Nie używaj tych 11 funkcji w aparacie!
ฝัง
- เผยแพร่เมื่อ 6 ก.ค. 2021
- Aparat z najnowszymi funkcjami? Ok, tylko że za wszystko trzeba płacić. Zobacz jakich funkcji w aparacie nie musisz mieć, choćby reklamy przekonywały Cię, że jest odwrotnie.
ZOBACZ KONIECZNIE:
Zrozum światło w fotografii • ZROZUM ŚWIATŁO W FOTOG...
Inteligentny koksu, czyli Sony A7RIV • Sony A7R IV czyli "int...
11 ustawień aparatu, od których zawsze zaczynam • 11 ustawień aparatu, o...
ZOBACZ KONIECZNIE:
Zrozum światło w fotografii th-cam.com/video/xyFV652n80Q/w-d-xo.html
Hej :) Dla mnie zbędna funkcja, za którą nie chciałabym płacić, to filmowanie 😐
Powiedz to You tuberom zwłaszcza autorowi tego kanału który z tej funkcji korzysta :) Może kiedyś zaczniesz sama robić filmy na YT wtedy będziesz żałować że robiłaś zdjęcia zamiast przy okazji filmować. Zresztą podejmowałaś już jak widzę taka próbę, dodam że potrzeba więcej wytrwałości i systematyczności w tym temacie.
@@zedomirzak To da się to robić jednocześnie... np. korzystając w fotografia z kadru portretowego :-) ??? ;-)
@@pawetura549 Co się da robić jednocześnie ? Jakim aparatem? Bo jeżeli masz na myśli filmowanie i robienie zdjęć jednocześnie, to akurat w moim aparacie nie ma chyba takiej opcji. Generalnie odpowiedź w stylu wyskoczył jak Filip z konopi :) Pozdrawiam
@Ex Trex Nie wiem czy zauważyłeś ale granica się trochę zatarła pomiędzy aparatem fotograficznym i kamerą filmową. Następny czynnik który się liczy to kompaktowość czyli waga. TH-camry często kręcą siebie samych, nie posiadają ekipy filmowej czyli gimbal +
kamera liczmy jakieś 3 kilo. Mniejszy sprzęt lepiej. No to jeszcze trzeba wspomnieć o cenie kamera potrafi kosztować kilkakrotnie drożej od takiego aparatu powiedzmy sony A7III z opcją filmowania. Kamery panie kolego to są dla osób które się tym zajmują zawodowo, kręcą filmy, teledyski etc.
@Ex Trex Go pro nie nadaje się do video w każdych warunkach. Gdy na przykład jest to robione w pomieszczeniach albo przy słabym oświetleniu. Też mam GoPro :) Ten Canon co podałeś to jakiś antyk jeżeli bierzemy pod rozwagę aparaty cyfrowe. Ale kto co lubi z antyków to mam FujiFine s9600 i Nikona D7100
O Pana nagraniach już chyba wszyscy same dobre rzeczy powiedzieli inni, więc ja dodam tylko od siebie jeszcze jedną zaletę - szalenie cenię sobie Pana narrację. Posługuje się Pan najlepszą i najbogatszą polszczyzną ze wszystkich fotografów na YT i naprawdę przyjemnie się Pana słucha! Dziękuję!
