Paulinka obudziła we mnie chęć do odchudzania. Skoro ona mogła to ja też mogę i tak schudłam ponad 30 kg i idę dalej, a Paulinka Motywatorka pojawiła się później, dzięki niej pokonuję kryzysy i trzymam się zdrowej diety. Dziękuję Wam Dziewczyny❤
Na Panią Motywatorkę trafiłam, przyznaję, pierwszy raz. I chętnie zostanę. Paulina Gładysz i jej kanał, to dla mnie life changer - mam do zrzucenia jakieś 10 kg, realnie patrzac, to pewnie nie najgorzej. Próbuję się tego balastu pozbyć z różnym skutkiem, póki co utrzumuję status quo, ale...szłabym w złe nawyki i ten cały kompulsywny shit jak ćma w ogień...Paulina jednak mi na wiele rzeczy otworzyła oczy. I myślę, że nie bez wpływu jest tutaj jej sposób przekazu, intelekt i jakiś tam "przelot"z nią czuję,.mimo, że jestem z 15 lat starsza. Paulina, dzięki że jesteś. Serio, jesteś jedną , ważniejszych osób, jakie pojawiły się na mojej drodze.
Super rozmowa. Czuje , ze tylko osoba, ktora byla w tym miejscu jest w stanie zrozumiec co sie dzieje w glowie, ze to nie jest tylko motywacja ale tez poradzenie sobie z zaburzeniami i znalezienie innych przyjemnosci, ktore w jakis sposob odrwacaja uwage i sprawiaja, ze znow widzisz siebie. Uwielbiam obie !!! ❤️❤️❤️
W sumie Paulina Gładysz szybko utyła i szybko schudła. To co innego niż Paulina Motywatorka, która z otyłością zmagała się całe życie. Dwie różne perspektywy, a jednocześnie takie podobne. Po Waszych historiach jestem pewna, że otyłość to tak naprawdę choroba duszy. W Polsce jeszcze dużo do zrobienia w tym temacie - leczenia. U nas grubas = leń, obżartuch i tyle. Sama całe życie zmagam się z nadprogramowymi kg i dopiero gdy wrzuciłam na luz i zaczęłam przede wszystkim patrzeć na siebie z wyrozumiałością, to jakoś doszłam do normy i się trzymam. Serdecznie pozdrawiam!
Paulina zmieniła z jednym video moje myślenie o operacji bariatrycznej, i uratowała mnie przed tym, pokazała że można schudnąć DUŻO bez cierpienia i wlasnie to robię. Dziękujemy że jesteś ❤❤❤
Świetna rozmowa. Jedyna rzecz, do której mogę się dopieprzyć, to czas trwania podcastu. Dlaczego tak mało?! Ogromny niedosyt, mogłabym was słuchać drugie 53 minuty!!!
Dziękuję za ten podcast ❤ Pauline Gładysz słucham od około roku a Ciebie Paula od kilku tygodni bardzo Was obie cenie za to co zrobiłyście mam nadzieję,że ja też dam radę zmienić swoje życie Buziaki dla obu👍
Dwie ulubione motywatorki razem, obie Pauliny❤ (a ja trzecia) Mam nadzieję, że dołączę do klubu Paulin, które odniosły sukces w walce z kg Ino proszę 🙏"Gość" nie "Goscina"
Moje dwie ulubione Paulinki Motywatorki :) Dziewczyny, korzystam z Waszych rad i zmieniłam podejście do odchudzania i chudnę. Dziękuję za to, że tu jesteście :)
Od jakiegos czasu slucham wszyttystkivh Twoich podcastow,glownie na Spotify, ale teraz specjalnie weszlam tutaj zeby noc zostawic komentarz. Swietny podcast, pelen prawdy i motywacji. Dziekuje za to co robisz, rob to dalej! ( ja to sie zastanawiam czego bede sluchac podczas apcwrow i biegania jak mi sie skończą Twoje podcasty, a zblizam sie do tego żeby byc juz na bieżąco 😅)
Wspaniałe, moje ulubione Pauliny. Gratulacje dla Was. Obecnie zauważam, ze wbrew pozorom dużo trudniej jest schudnąć osobom które naprawdę dużo się ruszają ( np. CODZIENNIE 20km na rowerze) a mimo to mają nadwagę.... wtedy jednak zmiana musi być głębsza niż dodanie spacerku z pieskiem.
