Nie spodziewaj sie cudów po obecnie produkowanych czesciach ,jest zle z motocyklami, samochodami a o ciagnikach starych lepiej nie mowic! Skinder objasnial kiedys obecnie produkowane tloki w jednym ze swoich filmow ,warto obejrzec
Witam, mnie też kiedyś czeka remont silnika w mojej ETZce... Wał mam nowy do założenia. Aż strach pomyśleć jak to sie może skończyć... Cylinder mam po 2 szlifie, oryginał, na trzeci powinien wydać, tylko tłok teraz trafić dobry... 🤯 Dobrze ze w pracy moge dać koledze, który mi cylinder przeszlifuje pod tłok. Producent przewiduje pasowanie na 0.05mm luzu, ja go spasuję na 0.02mm. Podczas próby prasowania, czyli cylinder dołem do gory na płaskim, gładkim stole, tłok po wpuszczeniu w tulej ledwo co opadał. Juz raz sprawdzony patent, tylko trzeba delikatniej jezdzic tak z 5, 6 tys km. Silnik za to pracował przepieknie, żadnych stuków, nic. Tylko wydech bylo słychać. Pierścienie zaczęło być tylko słychać po czasie. Poza tym "pływające sworznie" w MZach to dla mnie wymysł Szatana. Sworzeń podejrzewam ze dam w pracy dorobić tak, aby wchodził ciasno w tłok. Te kupne czasem dosłownie wpadają w tłok. Porażka jakaś... Poki co, powodzenia w naprawach. Pozdrawiam serdecznie i życzę cierpliwości 😎
Tłok za niski stąd za duża szczelina, sworzeń powinien w tłoku siedzieć ciasno, zabezpieczenia mają być ciasno (drut stalowy o średnicy wiekszej od rowka w tloku - zabezbieczenie klinuje się) zobacz w Almocie. Okna fazuje się żeby nie targały pierścieni (co u Ciebie się dzieje).Remont robiony bez glowy po najniższych kosztach - na sprzedaż. To może być dopiero początek ( skrzynia, sprzęgło. . . ). Pozdrawiam. Zrób i zacznij jeździć.
Witam. Oglądam Twoje perypetie od zakupu. Myślę że ciekawym pomysłem kiedy już dojdziesz do ładu z MZ byłoby zrobienie odcinka z podsumowaniem kosztów wraz z zakupem. Właśnie dla takich kupujących jakim sam byłeś rok temu kiedy to wydawało Ci się że jak jest po remoncie to wszystko jest zrobione tak jak dla siebie. Ja zawsze powtarzam że lepiej kupić do remontu i zrobić samemu wtedy wie się co się ma, lub jeśli ktoś nie może lub nie potrafi oddać komuś kto się tym zajmuje profesjonalnie.
Witam. Mam dwie ETZ 250 oraz jedną Ts 250. Przechodziłem to samo z pierwszą którą remontowałem. Tłoki do Mz to ciężka sprawa. Jeśli ty masz węgierski tłok to prawdopodobnie jakaś podróba Berty. Ja miałem almota i się stało to samo. Tłok się zdeformował pod wpływem temperatury i przestał trzymać wymiar który był brany pod uwagę przy szlifie cylindra a szlif był wykonany zgodnie ze sztuką - 5 setek. Są to tłoki które przy produkcji nie były poddawane obróbce cieplnej w minusowej temp. jak i wysokiej. Tłoki które są OK to wiadomo org. DLG, turecki Kuralkan oraz czeski Almet nie mylić z almot. Ja mam te czeskie Almet teraz, dorobiłem pierścienie w Łodzi i jest malina. Szlif mam wykonany nawet na 4 setki. Cichutko nic nie dzwoni i nie brzęczy. Okna muszą być fazowane ponieważ te ostre krawędzie rysują pierścienie i je uszkadzają. A u ciebie jeśli się nie mylę to masz chyba pierścienie Ultimo z Tajwanu. Zabezpieczenie sworznia także może dzwonić i dobrze że to rozebrałeś bo mogła się stać tragedia czyli wypadnięcie tego zabezpieczenia z czasem. Zabezpieczenie ma być z drutu sprężystego a nie typu seger. Miłego kręcenia przy MZ. Pozdrawiam.
