Motobieda to taki nowy Benny Hill 🙂Jak za dzieciaka wyglądały niedzielne popołudnia? Meblościanka, schabowy z tłuczonymi kartoflami i sałatką albo kurczak, szklanki z kompotem w metalowych koszyczkach albo Arcoroc, "stary" z kawą, Extra Mocnym czy innym Klubowym, Benny Hill, De Funes, Abbott i Costello a później wieczorem Śmiechu Warte i dziennik 🙂Kurła kiedyś to było...
@@NazirzEfezu dokładnie płacz przez łzy wśród ludzi którzy potrafili tylko palić gumę... Jakby ci to powiedzieć w czasie kiedy w skierniewickim województwie dominowały maluchy ja jeździłem syrenką i spod dyskoteki radośnie wszystkich się wyprzedzał ponieważ jakby nie patrzeć syrenka była dużo szybsza...
Byłem wczoraj na Motoclassic na zamku Topacz i zamiast jak normalny człowiek jarać się porszakami, corvettami czy testarossami to pierwsze co lecę do, kuźwa, do zajebistego FIATa Regaty obczaić czy kierownica jest przesunięta do środka auta tak jak Bieda narzekał. Ten kanał wypacza ludzkie umysły. Nie pokazujcie tego dzieciom. Przed czołówką powinien być napis " przed wysłuchaniem audycji skontaktuj się z lekarzem lub farmaceutą..." Aaa... i jakbyście pytali to faktycznie kuźwa jest przesunięta.
JeZdzilem Ascona 1.6 przez 3 lata tylko na gazie. Zbiornik paliwa przegnil i 5 litrów nawet uciekało. Nigdy nie było problemów z silnikiem nawet w zimę. Zawsze odpalała na LPG. To był prawdziwy opel.
Bardzo dobrze wspominam Mantę. Miałem do czynienia z dwoma autami w oryginale i bez gazu w latach 93-95. Wujas miał czerwoną 1.6 a kumpla szwagier identyczne, srebrne 2 litry GTE. A tak w ogóle to ospojlerowanie było fabrycznie montowane w GTE, nie zawsze wiejski tuning 😂. Oznaczenie GTE zmieniło się na GSI, gdy wypuścili Kadetta GSI. Zajefajny odcinek. Pzdr😊
Sądzę że w Polsce kultura Manty nie była tak spopularyzowana, bo na przełomie lat 90 i 00 mieliśmy kult Calibry. Co to były za czasy! Jako mały szczun z niewielkiej miejscowości zasypiałem do warkotu z głośnych wydechów Golfów 2 i 3, Calibry, czy innych tanich bolidów. O dźwięku "pierdzącej" ramki tablicy rejestracyjnej odbijającej się od bagażnika pod wpływem bombającego głośnika basowego nie wspomnę.
I tak mnie najbardziej rozwala jak wtedy wyglądała kultura fiaciarzo-poloneziarzy w stylu kup malucha 650 z cylindrami od 60p, dolewaj 5l oleju co 100km, rozwal na drzewie, wspawaj front od innego modelu elo.
@@darko6386 w latach 90tych tak. w 2000 to juz Calibra. Mante B produkowali w latach 75-88. To te z początków produkcji już w latach 90tych były w PL. W 2000 to już raczej na złomach. Wtedy Calibry było 10latkami pi razy drzwi...
Wyglada jak Europejski Firebird i wydaje mi sie ze lepiej to wyszlo niz nawet Capri bedacy Mustangiem. Wolalbym chyba dalej ogladac przesmiewcze filmy o Mantach niz obecne wiadomosci z Niemiec (czy w sumie z calej Europy).
tata miał takiego w latach 90. I nie ma co mówić, że to nic specjalnego. Pamiętam że miała ponad 100 koni i w rozsądnym czasie osiągała 130 a reszta miała auta z maks 60 KM. Wtedy robiło to wrażenie. Nikt nie przejmował się zapinaniem pasów a byłem taki mały że mogłem stać z tyłu pomiędzy fotelami podczas jazdy. Jeszcze były na fotelach takie drewniane koraliki. Piękne wspomnienia.
Pierwszy raz widziałem ten samochód w filmie New KIds Turbo. Manta tam też była w posiadaniu dresiarzy, którzy zatrzymali się w przełomie 80/90. Polecam film, bo jest konkretnie pokręcony (Holenderski humor). Co do DJ Wituś (Dzięki kurła...) to na jego stronie jest odtwarzacz muzyki i można posłuchać jego kawałków w dobrej jakości. Mózg rozje...
Niestety spóźniłem się z dowcipem o Mancie i uniwersytecie, więc teraz 3 inne dowcipy: 1. Będą produkować Mantę o szerokości 1 metra, żeby szło drugi łokieć za okno wystawić. 2. Będą sprzedawać przezroczyste błotniki do Manty, żeby było widać kowbojskie buty. 3. Prawdziwy manciarz montuje z przodu 11 reflektorów, żeby szło nocą jeździć w ciemnych okularach.
czemu manciarze nie witają sie po południu? bo rano widzieli sie w warsztacie ... miałem bcc z 2.2 i szperą nie było bardziej kochanego auta do psucia humoru golfiarzą ...
- Opel wprowadza Mantę w wersji z wysokością zawieszenie 1,15m. Aby manciarz mógł się chwalić, że obniżył Mantę o metr :D - Po czym poznać garaż właściciela Manty? Czerwona ślad na wysokości łokcia przy wjeździe.
Komentarz na temat rdzy w oplach bezcenny i trafiony w 100%. W moim kadecie caravan, kupionym w salonie, rdza dookola dachu wystąpiła po 3 latach. Astrę, na którą zmienilem kadeta, z kolei zezłomowałem z powodu wejścia tylnego zawieszenia w zgnite podłużnice.
Jakoś dziwnym trafem w Niemczech jest pełno perełek tzn starych Opli; Astry f , Corsy b w super stanie. Wniosek: głupie Polaczki solą drogi, w Niemczech używają jakiegoś związku chemicznego co roztapia lód, ale nie reaguje że stalą.
👍👍 Jako 42-latek pamiętam tamte czasy, pamiętam VIVA, oraz VIVA Zwei (nagrywało się piosenki z tych stacji na kasetach VHS, które do dziś mi leżą w szafie), oczywiście Love Parade- oglądało się transmisje z tych imprez. No i MTV, które jeszcze puszczało wówczas muzykę, a nie jakieś homo-propagandy.
O człowieku! W latach 90tych sąsiad z garaży miał taką czerwoną, spojlery bardziej agresywne, tylna żaluzja obowiązkowo, tylko ubijacz wibracyjny audio zajmował prawie cały bagażnik 😂
Musiała być piękna. Mój wujek śp. w latach 90tych miał w czerwieni(wiśniowej) Mitsubishi STARION 3000 GT . Był cały ospojlerowany. Na tamte czasy ,naprawdę robił WIELKIE wrażenie. Wszyscy się za nim oglądali.
@@NazirzEfezu Te garaże w małym mieście to było ciekawe miejsce, bo i Nissan jakiś sportowy 3000 był, taki jak w Killerze, kilka Subaru Impreza, w tym GT, WRX, część seria, część modzonych. Mnie się nowy wtedy patrol długi z 99 roku podobał 😁
pamiętam gdy po raz pierwszy zobaczyłem Mantę na początku lat 80ych w Warszawie ... zrobił na mnie wtedy ogromne wrażenie .... jedyny opel sprzedawany pod marką Opel w UK oczywiście w salonach Vauxhall'a
Nie jestem pewien ale DJ Witus wystepuje rowniez w duecie jako Play&Mix. W polowie lat 90 Jeździł chyba Oplem Omega, ,spojlery, druk ciemna zieleń lub inny ciemny.
