dla mnie to okręty podwodne powinny być w kooperacji ze Szwecja budowane, po pierwsze blisko i po drugie Szwecja A26 są w podobnej cenie , po trzecie można sie uzupełniać produkując takie okręty razem i obniżać koszty produkcyjne dla obu państw.
@@PatrykRozgwiazda1966Koszt seryjnego okrętu podwodnego A-26 może więc wynosić około 500 milionów euro, co jest standardową ceną dla tej klasy jednostek pływających. Jest to ważna informacja również dla Polski, ponieważ koncern Saab jest jednym z oferentów dla polskiej Marynarki Wojennej w ramach programu „Orka” ; jest to opisane poszukaj " Szwecja: Dofinansowanie programu okrętów podwodnych A26". trzeba tylko umieć szukać i czytac
Dziękujemy i pozdrawiamy! Jak to zawsze bywa z prototypami, ich cena końcowa zawsze jest większa i w tym wypadku też pewnie tak będzie, więc niższa ceną niż konkurencja bym się tak nie cieszył 😃
Jeśli będzie dylemat pomiędzy scorpena Włochami a HDS 2300 to Korea była by moim faworytem, szybko tanio i u siebie. Niemiaszki chcą nam wcisnąć 2*212cd i 2*mini łódź widać koszty się nie spinają my możemy mieć 3-4 HDS 2300 lub 3*HDS 2300 i takie 1*gwiazdę śmierci KSS III B2
Niższa cena,elastyczność zmian technicznych i uzbrojenia,elektroniki i budowa w stoczni w Polsce, to by mnie przekonało. Tudzież możliwość współpracy przy produkcji na sprzedaż innym państwom mniej zamożnym a chcącym posiadać także okręty podwodne. Decyzję o zakupie tych okrętów uzależnił bym od decyzji przekazania technologi budowy rakiet w kraju (nawet tych do ,,czumło". Im bardziej zależy na promocji nowej ,,zabawki" my mamy jednak wybór. A może było by państwo stać na zakup 3 jednostek,może.
@@PatrykRozgwiazda1966 prowadzący mówił coś o około 900 mil,ja nie znam się na tym jednak uważam że jest duża szansa dla polskiego przemysłu. Wystarczy spojrzeć na moreanska gospodarkę jak się rozwija, oni raczej nie idą do tam gdzie nie ch a osiągnąć sukcesu i zysków.
@@pawelszymanski8461 900mln to było za KSS-III (co +/- zgadza się z innymi informacjami w netcie - cena za 212CD czy S80 czy Scorpene to około1mld USD). Natomiast autor mówił też, że HDS 2300 to około 500 mln USD. A i tak myślę, że to są wszystko szacunki i należy zakładać, że obejmują one tylko wariant podstawowy (skorupa z systemem napędu i bazowym uzbrojeniem). A jak ktoś będzie chciał dołożyć sensorów i uzbrojenia, to cena może się zrobić +50%.
Koreanczycy sa otwarci na Polskę i daja bardzo dużo abyśmy mogli nabrać kompetencji. Niemcom nie ufam, Francuzi już raz nas wykiwali, Szwedzi powiedzmy sa blisko kwestia przekazania kompetencji i uzbrojenia. Wiadomo najdrozsze jest wyposażenie i uzbrojenie okretu. Jestem za koreańskim sprzetem😊
Otwarci to może są, ale jak pokazują negocjacje przy innych sprzętach to łatwo nie jest. Tu przynajmniej mają konkurencję i można od nich więcej wycisnąć.
A dla mnie HDS - 2300 jest opcją najlepszą i to przede wszystkim właśnie ze względu na konkurencję. Raz, że uzyskamy możliwie dużo - czyli samodzielną budowę i wgląd w annały techniczne - nikt inny nam tego nie da, a co przełoży się potem na koszty utrzymania i modernizacji. Po drugie damy stoczni marynarki wojennej perspektywę, której potrzebuje. Możemy, nie musimy też znacznie lepiej zaplanować sobie produkcję i zamówić okręty z AIP i bez, tak aby móc je wykorzystać. Co do konkurencji potem, jeżeli chodzi o rozwój i produkcję - to tak samo, kwestia kosztów i dzielenia się technologią. Niekoniecznie musimy stać na przegranej pozycji. Mogą znaleźć się kraje, które będą zainteresowane tańszym rozwiązaniem, niż niemieckie czy francuskie i o lepszym dostępie do technologii. Np Finlandia. Wybierając orkę, w ogóle można zawiązać jakieś porozumienie w okół i skrzyknąć kraje, potencjalnie zainteresowane tego typu okrętem. Gdyby któryś zdecydował się na zmówienie, to obniży koszty i pozwoli programowi być może się rozwijać.
Polska niech zamówi Koreańskie - 4 okręty podwodne HDS - 2300 z rakietami manewrującymi i balistycznymi wraz z transferem technologii i offsetem, systemów rakietowych K239 Chunmoo, pocisku hipersonicznego Hycore, czołgu K2 Black Panther, armatohaubic K 9 Thunder, samoloty KF - 21 Boremae, lekkiego śmigłowca szturmowego LAH, okręt śmigłowcowiec i budować, produkować wszystko w PGZ .
Budowa w Polsce to dość istotna zaleta, ale patrząc jak wygląda podejście obecnego rządu do zakupów w Korei, to szanse małe. Raczej będzie coś z Europy. Dobrze by było jakby wybór padł na Szwecje, ale raczej niestety będą naciski na niemieckie.
Dzięki! Czy najlepszym rozwiązaniem nie byłaby współpraca ze Szwedami? Znają Bałtyk lepiej od nas, mają doświadczenie, są blisko, są w NATO, mają podobne priorytety, których francuzi nie zawsze mogą zrozumieć nie wspominając o niemcach.
HDS2300 to rozwój dla stoczni, rozwój technologii wodorowej, koszt mniejszy, czas pozyskania krótszy, francuskie stocznie klepią dla Holendrów, Niemcy ostatnio mają u nas kosę za tę wrzutkę imigrantów, którzy chcieli i chcą do Niemiec, a w Polsce bliżej do potencjalnych terenów walk z Rosją oraz zima u nas jest mroźniejsze. Jeśli brak kapusty to budować u nas, a jak chcą mieć 1Gwiazdę Śmierci to ustawić się w kolejkę po KSSIII B2 z 10 balistykami i jak grzecznie poczekamy to dostaniemy później taniej niż na hura już, a u siebie spawać sprawnie 3 szt HDS2300. Część kasy wróci, stocznie będą miały co robić a my się budować nauczymy nowoczesne konstrukcje, bez nacisków politycznych sąsiadów EU.
@@strefawojska artylerię mają dobrą chodzi mi o archery to by była dobra opcja dla naszego kryła na podwoziu jelcza oczywiście. Ich korwety vizby są trudno wykrywane więc mogą się zbliżać dość blisko jako mobilne morskie wyrzutnie rakiet przeciw okrętowych. OP to zagadka, bo były chyba ciche w porównaniu do atomówek USS czy UK Navy. Pytanie co byśmy jako stocznie z tego uzyskali, bo to drogie zabawki. Tu liczy się żeby nasze stocznie mogły nauczyć się budowy nowoczesnych okrętów, może nawet modernizacji lub nawet exportu. Stocznie powinny umieć zrobić fregatę czy op klasyczny. Przez lata Rosja z Niemcami nas rozgrywali, dlatego taki zastój w przemyśle obronnym. Dla Korei możemy być przyczółkiem technologicznym ich myśli w Europie. Każdy zaczynał od brania licencji w celu pozyskania umiejętności. Mało wiadomo o A26 poza tym tu na pewno liczą koszty zakupu i exploatacji.
@@strefawojska przydało by się jakieś porównanie A26 vs HDS2300 vs scorpeny vs 212CD tak z opcją AIP jest czy nie ma ile dni pod wodą z bez AIP ile dni na morzu bez cumowania ile załogi do obsługi oraz ilu gość dodatkowo można zabrać, Gabaryty i co możemy uzyskać dodatkowo oraz za ile i kiedy by to było zbudowane. KSSIII B2 z 10balitykami w liczbie 1sztuka jako maskotka, bo 3szt bez 10balistyków to chyba jeśli o zdolności to nie wiedomo do czego, bo wielkie drogie robione w korei
To jest najlepsza oferta, możemy wyprodukować w polsce, wszystkie kompetencje MRO itd, i dostajemy transfer tech wodorowych co i tak polska musi mieć wcześnie czy później, to jest top
Ostatnio widzialem program z pewnym admiralem powiedzial ze wszystkie maja swoje zalety i wady nie ma zadnego co ma wszystko i co nam odpowiada .Dlatego z czegos rezygnujemy a cos mamy .
