oby tylko nakreślić przedziały i się ich trzymać, bo ten podział sakiew i toreb zaniepokoił mnie, nie wiem już czy mając torbę na bagażniku nie dopuszczam się faux pas, zwłaszcza że w koszyku na bidon miewam kefir, a bidon mam w kieszeni torby, no ale nadaje się do kawy i szampana, a ten ostatni to już domena szosowców raczej wyścigowych.
kefir na gravel jak najbardziej spoko. Gravelowcy zresztą to grupa która cały czas się dociera i zasady cały czas są ustalane. Być może Twój przykład pomoże wprowadzić pewne standardy 💪
@@funthomas-nh8citylko i wyłącznie kubku kawy 😂, na trenażer jeszcze za wcześnie, dopiero obmyślam plan na kącik rowerowy na zimę. Gdzie sakwiarzem.... Bliżej nieokreślonym rowerzystą. Nie spałem na przystanku, więc gravelowiec odpada... Ale mam torby podsiodłowe wyprawowe, nie sakwy. Więc coś trochę z gravelowca jest😊😊
Kuwa, a ja nadal nie wiem kim jestem i dokąd zmierzam. Niby mam karbonare na ultegrze, kierownicę aero i pomiar mocy czyli jak szosa, ale mogę spokojnie założyć szeroką gumę 40mm więc to już nie szosa tylko gravel. Kim jestem ? 😮😱😳🫢
Z tym ultra i 500 km to sama prawda 😂Powiem Ci zrobiłeś mi wieczór 🤣 Byłam przypadkowym słuchaczem odcinka i jako żona okazuje się gravelowca muszę przyznać, że jest w tym wszystkim sporo racji 🙈
Odcinek zabawny ...jak i sama tematyka 😅 Ludzie kochają się sami dzielić na plemiona . Ja jeżdżę prawie każdym rodzajem roweru, wszystko zależy od tego gdzie i po co jadę . Dwa lata temu "odkryłem" gravela , bo chciałem zwiedzić Norwegię , a miałem 3 tygodnie wolnego . Z moim ciężkim rowerem z sakwami nie dał bym rady , lekkim gravelem z minimalnym ekwipunkiem biwakowym dałem radę . Nie odstawiłem sakw do kąta - mam więcej czasu to z przyjemnością z nim jadę , z stertą gratów które umilają biwakowanie . Pozdrawiam 😁
Jako taki trochę szosowiec i trochę gravelowiec obiektywnie stwierdzam, że ten odcinek był lepszy niż o szosowcach ;) Najlepsze są te torby. Niektórzy jadą wyścig 100-150 km a rower obładowany jakby co najmniej na tydzień wyjeżdżali.
@@mareks5164 i jeszcze kwestia tego kasku ... Jaki?, do szosy, czy MTB,z daszkiem czy bez. Czy to zależy na jakiej trasie jesteśmy, czy profil bardziej będzie z MTB czy z szosy.
@@Ostatnia_Prosta mi bardziej chodzi o to ze gravel czy szosa sa to z natury rowery o bardziej sportowym charakterze (z wyjatkiem wyprawowek) na ktorych siedzi sie mocno pochylonym. jazda w tej pozycji bez kasku mnie przeraża, wyobraznia pracuje :) to jak by wsiasc na sportowy motocykl bez kasku… co do daszka to zdecydowanie bez, sprawdzalem, przy mocnym pochyleniu do przodu, szczegolnie w dolnym chwycie, daszek ogranicza widoczność. pozdrawiam
@@Ostatnia_Prostaw kasku MTB będziesz widział 5m w przód. Chyba, że masz odpinany daszek (np. lazer takie proponuje w niektórych modelach), to można spróbować.
Po twoich filmach doszedłem do wniosku, że mnie nie ma, a mimo to jeżdżę rowerem. Sam nie wiem jak ja to robię, nigdzie nie można mnie zaklasyfikować, więc nie istnieję.
Czasem mi się zdarzy przypadkiem zabrać dwa bidony nawet na krótką trasę 😆Ale to właśnie bardzie, ze albo zapomnę wyjąć albo nie wiem czy nie pojadę gdzieś dalej. Dobra obserwacja 😆
Dwa bidony to typowo polskie podejście. Jeden na czystą, drugi na popitkę. A tak na serio, to często wożę w jednym z bidonów te wszystkie pierdoły rowerowe, typu łatki (mam tubeless, ale zawsze można komuś pomóc 🤣), klucze, czy trzy metry sznurka 😅
Zabrakło mi informacji, że bez fotki ubłoconych / "oszutrowanych" nóg nie ma co się pokazywać / nie ma co wrzucać na stravę bo się nie liczy :P. Na czysto to se szosa może jeździć :P (Tak, mam takie fotki :P :D )
No qrwa ,poplułem ze śmiechu klawiaturę🤣Kozak opis grawelowców 💪. Ja jeszcze nie mam żadnego ULTRA zaliczonego więc dupa ze mnie nie gravelowiec... Pozdro
Analiza w punkt. Ubawiłem się świetnie. Ja wożę 4 bidony, 2 na widelcu z czystą wodą by się umyć od czasu do czasu gdy jest susza i żwir strasznie pyli. Jak startuję w imprezie na 250 km to dzień wcześniej objeżdżam przynajmniej połowę trasy a po wszystkim wracam rowerem ze 200 km by zaliczyć dystans ultra.