@@Lily76f W spacerowym tempie jest to ponad godzina ruchu. Zależnie od wagi to 300 - 400 kalorii. Podkreślam CODZIENNIE, nie raz na dwa tygodnie w niedzielę na lody. Dla kogoś kto prowadzi siedzący tryb życia i jeździ wszędzie samochodem wprowadzenie godziny ruchu dziennie to wcale nie mało..
Jak ciezko jest schudnac wie tylko osoba ktora probuje. I mowie tu o duzych kilogramach. Zle nawyki, jak sama nazwa wskazuje, sa juz zakorzenione w glowach. Silna wola to jedno, ale ta trudnosc przerasta wole bardzo czesto. To jest nalog, z ktorym trzeba mocno walczyc przez jaki czas, az zlagodnieje. ❤
Obserwuję Was obie i serdecznie gratuluję szczęścia doświadczenia zmiany. Oczywiście każdy z nas ma własną historię, ale mnie trudno utożsamiać się z większością osób, które opowiadają w mediach o utracie wagi (np. Pani Gwit, pani Kuncewicz, obie panie z dzisiejszego podcastu), które mówią o tym, że uwielbiały jeść, straciły nad tym kontrolę, nie widziały problemu w tym, że jedzą więcej od innych. Mam obecnie 42 lata, od dziecka jestem otyła, nigdy się z tym nie uporałam, ale odkąd pamiętam, wiedziałam, że to mój największy problem, że to nie jest w porządku, co się dzieje, a jednocześnie nigdy nie kupowałam sobie z radością słodyczy. Wręcz przeciwnie - zawsze płakałam jedząc np. czekoladę. A i tak nie potrafiłam przestać. Chciałabym kiedyś natrafić na taką osobę, która ma jak ja. Świadomą żywnościowo i psychologicznie, a i tak nie umiejącą sobie z tym poradzić. Pracuję całe życie nad sobą (operacja bariatryczna, leki, od 10 lat jestem w terapii), fajnie by było poznać kogoś takiego jak ja, komu się w końcu udało osiągnąć prawidłową wagę.
Nie wiem czy tylko u mnie ale dźwięk na słuchawkach faluje. Poza tym super podcast! Obie dziewczyny śledzę od czasu rozpoczęcia mojej przygody z odchodzaniem :)
Powiedziałyscie cos waznego, ze trzeba sie w tym procesie rozsmakować i ja tez juz tak mam. Teraz minus 17 kg kiedys spacer z psem byl obowiazkiem a teraz robie z nim kroki najpierw malo ok 3 tys. potem 5 tys. Dzisiaj moim codziennym celem jest 10 tys ale nieraz dobijam do 20 tys. Praca tez mi to umozliwia....super! Ja jestem na LCHF ale bardzo lubie Pauline Gładysz a Motywatorke poznalam wlasnie dzisiaj. Pozdrawiam 🎉
Dziewczyny jak to było u Was z obwodem zaraz pod pępkiem, czy brzuch długo malał? W sensie, że od 13.03 zeszłam z 87,2 (1st otyłości) do 79,8 a brzuch tylko minus jeden centymetr, a jest spory 111cm
super wywiad, dziękuje 😍! z całym szacunkiem, ale muszę to napisać ;) nie rozumiem dlaczego w dzisiejszych czasach kobieta nie może być gościem tylko jest "gościnią"? nie rozumiem tego szaleństwa... nawet nie ma takiego słowa "gościni" Autokorekta nawet je podkreśla ;) podkreślam, że z całym szacunkiem, bo nie jest to żaden atak, pretensja albo coś, bardzo cenię kanał i jego treści! ( może ja już nie na te czasy 😉) pozdrawiam serdecznie obie Paulinki! :) 😊
Takie słowo jak gościni istnieje jak najbardziej (tak jak naukowczyni, architektka czy chirurżka), autokorekta nie jest wyrocznią. W niektórych programach poprawiała końcówki żeńskie na męskie :) Rada języka polskiego wypowiedziała się jakiś czas temu w sprawie feminatywów i ich stanowisko jest jednoznaczne - istnieją i można używać. I pytanie dlaczego kobieta nie może być gościnią, tylko musi być gościem? Feminatywy są w językach słowiańskich naturalne i obecne, w Polsce były powszechnie używane przed wojną, ale niestety komuna je wypleniła. Zupełnie nie rozumiem dlaczego tak wiele osób czuje tak wielki opór. Przecież nikt was do ich stosowania nie zmusza :)
