Dzień dobry, Odnośnie słowa „matematyka” (i podobnych np. „fizyka”), a także wielu podobnych zagadek. Osoby wypowiadające się eleganckim językiem nadal stosują poprawny akcent, np. na konfiguracjach naukowych. W mowie potocznej bywa, że nie zwracamy uwagi na poprawność językową, np. omawiając z dzieckiem „co było w szkole”. Za czasów PRL, kiedy odgórnie ustalono, że wszyscy mamy być tacy sami, elegancki język był jedyną rzeczą, jaką ktoś z klasy społecznej zwanej „inteligencją” mógł się odróżnić od klasy „robotniczo-chłopskiej” jeśli nie chciał się z nią utożsamiać. Wtedy było dużo więcej osób mówiących poprawnie, a także zachowujących się w sposób elegancki. To był taki mały, codzienny bunt przeciw komunizmowi. Dziś nie ma takiej potrzeby, to posiadanie majątku - często szybko osiągnięty sukces finansowy - decyduje o statusie społecznym. I tylko on.
Jak byłem kilkanaście lat temu na Białorusi to prawie wszyscy z kim miałem kontakt rozmawiali po Polsku, niejednokrotnie z pięknym akcentem. Pozdrawiam.
Słowo 'pan' ma po polsku 2 znaczenia. Potocznie to tylko nic nieznacząca formułka grzecznościowa, taka jak Mr po angielsku. Ale istnieje też znaczenie takie jak w rosyjskim czy białoruskim: 'z niego jest wielki pan' tzn. ma wielkie wpływy czy władzę. Wywodzi się to z czasów, gdy byli 'panowie' i ich poddani - chłopi, których 'pan' mógł kupić i sprzedać, jak to Gogol opisać w Martwych duszach.
Gratulacje! Widać, że nie uczysz się polskiego od znajomych/koleżanek tylko chodzisz do jakiejś szkoły/kursy. Jak na trzy lata pobytu/nauki jesteś ŚWIETNA w polskim. Akcent Cię jeszcze demaskuje jako obcokrajowca, ale i tak jesteś już super! Pociesz się, że jest w Polsce sporo Ukrainek, które już zgubiły wschodni akcent, ale gramatycznie są tragiczne. Ty zgubisz akcent za trzy-pięć lat i nikt Cię nie rozpozna! Powodzenia! Zostań z nami!
Ciekawostka + żarcik Juliana Tuwima: Ciekawostka: W języku polski nie to jest wyjątkowe, że mamy podwójne przeczenie, ale to, że szczególnie w żywej mowie można zaprzeczyć przy pomocy podwójnego "tak": --- On jest taki przystojny! --- Uhm... tak, tak. Tuwim i polska odmiana czasownika "jeść" ja - jem (jajem) ty - jesz (tyjesz) on - je my - jemy (myjemy) wy - jecie (wyjecie) oni - jedzą PS Co do Pani polszczyzny, nie posiadałbym się z radości, gdyby polskie korpoludki mówiły po polsku tak jak Pani. No ale korpoludki muszą się fokusować, targetować i co się szerować. Uf... Wszystkiego dobrego, szczęśliwych i spokojnych świąt Bożego Narodzenia.
Bardzo dobrze akcentujesz słowo MATEMATYKA,podobnie FIZYKA. Polacy często nie wymawiają poprawnie. W mowie potocznej nawet ludzie wykształceni robią błędy, co mnie osobiście doskwiera. Pozdrawiam serdecznie ❤
Racja. Choć z drugiej strony, wszystkie języki ewoluują a we współczesnym językoznastwie istnieje tendencja do odchodzenia od proskryptywizmu (mówienia ludziom jak poprawnie mówić) do deskryptiwizmu (opisywania tego, jak ludzie mówią). Zatem możliwe, że kiedyś poloniści uznają, że takie niedbałe akcentowanie tych słów jest już poprawne, a to, co było uznawane za poprawne, będzie archaiczne.
Kciuk w górę! :) Co do czasu przyszłego, to aż zrobiłem eksperyment myślowo-językowy i stwierdziłem, że raczej powiedziałbym: "Będę pracować do późna" niż: "Będę pracował do późna" ;)
Pani jest piekna i inteligentna dziewczyna, wiecej takich ludzi z Bialorusi Polska potrzebuje. Klaniam sie Pani w pas. P.S. Przepraszam za brak polskich liter, ale ten komputer tego nie potrafi. Buziaczki slicznotko
Mam znajomego Białorusina i on mówi zupełnie bez wschodniego akcentu, nie da sie poznac, że nie polak. Z kolei nie spotkałem żadnego ukraińca mówiącego bez akcentu po polsku, mimo, że na ogół jest poprawnie gramatycznie. Coś w tym jest, że białorusinom łatwiej polski wymawiać.
6:11 powiedziałaś "potrafiają". Poprawnie "potrafią". Pewnie myślałaś, że to jak "mówić" i "mawiać". Ale tak w ogóle to świetnie mówisz po polsku, lepiej niż wielu rodowitych Polaków. Gratuluję!
Cześć !!😀 Jak dobrze się złożyło , kilka dni temu wpadłem na piosenkę sanah "Nic dwa razy się nie zdarza" słowa Wisławy Szymborskiej (literacka noblistka) . Bardzo polecam wyszukać ale też drugiego jej wiersza "minuta ciszy" . Wiersz ten ... . A to sama wyszukaj dla kogo go napisała . Gdy spotkałem się z piosenką o której wyżej wspomniałem od razu Ty przyszłaś mi do głowy , że warto byś zapoznała się z pisaniem tej poetki . Szczególnie że miałem w głowie Twoje wcześniejsze filmy o "Chłopach" czy , Oldze Tokarczuk . A wszystko to ładnie spina dzisiejszy film o nauce języka. Pozdrawiam z Poznania, paa
Co do wyrażenia 'jestem sama' - myślę że przetłumaczyłaś prosto z rosyjskiego wspomnianą wcześniej konstrukcję gramatyczną z samym zaimkiem 'ja' na polską zredukowaną o ten zaimek, za to z odmianą czasownika 'być', i wyszło ci że 'ja sama' tłumaczy się na 'jestem sama'. Otóż nie do końca, bo w j. polskim istnieje konstrukcja zarówno 'jestem sama' jak i 'ja sama', i ta druga znaczy dokładnie to samo co w j. rosyjskim:)
W wyrazach łacińskich, jak matematyka, fizyka etc, poprawnie powinno stostować się akcent łaciński tzn. na trzecią sylabę od końca. Tymczasem, potocznie, pewnie większość ludzi wymawia je z polskim akcentem tzn.na przedostatnią sylabę. Kto jak wymawia zależy od wykształcenia lub od staranności.
