No zgodzić się nie mogę z tym że PV jest lepsze do grzania wody niż kolektor próżniowy. 2 kolektory próżniowe 25 rur każdy, powieszone pionowo na południowej ścianie domu podgrzały bufor 1000l z 35°C o ponad 10°C, a mamy października połowę. Kolektory zajmują około 8m² ściany, w przełożeniu na PV na tej samej powierzchni zmieścimy 1.5kWp, które średnio wyprodukują jakieś 1200kWh w roku co daje około 3.5kWh dziennie. Sprawność kolektora próżniowego jest o wiele większa niż paneli PV, dlatego szkoda montować PV do grzania wody, kiedy lepiej użyć tej energii do zasilania innych rzeczy, a grzanie wody zostawić kolektorom, które są do tego celu dedykowane...
jest jak piszesz. mam jedno i drugie, czyli PV i kolektor. jednak do grzania wody lepszy jest kolektor rurowy. nie należy wierzyć we wszystko co mówią w internecie ;)
@@inkoguto69 Zgodzę się co do wyższości kolektorów nad PV, ale nie zgodzę się co do rurowych. Zdecydowanie lepsze są płaskie, a rurowe to marketingowa ściema. Miałem możliwość porównania mojej instalacji z kolektorami laskimi i adekwatnej z rurowymi, różnica były znaczne.
@@sa2kk podobnie jak różnica w cenie. ja mam rurowe na gruncie przy ścianie domu i sobie chwalę. u mnie służą tylko poza sezonem grzewczym i doskonale się spisują. a jako plus zaliczam także minimalne wymagania obsługi takiego rozwiązania, na zimę spuszczam wodę w ziemię nakrywam rury i zapominam. wiosną zdejmuję nakrycie rur odkręcam zawór z wodą i to by było na tyle. i tak od kilku lat. montaż takiego urządzenia to też nie wiele, dwa otwory w ścianie kilka skrętek i zaworów oraz kilka metrów rury od podłogówki. zależy co kto lubi, wody gorącej mam pod dostatkiem, więc nie widzę powodu aby to zmieniać. ale co kto lubi, nikomu nie zabraniam a jedynie podpowiadam. ;) a i o dotacje się nie ubiegam.
A ja mam kolektory 9 lat i też jestem zadowolony. Jak je montowałem to nie bardzo było PV. Woda dochodzi w zasobniku do 80 i wtedy bardzo sobie ceniłem, że nie trzeba było rozpalać pieca poza sezonem grzewczym aby mieć ciepłą wodę. Teraz mam PV i PC więc jest jeszcze lepiej.
Witam. Może się Pan podzielić informacją jakiej firmy ma Pan kolektory. Jestem właśnie na kupnie i nie wiem w jaką firmę iść, a im więcej czytam tym jestem głupszy. Dzwoniłem do kilku firm w mojej okolicy i wszyscy zdziwieni bo "teraz panie to wszyscy fotowoltaike zakładają"
Wszystko trzeba robić z głową. Dużo racji jest w tym filmie. Jednak nie każdy ma tyle miejsca na dachu lub chce mieć tyle paneli. Inny jeszcze pali drewnem i w zime ma ciepłą wodę z drewna a w lato nie pali i założy sobie 2 panele na dach. Zamiast 10-ciu. Instalacji z glikolem nie trzeba przeglądać. Wystarczy obserwować ciśnienie na zegarze. Działa bezobsługowo. Masz za dużo ciepłej wody? Montujesz bufor. Wiadomo wszystko da się tak zrobić by było niefunkcjonalne i awaryjne.
Kiedyś to były dobra wolne. Woda, wiatr, słońce. Energia słoneczna jest jeszcze wolna, bezpłatna, darmowa. Jednak aby z niej korzystać trzeba zainwestować. Ceny spadają. Nie zdziwie się jak wyjdzie ustawa że korzystasz ze słońca, płać podatek słoneczny.
@@mmichal81 ja jestem konserwatystą. Państwo ma się zajmować obroną przed najazdem. Jesteśmy bezbronni!!!! Porządkiem wewnętrznym. Mafie, bandy, korupcje....!!!!! Sprawne, sprawiedliwe sądy!! Przewlekle, niesprawiedliwe... Resztę należy oddać w ręce obywateli. To nie jest społeczeństwo obywatelskie. To niewolnictwo!!! Nie wolno ci tego jeść. Znaczy mięsa za parę lat. Nie wolno ci tego czytać. To jest myślozbrodnia. Komu potrzebne takie państwo? Rządowi światowemu. Praca za miskę ryżu?
@@staszekhaliniok2167 wpadasz w przesadę. Nie płacę za energię elektryczną bo jestem offgrid. Niedługo nie będę płacił za paliwo bo będę jeździł elektrykiem. Spodziewam się podatku, bo w tej chwili palce VAT i dochodowy. Dochodowego nie popieram bo to karanie ludzi za pracę.
Jeśli nie przejmujemy się produkcją z PV i mamy nadmiar energii elektrycznej to można używać do grzania wody. Ale gdy chcemy użyć tego prądu do czegoś innego, musimy się liczyć z poborem na liczniku.
Ja mam kolektor cisnieniowy 150l bez glikolu, rury próżniowe zajmują miejsca tyle co jeden max 1.5 panela fotowoltaicznego woda cieplutka. Cena z montazem wyszla mi 4500zł w zeszłym roku więc po podwyżce (montaż we własnym zakresie) za tyle to mógłbym kupić falownik ;)
I bardzo dobrze. Zgadzam się z Tobą. Kolektory górą! PV uziomami :) A tak na poważnie to mój kolektor dogrzewa nawet w pochmurne dni. Zajmuje 2,6m2 i 150L do 40st. C nagrzewa w dwie godziny w słoneczny dzień. Pozdrawiam
Trzy lata temu kupiłem kolektor ciśnieniowy przepływowy 150 L za 2800 pln, z 5 setek kosztowały mnie ustrojstwa żeby podłączyc to pod domową instalację wody, zrobiłem to sam, w własnym zakresie bez udziału hydraulika, robota łatwa. Od połowy kwietnia do końca pażdziernika mam gorącą wodę do kąmpieli i kuchni i jestem mega zadowolony. Ciekawe jest to że podczas pełni księżyca woda w nocy nagrzewa się o ok. 2 stopni celesjusza. Na zimę wodę zlewam panele przykrywam folią i czekam do wiosny. Zimą i tak trzeba w piecu palić, woda i tak jest gorąca. Całoroczne panele płaskie do grzania wody w raz z glikolem i całą resztą w raz z instalacją kosztowałyby mnie co najmniej 12 tys, czyli czterokrotnie więcej, czyli bez sensu. Są bezawaryjne i bezpieczne. Niestety przed moim domem od od strony południowej stoi wysoki dom piętrowy i przez to zimą mam cień ( nisko słońce nad horyzontem ). Gdyby nie to to już dawno bym zakupił panele rurowe, postawił pionowo i podłączył pod C.O. Sprawnośc tych rur szklanych sięga 88% , łatwo i szybko by mi wspierały podgrzewanie wody do C,O.
@@krzysz--sztof3670 czy takie kolektory rurowe skierowane na południe można spiąć z buforem, którego głównym źródłem ciepła jest pompa ciepła. Przykład: zima słoneczny dzień, temperatura ujemna, wyłączam pompę ciepła bo dogrzewam bufor kolektorami w trakcie dnia do temperatury 40 stopni i tylko z tego grzeję podłogówkę. W kuchni/łazience mam grzałkę 3kw aby w trakcie dnia podgrzać wodę do mycia. Słońce zachodzi, włączam pompę ciepła i dogrzewam bufor. Osobny zbiornik do CWU zatrzymam grzać do temperatury 55 stopni i po nagrzaniu idę się kąpać. Miałoby sens stworzenie takiej instalacji aby w słoneczne, zimowe, mroźne dni ograniczyć zużycie prądu na pompę ciepła?
Mam panele foto 2 lata wywaliłem 38tys 7,14kw , dopłata roczna ok 1200zl , a w zimie spadnie śnieg i żadne gadanie przedstawicieli że w zimie się same podgrzeja i będą produkować ściema teraz dochodzi kwestia sieci, dziennie falownik przekracza próg 253V ok 10 razy zamiast 35kw jest zrobione 23kw dużo by pisać
Witam. Oglądam Pana filmy, doceniam czas oraz poświęcenie jakie Pan wkłada w ten kanał, ale nie mogę się z Panem zgodzić. Sam korzystam z kolektorów, ponad dwadzieścia lat, i zapewne mogę coś powiedzieć w tym temacie. Moje kolektory zarobiły na siebie kilkukrotnie, są totalnie bez awaryjne i co jeszcze ważniejsze, bardzo bezpieczne. Panele fotowoltaiczne "Nie zabiły kolektorów" i w ogóle tego nie zrobią. Kolektory mam zamontowane na dachu, i nie boję się że, od nich się coś zapali. A robotę robią już od lutego nawet do października. Potem jest i tak sezon grzewczy, więc w piecu trzeba palić. Przegląd kolektorów wykonuję sam, i nie co dwa lata, tylko co 5 lat. Raz z braku czasu, może trochę i zapomnienia, po 8 latach dopiero zrobiłem przegląd, który polega na oczyszczeniu i wymianę pasty na stykach rur z kolektorem, wymianie glikolu oraz odpowietrzeniu. Ot i cały przegląd. Robię to z przyjemnością. Proste czynności, żadnej filozofii. Panele fotowoltaiczne mam na gruncie, i na dachu nie zamontował bym w życiu, ze względu na zagrożenie oraz, braku kontroli nad ukrytymi usterkami. Nie każdy ma działkę o powierzchni takiej aby zagospodarować ją panelami f. Pozdrawiam. "Teoria, nigdy nie idzie w parze z praktyką"
Nie jest to najgłupsza inwestycja jak mi nagrzeje bojler od maja do września kiedy odstawiam kocioł na ekogroszek. Wszystko zależy od punktu siedzenia.
Pewnie że nie głupia wodę masz za darmo od kwietnia do października 😉. Tym bardziej jeżeli komuś miesięcznie wychodzi 100 zł za prąd to szkoda tego zakładać póki co może będą korzystniejsze warunki czekam aż to trochę stanieje 😉.
Jak w 2006 budowałem dom, to o fotowoltaice nikt nie słyszał a o solarach owszem ;) Latem mój kocioł gazowy jest wyłączony a CWU jest praktycznie tylko z solarów :)
Mam Heath Pipe 150L ciśnieniowy, nie trzeba żadnych pompek i innych głupot, woda 50-60 stopni zagrzewa od kwietnia do końca listopada. Czasami zdarza się że nie ma odbioru ciepłej wody to gorąca wodę wyrzuca przez zawór upustowy. Na zimę zakrecam i spuszczam wodę z kolektora, zasłaniam rurki i wsio. Instalacja to dwie rurki, zawór upustowy, zaworek zwrotny, i 3 zaworki 3/4 cala, ot co. Cena za wszystko 3k. Pozdrawiam.
Potwierdzam, 3 lata temu dałem 2300 za solara plus 400 za materiały instalacyjne - rury zawory i inne pierdolety. Bez prądu, automatyki i innych awaryjnych rozwiązań.srednioroczna produkcja ok 650 kWh w przeliczeniu na energię elektryczną. Od listopada i tak cwu z kotła c.o. Z nadmiarem cwu raczej nie miałem doczynienia ale z racji tego że rury są na wysokości gruntu można przykryć na czas nieobecności i po problemie.
A nie myślałeś nad większym zbiornikiem 300-500L, nie musiałbyś mieć zrzutów. Ja zbudowałem piwnicę i tam wrzucę zbiornik 1m3 więc jeszcze lepiej to będzie funkcjonować
Zbiornik mam zintegrowany z Heath Pipe i tu jest już problem, oczywiście mógłbym toczyć ciepła wodę do większego zbiornika ale nie mam miejsca w domu oraz nie chciałbym montowania pompek i innego asortymentu - mógłbym to robić grawitacyjne ale tak jak wspomniałem brak miejsca. Ale w głowie rodzi mi się projekt domu takiego 70m2 który zabudowal bym szkalrnia - dom w szklarni zbudowany z drewna. Zrobił bym piwnice na urządzenia typu rekuperator, akumulatorownie oraz 4 zbiorniki mauzery na wodę deszczowa wraz z filtrami - dolne źródło dla pompy ciepła (takie sztuczne), zbiornik na cwu, oraz Bufor 1000l z wezownica który spiął bym z Heath Pipe ( 2harfy po 20 rur) zalane glikolem i zawieszone na zewnątrz obudowy szklanej - szklarni. Dodatkowo gruntowy wymiennik ciepła sprzezony z ręku. W zimę bierze ciepłe powietrze z szklarni w lato chłodzi. O off grid nie wspomne Dom ocieplony wełna 20. Na dachu żadne blachy tylko membrana pvc - tanie i proste w zrobieniu. W tedy taki dom jest aktywny. A ty masz wywalone jaja na tych wszystkich złodziej co robią nu nu nu nu na węgiel i tak dalej i tak dalej. Koszt takiego projektu pi razy drzwi 700 tys jeśli 60% prac robisz sam. Bycie niezależnym w tych czasach to jak bycie przestępca. Pozdrawiam
Mam 3 panele glikolowe na dachu zbiornik 300l inwestycja jest super 4 osobowa rodzina codziennie ma masę wody fakt przez ten czas co mówiłeś ale prawda jest taka że i panele pv tak naprawdę tylko w tym czasie mają większe sprawność działania i jeszcze jeden fakt wielkości instalacji jaka bym musiał mieć instalacje pv żeby mi dziennie tyle wody nagrzała do nawet do80 stopni. Wydaje mi się że na pewno więcej jak 3 panele a tyle ta instalacja zajmuje przestrzeni na dachu co również jest istotne.
tak. pracują. tylko cieplej wody z tego nie ma. mialem obserwacje bezposrednie dwóch instalacji. w jednej właściciel wyłączał w pazdzierniku obieg bo wychladzalo bojler
Ja jestem jednym z tych co według Ciebie glupio zainwestowali ale może napiszę jak to wygląda u mnie . 6 lat temu wykonałem domowym sposobem panel /kolektor słoneczny o powierzchni brutto około 4m2.. Calkowity koszt łącznie z 300L zasobnikiem,pompami,glikolem i innymi detalami był okolo 3500 zł... od 6 lat jadę na tym samym glikolu a przeglad ogranicza się na spojrzenie na termometr ile się woda nagrzała .. w okresie letnim całkowicie pokrywa potrzeby mojej rodziny i moich najemców. Temperatura wody 27.paśdziernika 2022 - 29,5 stC. instalację przerobilem w taki sposob ,że zasobnik 300L solarny jest wstępnym..natomiast na jego wyjściu jest drugi zasobnik 150L podłączony pod piec gazowy ,ktory w miare potrzeby go dogrzewa... Zimą często woda w zasobniku 300L przekracza 25stopni. NIe sądze żeby dalo radę to uzyskac z paneli PV
Zgadzam się z tobą , mam podobny układ a kolektory próżniowe 44 rury w miarę słoneczny dzień grzeją 300 litrów i sterownik przelicza to na kW daje nawet 30 kW to ile tych paneli do wyprodukowania takiej energii??, Mam tez PV i jak nie ma słoneczka to nie nic ! A zamiana energii cieplnej ze słonka na prąd aby ten prąd zamienić na cieplna na grzałce to jest dużo straty !
Mam kolektor na wodę 100 l bez glikolu. Stoi na ziemi. Bez obsługowy. Na zimę nie spuszczam wody, gdyż zostawiam z nagrzana woda w zbiorniku. Zbiornik ma grzałkę więc jak trzeba podgrzeje wodę. Mam off grida 600 Wp. W zimę to nic nie daje prądu, więc wody nie też nie nagrzeje. Takie gadanie, że PV jest lepsze. Zimą nic nie jest lepsze. Zaś latem to zależy jak ktoś sobie skalkuluje. Faktem jest, że najwięcej wody zużywa się na wieczór. Wtedy ani kolektor ani PV nie nagrzeje wody. Pozostaje mieć zbiornik na 500l. W takim układzie wolę kolektor niż PV. Zaś panele zasilają lodówkę i zamrażarkę. Dla mnie super nic więcej mi nie trzeba. A wiatraczek też mam. Ale z niego jest więcej hałasu niż prądu. Tu już szkoda się produkować i tłumaczyć z jakiego powodu.
Mam kolektory rurowe z glikolem od 8-9 lat. Zero problemów, zimą wspomagają c.w.u. a w lato nadmiar ciepła (czyli zrzut) idzie do osuszania fundamentów (rurka PEX wpuszczona tuż nad podłogą piwnicy). Po dwóch latach w piwnicy zrobiło się przyjemnie - wcześniej trochę było czuć stęchlizną. Dzięki temu cały dom zyskał. Dla mnie jedna z lepszych inwestycji.
a co byś powiedział na magazyn ciepła z parafiną i kolektory słoneczne? też złe połącznie? Taki magazyn przyjmie dużo więcej ciepła, a tym nadmiarem ciepła w lecie też można się zająć i podgrzać wodę w basenie :)
A co powiesz na odbiór ciepła z panela fotowoltaicznego? Kosztuje prawie nic. Bez wymienników, glikoli i innych bzdetów wykorzystuje zajętą już powierzchnie. Sprubój ogrzać wodę prądem z paneli jak nie ma światła. W zimie zapomnij. Zbudowałem taki sobie na trakerze i instalacja zwróciła mi się po sezonie!
Takie pitolenie, tak jakby te PV w zimie było jakoś szczególnie wydajne, a prawda jest taka, że od jesieni do wiosny i jeden i drugi system to wielka lipa. Systemy nadążne za słońcem do soczewek to też sprawa groszowa, actuatory liniowe to też wydatek paru złotych więc nie trzeba przy tych soczewkach stać, itd. Zdaje mi się, że autor ma swój wyimaginowany świat, którym próbuje zarazić innych choć nie ukrywam, zdarzają się wartościowe informacje.
ja mam po swojej stronie rzeczywistość i tyle, sprzedaż kolektorów spada bo pojedynczy ludzie mogą być głupi ale jako masa podejmujemy decyzje ekonomicznie uzasadnione( zdaje się że nawet jakiś Nobel za to odkrycie był 😜). Czy produkcja z PV w zimie jest znacząca? zajrzyj do uzytkownika Panele Fotowoltaiczne on opublikował swoje produkcje z zeszłego roku
@@4nrgy "Każda kurka chwali swoje" więc co można usłyszeć od fotowoltaiki? Psychologia człowieka jest taka, że w większości przypadków nawet jak jest lipa to ludzie chwala nie umiejąc się przyznać do nietrafionej inwestycji. Jeśli chodzi o PV i kolektory, to jedne i drugie mają się świetnie i mogą być bardzo wydajnymi systemami przy odpowiednio skonfigurowanej inwestycji, która niestety będzie kosztować. Tutaj żadko udaje się "tanio i dobrze".
Oglądam Twoje programy mam takie same podejście co do możliwości korzystania z energii co nam przyroda sama daje.Nic nowego nie odkrywasz wręcz jeszcze bawisz się w marketing.Pokaz sam co zrobiłeś swoimi rękoma bez wyszukiwania w i ternecie.Ludzie mają talent i cieszy mnie,że możemy coś znaleźć dla siebie Najważniejsze myślenie swoje uruchamiamy Obserwuje jak w 19 wieku ludzie dawali sobie radę powstało mnóstwo wynalazków.No jednak dostęp do darmowej energii był zakazany.Czy sami wiemy od kiedy człowiek korzysta z energii elektrycznej?Książki też i kłamią.Dużo jest ciekawy budowli gdzie człowiek wykorzystywał dar przyrody w możliwości korzystania z energii.Interesuje mnie świat biednych Krajów,gdzie widziałem na własne oczy pozyskiwanie z plastyku benzyny.Ogrzewanie budynków z prowizorycznych budowli wykorzystujących biogaz odchodów zwierzęcych lub ludzkich.Prowizoryczne konstrukcje elektrowni z wysoką skutecznością działania.Wspaniala zaradność ludzka z niewielkich strumyków tworzą sobie energię.Widzualem też w internecie starsze małżeństwo z Syberii posiadające dużą wiedzę i stworzyli domowy generator atomowy.Widzialem też starszego mężczyznę jaki wytworzył energię z harmonijnej rury,z wykorzystaniem działania rozszczepiania się światła żarówek halogenowych i starterów.To prawda ludzie korzystają też z gazu wodorowego lub holzgaz.Musimy jakoś być zaradni w życiu.Czasy idą nie zawesole.
Panie kochany mój dobry kolega założył panele fotowoltaiczne na całym dachu a ma dom o powierzchni 15 na 20 metrów i chciał ogrzewać centralne i mieć ciepłą wodę uzydkową to z podziwu nie wyszedł jak za prąd musiał zapłacić i co zrobił. Zdemontował część paneli i zamontował kolektory słoneczne czy jak to się mówi te Heat-Pipe teraz to już co innego teraz i ogrzewa dom i ma ciepłą wodę użytkowa i nie płaci tyle za prąd
@@jakubandrearczyk7413 No czy gigant to nie wiem ale znamy się już dobre 30 lat i z tego co wiem to z tymi ogniwami fotowoltaicznymi nie jest tak kolorowo jak opisują
@@pawebrzozowski9480 Na panelach źle się nie wychodzi, ja się jeszcze załapałem na dotacje 5 tys, plus z gminy 1500 zł i od pitu odliczenie ileś tam stówek, przy czym sam zakładałem to mam instalację praktycznie zwróconą. Grzałka za 120 zł w bojler i tyle. Bez solarów które mało nie kosztują.
@@jakubandrearczyk7413 Zgadza się narazie źle się nie wychodzi może jego błąd ponieważ założył panele fotowoltaiczne bez pompy ciepła i do tego za duży piec elektryczny ale z drugiej strony panele i pompa kosztują i w dodatku jak długo ogniwa fotowoltaiczne będą działać że sprawnością ok 20 procent 10 może 15 lat a później ta sprawność będzie maleć to po pierwsze a po drugie ciekawe jak długo będzie korzystania dla nas umowa z firmą energetyczną przepisy non stop się zmieniają a za straty też trzeba płacić proponuję obejrzeć odcinek th-cam.com/video/4YjtoMpTnsoh/w-d-xo.htmlttps://th-cam.com/video/4YjtoMpTnso/w-d-xo.html
Dopiero Po 8 latach wymieniłem płyn. Już dawno mi się zwróciły koszty z ciepłej wody. Wodę grzeję panelami ale i fotowoltaiką . Obydwie formy działają super. jak zakładałem solary jeszcze nie bardzo słychać było o panelach. Dodatkowo mam off i on grid. Nie zawracam sobie głowy za ile się zwróci . Najważniejsze - nie czekajcie kiedy ktoś wam zwróci za to ...
