Jako dziennikarz pracujący od kilku lat w zawodzie muszę przyznać, że jakość materiałów merytorycznie i technicznie pobija wiele dziennikarskich treści czy całych serwisów informacyjnych. Research na najwyższym poziomie. Chapeau bas i tak dalej, Mestre.
@@galy0 Do nomenklatury dziennikarskiej już dawno przesiąknęło hasło "research". Niektóre uniwersytety (np. Uniwersytet Opolski) nawet wykładają "research dziennikarski" jako przedmiot obowiązkowy na studiach. Tak więc bardzo proszę mi nic nie imputować. Pozdrawiam :)
Oglądam Cię od bardzo dawna i niesamowicie się rozwijasz. Twoje materiały są bardzo dobrze zmontowane, a co ważniejsze - w przeciwieństwie do np takiego TVGry, Twoje materiały są bardzo ciekawe. Pozdrawiam. ps. Je.ać cziterów!
"Brak cheaterów" termin który zwyczajnie nie istnieje w rzeczywistości, a którym wszyscy duzi wydawcy chcą się szczycić. Nie ma ideałów, są tylko pozory na tym świecie i tylko one są dla nas widoczne. Pozdrawiam i życzę miłego dnia.
Świetny materiał, parę dni temu już gdzieś o tym czytałem ale Ty wyjaśniłeś wszystko bardzo ładnie na przykład tak że już w 100% wiem z czym to się je. Tak na marginesie w Battlefield V na PC dosłownie na co drugim serwerze jest oszust a często i po kilku. Ja uwielbiam tą grę, za mechanikę strzelania, za grafikę, za gameplay i gunplay i nie mogę się z tym pogodzić, nie mogę. Jak był Origin to oszust się zdarzył raz na 10 serwerów teraz jak jest to gówno EA app to dosłownie na co drugim serwerze a w zależności od godzin to i na 2 na 3 serwery siedzą oszuści. Powiedz mi da się coś z tym zrobić, zgłaszanie nie działa, no nie działa w dupie to mają, zgłaszać sobie możesz i 100 razy i cały rok ten sam oszust będzie grał. Da się pozwać do sądu EA, po prostu wejść na drogę sądową. Może zrób o tym materiał jak się za to zabrać. EA nie robi nic, a grę dalej sprzedaje, ta gra na PC jest nie grywalna, przecież oni za to odpowiadają powinni zostać przymuszeni do ograniczenie oszustów żeby dało się grać albo niech zwracają kasę za produkt który jest bezużyteczny. To nie jest wcale głupie. Tylko ja nie wiem od czego zacząć, może zrób taki materiał gdzie bym musiał uderzyć z kim pogadać... Ja się z tym nie pogodzę że garstka bandytów oszustów zrujnuje taką świetną grę, to jest obrzydliwe.
Hej Mestre, świetny materiał jak zawsze! W temacie odcinka, ostatnio czytałem o metodzie, która polega na ciągłym aktualizowaniu gry jakimiś mikrozmianami które nie wpływają na rozgrywkę, natomiast zmuszają twórców cheatów do ciągłych aktualizacji, co powoduje, że niektórzy odpadają ze względu na częstotliwość aktualizacji - fajnie by było jakbyś również takie rozwiązanie pokazał. Pozdrowionka!
Za młodych lat w CS 1.6 nigdy nie czitowalem, ale byłem banowany z każdego serwera po kilku rundach bo byłem za dobry. A wtedy działało to tak, za musiałem udowodnić, że nie czituje. Zamknięte koło...
Kopara mi opadła po usłyszeniu cs 1.6 i modyfikacji lucia. Na początku materiału miałem na myśli ten sam plugin, nie jedna ameba się na to nabierała. Dodam jeszcze ze sam plugin nie był wolny od wad, mianowicie czasem jak tworzyła się ta postać (duch) odgrywane były tez odgłosy kroków lub strzałów i słyszalne było to dla uczciwych graczy ale taka reakcja była inna niż jak oszust patrzał centralnie na tzw. ducha. Szanuje za materiał wysoki poziom i naprawdę jest cool 🤘2-3 razy trzeba obejrzeć.
Sytuacja z poprzedniego weekendu grając Rankedy. 5 meczy pod rząd cheaterzy, typki mając niskie levele mają platyny nawalają jak pogrzani. Dzień później znowu to samo, plaga jest straszna. Jest czas, że kilka dni cicho, ale później znowu fala. Staje się to męczące bo rankedy stracą sens i dzieją się patologie. Jak na grę za taką kasę to żenada
Bez żartów. Gry były uczciwe gdy były zabawą, a gdy narodził się e-sport stało się to co z normalnym sportem. Trzeba zarabiać kasę. Jeden używa lepszego sprzętu, drugi lepszych trenerów i szkoleniowców, a trzeci sterydów. Program w komputerze wykryjesz, ale teraz mamy też macra w myszkach. Ciekawe czy, a może już? zaczną stosować substancje chemiczne poprawiające np. skupienie? Tak działa kasa.
Te nowe super zabezpieczenia robią wrażenie tylko na kimś, kto nie ma pojęcia o programowaniu i nigdy nie napisał bota / cheata. Poczytajcie sobie fora dla cheaterów i zobaczcie ile śmiechu tam jest z tych zabezpieczeń. Nawet ja jako ktoś, kto tylko liznął temat, potrafiłem napisać wallhacka do battlefielda. Z halucynacją temat będzie wyglądał następująco (i to tylko moja luźna propozycja wymyślona w trakcie oglądania tego filmu) - Zawsze na serwerze jest lista graczy i najczęsciej na niej cheaty opierają swoje działanie i pobierają informacje o danym graczu. Jeśli halucynacje będą w tej liście, to muszą mieć też takie same atrybuty jak gracz (np. nick gracza) i tu mamy pierwszą flage dla cheatera - jest klon danego gracza więc coś nie gra. Wtedy wystarczy porównać obie "postacie" w kodzie i znaleźć różnice, a takie z pewnością muszą istnieć. Następnie możemy odróżnić gracza od halucynacji i zwyczajnie kazać botowi ignorować halucyny. Może to rzuci trochę światła dla ludzi, którzy nie siedzą w temacie. Sami pomyślcie... światowe banki, które wydają ogromne pieniądze na zabezpieczenia, nie radzą sobie z hakerami ale producenci gier dadzą sobie rade... no na bank :)
Gra przyjmuje pakiety od serwera, jeśli serwer razem z clientem będzie zrobiony idealnie to wszystko będzie działać tak jak należy. To serwer decyduje kiedy tobie pokaże graczy, którzy znajdują się na serwerze. Ty dostajesz pakiet w którym znajduje się ID, pozycja i najczęściej animacja, wcześniej wczytanego gracza na serwerze. Ale dochodzi do tego wtedy kiedy znajdujesz się w pobliżu tego gracza. Dlaczego tak się robi? A no np. dlatego, że jak mieliby wczytywać 150 graczy z warzone'a każdemu pojedynczemu graczowi przez całą grę w każdym jednym momencie to, to się mija z celem. Więc do czego zmierzam -> Cheater nie jest w stanie odróżnić kiedy dostaje pakiet gracza, który jest zwykłym bait'em lub nie. Bo nie jest w stanie stwierdzić czy ten gracz powinnien być na drugiej stronie mapy czy znajdować się obok niego w tym konkretnym momencie. Też nie porównywałbym światowych banków do jeszcze bardziej światowych korporacji gier. Cheatowanie w grach to manipulacja pamięcią, code injection, obeznanie w systemie operacyjnym i ogólnych zasadach działania poszczególnych rzeczy. A hackowanie banków to całkiem inna broszka, w której przede wszystkim chodzi o znalezienie luki w systemie I/O (np. sql injection).
@@navio9691 dokładnie otrzymuje pakiety od serwera ale pamiętaj o optymalizacji. Nie możesz przesłać zbyt duzego pakietu bo będą lagi, dlatego sporo rzeczy dzieje się po stronie klienta. Druga sprawa co z tego, że dostaniesz pakiet z serwera z hologramem, gdy cheat korzysta z pamięci na kompie i ma offset do postaci gracza ? Jasne, ty jako gracz zobaczysz hologram ale cheat dalej będzie "widział" tylko graczy i na nich będzie celować. Wyjątkiem są gry mmo gdzie faktycznie większość rzeczy dzieje się po stronie serwera.
@@ryszardtypowy5697 Oni już testują wersje, w której te offsety w pamięci (dokładniej offset listy graczy z serwera), ma ten hologram w sobie, to ma być całkowita imitacja gracza. Przez co na filmie widać, że gdy używają jakichś tam cheatów to także ten hologram się podświetla. Jeszcze dla sprostowania, mi chodziło o dosłownie taki sam pakiet jaki jest wysyłany przy normalnym graczu, założmy że ten pakiet miałby nazwe PlayerMove() i ten pakiet w sytuacji, gdy realny gracz się rusza będzie taki sam jak przy ruszającym się hologramie, tylko że serwer będzie wiedział, że on wcale nie wysyła ruchu prawdziwego gracza a hologramu. I w tym momencie kiedy serwer dostanie pakiet strzalu np Shoot() i przeliczy dokładnie, że strzał padł w hologram (dokładnie ten, który mu wysłał za pomocą PlayerMove()) to napewno sobie to zapamięta.
Gdyby przed uruchomieniem gry była umowa wg, której cziter może zostać pozwany, to sądzę, że niewielu byłoby chętnych do czitowania. Sądzę, że nawet byłoby to skuteczniejsze od ant-cheatów. Przede wszystkim to są realne straty finansowe, bo cziterzy zniechęcają wielu graczy, więc takie pozwy są uzasadnione.
Wątpie, nie pozwiesz kogoś bez jego danych, nie pozwiesz kogoś kto jest w Rosji, Afryce czy Chinach. I nie ma pieniędzy by pozywać tylu ludzi na dużą skale.
@@wadimek116 wystarczyłaby możliwość, że przez czitowanie staniesz się bankrutem. Mogą pozwać kilku dla przykładu. Oczywiście potrzebne byłby mocne dowody.
Z doświadczenia wiem że to nic nie da. Generowanie ghostów dla kogoś zewnetrzym oprogramowaniem było juz dawno wykorzystywane na serwerach minecraft a nawet na najwiekszym czyli hypixel. Skutek jest taki że zwykli gracze bardzo często mogą dostać bana poprzez przypadkowe klikniecie przy flicku czy skoku i obrocie na ghosta. To wyjście tylko podziała na aimbota i triggera ale espy/wallhacki mogą być wykorzystywane poprzez zmiany w ramie i jak ktos to umie zrobić dobrze to aktualnie nie istnieje antycheat który jest wstanie przeciwdziałać temu i wątpie że kiedyś będzie.
No a później jak w EA Battlefield 3 oddała szukanie cziterów firmie trzeciej Even Balance, Inc. - PunkBuster który mimo, że nigdy nie czitowałem, program mnie zbanował, straciłem pieniądze a wyjaśnić się tego nie dało bo jedna firma odsyłała do drugiej i tak w kółko. Dzisiaj zanim wydam pieniądze na grę to się 5 razy zastanowię.
nikt nie bierze pod uwage tego ze sa cheaty do MW2 tak zaawansowane ktore pokazuja ci oraz odrozniaja bota od gracza i nad botami wyswietlaja nazwe oraz zakladke AI , i na tych programach mozna wylaczyc namierzanie AI badz dzialanie aimbota lub triggerbota na AI, wiec w skrocie nic sie nie zmieni :D
Od niedawna gram GTA ONLINE. Gra już kilka ładnych lat na rynku jest ale jakoś nie było nam po drodze. Niestety najczęściej wieczorami na serwerze jest plaga cheaterów. Są oni nieśmiertelni, poruszają się szybciej niż powinni, zasypują gracza np. figurkami co powoduje przeciążenie połączenia z serwerem, losowe teleporty i upadki z wysokości w celu zabicia postaci. Wysadzanie w powietrze wszystkich graczy będących w sesji. I odniosłem wrażenie, że ROCKSTAR nic kompletnie z tym nie robi... . Szkoda.
