Kolejny film za mną. Słucha się Ciebie bardzo przyjemnie. Materiały ciekawie nagrane, świetne grafiki. Super, że trafia się na polskim YT coś merytorycznego a nie tylko czelendże i zakłady. Pozdrawiam serdecznie.
Świetny materiał, jak zwykle zresztą. Robisz dobrą robotę człowieku. Uzupełniam swoją wiedzę min. z Twoich kanałów, a pracuję w służbie drogowej na PKP PLK. Dzięki.
Dziękuję Wam serdecznie za oglądanie i wspaniałe komentarze: można się z nich dowiedzieć nie mniej, niż z samego odcinka. Dziękuję również za konstruktywną krytykę - czasem skróty i uproszczenia, a także, co tu dużo kryć, pewne niedostatki mojej wiedzy - nieco deformują przekaz. Tym bardziej dziękuję za sprostowania. Działam dalej! Pozdrawiam Was serdecznie.
*PS. Znalazłem krótki dokument filmowy nawiązujący do rozmiaru torów na granicy "na Bugu", pokazano też wymianę wózków. Wesołych Świąt!* ninateka.pl/film/89-mm-od-europy-marcel-lozinski?fbclid=IwAR330eknAxeejwY6hrYGO8KtPVE9c31e8Ewr1hAvRPD_xRsCmvMgNIl2kVs
Niedaleko Londynu w Didkot Parkway, w muzeum kolejnictwa Great Western Railways można podziwiać replikę pociągu poruszającego się po krótkim odcinku torów o szynach rozstawu Brunnellowskiego GWR. Biegną one w splocie z torem normalnym.
Do przeładunku z toru szerokiego na normalny służą suche porty. W Polsce są to Medyka, Żurawica, Małaszewicze oraz Braniewo. Suche Porty powstawały na początek lat 50. XX wieku. W Polsce są też prześwity niestandardowe (przemysłowe) np.: 520 mm (KWK Gottwald i KWK Centrum) 550 mm (Wodociągi Krakowskie, KWK Silesia) 580 mm (chyba KWK Szombierki) 610 mm (chyba Zakł. Cemiczne Alwernia) 624 mm (KWK Wujek) 630 mm (Huta Jedność) 640 mm (KWK Dębińsko) 700 mm (KWK Sosnowiec) 900 mm (ZPW Ostrówka, ZPW Czatkowice, WPKiW Chorzów, KWB Konin) 1040 mm (Nasycalnia Podkładów Czeremcha)
@@ukaszrodziewicz-cygan2893 - miło Cię widzieć, stary druhu! Bodajże również 900mm miały tramwaje konne w Krakowie. No i 785mm na Śląsku. Niestety nie zdążyłem zmierzyć prześwitu w dawnej manufakturze Norblina, ale stawiam na okolice 500mm.
@@PokoleizKuleckim No oglądam każdy odcinek. A o związku przyczynowo skutkowym między szerokością końskiej d... i wymiarami rakiet SRB do wahadlowca zapewne słyszałeś?
Patrząc na ilość subskrybentów i na to jaki świetny jest ten kanał czuje się jak vip mając możliwość oglądania. Chyba jedyna zaleta algorytmu na YT to pojawienie się któregoś z odcinków w "polecanych". Oczywiście życzę jak najwięcej wyświetleń i subów ;) Pozdrawiam z Oln :)
1:30 jest inna legenda o kolei szerokotorowej: podobno Ruscy szpiedzy pojechali do Anglii, aby zmierzyć szerokość torów, bo też chcieli mieć w Rosji kolej, ale zamiast zmierzyć od wewnętrznej strony, zmierzyli bardzo niedokładnie od zewnątrz i stąd wzięły się koleje szerokotorowe. PS. Byłem w Anglii i widziałem ,,Rakietę'' Stephensona.
Nie wiem czy to byli szpiedzy. Słyszałem, że rosyjska nazwa dworca "wogzał" wzieła się od nazwy jednego z Londyńskich dworców. Rosyjska delegacja, podczas prezentowania im pociągu i ogólnie kolei, dopytywała co to takiego, chodziło im o dworzec, anglicy odpowiedzieli - Vauxhall.
Ja słyszałem inną wersję - gdy projektanci rosyjskiej kolei poszli do cara z pytaniem, czy tory w Rosji mają mieć taką szerokość jak w Europie czy większą, ten stwierdził że "A na ch*j szersze", więc zostały o rzeczoną długość poszerzone
Najbardziej znaną na świecie "wąskotorówką" 1000 mm są prawdopodobnie Koleje Retyckie (RhB) w Szwajcarii. I, jak to u Hewletów, wszystko działa jak w hewleckich czasomierzach. A co do odcinka... Jak zwykle świetny i całkowicie zasłużenie łapka w górę. Dałbym dwie, ale jak to w pekapie rozwiązuje się problemy - 'niedasię'. Pozdrawiam.
Dziękuję. Rzeczywiście, RhB to bodajże najsłynniejsza, a z pewnością najnowocześniejsza na świecie wąskotorówka. Jak "niedasię", to "niedasię" :) . Pozdrawiam :)
Warto wspomniec o tymczasowych szerokich torach (bez podkladów) montowanych i demontowanych automatycznie podczas remontów torowisk. Po torach tych jezdza suwnice, które po zakonczeniu pracy, podróżują na wagonach, a szyny sa wciagane na wagony.
W zasadzie na świecie dominują 4 standardy 1435/1524(ale nowe linie mają już 1520) 1668 - Hiszpania i półwysep iberyjski. 1068 - podstawowy rozstw kolei dużych prędkości w Japonii (co przeczy że wąskotorówka musi być wolna)
Przepięknie wyłożone! Jak bym mógł się trochę pomądrować to tor 600 mm był najwęższym torem użytku publicznego. Każdy mniejszy mógł być używany tylko w przemyśle lub do celów prywatnych (np. ogrodowe). Właśnie złapałem się na tym że opisałem sytuację w czasie przeszłym, coś w tym jest... Pozdrawiam serdecznie Jakubie.
jak pamietam jakoś pod koniec lat 90 tych zdarzały się rzadko ale jednak krótkie pociagi towarowe na dwunastce zazwyczaj kilka beczek zza wschodniej granicy poprzedzone i zakończone wagonem ochronnym i węglarką 6 osiową Eaaos-w z samoczynnym sprzegiem
Przykladem dobrej wspolpracy splotu toru waskiego i normalnego to Pleszewska kolej dojazdowa , 3 kilometry splotu miedzy Centrum Pleszewa a miejscowoscią Kowalew gdzie jest stacja kolejowa Pleszew o rozstawie normalnym 1435. W pleszewie do niedawna swoj park taborowy i siedzibę miala SKPL ktora zarzadza i uzywa na codzien taboru wąskotorowego jak i normalnotorowego .Smialo mozna powiedziec ze na odcinku splotowym 3 km mozna zamieniennie stosowac tabor do przewozu pasażerów . I tak jezdzą tam MBxd wagony motorowe pasażerskie oraz czeskie "motoraczki" czyli małe szynobusy normalnotorowe , jest to bardzo fajny sprawny kawał kolei dojazdowej do centrum Pleszewa , polecam odwiedzic ten "system kolei lokalnej" :)
To jest w ogóle wyjątkowa kolej, bo nie dość, że "spleciona", to jeszcze jeździ nie turystycznie, a komercyjnie. Mistrzostwo gospodarności małej przedsiębiorczości kolejowej. A do tego tabor mają ciekawy.
łooooo tabor to zbieranina , ale moim zdaniem coraz bardziej SKPL moze brac udzial w przetargach na lokalne polączenia pasżerskie , mają dobre zadbane szynobusy, Polecam zajac sie liniami na pograniczu Dolnego śląska i Wielkopolski. Polecam Panu i SKPL w przewozach lokalnych oczywiscie. Linia Jarocin _ Gostyń- Leszno ...natychmiast bym sie zająl tym polączeniem .
Chciałbym podziękować Panu za ten materiał. Nakręcenie tego filmu napewno było połączone z długim przygotowaniem. Jako inżynier lotnictwa i referent techniki nastawnii w DB Netz AG nareszcie dowiedziałem się, skąd pojawiły się różne prześwity torów. Może jeden z następnych filmów móg by wyjaśnić jak wystąpili różne parametry (napięcie, częstotliwość) w sieciach tracji elektrycznej, np. 3 kV= w Polsce, 15kV 16,7 Hz w Niemcach, 25 kV 50 Hz w południowych Czechach. Zachęcam Pana na taki projekt!
Paul Kaczmarczyk - dziękuję za wpis. Cała przyjemność po mojej stronie. Tak, przygotowuję odcinek o zasilaniu elektrycznym na kolei, ale przede mną jeszcze długa droga.
Pamiętam, że kiedyś opracowano specjalne osie wraz z wózkami mogącymi wjechać z toru "normalnego" na tor radziecki. To była nawet jakaś polska myśl techniczna. Pamiętam coś takiego z lat 90-tych w Muzeum Kolejnictwa w Warszawie. Widać projekt spalił na panewkach, a to była ciekawa koncepcja.
Panie Jakubie, obecnie odległość pomiaru rozstawu szyn to 14 mm od płaszczyzny główki szyny. :) Świetny materiał - kompendium wiedzy o prześwitach torów w jednym miejscu. :) Te linie w normalnym rozstawie szyn wykorzystuje system kolei dużych prędkości - są zbudowane przy wykorzystaniu torów o szerokości 1435 mm zamiast 1668 mm. :)
Wszystko prawda. Uznałem, że "około 15" ujdzie z inżynierską dokładnością. Tak właśnie - w Hiszpanii, odwrotnie niż w Japonii, szybsze pociągi jeżdżą po węższych torach.
Z szerokością torów w Rosji to było tak. Inżynierowie projektanci udali się do cara aby ustalić rozstaw szyn .Zapytali cara 'czy budować tory normalne [1435 mm] czy szersze ? Car skazał 'na ch.j szersze'.I tak powstały tory o ch.j szersze, bo tak zrozumieli projektanci. Super materiał.Oby tak dalej. Pozdrawiam. Były ratownik maszynista żurawia kolejowego.
Z tego co kiedyś wyczytałem w wikipedii, to Rosjanie wybrali szerokość 5' (czyli 1524 mm) wzorując się na rozwiązaniach amerykańskich. W owym czasie sieć kolejowa rozwijająca się w południowych stanach USA miała szerokość 5', natomiast w stanach północnych tory kolei miały szerokość normalną. Na świecie nie było wyraźnej dominacji żadnego ze standardów, a szerokość 5' wydała się Rosjanom bardziej korzystna. Co ciekawe, w USA w pewnym momencie zdecydowano, iż należy ujednolicić rozstaw torów do standardu Stevensona czyli zwanego obecnie normalnym i dokonano tego w bardzo krótkim czasie w roku 1886 (wydaje mi się, iż czas zmiany rozstawu był liczony w dniach ! - nie mogę teraz na szybko znaleźć dokładnych danych). Poza tym zastanawiam się, czy pewne podobieństwo rosyjskiego i amerykańskiego systemu sprzęgów wagonowych też może wynikać z wzorowania się Rosji na amerykańskiej technologii kolejowej.