A to ciekawe, bo myślałem o PV właśnie ze względu na sprawność. Ale przy tej cenie chyba lepiej samemu sobie wykonać za "grosze" i mieć sprawność 80% po zwykłym okopceniu rur świeczką.
Pozwolę się mocno nie zgodzić. W domu aby mieć komfort cieplej wody najlepiej sprawdza się bojler (zbiornik) i cyrkulacja cieplej wody. Można mieć ogrzewacz przepływowy w każdym punkcie poboru, ale żeby przepływ wody był sensowny a nie jak z kroplówki to taki ogrzewacz musiałby mieć co najmniej 18kW! I niech naraz ktoś odkręci 2 kranu… A takie moce to tylko prądem z sieci. A jak mamy bojler i cyrkulację (żeby nie czekać minutę pod prysznicem aż poleci ciepła woda) to niestety mamy straty ciepła, które trzeba uzupełniać - dogrzewać zbiornik żeby utrzymał te 50stC. Teraz dlaczego kolektory są super - typowy bojler do solarow z 2 wężownicami ma solarna wężownice na dole (grzeje cały zbiornik) i wężownice na gorze która grzeje tylko gorna polowe zbiornika (warstwowy rozkład temperatur) np. z kotła na węgiel czy zagazowujacego drewno (wtedy pewnie z bufora). Do tego ma miejsce na grzałkę elektryczna mniej więcej w połowie wysokości. I teraz jak to wyglada w praktyce - w lecie 3 płyty kolektora potrafią w ciągu dnia nagrzać 300l od 20 do 70 stC. Temperatura górnej czesci głównie na skutek cyrkulacji spada poniżej 50 st. dopiero w środku nocy, zależy od poboru wody. A wtedy możemy dogrzać z offgrida (w lecie mamy nadwyżki) lub tanim prądem z taryfy nocnej. A co zima - PV praktycznie nie produkuje, kolektory wtedy tez nic nie dają. Ale dom grzejemy wiec i górna wężownicą zapewnia ciepła wodę. Problemu nie ma. Do tego jak wyjdzie słońce to dolna połowa zbiornika nawet jak z 10 do 25stC się nagrzeje to o tyle mniej ciepła z kotła potrzeba żeby dogrzać ja do 50st. Gdybym w lecie grzał wodę PV to o tyle mniej prądu bym miał! A teraz proszę przeliczyć koszt 1 kW PV i 1kW ciepła kolektora słonecznego! Kolektory maja średnio roczny zysk na poziomie 500kWh z 1m2 i za taki kolektor 2m2 (czyli ok. 1kW) trzeba dać ok 1kPLN. Panele PV kosztują ponad 2 x tyle (panel 450w za ok 1kPLN) A do tego jeszcze falownik, o akumulatorach nawet nie zaczynam. Bojler zakładam ze i tak potrzebujemy. A przeglądy - mam instalacje z 10 lat i ani razu nikt nic nie przeglądał, glikol trzyma ciśnienie i wszystko śmiga. Ja bym wręcz powiedział ze kolektory pięknie uzupełniają się z PV! Jak ktoś nie ma podinstalacji offgrid (która daje super niezależność) ale jest prosumentem to dzięki kolektorów więcej prądu pcha do sieci przez co ma więcej do odebrania zima lub w nocy. Same kolektory są takie sobie ale z PV robią piękny duet. Ważne żeby ich nie przewymiarowac bo w lecie będzie kłopot. Natomiast te rurowe ze zbiornikiem tez są super - maja możliwość montażu grzałki i w ten sposób są całoroczne - nic nie zamarza jak się dobrze zamontuje i np. powrót cyrkulacji jest w tej samej otulinie i podgrzewa zewn. odcinek rury zasilającej w której woda stoi. Chociaż ogólnie rurowe oceniam jako gorsze, bo bazują na próżni, a ta z czasem ZAWSZE się rozszczelnia i ich wydajność spada. Poczciwe płaskie kolektory izolowane wełna mineralna po latach śmigają jak w pierwszym dniu. Nie rozumiem tylko czemu mimo prostoty kosztują takie pieniądze :( choć i tak są o polowe tańsze od PV. A co do wydajności - jeśli z 1m2 maja 500W a PV z 2m2 na 455w to jakby nie liczył przy wydajności PV w okolicy 20% tu wychodzi mi max 40%. Muszę przyznać ze zaskoczyło mnie to nieco na - bo spodziewałem się tych szumnych 90%.
I o to chodzi. Jak ktoś ma agroturystykę i przyjmuje kolonie to ilość zużywanej ciepłej wody jest kosmiczna. I duet paneli jest wtedy perfekcyjny. Autor zapomniał że sprawność jest ważna. Równie dobrze może nie ocieplać budynku, bo przecież może dokupić paneli za 40 tysięcy i sobie zniwelować straty energii. A to nie tędy droga.
Najlepszym zestawem był by kolektor + foto + pompa ciepła z gruntowym wymiennikiem. Kolektor latem nadwyżkę może oddać do ziemi, a zimą ją odebrać. Pytanie czy zwykły powietrzny gruntowy wymiennik ciepła (taki przez który ogrzewa/schładza się powietrze) nie był by lepszy ze względu na swoją prostotę i niskie ryzyko awarii. No ale żeby zastosować wszystkie te technologie to trzeba by było mieć kasę na budowę 3 domów zamiast jednego.
Należy pamiętać o tym, że zapotrzebowanie domu na energię to w zdecydowanej większości (pewnie jakieś 80%) ogrzewanie (ciepła woda i ogrzewanie domu). To teraz pytanie: Jaki sens mają panele fotowoltaiczne, które mają dużo niższą wydajność początkową, a następnie konwertują ciepło na prąd po to żeby prąd z powrotem konwertować na ciepło??? Bez sensu. PV to świetny dodatek na zapotrzebowanie domu na energię elektryczną. Ja mam w głowie projekt domu kopułowego z pionową rurą w samym środku o średnicy 2-3m i wysokości ok 10 m. Rura wypełniona wodą, czyli między 30 -70 m3 w zależności od średnicy rury i do tego kolektory słoneczne do oporu. Potężny bufor ciepła. Do tego oczywiście odpowiednia instalacja do magazynowania i odbierania ciepła. Co o tym myślicie?
Witam.. No roczny materiał tak mi wpadł.. Mam panele i mam termę elektryczną. Świetnie to działa. Nie potrzebuje dodatkowe energii na ogrzewanie.. A w zimę kolektory też by mi nie nagrzały.. W zasadzie ok 20 listopad - 20 luty to martwy sezon dla "słońca" Niby piszą że polektory próżniowe do 40 stopni w zimę w mróz dadzą radę.. Śmiem wątpić.. Panele.foto i przy -15 też będą działać a w zasadzie lepiej niż te kolektory pod warunkiem że.. Nie są zaśnieżone i zalodzone i jest słońce bez chmur.. Nawet pewien jutuber zajarany że 24.12.2023 wyszło słońce i ma tyle energii i już sprzedaż paneli w ruch.. Klimat się zmienia to fakt.. Jak.dla mnie to lepiej, nie trzeba marzną, nie trzeba grzać.. Pominę polityczne wyłudzanie pieniędzy w związku z tym.. Mnie kiedyś uczyli że były 3 epoki lodowcowe.. No.i co zatrzymało się? Raczej nie.. Tylko ktoś na naturalnych rytmach ziemi robi prawie za darmo kabze...
Tendencyjny odcinek. Nie ma przeglądów. Ciepła woda jest również w grudniu, styczniu i lutym... oczywiście są okresy w tym czasie, że trzeba dogrzewać, ale to nie jest non stop. Latem jest żaluzja taka jak okienna i nie problemów. Sądzę, że w tym temacie mam dobrą wiedzę teoretyczną i praktyczną. Niestety tu się Pan myli lub chcę Pan na siłę udowodnić jakąś teorie.
Kolektory również usprawniają pracę pompy ciepła, jeśli zimą nie nagrzeją tak jak trzeba to pompa dogrzewa wodę tylko trochę. Kolektory połączone z pompą to super sprawa.
Brednie. Porównujesz koszt całej instalacji ze zbiornikiem i sterownikiem do kosztów samych paneli PV! A gdzie falownik (albo inny sterownik grzałek) gdzie zbiornik CWU, nie jest aby potrzebny? Jeśli pozrównujesz kompletną instalację to do kompletnej instalacji! Solary grzeją również wodę w jesienią i wiosną, ba nawet zimą - choć fakt że nie dogrzewają wody do 40-45 i trzeba ją dogrzewać - ale nie z temperatury 8st tylko od temperatury 20-25st co również jest oszczędnością energi. Już widzę jak PV zagrzeje ci wodę w zimie - oczywiście jak pokryjesz cały dach i całą tą energię będziesz pakował w CWU to może. Przegrzewanie się solarów płaskich to mit bo można wypromieniowywać nadmiar energii przez solar (tryb wakacyjny). A sprawność 20%PV ve 90% solar nie ulega wątpliwości i jest prosto wytłumaczalna fizycznie. I tak dalej.... Tak że cały ten materiał jest zmanipulowany.
Sprawność kolektora na poziomie 90% może być tylko w bardzo sprzyjających warunkach. Jeżeli ogrzewana woda ma powiedzmy 40 stopni, a glikol w kolektorze będzie miał 45 stopni to nie ma mowy o takiej sprawności. Albo przykładowo zimą po nocy glikol może mieć -5 stopni, zanim osiągnie temperaturę roboczą, wyższą od CWU minie godzina, godzina z zerową sprawnością.
@@vantage3154 mówimy o sprawności przetwarzania energii słonecznej. w przypadku solara wykorzystywane są wszystkie długości fali świetlnej włącznie z podczerwienią. W przypadku PV wykorzystywany jest bardzo wąski zakres fali świetlnej, bliskiej ultrafioletu bo tylko tak energetyczne fotony są w stanie wywołać zjawisko fotoelektryczne. Stąd tak niska sprawność panela PV - tylko 20% energii słońca jest przetwarzanych na prąd (a i to po zastosowaniu specjalnych warstw zwiększających skuteczność. Podany przez Ciebie przykład 40st w zbiorniku i 45st na panelach ma się nijak do rzeczywistości - nie mówi nic o mocy pobieranych z paneli - może mieć miejsce 1) w słoneczny dzień gdzie szybko pracująca pompka odbiera masę energii z solara i nie pozwoli wzrosnąć jego temperaturze lub 2) w pochmurny dzień gdy pompka ledwo pracuje bo jak przyspieszy to temperatura na solarze spadnie i będzie się musiała na chwilę zatrzymać. Ale to wszystko jest skutek działania automatyki solara (ujemne sprzężęnie zwrotne), przyczyną jest ilość produkowanej energii na solarze (co wynika ze sprawności). Identyczne zjawisko występuje na falowniku gdzie MPTT tracker śledzi ile może energii pobrać z PV.
@@jerzyzielinski5756 Nie wiem czemu wspominasz o sprawności PV, skoro mówię o sprawności kolektorów. Podany przeze przykład 40/45 ma się jak najbardziej do rzeczywistości w niesprzyjających warunkach słonecznych i zachmurzeniu - w naszym klimacie to może być nawet pół roku. Pompka nie ma tu nic do rzeczy. W drugim przykładzie, który podałem tj. temperatura kolektora -5*C sam kolektor faktycznie pobiera energię ze słońca, ale czy zbiornik CWU ją pobiera? Oczywiście, że nie, czyli użyteczność żadna. Co chciałem Ci przekazać - sprawność kolektorów na poziomie 90% to sprawność maksymalna. Ich sprawność skuteczna jest niższa.
@@vantage3154 Nie rozumiesz. Jeśli wystawisz kolektor nawet na lekkie słońce i nie będziesz od niego odbierał ciepła to będzie się rozgrzewał. I jego temperatura nie zatrzyma się magicznie na 45st tylko będzie się rozgrzewał dalej do temperatury, kiedy straty konwekcyjne (w przypadku kolektorów płaskich) wyrównają ilość dostarczanej energii ze słońca - aż znajdą się w stanie równowagi energetycznej. W próżniowych ze względu na inną konstrukcję praktycznie takich strat nie ma i temperatura będzie nadal rosła. Więc ilość odebranej energii ze słońca jest kluczowa. A PV przy -5 też nie produkuje bo jest zasypane śniegiem, lodem lub zaszronione. A różnica jest taka że 1m^2 solara to 4kW a panela PV to max 450W. Ja mam jedno i drugie więc mogę sobie grzać solaram a dogrzewać w zimie prądem lub gazem (w przypadku CWU)
@@jerzyzielinski5756 Zatrzyma się lub nie - zależy od warunków! A jeżeli nie będziesz odbierać ciepła, bo solar się rozgrzewa to tym bardziej nie można mówić o takiej sprawności. Przecież to bardzo proste.
Chciałbym sie zapytać jakiej, albo jakich firm posiadacie Kolektory słoneczne i czy ma ktoś rozwiązanie "kolektor>bufor>ciepła woda użytkowa i/lub ogrzewanie podłogowe? Pozdrawiam.
O człowieku 🫵to mało wiesz o solarach próżniowych😄😉 mi grzeją dom cały rok 😊 a latem basen 😁 oczywiście ze współpracą z fotowoltaiką, ale podstawa to 60 rur solarnych i bufor 1000 L, fotowoltaika zasila pompki i lodówkę z zamrażarką😊 Podłączenie do sieci też mam bo miałem już wcześniej to nie będę likwidował, szczególnie z uwagi na to iż mam ogromne oszczędności bo nie wydaje nic na ogrzewanie domu 😊 Nie ma co się zacietrzewiać na jakiś produkt tylko sprawdzić w praktyce i łączyć zalety wszystkich systemów 👍 Pozdrawiam wszystkich 🙋
co tu jest do "wiedzenia" to jest czysta ekonomia instalacja za 15000zl jako pv to 6kW na gotowo bez pracy wlasnej to i ciepla woda i sporo energii elektrycznej. za tą cenę masz 30rurek. tylko trochę cieplej wody zimą za to marnuje się latem. no cóż co kto lubi- to taki trochę syndrom sztokholmski. było drogo więc glupio mi wyjść na durnia więc będę bronił
@@4nrgy Solary próżniowe montowałem sam, bufor i tak miałem bo nowobudowany dom, podłogówka wszędzie, 12 lat temu kosztowały mnie około 5 tysięcy złotych. Fotowoltaikę, około 6 lat temu montował mi kolega po znajomości, kosztowało około 11 tyś zł, ale działa idealnie, jestem bardzo zadowolony 😊 Moce teoretycznie podobne. Jednak do grzania wody dużo lepiej wypadają solary próżniowe 🤷 Nie mam kogo bronić czy ganić tylko mówię jak to w praktyce działa. Uważam że i to i to jest bardzo dobre😊 trzeba to jedynie odpowiednio zgrać. Ale jak kto woli, w co wierzy, lub na czym zarabia.. Ja nie wierzę, tylko sprawdzam czy i jak to działa w praktyce 🙂 Elektrownię wiatrówką też mam do urządzeń garażowych i ogrodowych i też w połączeniu z fotowoltaiką 🙂 tam dodatkowo współpracuje to z kolektorem powietrznym i auta mam cieplutkie zimą 🙂 Nie widzę sensu w sporach o to co lepsze. Niech każdy robi co woli i nie obraża drugiego 🙋
Ja mam ciśnieniowy prozniowy kolektor wodny 96l. Używam od początku marca 2022 do obecnej chwili. Użytkowanie zakończę wraz z pierwszymi mrozami choć przymrozki -1/-2 w nocy nie przeszkadzają jeżeli w dzień jest kilka na plusie. Latem nagrzewa mi wodę do temp 60 stopni. Obecnie ok 30 maks 40. Od 24 kwietnia do 24 października zużyłem o 750 kWh mniej prądu niż rok wcześniej w analogicznym okresie. kolektor kosztował mnie 2000 + 300 zaworki, wężyki, kształtki itp. Koszt instalacj kolektora/ów z glikolem byłby droższy i zwracał by się dłużej, a zimą i tak dni słonecznych jest bardzo mało.
@@marekilla4468 Wąż doprowadzający i rurę od wyjścia zdemontowalem. Woda w zbiorniku została ale upuściłem trochę ( ok 1/5) żeby w razie gdyby miała zamarznąć w zbiorniku miała się gdzie rozszerzyć. Słońcem się nie martwię bo było go raptem kilkanaście godzin przez całą zimę z czego przez większość czasu zbyt niski operowało i zasłaniał budynek.oze w przyszłym roku spuszcze a rury zasłonie jakąś plandeką. Narazie jak sprawdzałem to wszystko działa ok i woda z zaworu spustowego spluwą ładnie
@@marekilla4468 spuściłem część wody aby uniknąć tego problemu tj braku miejsca na rozszerzenie zamarzającej wody. Za rok pewnie spuszczę i zakryje rury
Mi też nie podobają się ceny solarów, jednak nie będę podważał ich przewagi sprawności do zagrzania ciepłej wody nad panelami fotowoltaicznymi. Z solarów można wyciągnąć ciepłą wodę, a pv fajniej wykorzystać do zasilania urządzeń elektrycznych, a ewentualny nadmiar energii z paneli przekazać na grzałkę. Co do wykorzystania solar cookerów to nie jest to taki głupi pomysł jakby mogło się wydawać. Przy kilku m2 takiego zwierciadła w ogniskowej panują ogromne temperatury, w których kilka zupy jest w stanie się zagotować zanim słońce nie będzie już operować na garnek. Nie bez powodu farmy energii na pustyniach używają zwierciadeł parabolicznych, które w punkcie ogniskowej odbierają skupioną energię, a trackery sprawiają, że promienie słoneczne padają prostopadle na zwierciadło, dzięki temu punkt ogniskowej nie ulega przesunięciu. W dodatku zgromadzona energia jest wykorzystywana do produkcji prądu poprzez parę nawet w nocy, pv nie mają takiej sprawności żeby wyprzeć te zwierciadła, jeśli coś jest wykorzystywane przemysłowo to znaczy, że jest racjonalne ekonomicznie. Za pv stoi łatwość instalacji, bo nie trzeba hydraulicznych rozwiązań, wystarczy tylko od paneli poprowadzić kabelki gdzie chcesz i trochę elektroniki, to jest spoko. Jednak nie wykluczałbym solarów tylko dlatego, że wymagają instalacji hydraulicznej. Kilka rurek, kolanek, trójników, odpowieczniki, zawory i pompka do obracania wody 100W w prostej instalacji hydraulicznej to nie jest też nic trudniejszego niż instalacje elektryczne, kwestia zgłębienia tematu.
@@PP.EKOTECH no tak czasza o średnicy 1.5m to 1.76 m2, zobacz Sobie kanał na yt Sergiy Yurko jeśli nie znasz, chyba najlepszy kanał jaki znam w tematyce zwierciadeł i co najważniejsze praktyk, bo zbudował sam własną farmę chyba o długości 50m i sam eksperymentuje aby uzyskać jak najtańszą produkcję energii z m2 po odliczeniu kosztów.
Mam PV 3kWp + sterownik grzalki + grzalka 3kW i tym zestawem grzeję zasobnik pionowy 200 litrów. Na dzialce mam sporo drzew, a więc nie mam idealnej ekspozycji i w związku z tym wykorzystuję ta instalacje pewnie gdzieś w granicach 70% jej możliwosci. Temat z grzaniem wyglada tak ze od polowy marca do polowy października, jak jest slonecznie to mam podgrzanie wody użytkowej za darmo. Grzeje max do 80 stopni. W maju taka temperature uzyskuję podo 13 godziny. Potem termostat wyłącza grzalkę. Jak jest ladna pogoda to nawet w zimie te kilka stopni PV podgrzeje wodę, ale zasadniczo od polowy października do polowy marca grzeję cwu gazem. Gdy jednak nie ma slońca przez caly dzień, tj. gdy np leje deszcz i nie ma przejaśnien w ciągu dnia to nawet w sierpniu PV nie nagrzeje wody i trzeba uruchamiać kocioł. Tak czy inaczej jest to rozwiazanie które się kalkuluje i przy odpowiednio dobranej instalacji zwraca się po kilku latach. Fakt jest jednak tez taki ze solary sa wydajniejsze do grzania cwu, jednak instalacja PV jest prostsza i bardziej sterowalna.
Ło panie jak widać pan na podstawie jakieś złej instalacji podnosisz alarm. Jak dla mnie ktoś kto wrzuca panele na dach jest niepoważny. Zacznijmy od kolektorów próżniowych to w moim przypadku (buduję dom parterowy z piwnicą) max 2 starczą czyli do 5k + rurki 0,5 zamontowane na ścianie wschodniej i zachodniej - Łącznie max 6k. To wszystko połączone z buforem min 1m3 i piecem na drewno. Szacuję 8-10m3 drewna czyli max 1500pln na sezon ogrzewanie + ciepła woda. Panele można sobie w d... wsadzić. Jedynie co chcę zrobić z PV to dodatkowy obrotowy stojak na 6paneli ładujących akumulatory samochodowe i podłączone osobną linią w domu (maj-wrzesień zasilanie lodówek/rekuperatora, w pozostałych miesiącach to tylko jako zapasowe źródło pod pompki cyrkulacyjne)
Dobre co za podejście skoro coś wykorzystuje 60 % energii słońca i jest gorsze od czegoś co wykorzystuje 17 % .Człowieku cztery panele nie zagrzeją mi wody ale dwa solary już tak ,jeden solar podgrzej mi basen do godziny 12 a cztery panele już nie.
Witam, mam pytanie trochę z innej beczki. Mam w tej chwili c.w.u. z pieca gazowego dwufunkcyjnego Junkers z zasobnikiem warstwowym. Chciałbym przerobić instalacje na grzanie prądem (mam fotowoltaikę). Pierwszym moim pomysłem było to żeby zamontować bojler z grzałką i wpiąć się w wyjście ciepłej wody z zasobnika warstwowego. Czy uważasz, że to w moim przypadku najlepsze rozwiązanie? W zasobniku warstwowym nie ma otworu na zamontowanie grzałki.