O proszę, ale ciekawe odwrócenie strategii. :D Ten system "halucynacji" może naprawdę chociaż nieznacznie zmniejszyć problem cheaterów w CoDzie. Ja sam w CoDa nie gram, raczej Beef 1 bądź Battlefront 2... I tam niestety cheaterzy też się zdarzają. Jakiś czas temu serwery Star Warsów zostały tak zhackowane, że przez pół roku nie mogłem wrócić do tej gry - wszyscy z jakiegoś powodu byli nieśmiertelni. Z kolei w Beefie 1, co 2/3 serwer ma przynajmniej 1 cheatera. Ale tam łatwo poznać taką mendę po statach - 40 killi do 1 zgona, no raczej niemożliwe. 😅
Bardzo ciekawy materiał, im więcej broni do walki z cheaterami tym lepiej, natomiast ten jeden mechanizm nie rozwiązuje problemów z ESP i podobnymi a te cheaty są teraz dość popularne.
BRAWO , BRAWO 😊 Super materiał ,sam mam nagrane 3 filmy gdy grałem jako obserwator w BF5 i widać jak strzela gość w ściany i wali head shoty, normalni gracze mieli po 44 kille, a gość miał ich 120 i zero bana czy reakcji ,mało kto zwraca na to uwagę, a Twoje materiały pokazują którą drogą trzeba iść, pokazujesz co sprawia że gra ma klimat ,dużo ciekawego materiału ,dużo ciekawostek ,kanał inny niż wszystkie ,czekam na kolejną ciekawostkę.
Ciekawe. Właśnie taki pomysł przedstawiłem kolegom podczas grania w coda parę lat temu. Nazwałem to duchami na serwerze. Hah. Fajnie że coś takiego powstaje i może w końcu coś z tymi cheaterami zrobią. Pozdrawiam
na serwerach Minecraft pvp popularne były pluginy, które działały w podobny sposób. Najpopularniejszym cheatem do Minecrafta w trybie PVP jest killaura - sprawia ona że cheater bije wszystkich w zasięgu jego broni, nawet kilka celów naraz Pluginy antycheatowe po prostu co jakis czas tworzyły fejkowych graczy dookoła podejrzanych, jeżeli fejk został uderzony to oznaczało że gracz korzysta z killaury
czesc, bardzo ciekawy material Mestre. Rzeczywisce role w tym momencie sie troche odwracaja a na pewno: "myszka goni kota". Jestem ex cheat developerem (glownie z ciekawosci, nie gram juz w gry prawie wcale i sie tym nie zajmuje) i to co widze co sie wyprawia to juz przechodzi ludzkie pojecie, mysle ze final bedzie taki: ai neural network aimbot vs ai neural network anticheat. Kiedys wystarczylo napisac prosty program w C++ ktory otwieral proces i manipulowal pamiecia. A teraz? Po jednej stronie anticheaty pokroju Vanguard ze sterownikiem systemowym caly czas wlaczonym nawet bez gry (aka rootkit), sledzaca cie nakazdym kroku a nawet blokujace legalne apki do debugowania (ale zara zara gry nie wlaczalem od pol roku a wciaz soft jest blokowany). Po drugiej stronie tworcy cheatow ktorzy chca sie dopasowac uzywajac coraz bardziej wyrafinowane metody czyli rowniez sterowniki systemowe, wstrzykiwania subcodow do legalnych procesow itp. Rzeczywiscie tak jest ze tworcy robia "mikro bledy" symulujac ruch myszka (nie za szybko, nie po lini prostej, mikro drgania, nie zawsze w tym sam punkt). Widzialem nawet kiedys zamiast natywnych funkcji windowsa typu mouse_event czy SendMessage gosc zrobil realny ruch myszka w symulowanej myszce na rasbpery (jako osobne urzadzenie). Szczerze mowiac meczace to juz jest jak widze co sie wyprawia. Mam duzo niechec do gier FPS typu CS GO, Rainbow Six bo wiem jak to wyglada od srodka. W tej 1 grze przynajmniej jedna osoba na 10 ma cheaty. To ze ktos ma 3000 godzin, 20 letnie konto, bez wczesnijcyh banow, prime niestety nic nie znaczy (mowie z autopsji, tak ukamienujcie sie). Z grami. Powiem szczerze ze mega licze na jakis przelomowy sukces w tej dziedzinie.
@@MestrePL Ja uwielbiam coda, ale przez cheaterow, połączonych wszystkich klientów singla multi i warzone. Odechciało mi się grać. Nie mogę sobie kiedy chce zgrać w singla np. Misje z AC 130 lub Prision Break 🙁 bo trzeba pobrać patch do Warzone 55 GB
Z tego co tu widzę, to działa to tylko na aimbota i to takiego chamskiego... ktoś na samym WH, albo na aimbocie, ale manualnym pod przyciskiem i z małym promieniem na którym łapie wroga i pomaga nam go zabić, raczej ten ich wynalazek nie pomoże.
Fajnym przykładem gry która ma ciągły uporczywy problem z cheaterami mogło by być Escape from Tarkov, oraz nietrafione przeciwdziałania twórców tej gry
Twórcy tej gry nie chcą z tym nic zrobić. Zobacz sobie jak idealnie działa Ai na SPT tarkov a moderzy napisali to w zaledwie pare miesięcy sami jako pojedyńcze osoby. BSG nie chce zrobić porządnego produktu i tyle.
Mam kilka pytań. No bo skoro ten system jest innowacyjny i będzie w wytłumaczony przez Ciebie sposób rzucał "Halucynacje" postaci cheaterom, to czy jest szansa, że graczom którzy wspomagaczy nie mają a grają bardzo dobrze też się takie halucynacje pojawią? Bo teraz jak system będzie wiedział który gracz ma cheaty a który nie, skoro tak jak wspomniałeś twórcy tych oprogramowań do oszukiwania sami wprowadzają mikro nieregularności w ruchach i przejściach myszki czy kontrolera, żeby użytkownicy podczas ich używania, swoją grą byli nie do odróżnienia od tych co ich nie używają. A skoro system będzie jedynie rzucał te halucynacje cheaterom, i będzie on w 100% lub 99% precyzyjny w wynajdowaniu ich, to w sumie po co robić jakieś sztuczki ze sztucznymi postaciami na ekranie, nie lepiej po prostu wykreślić ich z gry i zapewnić że więcej już sobie nie zagrają jeśli używają wspomagaczy? A co stało się z pomysłem rzucenia oszustów na mapę gdzie grają inni oszuści. Taka metoda antycheata miała odseparować na zawsze tych którzy cheatują i wrzucać ich do lobby z innymi cheaterami. Jaka była finalny powód, że to nie wypaliło? I znowu pytanie dlaczego twórcy antycheatów pokazują nam sposoby demaskowania cheaterów a nie sposób jak wykryć u nich nielegalne oprogramowanie? Przecież to jest zasadnicza różnica.
z tego co rozumiem system bedzie podrzucal halucynacje wszystkich graczom i po prostu program sprawdza czy aimbot chiterow da sie oszukac na halucynacje
Halucynacje nie będą pojawiać się jaśnie określonemu "cheaterowi", ponieważ to by nie miało totalnie sensu. Halucynacje będą pojawiać się przy niskim czynniku zaufania wynikającym z reportów od graczy bądź anti-cheata. Wtedy dopiero gracz będzie określany mianem cheatera lub nie. Całkiem możliwe, że duchy będą pojawiać się od czasu do czasu także zwykłym graczom, ale napewno nie w sposób "prosto na ryj", tylko będą siedzieć za ścianami, a kiedy mógłbyś je faktycznie zobaczyć to będą znikać, ale gdybyś na nie nacelował i strzelił to napewno twój czynnik by się zmniejszył i zostałbyś oflagowany :)
Bardzo fajny film, jak zwykle!:D Jak powiedziałeś, że "cheaterzy w skrajnych przypadkach są w stanie zabić grę" to czekałem jak zrobisz TL;DR sytuacji z star wars battlefront 2017. Ale no :( To taki krótki opis ode mnie: W 2020 EA porzuciło support dla tej gry. W 2021 ukazały się nowe cheaty, zmieniające wszystkim graczom na serwerze ich życie z 100 na 1 (!!!), do końca roku drastycznie spadła ilość graczy, aż tu nagle na poczatku 2022 roku EA ogłosiło, że wyjątkowo ktoś z DICE wróci i wypuści fix na te cheaty - i wszystko wróciło do normy :) ale było bardzo blisko, gdyby nie ta poprawka to prawdopodobnie nikt by już w tą grę nie grał.
To rozwiązanie tylko spowolni twórców cheaterów, ale problemu nigdy nie usunie, najdalej za kilka miesięcy role ponownie się odwrócą z kotkiem i myszką.
Gdyby oszukiwanie w grach było traktowane jako przestępstwo to siedziałaby połowa ojców grajacych z dzieciakami w Eurobusiness czy Monopoly (bo domyślam się że tak samo powinniśmy potraktować tu planszówki multiplayer) 😛
Wiele lat temu, gdy postanowiłem przesiąść się z wieloletniego grania na PC na konsole, kosztowało mnie to kilka lat niesamowitego cierpienia - nauki grania na padzie. Ale nagroda była duża - brak cheaterow na zamkniętych systemach Xbox. Teraz MS na sile uszczęśliwia graczy często wyłączając możliwość wyłączenia crossplaya. Wiec nie dość ze granie padem przeciw myszce stawia nas w przegranej pozycji to jeszcze musimy się bić z cheaterami… Jestem graczem ponad 30 lat, ale środowisko i kultura grania leci na łeb na szyje. Co raz gorsze gry, polityka wchodząca do świata gier, uszczęśliwianie nas na sile… Świat który był ucieczka od smutnej jak dupa rzeczywistości, teraz staje się ta rzeczywistością…
i nie wyjaśnił Pan Woloszanski podstawowej informacji, skoro tylko cziterzy widza halucynacje a podstawowy peoblem tkwi w detekcji czitow to jak to się dzieje że tylko cziterzy widza halucynacje, to wymagalo wyjasnienia a jest potraktowane jako stwierdzenie bez wyjaśnienia...
Zawsze można pomarzyć o tym, że kiedyś AI będzie obserwowało zachowanie gracza i na bazie algorytmów będzie wykrywało szeroki zakres nienaturalnych ruchów myszą wykonywanych przez klienta i tak namierzy oraz zbanuje potencjalnego gagatka.
grałem kiedyś w Ghost Recon future soldier na multi, bardzo przyjemny, ale pewna grupa rosjan (no bo kto jak nie oni) lecąca na bezczelu na chamskich cheatach sprawiła, że liczba osób na serwerach oscylowała w okolicach 50 graczy, w ciągu paru lat gra była martwa. To samo stało się na Splinter Cell Blacklist, niestety Ubisoft miał to gdzieś.
Bardzo dobry materiał! Szkoda tylko że nie będzie to nadal rozwiązywać problemu z graczami którzy korzystają tylko z wh i wystarczająco rozwalają tym rozgrywkę 😢 Słabe czasy nastały, nie można się cieszyć grami mp przez cziterów. Trzeba wrócić do sp.