W koncu znalazl sie koneser tworczosci ktory pamieta te wsoaniale czasy💪 play and mix byl chyba pierwszym tworem tego goscia; równolegle wyskoczyl jako dj witus i jeszcze pare muzycznych projektow prowadzil. Hajs sie zgadzal. I Omega byla 😁
Miałem na początku lat 2000 Mantę po pełnym optycznym tuningu Lexmaul, z prostokątnymi lampami z przodu w kolorze czarnym z malowanym aerografem na masce Himenem ;) sprzedałem ją do Żyrardowa i słuch o niej zaginą niestety. Ciekawe czy ktoś ją z tamtych okolic pamięta?
Żaluzje tylnej szyby to wynalazek z Kaliforni i podobnych, chodziło o to, by przy coupe takich jak mustang, gdzie tylna szyba jest dość spora właścicielowi słońce karku nie grzało
Kierowca manty zabiera zakonnice na podżutkę zakonnica dziękuje kierowcy manty .on na to mówi nie ma problemu przyjaciele Batmana są też moimi przyjaciółmi...😂
O stary z tym darude sandstorm to dałeś czadu. Dzięki, że mi przypomniałeś o tej nucie. Aż zrobiłem sobie przerwę na chwilę od manty żeby puścić darude na max volume i powspominać o czasach kiedy sie człowiek przy tym kawałku po red mitasubiszi trząsł jak popaprany i czuł ogarniającą radość.
Miałem E36 na takiej instalacji 😂 plus standard falujące obroty 😊 jak ci na światłach zgasł na gazie to zaraz zwalalo rurki i leciałeś pod maskę na szybki serwis 😂😂 jak spadła jedna to strzelał z tłumika ale jeszcze jechał 😂😂 z dolotu strzelało że aż wygłuszenie maski wydarło 😂😂 co za czasy 😂
Nie tylko Niemcy nagrali filmy o Mancie, polecam Holenderski film „Turbo” jako zajawkę można sobie obejrzeć klip do utworu Scootera „Friends” dopisując właśnie turbo, można się pośmiać, polecam.
Za przypomnienie Dj Witusia dostajesz order przodownika pracy i zostanie przyznana kartka na kopę jaj 2 kilo kurczaka (skrzydełek) partia jest z pana zadowola panie bieda jest pan solą tego kraju. Od dziś każdy youtuber będzie wybrać pana normę pozdrawiam
Parę miesięcy temu (to była chyba majówka) wyjechałem tak jak motobieda z Himalajskiej w prawo w Radiową, i już po trzech sekundach zatrzymali mnie policaje. Ciekaw jestem jakie mieliby miny jakby zobaczyli za kierownicą oszołoma z bejsbolem na fotelu kierowcy🤔
Żaluzja służy do ochrony przed przypieczeniem. Jak wsiadłeś na początku, to narzekałeś na gorąco. Gdyby nie było tej żaluzji, przy tak dużym płaskim oknem z tyłu, byłabyś szaszłykiem na rożnie.
Muszę wnieść swoje oburzenie! W momencie gdy jest wstawka ze Scooterem, powinien być wstawiony utwór "Scooter Turbo Friends", bo jest tam Opel Manta i cała kultura Manciarzy 😂😂😂😂😂
Zdecydowanie jest to dowod ze Motobieda sie skonczyl. To jest niewybaczalny błąd. Swoją drogą teldeysk wyjatkowo dobry a zielona manta wydaje sie byc w delikatnie lepszym stanie niz to cos w materiale video redaktora prowadzacego 😅
5:06 Schwanz. Zresztą to słowo oznacza nie tylko ogon, co wie każdy, kto w tamtych latach miał okazję zapoznać się z przyrodniczo-instruktażowymi filmami niejakiej Teresy Orlowski na kasetach VHS.
To wynika ze specyfiki języka niemieckiego - praktycznie nie ma tam tzw. "brzydkich wyrazów", więc wszystko, co u nas można nazwać dosadnie, tam ma śmiesznie łagodne nazwy - jak wspomniany "ogon".
Miałem "taką" też po swapie na 1.9D + skrzynia w komplecie z poloneza mo i podwójne światła mocy. Od rodziców przejołem równolatke. Chyba z rok jeździłem . Miało się te 18 lat bardzo dawno temu piękne lata 😢
..mi sie podoba Manta pierwszej wersji produkiwana do 1975r bez żadnych tuningow, wyglada elegancko... widac po wersji Manta A ze projektanci konkurowali o klienta z fordem capri... czyli oba modele byly taka proba zaszczepienia kultu forda mustanga z usa... tyle ze w wersji europejskiej czyli z silnikami od 1.2 do 1.9 litra :) ...a jesli chodzi o ascone to moze nudny sedan ale w jakis jakims rajdzie 1982r zdobyl mistrzostwo europy...
Jestem produktem PRLu, urodzonym w latach 80-tych . Za małolata oceniało się furę właśnie po prędkości maksymalnej na szafie i wydechu, plus w tych najszybszych autach najważniejsze i najbardziej szpanerskie za czym tęsknię - otwierane światła. Przywrócić otwierane światła kurła i pies ganiał ekologię. A taką żaluzję to bym chciał do swojego ix35. A i brakowało tu tylko pluszowych kostek na lusterko
W Polsce cały folklor czasów Manty z Niemiec przeszedł bezpośrednio na jego następcę i lata 2000-czne. Wtedy królem wiejskiego tuningu i "spłojlerów" rodem z katalogu Rieger ale wykonanych z polskiego laminatu była "KALAJBARA" czyli Opel Calibra. Zaraz po wejściu do UE w 2004 roku była tak tania (dało się ją kupić za 500-1000 euro) że została bardziej skutecznie wyeliminowana i zarżnięta niż E36... Generalnie wszystkie ciekawe Ople zostały w tamtych czasach skutecznie dojechane. Taki VW już wtedy był bardziej poważany i wiele ciekawych modeli przetrwało, Opel zazwyczaj nie miał tyle szczęścia i trafiał w najgorsze ręce, niestety.
piękny gatunek. auta robione przez amerykańskie koncerny na europę to był geniusz. rodem ze stanów, gdzie zawsze miały być czymś więcej, a nie jak za tamtych lat w europie, przeważnie tylko marnymi wozidłami dla biednych obywateli. opakowane w moim zdaniem piękne sylwetki, będące połączeniem amerykańskiej finezji i europejskiej zgrabności. wyładowane po brzegi charakterem, chęcią dawania po prostu surowych doznań z jazdy i niosące za ocean przesłanie, że o to właśnie w samochodach chodzi. tak zwykłe i niezwykłe kawały blachy, dla niektórych może toporne, ale niewątpliwie posiadające to coś. osobiście moje ulubione połączenie - amerykański design dostosowany pod europejskie gusta. cudo. sam posiadam taunsa trójkę, ale na widok takiej ascony b, rekorda d, commodora czy manty... marzenie. o to w całych tych samochodach chodzi. jak dla mnie amerykanie podsumowali wtedy motoryzację, mogła się równie dobrze skończyć i zostać taka na zawsze. ps. kojarzę mante z lubelskiego osiedla, niejednokrotnie robiłem jej zdjęcia, myślałem czy nie jest bezpańska i nie spróbować zawalczyć o kupno, ale jak zobaczyłem ją na lokalnym zlocie, to uszanowałem i z bólem pohamowałem zapędy. niech nam jeździ jak najdłużej, a lubelskie klasyki odwiedza co tydzień.
dodam że również posiadam świetną kasetę znajomego z archaicznej już od dawna metody oglądania samochodów z anonse na odległość, z wyładowaną bajerami mantą z epoki w roli głównej
Darude było trochę później. Manta to MODO ze swoim 1,2,3 polizei albo gut, gut, super gut. A co do samochodu - u mnie pod blokiem w latach 90 tych kolega miał piękną, złotą z dwulitrowym motorem. Stawał na środku ulicy, przytrzymywał hamulec z gazem jedną nogą, druga na sprzęgle, popuszczał odpowiednio pedały aż jedno z tylnych kół zaczynało się kręcić, a pozostałe pozostawały zblokowane hamulcem. I tak stał aż cała Manata znikała w dymie. Pamiętam, że zawsze w tym miejscu był pięknie wypolerowany asfalt, który mienił się w słońcu.
