Polskie Państwo wstrzymuje rozwój rynku wynajmu mieszkań poprzez utrzymywania przepisów dotyczących ochrony najemców. Istnieje ryzyko, że w praktyce najemcy nie będzie można eksmitować. Z tego powodu część właścicieli mieszkań nie chce ich wynajmować i trzyma je jako lokatę kapitału.
To jest prawdopodobne, dlatego niestety obok „normalnego” wynajmu powstają formy słabiej chronione, ale patologiczne pod wieloma względami. Chociażby najem okazjonalny, gdzie aby móc być najemcą mieszkania, trzeba mieć… inne mieszkanie, do którego można być eksmitowanym. Absurd. Prawdopodobnie ujednolicona forma wynajmu byłaby potrzebna, żeby te patologie ukrócić (poza najmem okazjonalnym również instytucjonalny). Problem jest, niestety, taki jak ze wszystkim, czyli że bardzo trudno znaleźć dobry balans między prawami lokatora i właściciela, żeby rozwiązanie było i skuteczne, i sprawiedliwe.
@@konstantymikron3100 bezprawne korzystanie z cudzego lokalu mieszkalnego za który się nie płaci to jest jak kradzież cudzego mienia i powinno się za to odpowiadać więzieniem jak za kradzież. Chcesz mieć mieszkanie to na nie zapracuj i opłacaj czynsz.
Ustawa o zapobieganiu lichwie czynszowej i spekulacji na nieruchomościach gdzie każde mieszkanie które nie służy zaspokojeniu potrzeb mieszkaniowych opodatkować 20 proc od majątku. Zakaz zwrotów kosztów na utrzymanie pustostanu z urzędu skarbowego. Każdy lokal poniżej 40 mkw uznać za lokal socjalny na wniosek najemcy. Zakaz budowy mieszkań poniżej 50 mkw. Jeżeli spekulant gromadzi nieruchomości w celu podbicia ceny przymusową konfiskatą mienia. Wynajem dla obywateli polskich tylko na czas nieoznaczony. Koszty użytkowania mieszkania nie powinny przekraczać 20 proc dochodu netto. Każdy kto pracuje ma prawo do odpowiedniego mieszkania z pewnym tytułem prawnym i możliwych do udźwignięcia kosztach do 20 proc dochodu netto. To tylko niektóre propozycje do poprawy dostępności do mieszkania dla Polaków którzy de facto są bezdomnymi
A w jaki sposób, Twoim zdaniem, te rozwiązania wpłyną na dostępność mieszkań? Tak ja mówię w filmie - jestem zwolennikiem takich rozwiązań podatkowych, które sprawią, że puste mieszkania przestaną być puste. Ale widzę bardzo duże ryzyko, że nieruchomości będą wyłącznie przechodzić z rąk tych, którzy mają 2-3 lokale, do rąk funduszy trzymających tysiące lokali. One poniosą dodatkowe koszty, a następnie całkowicie przeniosą je na najemców - bo ludzie nadal będą potrzebowali mieszkań. A jak to będzie nieopłacalne (bo regulacja czynszów będzie zbyt restrykcyjna), to będą je trzymać w celach spekulacyjnych i raczej nie widzę takiego mechanizmu, który pozwoli rozróżnić spekulację od normalnego zakupu bez ryzyka ogromnych nadużyć. Doskonale rozumiem, skąd biorą się Twoje pomysły (choć jestem pod wrażeniem szczegółowości), ale brzmią jak próba wylania dziecka z kąpielą.