@@MarianDown może nie mam racji ;) ale mi to jakoś nie odpowiada i używać nie będę, osobiście wolałabym być gościem, nie gościnią i panią psycholog a nie psycholożką i po prostu chirurgiem a nie chirurżką, te feminitywy brzmią dla mnie mało poważnie i po prostu śmiesznie ;) pozdrawiam :)
Słownik Języka Polskiego, prof. Mirosław Bańko, językoznawca (rok 2011): "W zestawieniu gospodyni i gościni to drugie słowo brzmi nawet dość zgrabnie, ale tak czy owak będzie budzić opory jak każdy wyraz nowy, na pozór niepotrzebny. Napisałem na pozór, gdyż rozpowszechnione jest przekonanie, że feministyczny program przebudowy języka jest jakąś fanaberią, że nie można go traktować poważnie. Jestem w tej kwestii odmiennego zdania, uważam, że należy zmieniać polszczyznę w takim zakresie, w jakim jest to możliwe, aby powiększać w niej obszary charakteryzujące się symetrią płci." oraz świeża, z 2021 r. - dr hab. Katarzyna Kłosińska "[...]dzieje się tak nie tylko z powodów światopoglądowych, lecz także ze względu na funkcjonalność. Otóż forma żeńska słowa gość okazuje się potrzebna w takich zdaniach, w których należałoby ją umieścić w pozycji podmiotu. O ile bowiem zdanie Moim gościem jest pani Anna jest poprawne gramatycznie, o tyle już użycie formy męskiej (gość) jest niemożliwe, gdy ma ona być podmiotem. Niepoprawne (i dziwaczne) bowiem są zdania: Mój gość powiedziała i Moja gość powiedziała, a zdanie Mój gość powiedział odnosi się do mężczyzny. Część z nas posługuje się słowem gościni (oraz innymi feminatywami) niezależnie od tego, co sądzi o potrzebie zachowania symetrii płci w języku, gdyż jest ona funkcjonalna, daje możliwość wyrażenia treści, której nie wyrazi forma męska. A oprócz tego gościni jest słowem utworzonym poprawnie, o czym zresztą pisał w swej poradzie prof. Mirosław Bańko."
Gościni?? A co to za słowo? Aaaa, feminatywy....Minister vs ministrzyca? A Paulina jest super! Bardzo wartościowe jest to, co mówi i robi. Pozdrawiam serdecznie, Paulinko.❤
Jak słyszę takie historię to zawsze rozmyślam skąd były brane pieniądze na życie no i na to jedzenie? XD x lat ktoś musiał za to płacić za to - że facet to finansował czy rodzicie? Przecież to dorosła osoba to raczej dziwne że pracy nie miała. To musiało być super życie eh.
Paulinka obudziła we mnie chęć do odchudzania. Skoro ona mogła to ja też mogę i tak schudłam ponad 30 kg i idę dalej, a Paulinka Motywatorka pojawiła się później, dzięki niej pokonuję kryzysy i trzymam się zdrowej diety. Dziękuję Wam Dziewczyny❤
Ojej ojej ojej, moje dwa autorytety w odchudzaniu razem w jednym podkaście! 😃 Już nie mogę się doczekać kiedy go wieczorem przesłucham 😊❤
Akurat oglądam jedną i drugą, najlepsze babeczki w kwestii odchudzania.🤩
Bardzo nam miło!
Ja też oglądam Was obie i dziękuję Wam dziewczyny❤
Bardzo dziękuję za to, że Panie tworzą tak wartościowe rzeczy ❤❤❤
Dwie Pauliny które śledzę na bieżąco juz od ponad roku- ten podcast to PETARDA!!! Gratuluje i pozdrawiam :)
Dziękujemy Aniu 😍 to bardzo miłe 🥹
Na Panią Motywatorkę trafiłam, przyznaję, pierwszy raz. I chętnie zostanę. Paulina Gładysz i jej kanał, to dla mnie life changer - mam do zrzucenia jakieś 10 kg, realnie patrzac, to pewnie nie najgorzej. Próbuję się tego balastu pozbyć z różnym skutkiem, póki co utrzumuję status quo, ale...szłabym w złe nawyki i ten cały kompulsywny shit jak ćma w ogień...Paulina jednak mi na wiele rzeczy otworzyła oczy. I myślę, że nie bez wpływu jest tutaj jej sposób przekazu, intelekt i jakiś tam "przelot"z nią czuję,.mimo, że jestem z 15 lat starsza. Paulina, dzięki że jesteś. Serio, jesteś jedną , ważniejszych osób, jakie pojawiły się na mojej drodze.