Manta B... Fajne wspomnienia z młodości. 18 lat miałem Mantę. Czy była wolna? Ze zdrową dwulitrówką na wtrysku pod klapą spokojnie 200 wg gipsa osiągała. Spalanie 8-13 w zależności od buta. Gdyby do niej były dostępne części tak, jak do Camaro, nigdy bym nie sprzedał. A tak cóż... Poszła w świat, ale do pasjonata, który wciąż nią jeździ. Strasznie zniszczony ten twój egzemplarz. Przedni zderzak, nakładki progowe i ten gummi szpojler na klapie kofra były montowane fabrycznie. Tylny zderzak to zapewne dodatek Irmschera. Żaluzja z szyby- do wyebania. Syf na szybie zbiera. Miło się oglądało.
Żaluzja tylnej szyby (rear window louver), ja to znam z starszych japończyków, podobno była potrzebna żeby śnieg nie zalegał na tylnej szybie, ale wiele japońców nawet sedanów miało wycieraczkę tylnej szyby, znacznie sprawniejsze rozwiązanie. W amcarach również często spotykana zwłaszcza w nadwoziach notchback, dawała osłonę przed słońcem, w usa można nawet było spotkać auta z żaluzją na zawiasach pozwalającą umyć szybę, do tego wycieraczka pod żaluzją i fabrycznie przyciemniana tylna szyba. Jest to coś co na pewno warto mieć w swoim aucie, jakie by nie było. Po prostu umysł człowieka z europy wychowanego na ścieżkach rowerowych, transporcie zbiorowym i strefach czystego transportu nie jest w stanie dostosować się do koncepcji posiadania takiej żaluzji tylnej szyby. Samochód ma być Twój i taki jak Ci się podoba, jesteśmy zbyt zindoktrynowani żeby to zrozumieć, okno Overtona w europie zostało przesunięte daleko poza żaluzje i może już nie być dla nas powrotu.
Ale by oddać sprawiedliwość to na początku 2000r była grupa manciarzy w Warszawie co miała swoje Manty ze smakiem zrobione i było na czym oko zawiesić. Wyszukaj czarną Mantę Czarodzieja zrobioną przez Mantzela. Startował na 1/4 mili jeszcze na Modlinie. Poszedzony ze szperą felgi 15 BBS skręcane i szerokie na 10" tył robiło wrażenie.....
Mój ojciec miał Opla Rekorda w 1991r z 1984r 2.3 Diesel, nazywaliśmy go dziką świnią przez wytłoczeniem na przedniej masce. Następnie mielismy w 123 I przyznam ze Rekord był bardziej komfortowy w długiej trasie.
Sęk w tym, że nie dość że opel jest nijaki, za to nie jest dobry. Mam to guano niemieckiego wymysłu, astrę g i przez rok to dziadostwo spie****e kosztowało mnie więcej niż poprzednia honda przez 4 lata (i to wliczając w to 2 komplety nowych opon). Za to moja asterka wcale dobrze nie działa XD. Kupiłem to dziadostwo bo była taka okazja od rodziny. I wtedy serio wydawała się w stanie bardzo dobrym. Jednak - nigdy więcej jakiegokolwiek szwabskiego ulepu. Nawet psiurwa za darmo. O szwabskich wozach mam takie zdanie jak pan motobieda o maluchu. Jedyne do czego się nadają to spalić XD.
@@frutifruti5300 Jakbyś pojeździł starym Merolem, to byś zmienił zdanie😁 Niemniej, trzeba przyznać, że Japonia pod względem niezawodności bije na głowę europejską myśl techniczną, tylko gnije okrutnie. Miałem z 5 Hond Civic, Mitsubishi Colta, Nissana Terrano, Toyoty i to były wspaniałe auta, jednak z łezką w oku wspominam swojego starego Mercedesa W124.
@@frutifruti5300 no jak od rodziny to wiadomo. Ojciec miał Astrę G i jak sprzedawał to miała na wyświetlaczu jakieś 380 tys km. 1.6 16V z holenderskim gazem - no ale to była salonówka i przeglądy w miarę uczciwie robione...
@@frutifruti5300 Mam 1.6 16V rocznik 99. Kupiona w marcu ===do tej pory [odpukać] jeszcze nie miałem żadnej awarii poza niedziałającym zegarkiem TID i czasami szyby nie chcą same iść do góry, trzeba cały czas trzymać.Tradycyjnie przepala trochę oleju ale też ma nalatane pewnie ok. 300.000 km bo nie wiadomo z jakim przebiegiem trafiła do nas od Niemca. Jeśli chodzi o korozję to bierze progi [pod nakładkami], doły błotników. Na razie zostało to w miarę opanowane epoksydem i okrętówką, zobaczymy co będzie po zimie. Ale też czego się spodziewać po 25-cio letnim samochodzie za niecałe 4000? Poza tym Opel jest wyjątkowo NUDNY. Możesz codziennie koło takiego wozu przechodzić i nie zauważyć jego istnienia. Stały element krajobrazu jak ławka czy śmietnik. ALE z zewnątrz jest dla mnie chociaż trochę ładniejsza od Golfa 4.
Piękne czasy :D Wspaniale roczniki ^^ Wszystko to pamiętamy, te wydechy, hałas, pękające plastiki, ale jak sobie przypominam mimo te całego Agro tuningu który był czymś wspaniałym, to fakt do tej pory nic nie robi na mnie wrażenia teraz jak ktoś czymś jedzie i nadal trzaska chamsko ramka i tablica pod rejestracją :D Godziny spędzone w garażu i pod z piwem, pozdrawienia dla wszystkich wczesnych osiedlowych hałasoarzy xD
Manta jest spoko, u nas ten stereotyp nie miał miejsca z co najmniej 2 powodów, tych aut w Polsce prawie nie ma i nie było, więc jak miał by powstać kult aut, których ludzie prawie nie znali podobnie jak Forda Capri, po drugie, lata 90 to Polskie czasy Fiatów i Maluchów kogo było by stać na auto 4 letnie w cenie 5 dużych Fatów, Polonez to było marzenie, a wtedy Tuningowało się wszystko i moim zdaniem słusznie bo, subiektywnie uważam obecne czasy za zło, kiedy kazde auto jest takie samo do tego stopnia, że po stylistyce, nawet marki już nie poznasz, zabrać znaczek i nie będziesz wiedział kto go wyprodukował.
W Niemczech oglądałem zajebisty film pt.Manta Manta.....polecam...Opel Monca i Manta były bardzo popularne w latach 80 tych a opel rekord to posiadał takie wersje że mercedes s klasa przysiadał ..senator rekord wycieraczki na lampach klimą..tamte czasy opel😅😅
Starszy brat mojego kumpla z klasy w latach 93/94 miał taką Mante. Chłopaki zwozili z rajchu levisy, adidaski.... To byla seria czyli jakieś 80km ale i tak robiła zamieszanie na wiosce.
Bardzo Ci gratuluję, w niemieckim serialu Kobra Oddział specjalny też było mnóstwo beki z Manty, w dwóch odcinkach, był też stereotypowy kierowca Manty tam i ten ogon. Świetnie przygotowałeś się do testu - gratuluję!