Dziękuję za tak przychylny komentarz, pracuję nad moją polszczyzną choć sam słyszę ile to jeszcze odstaje od ideału. :)
No, to namówił mnie Pan :) Na początku sierpnia jadę po lustrzankę i dodatkowy obiektyw do portretów, średnia półka, ale do robienia zdjęć się nada. Zawsze chciałam zarabiać na fotografii, ale „za duża konkurencja”, rozwiał Pan moje wątpliwości, biorę się do spełnienia mojego marzenia! :)
Cześć!!! Dobrze mówisz i zgadzam się z tym wszystkim o czym mówisz. Nie cena i rozdzielczość jest tym co by potwierdzało o najlepszym wyborze zakupu aparatu fotograficznego. Kupując aparat trzeba się kierować zdroworozsądkowym wyborem i tym co nim będziemy fotografować i jak go wykorzystamy. Jedno jest pewne....kupując dziś aparat zwłaszcza pełnoklatkowy najlepiej zakupić bezlusterkowca ;-). Ja również jak słyszę o zoomie cyfrowym to śmiech mnie bierze jeśli chodzi o jego posiadanie i możliwości które miały by decydować o jego lepszych niby możliwościach których inny aparat jego nie posiada lub posiada o mniejszej wartości ;-))). Druga sprawa że matryca o większej rozdzielczości nie koniecznie musi być lepsza od tej o mniejszej rozdzielczości...wszystko zależy co na nich będziemy rejestrować i w jakich warunkach oświetleniowych. Jeśli chodzi o jakość zdjęć to powyżej iso 25000 do niczego nie będzie się nadawać chyba tylko do tego że zależy nam na jakimś dowodzie czy zarejestrowaniu w danym czasie tego co się chciało tylko mieć na kadrze jako pewną sytuację która może się przydać w pewnych sytuacjach. Fajny temat i dobrze przedstawiony ;-) pozdrawiam!!!
Wypożycz proszę Leicę Mono. Później Drogi Jacku nagraj sprostowanie. Tam jest zupełnie inna matryca. Co to daje? Gigantyczną różnicę w rozpiętości tonalnej oraz czystości obrazu. LQ2 Mono przy ISO 6400 robi czystsze zdjęcia niż sony a7rIV przy ISO 800. Co za tym idzie? Aby zachować w Sony tę jakość obrazu trzeba ustawić przysłonę ok. 1.2-1.4 i zwolnić migawkę do 1/20, 1/10. Testowałem, mam próbki RAW. Mogę podrzucić. I czemu to piszę? Bo też tak mówiłem:-)...
Tylko nawet najpiękniejsze zdjęcie na ISO miliard nikomu nic nie da jeśli będzie czarno-białe a my takiego efektu nie chcemy
Widzę, iż jest Pan naprawdę uczciwy, to o czym Pan mówi jest powszechną praktyką biznesową np. w zarabianiu recenzjami, cieszy, że jest ktoś przyzwoity. Pozdrawiam.
Powoli z tą Leicą Monochrome, to inna kategoria sprzętu, a nie "nałożenie filtra". Różnica siedzi w matrycy - ogólnie i z pamięci, normalne sensory mają warstwę światłoczułą oraz warstwę filtra, która rozdziela na subpiksele podstawowych kolorów mierzone przez warstwę poniżej, które potem są składane w wynikowy, kolorowy obraz. Z kolei Monochrome NIE MA wspomnianego filtra, od razu wszystko idzie do zwykle częściowo zakrytej warstwy światłoczułej. To pozwala robić zdjęcia czarnobiałe o wiele wyższej jakości, niż gdyby zrobić konwersję z kolorowego obrazu. Sprzęt bardzo specyficzny, ale będący błogosławieństwem dla "wariatów" preferujących B&W.
BTW są maniacy konwertujący choćby A7RIII oraz IV na monochrom, kosztowna (bo ryzykowna) operacja, ale jak twierdzą - się da :)
Otóż to. To była mocno lekkomyślna uwaga. Poza tym robienie w czarnobieli to trochę więcej niż kliknięcie w programie graficznym, żeby to wyglądało efektywnie, wymaga to innego spojrzenia na światło, więc co mi po takim kolorze.
Już wyjaśniam po co jest full automat (to zielone cuś) w profesjonalnych aparatach. Otóż toto istnieje specjalnie dla tych, co mają forsy jak lodu, chcą się pokazać z superhiper najdroższym aparatem, ale nie potrafią albo nie mają czasu nauczyć się fotografowania.
Podobnie jak lamborghini na polskich drogach - tylko na pokaz
Nareszcie ktoś mi to logicznie wytłumaczył :) Dzięki za tę wiedzę!!!
@ Tak mi jeszcze przyszło do głowy (nieco poważniej), że to może być do takiej zabawy - th-cam.com/video/PRCcKY4TeZ4/w-d-xo.html
@ :D
To ludzie sami sie proszą o te "bajery" i łykaja jak pelikany, dlatego producenci je daja.
High ISO przydaje mi sie do nocnych zdjec próbnych i wstępnego kadrowania z ręki.