👍
Dwie z kilku moich ulubuonych kobiet w internecie RAZEM :) Super!
Super, moje dwie ulubienice z YT RAZEM ❤❤ na pewno będzie ciekawa rozmowa
❤❤❤
U mnie podobnie. Oglądam obie ❤. Jedna motywowała drugą 😊
Dokładnie to samo pomyślałam ❤
A przed chwila pomyslałam ze niemoge doczekac się podcasu z wami, juz sie zabieram do słuchania :)
Kobiety Rakiety. 🎉 Dobrze, że jesteście! ❤❤❤
Super rozmowa. Czuje , ze tylko osoba, ktora byla w tym miejscu jest w stanie zrozumiec co sie dzieje w glowie, ze to nie jest tylko motywacja ale tez poradzenie sobie z zaburzeniami i znalezienie innych przyjemnosci, ktore w jakis sposob odrwacaja uwage i sprawiaja, ze znow widzisz siebie. Uwielbiam obie !!! ❤️❤️❤️
W sumie Paulina Gładysz szybko utyła i szybko schudła. To co innego niż Paulina Motywatorka, która z otyłością zmagała się całe życie. Dwie różne perspektywy, a jednocześnie takie podobne. Po Waszych historiach jestem pewna, że otyłość to tak naprawdę choroba duszy. W Polsce jeszcze dużo do zrobienia w tym temacie - leczenia. U nas grubas = leń, obżartuch i tyle. Sama całe życie zmagam się z nadprogramowymi kg i dopiero gdy wrzuciłam na luz i zaczęłam przede wszystkim patrzeć na siebie z wyrozumiałością, to jakoś doszłam do normy i się trzymam. Serdecznie pozdrawiam!
Paulina również od dziecka była pulchna, przecież tu o tym mówiła, a najwięcej przytyła w pandemii co nie oznacza że była szczupla
O czym Ty piszesz? Paulina latami była osobą otyłą a schudnięcie 50kg zajęło jej 1,5 roku 🤦
Obie panie cenię. Super.
Słucham Was na rowerze. Pozdrawiam serdecznie z Bułgarii
Paulina zmieniła z jednym video moje myślenie o operacji bariatrycznej, i uratowała mnie przed tym, pokazała że można schudnąć DUŻO bez cierpienia i wlasnie to robię. Dziękujemy że jesteś ❤❤❤
Świetna rozmowa. Jedyna rzecz, do której mogę się dopieprzyć, to czas trwania podcastu. Dlaczego tak mało?! Ogromny niedosyt, mogłabym was słuchać drugie 53 minuty!!!
😊😂
Moje ulubione dziewczyny razem ❤ Uwielbiam słuchać Was obu ❤ Najlepsze babki w internetach🎉 Na każdy odcinek czekam przebierając nogami ❤
Dzięki za spotkanie i super rozmowę! 💕
Ja również dziękuję! 🥰😍
Jeszcze nie odsłuchałam, ale już się cieszę na ten odcinek🙂 Śledzę oba kanały i bardzo się cieszę, że jest okazja podsłuchać Waszej rozmowy🙂
Dziękuję za ten podcast ❤ Pauline Gładysz słucham od około roku a Ciebie Paula od kilku tygodni bardzo Was obie cenie za to co zrobiłyście mam nadzieję,że ja też dam radę zmienić swoje życie Buziaki dla obu👍
Ale się cieszę! Jak super, że można zobaczyć Was razem! I dziękuję , że tworzycie tak wspaniałe materialy❤
Aaaaaaaaaaaaaale SUPER!❤
Kochane, cudowne dziewczyny. Jestem w procesie odchudzania i bardzo dziękuję za wsparcie ❤
Dwie ulubione motywatorki razem, obie Pauliny❤ (a ja trzecia) Mam nadzieję, że dołączę do klubu Paulin, które odniosły sukces w walce z kg
Ino proszę 🙏"Gość" nie "Goscina"
Gościni, nie gościna ;)
@@Lily76fJak by nie było...większość jednak woli Gość 😊
@@lidian3280 kogo to obchodzi co woli większośc?