Kolektory zrobiłem z grzejników łącznie 3.5m2 mam przerobioną instalację dwa boilery 120l i 200, pierwszy grzeje mi na 60° drugi na 45°, oszczędności na opale duża. Łączny koszt z wszystkim w koło 1tys się zmieściłem
Wodę ma zimę spuszczam bo i tak grzeje z pieca, kwiecień maj czasami trzeba przepalać żeby zagrzać wodę itd a tak zamykam boilery grzeje tylko 2godz na dom a mam 160m2.
U mnie sprawdza się kolektor który wykonałem przed laty. Układam go wprost na podwórzu więc nie muszę wspinać się na dach. Wykonany jest ze starych rur wodociągowych nakrytych szybą od Tarpana i folią obciążoną kamieniami. Ten kolektor nie ma nawet bojlera a jednak się przydaje. W lecie gdy przyjeżdżam na wieś ciepła woda z niego służy mi do prania w pralce Frania i kąpieli. Niestety kąpać trzeba się przed zmrokiem ale instalacja kosztowała grosze
Kolektory to nie głupota mam samorubke na glikolu z grzejników panelowych kture ogrzewają 300 litrowy zbiornik z nierdzewki przez instalację miedzianą ;pobur prądu to 45wat pompa plus sterowanie. Daje mi ciepłą wodę średnio przez 7 miesięcy w roku już 17 lat bezawaryjnie bez jakiego kolwiek doglądania, myślę że drugie tyle będzie grzać a może i trzecie pozdrawiam
No, ale jako dodatkowe źródło grzania C.W.U. czemu nie. Mam jeden kolektor i sobie chwalę. Grzeje mi wodę w zbiorniku 140l, a prąd do pompy tego układu oczywiście z paneli fotowoltaiczny, bo z nich lepiej produkować drożejący ostatnio prąd :-) Pozdrawiam
Jak radzicie sobie z odbiorem nadmiaru energii? Czy przy jednym kolektorze czegoś takiego nie ma? Problemem o którym chyba nie napomknął twórca filmiku jest też problem przegrzania instalacji - słońca nie da się wyłączyć, trzeba zakryć solar roletą?
@@LeszekPiatek jest dużo rozwiązań roleta należy do jednego z nich ale chyba nie najlepszego. Są systemy z których po wyłączeniu pompy glikol spływa do zbiornika zbiorczego, ja osobiście mam zamiar zrobić GGWC (glikolowy gruntowy wymiennik ciepła) dla budynku i sprawa rozwiązana można kolektory dać z nadmiarem dla wspomagania ogrzewania. Przy ogrzewaniu niskotemperaturowym instalacja solarna ma większą sprawność grzania CO przy niskich temperaturach niż dla CWU
@@robertwitecki450 Na jakiej rurze chcesz robić ten GGWC? Na jakiej głębokości? I jak to policzyć żeby nie przedobrzyć? W innym wątku ktoś mi doradził, że mogę wykorzystać centralne ogrzewanie jako chłodnicę awaryjną i chyba w tę stronę pójdę... Mam rurki w piwnicy rozłożone.
@@LeszekPiatek Puszczenie ciepła na piwnicę powinno pomóc jeżeli instalacja nie jest za bardzo przeszacowana dla CWU sam zastanawiam się jak dużą moc mogę dać żeby nie uzyskać przegrzania ideałem byłoby uzyskanie domu zeroenergetycznego. GGWC chcę wykonać rurami typu PE-XA (są odporne na wysokie i niskie temperatury) i żadnych lepszych nie znalazłem no chyba że miedź w otulinie lub nierdzewka ale cena zabija, ze względu na ekonomię całego przedsięwzięcia chcę do tego wykorzystać masę piasku do zasypania fundamentu (czyli około 1,5m głębokości) z liczeniem raczej się tu nie przedobrzy 300T piasku to około 5000kWh w zależności od tego jakie się przyjmie dolne i górne temperatury, izolacja i tak jest wykonywana, fundament, podłoga można tu jedynie ją polepszyć, w stronę budynku nie powinno wiele uciekać bo to pomieszczenie ciepłe a co ucieknie to na plus budynku. Ściany fundamentów mają relatywnie małą powierzchnię i są w miare dobrze izolowane natomiast w kierunku ziemi straty są niewielkie i stopniowo się zmniejszają sam fundament powinien tu być zabezpieczeniem przed wodą. Co do ilości rur to musi ich być dość dużo aby uzyskać dużą moc akumulatora (mówię tu o mocy z jaką można będzie ładować oraz rozładowywać akumulator a nie pojemności) są tabele producentów rurek gdzie podana jest moc/m rurki. Niestety dokładnego rozwiązania na którym mógłbym się wzorować nie widziałem jest to połączenie kilku z drobnymi modyfikacjami.
fakt że kolektory drogie rozumiem.... ale czy ktoś analizował jęsli będą pod kątem ok 70 stopni to czy w okresie jesien - wiosna nie wygenerują jakieś energi do CO ?
Do paneli PV: bojler 120-150l, grzałka, falownik, (fajnie mieć aku+przetwornicę), panele PV do grzałki 3000W potrzeba paneli na min. 4000W, koszt około 6-8 tys zł. Do kolektorów: bojler 120-150l, (fajnie mieć bufor), pompka, sterownik, rurki, zaworki, kolektory, koszt około 5-6 tys zł. Ja mam swój, las, piec CO na drewno, bojler 140 l, bufor 500 l, instalacja grawitacyjna, miarkownik ciągu, dziadka w piwnicy, który codziennie przepala - koszt: żołądkowa gorzka 0,5 l na tydzień.
A można by prosić o jakiś orientacyjny kosztorys? Zwłaszcza że do solarów zasobnik poniżej 300l to nieporozumienie, borygo będzie się ,,gotować" w upalne, letnie dni. Poza tym zasobnik taki musiałby być z dwoma wężownicami, jedna na solar, druga na piec na drzewo a zasobnik z dwoma wężownicami to już ponad 5k....
No nie ma do końca takiej wielkiej biedy.. Mam podgrzewacz wody z tubami i zasobnikiem na 100L.. Kupiłem go i zainstalowałem na gruncie (nie trzeba wody spuszczać na zimę - tylko co dwa lata wymienić anodę) zainstalowałem go zanim miałem panele PV i opalałem dom ekogroszkiem. Teraz niestety lub stety mam gaz. Podłączenie mam bezpośrednio na CWU lub przez termozawory do Bojlera w domu (poj- ok 250L), Fakt, od maja do połowy października ciepła woda jest z tego podgrzewacza - ale cała inwestycja wyniosła mnie w 2019 około 3500.. więc nie jest tak źle.. jak na to wszystko co się zadziało w ostatnich miesiącach, to chyba był to strzał w 10. Pozdrawiam
@@moren1169 coś podobnego.. oczywiście w zimie nie będzie wrzątku.. ale temperatura pozwala na niewpuszczanie wody, po prostu jak będzie trochę słońca to woda w zbiorniku zawsze ma temperaturę powyżej zamarzania.. i tak jak wspomniałem, przy normalnym użytkowaniu wody.. nie trzeba grzać od maja do połowy października. Minus jest, że jeżeli jedziemy na wakacje, to trzeba panele zasłonić... Bo wodę zagotuje w kilka godzin
@@4nrgy hello luzik, zrozumiałem o co Tobie chodziło. to tylko gra słówek bo darmowe nie może być taniej bo jest za darmo :) Bardzo lubię twój kanał i go oglądam i subskrybuję odkąd zrezygnowałem na przełomie marca z PV na prosumenta bo był przypał żeby zdążyć do 01.04 ale okazało się że sąsiad mówi że jak jest full słońca w sezonie to nie może oddać bo sieć nie wydala i do tego inne aspekty na nie. Teraz po twoich filmach interesuje mnie offgrid. pozdro
Woda w obiegu i pod cisnieniem nie zamarza przy 0c to tak dla informacji. To nie jezioro 🙂 Proponuję turbiny wiatrowe a nie fotowoltanikę. Choć są inne sposoby uzyskania prądu zmiennego.
Sądzę że mówicie nieprawdę posiadam i kolektory słoneczne i PV. Na 4200kwh potrzeba 3 płyty solarne a na pv potrzeeba 16 płyt.i zajmują one dużo dachu. Instalacje solarne są 3razy tańsze i nie są tak wrażliwe na zacieniena
@@LeszekPiatek Jeszcze takiej sytuacji nie miałem. Ale myślałem nad tym, żeby zaprzegnąć do tego w razie czego piec CO o mocy 20 kW, poprzez drugą wężownicę CWU wychładzać zbiornik z wodą, np nadmiar ciepła kierować na kaloryfery.
@@LeszekPiatek Tak jak napisałem. Nie miałem takiej sytuacji, ale zrobiłbym to poprzez drugą wężownicę CWU, piec CO i kaloryfery włączając naraz dwie pompy CWU i CO.
Da da da xD 80 rur próżniowych z buforem i pompą ciepła i dodatkowo piec olejowy jako rezerwa ogrzewa od 12 lat stację shell a obecnie orlenu gdzie jest kuchnia i knajpa z racji tego duże zużycie wody Instalacja jest serwisowana co 5 lat grzeje wode CWU i ogrzewanie podłogówkę Przez ten czas dawno się zwróciła Wbrew temu co mówisz solary próżniowe grzeją nawet przy mrozie i zachmurzonym lekko niebie gdzie z fotowoltaiki masz 0 lub 10 W .Układ na 160 rurach grzeje basen na zewnątrz przykryty tunelem z poliwęglanu i zimą woda jest powyżej 35 8C Zalety to prostota konstrukcji brak awaryjności niskie zapotrzebowanie na energie do pracy trwałość i wydajność do jakiej długo jeszcze nie dojdą ogniwa fotoelektryczne
@@alchemik2010 Kolego zdarzają się instalacje całkowicie żle wykonane z zamarłym wymiennikiem i niepewną elektronikom i one robią problemy Jak się nie zagotuje to wywali glikol albo coś rozwali albo zaleje kotłownię Widziałem i przerabiałem takie instalacje .
Mam, bo jak je instalowałem, PV jeszcze nie było na etapie "produkcyjnym". Nie żałuję - od połowy marca do połowy listopada - piękna sprawa. PV u mnie będzie jeszcze krócej działać, bo to las i po prostu słońce w zimie tu nie dociera, jak też rano i pod wieczór przez cały rok. Obie instalacje razem + magazyn energii = optimum leśne :). Gdybym jednak miał teraz stawiać dom, dim na otwartej przestrzeni, niewątpliwie wybrałbym PV z magazynem, umożliwiającym zasilanie z paneli przy zaniku prądu od dostawcy.
Mam jedno i drugie ,w domu ciepła woda jest potrzebna kolektory ją zapewniają , jesienią zimą nie działają ani panele ani kolektory. Jako doświadczony użytkownik w nowo budowanym domu obowiązkowo zakładam kolektory do ciepłej wody. Z 5m2 dachu mam ciepłą wodę dla 4 osobowej rodziny , paneli PV trzeba założyć 12m2 (tylko do grzania wody )
@@grzegorzmanman9834 nie wiem, jaki masz bojler, ale ja mam 300 litrów z drugą spiralą. Podpięcie do drugiej spirali kaloryfera centralnie zamontowanego w domu, w okresie przejściowym, np. w tym roku od połowy marca do prawie końca kwietnia - jest słońce, ale jest jeszcze dość zimno, eliminuje potrzebę dogrzewania domu. Można powiedzieć, że 3 miesiące w roku mamy ciepło gratis od słońca :)
@@mpGrafik zgadzam się w tym roku to zaoszczędzilem dużo kasy dogrzewalem podlogowke z 3 solarow plus cwu i w te sobotę będę dokładał jeszcze 2 i będę miał 5 na 250 l wody a w okresie jak teraz będę puszczał nadmiar ciepła na bufor 500 l przez wężownice
@@wiedzmingerald7521 z 3 solarów mam teraz - 23:00 - 60° w bojlerze 300. W lecie będzie >85. Przy czym rano i po południu już słońce jest za drzewami. 5 na bojler 250, na dodatek bez takiego cienia jak w lesie, to trochę dużo. Tak, piszesz o nadmiarze do 500, ale to musisz mieć z automatu, żeby nie wysadzić kotła od nadmiaru ciśnienia :). Ps. Widziałem kiedyś bojler pomiędzy dwoma jezdniami, gdzie doleciał po zrobieniu dziury w dachu domu, jakieś 100m.
Gościu takie głupoty opowiadasz o kolektorach, że się słuchać nie chce. Bzdury, bzdury i jeszcze raz bzdury. Chyba kolego nie miałeś nigdy do czynienia z kolektorami. Nie masz zielonego pojęcia na ten temat i tylko teoretyzujesz. Ja mam kolektory od ponad 10 lat i żadna fotowoltaika ich nie przebije. Kolego jak chcesz widzieć to nawet włączają się w nocy ok. północy po kąpieli, kiedy dachówka jest nagrzana po całym dniu i potrafią pracować nawet przez godzinę jak tylko temp. będzie miała różnicę 5 stopni w zbiorniku względem temp kolektorów na dachu. Tego Twoja fotowoltaika nie potrafi. Ponadto nawet w dni zachmurzone kolektory będą pracować, a fotowoltaika raczej słabo i wody nie nagrzejesz tak jak kolektorami, ponieważ kolektory mają bardzo dużą sprawność energetyczną w porównaniu do fotowoltaiki. Jednocześnie kolektory dzięki temu zajmują bardzo mało miejsca na dachu. Wystarczy tylko trzy i masz wodę w ilości 300 litrów o temp 85 stopni C, dzień w dzień. I nie od maja, a od marca do listopada, czasami jak jest słońce w zimie, to potrafi nagrzać wodę do 40 stopni. Więc nie opowiadaj bzdur, bo mam obydwa systemy. Fotowoltaiką, żeby dorównać mocy kolektorów, to trzeba mieć tych paneli w ciul i kawał dachu, albo ziemi. A jak ktoś ma mały dach z jaskółkami, jak ja i mało terenu to co wtedy? Właśnie kolektory, a nie panele fotowoltaiczne. Ponadto nie co dwa lata przegląd, a co pięć lat i gwarancję utrzymujesz do 10 lat. Potem robisz co chcesz, wymieniasz glikol, albo nie, Twoja brocha, bo i tak gwarancji już nie masz. Mnie ogrzanie 300 litrów wody codziennie na miesiąc kosztuje ok. 10 zł. Fakt zapłaciłem za nie 15300 zł. , ale miałem dotację na prawie 7 tys. zł. A co panele fotowoltaiczne nie kosztują. Kolega ostatnio dołożył do instalacji tylko cztery po 400 W i zapłacił 6 tys. zł. ,a chcieli od niego 7 tys. zł, tylko 1 tys. zł. utargował z racji tego , że brał u nich wczesniej fotowoltaikę i pompę ciepła. A gdzie inwerter i inne akcesoria? Jednocześnie w zimie dużo szybciej śnieg się topi na kolektorach, aniżeli panelach fotowoltaicznych. Gdybym miał drugi raz stanąc przed decyzją zakupu kolektorów, nawet chwili bym się nie zawahał. Pamiętaj o tym, że ja mam kolektory sprzed 10 lat, a teraz są jeszcze lepsze z funkacją odmrażania, choć i te moje również je mają, ale obecne są jeszcze bardziej wydajne. Te moje nagrzewają sie nawet do 200 stopni C, a obecne ponoć nawet do 300 stopni C. Więc przestań opowiadać głupoty i wciskać ludziom kity, bo do tej pory Ciebie słuchałem, ale zaczynam się zastanawiać czy aby nie ściemniasz za bardzo w poprzednich filmach, bo złapałem Cię w końcu na tych w/w bzdurach. I jestem to w stanie wszystko udowodnić i nie jestem żadnym trolem, tylko nie lubię jak ktoś pieprzy głupoty nie mając o tym zielonego pojęcia. Najpierw sobie kup kolektory, załóż, wypróbuj, a potem ludziom opowiadaj. Owszem nic nie mam do fotowoltaiki. Ona również się bardzo rozwija i to jest bardzo dobry kierunek, ale u mnie przy 12 panelach i prawie 4 kW mocy przy zachmurzeniu mam w porywach 500 W i nie zawsze. Zagrzej taką mocą 300 litrów wody. A kolektorami i owszem, może nie do 85 stopni C, ale do 40, a nawet 50 stopni C to zrobisz. Wszystko zależy od grubości pokrywy chmur i promieniowania podczerwonego. Pozdrawiam.
Dekadę temu praktyk dom sobie zbudował i pod blachodachówkę dał sobie wężownice tak z 300 m zwykłej plastikowej rury . MA fuull wody gorącej do ogarnięcia kosztem jednego komercyjnego panelu. Ale wcześniej pod płytą fundamentową zakopał dwie wężownice jedną podłączoną do tej na dachu drugą do CO. Koszt ciepła w zimie to koszt prądu z pompki grundfosa za 300 zł. Całą historia na forum muratora
@@vantage3154 czytałem lata temu bodajże dekadę i więcej jak byłem użytkownikiem I pierwszy raz, teraz za trolling rozumu zbanowali to linku nie dam. Spróbuj bufor ciepła pod płytą w wyszukiwarce
U mnie był program w gminie z dofinansowaniem wyszło 3k pln za 2 kolektory i bojler 200l razem z instalacją, jeszcze grzałka za grosze (akurat mi padł stary :D) i jestem z nich tak samo zadowolony jak z FV. CWU październik-marzec jak tylko wyjdzie na choćby 4h słońce to wodę mi grzeją do ~50-60 C no a latem często jak coś gotuję to mam prawie wrzącą wodę w kranie więc potem zimą mam więcej prądu bo mniej energii idzie na grzanie wody. Do odebrania bo załapałem się na stare zasady i ze 3 chłodniejsze miesiące to sobie grzeję farelkami :D
Hej, nie należy uważać, że to całkiem lipne, bo takie solary DIY, ale koniecznie DIY do podgrzewania i przede wszystkim suszenia podpiwniczeń i jakiś garaży, czy składów opału, czy jakiś suszarni do materiałów budowlanych to doskonała forma użycia, bo nie ma znaczków high voltage, jak pójdzie zapłon to strażak się nie martwi, tylko leje wężem bez namysłu. no i tych watów m3 na tonę materiału, czy na megadżul wtłoczonej energii w okresie letnim do wilgotnej piwnicy. No i jeszcze domy jakieś działkowe po dziadkach sobie nie zamarzają do zera i ogólnie zrobione wszystko z materiałów z odzysku (poza farbą, bo tego się nie odzyskać w warunkach domowych). No i koniecznie powietrzne, Anię na jakikolwiek płyn, to będą działać zawsze, a jeszcze zamknięte z wymiennikiem z jakiejś starej chłodnicy, to ich. Super. Ale te rurki to tylko dobre do jakiś instalacji pracowniczych, czy jakiś basenów sezonowych, albo do mycia bydła gdzieś na farmie i maszyn rolniczych, bo ciepła woda lepiej myje sama niż zimna z słabym detergentem. Ale na dachu, to szkoda dachu. Żeby to było spoko na dachu, to musi być super zoptymalizowane i obliczone i to i tak jak ktoś potrafi i robi dla siebie i zrobi na lata, a tak to tylko trochę wygody i tyle. Urzycie sozonowe ujdzie w szczególnych przypadkach
No to muszę się nie zgodzić. Ja zimą grzeję dom solarami rurowymi co prawda mam 5 paneli po 18 rur ale to nic w porównaniu z komfortem i bezobsługowoscią 😊 korzystam z dobrodziejstw każdego systemu również z fotowoltaiki 12 kw😊 zbiornik cwu 300 l i bufor ciepła 2000 l kilka grzałek, w całym domu podłogówka, mam nadwyżki ciepła, większość jednak z solarów rurowych😊 widać po cyklu rocznym, musiałem dorobić system chłodzenia, poszły rurki z glikolem pod garaż i podjazd 😊 Tak że nie krytykujmy, a sprawdzajmy i wybierajmy zalety, łączmy to w sensowny system i korzystajmy ze wszystkiego 👍 Naprawdę nie wiem czemu jesteś takim przeciwnikiem solarów 🤷 chyba nie robiłeś nic osobiście, fizycznie w hydraulice 😕
witam Mógłbyś sie podzielić informacją jakiej firmy kupiłeś solary? ile kosztowały? jaki metraż domu nimi ogrzewasz? Ile lat mają rury? Jak myślisz ile wytrzymają.
Podgrzanie 1L wody o 1C to 1,16Wh co dla 300l zbiornika i różnicy temperatur 30oC daje nam ilość energii równą 10kWh. Dzienna produkcja instalacji 4kWp to ok 20kWh w okresie letnim, więc potrzeba 2kWp. Cena takiej instalacji (2kWp) to ok 4200zł panele + 2000zł inwerter + 3000zł montaż - razem 9200zł. Cena zakupu 2 kolektorów płaskich 2400zł + rurki i pompka ze sterownikiem to 1000zł + montaż przez hydraulika 500zł - razem 4000zł. Mam solary, które montowałem sam 3 lata temu i od kwietnia do października mam wodę o temperaturze 65C. Zimą i tak palę w piecu ekogroszkiem. Dziwią mnie ceny takich instalacji... No chyba że do ceny doliczają nowy zbiornik cwu, który w większości przypadków nie jest potrzebny. Pozdro dla kumatych.
