Używam strszego odpowiednika - Romet Soft Chopper. Sprzęgło - tak, trzeba szukać płynności. Reszta śmiga i znacząco przekracza parametry z papieru. Xostaje na zawsze jako miejski motorek. A wycieczki we dwoje po drogach szutrowych znosi wyjątkowo dobrze. Ma sens jako miejska maszynka gdy większe stoją obok w garażu. 12 lat - bez awarii. Wymiana opon koniecznie i oleju.
W układzie wtryskowym nie zakłada się zwykłego filterka paliwa za 5zl. Tu jest wytwarzane ciśnienie przez pompę paliwa to nie system grawitacyjny. Do tego typu układu są dedykowane specjalne filtry a poza tym filtr jest w baku dokładnie rękaw filtrujący na pompie paliwowej.
Jeździłem starym 121 był naprawdę dobry. Faktycznie musiałem go skręcać co jakiś czas ( nie pomyślałem o kleju do gwintów). Nie rozumiem totalnie tych wszystkich hejterów tego typu motocykli. Co zaoszędziłem to moje i nikt mi tego nie zabierze. Nie ma co namawiać na siłę, ale z drugiej strony niektórym osobom przydałyby się lekcje kultury i umiejętności zachowywania ciszy... :D Fajny Film, dzięki. Zostawiam Suba
Mam Junaka M11 Cafe i mimo jego wad już go nie sprzedam. Śruby które mi się odkręciły sam wcześniej odkręcałem. I świadomość, że kupiłem go nowego też bardzo uspokaja.
Mam Junaka 121 na gaźniku. Wg mnie to udana konstrukcja jak za cenę 5500 zł bo tyle wcześniej kosztował. Jest zrywny na 1-3 biegu i kultura pracy silnika jest bardzo dobra. Zaczyna 7 rok na fabrycznym akumulatorze i on dalej działa a nie zawsze na zimę był ściągany. Czy coś się psuje? Nie. Wymieniony był czujnik stop przedniego hamulca, przerywacz kierunkowskazów, napęd,no i oczywiście olej, filtr powietrza, opony. Przebieg ma 0ponad 13000 km a teraz będzie jezdzony częściej wiec zobaczymy jak to będzie dalej.
Ja do mojego Junaka 122rs zalewalem olej do diesla 5w30 albo 40 już nie pamiętam ale śmigał tak samo jak na tych motocyklowych 10w40 Po 22tyś km sprzedałem w stanie bardzo dobrym odpalał od strzała silnik.
Trochę podrożały, w 2015 roku kupiłem swojego J121 za 4999 zł. Jeździ do tej pory, jedyne co z winy producenta w nim wymieniłem, to świeca i fajka od świecy.
Ja pitolę 2016 stał za 2600zl Romet identyczne ścierwo co junak jeszcze był Romet kurcze w tej samej cenie już nie pamiętam co to za model był ja kupiłem zumico gr1100 3 miesiące wcześniej za 2999😆
@@mpGrafik Inflacja to przyczyna wzrostu ceny produktów. Jeżeli cena jest większa znaczy że podrożały, analogicznie przy spadku ceny by staniały. Ty piszesz o przyczynie ja o skutku.
@@wojteq_t inflacja to przyczyna spadku wartości, czyli siły nabywczej pieniądza. Jeśli odłożyłeś sobie w banku pieniądze na przeżycie 20 lat na emeryturze, a możesz przeżyć teraz za to tylko 5 lat, to nie dlatego, że wszystko podrożało, tylko dlatego, że twoje oszczędności straciły na wartości o 75%. Producenci rzeczy koniecznych do życia nie zaczęli zarabiać 4x więcej, dzięki podniesieniu cen. W wartości cyfrowej mają 4x więcej, ale siła nabywcza tych pieniędzy jest o tyle mniejsza, że zarabiają tyle samo, a często nawet mniej z powodu wzrostu podatków (procentowo, nie kwotowo), licząc w realnej wartości pieniądza. Podrożały podatki, bo ich udział procentowy w wartości obrotu jest wyższy, niż był. Przypadek - skutek, jak to nazywasz - podrożenia czegoś występuje wtedy, kiedy sprzedający ma realnie więcej możliwości nabycia innych dóbr za cenę sprzedaży, dzięki podniesieniu ceny. To, co nazywasz skutkiem, nie jest wynikiem tego, co nazywasz przyczyną. Bo utrata wartości, czy też siły nabywczej pieniędzy jest skutkiem właśnie. Skutkiem m.in. wydawania większej ilości pieniędzy przez rząd, niż wynoszą wpływy do budżetu, a w konsekwencji masowego dodruku pieniądza, co - przez utworzenie nadwyżki pieniądza na rynku bez pokrycia w materialnych dobrach, powoduje inflację - utratę wartości pieniądza. Podwyżka jest z kolei wtedy, kiedy np. rząd postanowi podnieść podatki, akcyzę, VAT itp. lub sprzedający postanowią więcej zarabiać, bo są monopolistami i nie mają konkurencji - nie obawiają się straty na zmniejszeniu obrotu. Musisz odróżnić cyferki od realnej wartości i wtedy dylemat sam się rozwiąże.
