Podoba mi się, że Ventress mówi o midichlorianach zaznaczając jednak, że ich poziom zwiększa tylko szanse na zdolność władania mocą i to nie twoja krew decyduje czy jesteś zdolny do korzystania z niej.
Czyli Filoni pcha dalej tą oryginalną wizję Lucasa która od zawsze powinna być canonem. Ludzie po prequelach mają z tym problem bo inaczej sobie to wyobrażali, ja tak samo. Ale ta wizja ma więcej sensu, niż po prostu wygrana na loterii
Jeśli uznamy że midichloriany to jakieś wypaczenie jak inaczej wytłumaczyć, że Jedi wybierali przyszłych rycerzy w bardzo młodym wieku? To wręcz ma sens by w świecie gdzie istoty mają nadnaturalne zdolności ktoś odkrył jak te zdolności powstają. Problem stanowi inny aspekt jak to, że galaktyka z jednej strony pamięta o Jedi z drugiej nie pamięta, tuż po nastaniu Imperium.@@asokatano9410
W następnym odcinku pojawi się magicznie Fives, który powie: „Pamiętacie jak postrzelili mnie podczas wojny? Nie? Na całe szczęście wychodowałem sobie trzecie płuco, dzięki któremu przeżyłem”. Jak już śmierć u Dave’a Filoniego nie istnieje to niech się chociaż pojawi generał Grievous😂
Cóż, lubię Ventress jako postać i historie z nią z pewnością będą ciekawe. Mówię będą, bo ten odcinek to oczywista zapowiedź kolejnego serialu. Chciałbym zobaczyć Ventress i Vosa i jakiś poważny związek w uniwersum, który trwa dłużej niż chwilę, bo któryś z partnerów nagle umiera. Mam jednak jeden zasadniczy problem. Nienawidzę retconów. Kanon jest po to, żeby go szanować i przestrzegać zasad tej koncepcji tworzenia świata. Filoni ma to w Jabbie i retconuje kiedy tylko chce. Najpierw książka a Ahsoce, potem komiks z Kananem i pewnie jeszcze kilka innych przypadków, których już nie pamiętam. Biorąc pod uwagę, że Thrawn wciąż żyje w projektach Filoniego, boję się, że jego historia z 6 kanonicznych książek również zostanie zretconowana. A patrząc na to, że Thrawn Filoniego to kiepska podróba mojej ulubionej postaci stworzonej przez pióro Timothiego Zahna, to ewentualne retcony też będą do Jabby. Po co w ogóle robić książki i komiksy SW skoro koniec końców histroie w nich zawarte i tak są gówno warte?
Tylko,książka była zrobiona na podstawie jego pomysłów i jego scenariusza do Clone Warsów, więc ma pełne prawo aby to zmienić. Lucas też zmienił dużo, przywracając Maula a obecnie to jedna z najlepszych postaci w kanonie. Z resztą to nie retcon, Ventress pewnie zginęła, ratując Vosa i została przywrócona do życia przez jakieś siostry nocy lub po prostu dzięki ich magii. Tak samo książka o Ahsoce, też pomysł Filoniego, o ile się nie mylę retcon jest niezauważalny, dosłownie zmieniona jedna drobną scena. Komiks to kananie to samo, kanan to również jego postać. Inni autorzy interpretują jego zamysły z pewnością inaczej niż on, a i przeniesienie na ekran wymaga ciągłych zmian dla utrzymania jakości, lub spójności wizji.
@@asokatano9410 Ci sami autorzy dostają zielone światło na pisanie książkinlib komiksu, więc ludzie z Disneya wiedzą co ci autorzy piszą. Skoro Filoni lubi retconować to niech zablokuje możliwość innym autorom pisania o jego postaciach i sprawa załatwiona. Skoro Gwiezdne Wojny obrały sobie koncepcję kanonu to niech ją przestrzegają. Kiedy kupuję książkę i komiks sygnowane logiem Star Wars, czytam na jednej z pierwszych stron gdzie na osi czasu nowego kanonu umieszczone są ów wydarzenia to chyba mam prawo oczekiwać, że ta opowieść w całości będzie integralną częścią tego kanonu. Później chcę z kimś porozmawiać o nowej fajnej książce ze Star Wars i nagle dowiaduję się, że to co przeczytałem to już nie jest aktualne, bo w serialu było inaczej. To kanon w końcu obowiązuje czy to jest zwykła wydmuszka? A Maul to słaby przykład, bo jego śmierć czy przeżycie nie zmieniłyby nic treści mrocznego widma. Różnica między Maulem a Ventress jest taka, że śmierć Ventress w książce była konkluzją jej historii i została potwierdzona przez obiektywnego i wszechwiedzącego narratora, a śmieć Maula nie była żadną konkluzją, bo Maul nie miał osobowości ani historii w mrocznym widmie i był jednowymiarowy do granic możliwości. Jego śmierć nie została też nigdzie w filmie potwierdzona.
Szczerze sam fakt powrotu Ventress sprawił że odcinek oglądałem z niesmakiem, bardzo byłem nastowiony na powrót Quinlana Vosa, który w końcu przeżył rozkaz 66, pomagał Ścieżce i jako, że robił jako szpieg jego wątek mógłbyć bardzo ciekawy, a o samym Vosie i jego losach po rozkazie 66 w sumie praktycznie nic nie wiemy. Jednak oczywiście oczekiwania nie mogą iść w parzę z rzeczywistością i musieło być "somehow Ventress returned". Szczerze chyba pierwszy raz w którym zawiodłem się na dziele Filoniego nawet pomimo tego że reszta epizodu nawet trzyma się kupy to nie mogę mu dać osobiście więcej niż 3 lub 4/10 ze względu na ten niesmak.
Ja przez cały odcinek czekałem na jakąś wzmiankę o tym, czemu żyje, lub chociaż retrospekcje. W tym momencie nawet "wskrzeszenie magią sióstr nocy" jestem w stanie łyknąć jak pelikan, byleby nie było powiedziane, że Mroczny Uczeń jest niekanoniczny.
Mam dokładnie tak samo. Czytałem "Mrocznego ucznia" i była to bardzo dobra książka z dobrym zakończeniem. Powrót Ventress do życia zupełnie nie pasuje, jeszcze żeby to jakoś wyjaśnili (jak np. z Maulem). Miała nawet swój pogrzeb na Dathomirze, a jakoś wróciła.
Bardzo podobał mi się odcinek, mam nadzieję, że Ventress jeszcze się pojawi. Cały czas chodzi mi po głowie, że może nie powiedziała o tych życiach tak sobie, tylko ma to związek z magią sióstr nocy i tym, w jaki sposób przeżyła. Mega mi się podobało też to, że wyraźnie korzystała z jasnej strony mocy (np. uspokajając tego stwora), widać że bardzo się zmieniła. I też pomyślałam o tym, że Crosshair zacznie z nią kręcić XDD
Myślę że serial o Ventress będzie właśnie o tym, że przygarnie Omegę może po śmierci całej parszywej zgrai i zostanie jej uczennicą oraz będą przemierzać galaktykę jako łowcy nagród
Ventress, musząc przyczaić się po powstaniu Imperium, dla zabicia nudy, grywała w ukryciu w gry video i popadła w nałóg do takiego stopnia, że nie boi się śmierci, bo myśli, że posiada zapasowe HP :p
Uwielbiam Ventress i bardzo się cieszę, że wróciła. Nie czytałam książki, więc mi to nie przeszkadza, że zmartwychwstala. Jej nowy dizajn na ogromny plus. Mi się odcinek podobał, chociaż minimalnie lepsze byly te podwójne odcinki z Rexem i Wolfem.