Zbiornik cwu musi być z dwoma wężownicami to koszt powyżej 2000zł, jest potrzebny żeby układ nie wymagał spuszczania wody na zimę, do tego podłączenie przez hydraulika napełnienie i uruchomienie to na pewno nie 500 zl. Do tego żaluzja do kolektora żeby nie mieć problemu z przegrzewaniem jak nie odbieramy cały czas wody. Owszem jak się policzy w jakim czasie w lecie solar podgrzeje wodę, to nie ma złudzeń, będzie szybciej, jednak brak wody w instalacji fotowoltaicznej to same zalety. Brak zasilania do pompki cyrkulacyjnej w solarach może spowodować rozwalenie układu, to samo jak nie odbierzemy wystarczająco dużo wody. Co gdy wyjeżdżamy na tydzień? Dla mnie wygoda i spokojna głowa przy instalacji fotowoltaicznej jest decydująca (jak się ją właściwie zamontuje). Ps: panele też można zamontować samemu szczególnie of gird. Takie jest mój punkt widzenia. Pozdrawiam.
mi też się wydaje że taki zestaw solarny jest lepszy od PV bo mam u kogo porównać i dni mniej słoneczne solary jednak są w stanie więcej wycisnąć niż pv 👍
Co to za wyliczenie montażu podajesz? Montaż solarów, węży, pomp wg ciebie u hydraulika kosztuje 500zł a montaż paru kabelków do PV ma kosztować 3000zł? Nie sprawdzam po ile dziś solary i węże ale skoro podajesz dobra cenę paneli to uznaję, że masz aktualne ceny.Zatem te 2 kWp z PV to rzeczywiście koszt ok 4000zł choć ludzie kupowali panele 200-250W to mieli 2kWp taniej niż 2000zł.Do tego co najwyżej sterownik za 550zł i ze 20-30m kabla.Można nawet zrezygnować ze sterownika a za to dokupić prawie 1kWp i z 2,7-2,8kW mamy aż nadmiar energii.Czyli to koszt rzędu 2,5 tys złotych a daje ogromne możliwości bo niewiele dokładając no 1000zl można mać prąd na dom co zmniejszy rachunki gdy woda będzie ciepła lub mamy prąd na wypadek wyłączenia sieci. 2-2,8kW to wystarczy aż nadto na 3-4 osoby z tym ze bojler powinien mieć 200-300 l aby był zapas tak na 3 dni.Ale jeśli panele będą pracować na zasilanie domu to można dać bojler mały 100-120 l i dogrzewać go z sieci jak nie będzie słońca.Po prostu z oszczędności gdy zasilamy dom z PV. Dzięki temu straty ciepła na bojlerze będą mniejsze i zejdą do 20% na dobę.Czyli jeśli wyjeżdżasz i nie potrzebujesz CWU o panele zasilają ci dom lub nawet produkujesz do sieci .Nie trzeba spuszczać glikolu ani robić konserwacji.Nie trzeba zasłaniać solarów płachtą gdy nie będzie prądu do pompy. PV nie dość, że dużo tańsze to daje wiele możliwości dzięki elastyczności .Można nawet zarobić uwzględniając długowieczność i brak kosztów serwisowania albowiem już niedługo będą rozmaite usługi stabilizowania sieci przez banki energii, a za to się płaci kilka razy więcej niż warta jest sama energia.Przyszłość jest taka ze będziemy zarabiać na powierzchni czyli generacje będziemy mieli większą niż potrzeby.Ciepła nie sprzedasz a prąd tak.Do tego bezpieczeństwo jak zasilanie kamer, zasilanie pomp od PC ,zasilanie alarmów i Wi-Fi ,czyli każdy będzie mógł zrobić z PV płoty, elewacje, dachy .Nawet drzwi garażowe czy szklarnie będą z PV.Do tego upowszechnia się PC a te bez fotowoltaiki nie mogą istnieć. Przewymiarowanie PV może spowodować że PC będzie samowystarczalna a latem prąd się będzie sprzedawać.Do tego ciepło latem można pompować pod ziemię i chyba tylko tu solary próżniowe mogłyby się przydać popatrz na krzywą tanienia urządzeń PV i nie trzeba więcej danych.Niebawem wiatraki i PV będą generować taka moc ze przez wiele czasu cena energii będzie ujemna.Ten nadmiar będzie można wykorzystać na wiele sposobów np produkcję wodoru .Gdyby robić porównanie obsługi to to tak jak z obsługą lokomotywy elektrycznej i parowozu.To samo z przebiegami czyli trwałością.Prądem się łatwiej wymienić z sąsiadami np podczas wyjazdu czy aby zwiększyć subkonsumpcję.Prąd można nawet produkować na wsi a energię przepisać na mieszkanie w mieście.Nie ma odejścia od PV, bo musimy odejść od paliw kopalnych.Każda powierzchnia czy to ekrany akustyczne czy pobocza torów czy nawierzchnie jezdni z czasem będą na PV. Część pól będzie pod PV co zmieni strukturę upraw ograniczając zużycie wody.Każda nieużywana powierzchnia czy to nieużytki, hałdy pokopalniane , stawy, może zacząć zarabiać .Przełomem będą tanie perowskity i oczekiwane tanie akumulatory sodowe itp ale już dziś powstają farmy które bez wsparcia publicznego budowane są dla zysku.Stawiasz 7 paneli 360W i potrzeba 2 kabelków do podłączenia do grzałki.Panele w hurcie poniżej 1000zł za kWp. Przy cenie prądu 1,37 zł, zwraca się w rok. Lada dzień panele do sidingu będą PV
@@ekologwroclaw Ja nie neguję istoty montażu paneli fotowoltaicznych, ale gdy mamy ograniczoną powierzchnię na których można zainstalować urządzenia konwertujące promieniowanie słoneczne na energię użytkową - panele fotowoltaiczne czy kolektory słoneczne to te drugie wychodzą korzystniej. Po drugie aby grzać wodę za pomocą paneli fotowoltaicznych konieczna jest przynajmniej grzałka z termostatem. Ponadto warto rozważyć montaż układu zapewniającego pracę panelu w punkcie mocy maksymalnej ponieważ niedopasowanie rezystancji grzałki do możliwości panelu powoduje bardzo duże straty energii. Niestety ale bezpośrednio z panelu nie da się zasilać większości urządzeń w domu potrzebny jest jeszcze inwerter hybrydowy albo chociaż falownik, jakiś magazyn energii a to są dodatkowe koszty. Podłączenie się do sieci energetycznej i oddawanie nadmiaru energii do niej również wymaga dodatkowego urządzenia. Jakiego rozwiązania by nie zastosować zawsze wiąże się to z pewną inwestycja. Szczególnie teraz, kiedy ceny szybują w kosmos. W poprzednim tygodniu u rodziców montowałem 4kwhp instalacje PV, u siebie również mam instalacje PV +solary. Nie neguję żadnego rozwiązania, które umożliwią redukcję kosztów życia. Nie należy jednak skreślać innych możliwości. Solary też mają swoje zalety. Ps. Podłączenie 2 rurek PEX z glikolem do solarów można spokojnie zrobić samemu 😉
Jak się ma dużo miejsca to PV jest uzasadnione. Ale jak trzeba każdy metr^2 liczyć na dachu to już nie jest tak kolorowo z PV. Chyba że ktoś myje się 1 raz w tygodniu.
@@qqq91460 3 panele fotowoltaiczne w tydzień nagrzeją te 300 litrów wody. ale jak potrzebujesz codziennie te 300 L ciepłej wody to trzeba 8 do 12 paneli zamiast 3 kolektorów. I mówię tu o kąpieli w ciepłej wodzie. Zimna też się podmyjesz żeby nie śmierdzieć. Albo będziesz wrzeszczał na dzieci że za długo biorą prysznic.
@@FreezerSIG Solary czy panele traktuję jako dodatek do ogrzewania C.W.U.. U mnie podstawą jest gaz, u innych groszek lub miał z podajnikiem, jeszcze u innych pompa ciepła itp.. Traktowanie czegokolwiek na dachu za podstawę grzania CWU to strzał w kolano i totalny brak komfortu.
@@qqq91460 A jaki jest sens zostawiania włączonego kotła na okres letni jak się ma kolektory na dachu? Ekonomiczny żaden. Po to zakłada się kolektory do cwu, żeby latem nie musieć używać kotła na paliwo stałe, bo to nie ma sensu.
Argumentacja z d... Kazdy system ma swoje przeznaczenie i oplacalnosc. Tlumaczac na Twoj jezyk, jedni potrzebuja ciezarowke, inni samochód, a dla innych idealne do przemieszczania wystarczy hulajnoga. Takie bicie piany grajac na emocjach ludzi, ograniczajac sie do ceny zakupu niewiele znaczy. Chetnie kako inzynier posluchalbym argumentow rzeczowych...no ale wolnosc slowa powinna tez byc, wiec gadaj co chcesz😏
Mam instalacja pv do grzania wody juz 3 lata.koszt 250zl tyle kosztowala grzalka. Uzywane panele z niemiec 1320w i grzalka 700w.stycznik i termostat.100l boiler przez dzien spokojnie 60stopni.przydalby sie sterownik pwm ale koszt za duzy. Od konca września do kiedy grzeje w c.o panele pod chinskim inwerterem pchaja do sieci.bo mam tez pv ongrid.fajna sprawa tylko jesli jest dosc slonca.
100 l bojler no to chyba na 1 osobę bo ja mam 250 l na dwoje dorosłych i dziecko i starcza mam tylko 3 solary kupione za kilkaset złotych i grzeje nimi już 12 lat ba nawet w miesiącach przejsciowych wspomagam podlogowke..
Offgird na mojej działce bez sieci zewnętrznej koszt 6000 zł panele pv 1,5 kw inwerter 3kw styka docelowo dwa wiatraki po 1000w działka przyklejona do lasu jest zawirowanie powietrza powinno być spoko.
a może by ktoś policzył i było by o czym dyskutować a więc ja zaczynam czekam na uwagi : kolektor 1,8m2 - 1300zł panel pv 1,8m2 - 380W - 675zł zakładając że kolektor ma 80% a pv 20% to trzeba ich 4x czyli kolektor- 1300zł panele pv 2700zł no a teraz magazynowanie: bufor 1000l - 4600zł zakładamy że ciepło to miedzy 15 do 75 stopni czyli różnica 60; cw 4,2kJ/kgK -> 4,2x1000x60=252000kJ=70kWh -> 108zł/kWh akumulator 12V 200Ah - 1349zł -> 550zł/kWh
🤣🤣🤣 to ja dołożę: panele pv doprowadzenie energii do zbiornika CWU 40pln, kolektor??? 5000pln??(instalacja wymiennik, naczynia wzbiorcze, glikol i reszta glupot)🤣🤣🤣 arytmetyka klasa 2
Widziałem film na którym pan pokazywał, że te kolektory ""niskociśnieniowe" powinny zimą pracować (a jak nie, to spuszczę wodę na ogródek), od października grzeje się wodę ciepłą piecem CO, a od kolektora wymagam "nawet za dużo ciepłej wody" kiedy się kończy sezon grzewczy. Gdzie więc problem ? i co w tym głupiego ? znalazłem to było na takim kanale "SOLARYJAREK" dość przekonujące.
W 2:55 mówisz o przeglądzie, a gdzie to jest napisane żeby robić przegląd? Sam zakładałem a podłączył mi kolega , a zresztą jakie przegląd? Z skąd się wzięła taka teoria o przeglądzie? Pompka cyrkulacyjna , rurki, wejście na dach i ocena kolektora ?
Nie do końca się zgodzę. Mam solary na dachu i chwalę sobie. Ale fakt jest taki że to się nie opłaca. Ja je dostałem w programie unijnym, z mojej strony 20% kosztów, resztę pokryła unia i gmina. Wygoda jest, przez 5 miesięcy w roku ciepła woda za darmo. Ale fotowoltaika ma dla mnie jedną wadę, której nie mają solary. Solary nie stanowią zamrożenia pożarowego. Ja nie mam miejsca koło domu, a na dach tego nie założę.
Podstawowy błąd - podajesz cenę instalacji PV 4kw jako 10000 co jest w zasadzie nie możliwe nawet robiąc samemu i tyle samo za kolektory co jest raczej ceną z wykonaniem przez instalaltora.
Nie do końca się zgadzam. Ma foto prawie 7 kw i kolektory. Sprawność porównywalna, spada, rośnie proporcjonalnie w miesiącach, ale kolektory by wyprodukować tą samą ilość ciepła zajmują mniej miejsca. Następny aspekt, jak u mnie, kominek i wymiennik ciepła (duże mrozy, święta) na co dzień pompa powietrze-powietrze i grzałka elek. w zimie. Koszty? Dla mnie we wszystkich przypadkach to zakup materiałów. Jedyne co w kolektorach to odradzam rurowe, duża pojemność, duża zwłoka. Grzeją bardzo dobrze, ale pojemność. Zaleta. Nie zjadają prądu na zimę, większa wydajność z metra istotne przy braku miejsca. Zapomniałeś o jednym, wielu ludzi już ma ogrzewanie, bojlery, bufory itp. i dokłada nowe, tym samym koszty maleją. Ale fajnie posłuchać masz pasję i to mi się podoba, bo sam robię podobnie. Powodzenia. A może temat bufora ciepła 100m3 ? Ogrzewanie i woda na zimę za darmo. To nie jest taki duży koszt jak się pomyśli, pracuję nad tym.
Mój brat w upalne dni uruchamia podlewanie trawnika. Nic w tym dziwnego. Prawie każdy kto ma system podlewania to robi. Jest jedna rzecz która wyszła gdy zamontował gruntową pompę ciepła. Okazało się że woda w gruncie ma powyżej 10 stopni. On podlewał wodą gruntową. Tym samym z gruntu zrobił się bufor
@@lukaspulut3162 wykorzystam izolowaną część ziemi wewnątrz fundamentu (izolowaną z 5 stron) przed zagęszczeniem rozłożę rury którymi popłynie glikol tak żeby nadmiar ciepła z kolektorów latem wykorzystać do podgrzania ziemi pod budynkiem średnio licząc jakieś 300T piasku i jakieś 5000kWh w zależności od parametrów jakie się przyjmie.
Należy pamiętać o tym, że zapotrzebowanie domu na energię to w zdecydowanej większości (pewnie jakieś 80%) ogrzewanie (ciepła woda i ogrzewanie domu). To teraz pytanie: Jaki sens mają panele fotowoltaiczne, które mają dużo niższą wydajność początkową, a następnie konwertują ciepło na prąd po to żeby prąd z powrotem konwertować na ciepło??? Bez sensu. PV to świetny dodatek na zapotrzebowanie domu na energię elektryczną.
Dlaczego kolektor nie grzeje od października do marca skoro w tym czasie PV wytwarza energię? Dla przypomnienia sprawność kolektora to 90% a PV to 18%.
właśnie dostałem maila od kolegi który ma jako jedyny dobrze zrobioną instalację na kolektorach. bo ma bojler wstępnego podgrzewania wody. rozumiesz zimą kolektory nie są w stanie podgrzać do temperatury która nas interesuje jeżeli tej wody w zbiorniku jest kilkadziesiąt litrów więc się je wyłącza ale są w stanie podgrzać o kilka albo i kilkanaście stopni i kolega zrobił tak że we wstępnym bojlerze podgrzewa kolektorem a potem do temperatury która mu jest potrzebna ewentualnie dogrzewa grzałką zawsze to oszczędność
Mam 10,5kWpeak pV i 30 tub próżniowych z Joule . Grzałka w zasobnikach jest na pewnej wysokości ok 1/3 od spodu i nie zagrzeje mi wody pv poniżej grzałki z wiadomych przyczyn . Wężownica jest na samym dole w obu zasobnikach i ładuje dolna cześć gorącej wody . Po wygrzaniu cwu przełącza na bufor 500l z którego mogę nawet wieczorem przepompować gorąca wodę za pomocą 2 wezownicy do cwu jak będzie dużo wanien i pryszniców użyte . Solary glikolowe założone były przed pv wiec nie było sensu demontażu . Jak bym zakładał pv na początku to pewnie cały dach lecz to dało by mi tylko dwa panele 405W peak więcej . Niewielka różnica
Błąd w założeniu przy porównaniu, celem jest ciepła woda, a nie kWh energii. Porównać trzeba ile złotówek kosztuje ogrzanie m3 wody. W przypadku kolektora nic więcej poza kolektorem nie potrzeba, w przypadku prądu z PV potrzeba (grzałka, pompa ciepła, zbiornik), a to też kosztuje.
do ogrzania 100 l wody o 30 stopni potrzebne jest 3.4892 kWh .... możemy przeprowadzić symulacje i wyliczyć jakim panelom PV skierowanym na południe zajmie to cały dzień a ile ich trzeba przy zachmurzonym niebie i na końcu odpowiemy sobie że w najlepszym wypadku to wielka rozrzutność - "kto bogatemu zabroni..."
400W panel to 500pln. może policz z kosztem instalacji? 4 panele 2000pln. inwerter 700pln. możesz grzać i oświetlać i telewizję oglądać. instalacja to dwa kabelki
Bzdury - mam instalacje z glikolem już z 4 lata, nic nie trzeba było przeglądać. Może za jakieś 2 lata wymienię glikol na nowy a jest go tam tyle co kot napłakał. W zimę jak się pojawi słoneczko woda też sie zagrzewa a resztę dogrzeje piec. Nie ma z tym żadnych problemów i nie wyłącza się jak w sieci jest 253V jak PV. PV też mam ale użycie jej do grzania wody jest bez sensu a w miesiącach gdy jest ciemniej nie starcza prądu nawet na dom a co mowa o dogrzaniu wody. Warto mieć obie instalacje.
Bzdury podlicz sobie ile KW daje Kolektor z metra 2 a ile KW da ci panel PV w ciągu dnia słonecznego nie zagrzejesz 100 litrów drożej wyjdą panele PV niż kolektor.
najtańsza instalacja kolektora to ile? 3000pln? ja za to kupię 1,5kW fotowoltaiki i zagoduję tyle wody że mogę vi pożyczyć. Ludzie myślcie! przecież to łatwo policzyć 🤦
@@4nrgy proponuję taką instalację założyć i następnie praktycznie policzyć tą zagrzaną wodę. Takie proste wyliczenia to się nadają do zadań w szkole podstawowej. Gdzie straty, sprawność itp. sprawy. Lepiej tak nie generalizować.
No zgodzić się nie mogę z tym że PV jest lepsze do grzania wody niż kolektor próżniowy. 2 kolektory próżniowe 25 rur każdy, powieszone pionowo na południowej ścianie domu podgrzały bufor 1000l z 35°C o ponad 10°C, a mamy października połowę. Kolektory zajmują około 8m² ściany, w przełożeniu na PV na tej samej powierzchni zmieścimy 1.5kWp, które średnio wyprodukują jakieś 1200kWh w roku co daje około 3.5kWh dziennie.
Sprawność kolektora próżniowego jest o wiele większa niż paneli PV, dlatego szkoda montować PV do grzania wody, kiedy lepiej użyć tej energii do zasilania innych rzeczy, a grzanie wody zostawić kolektorom, które są do tego celu dedykowane...
Też tak uważam pomimo, że mam PV myślę o dodatkowym ogrzewaniu z kolektorów.
jest jak piszesz.
mam jedno i drugie, czyli PV i kolektor.
jednak do grzania wody lepszy jest kolektor rurowy.
nie należy wierzyć we wszystko co mówią w internecie ;)
@@inkoguto69 dokładnie
@@inkoguto69 Zgodzę się co do wyższości kolektorów nad PV, ale nie zgodzę się co do rurowych.
Zdecydowanie lepsze są płaskie, a rurowe to marketingowa ściema.
Miałem możliwość porównania mojej instalacji z kolektorami laskimi i adekwatnej z rurowymi, różnica były znaczne.
@@sa2kk podobnie jak różnica w cenie. ja mam rurowe na gruncie przy ścianie domu i sobie chwalę. u mnie służą tylko poza sezonem grzewczym i doskonale się spisują. a jako plus zaliczam także minimalne wymagania obsługi takiego rozwiązania, na zimę spuszczam wodę w ziemię nakrywam rury i zapominam. wiosną zdejmuję nakrycie rur odkręcam zawór z wodą i to by było na tyle. i tak od kilku lat.
montaż takiego urządzenia to też nie wiele, dwa otwory w ścianie kilka skrętek i zaworów oraz kilka metrów rury od podłogówki. zależy co kto lubi, wody gorącej mam pod dostatkiem, więc nie widzę powodu aby to zmieniać. ale co kto lubi, nikomu nie zabraniam a jedynie podpowiadam. ;)
a i o dotacje się nie ubiegam.
Dziesięć lat mam kolektory . Nikt przez 10 lat tam nie zaglądał .. czyli kolego w błąd ludzi wyprowadzasz
A ja mam kolektory 9 lat i też jestem zadowolony. Jak je montowałem to nie bardzo było PV. Woda dochodzi w zasobniku do 80 i wtedy bardzo sobie ceniłem, że nie trzeba było rozpalać pieca poza sezonem grzewczym aby mieć ciepłą wodę. Teraz mam PV i PC więc jest jeszcze lepiej.
Nie wprowadza ludzi w błąd, jak jest instalacja dobrze zrobiona nie przez flachowca to masz spokój na lata.
Dokładnie opowiada brednie
Kolektory są świetne ! Mam od lat i na nic nie zamienię
Witam. Może się Pan podzielić informacją jakiej firmy ma Pan kolektory. Jestem właśnie na kupnie i nie wiem w jaką firmę iść, a im więcej czytam tym jestem głupszy. Dzwoniłem do kilku firm w mojej okolicy i wszyscy zdziwieni bo "teraz panie to wszyscy fotowoltaike zakładają"
4 kW za 10 tys. z instalacją. Chyba mieszkamy na różnych kontynentach.
Wszystko trzeba robić z głową. Dużo racji jest w tym filmie.
Jednak nie każdy ma tyle miejsca na dachu lub chce mieć tyle paneli.
Inny jeszcze pali drewnem i w zime ma ciepłą wodę z drewna a w lato nie pali i założy sobie 2 panele na dach. Zamiast 10-ciu. Instalacji z glikolem nie trzeba przeglądać. Wystarczy obserwować ciśnienie na zegarze. Działa bezobsługowo.
Masz za dużo ciepłej wody? Montujesz bufor.
Wiadomo wszystko da się tak zrobić by było niefunkcjonalne i awaryjne.
Darmowa energia jest coraz tańsza. No takiej demagogii marketingowej się nie spodziewałem. PZDR
Patrząc na ceny węgla i gazu to można dojść do takich wniosków.. 👍😁
Kiedyś to były dobra wolne. Woda, wiatr, słońce.
Energia słoneczna jest jeszcze wolna, bezpłatna, darmowa.
Jednak aby z niej korzystać trzeba zainwestować. Ceny spadają.
Nie zdziwie się jak wyjdzie ustawa że korzystasz ze słońca, płać podatek słoneczny.
@@staszekhaliniok2167 z czegoś te państwo musi się utrzymywać
@@mmichal81 ja jestem konserwatystą. Państwo ma się zajmować obroną przed najazdem.
Jesteśmy bezbronni!!!!
Porządkiem wewnętrznym.
Mafie, bandy, korupcje....!!!!!
Sprawne, sprawiedliwe sądy!!
Przewlekle, niesprawiedliwe...
Resztę należy oddać w ręce obywateli.
To nie jest społeczeństwo obywatelskie. To niewolnictwo!!!
Nie wolno ci tego jeść. Znaczy mięsa za parę lat. Nie wolno ci tego czytać. To jest myślozbrodnia.
Komu potrzebne takie państwo?