Pierwotna szerokość toru tramwajowego w Warszawie wynikała z tego, że w 1866 roku ulicami miasta poprowadzono tory kolei konnej łączącej dworce petersburski i terespolski z wiedeńskim. Inwestorem i zarządcą tej linii był zarząd kolei. Było to zresztą wynikiem redukcji planu przebicia przez środek miasta linii kolejowej o trakcji parowej. Most Kierbedzia nie bez przyczyny był łudząco podobny do innych mostów kolei petersburskiej, miał być mostem kolejowym.
Myślę, że warto tez dodać, że tory tramwajowe w Warszawie przekuto z szerokich na normalne dopiero po II wojnie światowej, co było powiązane z przejęciem taboru z Berlina i Wrocławia oraz projektem standaryzacji rozstawu torów tramwajowych w Polsce.
Dopisek: Na Górnym Śląsku stosowanym rozstawem było 785mm, co miało odpowiadać 30 calom pruskim. Inną ciekawostką odróżniającą GKW od pozostałych były podwójne bufory. Pozdr
Prawda. Na dawniejszych zdjęciach widać, że na terenie zakładu były też bodajże tory o prześwicie 750mm. A na potrzeby realizacji kontraktu dla Indii zbudowano nawet kawałek torowiska o tamtejszym prześwicie!
Jest taka fajna ciekawostka odnoście Isambard'a Kingdom'a Brunel'a. Na początku jak zbudował swoją linię kolejową miał 18 parowozów różnych konstruktorów, a niektóre z nich miały problem z poruszeniem swojego ciężaru ;) Nawet parowóz Stephenson'ów o nazwie "Gwiazda północy" przystosowany do jazdy na szerokim torze nie miał tyle mocy ile było założone w obliczeniach. Dopiero dzięki powiększeniu i wydłużeniu rury wylotowej z silników parowych przez Daniel'a Gooch'a poprawiono osiągi lokomotywy ;). To taka ciekawostka pokazująca że taki rozstaw może być kłopotliwi i nawet ojcowie kolei mieli problem ze skonstruowaniem parowozu ;). Skoro mowa o rozstawach torów można jeszcze rozszerzyć temat o to że na Ukrainie część torów miała "normalny" rozstaw i nawiązać do Obwodu Kalingrackiego i do słynnej akcji związanej z konserwowaniem wojennych parowozów T3 (Br52) na wypadek najazdu nieprzyjaciela na Związek Sowiecki. Nie ukrywam również, że na temat konserwowania parowozów T3 z chęcią bym posłuchał i obejrzał materiał :D
Może coś na temat sygnalizacji kolejowej. Oprócz bieżącej również systemy historyczne. szczególnie sygnalizatory 6-komorowe (2-światła zielone, brak świateł mrugających innych niż białe) oraz mechaniczny 3-ramienny.
Niezły bajzel był z tymi szerokościami torów w Centrali :) Jako zwolennik Korwina od 1996 roku uważam jednak, że była to swego rodzaju, emanacja wolności ;)
Podoba mi się ten tok rozumowania. Jako skrajny centrysta (sic!) skontruję jedynie, że nadmiar wolności utrudnia logistykę... i że odrobina dyscypliny opartej na porozumieniu (UIC choćby) służy wszystkim... czyżbyśmy niebezpiecznie zmierzali w stronę polityki? :)
Karolina Kowalczyk - podobnie było w Stuttgarcie, gdzie pod koniec wieku ciężki tramwaj (U1, U3, U5, U6 i tak dalej) dzielił przebieg z wąskotorowymi tramwajami (2, 4, 15...). Wedle mojej wiedzy wszystkie dawne wąskotorowe linie przebudowano na „U”; ostała się tylko 10, która jest... tramwajem zębatym.
Kubo! Proszę pamiętać, że to ,,około" wynika z eksploatacji torów, spłaszczaniem główki szyny przez jadące pociągi. I taka ciekawostka: rozstaw kół w pociągach normalnotorowych wynosi 1360 mm.
Tworzymy - tu było raczej za wąsko, niż za szeroko :) . Naniosło się błota na przejazd. Oprócz tego jeszcze szyny się rozłażą w podkładach, torowisko się odkształca w pionie i w poziomie... i tak dalej. Rozumiem, ze chodzi o rozstaw kół mierzony na osi :) .
@@kolejlove4372 Rozstaw kół w zestawie kołowym mierzony jest między wewnętrznymi płaszczyznami obrzeża lub obręczy koła ( w zależności czy mówimy o kole obręczowanym czy "monoblock") - rozstaw 1360 mm to tzw wymiar "Az" i mierzy się go patrząc w poprzek osi zestawu kołowego na wysokości mniej więcej średnicy tocznej i tak jak wspomniałem jest to odległość między wewnętrznymi płaszczyznami obręczy lub obrzeża. Zdjęcie mojego zestawu kołowego pod 1520 mm prezentujące ten wymiar -> i.imgur.com/iKxNp51.png
To "poszerzenie" nie jest spowodowane spłaszczeniem główki szyny tak jak napisałeś tylko zużyciem bocznym wewnętrznej powierzchni główki szyny jak i "pracą" przytwierdzenia szyny do podkładu.
Jeszcze odnośnie Rosji: Russian Empire, 1842 The first railway built in Russia was built in 1837 to 6 ft (1,829 mm) gauge for a 17 km long "experimental" line connecting the Imperial Palaces at Tsarskoye Selo and Pavlovsk; the choice of gauge was influenced by Brunel's Great Western Railway which used 7 ft (2,134 mm). While of almost no practical importance the railway did demonstrate that this gauge was viable. The second railway in the Russian Empire was the Warsaw-Vienna railway (Congress Poland was then a part of the Empire) which was built to 1,435 mm (4 ft 8 1⁄2 in) and commenced construction in 1840. For the building of Russia's first major railway, the Moscow - Saint Petersburg Railway, engineer Pavel Melnikov hired as consultant George Washington Whistler, a prominent American railway engineer. Whistler recommended 5 ft (1,524 mm) on the basis that it was cheaper to construct than 6 ft (1,829 mm) while still offering the same advantages over 1,435 mm (4 ft 8 1⁄2 in) and that there was no need to worry about a break-of-gauge since it would never be connected to the Western European railways. Colonel P.P. Melnikov, of the Construction Commission overseeing the railway, recommended 6 ft (1,829 mm) following the example of the first railway and his study of US Railways. Following a report sent by Whistler the head of the Main Administration of Transport and Buildings recommended 5 ft (1,524 mm) and it was approved for the railway by Tsar Nicholas I on February 14, 1843. The next lines built were also approved with this gauge but it was not until March 1860 that a Government decree stated all major railways in Russia would be 5 ft (1,524 mm) gauge. Not selected for military purposes It is widely and incorrectly believed that Imperial Russia chose a gauge broader than standard gauge for military reasons, namely to prevent potential invaders from using the rail system. In 1841 a Russian army engineer wrote a paper stating that such a danger did not exist since railways could be made dysfunctional by retreating or diverting forces. Also the construction of the Warsaw-Vienna railway in 1,435 mm (4 ft 8 1⁄2 in) was precisely so it could be connected to the Western European network, in that case to reduce Poland's dependence on Prussia for transport. Finally for the Moscow - Saint Petersburg Railway, which became the benchmark, the choice of track gauge was between 5 ft (1,524 mm) and the wider 6 ft (1,829 mm), not standard gauge 1,435 mm (4 ft 8 1⁄2 in).[6] However, it was just not selected with that in mind. When a railway has wooden sleepers, it is fairly easy to make the gauge narrower by removing the nails and placing them back at a narrower position, something Germany did during WWII. Destroying river bridges had a larger effect.
@@Pracownia_Lutnicza_Warszawa - szerokości torów to jedno, systemy sprzęgów - to drugie. Akurat śląskie rozwiązanie jest wyjątkowe pod oboma względami. Wśród wąskotorówek ze sprzęgami też było różnorodnie - sprzęgi orczykowe, sprzęgi tramwajowe...
785mm to równo 30 cali pruskich, lub 3 stopy pruskie. Dwa zderzaki dlatego z tego że GKW wywodzi się z kolei przemysłowych, gdzie od dawna stosowany był centralny szeroki zderzak, który później wyewoluował w dwa osobne. Również małe promienie łuków, szczególnie w zakładach przemysłowych uniemożliwiają wprowadzenie centralnego sprzętu orczykowego.
W zasadzie treść mogłaby się zmieścić w niewielkiej tabelce z ostatnią kolumną „uwagi”. Ale tu jest to opowiedziane tak, że chce się dwadzieścia minut słuchać.
13:30 to nie tak do końca. Zdarza się, że towarowe wagony szerokotorowe są przestawiane na wózki normalnotorowe i mogą jeździć na sieciach kolejowych Europy. Z resztą w katastrofie kolejowej w Białymstoku w roku 1989 "brały udział" białoruskie cysterny z chlorem postawione na normalny tor. Z drugiej strony faktycznie cysterny które pokazujesz na filmie to model 15-1780, który nie jest przystosowany do "europejskiej" skrajni.
Tomo 1976 - owszem, zdarza się, dobra obserwacja. Ale - wedle mojej wiedzy - nie każdy wagon z toru 1520 mm może wjechać na tory o skrajni UIC. Swego czasu „stodoły” o skrajni 1-WM jeździły rozkładowo po polskich (i nie tylko) torach. Dziękuję za uzupełnienie!
@@PokoleizKuleckim Tak. Obecnie wjeżdżają chyba tylko do Rumunii i Bułgarii w składach pociągów Kiszyniów - Bukareszt i Mińsk - Warna. A tak nawiasem mówiąc polecam wyszukiwarkę wagonów towarowych w krajach byłego ZSRR. Wystarczy wpisać numer i pokaże się jaki typ, model itp. vagon.by/number/
Witam. Tak naprawdę tor 1520-1524mm, wywodziło z amerykańskich kręgów biznesowo-inwestycyjnych ówczesnych czasach już w trakcie budowy linii Moskwa-Petersburg (owszem na złość Stvensonowi), a później na linii transsyberyjskiej. mało kto dogłębniej wie iż "inwestycja amerykańska" szlag trafił i wielu inwestorów popadło w nędzę...), a Rosji w gruncie rzeczy to nie przeszkadzało, a poza tym carska Rosja posiadała już nowoczesne maszyny stałopomiarowe do układania szyn na podkładach oczywiście jakże nie inaczej amerykańskiej produkcji (jeden z nich jest w muzeum kolejnictwa pod Moskwą - pozostałe zostały po prostu zniszczone z eksploatacji). Pozdrawiam.
Jest taka wersja że 1524 mm to był standart w USA w stanacn południwych (do wojny secesyjnej) i tą idee przywiózł do Rosji George Whistler (inżynier kolei).