Piękna dziewczyna, piękne tłumaczenie polskiego na nasze. Żeby tak wszyscy polacy, głównie chodzi o tych co uważają że potrafią po polsku od urodzenie i uczyć się więcej nie muszą, mieli taką wymowę jak piękna pani Maria
Bardzo ciekawie podany temat. W j. polskim też mamy słowo "lico" i też - jak w rosyjskim - jest ono w rodzaju nijakim i też znaczy "twarz" tylko przestarzale, a współcześnie używane w poezji. Jeżeli chodzi o słowa pochodzenia łacińskiego z akcentem na 3 sylabę od końca (matematyka), to rzeczywiście coraz rzadziej można usłyszeć wzorcową wymowę. Język się zmienia i myślę, że ta zasada zaniknie.
A co do konstrukcji czasu przyszłego, to proszę posłuchać piosenki Marka Grechuty "Będziesz moją panią". Obie formy używane są wymiennie, rodowici Polacy uważają je za znaczeniowo nierozróżnialne, za to w poezji można w ten sposób dodać lub odjąć jedną sylabę.
Na Górnym Śląsku pensja to też emerytura.(czyli wypłata po pracy)😂😂 Mówi się ,,na penzyjo" czyli na emeryturze. Kiedyś słowo pensja to też była prywatna szkoła dla dziewcząt. Pozdrawiam
Wow! Polskie łamańce językowe świetnie Ci wychodzą! Śmiejemy się z kolegami Białorusinami z wyrazu twarzy Polaków, gdy słyszą białoruski odpowiednik słowa ruszyć/poruszyć xd
Jeżeli chodzi o wymowę słów typu „matematyka” - tak, uczą nas, że poprawnie akcent powinien być „mateMAtyka” a nie „matemaTYka”. Natomiast rzeczywiście wiele osób mówi niepoprawnie - natomiast na pewno słyszy się też wersję poprawną. I ciekawostka w tym temacie - kilka (czy może kilkanaście?) lat temu w Krakowie w tramwajach zapowiedzi przystanków były czytane przez jakiś czas na zmianę przez różne znane osoby - takie jak Anna Dymna, Krzysztof Globisz czy Grzegorz Turnau. I do tej pory pamiętam jak bardzo mocno i niepoprawnie Turnau akcentował nazwę przystanku „PolitechNIka”.
Mówisz po Polsku dużo lepiej ode mnie.Całe życie mieszkam na Śląsku i od dziecka z rodowitymi ślązakami rozmawiałem w gwarze śląskiej, a z przyjezdnymi .którzy przyprowadzili się ze względu na pracę w kopalni czysto po polsku.Suma-sumarum w końcu zacząłem mieszać słowa w wypowiadanych zdaniach i teraz mam swój swoisty język.
Mosz recht,tak zrobia![ Masz rację ,tak zrobię}A tak bardziej na serio to mieszkam w Jastrzębiu Zdroju i 90%mieszkańców to potomkowie pierwszych,,werbusów"i gwarą rzadko kto operuje.To nie Ruda Śląska,Zabrze czy Bytom .@@jerzytyrakowski907
Obejrzałem z ciekawością. 👍 Z tego co widzę, to zmorą osób mówiących po rosyjsku i ukraińsku jest czas przeszły - w polskim odmieniamy przez osoby i rodzaje, w tych dwóch językach tylko przez rodzaje. W efekcie jest dużo więcej form, które trzeba opanować. A jak jest z tym w białoruskim? Ciekawi mnie też temat na ile prościej jest osobom znającym białoruski i ukraiński opanować polski, w porównaniu z ludźmi mówiącymi tylko po rosyjsku. Z tego co obserwuję na YouTubie Ukraińcy mówiący po ukraińsku osiągają dużo lepsze wyniki, aż do momentu, kiedy opanowują język polski praktycznie perfekcyjnie. W przypadku ludzi mówiących tylko po rosyjsku mam wrażenie, że jest dużo trudniej. W ogóle ciekawostka jest taka, że Rosjanie uczący się polskiego brzmią trochę jak cudzoziemcy z Zachodu, w ogóle inaczej niż stereotypowo bym sobie to wyobrażał - nie mają tego wschodniego zaśpiewu. Czyli wydaje mi się, że ukraiński i białoruski bardzo pomagają. A może się mylę? BTW: spotkałem się parę razy z tym, że Ukraińcy uważają, że mają taki dźwięk jak "u nieskładowe", tylko go nie używają. PS: pewnie Pani to już zauważyła, ale język polski z Krakowa trochę się różni od literackiego wzorca :) M. in. "wychodzenie na pole" jest regionalizmem, ale też sama wymowa bywa inna - np. w wyrazie "trzech" literacka forma zakłada dość wyraźne wymawianie "t" i "rz", natomiast w Małopolsce dość typowo mówi się "czech".
Znacznie łatwiej, jeżeli rozmawiasz po-białorusku, wiem o co mówię, bo uczyłem się Polskiego w grupie z małżeństwem z Rosji. Wymowa i słownictwo są bardzo bliski w naszych językach. Nawiasem mówiąc, nam wymowa może wydawać się łatwiej, bo mamy takie nazwy miejscowości jak Szczuczynszczyna, Szarkauszczyna i tp. Ale jak Marysia zauważyła gramatyka czasem to masakra no i mnie osobiście ciężko poprawnie wymawiać L, bo Polacy wymawiają ten dźwięk gdzieś pomiędzy twardym a miękkim białoruskim L.
Маша, Ты умничка. Очень красиво говоришь по польски с еще более красивым восточным акцентом. Класс. Другие слова, так называемые ложные друзья, которые могут ввести в заблуждение это час, склеп, урода, просто или пукать (😅) итд. В целом их много, но это не помеха, наоборот Это делает жизнь более веселой! Успехов Тебе🤗
Lico - znajdziesz w niektórych wierszach romantyków. To towniez polskie słowo. Ł - masz np. "gołowa ", gdzie to ros L czyta się jak ł. Pan, pani - to nie status, tylko zaznaczenie pewnej kultury wobec drugiej osoby. Na Ty mówisz do bliskich osób, dalsze - Pan, Pani... Jest to związane z tym, że w pewnym okresie każdy chciał być szlachta.. Zaczęło to być modne w polskim języku itd.
Miła Pani Mario. Dzięki za kolejny ciekawy film. Gratuluję też olbrzymiej wiedzy o polskiej gramatyce. I jeszcze jedno - (nie żebym się czepiał) - ale jednak łatwiej jest nauczyć się 33 liter z cyrylicy aniżeli minimum paru tysięcy słow angilskich. Co do wymawiania dwuznaków - to ucząc się od dziecka - czytamy to automatycznie - a owe dwuznaki wzięły się stąd że język polski ma dżwięki z języków słowiańskich - a w alfabecie łacińskim nie było takich dodatkowych liter. Podobnie jest z nazwami - miasto Łódź to miasto a nie łodź, podobnie z Częstochową - automatycznie myślimy o mieście a nie miejscu gdzie często ludzie umierają (albo bawią się w chowanego). Pozdrawiam serdecznie
Cześ Majka Mam takie pytanie czy byś mogła przetłumaczyć mi co to znaczy Dorota?? To były moje lata szkolne jak się uczyłem się w szkole. Podstawowej języka Ruskiego no wiesz jedna koleżanka miała na imię Dorota i nauczycielka co nas uczyła Ruskiego to powiedziała że to jest bardzo nie ładne imię może teras się dowiem po 29 latach co jej chodziło proszę cię przetłumacz to Dorota???
