Z pamiętnika kierowcy mechanika - "Poligon w Raduczu" - odc. 82
ฝัง
- เผยแพร่เมื่อ 3 มี.ค. 2018
- Dalszy ciąg wspomnień z wojska. Tym razem głównie wspomnienia z pobytu na poligonie w Raduczu.
Rozpoczęliśmy zbiórkę na rozbudowę portalu www.retrotraktor.pl
Szczegóły dostępne są na stronie zbiórki, na portalu zrzutka.pl:
zrzutka.pl/p9jdmv - ยานยนต์และพาหนะ
Tak w wojsku było.Kto służby nie odbył to nie zrozumie.
Ech przypomniały mi się moje czasy służby...Pozdrawiam
SUPER FILM ŁAPKA W GÓRĘ POZDRAWIAMY ;)
Super też byłem w wojsku ale grałem w zespole muzycznym i grałem na dancingach i tak zwanych bankietach
Melduję się do słuchania.
Hahah, oglądam Pana od kilku lat i teraz się dowiedziałem , że był Pan w Raduczu na poligonie!!!! Ja byłem tam na unitarce zima 2001( od 16 stycznia do marca 2001). pozdrawiam
pozdrawiam serdecznie
Fakt, na szkole nie dawali czasu na myślenie. Od rańca do nocy czas był wypełniony. W sobotę po południu do niedzieli po południu było trochę "luzu", jednak pod nadzorem dowódców.
Opowieści o wojsku są najciekawsze.Czekam na kolejne.Pozdrawiam :)
Coś będzie jeszcze :)
żyletki w sienniku...pozdrawiam Panie Franku:-)
Panie Franciszku pozdrowienia. Też byłem w Raduczu na unitarce. 😃
no o wojsku się ciekawie się słucha
no jak o domu wariatów, schizofreniczne przedszkole
Wiosna 1984-86: do pazdziernika 1984 na Podchorazych 38 na SPiMS, po nominacji JW 2501 szkolenie zomo i zaloga do 09 kwietnia 1986. Mile wspomnienia.
13:01 Hehehehehe... oj, bo się poleję ze śmiechu z tego hełmu. Akurat jadłem kolację - teraz muszę czyścić ekran bo cały w sałatce - tak się uśmiałem :D (a do tego oglądałem na przyśpieszeniu x2... no powaga, polać się idzie)
To pan Retro traktor służył w KBW, też zaliczyłem ten poligon wojskowy,84_86 pozdrawiam serdecznie
Pozdrawiamy!
Też zaliczałem strzelanie w Rembertowie byłem w kompanii reprezentacyjnej Wa-wa 77-79
To były czasy. JW 1914 lata 72-74. Raducz wiosna 72
120 CHLOPA PO GROCHOWCE W JEDNEJ SALI - TEMAT ;)
No bywało ;)
:)
Retro TRAKTOR to dopiero ostre strzelanie bylo
Granatem F1 Pan rzucał...w 2000 roku też tam takim rzucałem,to było fajne przeżycie...bały się nawet trepy,bo wszyscy musieli odbyć rzut.Kurde największe cwaniaki mieli miękkie nogi w transzei ,choć u nas z asekuracją do końca to się odbywało.
Witam też tam służyłem i wszystko się zgadza pozdrawiam
w ktorym roku pan sluzyl -bo ja 65-67 dzieki za wspomnienia -Gubin-Komorow
Tak było, tak było
5:48 Ha pamiętam to ,jak chciałem pomyśleć o domu to w głowę wbijały mi się słowa ,,ciekawe co robi teraz obywatel tata, albo obywatel mama ,, może to komuś wyda się śmieszne,ale tak było ze trzy,cztery miesiące dopiero później odpuścili
Opowieści o służbie wojskowej musiałyby trwać tyle, ile trwała sama służba. Pozdrawiam Pana Franka.
JW 2527 Kołobrzeg, wiosna 82.
MrPapishon będzie jeszcze kilka części bo dużo osób alarmuje że ciekawie się słucha :-) pozdrawiam :-)
to były k.......e czasy. Człowiek się nie liczył.
napisałem w liście że mi zimno to mnie palaczem zrobili, nosiło się w nocy węgiel do suk, dopiero jak paczka przyszła dowódcy drużyn dostali po dwie konserwy to dopiero dali spokój
Trudne czasy
A na radiostacjach napis " uwaga wróg posłuchuje " 😁
Wiosna 77 79, Raducz Warszawa, Komp Samochodowa.
