Bloki to spadek po czasach komuny? Nic bardziej mylnego! Historia blokowych osiedli w Łodzi.
ฝัง
- เผยแพร่เมื่อ 6 ก.ย. 2024
- Trudno przejść przez polskie miasto nie doświadczając modernizmu. Czasem otacza on nas z każdej strony, czasem tylko lekko się zarysowuje. Dzisiejszy odcinek poświęcony będzie jego chyba najpopularniejszej odsłonie - blokom.
Skąd one się właściwie wzięły? Wbrew temu, że kojarzą się nam z komuną, to ani bloki, ba ani nawet bloki z wielkiej płyty, to nie jest idea powojennego socjalizmu. Ich założenie zrodziło się długo przed wojną na zachodzie. Cel był prosty: rozwiązać problemy stłamszonej ogromnej ilości mieszkańców w europejskich i amerykańskich centrach miast.
Kamienice kojarzone były wtedy z problemem wentylacji, niską dostępnością światła i zieleni. Wizjach ulokowanych pośród rozległych trawników, przestronnych mieszkań z udogodnieniami wydała się spełnieniem marzeń.
Skoro jednak było tak idealnie, to co stało, że okres wielkich osiedli i samego modernizmu dobiegł końca? O tym dzisiejszy odcinek.
#łódź #bloki #architektura #osiedle #deweloper #socjalizm #urbanistyka #wielkapłyta #polska #kochamŁódź #modernizm #blok #blogger #kamienice #miasto #zieleń #prl #blokowisko
Jak zwykla ciekawy vlog. Choc juz nie mieszkam w Lodzi /moim miastem/ od dosc dawna ponad 40 lat to i tak mnie interesuje wszystko o "Niej".Pozdrawiam , dziekuje i prosze o wiecej.
fajny kanał YT . Łapka w górę ;)
Tak czy siak wszystko i tak jak z jednej matrycy powielane...
Dzieki za udostępnienie. Ciekawa tematyka ( jak zawsze)
Mnie bardzo podoba się Manhattan, uwielbiam ten brutalny monumentalizm brył, a jednocześnie ogrom zieleni dostępnej dla wszystkich.
Nie moge sie doczekac, kiedy w koncu ktos wyczysci Manhattan. Mysle, ze te koszmarne klocki z betonu wygladaly by bardziej reprezentacyjnie w bieli. Bez reklam i murali. Radogoszcz Wschod zawsze bardzo lubilem. Ma taki przytulny, lekki sielankowy "wajb".
Nowe deweloperskie mieszkania wyglądają jak więzienie, beton, mur, szlaban. Wzorzec osiedla to na przykład Tuszyńska/Strycharska
To jest o tyle ciekawe, że ten temat grodzenia to akurat jest kompletnie niezgodny z nowoczesności i zasadniczo tak jak zauważasz większość tych osiedli to de facto zabudowa dużo niższej jakości i przyszłościowo wartości (powiedzmy za 50 lat), niż wiele starych osiedli PRLu. Radogoszcz Wschód bije pod każdym względem 3/4 dzisiejszych inwestycji mieszkaniowych. Choć są też wyjątki, myślę, że nawet o jednym zrobię niebawem film - Fuzja przy Tymienieckiego.
Naprawdę interesujące to przedstawienie. Dla mnie modernizm nie jest piękny, uważam go za zimny, neutralny, pozbawiony tożsamości. W sumie bezduszne. Z drugiej strony, w ciągu ostatnich kilku lat poczyniono postępy w budownictwie, dzięki czemu niektóre budynki stały się nieco bardziej ciepłe i ludzkie.
Przy czym te ostatnie lata to już nie modernizm i stąd ta różnica.
Mnie ten chłód trochę fascynuje, zwłaszcza jak spojrzymy na brutalizm. Taka odwrotność baroku :-P Choć jesli miałbym wybierać, to raczej wolałbym modernistyczną kamienicę, niż ogromny bezduszny wieżowiec ;-)
Gdyby nie modernizm to miałbyś dużo bardziej diaboliczną definicję tego co jest zimne i bezduszne ;)
Modernizm ocalił ludzkość przed faszyzującym kapitalizmem XIX wieku, gdzie zamiast urbanistyki miałeś koszmarki kamienicowe z bezużytecznymi podwórkami i całą przestrzenią zajmowaną przez nieskończone przepierzenia i chaos tanich familoków, wychodków i chlewów. Modernizm dał ludziom nowy poziom życia i egalitarne podejście do urbanistyki, gdzie miasta zaczęto traktować jako systemy ludzkiego rozwoju a nie tylko plac zabaw dla inwestorów. Dzięki modernizmowi masz na własność coś więcej niż tylko sypialnię i sznur.