Do dzisiaj myślałam że jestem gravelowcem (gravelówką?). Mam nawet flanelową koszulę w kratę, nie mówiąc o odpowiednim rowerze i torbach. Ale jednak teraz widzę, że brak brody i przejechanego ultra zupełnie mnie dyskwalifikuje 😢😢😢. I jak tu teraz żyć, jak żyć????
Mam wrażenie że idealnym dla gravelowca rowerem w las i na asfalt by był hardtail z amortyzatorem 100mm skoku z blokadą i opony 1,75 lub 1,90 a torby i sakwy na pewno uda się zamontować.
Siemano ! Dobre materiały , micha sie cieszy jak sie Ciebie ogląda , oby tak dalej 💪💪 Niezostało w filmie powiedziane najważniejsze powiedzenie każdego gravelovca : "Co się nie dojedzie , to się dowygląda "😊 Pozdro 👊
Ależ trafił, mam brodę, flanelową koszulę, kartusz z gazem i kuchenkę. Kupiłem ostatnio koszulkę rowerową w kolorze zielonym XD tak, mam gravel i jestem rowerowym kundelkiem xD
To moja ulubiona seria na yt ostatnimi czasy 😂😅 Przy średniej poniżej 30km/h zawsze "bo to szuter przecież byl"😅 Wszystko w punkt!! Ps. wąchol obowiązkowy!!!
flanelowa koszula to jednorożec, każdy słyszał a nikt nie widział :) w takich koszulach hipsterzy na ostrym kole jadą na waniliowe latte i pierożki z jarmużem...nikt normalny nie jeździ po szutrach w bawełnie 😀
Po 40000km szosa przeszedlem w pelni na gravela i wiesz co mnie cieszy? Ta cholerna wolnosc i wygoda. Oponki 45mm - szutry, piachy, lekki teren, trawy, asfalty kazdej kategorii przejadą. A szosą to najlepiej miec asfalty nowe lub rzadko uzywane, a na koncu i tak wydasz 50000zł na bikefitting bo geometrie szos sa dla pojebow.
@@mariuszkarasinski-k6z nie mam jakos przekonania do 40 czy 38, ale kiedys na pewno sprobuje na drugim komplecie kol. Na ten moment wole 45 i jeszcze nizsze cisnienie
Nie jestem gravelowcem, a tylko leszczem -amatorem jeżdżącym na tanim crosie z Deca. Po wyliczance definiującej ultra 8:09 sprawdziłem swój ślad na moich ostatnich 600km longiem. I zgadza się: 1) pies, 2) jazda >24h, 3) drzemka 20 min na przystanku, 4) trasa > 500km, 5) cała noc, 6) księżyc w ostatniej kwadrze, 7) Hot-dog na Orlenie - dokładnie o 21:50 :D
Mieszkam w Glasgow. Z moją jeździmy jakoś około 100km na tydzień (na dwa razy). Ona się śmieje ze mnie że jestem MAMIL - no ja nie wiem sam. Z kolei tutaj najwięcej jeździ starszych panów. Młodzież jakoś mniej jeździ na gravelu. Ja mam dwie firmy ulubione, zawsze kupuje to, co jest aktualnie na przecenie - co doprowadza do kakokoloru, każda cześć odzieży w innym kolorze i często z innej firmy. Czy się tym przejmuję? Nie. Ma działać - a jak działa i kosztuje 30% właściwej ceny - to jesscze lepiej. Pozdrawiam!
no i ja mam przerąbane. jeżdżę codziennie cały rok rowerem fr do roboty, dziennie wychodzi 30 do 100km. mam lajkry do biegania, przeciętna hopa jaką robie na codzień ma wysokość krawężnika, tak mam koła od traktora, stać mnie na serwis amortyzacji, bo jej nie robię, zdeżyłem się czołowo z dzikiem, a kilka mnie goniło. mam fulface do jazdy po asfalcie. haha
Dziękuję. Jestem tym gravelowcem w odzieniu szosowym, ale z brodą, choć skromniejszą niż przeciętny drwal. Czasem skromny plecak MTB ale raczej kieszonki na plecach, a na ramie tylko torebka podsiodłowa i bidon, no chyba, że akurat mam ten plecak, to na ramie jednak nic ☝️ A poza tym nie znasz się 🤪
@@Wyrzykplecak Camelbak Lowrider. Absolutnie do MTB, ale jest mały i ma bukłak więc się nadaje 😎. Pedały też MTB/XC, ale to akurat w gravelach przechodzi bez kontrowersji więc wcześniej nie wspominałem 😜 Tak - gravel to absolutna mieszanka przenikających się styli i potrzeb. Byle błotników nie zakładać 😆
Kurdę. Sporo roboty mam jeszcze aby zostać gravelowcem😂. Muszę sobie odpowiedzi przygotować, zaliczyć ultra i kupić torby bikepackingowe. Dopiero pretenduje do grona. Mam narazie flanelę i gravela i MTB na haku w garażu 😂 Wyrzyk, złapałeś falę powiem Ci z tą serią😂.
Żyć szczęśliwie przecież tamte za drogie za ładne za karbonowe i ramy im pękają a przecież nie ważne czy 12 kg rower czy 9 bo liczy się noga.🫠😄🚴Pozdrawiam .