"wh" jesli rozumiem to widzenie przez ściany? Ja widzę dwa świetne rozwiązana oparte z tego filmu. Pierwszy to wstawić w struktury stałe (mury, ściany, meble itd) mnóstwo modeli graczy tak aby normalnie nie wystawały a w grze gracz by ich widział bo w końcu jakby usunął to też i zwykłych graczy :D. Metoda dobra na żywego gracza. Teraz dla programów które pokazują gdzie są gracze np przez prostokąty. Znowu wstawić żywe trupy w ściany imitujące gracza inaczej mówiąc bota. Gracz włącza szukanie innych i nagle 200 kwadratów i znajdź ten prawidłowy. Albo 20 ruszających się tak że nie widzisz prawdziwego gracza bo się zlewa :D:D. Kolejnym etapem skanowanie plików gier przed wejściem. Robienie różnych mikro testów np na mikrosekund rozłączenie klawiatury i myszki a potem obserwować czy nadal kursor jeździ :D. Można sposobów wymyślać tysiące i tak jak w filmie to niech producenci cheatów gonią co chwilę zabezpieczenia. Problem w tym że wiele twórców gier ma wywalone na graczy. Kolejny problem to że każdy producent musi swoje zabezpieczenia wymyślać, a może lepiej byłaby jedna duża firma zajmująca się co jakiś czas nowymi zabezpieczeniami i ich zmianami, a twórcy gier wykupywali dostęp? Kolejna sprawa to słabe karane graczy za używanie cheatów bo są debile co kupią po banie kolejny raz gre :D. Kolejnym dobrym patentem to może nie dawać cheaterom znać że się wie iż łamią zasady gry w formie banow tylko łączyć ich np z serwerem z botami albo robić jakieś przykusy tak aby koleś dłużej żył we swojej głupocie :D. Ogólnie jak wspomniałem jest sporo ludzi młodych co by pomogła w walce z oszustami tylko ktoś musi chcieć tej walki niż tylko prosty antycheat...
No szapoba 😮 określenie leniwych i nie moralnych pasuje idealnie ale ja jak zawsze nazwę nieudacznikami co do samego projektu genialne co do halucynacji jak wspomniałeś na 1.6 to już było i skurczybki sobie poradzili z obejściem tego czita i osobiscie myślę że jakby algorytm wylapal takiego to powinien być taki ala dział cos na zasadzie centrali i z tego miejsca isc w proces karny za cyberprzestepczosc i jakby jeden z drugim dostali po 500 tys do zapłaty to trzeci i czwarty nie będzie miał jajec zeby użyć wspomagaczy
Nie żebym się znał na tym, ale wydaje mi się że da się łatwo odróżnić halucynację od prawdziwego gracza tworząc tzw. zrzut Dissect data structure i skomparować adres gracza z adresem halucynacji, szukając offsetu który będzie się różnić, między tymi dwoma obiektami. Dzięki temu, będzie można zaprogramować czita który zignoruje halucynacje. Zapewne takie coś będzie tylko możliwe do zrobienia w przypadku, jeśli pliki serwerowe gry wyciekną do sieci i będzie można się lokalnie pobawić w szukanie owych adresów, lub po wykupieniu własnego serwera. Może jakiś programista się wypowie na ten temat? Oczywiście fajnie, że wprowadzają coś nowego co "na jakiś czas" powstrzyma cziterów, ale złoty środek to to nie jest.
Pozwól, że skopiuje to co pisałem do kogoś innego, może pomogę Ci to zrozumieć. W razie czego pytaj. Gra przyjmuje pakiety od serwera, jeśli serwer razem z clientem będzie zrobiony idealnie to wszystko będzie działać tak jak należy. To serwer decyduje kiedy tobie pokaże graczy, którzy znajdują się na serwerze. Ty dostajesz pakiet w którym znajduje się ID, pozycja i najczęściej animacja, wcześniej wczytanego gracza na serwerze. Ale dochodzi do tego wtedy kiedy znajdujesz się w pobliżu tego gracza. Dlaczego tak się robi? A no np. dlatego, że jak mieliby wczytywać 150 graczy z warzone'a każdemu pojedynczemu graczowi przez całą grę w każdym jednym momencie to, to się mija z celem. Więc do czego zmierzam -> Cheater nie jest w stanie odróżnić kiedy dostaje pakiet gracza, który jest zwykłym bait'em lub nie. Bo nie jest w stanie stwierdzić czy ten gracz powinnien być na drugiej stronie mapy czy znajdować się obok niego w tym konkretnym momencie.
@@navio9691 Wiem mniej wiecej jak to działa, moim celem bylo pokazanie że to się da obejść i wystarczy prywatny serwer z kimś zaprzyjaźnionym do pomocy i można się bawić w odnalezienie ID gracza i nasłuchiwanie tego adresu w poszukiwaniu ID halucynacji, a dowiemy się kiedy jak często halucynacje są tworzone po zrobieniu normalnego bota który wyłapie taki moment. Trochę banów się posypie ale te wskazówki pomogą w znalezieniu właściwego adresu
Jakiś długi czas temu oglądałem coś ciekawego. Był to anty cheat software który kożysta z technologi AI. To AI analizuje zachowanie każdego gracza. Nawet nie podczas gry ale również z nagranego filmiku. Ponoć skuteczność tego oprogramowania jest dość bardzo wysoka. I się chwalili że współpracują ze znanymi studiami. Niesteyt nie pamięta nazwy firmy która za tym siedzi ale podejrzewam że łatwo jest wyszukać AI anty cheat czy cos w stym stylu i się znajdzie.
Materiał extra , długo czekałem z twoją opinanie na temat oszustów , tez mam dość oszustów w Call of Duty: Modern Warfare. Oby jak najszybciej wprowadzili zmiany . Pozdrawiam
dużo grałem kiedyś w escape from tarkov, odkąd zdarzyło mi się zginąć od granatu 5 sekund po zrespieniu, trochę mi się odechciało. Mam nadzieję, że activision faktycznie wymyśli jakiś standard z którego będą mogli korzystać inni wydawcy.
A gdyby ta halucynacja kopiowała ruchy innego gracza na serwerze w czasie rzeczywistym? Dodatku w losowych odstępach czasu zmieniła by się na innego gracza i tak w kółko. Inni gracze sterowali by halucynacja więc brak schematu
Cheaterzy znisczyli moje życie gameingowe. Dla tego nie nawidzę gier multi. Gram w singlep i indyki. Pograłbym chetnie w fpsy ale jak słysze głosy wykastrowanych cheayerów to wszystkiego się odechciewa. Może za kilka lat :) Dzieki za materiał Majster.
Jedna wada tego systemu, duchy są niewidzialne więc kwestia czasu jak czity zaczną analizować także obraz i będą ignorować po prostu postaci których nie widać 🫤
W teorii wszystko pięknie, w praktyce: klient gry wykonujący kod na komputerze gracza generuje i wyświetla modele. Tu pojawia się problem, bo takie halucynacje siłą rzeczy będą musiały być jakoś oflagowane tak aby były "przezroczyste" dla gry, co za tym idzie, soft wspomagający będzie również w stanie to rozróżniać. Zastanawiam się jak deweloperzy gier chcą obejść ten problem.
Pozwól, że skopiuje to co pisałem do kogoś innego, może pomogę Ci to zrozumieć. W razie czego pytaj. Gra przyjmuje pakiety od serwera, jeśli serwer razem z clientem będzie zrobiony idealnie to wszystko będzie działać tak jak należy. To serwer decyduje kiedy tobie pokaże graczy, którzy znajdują się na serwerze. Ty dostajesz pakiet w którym znajduje się ID, pozycja i najczęściej animacja, wcześniej wczytanego gracza na serwerze. Ale dochodzi do tego wtedy kiedy znajdujesz się w pobliżu tego gracza. Dlaczego tak się robi? A no np. dlatego, że jak mieliby wczytywać 150 graczy z warzone'a każdemu pojedynczemu graczowi przez całą grę w każdym jednym momencie to, to się mija z celem. Więc do czego zmierzam -> Cheater nie jest w stanie odróżnić kiedy dostaje pakiet gracza, który jest zwykłym bait'em lub nie. Bo nie jest w stanie stwierdzić czy ten gracz powinnien być na drugiej stronie mapy czy znajdować się obok niego w tym konkretnym momencie.
Przeciez to zostanie ominiete w tydzien... Tworcy cheatow to sa geniusze programowania.. Jesli duchy nie beda po stronie serwera to zostana szybko ominiete..
Geniusze to może zbyt wiele.. Ale w tej bitwie cheaterzy są na lepszej pozycji. Ciężko powiedzieć czy ktoś ma skill czy fart czy cheaty czasami, a aimbot to prymitywny cheat dla debili. Mądrzejsi używają samej siatki żeby mieć tylko przewagę gdzie jest przeciwnik, weź to teraz wyłap... Cheater to stan umysłu, grać w "kto wygra - lepszy" będąc jednocześnie gorszym ale wygranym.
@@GallusAnonymus94 Nie chce mi się tego pisać ponownie więc skopiuje to co pisałem do kogoś innego. Gra przyjmuje pakiety od serwera, jeśli serwer razem z clientem będzie zrobiony idealnie to wszystko będzie działać tak jak należy. To serwer decyduje kiedy tobie pokaże graczy, którzy znajdują się na serwerze. Ty dostajesz pakiet w którym znajduje się ID, pozycja i najczęściej animacja, wcześniej wczytanego gracza na serwerze. Ale dochodzi do tego wtedy kiedy znajdujesz się w pobliżu tego gracza. Dlaczego tak się robi? A no np. dlatego, że jak mieliby wczytywać 150 graczy z warzone'a każdemu pojedynczemu graczowi przez całą grę w każdym jednym momencie to, to się mija z celem. Więc do czego zmierzam -> Cheater nie jest w stanie odróżnić kiedy dostaje pakiet gracza, który jest zwykłym bait'em lub nie. Bo nie jest w stanie stwierdzić czy ten gracz powinnien być na drugiej stronie mapy czy znajdować się obok niego w tym konkretnym momencie. Sposób, w który można to ominąć to brak wallhacka i scanowania (w sensie strzelania przez ściany), to znaczy, że legit cheaty takie, których używa się na turniejach dalej będą w stanie działać. Jedyne w czym widze problem to wychodzenie halucynacji z drugiego gracza, bo to jest akurat do wykrycia na ez.
Jest masa różnych cheatów a każdy z nich działa inaczej i jest w nieco inny sposób wstrzykiwany do gry. W tej walce producenci zabezpieczeń zawsze będą o krok za twórcami cheatów.
Huh? Są nie tylko cheaty typu internal(wewnętrzne, wstrzykiwane), ale też external(których się nie wstrzykuje), po za tym to istnieje tylko parę metod wstrzykiwania - manualmap, loadlibrary etc
Sam gram w warzone, nie chcę się wyrażać ale je..... cheaterów, wchodziłem na stronach z czitami a tam średnio po kilkanaście tysięcy osób zarejestrowanych, tak jak z treningiem psycha słaba to trzeba sterydy brać żeby szybko sukces osiągnąć bo cierpliwości i motywacji do treningu brak, pozdrawiam, materiał jak zawsze dobry
antycheat w cod miał działać wcześniej ze gracze byli niewidzialni dla charterów a był tak ze gracze byli niewidzialni dla siebie nawzjaem. A czy to takie super, wieszkość chederów korzysta z esp tylko. A nie jak wydaje się większości ciągły aim lock jest grany.