Jak zawsze ciekawie! Szerokość torów w Finlandii nie bez powodu jest taka jak w Rosji. Czy istnieją jakieś plany, na terenie UE standaryzacji szerokości torów czy gabarytów taboru, podobnie jak w transporcie drogowym?
Dziękuję! Myślę, że co miano zestandaryzować, to już zestandaryzowano... tylko my jeszcze musimy troszkę ten nasz, lokalny standard unowocześnić... prędkości, ETCSy...
@@PokoleizKuleckim Niektórzy czekają na jakikolwiek standard od przeszło stu lat. Pierwsze plany linii kolejowej do mojego mia$ta powstały jeszcze za Galicji. Teraz to program kolej +. Co$ mi $ nie łączy.
Z ciekawości poszukałam ile mają prześwitu tory tramwajów w Gdańsku, wydawały się takie same jak kolejowe. Nie myliłam się, są normalnej szerokości. Za to jak byłam w Łodzi to tory tramwajowe wydawały się węższe, bo są węższe. ;)
Ciekawostka - pierwszy parowóz był samochodem zbudowanym przez "giganta z Walii" Richarda Trevithicka th-cam.com/video/FEjGBgBxSNM/w-d-xo.html Tory zostały dołożone potem, gdzyż pewnego dnia pojazd utknął na nieutwardzonej drodze. Profil torów miał kształt płaskownika o przekroju U...
Stan ley - hehe... to wersja wyspiarzy; Francuzi uważają, że pierwszy był Cugnot i jego trójkołowiec, co to paleniska nie miał, a jechał dopiero wtedy, gdy mu się pod kotłem ognisko rozpaliło. Fakt, ten tez nie używał szyn.
Cudowny materiał. Bravo Kubo !!! Mam jedno pytanie związane z programem ( ale nie tematyką ) ...mianowicie, tworzona przez Ciebie muzyka do Twoich filmów pochodzi z jakiś sampli czy sam nagrywasz ścieżki dźwiękowe? Jeśli tak to bardzo jestem ciekawy na jakiej gitarze grasz i jakich używasz do niej ustawień, przesterów czy innych modyfikatorów? Pozdrawiam serdecznie :-)
Dziękuję! Używam Garage Band na iPadzie, biorę gotowe bębny z presetów, bas i gitarę dogrywam osobno. Bas to pięciostrunowy Soundgear (taki Ibanez dla ubogich), a gitara to meksykański Fender Stratocaster z tzw. Lonestar - humbackerem pod mostem, w którym można wyłączyć pół przetwornika i zamienić go niniejszym w singiel - idealna gitara do grania na przemian bluesa i metalu :D . Efekty - do takiego domowego grania - biorę z softu Garage Band. Na koniec dogrywam klawisze, czasem przejścia... taka tam domowa zabawa w muzykę...
Rozumiem założenie ale w 19:40 to się nie dodaje. 1435/2=717,5 odjąć połowę szerokości główki środkowego toru to będzie ok 700 a nie 750mm dla wspólnego toru. Taki drobiazg. Pozdrawiam!
Chodzi o wspólną szynę dla obu szerokości torów a nie o to aby wąski było 1/2 normalnego. Taki splot na publicznych kolejach występuje jeszcze w układzie 600/1435 i 1000/1435mm. W przemyśle są jeszcze inne rozstawy. Są jeszcze sploty gdzie ne ma wspólnej szyny czyli są 4 a nie 3. Taki występuje przy 1435/1520 i jest to wymuszone tym że jest zbyt mała różnica szerokości aby zmieścić 2 szyny obok siebie.
@@andrzej2110 - dziękuję za superprecyzyjne objaśnienie. Tak dokładnie jest. Czteroszynowe sploty zdarzały się również tam, gdzie były trzy szerokości - normalna i dwie wąskie na przykład. Widziałem coś takiego na zdjęciu z (bodajże) chińskiego muzeum kolei.
Witam. Chciałbym zobaczyć kiedyś wagon pracowniczy od środka. Czy jeszcze gdzieś takie są? Chodzi mi o taki w którym ludzie spali, widziałem z 10 lat temu na bocznicach takie. Miały komin do spalin
Było już kilka odcinków o szynach,torach itp..ale chyba w żadnym nie było wzmianki o tym że szyny nie stoją w pionie tylko są pochylone do osi toru.Po co tak jest ? ...nie chce mi się na ten temat rozpisywać warto by było kiedyś ten temat poruszyć.Odcinek świetny ba nawet jako były absolwent TK w Olsztynie dowiedziałem się kilku rzeczy.Oby tak dalej...
Krzysztof Kolejarz - mój serdeczny przyjaciel kończył olsztyńską „kolejówkę” jakoś w okolicach 1996 roku. O powyższym zagadnieniu odcinek powstaje, mam jakieś 60% nagrań gotowe.
Dziękuję. Apropo dlaczego w Rosji jest szerszy układ torów to znam anegdotę : Do cara w Rosji przyszli inżynierowie i spytali "Carze, czy robimy tory takie jak na zachodzie Europy czy szersze" ? Car odpowiedział pytaniem : "A na ch** szersze?". I takie zrobiono.
17:47 Zapewne ktoś wspomniał o filmie dokumentalnym "89 milimetrów od Europy" o przerabianiu rozstawu kół pod rozstaw szyn na granicy Polski i krajów byłego ZSRR.
Szanowni Państwo, prosimy o dodanie przynajmniej polskich napisów do swojego filmu. Niektóre słowa technologiczne wymagają więcej zrozumienia. Pomagają w tym napisy na filmie. Dziękuję za pracę, film jest bardzo fajny !!!
Dziękuję za dobre słowo. Dodajemy napisy w miarę możliwości - to już 50 godzin materiału, tak więc proces trwa. Jest to jednak niższy priorytet, niż opieka nad dziećmi i praca zarobkowa :) . Ale damy radę. Serdecznie dziękuję i pozdrawiam!
ja jestem tez jak pan ale nienawidze sie tytulopwac... pozdrawiam chce wreszcie za sterami .. ;) swietny jestes.. ja tez magister niemoge wymienic lat tu ani dobra b79
@@PokoleizKuleckim Mam nadzieje że wspomnisz o wózkach nietypowych np. 1'Co en.wikipedia.org/wiki/British_Rail_Class_44 Widziałem ją na żywo - 135 ton, jak jedzie to podłoże się trzęsie ;) Jak zwykle - Brytyjczycy lubili eksperymentować na kolei
Żeby było ciekawie to w carskiej Rosji przygodę z koleją zaczęli od rozstawu 1829 mm i była to kolej Carskosielska z 1836 roku i co ciekawe zamawiano na nią w ramach testów parowozy z różnych wytwórni w Europie . Od 1845 nieco obniżyli loty i zaczęli budować linie na 1524 mm :-) ale patrząc dzisiaj to najlepsze możliwości transportowe mają Indyjczycy,Hiszpanie,Portugalczycy i Irlandczycy . Ci ostatni zrobili sobie 1600 mm zapewne żeby się im angole nie pałętały :-)
Dziękuję za cenne uzupełnienie. O carskosielskiej nie wiedziałem, przyznaję. A Irlandczycy rzeczywiście zrobili numer - nie dość, że inny, niż w Królestwie, to jeszcze metryczny, a nie calowy. Ciekawe, czy przyjemnie im się kupuje tabor na tak nietypowy rozstaw :) .
Jeśli chodzi o tabor to mają swoje modyfikację Clasy 66 dla użytku w pośpiechach między Dublinem a Balfastem i w ruchu towarowym jeśli chodzi o pociągi podmiejskie jak i pośpieszna mają coś takiego jak Class 3000 i 4000 tak naprawdę to to samo i do tego troszkę ciekawych historycznych wynalazków pokroju Class V 1932.(i tym podobny tabor mniej więcej na tych samych podstawach) A powracając do samych torów mają masywniejsze szyny i podkłady i co za tym idzie inne mocowania i nie widzieli nigdy elektryfikacji.
Ale mają rozmach :-) Nie wiem czy kojarzysz zdjęcia jak An 124 Rusłan przewoził takiego 6 osiowego pomarańczowego cudaka . to była właśnie lokomotywa do Irlandii zamówiona w Kanadzie.
Możliwe coś mi się o oczy obiło aczkolwiek byłem tam tylko miesiąc na praktykach i kiedyś tam chen chen 3 lata jako dziecko. Ciężko jest tam spotkać towara ale czasem się zdarzy lecz w republice bo na północy to nie. A tak szczerze powiedziawszy to całkiem ciekawy mają ten tabor na pewno inny od naszego, szkoda tylko że u nas mamy swego rodzaju beton zamknięty na coś innego jeśli chodzi o tabor i dyskusję o nim ale tego to nie zmienimy.
6 ปีที่แล้ว +1
Elektryfikacji doczekał się szerokotorowy podmiejski DART, taka dublińska wukadka. To jest bardzo ciekawy wątek, skąd ta różnica prześwitów - rozumiem że sprzed niepodległości Irlandii? Tamtejsza kolej w ogóle jest fascynująca, chyba tylko tam jechałem składem z wagonem-grzejką (parę lat temu, nie w żadnych tam latach 70).
Jak mowa o splotach torowych, to w Gdyni jest o ile mi wiadomo jedyny taki w Polsce splot, gdzie masz 2 tory normalne splecione przy peronie, osobowe jadą parą szyn bliżej peronu, towary z dużą skrajnią jadą parą odsuniętą od peronu.
@@luken57 dokładnie, Gdynia Karwiny. Przystanek jest na zakręcie na linii 201, która łączy zachodnią granicę z portem w Gdyni i większe towary tam to norma.
@@PokoleizKuleckim o nawet ci znalazłem nagranie z kabiny z tej linii, jak sobie przewiniesz do 35:20 patrz na tor po lewej : th-cam.com/video/OcBTGmu6uHY/w-d-xo.html
Dokładnie. Nowy przystanek Gdynia Karwiny. Towary o ponadnormatywnej skrajni jadą torem odsuniętym od peronu w łuku, tor No. 102. To są dwa rozjazdy zwyczajne bez krzyżownic tylko dwie półzwrotnice w każdym, tzw. splot torowy.
Wąskie tory tramwajowe nie są komfortowe. Torowiska często są rozbite przez składy. Przygotowanie podłoża pod mniejszy rozstaw wymaga więcej uwagi niż szerszy ale o tej samej masie wagonów.
Zawsze jest coś za coś. W czasach, gdy budowano te sieci, pewnie nie myślano o tym, że będą po nich jeździć stosunkowo szybkie składy. To też jest dobry temat...
A jak wygląda sprawa z amerykańską koleją czy jest jeden roztaw szyn i czy skrajnia ich taboru zdała by egzamin na sieci europejskiej o roztawie normalnym?
Szerokość obecnie mają taką samą, ale inne naciski na oś i inną skrajnię. U nas ich tabor by nie przeszedł, bo 1. znacznie za ciężki i 2. nie zmieściłby się w skrajni UIC.