Jasne. Jeden nowoczesny, ale za duży. Drugi w rozmiarach odpowiedni, ale technologicznie półkę niżej... dlatego trzeba patrzyć też na technologię i przemysł.
HDS-2300, ciekawy projekt, który istnieje na papierze... Ja optuję za Wochami, ale to nie my decydujemy o naszej zaniedbanej MW, tylko dość nieudolni decydenci. Zapewne temat zostanie odłożony na lata, a wybór będzie beznadziejnie kosztowny, jak w przypadku Miecznika, którego koszty rosną z miesiąca na miesiąc! Takich mamy "polityków-znafców"! Pozdrawiam!
W zasadzie każdy kraj, zależy tylko od stopnia. Francuzi dają sporo, ale nie wszystko. Kwestie napędu zostawiają dla siebie, a potem dostarczają gotowy produkt. Pytanie podstawowe co my chcemy osiągnąć? Jakie samodzielnie kompetencje posiadać? Nie musi od razu potrafić zbudować okręt od A do Z sami.
2+2 😊 2 x KSSIII B2 bo siła jest panie.. oraz szybka dostawa 2 x HDS 2300 X2 bo prawdziwa siła państwa to produkcja sprzętu. Tańsza w utrzymaniu 😊 Gdyby nie było pośpiechu to bezapelacyjnie HDS 2300 x 4 z własna produkcją ! Prostsza budowa. Tańsza w utrzymaniu. Ideał... jak Gripen w powietrzu...😊
Ja osobiście entuzjastą mariażu z DCNS/ Naval Group nie jestem, ale Suffren/ Barracuda wydaje się być ciekawą konstrukcją- więc jeśli chcesz to możesz zrobić materiał. Odnośnie HDS-2300 raczej nic nie wiem, więc chętnie obejrzę materiał :)
pewnie zanim się ogarniemy, to wejdą już przyzwoite drony podwodne, duże i małe, może czasem lepiej przespać i przeskoczyć etap, niż tworzyć projekt, który będzie w topie najdroższych. Poprośmy WB aby coś nam ogarnęło, bo na pozostałych pewnie nie mamy co liczyć
CCC Cena Czyni Cuda Koszt budowy niski Opcja budowy w kraju Koszt modernizacji mniejszy Opcja modyfikacji i sprzedaż też nie jest głupia choć rozważyłbym to jako dodatek Koszt efekt tu jest klucz tej inwestycji, a nie jest tajemnicą że finanse to ważny punkt programu.
@@strefawojska export to taki dodatek który nie biorę jako składnik decydujący, ale opcje możliwość jeśli wszystko pójdzie zgodnie z planem i będzie taka szansa. Tu liczy się Cena Czas Dopasowanie do akwenu Morza Bałtyckiego z opcją Morze północne nasze interesy oraz inne misje wywiadowcze. Do konfliktów zbrojnych to jesteś obecnie za ciency.
A szwedzkie A26 mają dalej opóźnienie? Koreańczycy chyba chcą nas całkiem z kasy wydoić😅. Pytanie jak wygląda kwestia budowy i dostaw z Koreii. Tu niestety czas gra ogromną rolę, a my się bawimy. Kompetencji do budowy tych OP niestety nie mamy. Cena też ładna. Pytanie czy ogarniemy tą technologie. Program o OP francuzach też się przyda. Pozdrawiam
Świetny materiał, dzięki. Na Bałtyk i ze względów finansowo-technicznych to nadal stawiam na A26. Umowa z Koreańczykami to nie jest zabawa już pokazali na co ich stać - K 2.
@@strefawojskaTo może jednak podzielić zakupy 1. Wojsko przedstawia parametry + ofset + kooperacja 2. Ministerstwo Finansów pokazuje maksymalny koszt. 3. Resztą zajmują się handlowcy (minimum 3 zespoły)
Wolałbym z koreańczykami u nas budować hds 2300 3 sztuki i do tego 2 małe jakieś zakupić od nich HDS300 rtn czy od Niemców A200 bodajrze, czy stms 500 z Turcją,
Kupujmy w Korei ,bo to najmniejsze kłopoty , z sojusznikami z Europy mamy już doświadczenia z których trzeba wyciągać wnioski , kto się interesuje historią ten wie o czym mówię . KOREA to najlepszy po USA partner . Pozdrowienia
Pewien komandor jakiś czas temu wspominal o obcji mini łodzi np 3 mini i 1-2 normalne taki duet on by bral pod uwagę bo żeby takie mini wykryć to wrogie siły muszą użyć tyle samo sprzętu żeby takie zagrożenie zniszczyć taki koszt efekt . Może materiał zrobisz o zaletach takich mini podwodnych sił i możliwościach . Jestem za kolejnym materiałem o barakudach.
Bierzmy co wyjdzie taniej w długim okresie czasu i co może operować również poza Bałtykiem, bo na naszą dużą kałużę powinniśmy rozwijać drony. Naszym jedynym wrogiem jest Rosja. W takim wypadku nas najbardziej powinna interesować możliwość porażenia Królewca i wszystkiego co wpływa i wypływa z jego portu. Polska ma wieloletnie doświadczenie w budowaniu morskich dronów bojowych (Gdańsk). Dosypmy kasy i postawmy jasne potrzeby i rozwijajmy własne możliwości... chciałoby się powiedzieć. No, ale u nas to nierealne, prawda?
@@strefawojska Oby rozmawiali o zakupie technologii, a nie kolejnych gotowych produktów. Drony rozwijają się w ekspresowym tempie. Brak załogi, która może zginąć jeżeli coś pójdzie nie tak, wielokrotnie przyspiesza tępo rozwoju i drastycznie zmniejsza koszty. To co może się wydawać nowoczesne dziś za 8 - 10 lat będzie zabytkiem.
@@Czasu_zawsze_mało to prawda, dlatego najlepiej inwestować we własna naukę i bazę przemysłową. Dzięki temu sami będziemy w stanie rozwijać technologie...
@@strefawojska Nie ma takich pieniędzy których nie da się roztrwonić, ale tak, przyznaje rację, bez pieniędzy nic się nie da zrobić. Nie mniej u nas problem jest głębszy, a obecny stan inwestycji w wojsko jest zaledwie objawem. W naszych uczelniach wyższych panuje nepotyzm. Obsadzanie spółek skarbu państwa ludźmi z nadania politycznego również nie pomaga, a przynajmniej nie nam. Mierni ludzie na kluczowych stanowiskach, którzy często otaczają się kolejnymi miernymi ludźmi. Nawet jeżeli znajdzie się osoba z wiedzą i ambicjami aby coś zrobić, jest tłamszona tak długo, aż się podda, lub odejdzie. To się ciągnie od lat i nie widzę jakiejkolwiek poprawy. Nie bez powodu praktycznie wszystkie większe państwowe inwestycje w Polsce wyglądają jak wyglądają. No i ostatnia rzecz; ogólnie odnoście Polskich zakupów zbrojeniowych. Przepraszam, ale napiszę to trochę na około. Mam nadzieję, że we wszystkich umowach, w których zapisy nie były do końca dla polskiej strony korzystne, wynikały wyłącznie z braku umiejętności, bądź wiedzy. Szczególnie gdy do negocjacji włączali się politycy i osoby mocno z nimi powiązani czułem dziwne mrowienie w kręgosłupie.
Jeszcze kwestia oraniczen kredytowych Korei PLD , tam cos jest prawnie ze kraj kredytobiorca nie moze przekroczyc pewnego poziomu srodkow bo jak to zrobi Prawo blokuje nastepny kredyt. ... Co do samej jednostki brzmi to fajnie ale dziwiek to dziwiek.
Nic nie wiadomo o tym czy ma desant. Wiadomo ze nic praktycznie nie jest zintegrowane i my za to zaplacimy poza tymi 500mln. Scorpena ponoc kosztuje 600mln i ma wszystko po dach. Niemiecki bulgot i szwedzki kosztja kolo 900mln albo wiecej... Moze ciekawe z punktu wiodzenia iz nawet nie chce im sie otwierac wlasnej produkcji, ale strona Koreanska bierze pod uwage iz Polska szuka juz 20lat i jeszcze z 10 sie bedzie zastanawiac i do tego doliczaja sobie 6 lat. Wiec jak dla mnie to Korea mowi pewnie o roku 2040.