20lat temu mialem okazje spotkac wychuchany egzemplarz ktory mi sie naprawde spodobal, wlasnie na podwujnych swiatlach. Co przy mojej niecheci do niemieckich aut bylo wyczynem 😂 Żaluzja szyby w pierwotnym przeznaczeniu chronila wnetrze przed sloncem ale kogo to obchodzi gdy ona poprostu wyglada zajebiscie 😂
Powinno być dziedzictwo tuningu z Tesco. Widzę młode pokolenie nie pamięta co to Tesco.... I co to alejka w nim z gadżetami do tiuniku z twojego supermarketu... Dało się kupić srebrne dywaniki... Nakładki na pedały z napisem tuning lub sport..gałkę w różnym kolorze do szybszego zmieniania biegów .. nakładki na kierownicę ... Klapki sportowe.... Wlewu paliwa ... Itd itp a to czego w Tesco nie znalazłeś znalazłeś w norauto
Manta juz byla troche za stara żeby wyrobic sobie taką subkulturę u nas, moze zeby komuna sie zwinęła 10 lat wczesniej. A tak to Calibra godnie ją nastąpiła pod tym wzgledem. Ja Mantę kojarzę głównie z rajdów lat 80, podobnie jak Ascona B. Wlasnie z tego powodu powstala Manta 400, ktora była robiona pod homologacje i byla mocniejsza. A co do DJ Wituś, najlepszy kawalek to ten pod szyldem Play&Mix - Twoje Cialo 😁😁
Opel Manta B Gsi był moim pierwszym samochodem i najlepszym jaki miałem. Drugie auto to też była Manta w której zamontowałem 3.0 silnik z Opla Senatora. Świetne auto.
Panie motobieda, zapomniałeś jeszcze o ścieżce mefedronu i byłoby genialnie XD... Miałem takie felgi w hondzie i już wiem czemu były takie beznadziejne. Były po prostu psiurwa niemieckie XD. Tłukło to non stop, a po najechaniu na krawężnik pękły. Wstawiłem zwykłe stalówki i miałem wrażenie jakbym się z taczki przesiadł do lexusa XD... To jest ten poziom :P ...
Opel manta czyli Ascona :) miałem ascone bo manta była zbyt obciachowa. Przed budynkiem stoi 30 zaparkowanych MANT. Co to oznacza? Zebranie rodziców w szkole specjalnej.
Taka instalacja zajebiście chodziła w Oplach Vectra A 1.6 S i 1.8 S na gaźniku do tego mało paliły miały więcej koni od tych na wtrysku. Piękna sprawa chcesz pałera macha do góry dwa obroty w parowniku i jest moc mój pierwszy wóz
O ile dobrze pamiętam, to Opel, a właściwie Vauxhall skopał dupę BMW w BTCC. I cio... znaczy ci od BMW tam sobie tłumaczą, że jakieś tam tytuł konstruktora zgarnęli. Tak od sezonu 1993 do momentu jak Jason Plato kończył karierę to Opel/Vauxhall był szybki na torze. Można się z Manty śmiać, ale to nie było złe auto na tamte czasy i na pewno pomogło Oplowi w osiągnięciu późniejszych sukcesów.
Wreszcie jakiś prawdziwy MotoBieda a nie ciągle te wymuskane, wychunane firy dla bogoli i partyjnych dygnitarzy
Firy matole?
@@PiotrK-rw1oh bo tobie to nigdy literówka się nie zdarzyła 😅
Nie ma źle, Calibra u nas w dziewięćdziesiątych/dwutysiecznych godnie powtórzyła folklor Manty u Niemców
A jak ktos byl zbyt biedny na kalibre to klepal Golfa II. Lub sejczento.
Piekne czasy
@@kokoko1x raczej cinquecento, w latach 2000 seicento to był nowy samochód
@@kokoko1xLub Scirocco a następnie Corrado.
@@ziomekzmiasta9292Raczej sraluchy, było tego dużo i bardzo tanio, ewentualnie masakrowano kredensy
Kadetem, a bogatsi astrą ojca.
W Niemczech był taki dowcip:
- Jaki jest najkrótszy dowcip o Oplu Manta?
- Stoi Manta pod uniwersytetem
Wariant: Przyjeżdża facet Mantą na uniwerek.
Jest jeszcze krótszy.
Manta diesel.
Ej mogę prosić o tłumaczenie? :(
@@baru_bvrv Żaden manciarz nie jedzie na uniwerek.
@@MCiTBzapomniałeś 'do' ( nie dojedzie) :)
Prawdziwym celem motobiedy w życiu byłoby puszczanie
odcinków do niedzielnego obiadu o 12 a nie do śniadania o 8.
Do obiadu zdąży wrócić apetyt😂😂😂
Motobieda to taki nowy Benny Hill 🙂Jak za dzieciaka wyglądały niedzielne popołudnia? Meblościanka, schabowy z tłuczonymi kartoflami i sałatką albo kurczak, szklanki z kompotem w metalowych koszyczkach albo Arcoroc, "stary" z kawą, Extra Mocnym czy innym Klubowym, Benny Hill, De Funes, Abbott i Costello a później wieczorem Śmiechu Warte i dziennik 🙂Kurła kiedyś to było...
kto je sniadanie w niedziele o 8... o 12 tak
"Dziedzictwo Polskiej kur, kur, kurfa! kultury" Wyszło lepiej niż powinno
Na Biotad Plus lecimy?💪🦾
Mistrz
To się nazywa "kulturwa" ;D
Dj Wituś odnotuje dzisiaj rekord wyświetleń 😂
Już przeżywa renesans popularnośći.
Dopłata do emerytury nigdy nie zaszkodzi
Co
328 days to do Angelina , szukałem tego kawałka ponad 20 lat i nie pamiętałem jak się nazywał . Dzięki stary !!!😍
co jak co ale BoozyWoozy ukręcił kilka sztosów
No i to są lubelskie blachy. Z trzylitrowym silnikiem i paleniem gumy pod dyskoteką człowiek, który miał tą Mantę naprawdę rządził na regionie
Rządził ? 😂
@@NazirzEfezu dokładnie płacz przez łzy wśród ludzi którzy potrafili tylko palić gumę... Jakby ci to powiedzieć w czasie kiedy w skierniewickim województwie dominowały maluchy ja jeździłem syrenką i spod dyskoteki radośnie wszystkich się wyprzedzał ponieważ jakby nie patrzeć syrenka była dużo szybsza...
@@NazirzEfezu . to juž nie rządzi ?? dachował w wišle ???
Byłem wczoraj na Motoclassic na zamku Topacz i zamiast jak normalny człowiek jarać się porszakami, corvettami czy testarossami to pierwsze co lecę do, kuźwa, do zajebistego FIATa Regaty obczaić czy kierownica jest przesunięta do środka auta tak jak Bieda narzekał.
Ten kanał wypacza ludzkie umysły. Nie pokazujcie tego dzieciom.
Przed czołówką powinien być napis " przed wysłuchaniem audycji skontaktuj się z lekarzem lub farmaceutą..."
Aaa... i jakbyście pytali to faktycznie kuźwa jest przesunięta.
do Multipli
Ogromne propsy dla montażysty za wstawianie tych klipów z DJ Witusiem
JeZdzilem Ascona 1.6 przez 3 lata tylko na gazie. Zbiornik paliwa przegnil i 5 litrów nawet uciekało.
Nigdy nie było problemów z silnikiem nawet w zimę. Zawsze odpalała na LPG. To był prawdziwy opel.
Piękny to był film, nie zapomnę go nigdy. Ahh te hity muzyczne, się słuchało.
Bardzo dobrze wspominam Mantę. Miałem do czynienia z dwoma autami w oryginale i bez gazu w latach 93-95. Wujas miał czerwoną 1.6 a kumpla szwagier identyczne, srebrne 2 litry GTE. A tak w ogóle to ospojlerowanie było fabrycznie montowane w GTE, nie zawsze wiejski tuning 😂.
Oznaczenie GTE zmieniło się na GSI, gdy wypuścili Kadetta GSI.
Zajefajny odcinek. Pzdr😊
Idealny samochód do spuszczania komuś MANTA.
obowiązkowo z bejsbolem !