Crop w 4K nie obniża rozdzielczości i jakosci filmu, bo 4K to i tak od 8 do 12 mpix. Fakt zmienia sie kąt widzenia, głębia ostrości. Ale to tez zmniejsza wymagania obliczeniowe dla procka.
Dla mnie zbędne są programy tematyczne, scenerię czy kreatywne. Wolalbym za to miec U3, U4.
To właśnie zawodowcowi wi-fi powinno się bardziej przydać. Zwłaszcza jak jego sprzęt ma możliwość uploadu plików bezpośrednio na serwer ftp. Mamy dodatkową kopię bezpieczeństwa.
Aparaty powinny być bardziej wyspecjalizowane w pełnym zakresie cenowym, ale to chyba ekonomicznie nie odpowiada producentom. Mnie np. wcale nie interesują zdjęcia seryjne, panoramiczne, rozmyte tło, złącze spustu migawki, wi-fi, nfc, sterowanie przez smartfon, tryby kolorystyczne i automatyczne tematy/scenerie. Zamieniłbym to na wodoodporność, wstrząsoodporność, poprawione opcje makro, więcej pokręteł, lepszy uchwyt, nagrywanie HD czy Full HD bez limitu i inne podstawowe rzeczy do zdjęć i filmów. A jestem tylko zielonym amatorem, który kiedyś posługiwał się małpką Nikon 4100 i teraz przymierza się do fuji x-t200.
Dzień dobry, Panie Jacku czy używa Pan funkcji d-lighting i hdr? film jak zwykle świetny
Ja uzywam d-lightong aby wstępnie widzieć jak bedzie wygladalo zdj po obróbce. Wiekszosc RAWow przy obróbce i tak na wstepie dostaje +20 do +30 na shadowsach
Rozszerzone iso może byc rozszerzone również w dół, a to akurat bywa przydatne..
prawda iso 50 sie przydaje ale chwalenie się ze aparat ma iso 409 600 gdy maksymalnie używalne jest 12800 jest totalnie bez sensu
Faktem jest, że też byłem zniesmaczony jak włączyłem nagrywanie filmu w 4k w swoim sony a7r m4. Pokazał mi na wyświetlaczu zmniejszenie matrycy. Ale przypomniało mi się, że ma taką opcję dostosowania się pod obiektyw z apsc i miałem to na auto. Gdy ustawiłem 35mm to sprawę rozwiązało. Jeżeli można, to proszę o wyjaśnienie jak wpływa ustawienie mniejszego iso na jakość zdjęć? Chodzi o przypadek jak specyfikacja sprzętu ma iso 100 natomiast w aparacie mogę ustawić 50 (nad i pod tą cyfrą są poziome kreski).
W eos 90D funkcja śledzenia oka działa całkiem sprawnie na bliższy dystans, ale jeżeli miałbym porównać to do R6 to już inna bajka bo nawet ludzi stojących bokiem potrafi prześwietlić. Przywołując klasyk, jak się nie ma co się lubi to się lubi co się ma.
A gdyby mieli zabrać wszystkie funkcje niepotrzebne to zostałby tylko M i AV. i zamiast pokrętła daliby dwa guziki. :D
Cześć. Ja z tematem z innej beczki, ale może coś doradzisz, albo ktoś z widzów. Do lustrzanki canona podpinam mikrofon rode videomic rycote. Normalnie mini jackiem. Problem w tym ze dzwiek rejesteowany jest tylko na prawym kanale. Jak dociskam mocniej jacka zalapuje i nagrywa na dwa. Gdzie lezy problem?
Myślę że sam sobie odpowiedziałeś na pytanie i problem leży w jacku. Spróbuj podłączyć inny, jeśli problem będzie taki sam to znaczy że jest to wina aparatu.
Super komentarze. Masz rację, zdrowy rozsądek górą!
Dzięki wielkie Krzysztofie!