Rządowi światowemu.
Praca za miskę ryżu?
@@staszekhaliniok2167 wpadasz w przesadę. Nie płacę za energię elektryczną bo jestem offgrid. Niedługo nie będę płacił za paliwo bo będę jeździł elektrykiem. Spodziewam się podatku, bo w tej chwili palce VAT i dochodowy. Dochodowego nie popieram bo to karanie ludzi za pracę.
Jeśli nie przejmujemy się produkcją z PV i mamy nadmiar energii elektrycznej to można używać do grzania wody. Ale gdy chcemy użyć tego prądu do czegoś innego, musimy się liczyć z poborem na liczniku.
Ja mam kolektor cisnieniowy 150l bez glikolu, rury próżniowe zajmują miejsca tyle co jeden max 1.5 panela fotowoltaicznego woda cieplutka. Cena z montazem wyszla mi 4500zł w zeszłym roku więc po podwyżce (montaż we własnym zakresie) za tyle to mógłbym kupić falownik ;)
I bardzo dobrze. Zgadzam się z Tobą. Kolektory górą! PV uziomami :)
A tak na poważnie to mój kolektor dogrzewa nawet w pochmurne dni. Zajmuje 2,6m2 i 150L do 40st. C nagrzewa w dwie godziny w słoneczny dzień. Pozdrawiam
Możesz zapodać link gdzie kupowałeś?
Trzy lata temu kupiłem kolektor ciśnieniowy przepływowy 150 L za 2800 pln, z 5 setek kosztowały mnie ustrojstwa żeby podłączyc to pod domową instalację wody, zrobiłem to sam, w własnym zakresie bez udziału hydraulika, robota łatwa. Od połowy kwietnia do końca pażdziernika mam gorącą wodę do kąmpieli i kuchni i jestem mega zadowolony. Ciekawe jest to że podczas pełni księżyca woda w nocy nagrzewa się o ok. 2 stopni celesjusza. Na zimę wodę zlewam panele przykrywam folią i czekam do wiosny. Zimą i tak trzeba w piecu palić, woda i tak jest gorąca. Całoroczne panele płaskie do grzania wody w raz z glikolem i całą resztą w raz z instalacją kosztowałyby mnie co najmniej 12 tys, czyli czterokrotnie więcej, czyli bez sensu. Są bezawaryjne i bezpieczne.
Niestety przed moim domem od od strony południowej stoi wysoki dom piętrowy i przez to zimą mam cień ( nisko słońce nad horyzontem ). Gdyby nie to to już dawno bym zakupił panele rurowe, postawił pionowo i podłączył pod C.O. Sprawnośc tych rur szklanych sięga 88% , łatwo i szybko by mi wspierały podgrzewanie wody do C,O.
@@krzysz--sztof3670 czy takie kolektory rurowe skierowane na południe można spiąć z buforem, którego głównym źródłem ciepła jest pompa ciepła. Przykład:
zima słoneczny dzień, temperatura ujemna, wyłączam pompę ciepła bo dogrzewam bufor kolektorami w trakcie dnia do temperatury 40 stopni i tylko z tego grzeję podłogówkę. W kuchni/łazience mam grzałkę 3kw aby w trakcie dnia podgrzać wodę do mycia. Słońce zachodzi, włączam pompę ciepła i dogrzewam bufor. Osobny zbiornik do CWU zatrzymam grzać do temperatury 55 stopni i po nagrzaniu idę się kąpać. Miałoby sens stworzenie takiej instalacji aby w słoneczne, zimowe, mroźne dni ograniczyć zużycie prądu na pompę ciepła?
Również posiadam PV i kolektory i były to dwie najlepsze inwestycje w dom... oszczędności i wygoda.
U mnie to samo 👍👍
Mam panele foto 2 lata wywaliłem 38tys 7,14kw , dopłata roczna ok 1200zl , a w zimie spadnie śnieg i żadne gadanie przedstawicieli że w zimie się same podgrzeja i będą produkować ściema teraz dochodzi kwestia sieci, dziennie falownik przekracza próg 253V ok 10 razy zamiast 35kw jest zrobione 23kw dużo by pisać
Witam.
Oglądam Pana filmy, doceniam czas oraz poświęcenie jakie Pan wkłada w ten kanał, ale nie mogę się z Panem zgodzić.
Sam korzystam z kolektorów, ponad dwadzieścia lat, i zapewne mogę coś powiedzieć w tym temacie. Moje kolektory zarobiły na siebie kilkukrotnie, są totalnie bez awaryjne i co jeszcze ważniejsze, bardzo bezpieczne.
Panele fotowoltaiczne "Nie zabiły kolektorów" i w ogóle tego nie zrobią. Kolektory mam zamontowane na dachu, i nie boję się że, od nich się coś zapali. A robotę robią już od lutego nawet do października. Potem jest i tak sezon grzewczy, więc w piecu trzeba palić. Przegląd kolektorów wykonuję sam, i nie co dwa lata, tylko co 5 lat. Raz z braku czasu, może trochę i zapomnienia, po 8 latach dopiero zrobiłem przegląd, który polega na oczyszczeniu i wymianę pasty na stykach rur z kolektorem, wymianie glikolu oraz odpowietrzeniu. Ot i cały przegląd. Robię to z przyjemnością. Proste czynności, żadnej filozofii. Panele fotowoltaiczne mam na gruncie, i na dachu nie zamontował bym w życiu, ze względu na zagrożenie oraz, braku kontroli nad ukrytymi usterkami. Nie każdy ma działkę o powierzchni takiej aby zagospodarować ją panelami f. Pozdrawiam.
"Teoria, nigdy nie idzie w parze z praktyką"
oglądam Twoje filmy od dłuższego czasu .... sugeruje z ekspresją Trzymać kredę i na tablicy liczyć uczciwie matematykę.
Wtedy nie byłoby takich filmów ;]
Nie jest to najgłupsza inwestycja jak mi nagrzeje bojler od maja do września kiedy odstawiam kocioł na ekogroszek. Wszystko zależy od punktu siedzenia.
Pewnie że nie głupia wodę masz za darmo od kwietnia do października 😉. Tym bardziej jeżeli komuś miesięcznie wychodzi 100 zł za prąd to szkoda tego zakładać póki co może będą korzystniejsze warunki czekam aż to trochę stanieje 😉.
Jak w 2006 budowałem dom, to o fotowoltaice nikt nie słyszał a o solarach owszem ;) Latem mój kocioł gazowy jest wyłączony a CWU jest praktycznie tylko z solarów :)
Mam Heath Pipe 150L ciśnieniowy, nie trzeba żadnych pompek i innych głupot, woda 50-60 stopni zagrzewa od kwietnia do końca listopada. Czasami zdarza się że nie ma odbioru ciepłej wody to gorąca wodę wyrzuca przez zawór upustowy. Na zimę zakrecam i spuszczam wodę z kolektora, zasłaniam rurki i wsio. Instalacja to dwie rurki, zawór upustowy, zaworek zwrotny, i 3 zaworki 3/4 cala, ot co. Cena za wszystko 3k.
Pozdrawiam.
Coś mi się wydaję że to ty masz rację.
Cenny komentarz za który dziękuję.
Potwierdzam, 3 lata temu dałem 2300 za solara plus 400 za materiały instalacyjne - rury zawory i inne pierdolety. Bez prądu, automatyki i innych awaryjnych rozwiązań.srednioroczna produkcja ok 650 kWh w przeliczeniu na energię elektryczną. Od listopada i tak cwu z kotła c.o. Z nadmiarem cwu raczej nie miałem doczynienia ale z racji tego że rury są na wysokości gruntu można przykryć na czas nieobecności i po problemie.
A nie myślałeś nad większym zbiornikiem 300-500L, nie musiałbyś mieć zrzutów. Ja zbudowałem piwnicę i tam wrzucę zbiornik 1m3 więc jeszcze lepiej to będzie funkcjonować
Zbiornik mam zintegrowany z Heath Pipe i tu jest już problem, oczywiście mógłbym toczyć ciepła wodę do większego zbiornika ale nie mam miejsca w domu oraz nie chciałbym montowania pompek i innego asortymentu - mógłbym to robić grawitacyjne ale tak jak wspomniałem brak miejsca. Ale w głowie rodzi mi się projekt domu takiego 70m2 który zabudowal bym szkalrnia - dom w szklarni zbudowany z drewna. Zrobił bym piwnice na urządzenia typu rekuperator, akumulatorownie oraz 4 zbiorniki mauzery na wodę deszczowa wraz z filtrami - dolne źródło dla pompy ciepła (takie sztuczne), zbiornik na cwu, oraz Bufor 1000l z wezownica który spiął bym z Heath Pipe ( 2harfy po 20 rur) zalane glikolem i zawieszone na zewnątrz obudowy szklanej - szklarni. Dodatkowo gruntowy wymiennik ciepła sprzezony z ręku. W zimę bierze ciepłe powietrze z szklarni w lato chłodzi. O off grid nie wspomne Dom ocieplony wełna 20. Na dachu żadne blachy tylko membrana pvc - tanie i proste w zrobieniu. W tedy taki dom jest aktywny. A ty masz wywalone jaja na tych wszystkich złodziej co robią nu nu nu nu na węgiel i tak dalej i tak dalej. Koszt takiego projektu pi razy drzwi 700 tys jeśli 60% prac robisz sam. Bycie niezależnym w tych czasach to jak bycie przestępca.
Pozdrawiam
Mam 3 panele glikolowe na dachu zbiornik 300l inwestycja jest super 4 osobowa rodzina codziennie ma masę wody fakt przez ten czas co mówiłeś ale prawda jest taka że i panele pv tak naprawdę tylko w tym czasie mają większe sprawność działania i jeszcze jeden fakt wielkości instalacji jaka bym musiał mieć instalacje pv żeby mi dziennie tyle wody nagrzała do nawet do80 stopni. Wydaje mi się że na pewno więcej jak 3 panele a tyle ta instalacja zajmuje przestrzeni na dachu co również jest istotne.
Mistrzu, próżniowe cały rok pracują.
tak. pracują. tylko cieplej wody z tego nie ma. mialem obserwacje bezposrednie dwóch instalacji. w jednej właściciel wyłączał w pazdzierniku obieg bo wychladzalo bojler
Ze wszystkich filmików ten jest najlepszy!!! Dzięki wielkie!
Ja jestem jednym z tych co według Ciebie glupio zainwestowali ale może napiszę jak to wygląda u mnie . 6 lat temu wykonałem domowym sposobem panel /kolektor słoneczny o powierzchni brutto około 4m2.. Calkowity koszt łącznie z 300L zasobnikiem,pompami,glikolem i innymi detalami był okolo 3500 zł... od 6 lat jadę na tym samym glikolu a przeglad ogranicza się na spojrzenie na termometr ile się woda nagrzała .. w okresie letnim całkowicie pokrywa potrzeby mojej rodziny i moich najemców. Temperatura wody 27.paśdziernika 2022 - 29,5 stC. instalację przerobilem w taki sposob ,że zasobnik 300L solarny jest wstępnym..natomiast na jego wyjściu jest drugi zasobnik 150L podłączony pod piec gazowy ,ktory w miare potrzeby go dogrzewa... Zimą często woda w zasobniku 300L przekracza 25stopni. NIe sądze żeby dalo radę to uzyskac z paneli PV
Zgadzam się z tobą , mam podobny układ a kolektory próżniowe 44 rury w miarę słoneczny dzień grzeją 300 litrów i sterownik przelicza to na kW daje nawet 30 kW to ile tych paneli do wyprodukowania takiej energii??, Mam tez PV i jak nie ma słoneczka to nie nic ! A zamiana energii cieplnej ze słonka na prąd aby ten prąd zamienić na cieplna na grzałce to jest dużo straty !
Mam kolektor na wodę 100 l bez glikolu. Stoi na ziemi. Bez obsługowy. Na zimę nie spuszczam wody, gdyż zostawiam z nagrzana woda w zbiorniku. Zbiornik ma grzałkę więc jak trzeba podgrzeje wodę. Mam off grida 600 Wp. W zimę to nic nie daje prądu, więc wody nie też nie nagrzeje. Takie gadanie, że PV jest lepsze. Zimą nic nie jest lepsze. Zaś latem to zależy jak ktoś sobie skalkuluje. Faktem jest, że najwięcej wody zużywa się na wieczór. Wtedy ani kolektor ani PV nie nagrzeje wody. Pozostaje mieć zbiornik na 500l. W takim układzie wolę kolektor niż PV. Zaś panele zasilają lodówkę i zamrażarkę. Dla mnie super nic więcej mi nie trzeba. A wiatraczek też mam. Ale z niego jest więcej hałasu niż prądu. Tu już szkoda się produkować i tłumaczyć z jakiego powodu.
No właśnie zawsze trzeba pisać prawdę
tak jest popieram 👍 i 🙋
Mój konwerter 12/230 daje dobry prąd na 7 letnią zamrażarkę, ale 2 letnia lodówka odmawia współpracy. Zły konwerter, czy za nowoczesna lodówka?
Mam kolektory rurowe z glikolem od 8-9 lat. Zero problemów, zimą wspomagają c.w.u. a w lato nadmiar ciepła (czyli zrzut) idzie do osuszania fundamentów (rurka PEX wpuszczona tuż nad podłogą piwnicy). Po dwóch latach w piwnicy zrobiło się przyjemnie - wcześniej trochę było czuć stęchlizną. Dzięki temu cały dom zyskał. Dla mnie jedna z lepszych inwestycji.
@@Dmonio Hej;) a w jaki sposób zautomatyzowałeś "zrzut " nadmiaru ciepłej wody?
a co byś powiedział na magazyn ciepła z parafiną i kolektory słoneczne? też złe połącznie? Taki magazyn przyjmie dużo więcej ciepła, a tym nadmiarem ciepła w lecie też można się zająć i podgrzać wodę w basenie :)
Darmowa energia jest coraz tansza🙂 Podoba mi sie:)
A co powiesz na odbiór ciepła z panela fotowoltaicznego? Kosztuje prawie nic. Bez wymienników, glikoli i innych bzdetów wykorzystuje zajętą już powierzchnie. Sprubój ogrzać wodę prądem z paneli jak nie ma światła. W zimie zapomnij. Zbudowałem taki sobie na trakerze i instalacja zwróciła mi się po sezonie!
Takie pitolenie, tak jakby te PV w zimie było jakoś szczególnie wydajne, a prawda jest taka, że od jesieni do wiosny i jeden i drugi system to wielka lipa.
Systemy nadążne za słońcem do soczewek to też sprawa groszowa, actuatory liniowe to też wydatek paru złotych więc nie trzeba przy tych soczewkach stać, itd. Zdaje mi się, że autor ma swój wyimaginowany świat, którym próbuje zarazić innych choć nie ukrywam, zdarzają się wartościowe informacje.
ja mam po swojej stronie rzeczywistość i tyle, sprzedaż kolektorów spada bo pojedynczy ludzie mogą być głupi ale jako masa podejmujemy decyzje ekonomicznie uzasadnione( zdaje się że nawet jakiś Nobel za to odkrycie był 😜). Czy produkcja z PV w zimie jest znacząca? zajrzyj do uzytkownika Panele Fotowoltaiczne on opublikował swoje produkcje z zeszłego roku
@@4nrgy "Każda kurka chwali swoje" więc co można usłyszeć od fotowoltaiki? Psychologia człowieka jest taka, że w większości przypadków nawet jak jest lipa to ludzie chwala nie umiejąc się przyznać do nietrafionej inwestycji.
Jeśli chodzi o PV i kolektory, to jedne i drugie mają się świetnie i mogą być bardzo wydajnymi systemami przy odpowiednio skonfigurowanej inwestycji, która niestety będzie kosztować. Tutaj żadko udaje się "tanio i dobrze".
@@Sylwester_Krolak po co dublowac, bawic sie w dwie instalacje?? Lubie prostote i elegancje.
@@tommyeastwood4393 Jak wybuchnie wojna i nie będzie napięcia w sieci wtedy odpowiesz sobie na to pytanie.
Oglądam Twoje programy mam takie same podejście co do możliwości korzystania z energii co nam przyroda sama daje.Nic nowego nie odkrywasz wręcz jeszcze bawisz się w marketing.Pokaz sam co zrobiłeś swoimi rękoma bez wyszukiwania w i ternecie.Ludzie mają talent i cieszy mnie,że możemy coś znaleźć dla siebie Najważniejsze myślenie swoje uruchamiamy Obserwuje jak w 19 wieku ludzie dawali sobie radę powstało mnóstwo wynalazków.No jednak dostęp do darmowej energii był zakazany.Czy sami wiemy od kiedy człowiek korzysta z energii elektrycznej?Książki też i kłamią.Dużo jest ciekawy budowli gdzie człowiek wykorzystywał dar przyrody w możliwości korzystania z energii.Interesuje mnie świat biednych Krajów,gdzie widziałem na własne oczy pozyskiwanie z plastyku benzyny.Ogrzewanie budynków z prowizorycznych budowli wykorzystujących biogaz odchodów zwierzęcych lub ludzkich.Prowizoryczne konstrukcje elektrowni z wysoką skutecznością działania.Wspaniala zaradność ludzka z niewielkich strumyków tworzą sobie energię.Widzualem też w internecie starsze małżeństwo z Syberii posiadające dużą wiedzę i stworzyli domowy generator atomowy.Widzialem też starszego mężczyznę jaki wytworzył energię z harmonijnej rury,z wykorzystaniem działania rozszczepiania się światła żarówek halogenowych i starterów.To prawda ludzie korzystają też z gazu wodorowego lub holzgaz.Musimy jakoś być zaradni w życiu.Czasy idą nie zawesole.
No i podpadłeś, nie dostałeś serduszka od autora...
Panie kochany mój dobry kolega założył panele fotowoltaiczne na całym dachu a ma dom o powierzchni 15 na 20 metrów i chciał ogrzewać centralne i mieć ciepłą wodę uzydkową to z podziwu nie wyszedł jak za prąd musiał zapłacić i co zrobił.
Zdemontował część paneli i zamontował kolektory słoneczne czy jak to się mówi te Heat-Pipe teraz to już co innego teraz i ogrzewa dom i ma ciepłą wodę użytkowa i nie płaci tyle za prąd
No gigant ten kolega ;)
@@jakubandrearczyk7413 No czy gigant to nie wiem ale znamy się już dobre 30 lat i z tego co wiem to z tymi ogniwami fotowoltaicznymi nie jest tak kolorowo jak opisują
@@pawebrzozowski9480 Na panelach źle się nie wychodzi, ja się jeszcze załapałem na dotacje 5 tys, plus z gminy 1500 zł i od pitu odliczenie ileś tam stówek, przy czym sam zakładałem to mam instalację praktycznie zwróconą. Grzałka za 120 zł w bojler i tyle. Bez solarów które mało nie kosztują.
@@jakubandrearczyk7413 Zgadza się narazie źle się nie wychodzi może jego błąd ponieważ założył panele fotowoltaiczne bez pompy ciepła i do tego za duży piec elektryczny ale z drugiej strony panele i pompa kosztują i w dodatku jak długo ogniwa fotowoltaiczne będą działać że sprawnością ok 20 procent 10 może 15 lat a później ta sprawność będzie maleć to po pierwsze a po drugie ciekawe jak długo będzie korzystania dla nas umowa z firmą energetyczną przepisy non stop się zmieniają a za straty też trzeba płacić proponuję obejrzeć odcinek
th-cam.com/video/4YjtoMpTnsoh/w-d-xo.htmlttps://th-cam.com/video/4YjtoMpTnso/w-d-xo.html
Dopiero Po 8 latach wymieniłem płyn. Już dawno mi się zwróciły koszty z ciepłej wody. Wodę grzeję panelami ale i fotowoltaiką . Obydwie formy działają super. jak zakładałem solary jeszcze nie bardzo słychać było o panelach. Dodatkowo mam off i on grid. Nie zawracam sobie głowy za ile się zwróci . Najważniejsze - nie czekajcie kiedy ktoś wam zwróci za to ...
A to ciekawe, bo myślałem o PV właśnie ze względu na sprawność. Ale przy tej cenie chyba lepiej samemu sobie wykonać za "grosze" i mieć sprawność 80% po zwykłym okopceniu rur świeczką.
Brawo! tak wygląda nowoczesny świat gdzie najwazniejsze zasoby mamy w głowie
Właśnie tędy droga. Posiadam ok 7 lat dwa koletory słoneczne własnej konstrukcji i jestem zadowolony. Koszt ok. 200 zł
Właśnie. Też tego się obawiam, ze wprowadzą podatek od powierzchni paneli słonecznych. Przecież opodatkowali już deszczówkę.