Sądzę że w Polsce kultura Manty nie była tak spopularyzowana, bo na przełomie lat 90 i 00 mieliśmy kult Calibry. Co to były za czasy! Jako mały szczun z niewielkiej miejscowości zasypiałem do warkotu z głośnych wydechów Golfów 2 i 3, Calibry, czy innych tanich bolidów. O dźwięku "pierdzącej" ramki tablicy rejestracyjnej odbijającej się od bagażnika pod wpływem bombającego głośnika basowego nie wspomnę.
I tak mnie najbardziej rozwala jak wtedy wyglądała kultura fiaciarzo-poloneziarzy w stylu kup malucha 650 z cylindrami od 60p, dolewaj 5l oleju co 100km, rozwal na drzewie, wspawaj front od innego modelu elo.
Taa, na calibre można było popatrzeć. To było nowe auto w tych czasach. Jeździło się gruzami starymi większość pojemności 650 😅
@@darko6386 w latach 90tych tak. w 2000 to juz Calibra. Mante B produkowali w latach 75-88. To te z początków produkcji już w latach 90tych były w PL. W 2000 to już raczej na złomach. Wtedy Calibry było 10latkami pi razy drzwi...
Wyglada jak Europejski Firebird i wydaje mi sie ze lepiej to wyszlo niz nawet Capri bedacy Mustangiem.
Wolalbym chyba dalej ogladac przesmiewcze filmy o Mantach niz obecne wiadomosci z Niemiec (czy w sumie z calej Europy).
Mi się manta b zawsze kojarzyła jako taki Europejki odpowiednik Camaro 2generacji
Bo kiedyś Niemcy żyli tylko głupimi komediami, a tragedia w Solingen (1993) była tylko wyjątkiem
To dla rownowagi masz teraz Solingen 2024. Tylko "smieszne" komedie z Timem Schweiger sie skonczyly.
I chvj
@@kokoko1xDokładnie o tym samym pomyślałem . Solingen znów na topie !
tata miał takiego w latach 90. I nie ma co mówić, że to nic specjalnego. Pamiętam że miała ponad 100 koni i w rozsądnym czasie osiągała 130 a reszta miała auta z maks 60 KM. Wtedy robiło to wrażenie. Nikt nie przejmował się zapinaniem pasów a byłem taki mały że mogłem stać z tyłu pomiędzy fotelami podczas jazdy. Jeszcze były na fotelach takie drewniane koraliki. Piękne wspomnienia.
Tylne żaluzje niczym w samochodzie z GTA3 - Mafia Sentinel
Mafia Sentinel BMW serii 3 E36.
@@marcinmohfdff A ja myślałem że to było na bazie E34
Zajebiste auto mafia Sentinel👍
@@alexsanderwowrek7580 tak wspaniale osiagi i bardzo trwałe
@@Odoaker_000 mi przypomina on Mercedesa 190e ale twórcy gry twierdzą że wzorowali się na bmw
Pierwszy raz widziałem ten samochód w filmie New KIds Turbo. Manta tam też była w posiadaniu dresiarzy, którzy zatrzymali się w przełomie 80/90.
Polecam film, bo jest konkretnie pokręcony (Holenderski humor).
Co do DJ Wituś (Dzięki kurła...) to na jego stronie jest odtwarzacz muzyki i można posłuchać jego kawałków w dobrej jakości.
Mózg rozje...
Maaskantje!!!
Niestety spóźniłem się z dowcipem o Mancie i uniwersytecie, więc teraz 3 inne dowcipy:
1. Będą produkować Mantę o szerokości 1 metra, żeby szło drugi łokieć za okno wystawić.
2. Będą sprzedawać przezroczyste błotniki do Manty, żeby było widać kowbojskie buty.
3. Prawdziwy manciarz montuje z przodu 11 reflektorów, żeby szło nocą jeździć w ciemnych okularach.
Będą produkować manty o szerokości 2 m, by na tylnej szybie zmieścił się napis Kenwood.
czemu manciarze nie witają sie po południu? bo rano widzieli sie w warsztacie ... miałem bcc z 2.2 i szperą nie było bardziej kochanego auta do psucia humoru golfiarzą ...
- Opel wprowadza Mantę w wersji z wysokością zawieszenie 1,15m. Aby manciarz mógł się chwalić, że obniżył Mantę o metr :D
- Po czym poznać garaż właściciela Manty? Czerwona ślad na wysokości łokcia przy wjeździe.
Komentarz na temat rdzy w oplach bezcenny i trafiony w 100%. W moim kadecie caravan, kupionym w salonie, rdza dookola dachu wystąpiła po 3 latach. Astrę, na którą zmienilem kadeta, z kolei zezłomowałem z powodu wejścia tylnego zawieszenia w zgnite podłużnice.
Jakoś dziwnym trafem w Niemczech jest pełno perełek tzn starych Opli; Astry f , Corsy b w super stanie. Wniosek: głupie Polaczki solą drogi, w Niemczech używają jakiegoś związku chemicznego co roztapia lód, ale nie reaguje że stalą.
Miałem Mantę właśnie z podwójnymi światłami, piękne wspomnienia.
👍👍 Jako 42-latek pamiętam tamte czasy, pamiętam VIVA, oraz VIVA Zwei (nagrywało się piosenki z tych stacji na kasetach VHS, które do dziś mi leżą w szafie), oczywiście Love Parade- oglądało się transmisje z tych imprez. No i MTV, które jeszcze puszczało wówczas muzykę, a nie jakieś homo-propagandy.
O człowieku! W latach 90tych sąsiad z garaży miał taką czerwoną, spojlery bardziej agresywne, tylna żaluzja obowiązkowo, tylko ubijacz wibracyjny audio zajmował prawie cały bagażnik 😂
Musiała być piękna.
Mój wujek śp. w latach 90tych miał w czerwieni(wiśniowej) Mitsubishi STARION 3000 GT . Był cały ospojlerowany.
Na tamte czasy ,naprawdę robił WIELKIE wrażenie. Wszyscy się za nim oglądali.
@@NazirzEfezu Te garaże w małym mieście to było ciekawe miejsce, bo i Nissan jakiś sportowy 3000 był, taki jak w Killerze, kilka Subaru Impreza, w tym GT, WRX, część seria, część modzonych. Mnie się nowy wtedy patrol długi z 99 roku podobał 😁
Taniej u zwykłego agenta niż w tym MUBI
Wspaniały odcinek, wspaniały klimat...
Widać, że Motobieda bardzo zaprzyjaźnił się z Mantą.
pamiętam gdy po raz pierwszy zobaczyłem Mantę na początku lat 80ych w Warszawie ... zrobił na mnie wtedy ogromne wrażenie .... jedyny opel sprzedawany pod marką Opel w UK oczywiście w salonach Vauxhall'a
Nie jestem pewien ale DJ Witus wystepuje rowniez w duecie jako Play&Mix. W polowie lat 90 Jeździł chyba Oplem Omega, ,spojlery, druk ciemna zieleń lub inny ciemny.
17:19 Nawet tu chyba widać tą Omegę :)
W koncu znalazl sie koneser tworczosci ktory pamieta te wsoaniale czasy💪 play and mix byl chyba pierwszym tworem tego goscia; równolegle wyskoczyl jako dj witus i jeszcze pare muzycznych projektow prowadzil. Hajs sie zgadzal. I Omega byla 😁
Motobieda wygrał ten tydz. ze złomnikiem. Lata 00 aż się wylewają z ekranu. Złoto.
Jesteś chyba pierwszym twórcą którym nie hejtuje opla. Podoba mi się to😘
Miałem na początku lat 2000 Mantę po pełnym optycznym tuningu Lexmaul, z prostokątnymi lampami z przodu w kolorze czarnym z malowanym aerografem na masce Himenem ;) sprzedałem ją do Żyrardowa i słuch o niej zaginą niestety. Ciekawe czy ktoś ją z tamtych okolic pamięta?
