hmmm a ja jako fan Yamahy chciałbym w końcu zobaczyć jakiś konstruktywny test tego modelu ( tracer 9 ) i porównanie dlaczego mamy wydawać więcej o 30tys PLN aby kupić PLUSA niż zwykłą wersję nawet bez GT. Oglądając np brytyjskie porównania nie jest to wcale takie oczywiste. I np gdyby nie fakt, że PLUS ma lepszy wyświetlacz to poza tym niczym innym nie góruje nad Tracerem 9. Oglądałem ostatnio recenzję GT+ w której to pewien "adwenczerysta" zjechał ten model ze względu na cenę oraz fakt iż nie oferuje nam praktycznie niczego więcej niż wersja bez GT nawet. Owszem - zawiera w pakiecie kufry.....które są takie jakieś jakościowo hmmmm jakby to rzecz - średnie bym powiedział ( wielu polskich YT również dokonywało obserwacji iż zacinają się ich klamki czy zamki, a sama jakość plastiku i jego podatność na zarysowania czy płowienie jest bardzo wysoka ), zawiera QS, który możemy sobie też dobrać do zwykłej wersji 9. Poza tym zawiera zawieszenie regulowane KYB, które działa tak średnio a z tym dostosowywaniem się do jazdy to bym nie przesadzał. Równie dobrze można je ustawić manualnie wg swojego widzimisię. Tempomat aktywny - hmmmm w motocyklu??? Szczerze? Po co to? Nie wystarczy zwykły tempomat? Po co mój motocykl ma sam hamować i przyspieszać do zadanej prędkości - to nie jest auto, w którym dzięki temu mogę zdjąć nogi z pedałów i sobie je wyprostować ( bądź też nie ). Co on tam jeszcze ma? AAA wiem - zamianę pokrętła na joystick - tu akurat przyznaję - to kółeczko to wielkie nieporozumienie. Natomiast aby za tego joya dopłacać 30 koła - tak trochę słabo. Zatem bez hejtu - dlaczego lepiej dopłacić do podstawowej wersji Tracer 9 30 tysięcy złotych aby mieć GT+ ( poza wyświetlaczem i tym joystickiem )??? Pozdrawiam
Trafna uwaga. Ja 4 lata temu stałem przed wyborem, kupowałem bowiem Tracera 900. Do wyboru była też wersja GT na którą co prawda trzeba było nieco dłużej poczekać, ale jednak osobiście nie zdecydowałem się aby do niej dopłacić, mimo, że różnica wynosiła niecałe 10tyś. Dziś czy zdecydowałbym się dopłacić do GT+? Ciężko powiedzieć. Yamaha z tym modelem wchodzi już niebezpiecznie blisko w segment naprawdę drogich maszyn. Doroślejszy Versys 1000, S1000 XR, Multistrada V2, czy coraz bardziej rozrastająca się konkurencja od Suzuki czy Kawasaki ze swoimi topowymi sportowymi turystykami są naprawdę blisko. Każdy sobie musi odpowiedzieć sam na to pytanie. Mi się wydaje, że w najbliższych latach, aż tyle GT+ na drogach nie zobaczymy co niegdyś Tracera 900. Tak jak piszesz aktywny tempomat nie będzie zapewne kluczowy aby wybrać ten czy inny model. Ja hipotetycznie szukając dziś dla siebie motocykla w budżecie podstawowego Tracera 9, możliwe, że bym się ku niemu skłonił, jednak mając budżet na poziomie GT+, wybór Yamahy nie byłby już taki oczywisty.
Ja po jeździe testowej wiosną wersją gt zdecydowałem się na zakup zwykłego tracer 9. Po sezonie i 14 000 km wiem że dobrze zrobiłem a oszczędzoną kasę w stosunku do wersji gt wydałem na podróże . Dokupiłem quickshifter bo jest potrzebny i działa bardzo dobrze Nie wydałbym takiej kasy na GT +.
@@PiotrKopacz-o3z i właśnie o takie rzeczowe porównania mi chodziło. Twoje spostrzeżenia są tożsame ze spostrzeżeniami innych użytkowników oraz testerów anglojęzycznych.