Moim zdaniem np. 'będę czytać' i 'będę czytał' ma odrobinę różne znaczenie. Pierwsze jak sądzę niesie w sobie pierwiastek jednorazowości, a drugie pierwiastek ciągłości (perfect). Np. 'W pociągu będę czytał książkę.' i 'W pociągu będę czytać książkę.' W pierwszym przypadku rozumiem, że rozmówca będzie czytał jakąś książkę w istocie może tych książek być nawet kilka, zaś w drugim, że będzie czytał wybraną książkę i spodziewam się że jest dokładnie jedna. Oczywiście na takie subtelności mało kto w codziennym życiu zwraca uwagę, bo sens obu zdań jest bardzo podobny, w szczególności jak użyjemy liczby mnogiej tj. 'W pociągu będę czytał książki.' i 'W pociągu będę czytać książki.'. Być może tylko drugie sformułowanie uznałbym za nieco bardziej zobowiązujące. Dlatego uważam, że oba zdania są poprawne zarówno w pierwszym jak i w drugim znaczeniu. Być może moje rozumienie jest związane z częścią Polski lub ze środowiskiem, w którym się wychowałem, a w innej części Polski rozumienie może być dokładnie odwrotne lub jedna z form jest używana częściej w jednej części Polski, a druga w innej. W Polskim jest wiele regionalizmów, które weszły parami jako formy równoprawne. Np. zbitka 'trz' w Warszawie i okolicach jest zazwyczaj wymawiana jako 'tsz', zaś w okolicach Krakowa jest wymawiana jako 'cz'. Tam gdzie Warszawiak powie 'tszcina', 'tszęsawisko', 'tszmiel'; Krakus powie 'czcina', 'częsawisko', 'czmiel'. Z tego co pamiętam ze szkoły oba sposoby wymowy 'trz' są uważane za poprawne.
@@PolskaoczamiBialorusinki Bo białoruski wg Mickiewicza to najpiękniejszy język na świecie . Czy to prawda, że Micia to po białorusku Miecio, zdrobnienie od Mieczysława? Czyli Mickiewicz był potomkiem Miecia?😆
Ciekawy film, swietna wymowa. Czasem się zastanawiam jak to było 1100 lat temu jak te języki sie róznicowały, tzn. czy to w praktyce sie zaczęło od przyznania różnego rodzaju gramatycznego tym samym słowom
Podejrzewam, że od tego jakie znaczenie w słowach wieloznacznych zostało uznane za podstawowe, albo od tworzenia słów pochodnych, gdy cywilizacja się rozwijała i trzeba było nazywać coraz więcej rzeczy, czynności, zjawisk.
Tak Mario matematyka i afryka, i kilka innych slow maja akcent na inna niz przedostatnia sylabe, ale nikt tego nie wychwyci w potocznej mowie oprocz nauczyciela jezyka polskiego
W kontekście akcentów Twoi nauczyciela mają rację, wyraz matemàtyka ma akcent na 3. sylabę od końca. Wielu ludzi nie pilnuje akcentów w obcych wyrazach, bo im się nie chce. Czasami ciężko stwierdzić, czy to tylko językowe niechlujstwo, brak wiedzy, czy wręcz nowo-rodząca się forma mowy. Tak samo jak coraz częściej, szczególnie na zachodnie Polski, nie używają w mowie "ą" i "ę", więc już nie mówią poprawnie, tylko "mówiom" niepoprawnie.
w jezyku polskim prawidlowy akcent pada na druga sylabe od konca, chociaz mam wrazenie ze teraz sie mowi tak jakby nie bylo zadnego akcentu albo akcent padal na ostatnia sylabe. ale zauwaz jak fajnie brzmi prawidlowy akcent np. "dzien DObry", zamiast "dzien doBRY" - wydaj mi sie, ze jest duzo bardziej optymistycznie
Nas Polaków dziwi i śmieszy język naszych południowych sąsiadów, troszkę taki dziecięco śmieszny i ja ucząc się w młodości w szkole Rosyjskiego będąc w Ostravie dużo rozumiałem, tak 75-80% więc dość dużo, a tu masz coś do zobaczenia - Język Czeski🤣🤣😂😂 th-cam.com/video/jRqPPHAIOIE/w-d-xo.html Język Słowacki🤣🤣😂😂 th-cam.com/video/y6FRZd1GIik/w-d-xo.html
Mario ale Ty sie ladnie prezentujesz w tych filmikach, albo jestes taka przepiekna albo ktos robi dobra robote przy montazu albo jestes piekna i nie trzeba przy montazu duzo robic
Nie wymawiam słowa *matematyka*,bo potem śni mi się szkoła po nocach, a ja jak zwykle nie jestem przygotowany. :) Fajne słowo to *dżdżysty*.Ciekawe, czy jak dzień jest dżdżysty, to na polu jest dżdż ? Pozdrawiam.
Polacy masowo popełniaja kilka błędów wymowy i to niezależnie od wykształcenia, za wyjątkiem filologów polskich. Nie mówią włączać/ wyłączać tylkko włanczać/ wyłanczać. Źle akcentują na przedostatnią sylabę słowa prezydent, fizyka(powinna być akcentowana pierwsza sylaba) oraz matematyka ( powinna być akcentowana 3 sylaba), ponieważ te słowa są pożyczone bezpośrednio z łaciny. Poza tym mnóstwo Polaków nie jest wstanie wymówić samogłoski nosowej i wymawia "om" zamiast "ą" a czasem mówi "bendę" zamiast "będę " Polacy bardzo lubią słuchać akcentu kresowego, którym mówią bezwiednie Rosjanie i Białorusini ora Polacy z Litwy, Białorusi i Ukrainy.. Osoby mpówiące tym akcentem często zmiękczają na końcu "t" zamiast wymawiać "Ć"cząsto bezwiednie stosują "akanie"i wzmacniają akcent wydłużając akcentowaną przedostatnią sylabę. Nadmiarowo używają zaimka ja. i od czasu do czasu kalkują zwroty rosyjskie.
W słowie "będę" nie ma żadnej samogłoski nosowej, bo w polskim nie ma fonemów samogłosek nosowych, a jedynie alofony (choć pewnie one też dla ciebie nie istnieją). W tym słowie mamy w transkrypcji /en/, bo dochodzi do asymilacji miejsca artykulacji. Powie ci to każdy filologi polski, na których się powołujesz.