Polecam zmienić zębatkę, na mocy nie traci a mniej pali i lepsze wrażenia przy większych prędkościach. Miałem 121 z 2011r. kupiony w 2014 i przez 4 lata z 3700 było 12500, praktycznie bez awaryjny sprzęt
Narzekanie że skrzynia ma tylko 5 przełożeń … tymczasem ja z 4 biegami w samochodzie :D Problemem jest jak już nie ilość biegów ale przełożenia biegów, przełożenia nie są w każdym samochodzie, motocyklu czy innym pojeździe takie same,
TOBIASZ skoro twierdzisz że ten junak jedzie szybciej niż 90 km/h to proponuję ciekawy test. Zamocuj telefon z pomiarem GPS na kierownicy i rozpędź się vmax i tak przejedź z 2 km następnie nawróć i znów vmax to wszystko aby wyeliminować wiatr w plecy i górki. Czekam na taki ciekawy test.
2 ปีที่แล้ว +1
Pewnie 100 licznikowa to będzie jakieś 87-89 km GPS.
@@5AANDRZEJ To najwyraźniej przy 115 zawyża więcej niż o 10%. W dodatku jeśli piszemy o prędkości vmax to odnosimy się do prędkości powtarzalnej a nie z wiatrem w plecy i z górką pod kołami.
Mam junaka 901 rs juz 9 lat mój pierwszy moto robiłem z nim wszystko oryginalny silnik mam do teraz na półce bo to 50 cc była teraz jest inny co pozwala na lepszą dynamikę w mieście umówmy się 50 jak zauważyłem są trochę jak rowery czyli wiadomo...mam też motocykl 650cc z racji że lubię wycieczki z żoną ... junak się został dla jazdy do pracy i miasto mało pali i szybko się rozgrzewa oraz zwany mino że chiniol to warto tylko trzeba wiedzieć czego się oczekuje od moto .. .a 90 km 125 producent pisze bo o ile dobrze pamiętam mają ograniczenia i nie mogę napisać że 125 jedzie 110km🤔
Hej! Jaką model i markę kurtki masz na VIDEO? Będę wdzięczny za info. Właśnie się rozglądam za takim krojem na turystyczne wypady na mojej nowej BMW:-)
Szwagier miał poprzedni model. Od nowości samoczynnie odkrecaly mu się nakrętki, śruby itp. Do tego pękały metalowe mocowania różnych rzeczy. Wytrzymał z nim dwa lata, później sprzedał.
Bardzo naiwne pytanie :) Oczywiście - nie. Koledzy w komentarzach podpowiadaja wymianę zębatki - wtedy pojedzie szybciej, mówia że spadek mocy nieodczuwalny.
Mam Junáka 121 FL czyli wersję zmodernizowana. Ponad 12 tys km bez awarii. Co ciekawe - to inny motocykl Kiden 150 i bliżej mu do Junaka Racera niż oryginalnego 121.
Cena = jakość? Baju Baju, będziesz w Raju: kupiłem najdroższy skuter w bartonie i kupiłem jakość gorszą od odpustowej zabawki. Ps. Kup junaka, jeśli mieszkasz blisko serwisu, a do naprawy zapisuje twój kumpel, żeby twój sprzęt w sezonie nie stał.
@@rolnikstas340 ja też. Albatrosem za młodu całe wakacje jeździłem po kraju, robiąc dziennie średnio 100km. Potem jeszcze też niejednokrotnie. Nie wiem ile ma na liczniku, bo rowery nie mają takich liczników. Ale sporo.
Bajki piszesz, mi po 24700 śmiga jak nowy, nigdy go nie pchałem. Robię po 200 - 300 km i zawsze na kołach do domu przyjechałem. To nie jest polski komar co strach 10 km jechać.
To jest super graciarstwo przegrzewające się gówno a rozkręcił to się prowadzący i te piwka pić a junaka za szybę wtedy nie rozkręci się ani też nic nie uleci np błotnik czy uszy nocowania silnika że go nie zgubicue
😂😂😂jak kupisz,to zröb remat motocykla.Jednak komuna jest dalej w Polsce. Wole kupic starego japonczyka albo niemca i wiem zebede jezdzic. Fajny filmik zrobiles i uczciwy,👍
Mam nieco szybszą, dużo ładniejszą i bardziej ekonomiczną 125 z ABS, ledami i do tego japońską i po sezonie liczącym 10000 km nie zgadzam się już że to może dawać fun. To daje tylko niską cenę przejazdu. Poza tym usypiam. Już czas na prawdziwy motocykl:-)
Skoro to jest ohc to dlaczego ma tylko korki do odkręcania przy regulacji zaworów...? Da się tam zdjąć te pokrywę zaworów? Słyszałem że nie bo wtedy laski popychacza wypadają?
Siedzę juz w motocyklach jakis czas, i bardzo często słyszę lub czytam ze prędkość maksymalna jaką osiągnąłem to ... a ważę... Albo tak jak tu, sam jechałem tył a we 2 osoby tyle. Oświeci mnie ktoś co ma masa do prędkości maksymalnej?
Zawsze mnie to denerwuje w przypadku chińskich pojazdów zarówno motocykli jak i samochodów, że to chińskie konstrukcje. Bzdura totalna. Chińce nie mają swojej mechaniki zawsze kopiują rozwiązania innych producentów głównie japońskich. Ramy od suzuki silniki to kopie hondy. A w samochodach silniki mitsubishi, ramy w terenówkach np od toyoty tzn nie bezpośrednio to samo tylko zrobione przez chińczyków kalki tych elementów. Kiedy Wy to zrozumiecie w końcu?
Junak 121...co zrobić po zakupie? No nie wiem. Usiąść i się zastanowić nad przyczynami poniesienia porażki? Wymyśleć tekst jak to opylić jakiemuś jeleniowi? Naprawdę nie wiem. Tak, widziałem i miałem w ręku "uszkodzonego" Junaka 121 (oczywiście że łańcuch). Nie. Dzięki. Przecież jakość materiałów i montażu jest dramatycznie marna. I odnoszę wrażenie, że albo jest to nieudolna reklama Junaka albo jest to pierwszy i na razie ostatni pojazd kupiony przez opowiadającego.