- Dobra, napisaliśmy książkę o Ventress. O jej przeszłości, przyszłości, o jej związku z Vosem i finalnej śmierci. Fani dobrze przyjęli naszą opowieść. Dave: J*bać to. Retconujemy. ...no i praca iluś ludzi poszła do kosza.
Ja mam strasznie mieszane uczucia związane z Ventress bo z jadnej strony jedna z moich jeżeli nie moja ulubiona postać w tym momencie po tym co stało się z Ashoką ale trochę się boję co zrobi z nią disney bo ta firma potrafi dokonać niemożliwego wziąść bardzo lubianą przez fanów postać i obrócić ją w bardzo kontrowersyjną. Patrz Sabine Ashoka czy Fin na którego story ark spadła zasłona milczenia. Więc jak to ma wyglądać tak jak w ich przypadku to może lepiej było ją zostawić martwą.
Nie oszukujmy się ale serial o ventress byłby zdecydowanie ciekawszy niż the bad batch który momentami mnie zanudza. Wydaje się też że samych twórców czasami nudzi tytułowa parszywa zgraja i robią odcinki o innych postaciach.
dokładnie, to bad batch mogłoby być zamknięte w 1 sezonie a naciągają to na maxa i potem wychodzi tak że połowy odcinków nie da się oglądać bo są nudne
Pomijając to że Ventress jakimś cudem żyje to trzeba się z tym pogodzić. Twórcy bardzo dobrze ją przedstawili po latach odkąd ostatni raz ją widzieliśmy! Jest to zdecydowanie jedna z lepszych bohaterek z bogatą historią. Miejmy nadzieję że Ventress będzie miała solidne zakończenie w przyszłości.
3:10 SW theory to mówił i to jest idiotyczny argument Zamiast Ventress można było użyć innej postaci. On uważał że Ventress to jedyna kobieca postać, najwyraźniej zapomniał o Barriss która w tym odcinku pasowałaby idealnie. Są też inne postacie ale ta dosłownie nawet w dialogach byłaby identyczna i nie kaleczyłaby książki. Zamiast tego mamy Ventress czyli gówno z kokardką. Pięknie wygląda jak nie czytałeś książki a jak czytałeś to czujesz się oszukany bo zakończenie jej historii w jej najlepszej historii nie ma sensu. To jest efekt lenistwa i pójścia na łatwiznę reżyserów i samolubstwo Filoniego i zakładanie że jego historie są ważniejsze. Mam totalnie gdzieś jakim cudem Ventress wstała z grobu i mam nadzieję ze będziemy jej widzieć jak najmniej bo dla mnie ta postać jest martwa.
@@Szpieg888 Biorąc pod uwagę że przez 11 lat tylko dostajemy durne nawiązania zamiast kontynuować jej historii to się zgadzam Ale hej lepiej wskrzeszać inne postacie i niszczyć sens książek
Ventress i Omega mogą mieć serial ale wolałbym film w którym złym mugł by być Maul który w tamtym okresie żyje i żądził szkarłatnym świtem syndykatem Pyke (który swoją drogą zniszczyli Boba i Fennec) i czarnym słońcem. W sumie o tym mógłby być serialno i pewnie Ventress Omega i Maul spotkalby Inkwizytora może nawet Marroka z Ahsoki w końcu może wyjaśnią skont Maul ma nowy miecz. W końcu Marrok w Ahsoce byłżywym trupem.
Ogólnie z tym skorupiakiem i sceną gdzie Ventress patrzy w obiektyw lornetki jak podglądał ją Wrecker to nawiązuje do 2 części piratów z karaibów. Kraken plus scena gdzie Sparrow przez lunetę podglądał Davyego Jonesa i ten się naglę popatrzył tak samo jak Ventress
Jak dla mnie 9 odcinek miał lekki vibe filera, ale dalej miał ogromny wpływ na fabułę. Myślę, że był po prostu takim wolniejszym odcinkiem by przedstawić postać Ventress i działanie mocy dla nowych/casualowych widzów. A skoro przedstawili Ventress w taki "powolny sposób" to na 90% pojawi się w przyszłości jako wsparcie przy akcji Zgraji, może nawet przy ataku na twierdzę, w której trzymają i eksperymentują na klonach. Odcinek 7/10 bo niestety trochę się dłużył momentami.
8:21 zgadzam się 3 na 1 troche jezj za latwo posżło nawt jak na użytkownika mocy; widaeliśmy kad bane był w stane utrzymać mistrz hig groundra i qulian wosa i ich nawet potrubować a to juz bli w pełni wyszkoleni użtkownicy mocy; assaj ma duże dośwatrzene ale jednak 3 specjanej dejnostki weterani z niestandardowymi taktykam mimo że walka byla dynamiczna malem wrażenie że załatwo ich pojkonała ; nie kordynwali swoich attaków nie próbwoali jes strzlac z różnych stron; na początkużucili sie jeden po drugim zamias wszyscy na raz;
Ostatni odcinek nosi nazwę The Cavalry Has Arrived ciekawe jest to że pierwszy raz kiedy zobaczyliśmy ekipę the bad batch Wrecker powiedział: The Cavalry Has Arrived Przepadek ?
Chyba nigdy się to nie wydarzy, nigdy nie nastąpi ten dzień, aby... Ventress nagle miała się pojawić w tworach marki Star Wars, ale jako postać live action: tu widziałbym ją osobiście najpierw gościnnie jako postać mająca swoje przysłowiowe 5 minut na ekranie w jakimś ambitnym filmie od FiloniVerse, a potem jako glowna postać własnego projektu serialowego pod nią i dla niej stworzonego. I chyba można o takich ewentualnościach jedynie pomarzyć, czas pokaże. Fakt, to postać z ogromnym potencjałem narracyjnym, z niesamowitą historią, losami, wydarzeniami i wszystkim tym, co ją ukształtowało, ale z nie do końca jeszcze ukazaną i wyjaśnianioną przeszłością; Ventress ma tą potrzebną Gwiezdnym Wojnom głębię charakteru jako ważna postać, ma tą zadziorność potrzebną anty-familijnym i anty-disneyowskim StarWarsom! Tylko... pozostaje pytanie, czy Disney i Lucasfilm Ltd. będą chciały się dla nas produkować i tworzyć nowe tytuły związane z Ventress właśnie. Jestem pozytywnie zaskoczony tym, jak i z jaką wewnętrzną przemianą, niebywałą pewnością siebie powróciła do macierzy starwarsowych realiów Asajj - czyżby... pełniła rolę Strażniczki Mocy/Strażniczki Jedi, tak jak może to robić w przyszłości Rey? Czyżby Asajj miała by się z nią spotkać, np. będąc dla niej nauczycielką w drodze ku bycia Strażnikiem Mocy, mimo iż mogła by być mocno w kwiecie wieku? Chyba bardziej kibicuję Ventress niż Zgrai i Omedze. 😂🎉🎉
Może Disney postanowił w końcu naprawić jedną ze swoich największych zbrodni- uniemożliwienie zadaptowania arców Son of Dathomir oraz Dark Disciple, a ostatni epizod ma za zadanie zateasować serial prequelowy, który opowie zaktualizowaną historię z książki z zakończeniem prowadzącym do występu w Bad Batch
@@batkowsky11 żeby jeszcze kapelusznik potrafił napisać dobrą historię bez wciskania na siłę swoich oców czy też retconowania innych dzieł, bądź powielania elementów z legend i przeistaczania je w gorsze rzeczy
Słyszałem teorię, że z drużyny 99 ma przeżyć tylko Hunter i przejść do Rebelii. Wobec powyższego Omega będzie musiała mieć opiekę kogoś innego. Tą osobą może okazać się Ventress. Bardzo się cieszę, że przeżyła. Prawdopodobnie ożywiła ją magia Sióstr Nocy.