Poprawny akcent jest na trzeciej sylabie od końca. Oczywiście w przypadku krótszych wyrazów będzie to pierwsza sylaba. Nie wiem gdzie mieszkasz w Polsce, ale wiem, że we wschodniej Polsce używany jest nieprawidłowy akcent. Jest to naleciałośc z języków wschodnich.
Akcent w języku polskim pada na przedostatnią (drugą) sylabę od końca, z jednym tylko wyjątkiem. W wyrazach pochodzenia grdsko-łacińskiego kończących się na -yka, - ika (fizyka, matematyka, gramatyka, genetyka, pirotechnika) prawidłowo akcent pada na trzecia sylabę od końca. Potoczne, niestety częste, akcentowanie tych wyrazów na drugą sylabę od końca jest błędny. Niegdyś poloniści za takie akcentowanie mówili, że "tyka to jest w ogrodzie, a po niej pnie się groch). Językowi puryści cierpią, słysząc taką niepoprawna wymowę. Niemniej jednak język jest tworem żywym. Być może kiedyś akcent się jednak ujednolici. Choć osobiście mam nadzieję, że nie. Jednak - jeszcze na początku drugiej połowy XX wyraz "radio", jak zapożyczony, był nieodmienny. Odmiana przez przypadki uznawana była za poważny błąd gramatyczny. Obecnie radio się spolszczyło, porządnie zadomowiło i odmiana przez przypadki jest dla niego normą. Sytuacja się odwróciła. Teraz nieodmienianie, choć formalnie może nie być uznane za błąd, to brzmi sztucznie i traktowane jest jako błędne 😁
Obcokrajowiec to jest Anglik. Tajlandczyk, Braztlijczyk czy Turek itd. Tzw bliska zagranica, byle repibliki sowieckie a nawet Czechy, Slowacja, ludzi z tamtad Polacy nigdy raczej nie nazwali by obcokrajowcami.
Zgodnie z art. 3 ustawy z 12 grudnia 2013 r. o cudzoziemcach (będącej uzupełnieniem ustawy z 2 kwietnia 2009 r. o obywatelstwie polskim) „cudzoziemcem jest każdy, kto nie posiada obywatelstwa polskiego.”
Nie zbanują. Po białorusku zapałki to są запалкі. Chyba, że chodziło ci o "spiczki", ale to ci się nie udało, bo to ani po białorusku, ani po rosyjsku ;)
Dzień dobry,
Odnośnie słowa „matematyka” (i podobnych np. „fizyka”), a także wielu podobnych zagadek. Osoby wypowiadające się eleganckim językiem nadal stosują poprawny akcent, np. na konfiguracjach naukowych. W mowie potocznej bywa, że nie zwracamy uwagi na poprawność językową, np. omawiając z dzieckiem „co było w szkole”. Za czasów PRL, kiedy odgórnie ustalono, że wszyscy mamy być tacy sami, elegancki język był jedyną rzeczą, jaką ktoś z klasy społecznej zwanej „inteligencją” mógł się odróżnić od klasy „robotniczo-chłopskiej” jeśli nie chciał się z nią utożsamiać. Wtedy było dużo więcej osób mówiących poprawnie, a także zachowujących się w sposób elegancki. To był taki mały, codzienny bunt przeciw komunizmowi. Dziś nie ma takiej potrzeby, to posiadanie majątku - często szybko osiągnięty sukces finansowy - decyduje o statusie społecznym. I tylko on.
Cieszę się, że mieszkasz (mieszkacie) w Polsce.
Ma pani piękne włosy. Język polski super, bezwzględnie.
Dziękuję bardzo 😊
Kobiety na Białorusi mają piękne długie włosy, niezależnie czy to tamtejsze Polki czy Białorusinki.
Jak byłem kilkanaście lat temu na Białorusi to prawie wszyscy z kim miałem kontakt rozmawiali po Polsku, niejednokrotnie z pięknym akcentem. Pozdrawiam.
Słowo 'pan' ma po polsku 2 znaczenia. Potocznie to tylko nic nieznacząca formułka
grzecznościowa, taka jak Mr po angielsku. Ale istnieje też znaczenie takie jak w rosyjskim czy białoruskim: 'z niego jest wielki pan' tzn. ma wielkie wpływy czy
władzę. Wywodzi się to z czasów, gdy byli 'panowie' i ich poddani - chłopi, których
'pan' mógł kupić i sprzedać, jak to Gogol opisać w Martwych duszach.
Dziękuję za komentarz!
Jestem pod wrażeniem twojego polskiego. Z łamańcami językowymi sobie świetnie poradziłaś. Gratuluję . Twój wschodni zaśpiew brzmi uroczo.
Dziękuję ślicznie ☺️
Mów co chcesz, i tak fajna z Ciebie kobitka.
Gratulacje! Widać, że nie uczysz się polskiego od znajomych/koleżanek tylko chodzisz do jakiejś szkoły/kursy. Jak na trzy lata pobytu/nauki jesteś ŚWIETNA w polskim. Akcent Cię jeszcze demaskuje jako obcokrajowca, ale i tak jesteś już super! Pociesz się, że jest w Polsce sporo Ukrainek, które już zgubiły wschodni akcent, ale gramatycznie są tragiczne. Ty zgubisz akcent za trzy-pięć lat i nikt Cię nie rozpozna! Powodzenia! Zostań z nami!
Ciekawostka + żarcik Juliana Tuwima:
Ciekawostka: W języku polski nie to jest wyjątkowe, że mamy podwójne przeczenie, ale to, że szczególnie w żywej mowie można zaprzeczyć przy pomocy podwójnego "tak":
--- On jest taki przystojny!
--- Uhm... tak, tak.
Tuwim i polska odmiana czasownika "jeść"
ja - jem (jajem)
ty - jesz (tyjesz)
on - je
my - jemy (myjemy)
wy - jecie (wyjecie)
oni - jedzą
PS
Co do Pani polszczyzny, nie posiadałbym się z radości, gdyby polskie korpoludki mówiły po polsku tak jak Pani. No ale korpoludki muszą się fokusować, targetować i co się szerować. Uf...
Wszystkiego dobrego, szczęśliwych i spokojnych świąt Bożego Narodzenia.
Дзякуй, Марыя! Ты выяўляеш сабой прыемны прыклад беларускі, што ў теперяшние цяжкія часы простае выратаванне для нас.
Вялікі дзякуй, што глядзіце😊
Potwierdzam, że mateMAtyka, FIzyka, MUzyka mają akcent na trzecią sylabę od końca i tak mówię. Ale może to dlatego, że moja mama jest polonistką 😅
W życiu tak nie mówię.
Pięknie Pani wytłumaczyła nam Polakom nasz język polski 🙂😎🙂
Dziekuję za fajny film i pozdrawiam 🙂🙂🙂
Bardzo dobrze akcentujesz słowo MATEMATYKA,podobnie FIZYKA. Polacy często nie wymawiają poprawnie. W mowie potocznej nawet ludzie wykształceni robią błędy, co mnie osobiście doskwiera. Pozdrawiam serdecznie ❤
Raczej: mi.