Jaka lampe błyskowa poleca Pan do canona r6? :)
Zerknij proszę na ten zbiór niezleaparaty.pl/lampa-blyskowa-do-aparatu-ktora-wybrac/
x-t4 i slabe eye detection? a zastanawiam sie wlasnie nad zakupem x-s10 ktore jest nizej pozycjonowane ale jakos nie spotkalem sie z opiniami zeby wykrywanie oka slabo dzialalo ;/
To spróbuj sobie najpierw te aparaty. Ja mam porównanie do Sony i Canona więc dla mnie wszystko inne to żart :)
Zgadzam się ....wmawia się nam o doskonałości nowych sprzętów, które tak naprawdę są tandetne. Jak wszystko co dotyczy nowych technologii. Pralki, lodówki itd.....nakręcanie koniunktury.
Pralki, lodówki i samochody to trochę inna sprawa bo tam mocno ogranicza się żywotność sprzętów. Przykład tzw. downsizing pojemności silników w autach. Ech, szkoda gadać nawet...
Funkcja wifi przydaje się do zdalnego sterowania aparatem z poziomu smartfona, używam np autoportretow, przydatna też jest do zdjęć z góry, gdy aparat jest wysoko na statywie skierowany w dół. Wtedy wystarczy zmieniać fotografowane obiekty, a aparatu nie trzeba ruszać, ani wisieć na drabinie. Ponadto wifi z aplikacja przydaje się do trybu bulb, z bardzo długimi naświetlaniami. Można też szybko ściągnąć miniaturki bezpośrednio z aparatu no do relacji na instagram. Do tetheringu wifi mi się nie sprawdziło, bo powoli działalo. Duza matryca przydaje się gdy np robi się duże wydruki, albo nawet chociażby rozkładówki na a3, ale trzeba mieć na uwadze że trzeba mieć też wtedy obiektywy dużej rozdzielczości.
Nadmiarowość megapikseli nie jest tak zupełnie pozbawiona sensu, przynajmniej w smartfonach
1. pomaga w zrealizowaniu stabilizacji cyfrowej
2. powoduje, że zbliżenie "zoomem cyfrowym" będzie i tak miało odpowiednią (lub nadmiarową) liczbę megapikseli
Jasne, że oba efekty można uzyskać później w programie ale używając smartfona lepiej już mieć gotowe pliki w pamięci gdyż taki materiał często jedynie na tym smartfonie jest oglądany, prezentowany czy udostępniany.
Hires przydaje się Jacku..np.w fotografii produktowej "nieruchomej "przydaje się w górach gdy nic się nie rusza..Także nie do końca masz rację, że jest bezużyteczna ta funkcja🙂 i cały czas jest poprawiana.
W zdjeciach czarnobiałych monochromatycznych jest podobno wiecej detalu i o wiele mniej szumu..Więc tu też nie zgodzę się z Tobą.
Poza tym wszystko racja.
Pozdrawiam.
Co do slotów na kartę to lepiej mieć dwa gniazda na zwykłe SD niż jeden ;). Miałem już przypadek, że w Nikonie D3100 padła mi karta i straciłem cały "dorobek". Jeśli jest jeden slot, ale na kartę np. XQD to już nie problem bo ten rodzaj jest praktycznie nie do zajechania, ale wiąże się to ze sporym wydatkiem dla fotografa ;). Jeśli mowa o ISO to w pełni się zgodzę bo więcej niż ISO4000 nie jest mi potrzebne a już nawet nie chcę wiedzieć jak wyglądają zdjęcia z ISO 1 600 000 :D
Świetnie! Miliard ISO, to jak teleskop astronomiczny, który powiększa kwadrylion razy :) No zwierciadło musiałoby mieć średnicę Układu Słonecznego!
Gdy aparat ma matrycę większą niż 4k, to logiczne by było używanie do kręcenia filmów w 4k części matrycy odpowiadającej tej rozdzielczości. W innym razie każdą klatkę należałoby przez zapisem przeskalować, co zabiera czas i pogarsza jakość.
I tak robią te nowoczesne aparaty właśnie, nagrywają w 6K całą matrycą, ale potem skalują do 4K. Daje to lepszą jakość obrazu, ale wymaga dużych mocy przerobowych od procesora co jeszcze 3-4 lata temu nie było możliwe i dla tego nagrywano tylko ze środka matrycy.
Potwierdzam komentarz @TheKumakk. Z przyjemnością się Pana słucha. I wisienka na torcie: po pańskiej prezentacji kupiłem sobie Panasonic DMC-LX100 i jestem bardzo zadowolony.