Mam nadzieje że w CODzie będzie to lepiej działało niż w cs 1.6. W csie lucia miał dużo błedów. Generował postać prawdziwego gracza więc jak ktoś trafił w ducha to zabijał gracza. W dodatku było słychać kroki a nawet był widoczny dla uczciwych graczy jak sie pojawiał np na załamaniach tekstur. Jak ktoś dobrze ogarniał słuch to nie raz trafiał w ducha (zwłaszcza jak serwer pokazywał obrażenia).
Po wdrożeniu tego do gry daje... jakiś tydzień, maksymalnie dwa i twórcy cheatów to ogarną, nie ważne jak genialny naukowiec będzie współpracować z antycheatem to i tak znajdzie się niestety ktoś, kto to wszystko obejdzie. Jak to się mawia "na każdego kozaka zawsze znajdzie się większy".
Jest jeszcze jedne dobry sposób. Taki który uderza bezpośrednio po kieszeni twórców chetów. Nintendo tak zrobiło jakiś czas temu. Namierzył twórcę chetów w Kanadzie i pozwało go do do sądu o celowe działanie na szkodę firmy. Proces wygrali, a haker wisi im 10 000 000 $. Czyli ponieważ firma może mu zabrać maksimum 30% dochodu jest na ich smyczy do końca życia i umrze w długach. Kara level sadist master
Activision jedyne co wprowadziło ostatnio to bany i blokady za zgłaszanie cheaterów na podstawie wlasnych odczuć. Także teraz będzie strach robić zgłoszenia bo się szybciej bana dostanie niż potencjalny cheater
Super pomysł, na pewno doprowadzi to do sporej frustracji u oszustów ale jest mały problem , działa to tylko w przypadku aimbota tak? W dalszym ciągu dużo cheaterow korzysta też z walhacka 😐
To mi przypomina zmagania broni przeciw pancernej z pancerzami czołgów jedni wzmacniają pancerz drudzy próbują zrobić pocisk który go przebije chora sytuacja tak jak i ta przedstawiona w tym materiale
Chetarzy to jedyny powód dlaczego nie gram w multi, a tak bym chciał. Jednak próby grania w CoD, CS, BF pokazały, że nie można się fajnie bawić jak są cheterzy.
Jedyna skuteczna metoda na cziterów to będzie wtedy kiedy stanie się prawnie karalne. Kilka-kilkanaście wysokich finansowo "mandatów" lub co lepsze ban na internet. Podobnie się dzieje z piraceniem. Kiedyś to było już niemal tak normalne że legalne a obecnie już mało kto to robi. Podobnie jest ze stronami torrent lub takich na których można było oglądać filmy czy seriale - 6 z 7 z których korzystałem już nie istnieje bo policja zapukała do drzwi.
super materiał...jak zawsze, pozdrawiam, pytanie: przypuszczam że za generowanie tego systemu odpowiadać będzie anticheat i....serwer - czy nie wpłynie to na pogorszenie wydajności przy dodatkowych obliczeniach i ich koordynacji 🤔
Coś mi tutaj nie pasuje. Albo za mało informacji technicznych, albo zbyt uproszczone, bo z podanego opisu w filmie nie sądzę, by to mogło działać jakkolwiek skutecznie. Kolejno: - Cheat to aplikacja zewnętrzna czytająca dane trafiające do naszego komputera z serwera gry. Dane z gry odczytuje poprzez przeszukiwanie pamięci, bo do API nie pozwolenia. - Serwer wysyła informacje o graczach. Ich pozycjach przykładowo, po to aby karta graficzna wiedziała gdzie ich wyświetlić jeśli jest taka potrzeba. Dane te trafiają do pamięci. - Serwer chcąc oszukać cheata, chce wyświetlić mu halucyjnację, ale ukrywając ją przed uczciowym graczem. - W związku z powyższym zapewne oznaczy taką halucynację jakąś flagą lub w inny sposób. Taka flaga także znajdzie się w pamięci i określi dany obiekt - np. gracza. - Skoro gra będzie mogła odczytać tą flagę w naturalny sposób, to jaki problem by cheat też ją odczytał tylko, że z pamięci tak jak do tej pory odczytuje np. pozycje przeciwników? Tak jak wspomniałem - tutaj musi być albo jakiś jeszcze mechanizm, o którym nie wspomniano w filmie, albo to nie ma sensu.
pewnie jest jeszcze jakiś mechanizm ,który nie został opisany w filmie ,bo wątpię aby pracowali przy bezsensownym projekcie ,a i duchy z cs1.6 cziterzy omineli ,więc pewnie te również uda się ominąć.
@@zabawojownicza348 Tak, też tak uważam. Ciekawi mnie tylko właśnie ten nieopisany element, bo to on jest najciekawszy - przynajmniej z technicznego punktu widzenia. Dla gracza na pewno ważne jest, że usprawni to granie online.
@krzysztofrzepinski6757 Ten nieopisany element pewnie nie bez przyczyny został nieopisany, pewnie by mogłoby pomóc w obejściu tej technologii, mnie natomiast najbardziej ciekawi jak firmie riot udało się stworzyć aktualnie najlepszy anty cheat do gier fps ,choć wcześniej nie mieli styczności z grami fps multikami.
@@zabawojownicza348 Co do "nieopisanego" elementu, to mam na myśli nieopisanie go w filmie. W dokumentacji technicznej - czy nawet prezentacji - jeśli taka była przedstawiona, ten element pewnie został wyjaśniony. Dlaczego? W security istnieje pewna bardzo podstawowa zasada: Nie opieraj bezpieczeństwa Twojego systemu/algorytmu/mechanizmu na jego niejawności. Bezpieczeństwo musi wynikać z podstaw matematycznych, a nie tylko na tym, że nie znamy algorytmu. Np. AES - jeden z najbardziej powszechnych dzisiaj algorytmów szyfrujących jak każdy inny ma powszechnie znaną strukturę oraz szczegółowo opisany sposób implementacji. Mimo to jest bezpieczny. Brak opierania się na niejawności wynika z tego, że niejawny fragment kodu zawsze można dezasemblować i już jest jawny, może to zrobić każdy w domowym zaciszu - tak zresztą powstają cracki do gier lub też w ten sposób poszukuje się "ukrytych" informacji jak np. niewydane jeszcze DLC itp.
@@BojowyRopuch for (int i = 1; i nMaxClients; i++) { CBaseEntity* pEntity = I::ClientEntityList->Get(i); if(pEntity->IsHalucynacja() /* || i inne checki typu IsPlayer, IsAlive, etc */) continue; // Aimbot, Trigger }
Mnie zastanawia jedno. Czy takie Activision nie może pozywać osób tworzących te śmieci na grubą kasę? Czy to jest wgl możliwe? Takie Take2 wysyłało pozwy do osób tworzących mody do gta,nie cheaty a zwykłe mody. A jakoś nie kojarzę żeby któraś z większych firm pozywała za tworzenie chamskich cheatów. No i oczywiście trzeba przyznać że ktoś musi być na serio smutnym przegrywem aby nawalać na cheatach :s
Kurde... A w ogóle powstało coś takiego że jak wykrywa cheaty to np powoduje znaczący spadek fps albo wydajności? Tak się zastanawiam bo te chamy to już naprawdę odwalają manianę... Na przykładzie GTA Online gdzie chłop jak powiedziałem że go nagrywam zamknął mi GTA i spowodował restart całego pulpitu xD
Materiał ekstra. Jednak znając umiejętności Activision to niestety nie będzie to tak pięknie wyglądać. Wiele takich nowinek niestety dosięga też uczciwie grających, np. strzelasz prosto w gościa, wyprujesz cały magazynek a później na kill camie widzisz, że nawet go nie polaskotales tymi kulami. Jedynie co by mogło zadziałać na cheaterów to nie wprowadzanie darmowych gier. Co z tego że dostanie bana skoro może zalozyc sobie 100 innych kont i dalej będzie mógł grać. Niektórzy wolą płacić za cheaty niż za grę. Nigdy nie zrozumiem co im to daje. Ale skoro gra "pozwala" to oni korzystają.
Czym się to różni od nieśmiertelnych, niewidzialnych botów ? To nie tak że jak program cheaterski wykryje inny "typ" postaci lub takie entity to wystarczy dodać linię programu żeby ją ignorował? To nie są programy działające na podstawie analizy obrazu (chodź pewnie tez takie są).
Jako dziennikarz pracujący od kilku lat w zawodzie muszę przyznać, że jakość materiałów merytorycznie i technicznie pobija wiele dziennikarskich treści czy całych serwisów informacyjnych. Research na najwyższym poziomie. Chapeau bas i tak dalej, Mestre.
Bardzo mi miło i dziękuję :) Pozdrawiam!
Dzisiejsze dzienikarstwo to szambo więc do czego ty go porównujesz :D
Ty jesteś dziennikarzem, a po polsku nie potrafisz pisać? Czy w naszym języku nie występuje - zbierać informacje -
@@galy0 Do nomenklatury dziennikarskiej już dawno przesiąknęło hasło "research". Niektóre uniwersytety (np. Uniwersytet Opolski) nawet wykładają "research dziennikarski" jako przedmiot obowiązkowy na studiach.
Tak więc bardzo proszę mi nic nie imputować.
Pozdrawiam :)
a tu sie zgodze - zwłaszcza ze trafiłem tu chyba dopiero dzisiaj :)
Oglądam Cię od bardzo dawna i niesamowicie się rozwijasz. Twoje materiały są bardzo dobrze zmontowane, a co ważniejsze - w przeciwieństwie do np takiego TVGry, Twoje materiały są bardzo ciekawe. Pozdrawiam. ps. Je.ać cziterów!
Dziękuję za miłe słówko!
od czasu rozpadu TvGry, to takie porównanie można przyjąć za obelgę wręcz.
@@MestrePLa ja mam pytanie może odbiegać od tematu
Świetny materiał
Oszustwo cwaniactwo czy nieuczciwość będą chyba zawsze... taka ludzka natura.
Ale tak samo sumienność uczciwość czy życzliwość.
nie spodziewałem się takiego tematu mestre potrafisz zaskoczyć 😌
"Brak cheaterów" termin który zwyczajnie nie istnieje w rzeczywistości, a którym wszyscy duzi wydawcy chcą się szczycić. Nie ma ideałów, są tylko pozory na tym świecie i tylko one są dla nas widoczne.
Pozdrawiam i życzę miłego dnia.
Świetny materiał, parę dni temu już gdzieś o tym czytałem ale Ty wyjaśniłeś wszystko bardzo ładnie na przykład tak że już w 100% wiem z czym to się je. Tak na marginesie w Battlefield V na PC dosłownie na co drugim serwerze jest oszust a często i po kilku. Ja uwielbiam tą grę, za mechanikę strzelania, za grafikę, za gameplay i gunplay i nie mogę się z tym pogodzić, nie mogę. Jak był Origin to oszust się zdarzył raz na 10 serwerów teraz jak jest to gówno EA app to dosłownie na co drugim serwerze a w zależności od godzin to i na 2 na 3 serwery siedzą oszuści. Powiedz mi da się coś z tym zrobić, zgłaszanie nie działa, no nie działa w dupie to mają, zgłaszać sobie możesz i 100 razy i cały rok ten sam oszust będzie grał. Da się pozwać do sądu EA, po prostu wejść na drogę sądową. Może zrób o tym materiał jak się za to zabrać. EA nie robi nic, a grę dalej sprzedaje, ta gra na PC jest nie grywalna, przecież oni za to odpowiadają powinni zostać przymuszeni do ograniczenie oszustów żeby dało się grać albo niech zwracają kasę za produkt który jest bezużyteczny. To nie jest wcale głupie. Tylko ja nie wiem od czego zacząć, może zrób taki materiał gdzie bym musiał uderzyć z kim pogadać... Ja się z tym nie pogodzę że garstka bandytów oszustów zrujnuje taką świetną grę, to jest obrzydliwe.