Mam Junaka od 5 lat, używanego z 2011 roku. Jedyne co było wymieniane to wałek rozrządu-łożysko padło. I jeszcze kabelek od minusa dorobiłem bo nie łączył. To wszystko. Serio to sprawia, że junak jest złomem? To świetna i cholernie prosta maszynka.
No fajnie że łańcuch będzie długo żył, ale silnik po sezonie już będzie mokry a po drugim do wymiany albo remontu. W motorach to silnik to serce motoru powinno długo pracować, a nie sezon czy dwa.
Powiem tak, Siostry teść ma Rometa Z125... Silnik ma przebieg na ten moment ponad 60tyś km... Jedyna rzecz jaka byłą w nim robiona i którą robiłem osobiście, to wymiana cewek ładowania/zapłonu przy ok. wtedy 40tyś km. Po prostu cewki ładowania przestały podawać jakiekolwiek napięcie. Aczkolwiek motorek oczywiście nadal jeździł. ;) I tak jak mówię, dzisiaj ma ponad 60 tyś km przebiegu i nadal odpala i jeździ. Mocy może nie ma tyle co nowy, ale heh. Dla porównania mam CZ175 w stodole z przebiegiem lekko ponad 30 tyś i tam silnik mimo iż jeżdżony spokojnie przez mojego Tatę, to już ledwo zipie. ^^ Nie wspominając o tym że wymieniany był kosz sprzęgłowy bo pękł... Z 7 lat temu miałem Chińskiego Chopperka którego kupiłem za 600zł? Za grosze taki "Trupek" który na liczniku miał 14 tyś km i parę lat odpiętą linkę. Tłukli nim młodzi sobie po polach... Silnik wedle ich Ojca miał zmieniany tłok z cylindrem i tyle. Ja wsadziłem mu oczywiście dosyć szybko 72cc. I na tym zrobiłem kolejne ok 10 tyś km zanim sprzedałem. Łącznie mógł mieć nawet 30tyś km! A to tylko Chińskie 139FMB... Kolejną ciekawą znów historią i czymś co rozwaliło totalnie moje myślenie o tych silnikach, to gdy z znajomym pojechaliśmy po używany taki silnik 50cc. Chłopek który to sprzedawał chciał za niego tylko 150zł. Na miejscu pogadaliśmy, silnik wizualnie nawet spoko, ale że oczywiście pojechaliśmy moim motorkiem, to gdzieś ten silnik trzeba było wsadzić. (130km drogi nas czekało) Więc zapytaliśmy właściciela, czy nie ma paru kluczy abyśmy go rozkręcili trochę i w częściach już spokojnie sobie zabierzemy... W momencie jak odkręciłem już głowicę, ściągam cylinder i heh... Pierścienie tłokowe się ROZPADŁY, a to co z nich zostało, to były dosłownie takie listki papieru... Sam gość który to nam sprzedał, był w szoku. I mówił że nie wierzy w to co widzi, bo ten silnik jeszcze chodził! Owszem, że był tak słaby że 3-cim biegiem się nie mógł uciągnąć. Ale odpalał i jeździł heh. I gość też jeszcze mówił że jedyne co w tym silniku zmieniał, to olej i regulował z parę razy zawory... Osobiście domyślam się tylko że musiał na nim zrobić dobre 50-60tyś km. Jak nie 80tyś km... A że to był gość co z 40-60 lat miał, no to nie męczył, dbał. I silnik ogromny przebieg zrobił heh. ^^ Z jeszcze innych historii. Motorek GR200 z również 139FMB 72cc, który tłukłem w stuncie (można u mnie filmiki z nim znaleźć, z tym Łosiem w sumie również). Zrobiłem na nim 10 tyś km w ciągu roku, z czego pewnie dobre 2 tyś km na jednym kole go męcząc i nie powiem, zmęczyłem mocno ten silnik, dwa razy wymieniałem tłok z cylindrem. Wymieniałem tryb 2 biegu w skrzyni, sprzęgło... Ale jak na takie "katusze" jakie on przeżywał. To te 10 tyś przebiegu to całkiem zacny wynik mimo iż faktycznie był naprawiany. Ale wał? Fabryczny. ^^ Dziś śmigam motorkiem z silnikiem MRF140cc. 10tyś przebiegu niedawno minęło i po za tym że urywając łańcuch przy "katowaniu" zimą, uszkodziłem też tryb 2 biegu. To odpukać, zero jakichkolwiek innych awarii. ^^ Tak więc nie wiem skąd te Twoje teorie że silnik po sezonie będzie mokry, a po dwóch do remontu... Skoro te silniki, szczególnie pionowe 125-tki. Robią identyczne przebiegi jak markowe R125 Yamahy czy KTM Duke 125. ;) Jedyna różnica między tymi silnikami jest taka, że mało kto katuje Yamahę czy Duke za 14-16 tyś zł. A Chińskie motorki którego używkę za 1,5-3tyś można kupić, to katują często ludzie na potęgę nie zmieniając nawet oleju w czas... Tylko zmieniając raz... Po zakupie. :P Ale i znam ziomka który R125 katował i skończyła z 8 tyś przebiegu jako zatarta, bo w pewnym momencie zawór nie nadążył za tłokiem. ^^ A i jedyna różnica między markowymi motorkami 125cc, a Chińskimi 125cc. To jest jakość spawów ramy, budowa samej ramy! Materiał z jakiej jest rama... Jak i plastiki, przełączniki, zegary... To jest to miejsce gdzie widać taniość...