To, co ludziom unika to fakt, ze blokowiska są efektem rozwoju pod dyktaturę samochodu. Miasta rozwijane np. pod rowery i transport miejski wyglądają z goła inaczej a zachowują porównywalną gęstość zaludnienia. Można tę gęstość poprawić robiąc parkingi podziemne, ale swoją drogą po co robić miasta, gdzie wszędzie jest daleko? A jeśli już jest blisko, to po co samochód?
Pod koniec PRLu oczekiwanie na mieszkanie w spoldzielni trwalo 25 lat, architektura praktycznie nie istniala czego slady ciagle widzimy. Pozdrowienia :)
Pozwolę sobie na małą polemikę, choć nie chcę też wyjść na przesadnego entuzjastę tamtych lat.
Okres oczekiwania na mieszkanie raczej oscylował koło 15, co było zarazem okresem krótszym niż dzisiaj jeśli chodzi o okres kredytowania i porównywalnym jeśli chodzi o wiek w którym mieszkanie się uzyskiwało. Była też naturalnie dużo większa możliwość uzyskania najmu komunalnego, a ten kto miał pieniądze naturalnie mógł też kupować od ręki jak teraz.
Czy wtedy nie było architektury? Modernizm ideowo stawiał wyżej funkcje i zmierzenie się z wyzwaniami, a nie ściganie na zdobienia. Przy czym układy przestrzenne znacznej części blokowisk w Polsce to akurat dobra architekura. Zaryzykował bym wręcz tezę, że te osiedla budowaliśmy jedne z lepszych w Europie. Przez to choćby tam często zamieniły się w getta, a u nas są wciąż atrakcyjnym miejscem do życia. Wręcz biją na głowę większość dzisiejszych realizacji. Choć natutalnie nie wszystkie. Są różne osiedla dzisiaj, są różne z tamtego czasu.
Odnosząc się jeszcze do tego braku architektury.... jak spojrzymy na łódzkie centrum nie jest sztuką odkryć, że 3/4 budynków w nim nie ma indywidualnej wartości architektonicznej. Budynki wtedy też tworzono na zasadzie kopiuj wklej nie tylko biorąc ze wzornika układy, ale kopiowano masowo zdobienia elewacji z innych miast, ba innych budynków w mieście.
Przy czym unikatowy spójny charakter centrum raczej przesądzi o zachowaniu w większości tych budynków, a jeśli chodzi o osiedla blokowe raczej w pewnym momencie albo zaczną zniskać, albo zaczną być przebudowywane tak jak to dzieje się na zachodzie. Nie oznacza to jednak, że kilku perełek sobie z tego okresu nie zostawimy ;-)
@@MarcinHencz Dzieki za dopowiedz. Powinienem pdkreslic ze mialem na mysli Warszawe i ze 25 lat to nie byl blad. Pewnie dlatego nie mam polskej trzcionki. Modernizm jest ok w proporcji, to co charakteryzowalo PRL bylo oznaka desperacji i wyszlo tak jak wyszlo. Po pozytywnej stronie uniknelismy 'brutalizmu' ktory jest hororem sam w sobie. Ciesze sie ze potrafi Pan odkryc i pokazac uroki starej architektury. Bylem troche przerazony restauracja lodzkich fabry,k ale teraz zaczyna to miec sens, nawet kominy wpisuja sie w krajobraz. Lodz bedzie sensacja. Pozdrawiam. Czekam na nastepny program.
@@MarcinHencz jak się ktoś zapisał do partii to mieszkanie dostał a jak nie to nic nie dostał .
Bloki bardzo się różnią jakością mieszkań np. na zarzewiu z lat chyba 50-60 mają po 4 mieszkania- klitki na kondygnacji, natomiast najsolidniejsze i największe mieszkania są na Gierkowskiej Retkini a najcieńsze ścianki( metodą oszczędnościową) i liche wykonanie ma Radogoszcz wschód niestety, gdzie przez pokręconą numerację godzinami można szukać konkretnego adresu( znam to z autopsji).