@@leswi9594 Raczej mnie! W tej wypowiedzi "ja" jest akcentowane, podkreślone. Dlatego "mnie", a nie "mi".
Racja. Choć z drugiej strony, wszystkie języki ewoluują a we współczesnym językoznastwie istnieje tendencja do odchodzenia od proskryptywizmu (mówienia ludziom jak poprawnie mówić) do deskryptiwizmu (opisywania tego, jak ludzie mówią). Zatem możliwe, że kiedyś poloniści uznają, że takie niedbałe akcentowanie tych słów jest już poprawne, a to, co było uznawane za poprawne, będzie archaiczne.
Kciuk w górę! :) Co do czasu przyszłego, to aż zrobiłem eksperyment myślowo-językowy i stwierdziłem, że raczej powiedziałbym: "Będę pracować do późna" niż: "Będę pracował do późna" ;)
Kciuk wspiął się do góry. 😀😃😄
Ale to nie wstyd 😅
Pani jest piekna i inteligentna dziewczyna, wiecej takich ludzi z Bialorusi Polska potrzebuje. Klaniam sie Pani w pas. P.S. Przepraszam za brak polskich liter, ale ten komputer tego nie potrafi. Buziaczki slicznotko
Dziękuję!
... Zdrowych spokojnych radosnych świąt Bożego Narodzenia życzę 🎄🧑🎄🎁 Pozdrawiam Serdecznie 💪👊
Masz dużą wiedzę o gramatyce, brawo.
Dziękuję ☺️
Mam znajomego Białorusina i on mówi zupełnie bez wschodniego akcentu, nie da sie poznac, że nie polak. Z kolei nie spotkałem żadnego ukraińca mówiącego bez akcentu po polsku, mimo, że na ogół jest poprawnie gramatycznie. Coś w tym jest, że białorusinom łatwiej polski wymawiać.
@@xczc100 Ładnie po polsku mówi Marina Łuczenko żona Wojciecha Szczęsnego, która jest Ukrainką.
Ja sie ciebie troche boje:)Jeszcze rok, dwa i ty bedziesz lepiej mowila po polsku niz ja;)
No nie 🤣
Pozdrawiam.
Szybko się uczysz, jesteś super.
Dziękuję ślicznie ☺️
Twoi nauczyciele w sprawie matematyki mają rację:)
5+😅 pozdrawiam serdecznie
Brawo za wymowę i akcent. 😃👍
6:11 powiedziałaś "potrafiają". Poprawnie "potrafią". Pewnie myślałaś, że to jak "mówić" i "mawiać". Ale tak w ogóle to świetnie mówisz po polsku, lepiej niż wielu rodowitych Polaków. Gratuluję!
Bardzo ciekawy filmik. Dziękuję i pozdrawiam.
Dziękuję!
Zdrowia I pomyślności w pokojowej rzeczywistości🏖Wesołych Świąt🎂✋szacun/dobrze mòwisz🌹
Dziękuję!
Cześć !!😀 Jak dobrze się złożyło , kilka dni temu wpadłem na piosenkę sanah "Nic dwa razy się nie zdarza" słowa Wisławy Szymborskiej (literacka noblistka) . Bardzo polecam wyszukać ale też drugiego jej wiersza "minuta ciszy" . Wiersz ten ... . A to sama wyszukaj dla kogo go napisała . Gdy spotkałem się z piosenką o której wyżej wspomniałem od razu Ty przyszłaś mi do głowy , że warto byś zapoznała się z pisaniem tej poetki . Szczególnie że miałem w głowie Twoje wcześniejsze filmy o "Chłopach" czy , Oldze Tokarczuk . A wszystko to ładnie spina dzisiejszy film o nauce języka.
Pozdrawiam z Poznania, paa
Kocham słuchać mowę białoruski.
bardzo ciekawy material,pozdrawiam
Świetnie sobie radzisz z językiem polskim :)
Dziękuję bardzo 😊
Ślicznie mówi Pani po polsku. Ogromy postęp😍
Dziękuję bardzo!
Co do wyrażenia 'jestem sama' - myślę że przetłumaczyłaś prosto z rosyjskiego wspomnianą wcześniej konstrukcję gramatyczną z samym zaimkiem 'ja' na polską zredukowaną o ten zaimek, za to z odmianą czasownika 'być', i wyszło ci że 'ja sama' tłumaczy się na 'jestem sama'. Otóż nie do końca, bo w j. polskim istnieje konstrukcja zarówno 'jestem sama' jak i 'ja sama', i ta druga znaczy dokładnie to samo co w j. rosyjskim:)
Jesteś wspaniała i bardzo sympatyczna kobieta ❤
W wyrazach łacińskich, jak matematyka, fizyka etc, poprawnie powinno stostować się akcent łaciński tzn. na trzecią sylabę od końca. Tymczasem, potocznie, pewnie większość ludzi wymawia je z polskim akcentem tzn.na przedostatnią sylabę. Kto jak wymawia zależy od wykształcenia lub od staranności.
Dziękuję za odpowiedź!
Masz bardzo bogaty zasob slow jezyka polskiego. Brawo.
Dziękuję ślicznie!
Piękna dziewczyna, piękne tłumaczenie polskiego na nasze. Żeby tak wszyscy polacy, głównie chodzi o tych co uważają że potrafią po polsku od urodzenie i uczyć się więcej nie muszą, mieli taką wymowę jak piękna pani Maria
Świetnie mówisz po polsku:) z matematyką to faktycznie akcent prawidłowy na drugie a lecz powszechnie mówi się z innym akcentem:)
Dziękuję za odpowiedź!
Matematyka z akcentowanym "y" - obrzydliwość. To jakaś tyka? Albo jakaś Matema, która tyka? Ki diabeł?
Gdzie się powszechnie mówi z innym akcentem? W więzieniach i domach opieki społecznej?
Kochana Mario ja sie ucze polskiego 46 lat i codziennie mnie zaskakuje. :* buziaczki dla Pani i rodzinki
Bardzo ciekawie podany temat. W j. polskim też mamy słowo "lico" i też - jak w rosyjskim - jest ono w rodzaju nijakim i też znaczy "twarz" tylko przestarzale, a współcześnie używane w poezji. Jeżeli chodzi o słowa pochodzenia łacińskiego z akcentem na 3 sylabę od końca (matematyka), to rzeczywiście coraz rzadziej można usłyszeć wzorcową wymowę. Język się zmienia i myślę, że ta zasada zaniknie.
Dziękuję bardzo za odpowiedź!
Słowa z akcentem na trzecią sylabę od końca są pochodzenia greckiego, nie z łaciny.
A co do konstrukcji czasu przyszłego, to proszę posłuchać piosenki Marka Grechuty "Będziesz moją panią". Obie formy używane są wymiennie, rodowici Polacy uważają je za znaczeniowo nierozróżnialne, za to w poezji można w ten sposób dodać lub odjąć jedną sylabę.