@@kanapkuba4072 ponad połowa odc 8 opierała się na łapania gościa, który praktycznie nic nie znaczy w fabule. Odc.9 mocno skupił się na ,,mocach" omegi, co uważam, że będzie dość istotne w finale serialu
Jeśli w następnych 2 odcinkach nie wróci Tech, to nie sądzę, że będą go przywracać. 12 odcinek pewnie filler, 13 pewnie przygotuje finał a 14 i 15 odcinek finał. Kiedy indziej tu dać?
Moja teoria: Omega jest jedną z pierwszych/pierwszym klonem który ma większy poziom midi-chrolianów, więc imperium chce ją mieć żeby dalej klonować i tworzyć kolejne klony z większą liczbą midi. A tak z ciekawości, mówicie: Assarz czy Assaj?
Ta scena jak Crosshair podaje rękę Ventress - pomyślałam dokładnie to samo. To straszne 😆i mam nadzieję, że do tego nie dojdzie, ale podoba mi się podkreślenie tego iż mają podobną przeszłość, a Ventress choć złagodniała to nadal jest takim samym badassem jakim była w Wojnach Klonów. Lubię jej teksty i liczę, że będzie tej kociej-harpii więcej 🤩 I fajnie by było zobaczyć jej spotkanie z Ahsoką, tym bardziej, że mistrz byłej Jedi zabił mistrza byłej Sith
Mi się wydaje, że Ventress w tales of th jedi sezon 2 i tam pokażą jej misję z Quinlanem i jej zmartwychwstanie. Kontynuacja bad batch znowu z Omegą na czele, coś wątpie, pewnie serial skupi się na clone rebellion albo coś w tym stylu jak już uratują wszystkie klony na Tantiss i Rex zacznie budować armię przeciwko Imperium
Ogólnie podobał mi się ten odcinek, Omega dostała kolejną ciotkę i nie będzie mi przeszkadzać jeśli skończy jako jej uczennica. Ale brakuje mi w tym odcinku Echo. Wyobrażacie sobie jego reakcję na Ventress? To ona prowadziła atak na Kamino i doprowadziła do śmierci 99. Byłby większy dym niż ta potyczka ze Zgrają. Mam chociaż nadzieję, że dostaniemy reakcję Echo na wieści o powrocie Ventress. Zabrali go z tego show, a był takim potencjałem, gdy go ożywiali :( + przyszłość Ventress Vosa i całej Ścieżki teraz powinna pojawić się w trzeciej odsłonie gry o Calu. To byłoby idealne rozwiązanie.
To był chyba pierwszy odcinek, przy którym miałem mieszane uczucia. Nie jest to dla mnie problem, że pojawiła się Ventress, tylko że była taka bardzo... spokojna? Ja rozumiem, że jest teraz po jasnej stronie mocy, ale jakoś przez ten jej spokój wydawało mi się, że niby postać ta sama, ale jednak inna. Mimo to, chciałbym zobaczyć ją w późniejszych odcinkach, a najlepiej razem z Quinlanem Vosem
@mariuszwozniak6918 no mi chodziło o tą wersje z pomyłką wiem że w orginalnej mandze jest "ponad 8000" a "ponad 9000" to błąd w tłumaczeniu grupy ocean dub kiedy dubbingowali orginalnie Dragon Ball Z na język angielski
Ventress ma taką samą ciekawą historię do opowiedzenia jak Boba Fett... Nic specjalnego. Ożywiają trupy, zamiast stworzyć coś nowego, ciekawego i z nowymi postaciami. Zgraja powinna na koniec niestety zginąć, a Omega - jeżeli rzeczywiście jest taka ważna - wpaść w łapska Vadera, który z niezadowoleniem, że musiał znowu wykonywać za innych robotę, zaprowadzi ją do Hemlocka.
Dobra.... Tajemnica wyjaśniona. Pogrzebałem trochę w sieci i okazuje się, że zaprezentowany w serialu Ahsoka "Gift of Shadow" potrafi wskrzeszać zmarłych.
Jeszcze przed obejrzeniem odcinka zaznaczę iż szkoda, że nie pojawił się Rex podczas spotkania z Ventress, gdyż wiadomo, że ją zna i mogłoby to być ciekawe spotkanie
Nie mam tu zamiaru bronić ani Disneya ani Woke tym bardziej że jestem zwolennikiem nieidealnych ale lepszych SW i EU z czasów Lucasa ale rozszalali fani na całym świecie to się nie wzięło z znikąd i choć dawniej takie retcony były rzadsze to bywały. W Imperium Kontratakuje Luke i Vader zachowywali się jakby ich pojedynku na Mimban nie było a niezależnie od tego co Lucas uważał za kanon ta powieść i jej akcja powstały pod jego szyldem. Przed wskrzeszeniem Palpa Maula w z sarlacca wydostał się Fett. Wydawane w lata 80 pierwsze komiksy i opowiadania światów Aliena i Predatora były potem olewane a Yaurja mieli bazy na Ziemi. I obcy tam bywali, biedna Ripley.I tak to przez lata szło. Fani nie protestowali. Nawet w DB dorobili historyjkę w której Krillin poznaje Androidy 17 i 18 przed sagą Cella w ich oryginalnych ludzkich postaciach, czemu zaś nie dziwi się potem na ich widok mało to kogo obchodziło. Niezależnie od tego jakby nie był świetny Wiedźmin 3 jako gra i fabuła a był, zresztą i poprzednie. Fakt wskrzeszenia Geralta fani przyjęli jako pewnik. Brak logiki olewali. To co się dziwić że twórcy idą dalej?
Mam nadzieję, że Ventres wroci bo po tym odcinku czuje niedosyt przez co mam takie mieszane odczucia do tego odcinka, moze głównie przez to że nie poczułem tego dreszczyka emocji gdy sie pojawiła
Odcinek oglądało się dobrze, ale myślałem, że Ventress wróci z większą pompą. Z minusów - jak dla mnie nie da się usprawiedliwić, że członkowie Parszywej Zgrai musieli specjalnie "wygooglować" kim jest Ventress... Naprawdę? Słyszeli o czynach, jakich się ona dopuściła na wojnie, ale nie wiedzieli jak wygląda?! Rodzi to też inny problem - skoro mogli znaleźć w Holonecie informację o Ventress, to czemu nie zrobili tego samego z midichlorianami?