Zabrakło mi mojego ulubionego "konika" w filmach z gravelowych wyścigów ultra: łapanie kapci. Bo nie wiedzieć czemu wiekszośc gravelowców nie jeździ na mleczku, tylko musi łapać kapcie jeżdżąc na dętkach. To jest element stały większości ich filmów "drogi". Nie dotyczy skrajnych gravelowców z dużym workiem pieniędzy, którzy jeżdżą na szytkach naciągniętych na wysokie obręcze karbonowe.
Zapomniałeś jeszcze dodać, że znaczna część gravelowców to MAMIL-e (middle-aged MEN in Lycra)😂 Wypasione, karbonowe rowery, obcisłe stroje topowych, szosowych marek i …. wielki kałdun! Bo - pomimo bidonów z ultrawitaminami, tonikami i zdrowymi izotonikami - prawdziwy „gravelowiec” MUSI zatrzymać się na piwko z kolegami! Bez piwka nie ma gravela😂😂😂 Pozdro!
Tak za to na rowerach szosowych i MTB jeżdżą na samych starych trzeszczących rowerach sami chudzielce w szmatach i wszyscy są totalnymi abstynentami.Jak widzę ładny rower to cieszę się że ktoś ma przyjemność z jazdy dba o niego i stać go na to a nie zazdroszczę zawsze cieszę się tym co mam nienawiść bo ktoś ma droższy rower albo wybiera inny typ roweru to bzdura! Pozdrawiam.🚴
@@mariuszkarasinski-k6z A Kolega to zna słowo „sarkazm”?😉 Sam jestem MAMIL-em bo… lubię ten typ odzieży a i piwkiem (z żoną ) nie pogardzę 😁 Więcej luzu i dystansu do siebie (jaki ma @Wyrzyk) życzę 😉
@@GZ_heliHansaPewnie że znam ale jednak w czasie jazdy na rowerze sam lub z żoną piwa nie pijemy uważam to za obciach tak jak jak kierowca pił by w restauracji a póżniej do auta stojá rowery piją piwo w ogródku i póżniej taka opinia o rowerzystach.Oczywiście to moje prywatne zdanie każdy robi jak uważa.Po prostu dla mnie to obciach jak jazda bez kasku albo z papierosem w ustach.Miłego dnia🌞
Jestem kundelkiem - na grawelu jeżdżę w ciuchach MTB, a czasem w bawełnianej koszulce i spodenkach do biegania (jak dystans krótki i nie potrzeba poduchy). Muszę iść do spowiedzi?
@@mariuszkarasinski-k6z no właśnie teraz to już nie wiem czy mogę ten rower nazwać gravelem bo niby jest baranek i widelec z karbonu, ale ogólnie to taki strasznie tani. więc po prostu, chyba jeżdżę na rowerze :D
Rzeczywiście słyszałem o takich, ale póki co jest to mniejszość w środowisku. Słyszałem jednak plotki, że trwają dyskusję czy stalowych graveli nie wrzucić do sakwiarzy.
W ogóle się nie zatrzymują, bo średnia spadnie. Przejeżdżają prosto na skrzyżowaniu na czerwonym świetle, a jak zapitalają to krzyczą lewa do innych rowerzystów. Jak widzą drogie markowe dopakowane MTB które lepiej wygląda to patrzą z taką nienawiścią, bo na drodze jest coś droższego i lepszego od ich gravela😂😂😂😂😂😂😂😂😂 i to dotyczy nawet kobiet na gravelach też im odwaliło😂😂😂😂
Chyba się pogubiłem i jestem w rozkroku 🕺. Wiem za to, że nie ubieram koszuli, tylko siebie i ew. choinkę 😜. W polszczyźnie jest to uznawane za niepoprawne.
gravel wielkomiejski może być inny od miast dużych, choć koszula z kieszeniami nie pasuje chyba do szutru pomiędzy drzewami, niesłychanie trudno wyważyć styl, ale może powstanie związek kierowców gravelowerów i ustali standard opony i tekstyliów, skoro jest nie tylko MTB, ale i down-hill, choć nie wiem czy podjazdy to już MTB, czy muszą być kamienie, a przecież szoso-szutry też są różnych klas odśnieżania. Czas pokaże w jakim kierunku idziemy, tzn. jedziemy
a gdzie komentarz że gravel to dla chłopów w kryzysie wieku średniego żeby było na co wydawać pieniądze ;D no i oczywiście ze bikepackingi to sposób na legalną ucieczkę z domu od żony/dzieci na dwa/trzy dni i nikt nie powie że odpoczywałeś więc jest ok ;D
Bo chłopy w kryzysie wieku średniego jeżdżą pudłami/samochodami/ w korkach na mieście a na rowerach jeżdżą ludzie szczęśliwi często ze swoimi żonami😄🫠🌞🚴Pozdrawiam.
Myśle,że tą serią zdobędziesz duże grono publiczności. Na serio ogląda się to z przyjemnością przy kubku kawy❤, oby tak dalej.
oby tylko nakreślić przedziały i się ich trzymać, bo ten podział sakiew i toreb zaniepokoił mnie, nie wiem już czy mając torbę na bagażniku nie dopuszczam się faux pas, zwłaszcza że w koszyku na bidon miewam kefir, a bidon mam w kieszeni torby, no ale nadaje się do kawy i szampana, a ten ostatni to już domena szosowców raczej wyścigowych.