@@strefawojska Jak spojrzeli nowi w zeszyt i zobaczyli ilość gwiazdek w umowach . To mieli pełne przejście z histerii do głupkowatego śmiechu . Jednak po wdrożeniu ostrej farmakologii wydaje się że nie ssamy już kciuka .
co do okrętów podwodnych HDS2300 to jeżeli zostanie coś takiego podpisane z Korei, to można zastosować podmorskie składy wodoru ( np butli na dnie Bałtyku w polskiej strefie, gdzie można wymienić zapas wodoru) w razie wojny z Rosja, a tym samym zwiększyć okres przebywania pod woda z jednego tygodnia do kilku tygodni.
Tylko jest maly problem ,mianowicie inercja polskich politykow I nigdy nie konczace sie wybory zeby celowo opoznic dosyawy albo zrezugnowac Bo lepsze czase i wojny nie bedzie .
Korea nam dużo proponuję, bo biję się z innymi producentami. Szkoda, że wcześniej nie ogarnęliśmy z nimi np. produkcji czołgów. Temat już dawno byłby zamknięte i zyskalibyśmy dużo więcej..
W alternatywnej rzeczywistości widziałbym 6-8 okrętów podwodnych w marynarce wojennej ktoś powie że oszalałem ale za PRL mieliśmy nawet 12 tylko te 8-6 to dwa typy większość mniejszych okrętów np. u212 czy ten koreański a z 2-3 barracudy jako większe okręty
To prawda, ale równie dobrze możemy mieć kilka okrętów o różnych specyfikacjach, dlatego A26 to kusząca opcja. Dokładasz dodatkowe moduły i masz okręt na długie i dalekie operacje.
Dla mnie albo zaby albo koreanczycy. . Obydwa sa okretami dobrymi. A nie trzeba tylko operowac na baltyku, mozna by bylo odwiedzac rosje z jej polnocnej strony. I zniszczyc wojskowe instalacje w razie W. Oczywiscie to malo na tak duzy kraj ale by uszkodzic produkcję rosji moglo by pomoc.
Jakąś pokrętną logiką kierujesz się na końcu. Najpierw w filmie mówisz, że 6 lat na wyprodukowanie OP to jest krótko i nikt nam nie wyprodukuje w takim terminie i super. A na końcu, że jednak wolisz europejskich producentów bo oni są pewniejsi. Tymczasem Szwedzi już dwa razy przedłużali termin oddania A26 - chyba w sumie o 6 lat. Niemcy za to nabrali tyle zamówień dla siebie i dla Norwegii, że mogliby zacząć dla nas budować za 5-6 lat i potem 7-8 lat na produkcję czyli odbiór około 2036r (optymistycznie 2035r). Z innej strony do tej pory Koreańczycy okazali się bardzo terminowi i jak obiecują, że za 6 lat będzie OP, to znaczy że będzie za 6 lat. Na koniec: tak, chcę filmu o francuskiej Baracudzie niejądrowej.
Miałem na myśli bardziej sam projekt, bo jednak HDS-2300 jest na deskach kreślarskich tudzież w programach komputerowych. Co do Szwedów to fakt, że mają już potknięcia działa na mnie bardziej kojąco: błędy rozwijają bardziej niż sukcesy, dlatego nie obawiam się specjalnie o terminowość A26.
A co jak za kilka lat popsuja sie relacje z Koreą? Juz nie bedzie arty, czolgow, samolotow.. okretow... bez przesady przeciez to chore szczegolnie ze juz cos nie tak z Krabami i czolgami i nakladaja swoje ograniczenia
@cybuchart7364 A dlaczego miałby się nam popsuć relacje z Koreą a nie z Niemcami (czy Szwedami)? No słucham? Jedyne co mogę sobie wyobrazić to że Korea Płn. lub Chiny lub Rosja napadną na Koreą płd. i ją zniszczą albo podbiją albo jedno i drugie.
Osobiście nie wieże Koreńczykom. Ich obietnice widzimy po k2pl czy K9pl. Osobiście jako lajik jestem za francuzami czy szwedami.Narazie Szwecja ma opóźnienia w A26, więc prędko ich nie zobaczymy. Niemcy są obłożeni w zamówieniach. Włosi czy hiszpanie to wielka niewiadoma. Dlatego jak na dziś to jak Holandia wybrała. Jeżeli francuzi jak obiecują dadzą offset i rakiety to tak, jestem za. Na początek zamówił bym dwie jednostki. Z opcją na następne dwa jak to zrobili włosi. Jak będzie coś nie tak zawsze można podpisać z innym wykonawcą na następne dwie jednostki. Skoro mamy mieć dwa typy czołgów, to dlaczego nie dwa różne okręty podwodne. Zobaczymy co wybiorą eksperci. I obojętnie co wybiorą to będzie święto bo program już miał mieć okręty. Tylko szalony Antek wszystko sp.. rdolił. Pozdrawiam i jak zwykle 👍
Korea - budowa u nas,możliwosc adaptacji wdg naszych potrzeb,możliwośc budowy dla innych państw. Pozyskanie nowych technologii ,ewentualne naprawy,remonty w Polskiej stoczni w miarę szybko co przy budowie za granicą nie jest takie oczywiste.
@@strefawojska jeżeli nie będziemy mieć całościowej dokumentacji,a przede wszystkim nie będziemy budować w naszej stoczni to remontu,naprawy też nie wykonamy bo to nie jest kuter rybacki.
Nie wiem jakoś nie kręcą mnie łodzie podwodne zwłaszcza na naszym Bełtyku :/ Jak już coś mieć to małego i w kilku egzemplarzach czyli pewnie max 2 jednostki.
Brać HDS200 . 4 sztuki... i 4 mini okręty M23😊 Żadnej wojny nie bedzie i mamy czas. Korzysci dla naszego przemyslu powinny byc priorytetem. Korea to oferuje a inni tylko obiecują...a jak dojrzie do wojny to nam Europa zaoferuje....helmy a nie amunicje do tych okrętów😊
Barracudy są super. Jeden detal: są absuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuurdalnie drogie. Poza tym, jeżeli już Barracudy to sorry, ale nuklearne. Kadry dla elektrowni też się przydadzą.
@@strefawojska Nwm czy zaóważyłeś ale konstrukcje na Bałtyk mają obniżony kiosk i w ten sposób mogą łatwiej operować na płytkich głębokościach. A te konstrukcje mają tylko Niemcy.Szwedzi i Japonia.
@@strefawojska No tak lecz brałem pod uwagę tylko te jednostki które mogą odpalić pociski balistyczne a z tego co wiem to Włosi nie mają tej możliwości.
@mustfa-my2ic ... i gwiazdę śmierci i 300 rycerzy Jedi. Zacznijmy od 2-3 OP wielkości HDS-2300. Gdyby dobrze poszło i była kasa, to potem jeszcze ze 2szt KSS-III. Co do korwet to mi się ostatnio bardzo spodobały tajwańskie korwety rakietowe typu Tuo Chiang (prędkość do 45 węzłów - ponad 80km/h - trudno wykrywalne i duża siła ognia) - kupiłbym licencję z prawem modyfikacji, wg mnie Visby się przy nich chowają do jamki. Mieczniki (fregaty) budujemy już 3 szt i dobrze. Korwety we współpracy z Miecznikami stanowiłby bardzo dużą siłę morską.
To slowa podwodniaków, nie moje. Mi jest wszystko jedno jakie byłe wkoncu coś kupili. Niemcy mają na już opcje pomostowe do czasu nowych okrętów. Ale właśnie nagonka opini na Niemców, jest taka że kupią coś innego, bo będą się bali tej fali oburzenia że od Niemców. Ja powtarzam mi beż różnicy byle coś wkoncu szybko kupili.
Brać cokolwiek bo za długo analizujemy i nic z tego niema😨😨😨😨żal marynarzy😭😭😭😭ile to już trwa płakać się chce a przypominam że łodzie podwodne nie robią się w rok😨😨😨😨😨😨
@@adamtoxic4180 A kiedy skończyła.sie spłata za przysługę finansowania i poparcia kariery tw Oskara przez niemcy? Z tego co widzę, trwa zarzynanie Polski na korzyść reichu.
@@strefawojska Nie będę oponował lecz z niemcami w ogóle dogadać się nie można w sprawie transferu i terminowości. Jaki sens uzależniać się od otwarcie wrogiego nam państwa i dokładać się do jego wzmocnienia ekonomicznego, a tym samym wpływu na całą Europę? Tyle się ich krytykuje za przeszłe wzmacnianie reżimu Putina NSI i II i za chęć powrotu do ciepłych stosunków z raszką co nie jest w naszym interesie. Wzmacnianie dominacji niemiec nie jest w interesie Europy i Polski.