@@PusteNotesyjakieś 3 mln mieszkań w rękach spekulantow w tym 1.8 mln pustostanów i tu należy podjąć pierwsze działania. Przeoczenie: ale każde mieszkanie które nie służy zaspokojeniu potrzeb mieszkaniowych właściciela należy opodatkować 20 proc od wartości nieruchomości i wtedy okaże się że 80 mkw jest warte 150-300 tys PLN. Kolejne dzialanie: minimalne wynagrodzenie wystarcza na kupno 1 mkw mieszkania a przeciętne na co najmniej 1,5 mkw. Najemca w przypadku zbytniego obciążenia kosztami mieszkaniowymi ma prawo skorzystać z art 388 kc lub/i art 304 kk oraz zawiadomić UOKiK. Następnie każde mieszkanie poniżej 30 mkw uznać za zagrażające zdrowiu lokatora. Szczegóły rozwiązań należało by rozszerzyć i doprecyzowac. Polecam też ICD 10 międzynarodowa statystyka i klasyfikacja chorób i problemów zdrowotnych punkty Z 59.0-59.9
@@konstantymikron3100 ale to są prawie wyłącznie regulacje, a nie pomysły na budowanie mieszkań. To, że wartość mieszkania zmaleje na papierze, wcale nie oznacza, że ktoś się go pozbędzie. Minimalne wynagrodzenie za 1 m2 w obecnych warunkach jest ceną niższą niż koszt budowy w większości przypadków, chyba że częścią programu jest to, żeby budowlańcom i dostawcom materiałów płacić w miskach ryżu? Rozumiem argument o uwolnieniu części mieszkań z rąk spekulantów - to jasne, ale nie mamy twardych danych na to, że problem spekulacji w Polsce faktycznie odpowiada za większość problemów z niedoborem mieszkań. Myślę, że przeceniasz rolę "sztucznej" manipulacji cenowej w niedostępności mieszkań. Pytanie nie jest złośliwe, a raczej chodzi mi o to, że masz dużo pomysłów i zakładam, że również takie, które obejmują to, kto, jakie i za co mieszkania ma budować. Jaka część tego ma być dziełem prywatnych deweloperów, jaka samorządów, jaka państwa, jakie źródła finansowania itd. Chętnie o tym przeczytam :)
@@PusteNotesy jak ludzi będzie stać na mieszkanie to będą kupowac. Ile dzisiaj zarabia deweloper na jednym mieszkaniu? Nawet 40 proc ceny mieszkania. Cena gruntu i marzą dewelopera to nawet 50 proc ceny mieszkania. Następnie kredyt bankowy jego koszt to 80-100 proc pożyczanej kwoty a maksymalny powinien być 20 proc od pożyczanej kwoty na 30 lat koszty kredytu nie powinny być wyższe niż 10-15 proc dochodu netto przy przeciętnych zarobkach. Brak dostępności mieszkań to sztuczne utrzymywanie cen gdzie dochodzi do absurdów gdy spekulant kupuje mieszkanie za 250-300 tys PLN a następnie w ciągu miesiąca sprzedaje je za 370- 430 pln
@@konstantymikron3100 Mokre sny komucha. Brać się do roboty to mieszkania może będziecie mieć. Ewentualnie wynajmiecie ode mnie albo podobnych mi osób i pięknie będziecie przynosić w ząbkach czynsz co miesiąc.
Gdyby był wolny rynek to nie byłoby problemu. A że jest socjalizm przechodzący w komunizm to jest jak jest. Ludzie trzymają mieszkania puste, bo np. boją się wynająć. Jeśli trafi się lokator, który nie płaci to nie można go wywalić na zbity pysk (jak być powinno w cywilizowanym kraju) tylko trzeba za niego jeszcze płacić.
Kolejny film, kolejny Twój komentarz o socjalizmie, a ja wciąż chciałbym zobaczyć to mieszkanie, które państwo dla mnie wybuduje. A i to spokojnie mogłoby mieć miejsce w kapitalizmie (i miało w wielu kapitalistycznych krajach).
@@WojennyMlotek Ale w innych krajach tak jest. Zresztą nasi politycy czy z prawicy czy z lewicy mają po kilkanaście mieszkań pod wynajem a w kraju dziurę budżetową. Czyli jak wprowadzą to na wszystkie mieszkania.
Proponuje wszystkim jeczka iść na budowę dobry fachowiec zarabia i 12 tys to 3 lata pracy i masz mieszkanie tylko trzeba pracować na budowie prace masz od reki😊
17:48 Oj trochę bym się obawiał "pożyczając" Państwu mieszkanie na 10 lat, czy coś z niego zostanie...
Polskie Państwo wstrzymuje rozwój rynku wynajmu mieszkań poprzez utrzymywania przepisów dotyczących ochrony najemców. Istnieje ryzyko, że w praktyce najemcy nie będzie można eksmitować. Z tego powodu część właścicieli mieszkań nie chce ich wynajmować i trzyma je jako lokatę kapitału.