Szerokość toru rosyjskiego wynika z tego, że do budowy linii Petersburg - Moskwa zaprosili Amerykanów z ich patentem a nie Anglików. Z Anglią mieli wtedy kosę (Wojna Krymska) a z USA byli przyjaciółmi (sprzedaż Alaski).
Ciekawy materiał. Mnie zastanawia jedno, czy ktoś kiedykolwiek badał różne rozstawy szyn pod względem ekonomiczności ich stosowania by wybrać ten optymalny, z jednej strony koszty budowy linii, trudność przeprowadzenia łuków, z innej strony ładowność, mniejsza liczba wagonów a większa kursów itp. Choćby nawet wykazania że 1 m a 2 m nie ma właściwie znaczenia w ogólnym rozrachunku i to tylko kwestia umowna.
Też mnie to ciekawi. Mój mechanik np. ma głębokie przekonanie, że LPG opłaca się przy przebiegu rocznym 15 tys., a diesel o ile pamiętam 20 tysięcy (oczywiście biorąc pod uwagę długoterminowe użytkowanie i prawidłowy serwis a nie jakąś gospodarkę rabunkową). Czy można podobną tabelkę skonstruować dla rozstawów szyn?
Cud, miód. A mi w trakcie oglądania pojawiło się takowe pytanie: czy w ramach eksploatacji torowiska prześwit szyn może zmienić się na tyle, by uniemożliwić poruszanie się przeznaczonego do niego taboru? I czy znasz taki przypadek? Świetny materiał panie Jakubie. :)
Dziękuję! Da się torowisko tak zapuścić, że wkręty wyjdą z podkładów. Może się też tak zdarzyć, że w wyniku rozszerzalności termicznej szyny "wyjdą" z osi toru, zabierając ze sobą podkłady. W końcu, na szkodach górniczych tory czasem tracą swoją pierwotną formę...
Trudna zagadka, bo ma wiele niewiadomych... ale: publiczny pociąg? Stawiam na Liverpool :) . Albo na Rainhill :) . Pozdrawiam z miasta, w którym pasażerowie jeździli po czterech szerokościach torów ;) .
Po kolei z Kuleckim Posiadam jakby co parę ciekawostek na priv. Na zachętę dorzucę ze dziś część dawnej trasy Darlington-Stockton służy jako dość długa ścieżka rowerowa, ponieważ linie przerzucono na obrzeża miasta.
W libercu cz. mają trzy szynowe torowiska. Pytanie.. Które przejście jest tańsze i mniej praco chłonne, z mniejszych na większe czy odwrotnie? pozdrawiam
Wszystko zależy od tego, czego nam potrzeba: wąskie są tańsze w budowie i dają większe możliwości co do budowy ciasnych łuków. Szersze tory dają możliwość osiągania lepszych parametrów i większej pojemności taboru kosztem elastyczności i nakładów finansowych. Zawsze coś za coś.
@@PokoleizKuleckim dlatego pytałem o dwa parametry :cena i czas potrzebny do przerzucenia np. taboru sprzętu wojskowego... chciałbym sprawdzić tezę strategiczną.
Adam Krawczyk - to bolączka moich filmików: zawsze się pominie coś, co ma znaczenie dla ogólnej opowieści. Dlatego twierdzę, że komentarze pod filmami są warte więcej, iż same filmy. Dziękuję za wpis.
Mam pytanie nieco kolejowo-historyczne: Jak w czasie II wojny światowej, miały miejsce wywózki ludności w głąb ZSRR, to rozumiem, że nieszczęśników dowożono do pociągów znajdujących się już na szerokim torze, tak? Zawsze mnie zastanawiało, jak słuchałem opowieści zesłańców, o wielotygodniowych podróżach w głąb azji, a przecież gdyby użyto polskich (w sensie, normalno torowych) wagonów, gdzieś po drodze, musiano by albo przesadzić ludzi do innych składów, albo zmienić wózki w wagonach...
Mattijjah85 - dobre pytanie. Tam, gdzie Rosjanie zajmowali terytorium, tam przekuwali tory na swój prześwit i wjeżdżali swoim taborem. Potem przychodzili Niemcy i przekuwali na swój. I tak po ileś razy, w zależności od położenia linii frontu.
@@PokoleizKuleckim Zawsze byłem pełen podziwu, że dawniej linię kolejową kilkaset kilometrów budowano w dziewiczym terenie w dwa lata, a takie przekucie trwało, jak mówisz, pewnie parę tygodni, może miesięcy. Obecnie remont lub modernizacja linii, poza niewyobrażalnymi kosztami liczonymi czasami w miliardach, trwa latami. REMONT lub MODERNIZACJA. (a wynik jest taki, że czas przejazdu czasami nie skraca się ani o jotę)
lukask - to się da wytłumaczyć. Takie wojenne inwestycje były realizowane bez szczególnego względu na parametry i trwałość. Teraz to jednak dużo bardziej skomplikowane przedsięwzięcie, a i cywilna biurokracja nie ułatwia.
Tworząc takie filmy wiele powodów do satysfakcji mam nadzieję, że ma również Jakub Kulecki 👍
Mam, a jakże! Dziękuję i pozdrawiam!
Kolejny film za mną. Słucha się Ciebie bardzo przyjemnie. Materiały ciekawie nagrane, świetne grafiki. Super, że trafia się na polskim YT coś merytorycznego a nie tylko czelendże i zakłady. Pozdrawiam serdecznie.
Kamil Wolski - bardzo dziękuję za te słowa. Merytoryczna opowieść to taki mój... czelendż ;)
Kompletnie nie intetesuje sie koleja ale obejzalem z duza przyjemnoscia. Brawo!
Rafal C - to dla mnie największy komplement. Dziękuję.
Jeden z moich ulubionych kanałów YT.
.....? trzy kredki ;D i do tego wspólne?.... ;D nie, no spoko, a z innej beczki, całe życie czekałem na takie wyjaśnienia. Pozdro!
Świetny materiał, jak zwykle zresztą. Robisz dobrą robotę człowieku. Uzupełniam swoją wiedzę min. z Twoich kanałów, a pracuję w służbie drogowej na PKP PLK. Dzięki.
Bardzo Ci dziękuję za dobre słowo. Miłe to, że ja, amator, mogę się na coś przydać ;) . Pozdrawiam serdecznie!
Bardzo ciekawy materiał o rozstawie szyn :)
Bardzo zacny kanał Panie Kolego !
Dziękuję Wam serdecznie za oglądanie i wspaniałe komentarze: można się z nich dowiedzieć nie mniej, niż z samego odcinka.
Dziękuję również za konstruktywną krytykę - czasem skróty i uproszczenia, a także, co tu dużo kryć, pewne niedostatki mojej wiedzy - nieco deformują przekaz. Tym bardziej dziękuję za sprostowania.
Działam dalej!
Pozdrawiam Was serdecznie.
Metr prześwitu miała Olecka Kolej Wąskotorowa. Zresztą zachowały się szyny na placu przydworcowym.
Super odcinek! Uwielbiam Pana opowiadania o kolei. Pozdrawiam ze Szczecina.
Dziękuję i pozdrawiam!
Konkretny rzeczowy materiał.Duża łapka w górę.
Grzegorz - bardzo dziękuję.
Panie Kulecki, jak zawsze genialny materiał. Dla miłośników kolei jak my to prawdziwa gratka, dziękuję. :)
*PS. Znalazłem krótki dokument filmowy nawiązujący do rozmiaru torów na granicy "na Bugu", pokazano też wymianę wózków. Wesołych Świąt!*
ninateka.pl/film/89-mm-od-europy-marcel-lozinski?fbclid=IwAR330eknAxeejwY6hrYGO8KtPVE9c31e8Ewr1hAvRPD_xRsCmvMgNIl2kVs
Dziękuje za odcinek!
Niedaleko Londynu w Didkot Parkway, w muzeum kolejnictwa Great Western Railways można podziwiać replikę pociągu poruszającego się po krótkim odcinku torów o szynach rozstawu Brunnellowskiego GWR. Biegną one w splocie z torem normalnym.
Rewelacja... chciałbym to zobaczyć!
Już myślałem że się nie doczekam kolejnego odcineczka ;) ,a tu jest super film pełna profeska łapa i do następnego,
Dziękuję! Staram się trzymać mniej więcej dwutygodniowy rytm :) .
Łapka w górę , pozdrawiam , czekam za kolejnym odcinkiem :-)
Dziękuję. Dziś dzień odpoczynku (czytanie Świata Kolei ;) ), od jutra robimy kolejne.
Do przeładunku z toru szerokiego na normalny służą suche porty. W Polsce są to Medyka, Żurawica, Małaszewicze oraz Braniewo. Suche Porty powstawały na początek lat 50. XX wieku. W Polsce są też prześwity niestandardowe (przemysłowe) np.:
520 mm (KWK Gottwald i KWK Centrum)
550 mm (Wodociągi Krakowskie, KWK Silesia)
580 mm (chyba KWK Szombierki)
610 mm (chyba Zakł. Cemiczne Alwernia)
624 mm (KWK Wujek)
630 mm (Huta Jedność)
640 mm (KWK Dębińsko)
700 mm (KWK Sosnowiec)
900 mm (ZPW Ostrówka, ZPW Czatkowice, WPKiW Chorzów, KWB Konin)
1040 mm (Nasycalnia Podkładów Czeremcha)
Uwaga! WPKiW Chorzów jest obecnie przekute na 785mm - standardowy rozmiar Górnośląskich Kolei Wąskotorowych ;)
900 mm tramwaj konny w Mrozach - szerokość konskiego zadu?
@@ukaszrodziewicz-cygan2893 - miło Cię widzieć, stary druhu! Bodajże również 900mm miały tramwaje konne w Krakowie.
No i 785mm na Śląsku.
Niestety nie zdążyłem zmierzyć prześwitu w dawnej manufakturze Norblina, ale stawiam na okolice 500mm.
@@PokoleizKuleckim No oglądam każdy odcinek. A o związku przyczynowo skutkowym między szerokością końskiej d... i wymiarami rakiet SRB do wahadlowca zapewne słyszałeś?
Dzięki za serduszko Kuba
Dobry wybór materjału.... Bardzo ciekawe. Dziękuję.
Dziękuję!
Patrząc na ilość subskrybentów i na to jaki świetny jest ten kanał czuje się jak vip mając możliwość oglądania. Chyba jedyna zaleta algorytmu na YT to pojawienie się któregoś z odcinków w "polecanych". Oczywiście życzę jak najwięcej wyświetleń i subów ;) Pozdrawiam z Oln :)
To ja się czuję jak vip mając tylu widzów ;) . Dziękuję!
1:30 jest inna legenda o kolei szerokotorowej: podobno Ruscy szpiedzy pojechali do Anglii, aby zmierzyć szerokość torów, bo też chcieli mieć w Rosji kolej, ale zamiast zmierzyć od wewnętrznej strony, zmierzyli bardzo niedokładnie od zewnątrz i stąd wzięły się koleje szerokotorowe.
