Można zauważyć pewną zależność na kanałach gdzie jest bardzo dużo merytoryki optymalizacji to osoba wygląda bardzo przeciętnie albo słabo. Na kanałach gdzie można zobaczyć migawki z ciężkich treningów ludzie wyglądają znakomicie.
Podcast o przesadnym podejściu do optymalizacji, wymyślaniu kola na nowo z Głuchowskim który jest dosłownie synonimem powyższych stwierdzeń. Przecież to on takie kombinacje uprawia. Zwłaszcza odnośnie pleców. Kąty dokładne, tu dociągnij ale już tam broń Boże bo to się aktywuje to deaktywuje, a tu łopatka, a tu hipertrofia sferyczna i regionalna... Jego Film o ściąganiu drążka do klatki, w którym mówił żeby nie prostować rąk bo powyżej kąta 110 stopni bla bla...a zaraz się zaczęła moda na stretch mediated hypertrophy i lengthened partial reps to zmiana zdania i "wszyscy" krzyczą "rozciągać w pełni ale nie trzeba dociągać" - ku*wa no toż idzie zwariować...
@@Kanal-GS jednak między optymalizacją a niepotrzebnym przekombinowaniem i wymyślaniem koła na nowo jest widocznie cienka linia, zwłaszcza jak się nie ma umiaru i od razu się łyka wszystko co jakieś tam badanie pokazało albo idol. Bożyszcze Pawła, Shoenfeld też nie jest nieomylny, wielu go krytykuje, że jego badania są niemiarodajne, podobnie jak Wodyn we wszystkim się powołuje na Poliquina i ten jego argument na wszystko: "Poliquin tak powiedział". To nie jest argument. Trochę dystansu do wszystkiego, takiego naturalnego sceptycyzmu - to dobra cecha, a nie że ktoś/badanie powiedziało tak więc tak teraz trzeba robić bo tak jest idealnie optymalnie
Mialem dwoch zawodnikow po gluchowskim, alez oni optymalizowali :)) jak zobaczylem plan i 5 ćwiczeń pod roznymi katami żeby aktywować najszersze to.....Byli zaawansowani :) no dobra , profesjonalny plan to teraz mi pokażcie misie kolorowe jak to wyglada na drążku i na linie , tylko 2 cwiczenia :) super zaawansowani zawodnicy po akademii farmazonii jeden się podciagnal 3 razy, drugi 4 a na linie jeden wisiał cale 13 sekund, drugiemu chwyt puszczal od razu, a gdzie tu mowa o wejsciu na nią siłą pleców i rak :) ten chlop produkuje kaleki i daje poczucie treningu, co z treningiem ma niewiele wspólnego:) wazne zeby marketingowo gralo :))
Wczoraj robilem nogi. Wchodzę na leg press, patrze w prawo, ktos robi skręty tulowia na lawce rzymskiej z telefonem w ręce, a przy tym ćwierc ruch. Patrzę w lewo, chlop robi leg press na zmianę z dziewczyną i gada z nia, jednoczenie odpisuje na sms. Ludziom sie nie chce trenować ciężko :d
W przypadku typowych Pasierbów i Baltazarów którzy trenują sobie nie zawodowo, moim zdaniem RIR nie powinien być sugestią dla osoby trenującej jak ciężko trenować tylko dla trenerów którzy układają plan by odpowiednio ustalić objętość treningową. Każdy ma inną technikę, świadomość ciała, stabilizacje itd. i w zależności od tego są w stanie technicznie dojść do innego RIR szczególnie w ćwiczeniach wielostawowych. (bo wcześniej niż docelowa grupa mięśniowa wysiądzie np. stablizacja) Kolejnym elementem jest "psychiczny" aspekt; ktoś kto trenuje po pracy nie będzie zawsze dochodzić do maksymalnego technicznie możliwego RIR i nie powinniśmy tego 'wyśmiewać'
Powiem tak pierdu,pierdu,konkretnie wiedzę mają ale prosty przekaz jest najważniejszy gdyż nie dla wszystkich merytoryczną nie trafi do wszystkich,a widzę że emeryt nastawiony jest na kasę i czarowanie klienta,młody jest bardziej skonkretyzowany i dostępny merytorycznie
Odnośnie klatki piersiowej. Wyciskanie i hantle. Jak można ograniczyć pracę tricepsa w hantlach w porównaniu do sztangi.Aby stwierdzić, że hantle będę lepszym wyborem dla klatki piersiowej niż wyciskanie. Tutaj chodzi mi o sam ten element pracy tricepsa. Gdzie ja osobiście nie uważam żeby triceps był problemy w wyciskaniu hantli i sztangą. Jestem ciekawy bo może mam źle podejście . Pozdro
Przecież to ćwiczenia globalne, po co to rozdzielać na siłę, jeżeli pracujesz w pełnych zakresach i umiesz kierować intencje to nie ma żadnych problemów ze zbyt małą aktywnością określonych mięśni.
Chcesz wiedzieć jak? Przyjrzyj się jak to można robić na przykładzie treningu Jaya Cutlera lub Ronniego Colemana. Zwróć uwagę na zakres ruchu w tym ćwiczeniu.
Dla mnie forma "krótkie pytanie, krótkie odpowiedzi, bez kontekstu" jest kompletnie chybiona. Nic nie wnoszące do dyskusji spłycenie tematu.
Dziękujemy za sugestię 🫡💪
Można zauważyć pewną zależność na kanałach gdzie jest bardzo dużo merytoryki optymalizacji to osoba wygląda bardzo przeciętnie albo słabo. Na kanałach gdzie można zobaczyć migawki z ciężkich treningów ludzie wyglądają znakomicie.