Jak zwykle bardzo ciekawe recenzja. A jak ergonomia/komfort na Tracer vs GS? Jeśli mogę podpowiedzieć to warto dodawać takie info podczas recenzji (przypominając swój wzrost etc). Bardzo dobry kanał i oby tak dalej 👍
Dzięki ;) Jeśli chodzi o porównanie to zawsze staram się odnieść do motocykli podobnych. Tutaj konkurencyjny wg. mnie jest choćby Versys 1000, który w kwestii komfortu wydaje się lepszy, szczególnie na dłuższe trasy. Przewaga Tracera to natomiast dynamika. Co do porównania z dużym GS'em o które pytasz, tutaj różnica będzie bardzo duża na korzyść BMW. Oprócz samej pozycji, wygodniejszej kanapy i osłony przed wiatrem dochodzi też kwestia zawieszenia. Tak więc i jedziemy dalej i im mamy gorszą nawierzchnię tym bardziej zyskuje GS. Ergonomia, samo sterowanie multimediami i łatwość obsługi również na korzyść BMW. Choć trzeba przyznać, że GT+ z tym swoim nowym wyświetlaczem i zestawem przełączników i tak wypada pod tym względem lepiej niż pozostałe modele od Yamahy.
Odległość podnóżki - kanapa nieco krótsza niż w GS'ie, są też bardziej wysunięte do tyłu. Jest jednak dla nóg zdecydowanie lepiej niż w poprzednim Tracerze 900.
Mam GT bez plusa i mapy nie ograniczają się tylko do czułości manetki. Na najsłabszej mapie moc jest wyraźnie ograniczona. I tylne zawieszenie też mam polaktywne. Być może coś się zmieniło w najnowszych modelach.
Na testowym motocyklu jeździłem jedynie sam. Dużo natomiast we dwójkę jeździłem Tracerem 900. Nie było tragedii, ale też było zauważalnie mniej komfortowo niż na dużych motocyklach adventure. Zauważalny był też spadek osiągów i jakości prowadzenia i hamowania, czego np. w aktualnym motocyklu R1250 GS kompletnie się nie odczuwa. Na nowym modelu zapewne będzie podobnie, jest on więc pod tym względem turystycznym przeciętniakiem - we dwóję da się jeździć nawet dłuższe trasy, ale lepiej w pojedynkę.
Tiger 900 będzie bardziej uniwersalny, lepszy do turystyki, pozwoli zjechać na jakieś szutry, wygodnie zawiezie nas po słabym asfalcie. Pomijając aktywny tempomat, Tiger GT Pro lub Rally Pro będzie też nieco lepiej wyposażony. Jeśli nie masz w planach aby pomiędzy turystycznymi wypadami ścigać się na winklach z kumplami na sportach, a potrzebujesz dobrego, wygodnego sprzętu to Tiger 900 wydaje się lepszy.
@@Sebastian-wk4tvjeździłem i tracerem i tigerem na jazdach próbnych i tiger dużo lepiej wykonany, czuć premium , tracer natomiast mocniejszy i fajnie wygląda Triumph miał dwie wady wibracje i grzanie w kolana i to są spore wady. Obecnie , jeśli nowy Triumph poprawił te dwie rzeczy - wziąłbym triumpha.
Krótko mówiąc: Tracer 9 - golas Tracer 9 GT - elektroniczne zawieszenie Tracer 9 GT+ - wszytko co można mieć w Tracerze 9 - elektroniczne zawieszenie, aktywny tempomat, komfortowa kanapa, grzane manetki itp. Szczegółów najlepiej szukać na stornie Yamahy, opisują tam wyposażenie poszczególnych wersji.
Na V2 ostatnio jeździłem jakieś 3 lata temu gdy zwali ją jeszcze Multistrada 950. Byłem też nią zainteresowany jako konkurencja dla Tracera 900. Ostatecznie padło na Yamahę, głównie ze względu na cenę. Gdybym dziś nowego Tracera 9GT+ miał porównać do V2 S, wydaje mi się, że Multistrada będzie jeździć nieco lepiej, szczególnie z dołu, lepiej będzie się również prowadzić. Co do komfortu to podobny poziom. Na korzyść Tracera z pewnością wyposażenie.
4:40 tutaj nie masz racji. Już w najtańszym modelu Tracer 9 mamy oprócz ustawienia trybów jazdy ( 3 dokładnie ) masz jeszcze poziom kontroli uślizgu, system kontroli unoszenia przedniego koła oraz kontrola hamowania. Także NIE JEST TO WYŁĄCZNIE DOMENA GT+.