Dzien dobry ! Panie Marcinie z pochodzenia jestem Lodzianinem,ale juz 32 lata nie mieszkam tam.Ostatnio tydzien bylem w Polsce/Lodzi/ i zauwazylem,ze w Polsce/Lodzi/sie buduje bardzo malo mieszkan komunalnych i pod wynajem/dla karzdego/.Dlaczego tak jest? Winne jest panstwo czy miasto. I jeszcze jedno,tutaj gdzie mieszkam w Wiedniu w ogole nie ma i sie nie buduje blokow z ogrodzeniem/plotem z drutu/,karzdy sobie morze isc jak mu sie podoba.Jak jeszcze mieszkalem w Lodzi tez tak bylo.Mialem kolegow na wszystkich osiedlach do okola.Kiedy w Lodzi z tym ogradzaniem osiedli skoncza i dla czego tak sie dzieje?
Polscy politycy z różnych obozów w latach 90 i 2000 nie mając żadnej wiedzy o budowie miast, utożsamiali budowę prywatnego rynku budowalnego z dopuszczeniem do totalnej samowoli. W efekcie rynek mieszkaniowy w Polsce był i dalej w dużej mierze jest poddany tylko i wyłącznie zasadzie, że deweloper decyduje gdzie coś wybuduje, aby jemu osobiście się to najbardziej zwróciło. Jednocześnie cały model wsparcia młodych ludzi w kwestiach mieszkaniowych szedł w to, że państwo dokładało do kredytów na zakup mieszkania u deweloperów. W pewnym momencie presja zysków była tak wielka i ceny tak wystrzeliły, że przynajmniej połowa osób młodych przy normalnej pracy nie miała szansy dostać kredytu. Pojawiły się wtedy firmy spekulacyjne, które obracają mieszkańcami wynajmując je im defacto drożej niż jakby sami je kupowali.
Polski rynek mieszkaniowych stworzony przez III RP to jest patologia. Szczerze mówiąc kibicuje każdemu rządowi w jego reformowaniu. Małe kroki zaczęło robić PO, małe kroki zrobiło też PiS. Nie mniej to jest naprawdę jeden z ostantich sektorów Polski, który trzeba bardzo mocno potrząsnąć i zrobić tutaj solidną rewolucję.
@@MarcinHencz to ja jako młody bardzo proszę wszelkie partie by miały w swoich planach wyborczych jakiekolwiek pomysły na poprawę tej sytuacji gdyż pracując nie stać mnie ani na wynajem ani na zakup mieszkania (nie mówię nawet o aktualnym kryzysie; miałbym problem nawet gdy były kredyty 0%)
Prosiłbym o filmik dot. urbanistyki Łodzi. To chyba ewenement na skale kraju. Pozdrawiam i powodzenia ! :)
Tzn?
@@MarcinHencz chodzi o to dlaczego w Łodzi jest szachownicowy układ ulic. Czy tak było od zawsze, jak ewoluował itd. To tylko sugestia, same materiały miło się ogląda i gratuluję pomysłów.
Dobra, nad urbanistyką pod koniec trochę popracowali ale chyba im się skończyło paliwo w głowach na dobrych architektów bo te budynki wyglądają kiczowato i okropnie po prostu. Tak nie lubie patrzeć na tą architekturę...
Natura PRLu... miał mnóstwo światłych wizji i mało pieniędzy ;-)
Osiedle BERLINKA na Stokach
Tą zabudowę raczej trudno nazwać blokami. To po prostu domy wielorodzinne ;-)
5:19
Kolega chyba dobrze zjarany jest 😁
Nie, ja taki jestem na trzeźwo.
@@MarcinHencz Przepraszam za mój nieco brutalny żart :) Ale... Twoje filmy są fajnie zrealizowane technicznie, jednak masz trochę chaotyczny przekaz plus przydałoby się podbicie treści konkretami z historii.
Boże nie nagrywaj więcej proszę i nie wypowiadaj się publicznie.
Przykro mi, będziesz cierpiał.
Cierp tomaszu
ja - nic niczego nie nagrywam i nie wypowiadam się publicznie !
BÓG ;-)
Tak, masz rację.
To Jutjuberowi DURNIE!!! - d. Ebile!!!
Pusty wiór!!!