@@charonboat6394 Myślę że Niemcom też nie zależy na wzmacnianiu Polski więc ofsecik będzie cieniutki i nie sądzę że Polskie U-booty będą pływać po Bałtyku, choć Polscy marynarze je chwalą.
Niestety mocno zabawnie brzmi hasło dot. "wyciśnięcia w negocjacjach z europejskimi prod. OP wszystkiego co się da" 🤣😂. Już widzę nasze "negocjacyjne orły", zwłaszcza z obecnego proniemieckiego Rządu "wyciskające" z tychże Niemiec super korzystne dla PL warunki kontraktu 😂. A oferta HDS-2300 jest TAK atrakcyjna, ze aż to podejrzane. Tu koniecznie trzeba mieć WSZYSTKO i b. szczegółowo na papierze. Absolutnie NIC na gębę ...
Moim zdaniem Szwedzka propozycja lub Francuska błłaby odpowiednia. Jednak wiemy jaki mamy rząd proniemiecki więc będą uboty z Niemiec (mogę się założyć). Wybór będzie DECYZJĄ POLITYCZNĄ a nie odpowiednią dla naszych podwodniaków. Zapytać się ich co by chcieli. Cztery mniejsze na Bałtyk i w przyszłości dwa większe z napędem atomowym.
@@strefawojska Wojsko ma takie zdanie jakie ma dawca funduszy i ten, który podpisuje umowy, wszystko w temacie. Oskar był finansowany od lat 90 przez niemcy i teraz spłaca dług wdzięczności jak może.
Najważniejsze są korzyści dla Polskiego przemysłu. To właśnie nimi powinni kierować się politycy, a nie bitcoinem.
A ja głupi myślalem, że marynarki i zdolności obronne... zresztą K2 już sp...lił przemysł właśnie.
Dokładnie przecież wiadomo, w czasie wojny to fabryki walczą:)
Myślę, że powinniśmy dążyć do osiągnięcia obu celów: posiadania dobre sprzęty i zmaksymalizować udział polskiego przemysłu.
@@rafakomorowski352Tak właśnie jest, pierwsza linia frontu przebiega nie od dziś w fabrykach.
@@rafakomorowski352 a nie walczą? To jest jedna z podstawowych zdolności obronnych - zasoby przemysłowe.
dla mnie to okręty podwodne powinny być w kooperacji ze Szwecja budowane, po pierwsze blisko i po drugie Szwecja A26 są w podobnej cenie , po trzecie można sie uzupełniać produkując takie okręty razem i obniżać koszty produkcyjne dla obu państw.
cena A26 nie jest znana, sorry ale zmyślasz.
@@PatrykRozgwiazda1966Koszt seryjnego okrętu podwodnego A-26 może więc wynosić około 500 milionów euro, co jest standardową ceną dla tej klasy jednostek pływających. Jest to ważna informacja również dla Polski, ponieważ koncern Saab jest jednym z oferentów dla polskiej Marynarki Wojennej w ramach programu „Orka” ; jest to opisane poszukaj " Szwecja: Dofinansowanie programu okrętów podwodnych A26".
trzeba tylko umieć szukać i czytac
@@PatrykRozgwiazda1966 kto tu jest nie doczytany?
Saab ulokował nawet zamówienia na komponenty do A26 w polskich spółkach Famor i Base Group.
@@PatrykRozgwiazda1966 yyy... ale można ją szacować. Za dwie jednostki Szwedzi zapłacili prawie 6 mld złotych. To i tak taniej niż niemieckie 212CD.
Jak już brać coś od ROK to właśnie HDS-2300, podobno mają też rozwiązanie pomostowe. Natomiast według mnie to będzie U212/Scorpene.
Mają sporo starszych typów okrętów jak wspominane 209. Podejrzewam, że pójdziemy w 212CD.
@@strefawojska Też tak myślę ale pomostowe 209 i HDS-2300 to też fajna opcja. Tylko troche niepewny ten HDS-2300 .
Ja akurat stawiam na Włochów
Dziękujemy i pozdrawiamy! Jak to zawsze bywa z prototypami, ich cena końcowa zawsze jest większa i w tym wypadku też pewnie tak będzie, więc niższa ceną niż konkurencja bym się tak nie cieszył 😃
Trafna uwaga, a jak się pojawią problemy to będzie jeszcze większa. Cena A26 też jest wyższa niż pierwotnie sądzono.
Jeśli będzie dylemat pomiędzy scorpena Włochami a HDS 2300 to Korea była by moim faworytem, szybko tanio i u siebie.
Niemiaszki chcą nam wcisnąć 2*212cd i 2*mini łódź widać koszty się nie spinają my możemy mieć 3-4 HDS 2300 lub 3*HDS 2300 i takie 1*gwiazdę śmierci KSS III B2
Pytanie czy Gwiazda nie jest trochę za duża dla nas. Prawie 90 metrów to trochę sporo.
Niższa cena,elastyczność zmian technicznych i uzbrojenia,elektroniki i budowa w stoczni w Polsce, to by mnie przekonało.
Tudzież możliwość współpracy przy produkcji na sprzedaż innym państwom mniej zamożnym a chcącym posiadać także okręty podwodne.
Decyzję o zakupie tych okrętów uzależnił bym od decyzji przekazania technologi budowy rakiet w kraju (nawet tych do ,,czumło".
Im bardziej zależy na promocji nowej ,,zabawki" my mamy jednak wybór.
A może było by państwo stać na zakup 3 jednostek,może.
@pawełszymanski - myślę, że po 500-600 mln USD za sztuk to powinno nas stać!
@@PatrykRozgwiazda1966 prowadzący mówił coś o około 900 mil,ja nie znam się na tym jednak uważam że jest duża szansa dla polskiego przemysłu.
Wystarczy spojrzeć na moreanska gospodarkę jak się rozwija, oni raczej nie idą do tam gdzie nie ch a osiągnąć sukcesu i zysków.
@@pawelszymanski8461 900mln to było za KSS-III (co +/- zgadza się z innymi informacjami w netcie - cena za 212CD czy S80 czy Scorpene to około1mld USD). Natomiast autor mówił też, że HDS 2300 to około 500 mln USD.
A i tak myślę, że to są wszystko szacunki i należy zakładać, że obejmują one tylko wariant podstawowy (skorupa z systemem napędu i bazowym uzbrojeniem). A jak ktoś będzie chciał dołożyć sensorów i uzbrojenia, to cena może się zrobić +50%.
przecież jest stocznia marynarki wojennej, jaką stocznię Ty chcesz budować?
Dawaj odcinek o barraccudach pozdrawiam
Dla mnie to jest okręt dla nas najlepszy i cała oferta Korei pozatym oni szybko pracują więc szybciej by był u nas i może nawet taniej ✌️🇵🇱🇵🇱🇵🇱✌️
Koreanczycy sa otwarci na Polskę i daja bardzo dużo abyśmy mogli nabrać kompetencji. Niemcom nie ufam, Francuzi już raz nas wykiwali, Szwedzi powiedzmy sa blisko kwestia przekazania kompetencji i uzbrojenia. Wiadomo najdrozsze jest wyposażenie i uzbrojenie okretu. Jestem za koreańskim sprzetem😊
Otwarci to może są, ale jak pokazują negocjacje przy innych sprzętach to łatwo nie jest. Tu przynajmniej mają konkurencję i można od nich więcej wycisnąć.
@@strefawojska na tym polegają negocjacje, lecz możliwość konfiguracji okrętu też jest bardzo ważna
@@tomaszgrosser9161 zdecydowanie. Plastyczność oferty też jest jej dużym plusem.
O baracudzie mozesz zawsze zrobic pomarzyć można
Dzięki za materiał pozdrawiam
Dzięki za oglądanie! :)
@@strefawojska Proponuję zrobić podsumowanie propozycji ale pewnie wszystko zależy od tego co znajdzie sie w wymaganiach w przetargu.