Dzięki wielkie! Miło słyszeć i jest motywacja do pracy. Pozdrawiam 💪
kefir na gravel jak najbardziej spoko. Gravelowcy zresztą to grupa która cały czas się dociera i zasady cały czas są ustalane. Być może Twój przykład pomoże wprowadzić pewne standardy 💪
@Ostatnia_Prosta
Kubku czego?
To można oglądać tylko z trenażera , z odżywką, żelem i Izo z bidonów!
Sakwiarz jesteś?
@@funthomas-nh8citylko i wyłącznie kubku kawy 😂, na trenażer jeszcze za wcześnie, dopiero obmyślam plan na kącik rowerowy na zimę. Gdzie sakwiarzem.... Bliżej nieokreślonym rowerzystą. Nie spałem na przystanku, więc gravelowiec odpada... Ale mam torby podsiodłowe wyprawowe, nie sakwy. Więc coś trochę z gravelowca jest😊😊
Miałem zostać szosowcem, ale śmiali się z moich nieogolonych nóg, więc poszedłem w gravela ;)
^^
@@arbuzu mam podobnie - przynajmniej w nogi ciepło i kalesony w domu można zostawić
Gravelowcy mogą się nie golić w ogóle, a nawet powinni zapuszczać 😉
Kuwa, a ja nadal nie wiem kim jestem i dokąd zmierzam. Niby mam karbonare na ultegrze, kierownicę aero i pomiar mocy czyli jak szosa, ale mogę spokojnie założyć szeroką gumę 40mm więc to już nie szosa tylko gravel. Kim jestem ? 😮😱😳🫢
@@WojcioTJ nie patrz na trendy, bądź sobą.
Często z babcią przed zimą rąbałam i układałam drewno- teraz jeżdżę gravelem, przypadek? Nie sądzę…
😆Jednak prawdziwe historie pisze samo życie i marketingowcy dobrze to wiedzą
Coś w tym jest.
Dziękujemy.
Dzięki za wsparcie. Pozdrawiam! 💪
Gravel, to mokry sen kolarza o byciu sakwiarzem
😅😅😅
w punkt
Tak na pewno zwłaszcza szybkie i lekkie gravele bez tych wstrętnych dziur w ramie/punktów montażowych/Pozdrawiam.
😂😂😂😂. Rewelacja 😂😂😂😂😂
@@mariuszkarasinski-k6z linki ukryte, choć w środku też mogą przeszkadzać
Dzięki. Ostatnio zacząłem się zastanawiać nad swoim pochodzeniem i co to jest ten cały Gravel. Teraz wiem, że Gravel i Cross to nie to samo :)
Z tym ultra i 500 km to sama prawda 😂Powiem Ci zrobiłeś mi wieczór 🤣 Byłam przypadkowym słuchaczem odcinka i jako żona okazuje się gravelowca muszę przyznać, że jest w tym wszystkim sporo racji 🙈
Odcinek zabawny ...jak i sama tematyka 😅 Ludzie kochają się sami dzielić na plemiona . Ja jeżdżę prawie każdym rodzajem roweru, wszystko zależy od tego gdzie i po co jadę . Dwa lata temu "odkryłem" gravela , bo chciałem zwiedzić Norwegię , a miałem 3 tygodnie wolnego . Z moim ciężkim rowerem z sakwami nie dał bym rady , lekkim gravelem z minimalnym ekwipunkiem biwakowym dałem radę . Nie odstawiłem sakw do kąta - mam więcej czasu to z przyjemnością z nim jadę , z stertą gratów które umilają biwakowanie . Pozdrawiam 😁
Na ten odcinek czekałem najbardziej :P
Jako taki trochę szosowiec i trochę gravelowiec obiektywnie stwierdzam, że ten odcinek był lepszy niż o szosowcach ;)
Najlepsze są te torby. Niektórzy jadą wyścig 100-150 km a rower obładowany jakby co najmniej na tydzień wyjeżdżali.
nie ma co sakiew kisić w garażu
dokładnie. Trochę kosztują to trzeba korzystać.
@@Wyrzyk choć opór jest, traci się kilka watów 😉, no i szkoda wyjmować gratów 😀
Panie, bo gravelowcy się jeszcze dzielą na romantycznych i tych wyścigowych. I tych co bez kasku - im cześć się nie mówi😅. Muszę brodę zapuścić 😅
jezdzenie na rowerze z barankiem bez kasku to jest po prostu obciach nie wapominajac juz o braku rozsądku
@@mareks5164 z zasady każdy rower jest taki sam, ma dwa kółka. Czy obciachem... Może kolejny odcinek będzie właśnie o tym🎥😅.
@@mareks5164 i jeszcze kwestia tego kasku ... Jaki?, do szosy, czy MTB,z daszkiem czy bez. Czy to zależy na jakiej trasie jesteśmy, czy profil bardziej będzie z MTB czy z szosy.
@@Ostatnia_Prosta mi bardziej chodzi o to ze gravel czy szosa sa to z natury rowery o bardziej sportowym charakterze (z wyjatkiem wyprawowek) na ktorych siedzi sie mocno pochylonym. jazda w tej pozycji bez kasku mnie przeraża, wyobraznia pracuje :) to jak by wsiasc na sportowy motocykl bez kasku… co do daszka to zdecydowanie bez, sprawdzalem, przy mocnym pochyleniu do przodu, szczegolnie w dolnym chwycie, daszek ogranicza widoczność. pozdrawiam
@@Ostatnia_Prostaw kasku MTB będziesz widział 5m w przód. Chyba, że masz odpinany daszek (np. lazer takie proponuje w niektórych modelach), to można spróbować.