@@Boszu i tu jesteś wiarygodny. Brawo! Pieprzą tylko ci co nie mieli chinola albo kupili już wrak. Zgadtam się z Tobą w stu procentach. Poprostu robione z gorszych materiałów, inaczej-z tanszych ale za taką cenę trzeba to zrozumieć.
Tak ? No ja też miałem junaka i przez 22tyś km mnie nie zawiódł :) Więc ja polecę każdemu Z opinią ludzi jest jak z dupą , każdy ma swoją Jeden powie że to szajs a drugi że to super maszyny.
7.5k PLN...to trzeba na głowę upaść że y się w ten chłam wpierdziekic. Kupić Moto z salonu żeby samemu w nim zerowy przegląd robić...seems legit. To ja już wolę 10letniego Japończyka.
Ten Junak to nic innego jak Barton Classic - Senke. Pierwsza sprawa to wymiana napędu. Zmień m.in zębatkę a pojedziesz jak Bartonem 125km/h na autostradzie. Pada zazwyczaj po ok. 1500 km Generalnie jest to szmelc, którego lepiej unikać.
Juz kilka razy spotkałem sie z opinią że wadą chińskich motorków nie sa ich tanie elementy tylko czas poświęcony przez polskiego dystrybutora na złożenie go do kupy. Jak sprzedajacy zarabia na takim motorze małą kwote to nie przywiązuje uwagi do złożenia go (bo roboczo godzina kosztuje). Oczywiscie nie tyczy sie to wszystkich sklepów ale jednak cos jest na rzeczy.
Używam strszego odpowiednika - Romet Soft Chopper. Sprzęgło - tak, trzeba szukać płynności. Reszta śmiga i znacząco przekracza parametry z papieru. Xostaje na zawsze jako miejski motorek. A wycieczki we dwoje po drogach szutrowych znosi wyjątkowo dobrze. Ma sens jako miejska maszynka gdy większe stoją obok w garażu. 12 lat - bez awarii. Wymiana opon koniecznie i oleju.
Robicie mega robotę tymi filmami..Jak byście mieli chwilę zawahania to nic..Jesteście potrzebni normalnym ludziom😉👍❗
W układzie wtryskowym nie zakłada się zwykłego filterka paliwa za 5zl. Tu jest wytwarzane ciśnienie przez pompę paliwa to nie system grawitacyjny. Do tego typu układu są dedykowane specjalne filtry a poza tym filtr jest w baku dokładnie rękaw filtrujący na pompie paliwowej.
Nawet w 40 letnik skuterze Lead nie zakładasz zwykłego filtra jesli chcesz by wszystko chodziło jak zrobiła fabryka.
Jeździłem starym 121 był naprawdę dobry. Faktycznie musiałem go skręcać co jakiś czas ( nie pomyślałem o kleju do gwintów). Nie rozumiem totalnie tych wszystkich hejterów tego typu motocykli. Co zaoszędziłem to moje i nikt mi tego nie zabierze. Nie ma co namawiać na siłę, ale z drugiej strony niektórym osobom przydałyby się lekcje kultury i umiejętności zachowywania ciszy... :D
Fajny Film, dzięki. Zostawiam Suba
Junak 121 125cm³ rok produkcji 2011 22k km na liczniku bez awaryjnej jazdy. Dziś jest 31 Lipca 2024 roku, śmigam nim aż miło, pozdrawiam
Mam Junaka M11 Cafe i mimo jego wad już go nie sprzedam. Śruby które mi się odkręciły sam wcześniej odkręcałem. I świadomość, że kupiłem go nowego też bardzo uspokaja.
Miałem taki motorek. Bardzo wdzięczna i bezawaryjna maszyna . Wykonałem w nim parę modyfikacji które polepszyły jego własności
A jakie to modyfikacje jak można wiedzieć?
@@Orken98 wieksza zebatka z przodu, chlodnica oleju, czujnik tem. oleju. przeróbka siedzenia
Mam Junaka 121 na gaźniku. Wg mnie to udana konstrukcja jak za cenę 5500 zł bo tyle wcześniej kosztował. Jest zrywny na 1-3 biegu i kultura pracy silnika jest bardzo dobra. Zaczyna 7 rok na fabrycznym akumulatorze i on dalej działa a nie zawsze na zimę był ściągany. Czy coś się psuje? Nie. Wymieniony był czujnik stop przedniego hamulca, przerywacz kierunkowskazów, napęd,no i oczywiście olej, filtr powietrza, opony. Przebieg ma 0ponad 13000 km a teraz będzie jezdzony częściej wiec zobaczymy jak to będzie dalej.
I jak tam ?
Świetny film! Kawał dobrej roboty!
Ja do mojego Junaka 122rs zalewalem olej do diesla 5w30 albo 40 już nie pamiętam ale śmigał tak samo jak na tych motocyklowych 10w40
Po 22tyś km sprzedałem w stanie bardzo dobrym odpalał od strzała silnik.
Na jaki wzrost się nada?
miałem rometa soft chopera czyli to samo i bardzo bardzo mile wspominam, same zalety :)
Właśnie zakupiłem 11rok i zaczynam całkiem spoko się smiga
Trochę podrożały, w 2015 roku kupiłem swojego J121 za 4999 zł. Jeździ do tej pory, jedyne co z winy producenta w nim wymieniłem, to świeca i fajka od świecy.