Do jakiej odpowiedzialności? Silnik był odpalony i od początku było słychać, że ten piec rzęzi po remoncie gorzej niż dobry silnik od MZ po przeszło 30k nalotu. Sprzedawca wciskał kit, że przepustnica dzwoni i jak się nie ma pojęcia to sie łyka takie kocopoły. Silnik zrobiony na handel na najtańszych częsciach jakie mogą być, lepiej kupić do remontu maszyne i robić samemu niż kupować motocykl robiony przez paproka. 0,5 mm na zamkach to nie ma tragedii, minimalny luz to 0,2 mm, jak będzie mniej to może być problem, graniczne zużycie to 1,6 mm.
Nie spodziewaj sie cudów po obecnie produkowanych czesciach ,jest zle z motocyklami, samochodami a o ciagnikach starych lepiej nie mowic! Skinder objasnial kiedys obecnie produkowane tloki w jednym ze swoich filmow ,warto obejrzec
Kup czeski almet. Daj do piekarnika i nagrzej i zmierz jaki ma wymiar jak puchnie
Witam, mnie też kiedyś czeka remont silnika w mojej ETZce... Wał mam nowy do założenia. Aż strach pomyśleć jak to sie może skończyć... Cylinder mam po 2 szlifie, oryginał, na trzeci powinien wydać, tylko tłok teraz trafić dobry... 🤯
Dobrze ze w pracy moge dać koledze, który mi cylinder przeszlifuje pod tłok. Producent przewiduje pasowanie na 0.05mm luzu, ja go spasuję na 0.02mm. Podczas próby prasowania, czyli cylinder dołem do gory na płaskim, gładkim stole, tłok po wpuszczeniu w tulej ledwo co opadał. Juz raz sprawdzony patent, tylko trzeba delikatniej jezdzic tak z 5, 6 tys km. Silnik za to pracował przepieknie, żadnych stuków, nic. Tylko wydech bylo słychać. Pierścienie zaczęło być tylko słychać po czasie. Poza tym "pływające sworznie" w MZach to dla mnie wymysł Szatana. Sworzeń podejrzewam ze dam w pracy dorobić tak, aby wchodził ciasno w tłok. Te kupne czasem dosłownie wpadają w tłok. Porażka jakaś... Poki co, powodzenia w naprawach. Pozdrawiam serdecznie i życzę cierpliwości 😎
Tłok za niski stąd za duża szczelina, sworzeń powinien w tłoku siedzieć ciasno, zabezpieczenia mają być ciasno (drut stalowy o średnicy wiekszej od rowka w tloku - zabezbieczenie klinuje się) zobacz w Almocie. Okna fazuje się żeby nie targały pierścieni (co u Ciebie się dzieje).Remont robiony bez glowy po najniższych kosztach - na sprzedaż. To może być dopiero początek ( skrzynia, sprzęgło. . . ). Pozdrawiam. Zrób i zacznij jeździć.
Witam. Oglądam Twoje perypetie od zakupu. Myślę że ciekawym pomysłem kiedy już dojdziesz do ładu z MZ byłoby zrobienie odcinka z podsumowaniem kosztów wraz z zakupem. Właśnie dla takich kupujących jakim sam byłeś rok temu kiedy to wydawało Ci się że jak jest po remoncie to wszystko jest zrobione tak jak dla siebie. Ja zawsze powtarzam że lepiej kupić do remontu i zrobić samemu wtedy wie się co się ma, lub jeśli ktoś nie może lub nie potrafi oddać komuś kto się tym zajmuje profesjonalnie.
Masz rację taki odcinek z moimi perypetiami będzie serdecznie pozdrawiam stałego widza na moim kanale...