No trochę plus ja np. myślałem, że przybędzie do nich Rex (przynajmniej mi to pasowało) i wtrdy im powie kto to, gdyż dobrze ją zna z Wojen Klonów także fajne by to było spotkanie
Ja nie czytałem tej ksiąźki, coś słyszałem że Ventress umarła, ale nawet nie wiedziałem, że to kanon. Więc jak dla mnie to może ona byc, ale rozumiem, że jak ktoś czytał tę książkę to może być troche zdziwiony/zniesmaczony.
ja osobisce nie lube zabijana charkterów w nowelach i komikach z kreskówek/filmów jak np czybace sie oberwał już w legendarnym komikse bardzo sie ciesze że przeyła a i tak ta scena "śmerci " wenters z tego co slyałem na intrnecie była dość tajemnicz i jak skończyła na dtomiże to myśle mgia sustr nocy mogła przyrócić spowrotm do życia albo przebudzic z spiączki w sume tylko troche oberwała błyskwica mocy; [ a nie zabrdo pamentam charkter z fimu / krskowki który by zgonoł od blyskawic mocy ; [cierbial ale nie umarlo mu sie po krótkej blykwicy] { out of the windu nie liczy się raczej tu wysokość ma wpływ a itak są terie ze przeżył}
Dla mnie trochę filler odcinek, nie dowiedzieliśmy się niczego nowego. Fajnie, że było o mocy, ale nic ciekawego poza tym. Mam nadzieję, że nie myliłam się co do Ventress i faktycznie ma ona kosę z imperium, bo to chciało zrobić z niej inkwizytora
Ej bo teraz tak się zacząłem zastanawiać skąd ogólnie cały zakon Jedi miał fundusze na wybudowanie świątyni na kolusant na wszystkie pojazdy wszystkie odzienia na kupowanie części do mieczy świetlnych oni dostawali jakieś dofinansowanie czy zdobywali skądś pieniądze czy wszystko mieli za darmo ???
Zakon Jedi uzależnił się od Senatu i w zamian za dbanie o bezpieczeństwo Senatorów, otrzymywali oni potrzebne fundusze. Między innymi z tego powodu wogóle powstali separatyści: by walczyć z reżimem Jedi. Z tego też powodu Dooku dołączył do Sidiusa, a w momencie rozkazu 66 mało kto przejmował się losem naszych gwiezdnych czarodziejów, bo większość widziała w nich hipokrytów.
Uważam że to co powiedziała Ventress a propo żyć może mieć coś związanego z Maulem i siostrami Nocy jakoby miał nie żyć a jednak taka niespodzianka. Edit : Czyżby cały sezon 3 (albo większość) miało by się obejść bez fillerów a zostanie tylko to co chcemy?
Cieszę się, że Ventress wróciła. Nie podobało mi się, że nie zakończyli jej wątku w serialu. W książkach powinny być historię poboczne, a nie kończące historię
moim zdaniem omega może zostać użytkownikiem mocy (nie jedi w końcu ventres ją by nauczała) niby jest potrzebna do eksperymentów z drugiej strony gdyby imperium by ją wykorzystało raczej nie potrzebowaliby grogu
Hmmmm... Zastanawiam się jak to się stało że Asaji (nie wiem czy dobrze panisałem i pewnie pod tym komentarzem będzie milion poprawek) przeżyła? Spoiler alert! Bo ponoć zginęła z ręki dawnego mistrza jakim był Dooku. Więc albo jakimś cudem przeżyła... Albo magia sióstr nocy ją wskrzesiła... Ale jak wiadomo magia sióstr mocy mogło wskrzeszać zmarłych w postaci zmarłych... Ale że ich magia to odłam ciemnej strony... To co jeżeli jej przypadku, do tego przyprawiono dodatkiem z jasnej strony mocy?
Mogli dać jej biały, niebieski, a nawet fioletowy miecz świetlny, ale Filoni zdecydował się na danie jej koloru żółtego z jednego prostego powodu. By pokazać twórcą star wars VII-IX, że potrafi on zrobić lepszą "Rey" niż oni.
Wrecker: jakim cudem ona nas widzi!?
Crossher zza snajperki w stronę Ventress: 🖕
Podoba mi się, że Ventress mówi o midichlorianach zaznaczając jednak, że ich poziom zwiększa tylko szanse na zdolność władania mocą i to nie twoja krew decyduje czy jesteś zdolny do korzystania z niej.
Czyli Filoni pcha dalej tą oryginalną wizję Lucasa która od zawsze powinna być canonem. Ludzie po prequelach mają z tym problem bo inaczej sobie to wyobrażali, ja tak samo. Ale ta wizja ma więcej sensu, niż po prostu wygrana na loterii
A ja myślałem że ich poziom to taki jakby "miernik" tego jak bardzo jest ktoś czuły na moc, ale same midichloriany jej nie "wytwarzają".
Jeśli uznamy że midichloriany to jakieś wypaczenie jak inaczej wytłumaczyć, że Jedi wybierali przyszłych rycerzy w bardzo młodym wieku? To wręcz ma sens by w świecie gdzie istoty mają nadnaturalne zdolności ktoś odkrył jak te zdolności powstają. Problem stanowi inny aspekt jak to, że galaktyka z jednej strony pamięta o Jedi z drugiej nie pamięta, tuż po nastaniu Imperium.@@asokatano9410
No i to jest postać kobieca, którą NIE tylko da się lubić, ale i kibicować. Ma swoją mroczną przeszłość, ale chce nowej drogi jak Drużyna tatusiów.
Zgadzam się. Ventress po prostu nie da się nie lubić wiedząc, ile przeszła.
@@batkowsky11 Jestem bardzo ciekaw czy bedzie nowy serial animowany właśnie o Assaji. No bo dobrze by było zobaczyć jak przeżyła swoją śmierć.
W następnym odcinku pojawi się magicznie Fives, który powie: „Pamiętacie jak postrzelili mnie podczas wojny? Nie? Na całe szczęście wychodowałem sobie trzecie płuco, dzięki któremu przeżyłem”. Jak już śmierć u Dave’a Filoniego nie istnieje to niech się chociaż pojawi generał Grievous😂
Prędzej pojawi się Heavy, którego teraz mało kto kojarzy. 😂
* scena treningu Omegi *
Yoda: She does exactly what i do.
Asajj: But better!
Cóż, lubię Ventress jako postać i historie z nią z pewnością będą ciekawe. Mówię będą, bo ten odcinek to oczywista zapowiedź kolejnego serialu. Chciałbym zobaczyć Ventress i Vosa i jakiś poważny związek w uniwersum, który trwa dłużej niż chwilę, bo któryś z partnerów nagle umiera. Mam jednak jeden zasadniczy problem. Nienawidzę retconów. Kanon jest po to, żeby go szanować i przestrzegać zasad tej koncepcji tworzenia świata. Filoni ma to w Jabbie i retconuje kiedy tylko chce. Najpierw książka a Ahsoce, potem komiks z Kananem i pewnie jeszcze kilka innych przypadków, których już nie pamiętam. Biorąc pod uwagę, że Thrawn wciąż żyje w projektach Filoniego, boję się, że jego historia z 6 kanonicznych książek również zostanie zretconowana. A patrząc na to, że Thrawn Filoniego to kiepska podróba mojej ulubionej postaci stworzonej przez pióro Timothiego Zahna, to ewentualne retcony też będą do Jabby. Po co w ogóle robić książki i komiksy SW skoro koniec końców histroie w nich zawarte i tak są gówno warte?