Z Himenem na masce!?To dopiero wchodziło w klimat tych czasów.Bieda nawet nie zna tej postaci
Żaluzje tylnej szyby to wynalazek z Kaliforni i podobnych, chodziło o to, by przy coupe takich jak mustang, gdzie tylna szyba jest dość spora właścicielowi słońce karku nie grzało
Kierowca manty zabiera zakonnice na podżutkę zakonnica dziękuje kierowcy manty .on na to mówi nie ma problemu przyjaciele Batmana są też moimi przyjaciółmi...😂
O stary z tym darude sandstorm to dałeś czadu. Dzięki, że mi przypomniałeś o tej nucie. Aż zrobiłem sobie przerwę na chwilę od manty żeby puścić darude na max volume i powspominać o czasach kiedy sie człowiek przy tym kawałku po red mitasubiszi trząsł jak popaprany i czuł ogarniającą radość.
Miałem E36 na takiej instalacji 😂 plus standard falujące obroty 😊 jak ci na światłach zgasł na gazie to zaraz zwalalo rurki i leciałeś pod maskę na szybki serwis 😂😂 jak spadła jedna to strzelał z tłumika ale jeszcze jechał 😂😂 z dolotu strzelało że aż wygłuszenie maski wydarło 😂😂 co za czasy 😂
Nie tylko Niemcy nagrali filmy o Mancie, polecam Holenderski film „Turbo” jako zajawkę można sobie obejrzeć klip do utworu Scootera „Friends” dopisując właśnie turbo, można się pośmiać, polecam.
Lepszym cytatem z bogatego repertuaru DJ Witusia byłoby zaśpiewanie "Julian, ooo Julian to traktorzysta jest number one"
DJ Wituś był połową discopolowego duetu Play&Mix. Jako stary metal musiałem wiedzieć takie rzeczy😂.
Za przypomnienie Dj Witusia dostajesz order przodownika pracy i zostanie przyznana kartka na kopę jaj 2 kilo kurczaka (skrzydełek) partia jest z pana zadowola panie bieda jest pan solą tego kraju.
Od dziś każdy youtuber będzie wybrać pana normę pozdrawiam
Tjaaa. I rosół na skrzydełkach z kur wielu. 😆😆😆
Parę miesięcy temu (to była chyba majówka) wyjechałem tak jak motobieda z Himalajskiej w prawo w Radiową, i już po trzech sekundach zatrzymali mnie policaje. Ciekaw jestem jakie mieliby miny jakby zobaczyli za kierownicą oszołoma z bejsbolem na fotelu kierowcy🤔
Żaluzja służy do ochrony przed przypieczeniem. Jak wsiadłeś na początku, to narzekałeś na gorąco. Gdyby nie było tej żaluzji, przy tak dużym płaskim oknem z tyłu, byłabyś szaszłykiem na rożnie.
Czy ja wiem? Taki Saab 900 og w serii miał taką żaluzje chyba tylko w wyższych wersjach w których też była klimatyzacja
@@Gadon357 płacisz taniej, to cię smaży 😂
Dokładnie, tak, żeby była widoczność do tyłu ale promienie słoneczne nie wpadały od góry, przez dużą "płaską" szybę.
Muszę wnieść swoje oburzenie!
W momencie gdy jest wstawka ze Scooterem, powinien być wstawiony utwór "Scooter Turbo Friends", bo jest tam Opel Manta i cała kultura Manciarzy 😂😂😂😂😂
Hajpa, hajpa 😆😆😆😉
Zdecydowanie jest to dowod ze Motobieda sie skonczyl. To jest niewybaczalny błąd. Swoją drogą teldeysk wyjatkowo dobry a zielona manta wydaje sie byc w delikatnie lepszym stanie niz to cos w materiale video redaktora prowadzacego 😅
5:06 Schwanz. Zresztą to słowo oznacza nie tylko ogon, co wie każdy, kto w tamtych latach miał okazję zapoznać się z przyrodniczo-instruktażowymi filmami niejakiej Teresy Orlowski na kasetach VHS.
Kto pamięta tamte czasy to mu dzisiaj już kita wisi.
@@WitoldRataj no nie zakładałbym się tak szybko.
To wynika ze specyfiki języka niemieckiego - praktycznie nie ma tam tzw. "brzydkich wyrazów", więc wszystko, co u nas można nazwać dosadnie, tam ma śmiesznie łagodne nazwy - jak wspomniany "ogon".
Miałem "taką" też po swapie na 1.9D + skrzynia w komplecie z poloneza mo i podwójne światła mocy.
Od rodziców przejołem równolatke.
Chyba z rok jeździłem .
Miało się te 18 lat bardzo dawno temu piękne lata 😢
Manta Manta to zajebisty film. Obejrzałem na Lufthansie w drodze do Miami i potem jeszcze raz w lecąc z powrotem.
Motobieda powinien dać gipsowy odlew "łokcia z manty" na licytację WOŚP.
..mi sie podoba Manta pierwszej wersji produkiwana do 1975r bez żadnych tuningow, wyglada elegancko... widac po wersji Manta A ze projektanci konkurowali o klienta z fordem capri... czyli oba modele byly taka proba zaszczepienia kultu forda mustanga z usa... tyle ze w wersji europejskiej czyli z silnikami od 1.2 do 1.9 litra :) ...a jesli chodzi o ascone to moze nudny sedan ale w jakis jakims rajdzie 1982r zdobyl mistrzostwo europy...
W latach 90 bardzo taki chciałem, podobał się, ale w końcu vectrę wybrałem, w LPG.
jednak opla boże
Super odcinek, przypomniała mi się Sierra XR4i mojego sąsiada, już 30lat gnije w garażu
Pozdrawiam
Myślę że ostatni wyścig w Manta Manta był inspiracją dla twórców pierwszej części Szybcy i Wściekli. Pozdro dla kumatych :D
Następny odcinek to " Piraci z Calaribrów"
😂😂😂😂😂😂😂😂🎉🎉🎉🎉🎉🎉🎉🎉🥂🍻💪🙏👏
Jestem produktem PRLu, urodzonym w latach 80-tych . Za małolata oceniało się furę właśnie po prędkości maksymalnej na szafie i wydechu, plus w tych najszybszych autach najważniejsze i najbardziej szpanerskie za czym tęsknię - otwierane światła. Przywrócić otwierane światła kurła i pies ganiał ekologię. A taką żaluzję to bym chciał do swojego ix35. A i brakowało tu tylko pluszowych kostek na lusterko
Włączyłem film o Mancie, a najbardziej pochłonęła mnie ta muzyka. Teraz będę wyszukiwał te kawałki z płyt i kaset.
W Polsce cały folklor czasów Manty z Niemiec przeszedł bezpośrednio na jego następcę i lata 2000-czne. Wtedy królem wiejskiego tuningu i "spłojlerów" rodem z katalogu Rieger ale wykonanych z polskiego laminatu była "KALAJBARA" czyli Opel Calibra. Zaraz po wejściu do UE w 2004 roku była tak tania (dało się ją kupić za 500-1000 euro) że została bardziej skutecznie wyeliminowana i zarżnięta niż E36... Generalnie wszystkie ciekawe Ople zostały w tamtych czasach skutecznie dojechane. Taki VW już wtedy był bardziej poważany i wiele ciekawych modeli przetrwało, Opel zazwyczaj nie miał tyle szczęścia i trafiał w najgorsze ręce, niestety.
piękny gatunek. auta robione przez amerykańskie koncerny na europę to był geniusz. rodem ze stanów, gdzie zawsze miały być czymś więcej, a nie jak za tamtych lat w europie, przeważnie tylko marnymi wozidłami dla biednych obywateli. opakowane w moim zdaniem piękne sylwetki, będące połączeniem amerykańskiej finezji i europejskiej zgrabności. wyładowane po brzegi charakterem, chęcią dawania po prostu surowych doznań z jazdy i niosące za ocean przesłanie, że o to właśnie w samochodach chodzi. tak zwykłe i niezwykłe kawały blachy, dla niektórych może toporne, ale niewątpliwie posiadające to coś. osobiście moje ulubione połączenie - amerykański design dostosowany pod europejskie gusta. cudo.