Chciałbym panoramę w Z. Wiem, że mogę to zrobić sam na komputerze, jednak magia automatyki była fajna. To w sumie jedyny tryb auto z którego raz na jakiś czas korzystałem w poprzednim aparacie. Co do wifi i tych apek... kombinują z własnymi protokołami i potem nie można się połączyć do aparatu, przez co staje się to mało użyteczne.
Polecam używane sprzęty. Wtedy nie trzeba patrzeć na zbędne funkcje które podbijają cenę :D A co do filmy to jakość dźwięku zauważalnie gorsza w porównaniu do poprzednich.
To pewnie lampa w tle buczała
Ja mam Nikona d7000 idealny do nauki ,choć nie poznałem go jeszcze do końca .
Od zawsze mnie ciekawiło kogo podnieca ten słynny "zoom cyfrowy" :)
Myślę, że koleżanki mojej mamy nie widzą różnicy :)
Bracketing ekspozycji przy korzystaniu z elektronicznej migawki ma niestety tylko Fujifilm X / GFX. Elektroniczna migawka szybsza niż 1/8000 to też Fuji. Bardzo szkoda, że Canon nie ma takiej funkcji. Z resztą w Sony / Nikon też brak. Poza tym dla mnie funkcji filmowe od zawsze były zbędne.
Z tym ISO jest jak z GB u operatorów komórkowych. Prześcigają się cyframi 100, 500, 1000 GB, gdy ja wykorzystuję do 1 GB
Jeżeli chodzi o wifi to się troszkę nie zgodzę , przykład jak ja jej używam : zlecenie zawody wędkarskie , cykam foty podczas rozpoczęcia zawodów i już podczas ich trwania mogę wrzucić raw do tel szybko obrobić w LR i wrzucić na FB jako reportaż live już podczas trwania konkurencji i tak całe zawody robię w formie live . Pozdrawiam
Jeśli chodzi o tryb auto przykład : jestem na zleceniu ale jeden z gości mówi że bardzo by chciał żebym był z nim na zdjęciu , podaje aparat laikowi w trybie auto i jest w stanie zrobić zdjęcie , wiadomo że to nie będzie coś super ale fota będzie i to się liczy a klijent wie że on zrobił to zdjęcie i to mu się podoba nie zależnie od tego jak wyszło
Przecież wystarczy, że na manualu ustawisz odpowiednie parametry i powiesz randomowej osobie, gdzie znajduje się przycisk spustu migawki... cała filozofia. :) W razie niedoskonałości jakaś delikatna obróbka RAW-ów w LR.
@@ra_sta_28 nie rozumiesz.
No z takich niepotrzebnych rzeczy to stabilizacja cyfrowa czyli podbicie iso do wysokich wartosci, zeby tylko maksymalnie skrócić czas ekspozycji. Czyli na dobra sprawe nie ma nic wspolnego ze stabilizacją.
w jakich aparatach sie takie coś stosuje? Ja sie spotkalem z jedynie stablizacja cyfrową która polegala na lekkim croppie i ona jakoś działa
@@pawedozycki7405 W kompaktach tanich chyba najczesciej. Z ta matryca tez stosują, cos na zasadzie pixel shift ale najczesciej jest to podbicie iso do wysokich wartosci. To samo robia "tryby nocne" w telefonach czesto
Stabilizacja się przydaje przy filmowaniu zwłaszcza krajobrazowym czy też z imprez ale w tym temacie to producenci komórek, czy też go pro biją już profesjonalne aparaty na głowę. A gimbal to już dodatkowe kilogramy w torbie jak również dodatkowe urządzenia do ładowania baterii.
Ja w moim Nikonie D40 mam 3 klatki na sekundę w RAW i do 5 w JPG
Zoom cyfrowy w reklamie świadczy tylko o tym, że klienci to łykają.
zielony tryb auto to funkcja żona (mąż/partne... co kto lubi). Raczej nieszkodliwy :) no chyba że robi lepsze foty niż zafodowiec :)
Dodam jeszcze, że na chwilę obecną nie kupiłbym już aparatu bez 5 osiowej stabilizacji matrycy ;)
Trzeba mieć jakieś zasady :)
w większości nie wiem o co chodzi, to znaczy, że faktycznie nie używam tych funkcji i są niepotrzebne....