Brawo za wysoką znajomość języka. Akcent również super (lepszy niż inne osoby ze wschodnich krajów). Podziwiam piękną urodę :) Pozdrawiam :)
Dziękuję ślicznie 😊
Spróbuj kiedyś rozkminić "no" w polszczyźnie. Osobno lub w złożeniach: "no fajnie", "no cześć", "no trudno", "no nie wiem".
Na Górnym Śląsku pensja to też emerytura.(czyli wypłata po pracy)😂😂
Mówi się ,,na penzyjo" czyli na emeryturze.
Kiedyś słowo pensja to też była prywatna szkoła dla dziewcząt.
Pozdrawiam
Ciekawe 🤔
Bardzo dobrze mowisz po polsku! Powodzenia w Polsce❤
Dziękuję bardzo!
Bardzo merytoryczny i ciekawy film a Pani prowadząca jest osobą o wielkiej kulturze i ??.. urodzie ! ❤😊
Dziękuję!
Bardzo interesujace Mario.😊
Dziękuję za bardzo ciekawy odcinek!😊
Wow! Polskie łamańce językowe świetnie Ci wychodzą! Śmiejemy się z kolegami Białorusinami z wyrazu twarzy Polaków, gdy słyszą białoruski odpowiednik słowa ruszyć/poruszyć xd
Twój kanał jest cudowny i uroczy, pozdrawiam! Nie daj się hejterom :P
Dziękuję ☺️
Jeżeli chodzi o wymowę słów typu „matematyka” - tak, uczą nas, że poprawnie akcent powinien być „mateMAtyka” a nie „matemaTYka”. Natomiast rzeczywiście wiele osób mówi niepoprawnie - natomiast na pewno słyszy się też wersję poprawną.
I ciekawostka w tym temacie - kilka (czy może kilkanaście?) lat temu w Krakowie w tramwajach zapowiedzi przystanków były czytane przez jakiś czas na zmianę przez różne znane osoby - takie jak Anna Dymna, Krzysztof Globisz czy Grzegorz Turnau. I do tej pory pamiętam jak bardzo mocno i niepoprawnie Turnau akcentował nazwę przystanku „PolitechNIka”.
05:10 Ja wymawiam poprawnie, ale jestem trochę świrem, normalni ludzie wymawiają źle😊
Mówisz po Polsku dużo lepiej ode mnie.Całe życie mieszkam na Śląsku i od dziecka z rodowitymi ślązakami rozmawiałem w gwarze śląskiej, a z przyjezdnymi .którzy przyprowadzili się ze względu na pracę w kopalni czysto po polsku.Suma-sumarum w końcu zacząłem mieszać słowa w wypowiadanych zdaniach i teraz mam swój swoisty język.
Dbajmy o gwarę śląska bo to "sól ziemi" i jak jestem na Śląsku to z przyjemnością słucham ( choć nie zawsze rozumiem) gwary Śląskiej.
Mosz recht,tak zrobia![ Masz rację ,tak zrobię}A tak bardziej na serio to mieszkam w Jastrzębiu Zdroju i 90%mieszkańców to potomkowie pierwszych,,werbusów"i gwarą rzadko kto operuje.To nie Ruda Śląska,Zabrze czy Bytom .@@jerzytyrakowski907
nie bujaj Mosze..
Tak sobie myślę, że Białorusini i Ukraińcy powinni zmienić alfabet z cyrylicy na łaciński. Przecież aspirują do bycia Europejczykami.
Obejrzałem z ciekawością. 👍
Z tego co widzę, to zmorą osób mówiących po rosyjsku i ukraińsku jest czas przeszły - w polskim odmieniamy przez osoby i rodzaje, w tych dwóch językach tylko przez rodzaje. W efekcie jest dużo więcej form, które trzeba opanować. A jak jest z tym w białoruskim?
Ciekawi mnie też temat na ile prościej jest osobom znającym białoruski i ukraiński opanować polski, w porównaniu z ludźmi mówiącymi tylko po rosyjsku.
Z tego co obserwuję na YouTubie Ukraińcy mówiący po ukraińsku osiągają dużo lepsze wyniki, aż do momentu, kiedy opanowują język polski praktycznie perfekcyjnie. W przypadku ludzi mówiących tylko po rosyjsku mam wrażenie, że jest dużo trudniej. W ogóle ciekawostka jest taka, że Rosjanie uczący się polskiego brzmią trochę jak cudzoziemcy z Zachodu, w ogóle inaczej niż stereotypowo bym sobie to wyobrażał - nie mają tego wschodniego zaśpiewu.
Czyli wydaje mi się, że ukraiński i białoruski bardzo pomagają. A może się mylę?
BTW: spotkałem się parę razy z tym, że Ukraińcy uważają, że mają taki dźwięk jak "u nieskładowe", tylko go nie używają.
PS: pewnie Pani to już zauważyła, ale język polski z Krakowa trochę się różni od literackiego wzorca :) M. in. "wychodzenie na pole" jest regionalizmem, ale też sama wymowa bywa inna - np. w wyrazie "trzech" literacka forma zakłada dość wyraźne wymawianie "t" i "rz", natomiast w Małopolsce dość typowo mówi się "czech".
Dziękuję za komentarz! Myślę, że lepiej wiedzieć rosyjski + białoruski + ukraiński. Wtedy będzie łatwiej z nauką języka polskiego 😅
Znacznie łatwiej, jeżeli rozmawiasz po-białorusku, wiem o co mówię, bo uczyłem się Polskiego w grupie z małżeństwem z Rosji. Wymowa i słownictwo są bardzo bliski w naszych językach. Nawiasem mówiąc, nam wymowa może wydawać się łatwiej, bo mamy takie nazwy miejscowości jak Szczuczynszczyna, Szarkauszczyna i tp. Ale jak Marysia zauważyła gramatyka czasem to masakra no i mnie osobiście ciężko poprawnie wymawiać L, bo Polacy wymawiają ten dźwięk gdzieś pomiędzy twardym a miękkim białoruskim L.
@@JerzyKról-g8l dzięki za odpowiedź.
Dziękuję Pani za interesujący wykład, pozdrawiam serdecznie.
Dzisiaj wyglądasz jak kawa z mlekiem.
W języku polskim czasem opuszczamy "jest", np. Dłuższe życie każdej pralki to Calgon.
jak zwykle b. ciekawy odcinek
Dziękuję ☺️
Pani mówi doskonale po polsku.
Dziękuję ☺️
Маша, Ты умничка. Очень красиво говоришь по польски с еще более красивым восточным акцентом. Класс. Другие слова, так называемые ложные друзья, которые могут ввести в заблуждение это час, склеп, урода, просто или пукать (😅) итд. В целом их много, но это не помеха, наоборот Это делает жизнь более веселой! Успехов Тебе🤗
Дзякуй ☺️
Lico - znajdziesz w niektórych wierszach romantyków. To towniez polskie słowo. Ł - masz np. "gołowa ", gdzie to ros L czyta się jak ł. Pan, pani - to nie status, tylko zaznaczenie pewnej kultury wobec drugiej osoby. Na Ty mówisz do bliskich osób, dalsze - Pan, Pani... Jest to związane z tym, że w pewnym okresie każdy chciał być szlachta.. Zaczęło to być modne w polskim języku itd.