PS. Byłem w Anglii i widziałem ,,Rakietę'' Stephensona.
Dobrze że nie zmierzyli kolei Brunela - to robiło wrażenie.
Nie wiem czy to byli szpiedzy. Słyszałem, że rosyjska nazwa dworca "wogzał" wzieła się od nazwy jednego z Londyńskich dworców. Rosyjska delegacja, podczas prezentowania im pociągu i ogólnie kolei, dopytywała co to takiego, chodziło im o dworzec, anglicy odpowiedzieli - Vauxhall.
@@MM-lq4xf Wszystko by było ale pierwszą kolej Carskosielską projektował Czech z pochodzenia :-)
@@MM-lq4xf Interesujące! Perwszy słyszę taką wersje.
Ja słyszałem inną wersję - gdy projektanci rosyjskiej kolei poszli do cara z pytaniem, czy tory w Rosji mają mieć taką szerokość jak w Europie czy większą, ten stwierdził że "A na ch*j szersze", więc zostały o rzeczoną długość poszerzone
Jak zwykle super odcinek :)
Dziękuję i pozdrawiam 🤝
Najbardziej znaną na świecie "wąskotorówką" 1000 mm są prawdopodobnie Koleje Retyckie (RhB) w Szwajcarii. I, jak to u Hewletów, wszystko działa jak w hewleckich czasomierzach.
A co do odcinka... Jak zwykle świetny i całkowicie zasłużenie łapka w górę. Dałbym dwie, ale jak to w pekapie rozwiązuje się problemy - 'niedasię'. Pozdrawiam.
Dziękuję.
Rzeczywiście, RhB to bodajże najsłynniejsza, a z pewnością najnowocześniejsza na świecie wąskotorówka.
Jak "niedasię", to "niedasię" :) . Pozdrawiam :)
Moj tatuś był pomocnikiem na parowozach a mechanikiem na spalinowych {pozdrawiam}
Warto wspomniec o tymczasowych szerokich torach (bez podkladów) montowanych i demontowanych automatycznie podczas remontów torowisk. Po torach tych jezdza suwnice, które po zakonczeniu pracy, podróżują na wagonach, a szyny sa wciagane na wagony.
Szerokość toru mierzona 14mm poniżej główki szyny tak uczą w szkole,ale kto by się tam czepiał :) Fajny film jak zawsze :)
Dokładnie 14 mm. Biorąc pod uwagę różne typy szyn zaokrągliłem do "około piętnastu" ;) . Dziękuję :) .
W zasadzie na świecie dominują 4 standardy 1435/1524(ale nowe linie mają już 1520)
1668 - Hiszpania i półwysep iberyjski.
1068 - podstawowy rozstw kolei dużych prędkości w Japonii (co przeczy że wąskotorówka musi być wolna)
Prawda.
Gwoli ścisłości: jakkolwiek gros sieci kolejowej Japonii to tor wąski, shinkanseny jeżdżą po torze normalnym.
Przepięknie wyłożone! Jak bym mógł się trochę pomądrować to tor 600 mm był najwęższym torem użytku publicznego. Każdy mniejszy mógł być używany tylko w przemyśle lub do celów prywatnych (np. ogrodowe). Właśnie złapałem się na tym że opisałem sytuację w czasie przeszłym, coś w tym jest... Pozdrawiam serdecznie Jakubie.
Dziękuję za sprostowanie. Niestety, czas przeszły sam się ciśnie na usta. Pozdrawiam!
Kolejny super odcinek :)
Perfekcyjnie. Jak zawsze.
Dziękuję :) . Są niedociągnięcia, ale to już ja wiem, gdzie ;) .
jak pamietam jakoś pod koniec lat 90 tych zdarzały się rzadko ale jednak krótkie pociagi towarowe na dwunastce zazwyczaj kilka beczek zza wschodniej granicy poprzedzone i zakończone wagonem ochronnym i węglarką 6 osiową Eaaos-w z samoczynnym sprzegiem
Przykladem dobrej wspolpracy splotu toru waskiego i normalnego to Pleszewska kolej dojazdowa , 3 kilometry splotu miedzy Centrum Pleszewa a miejscowoscią Kowalew gdzie jest stacja kolejowa Pleszew o rozstawie normalnym 1435. W pleszewie do niedawna swoj park taborowy i siedzibę miala SKPL ktora zarzadza i uzywa na codzien taboru wąskotorowego jak i normalnotorowego .Smialo mozna powiedziec ze na odcinku splotowym 3 km mozna zamieniennie stosowac tabor do przewozu pasażerów . I tak jezdzą tam MBxd wagony motorowe pasażerskie oraz czeskie "motoraczki" czyli małe szynobusy normalnotorowe , jest to bardzo fajny sprawny kawał kolei dojazdowej do centrum Pleszewa , polecam odwiedzic ten "system kolei lokalnej" :)
To jest w ogóle wyjątkowa kolej, bo nie dość, że "spleciona", to jeszcze jeździ nie turystycznie, a komercyjnie. Mistrzostwo gospodarności małej przedsiębiorczości kolejowej. A do tego tabor mają ciekawy.
łooooo tabor to zbieranina , ale moim zdaniem coraz bardziej SKPL moze brac udzial w przetargach na lokalne polączenia pasżerskie , mają dobre zadbane szynobusy, Polecam zajac sie liniami na pograniczu Dolnego śląska i Wielkopolski. Polecam Panu i SKPL w przewozach lokalnych oczywiscie. Linia Jarocin _ Gostyń- Leszno ...natychmiast bym sie zająl tym polączeniem .
Super odcinek 😀
Dla takich kanałów warto jeszcze mieć TH-cam
Dziękuję :)
Jak zawsze ciekawy odcinek łapka👍 jedziemy dalej pozdrawiam
Lucjan Andrychów - dziękuję!
Siema!
@@MazowieckiMK ooo Siema pozdrawiam i do ciebie co jakiś czas wpadam
Chciałbym podziękować Panu za ten materiał. Nakręcenie tego filmu napewno było połączone z długim przygotowaniem. Jako inżynier lotnictwa i referent techniki nastawnii w DB Netz AG nareszcie dowiedziałem się, skąd pojawiły się różne prześwity torów. Może jeden z następnych filmów móg by wyjaśnić jak wystąpili różne parametry (napięcie, częstotliwość) w sieciach tracji elektrycznej, np. 3 kV= w Polsce, 15kV 16,7 Hz w Niemcach, 25 kV 50 Hz w południowych Czechach. Zachęcam Pana na taki projekt!
Paul Kaczmarczyk - dziękuję za wpis. Cała przyjemność po mojej stronie. Tak, przygotowuję odcinek o zasilaniu elektrycznym na kolei, ale przede mną jeszcze długa droga.
Pamiętam, że kiedyś opracowano specjalne osie wraz z wózkami mogącymi wjechać z toru "normalnego" na tor radziecki. To była nawet jakaś polska myśl techniczna. Pamiętam coś takiego z lat 90-tych w Muzeum Kolejnictwa w Warszawie. Widać projekt spalił na panewkach, a to była ciekawa koncepcja.
Polonez3100 - tak, to SUW2000. Zbudowano kilka stanowisk przestawczych, ale nie sądzę, aby były obecnie używane.
Bardzo ciekawy odcinek. Łapa w górę. Tym razem nie w ciemno. :>
Dziękuję :)
Panie Jakubie, obecnie odległość pomiaru rozstawu szyn to 14 mm od płaszczyzny główki szyny. :)
Świetny materiał - kompendium wiedzy o prześwitach torów w jednym miejscu. :)
Te linie w normalnym rozstawie szyn wykorzystuje system kolei dużych prędkości - są zbudowane przy wykorzystaniu torów o szerokości 1435 mm zamiast 1668 mm. :)
Wszystko prawda. Uznałem, że "około 15" ujdzie z inżynierską dokładnością.
Tak właśnie - w Hiszpanii, odwrotnie niż w Japonii, szybsze pociągi jeżdżą po węższych torach.
Z szerokością torów w Rosji to było tak. Inżynierowie projektanci udali się do cara aby ustalić rozstaw szyn .Zapytali cara 'czy budować tory normalne [1435 mm] czy szersze ? Car skazał 'na ch.j szersze'.I tak powstały tory o ch.j szersze, bo tak zrozumieli projektanci. Super materiał.Oby tak dalej. Pozdrawiam. Były ratownik maszynista żurawia kolejowego.
Właśnie tę anegdotę miałem na myśli ;) . Pozdrawiam serdecznie i chylę czoła przed ratowniczą służbą.
No, ale chyba w "stanie spoczynku" ;) Toż to tylko 8,9 cm.. ;)
Jak zwykle mi się podobało.
Dziękuję!
Z tego co kiedyś wyczytałem w wikipedii, to Rosjanie wybrali szerokość 5' (czyli 1524 mm) wzorując się na rozwiązaniach amerykańskich. W owym czasie sieć kolejowa rozwijająca się w południowych stanach USA miała szerokość 5', natomiast w stanach północnych tory kolei miały szerokość normalną. Na świecie nie było wyraźnej dominacji żadnego ze standardów, a szerokość 5' wydała się Rosjanom bardziej korzystna. Co ciekawe, w USA w pewnym momencie zdecydowano, iż należy ujednolicić rozstaw torów do standardu Stevensona czyli zwanego obecnie normalnym i dokonano tego w bardzo krótkim czasie w roku 1886 (wydaje mi się, iż czas zmiany rozstawu był liczony w dniach ! - nie mogę teraz na szybko znaleźć dokładnych danych). Poza tym zastanawiam się, czy pewne podobieństwo rosyjskiego i amerykańskiego systemu sprzęgów wagonowych też może wynikać z wzorowania się Rosji na amerykańskiej technologii kolejowej.
Adam Zięba - dziękuję za świetny komentarz. Do sprzęgów dodałbym uwielbienie dla wózków „diamond”.
Pierwotna szerokość toru tramwajowego w Warszawie wynikała z tego, że w 1866 roku ulicami miasta poprowadzono tory kolei konnej łączącej dworce petersburski i terespolski z wiedeńskim. Inwestorem i zarządcą tej linii był zarząd kolei. Było to zresztą wynikiem redukcji planu przebicia przez środek miasta linii kolejowej o trakcji parowej. Most Kierbedzia nie bez przyczyny był łudząco podobny do innych mostów kolei petersburskiej, miał być mostem kolejowym.
Dziękuję za piękne uzupełnienie!
Myślę, że warto tez dodać, że tory tramwajowe w Warszawie przekuto z szerokich na normalne dopiero po II wojnie światowej, co było powiązane z przejęciem taboru z Berlina i Wrocławia oraz projektem standaryzacji rozstawu torów tramwajowych w Polsce.
Dopisek: Na Górnym Śląsku stosowanym rozstawem było 785mm, co miało odpowiadać 30 calom pruskim. Inną ciekawostką odróżniającą GKW od pozostałych były podwójne bufory. Pozdr
Dokładnie tak. Dziękuję.
Czemu ten kanał jest bardzo fajny
Nie wiem, staram się ;) .