Tryb automatyczny w super pro aparatach, jest dla zachęcenia bogatych amatorów 🙂
Wymowny nick :)
Z ISO faktycznie lipa. Na co dzień staram się używać nie więcej niż 200. Większe ISO stosuję tylko przy zdjęciach nocnego nieba jak zabraknie czasu naświetlania. Z tym 4K to ciekawe dlaczego aparat programowo zmniejsza matrycę dla filmu o większej rozdzielczości......
ISO można rozszerzyć także w dół i jest to przydatna funkcja. Wprawdzie aparat nadal robi zdjęcie w ISO natywnym, ale wydłuża czas naświetlenia po czym zmniejsza automatycznie ekspozycję o zadaną wartość ev. Funkcja przydatna do rozmycia ruchu np. wody w strumieniu w jasny dzień bez konieczności wkręcania filtra.
Rejestracja obrazu 4K z przyciętego fragmentu matrycy spowodowana jest słabą jeszcze technologią. Zwyczajnie w świecie procesor aparatu nie jest w stanie obrobić z dużą prędkością tej liczby danych jaka była by rejestrowana z całej matrycy. Oczywiście, kupno aparatu tylko pod filmowanie 4K mija się z celem, ale jak na moje, aparat to przede wszystkim fotografia, a filmowanie to kamera. Ja zadał bym inaczej pytanie, po co tak bardzo upychać filmowanie w aparaty?
Mądrego to przyjemnie poczytać, dziękuję za ten komentarz. :) Tryby filmowe to dodatkowy "selling point" jak to nazywają eksperci więc stąd ich obecność w aparacie. Zobacz jeszcze na jeden szczegół: teraz największy postęp dzieje się w świecie fotografii mobilnej, największy hajs na to idzie. Producenci aparatów, ci z tradycyjnej branży będą musieli pakować funkcje w aparaty bo Apple i Chińczycy ich wykończą prędzej czy później.
@ niestety
z tym nagrywaniem w 4k to kłóciłbym się czy to jest taka niepotrzebna funkcja czy wręcz marketingowy bełkot. Wszak nie o rozmiar tu chodzi, bo wiadomo że 4k to "po naszemu" marne 8 megapikseli. Rzeczą ważną są tu możliwości sprzętu będące w stanie zarejestrować te 24 czy więcej klatek na sekundę w tym rozmiarze i skompresowanie ich do płynnego filmu. O tym czy 4k to faktycznie jakiś kamień milowy w świecie wideo możemy dyskutować, ale jeśli rynek tego oczekuje to nie widzę nic zdrożnego w wypunktowaniu takiej funkcjonalności w materiałach marketingowych.
Przykładowo mój d7100 ma matrycę zdolną rejestrować 24mpx, a filmy "jedynie HD" produkuje (2 mpx); oczekiwanie że rejestrator wyprodukuje materiał o wymiarze matrycy to delikatnie mówiąc myślenie życzeniowe ;P.
Na Leicach się nie znam, ale zakładam że B&W w tych puszkach ma też inną cechą, którą może być np kontrast czy czułość nieosiągalne przy kolorowych senselach. Jak mówię, nie znam się na technikaliach bo o tej cesze Leici dowiedziałem się z tego filmu, ale z innych gałęzi technologii wiem, że jeśli współczesne technologie produkują coś "bardziej ograniczonego" to mają ku temu dobre powody.
Przykładowo w dobie smartfonów o mocy komputera technologia produkująca "głupie telefony" wypuszcza słuchawki wytrzymujące na jednym ładowaniu i 20 dni czuwania.
Masz rację kupuję aparat za 6000zł i mam zielony tryb i to w pełnej klatce? :( Tak mi niezmiernie przykro... mam wrażenie jak by sprinterowi na 400m zaproponowali podwózkę na metę :D
co śmieszniejsze, to wiele osób z tego zielonego korzysta, bo jakże inaczej wytłumaczyć fakt, że ktoś świadomie w południe słonecznego dnia, ustawia sobie w krajobrazie f1.8, czas 1/2000s i ISO 3200?