Pozwolę się mocno nie zgodzić. W domu aby mieć komfort cieplej wody najlepiej sprawdza się bojler (zbiornik) i cyrkulacja cieplej wody. Można mieć ogrzewacz przepływowy w każdym punkcie poboru, ale żeby przepływ wody był sensowny a nie jak z kroplówki to taki ogrzewacz musiałby mieć co najmniej 18kW! I niech naraz ktoś odkręci 2 kranu… A takie moce to tylko prądem z sieci. A jak mamy bojler i cyrkulację (żeby nie czekać minutę pod prysznicem aż poleci ciepła woda) to niestety mamy straty ciepła, które trzeba uzupełniać - dogrzewać zbiornik żeby utrzymał te 50stC. Teraz dlaczego kolektory są super - typowy bojler do solarow z 2 wężownicami ma solarna wężownice na dole (grzeje cały zbiornik) i wężownice na gorze która grzeje tylko gorna polowe zbiornika (warstwowy rozkład temperatur) np. z kotła na węgiel czy zagazowujacego drewno (wtedy pewnie z bufora). Do tego ma miejsce na grzałkę elektryczna mniej więcej w połowie wysokości. I teraz jak to wyglada w praktyce - w lecie 3 płyty kolektora potrafią w ciągu dnia nagrzać 300l od 20 do 70 stC. Temperatura górnej czesci głównie na skutek cyrkulacji spada poniżej 50 st. dopiero w środku nocy, zależy od poboru wody. A wtedy możemy dogrzać z offgrida (w lecie mamy nadwyżki) lub tanim prądem z taryfy nocnej. A co zima - PV praktycznie nie produkuje, kolektory wtedy tez nic nie dają. Ale dom grzejemy wiec i górna wężownicą zapewnia ciepła wodę. Problemu nie ma. Do tego jak wyjdzie słońce to dolna połowa zbiornika nawet jak z 10 do 25stC się nagrzeje to o tyle mniej ciepła z kotła potrzeba żeby dogrzać ja do 50st. Gdybym w lecie grzał wodę PV to o tyle mniej prądu bym miał! A teraz proszę przeliczyć koszt 1 kW PV i 1kW ciepła kolektora słonecznego! Kolektory maja średnio roczny zysk na poziomie 500kWh z 1m2 i za taki kolektor 2m2 (czyli ok. 1kW) trzeba dać ok 1kPLN. Panele PV kosztują ponad 2 x tyle (panel 450w za ok 1kPLN) A do tego jeszcze falownik, o akumulatorach nawet nie zaczynam. Bojler zakładam ze i tak potrzebujemy. A przeglądy - mam instalacje z 10 lat i ani razu nikt nic nie przeglądał, glikol trzyma ciśnienie i wszystko śmiga. Ja bym wręcz powiedział ze kolektory pięknie uzupełniają się z PV! Jak ktoś nie ma podinstalacji offgrid (która daje super niezależność) ale jest prosumentem to dzięki kolektorów więcej prądu pcha do sieci przez co ma więcej do odebrania zima lub w nocy. Same kolektory są takie sobie ale z PV robią piękny duet. Ważne żeby ich nie przewymiarowac bo w lecie będzie kłopot. Natomiast te rurowe ze zbiornikiem tez są super - maja możliwość montażu grzałki i w ten sposób są całoroczne - nic nie zamarza jak się dobrze zamontuje i np. powrót cyrkulacji jest w tej samej otulinie i podgrzewa zewn. odcinek rury zasilającej w której woda stoi. Chociaż ogólnie rurowe oceniam jako gorsze, bo bazują na próżni, a ta z czasem ZAWSZE się rozszczelnia i ich wydajność spada. Poczciwe płaskie kolektory izolowane wełna mineralna po latach śmigają jak w pierwszym dniu. Nie rozumiem tylko czemu mimo prostoty kosztują takie pieniądze :( choć i tak są o polowe tańsze od PV. A co do wydajności - jeśli z 1m2 maja 500W a PV z 2m2 na 455w to jakby nie liczył przy wydajności PV w okolicy 20% tu wychodzi mi max 40%. Muszę przyznać ze zaskoczyło mnie to nieco na - bo spodziewałem się tych szumnych 90%.
Właśnie sam chciałem to napisać, pięknie napisane.
Co do sprawności to rurowe mają 90% a płaskie to zależy od kąta padania światła,
Nie wiem jakim cudem autor filmu twierdzi, że kolektory słoneczne to błąd, a zamiast nich trzeba instalować panele PV.
I o to chodzi. Jak ktoś ma agroturystykę i przyjmuje kolonie to ilość zużywanej ciepłej wody jest kosmiczna. I duet paneli jest wtedy perfekcyjny. Autor zapomniał że sprawność jest ważna. Równie dobrze może nie ocieplać budynku, bo przecież może dokupić paneli za 40 tysięcy i sobie zniwelować straty energii. A to nie tędy droga.
Najlepszym zestawem był by kolektor + foto + pompa ciepła z gruntowym wymiennikiem. Kolektor latem nadwyżkę może oddać do ziemi, a zimą ją odebrać. Pytanie czy zwykły powietrzny gruntowy wymiennik ciepła (taki przez który ogrzewa/schładza się powietrze) nie był by lepszy ze względu na swoją prostotę i niskie ryzyko awarii. No ale żeby zastosować wszystkie te technologie to trzeba by było mieć kasę na budowę 3 domów zamiast jednego.
Należy pamiętać o tym, że zapotrzebowanie domu na energię to w zdecydowanej większości (pewnie jakieś 80%) ogrzewanie (ciepła woda i ogrzewanie domu). To teraz pytanie: Jaki sens mają panele fotowoltaiczne, które mają dużo niższą wydajność początkową, a następnie konwertują ciepło na prąd po to żeby prąd z powrotem konwertować na ciepło??? Bez sensu. PV to świetny dodatek na zapotrzebowanie domu na energię elektryczną.
Ja mam w głowie projekt domu kopułowego z pionową rurą w samym środku o średnicy 2-3m i wysokości ok 10 m. Rura wypełniona wodą, czyli między 30 -70 m3 w zależności od średnicy rury i do tego kolektory słoneczne do oporu. Potężny bufor ciepła. Do tego oczywiście odpowiednia instalacja do magazynowania i odbierania ciepła. Co o tym myślicie?
Witam..
No roczny materiał tak mi wpadł..
Mam panele i mam termę elektryczną.
Świetnie to działa. Nie potrzebuje dodatkowe energii na ogrzewanie..
A w zimę kolektory też by mi nie nagrzały..
W zasadzie ok 20 listopad - 20 luty to martwy sezon dla "słońca"
Niby piszą że polektory próżniowe do 40 stopni w zimę w mróz dadzą radę.. Śmiem wątpić.. Panele.foto i przy -15 też będą działać a w zasadzie lepiej niż te kolektory pod warunkiem że.. Nie są zaśnieżone i zalodzone i jest słońce bez chmur..
Nawet pewien jutuber zajarany że 24.12.2023 wyszło słońce i ma tyle energii i już sprzedaż paneli w ruch..
Klimat się zmienia to fakt.. Jak.dla mnie to lepiej, nie trzeba marzną, nie trzeba grzać.. Pominę polityczne wyłudzanie pieniędzy w związku z tym..
Mnie kiedyś uczyli że były 3 epoki lodowcowe.. No.i co zatrzymało się?
Raczej nie.. Tylko ktoś na naturalnych rytmach ziemi robi prawie za darmo kabze...
Tendencyjny odcinek. Nie ma przeglądów. Ciepła woda jest również w grudniu, styczniu i lutym... oczywiście są okresy w tym czasie, że trzeba dogrzewać, ale to nie jest non stop. Latem jest żaluzja taka jak okienna i nie problemów. Sądzę, że w tym temacie mam dobrą wiedzę teoretyczną i praktyczną. Niestety tu się Pan myli lub chcę Pan na siłę udowodnić jakąś teorie.
Kolektory również usprawniają pracę pompy ciepła, jeśli zimą nie nagrzeją tak jak trzeba to pompa dogrzewa wodę tylko trochę. Kolektory połączone z pompą to super sprawa.
@@ExcaliburPaladin w grudniu mamy ok 3 dni sloneczne to nie ma sensu w zimie
Brednie. Porównujesz koszt całej instalacji ze zbiornikiem i sterownikiem do kosztów samych paneli PV! A gdzie falownik (albo inny sterownik grzałek) gdzie zbiornik CWU, nie jest aby potrzebny? Jeśli pozrównujesz kompletną instalację to do kompletnej instalacji! Solary grzeją również wodę w jesienią i wiosną, ba nawet zimą - choć fakt że nie dogrzewają wody do 40-45 i trzeba ją dogrzewać - ale nie z temperatury 8st tylko od temperatury 20-25st co również jest oszczędnością energi. Już widzę jak PV zagrzeje ci wodę w zimie - oczywiście jak pokryjesz cały dach i całą tą energię będziesz pakował w CWU to może. Przegrzewanie się solarów płaskich to mit bo można wypromieniowywać nadmiar energii przez solar (tryb wakacyjny). A sprawność 20%PV ve 90% solar nie ulega wątpliwości i jest prosto wytłumaczalna fizycznie. I tak dalej.... Tak że cały ten materiał jest zmanipulowany.
Sprawność kolektora na poziomie 90% może być tylko w bardzo sprzyjających warunkach. Jeżeli ogrzewana woda ma powiedzmy 40 stopni, a glikol w kolektorze będzie miał 45 stopni to nie ma mowy o takiej sprawności. Albo przykładowo zimą po nocy glikol może mieć -5 stopni, zanim osiągnie temperaturę roboczą, wyższą od CWU minie godzina, godzina z zerową sprawnością.
@@vantage3154 mówimy o sprawności przetwarzania energii słonecznej. w przypadku solara wykorzystywane są wszystkie długości fali świetlnej włącznie z podczerwienią. W przypadku PV wykorzystywany jest bardzo wąski zakres fali świetlnej, bliskiej ultrafioletu bo tylko tak energetyczne fotony są w stanie wywołać zjawisko fotoelektryczne. Stąd tak niska sprawność panela PV - tylko 20% energii słońca jest przetwarzanych na prąd (a i to po zastosowaniu specjalnych warstw zwiększających skuteczność. Podany przez Ciebie przykład 40st w zbiorniku i 45st na panelach ma się nijak do rzeczywistości - nie mówi nic o mocy pobieranych z paneli - może mieć miejsce 1) w słoneczny dzień gdzie szybko pracująca pompka odbiera masę energii z solara i nie pozwoli wzrosnąć jego temperaturze lub 2) w pochmurny dzień gdy pompka ledwo pracuje bo jak przyspieszy to temperatura na solarze spadnie i będzie się musiała na chwilę zatrzymać. Ale to wszystko jest skutek działania automatyki solara (ujemne sprzężęnie zwrotne), przyczyną jest ilość produkowanej energii na solarze (co wynika ze sprawności). Identyczne zjawisko występuje na falowniku gdzie MPTT tracker śledzi ile może energii pobrać z PV.
@@jerzyzielinski5756 Nie wiem czemu wspominasz o sprawności PV, skoro mówię o sprawności kolektorów. Podany przeze przykład 40/45 ma się jak najbardziej do rzeczywistości w niesprzyjających warunkach słonecznych i zachmurzeniu - w naszym klimacie to może być nawet pół roku. Pompka nie ma tu nic do rzeczy. W drugim przykładzie, który podałem tj. temperatura kolektora -5*C sam kolektor faktycznie pobiera energię ze słońca, ale czy zbiornik CWU ją pobiera? Oczywiście, że nie, czyli użyteczność żadna. Co chciałem Ci przekazać - sprawność kolektorów na poziomie 90% to sprawność maksymalna. Ich sprawność skuteczna jest niższa.
@@vantage3154 Nie rozumiesz. Jeśli wystawisz kolektor nawet na lekkie słońce i nie będziesz od niego odbierał ciepła to będzie się rozgrzewał. I jego temperatura nie zatrzyma się magicznie na 45st tylko będzie się rozgrzewał dalej do temperatury, kiedy straty konwekcyjne (w przypadku kolektorów płaskich) wyrównają ilość dostarczanej energii ze słońca - aż znajdą się w stanie równowagi energetycznej. W próżniowych ze względu na inną konstrukcję praktycznie takich strat nie ma i temperatura będzie nadal rosła. Więc ilość odebranej energii ze słońca jest kluczowa. A PV przy -5 też nie produkuje bo jest zasypane śniegiem, lodem lub zaszronione. A różnica jest taka że 1m^2 solara to 4kW a panela PV to max 450W. Ja mam jedno i drugie więc mogę sobie grzać solaram a dogrzewać w zimie prądem lub gazem (w przypadku CWU)
@@jerzyzielinski5756 Zatrzyma się lub nie - zależy od warunków! A jeżeli nie będziesz odbierać ciepła, bo solar się rozgrzewa to tym bardziej nie można mówić o takiej sprawności. Przecież to bardzo proste.
Masz jakieś zdanie na temat hybrydy fotowoltaiki i solarów np. Naked Energy?
:) "Darmowa energia staje się coraz tańsza" :)
Chciałbym sie zapytać jakiej, albo jakich firm posiadacie Kolektory słoneczne i czy ma ktoś rozwiązanie "kolektor>bufor>ciepła woda użytkowa i/lub ogrzewanie podłogowe? Pozdrawiam.
W końcu ktoś kontrowersyjny.
O człowieku 🫵to mało wiesz o solarach próżniowych😄😉 mi grzeją dom cały rok 😊 a latem basen 😁 oczywiście ze współpracą z fotowoltaiką, ale podstawa to 60 rur solarnych i bufor 1000 L, fotowoltaika zasila pompki i lodówkę z zamrażarką😊 Podłączenie do sieci też mam bo miałem już wcześniej to nie będę likwidował, szczególnie z uwagi na to iż mam ogromne oszczędności bo nie wydaje nic na ogrzewanie domu 😊 Nie ma co się zacietrzewiać na jakiś produkt tylko sprawdzić w praktyce i łączyć zalety wszystkich systemów 👍 Pozdrawiam wszystkich 🙋
co tu jest do "wiedzenia" to jest czysta ekonomia instalacja za 15000zl jako pv to 6kW na gotowo bez pracy wlasnej
to i ciepla woda i sporo energii elektrycznej.
za tą cenę masz 30rurek. tylko trochę cieplej wody zimą za to marnuje się latem.
no cóż co kto lubi- to taki trochę syndrom sztokholmski. było drogo więc glupio mi wyjść na durnia więc będę bronił
@@4nrgy Solary próżniowe montowałem sam, bufor i tak miałem bo nowobudowany dom, podłogówka wszędzie, 12 lat temu kosztowały mnie około 5 tysięcy złotych. Fotowoltaikę, około 6 lat temu montował mi kolega po znajomości, kosztowało około 11 tyś zł, ale działa idealnie, jestem bardzo zadowolony 😊 Moce teoretycznie podobne. Jednak do grzania wody dużo lepiej wypadają solary próżniowe 🤷 Nie mam kogo bronić czy ganić tylko mówię jak to w praktyce działa. Uważam że i to i to jest bardzo dobre😊 trzeba to jedynie odpowiednio zgrać. Ale jak kto woli, w co wierzy, lub na czym zarabia.. Ja nie wierzę, tylko sprawdzam czy i jak to działa w praktyce 🙂 Elektrownię wiatrówką też mam do urządzeń garażowych i ogrodowych i też w połączeniu z fotowoltaiką 🙂 tam dodatkowo współpracuje to z kolektorem powietrznym i auta mam cieplutkie zimą 🙂 Nie widzę sensu w sporach o to co lepsze. Niech każdy robi co woli i nie obraża drugiego 🙋
Chętnie dowiedziałabym się więcej bo planujemy coś takiego u nas w domu :)
Ja mam ciśnieniowy prozniowy kolektor wodny 96l. Używam od początku marca 2022 do obecnej chwili. Użytkowanie zakończę wraz z pierwszymi mrozami choć przymrozki -1/-2 w nocy nie przeszkadzają jeżeli w dzień jest kilka na plusie. Latem nagrzewa mi wodę do temp 60 stopni. Obecnie ok 30 maks 40. Od 24 kwietnia do 24 października zużyłem o 750 kWh mniej prądu niż rok wcześniej w analogicznym okresie. kolektor kosztował mnie 2000 + 300 zaworki, wężyki, kształtki itp. Koszt instalacj kolektora/ów z glikolem byłby droższy i zwracał by się dłużej, a zimą i tak dni słonecznych jest bardzo mało.
A co robisz zimą, spuszczasz wodę ze zbiornika, a te rury zimą, przy pustym zbiorniku nie grzeją? Przeciez one sie zniszczą...
@@marekilla4468 Wąż doprowadzający i rurę od wyjścia zdemontowalem. Woda w zbiorniku została ale upuściłem trochę ( ok 1/5) żeby w razie gdyby miała zamarznąć w zbiorniku miała się gdzie rozszerzyć. Słońcem się nie martwię bo było go raptem kilkanaście godzin przez całą zimę z czego przez większość czasu zbyt niski operowało i zasłaniał budynek.oze w przyszłym roku spuszcze a rury zasłonie jakąś plandeką. Narazie jak sprawdzałem to wszystko działa ok i woda z zaworu spustowego spluwą ładnie
@@michakaminski4256 Ktos mi pisał kiedys, ze wode zostawił i mu rozsadziło zbiornik.... Teraz Ty piszesz, ze nic sie nie stało. Trudny wybór;)
@@marekilla4468 spuściłem część wody aby uniknąć tego problemu tj braku miejsca na rozszerzenie zamarzającej wody. Za rok pewnie spuszczę i zakryje rury
Mi też nie podobają się ceny solarów, jednak nie będę podważał ich przewagi sprawności do zagrzania ciepłej wody nad panelami fotowoltaicznymi. Z solarów można wyciągnąć ciepłą wodę, a pv fajniej wykorzystać do zasilania urządzeń elektrycznych, a ewentualny nadmiar energii z paneli przekazać na grzałkę. Co do wykorzystania solar cookerów to nie jest to taki głupi pomysł jakby mogło się wydawać. Przy kilku m2 takiego zwierciadła w ogniskowej panują ogromne temperatury, w których kilka zupy jest w stanie się zagotować zanim słońce nie będzie już operować na garnek. Nie bez powodu farmy energii na pustyniach używają zwierciadeł parabolicznych, które w punkcie ogniskowej odbierają skupioną energię, a trackery sprawiają, że promienie słoneczne padają prostopadle na zwierciadło, dzięki temu punkt ogniskowej nie ulega przesunięciu. W dodatku zgromadzona energia jest wykorzystywana do produkcji prądu poprzez parę nawet w nocy, pv nie mają takiej sprawności żeby wyprzeć te zwierciadła, jeśli coś jest wykorzystywane przemysłowo to znaczy, że jest racjonalne ekonomicznie. Za pv stoi łatwość instalacji, bo nie trzeba hydraulicznych rozwiązań, wystarczy tylko od paneli poprowadzić kabelki gdzie chcesz i trochę elektroniki, to jest spoko. Jednak nie wykluczałbym solarów tylko dlatego, że wymagają instalacji hydraulicznej. Kilka rurek, kolanek, trójników, odpowieczniki, zawory i pompka do obracania wody 100W w prostej instalacji hydraulicznej to nie jest też nic trudniejszego niż instalacje elektryczne, kwestia zgłębienia tematu.
@@PP.EKOTECH no tak czasza o średnicy 1.5m to 1.76 m2, zobacz Sobie kanał na yt Sergiy Yurko jeśli nie znasz, chyba najlepszy kanał jaki znam w tematyce zwierciadeł i co najważniejsze praktyk, bo zbudował sam własną farmę chyba o długości 50m i sam eksperymentuje aby uzyskać jak najtańszą produkcję energii z m2 po odliczeniu kosztów.
👍👍👍
Mam PV 3kWp + sterownik grzalki + grzalka 3kW i tym zestawem grzeję zasobnik pionowy 200 litrów. Na dzialce mam sporo drzew, a więc nie mam idealnej ekspozycji i w związku z tym wykorzystuję ta instalacje pewnie gdzieś w granicach 70% jej możliwosci. Temat z grzaniem wyglada tak ze od polowy marca do polowy października, jak jest slonecznie to mam podgrzanie wody użytkowej za darmo. Grzeje max do 80 stopni. W maju taka temperature uzyskuję podo 13 godziny. Potem termostat wyłącza grzalkę. Jak jest ladna pogoda to nawet w zimie te kilka stopni PV podgrzeje wodę, ale zasadniczo od polowy października do polowy marca grzeję cwu gazem. Gdy jednak nie ma slońca przez caly dzień, tj. gdy np leje deszcz i nie ma przejaśnien w ciągu dnia to nawet w sierpniu PV nie nagrzeje wody i trzeba uruchamiać kocioł. Tak czy inaczej jest to rozwiazanie które się kalkuluje i przy odpowiednio dobranej instalacji zwraca się po kilku latach. Fakt jest jednak tez taki ze solary sa wydajniejsze do grzania cwu, jednak instalacja PV jest prostsza i bardziej sterowalna.
Szczególnie w okresie od października do kwietnia wyprodukuje Pan tyle prądu, że jeszcze sąsiadowi Pan wodę zagrzeje tymi panelami PV
Ekstra material jak zwykle. Swietny tekst o tych wiewiórkach. Smutna prawda w Europie.
Ło panie jak widać pan na podstawie jakieś złej instalacji podnosisz alarm. Jak dla mnie ktoś kto wrzuca panele na dach jest niepoważny. Zacznijmy od kolektorów próżniowych to w moim przypadku (buduję dom parterowy z piwnicą) max 2 starczą czyli do 5k + rurki 0,5 zamontowane na ścianie wschodniej i zachodniej - Łącznie max 6k. To wszystko połączone z buforem min 1m3 i piecem na drewno. Szacuję 8-10m3 drewna czyli max 1500pln na sezon ogrzewanie + ciepła woda. Panele można sobie w d... wsadzić. Jedynie co chcę zrobić z PV to dodatkowy obrotowy stojak na 6paneli ładujących akumulatory samochodowe i podłączone osobną linią w domu (maj-wrzesień zasilanie lodówek/rekuperatora, w pozostałych miesiącach to tylko jako zapasowe źródło pod pompki cyrkulacyjne)
Jest szansa na przycięcie przestrojonego dźwięku? :(
YT ściszony, głośniki ściszone a przestroje dają po uszach...
Dobre co za podejście skoro coś wykorzystuje 60 % energii słońca i jest gorsze od czegoś co wykorzystuje 17 % .Człowieku cztery panele nie zagrzeją mi wody ale dwa solary już tak ,jeden solar podgrzej mi basen do godziny 12 a cztery panele już nie.
Witam, mam pytanie trochę z innej beczki. Mam w tej chwili c.w.u. z pieca gazowego dwufunkcyjnego Junkers z zasobnikiem warstwowym. Chciałbym przerobić instalacje na grzanie prądem (mam fotowoltaikę). Pierwszym moim pomysłem było to żeby zamontować bojler z grzałką i wpiąć się w wyjście ciepłej wody z zasobnika warstwowego. Czy uważasz, że to w moim przypadku najlepsze rozwiązanie? W zasobniku warstwowym nie ma otworu na zamontowanie grzałki.
no oczywiście. zdecydowanie to!
Kolektory zrobiłem z grzejników łącznie 3.5m2 mam przerobioną instalację dwa boilery 120l i 200, pierwszy grzeje mi na 60° drugi na 45°, oszczędności na opale duża. Łączny koszt z wszystkim w koło 1tys się zmieściłem
Wodę ma zimę spuszczam bo i tak grzeje z pieca, kwiecień maj czasami trzeba przepalać żeby zagrzać wodę itd a tak zamykam boilery grzeje tylko 2godz na dom a mam 160m2.
a ja mam trudne pytanie :) jak solary w upaly te najgorsze się szybko zużywają to moze warto ich nie ustawiać centralnie do słońca?
co masz na mysli solary te najgorsze???