To jest prawdopodobne, dlatego niestety obok „normalnego” wynajmu powstają formy słabiej chronione, ale patologiczne pod wieloma względami. Chociażby najem okazjonalny, gdzie aby móc być najemcą mieszkania, trzeba mieć… inne mieszkanie, do którego można być eksmitowanym. Absurd. Prawdopodobnie ujednolicona forma wynajmu byłaby potrzebna, żeby te patologie ukrócić (poza najmem okazjonalnym również instytucjonalny). Problem jest, niestety, taki jak ze wszystkim, czyli że bardzo trudno znaleźć dobry balans między prawami lokatora i właściciela, żeby rozwiązanie było i skuteczne, i sprawiedliwe.
Pozbawienie psa domu to okrutne i nieludzkie traktowanie zagrożone kara do 5 lat więzienia. Pozbawienie domu człowieka to działanie zgodne z prawem
@@konstantymikron3100 bezprawne korzystanie z cudzego lokalu mieszkalnego za który się nie płaci to jest jak kradzież cudzego mienia i powinno się za to odpowiadać więzieniem jak za kradzież. Chcesz mieć mieszkanie to na nie zapracuj i opłacaj czynsz.
@@konstantymikron3100myślę że buda po psie dla ciebie znajdzie się abyś mógł za darmo mieszkać jeśli taki wrażliwym człowiekiem jesteś.
Teraz w takiej patologi na rynku nieruchomości to młodym zostaje tylko torba i kij.
Tylko dokąd iść? ;)
Kraj patologii musi trwać..
Ustawa o zapobieganiu lichwie czynszowej i spekulacji na nieruchomościach gdzie każde mieszkanie które nie służy zaspokojeniu potrzeb mieszkaniowych opodatkować 20 proc od majątku. Zakaz zwrotów kosztów na utrzymanie pustostanu z urzędu skarbowego. Każdy lokal poniżej 40 mkw uznać za lokal socjalny na wniosek najemcy. Zakaz budowy mieszkań poniżej 50 mkw. Jeżeli spekulant gromadzi nieruchomości w celu podbicia ceny przymusową konfiskatą mienia. Wynajem dla obywateli polskich tylko na czas nieoznaczony. Koszty użytkowania mieszkania nie powinny przekraczać 20 proc dochodu netto. Każdy kto pracuje ma prawo do odpowiedniego mieszkania z pewnym tytułem prawnym i możliwych do udźwignięcia kosztach do 20 proc dochodu netto. To tylko niektóre propozycje do poprawy dostępności do mieszkania dla Polaków którzy de facto są bezdomnymi
A w jaki sposób, Twoim zdaniem, te rozwiązania wpłyną na dostępność mieszkań?
Tak ja mówię w filmie - jestem zwolennikiem takich rozwiązań podatkowych, które sprawią, że puste mieszkania przestaną być puste. Ale widzę bardzo duże ryzyko, że nieruchomości będą wyłącznie przechodzić z rąk tych, którzy mają 2-3 lokale, do rąk funduszy trzymających tysiące lokali. One poniosą dodatkowe koszty, a następnie całkowicie przeniosą je na najemców - bo ludzie nadal będą potrzebowali mieszkań. A jak to będzie nieopłacalne (bo regulacja czynszów będzie zbyt restrykcyjna), to będą je trzymać w celach spekulacyjnych i raczej nie widzę takiego mechanizmu, który pozwoli rozróżnić spekulację od normalnego zakupu bez ryzyka ogromnych nadużyć.
Doskonale rozumiem, skąd biorą się Twoje pomysły (choć jestem pod wrażeniem szczegółowości), ale brzmią jak próba wylania dziecka z kąpielą.
@@PusteNotesyjakieś 3 mln mieszkań w rękach spekulantow w tym 1.8 mln pustostanów i tu należy podjąć pierwsze działania. Przeoczenie: ale każde mieszkanie które nie służy zaspokojeniu potrzeb mieszkaniowych właściciela należy opodatkować 20 proc od wartości nieruchomości i wtedy okaże się że 80 mkw jest warte 150-300 tys PLN. Kolejne dzialanie: minimalne wynagrodzenie wystarcza na kupno 1 mkw mieszkania a przeciętne na co najmniej 1,5 mkw. Najemca w przypadku zbytniego obciążenia kosztami mieszkaniowymi ma prawo skorzystać z art 388 kc lub/i art 304 kk oraz zawiadomić UOKiK. Następnie każde mieszkanie poniżej 30 mkw uznać za zagrażające zdrowiu lokatora. Szczegóły rozwiązań należało by rozszerzyć i doprecyzowac. Polecam też ICD 10 międzynarodowa statystyka i klasyfikacja chorób i problemów zdrowotnych
punkty Z 59.0-59.9
@@konstantymikron3100 ale to są prawie wyłącznie regulacje, a nie pomysły na budowanie mieszkań. To, że wartość mieszkania zmaleje na papierze, wcale nie oznacza, że ktoś się go pozbędzie. Minimalne wynagrodzenie za 1 m2 w obecnych warunkach jest ceną niższą niż koszt budowy w większości przypadków, chyba że częścią programu jest to, żeby budowlańcom i dostawcom materiałów płacić w miskach ryżu?