Gość co kupił motorek i se na nim zaraz zarobi😲😜
Ja pitolę 2016 stał za 2600zl Romet identyczne ścierwo co junak jeszcze był Romet kurcze w tej samej cenie już nie pamiętam co to za model był ja kupiłem zumico gr1100 3 miesiące wcześniej za 2999😆
Nie podrożały. To złotówka stała się mniej warta.
@@mpGrafik Inflacja to przyczyna wzrostu ceny produktów. Jeżeli cena jest większa znaczy że podrożały, analogicznie przy spadku ceny by staniały. Ty piszesz o przyczynie ja o skutku.
@@wojteq_t inflacja to przyczyna spadku wartości, czyli siły nabywczej pieniądza. Jeśli odłożyłeś sobie w banku pieniądze na przeżycie 20 lat na emeryturze, a możesz przeżyć teraz za to tylko 5 lat, to nie dlatego, że wszystko podrożało, tylko dlatego, że twoje oszczędności straciły na wartości o 75%. Producenci rzeczy koniecznych do życia nie zaczęli zarabiać 4x więcej, dzięki podniesieniu cen. W wartości cyfrowej mają 4x więcej, ale siła nabywcza tych pieniędzy jest o tyle mniejsza, że zarabiają tyle samo, a często nawet mniej z powodu wzrostu podatków (procentowo, nie kwotowo), licząc w realnej wartości pieniądza. Podrożały podatki, bo ich udział procentowy w wartości obrotu jest wyższy, niż był.
Przypadek - skutek, jak to nazywasz - podrożenia czegoś występuje wtedy, kiedy sprzedający ma realnie więcej możliwości nabycia innych dóbr za cenę sprzedaży, dzięki podniesieniu ceny.
To, co nazywasz skutkiem, nie jest wynikiem tego, co nazywasz przyczyną. Bo utrata wartości, czy też siły nabywczej pieniędzy jest skutkiem właśnie. Skutkiem m.in. wydawania większej ilości pieniędzy przez rząd, niż wynoszą wpływy do budżetu, a w konsekwencji masowego dodruku pieniądza, co - przez utworzenie nadwyżki pieniądza na rynku bez pokrycia w materialnych dobrach, powoduje inflację - utratę wartości pieniądza.
Podwyżka jest z kolei wtedy, kiedy np. rząd postanowi podnieść podatki, akcyzę, VAT itp. lub sprzedający postanowią więcej zarabiać, bo są monopolistami i nie mają konkurencji - nie obawiają się straty na zmniejszeniu obrotu.
Musisz odróżnić cyferki od realnej wartości i wtedy dylemat sam się rozwiąże.
Polecam zmienić zębatkę, na mocy nie traci a mniej pali i lepsze wrażenia przy większych prędkościach. Miałem 121 z 2011r. kupiony w 2014 i przez 4 lata z 3700 było 12500, praktycznie bez awaryjny sprzęt
Na jaką?
podpinam sie do pytania@@tobiczek1107
Narzekanie że skrzynia ma tylko 5 przełożeń … tymczasem ja z 4 biegami w samochodzie :D
Problemem jest jak już nie ilość biegów ale przełożenia biegów, przełożenia nie są w każdym samochodzie, motocyklu czy innym pojeździe takie same,
TOBIASZ skoro twierdzisz że ten junak jedzie szybciej niż 90 km/h to proponuję ciekawy test.
Zamocuj telefon z pomiarem GPS na kierownicy i rozpędź się vmax i tak przejedź z 2 km następnie nawróć i znów vmax to wszystko aby wyeliminować wiatr w plecy i górki.
Czekam na taki ciekawy test.
Pewnie 100 licznikowa to będzie jakieś 87-89 km GPS.
Ja mam Junaka RZ i prędkość z gps telefonu: 98km/h (Licznik 110km/h)
Mi licznik zawyżał o 10%, ale dość łatwo pokazywał 115( przy większej zębatce) a raz z lekkiej górki 130
@@5AANDRZEJ To najwyraźniej przy 115 zawyża więcej niż o 10%. W dodatku jeśli piszemy o prędkości vmax to odnosimy się do prędkości powtarzalnej a nie z wiatrem w plecy i z górką pod kołami.
Mam junaka 901 rs juz 9 lat mój pierwszy moto robiłem z nim wszystko oryginalny silnik mam do teraz na półce bo to 50 cc była teraz jest inny co pozwala na lepszą dynamikę w mieście umówmy się 50 jak zauważyłem są trochę jak rowery czyli wiadomo...mam też motocykl 650cc z racji że lubię wycieczki z żoną ... junak się został dla jazdy do pracy i miasto mało pali i szybko się rozgrzewa oraz zwany mino że chiniol to warto tylko trzeba wiedzieć czego się oczekuje od moto .. .a 90 km 125 producent pisze bo o ile dobrze pamiętam mają ograniczenia i nie mogę napisać że 125 jedzie 110km🤔
Hej! Jaką model i markę kurtki masz na VIDEO? Będę wdzięczny za info. Właśnie się rozglądam za takim krojem na turystyczne wypady na mojej nowej BMW:-)
Mogę wiedzieć ile ma Pan wzrostu ??I czy na 186 się nada I czy barton classic I romet soft chopper 2 I junak w/w to to samo ?? ?
Czy warto? Głupie pytanie... Warto kupić!! cokolwiek co da ci tyle radości.
Pamiętam jak ten szit z Rometa stał w salonie 2 letni za 2600zl to był wart każda suma powyżej jest bez sensu
Jak 180cm wzrostu i 105kg wagi ? Będzie dobry do miasta czy śmiesznie będę wygaldal na nim
No ale jakiej marki on ma zamontowany wtrysk? Bo nikt o tym nie mówi
Ten motorek i inne mu podobne miał sens tak do 5ciu, 5,5tys.zł maks. Obecna cena to jest groteska...