Hej Mestre, świetny materiał jak zawsze! W temacie odcinka, ostatnio czytałem o metodzie, która polega na ciągłym aktualizowaniu gry jakimiś mikrozmianami które nie wpływają na rozgrywkę, natomiast zmuszają twórców cheatów do ciągłych aktualizacji, co powoduje, że niektórzy odpadają ze względu na częstotliwość aktualizacji - fajnie by było jakbyś również takie rozwiązanie pokazał. Pozdrowionka!
Za młodych lat w CS 1.6 nigdy nie czitowalem, ale byłem banowany z każdego serwera po kilku rundach bo byłem za dobry. A wtedy działało to tak, za musiałem udowodnić, że nie czituje. Zamknięte koło...
Uwielbiam te materiały! Nie zależnie o czym mówisz, to robisz to tak ciekawie że ciężko się nudzić
Kopara mi opadła po usłyszeniu cs 1.6 i modyfikacji lucia. Na początku materiału miałem na myśli ten sam plugin, nie jedna ameba się na to nabierała. Dodam jeszcze ze sam plugin nie był wolny od wad, mianowicie czasem jak tworzyła się ta postać (duch) odgrywane były tez odgłosy kroków lub strzałów i słyszalne było to dla uczciwych graczy ale taka reakcja była inna niż jak oszust patrzał centralnie na tzw. ducha. Szanuje za materiał wysoki poziom i naprawdę jest cool 🤘2-3 razy trzeba obejrzeć.
Sytuacja z poprzedniego weekendu grając Rankedy. 5 meczy pod rząd cheaterzy, typki mając niskie levele mają platyny nawalają jak pogrzani. Dzień później znowu to samo, plaga jest straszna. Jest czas, że kilka dni cicho, ale później znowu fala. Staje się to męczące bo rankedy stracą sens i dzieją się patologie. Jak na grę za taką kasę to żenada
Bez żartów. Gry były uczciwe gdy były zabawą, a gdy narodził się e-sport stało się to co z normalnym sportem. Trzeba zarabiać kasę. Jeden używa lepszego sprzętu, drugi lepszych trenerów i szkoleniowców, a trzeci sterydów. Program w komputerze wykryjesz, ale teraz mamy też macra w myszkach. Ciekawe czy, a może już? zaczną stosować substancje chemiczne poprawiające np. skupienie? Tak działa kasa.
Te nowe super zabezpieczenia robią wrażenie tylko na kimś, kto nie ma pojęcia o programowaniu i nigdy nie napisał bota / cheata. Poczytajcie sobie fora dla cheaterów i zobaczcie ile śmiechu tam jest z tych zabezpieczeń. Nawet ja jako ktoś, kto tylko liznął temat, potrafiłem napisać wallhacka do battlefielda. Z halucynacją temat będzie wyglądał następująco (i to tylko moja luźna propozycja wymyślona w trakcie oglądania tego filmu) - Zawsze na serwerze jest lista graczy i najczęsciej na niej cheaty opierają swoje działanie i pobierają informacje o danym graczu. Jeśli halucynacje będą w tej liście, to muszą mieć też takie same atrybuty jak gracz (np. nick gracza) i tu mamy pierwszą flage dla cheatera - jest klon danego gracza więc coś nie gra. Wtedy wystarczy porównać obie "postacie" w kodzie i znaleźć różnice, a takie z pewnością muszą istnieć. Następnie możemy odróżnić gracza od halucynacji i zwyczajnie kazać botowi ignorować halucyny. Może to rzuci trochę światła dla ludzi, którzy nie siedzą w temacie. Sami pomyślcie... światowe banki, które wydają ogromne pieniądze na zabezpieczenia, nie radzą sobie z hakerami ale producenci gier dadzą sobie rade... no na bank :)
Gra przyjmuje pakiety od serwera, jeśli serwer razem z clientem będzie zrobiony idealnie to wszystko będzie działać tak jak należy. To serwer decyduje kiedy tobie pokaże graczy, którzy znajdują się na serwerze. Ty dostajesz pakiet w którym znajduje się ID, pozycja i najczęściej animacja, wcześniej wczytanego gracza na serwerze. Ale dochodzi do tego wtedy kiedy znajdujesz się w pobliżu tego gracza. Dlaczego tak się robi? A no np. dlatego, że jak mieliby wczytywać 150 graczy z warzone'a każdemu pojedynczemu graczowi przez całą grę w każdym jednym momencie to, to się mija z celem. Więc do czego zmierzam -> Cheater nie jest w stanie odróżnić kiedy dostaje pakiet gracza, który jest zwykłym bait'em lub nie. Bo nie jest w stanie stwierdzić czy ten gracz powinnien być na drugiej stronie mapy czy znajdować się obok niego w tym konkretnym momencie. Też nie porównywałbym światowych banków do jeszcze bardziej światowych korporacji gier. Cheatowanie w grach to manipulacja pamięcią, code injection, obeznanie w systemie operacyjnym i ogólnych zasadach działania poszczególnych rzeczy. A hackowanie banków to całkiem inna broszka, w której przede wszystkim chodzi o znalezienie luki w systemie I/O (np. sql injection).
@@navio9691 dokładnie otrzymuje pakiety od serwera ale pamiętaj o optymalizacji. Nie możesz przesłać zbyt duzego pakietu bo będą lagi, dlatego sporo rzeczy dzieje się po stronie klienta. Druga sprawa co z tego, że dostaniesz pakiet z serwera z hologramem, gdy cheat korzysta z pamięci na kompie i ma offset do postaci gracza ? Jasne, ty jako gracz zobaczysz hologram ale cheat dalej będzie "widział" tylko graczy i na nich będzie celować. Wyjątkiem są gry mmo gdzie faktycznie większość rzeczy dzieje się po stronie serwera.
@@ryszardtypowy5697 Oni już testują wersje, w której te offsety w pamięci (dokładniej offset listy graczy z serwera), ma ten hologram w sobie, to ma być całkowita imitacja gracza. Przez co na filmie widać, że gdy używają jakichś tam cheatów to także ten hologram się podświetla. Jeszcze dla sprostowania, mi chodziło o dosłownie taki sam pakiet jaki jest wysyłany przy normalnym graczu, założmy że ten pakiet miałby nazwe PlayerMove() i ten pakiet w sytuacji, gdy realny gracz się rusza będzie taki sam jak przy ruszającym się hologramie, tylko że serwer będzie wiedział, że on wcale nie wysyła ruchu prawdziwego gracza a hologramu. I w tym momencie kiedy serwer dostanie pakiet strzalu np Shoot() i przeliczy dokładnie, że strzał padł w hologram (dokładnie ten, który mu wysłał za pomocą PlayerMove()) to napewno sobie to zapamięta.
Gdyby przed uruchomieniem gry była umowa wg, której cziter może zostać pozwany, to sądzę, że niewielu byłoby chętnych do czitowania. Sądzę, że nawet byłoby to skuteczniejsze od ant-cheatów. Przede wszystkim to są realne straty finansowe, bo cziterzy zniechęcają wielu graczy, więc takie pozwy są uzasadnione.
Wątpie, nie pozwiesz kogoś bez jego danych, nie pozwiesz kogoś kto jest w Rosji, Afryce czy Chinach. I nie ma pieniędzy by pozywać tylu ludzi na dużą skale.
@@wadimek116 na dużą skalę nie trzeba.
@@wadimek116 wystarczyłaby możliwość, że przez czitowanie staniesz się bankrutem. Mogą pozwać kilku dla przykładu. Oczywiście potrzebne byłby mocne dowody.
Z doświadczenia wiem że to nic nie da. Generowanie ghostów dla kogoś zewnetrzym oprogramowaniem było juz dawno wykorzystywane na serwerach minecraft a nawet na najwiekszym czyli hypixel. Skutek jest taki że zwykli gracze bardzo często mogą dostać bana poprzez przypadkowe klikniecie przy flicku czy skoku i obrocie na ghosta. To wyjście tylko podziała na aimbota i triggera ale espy/wallhacki mogą być wykorzystywane poprzez zmiany w ramie i jak ktos to umie zrobić dobrze to aktualnie nie istnieje antycheat który jest wstanie przeciwdziałać temu i wątpie że kiedyś będzie.
No a później jak w EA Battlefield 3 oddała szukanie cziterów firmie trzeciej Even Balance, Inc. - PunkBuster który mimo, że nigdy nie czitowałem, program mnie zbanował, straciłem pieniądze a wyjaśnić się tego nie dało bo jedna firma odsyłała do drugiej i tak w kółko. Dzisiaj zanim wydam pieniądze na grę to się 5 razy zastanowię.
nikt nie bierze pod uwage tego ze sa cheaty do MW2 tak zaawansowane ktore pokazuja ci oraz odrozniaja bota od gracza i nad botami wyswietlaja nazwe oraz zakladke AI , i na tych programach mozna wylaczyc namierzanie AI badz dzialanie aimbota lub triggerbota na AI, wiec w skrocie nic sie nie zmieni :D
Od niedawna gram GTA ONLINE. Gra już kilka ładnych lat na rynku jest ale jakoś nie było nam po drodze. Niestety najczęściej wieczorami na serwerze jest plaga cheaterów. Są oni nieśmiertelni, poruszają się szybciej niż powinni, zasypują gracza np. figurkami co powoduje przeciążenie połączenia z serwerem, losowe teleporty i upadki z wysokości w celu zabicia postaci. Wysadzanie w powietrze wszystkich graczy będących w sesji.
I odniosłem wrażenie, że ROCKSTAR nic kompletnie z tym nie robi... .
Szkoda.
Dlatego pluje na każdego kto pisze ze nie może się doczekać GTA VI.
O proszę, ale ciekawe odwrócenie strategii. :D Ten system "halucynacji" może naprawdę chociaż nieznacznie zmniejszyć problem cheaterów w CoDzie. Ja sam w CoDa nie gram, raczej Beef 1 bądź Battlefront 2... I tam niestety cheaterzy też się zdarzają. Jakiś czas temu serwery Star Warsów zostały tak zhackowane, że przez pół roku nie mogłem wrócić do tej gry - wszyscy z jakiegoś powodu byli nieśmiertelni. Z kolei w Beefie 1, co 2/3 serwer ma przynajmniej 1 cheatera. Ale tam łatwo poznać taką mendę po statach - 40 killi do 1 zgona, no raczej niemożliwe. 😅
jestem mega pozytywnie zaskoczony wspominką o modyfikacji lucia. Pokazuje to jak profesjonalnie został ten materiał zrobiony!
Bardzo ciekawy materiał, im więcej broni do walki z cheaterami tym lepiej, natomiast ten jeden mechanizm nie rozwiązuje problemów z ESP i podobnymi a te cheaty są teraz dość popularne.
BRAWO , BRAWO 😊 Super materiał ,sam mam nagrane 3 filmy gdy grałem jako obserwator w BF5 i widać jak strzela gość w ściany i wali head shoty, normalni gracze mieli po 44 kille, a gość miał ich 120 i zero bana czy reakcji ,mało kto zwraca na to uwagę, a Twoje materiały pokazują którą drogą trzeba iść, pokazujesz co sprawia że gra ma klimat ,dużo ciekawego materiału ,dużo ciekawostek ,kanał inny niż wszystkie ,czekam na kolejną ciekawostkę.