sam posiadam taunsa trójkę, ale na widok takiej ascony b, rekorda d, commodora czy manty... marzenie. o to w całych tych samochodach chodzi. jak dla mnie amerykanie podsumowali wtedy motoryzację, mogła się równie dobrze skończyć i zostać taka na zawsze.
ps. kojarzę mante z lubelskiego osiedla, niejednokrotnie robiłem jej zdjęcia, myślałem czy nie jest bezpańska i nie spróbować zawalczyć o kupno, ale jak zobaczyłem ją na lokalnym zlocie, to uszanowałem i z bólem pohamowałem zapędy. niech nam jeździ jak najdłużej, a lubelskie klasyki odwiedza co tydzień.
dodam że również posiadam świetną kasetę znajomego z archaicznej już od dawna metody oglądania samochodów z anonse na odległość, z wyładowaną bajerami mantą z epoki w roli głównej
kolejna cecha wspólna - w taunusie moje 2.3 V6 też chodzi tylko na gazie pierwszej generacji XD
Zalecam dwie pozycje obowiązkowe :
"NEW KIDS TURBO" i
"NEW KIDS NITRO" 😅😅
Darude było trochę później. Manta to MODO ze swoim 1,2,3 polizei albo gut, gut, super gut. A co do samochodu - u mnie pod blokiem w latach 90 tych kolega miał piękną, złotą z dwulitrowym motorem. Stawał na środku ulicy, przytrzymywał hamulec z gazem jedną nogą, druga na sprzęgle, popuszczał odpowiednio pedały aż jedno z tylnych kół zaczynało się kręcić, a pozostałe pozostawały zblokowane hamulcem. I tak stał aż cała Manata znikała w dymie. Pamiętam, że zawsze w tym miejscu był pięknie wypolerowany asfalt, który mienił się w słońcu.
New Kids Turbo!
Manta B... Fajne wspomnienia z młodości. 18 lat miałem Mantę. Czy była wolna? Ze zdrową dwulitrówką na wtrysku pod klapą spokojnie 200 wg gipsa osiągała. Spalanie 8-13 w zależności od buta. Gdyby do niej były dostępne części tak, jak do Camaro, nigdy bym nie sprzedał. A tak cóż... Poszła w świat, ale do pasjonata, który wciąż nią jeździ. Strasznie zniszczony ten twój egzemplarz. Przedni zderzak, nakładki progowe i ten gummi szpojler na klapie kofra były montowane fabrycznie. Tylny zderzak to zapewne dodatek Irmschera. Żaluzja z szyby- do wyebania. Syf na szybie zbiera. Miło się oglądało.
4:54 Nie z jakiegoś powodu a z filmu ''Manta Manta'', jeden z bohaterów kupił lisi ogon w kiosku i powiesił na antenie manty.
Kiera była od gsi :) pakiet gte orginalny zegary od normalnej manty :) ogólnie mam takie dwie i nie sprzedam nigdy :) wiem co mowie ❤
Żaluzja tylnej szyby (rear window louver), ja to znam z starszych japończyków, podobno była potrzebna żeby śnieg nie zalegał na tylnej szybie, ale wiele japońców nawet sedanów miało wycieraczkę tylnej szyby, znacznie sprawniejsze rozwiązanie. W amcarach również często spotykana zwłaszcza w nadwoziach notchback, dawała osłonę przed słońcem, w usa można nawet było spotkać auta z żaluzją na zawiasach pozwalającą umyć szybę, do tego wycieraczka pod żaluzją i fabrycznie przyciemniana tylna szyba. Jest to coś co na pewno warto mieć w swoim aucie, jakie by nie było. Po prostu umysł człowieka z europy wychowanego na ścieżkach rowerowych, transporcie zbiorowym i strefach czystego transportu nie jest w stanie dostosować się do koncepcji posiadania takiej żaluzji tylnej szyby. Samochód ma być Twój i taki jak Ci się podoba, jesteśmy zbyt zindoktrynowani żeby to zrozumieć, okno Overtona w europie zostało przesunięte daleko poza żaluzje i może już nie być dla nas powrotu.
1. Zespół die Toten hosen nagrał piosenkę o manciarzach nazywa się " Opel gang".
2. Lisi ogon po niemiecku to der Fuchsschwanz!
Fuchs to lis, a Schwanz to ogon albo coś innego w tej samej okolicy :D
MotoJezus zawsze na propsie
Przemienia gruz w gunwo.
Ale by oddać sprawiedliwość to na początku 2000r była grupa manciarzy w Warszawie co miała swoje Manty ze smakiem zrobione i było na czym oko zawiesić. Wyszukaj czarną Mantę Czarodzieja zrobioną przez Mantzela. Startował na 1/4 mili jeszcze na Modlinie. Poszedzony ze szperą felgi 15 BBS skręcane i szerokie na 10" tył robiło wrażenie.....
Hej bryka z mojej mlodosci tylko u mnie lecialo niemieckie Techno U96 Das Boot Pozdrawiam 👍😁😂
Powiem tak : zrobiłeś mi noc 😃! Dosłownie nocka w pracy wszyscy zmuleni a ja się śmieję jak głupi sam do siebie oglądając to na słuchawkach 😜
Mój ojciec miał Opla Rekorda w 1991r z 1984r
2.3 Diesel, nazywaliśmy go dziką świnią przez wytłoczeniem na przedniej masce.
Następnie mielismy w 123
I przyznam ze Rekord był bardziej komfortowy w długiej trasie.
Manta, rekord, granada,taunus, Taurus,Calibra, Opelek kiedyś robił naprawdę dobre autka.
Jeden z tych Opli, które jeszcze były >>JAKIEŚ
Nie no w oplu jeszcze była calibra, takie ostatnie poloty
Sęk w tym, że nie dość że opel jest nijaki, za to nie jest dobry. Mam to guano niemieckiego wymysłu, astrę g i przez rok to dziadostwo spie****e kosztowało mnie więcej niż poprzednia honda przez 4 lata (i to wliczając w to 2 komplety nowych opon). Za to moja asterka wcale dobrze nie działa XD. Kupiłem to dziadostwo bo była taka okazja od rodziny. I wtedy serio wydawała się w stanie bardzo dobrym. Jednak - nigdy więcej jakiegokolwiek szwabskiego ulepu. Nawet psiurwa za darmo.
O szwabskich wozach mam takie zdanie jak pan motobieda o maluchu. Jedyne do czego się nadają to spalić XD.
@@frutifruti5300 Jakbyś pojeździł starym Merolem, to byś zmienił zdanie😁
Niemniej, trzeba przyznać, że Japonia pod względem niezawodności bije na głowę europejską myśl techniczną, tylko gnije okrutnie. Miałem z 5 Hond Civic, Mitsubishi Colta, Nissana Terrano, Toyoty i to były wspaniałe auta, jednak z łezką w oku wspominam swojego starego Mercedesa W124.
@@frutifruti5300 no jak od rodziny to wiadomo. Ojciec miał Astrę G i jak sprzedawał to miała na wyświetlaczu jakieś 380 tys km. 1.6 16V z holenderskim gazem - no ale to była salonówka i przeglądy w miarę uczciwie robione...
@@frutifruti5300 Mam 1.6 16V rocznik 99. Kupiona w marcu ===do tej pory [odpukać] jeszcze nie miałem żadnej awarii poza niedziałającym zegarkiem TID i czasami szyby nie chcą same iść do góry, trzeba cały czas trzymać.Tradycyjnie przepala trochę oleju ale też ma nalatane pewnie ok. 300.000 km bo nie wiadomo z jakim przebiegiem trafiła do nas od Niemca. Jeśli chodzi o korozję to bierze progi [pod nakładkami], doły błotników. Na razie zostało to w miarę opanowane epoksydem i okrętówką, zobaczymy co będzie po zimie. Ale też czego się spodziewać po 25-cio letnim samochodzie za niecałe 4000? Poza tym Opel jest wyjątkowo NUDNY. Możesz codziennie koło takiego wozu przechodzić i nie zauważyć jego istnienia. Stały element krajobrazu jak ławka czy śmietnik. ALE z zewnątrz jest dla mnie chociaż trochę ładniejsza od Golfa 4.