😊jak mialem mzety to byly wtedy czesci orginalne Ddr zakladalo sie i chodzilo to byly lata 90 sionte
Witam. Mam dwie ETZ 250 oraz jedną Ts 250. Przechodziłem to samo z pierwszą którą remontowałem. Tłoki do Mz to ciężka sprawa. Jeśli ty masz węgierski tłok to prawdopodobnie jakaś podróba Berty. Ja miałem almota i się stało to samo. Tłok się zdeformował pod wpływem temperatury i przestał trzymać wymiar który był brany pod uwagę przy szlifie cylindra a szlif był wykonany zgodnie ze sztuką - 5 setek. Są to tłoki które przy produkcji nie były poddawane obróbce cieplnej w minusowej temp. jak i wysokiej. Tłoki które są OK to wiadomo org. DLG, turecki Kuralkan oraz czeski Almet nie mylić z almot. Ja mam te czeskie Almet teraz, dorobiłem pierścienie w Łodzi i jest malina. Szlif mam wykonany nawet na 4 setki. Cichutko nic nie dzwoni i nie brzęczy. Okna muszą być fazowane ponieważ te ostre krawędzie rysują pierścienie i je uszkadzają. A u ciebie jeśli się nie mylę to masz chyba pierścienie Ultimo z Tajwanu. Zabezpieczenie sworznia także może dzwonić i dobrze że to rozebrałeś bo mogła się stać tragedia czyli wypadnięcie tego zabezpieczenia z czasem. Zabezpieczenie ma być z drutu sprężystego a nie typu seger. Miłego kręcenia przy MZ. Pozdrawiam.
Cześć mógłbyś podać jakie namiar na Pana Marka bo też mam cylinder do naparawy pozdrawiam
Szlif robimy tylko jak jest głęboka rysa.KUPUJEMY TYLKO NOWE PIERŚCIENIE.JEŻELI NOWY TŁOK TO I NOWY - CYLINDER.
Te zabezpieczenia sworznia sie nie nadaja. Musza być typu C
To Ci sie panie narobiło poczatek sezonu a tu takie niespodzianke 🙁
Tlok nie ma mieć wszedzie jednego wymiaru ma być stozkowy i owalny
Ładna Etka, moze tylko na czesciach oszczędności szukano , no coz 😢😢😢
Niestety.... Ale ja ją doprowadzę do ładu serdecznie pozdrawiam majstra... Mateusz
Ten koszyczek to łóżko igielkowe
Poleca wysłać cylinder do Wojtala Garage
Zmierz średnicówką cały cylinder bo szlif mogli zrobić papierem ściernym lub honownicą
Dokonam pomiaru po szlifie...
dolny moze olejowy?
Wszystkie są uszczelniające. Nie ma olejowego, bo to jest dwusów i olej jest w paliwie. 😉
Ono ma się kręcic.Sworzrń nagrzewamy ( nowy) i wsuwamy.
To nie miało prawa działać, czy poprzedni właściciel będzie podciągnięty do odpowiedzialności?
Powiem tak że ja te pieniądze odzyskam... Pozdrawiam
A dla czego niby ma być podciągnięty do odpowiedzialności?
@@gurgulandgurgus6449 własnie,chodzi jezdzi to czego miodu?
@@mateuszratajczak6107odpowiesz mi?
Do jakiej odpowiedzialności? Silnik był odpalony i od początku było słychać, że ten piec rzęzi po remoncie gorzej niż dobry silnik od MZ po przeszło 30k nalotu. Sprzedawca wciskał kit, że przepustnica dzwoni i jak się nie ma pojęcia to sie łyka takie kocopoły. Silnik zrobiony na handel na najtańszych częsciach jakie mogą być, lepiej kupić do remontu maszyne i robić samemu niż kupować motocykl robiony przez paproka. 0,5 mm na zamkach to nie ma tragedii, minimalny luz to 0,2 mm, jak będzie mniej to może być problem, graniczne zużycie to 1,6 mm.
Mam etz 251 48tys bez remontu silnika i jeszce daje rade na nominale
Tlok ods hondy i po problemie.
wyjeb te zegiery od wsk 175,kup ory. albo ze stalowego drutu zrób ma byc scisło i tłok w badyle z zegierami za płot!
Tłok to owal i stożek
nie jak w kacze tylko żony??? sąsiada!
To uszczelka- aluminiowa a nie podkładka.- Zęby zjadłem na MZ- 251CM³- 27 LAT SAM ROBIŁEM KAPITALKIBSOBIE I ZNAJOMYM.
Masz pytsnia - pisz!- nara.- Nie wymyślaj,w gażniku podnieś iglicę o jedno eycięcie i pierścienie - NIE DZWONIĄ- WIECEJ PALIWA BĘDZIE ZUZYWAŁ!
Wał podnies inopuś- luż musi się pokazać,bowarczała!