Co do tematu, byłam 13 lat na wege (pierwsze 5 lat na vegan) i przez ostatnie dwa lata tak mi się zdrowie posypało mimo zaleceń vege dietetycznych i diety nie przetworzone, że nabawiłam się tyle problemów, że niektórych już niestety nie da rady cofnąć jak zanik kości szczęki i zęby, które poleciały :( do tego depresja, naderwania mięśni, neuralgia miedzyzebrowa, początkowa insulinoopornosc i 7kg do przodu mimo "zdrowej" diety i sporej ilości ruchu (siłownia, joga, capeira). Wprowadzenie diety niskoweglowodanowej i wprowadzenie mięsa, najpierw poprzez rosoly, błyskawicznie mój stan zdrowia się poprawił. Musiałam nieźle dostać "po dupie", żeby przejrzeć na oczy i zobaczyć jak dałam się złapać w pułapkę wege kisielu :/ Dobry temat, pozdrawiam serdecznie!
Za dużo slow ,jjedzmy zdrowo sluchajcie swoje ciala, unikajcie przetwozonego jezenia ,alkocholu i pijcie wode ze szklanych buutelek. Zycieb to to nie dobor odpowiedniej diety. No i czlowieku Rusz sie. Fantastyczny czlowiek prowadzacy ten kana. Pozdrawiam.
A ja bym chciał przytyć. Potrzebuję ponad 3000kcal dziennie plus ew. na ćwiczenia od 500 do 1000. Przecież to trzeba non stop z pełnym bebzonem chodzić. Żrać 5-6 razy dziennie. I z tym pełnym brzuchem ćwiczyć, albo iść spać. I jeszcze uważać żeby nie wywaliło cukru albo cholesterolu za bardzo. Już bym wolał się odchudzać.
Ale ten ślizg przy temacie czerwonego mięsa to troszkę słaby. Badania jak byk dowodzą szkodliwości mięsa czerwonego spożywanego w dużej ilości, a tutaj wykręt pod tytułem
Świetna rozmowa! Bardzo merytoryczna, ogrom wiedzy. Od 7 miesięcy jestem na odżywianiu keto. Teraz latem na low carb. Z racji wieku 49 lat, zarzuciłam sobie ćwiczenia siłowe, plus dużo innego ruchu. Od stycznia do czerwca schudłam 10 kg. W połączeniu z ćwiczeniami zmieniło się ciało. Będąc teraz tydzień na wczasach pozwoliłam sobie na luz i były ciasta codziennie. Na plusie 2 kg i pojawił się cellulitis. Ale już wiem co robić aby znowu doprowadzić się ładu. Na odżywianiu keto i low carb czuję się rewelacyjnie. Ogrom energii, skóra ładniejsza .
W mojej redukcji jest miejsce na dwa batony dziennie albo chipsy, kaloryczna kawusia etc. W tym trzymam 180g białka i całkiem sporo warzyw. Można wszystko jeść ale wystarczy umieć zbilansować i wliczyć w swój limit 😄
Mam 53 lata i swoje ograniczenia a ten kanał jest na szczycie cenionych przeze mnie. Promowany rozsądek i zdrowa równowaga w dbaniu o zdrowie. Szacunek.
Co do tematu, byłam 13 lat na wege (pierwsze 5 lat na vegan) i przez ostatnie dwa lata tak mi się zdrowie posypało mimo zaleceń vege dietetycznych i diety nie przetworzone, że nabawiłam się tyle problemów, że niektórych już niestety nie da rady cofnąć jak zanik kości szczęki i zęby, które poleciały :( do tego depresja, naderwania mięśni, neuralgia miedzyzebrowa, początkowa insulinoopornosc i 7kg do przodu mimo "zdrowej" diety i sporej ilości ruchu (siłownia, joga, capeira). Wprowadzenie diety niskoweglowodanowej i wprowadzenie mięsa, najpierw poprzez rosoly, błyskawicznie mój stan zdrowia się poprawił. Musiałam nieźle dostać "po dupie", żeby przejrzeć na oczy i zobaczyć jak dałam się złapać w pułapkę wege kisielu :/ Dobry temat, pozdrawiam serdecznie!