@@MarianDown Że Ciebie nie, już wiemy 😜
O Tak. Wlasnie taki podcast b. cenie. Sztos. ❤
Moje dwie ulubione Paulinki Motywatorki :) Dziewczyny, korzystam z Waszych rad i zmieniłam podejście do odchudzania i chudnę. Dziękuję za to, że tu jesteście :)
Moje dwie ulubione laski razem .Super !!!!! Dziękuję Wam obu za wszystko co robicie .❤❤❤
Od jakiegos czasu slucham wszyttystkivh Twoich podcastow,glownie na Spotify, ale teraz specjalnie weszlam tutaj zeby noc zostawic komentarz. Swietny podcast, pelen prawdy i motywacji. Dziekuje za to co robisz, rob to dalej! ( ja to sie zastanawiam czego bede sluchac podczas apcwrow i biegania jak mi sie skończą Twoje podcasty, a zblizam sie do tego żeby byc juz na bieżąco 😅)
Jestescie świetne !!!
Szczere,proste i takie potrzebne ❤
Dwie świetne Pauliny, super treści,mądre refleksje i dużo szczerości ❤
Super film,obu Paulinom serdecznie dziękuję za Waszą pracę i motywację ❤❤❤
Bardzo wartościowy podcast ❤ dziękuję, potrzebowałam tego jak ryba wody ❤
Słucham i się popłakałam..tak mnie rozczuliło wiele momentów w wywiadzie. Dziewczyny Wy wiecie wiecej niz nie jeden Dr nauk. ❤
Bardzo ciekawy podcast, ja bardzo lubię Pauliny filmy bo są bardzo obiektywne.
Wooo ale super, oglądam Was
Brawo dziewczyny! Wspaniała inspiracja dla wszystkich 🎉❤
Aaaaaa moje Paulinki razem 😍😍😍😍 ale się cieszę 😍😍😍 zamieniam się w słuch!
Wspaniałe, moje ulubione Pauliny. Gratulacje dla Was. Obecnie zauważam, ze wbrew pozorom dużo trudniej jest schudnąć osobom które naprawdę dużo się ruszają ( np. CODZIENNIE 20km na rowerze) a mimo to mają nadwagę.... wtedy jednak zmiana musi być głębsza niż dodanie spacerku z pieskiem.
20 km to jest dużo, ale pieszo, na rowerze to raczej spacerek, zwłaszcza po płaskim terenie.
@@Lily76f W spacerowym tempie jest to ponad godzina ruchu. Zależnie od wagi to 300 - 400 kalorii. Podkreślam CODZIENNIE, nie raz na dwa tygodnie w niedzielę na lody. Dla kogoś kto prowadzi siedzący tryb życia i jeździ wszędzie samochodem wprowadzenie godziny ruchu dziennie to wcale nie mało..
Boziuuu takiego combo sie nie spodziewalam...❤zawsze chcialam posluchac Was obie razem 😁
Jak ciezko jest schudnac wie tylko osoba ktora probuje. I mowie tu o duzych kilogramach.
Zle nawyki, jak sama nazwa wskazuje, sa juz zakorzenione w glowach. Silna wola to jedno, ale ta trudnosc przerasta wole bardzo czesto. To jest nalog, z ktorym trzeba mocno walczyc przez jaki czas, az zlagodnieje.
❤
ooo, ogladam Pauline na jej kanale, polecam innym jej YT, ale nie wiedzialam, ze ma szkole jezykowa...brawo
Kocham Was obie Paulinki❤
Obserwuję Was obie i serdecznie gratuluję szczęścia doświadczenia zmiany. Oczywiście każdy z nas ma własną historię, ale mnie trudno utożsamiać się z większością osób, które opowiadają w mediach o utracie wagi (np. Pani Gwit, pani Kuncewicz, obie panie z dzisiejszego podcastu), które mówią o tym, że uwielbiały jeść, straciły nad tym kontrolę, nie widziały problemu w tym, że jedzą więcej od innych. Mam obecnie 42 lata, od dziecka jestem otyła, nigdy się z tym nie uporałam, ale odkąd pamiętam, wiedziałam, że to mój największy problem, że to nie jest w porządku, co się dzieje, a jednocześnie nigdy nie kupowałam sobie z radością słodyczy. Wręcz przeciwnie - zawsze płakałam jedząc np. czekoladę. A i tak nie potrafiłam przestać. Chciałabym kiedyś natrafić na taką osobę, która ma jak ja. Świadomą żywnościowo i psychologicznie, a i tak nie umiejącą sobie z tym poradzić. Pracuję całe życie nad sobą (operacja bariatryczna, leki, od 10 lat jestem w terapii), fajnie by było poznać kogoś takiego jak ja, komu się w końcu udało osiągnąć prawidłową wagę.