Bardzo wymowne jest na końcu kara
Miałem unitarkę w Raduczu, byliśmy zakwaterowani w barakach, które za czasów Piłsudskiego służyły za stajnie, kompania 150 chłopa, barak nr 10. Minęło 37 lat a jestem pewien, że gdybym teraz tam wszedł od razu znalazłbym swoje personalia wyryte na belce dachowej nad moim wyrem o ile ich nie wymieniono do tego czasu. Mieliśmy po 3 koce a rano ten na górze był oszroniony i sztywny od mrozu. Umywalnie były pod gołym niebem, wielkie półokrągłe wanny złączone ze sobą a nad nimi zwykła rura z nawierconymi otworami, przez które ciurkała woda. Było ciasno, jeden obok drugiego mył nogę, inny zęby:). ...Dopiero w środku zimy przenieśli nas do tamtejszych budynków. Jak człowiek ma 20 lat zniesie bez większych problemów takie spartańskie warunki...Jesień 85 - 87, pozdrawiam wszystkich szwejów, którzy tam służyli i pozdrawiam autora dziękując za materiał, wróciły wspomnienia...
Fajna opowieści. Chciałbym coś usłyszeć coś o MF 235 lub MF 255.POZDRAWIAM
Moto Remix panie to juz nowkie traktorki są
C330 to juz za młody
jedź do angoli to usłyszysz ! :-)
Otrzymalem widokowke od siostry ktora byla na kolonii z bylego NRD i tlumaczylem sie przed politycznym. Tak bylo w tamtym czasie.
Albo ,,musztra pojedynczego żołnierza,...w dwuszeregu zbiórka 😀
8:26 najlepsze
Do tarczy na strzelaniu to się z długopisem chodziło :). Strzelanie za tarcze, dziurka długopisem gdzie trzeba i po sprawie :D
Elo elo pozdrawiam
Pozdrawiamy :)
Wiosna 1983-1985.Najpierw Raducz.Potem Podchorazych 38.Kompania wartownicza.Najbardziej lubilem warta 404 Natolin.Pozdrawiam.
coś przesadzasz,jednak nie tak było jak opowiadasz prawdą jest że stodoły prawdą jest że chażle czyli wc w wiadra ale nie prawdą jest o np. pobudce poligon 21 -5 -granat w udo rzut 9sekund po uzbrojeniu go strzał więc w jaki sposób ranny w udo lipa jedno co pamiętam o ileś mechanik to hydrant pod drzewem gdzie podjechałem aby umyć sam i wyciągano mnie dwoma 266 Jednak to była majówka w tych koszarach
Miałem unitarke i przysięge w Raduczu. Później Warszawa Podchorążych. Wiosna 86 r
Byłem na Podchorążych 38 JW.2610. 1980-82.
wiosna 69-71 N.J.W.1914 Raducz .Wa-wa.Podch.38.Panie Franku w Raduczu bylismy razm 1barak od strony lasu.1bat 1komp.Na P.S.P. bylismy razem.Pozdrawiam.
panie franku (C)kris(c) kros jaka cyfra taki los
WP wieczne pincet pozdrawiam zimowa fala wszystko rozpierdala
Za czasów pana Franka były dwie fale - jesienna i wiosenna, nie obraź się ale zimą poboru nie było... co najwyżej tzw. "dziki" ;)
Kompania pali ...na tempo... zapalić...tempo raz tempo dwa...kompania gasi....😀
panie franku w wojsku zawsze bylo czolganie przez pelzanie i przedni naped to podstawa gimby tego nie znaja
I nie poznają.
wiosna77raducz
Wszystko jeden ch.... tylko roczniki i bron inna
Potwierdzam to były jaja
8:26
Panowie mam taką prośbę - za rażące błędy ortograficzne , każdy robi przed " kompem " 25 pompek :)
I czemu te wszystkie idiotyzmy miały służyć ? Czy one czyniły żołnierza lepszym w boju ? Wątpię. Dobrze, że to się już skończyłóo. Pozdrowienia dla pana Franciszka.
Mówi pan że rusznikarz broń poprawiał, bo upadła. U nas była tradycja ,że na ostatniej warcie przed wyjściem uderzyło się celowo lufą KBK AK w coś twardego. Także ktoś, kto z takiej broni potem strzelał, to można się tylko domyślać jak.
Czyli "specjalnie upadła" ;)
A jak granat nie wybuchł to co się robiło? Kto pamięta?
Ja na szczęście jestem rocznikiem ktory bedzie mial
Obowiazkowa służbę wojskową
Życzę dużo zdowia
I miłego dnia ;)
jestem z twego rocznika ale mnie służba minie ;))))
STARY TRAKTOR PODKARPACIE jesli idzies na studia to tak
+STARY TRAKTOR PODKARPACIE A ja dostałem na komisji wojskowej E I teraz mogo mnie cmoknąć. :)
a ja mam problemy zdrowotne i mogą mi naskoczyć ;]
To ktory rocznik jestes? Niby od kiedy znow ta sluzba obowiazkowa ma byc?
1
No taka głupota była jeden za wszystkich wszyscy za jednego , wojsko się nie może nudzić takie hasło było , jedzenie też nie tak jak w domu tylko się dobre wspomina
Wojsko to debilizm, nigdy mi nikt nie wmówi że jest inaczej. Opowieść Pana Franka fajna i ciekawa.