Braci Rodzen promują dietę niskoweglowadanowa, keto, praktycznie zero węgla, jak żyć bez makaronu i chleba :-)
Za dużo slow ,jjedzmy zdrowo sluchajcie swoje ciala, unikajcie przetwozonego jezenia ,alkocholu i pijcie wode ze szklanych buutelek. Zycieb to to nie dobor odpowiedniej diety. No i czlowieku Rusz sie. Fantastyczny czlowiek prowadzacy ten kana. Pozdrawiam.
Mięso to żywe zwierzęta..... nie zapominajmy o tym. 😢
A ja bym chciał przytyć. Potrzebuję ponad 3000kcal dziennie plus ew. na ćwiczenia od 500 do 1000. Przecież to trzeba non stop z pełnym bebzonem chodzić. Żrać 5-6 razy dziennie. I z tym pełnym brzuchem ćwiczyć, albo iść spać. I jeszcze uważać żeby nie wywaliło cukru albo cholesterolu za bardzo. Już bym wolał się odchudzać.
Ale ten ślizg przy temacie czerwonego mięsa to troszkę słaby. Badania jak byk dowodzą szkodliwości mięsa czerwonego spożywanego w dużej ilości, a tutaj wykręt pod tytułem
Świetna rozmowa! Bardzo merytoryczna, ogrom wiedzy. Od 7 miesięcy jestem na odżywianiu keto. Teraz latem na low carb. Z racji wieku 49 lat, zarzuciłam sobie ćwiczenia siłowe, plus dużo innego ruchu. Od stycznia do czerwca schudłam 10 kg. W połączeniu z ćwiczeniami zmieniło się ciało. Będąc teraz tydzień na wczasach pozwoliłam sobie na luz i były ciasta codziennie. Na plusie 2 kg i pojawił się cellulitis. Ale już wiem co robić aby znowu doprowadzić się ładu. Na odżywianiu keto i low carb czuję się rewelacyjnie. Ogrom energii, skóra ładniejsza .
W mojej redukcji jest miejsce na dwa batony dziennie albo chipsy, kaloryczna kawusia etc. W tym trzymam 180g białka i całkiem sporo warzyw. Można wszystko jeść ale wystarczy umieć zbilansować i wliczyć w swój limit 😄
Jak dobrze posłuchać rozsądnych ludzi, bez nakręcania całej machiny. Dziękuję za ten odcinek.
XD 🇵🇱 komentarz taktyczny na 7x💯 słów dla zasiegów i. walki z algorytmami
Mądrych osób to aż miło posłuchać.. a i popatrzeć też przyjemnie 😊😊😊
Dziekuje za pouczająca rozmowę obu Panom.Mala uwaga do prowadzacego,jest Pan o wiele głośniejszy niż zaproszony gość co utrudnia słuchanie
Panowie, czapka z głowy. Jak zwykle konkretnie, rzeczowo i z odrobiną żartu 👌.
No tych dwóch to mogę słuchać i słuchać dzięki Panowie masa przydatnej wiedzy.
Kubusie są super ❤ Zawsze wiele cennych informacji 😊
Przesłuchuje, wracam do różnych tematów i porządkuje swoją wiedzę. Bardzo ciekawa rozmowa. Dziekuje i pozdrawiam :)
Kuba to jest przeKOZAK i mogę oglądać każde video z nim w roli głównej. Gość ma niesamowitą wiedzę i racjonalne podejście do świata.
Mam 53 lata i swoje ograniczenia a ten kanał jest na szczycie cenionych przeze mnie. Promowany rozsądek i zdrowa równowaga w dbaniu o zdrowie. Szacunek.
Bardzo cenny odcinek, dziękuję chlopaki🙏❤️🇵🇱
2 gości których najbardziej szanuje w Internecie fajnie was widzieć razem.!