Szwagier miał poprzedni model. Od nowości samoczynnie odkrecaly mu się nakrętki, śruby itp. Do tego pękały metalowe mocowania różnych rzeczy. Wytrzymał z nim dwa lata, później sprzedał.
Mam z 2015 roku. Nic się nie odkręca i nie pęka. Od serwisu zależy.
@@mariusz17772 albo poprawili wady, to bardzo dobrze, że wyciągają wnioski. Pozdrawiam!
@@panbotuk i to mnie cieczy, może faktycznie wyciągają wnioski i poprawiają w tym motocyklu choroby wieku dziecięcego. Pozdrawiam!
Jestem laikiem, więc proszę o wyrozumiałość. ;-) Czy jest teoretyczna możliwość rozszerzenia skrzyni biegów o 6 bieg w takim silniku? :-)
Bardzo naiwne pytanie :) Oczywiście - nie. Koledzy w komentarzach podpowiadaja wymianę zębatki - wtedy pojedzie szybciej, mówia że spadek mocy nieodczuwalny.
@@wowlodarczyk Zmieniłem 15 z przodu na 17. Z tylu mam 38, nie bardzo mogę dostać mniejszą.
Mam Junáka 121 FL czyli wersję zmodernizowana. Ponad 12 tys km bez awarii. Co ciekawe - to inny motocykl Kiden 150 i bliżej mu do Junaka Racera niż oryginalnego 121.
ILEEEEEEEEEEEEEEEEEEE
NC 750 w DCT spala 3.2-3.5 lna 100km a ma 54 konie i kultura jazdy zupełnie inna
Przy 60km/h bajki to my a nie nam
Spala średnio 4l. Przy dość dobrej jeździe. Wiem bo mam. A jak się ciśnie pod 150 km/h to i powyżej 4,5 l. Ale i tak znośnie. Dla mnie bardzo mało.
Świetny sprzęt, marzy mi się. Jednak nie porównuj do Junaka motocykla za co najmniej 30k.
Fajny ale jak powiedziałeś o tych czynnościach po zakupie to się pogubiłam i raczej sama tego nie zrobię.
Motocykl w tej klasie skomplikowania jest dla każdego do ogarnięcia
Cena = jakość? Baju Baju, będziesz w Raju: kupiłem najdroższy skuter w bartonie i kupiłem jakość gorszą od odpustowej zabawki.
Ps. Kup junaka, jeśli mieszkasz blisko serwisu, a do naprawy zapisuje twój kumpel, żeby twój sprzęt w sezonie nie stał.
a ja mam rometa już 45 tys ma przejechane wymienione były zębatki łańcuch i żarówki reszta działa
@@rolnikstas340 ja też. Albatrosem za młodu całe wakacje jeździłem po kraju, robiąc dziennie średnio 100km. Potem jeszcze też niejednokrotnie.
Nie wiem ile ma na liczniku, bo rowery nie mają takich liczników. Ale sporo.
Bajki piszesz, mi po 24700 śmiga jak nowy, nigdy go nie pchałem. Robię po 200 - 300 km i zawsze na kołach do domu przyjechałem. To nie jest polski komar co strach 10 km jechać.
Tym samym motocyklem z naklejka Rometa robie do dziś dlugie trasy i jest naprawde ok. Wkurza jedynie skrzynia biegów ;) ale ten typ tak ma
I kanapa
@@mariusz17772robie przerwy kilkuminutowe co 40 km :)
Gdzie dostanę pokrętło od kasowanie inspekcji kilometrów dziennych?
Prawdopodobnie będziesz musiał kupić cały licznik.
Mając ten sprzęt to tak jak kiedyś wfm więcej pchał niż jeździł
Thx
Mam zrobione prawie 25000 i pewny jestem na 99% że nie nawali w drodze.
To jest super graciarstwo przegrzewające się gówno a rozkręcił to się prowadzący i te piwka pić a junaka za szybę wtedy nie rozkręci się ani też nic nie uleci np błotnik czy uszy nocowania silnika że go nie zgubicue
😂😂😂jak kupisz,to zröb remat motocykla.Jednak komuna jest dalej w Polsce.
Wole kupic starego japonczyka albo niemca i wiem zebede jezdzic.
Fajny filmik zrobiles i uczciwy,👍
Mam nieco szybszą, dużo ładniejszą i bardziej ekonomiczną 125 z ABS, ledami i do tego japońską i po sezonie liczącym 10000 km nie zgadzam się już że to może dawać fun. To daje tylko niską cenę przejazdu. Poza tym usypiam. Już czas na prawdziwy motocykl:-)
Ale już trochę pojeździłeś. Gdybyś zaczynał, to podejrzewam, że jarałbyś się na maksa! :D
@@mirekdobek7960 zgadzam się, ale ten początek bardzo szybko mija, zwłaszcza jak utkniesz za jakimś autem i nie ma czym się zebrać:-)))
Nowy junak czy 10 letnia Yamaha? Cena ta sama
10 letnia Yamaha już dwa razy była pewnie spawana po wypadkach .Na dzień dobry remont bo ostatnich 3 właścicieli chciało zajechać i sprzedać
👍
Skoro to jest ohc to dlaczego ma tylko korki do odkręcania przy regulacji zaworów...? Da się tam zdjąć te pokrywę zaworów? Słyszałem że nie bo wtedy laski popychacza wypadają?