Po twoich filmach doszedłem do wniosku, że mnie nie ma, a mimo to jeżdżę rowerem. Sam nie wiem jak ja to robię, nigdzie nie można mnie zaklasyfikować, więc nie istnieję.
poczekaj, poczekaj - seria się nie skończyła :D
Dobrze ze mam poczucie humoru bo bym sie obrazil 😂😂😂. Dobry filmik
powinienes wspomniec o wkladaniu specjalnie pustych bidonow na trasy 20 km, aby pokazac ze niby jade z daleka i skonczyla mi sie woda
Zawsze wożę dwa bidony, bo nigdy nie wiem gdzie pojadę ;-)
@@fw190a516ata na zimne i na ciepłe, nie trzy, bo ten pod ramą jest zastrzeżony chyba dla wyprawowców i chyba nawet sakwiarz nie powinien tam go mieć
Ten pod ramą jest na napary ziołowe z tego co się zbierze ocierając o nawierzchnie
Czasem mi się zdarzy przypadkiem zabrać dwa bidony nawet na krótką trasę 😆Ale to właśnie bardzie, ze albo zapomnę wyjąć albo nie wiem czy nie pojadę gdzieś dalej. Dobra obserwacja 😆
Dwa bidony to typowo polskie podejście. Jeden na czystą, drugi na popitkę.
A tak na serio, to często wożę w jednym z bidonów te wszystkie pierdoły rowerowe, typu łatki (mam tubeless, ale zawsze można komuś pomóc 🤣), klucze, czy trzy metry sznurka 😅
Zabrakło mi informacji, że bez fotki ubłoconych / "oszutrowanych" nóg nie ma co się pokazywać / nie ma co wrzucać na stravę bo się nie liczy :P. Na czysto to se szosa może jeździć :P
(Tak, mam takie fotki :P :D )
hahaha też prawda chociaż to mi pasuję najbardziej do MTB 😆
Jestem gravelowcem i mam więcej sprzętu jak talentu. Pozdro-rower :D
Ja podobnie! Pozdrawiam 💪
Jak tylko pomyślę o zakupie gravela to od razu czuję się wolny!
Genialne i prawdziwe 😂 pozdrowienia od chyba gravelowca 🖐
Kierownica typu baranek jest nieestetyczna. Na samą myśl że kiedyś takiej dotykałem mam ochotę umyć ręce😁
😆haha wpisałem to na listę gagów do mtb 😆
Dobre. "Poznęcaj" się w przyszłości na trekkingowcami, do których należę. Trekkingowcy a sakwiarze to dwie różne "sekty" 🤣
o kurczę to nawet tam są jeszcze podgrupy. Ale my jesteśmy podzieleni 😆
@@Wyrzyk kanał dyskryminuje trekingowcow, no a ludzie na składakach są wręcz zbywani milczeniem, normalnie łapka w dół, tzn..ręce opadają 😀
Świetny odcinek! oglądam kanał od samego początku i mocno kibicuję! czekam na kolejny odcinek o kwadratach. Sam też zbieram, ale nie w takiej skali...
No qrwa ,poplułem ze śmiechu klawiaturę🤣Kozak opis grawelowców 💪. Ja jeszcze nie mam żadnego ULTRA zaliczonego więc dupa ze mnie nie gravelowiec... Pozdro
Analiza w punkt. Ubawiłem się świetnie. Ja wożę 4 bidony, 2 na widelcu z czystą wodą by się umyć od czasu do czasu gdy jest susza i żwir strasznie pyli. Jak startuję w imprezie na 250 km to dzień wcześniej objeżdżam przynajmniej połowę trasy a po wszystkim wracam rowerem ze 200 km by zaliczyć dystans ultra.
Na początku się oburzyłem , potem dopiero zrozumiałem . Świetny film , miłego . Wszystko w punkt , wiem po sobie :P
Świetny odcinek! :D
Jesteś mistrzem 👊🚴💪
Do dzisiaj myślałam że jestem gravelowcem (gravelówką?). Mam nawet flanelową koszulę w kratę, nie mówiąc o odpowiednim rowerze i torbach. Ale jednak teraz widzę, że brak brody i przejechanego ultra zupełnie mnie dyskwalifikuje 😢😢😢. I jak tu teraz żyć, jak żyć????
I w dodatku masz pewnie ogolone nogi i co to będzię???🫠😄😉🚴Pozdrawiam🚴
04:07 ale się uśmiałem 😅🤦
Gravelowcem tez nie jestem, co mnie czeka zatem? Szufladka z MTB? :P Czekam na nastepne. Jak zwykle swietna robota Wyrzyku :D
Pamiętajcie , że gdzieś hipsterzy musieli się podziać, więc ci w koszulach w kratę to właśnie oni :D
jesteś Mistrz - czytasz mi w głowie, mówi to ten co posiada te gadżety i szosę i mtb i grawera .... cała prawda - całą dobę . Pozdrawiam.
Mam wrażenie że idealnym dla gravelowca rowerem w las i na asfalt by był hardtail z amortyzatorem 100mm skoku z blokadą i opony 1,75 lub 1,90 a torby i sakwy na pewno uda się zamontować.