Po to, żeby była oglądalność ;-)
To przyczyna prowadzącego.
Kacper Jasiński - nie, po prostu temat jest wdzięczny :)
@kolej BB - dokładnie! W tym musi być jakaś ogólna reguła! Jesteśmy na tropie!
Dobra robota. Tak trzymać!
Pod CWKS Konstal (później Alstom Konstal) na ulicy Metalowców był tor prób tramwajów - splot 1000/1435 mm.
Prawda. Na dawniejszych zdjęciach widać, że na terenie zakładu były też bodajże tory o prześwicie 750mm. A na potrzeby realizacji kontraktu dla Indii zbudowano nawet kawałek torowiska o tamtejszym prześwicie!
Jest taka fajna ciekawostka odnoście Isambard'a Kingdom'a Brunel'a. Na początku jak zbudował swoją linię kolejową miał 18 parowozów różnych konstruktorów, a niektóre z nich miały problem z poruszeniem swojego ciężaru ;) Nawet parowóz Stephenson'ów o nazwie "Gwiazda północy" przystosowany do jazdy na szerokim torze nie miał tyle mocy ile było założone w obliczeniach. Dopiero dzięki powiększeniu i wydłużeniu rury wylotowej z silników parowych przez Daniel'a Gooch'a poprawiono osiągi lokomotywy ;). To taka ciekawostka pokazująca że taki rozstaw może być kłopotliwi i nawet ojcowie kolei mieli problem ze skonstruowaniem parowozu ;). Skoro mowa o rozstawach torów można jeszcze rozszerzyć temat o to że na Ukrainie część torów miała "normalny" rozstaw i nawiązać do Obwodu Kalingrackiego i do słynnej akcji związanej z konserwowaniem wojennych parowozów T3 (Br52) na wypadek najazdu nieprzyjaciela na Związek Sowiecki. Nie ukrywam również, że na temat konserwowania parowozów T3 z chęcią bym posłuchał i obejrzał materiał :D
Chyba to jeden z takich "konserwów" parovoz.com/newgallery/pg_view.php?ID=532604&LNG=RU#picture
Na 1435 mm.
Może coś na temat sygnalizacji kolejowej. Oprócz bieżącej również systemy historyczne. szczególnie sygnalizatory 6-komorowe (2-światła zielone, brak świateł mrugających innych niż białe) oraz mechaniczny 3-ramienny.
Hehe... proszę bez spoilerów :) . A sześciokomorowy to się jeszcze w Warszawie da znaleźć... nawet mam sfilmowany!
Niezły bajzel był z tymi szerokościami torów w Centrali :) Jako zwolennik Korwina od 1996 roku uważam jednak, że była to swego rodzaju, emanacja wolności ;)
Podoba mi się ten tok rozumowania. Jako skrajny centrysta (sic!) skontruję jedynie, że nadmiar wolności utrudnia logistykę... i że odrobina dyscypliny opartej na porozumieniu (UIC choćby) służy wszystkim... czyżbyśmy niebezpiecznie zmierzali w stronę polityki? :)
@@PokoleizKuleckim W Polsce każdy temat zmierza w stronę polityki :(
Witam ;) czekaliśmy !
Oto i proszę :)
Rozstaw 1, 4 metra a w środku pociąg tak szeroki. Cuda
Co do splotu torów, to tramwaje w czeskim Libercu mają tory trójszynowe na rozstaw wąski 1000 mm i normalny 1435 mm..
Karolina Kowalczyk - podobnie było w Stuttgarcie, gdzie pod koniec wieku ciężki tramwaj (U1, U3, U5, U6 i tak dalej) dzielił przebieg z wąskotorowymi tramwajami (2, 4, 15...). Wedle mojej wiedzy wszystkie dawne wąskotorowe linie przebudowano na „U”; ostała się tylko 10, która jest... tramwajem zębatym.
Kubo!
Proszę pamiętać, że to ,,około" wynika z eksploatacji torów, spłaszczaniem główki szyny przez jadące pociągi.
I taka ciekawostka: rozstaw kół w pociągach normalnotorowych wynosi 1360 mm.
Tworzymy - tu było raczej za wąsko, niż za szeroko :) . Naniosło się błota na przejazd. Oprócz tego jeszcze szyny się rozłażą w podkładach, torowisko się odkształca w pionie i w poziomie... i tak dalej.
Rozumiem, ze chodzi o rozstaw kół mierzony na osi :) .
@@PokoleizKuleckim No nie wiem, czy chodzi o rozstaw kół mierzony na osi. Na tokarce torowej tak pisze, że 1360 mm.😀
a ja słyszałem że to dawniej było 1490 + - 3mm a teraz to jest 1500 - 2 mm :-)
@@kolejlove4372 Rozstaw kół w zestawie kołowym mierzony jest między wewnętrznymi płaszczyznami obrzeża lub obręczy koła ( w zależności czy mówimy o kole obręczowanym czy "monoblock") - rozstaw 1360 mm to tzw wymiar "Az" i mierzy się go patrząc w poprzek osi zestawu kołowego na wysokości mniej więcej średnicy tocznej i tak jak wspomniałem jest to odległość między wewnętrznymi płaszczyznami obręczy lub obrzeża.
Zdjęcie mojego zestawu kołowego pod 1520 mm prezentujące ten wymiar -> i.imgur.com/iKxNp51.png
To "poszerzenie" nie jest spowodowane spłaszczeniem główki szyny tak jak napisałeś tylko zużyciem bocznym wewnętrznej powierzchni główki szyny jak i "pracą" przytwierdzenia szyny do podkładu.
youtube miel szybciej bo te 360p to trochę nie na moje oczy :P
Yojqu Yojqu - ano, mle wolno... ale skoro już zemle, to powinno być okej ;)
Ojojojoj...😁 namnożyło się jutufilów którym byle co szkodzi na ich wątłe zmysły
Wąskie,normalne i szerokie lubię tak samo.
Jeszcze odnośnie Rosji:
Russian Empire, 1842
The first railway built in Russia was built in 1837 to 6 ft (1,829 mm) gauge for a 17 km long "experimental" line connecting the Imperial Palaces at Tsarskoye Selo and Pavlovsk; the choice of gauge was influenced by Brunel's Great Western Railway which used 7 ft (2,134 mm). While of almost no practical importance the railway did demonstrate that this gauge was viable. The second railway in the Russian Empire was the Warsaw-Vienna railway (Congress Poland was then a part of the Empire) which was built to 1,435 mm (4 ft 8 1⁄2 in) and commenced construction in 1840.
For the building of Russia's first major railway, the Moscow - Saint Petersburg Railway, engineer Pavel Melnikov hired as consultant George Washington Whistler, a prominent American railway engineer. Whistler recommended 5 ft (1,524 mm) on the basis that it was cheaper to construct than 6 ft (1,829 mm) while still offering the same advantages over 1,435 mm (4 ft 8 1⁄2 in) and that there was no need to worry about a break-of-gauge since it would never be connected to the Western European railways. Colonel P.P. Melnikov, of the Construction Commission overseeing the railway, recommended 6 ft (1,829 mm) following the example of the first railway and his study of US Railways. Following a report sent by Whistler the head of the Main Administration of Transport and Buildings recommended 5 ft (1,524 mm) and it was approved for the railway by Tsar Nicholas I on February 14, 1843. The next lines built were also approved with this gauge but it was not until March 1860 that a Government decree stated all major railways in Russia would be 5 ft (1,524 mm) gauge.
Not selected for military purposes
It is widely and incorrectly believed that Imperial Russia chose a gauge broader than standard gauge for military reasons, namely to prevent potential invaders from using the rail system. In 1841 a Russian army engineer wrote a paper stating that such a danger did not exist since railways could be made dysfunctional by retreating or diverting forces. Also the construction of the Warsaw-Vienna railway in 1,435 mm (4 ft 8 1⁄2 in) was precisely so it could be connected to the Western European network, in that case to reduce Poland's dependence on Prussia for transport. Finally for the Moscow - Saint Petersburg Railway, which became the benchmark, the choice of track gauge was between 5 ft (1,524 mm) and the wider 6 ft (1,829 mm), not standard gauge 1,435 mm (4 ft 8 1⁄2 in).[6] However, it was just not selected with that in mind. When a railway has wooden sleepers, it is fairly easy to make the gauge narrower by removing the nails and placing them back at a narrower position, something Germany did during WWII. Destroying river bridges had a larger effect.
Jeszcze w Polsce są tory 785 mm tzw. Śląskie
No wlasnie. Dlaczego rtaki njetypowy rozstaw i dlaczego po 2 zderzaki tam są a np w Piasecznie szerszy a jeden zderzak?
@@Pracownia_Lutnicza_Warszawa - szerokości torów to jedno, systemy sprzęgów - to drugie. Akurat śląskie rozwiązanie jest wyjątkowe pod oboma względami.
Wśród wąskotorówek ze sprzęgami też było różnorodnie - sprzęgi orczykowe, sprzęgi tramwajowe...
785mm to równo 30 cali pruskich, lub 3 stopy pruskie. Dwa zderzaki dlatego z tego że GKW wywodzi się z kolei przemysłowych, gdzie od dawna stosowany był centralny szeroki zderzak, który później wyewoluował w dwa osobne. Również małe promienie łuków, szczególnie w zakładach przemysłowych uniemożliwiają wprowadzenie centralnego sprzętu orczykowego.
W zasadzie treść mogłaby się zmieścić w niewielkiej tabelce z ostatnią kolumną „uwagi”. Ale tu jest to opowiedziane tak, że chce się dwadzieścia minut słuchać.
lukask - dokładnie - a nawet na infografice z Wikipedii. Dziękuję za oglądanie :) .
Breitspurbahn byłaby idealną platformą dla wdrożenia przewozów lokomotywami napędzanymi reaktorami atomowymi.
Tak myślę.
I jeszcze z ciekawszych prześwitów jest równe 1600 stosowane w Irlandi i Australli.
Prawda. Nie chciałem już przedłużać tej i tak cokolwiek monotonnej opowieści.
7:02 Grudziądz ogląda i pozdrawia :)
WooQash Dziękuję i pozdrawiam również :)
13:30 to nie tak do końca. Zdarza się, że towarowe wagony szerokotorowe są przestawiane na wózki normalnotorowe i mogą jeździć na sieciach kolejowych Europy. Z resztą w katastrofie kolejowej w Białymstoku w roku 1989 "brały udział" białoruskie cysterny z chlorem postawione na normalny tor. Z drugiej strony faktycznie cysterny które pokazujesz na filmie to model 15-1780, który nie jest przystosowany do "europejskiej" skrajni.
Tomo 1976 - owszem, zdarza się, dobra obserwacja. Ale - wedle mojej wiedzy - nie każdy wagon z toru 1520 mm może wjechać na tory o skrajni UIC. Swego czasu „stodoły” o skrajni 1-WM jeździły rozkładowo po polskich (i nie tylko) torach.
Dziękuję za uzupełnienie!