Da się zdjąć pokrywę zaworów, ale razem z wałkiem rozrządu. Jest w niej osadzony
Lasek nie ma wałek jest pędzony łańcuchem
Puszczasz kierownicę i jedzie prosto?
Do pierwszego szlifu, tak.
Nie puszcza bo ciśnie manetę z gazem...
Jedzie
Kurde myślałem że to Piotrek Żyła
Siedzę juz w motocyklach jakis czas, i bardzo często słyszę lub czytam ze prędkość maksymalna jaką osiągnąłem to ... a ważę... Albo tak jak tu, sam jechałem tył a we 2 osoby tyle.
Oświeci mnie ktoś co ma masa do prędkości maksymalnej?
Przy dużych motocyklach niewiele. Ale jak masz takiego bzyczka to 10km masy więcej to spore obciążenie dla silnika i trudniej go rozoedzic
Jak silnik jest słaby, to niestety nie ogarniesz prędkości maksymalnej przy dużym obciązeniu
Prosta odpowiedź. To jest nieduża moc. Pomyśl, jak szybko pojedziesz na rowerze sam, a jak szybko z kolegą na bagażniku?
Zawsze mnie to denerwuje w przypadku chińskich pojazdów zarówno motocykli jak i samochodów, że to chińskie konstrukcje. Bzdura totalna. Chińce nie mają swojej mechaniki zawsze kopiują rozwiązania innych producentów głównie japońskich. Ramy od suzuki silniki to kopie hondy. A w samochodach silniki mitsubishi, ramy w terenówkach np od toyoty tzn nie bezpośrednio to samo tylko zrobione przez chińczyków kalki tych elementów. Kiedy Wy to zrozumiecie w końcu?
Śmieszne nawet. 😅
@@tobiaszkukiea4961 śmieszny to ty jesteś
@@pp9040 na szczęście to prawda 😜🤪
Wons dziś a rok temu 👍
Zrób sobie prawojazdy na motor .w tedy zobaczysz pojemność z większej pojemności. A nie na motorowerach 125 męczyć się
Wolał bym chyba hulajgone elektryczna
Junak 121...co zrobić po zakupie? No nie wiem. Usiąść i się zastanowić nad przyczynami poniesienia porażki? Wymyśleć tekst jak to opylić jakiemuś jeleniowi? Naprawdę nie wiem.
Tak, widziałem i miałem w ręku "uszkodzonego" Junaka 121 (oczywiście że łańcuch). Nie. Dzięki.
Przecież jakość materiałów i montażu jest dramatycznie marna. I odnoszę wrażenie, że albo jest to nieudolna reklama Junaka albo jest to pierwszy i na razie ostatni pojazd kupiony przez opowiadającego.
Mam Junaka od 5 lat, używanego z 2011 roku. Jedyne co było wymieniane to wałek rozrządu-łożysko padło. I jeszcze kabelek od minusa dorobiłem bo nie łączył. To wszystko. Serio to sprawia, że junak jest złomem? To świetna i cholernie prosta maszynka.
a co ty człowieku masz do "konstrukcji chińskiej"? Chiny już dawno prześcignęły w motoryzacji innych potentatów
Sprzedać
No fajnie że łańcuch będzie długo żył, ale silnik po sezonie już będzie mokry a po drugim do wymiany albo remontu. W motorach to silnik to serce motoru powinno długo pracować, a nie sezon czy dwa.
Powiem tak, Siostry teść ma Rometa Z125... Silnik ma przebieg na ten moment ponad 60tyś km... Jedyna rzecz jaka byłą w nim robiona i którą robiłem osobiście, to wymiana cewek ładowania/zapłonu przy ok. wtedy 40tyś km. Po prostu cewki ładowania przestały podawać jakiekolwiek napięcie. Aczkolwiek motorek oczywiście nadal jeździł. ;)
I tak jak mówię, dzisiaj ma ponad 60 tyś km przebiegu i nadal odpala i jeździ. Mocy może nie ma tyle co nowy, ale heh. Dla porównania mam CZ175 w stodole z przebiegiem lekko ponad 30 tyś i tam silnik mimo iż jeżdżony spokojnie przez mojego Tatę, to już ledwo zipie. ^^ Nie wspominając o tym że wymieniany był kosz sprzęgłowy bo pękł...
Z 7 lat temu miałem Chińskiego Chopperka którego kupiłem za 600zł? Za grosze taki "Trupek" który na liczniku miał 14 tyś km i parę lat odpiętą linkę. Tłukli nim młodzi sobie po polach... Silnik wedle ich Ojca miał zmieniany tłok z cylindrem i tyle. Ja wsadziłem mu oczywiście dosyć szybko 72cc. I na tym zrobiłem kolejne ok 10 tyś km zanim sprzedałem. Łącznie mógł mieć nawet 30tyś km! A to tylko Chińskie 139FMB...
Kolejną ciekawą znów historią i czymś co rozwaliło totalnie moje myślenie o tych silnikach, to gdy z znajomym pojechaliśmy po używany taki silnik 50cc. Chłopek który to sprzedawał chciał za niego tylko 150zł. Na miejscu pogadaliśmy, silnik wizualnie nawet spoko, ale że oczywiście pojechaliśmy moim motorkiem, to gdzieś ten silnik trzeba było wsadzić. (130km drogi nas czekało) Więc zapytaliśmy właściciela, czy nie ma paru kluczy abyśmy go rozkręcili trochę i w częściach już spokojnie sobie zabierzemy...