💪M🚜T🐢B👋 😁😄😆😉
Kciuk w górę w ciemno 😃
Siemano ! Dobre materiały , micha sie cieszy jak sie Ciebie ogląda , oby tak dalej 💪💪
Niezostało w filmie powiedziane najważniejsze powiedzenie każdego gravelovca : "Co się nie dojedzie , to się dowygląda "😊
Pozdro 👊
hahaha. 😆Tak to prawda
Super seria😊
😅 uwielbiam ten humor.
Jak zwykle w punkt 😂. Podwijam rękawy, (szlifuję formę, robię pompki) i czekam na kolejny odcinek…
Ależ trafił, mam brodę, flanelową koszulę, kartusz z gazem i kuchenkę. Kupiłem ostatnio koszulkę rowerową w kolorze zielonym XD tak, mam gravel i jestem rowerowym kundelkiem xD
Czekam na odcinek o krosowcach. Ciekawe, co wyszydzisz.
To moja ulubiona seria na yt ostatnimi czasy 😂😅
Przy średniej poniżej 30km/h zawsze "bo to szuter przecież byl"😅
Wszystko w punkt!!
Ps. wąchol obowiązkowy!!!
Czekam na Ostre Koło! 😂
Gravel to po prostu mentalne Bieszczady ...
Zuoto 💚
PS. Jestem gravelowcem dopiero od tego roku, bo nie wyszło mi z MTB (tu gdzie mieszkam przydatne było tylko B), i to wszystko prawda :-)
Dobre, uśmiałem się :-)
flanelowa koszula to jednorożec, każdy słyszał a nikt nie widział :) w takich koszulach hipsterzy na ostrym kole jadą na waniliowe latte i pierożki z jarmużem...nikt normalny nie jeździ po szutrach w bawełnie 😀
Nikt normalny nie jeździ po szutrach 😅
@@marcin4893 nikt normalny nie jeździ w obcisłej lajkrze z ogolonymi nogami :)
Nikt normalny nie jeździ rowerem xd
poplakalam sie ze smiechu 😂
Kozacki filmik. Tak 3maj 😂
fakty na faktach
Po 40000km szosa przeszedlem w pelni na gravela i wiesz co mnie cieszy? Ta cholerna wolnosc i wygoda. Oponki 45mm - szutry, piachy, lekki teren, trawy, asfalty kazdej kategorii przejadą. A szosą to najlepiej miec asfalty nowe lub rzadko uzywane, a na koncu i tak wydasz 50000zł na bikefitting bo geometrie szos sa dla pojebow.
Bo taki jest sens gravela to terenowa szosa możliwość szybkiej jazdy po wielu rodzajach nawierzchni opona 40c wystarczy.Pozdrawiam.
@@mariuszkarasinski-k6z nie mam jakos przekonania do 40 czy 38, ale kiedys na pewno sprobuje na drugim komplecie kol. Na ten moment wole 45 i jeszcze nizsze cisnienie
Jakie złoto :D
Brzmiało jak świetna wieczorynka 😁
Spawarka dobre 😂
Nie jestem gravelowcem, a tylko leszczem -amatorem jeżdżącym na tanim crosie z Deca.
Po wyliczance definiującej ultra 8:09 sprawdziłem swój ślad na moich ostatnich 600km longiem. I zgadza się: 1) pies, 2) jazda >24h, 3) drzemka 20 min na przystanku, 4) trasa > 500km, 5) cała noc, 6) księżyc w ostatniej kwadrze, 7) Hot-dog na Orlenie - dokładnie o 21:50 :D
@bartka8
Nie zaliczymy, dopóki nie wstawisz linka do stravy
@@funthomas-nh8ci chętnie się podzielę, ale yt wycina wszystkie odnosniki
@@funthomas-nh8ci nie da się niestety wrzucać tutaj linka
@@funthomas-nh8ci nie da się tutaj wrzucać linków niestety
@@funthomas-nh8ci niestety nie da się
O Paniczu, ale mnie teraz wyjsniles😂
👍czekam na MTB, czyli górali
i ostrokołowców
Ekstra ale się uśmiałem 🤣🤣🤣
Mieszkam w Glasgow. Z moją jeździmy jakoś około 100km na tydzień (na dwa razy). Ona się śmieje ze mnie że jestem MAMIL - no ja nie wiem sam. Z kolei tutaj najwięcej jeździ starszych panów. Młodzież jakoś mniej jeździ na gravelu.
Ja mam dwie firmy ulubione, zawsze kupuje to, co jest aktualnie na przecenie - co doprowadza do kakokoloru, każda cześć odzieży w innym kolorze i często z innej firmy. Czy się tym przejmuję? Nie. Ma działać - a jak działa i kosztuje 30% właściwej ceny - to jesscze lepiej. Pozdrawiam!