Ciekawe. Właśnie taki pomysł przedstawiłem kolegom podczas grania w coda parę lat temu. Nazwałem to duchami na serwerze. Hah. Fajnie że coś takiego powstaje i może w końcu coś z tymi cheaterami zrobią. Pozdrawiam
Wow, podejście AV do walki z cheaterami jest niesamowite. Lecz to i tak nie załatwi sprawy w 100%.
Sam pomysł "halucynacji" robi mega wrażenie
na serwerach Minecraft pvp popularne były pluginy, które działały w podobny sposób. Najpopularniejszym cheatem do Minecrafta w trybie PVP jest killaura - sprawia ona że cheater bije wszystkich w zasięgu jego broni, nawet kilka celów naraz
Pluginy antycheatowe po prostu co jakis czas tworzyły fejkowych graczy dookoła podejrzanych, jeżeli fejk został uderzony to oznaczało że gracz korzysta z killaury
czesc, bardzo ciekawy material Mestre. Rzeczywisce role w tym momencie sie troche odwracaja a na pewno: "myszka goni kota". Jestem ex cheat developerem (glownie z ciekawosci, nie gram juz w gry prawie wcale i sie tym nie zajmuje) i to co widze co sie wyprawia to juz przechodzi ludzkie pojecie, mysle ze final bedzie taki: ai neural network aimbot vs ai neural network anticheat. Kiedys wystarczylo napisac prosty program w C++ ktory otwieral proces i manipulowal pamiecia. A teraz? Po jednej stronie anticheaty pokroju Vanguard ze sterownikiem systemowym caly czas wlaczonym nawet bez gry (aka rootkit), sledzaca cie nakazdym kroku a nawet blokujace legalne apki do debugowania (ale zara zara gry nie wlaczalem od pol roku a wciaz soft jest blokowany). Po drugiej stronie tworcy cheatow ktorzy chca sie dopasowac uzywajac coraz bardziej wyrafinowane metody czyli rowniez sterowniki systemowe, wstrzykiwania subcodow do legalnych procesow itp. Rzeczywiscie tak jest ze tworcy robia "mikro bledy" symulujac ruch myszka (nie za szybko, nie po lini prostej, mikro drgania, nie zawsze w tym sam punkt). Widzialem nawet kiedys zamiast natywnych funkcji windowsa typu mouse_event czy SendMessage gosc zrobil realny ruch myszka w symulowanej myszce na rasbpery (jako osobne urzadzenie). Szczerze mowiac meczace to juz jest jak widze co sie wyprawia. Mam duzo niechec do gier FPS typu CS GO, Rainbow Six bo wiem jak to wyglada od srodka. W tej 1 grze przynajmniej jedna osoba na 10 ma cheaty. To ze ktos ma 3000 godzin, 20 letnie konto, bez wczesnijcyh banow, prime niestety nic nie znaczy (mowie z autopsji, tak ukamienujcie sie). Z grami. Powiem szczerze ze mega licze na jakis przelomowy sukces w tej dziedzinie.
Myśle, ze będzie to działać poprawnie do pewnego czasu. Filmik jak zawsze top 😉
Oby jak najdłużej ;)
@@MestrePL Ja uwielbiam coda, ale przez cheaterow, połączonych wszystkich klientów singla multi i warzone. Odechciało mi się grać.
Nie mogę sobie kiedy chce zgrać w singla np. Misje z AC 130 lub Prision Break 🙁 bo trzeba pobrać patch do Warzone 55 GB
Z tego co tu widzę, to działa to tylko na aimbota i to takiego chamskiego... ktoś na samym WH, albo na aimbocie, ale manualnym pod przyciskiem i z małym promieniem na którym łapie wroga i pomaga nam go zabić, raczej ten ich wynalazek nie pomoże.
Fajnym przykładem gry która ma ciągły uporczywy problem z cheaterami mogło by być Escape from Tarkov, oraz nietrafione przeciwdziałania twórców tej gry
Twórcy tej gry nie chcą z tym nic zrobić. Zobacz sobie jak idealnie działa Ai na SPT tarkov a moderzy napisali to w zaledwie pare miesięcy sami jako pojedyńcze osoby. BSG nie chce zrobić porządnego produktu i tyle.
Mam kilka pytań. No bo skoro ten system jest innowacyjny i będzie w wytłumaczony przez Ciebie sposób rzucał "Halucynacje" postaci cheaterom, to czy jest szansa, że graczom którzy wspomagaczy nie mają a grają bardzo dobrze też się takie halucynacje pojawią? Bo teraz jak system będzie wiedział który gracz ma cheaty a który nie, skoro tak jak wspomniałeś twórcy tych oprogramowań do oszukiwania sami wprowadzają mikro nieregularności w ruchach i przejściach myszki czy kontrolera, żeby użytkownicy podczas ich używania, swoją grą byli nie do odróżnienia od tych co ich nie używają. A skoro system będzie jedynie rzucał te halucynacje cheaterom, i będzie on w 100% lub 99% precyzyjny w wynajdowaniu ich, to w sumie po co robić jakieś sztuczki ze sztucznymi postaciami na ekranie, nie lepiej po prostu wykreślić ich z gry i zapewnić że więcej już sobie nie zagrają jeśli używają wspomagaczy? A co stało się z pomysłem rzucenia oszustów na mapę gdzie grają inni oszuści. Taka metoda antycheata miała odseparować na zawsze tych którzy cheatują i wrzucać ich do lobby z innymi cheaterami. Jaka była finalny powód, że to nie wypaliło? I znowu pytanie dlaczego twórcy antycheatów pokazują nam sposoby demaskowania cheaterów a nie sposób jak wykryć u nich nielegalne oprogramowanie? Przecież to jest zasadnicza różnica.
No
z tego co rozumiem system bedzie podrzucal halucynacje wszystkich graczom i po prostu program sprawdza czy aimbot chiterow da sie oszukac na halucynacje
@@ezcu1733 No ja też tak to zrozumiałem, ale Mestre w swoim filmie podkreślił, że jedynie cheaterom.
Halucynacje nie będą pojawiać się jaśnie określonemu "cheaterowi", ponieważ to by nie miało totalnie sensu. Halucynacje będą pojawiać się przy niskim czynniku zaufania wynikającym z reportów od graczy bądź anti-cheata. Wtedy dopiero gracz będzie określany mianem cheatera lub nie. Całkiem możliwe, że duchy będą pojawiać się od czasu do czasu także zwykłym graczom, ale napewno nie w sposób "prosto na ryj", tylko będą siedzieć za ścianami, a kiedy mógłbyś je faktycznie zobaczyć to będą znikać, ale gdybyś na nie nacelował i strzelił to napewno twój czynnik by się zmniejszył i zostałbyś oflagowany :)
@@navio9691 O teraz rozumiem, dzięki za sprostowanie!
Bardzo fajny film, jak zwykle!:D
Jak powiedziałeś, że "cheaterzy w skrajnych przypadkach są w stanie zabić grę" to czekałem jak zrobisz TL;DR sytuacji z star wars battlefront 2017. Ale no :(
To taki krótki opis ode mnie:
W 2020 EA porzuciło support dla tej gry.
W 2021 ukazały się nowe cheaty, zmieniające wszystkim graczom na serwerze ich życie z 100 na 1 (!!!), do końca roku drastycznie spadła ilość graczy, aż tu nagle na poczatku 2022 roku EA ogłosiło, że wyjątkowo ktoś z DICE wróci i wypuści fix na te cheaty - i wszystko wróciło do normy :) ale było bardzo blisko, gdyby nie ta poprawka to prawdopodobnie nikt by już w tą grę nie grał.
To rozwiązanie tylko spowolni twórców cheaterów, ale problemu nigdy nie usunie, najdalej za kilka miesięcy role ponownie się odwrócą z kotkiem i myszką.
Zacny materiał! 😊 Fajnie by było, jak by było to traktowane jako przestępstwo i by odpowiadali z kodeksu karnego 🙂
Gdyby oszukiwanie w grach było traktowane jako przestępstwo to siedziałaby połowa ojców grajacych z dzieciakami w Eurobusiness czy Monopoly (bo domyślam się że tak samo powinniśmy potraktować tu planszówki multiplayer) 😛
@@dariuszchoruzyki bardzo dobrze 👍
💀☠️ powinni ucinać pięć palców prawej ręki tak na początek😮
nie no pełna profeska, to mógłby być serial dokumentalny w telewizji
Wiele lat temu, gdy postanowiłem przesiąść się z wieloletniego grania na PC na konsole, kosztowało mnie to kilka lat niesamowitego cierpienia - nauki grania na padzie.
Ale nagroda była duża - brak cheaterow na zamkniętych systemach Xbox.
Teraz MS na sile uszczęśliwia graczy często wyłączając możliwość wyłączenia crossplaya.
Wiec nie dość ze granie padem przeciw myszce stawia nas w przegranej pozycji to jeszcze musimy się bić z cheaterami…
Jestem graczem ponad 30 lat, ale środowisko i kultura grania leci na łeb na szyje. Co raz gorsze gry, polityka wchodząca do świata gier, uszczęśliwianie nas na sile…
Świat który był ucieczka od smutnej jak dupa rzeczywistości, teraz staje się ta rzeczywistością…
i nie wyjaśnił Pan Woloszanski podstawowej informacji, skoro tylko cziterzy widza halucynacje a podstawowy peoblem tkwi w detekcji czitow to jak to się dzieje że tylko cziterzy widza halucynacje, to wymagalo wyjasnienia a jest potraktowane jako stwierdzenie bez wyjaśnienia...
Co tu dużo mówić.. Jak zwykle pełna profeska, merytoryka na najwyższym poziomie. Dzięki za świetny materiał Mistrzu!
Dziękuję i miło mi🙏
Zawsze można pomarzyć o tym, że kiedyś AI będzie obserwowało zachowanie gracza i na bazie algorytmów będzie wykrywało szeroki zakres nienaturalnych ruchów myszą wykonywanych przez klienta i tak namierzy oraz zbanuje potencjalnego gagatka.
0:25 - 0:33
Najlepsza teksty jaki słyszałem o cheterach
Elegancki i dobitny naraz
grałem kiedyś w Ghost Recon future soldier na multi, bardzo przyjemny, ale pewna grupa rosjan (no bo kto jak nie oni) lecąca na bezczelu na chamskich cheatach sprawiła, że liczba osób na serwerach oscylowała w okolicach 50 graczy, w ciągu paru lat gra była martwa. To samo stało się na Splinter Cell Blacklist, niestety Ubisoft miał to gdzieś.
Bardzo dobry materiał! Szkoda tylko że nie będzie to nadal rozwiązywać problemu z graczami którzy korzystają tylko z wh i wystarczająco rozwalają tym rozgrywkę 😢 Słabe czasy nastały, nie można się cieszyć grami mp przez cziterów. Trzeba wrócić do sp.