Fajne moto ale cena pomyłka za wersję gt+. Zdecydowanie kupiłbym Versysa w tym porównaniu. W katalogu brakuje prawdziwego turystyka jak super trenere. Ja tymczasem chyba kupię nową Afrykę …
To racja, Yamaha weszła z cena tego modelu niebezpiecznie blisko tych topowych motocykli sportowo-turystycznych. Tutaj oczywiście dostajemy w pełni wyposażony motocykl, do tego ten aktywny tempomat, który nie każdy oferuje. Pytanie tylko czy bogate wyposażenie przekona kupujących do Tracera.
Moim zdaniem trafione. SX'owi bliżej do motocykla sportowego. Nowa Ninja 1000SX dysponuje też sporo mocniejszym silnikiem. Versys jest co prawda sporo cięższy, często zestawiany z motocyklami adventure, jednak to sprzęt wybitnie szosowy. Pod względem pozycji, osiągów, wyposażenia czy ceny bardzo zbliżony do Tracera 9.
@@testymotocyklowe no mnie na Versysie to się siedziało bardziej jak na GS....a tracer to jednak trochę ugięte kolana - zatem moim zdaniem bliżej mu do ninji 1000SX. W 1000SX też mamy prosta pozycję od pasa w górę i ugięte kolana. Versys 1000 to ciężka maszyna ze sportem nie mająca raczej nic wspólnego ( nawet samo Kawasaki plasuje ten model jako ADVENTURE TOURER ). Natomiast zarówno yamaha, jak i Kawa 1000SX to typowe sport tourery ( tak klasyfikowane tez przez wytwórców ).
Najlepsze recenzje kanału TH-cam
hmmm a ja jako fan Yamahy chciałbym w końcu zobaczyć jakiś konstruktywny test tego modelu ( tracer 9 ) i porównanie dlaczego mamy wydawać więcej o 30tys PLN aby kupić PLUSA niż zwykłą wersję nawet bez GT.
Oglądając np brytyjskie porównania nie jest to wcale takie oczywiste. I np gdyby nie fakt, że PLUS ma lepszy wyświetlacz to poza tym niczym innym nie góruje nad Tracerem 9.
Oglądałem ostatnio recenzję GT+ w której to pewien "adwenczerysta" zjechał ten model ze względu na cenę oraz fakt iż nie oferuje nam praktycznie niczego więcej niż wersja bez GT nawet.
Owszem - zawiera w pakiecie kufry.....które są takie jakieś jakościowo hmmmm jakby to rzecz - średnie bym powiedział ( wielu polskich YT również dokonywało obserwacji iż zacinają się ich klamki czy zamki, a sama jakość plastiku i jego podatność na zarysowania czy płowienie jest bardzo wysoka ), zawiera QS, który możemy sobie też dobrać do zwykłej wersji 9. Poza tym zawiera zawieszenie regulowane KYB, które działa tak średnio a z tym dostosowywaniem się do jazdy to bym nie przesadzał. Równie dobrze można je ustawić manualnie wg swojego widzimisię.
Tempomat aktywny - hmmmm w motocyklu??? Szczerze? Po co to? Nie wystarczy zwykły tempomat? Po co mój motocykl ma sam hamować i przyspieszać do zadanej prędkości - to nie jest auto, w którym dzięki temu mogę zdjąć nogi z pedałów i sobie je wyprostować ( bądź też nie ).
Co on tam jeszcze ma? AAA wiem - zamianę pokrętła na joystick - tu akurat przyznaję - to kółeczko to wielkie nieporozumienie. Natomiast aby za tego joya dopłacać 30 koła - tak trochę słabo.
Zatem bez hejtu - dlaczego lepiej dopłacić do podstawowej wersji Tracer 9 30 tysięcy złotych aby mieć GT+ ( poza wyświetlaczem i tym joystickiem )???
Pozdrawiam
Trafna uwaga. Ja 4 lata temu stałem przed wyborem, kupowałem bowiem Tracera 900. Do wyboru była też wersja GT na którą co prawda trzeba było nieco dłużej poczekać, ale jednak osobiście nie zdecydowałem się aby do niej dopłacić, mimo, że różnica wynosiła niecałe 10tyś.