Tylko,książka była zrobiona na podstawie jego pomysłów i jego scenariusza do Clone Warsów, więc ma pełne prawo aby to zmienić. Lucas też zmienił dużo, przywracając Maula a obecnie to jedna z najlepszych postaci w kanonie. Z resztą to nie retcon, Ventress pewnie zginęła, ratując Vosa i została przywrócona do życia przez jakieś siostry nocy lub po prostu dzięki ich magii. Tak samo książka o Ahsoce, też pomysł Filoniego, o ile się nie mylę retcon jest niezauważalny, dosłownie zmieniona jedna drobną scena. Komiks to kananie to samo, kanan to również jego postać. Inni autorzy interpretują jego zamysły z pewnością inaczej niż on, a i przeniesienie na ekran wymaga ciągłych zmian dla utrzymania jakości, lub spójności wizji.
@@asokatano9410 Ci sami autorzy dostają zielone światło na pisanie książkinlib komiksu, więc ludzie z Disneya wiedzą co ci autorzy piszą. Skoro Filoni lubi retconować to niech zablokuje możliwość innym autorom pisania o jego postaciach i sprawa załatwiona. Skoro Gwiezdne Wojny obrały sobie koncepcję kanonu to niech ją przestrzegają. Kiedy kupuję książkę i komiks sygnowane logiem Star Wars, czytam na jednej z pierwszych stron gdzie na osi czasu nowego kanonu umieszczone są ów wydarzenia to chyba mam prawo oczekiwać, że ta opowieść w całości będzie integralną częścią tego kanonu. Później chcę z kimś porozmawiać o nowej fajnej książce ze Star Wars i nagle dowiaduję się, że to co przeczytałem to już nie jest aktualne, bo w serialu było inaczej. To kanon w końcu obowiązuje czy to jest zwykła wydmuszka? A Maul to słaby przykład, bo jego śmierć czy przeżycie nie zmieniłyby nic treści mrocznego widma. Różnica między Maulem a Ventress jest taka, że śmierć Ventress w książce była konkluzją jej historii i została potwierdzona przez obiektywnego i wszechwiedzącego narratora, a śmieć Maula nie była żadną konkluzją, bo Maul nie miał osobowości ani historii w mrocznym widmie i był jednowymiarowy do granic możliwości. Jego śmierć nie została też nigdzie w filmie potwierdzona.
Tylko, że to nie retcon
@@asokatano9410 no to niech jeszcze siostry nocy przywrócą do życia Padme xD
Szczerze sam fakt powrotu Ventress sprawił że odcinek oglądałem z niesmakiem, bardzo byłem nastowiony na powrót Quinlana Vosa, który w końcu przeżył rozkaz 66, pomagał Ścieżce i jako, że robił jako szpieg jego wątek mógłbyć bardzo ciekawy, a o samym Vosie i jego losach po rozkazie 66 w sumie praktycznie nic nie wiemy. Jednak oczywiście oczekiwania nie mogą iść w parzę z rzeczywistością i musieło być "somehow Ventress returned". Szczerze chyba pierwszy raz w którym zawiodłem się na dziele Filoniego nawet pomimo tego że reszta epizodu nawet trzyma się kupy to nie mogę mu dać osobiście więcej niż 3 lub 4/10 ze względu na ten niesmak.
Ja przez cały odcinek czekałem na jakąś wzmiankę o tym, czemu żyje, lub chociaż retrospekcje.
W tym momencie nawet "wskrzeszenie magią sióstr nocy" jestem w stanie łyknąć jak pelikan, byleby nie było powiedziane, że Mroczny Uczeń jest niekanoniczny.
Mam dokładnie tak samo. Czytałem "Mrocznego ucznia" i była to bardzo dobra książka z dobrym zakończeniem. Powrót Ventress do życia zupełnie nie pasuje, jeszcze żeby to jakoś wyjaśnili (jak np. z Maulem). Miała nawet swój pogrzeb na Dathomirze, a jakoś wróciła.
@@batkowsky11 Nic nowego.
Somehow Ventress has returned.
somehow asaj ventres return
Bardzo podobał mi się odcinek, mam nadzieję, że Ventress jeszcze się pojawi. Cały czas chodzi mi po głowie, że może nie powiedziała o tych życiach tak sobie, tylko ma to związek z magią sióstr nocy i tym, w jaki sposób przeżyła. Mega mi się podobało też to, że wyraźnie korzystała z jasnej strony mocy (np. uspokajając tego stwora), widać że bardzo się zmieniła.
I też pomyślałam o tym, że Crosshair zacznie z nią kręcić XDD
Myślę że serial o Ventress będzie właśnie o tym, że przygarnie Omegę może po śmierci całej parszywej zgrai i zostanie jej uczennicą oraz będą przemierzać galaktykę jako łowcy nagród
Proszę nie...
A moim zdaniem oddział blizn imperium i parszywa zgraja to jeden i ten sam oddział
Ventress, musząc przyczaić się po powstaniu Imperium, dla zabicia nudy, grywała w ukryciu w gry video i popadła w nałóg do takiego stopnia, że nie boi się śmierci, bo myśli, że posiada zapasowe HP :p
Uwielbiam Ventress i bardzo się cieszę, że wróciła. Nie czytałam książki, więc mi to nie przeszkadza, że zmartwychwstala. Jej nowy dizajn na ogromny plus. Mi się odcinek podobał, chociaż minimalnie lepsze byly te podwójne odcinki z Rexem i Wolfem.
- Dobra, napisaliśmy książkę o Ventress. O jej przeszłości, przyszłości, o jej związku z Vosem i finalnej śmierci. Fani dobrze przyjęli naszą opowieść.
Dave: J*bać to. Retconujemy.
...no i praca iluś ludzi poszła do kosza.
Coś nowego w uniwersum?
@@janmos5178 Well...
Ja mam strasznie mieszane uczucia związane z Ventress bo z jadnej strony jedna z moich jeżeli nie moja ulubiona postać w tym momencie po tym co stało się z Ashoką ale trochę się boję co zrobi z nią disney bo ta firma potrafi dokonać niemożliwego wziąść bardzo lubianą przez fanów postać i obrócić ją w bardzo kontrowersyjną. Patrz Sabine Ashoka czy Fin na którego story ark spadła zasłona milczenia. Więc jak to ma wyglądać tak jak w ich przypadku to może lepiej było ją zostawić martwą.
Nie oszukujmy się ale serial o ventress byłby zdecydowanie ciekawszy niż the bad batch który momentami mnie zanudza. Wydaje się też że samych twórców czasami nudzi tytułowa parszywa zgraja i robią odcinki o innych postaciach.
dokładnie, to bad batch mogłoby być zamknięte w 1 sezonie a naciągają to na maxa i potem wychodzi tak że połowy odcinków nie da się oglądać bo są nudne
Pomijając to że Ventress jakimś cudem żyje to trzeba się z tym pogodzić. Twórcy bardzo dobrze ją przedstawili po latach odkąd ostatni raz ją widzieliśmy! Jest to zdecydowanie jedna z lepszych bohaterek z bogatą historią. Miejmy nadzieję że Ventress będzie miała solidne zakończenie w przyszłości.
tak! Okaże się że zginie na pokładzie Gwiazdy Śmierci
Dooku's spirit:
Am I joke to you?
3:10 SW theory to mówił i to jest idiotyczny argument
Zamiast Ventress można było użyć innej postaci. On uważał że Ventress to jedyna kobieca postać, najwyraźniej zapomniał o Barriss która w tym odcinku pasowałaby idealnie. Są też inne postacie ale ta dosłownie nawet w dialogach byłaby identyczna i nie kaleczyłaby książki.