Rozumiem argument o uwolnieniu części mieszkań z rąk spekulantów - to jasne, ale nie mamy twardych danych na to, że problem spekulacji w Polsce faktycznie odpowiada za większość problemów z niedoborem mieszkań. Myślę, że przeceniasz rolę "sztucznej" manipulacji cenowej w niedostępności mieszkań.
Pytanie nie jest złośliwe, a raczej chodzi mi o to, że masz dużo pomysłów i zakładam, że również takie, które obejmują to, kto, jakie i za co mieszkania ma budować. Jaka część tego ma być dziełem prywatnych deweloperów, jaka samorządów, jaka państwa, jakie źródła finansowania itd. Chętnie o tym przeczytam :)
@@PusteNotesy jak ludzi będzie stać na mieszkanie to będą kupowac. Ile dzisiaj zarabia deweloper na jednym mieszkaniu? Nawet 40 proc ceny mieszkania. Cena gruntu i marzą dewelopera to nawet 50 proc ceny mieszkania. Następnie kredyt bankowy jego koszt to 80-100 proc pożyczanej kwoty a maksymalny powinien być 20 proc od pożyczanej kwoty na 30 lat koszty kredytu nie powinny być wyższe niż 10-15 proc dochodu netto przy przeciętnych zarobkach. Brak dostępności mieszkań to sztuczne utrzymywanie cen gdzie dochodzi do absurdów gdy spekulant kupuje mieszkanie za 250-300 tys PLN a następnie w ciągu miesiąca sprzedaje je za 370- 430 pln
@@konstantymikron3100 Mokre sny komucha. Brać się do roboty to mieszkania może będziecie mieć. Ewentualnie wynajmiecie ode mnie albo podobnych mi osób i pięknie będziecie przynosić w ząbkach czynsz co miesiąc.
Świetny film i bardzo potrzebny
Dziękuję:)
Gdyby był wolny rynek to nie byłoby problemu. A że jest socjalizm przechodzący w komunizm to jest jak jest.
Ludzie trzymają mieszkania puste, bo np. boją się wynająć. Jeśli trafi się lokator, który nie płaci to nie można go wywalić na zbity pysk (jak być powinno w cywilizowanym kraju) tylko trzeba za niego jeszcze płacić.
Kolejny film, kolejny Twój komentarz o socjalizmie, a ja wciąż chciałbym zobaczyć to mieszkanie, które państwo dla mnie wybuduje. A i to spokojnie mogłoby mieć miejsce w kapitalizmie (i miało w wielu kapitalistycznych krajach).
Człowieku państwo za ciebie nic nie wybuduje bo państwo nie jest od tego bierz się do pracy a nie liczysz na państwo czyli nasz wszystkich
Podatek katastralny nie dotyczył by osób które mają tylko 1 nieruchomośc !!!
Tymczasem!?
A dlaczego?
@@marekstrzelec6490 bo nikt tego nie postuluje i nue chce
@@WojennyMlotek Ale w innych krajach tak jest. Zresztą nasi politycy czy z prawicy czy z lewicy mają po kilkanaście mieszkań pod wynajem a w kraju dziurę budżetową. Czyli jak wprowadzą to na wszystkie mieszkania.
Proponuje wszystkim jeczka iść na budowę dobry fachowiec zarabia i 12 tys to 3 lata pracy i masz mieszkanie tylko trzeba pracować na budowie prace masz od reki😊
Przez te trzy lata, jak wiadomo, nie jemy, nie pijemy, nie ubieramy się, nie płacimy za wynajem mieszkania itd., a pieniądze nie tracą na wartości ;)