U mnie sprawdza się kolektor który wykonałem przed laty. Układam go wprost na podwórzu więc nie muszę wspinać się na dach. Wykonany jest ze starych rur wodociągowych nakrytych szybą od Tarpana i folią obciążoną kamieniami. Ten kolektor nie ma nawet bojlera a jednak się przydaje. W lecie gdy przyjeżdżam na wieś ciepła woda z niego służy mi do prania w pralce Frania i kąpieli. Niestety kąpać trzeba się przed zmrokiem ale instalacja kosztowała grosze
też miałem taki z czarnej rury pcv do systemów nawadniania w starych drzwiach balkonowych. był zarąbisty a kosztował nic bo drzwi wymieniałem na nowe😁
Kolektory to nie głupota mam samorubke na glikolu z grzejników panelowych kture ogrzewają 300 litrowy zbiornik z nierdzewki przez instalację miedzianą ;pobur prądu to 45wat pompa plus sterowanie. Daje mi ciepłą wodę średnio przez 7 miesięcy w roku już 17 lat bezawaryjnie bez jakiego kolwiek doglądania, myślę że drugie tyle będzie grzać a może i trzecie pozdrawiam
Z której gazety na łeb spadłeś.
Dziś wrzuciłem na dach przewod pex 150 m pod blachę po Południowej stronie domu. Koszt instalacji z robocizna ok 2500
daj znać jak Ci się to sprawdziło
No, ale jako dodatkowe źródło grzania C.W.U. czemu nie. Mam jeden kolektor i sobie chwalę. Grzeje mi wodę w zbiorniku 140l, a prąd do pompy tego układu oczywiście z paneli fotowoltaiczny, bo z nich lepiej produkować drożejący ostatnio prąd :-) Pozdrawiam
Ja mam trzy kolektory i nigdy bym się ich nie pozbył na rzecz fotowoltaiki, dlatego popieram kolegę.
Jak radzicie sobie z odbiorem nadmiaru energii? Czy przy jednym kolektorze czegoś takiego nie ma? Problemem o którym chyba nie napomknął twórca filmiku jest też problem przegrzania instalacji - słońca nie da się wyłączyć, trzeba zakryć solar roletą?
@@LeszekPiatek jest dużo rozwiązań roleta należy do jednego z nich ale chyba nie najlepszego. Są systemy z których po wyłączeniu pompy glikol spływa do zbiornika zbiorczego, ja osobiście mam zamiar zrobić GGWC (glikolowy gruntowy wymiennik ciepła) dla budynku i sprawa rozwiązana można kolektory dać z nadmiarem dla wspomagania ogrzewania. Przy ogrzewaniu niskotemperaturowym instalacja solarna ma większą sprawność grzania CO przy niskich temperaturach niż dla CWU
@@robertwitecki450 Na jakiej rurze chcesz robić ten GGWC? Na jakiej głębokości? I jak to policzyć żeby nie przedobrzyć? W innym wątku ktoś mi doradził, że mogę wykorzystać centralne ogrzewanie jako chłodnicę awaryjną i chyba w tę stronę pójdę... Mam rurki w piwnicy rozłożone.
@@LeszekPiatek Puszczenie ciepła na piwnicę powinno pomóc jeżeli instalacja nie jest za bardzo przeszacowana dla CWU sam zastanawiam się jak dużą moc mogę dać żeby nie uzyskać przegrzania ideałem byłoby uzyskanie domu zeroenergetycznego. GGWC chcę wykonać rurami typu PE-XA (są odporne na wysokie i niskie temperatury) i żadnych lepszych nie znalazłem no chyba że miedź w otulinie lub nierdzewka ale cena zabija, ze względu na ekonomię całego przedsięwzięcia chcę do tego wykorzystać masę piasku do zasypania fundamentu (czyli około 1,5m głębokości) z liczeniem raczej się tu nie przedobrzy 300T piasku to około 5000kWh w zależności od tego jakie się przyjmie dolne i górne temperatury, izolacja i tak jest wykonywana, fundament, podłoga można tu jedynie ją polepszyć, w stronę budynku nie powinno wiele uciekać bo to pomieszczenie ciepłe a co ucieknie to na plus budynku. Ściany fundamentów mają relatywnie małą powierzchnię i są w miare dobrze izolowane natomiast w kierunku ziemi straty są niewielkie i stopniowo się zmniejszają sam fundament powinien tu być zabezpieczeniem przed wodą. Co do ilości rur to musi ich być dość dużo aby uzyskać dużą moc akumulatora (mówię tu o mocy z jaką można będzie ładować oraz rozładowywać akumulator a nie pojemności) są tabele producentów rurek gdzie podana jest moc/m rurki. Niestety dokładnego rozwiązania na którym mógłbym się wzorować nie widziałem jest to połączenie kilku z drobnymi modyfikacjami.
fakt że kolektory drogie rozumiem.... ale czy ktoś analizował jęsli będą pod kątem ok 70 stopni to czy w okresie jesien - wiosna nie wygenerują jakieś energi do CO ?
Widocznie jestem idiota i mam 3kolektory. Od marca do listopada, ciepla woda
Za głośno, nie da się słuchać..., więcej spokoju...
Do paneli PV: bojler 120-150l, grzałka, falownik, (fajnie mieć aku+przetwornicę), panele PV do grzałki 3000W potrzeba paneli na min. 4000W, koszt około 6-8 tys zł.
Do kolektorów: bojler 120-150l, (fajnie mieć bufor), pompka, sterownik, rurki, zaworki, kolektory, koszt około 5-6 tys zł.
Ja mam swój, las, piec CO na drewno, bojler 140 l, bufor 500 l, instalacja grawitacyjna, miarkownik ciągu, dziadka w piwnicy, który codziennie przepala - koszt: żołądkowa gorzka 0,5 l na tydzień.
radzę się nie chwalić, bo opodatkują dziadka :D
A można by prosić o jakiś orientacyjny kosztorys? Zwłaszcza że do solarów zasobnik poniżej 300l to nieporozumienie, borygo będzie się ,,gotować" w upalne, letnie dni. Poza tym zasobnik taki musiałby być z dwoma wężownicami, jedna na solar, druga na piec na drzewo a zasobnik z dwoma wężownicami to już ponad 5k....
@@VEKYR900 No pinokio mógłby opodatkować, bo takich dziadków w PL pełno.
Dziadek się skończy to zacznę morsować i wtedy zimna woda nie straszna.
hahahahaha
Gorzej jak dziadek zejdzie, a Ty będziesz musiał z domy na miesiąc wyjechać zimą.
No nie ma do końca takiej wielkiej biedy.. Mam podgrzewacz wody z tubami i zasobnikiem na 100L.. Kupiłem go i zainstalowałem na gruncie (nie trzeba wody spuszczać na zimę - tylko co dwa lata wymienić anodę) zainstalowałem go zanim miałem panele PV i opalałem dom ekogroszkiem. Teraz niestety lub stety mam gaz. Podłączenie mam bezpośrednio na CWU lub przez termozawory do Bojlera w domu (poj- ok 250L), Fakt, od maja do połowy października ciepła woda jest z tego podgrzewacza - ale cała inwestycja wyniosła mnie w 2019 około 3500.. więc nie jest tak źle.. jak na to wszystko co się zadziało w ostatnich miesiącach, to chyba był to strzał w 10. Pozdrawiam
masz coś takiego th-cam.com/video/Tbwc2Kcx1Xo/w-d-xo.html bo zastanawiam się nad kupnem
@@moren1169 coś podobnego.. oczywiście w zimie nie będzie wrzątku.. ale temperatura pozwala na niewpuszczanie wody, po prostu jak będzie trochę słońca to woda w zbiorniku zawsze ma temperaturę powyżej zamarzania.. i tak jak wspomniałem, przy normalnym użytkowaniu wody.. nie trzeba grzać od maja do połowy października. Minus jest, że jeżeli jedziemy na wakacje, to trzeba panele zasłonić... Bo wodę zagotuje w kilka godzin
może ma pan rację bo ja się nie znam ale na pewno nie ma problemu z recyklingiem kolektora słonecznego
2:45 Do takich wniosków właśnie ostatnio doszedłem i cieszę się, że mam tego potwierdzenie.
No dawno takich herezji nie słyszałem!
Wypowiedź jednostronna , z instalacją solarną chyba pan nigdy nie miał do czynienia.
8:08 "DARMOWA energia staje się coraz tańsza" nie czepiam się to tylko taka ciekawostka bo jedno drugie wyklucza :)))))))))))))
tesla daje darmowe ladowanie. Jak model 3 stanieje to darmowe ładowanie staje się tańsze nie?
@@4nrgy hello luzik, zrozumiałem o co Tobie chodziło. to tylko gra słówek bo darmowe nie może być taniej bo jest za darmo :) Bardzo lubię twój kanał i go oglądam i subskrybuję odkąd zrezygnowałem na przełomie marca z PV na prosumenta bo był przypał żeby zdążyć do 01.04 ale okazało się że sąsiad mówi że jak jest full słońca w sezonie to nie może oddać bo sieć nie wydala i do tego inne aspekty na nie. Teraz po twoich filmach interesuje mnie offgrid. pozdro
Woda w obiegu i pod cisnieniem nie zamarza przy 0c to tak dla informacji. To nie jezioro 🙂
Proponuję turbiny wiatrowe a nie fotowoltanikę. Choć są inne sposoby uzyskania prądu zmiennego.
Sądzę że mówicie nieprawdę posiadam i kolektory słoneczne i PV. Na 4200kwh potrzeba 3 płyty solarne a na pv potrzeeba 16 płyt.i zajmują one dużo dachu. Instalacje solarne są 3razy tańsze i nie są tak wrażliwe na zacieniena
Dokladnie. Jedyny plus to brak glikolu. W tym roku solary mi sie zwroca bo oszczedze na eko ktory jest u nas po 2900zl za tone :)
Dokładnie potwierdzam wszystko o czym pisze kolega.
Jak radzisz sobie z przegrzewaniem instalacji?
@@LeszekPiatek Jeszcze takiej sytuacji nie miałem. Ale myślałem nad tym, żeby zaprzegnąć do tego w razie czego piec CO o mocy 20 kW, poprzez drugą wężownicę CWU wychładzać zbiornik z wodą, np nadmiar ciepła kierować na kaloryfery.
@@LeszekPiatek Tak jak napisałem. Nie miałem takiej sytuacji, ale zrobiłbym to poprzez drugą wężownicę CWU, piec CO i kaloryfery włączając naraz dwie pompy CWU i CO.
A jak to się modułami fotowoltaicznymi kopie bit coiny ? :D :D Niewiedziałem że te panele mają jakąś moc obliczeniową i funkcje generowania hashy :D
Da da da xD 80 rur próżniowych z buforem i pompą ciepła i dodatkowo piec olejowy jako rezerwa ogrzewa od 12 lat stację shell a obecnie orlenu gdzie jest kuchnia i knajpa z racji tego duże zużycie wody Instalacja jest serwisowana co 5 lat grzeje wode CWU i ogrzewanie podłogówkę Przez ten czas dawno się zwróciła Wbrew temu co mówisz solary próżniowe grzeją nawet przy mrozie i zachmurzonym lekko niebie gdzie z fotowoltaiki masz 0 lub 10 W .Układ na 160 rurach grzeje basen na zewnątrz przykryty tunelem z poliwęglanu i zimą woda jest powyżej 35 8C Zalety to prostota konstrukcji brak awaryjności niskie zapotrzebowanie na energie do pracy trwałość i wydajność do jakiej długo jeszcze nie dojdą ogniwa fotoelektryczne
@@alchemik2010 Kolego zdarzają się instalacje całkowicie żle wykonane z zamarłym wymiennikiem i niepewną elektronikom i one robią problemy Jak się nie zagotuje to wywali glikol albo coś rozwali albo zaleje kotłownię Widziałem i przerabiałem takie instalacje .
Mam, bo jak je instalowałem, PV jeszcze nie było na etapie "produkcyjnym".
Nie żałuję - od połowy marca do połowy listopada - piękna sprawa. PV u mnie będzie jeszcze krócej działać, bo to las i po prostu słońce w zimie tu nie dociera, jak też rano i pod wieczór przez cały rok. Obie instalacje razem + magazyn energii = optimum leśne :).
Gdybym jednak miał teraz stawiać dom, dim na otwartej przestrzeni, niewątpliwie wybrałbym PV z magazynem, umożliwiającym zasilanie z paneli przy zaniku prądu od dostawcy.
Mam jedno i drugie ,w domu ciepła woda jest potrzebna kolektory ją zapewniają , jesienią zimą nie działają ani panele ani kolektory. Jako doświadczony użytkownik w nowo budowanym domu obowiązkowo zakładam kolektory do ciepłej wody.
Z 5m2 dachu mam ciepłą wodę dla 4 osobowej rodziny , paneli PV trzeba założyć 12m2 (tylko do grzania wody )
@@grzegorzmanman9834 nie wiem, jaki masz bojler, ale ja mam 300 litrów z drugą spiralą. Podpięcie do drugiej spirali kaloryfera centralnie zamontowanego w domu, w okresie przejściowym, np. w tym roku od połowy marca do prawie końca kwietnia - jest słońce, ale jest jeszcze dość zimno, eliminuje potrzebę dogrzewania domu. Można powiedzieć, że 3 miesiące w roku mamy ciepło gratis od słońca :)
@@grzegorzmanman9834 dokładnie kolego tyle trzeba pv żeby zastąpić 2 solary..
@@mpGrafik zgadzam się w tym roku to zaoszczędzilem dużo kasy dogrzewalem podlogowke z 3 solarow plus cwu i w te sobotę będę dokładał jeszcze 2 i będę miał 5 na 250 l wody a w okresie jak teraz będę puszczał nadmiar ciepła na bufor 500 l przez wężownice
@@wiedzmingerald7521 z 3 solarów mam teraz - 23:00 - 60° w bojlerze 300. W lecie będzie >85. Przy czym rano i po południu już słońce jest za drzewami. 5 na bojler 250, na dodatek bez takiego cienia jak w lesie, to trochę dużo. Tak, piszesz o nadmiarze do 500, ale to musisz mieć z automatu, żeby nie wysadzić kotła od nadmiaru ciśnienia :).
Ps. Widziałem kiedyś bojler pomiędzy dwoma jezdniami, gdzie doleciał po zrobieniu dziury w dachu domu, jakieś 100m.
Gościu takie głupoty opowiadasz o kolektorach, że się słuchać nie chce. Bzdury, bzdury i jeszcze raz bzdury. Chyba kolego nie miałeś nigdy do czynienia z kolektorami. Nie masz zielonego pojęcia na ten temat i tylko teoretyzujesz. Ja mam kolektory od ponad 10 lat i żadna fotowoltaika ich nie przebije. Kolego jak chcesz widzieć to nawet włączają się w nocy ok. północy po kąpieli, kiedy dachówka jest nagrzana po całym dniu i potrafią pracować nawet przez godzinę jak tylko temp. będzie miała różnicę 5 stopni w zbiorniku względem temp kolektorów na dachu. Tego Twoja fotowoltaika nie potrafi. Ponadto nawet w dni zachmurzone kolektory będą pracować, a fotowoltaika raczej słabo i wody nie nagrzejesz tak jak kolektorami, ponieważ kolektory mają bardzo dużą sprawność energetyczną w porównaniu do fotowoltaiki. Jednocześnie kolektory dzięki temu zajmują bardzo mało miejsca na dachu. Wystarczy tylko trzy i masz wodę w ilości 300 litrów o temp 85 stopni C, dzień w dzień. I nie od maja, a od marca do listopada, czasami jak jest słońce w zimie, to potrafi nagrzać wodę do 40 stopni. Więc nie opowiadaj bzdur, bo mam obydwa systemy. Fotowoltaiką, żeby dorównać mocy kolektorów, to trzeba mieć tych paneli w ciul i kawał dachu, albo ziemi. A jak ktoś ma mały dach z jaskółkami, jak ja i mało terenu to co wtedy? Właśnie kolektory, a nie panele fotowoltaiczne. Ponadto nie co dwa lata przegląd, a co pięć lat i gwarancję utrzymujesz do 10 lat. Potem robisz co chcesz, wymieniasz glikol, albo nie, Twoja brocha, bo i tak gwarancji już nie masz. Mnie ogrzanie 300 litrów wody codziennie na miesiąc kosztuje ok. 10 zł. Fakt zapłaciłem za nie 15300 zł. , ale miałem dotację na prawie 7 tys. zł. A co panele fotowoltaiczne nie kosztują. Kolega ostatnio dołożył do instalacji tylko cztery po 400 W i zapłacił 6 tys. zł. ,a chcieli od niego 7 tys. zł, tylko 1 tys. zł. utargował z racji tego , że brał u nich wczesniej fotowoltaikę i pompę ciepła. A gdzie inwerter i inne akcesoria? Jednocześnie w zimie dużo szybciej śnieg się topi na kolektorach, aniżeli panelach fotowoltaicznych. Gdybym miał drugi raz stanąc przed decyzją zakupu kolektorów, nawet chwili bym się nie zawahał. Pamiętaj o tym, że ja mam kolektory sprzed 10 lat, a teraz są jeszcze lepsze z funkacją odmrażania, choć i te moje również je mają, ale obecne są jeszcze bardziej wydajne. Te moje nagrzewają sie nawet do 200 stopni C, a obecne ponoć nawet do 300 stopni C. Więc przestań opowiadać głupoty i wciskać ludziom kity, bo do tej pory Ciebie słuchałem, ale zaczynam się zastanawiać czy aby nie ściemniasz za bardzo w poprzednich filmach, bo złapałem Cię w końcu na tych w/w bzdurach. I jestem to w stanie wszystko udowodnić i nie jestem żadnym trolem, tylko nie lubię jak ktoś pieprzy głupoty nie mając o tym zielonego pojęcia. Najpierw sobie kup kolektory, załóż, wypróbuj, a potem ludziom opowiadaj. Owszem nic nie mam do fotowoltaiki. Ona również się bardzo rozwija i to jest bardzo dobry kierunek, ale u mnie przy 12 panelach i prawie 4 kW mocy przy zachmurzeniu mam w porywach 500 W i nie zawsze. Zagrzej taką mocą 300 litrów wody. A kolektorami i owszem, może nie do 85 stopni C, ale do 40, a nawet 50 stopni C to zrobisz. Wszystko zależy od grubości pokrywy chmur i promieniowania podczerwonego. Pozdrawiam.
Dekadę temu praktyk dom sobie zbudował i pod blachodachówkę dał sobie wężownice tak z 300 m zwykłej plastikowej rury . MA fuull wody gorącej do ogarnięcia kosztem jednego komercyjnego panelu.
Ale wcześniej pod płytą fundamentową zakopał dwie wężownice jedną podłączoną do tej na dachu drugą do CO. Koszt ciepła w zimie to koszt prądu z pompki grundfosa za 300 zł.
Całą historia na forum muratora
Twoje kolektory to są próżniowe czy płaskie?
@@ggnagognagoma2462 Dasz jakiś namiar? Jak tego szukać na forum?
@@vantage3154 czytałem lata temu bodajże dekadę i więcej jak byłem użytkownikiem I pierwszy raz, teraz za trolling rozumu zbanowali to linku nie dam. Spróbuj bufor ciepła pod płytą w wyszukiwarce
U mnie był program w gminie z dofinansowaniem wyszło 3k pln za 2 kolektory i bojler 200l razem z instalacją, jeszcze grzałka za grosze (akurat mi padł stary :D) i jestem z nich tak samo zadowolony jak z FV. CWU październik-marzec jak tylko wyjdzie na choćby 4h słońce to wodę mi grzeją do ~50-60 C no a latem często jak coś gotuję to mam prawie wrzącą wodę w kranie więc potem zimą mam więcej prądu bo mniej energii idzie na grzanie wody. Do odebrania bo załapałem się na stare zasady i ze 3 chłodniejsze miesiące to sobie grzeję farelkami :D
Spróbuj klimatyzator z funkcją grzania, kupiłem urzywany , pobiera 0.9 kWt prądu i wydaje niby 2.3kWt
Hej, nie należy uważać, że to całkiem lipne, bo takie solary DIY, ale koniecznie DIY do podgrzewania i przede wszystkim suszenia podpiwniczeń i jakiś garaży, czy składów opału, czy jakiś suszarni do materiałów budowlanych to doskonała forma użycia, bo nie ma znaczków high voltage, jak pójdzie zapłon to strażak się nie martwi, tylko leje wężem bez namysłu. no i tych watów m3 na tonę materiału, czy na megadżul wtłoczonej energii w okresie letnim do wilgotnej piwnicy. No i jeszcze domy jakieś działkowe po dziadkach sobie nie zamarzają do zera i ogólnie zrobione wszystko z materiałów z odzysku (poza farbą, bo tego się nie odzyskać w warunkach domowych). No i koniecznie powietrzne, Anię na jakikolwiek płyn, to będą działać zawsze, a jeszcze zamknięte z wymiennikiem z jakiejś starej chłodnicy, to ich. Super. Ale te rurki to tylko dobre do jakiś instalacji pracowniczych, czy jakiś basenów sezonowych, albo do mycia bydła gdzieś na farmie i maszyn rolniczych, bo ciepła woda lepiej myje sama niż zimna z słabym detergentem. Ale na dachu, to szkoda dachu. Żeby to było spoko na dachu, to musi być super zoptymalizowane i obliczone i to i tak jak ktoś potrafi i robi dla siebie i zrobi na lata, a tak to tylko trochę wygody i tyle. Urzycie sozonowe ujdzie w szczególnych przypadkach
Boże Smartfon i pisanie, sorry za męczarnie
No to muszę się nie zgodzić. Ja zimą grzeję dom solarami rurowymi co prawda mam 5 paneli po 18 rur ale to nic w porównaniu z komfortem i bezobsługowoscią 😊 korzystam z dobrodziejstw każdego systemu również z fotowoltaiki 12 kw😊 zbiornik cwu 300 l i bufor ciepła 2000 l kilka grzałek, w całym domu podłogówka, mam nadwyżki ciepła, większość jednak z solarów rurowych😊 widać po cyklu rocznym, musiałem dorobić system chłodzenia, poszły rurki z glikolem pod garaż i podjazd 😊 Tak że nie krytykujmy, a sprawdzajmy i wybierajmy zalety, łączmy to w sensowny system i korzystajmy ze wszystkiego 👍 Naprawdę nie wiem czemu jesteś takim przeciwnikiem solarów 🤷 chyba nie robiłeś nic osobiście, fizycznie w hydraulice 😕
W montażu solarów nie ma nic skomplikowanego. Ważne żeby nie przeszacować instalacji
witam Mógłbyś sie podzielić informacją jakiej firmy kupiłeś solary? ile kosztowały? jaki metraż domu nimi ogrzewasz? Ile lat mają rury? Jak myślisz ile wytrzymają.