❤🍀🌻
Obie macie takie ładne głosy 😍
Uwielbiam obie dziewczyny❤
Cudowne.
Pozdrawiam i podziwiam❤
Nareszcie dwie moje ulubione youtuberki razem ;) A już myślałam, że się nie znacie, nie lubicie czy coś ;)
Czekałam na ten odcinek ! Super byłoby gdybyście razem skomentowały jakiś odcinek kanapowców
Nie wiem czy tylko u mnie ale dźwięk na słuchawkach faluje. Poza tym super podcast! Obie dziewczyny śledzę od czasu rozpoczęcia mojej przygody z odchodzaniem :)
Gościnią!! paskudnie brzmi!! ,albo to moja ocena ,(nowo moda) rozumie!! a poza tym jesteście👍👏
Jaka nowomoda, skoro to słowo było w powszechnym użyciu przed wojną? Doucz się.
Fakt. Paskudne!
Dziękuję Dziewczyny🌻🌻👍👍😘😘
Moje dwie ulubione Pauliny z YT❤
I moje 😊❤
Ooo prosze, super.... obserwuje obie Panie.
Obecnie ważę 122kg,...to jest okropne...jeszcze nigdy tyle nie ważyłam 😔
Powodzenia w pierwszym kroku do zrzucenia wagi❤
Powodzenia, trzymam kciuki ❤
Uda się! Już jesteś w dobrym miejscu 😊❤
Ja 90 a zawsze byłam szczupła 😭
Pozdrawiam obie Paulinki 🌸🌿💗🌸🌿💗🥰
Powiedziałyscie cos waznego, ze trzeba sie w tym procesie rozsmakować i ja tez juz tak mam. Teraz minus 17 kg kiedys spacer z psem byl obowiazkiem a teraz robie z nim kroki najpierw malo ok 3 tys. potem 5 tys. Dzisiaj moim codziennym celem jest 10 tys ale nieraz dobijam do 20 tys. Praca tez mi to umozliwia....super! Ja jestem na LCHF ale bardzo lubie Pauline Gładysz a Motywatorke poznalam wlasnie dzisiaj. Pozdrawiam 🎉
Super dziewczynki- Paulinki❤❤!
Ja proszę o powtórkę, obie jesteście świetne😊 Może coś cyklicznego, może jakaś współpraca. Błagam😊
Łał super
Dziewczyny jak to było u Was z obwodem zaraz pod pępkiem, czy brzuch długo malał? W sensie, że od 13.03 zeszłam z 87,2 (1st otyłości) do 79,8 a brzuch tylko minus jeden centymetr, a jest spory 111cm
U mnie po zejściu 9kg w brzuchu i talii ubyło ok. 6/7cm. Może przed odchudzaniem źle się zmierzyłaś.
@@tami2801Nie, nie mierzyłam się źle. Talia to inna sprawa. Pisze o brzuchu, około 1cm pod pępkiem, to moja największa zmora
ile lat ma Motywatorka a ile gościni programu?