@@PokoleizKuleckim Tak. Obecnie wjeżdżają chyba tylko do Rumunii i Bułgarii w składach pociągów Kiszyniów - Bukareszt i Mińsk - Warna. A tak nawiasem mówiąc polecam wyszukiwarkę wagonów towarowych w krajach byłego ZSRR. Wystarczy wpisać numer i pokaże się jaki typ, model itp. vagon.by/number/
Witam. Tak naprawdę tor 1520-1524mm, wywodziło z amerykańskich kręgów biznesowo-inwestycyjnych ówczesnych czasach już w trakcie budowy linii Moskwa-Petersburg (owszem na złość Stvensonowi), a później na linii transsyberyjskiej. mało kto dogłębniej wie iż "inwestycja amerykańska" szlag trafił i wielu inwestorów popadło w nędzę...), a Rosji w gruncie rzeczy to nie przeszkadzało, a poza tym carska Rosja posiadała już nowoczesne maszyny stałopomiarowe do układania szyn na podkładach oczywiście jakże nie inaczej amerykańskiej produkcji (jeden z nich jest w muzeum kolejnictwa pod Moskwą - pozostałe zostały po prostu zniszczone z eksploatacji). Pozdrawiam.
Dokładnie. Im bardziej się zgłębia temat kolei za Bugiem, tym więcej amerykańskich wątków wyłazi. Dziękuję za piękne uzupełnienie / sprostowanie.
Jest taka wersja że 1524 mm to był standart w USA w stanacn południwych (do wojny secesyjnej) i tą idee przywiózł do Rosji George Whistler (inżynier kolei).
Jak zawsze ciekawie!
Szerokość torów w Finlandii nie bez powodu jest taka jak w Rosji.
Czy istnieją jakieś plany, na terenie UE standaryzacji szerokości torów czy gabarytów taboru, podobnie jak w transporcie drogowym?
Dziękuję! Myślę, że co miano zestandaryzować, to już zestandaryzowano... tylko my jeszcze musimy troszkę ten nasz, lokalny standard unowocześnić... prędkości, ETCSy...
@@PokoleizKuleckim Niektórzy czekają na jakikolwiek standard od przeszło stu lat. Pierwsze plany linii kolejowej do mojego mia$ta powstały jeszcze za Galicji. Teraz to program kolej +. Co$ mi $ nie łączy.
Z ciekawości poszukałam ile mają prześwitu tory tramwajów w Gdańsku, wydawały się takie same jak kolejowe. Nie myliłam się, są normalnej szerokości. Za to jak byłam w Łodzi to tory tramwajowe wydawały się węższe, bo są węższe. ;)
Wszystko prawda! I do tego w Łodzi prąd płynie w drugą stronę :) .
@@PokoleizKuleckim ...rzeka też.
Ciekawostka - pierwszy parowóz był samochodem zbudowanym przez "giganta z Walii" Richarda Trevithicka
th-cam.com/video/FEjGBgBxSNM/w-d-xo.html
Tory zostały dołożone potem, gdzyż pewnego dnia pojazd utknął na nieutwardzonej drodze.
Profil torów miał kształt płaskownika o przekroju U...
Stan ley - hehe... to wersja wyspiarzy; Francuzi uważają, że pierwszy był Cugnot i jego trójkołowiec, co to paleniska nie miał, a jechał dopiero wtedy, gdy mu się pod kotłem ognisko rozpaliło. Fakt, ten tez nie używał szyn.
Cudowny materiał. Bravo Kubo !!! Mam jedno pytanie związane z programem ( ale nie tematyką ) ...mianowicie, tworzona przez Ciebie muzyka do Twoich filmów pochodzi z jakiś sampli czy sam nagrywasz ścieżki dźwiękowe? Jeśli tak to bardzo jestem ciekawy na jakiej gitarze grasz i jakich używasz do niej ustawień, przesterów czy innych modyfikatorów? Pozdrawiam serdecznie :-)
Dziękuję!
Używam Garage Band na iPadzie, biorę gotowe bębny z presetów, bas i gitarę dogrywam osobno. Bas to pięciostrunowy Soundgear (taki Ibanez dla ubogich), a gitara to meksykański Fender Stratocaster z tzw. Lonestar - humbackerem pod mostem, w którym można wyłączyć pół przetwornika i zamienić go niniejszym w singiel - idealna gitara do grania na przemian bluesa i metalu :D . Efekty - do takiego domowego grania - biorę z softu Garage Band. Na koniec dogrywam klawisze, czasem przejścia... taka tam domowa zabawa w muzykę...
@@PokoleizKuleckim Dzięki :-)
@@PokoleizKuleckim Brzmi to trochę jak muzyczki midi z różnych Transport Tycoonów :D
Jerzy Jabłoński - tak, tam rządził taki fajny blusik...
@@PokoleizKuleckim Fender Stratocaster - czołowa gitara Skawińskiego z czasów szczytu popularności KOMBI :)
Ha a na linii L25 ułożyli tor na 3200 mm ! i jeżdżą po nim jakieś dziwne pociągi z podkładami kolejowymi ! :-)
listonoszpat233 - to się nie liczy :D
Oczywiście zdaje sobie Pan sprawę, że określenie "prześwit" dla szerokości toru jest wadliwe i to typowy żargon kolejowy, a nie termin techniczny.
PMMH0 - nie mam nic przeciwko żargonowi kolejowemu...
Nie " ptaszka " cara ale ptaka złapanego chłopa !
Rozumiem założenie ale w 19:40 to się nie dodaje. 1435/2=717,5 odjąć połowę szerokości główki środkowego toru to będzie ok 700 a nie 750mm dla wspólnego toru. Taki drobiazg. Pozdrawiam!
Chyba, że szerokością głównego toru jest tor szeroki więc pośrednia szerokość by się zgadzała.
Chodzi o wspólną szynę dla obu szerokości torów a nie o to aby wąski było 1/2 normalnego. Taki splot na publicznych kolejach występuje jeszcze w układzie 600/1435 i 1000/1435mm. W przemyśle są jeszcze inne rozstawy. Są jeszcze sploty gdzie ne ma wspólnej szyny czyli są 4 a nie 3. Taki występuje przy 1435/1520 i jest to wymuszone tym że jest zbyt mała różnica szerokości aby zmieścić 2 szyny obok siebie.
@@andrzej2110 - dziękuję za superprecyzyjne objaśnienie. Tak dokładnie jest. Czteroszynowe sploty zdarzały się również tam, gdzie były trzy szerokości - normalna i dwie wąskie na przykład. Widziałem coś takiego na zdjęciu z (bodajże) chińskiego muzeum kolei.
Witam. Chciałbym zobaczyć kiedyś wagon pracowniczy od środka. Czy jeszcze gdzieś takie są? Chodzi mi o taki w którym ludzie spali, widziałem z 10 lat temu na bocznicach takie. Miały komin do spalin
To jest ciekawy temat. Podejrzewam, że jakieś jeszcze ocalały. Będę szukać, bo też mnie ta sprawa intryguje.
Było już kilka odcinków o szynach,torach itp..ale chyba w żadnym nie było wzmianki o tym że szyny nie stoją w pionie tylko są pochylone do osi toru.Po co tak jest ? ...nie chce mi się na ten temat rozpisywać warto by było kiedyś ten temat poruszyć.Odcinek świetny ba nawet jako były absolwent TK w Olsztynie dowiedziałem się kilku rzeczy.Oby tak dalej...
Krzysztof Kolejarz - mój serdeczny przyjaciel kończył olsztyńską „kolejówkę” jakoś w okolicach 1996 roku.
O powyższym zagadnieniu odcinek powstaje, mam jakieś 60% nagrań gotowe.
600 mm mamy w Hucie Miedzi Głogów, wewnątrz hal. Przewożą prefabrykaty miedzi :)
Dziękuję!
Dziękuję. Apropo dlaczego w Rosji jest szerszy układ torów to znam anegdotę : Do cara w Rosji przyszli inżynierowie i spytali "Carze, czy robimy tory takie jak na zachodzie Europy czy szersze" ? Car odpowiedział pytaniem : "A na ch** szersze?". I takie zrobiono.
Znamy, znamy :) . Również dziękuję.
17:47
Zapewne ktoś wspomniał o filmie dokumentalnym "89 milimetrów od Europy" o przerabianiu rozstawu kół pod rozstaw szyn na granicy Polski i krajów byłego ZSRR.
Szanowni Państwo, prosimy o dodanie przynajmniej polskich napisów do swojego filmu. Niektóre słowa technologiczne wymagają więcej zrozumienia. Pomagają w tym napisy na filmie. Dziękuję za pracę, film jest bardzo fajny !!!
Dziękuję za dobre słowo. Dodajemy napisy w miarę możliwości - to już 50 godzin materiału, tak więc proces trwa. Jest to jednak niższy priorytet, niż opieka nad dziećmi i praca zarobkowa :) . Ale damy radę.
Serdecznie dziękuję i pozdrawiam!
ja jestem tez jak pan ale nienawidze sie tytulopwac... pozdrawiam chce wreszcie za sterami .. ;) swietny jestes.. ja tez magister niemoge wymienic lat tu ani dobra b79
Może odcinek pt. "Jak działa parowóz" albo "wózek i skręcanie na łukach" ?
Proszę bez spoilerów :) .
A może raczej jak działa zwrotnica albo system "suw 2000"
@@wlocek369 A jak obejść prawa patentowe? ;-) Pan Suwalski, OIDP zastrzegł sobie technologię polskich osi rozstawnych.
@@PokoleizKuleckim Mam nadzieje że wspomnisz o wózkach nietypowych np. 1'Co
en.wikipedia.org/wiki/British_Rail_Class_44
Widziałem ją na żywo - 135 ton, jak jedzie to podłoże się trzęsie ;)
Jak zwykle - Brytyjczycy lubili eksperymentować na kolei
Stan ley - Niemcy też takie robili wynalazki... a Amerykanie lubili A1A’A1A’... swoją drogą, to tematów na odcinki mam do śmierci.
Żeby było ciekawie to w carskiej Rosji przygodę z koleją zaczęli od rozstawu 1829 mm i była to kolej Carskosielska z 1836 roku i co ciekawe zamawiano na nią w ramach testów parowozy z różnych wytwórni w Europie . Od 1845 nieco obniżyli loty i zaczęli budować linie na 1524 mm :-) ale patrząc dzisiaj to najlepsze możliwości transportowe mają Indyjczycy,Hiszpanie,Portugalczycy i Irlandczycy . Ci ostatni zrobili sobie 1600 mm zapewne żeby się im angole nie pałętały :-)
Dziękuję za cenne uzupełnienie. O carskosielskiej nie wiedziałem, przyznaję. A Irlandczycy rzeczywiście zrobili numer - nie dość, że inny, niż w Królestwie, to jeszcze metryczny, a nie calowy. Ciekawe, czy przyjemnie im się kupuje tabor na tak nietypowy rozstaw :) .
