@@mophus6461 Jest sporo uszkodzonych na allegro więc to większy problem. A szkoda bo wewnątrz wygląda to dobrze. W wolnej chwili sprawdzę jakie prądy to pobiera na i co można zrobić.
@@scrap_workshop Ja też mam tak uszkodzoną tyle że na 230V. Przy pomiarze Lamelek widać mam na niektórych kilka K ohmów. To przeważnie jest zagniatane i albo za mocno i tnie przewód, albo za lekko i ucina się od drgań i przeciążeń. Wiadomo, że mogą być też jakieś zwarcia albo problemy mechaniczne. Może jakieś bicie na komutatorze?
@@mophus6461 Silniki w tych kosiarkach są dość nietypowe. Większe od spotykanych w innych narzędziach akumulatorowych. W wolnej chwili na pewno pochyłe się nad problemem bo szkoda wyrzucić te kosiarki.
Hejo 👍
Hejo, hejo.
Jak silnik chwile pracuje a później pali szczotki to albo masz spalone jedno z uzwojeń, albo masz przerwe uzwojenie-komutator.
Możliwe, ale mam 4 takie kosiarki i we wszystkich jest to samo. Więc raczej nie jest to pojedynczy przypadek.
@@scrap_workshop zależy jak tam to połączenie jest zrobione. Przeważnie jakoś zaciskane i to jest najsłabszy punkt.
@@mophus6461 Jest sporo uszkodzonych na allegro więc to większy problem. A szkoda bo wewnątrz wygląda to dobrze. W wolnej chwili sprawdzę jakie prądy to pobiera na i co można zrobić.
@@scrap_workshop Ja też mam tak uszkodzoną tyle że na 230V. Przy pomiarze Lamelek widać mam na niektórych kilka K ohmów. To przeważnie jest zagniatane i albo za mocno i tnie przewód, albo za lekko i ucina się od drgań i przeciążeń.
Wiadomo, że mogą być też jakieś zwarcia albo problemy mechaniczne. Może jakieś bicie na komutatorze?
@@mophus6461 Silniki w tych kosiarkach są dość nietypowe. Większe od spotykanych w innych narzędziach akumulatorowych. W wolnej chwili na pewno pochyłe się nad problemem bo szkoda wyrzucić te kosiarki.