Dziś czy zdecydowałbym się dopłacić do GT+? Ciężko powiedzieć. Yamaha z tym modelem wchodzi już niebezpiecznie blisko w segment naprawdę drogich maszyn. Doroślejszy Versys 1000, S1000 XR, Multistrada V2, czy coraz bardziej rozrastająca się konkurencja od Suzuki czy Kawasaki ze swoimi topowymi sportowymi turystykami są naprawdę blisko.
Każdy sobie musi odpowiedzieć sam na to pytanie. Mi się wydaje, że w najbliższych latach, aż tyle GT+ na drogach nie zobaczymy co niegdyś Tracera 900. Tak jak piszesz aktywny tempomat nie będzie zapewne kluczowy aby wybrać ten czy inny model.
Ja hipotetycznie szukając dziś dla siebie motocykla w budżecie podstawowego Tracera 9, możliwe, że bym się ku niemu skłonił, jednak mając budżet na poziomie GT+, wybór Yamahy nie byłby już taki oczywisty.
Ja po jeździe testowej wiosną wersją gt zdecydowałem się na zakup zwykłego tracer 9. Po sezonie i 14 000 km wiem że dobrze zrobiłem a oszczędzoną kasę w stosunku do wersji gt wydałem na podróże . Dokupiłem quickshifter bo jest potrzebny i działa bardzo dobrze Nie wydałbym takiej kasy na GT +.
@@PiotrKopacz-o3z i właśnie o takie rzeczowe porównania mi chodziło. Twoje spostrzeżenia są tożsame ze spostrzeżeniami innych użytkowników oraz testerów anglojęzycznych.
@@PiotrKopacz-o3z a grzane manetki są w wersji podst?tez się zastanawiam nad zwykła wersja
Ciekawe jak się sprawdzi w porównaniu bezpośrednim z nowym konkurentem od Suzuki. :)
Też jestem niezmiernie ciekaw tego nowego GX'a
Jak zwykle bardzo ciekawe recenzja.
A jak ergonomia/komfort na Tracer vs GS?
Jeśli mogę podpowiedzieć to warto dodawać takie info podczas recenzji (przypominając swój wzrost etc).
Bardzo dobry kanał i oby tak dalej 👍
Dzięki ;)
Jeśli chodzi o porównanie to zawsze staram się odnieść do motocykli podobnych. Tutaj konkurencyjny wg. mnie jest choćby Versys 1000, który w kwestii komfortu wydaje się lepszy, szczególnie na dłuższe trasy. Przewaga Tracera to natomiast dynamika.
Co do porównania z dużym GS'em o które pytasz, tutaj różnica będzie bardzo duża na korzyść BMW. Oprócz samej pozycji, wygodniejszej kanapy i osłony przed wiatrem dochodzi też kwestia zawieszenia. Tak więc i jedziemy dalej i im mamy gorszą nawierzchnię tym bardziej zyskuje GS.
Ergonomia, samo sterowanie multimediami i łatwość obsługi również na korzyść BMW. Choć trzeba przyznać, że GT+ z tym swoim nowym wyświetlaczem i zestawem przełączników i tak wypada pod tym względem lepiej niż pozostałe modele od Yamahy.
A jak ugięcie nóg w porównaniu do GSa?
Odległość podnóżki - kanapa nieco krótsza niż w GS'ie, są też bardziej wysunięte do tyłu. Jest jednak dla nóg zdecydowanie lepiej niż w poprzednim Tracerze 900.
Dziekuje :)
Mam GT bez plusa i mapy nie ograniczają się tylko do czułości manetki. Na najsłabszej mapie moc jest wyraźnie ograniczona. I tylne zawieszenie też mam polaktywne. Być może coś się zmieniło w najnowszych modelach.
Cześć a jak wygląda sytuacja jazdy z plecackiem?pozdrawiam
Na testowym motocyklu jeździłem jedynie sam.
Dużo natomiast we dwójkę jeździłem Tracerem 900. Nie było tragedii, ale też było zauważalnie mniej komfortowo niż na dużych motocyklach adventure. Zauważalny był też spadek osiągów i jakości prowadzenia i hamowania, czego np. w aktualnym motocyklu R1250 GS kompletnie się nie odczuwa.
Na nowym modelu zapewne będzie podobnie, jest on więc pod tym względem turystycznym przeciętniakiem - we dwóję da się jeździć nawet dłuższe trasy, ale lepiej w pojedynkę.