Miła Pani Mario. Dzięki za kolejny ciekawy film. Gratuluję też olbrzymiej wiedzy o polskiej gramatyce. I jeszcze jedno - (nie żebym się czepiał) - ale jednak łatwiej jest nauczyć się 33 liter z cyrylicy aniżeli minimum paru tysięcy słow angilskich. Co do wymawiania dwuznaków - to ucząc się od dziecka - czytamy to automatycznie - a owe dwuznaki wzięły się stąd że język polski ma dżwięki z języków słowiańskich - a w alfabecie łacińskim nie było takich dodatkowych liter. Podobnie jest z nazwami - miasto Łódź to miasto a nie łodź, podobnie z Częstochową - automatycznie myślimy o mieście a nie miejscu gdzie często ludzie umierają (albo bawią się w chowanego). Pozdrawiam serdecznie
😁bardzo dziękuję za wesoły komentarz!
Bardzo dobry filmik
Dziękuję!
Nie ma za co. Spokoju życzę i odporności na hejterow
My Górale mówimi na Matematyka Matma😂
Dobrze rozmawiasz po Polsku!! A nalepsze to były sutki😂😂
Majka ale się uśmiałem xD😁
Cześ Majka
Mam takie pytanie czy byś mogła przetłumaczyć mi co to znaczy Dorota??
To były moje lata szkolne jak się uczyłem się w szkole. Podstawowej języka Ruskiego no wiesz jedna koleżanka miała na imię Dorota i nauczycielka co nas uczyła Ruskiego to powiedziała że to jest bardzo nie ładne imię może teras się dowiem po 29 latach co jej chodziło proszę cię przetłumacz to Dorota???
Moim zdaniem np. 'będę czytać' i 'będę czytał' ma odrobinę różne znaczenie. Pierwsze jak sądzę niesie w sobie pierwiastek jednorazowości, a drugie pierwiastek ciągłości (perfect). Np. 'W pociągu będę czytał książkę.' i 'W pociągu będę czytać książkę.' W pierwszym przypadku rozumiem, że rozmówca będzie czytał jakąś książkę w istocie może tych książek być nawet kilka, zaś w drugim, że będzie czytał wybraną książkę i spodziewam się że jest dokładnie jedna. Oczywiście na takie subtelności mało kto w codziennym życiu zwraca uwagę, bo sens obu zdań jest bardzo podobny, w szczególności jak użyjemy liczby mnogiej tj. 'W pociągu będę czytał książki.' i 'W pociągu będę czytać książki.'. Być może tylko drugie sformułowanie uznałbym za nieco bardziej zobowiązujące. Dlatego uważam, że oba zdania są poprawne zarówno w pierwszym jak i w drugim znaczeniu. Być może moje rozumienie jest związane z częścią Polski lub ze środowiskiem, w którym się wychowałem, a w innej części Polski rozumienie może być dokładnie odwrotne lub jedna z form jest używana częściej w jednej części Polski, a druga w innej. W Polskim jest wiele regionalizmów, które weszły parami jako formy równoprawne. Np. zbitka 'trz' w Warszawie i okolicach jest zazwyczaj wymawiana jako 'tsz', zaś w okolicach Krakowa jest wymawiana jako 'cz'. Tam gdzie Warszawiak powie 'tszcina', 'tszęsawisko', 'tszmiel'; Krakus powie 'czcina', 'częsawisko', 'czmiel'. Z tego co pamiętam ze szkoły oba sposoby wymowy 'trz' są uważane za poprawne.
Takie porównania nadają się na całą serię
04:46 I stąd się wzięła ta sławienna bawełna/ бавовна, ten chlapok to chyba też od tego, że niektórzy źle akcentowali🤔
"Jest" : zbieżność (indoeuropejska) z łaciną "est" oraz "sunt", czyli "są".
Pewnie z takim zaśpiewem jak ta Pani mówił Mickiewicz i Piłsudski.
Bardzo miły komplement, dziękuję ☺️
@@PolskaoczamiBialorusinki Bo białoruski wg Mickiewicza to najpiękniejszy język na świecie . Czy to prawda, że Micia to po białorusku Miecio, zdrobnienie od Mieczysława? Czyli Mickiewicz był potomkiem Miecia?😆
Ciekawy film, swietna wymowa.
Czasem się zastanawiam jak to było 1100 lat temu jak te języki sie róznicowały, tzn. czy to w praktyce sie zaczęło od przyznania różnego rodzaju gramatycznego tym samym słowom
Podejrzewam, że od tego jakie znaczenie w słowach wieloznacznych zostało uznane za podstawowe, albo od tworzenia słów pochodnych, gdy cywilizacja się rozwijała i trzeba było nazywać coraz więcej rzeczy, czynności, zjawisk.
Tak Mario matematyka i afryka, i kilka innych slow maja akcent na inna niz przedostatnia sylabe, ale nikt tego nie wychwyci w potocznej mowie oprocz nauczyciela jezyka polskiego
W kontekście akcentów Twoi nauczyciela mają rację, wyraz matemàtyka ma akcent na 3. sylabę od końca. Wielu ludzi nie pilnuje akcentów w obcych wyrazach, bo im się nie chce. Czasami ciężko stwierdzić, czy to tylko językowe niechlujstwo, brak wiedzy, czy wręcz nowo-rodząca się forma mowy.
Tak samo jak coraz częściej, szczególnie na zachodnie Polski, nie używają w mowie "ą" i "ę", więc już nie mówią poprawnie, tylko "mówiom" niepoprawnie.
Liter się ogólnie nie wymawia, tak więc dobrze, że nie wymawiają "ą" i "ę".
w jezyku polskim prawidlowy akcent pada na druga sylabe od konca, chociaz mam wrazenie ze teraz sie mowi tak jakby nie bylo zadnego akcentu albo akcent padal na ostatnia sylabe. ale zauwaz jak fajnie brzmi prawidlowy akcent np. "dzien DObry", zamiast "dzien doBRY" - wydaj mi sie, ze jest duzo bardziej optymistycznie
Nas Polaków dziwi i śmieszy język naszych południowych sąsiadów, troszkę taki dziecięco śmieszny i ja ucząc się w młodości w szkole Rosyjskiego będąc w Ostravie dużo rozumiałem,
tak 75-80% więc dość dużo, a tu masz coś do zobaczenia - Język Czeski🤣🤣😂😂
th-cam.com/video/jRqPPHAIOIE/w-d-xo.html
Język Słowacki🤣🤣😂😂
th-cam.com/video/y6FRZd1GIik/w-d-xo.html
Mario ale Ty sie ladnie prezentujesz w tych filmikach, albo jestes taka przepiekna albo ktos robi dobra robote przy montazu albo jestes piekna i nie trzeba przy montazu duzo robic
Moher , kiepski podryw
Вельмі прыгожая гаспадарка 😍
Можа гаспадыня? 😊
Спадарыня*
Nie wymawiam słowa *matematyka*,bo potem śni mi się szkoła po nocach, a ja jak zwykle nie jestem przygotowany. :)
Fajne słowo to *dżdżysty*.Ciekawe, czy jak dzień jest dżdżysty, to na polu jest dżdż ?