Zamiast tego mamy Ventress czyli gówno z kokardką. Pięknie wygląda jak nie czytałeś książki a jak czytałeś to czujesz się oszukany bo zakończenie jej historii w jej najlepszej historii nie ma sensu. To jest efekt lenistwa i pójścia na łatwiznę reżyserów i samolubstwo Filoniego i zakładanie że jego historie są ważniejsze. Mam totalnie gdzieś jakim cudem Ventress wstała z grobu i mam nadzieję ze będziemy jej widzieć jak najmniej bo dla mnie ta postać jest martwa.
Bariss to porażkowa postać.
@@Szpieg888 Biorąc pod uwagę że przez 11 lat tylko dostajemy durne nawiązania zamiast kontynuować jej historii to się zgadzam
Ale hej lepiej wskrzeszać inne postacie i niszczyć sens książek
7:02 Śmierć z Kota w Butach chce znać jej adres.
7:05 ROZJEBAŁO MNIE TO Z PLANSZY XD😂😂😂😂
Ventress i Omega mogą mieć serial ale wolałbym film w którym złym mugł by być Maul który w tamtym okresie żyje i żądził szkarłatnym świtem syndykatem Pyke (który swoją drogą zniszczyli Boba i Fennec) i czarnym słońcem. W sumie o tym mógłby być serialno i pewnie Ventress Omega i Maul spotkalby Inkwizytora może nawet Marroka z Ahsoki w końcu może wyjaśnią skont Maul ma nowy miecz. W końcu Marrok w Ahsoce byłżywym trupem.
Ogólnie z tym skorupiakiem i sceną gdzie Ventress patrzy w obiektyw lornetki jak podglądał ją Wrecker to nawiązuje do 2 części piratów z karaibów. Kraken plus scena gdzie Sparrow przez lunetę podglądał Davyego Jonesa i ten się naglę popatrzył tak samo jak Ventress
3:38 to był pocałunek podziękowania za to że dał się tak łatwo zabić
Jak dla mnie 9 odcinek miał lekki vibe filera, ale dalej miał ogromny wpływ na fabułę. Myślę, że był po prostu takim wolniejszym odcinkiem by przedstawić postać Ventress i działanie mocy dla nowych/casualowych widzów. A skoro przedstawili Ventress w taki "powolny sposób" to na 90% pojawi się w przyszłości jako wsparcie przy akcji Zgraji, może nawet przy ataku na twierdzę, w której trzymają i eksperymentują na klonach. Odcinek 7/10 bo niestety trochę się dłużył momentami.
9:31 same +1
Teoria
To co Parszywa zgraja zginie nie licząc huntera,omegi
Hunter pojdzie do rebelii
A omega do Ventress
8:21 zgadzam się 3 na 1 troche jezj za latwo posżło nawt jak na użytkownika mocy;
widaeliśmy kad bane był w stane utrzymać mistrz hig groundra i qulian wosa i ich nawet potrubować a to juz bli w pełni wyszkoleni użtkownicy mocy; assaj ma duże dośwatrzene ale jednak 3 specjanej dejnostki weterani z niestandardowymi taktykam mimo że walka byla dynamiczna malem wrażenie że załatwo ich pojkonała ; nie kordynwali swoich attaków nie próbwoali jes strzlac z różnych stron; na początkużucili sie jeden po drugim zamias wszyscy na raz;
Aha, wielkie dzięki za spoiler! Teraz wiem, że Ventress pojawiła się w tym odcinku
Straciłem poczucie czasu gdy oglądałem ten odcinek co jest oczywiste na plus😏👍
Ostatni odcinek nosi nazwę The Cavalry Has Arrived ciekawe jest to że pierwszy raz kiedy zobaczyliśmy ekipę the bad batch Wrecker powiedział: The Cavalry Has Arrived
Przepadek ?
Chyba nigdy się to nie wydarzy, nigdy nie nastąpi ten dzień, aby... Ventress nagle miała się pojawić w tworach marki Star Wars, ale jako postać live action: tu widziałbym ją osobiście najpierw gościnnie jako postać mająca swoje przysłowiowe 5 minut na ekranie w jakimś ambitnym filmie od FiloniVerse, a potem jako glowna postać własnego projektu serialowego pod nią i dla niej stworzonego. I chyba można o takich ewentualnościach jedynie pomarzyć, czas pokaże. Fakt, to postać z ogromnym potencjałem narracyjnym, z niesamowitą historią, losami, wydarzeniami i wszystkim tym, co ją ukształtowało, ale z nie do końca jeszcze ukazaną i wyjaśnianioną przeszłością; Ventress ma tą potrzebną Gwiezdnym Wojnom głębię charakteru jako ważna postać, ma tą zadziorność potrzebną anty-familijnym i anty-disneyowskim StarWarsom! Tylko... pozostaje pytanie, czy Disney i Lucasfilm Ltd. będą chciały się dla nas produkować i tworzyć nowe tytuły związane z Ventress właśnie. Jestem pozytywnie zaskoczony tym, jak i z jaką wewnętrzną przemianą, niebywałą pewnością siebie powróciła do macierzy starwarsowych realiów Asajj - czyżby... pełniła rolę Strażniczki Mocy/Strażniczki Jedi, tak jak może to robić w przyszłości Rey? Czyżby Asajj miała by się z nią spotkać, np. będąc dla niej nauczycielką w drodze ku bycia Strażnikiem Mocy, mimo iż mogła by być mocno w kwiecie wieku? Chyba bardziej kibicuję Ventress niż Zgrai i Omedze. 😂🎉🎉
7:06 w polskiej też powiedziała
Może Disney postanowił w końcu naprawić jedną ze swoich największych zbrodni- uniemożliwienie zadaptowania arców Son of Dathomir oraz Dark Disciple, a ostatni epizod ma za zadanie zateasować serial prequelowy, który opowie zaktualizowaną historię z książki z zakończeniem prowadzącym do występu w Bad Batch
Stara wróciła z mlekiem?! 🥛🥛
th-cam.com/users/postUgkxx15x1sISxJnPBEWH40SCFYmo3CWjaElv
Ventress somehow returned
Luke: No one is ever really gone
Qui-gon na koniec trylogii: hello bitches 😁
Galaktyka by się zresestowała.
Wydaje mi się, że nasz ukochany Obi Wan Filoni powoli do tego zmierza, by zresetować wszystkie wydarzenia i napisać całą historię od nowa.
@@batkowsky11 żeby jeszcze kapelusznik potrafił napisać dobrą historię bez wciskania na siłę swoich oców czy też retconowania innych dzieł, bądź powielania elementów z legend i przeistaczania je w gorsze rzeczy
@@annatar9365 Fakt ale nie on to zaczął.
Słyszałem teorię, że z drużyny 99 ma przeżyć tylko Hunter i przejść do Rebelii. Wobec powyższego Omega będzie musiała mieć opiekę kogoś innego. Tą osobą może okazać się Ventress. Bardzo się cieszę, że przeżyła. Prawdopodobnie ożywiła ją magia Sióstr Nocy.
Jeszcze sie okaże że Omega to madka Rey xD
Odcinek zdecydowanie lepszy, od poprzedniego. Ale mógłby być lepszy
W czym jest lepszy?