Bardzo dobry materiał
Podgrzanie 1L wody o 1C to 1,16Wh co dla 300l zbiornika i różnicy temperatur 30oC daje nam ilość energii równą 10kWh. Dzienna produkcja instalacji 4kWp to ok 20kWh w okresie letnim, więc potrzeba 2kWp. Cena takiej instalacji (2kWp) to ok 4200zł panele + 2000zł inwerter + 3000zł montaż - razem 9200zł. Cena zakupu 2 kolektorów płaskich 2400zł + rurki i pompka ze sterownikiem to 1000zł + montaż przez hydraulika 500zł - razem 4000zł. Mam solary, które montowałem sam 3 lata temu i od kwietnia do października mam wodę o temperaturze 65C. Zimą i tak palę w piecu ekogroszkiem. Dziwią mnie ceny takich instalacji... No chyba że do ceny doliczają nowy zbiornik cwu, który w większości przypadków nie jest potrzebny. Pozdro dla kumatych.
Cześć może podać e-mail interesuje mnie jak tomzrobiles jaki bufor jakie solary its
Zbiornik cwu musi być z dwoma wężownicami to koszt powyżej 2000zł, jest potrzebny żeby układ nie wymagał spuszczania wody na zimę, do tego podłączenie przez hydraulika napełnienie i uruchomienie to na pewno nie 500 zl. Do tego żaluzja do kolektora żeby nie mieć problemu z przegrzewaniem jak nie odbieramy cały czas wody. Owszem jak się policzy w jakim czasie w lecie solar podgrzeje wodę, to nie ma złudzeń, będzie szybciej, jednak brak wody w instalacji fotowoltaicznej to same zalety. Brak zasilania do pompki cyrkulacyjnej w solarach może spowodować rozwalenie układu, to samo jak nie odbierzemy wystarczająco dużo wody. Co gdy wyjeżdżamy na tydzień? Dla mnie wygoda i spokojna głowa przy instalacji fotowoltaicznej jest decydująca (jak się ją właściwie zamontuje). Ps: panele też można zamontować samemu szczególnie of gird. Takie jest mój punkt widzenia. Pozdrawiam.
mi też się wydaje że taki zestaw solarny jest lepszy od PV bo mam u kogo porównać i dni mniej słoneczne solary jednak są w stanie więcej wycisnąć niż pv 👍
Co to za wyliczenie montażu podajesz? Montaż solarów, węży, pomp wg ciebie u hydraulika kosztuje 500zł a montaż paru kabelków do PV ma kosztować 3000zł? Nie sprawdzam po ile dziś solary i węże ale skoro podajesz dobra cenę paneli to uznaję, że masz aktualne ceny.Zatem te 2 kWp z PV to rzeczywiście koszt ok 4000zł choć ludzie kupowali panele 200-250W to mieli 2kWp taniej niż 2000zł.Do tego co najwyżej sterownik za 550zł i ze 20-30m kabla.Można nawet zrezygnować ze sterownika a za to dokupić prawie 1kWp i z 2,7-2,8kW mamy aż nadmiar energii.Czyli to koszt rzędu 2,5 tys złotych a daje ogromne możliwości bo niewiele dokładając no 1000zl można mać prąd na dom co zmniejszy rachunki gdy woda będzie ciepła lub mamy prąd na wypadek wyłączenia sieci. 2-2,8kW to wystarczy aż nadto na 3-4 osoby z tym ze bojler powinien mieć 200-300 l aby był zapas tak na 3 dni.Ale jeśli panele będą pracować na zasilanie domu to można dać bojler mały 100-120 l i dogrzewać go z sieci jak nie będzie słońca.Po prostu z oszczędności gdy zasilamy dom z PV. Dzięki temu straty ciepła na bojlerze będą mniejsze i zejdą do 20% na dobę.Czyli jeśli wyjeżdżasz i nie potrzebujesz CWU o panele zasilają ci dom lub nawet produkujesz do sieci .Nie trzeba spuszczać glikolu ani robić konserwacji.Nie trzeba zasłaniać solarów płachtą gdy nie będzie prądu do pompy. PV nie dość, że dużo tańsze to daje wiele możliwości dzięki elastyczności .Można nawet zarobić uwzględniając długowieczność i brak kosztów serwisowania albowiem już niedługo będą rozmaite usługi stabilizowania sieci przez banki energii, a za to się płaci kilka razy więcej niż warta jest sama energia.Przyszłość jest taka ze będziemy zarabiać na powierzchni czyli generacje będziemy mieli większą niż potrzeby.Ciepła nie sprzedasz a prąd tak.Do tego bezpieczeństwo jak zasilanie kamer, zasilanie pomp od PC ,zasilanie alarmów i Wi-Fi ,czyli każdy będzie mógł zrobić z PV płoty, elewacje, dachy .Nawet drzwi garażowe czy szklarnie będą z PV.Do tego upowszechnia się PC a te bez fotowoltaiki nie mogą istnieć. Przewymiarowanie PV może spowodować że PC będzie samowystarczalna a latem prąd się będzie sprzedawać.Do tego ciepło latem można pompować pod ziemię i chyba tylko tu solary próżniowe mogłyby się przydać popatrz na krzywą tanienia urządzeń PV i nie trzeba więcej danych.Niebawem wiatraki i PV będą generować taka moc ze przez wiele czasu cena energii będzie ujemna.Ten nadmiar będzie można wykorzystać na wiele sposobów np produkcję wodoru .Gdyby robić porównanie obsługi to to tak jak z obsługą lokomotywy elektrycznej i parowozu.To samo z przebiegami czyli trwałością.Prądem się łatwiej wymienić z sąsiadami np podczas wyjazdu czy aby zwiększyć subkonsumpcję.Prąd można nawet produkować na wsi a energię przepisać na mieszkanie w mieście.Nie ma odejścia od PV, bo musimy odejść od paliw kopalnych.Każda powierzchnia czy to ekrany akustyczne czy pobocza torów czy nawierzchnie jezdni z czasem będą na PV. Część pól będzie pod PV co zmieni strukturę upraw ograniczając zużycie wody.Każda nieużywana powierzchnia czy to nieużytki, hałdy pokopalniane , stawy, może zacząć zarabiać .Przełomem będą tanie perowskity i oczekiwane tanie akumulatory sodowe itp ale już dziś powstają farmy które bez wsparcia publicznego budowane są dla zysku.Stawiasz 7 paneli 360W i potrzeba 2 kabelków do podłączenia do grzałki.Panele w hurcie poniżej 1000zł za kWp. Przy cenie prądu 1,37 zł, zwraca się w rok. Lada dzień panele do sidingu będą PV
@@ekologwroclaw Ja nie neguję istoty montażu paneli fotowoltaicznych, ale gdy mamy ograniczoną powierzchnię na których można zainstalować urządzenia konwertujące promieniowanie słoneczne na energię użytkową - panele fotowoltaiczne czy kolektory słoneczne to te drugie wychodzą korzystniej. Po drugie aby grzać wodę za pomocą paneli fotowoltaicznych konieczna jest przynajmniej grzałka z termostatem. Ponadto warto rozważyć montaż układu zapewniającego pracę panelu w punkcie mocy maksymalnej ponieważ niedopasowanie rezystancji grzałki do możliwości panelu powoduje bardzo duże straty energii.
Niestety ale bezpośrednio z panelu nie da się zasilać większości urządzeń w domu potrzebny jest jeszcze inwerter hybrydowy albo chociaż falownik, jakiś magazyn energii a to są dodatkowe koszty. Podłączenie się do sieci energetycznej i oddawanie nadmiaru energii do niej również wymaga dodatkowego urządzenia.
Jakiego rozwiązania by nie zastosować zawsze wiąże się to z pewną inwestycja. Szczególnie teraz, kiedy ceny szybują w kosmos. W poprzednim tygodniu u rodziców montowałem 4kwhp instalacje PV, u siebie również mam instalacje PV +solary. Nie neguję żadnego rozwiązania, które umożliwią redukcję kosztów życia. Nie należy jednak skreślać innych możliwości. Solary też mają swoje zalety.
Ps. Podłączenie 2 rurek PEX z glikolem do solarów można spokojnie zrobić samemu 😉
Arturze do tego wniosku doszedlem kilka lat temu. Ponadto mam mala kotlownie i nie zmiescilo by sie nic do kolektorow
Jak się ma dużo miejsca to PV jest uzasadnione. Ale jak trzeba każdy metr^2 liczyć na dachu to już nie jest tak kolorowo z PV. Chyba że ktoś myje się 1 raz w tygodniu.
Co ma wspólnego ilość paneli PV do mycia dupy? Nie miałem PV i dupę myłem. Teraz mam PV i też nie śmierdzę.
@@qqq91460 3 panele fotowoltaiczne w tydzień nagrzeją te 300 litrów wody. ale jak potrzebujesz codziennie te 300 L ciepłej wody to trzeba 8 do 12 paneli zamiast 3 kolektorów. I mówię tu o kąpieli w ciepłej wodzie. Zimna też się podmyjesz żeby nie śmierdzieć. Albo będziesz wrzeszczał na dzieci że za długo biorą prysznic.
@@FreezerSIG Solary czy panele traktuję jako dodatek do ogrzewania C.W.U.. U mnie podstawą jest gaz, u innych groszek lub miał z podajnikiem, jeszcze u innych pompa ciepła itp.. Traktowanie czegokolwiek na dachu za podstawę grzania CWU to strzał w kolano i totalny brak komfortu.
@@qqq91460 U mnie też podstawą jest kocioł na gaz naturalny (ziemny)
@@qqq91460 A jaki jest sens zostawiania włączonego kotła na okres letni jak się ma kolektory na dachu? Ekonomiczny żaden. Po to zakłada się kolektory do cwu, żeby latem nie musieć używać kotła na paliwo stałe, bo to nie ma sensu.
Zimą z PV też jest mizerna produkcja.
Argumentacja z d... Kazdy system ma swoje przeznaczenie i oplacalnosc. Tlumaczac na Twoj jezyk, jedni potrzebuja ciezarowke, inni samochód, a dla innych idealne do przemieszczania wystarczy hulajnoga. Takie bicie piany grajac na emocjach ludzi, ograniczajac sie do ceny zakupu niewiele znaczy. Chetnie kako inzynier posluchalbym argumentow rzeczowych...no ale wolnosc slowa powinna tez byc, wiec gadaj co chcesz😏
Mam dokładnie te samo zdanie. I już od jakiegoś czasu przestają mi się podobać te wywody, chyba są produkowane pod ogladalnosć
Mam instalacja pv do grzania wody juz 3 lata.koszt 250zl tyle kosztowala grzalka. Uzywane panele z niemiec 1320w i grzalka 700w.stycznik i termostat.100l boiler przez dzien spokojnie 60stopni.przydalby sie sterownik pwm ale koszt za duzy. Od konca września do kiedy grzeje w c.o panele pod chinskim inwerterem pchaja do sieci.bo mam tez pv ongrid.fajna sprawa tylko jesli jest dosc slonca.
100 l bojler no to chyba na 1 osobę bo ja mam 250 l na dwoje dorosłych i dziecko i starcza mam tylko 3 solary kupione za kilkaset złotych i grzeje nimi już 12 lat ba nawet w miesiącach przejsciowych wspomagam podlogowke..
@@wiedzmingerald7521 jesli sie umie z woda obchodzic to starcza na 3 dorosle i dziecko.
Offgird na mojej działce bez sieci zewnętrznej koszt 6000 zł panele pv 1,5 kw inwerter 3kw styka docelowo dwa wiatraki po 1000w działka przyklejona do lasu jest zawirowanie powietrza powinno być spoko.
Jaki wiatrak pan poleca ?
Ten gośc chyba pracował wiele lat w Tele Mango. a drze się jakby go tam przywiązali na kilka msc. i kazali sprzedawać online non stop.
a może by ktoś policzył i było by o czym dyskutować a więc ja zaczynam czekam na uwagi :
kolektor 1,8m2 - 1300zł panel pv 1,8m2 - 380W - 675zł
zakładając że kolektor ma 80% a pv 20% to trzeba ich 4x
czyli kolektor- 1300zł panele pv 2700zł
no a teraz magazynowanie:
bufor 1000l - 4600zł zakładamy że ciepło to miedzy 15 do 75 stopni czyli różnica 60; cw 4,2kJ/kgK -> 4,2x1000x60=252000kJ=70kWh -> 108zł/kWh
akumulator 12V 200Ah - 1349zł -> 550zł/kWh
🤣🤣🤣 to ja dołożę: panele pv doprowadzenie energii do zbiornika CWU 40pln, kolektor??? 5000pln??(instalacja wymiennik, naczynia wzbiorcze, glikol i reszta glupot)🤣🤣🤣 arytmetyka klasa 2
@@4nrgy Dodajmy dla porównania do PV falownik + bebechy elektryczne+ uziemnienie + montaż. Wtedy będzie i logicznie i arytmetycznie.
Mam kolektory ponad 10 lat nie zmieniałem glikolu i wciąż są wydajne jak były.
Widziałem film na którym pan pokazywał, że te kolektory ""niskociśnieniowe" powinny zimą pracować (a jak nie, to spuszczę wodę na ogródek), od października grzeje się wodę ciepłą piecem CO, a od kolektora wymagam "nawet za dużo ciepłej wody" kiedy się kończy sezon grzewczy. Gdzie więc problem ? i co w tym głupiego ? znalazłem to było na takim kanale "SOLARYJAREK" dość przekonujące.
W 2:55 mówisz o przeglądzie, a gdzie to jest napisane żeby robić przegląd? Sam zakładałem a podłączył mi kolega , a zresztą jakie przegląd? Z skąd się wzięła taka teoria o przeglądzie? Pompka cyrkulacyjna , rurki, wejście na dach i ocena kolektora ?
Weź Panie się ogarnij bo widzę braki w matematyce i fizyce ale ogólnie super 😁
Nie do końca się zgodzę. Mam solary na dachu i chwalę sobie. Ale fakt jest taki że to się nie opłaca. Ja je dostałem w programie unijnym, z mojej strony 20% kosztów, resztę pokryła unia i gmina. Wygoda jest, przez 5 miesięcy w roku ciepła woda za darmo.
Ale fotowoltaika ma dla mnie jedną wadę, której nie mają solary. Solary nie stanowią zamrożenia pożarowego. Ja nie mam miejsca koło domu, a na dach tego nie założę.
no dobra, ile było pozarow pv w Polsce?
@@4nrgy we wsi zaraz obok mojej jeden, a w całym powiecie nie wiem ile ale średnio raz na dwa lata słyszy się o takim pożaże.
Brednie co do kolektorów mam 9 lat i nigdy nie zamienię na nic innego są mega wydajne
a ja za 200zl mam dwa panele 450w z pobitą szybą. podlaczam i dziala
Podstawowy błąd - podajesz cenę instalacji PV 4kw jako 10000 co jest w zasadzie nie możliwe nawet robiąc samemu i tyle samo za kolektory co jest raczej ceną z wykonaniem przez instalaltora.
Ogarnij audio, fatalna jakość, kłuje w uszy, poza tym super materiały robisz.
kuuurcze próbuję, juz 3 apka do levelu mic i nic.
@@4nrgy może po prostu spróbuj zmniejszyć głośność mikrofonu - wyjdzie ciszej, ale bez przesterów, a potem podnieś głośność przy kodowaniu?
Nie do końca się zgadzam. Ma foto prawie 7 kw i kolektory. Sprawność porównywalna, spada, rośnie proporcjonalnie w miesiącach, ale kolektory by wyprodukować tą samą ilość ciepła zajmują mniej miejsca. Następny aspekt, jak u mnie, kominek i wymiennik ciepła (duże mrozy, święta) na co dzień pompa powietrze-powietrze i grzałka elek. w zimie. Koszty? Dla mnie we wszystkich przypadkach to zakup materiałów. Jedyne co w kolektorach to odradzam rurowe, duża pojemność, duża zwłoka. Grzeją bardzo dobrze, ale pojemność. Zaleta. Nie zjadają prądu na zimę, większa wydajność z metra istotne przy braku miejsca. Zapomniałeś o jednym, wielu ludzi już ma ogrzewanie, bojlery, bufory itp. i dokłada nowe, tym samym koszty maleją. Ale fajnie posłuchać masz pasję i to mi się podoba, bo sam robię podobnie. Powodzenia. A może temat bufora ciepła 100m3 ? Ogrzewanie i woda na zimę za darmo. To nie jest taki duży koszt jak się pomyśli, pracuję nad tym.
Mój brat w upalne dni uruchamia podlewanie trawnika. Nic w tym dziwnego. Prawie każdy kto ma system podlewania to robi. Jest jedna rzecz która wyszła gdy zamontował gruntową pompę ciepła. Okazało się że woda w gruncie ma powyżej 10 stopni. On podlewał wodą gruntową. Tym samym z gruntu zrobił się bufor
Będę robił bufor (akumulator ciepła) około 300m3 tylko ziemny pod budynkiem więc myślę że do ogarnięcia temat całkiem niedużym kosztem.
@@robertwitecki450 Hej jak to zamierzasz zrobić? Mógłbyś się do mnie odezwać?
@@lukaspulut3162 wykorzystam izolowaną część ziemi wewnątrz fundamentu (izolowaną z 5 stron) przed zagęszczeniem rozłożę rury którymi popłynie glikol tak żeby nadmiar ciepła z kolektorów latem wykorzystać do podgrzania ziemi pod budynkiem średnio licząc jakieś 300T piasku i jakieś 5000kWh w zależności od parametrów jakie się przyjmie.
Przestałem oglądać tego magika jak zaczął mówić "półtorej tysiąca"
yup. dzięki. to i tak nie dla ciebie
@@4nrgy technologia jest dla wszystkich ale internetowi szamani wytrzeszczajacy oczy już nie.
Należy pamiętać o tym, że zapotrzebowanie domu na energię to w zdecydowanej większości (pewnie jakieś 80%) ogrzewanie (ciepła woda i ogrzewanie domu). To teraz pytanie: Jaki sens mają panele fotowoltaiczne, które mają dużo niższą wydajność początkową, a następnie konwertują ciepło na prąd po to żeby prąd z powrotem konwertować na ciepło??? Bez sensu. PV to świetny dodatek na zapotrzebowanie domu na energię elektryczną.
3:11 tu zgoda ale też ile słońca mamy w zimie?
Dlaczego kolektor nie grzeje od października do marca skoro w tym czasie PV wytwarza energię? Dla przypomnienia sprawność kolektora to 90% a PV to 18%.
właśnie dostałem maila od kolegi który ma jako jedyny dobrze zrobioną instalację na kolektorach. bo ma bojler wstępnego podgrzewania wody. rozumiesz zimą kolektory nie są w stanie podgrzać do temperatury która nas interesuje jeżeli tej wody w zbiorniku jest kilkadziesiąt litrów więc się je wyłącza ale są w stanie podgrzać o kilka albo i kilkanaście stopni i kolega zrobił tak że we wstępnym bojlerze podgrzewa kolektorem a potem do temperatury która mu jest potrzebna ewentualnie dogrzewa grzałką zawsze to oszczędność
Mam 10,5kWpeak pV i 30 tub próżniowych z Joule . Grzałka w zasobnikach jest na pewnej wysokości ok 1/3 od spodu i nie zagrzeje mi wody pv poniżej grzałki z wiadomych przyczyn . Wężownica jest na samym dole w obu zasobnikach i ładuje dolna cześć gorącej wody . Po wygrzaniu cwu przełącza na bufor 500l z którego mogę nawet wieczorem przepompować gorąca wodę za pomocą 2 wezownicy do cwu jak będzie dużo wanien i pryszniców użyte . Solary glikolowe założone były przed pv wiec nie było sensu demontażu . Jak bym zakładał pv na początku to pewnie cały dach lecz to dało by mi tylko dwa panele 405W peak więcej . Niewielka różnica
Warto kolektor wodny grzeje zajebiscie polecam..
Błąd w założeniu przy porównaniu, celem jest ciepła woda, a nie kWh energii. Porównać trzeba ile złotówek kosztuje ogrzanie m3 wody. W przypadku kolektora nic więcej poza kolektorem nie potrzeba, w przypadku prądu z PV potrzeba (grzałka, pompa ciepła, zbiornik), a to też kosztuje.
do ogrzania 100 l wody o 30 stopni potrzebne jest 3.4892 kWh .... możemy przeprowadzić symulacje i wyliczyć jakim panelom PV skierowanym na południe zajmie to cały dzień a ile ich trzeba przy zachmurzonym niebie i na końcu odpowiemy sobie że w najlepszym wypadku to wielka rozrzutność - "kto bogatemu zabroni..."
400W panel to 500pln. może policz z kosztem instalacji? 4 panele 2000pln. inwerter 700pln. możesz grzać i oświetlać i telewizję oglądać. instalacja to dwa kabelki
@@4nrgy zajmuje dużo mniej miejsca na południowej ekspozycji --- panele PV 4x1,5 m2 to ok 6 m2 i w zbiorniku magazynuje się energię
Tak jak mówiłem... Te rury miały by sens jakby były chodowlą alg morskich i ciepła woda krążyła by i była filtrowana z alg
Kurde... cenne uwagi!
Bzdury - mam instalacje z glikolem już z 4 lata, nic nie trzeba było przeglądać. Może za jakieś 2 lata wymienię glikol na nowy a jest go tam tyle co kot napłakał. W zimę jak się pojawi słoneczko woda też sie zagrzewa a resztę dogrzeje piec. Nie ma z tym żadnych problemów i nie wyłącza się jak w sieci jest 253V jak PV. PV też mam ale użycie jej do grzania wody jest bez sensu a w miesiącach gdy jest ciemniej nie starcza prądu nawet na dom a co mowa o dogrzaniu wody. Warto mieć obie instalacje.
Bzdury podlicz sobie ile KW daje Kolektor z metra 2 a ile KW da ci panel PV w ciągu dnia słonecznego nie zagrzejesz 100 litrów drożej wyjdą panele PV niż kolektor.
najtańsza instalacja kolektora to ile? 3000pln? ja za to kupię 1,5kW fotowoltaiki i zagoduję tyle wody że mogę vi pożyczyć. Ludzie myślcie! przecież to łatwo policzyć 🤦
@@4nrgy proponuję taką instalację założyć i następnie praktycznie policzyć tą zagrzaną wodę. Takie proste wyliczenia to się nadają do zadań w szkole podstawowej. Gdzie straty, sprawność itp. sprawy. Lepiej tak nie generalizować.