Czyli w jakim okresie zaczęłaś przygodę z odchudzaniem w czasie pandemi czy po ??
super wywiad, dziękuje 😍!
z całym szacunkiem, ale muszę to napisać ;) nie rozumiem dlaczego w dzisiejszych czasach kobieta nie może być gościem tylko jest "gościnią"?
nie rozumiem tego szaleństwa... nawet nie ma takiego słowa "gościni" Autokorekta nawet je podkreśla ;)
podkreślam, że z całym szacunkiem, bo nie jest to żaden atak, pretensja albo coś, bardzo cenię kanał i jego treści! ( może ja już nie na te czasy 😉)
pozdrawiam serdecznie obie Paulinki! :)
😊
Takie słowo jak gościni istnieje jak najbardziej (tak jak naukowczyni, architektka czy chirurżka), autokorekta nie jest wyrocznią. W niektórych programach poprawiała końcówki żeńskie na męskie :) Rada języka polskiego wypowiedziała się jakiś czas temu w sprawie feminatywów i ich stanowisko jest jednoznaczne - istnieją i można używać. I pytanie dlaczego kobieta nie może być gościnią, tylko musi być gościem? Feminatywy są w językach słowiańskich naturalne i obecne, w Polsce były powszechnie używane przed wojną, ale niestety komuna je wypleniła. Zupełnie nie rozumiem dlaczego tak wiele osób czuje tak wielki opór. Przecież nikt was do ich stosowania nie zmusza :)
@@MarianDown może nie mam racji ;) ale mi to jakoś nie odpowiada i używać nie będę, osobiście wolałabym być gościem, nie gościnią i panią psycholog a nie psycholożką i po prostu chirurgiem a nie chirurżką, te feminitywy brzmią dla mnie mało poważnie i po prostu śmiesznie ;) pozdrawiam :)
Och, a dlaczego jest lekarka, sprzątaczka, pielęgniarka? Dlaczego zresztą pielęgniarz, a nie pan pielęgniarka, skoro to w sumie kobiecy zawód?
Słownik Języka Polskiego, prof. Mirosław Bańko, językoznawca (rok 2011):
"W zestawieniu gospodyni i gościni to drugie słowo brzmi nawet dość zgrabnie, ale tak czy owak będzie budzić opory jak każdy wyraz nowy, na pozór niepotrzebny. Napisałem na pozór, gdyż rozpowszechnione jest przekonanie, że feministyczny program przebudowy języka jest jakąś fanaberią, że nie można go traktować poważnie. Jestem w tej kwestii odmiennego zdania, uważam, że należy zmieniać polszczyznę w takim zakresie, w jakim jest to możliwe, aby powiększać w niej obszary charakteryzujące się symetrią płci."
oraz świeża, z 2021 r. - dr hab. Katarzyna Kłosińska
"[...]dzieje się tak nie tylko z powodów światopoglądowych, lecz także ze względu na funkcjonalność. Otóż forma żeńska słowa gość okazuje się potrzebna w takich zdaniach, w których należałoby ją umieścić w pozycji podmiotu. O ile bowiem zdanie Moim gościem jest pani Anna jest poprawne gramatycznie, o tyle już użycie formy męskiej (gość) jest niemożliwe, gdy ma ona być podmiotem. Niepoprawne (i dziwaczne) bowiem są zdania: Mój gość powiedziała i Moja gość powiedziała, a zdanie Mój gość powiedział odnosi się do mężczyzny. Część z nas posługuje się słowem gościni (oraz innymi feminatywami) niezależnie od tego, co sądzi o potrzebie zachowania symetrii płci w języku, gdyż jest ona funkcjonalna, daje możliwość wyrażenia treści, której nie wyrazi forma męska.
A oprócz tego gościni jest słowem utworzonym poprawnie, o czym zresztą pisał w swej poradzie prof. Mirosław Bańko."
@@Lily76fJak pan to nie pielęgniarka...
❤❤
❤
#słuchamdokońca
#sdk❤
Gościni?? A co to za słowo? Aaaa, feminatywy....Minister vs ministrzyca? A Paulina jest super! Bardzo wartościowe jest to, co mówi i robi. Pozdrawiam serdecznie, Paulinko.❤
Lekarz czy lekarzyca? Mistrz czy mistrzyca?
#sdk
Jak słyszę takie historię to zawsze rozmyślam skąd były brane pieniądze na życie no i na to jedzenie? XD x lat ktoś musiał za to płacić za to - że facet to finansował czy rodzicie? Przecież to dorosła osoba to raczej dziwne że pracy nie miała. To musiało być super życie eh.
Pff.
Jakie to smutne podcast trwa prawie godzinę a to jedyne pytania i wnioski jakie z niego wyciągnełaś/eś.
Każdy student pracuje? 🙄 Zwłaszcza jeśli jest się na studiach dziennych 🙃
Dziękuję Dziewczyny👍👍🌻🌻😘😘