@@kanapkuba4072 nie był fillerem, oraz dużo wnosił do fabuły. Odc 8 za bardzo tego nie robił
@@kingofmars153 czemu?
W jaki sposób?
@@kanapkuba4072 ponad połowa odc 8 opierała się na łapania gościa, który praktycznie nic nie znaczy w fabule. Odc.9 mocno skupił się na ,,mocach" omegi, co uważam, że będzie dość istotne w finale serialu
Jeśli w następnych 2 odcinkach nie wróci Tech, to nie sądzę, że będą go przywracać. 12 odcinek pewnie filler, 13 pewnie przygotuje finał a 14 i 15 odcinek finał. Kiedy indziej tu dać?
Ja chcę więcej Ventress
Moja teoria: Omega jest jedną z pierwszych/pierwszym klonem który ma większy poziom midi-chrolianów, więc imperium chce ją mieć żeby dalej klonować i tworzyć kolejne klony z większą liczbą midi. A tak z ciekawości, mówicie: Assarz czy Assaj?
Somehow Ventress returned,może została skrzesons(chyba tak to się piszę)przed moc mił......łośći.
Ta scena jak Crosshair podaje rękę Ventress - pomyślałam dokładnie to samo. To straszne 😆i mam nadzieję, że do tego nie dojdzie, ale podoba mi się podkreślenie tego iż mają podobną przeszłość, a Ventress choć złagodniała to nadal jest takim samym badassem jakim była w Wojnach Klonów. Lubię jej teksty i liczę, że będzie tej kociej-harpii więcej 🤩
I fajnie by było zobaczyć jej spotkanie z Ahsoką, tym bardziej, że mistrz byłej Jedi zabił mistrza byłej Sith
Mi się wydaje, że Ventress w tales of th jedi sezon 2 i tam pokażą jej misję z Quinlanem i jej zmartwychwstanie. Kontynuacja bad batch znowu z Omegą na czele, coś wątpie, pewnie serial skupi się na clone rebellion albo coś w tym stylu jak już uratują wszystkie klony na Tantiss i Rex zacznie budować armię przeciwko Imperium
Ogólnie podobał mi się ten odcinek, Omega dostała kolejną ciotkę i nie będzie mi przeszkadzać jeśli skończy jako jej uczennica.
Ale brakuje mi w tym odcinku Echo. Wyobrażacie sobie jego reakcję na Ventress? To ona prowadziła atak na Kamino i doprowadziła do śmierci 99. Byłby większy dym niż ta potyczka ze Zgrają. Mam chociaż nadzieję, że dostaniemy reakcję Echo na wieści o powrocie Ventress. Zabrali go z tego show, a był takim potencjałem, gdy go ożywiali :(
+ przyszłość Ventress Vosa i całej Ścieżki teraz powinna pojawić się w trzeciej odsłonie gry o Calu. To byłoby idealne rozwiązanie.
To był chyba pierwszy odcinek, przy którym miałem mieszane uczucia. Nie jest to dla mnie problem, że pojawiła się Ventress, tylko że była taka bardzo... spokojna? Ja rozumiem, że jest teraz po jasnej stronie mocy, ale jakoś przez ten jej spokój wydawało mi się, że niby postać ta sama, ale jednak inna. Mimo to, chciałbym zobaczyć ją w późniejszych odcinkach, a najlepiej razem z Quinlanem Vosem
4:55 myślałem że dasz tu orginał z IT'S OVER 9000
To polski kanał i cenimy na nim polskie memy. 😁
"grubo ponad 8000" to jest oryginał właśnie, angielski dubbing pomylił 8 z 9 xd
@mariuszwozniak6918 no mi chodziło o tą wersje z pomyłką wiem że w orginalnej mandze jest "ponad 8000" a "ponad 9000" to błąd w tłumaczeniu grupy ocean dub kiedy dubbingowali orginalnie Dragon Ball Z na język angielski
Na szczęście w Disney nic nie ginie. Czekam na powrót Dooku ❤👍
i dobrze że wróciła...
Ventress ma taką samą ciekawą historię do opowiedzenia jak Boba Fett... Nic specjalnego. Ożywiają trupy, zamiast stworzyć coś nowego, ciekawego i z nowymi postaciami. Zgraja powinna na koniec niestety zginąć, a Omega - jeżeli rzeczywiście jest taka ważna - wpaść w łapska Vadera, który z niezadowoleniem, że musiał znowu wykonywać za innych robotę, zaprowadzi ją do Hemlocka.
Ja mam teorię że ventress zacznie szkolić omegę jako szarą jedi i omega zostanie w przyszłości uczennicą tego siwego z ahsuki
Dobra.... Tajemnica wyjaśniona.
Pogrzebałem trochę w sieci i okazuje się, że zaprezentowany w serialu Ahsoka "Gift of Shadow" potrafi wskrzeszać zmarłych.
Wydaje mi się że jak w CW z Maulem i jego bratem na Mandalorze, Papluś może ich wyczuć w mocy i wtedy przyjedzie jego pupilek Vader i ich wyjaśni.
Somehow Ventress Returned
Jeszcze przed obejrzeniem odcinka zaznaczę iż szkoda, że nie pojawił się Rex podczas spotkania z Ventress, gdyż wiadomo, że ją zna i mogłoby to być ciekawe spotkanie
Super że w polskiej wersji językowej dabinguje ta sama osoba co w gwiezdnych wojnach
11:15 na plus +
Czip 17 pierwsza część filmu o nazwie BEZ spojlerów, tymczasem tytuł filmu VENTRESS POWRACA! XDDDDDD
A kto umarł ten żyje
Ja myślę że Ventress przeżyła dzięki magii Dathomiry, czy coś albo ją Merrin uratowała xd
Jak Crosshair "znajdzie" Ventress, to może i Raport znajdzie Zgrajkę
Ventress oryginalne przeżyłą wa komiksie Obsesja, więc ciesze się że uznali to za prawdziwą historie
Nie wiem co oni tam wymyślili, ale chcę więcej Ventress.
ktoś w ogóle ogląda te sekcje bez spoilerów przed samym serialem?
Jak zobaczyłam Ventress obok Croshera to zaczęłam ich shipować 😅
Tez o tym pomyslalem hah
Czekam na jej spotkanoe z Wolffem
Nie mam tu zamiaru bronić ani Disneya ani Woke tym bardziej że jestem zwolennikiem nieidealnych ale lepszych SW i EU z czasów Lucasa ale rozszalali fani na całym świecie to się nie wzięło z znikąd i choć dawniej takie retcony były rzadsze to bywały. W Imperium Kontratakuje Luke i Vader zachowywali się jakby ich pojedynku na Mimban nie było a niezależnie od tego co Lucas uważał za kanon ta powieść i jej akcja powstały pod jego szyldem. Przed wskrzeszeniem Palpa Maula w z sarlacca wydostał się Fett. Wydawane w lata 80 pierwsze komiksy i opowiadania światów Aliena i Predatora były potem olewane a Yaurja mieli bazy na Ziemi. I obcy tam bywali, biedna Ripley.I tak to przez lata szło. Fani nie protestowali. Nawet w DB dorobili historyjkę w której Krillin poznaje Androidy 17 i 18 przed sagą Cella w ich oryginalnych ludzkich postaciach, czemu zaś nie dziwi się potem na ich widok mało to kogo obchodziło. Niezależnie od tego jakby nie był świetny Wiedźmin 3 jako gra i fabuła a był, zresztą i poprzednie. Fakt wskrzeszenia Geralta fani przyjęli jako pewnik. Brak logiki olewali. To co się dziwić że twórcy idą dalej?