Więcej ruchów, mniej pierdolenia.
Podcast o przesadnym podejściu do optymalizacji, wymyślaniu kola na nowo z Głuchowskim który jest dosłownie synonimem powyższych stwierdzeń. Przecież to on takie kombinacje uprawia. Zwłaszcza odnośnie pleców. Kąty dokładne, tu dociągnij ale już tam broń Boże bo to się aktywuje to deaktywuje, a tu łopatka, a tu hipertrofia sferyczna i regionalna... Jego Film o ściąganiu drążka do klatki, w którym mówił żeby nie prostować rąk bo powyżej kąta 110 stopni bla bla...a zaraz się zaczęła moda na stretch mediated hypertrophy i lengthened partial reps to zmiana zdania i "wszyscy" krzyczą "rozciągać w pełni ale nie trzeba dociągać" - ku*wa no toż idzie zwariować...
Przyznam że jeszcze tego nie wysłuchałem, ale już wiem , że będzie lanie wody. Wodyn ich zmiata jednym ruchem.
Dużo negatywnych emocji Damian. Niektórzy optymalizują treningi, inni nie :) każdy niech wybierze swoją drogę.
💪🫡
@@Kanal-GS jednak między optymalizacją a niepotrzebnym przekombinowaniem i wymyślaniem koła na nowo jest widocznie cienka linia, zwłaszcza jak się nie ma umiaru i od razu się łyka wszystko co jakieś tam badanie pokazało albo idol. Bożyszcze Pawła, Shoenfeld też nie jest nieomylny, wielu go krytykuje, że jego badania są niemiarodajne, podobnie jak Wodyn we wszystkim się powołuje na Poliquina i ten jego argument na wszystko: "Poliquin tak powiedział". To nie jest argument. Trochę dystansu do wszystkiego, takiego naturalnego sceptycyzmu - to dobra cecha, a nie że ktoś/badanie powiedziało tak więc tak teraz trzeba robić bo tak jest idealnie optymalnie
Mialem dwoch zawodnikow po gluchowskim, alez oni optymalizowali :)) jak zobaczylem plan i 5 ćwiczeń pod roznymi katami żeby aktywować najszersze to.....Byli zaawansowani :) no dobra , profesjonalny plan to teraz mi pokażcie misie kolorowe jak to wyglada na drążku i na linie , tylko 2 cwiczenia :) super zaawansowani zawodnicy po akademii farmazonii jeden się podciagnal 3 razy, drugi 4 a na linie jeden wisiał cale 13 sekund, drugiemu chwyt puszczal od razu, a gdzie tu mowa o wejsciu na nią siłą pleców i rak :) ten chlop produkuje kaleki i daje poczucie treningu, co z treningiem ma niewiele wspólnego:) wazne zeby marketingowo gralo :))
W końcu ktoś wyjaśnił pierdolenie Rudego!!!!! Pęknie!!!!!😎
Wczoraj robilem nogi. Wchodzę na leg press, patrze w prawo, ktos robi skręty tulowia na lawce rzymskiej z telefonem w ręce, a przy tym ćwierc ruch. Patrzę w lewo, chlop robi leg press na zmianę z dziewczyną i gada z nia, jednoczenie odpisuje na sms. Ludziom sie nie chce trenować ciężko :d
A to prawda 🫡
W przypadku typowych Pasierbów i Baltazarów którzy trenują sobie nie zawodowo, moim zdaniem RIR nie powinien być sugestią dla osoby trenującej jak ciężko trenować tylko dla trenerów którzy układają plan by odpowiednio ustalić objętość treningową.
Każdy ma inną technikę, świadomość ciała, stabilizacje itd. i w zależności od tego są w stanie technicznie dojść do innego RIR szczególnie w ćwiczeniach wielostawowych. (bo wcześniej niż docelowa grupa mięśniowa wysiądzie np. stablizacja)
Kolejnym elementem jest "psychiczny" aspekt; ktoś kto trenuje po pracy nie będzie zawsze dochodzić do maksymalnego technicznie możliwego RIR i nie powinniśmy tego 'wyśmiewać'
W takim przypadku trening ma być przede wszystkim przyjemnością 💪
Pozdrawiam
Powiem tak pierdu,pierdu,konkretnie wiedzę mają ale prosty przekaz jest najważniejszy gdyż nie dla wszystkich merytoryczną nie trafi do wszystkich,a widzę że emeryt nastawiony jest na kasę i czarowanie klienta,młody jest bardziej skonkretyzowany i dostępny merytorycznie
Rir 0 to największy hamulec postępu jaki w ostatnich latach u siebie odkryłem
Odnośnie klatki piersiowej. Wyciskanie i hantle. Jak można ograniczyć pracę tricepsa w hantlach w porównaniu do sztangi.Aby stwierdzić, że hantle będę lepszym wyborem dla klatki piersiowej niż wyciskanie. Tutaj chodzi mi o sam ten element pracy tricepsa. Gdzie ja osobiście nie uważam żeby triceps był problemy w wyciskaniu hantli i sztangą. Jestem ciekawy bo może mam źle podejście . Pozdro
Przecież to ćwiczenia globalne, po co to rozdzielać na siłę, jeżeli pracujesz w pełnych zakresach i umiesz kierować intencje to nie ma żadnych problemów ze zbyt małą aktywnością określonych mięśni.
Chcesz wiedzieć jak? Przyjrzyj się jak to można robić na przykładzie treningu Jaya Cutlera lub Ronniego Colemana. Zwróć uwagę na zakres ruchu w tym ćwiczeniu.