Zarąbista miniatura 😂
Sama prawda, normalnie sama prawda....
no i ja mam przerąbane. jeżdżę codziennie cały rok rowerem fr do roboty, dziennie wychodzi 30 do 100km. mam lajkry do biegania, przeciętna hopa jaką robie na codzień ma wysokość krawężnika, tak mam koła od traktora, stać mnie na serwis amortyzacji, bo jej nie robię, zdeżyłem się czołowo z dzikiem, a kilka mnie goniło. mam fulface do jazdy po asfalcie. haha
🚜💪😛🐢👋
ULTRA!!! :D
Superos
Zajebiste Panie 🤣😂
Dziękuję. Jestem tym gravelowcem w odzieniu szosowym, ale z brodą, choć skromniejszą niż przeciętny drwal. Czasem skromny plecak MTB ale raczej kieszonki na plecach, a na ramie tylko torebka podsiodłowa i bidon, no chyba, że akurat mam ten plecak, to na ramie jednak nic ☝️
A poza tym nie znasz się 🤪
no tak, szosową czapkę ma, pewnie się nie zna 🙂, znaczy z daszkiem do góry
ten plecak to tak bardziej na mtb kolego 🫣
@@Wyrzykplecak Camelbak Lowrider. Absolutnie do MTB, ale jest mały i ma bukłak więc się nadaje 😎. Pedały też MTB/XC, ale to akurat w gravelach przechodzi bez kontrowersji więc wcześniej nie wspominałem 😜
Tak - gravel to absolutna mieszanka przenikających się styli i potrzeb. Byle błotników nie zakładać 😆
Mistrz😂😂😂
Kurdę. Sporo roboty mam jeszcze aby zostać gravelowcem😂. Muszę sobie odpowiedzi przygotować, zaliczyć ultra i kupić torby bikepackingowe. Dopiero pretenduje do grona. Mam narazie flanelę i gravela i MTB na haku w garażu 😂
Wyrzyk, złapałeś falę powiem Ci z tą serią😂.
I się narobiło,mam gravela i szosę oba na aluminiowych ramach i do tego oba stalowe widelce i co teraz? jak żyć jak żyć 😲
Żyć szczęśliwie przecież tamte za drogie za ładne za karbonowe i ramy im pękają a przecież nie ważne czy 12 kg rower czy 9 bo liczy się noga.🫠😄🚴Pozdrawiam .
Grawelowiec ma nogi zarośnięte jak małpa, a szosowiec jak pan z parady tęczowej.
Kolejny super filmik, teraz czas na mtb...
Komentarz dla zasięgu, jest relatywnie długi, ale przynajmniej nic nie wnosi
Czekam na odc: ostrokołowcy 😅
Też będzie broda i koszula drwala 🤣
@@marcin4893 ocieplane stringi
Po trzech odcinkach najwięcej fochów poleciało od szosowców którzy nie zlepili że to szydera😂
To było na poważnie 😉
Właśnie miałem kupić pierwszego gravela ale po tym filmie chyba zostane przy swoim mtb 😂
🤮
E tam na MTB to dzieciaki i niedzielni rowerzyści po mieście albo łatwych leśnych drogach to dopiero obciach.Pozdrawiam
MTb będzie chyba za tydzień🫣
ale to nie do mnie tak, nie do mnie ;)
😆
Ja tam lubię na lekko😂
Zabrakło mi mojego ulubionego "konika" w filmach z gravelowych wyścigów ultra: łapanie kapci. Bo nie wiedzieć czemu wiekszośc gravelowców nie jeździ na mleczku, tylko musi łapać kapcie jeżdżąc na dętkach. To jest element stały większości ich filmów "drogi". Nie dotyczy skrajnych gravelowców z dużym workiem pieniędzy, którzy jeżdżą na szytkach naciągniętych na wysokie obręcze karbonowe.
Zapomniałeś jeszcze dodać, że znaczna część gravelowców to MAMIL-e (middle-aged MEN in Lycra)😂
Wypasione, karbonowe rowery, obcisłe stroje topowych, szosowych marek i …. wielki kałdun! Bo - pomimo bidonów z ultrawitaminami, tonikami i zdrowymi izotonikami - prawdziwy „gravelowiec” MUSI zatrzymać się na piwko z kolegami! Bez piwka nie ma gravela😂😂😂
Pozdro!
Tak za to na rowerach szosowych i MTB jeżdżą na samych starych trzeszczących rowerach sami chudzielce w szmatach i wszyscy są totalnymi abstynentami.Jak widzę ładny rower to cieszę się że ktoś ma przyjemność z jazdy dba o niego i stać go na to a nie zazdroszczę zawsze cieszę się tym co mam nienawiść bo ktoś ma droższy rower albo wybiera inny typ roweru to bzdura! Pozdrawiam.🚴
@@mariuszkarasinski-k6z
A Kolega to zna słowo „sarkazm”?😉
Sam jestem MAMIL-em bo… lubię ten typ odzieży a i piwkiem (z żoną ) nie pogardzę 😁
Więcej luzu i dystansu do siebie (jaki ma @Wyrzyk) życzę 😉
@@GZ_heliHansaPewnie że znam ale jednak w czasie jazdy na rowerze sam lub z żoną piwa nie pijemy uważam to za obciach tak jak jak kierowca pił by w restauracji a póżniej do auta stojá rowery piją piwo w ogródku i póżniej taka opinia o rowerzystach.Oczywiście to moje prywatne zdanie każdy robi jak uważa.Po prostu dla mnie to obciach jak jazda bez kasku albo z papierosem w ustach.Miłego dnia🌞
@@mariuszkarasinski-k6z Piwo ZERO to też „obciach”?🍺😉
@@GZ_heliHansaPewnie że obciach jak kawa bez kofeiny ha ha
Jestem kundelkiem - na grawelu jeżdżę w ciuchach MTB, a czasem w bawełnianej koszulce i spodenkach do biegania (jak dystans krótki i nie potrzeba poduchy). Muszę iść do spowiedzi?
@2.35 wypadasz z peletonu,
Nie machaj rowerowej braci
@@funthomas-nh8ci jak na góralu w takiej garderobie to też?
Bajduła!!!!