Chwila... Omega pochłania midichloriany? Czyli co... Jest jednoosobową "Diadą Mocy"?
Mam nadzieję, że Ventres wroci bo po tym odcinku czuje niedosyt przez co mam takie mieszane odczucia do tego odcinka, moze głównie przez to że nie poczułem tego dreszczyka emocji gdy sie pojawiła
Kto jeszcze wróci oppress
Grievous
Nahdar Vebb
odcnek mega ciekawi mnie teraz jak zgnie ventrez może przez vadera lub Palpatine wynajmie jakiegos skryto bójce
Odcinek oglądało się dobrze, ale myślałem, że Ventress wróci z większą pompą.
Z minusów - jak dla mnie nie da się usprawiedliwić, że członkowie Parszywej Zgrai musieli specjalnie "wygooglować" kim jest Ventress... Naprawdę? Słyszeli o czynach, jakich się ona dopuściła na wojnie, ale nie wiedzieli jak wygląda?! Rodzi to też inny problem - skoro mogli znaleźć w Holonecie informację o Ventress, to czemu nie zrobili tego samego z midichlorianami?
No trochę plus ja np. myślałem, że przybędzie do nich Rex (przynajmniej mi to pasowało) i wtrdy im powie kto to, gdyż dobrze ją zna z Wojen Klonów także fajne by to było spotkanie
Odcinek jak zawsze świetny ale gdzie się podział segment "a no nawet hehłem"?
Ja nie czytałem tej ksiąźki, coś słyszałem że Ventress umarła, ale nawet nie wiedziałem, że to kanon. Więc jak dla mnie to może ona byc, ale rozumiem, że jak ktoś czytał tę książkę to może być troche zdziwiony/zniesmaczony.
6:10 myślisz ze disney na prawde zabije kobiete? 🗿🗿
Skoro Ventress jest kotem, to mogą ją jeszcze osiem razy zabić. 😂
ja osobisce nie lube zabijana charkterów w nowelach i komikach z kreskówek/filmów
jak np czybace sie oberwał już w legendarnym komikse
bardzo sie ciesze że przeyła
a i tak ta scena "śmerci " wenters z tego co slyałem na intrnecie była dość tajemnicz i jak skończyła na dtomiże to myśle mgia sustr nocy mogła przyrócić spowrotm do życia albo przebudzic z spiączki w sume tylko troche oberwała błyskwica mocy; [ a nie zabrdo pamentam charkter z fimu / krskowki który by zgonoł od blyskawic mocy ; [cierbial ale nie umarlo mu sie po krótkej blykwicy] { out of the windu nie liczy się raczej tu wysokość ma wpływ a itak są terie ze przeżył}
Spoko odcinek. Gorszy niż 6-7, 3 i 5, ale naprawdę spoko
Dla mnie trochę filler odcinek, nie dowiedzieliśmy się niczego nowego. Fajnie, że było o mocy, ale nic ciekawego poza tym. Mam nadzieję, że nie myliłam się co do Ventress i faktycznie ma ona kosę z imperium, bo to chciało zrobić z niej inkwizytora
Ej bo teraz tak się zacząłem zastanawiać skąd ogólnie cały zakon Jedi miał fundusze na wybudowanie świątyni na kolusant na wszystkie pojazdy wszystkie odzienia na kupowanie części do mieczy świetlnych oni dostawali jakieś dofinansowanie czy zdobywali skądś pieniądze czy wszystko mieli za darmo ???
Zakon Jedi uzależnił się od Senatu i w zamian za dbanie o bezpieczeństwo Senatorów, otrzymywali oni potrzebne fundusze.
Między innymi z tego powodu wogóle powstali separatyści: by walczyć z reżimem Jedi.
Z tego też powodu Dooku dołączył do Sidiusa, a w momencie rozkazu 66 mało kto przejmował się losem naszych gwiezdnych czarodziejów, bo większość widziała w nich hipokrytów.
JA CHCE POJEDYNEK z anakinem eee VÓDEREM😂
To pojawienie się jakieś takie słabe. Myślałem że będzie coś z większym przytupem.
Hello there
General Swampwalker.
GENERAŁ SHREK
Ten odcinek ma HIGH GROUND!
Tak mi powiedział masywny GONG DROID oraz mistrz J ;)
Episode 9: It's over Episode 8. I have a high ground!
Uważam że to co powiedziała Ventress a propo żyć może mieć coś związanego z Maulem i siostrami Nocy jakoby miał nie żyć a jednak taka niespodzianka.
Edit : Czyżby cały sezon 3 (albo większość) miało by się obejść bez fillerów a zostanie tylko to co chcemy?
Disneyowi koncza sie silne kobiety, wiec musza wskrzesac te co byly juz martwe 😆
wydaje mi sie ze wentress jest klonem i wtyczka
Epizod 9 oceniłbym na 6,5/10
Cieszę się, że Ventress wróciła. Nie podobało mi się, że nie zakończyli jej wątku w serialu. W książkach powinny być historię poboczne, a nie kończące historię
Ej Chip a czy jak Ventress pomaga zgraji to nie jest herezja
moim zdaniem omega może zostać użytkownikiem mocy (nie jedi w końcu ventres ją by nauczała) niby jest potrzebna do eksperymentów z drugiej strony gdyby imperium by ją wykorzystało raczej nie potrzebowaliby grogu
brak gonk droida 0/10
nie wiem dlaczego ale animacja wydawała się inna w tym odcinku, tempo też było jakieś dziwne
Ventress naogladala sie czipa i zaczela wracac
Spokojnie zaraz wprowadzą multiwersum mocy i sprowadzą Kłin gan dżina czy innego Jar jara
Ło cholera
4:05 jaki potwor. Przeciez Ventress mowila ze Omedze przeszkadzaja Hunter, Wrecker i Crosshair w skupieniu a nie potwor
Hmmmm... Zastanawiam się jak to się stało że Asaji (nie wiem czy dobrze panisałem i pewnie pod tym komentarzem będzie milion poprawek) przeżyła? Spoiler alert! Bo ponoć zginęła z ręki dawnego mistrza jakim był Dooku. Więc albo jakimś cudem przeżyła... Albo magia sióstr nocy ją wskrzesiła... Ale jak wiadomo magia sióstr mocy mogło wskrzeszać zmarłych w postaci zmarłych... Ale że ich magia to odłam ciemnej strony... To co jeżeli jej przypadku, do tego przyprawiono dodatkiem z jasnej strony mocy?
Żółty kryształ Kiber?
Dlaczego, jak, rękojeść taka jaka miała od Dooku,ale skąd żółty kryształ ? Wiem ktoś powie przeszła drogę itp, ale żółty?
Mogli dać jej biały, niebieski, a nawet fioletowy miecz świetlny, ale Filoni zdecydował się na danie jej koloru żółtego z jednego prostego powodu. By pokazać twórcą star wars VII-IX, że potrafi on zrobić lepszą "Rey" niż oni.
@@batkowsky11 Jestem ciekawy czy Filoni bądź ktoś inny z twórców poruszy ten temat żółtego miecza i czy będzie jakieś porównanie właśnie do Rey.
Jak się muzyka z 10:18 nazywa?