Dziękuję, za informację ,jednak lepszy będzie tiger 900 ,żeby jeździe z plecackiem albo zobaczyć nowego gsx1000 gx
Tiger 900 będzie bardziej uniwersalny, lepszy do turystyki, pozwoli zjechać na jakieś szutry, wygodnie zawiezie nas po słabym asfalcie.
Pomijając aktywny tempomat, Tiger GT Pro lub Rally Pro będzie też nieco lepiej wyposażony.
Jeśli nie masz w planach aby pomiędzy turystycznymi wypadami ścigać się na winklach z kumplami na sportach, a potrzebujesz dobrego, wygodnego sprzętu to Tiger 900 wydaje się lepszy.
@@Sebastian-wk4tvjeździłem i tracerem i tigerem na jazdach próbnych i tiger dużo lepiej wykonany, czuć premium , tracer natomiast mocniejszy i fajnie wygląda
Triumph miał dwie wady wibracje i grzanie w kolana i to są spore wady.
Obecnie , jeśli nowy Triumph poprawił te dwie rzeczy - wziąłbym triumpha.
Jeśli porównać gołego T9 GT+ do T9 i T9 GT to czym one się różnią?
Krótko mówiąc:
Tracer 9 - golas
Tracer 9 GT - elektroniczne zawieszenie
Tracer 9 GT+ - wszytko co można mieć w Tracerze 9 - elektroniczne zawieszenie, aktywny tempomat, komfortowa kanapa, grzane manetki itp.
Szczegółów najlepiej szukać na stornie Yamahy, opisują tam wyposażenie poszczególnych wersji.
a jak w porównaniu z Ducati Multistrada V2S?
Na V2 ostatnio jeździłem jakieś 3 lata temu gdy zwali ją jeszcze Multistrada 950.
Byłem też nią zainteresowany jako konkurencja dla Tracera 900. Ostatecznie padło na Yamahę, głównie ze względu na cenę.
Gdybym dziś nowego Tracera 9GT+ miał porównać do V2 S, wydaje mi się, że Multistrada będzie jeździć nieco lepiej, szczególnie z dołu, lepiej będzie się również prowadzić. Co do komfortu to podobny poziom. Na korzyść Tracera z pewnością wyposażenie.
4:40 tutaj nie masz racji. Już w najtańszym modelu Tracer 9 mamy oprócz ustawienia trybów jazdy ( 3 dokładnie ) masz jeszcze poziom kontroli uślizgu, system kontroli unoszenia przedniego koła oraz kontrola hamowania. Także NIE JEST TO WYŁĄCZNIE DOMENA GT+.
Jeśli tak, to zwracam honor, mój błąd. Byłem przekonany, że w kwestii trybów w 9-tce mamy dokładnie to samo co w poprzednim 900.
Fajne moto ale cena pomyłka za wersję gt+. Zdecydowanie kupiłbym Versysa w tym porównaniu.
W katalogu brakuje prawdziwego turystyka jak super trenere.
Ja tymczasem chyba kupię nową Afrykę …
To racja, Yamaha weszła z cena tego modelu niebezpiecznie blisko tych topowych motocykli sportowo-turystycznych.
Tutaj oczywiście dostajemy w pełni wyposażony motocykl, do tego ten aktywny tempomat, który nie każdy oferuje. Pytanie tylko czy bogate wyposażenie przekona kupujących do Tracera.
tylko, że Versys 1000 to takie słabe porównanie do GT+....Tutaj raczej należy go porównywać do Z1000SX
Moim zdaniem trafione. SX'owi bliżej do motocykla sportowego. Nowa Ninja 1000SX dysponuje też sporo mocniejszym silnikiem.
Versys jest co prawda sporo cięższy, często zestawiany z motocyklami adventure, jednak to sprzęt wybitnie szosowy. Pod względem pozycji, osiągów, wyposażenia czy ceny bardzo zbliżony do Tracera 9.
@@testymotocyklowe no mnie na Versysie to się siedziało bardziej jak na GS....a tracer to jednak trochę ugięte kolana - zatem moim zdaniem bliżej mu do ninji 1000SX. W 1000SX też mamy prosta pozycję od pasa w górę i ugięte kolana. Versys 1000 to ciężka maszyna ze sportem nie mająca raczej nic wspólnego ( nawet samo Kawasaki plasuje ten model jako ADVENTURE TOURER ). Natomiast zarówno yamaha, jak i Kawa 1000SX to typowe sport tourery ( tak klasyfikowane tez przez wytwórców ).