"wh" jesli rozumiem to widzenie przez ściany? Ja widzę dwa świetne rozwiązana oparte z tego filmu. Pierwszy to wstawić w struktury stałe (mury, ściany, meble itd) mnóstwo modeli graczy tak aby normalnie nie wystawały a w grze gracz by ich widział bo w końcu jakby usunął to też i zwykłych graczy :D. Metoda dobra na żywego gracza. Teraz dla programów które pokazują gdzie są gracze np przez prostokąty. Znowu wstawić żywe trupy w ściany imitujące gracza inaczej mówiąc bota. Gracz włącza szukanie innych i nagle 200 kwadratów i znajdź ten prawidłowy. Albo 20 ruszających się tak że nie widzisz prawdziwego gracza bo się zlewa :D:D. Kolejnym etapem skanowanie plików gier przed wejściem. Robienie różnych mikro testów np na mikrosekund rozłączenie klawiatury i myszki a potem obserwować czy nadal kursor jeździ :D. Można sposobów wymyślać tysiące i tak jak w filmie to niech producenci cheatów gonią co chwilę zabezpieczenia. Problem w tym że wiele twórców gier ma wywalone na graczy. Kolejny problem to że każdy producent musi swoje zabezpieczenia wymyślać, a może lepiej byłaby jedna duża firma zajmująca się co jakiś czas nowymi zabezpieczeniami i ich zmianami, a twórcy gier wykupywali dostęp? Kolejna sprawa to słabe karane graczy za używanie cheatów bo są debile co kupią po banie kolejny raz gre :D. Kolejnym dobrym patentem to może nie dawać cheaterom znać że się wie iż łamią zasady gry w formie banow tylko łączyć ich np z serwerem z botami albo robić jakieś przykusy tak aby koleś dłużej żył we swojej głupocie :D. Ogólnie jak wspomniałem jest sporo ludzi młodych co by pomogła w walce z oszustami tylko ktoś musi chcieć tej walki niż tylko prosty antycheat...
No szapoba 😮 określenie leniwych i nie moralnych pasuje idealnie ale ja jak zawsze nazwę nieudacznikami co do samego projektu genialne co do halucynacji jak wspomniałeś na 1.6 to już było i skurczybki sobie poradzili z obejściem tego czita i osobiscie myślę że jakby algorytm wylapal takiego to powinien być taki ala dział cos na zasadzie centrali i z tego miejsca isc w proces karny za cyberprzestepczosc i jakby jeden z drugim dostali po 500 tys do zapłaty to trzeci i czwarty nie będzie miał jajec zeby użyć wspomagaczy
Daje sobie rękę uciąć że żaden dev nie sprawdza zgłoszeń
Nie żebym się znał na tym, ale wydaje mi się że da się łatwo odróżnić halucynację od prawdziwego gracza tworząc tzw. zrzut Dissect data structure i skomparować adres gracza z adresem halucynacji, szukając offsetu który będzie się różnić, między tymi dwoma obiektami. Dzięki temu, będzie można zaprogramować czita który zignoruje halucynacje.
Zapewne takie coś będzie tylko możliwe do zrobienia w przypadku, jeśli pliki serwerowe gry wyciekną do sieci i będzie można się lokalnie pobawić w szukanie owych adresów, lub po wykupieniu własnego serwera.
Może jakiś programista się wypowie na ten temat?
Oczywiście fajnie, że wprowadzają coś nowego co "na jakiś czas" powstrzyma cziterów, ale złoty środek to to nie jest.
Pozwól, że skopiuje to co pisałem do kogoś innego, może pomogę Ci to zrozumieć. W razie czego pytaj.
Gra przyjmuje pakiety od serwera, jeśli serwer razem z clientem będzie zrobiony idealnie to wszystko będzie działać tak jak należy. To serwer decyduje kiedy tobie pokaże graczy, którzy znajdują się na serwerze. Ty dostajesz pakiet w którym znajduje się ID, pozycja i najczęściej animacja, wcześniej wczytanego gracza na serwerze. Ale dochodzi do tego wtedy kiedy znajdujesz się w pobliżu tego gracza. Dlaczego tak się robi? A no np. dlatego, że jak mieliby wczytywać 150 graczy z warzone'a każdemu pojedynczemu graczowi przez całą grę w każdym jednym momencie to, to się mija z celem. Więc do czego zmierzam -> Cheater nie jest w stanie odróżnić kiedy dostaje pakiet gracza, który jest zwykłym bait'em lub nie. Bo nie jest w stanie stwierdzić czy ten gracz powinnien być na drugiej stronie mapy czy znajdować się obok niego w tym konkretnym momencie.
@@navio9691 Wiem mniej wiecej jak to działa, moim celem bylo pokazanie że to się da obejść i wystarczy prywatny serwer z kimś zaprzyjaźnionym do pomocy i można się bawić w odnalezienie ID gracza i nasłuchiwanie tego adresu w poszukiwaniu ID halucynacji, a dowiemy się kiedy jak często halucynacje są tworzone po zrobieniu normalnego bota który wyłapie taki moment. Trochę banów się posypie ale te wskazówki pomogą w znalezieniu właściwego adresu
*AAAA, jednak się myliłem, ale i tak czekałem na film.* ;)
Jakiś długi czas temu oglądałem coś ciekawego. Był to anty cheat software który kożysta z technologi AI. To AI analizuje zachowanie każdego gracza. Nawet nie podczas gry ale również z nagranego filmiku. Ponoć skuteczność tego oprogramowania jest dość bardzo wysoka. I się chwalili że współpracują ze znanymi studiami.
Niesteyt nie pamięta nazwy firmy która za tym siedzi ale podejrzewam że łatwo jest wyszukać AI anty cheat czy cos w stym stylu i się znajdzie.
Obejrze chyba dzisiaj kazdy Twoj film 😁 mega kanal!
Na początek powinno zmienic sie prawo w każdym kraju dotyczącego tworzenia i używania cheatow, jwkby nie patrzeć to działanie na szkode firmy itd.
Materiał extra , długo czekałem z twoją opinanie na temat oszustów , tez mam dość oszustów w Call of Duty: Modern Warfare. Oby jak najszybciej wprowadzili zmiany . Pozdrawiam
Fajny materiał oby więcej takich ku pokrzepieniu bo już się rzygać się chce od tych cziterów.
dużo grałem kiedyś w escape from tarkov, odkąd zdarzyło mi się zginąć od granatu 5 sekund po zrespieniu, trochę mi się odechciało. Mam nadzieję, że activision faktycznie wymyśli jakiś standard z którego będą mogli korzystać inni wydawcy.
A gdyby ta halucynacja kopiowała ruchy innego gracza na serwerze w czasie rzeczywistym? Dodatku w losowych odstępach czasu zmieniła by się na innego gracza i tak w kółko. Inni gracze sterowali by halucynacja więc brak schematu
Cheaterzy znisczyli moje życie gameingowe. Dla tego nie nawidzę gier multi. Gram w singlep i indyki. Pograłbym chetnie w fpsy ale jak słysze głosy wykastrowanych cheayerów to wszystkiego się odechciewa. Może za kilka lat :) Dzieki za materiał Majster.
Skąd system generujący halucynacje wie, że ktoś oszukuje lub nie? Bo to nie do końca wyjaśniłeś.
Co za marerial. Zaskakujesz dalej. Nie wiem jak to robisz. Kopiesz ladnie. Jestes mistrzem. Juz to mowilem ale powiem ponownie 🔥
Jak zwykle, kawał dobrej roboty. Szacun. 👍👊
Jedna wada tego systemu, duchy są niewidzialne więc kwestia czasu jak czity zaczną analizować także obraz i będą ignorować po prostu postaci których nie widać 🫤
W teorii wszystko pięknie, w praktyce: klient gry wykonujący kod na komputerze gracza generuje i wyświetla modele. Tu pojawia się problem, bo takie halucynacje siłą rzeczy będą musiały być jakoś oflagowane tak aby były "przezroczyste" dla gry, co za tym idzie, soft wspomagający będzie również w stanie to rozróżniać. Zastanawiam się jak deweloperzy gier chcą obejść ten problem.
Pozwól, że skopiuje to co pisałem do kogoś innego, może pomogę Ci to zrozumieć. W razie czego pytaj.
Gra przyjmuje pakiety od serwera, jeśli serwer razem z clientem będzie zrobiony idealnie to wszystko będzie działać tak jak należy. To serwer decyduje kiedy tobie pokaże graczy, którzy znajdują się na serwerze. Ty dostajesz pakiet w którym znajduje się ID, pozycja i najczęściej animacja, wcześniej wczytanego gracza na serwerze. Ale dochodzi do tego wtedy kiedy znajdujesz się w pobliżu tego gracza. Dlaczego tak się robi? A no np. dlatego, że jak mieliby wczytywać 150 graczy z warzone'a każdemu pojedynczemu graczowi przez całą grę w każdym jednym momencie to, to się mija z celem. Więc do czego zmierzam -> Cheater nie jest w stanie odróżnić kiedy dostaje pakiet gracza, który jest zwykłym bait'em lub nie. Bo nie jest w stanie stwierdzić czy ten gracz powinnien być na drugiej stronie mapy czy znajdować się obok niego w tym konkretnym momencie.
Świetny pomysł z tą halucynacją, przydałoby się to w CSGO
Przeciez to zostanie ominiete w tydzien... Tworcy cheatow to sa geniusze programowania.. Jesli duchy nie beda po stronie serwera to zostana szybko ominiete..
Geniusze to może zbyt wiele..
Ale w tej bitwie cheaterzy są na lepszej pozycji. Ciężko powiedzieć czy ktoś ma skill czy fart czy cheaty czasami, a aimbot to prymitywny cheat dla debili. Mądrzejsi używają samej siatki żeby mieć tylko przewagę gdzie jest przeciwnik, weź to teraz wyłap...
Cheater to stan umysłu, grać w "kto wygra - lepszy" będąc jednocześnie gorszym ale wygranym.
@@GallusAnonymus94jak będą po stronie serwera to pewnie też
@@GallusAnonymus94 Nie chce mi się tego pisać ponownie więc skopiuje to co pisałem do kogoś innego.
Gra przyjmuje pakiety od serwera, jeśli serwer razem z clientem będzie zrobiony idealnie to wszystko będzie działać tak jak należy. To serwer decyduje kiedy tobie pokaże graczy, którzy znajdują się na serwerze. Ty dostajesz pakiet w którym znajduje się ID, pozycja i najczęściej animacja, wcześniej wczytanego gracza na serwerze. Ale dochodzi do tego wtedy kiedy znajdujesz się w pobliżu tego gracza. Dlaczego tak się robi? A no np. dlatego, że jak mieliby wczytywać 150 graczy z warzone'a każdemu pojedynczemu graczowi przez całą grę w każdym jednym momencie to, to się mija z celem. Więc do czego zmierzam -> Cheater nie jest w stanie odróżnić kiedy dostaje pakiet gracza, który jest zwykłym bait'em lub nie. Bo nie jest w stanie stwierdzić czy ten gracz powinnien być na drugiej stronie mapy czy znajdować się obok niego w tym konkretnym momencie.
Sposób, w który można to ominąć to brak wallhacka i scanowania (w sensie strzelania przez ściany), to znaczy, że legit cheaty takie, których używa się na turniejach dalej będą w stanie działać. Jedyne w czym widze problem to wychodzenie halucynacji z drugiego gracza, bo to jest akurat do wykrycia na ez.
@@navio9691 Czyli podsumowujac bedzie ciezko dla tworcow cheatow tak? Pod warunkiem ze ta mechanika halucynacji bedzie odpowiednio zaimplementowana?
Jest masa różnych cheatów a każdy z nich działa inaczej i jest w nieco inny sposób wstrzykiwany do gry. W tej walce producenci zabezpieczeń zawsze będą o krok za twórcami cheatów.
Huh? Są nie tylko cheaty typu internal(wewnętrzne, wstrzykiwane), ale też external(których się nie wstrzykuje), po za tym to istnieje tylko parę metod wstrzykiwania - manualmap, loadlibrary etc
Chyba wrócę do tego tytułu
I pomyśleć że to wszystko nie byłoby potrzebne gdyby niektórzy ludzie mieli chociaż trochę godności.
bardzo dobrze mowisz i tak bardzo delikatnie powiedziane !!