@@ShwarcArnold Prześwietliłoby zdjęcie.
wysokie ISO "w południe słonecznego dnia" zmniejsza kontrastowość zdjęcia, a to jest przydatne w niektórych warunkach@@ShwarcArnold
@@MrWitekn wysokie iso oznacza wysokue niedoswietlenie i spadek zakresu dynamicznego. Jedno i drugie jest niepożądane.
Rangar Axelson by się raczej nie zgodził co do leici monochrome 😉
A to jakiś fotograf sponsorowany przez Leica? Trudno się dziwić, że ma inne zdanie :)
jeszcze nie dotarlem do bonusa, ale wiem jak brzmi:
niezleaparatynieistnieja
Miliard ISO xD rozbawiło przyznam
A nie zanosi się na to? :D
@ niestety ale wszystko na to wskazuje, najnowsze modele będą już miały ISO w potęgach :P
Z tym ISO to racja bo najnowszy Pentax K=3 mark III ma ISO 1 600 000
Specyfikacja na zasadzie: trzeba zmiażdżyć konkurencję. :D
@ niekoniecznie. Wysokie wartości ISO świadczą także o możliwości nowoczesnych matryc, przekłada się to praktycznie 1:1. 10 letnie aparaty dobijały do 6400 czy 12 800, ale miały DR na poziomie 7-8ev. Dzisiejsze matryce mają 1 milion, ale ich RD już przekracza 10ev, a na wartościach 6400 spokojnie można fotografować czego nie dało się robić na nastoletnich modelach. A zatem nawet jeśli nie korzystamy z ISO 1600000, to nie znaczy, iż nie daje nam to pewnego rodzaju wiedzy.
Zebra 😁
Ja nie rozumiem, po co tryb automatyczny? Niby spoko, daje aparat mamie aby zrobiła zdjęcia, to włączam jej tryb P który dobiera odpowiednie ustawienia które ktoś wcześniej w aparcie zapisał. Tryb P dobiera nam odpowiednie ustawienia do tego co robimy i zdjęcia wychodzą o wiele lepiej niż na automacie. Ciekawostka, nawet Nikon w D300S zrezygnował z tego bubla jakim jest tryb auto. :P
Teoretycznie aparaty z profesjonalnej półki nie potrzebują auto, ale jest sporo nabywców z głębokim portfelem, którzy jako pierwszy aparat biorą sobie A1 lub A9 ii, czy R3, Z9 😉
Aparat do fotografii B/W skierowany jest do segmentu snobów: "popatrzcie ! Ja wydałem kupę kasy na coś, co robi tylko BW ! I nie mogę tego zmienić w ustawieniach ! To oznacza, że jestem profesjonalnym ARTYSTĄ, a nie fotografem !"
Rola aparatu BW w kreowaniu wizerunku profesjonalnego artysty jest mniej więcej taka, jak rola czapki "fisherman (beanie) cap" noszonej w pomieszczeniu. Zwykle przez fotografów i muzyków (a ściślej: "eksperymentatorów akustycznych").
Tak to mniej więcej wygląda ...
@Ex Trex : to TYM BRDZIEJ BŁĄD !!! Jeżeli ktoś ma problemy z rozpoznawaniem kolorów, to jak ma się tego nauczyć na aparacie B/W ??? Tylko aparat fool color pozwala się takiemu komuś nauczyć odróżniać kolory dzięki specjalnym wykresom !
@Ex Trex : ciężką pracą można do wszystkiego dojść !
Dla mnie bez sensu jest wizjer xD Ale ja jestem amatorem :D Wolę robić zdjęcia w live view. Ja w tym wizjerze nic nie widzę, bo jest za mały :D Nawet nie umiem zamknąć jednego oka a drugiego mieć otworzonego :D
Zerknij w wizjer Canona R5 to zobaczysz jaka faza :)
Przesiadłam się z marnego wizjera w Sony Alpha 3000 gdzie też starałam się go nie używać bo tylko oczy bolały... Na canon 6D Mark II i wielkie WOW. Teraz używam tylko wizjera, jest duży i widać przez niego realny obraz.
Wizjer jest potrzebny przy fotografowaniu na zewnatrz a przy duzym sloncu wrecz niezbedny
Święte słowa .Większość funkcji jest całkiem zbędna.