A dla mnie HDS - 2300 jest opcją najlepszą i to przede wszystkim właśnie ze względu na konkurencję. Raz, że uzyskamy możliwie dużo - czyli samodzielną budowę i wgląd w annały techniczne - nikt inny nam tego nie da, a co przełoży się potem na koszty utrzymania i modernizacji. Po drugie damy stoczni marynarki wojennej perspektywę, której potrzebuje. Możemy, nie musimy też znacznie lepiej zaplanować sobie produkcję i zamówić okręty z AIP i bez, tak aby móc je wykorzystać. Co do konkurencji potem, jeżeli chodzi o rozwój i produkcję - to tak samo, kwestia kosztów i dzielenia się technologią. Niekoniecznie musimy stać na przegranej pozycji. Mogą znaleźć się kraje, które będą zainteresowane tańszym rozwiązaniem, niż niemieckie czy francuskie i o lepszym dostępie do technologii. Np Finlandia. Wybierając orkę, w ogóle można zawiązać jakieś porozumienie w okół i skrzyknąć kraje, potencjalnie zainteresowane tego typu okrętem. Gdyby któryś zdecydował się na zmówienie, to obniży koszty i pozwoli programowi być może się rozwijać.
Dziękuję za bardzo dobry materiał
Dzięki za oglądanie i pozytywną ocenę:D
@@strefawojska tak na marginesie, w Polsce koreańska firma ma swoje biuro. Możesz się do nich zgłosić bezpośrednio po materiału marketingowe.
Czas pozyskania okrętu też jest kuszący.
Koszt okrętu
Możliwość modyfikacji i exportu.
Oferta ma sporo plusów, ale ten eksport mnie nie kusi. Wydaje mi się bardzo mało prawdopodobny w naszym przypadku.
Polska niech zamówi Koreańskie - 4 okręty podwodne HDS - 2300 z rakietami manewrującymi i balistycznymi wraz z transferem technologii i offsetem, systemów rakietowych K239 Chunmoo, pocisku hipersonicznego Hycore, czołgu K2 Black Panther, armatohaubic K 9 Thunder, samoloty KF - 21 Boremae, lekkiego śmigłowca szturmowego LAH, okręt śmigłowcowiec i budować, produkować wszystko w PGZ .
Budowa w Polsce to dość istotna zaleta, ale patrząc jak wygląda podejście obecnego rządu do zakupów w Korei, to szanse małe. Raczej będzie coś z Europy. Dobrze by było jakby wybór padł na Szwecje, ale raczej niestety będą naciski na niemieckie.
Też tak myślę. Ciekawe kiedy otrzymamy okręty skoro mają już zamówienia na kilkanaście sztuk 212CD...
Z Mozambiku bym nawet kupił aby tylko nic od Niemiec bo to zwykle kur....y i jeszcze gorszy wróg dla nas od Ruskich 😊
Dzięki! Czy najlepszym rozwiązaniem nie byłaby współpraca ze Szwedami? Znają Bałtyk lepiej od nas, mają doświadczenie, są blisko, są w NATO, mają podobne priorytety, których francuzi nie zawsze mogą zrozumieć nie wspominając o niemcach.
Dziękuję
Również dziękuję:)
Rozwiazanie jest oczywiste, Scorpena bo jest dostepna i tania na to co oferuje... bo nie zawiera cen lapowek.
Mam nadzieję, że żadna oferta nie zawiera łapówek :p
@@strefawojska No i dlatego tak dlugo nie moga wybrac rozwiazania.
HDS2300 to rozwój dla stoczni, rozwój technologii wodorowej, koszt mniejszy, czas pozyskania krótszy, francuskie stocznie klepią dla Holendrów, Niemcy ostatnio mają u nas kosę za tę wrzutkę imigrantów, którzy chcieli i chcą do Niemiec, a w Polsce bliżej do potencjalnych terenów walk z Rosją oraz zima u nas jest mroźniejsze.
Jeśli brak kapusty to budować u nas, a jak chcą mieć 1Gwiazdę Śmierci to ustawić się w kolejkę po KSSIII B2 z 10 balistykami i jak grzecznie poczekamy to dostaniemy później taniej niż na hura już, a u siebie spawać sprawnie 3 szt HDS2300. Część kasy wróci, stocznie będą miały co robić a my się budować nauczymy nowoczesne konstrukcje, bez nacisków politycznych sąsiadów EU.
Korea Płd. to nie jest zły kierunek, jeśli wybiera się ich ofertę w konkurencyjnym przetargu. Wtedy dają więcej, a o Szwecji co myślisz?
@@strefawojska artylerię mają dobrą chodzi mi o archery to by była dobra opcja dla naszego kryła na podwoziu jelcza oczywiście. Ich korwety vizby są trudno wykrywane więc mogą się zbliżać dość blisko jako mobilne morskie wyrzutnie rakiet przeciw okrętowych.
OP to zagadka, bo były chyba ciche w porównaniu do atomówek USS czy UK Navy. Pytanie co byśmy jako stocznie z tego uzyskali, bo to drogie zabawki. Tu liczy się żeby nasze stocznie mogły nauczyć się budowy nowoczesnych okrętów, może nawet modernizacji lub nawet exportu.
Stocznie powinny umieć zrobić fregatę czy op klasyczny.
Przez lata Rosja z Niemcami nas rozgrywali, dlatego taki zastój w przemyśle obronnym. Dla Korei możemy być przyczółkiem technologicznym ich myśli w Europie. Każdy zaczynał od brania licencji w celu pozyskania umiejętności. Mało wiadomo o A26 poza tym tu na pewno liczą koszty zakupu i exploatacji.
@@strefawojska przydało by się jakieś porównanie A26 vs HDS2300 vs scorpeny vs 212CD tak z opcją AIP jest czy nie ma ile dni pod wodą z bez AIP ile dni na morzu bez cumowania ile załogi do obsługi oraz ilu gość dodatkowo można zabrać, Gabaryty i co możemy uzyskać dodatkowo oraz za ile i kiedy by to było zbudowane. KSSIII B2 z 10balitykami w liczbie 1sztuka jako maskotka, bo 3szt bez 10balistyków to chyba jeśli o zdolności to nie wiedomo do czego, bo wielkie drogie robione w korei
Bardzo dobry materiał. Pozdrawiam
Dzięki! :)
jestem za szwecja
Ciekawe czy bedzie wybuchac jak telefony samsunga?
Chyba ryżomi
Nie widać złych stron tej oferty. Chyba że ktoś daje większe łapówy
Ja też jestem za Szwedem :)
Mam słabość do tej konstrukcji...
chętnie posłucham o barracudzie oraz może jakaś synteza i porównanie tych okrętów
Dzięki za opinię! :)
To jest najlepsza oferta, możemy wyprodukować w polsce, wszystkie kompetencje MRO itd, i dostajemy transfer tech wodorowych co i tak polska musi mieć wcześnie czy później, to jest top
W kwestii MRO to akurat każdy producent musi dać nam dużo. Jeśli nie to taką ofertę powinniśmy od razu skreślić.
@@strefawojska MRO jasne to podstawa
Ostatnio widzialem program z pewnym admiralem powiedzial ze wszystkie maja swoje zalety i wady nie ma zadnego co ma wszystko i co nam odpowiada .Dlatego z czegos rezygnujemy a cos mamy .
Jasne. Jeden nowoczesny, ale za duży. Drugi w rozmiarach odpowiedni, ale technologicznie półkę niżej... dlatego trzeba patrzyć też na technologię i przemysł.
Na szczęście przetarg jest ofertowy i zostanie wybrana najlepsza oferta na 3 Orki w RP ...
Polityka widzu... wcale nie musi zostać wybrana najlepsza oferta.
Chętnie zobaczyłbym film o Scorpene i ofecie Francuzów dla Polski po targach MSPO24
HDS-2300, ciekawy projekt, który istnieje na papierze... Ja optuję za Wochami, ale to nie my decydujemy o naszej zaniedbanej MW, tylko dość nieudolni decydenci. Zapewne temat zostanie odłożony na lata, a wybór będzie beznadziejnie kosztowny, jak w przypadku Miecznika, którego koszty rosną z miesiąca na miesiąc! Takich mamy "polityków-znafców"! Pozdrawiam!
Stawiam pytanie. Który z oferentów przekazał by technologię budowy okrętów podwodnych dla Polski, kompetencje, know-how budowy ("wiedzieć jak")?
W zasadzie każdy kraj, zależy tylko od stopnia. Francuzi dają sporo, ale nie wszystko. Kwestie napędu zostawiają dla siebie, a potem dostarczają gotowy produkt. Pytanie podstawowe co my chcemy osiągnąć? Jakie samodzielnie kompetencje posiadać? Nie musi od razu potrafić zbudować okręt od A do Z sami.
Czas nagli misimy sie zdecydowac na jakis program. Korea ma duzo do zaoferowania chociazby pociski balistyczne .