To auto jest uroczo brutalne (albo brutalnie urocze) Super! 😄👍
Piękne czasy :D Wspaniale roczniki ^^ Wszystko to pamiętamy, te wydechy, hałas, pękające plastiki, ale jak sobie przypominam mimo te całego Agro tuningu który był czymś wspaniałym, to fakt do tej pory nic nie robi na mnie wrażenia teraz jak ktoś czymś jedzie i nadal trzaska chamsko ramka i tablica pod rejestracją :D Godziny spędzone w garażu i pod z piwem, pozdrawienia dla wszystkich wczesnych osiedlowych hałasoarzy xD
Manta jest spoko, u nas ten stereotyp nie miał miejsca z co najmniej 2 powodów, tych aut w Polsce prawie nie ma i nie było, więc jak miał by powstać kult aut, których ludzie prawie nie znali podobnie jak Forda Capri, po drugie, lata 90 to Polskie czasy Fiatów i Maluchów kogo było by stać na auto 4 letnie w cenie 5 dużych Fatów, Polonez to było marzenie, a wtedy Tuningowało się wszystko i moim zdaniem słusznie bo,
subiektywnie uważam obecne czasy za zło, kiedy kazde auto jest takie samo do tego stopnia, że po stylistyce, nawet marki już nie poznasz, zabrać znaczek i nie będziesz wiedział kto go wyprodukował.
W Niemczech oglądałem zajebisty film pt.Manta Manta.....polecam...Opel Monca i Manta były bardzo popularne w latach 80 tych a opel rekord to posiadał takie wersje że mercedes s klasa przysiadał ..senator rekord wycieraczki na lampach klimą..tamte czasy opel😅😅
Monza!
Ja tam i tak zazdroszcze każdemu, kto miał w tamtych czasach mantę i nakurwiał z niej taką muzę. Wtedy zazdrościłem i teraz zazdroszczę.
Miałem Monzę😊 to był powód do zazdrości.
Miałem. W połowie lat 90-tych kupiłem i miałem przez 18 lat. Proste w naprawie, niezawodne i z daleka rzucające się w oczy auto.
Ja pierdole jaki wspaniały samochód. Nie widzę wad. Za to odcinek też niezły.
To jest ten epizod Motobiedy, gdzie zabrakło bejze hohen.
Jedno z pierwszych moich motoryzacyjnych marzeń ❤
Pozdrawia rocznik ‚84
Dziś bym nie pogardził
Chyba najlepszy odcinek jaki widziałem 😂
Starszy brat mojego kumpla z klasy w latach 93/94 miał taką Mante. Chłopaki zwozili z rajchu levisy, adidaski.... To byla seria czyli jakieś 80km ale i tak robiła zamieszanie na wiosce.
Bardzo Ci gratuluję, w niemieckim serialu Kobra Oddział specjalny też było mnóstwo beki z Manty, w dwóch odcinkach, był też stereotypowy kierowca Manty tam i ten ogon. Świetnie przygotowałeś się do testu - gratuluję!
Nie ma to jak niedziela, kac i mototaniość
20lat temu mialem okazje spotkac wychuchany egzemplarz ktory mi sie naprawde spodobal, wlasnie na podwujnych swiatlach. Co przy mojej niecheci do niemieckich aut bylo wyczynem 😂
Żaluzja szyby w pierwotnym przeznaczeniu chronila wnetrze przed sloncem ale kogo to obchodzi gdy ona poprostu wyglada zajebiscie 😂
Populacja fanów dj witusia zwiększa się
hehe
Powinno być dziedzictwo tuningu z Tesco. Widzę młode pokolenie nie pamięta co to Tesco.... I co to alejka w nim z gadżetami do tiuniku z twojego supermarketu... Dało się kupić srebrne dywaniki... Nakładki na pedały z napisem tuning lub sport..gałkę w różnym kolorze do szybszego zmieniania biegów .. nakładki na kierownicę ... Klapki sportowe.... Wlewu paliwa ... Itd itp a to czego w Tesco nie znalazłeś znalazłeś w norauto
W praktikerze też była. Udało się zakupić golfball knob na drążek zmiany biegów do kumplowego golfa gti.
Super odcinek 👍💪👍
Manta juz byla troche za stara żeby wyrobic sobie taką subkulturę u nas, moze zeby komuna sie zwinęła 10 lat wczesniej. A tak to Calibra godnie ją nastąpiła pod tym wzgledem. Ja Mantę kojarzę głównie z rajdów lat 80, podobnie jak Ascona B. Wlasnie z tego powodu powstala Manta 400, ktora była robiona pod homologacje i byla mocniejsza.
A co do DJ Wituś, najlepszy kawalek to ten pod szyldem Play&Mix - Twoje Cialo 😁😁
Cudowna manta. Odcinek swietny
Opel Manta B Gsi był moim pierwszym samochodem i najlepszym jaki miałem. Drugie auto to też była Manta w której zamontowałem 3.0 silnik z Opla Senatora. Świetne auto.
Zazdroszcze
Rydwan zniszczenia xD Okej, do tej pory najlepszy odcinek jaki był od lat. Dawno się tak nie uśmiałem.
Panie motobieda, zapomniałeś jeszcze o ścieżce mefedronu i byłoby genialnie XD...
Miałem takie felgi w hondzie i już wiem czemu były takie beznadziejne. Były po prostu psiurwa niemieckie XD. Tłukło to non stop, a po najechaniu na krawężnik pękły. Wstawiłem zwykłe stalówki i miałem wrażenie jakbym się z taczki przesiadł do lexusa XD... To jest ten poziom :P ...
To auto najbardziej pasuje do Twojego kanału chyba ze wszystkich. Powinno zostać jakąś maskotką na stałe hehe
Chyba jego ikonicznym przykładem coraz większej ignorancji do materiałów które nam podrzuca
Zaangażowanie na poziomie 10% to motto tego kanału więc nie narzekam
Opel manta czyli Ascona :) miałem ascone bo manta była zbyt obciachowa. Przed budynkiem stoi 30 zaparkowanych MANT. Co to oznacza? Zebranie rodziców w szkole specjalnej.
dzieki za tytuł porządnego techno bo zapomniałem a głównie na secie słuchałem
Świetny montaż 👍
Szczodry w lajkowaniu nie jestem. Ale tu się należy.
Zaleuzja szyby tylniej jest po to zeby w sloneczny dzień wnętrze sie nie nagrzewało.
Taka instalacja zajebiście chodziła w Oplach Vectra A 1.6 S i 1.8 S na gaźniku do tego mało paliły miały więcej koni od tych na wtrysku. Piękna sprawa chcesz pałera macha do góry dwa obroty w parowniku i jest moc mój pierwszy wóz
Ale Opel.
Wcześniej Dj Wituś występował w duecie Play & Mix. To dopiero sztosy były. Elo
Żaluzja jest po to by szyba się nie brudziła, a gaz na mikserze da się dobrze ustawić i chodzi średnio, czyli dobrze :)
Chyba po to, byś tej szyby domyć nie potrafił. Miałem, wyebałem. Poza wyglądem nic nie daje.
O ile dobrze pamiętam, to Opel, a właściwie Vauxhall skopał dupę BMW w BTCC. I cio... znaczy ci od BMW tam sobie tłumaczą, że jakieś tam tytuł konstruktora zgarnęli. Tak od sezonu 1993 do momentu jak Jason Plato kończył karierę to Opel/Vauxhall był szybki na torze. Można się z Manty śmiać, ale to nie było złe auto na tamte czasy i na pewno pomogło Oplowi w osiągnięciu późniejszych sukcesów.