Jeśli chodzi o tabor to mają swoje modyfikację Clasy 66 dla użytku w pośpiechach między Dublinem a Balfastem i w ruchu towarowym jeśli chodzi o pociągi podmiejskie jak i pośpieszna mają coś takiego jak Class 3000 i 4000 tak naprawdę to to samo i do tego troszkę ciekawych historycznych wynalazków pokroju Class V 1932.(i tym podobny tabor mniej więcej na tych samych podstawach) A powracając do samych torów mają masywniejsze szyny i podkłady i co za tym idzie inne mocowania i nie widzieli nigdy elektryfikacji.
Ale mają rozmach :-) Nie wiem czy kojarzysz zdjęcia jak An 124 Rusłan przewoził takiego 6 osiowego pomarańczowego cudaka . to była właśnie lokomotywa do Irlandii zamówiona w Kanadzie.
Możliwe coś mi się o oczy obiło aczkolwiek byłem tam tylko miesiąc na praktykach i kiedyś tam chen chen 3 lata jako dziecko. Ciężko jest tam spotkać towara ale czasem się zdarzy lecz w republice bo na północy to nie. A tak szczerze powiedziawszy to całkiem ciekawy mają ten tabor na pewno inny od naszego, szkoda tylko że u nas mamy swego rodzaju beton zamknięty na coś innego jeśli chodzi o tabor i dyskusję o nim ale tego to nie zmienimy.
Elektryfikacji doczekał się szerokotorowy podmiejski DART, taka dublińska wukadka. To jest bardzo ciekawy wątek, skąd ta różnica prześwitów - rozumiem że sprzed niepodległości Irlandii? Tamtejsza kolej w ogóle jest fascynująca, chyba tylko tam jechałem składem z wagonem-grzejką (parę lat temu, nie w żadnych tam latach 70).
Jak mowa o splotach torowych, to w Gdyni jest o ile mi wiadomo jedyny taki w Polsce splot, gdzie masz 2 tory normalne splecione przy peronie, osobowe jadą parą szyn bliżej peronu, towary z dużą skrajnią jadą parą odsuniętą od peronu.
Widziałem coś podobnego na kolejach amerykańskich... ale nie wiedziałem, że w Polsce też takie coś mamy. Dziękuję!
Czyżby chodziło o przyst. Gdynia Karwiny?
@@luken57 dokładnie, Gdynia Karwiny. Przystanek jest na zakręcie na linii 201, która łączy zachodnią granicę z portem w Gdyni i większe towary tam to norma.
@@PokoleizKuleckim o nawet ci znalazłem nagranie z kabiny z tej linii, jak sobie przewiniesz do 35:20 patrz na tor po lewej : th-cam.com/video/OcBTGmu6uHY/w-d-xo.html
Dokładnie. Nowy przystanek Gdynia Karwiny. Towary o ponadnormatywnej skrajni jadą torem odsuniętym od peronu w łuku, tor No. 102. To są dwa rozjazdy zwyczajne bez krzyżownic tylko dwie półzwrotnice w każdym, tzw. splot torowy.
bo to było tak :) - pytają się cara - a tory jak robimy szersze - a na ch.. szersze odpowiedział - no i zrobili :)
Wąskie tory tramwajowe nie są komfortowe. Torowiska często są rozbite przez składy. Przygotowanie podłoża pod mniejszy rozstaw wymaga więcej uwagi niż szerszy ale o tej samej masie wagonów.
Zawsze jest coś za coś. W czasach, gdy budowano te sieci, pewnie nie myślano o tym, że będą po nich jeździć stosunkowo szybkie składy. To też jest dobry temat...
900 mm Krakowskie tramwaje wąskotorowe
785 mm Śląskie wąskotorówki, niegdyś tramwaje
Wszystko prawda. Nawet zachowano relikty.
Warto jeszcze wspomnieć o Irlandii, Brazylii i Australii: 1 600 mm
Dokładnie. Strasznie kłopotliwa szerokość, bo mało popularna.
A jak wygląda sprawa z amerykańską koleją czy jest jeden roztaw szyn i czy skrajnia ich taboru zdała by egzamin na sieci europejskiej o roztawie normalnym?
Szerokość obecnie mają taką samą, ale inne naciski na oś i inną skrajnię. U nas ich tabor by nie przeszedł, bo 1. znacznie za ciężki i 2. nie zmieściłby się w skrajni UIC.
W Bydgoszczy tramwajowy tor ma szerokość 1000 mm.
Marcin K - tyle właśnie ma. Podobnie w Grudziądzu, Łodzi, Toruniu, Elblągu. I dawniej w Olsztynie.
Szerokość toru rosyjskiego wynika z tego, że do budowy linii Petersburg - Moskwa zaprosili Amerykanów z ich patentem a nie Anglików. Z Anglią mieli wtedy kosę (Wojna Krymska) a z USA byli przyjaciółmi (sprzedaż Alaski).
Ciekawy materiał. Mnie zastanawia jedno, czy ktoś kiedykolwiek badał różne rozstawy szyn pod względem ekonomiczności ich stosowania by wybrać ten optymalny, z jednej strony koszty budowy linii, trudność przeprowadzenia łuków, z innej strony ładowność, mniejsza liczba wagonów a większa kursów itp. Choćby nawet wykazania że 1 m a 2 m nie ma właściwie znaczenia w ogólnym rozrachunku i to tylko kwestia umowna.
Też mnie to ciekawi. Mój mechanik np. ma głębokie przekonanie, że LPG opłaca się przy przebiegu rocznym 15 tys., a diesel o ile pamiętam 20 tysięcy (oczywiście biorąc pod uwagę długoterminowe użytkowanie i prawidłowy serwis a nie jakąś gospodarkę rabunkową). Czy można podobną tabelkę skonstruować dla rozstawów szyn?
Cud, miód. A mi w trakcie oglądania pojawiło się takowe pytanie: czy w ramach eksploatacji torowiska prześwit szyn może zmienić się na tyle, by uniemożliwić poruszanie się przeznaczonego do niego taboru? I czy znasz taki przypadek? Świetny materiał panie Jakubie. :)
Dziękuję!
Da się torowisko tak zapuścić, że wkręty wyjdą z podkładów. Może się też tak zdarzyć, że w wyniku rozszerzalności termicznej szyny "wyjdą" z osi toru, zabierając ze sobą podkłady. W końcu, na szkodach górniczych tory czasem tracą swoją pierwotną formę...
@@PokoleizKuleckim I wszystko jasne. dzięki :)
Najpierw like później oglądam.
Zła kolejność, ale dziękuję :) .
@@PokoleizKuleckim Już się przyzwyczaiłem do poziomu materiału. Obejrzałem, i dał bym i drugą łapkę. Pozdrawiam!
zygielekd31 - dziękuję, miło mi :)
Nie Ty jeden :)
Panie Kulecki. Pozdrawiam z miasta, z którego wyruszył pierwszy w historii pociąg. I tu zagadka: jakie to miasto? ;)
Trudna zagadka, bo ma wiele niewiadomych... ale: publiczny pociąg? Stawiam na Liverpool :) . Albo na Rainhill :) . Pozdrawiam z miasta, w którym pasażerowie jeździli po czterech szerokościach torów ;) .
Po kolei z Kuleckim Wielka Brytania, Darlington
Pawel Barcinski - prawda! Stockton - Darlington! I znowu: Stephensonowie :)
Po kolei z Kuleckim Posiadam jakby co parę ciekawostek na priv. Na zachętę dorzucę ze dziś część dawnej trasy Darlington-Stockton służy jako dość długa ścieżka rowerowa, ponieważ linie przerzucono na obrzeża miasta.
No to zostało uprzedzone moje pytanie o szerokości.
Mam nadzieję, że odpowiedź w miarę adekwatna ;) .
@@PokoleizKuleckim Jak najbardziej. Bardzo dobry odcinek. Pozdrawiam.
W libercu cz. mają trzy szynowe torowiska.
Pytanie.. Które przejście jest tańsze i mniej praco chłonne, z mniejszych na większe czy odwrotnie? pozdrawiam
Wszystko zależy od tego, czego nam potrzeba: wąskie są tańsze w budowie i dają większe możliwości co do budowy ciasnych łuków. Szersze tory dają możliwość osiągania lepszych parametrów i większej pojemności taboru kosztem elastyczności i nakładów finansowych. Zawsze coś za coś.
@@PokoleizKuleckim dlatego pytałem o dwa parametry :cena i czas potrzebny do przerzucenia np. taboru sprzętu wojskowego... chciałbym sprawdzić tezę strategiczną.
@@PokoleizKuleckim... Czy to prawda że pociąg przykładowo relacji Berlin - kijów ma regulowane wózki?
Gravel pit - mógłby mieć... nie wiem, czy stanowiska przestawcze wciąż działają.
Co ty robisz w sim design ? sprzedajesz rysunki ? robisz dodatki do symulatorów lotu ?
Mateło - same rysunki. Trochę to przymarło, muszę wrócić do tematu.
Czemu ja wcześniej nie znałam tego kanału? :O
Annika - miło powitać :) .
Szkoda że nie wspomniałeś o rozstawie 30 cali pruskich czyli 785 mm - swego czasu największa sieć kolei wąskotorowej na terenie Polski.
Adam Krawczyk - to bolączka moich filmików: zawsze się pominie coś, co ma znaczenie dla ogólnej opowieści. Dlatego twierdzę, że komentarze pod filmami są warte więcej, iż same filmy. Dziękuję za wpis.
Mam pytanie nieco kolejowo-historyczne: Jak w czasie II wojny światowej, miały miejsce wywózki ludności w głąb ZSRR, to rozumiem, że nieszczęśników dowożono do pociągów znajdujących się już na szerokim torze, tak?
Zawsze mnie zastanawiało, jak słuchałem opowieści zesłańców, o wielotygodniowych podróżach w głąb azji, a przecież gdyby użyto polskich (w sensie, normalno torowych) wagonów, gdzieś po drodze, musiano by albo przesadzić ludzi do innych składów, albo zmienić wózki w wagonach...
Mattijjah85 - dobre pytanie. Tam, gdzie Rosjanie zajmowali terytorium, tam przekuwali tory na swój prześwit i wjeżdżali swoim taborem. Potem przychodzili Niemcy i przekuwali na swój. I tak po ileś razy, w zależności od położenia linii frontu.
@@PokoleizKuleckim Zawsze byłem pełen podziwu, że dawniej linię kolejową kilkaset kilometrów budowano w dziewiczym terenie w dwa lata, a takie przekucie trwało, jak mówisz, pewnie parę tygodni, może miesięcy. Obecnie remont lub modernizacja linii, poza niewyobrażalnymi kosztami liczonymi czasami w miliardach, trwa latami. REMONT lub MODERNIZACJA. (a wynik jest taki, że czas przejazdu czasami nie skraca się ani o jotę)
lukask - to się da wytłumaczyć. Takie wojenne inwestycje były realizowane bez szczególnego względu na parametry i trwałość. Teraz to jednak dużo bardziej skomplikowane przedsięwzięcie, a i cywilna biurokracja nie ułatwia.