Czas? A co to takiego zapytają nasi politycy... najwyżej marynarze będą nurkować w kombinezonach i z butlami z tlenem. To prawie to samo, prawda?
Lepsze te jeśli najtańsze niż nic. Średnio potrzeba nam tego uzbrojenia więc najtańszy jest najlepszy
Też prawda. Obecnie w zasadzie to nie mamy nic... :(
z tą dużą produkcją u nas .... amunicja,K2, i inne programy pokazują fakty a nie broszurowe deklaracje
2+2 😊
2 x KSSIII B2 bo siła jest panie.. oraz szybka dostawa
2 x HDS 2300 X2 bo prawdziwa siła państwa to produkcja sprzętu. Tańsza w utrzymaniu 😊
Gdyby nie było pośpiechu to bezapelacyjnie HDS 2300 x 4 z własna produkcją ! Prostsza budowa. Tańsza w utrzymaniu. Ideał... jak Gripen w powietrzu...😊
Ten program to teatrzyk kukielkowy polskich politykow.
Niestety... tylko polskiej marynarki szkoda :
właśnie wyczytałem,że Niemcy nam złożyli propozycję 2+2 czyli : dwa pełnowymiarowe okręty plus dwa mini podwodniaki...
Ja osobiście entuzjastą mariażu z DCNS/ Naval Group nie jestem, ale Suffren/ Barracuda wydaje się być ciekawą konstrukcją- więc jeśli chcesz to możesz zrobić materiał. Odnośnie HDS-2300 raczej nic nie wiem, więc chętnie obejrzę materiał :)
Dzięki za materiał aczkolwiek widać problemy z warunkami finansowania z Korei, trzeba ponegocjować z partnerami z UE 👍
No właśnie... nie jest tak różowo. Osobiście ich rozumiem, walczą o swoje interesy, technologie itd. To twarda gra interesów.
@@strefawojska ciekawych czasów człowiek dożył, USA dają lepsze finansowanie niż reszta świata … ech ci wstrętni kapitaliści 😉
pewnie zanim się ogarniemy, to wejdą już przyzwoite drony podwodne, duże i małe, może czasem lepiej przespać i przeskoczyć etap, niż tworzyć projekt, który będzie w topie najdroższych. Poprośmy WB aby coś nam ogarnęło, bo na pozostałych pewnie nie mamy co liczyć
CCC Cena Czyni Cuda
Koszt budowy niski
Opcja budowy w kraju
Koszt modernizacji mniejszy
Opcja modyfikacji i sprzedaż też nie jest głupia choć rozważyłbym to jako dodatek
Koszt efekt tu jest klucz tej inwestycji, a nie jest tajemnicą że finanse to ważny punkt programu.
Tak, cena robi robotę. Szkoda, że nie ma więcej informacji o samym okręcie...
@@strefawojska export to taki dodatek który nie biorę jako składnik decydujący, ale opcje możliwość jeśli wszystko pójdzie zgodnie z planem i będzie taka szansa.
Tu liczy się Cena Czas Dopasowanie do akwenu Morza Bałtyckiego z opcją Morze północne nasze interesy oraz inne misje wywiadowcze. Do konfliktów zbrojnych to jesteś obecnie za ciency.
Kierunek włoski, dwa typy okrętów: standard x3szt. / maly x2szt. Cisąć decydentów okęty podwodne muszą być. Pozdro.
Tak... włoski 212 NFS to spoko opcja i też zaczyna od kooperacji z bardziej doświadczonym producentem...
A szwedzkie A26 mają dalej opóźnienie?
Koreańczycy chyba chcą nas całkiem z kasy wydoić😅. Pytanie jak wygląda kwestia budowy i dostaw z Koreii.
Tu niestety czas gra ogromną rolę, a my się bawimy. Kompetencji do budowy tych OP niestety nie mamy.
Cena też ładna. Pytanie czy ogarniemy tą technologie.
Program o OP francuzach też się przyda.
Pozdrawiam
Na razie brak informacji o nowych opóźnieniach. Pierwszy okręt ma być w 2027, a następny w 2028. Z kolei pierwszy 212CD w 2029.
Scorpene naval Grup też dobre lub koreańskie południowe okręty. 😊😊
Świetny materiał, dzięki. Na Bałtyk i ze względów finansowo-technicznych to nadal stawiam na A26. Umowa z Koreańczykami to nie jest zabawa już pokazali na co ich stać - K 2.
No właśnie... potrafią ostro negocjować, a co do okrętu to też najbliższej mi do A26.
@@strefawojskaTo może jednak podzielić zakupy
1. Wojsko przedstawia parametry + ofset + kooperacja
2. Ministerstwo Finansów pokazuje maksymalny koszt.
3. Resztą zajmują się handlowcy (minimum 3 zespoły)
moja opinia jest taka, że ten kanał jest spoko
Dzięki za pozytywną opinię:)
Wolałbym z koreańczykami u nas budować hds 2300 3 sztuki i do tego 2 małe jakieś zakupić od nich HDS300 rtn czy od Niemców A200 bodajrze, czy stms 500 z Turcją,
Kupujmy w Korei ,bo to najmniejsze kłopoty , z sojusznikami z Europy mamy już doświadczenia z których trzeba wyciągać wnioski , kto się interesuje historią ten wie o czym mówię . KOREA to najlepszy po USA partner . Pozdrowienia
Zgadzam się. Jak by była wojna, to znowu Niemcy, albo Francuzi stawiali by warunki co do użycia broni...jak stawiają ukrainie
Pewien komandor jakiś czas temu wspominal o obcji mini łodzi np 3 mini i 1-2 normalne taki duet on by bral pod uwagę bo żeby takie mini wykryć to wrogie siły muszą użyć tyle samo sprzętu żeby takie zagrożenie zniszczyć taki koszt efekt . Może materiał zrobisz o zaletach takich mini podwodnych sił i możliwościach . Jestem za kolejnym materiałem o barakudach.
Bierzmy co wyjdzie taniej w długim okresie czasu i co może operować również poza Bałtykiem, bo na naszą dużą kałużę powinniśmy rozwijać drony. Naszym jedynym wrogiem jest Rosja. W takim wypadku nas najbardziej powinna interesować możliwość porażenia Królewca i wszystkiego co wpływa i wypływa z jego portu. Polska ma wieloletnie doświadczenie w budowaniu morskich dronów bojowych (Gdańsk). Dosypmy kasy i postawmy jasne potrzeby i rozwijajmy własne możliwości... chciałoby się powiedzieć. No, ale u nas to nierealne, prawda?
Co ciekawe ostania wizyta naszej delegacji w Turcji rozmawiała głownie o okrętach bezzałogowych i dronach... :>
@@strefawojska Oby rozmawiali o zakupie technologii, a nie kolejnych gotowych produktów. Drony rozwijają się w ekspresowym tempie. Brak załogi, która może zginąć jeżeli coś pójdzie nie tak, wielokrotnie przyspiesza tępo rozwoju i drastycznie zmniejsza koszty. To co może się wydawać nowoczesne dziś za 8 - 10 lat będzie zabytkiem.
@@Czasu_zawsze_mało to prawda, dlatego najlepiej inwestować we własna naukę i bazę przemysłową. Dzięki temu sami będziemy w stanie rozwijać technologie...
@@strefawojska Nie ma takich pieniędzy których nie da się roztrwonić, ale tak, przyznaje rację, bez pieniędzy nic się nie da zrobić. Nie mniej u nas problem jest głębszy, a obecny stan inwestycji w wojsko jest zaledwie objawem. W naszych uczelniach wyższych panuje nepotyzm. Obsadzanie spółek skarbu państwa ludźmi z nadania politycznego również nie pomaga, a przynajmniej nie nam. Mierni ludzie na kluczowych stanowiskach, którzy często otaczają się kolejnymi miernymi ludźmi. Nawet jeżeli znajdzie się osoba z wiedzą i ambicjami aby coś zrobić, jest tłamszona tak długo, aż się podda, lub odejdzie. To się ciągnie od lat i nie widzę jakiejkolwiek poprawy. Nie bez powodu praktycznie wszystkie większe państwowe inwestycje w Polsce wyglądają jak wyglądają. No i ostatnia rzecz; ogólnie odnoście Polskich zakupów zbrojeniowych. Przepraszam, ale napiszę to trochę na około. Mam nadzieję, że we wszystkich umowach, w których zapisy nie były do końca dla polskiej strony korzystne, wynikały wyłącznie z braku umiejętności, bądź wiedzy. Szczególnie gdy do negocjacji włączali się politycy i osoby mocno z nimi powiązani czułem dziwne mrowienie w kręgosłupie.