W momencie jak odkręciłem już głowicę, ściągam cylinder i heh... Pierścienie tłokowe się ROZPADŁY, a to co z nich zostało, to były dosłownie takie listki papieru... Sam gość który to nam sprzedał, był w szoku. I mówił że nie wierzy w to co widzi, bo ten silnik jeszcze chodził! Owszem, że był tak słaby że 3-cim biegiem się nie mógł uciągnąć. Ale odpalał i jeździł heh. I gość też jeszcze mówił że jedyne co w tym silniku zmieniał, to olej i regulował z parę razy zawory...
Osobiście domyślam się tylko że musiał na nim zrobić dobre 50-60tyś km. Jak nie 80tyś km... A że to był gość co z 40-60 lat miał, no to nie męczył, dbał. I silnik ogromny przebieg zrobił heh. ^^
Z jeszcze innych historii. Motorek GR200 z również 139FMB 72cc, który tłukłem w stuncie (można u mnie filmiki z nim znaleźć, z tym Łosiem w sumie również).
Zrobiłem na nim 10 tyś km w ciągu roku, z czego pewnie dobre 2 tyś km na jednym kole go męcząc i nie powiem, zmęczyłem mocno ten silnik, dwa razy wymieniałem tłok z cylindrem. Wymieniałem tryb 2 biegu w skrzyni, sprzęgło... Ale jak na takie "katusze" jakie on przeżywał. To te 10 tyś przebiegu to całkiem zacny wynik mimo iż faktycznie był naprawiany. Ale wał? Fabryczny. ^^
Dziś śmigam motorkiem z silnikiem MRF140cc. 10tyś przebiegu niedawno minęło i po za tym że urywając łańcuch przy "katowaniu" zimą, uszkodziłem też tryb 2 biegu. To odpukać, zero jakichkolwiek innych awarii. ^^
Tak więc nie wiem skąd te Twoje teorie że silnik po sezonie będzie mokry, a po dwóch do remontu... Skoro te silniki, szczególnie pionowe 125-tki. Robią identyczne przebiegi jak markowe R125 Yamahy czy KTM Duke 125. ;)
Jedyna różnica między tymi silnikami jest taka, że mało kto katuje Yamahę czy Duke za 14-16 tyś zł. A Chińskie motorki którego używkę za 1,5-3tyś można kupić, to katują często ludzie na potęgę nie zmieniając nawet oleju w czas... Tylko zmieniając raz... Po zakupie. :P
Ale i znam ziomka który R125 katował i skończyła z 8 tyś przebiegu jako zatarta, bo w pewnym momencie zawór nie nadążył za tłokiem. ^^
A i jedyna różnica między markowymi motorkami 125cc, a Chińskimi 125cc. To jest jakość spawów ramy, budowa samej ramy! Materiał z jakiej jest rama... Jak i plastiki, przełączniki, zegary... To jest to miejsce gdzie widać taniość...
@@Boszu i tu jesteś wiarygodny. Brawo! Pieprzą tylko ci co nie mieli chinola albo kupili już wrak. Zgadtam się z Tobą w stu procentach. Poprostu robione z gorszych materiałów, inaczej-z tanszych ale za taką cenę trzeba to zrozumieć.
Pierzesz to z doświadczenia twojego czy doświadczeń brata kolegi żony sąsiada ?
Mialem junaka i nigdy więcej bym tego badziewia nie kupił. Lepszy uzywany japończyk na wtrysku.
Tak ? No ja też miałem junaka i przez 22tyś km mnie nie zawiódł :)
Więc ja polecę każdemu
Z opinią ludzi jest jak z dupą , każdy ma swoją
Jeden powie że to szajs a drugi że to super maszyny.
Kanapa to wielki minus
Jak to kupisz to tak jak byś kupił 150 kg złomu
Reklama chińskiego Junaka i Motula. Głównie...
To ty tak odbierasz kolego
Jak bym miał kupić takie gówno to wolę 20 letni japoński
Naprawdę to jest prawda ten motor to kupa co jedzie 120 z przepaści a jak prowadzący mówi o 6 biegu to niech Fionie się w łeb 6 razy
wystarczy 1 rzecz . NIE KUPOWAC TEGO BADZIEWIA ... miałem kupiłem nowego zrobiłem 2 tys km nie było dnia bez awari i sprzedałem w cholere
A ja zrobiłem 22 tys km bez awarii ;)
Miałeś pecha i tyle. Ja mam super zdanie o chinolach
Mimo że dzisiaj już mam Japońca z uwagi na pojemność
Źle trafiłeś!!!
7.5k PLN...to trzeba na głowę upaść że y się w ten chłam wpierdziekic. Kupić Moto z salonu żeby samemu w nim zerowy przegląd robić...seems legit. To ja już wolę 10letniego Japończyka.
ten junak ma niewiele z dostwojeństwem junaka M10 lub M07.Żałosna podróba.
Ten Junak to nic innego jak Barton Classic - Senke. Pierwsza sprawa to wymiana napędu. Zmień m.in zębatkę a pojedziesz jak Bartonem 125km/h na autostradzie. Pada zazwyczaj po ok. 1500 km Generalnie jest to szmelc, którego lepiej unikać.
Chińskie Łajno.
Juz kilka razy spotkałem sie z opinią że wadą chińskich motorków nie sa ich tanie elementy tylko czas poświęcony przez polskiego dystrybutora na złożenie go do kupy. Jak sprzedajacy zarabia na takim motorze małą kwote to nie przywiązuje uwagi do złożenia go (bo roboczo godzina kosztuje).
Oczywiscie nie tyczy sie to wszystkich sklepów ale jednak cos jest na rzeczy.