Pozdrawiam.
🤣😅 ja tego nie potrafię powiedzieć
taki problem jezykowy istnieje tylko w Krakowie...prawda?
Nie wiem. Nie mieszkam w Krakowie, ale nie tak daleko, trochę dalej na południe. A tu już język zupełnie inny. :-)@@nazwisko
@@Fulllight-dd6lx a kto wychodzi "na pole"?
@@nazwisko no właśnie. My wychodzimy *na pole*,a gdzie indziej wychodzi się *na dwór *
Stara anegdota z wycieczki do ZSRR
Как вас зовут?
Pankracy...
что? что?
У нас"PANÓW" нет
...ишите "KRACY"
Marysia , mała lekcja Polskiego , powiedz - stół z powyłamywanymi nogami , przeczytaj od końca zdanie - kobyła ma mały bok
Marysia , Goya - tylko mnie kochaj
Chyba słaba ta piosenka , mam jeszcze jedną Gosia Andrzejewicz - doceń to
Polacy masowo popełniaja kilka błędów wymowy i to niezależnie od wykształcenia, za wyjątkiem filologów polskich. Nie mówią włączać/ wyłączać tylkko włanczać/ wyłanczać. Źle akcentują na przedostatnią sylabę słowa prezydent, fizyka(powinna być akcentowana pierwsza sylaba) oraz matematyka ( powinna być akcentowana 3 sylaba), ponieważ te słowa są pożyczone bezpośrednio z łaciny. Poza tym mnóstwo Polaków nie jest wstanie wymówić samogłoski nosowej i wymawia "om" zamiast "ą" a czasem mówi "bendę" zamiast "będę "
Polacy bardzo lubią słuchać akcentu kresowego, którym mówią bezwiednie Rosjanie i Białorusini ora Polacy z Litwy, Białorusi i Ukrainy.. Osoby mpówiące tym akcentem często zmiękczają na końcu "t" zamiast wymawiać "Ć"cząsto bezwiednie stosują "akanie"i wzmacniają akcent wydłużając akcentowaną przedostatnią sylabę. Nadmiarowo używają zaimka ja. i od czasu do czasu kalkują zwroty rosyjskie.
W słowie "będę" nie ma żadnej samogłoski nosowej, bo w polskim nie ma fonemów samogłosek nosowych, a jedynie alofony (choć pewnie one też dla ciebie nie istnieją). W tym słowie mamy w transkrypcji /en/, bo dochodzi do asymilacji miejsca artykulacji. Powie ci to każdy filologi polski, na których się powołujesz.
Poprawny akcent jest na trzeciej sylabie od końca. Oczywiście w przypadku krótszych wyrazów będzie to pierwsza sylaba. Nie wiem gdzie mieszkasz w Polsce, ale wiem, że we wschodniej Polsce używany jest nieprawidłowy akcent. Jest to naleciałośc z języków wschodnich.
W językach wschodnich akcent jest poprawny 😏
Ж to jest Ż a nie RZ.
A w słowach: rzadko, rzucać, rzodkiewka, morze… i tak dalej?!
@@PolskaoczamiBialorusinki RZ to historyczne R potem R' RI potem RŻ aż się ujednoliciło w wymowie z Ż
Skąd ja pochodzę z Polski, na słowo pensja mówimy emerytura, a na słowo zarobek to wypłata
mnie latwiej bylo nauczyc sie rosyjskiego niz angielskiego. Jezyki sa podobne. Cyrylica to nie jest problem.
Brawo 👏
Ах те полские паны. Полска- хена еуропы
sry za dużo ruskiej propagandy🤪
Akcent w języku polskim pada na przedostatnią (drugą) sylabę od końca, z jednym tylko wyjątkiem. W wyrazach pochodzenia grdsko-łacińskiego kończących się na -yka, - ika (fizyka, matematyka, gramatyka, genetyka, pirotechnika) prawidłowo akcent pada na trzecia sylabę od końca. Potoczne, niestety częste, akcentowanie tych wyrazów na drugą sylabę od końca jest błędny. Niegdyś poloniści za takie akcentowanie mówili, że "tyka to jest w ogrodzie, a po niej pnie się groch). Językowi puryści cierpią, słysząc taką niepoprawna wymowę. Niemniej jednak język jest tworem żywym. Być może kiedyś akcent się jednak ujednolici. Choć osobiście mam nadzieję, że nie. Jednak - jeszcze na początku drugiej połowy XX wyraz "radio", jak zapożyczony, był nieodmienny. Odmiana przez przypadki uznawana była za poważny błąd gramatyczny. Obecnie radio się spolszczyło, porządnie zadomowiło i odmiana przez przypadki jest dla niego normą. Sytuacja się odwróciła. Teraz nieodmienianie, choć formalnie może nie być uznane za błąd, to brzmi sztucznie i traktowane jest jako błędne 😁
Dziękuję za odpowiedź!
Takich, którzy akcentują "matematYka", można nie tytułować Pan/Pani ;-)
Obcokrajowiec to jest Anglik. Tajlandczyk, Braztlijczyk czy Turek itd. Tzw bliska zagranica, byle repibliki sowieckie a nawet Czechy, Slowacja, ludzi z tamtad Polacy nigdy raczej nie nazwali by obcokrajowcami.
Zgodnie z art. 3 ustawy z 12 grudnia 2013 r. o cudzoziemcach (będącej uzupełnieniem ustawy z 2 kwietnia 2009 r. o obywatelstwie polskim) „cudzoziemcem jest każdy, kto nie posiada obywatelstwa polskiego.”
Dziwne masz otoczenie. Jeśli ktoś niepoprawnie akcentuje takie wyrazy jak matematyka, muzyka, logika, to nie należy się z nim zadawać!
MatematYka, wyłącznie.
jak ma napisać jak sie mówi 'matematyka'.....
mateMAtyka😉
a zapałki po białorusku i rosyjsku jak jest :D nie napisze bo mnie zbanują :D
Nie zbanują.
Po białorusku zapałki to są запалкі.
Chyba, że chodziło ci o "spiczki", ale to ci się nie udało, bo to ani po białorusku, ani po rosyjsku ;)
@@kotlet4ever a po jakiemu to jest ? tak poza tym to nie mówi się szukać w Czechach bo to samo co poruszać po białorusku
@@Kssbn No dobra - to trochę po rosyjsku jednak...
Ale nie po białorusku ;)