Jak tydzien moga przebywac pod woda to super dla naszych Podwodniakow ...
@jozefwitek8253 Tydzień to jednak wydaje się krótko. Co mi się obiło o uszy, że MW RP wymaga 3 tygodnie ...
Jeszcze kwestia oraniczen kredytowych Korei PLD , tam cos jest prawnie ze kraj kredytobiorca nie moze przekroczyc pewnego poziomu srodkow bo jak to zrobi Prawo blokuje nastepny kredyt. ... Co do samej jednostki brzmi to fajnie ale dziwiek to dziwiek.
Tylko, że Koreańczycy zmienili te przepisy. Podobno problemem są warunki tego kredytowania...
@@strefawojska Dobrze , bardzo dobrze. Szkoda ze tej informacj przez siec az tak bardzo nieponioslo jak informacje odnosnie zakupow.
Chumnoo 4.4 (z dobrego koreańskiego żródła) ma zasięg + - 1000km.
Hmm... też prawda, że dane oficjalne różnią się od faktycznych. Zatem całkiem możliwe, że bliżej im do 1000 niż 500 :)
Nic nie wiadomo o tym czy ma desant. Wiadomo ze nic praktycznie nie jest zintegrowane i my za to zaplacimy poza tymi 500mln. Scorpena ponoc kosztuje 600mln i ma wszystko po dach. Niemiecki bulgot i szwedzki kosztja kolo 900mln albo wiecej... Moze ciekawe z punktu wiodzenia iz nawet nie chce im sie otwierac wlasnej produkcji, ale strona Koreanska bierze pod uwage iz Polska szuka juz 20lat i jeszcze z 10 sie bedzie zastanawiac i do tego doliczaja sobie 6 lat. Wiec jak dla mnie to Korea mowi pewnie o roku 2040.
oczywiscie ze baracuda czekam głownie na to :)
Dzięki za głos!
To bylo do Robert Z.
Nie znam się tak bardzo w temacie ale myślę że patrząc ogólnie Korei Południowej jako partnerowi handlowemu i przemysłowemu można zaufać
Jak dadzą na zeszyt pewnie weźmiemy .
Patrząc co tam się dzieje z K2 i K9 to raczej nie dadzą:D
@@strefawojska Jak spojrzeli nowi w zeszyt i zobaczyli ilość gwiazdek w umowach . To mieli pełne przejście z histerii do głupkowatego śmiechu . Jednak po wdrożeniu ostrej farmakologii wydaje się że nie ssamy już kciuka .
co do okrętów podwodnych HDS2300 to jeżeli zostanie coś takiego podpisane z Korei, to można zastosować podmorskie składy wodoru ( np butli na dnie Bałtyku w polskiej strefie, gdzie można wymienić zapas wodoru) w razie wojny z Rosja, a tym samym zwiększyć okres przebywania pod woda z jednego tygodnia do kilku tygodni.
Kto nie ryzykuje nie pije szampana
Dokładnie. Nie da się zawsze żyć bezpiecznie...
Tylko jest maly problem ,mianowicie inercja polskich politykow I nigdy nie konczace sie wybory zeby celowo opoznic dosyawy albo zrezugnowac Bo lepsze czase i wojny nie bedzie .
Nikt nam nie oferuje tyle co Korea. Biorąc pod uwagę dotychczasową współpracę z innymi krajami stawiałbym na Koreę lub Szwecję
Korea nam dużo proponuję, bo biję się z innymi producentami. Szkoda, że wcześniej nie ogarnęliśmy z nimi np. produkcji czołgów. Temat już dawno byłby zamknięte i zyskalibyśmy dużo więcej..
Osobiście wybrałbym Szwedów. Full opcja.
Dokładnie. Blisko, doświadczenie operacyjne, łatwa współpraca, ratownictwo, topowa technologia.
Szwecja
Gwiazda śmierci robiła by się w Korei, a my tu na miejscu 3szt taki ekonomicznych HDS 2300.
No na pewno można to rozważyć, ale ciekawe jak długo nasi ogarną budowę.
W alternatywnej rzeczywistości widziałbym 6-8 okrętów podwodnych w marynarce wojennej ktoś powie że oszalałem ale za PRL mieliśmy nawet 12 tylko te 8-6 to dwa typy większość mniejszych okrętów np. u212 czy ten koreański a z 2-3 barracudy jako większe okręty
Jakby miały powstać w Polsce to za 50 lat byśmy ich nie zobaczyli.
A kto powiedzial ze mamy operowac tylko na Baltyku? Duzy moze wiecej niz balia 60metrowa.
To prawda, ale równie dobrze możemy mieć kilka okrętów o różnych specyfikacjach, dlatego A26 to kusząca opcja. Dokładasz dodatkowe moduły i masz okręt na długie i dalekie operacje.
Dla mnie albo zaby albo koreanczycy. . Obydwa sa okretami dobrymi. A nie trzeba tylko operowac na baltyku, mozna by bylo odwiedzac rosje z jej polnocnej strony. I zniszczyc wojskowe instalacje w razie W. Oczywiscie to malo na tak duzy kraj ale by uszkodzic produkcję rosji moglo by pomoc.
Jakąś pokrętną logiką kierujesz się na końcu. Najpierw w filmie mówisz, że 6 lat na wyprodukowanie OP to jest krótko i nikt nam nie wyprodukuje w takim terminie i super. A na końcu, że jednak wolisz europejskich producentów bo oni są pewniejsi. Tymczasem Szwedzi już dwa razy przedłużali termin oddania A26 - chyba w sumie o 6 lat. Niemcy za to nabrali tyle zamówień dla siebie i dla Norwegii, że mogliby zacząć dla nas budować za 5-6 lat i potem 7-8 lat na produkcję czyli odbiór około 2036r (optymistycznie 2035r).
Z innej strony do tej pory Koreańczycy okazali się bardzo terminowi i jak obiecują, że za 6 lat będzie OP, to znaczy że będzie za 6 lat.
Na koniec: tak, chcę filmu o francuskiej Baracudzie niejądrowej.
Miałem na myśli bardziej sam projekt, bo jednak HDS-2300 jest na deskach kreślarskich tudzież w programach komputerowych. Co do Szwedów to fakt, że mają już potknięcia działa na mnie bardziej kojąco: błędy rozwijają bardziej niż sukcesy, dlatego nie obawiam się specjalnie o terminowość A26.
A co jak za kilka lat popsuja sie relacje z Koreą? Juz nie bedzie arty, czolgow, samolotow.. okretow... bez przesady przeciez to chore szczegolnie ze juz cos nie tak z Krabami i czolgami i nakladaja swoje ograniczenia
@cybuchart7364 A dlaczego miałby się nam popsuć relacje z Koreą a nie z Niemcami (czy Szwedami)? No słucham? Jedyne co mogę sobie wyobrazić to że Korea Płn. lub Chiny lub Rosja napadną na Koreą płd. i ją zniszczą albo podbiją albo jedno i drugie.
Osobiście nie wieże Koreńczykom. Ich obietnice widzimy po k2pl czy K9pl. Osobiście jako lajik jestem za francuzami czy szwedami.Narazie Szwecja ma opóźnienia w A26, więc prędko ich nie zobaczymy. Niemcy są obłożeni w zamówieniach. Włosi czy hiszpanie to wielka niewiadoma. Dlatego jak na dziś to jak Holandia wybrała. Jeżeli francuzi jak obiecują dadzą offset i rakiety to tak, jestem za. Na początek zamówił bym dwie jednostki. Z opcją na następne dwa jak to zrobili włosi. Jak będzie coś nie tak zawsze można podpisać z innym wykonawcą na następne dwie jednostki. Skoro mamy mieć dwa typy czołgów, to dlaczego nie dwa różne okręty podwodne. Zobaczymy co wybiorą eksperci. I obojętnie co wybiorą to będzie święto bo program już miał mieć okręty. Tylko szalony Antek wszystko sp.. rdolił. Pozdrawiam i jak zwykle 👍
Korea - budowa u nas,możliwosc adaptacji wdg naszych potrzeb,możliwośc budowy dla innych państw.
Pozyskanie nowych technologii ,ewentualne naprawy,remonty w Polskiej stoczni w miarę szybko co przy budowie za granicą nie jest takie oczywiste.
Serwisowanie czy remontowanie okrętów musi nam zostać zagwarantowane. Jeśli nie to taka oferta powinna być z miejsca odrzucona.