Sam gram w warzone, nie chcę się wyrażać ale je..... cheaterów, wchodziłem na stronach z czitami a tam średnio po kilkanaście tysięcy osób zarejestrowanych, tak jak z treningiem psycha słaba to trzeba sterydy brać żeby szybko sukces osiągnąć bo cierpliwości i motywacji do treningu brak, pozdrawiam, materiał jak zawsze dobry
Jak zwykle kozak materiał, a co do cziterów powinno być na to prawo karne.
Srać na oszustów wszystko psują zwykłe ofiary losu uwięzione przed monitorem! Świetna Robota Mestre Pozdro!
Łopianie! Wstępniak, to był mjut na moje uszy 😚
A jednak dobrze myślałem że, będzie film z Cod'a MW2 :) w sumie to dawno nie było z Coda nic :D
antycheat w cod miał działać wcześniej ze gracze byli niewidzialni dla charterów a był tak ze gracze byli niewidzialni dla siebie nawzjaem. A czy to takie super, wieszkość chederów korzysta z esp tylko. A nie jak wydaje się większości ciągły aim lock jest grany.
Mam nadzieje że w CODzie będzie to lepiej działało niż w cs 1.6. W csie lucia miał dużo błedów. Generował postać prawdziwego gracza więc jak ktoś trafił w ducha to zabijał gracza. W dodatku było słychać kroki a nawet był widoczny dla uczciwych graczy jak sie pojawiał np na załamaniach tekstur. Jak ktoś dobrze ogarniał słuch to nie raz trafiał w ducha (zwłaszcza jak serwer pokazywał obrażenia).
Po wdrożeniu tego do gry daje... jakiś tydzień, maksymalnie dwa i twórcy cheatów to ogarną, nie ważne jak genialny naukowiec będzie współpracować z antycheatem to i tak znajdzie się niestety ktoś, kto to wszystko obejdzie. Jak to się mawia "na każdego kozaka zawsze znajdzie się większy".
są jeszcze legalne czity - autoaim dla upośledzonych konsolowców. Multiplatform nie powinien istnieć w takiej serii jak cod. Przecież to konsolowcy xD
Mestre Ty kocurze, serio życzę 100x takich zasięgów. All hail the algotythm
Dzięki za materiał 👍
Mestre jest nadzieja dla nas graczy. Naprawdę Ci nieudacznicy psują nam wszystkim przyjemność z grania.
dziękuje jak zawsze :D
najlepsze rozwiazanie to weryfikacja na dowód osobisty
Lucia Hallucination pamiętam doskonale i bardzo szybko topowe, drogie i zazwyczaj prywatne "oprogramowania" sobie z tym radziły.
Cóż cóż pomysł dobry z programem halucynacji
Pożyjemy zobaczymy, raczej cipki będą oszukiwać
Pozdrawiam czeeeeesć
Jak zawsze materiał pierwsza klasa🤘🏻
Ja natomiast zawsze uważałem, że za oszukiwanie w grach sieciowych powinien być perm ban na pesel.
Poponuje zawiasy a jak nie pomoze to na rok do Gułagu :)
cheaterzy dzielą się głównie na 2 obozy
1. Ten który opisałeś
2. Jest to biznes jak każdy inny , ogarnięta osoba może sporo na tym zrobić
Jest jeszcze jedne dobry sposób. Taki który uderza bezpośrednio po kieszeni twórców chetów. Nintendo tak zrobiło jakiś czas temu. Namierzył twórcę chetów w Kanadzie i pozwało go do do sądu o celowe działanie na szkodę firmy. Proces wygrali, a haker wisi im 10 000 000 $. Czyli ponieważ firma może mu zabrać maksimum 30% dochodu jest na ich smyczy do końca życia i umrze w długach.
Kara level sadist master
Ładnie podsumowałeś chesterskich niedojdów
Niestety nie ma i nie będzie złotego środka na cheaterów, a koniec końców i ten system pójdzie jakoś obejść z biegiem czasu.
Activision jedyne co wprowadziło ostatnio to bany i blokady za zgłaszanie cheaterów na podstawie wlasnych odczuć. Także teraz będzie strach robić zgłoszenia bo się szybciej bana dostanie niż potencjalny cheater
Super pomysł, na pewno doprowadzi to do sporej frustracji u oszustów ale jest mały problem , działa to tylko w przypadku aimbota tak? W dalszym ciągu dużo cheaterow korzysta też z walhacka 😐
To mi przypomina zmagania broni przeciw pancernej z pancerzami czołgów jedni wzmacniają pancerz drudzy próbują zrobić pocisk który go przebije chora sytuacja tak jak i ta przedstawiona w tym materiale
Chetarzy to jedyny powód dlaczego nie gram w multi, a tak bym chciał. Jednak próby grania w CoD, CS, BF pokazały, że nie można się fajnie bawić jak są cheterzy.
Jedyna skuteczna metoda na cziterów to będzie wtedy kiedy stanie się prawnie karalne. Kilka-kilkanaście wysokich finansowo "mandatów" lub co lepsze ban na internet. Podobnie się dzieje z piraceniem. Kiedyś to było już niemal tak normalne że legalne a obecnie już mało kto to robi. Podobnie jest ze stronami torrent lub takich na których można było oglądać filmy czy seriale - 6 z 7 z których korzystałem już nie istnieje bo policja zapukała do drzwi.
super materiał...jak zawsze, pozdrawiam, pytanie:
przypuszczam że za generowanie tego systemu odpowiadać będzie anticheat i....serwer - czy nie wpłynie to na pogorszenie wydajności przy dodatkowych obliczeniach i ich koordynacji 🤔
Coś mi tutaj nie pasuje. Albo za mało informacji technicznych, albo zbyt uproszczone, bo z podanego opisu w filmie nie sądzę, by to mogło działać jakkolwiek skutecznie.
Kolejno:
- Cheat to aplikacja zewnętrzna czytająca dane trafiające do naszego komputera z serwera gry. Dane z gry odczytuje poprzez przeszukiwanie pamięci, bo do API nie pozwolenia.
- Serwer wysyła informacje o graczach. Ich pozycjach przykładowo, po to aby karta graficzna wiedziała gdzie ich wyświetlić jeśli jest taka potrzeba. Dane te trafiają do pamięci.
- Serwer chcąc oszukać cheata, chce wyświetlić mu halucyjnację, ale ukrywając ją przed uczciowym graczem.
- W związku z powyższym zapewne oznaczy taką halucynację jakąś flagą lub w inny sposób. Taka flaga także znajdzie się w pamięci i określi dany obiekt - np. gracza.
- Skoro gra będzie mogła odczytać tą flagę w naturalny sposób, to jaki problem by cheat też ją odczytał tylko, że z pamięci tak jak do tej pory odczytuje np. pozycje przeciwników?
Tak jak wspomniałem - tutaj musi być albo jakiś jeszcze mechanizm, o którym nie wspomniano w filmie, albo to nie ma sensu.
pewnie jest jeszcze jakiś mechanizm ,który nie został opisany w filmie ,bo wątpię aby pracowali przy bezsensownym projekcie ,a i duchy z cs1.6 cziterzy omineli ,więc pewnie te również uda się ominąć.
@@zabawojownicza348 Tak, też tak uważam. Ciekawi mnie tylko właśnie ten nieopisany element, bo to on jest najciekawszy - przynajmniej z technicznego punktu widzenia. Dla gracza na pewno ważne jest, że usprawni to granie online.
@krzysztofrzepinski6757 Ten nieopisany element pewnie nie bez przyczyny został nieopisany, pewnie by mogłoby pomóc w obejściu tej technologii, mnie natomiast najbardziej ciekawi jak firmie riot udało się stworzyć aktualnie najlepszy anty cheat do gier fps ,choć wcześniej nie mieli styczności z grami fps multikami.
@@zabawojownicza348 Co do "nieopisanego" elementu, to mam na myśli nieopisanie go w filmie. W dokumentacji technicznej - czy nawet prezentacji - jeśli taka była przedstawiona, ten element pewnie został wyjaśniony. Dlaczego? W security istnieje pewna bardzo podstawowa zasada: Nie opieraj bezpieczeństwa Twojego systemu/algorytmu/mechanizmu na jego niejawności. Bezpieczeństwo musi wynikać z podstaw matematycznych, a nie tylko na tym, że nie znamy algorytmu. Np. AES - jeden z najbardziej powszechnych dzisiaj algorytmów szyfrujących jak każdy inny ma powszechnie znaną strukturę oraz szczegółowo opisany sposób implementacji. Mimo to jest bezpieczny.
Brak opierania się na niejawności wynika z tego, że niejawny fragment kodu zawsze można dezasemblować i już jest jawny, może to zrobić każdy w domowym zaciszu - tak zresztą powstają cracki do gier lub też w ten sposób poszukuje się "ukrytych" informacji jak np. niewydane jeszcze DLC itp.
@@BojowyRopuch for (int i = 1; i nMaxClients; i++)
{
CBaseEntity* pEntity = I::ClientEntityList->Get(i);
if(pEntity->IsHalucynacja() /* || i inne checki typu IsPlayer, IsAlive, etc */)
continue;
// Aimbot, Trigger
}
Najważniejsze w zabezpieczeniach to nie chwalić się zabezpieczeniami
Mnie zastanawia jedno. Czy takie Activision nie może pozywać osób tworzących te śmieci na grubą kasę? Czy to jest wgl możliwe?
Takie Take2 wysyłało pozwy do osób tworzących mody do gta,nie cheaty a zwykłe mody. A jakoś nie kojarzę żeby któraś z większych firm pozywała za tworzenie chamskich cheatów.
No i oczywiście trzeba przyznać że ktoś musi być na serio smutnym przegrywem aby nawalać na cheatach :s
Kurde... A w ogóle powstało coś takiego że jak wykrywa cheaty to np powoduje znaczący spadek fps albo wydajności? Tak się zastanawiam bo te chamy to już naprawdę odwalają manianę... Na przykładzie GTA Online gdzie chłop jak powiedziałem że go nagrywam zamknął mi GTA i spowodował restart całego pulpitu xD
Miłego piątku dla pana Tomasza 😊
Miłego piątku dla Pana Damiana😉🖐
@@MestrePL a dziękuję 😉
Jak to powiedziala kiedys pewna pani polityk, cziterzy biora sie z pupy.
Materiał ekstra. Jednak znając umiejętności Activision to niestety nie będzie to tak pięknie wyglądać. Wiele takich nowinek niestety dosięga też uczciwie grających, np. strzelasz prosto w gościa, wyprujesz cały magazynek a później na kill camie widzisz, że nawet go nie polaskotales tymi kulami.
Jedynie co by mogło zadziałać na cheaterów to nie wprowadzanie darmowych gier.
Co z tego że dostanie bana skoro może zalozyc sobie 100 innych kont i dalej będzie mógł grać. Niektórzy wolą płacić za cheaty niż za grę. Nigdy nie zrozumiem co im to daje. Ale skoro gra "pozwala" to oni korzystają.
Bardzo ciekawy materiał 👍
Czym się to różni od nieśmiertelnych, niewidzialnych botów ? To nie tak że jak program cheaterski wykryje inny "typ" postaci lub takie entity to wystarczy dodać linię programu żeby ją ignorował? To nie są programy działające na podstawie analizy obrazu (chodź pewnie tez takie są).
Świetny materiał jak zawsze.