Poryczałem się ze śmiechu xD drawle, pompki z allie, widelce i kundelki 🤣🤣🤣🤣 masz mistrza hahahaha xD ortodoksyjni gravelowcy będą zachwyceni 🤣🤣🤣🤣🫡🫡🫡🫡
🤣dobre
Szefie jeszcze film o kwadraciarzach Stuthanters . Ty nim jesteś.😂
Tera to mnie wku×wiłeś. Zaraz tam podjedziemy we trzech na pięć graveli.
Po tym filmie stwierdzam,że jesteś takim trochę pomiędzy youtuberem-tiktokerem a stendaperem 😀
Czyli taki internetowy gravel :D
😆
Szanuję za tapet
Nauczyłem się po ostatnim odcinku 😆
Mogłem kupić szosę ;p😊
Sprzedaj gravela kup szosę będziesz bogaty przecież gravele takie drogie😁😄😉Pozdrawiam .
@@mariuszkarasinski-k6z nikt nie kupi whistle ;P
Szlag! Tyle kasy wydałem i nie jestem jednak gravelowcem...
Może jeszcze gdzieś się wpasujesz 🤔
Albo można coś jeszcze dokupić 😉
Na szczęście nie jestem gravelowcem
Czad! Puszczam na X.
Ufff...jednak nie jestem gravelowcem ... :D
Super! Możesz otwierać szampana🍸no chyba że nie jesteś gravelowcem ale człowiekiem jeżdżącym na gravelu no to nie wiem ha ha😁😆🙂😀🚴Pozdrawiam🖐️
@@mariuszkarasinski-k6z no właśnie teraz to już nie wiem czy mogę ten rower nazwać gravelem bo niby jest baranek i widelec z karbonu, ale ogólnie to taki strasznie tani. więc po prostu, chyba jeżdżę na rowerze :D
@@pawencjusz_Przynajmniej nie musisz śię marwić że się rower porysuje,ubrudzi w złą pogodę albo że ukradną.🚲🛣️😁😆🖐️
podziały z dupy. Mam grawela z płaską kierą i amortyzatorem powietrznym. Jestem grawelowcem koszernym czy niekoszernym?
Masz crossa to też fajny rower🚴😄Pozdrawiam.
Powiem lepiej - biorą z każdej grupy to, co najgorsze. Tak powstali gravelowcy. 😅
A co, jeśli mam stalowego gravela? 🤔
Rzeczywiście słyszałem o takich, ale póki co jest to mniejszość w środowisku. Słyszałem jednak plotki, że trwają dyskusję czy stalowych graveli nie wrzucić do sakwiarzy.
Jeżeli jesteś człowiekiem ze stali to pasujecie do siebie 😉
Hot-dog na Orlenie o 21:38 😂😂😂 Muszę spróbować i sos grvl. proszę
W ogóle się nie zatrzymują, bo średnia spadnie. Przejeżdżają prosto na skrzyżowaniu na czerwonym świetle, a jak zapitalają to krzyczą lewa do innych rowerzystów. Jak widzą drogie markowe dopakowane MTB które lepiej wygląda to patrzą z taką nienawiścią, bo na drodze jest coś droższego i lepszego od ich gravela😂😂😂😂😂😂😂😂😂 i to dotyczy nawet kobiet na gravelach też im odwaliło😂😂😂😂
MTB lepiej wygląda? Z tą pozycją jak na krześle dla emeryta kierownicą jak kij od szczotki i oponami jak od traktora?😂😅😄😁🐢🚴Pozdrawiam.
@@mariuszkarasinski-k6z oczywiście, że tak. Pozdrawiam
Lepiej siostrę mieć w burdelu, niż kolegę na gravelu ;)
Lepiej żeby tego nie czytała.Pozfraeoam.
Pozdrawiam miało być
Chyba się pogubiłem i jestem w rozkroku 🕺. Wiem za to, że nie ubieram koszuli, tylko siebie i ew. choinkę 😜. W polszczyźnie jest to uznawane za niepoprawne.
gravel wielkomiejski może być inny od miast dużych, choć koszula z kieszeniami nie pasuje chyba do szutru pomiędzy drzewami, niesłychanie trudno wyważyć styl, ale może powstanie związek kierowców gravelowerów i ustali standard opony i tekstyliów, skoro jest nie tylko MTB, ale i down-hill, choć nie wiem czy podjazdy to już MTB, czy muszą być kamienie, a przecież szoso-szutry też są różnych klas odśnieżania. Czas pokaże w jakim kierunku idziemy, tzn. jedziemy
😆
a gdzie komentarz że gravel to dla chłopów w kryzysie wieku średniego żeby było na co wydawać pieniądze ;D
no i oczywiście ze bikepackingi to sposób na legalną ucieczkę z domu od żony/dzieci na dwa/trzy dni i nikt nie powie że odpoczywałeś więc jest ok ;D
Bo chłopy w kryzysie wieku średniego jeżdżą pudłami/samochodami/ w korkach na mieście a na rowerach jeżdżą ludzie szczęśliwi często ze swoimi żonami😄🫠🌞🚴Pozdrawiam.
im większa liczba dzieci, tym dłuższy dystans na ultra ;) W przypadku nastolatków dystans mnożymy x 2.
Materiał bardzo nierzetelny albowiem dopuszczalnym materiałem ramy gravela jest również bambus.
Mnie to nie śmieszy.
Ehehhehheeh😂😂