@@strefawojska jeżeli nie będziemy mieć całościowej dokumentacji,a przede wszystkim nie będziemy budować w naszej stoczni to remontu,naprawy też nie wykonamy bo to nie jest kuter rybacki.
Nie wiem jakoś nie kręcą mnie łodzie podwodne zwłaszcza na naszym Bełtyku :/ Jak już coś mieć to małego i w kilku egzemplarzach czyli pewnie max 2 jednostki.
Nas też nie kręcą " łodzie podwodne" - szukamy OKRĘTÓW PODWODNYCH !!!
@@donjuan7173 Może być i Okręt :D
Wojsko to ma mniej do gadania,tak będzie jak rudy ustali za małą wodą.
Kolejny co dał się nabrać na tzw. konflikt Rudy vs Kaczuszka. Rośniecie jak trwa po deszczu. 😒
No właśnie , nie musimy kupować od Niemców
Nie musimy, ale rząd obecny może chcieć :D
Brać HDS200 . 4 sztuki... i 4 mini okręty M23😊
Żadnej wojny nie bedzie i mamy czas. Korzysci dla naszego przemyslu powinny byc priorytetem. Korea to oferuje a inni tylko obiecują...a jak dojrzie do wojny to nam Europa zaoferuje....helmy a nie amunicje do tych okrętów😊
Na pewno mamy więcej czasu i trzeba wybierać mądrze z maksymalnym udziałem naszego przemysłu.
Barracudy są super. Jeden detal: są absuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuurdalnie drogie. Poza tym, jeżeli już Barracudy to sorry, ale nuklearne. Kadry dla elektrowni też się przydadzą.
Stary... my nie ogarniamy podstaw, a dostaniemy napęd nuklearny? Obawiam się, że nie z tą klasą polityczną :D
Za duży na Bałtyk, max 70 m.
@sajgongites2174 - Nie za duży. W sam raz. Jeszcze pływający ORP Orzeł ma prawie 73m i ponad 3000 ton wyporności w zanurzeniu.
No to masz ok 73 m. KSS-III Batch II ma prawie 90, to już kolos... xD
@@strefawojska Nwm czy zaóważyłeś ale konstrukcje na Bałtyk mają obniżony kiosk i w ten sposób mogą łatwiej operować na płytkich głębokościach. A te konstrukcje mają tylko Niemcy.Szwedzi i Japonia.
@@sajgongites2174 i Włosi z 212 NFS.
@@strefawojska No tak lecz brałem pod uwagę tylko te jednostki które mogą odpalić pociski balistyczne a z tego co wiem to Włosi nie mają tej możliwości.
Nie wiem na co rząd czeka z tymi okrętami Koreańczycy do 2030 roku by je dostarczyli
Chyba na to, że zapomnimy i potrzebie ich posiadania...
Przecież musi zostać spłacona łapówa za helikoptery które Pis uwalił...Czyli będą francuskie...
Polski MON powinien pozyskać 4 Koreańskie okręty podwodne HDS - 2300, 6-8 Szwedzkich korwet Visby, 4-8 fregat
@mustfa-my2ic ... i gwiazdę śmierci i 300 rycerzy Jedi.
Zacznijmy od 2-3 OP wielkości HDS-2300. Gdyby dobrze poszło i była kasa, to potem jeszcze ze 2szt KSS-III. Co do korwet to mi się ostatnio bardzo spodobały tajwańskie korwety rakietowe typu Tuo Chiang (prędkość do 45 węzłów - ponad 80km/h - trudno wykrywalne i duża siła ognia) - kupiłbym licencję z prawem modyfikacji, wg mnie Visby się przy nich chowają do jamki. Mieczniki (fregaty) budujemy już 3 szt i dobrze. Korwety we współpracy z Miecznikami stanowiłby bardzo dużą siłę morską.
Jakby się Koreańczycy nie starali, to i tak program Orka wygrają Niemcy z U212.
Dla mnie to już za stara technologia. Może jako opcja przejściowa, ale nie docelowo rozwiązanie. To już lepiej brać włoski 212 NFS.
koreański pomysł jest dobry dla gospodarki ale widzac co robi polski rząd to napewno nie wybierze tego co pozwala nam uruchomić produkcje no bo po co?
No właśnie. Lepiej aby inni mieli pracę za polskie pieniądze :p
To slowa podwodniaków, nie moje. Mi jest wszystko jedno jakie byłe wkoncu coś kupili. Niemcy mają na już opcje pomostowe do czasu nowych okrętów. Ale właśnie nagonka opini na Niemców, jest taka że kupią coś innego, bo będą się bali tej fali oburzenia że od Niemców. Ja powtarzam mi beż różnicy byle coś wkoncu szybko kupili.
Brać cokolwiek bo za długo analizujemy i nic z tego niema😨😨😨😨żal marynarzy😭😭😭😭ile to już trwa płakać się chce a przypominam że łodzie podwodne nie robią się w rok😨😨😨😨😨😨
Dla tego rządu Korea is passe. Tylko germanski sprzęt się liczy.
Natomiast sam przyznaj, że trudno nam się rozmawia z Koreą. PiS też miał z tym problem.
Przestań bredzić to raczej Niemcy są passe 😂😂😂😂😂😂
@@adamtoxic4180
A kiedy skończyła.sie spłata za przysługę finansowania i poparcia kariery tw Oskara przez niemcy?
Z tego co widzę, trwa zarzynanie Polski na korzyść reichu.
@@strefawojska
Nie będę oponował lecz z niemcami w ogóle dogadać się nie można w sprawie transferu i terminowości. Jaki sens uzależniać się od otwarcie wrogiego nam państwa i dokładać się do jego wzmocnienia ekonomicznego, a tym samym wpływu na całą Europę?
Tyle się ich krytykuje za przeszłe wzmacnianie reżimu Putina NSI i II i za chęć powrotu do ciepłych stosunków z raszką co nie jest w naszym interesie. Wzmacnianie dominacji niemiec nie jest w interesie Europy i Polski.
@@charonboat6394
Myślę że Niemcom też nie zależy na wzmacnianiu Polski więc ofsecik będzie cieniutki i nie sądzę że Polskie U-booty będą pływać po Bałtyku, choć Polscy marynarze je chwalą.
Niestety mocno zabawnie brzmi hasło dot. "wyciśnięcia w negocjacjach z europejskimi prod. OP wszystkiego co się da" 🤣😂. Już widzę nasze "negocjacyjne orły", zwłaszcza z obecnego proniemieckiego Rządu "wyciskające" z tychże Niemiec super korzystne dla PL warunki kontraktu 😂.
A oferta HDS-2300 jest TAK atrakcyjna, ze aż to podejrzane. Tu koniecznie trzeba mieć WSZYSTKO i b. szczegółowo na papierze. Absolutnie NIC na gębę ...
Moim zdaniem Szwedzka propozycja lub Francuska błłaby odpowiednia. Jednak wiemy jaki mamy rząd proniemiecki więc będą uboty z Niemiec (mogę się założyć). Wybór będzie DECYZJĄ POLITYCZNĄ a nie odpowiednią dla naszych podwodniaków. Zapytać się ich co by chcieli. Cztery mniejsze na Bałtyk i w przyszłości dwa większe z napędem atomowym.
To prawda, dużo w tym polityki, ale myślę, że wojsko też ma swoje zdanie i może je jasno komunikować rządzącym.
@@strefawojska
Wojsko ma takie zdanie jakie ma dawca funduszy i ten, który podpisuje umowy, wszystko w temacie. Oskar był finansowany od lat 90 przez niemcy i teraz spłaca dług wdzięczności jak może.
Polscy marynarze chcieli by u- booty ale Niemcom nie zależy na rozwoju Polskiego przemysłu więc o ofsecie można zapomnieć i o U-212 też.
A lotniskowca nie chcesz? Zastanów się, marynarze modlą się o niemieckie uboty, bo to najlepsze okrety na Bałtyk.
@@donjuan7173 Pewnie tak. A Francja? Przekazała by kompetencje do budowy okrętów podwodnych?
Szwedzi produkuja swietne okrety podwodne, ale zawistny polak szuka czegos ch.j wie gdzie i po co.
No jednak politycznie są słabsi, a to ma znacznie. Chociaż pełna zgoda, że A26 to świetny okręt.
Madrze kozystac z rozwiazan Koreanskich w Europie jest duzo reklamy i malo mozliwosci + " Ograniczenia wykozystania " tego " .....