Waldku, Założenie LPG to była jedna z najlepszych decyzji w moim życiu. Korzystam już ze 3-4 lata. Zwróciła się po około roku czasu. Samochód świetnie się sprawuje, gazu spalam o jakieś 2 litry więcej na 100 kilometrów niż spalałem benzyny. Jak podjeżdżam na stacje to aż tak bardzo mnie to nie boli jak w przypadku benzyny ;) Pozdrawiam, Łukasz
Z każdym samochodem który miałem na gaz upewniłem się, że na nasze warunki ekonomiczne jest to jedyne słuszne rozwiązanie. Zasięg staje się sprawą drugorzędną. Po to się inwestuje w LPG żeby taniej jeździć na tymże paliwie. Im więcej robi ktoś przebiegu, tym bardziej się opłaca. Maruderów trąbiących na temat słabszych osiągów zbywa się prostym komentarzem: jak ci mało, przełączasz się na benzynę. A jak już emocje przejdą, przełączasz na gaz. Nie ma co biadolić, jaki by stan paliw na rynku nie był, gaz będzie tańszy od reszty. Dziękuję, że mogę z niego korzystać. Pozdrawiam
Od zawsze na lpg:) nigdy nie żałuję. Zwłaszcza jak przychodzi do tankowania i wiem że jak teraz za 90 zł zaleje to mam około 300 km na spokojnie do przejechania :)
Powiem tak, mam auto z LPG, miesięcznie robię +/- 1000 km, nie dużo, na jednym baku LPG przejadę do 500 km przy normalnej jeździe, a koszt zatankowania to przy obecnej cenie 3.09 wynosi mnie około 130 zł. 900-1200 km za 260 złotych? Dla mnie bomba :D
@@pieciorekibandyta7664 serwis co 10 k 100 zł , koszt np opel Vectra C 3000 zł. Ja robię średnio 17k km rocznie gaz średnioroczna 3 zł odpowiedz sobie sam. Spalanie benzyny 7 l gazu 9 l ok 20% więcej . I teraz włącz kalkulator i policz ;)
@@ksz7243 filtry gazowe wymienia sie samemu, kosztuja 18 PLN, co 10k km. Koszt instalacji 2500PLN. Rocznie robie 22-24k km. Autko pali srednio 11l/100km LPG, a benzyny palilo srednio 9,5l/100km. Jak to mówi Prof Chris - Prawdziwa rodzina, Gaz i Benzyna.
Pokonałem łącznie dwoma różnymi autami ok 183000 km na paliwie LPG. Uważam, że to duża oszczędność, chociaż w jednym przypadku musiałem wymienić parownik już po przejechaniu ok 52000 km. Instalacje zakładano mi w dwóch różnych warsztatach. Niestety zarówno do montażu jak i późniejszego serwisu mam duże zastrzeżenia. Niedokręcona butla. Stan płynu chłodniczego poniżej minimum. Przy odbiorze auta nikt mnie nie poinformował, że mam dokończyć pracę po nich 😉 Na deser wisienka. Autko nagle na całej butli zrobiło 100 km mniej. W tym samym czasie było też na przeglądzie. Oczywiście diagności nie zauważyli wycieku gazu przy parowniku. Inny przypadek: źle zamontowany filtr fazy ciekłej (filtr jest kierunkowy) Albo złożenie samego filtra z pękniętą uszczelką. Pan mechanik zapytany czemu tak składa odpowiedział "bo nie ma uszczelki" UWAŻAJCIE KTO WAM ZAKŁADA I SERWISUJE TE INSTALACJE!!! BO PANÓW MIETKÓW NIE BRAKUJE 😉😉😉
W moim pierwszym aucie używanym miałem założone LPG, gdy kupiłem drugie to od razu poleciałem zakładać gaz. Teraz po 6 latach jazdy z instalacją LPG nie chcę jeździć bez:) i nawet 25 letnia Mazda która do tej pory jeździ z instalacją LPG (w prawdzie już nie u mnie)przy regularnym serwisowaniu nie ma najmniejszych problemów z silnikiem (a swego czasu był piłowany).
LPG w golfie mk6 zakładałem 3 lata temu. Zwróciła się po 8miesiacach. Na wiosnę 2020 zdarzało mi się tankować za 1.34zł/L. Decyzji nie żałuję. 25zł za 100km to spoko koszt na dzisiejsze czasy...
@@michaz1541 jestem ciekaw jakie naprawy masz na myśli, opłacalność wynika z pokonywanych dystansów. Jeżeli mało jeździsz na nic Ci instalacja gazowa...
@@Rupercik85 miałem diesla, benzynę i lpg. Na gaz już trzecie auto. Zrobione dużo km i nigdy nie miałem usterki związanej z lpg. Obecny ma zrobione 150 tys na samym lpg i nic mu nie dolega.
@@Rupercik85 Zawory i głowica, pierścienie. Silnik z Valvetronic i gaz się nie łączy. Rocznie robię 35-40 tys km i ciagle na benzynie. Remont silnika to często 8-10 tys zł.
@@michaz1541 jednym z ostatnich wyprodukpwanych poldolotow zrobiłem 350 tys km na lpg i nic sie z silnikiem nie stalo wiec nie pier... innym samochodom też nic nie było.
Moim zdaniem warto, założyłem w styczniu za 5 tys, zrobiłem już 23tys km przy spalaniu mojego lexa z 2jz 17-20litrow zwróciła się już dwa razy. W tych czasach podtlenek biedy jest mega dobrym rozwiązaniem
Brawa dla Ciebie bo umiesz liczyć i szacun że odwazyles się do tego silnika założyć bo na pewno każdy Ci gada że nie wypada. A8 V8 4,2 spala tyle gazu co opel 2.0 w benzynie. Koszt ten sam, a różnica w mocy ponad dwukrotna. Trzeba umieć liczyć. Pozdro
@@dukebalsagoth2924 to zwykły lexus gs z 2jz ge jakieś 230 km także to zwykły silnik nie to co gte. Ale na przyszłość gdyby mnie wzięło na mody to założyłem dobra instalkę która może obsłużyć 500 km a jak dołożę drugi reduktor to tylko pieniądze są limitem 😅 Generalnie do klasyka chyba bym nie zakładał ale to zwykła daily kanapa
100 % racji ja jeździłem mercedes s400h w221 to na gazie potrafił zejść poniżej 10l na trasie. Silnik M272+LPG+silnik elektryczny. Diesel pali 7,5 na trasie.
Taka jest prawda. Tylko jednej rzeczy nie rozumiem: Żal komuś 60 zł więcej za przegląd i 20 zł za filtr, a paru tysięcy za wtryski, dpf-y i dwumasy to już nie?
Jeżdżę już kolejnym autem z założoną instalacją LPG i szczerze polecam. Jeśli chodzi o ekonomię, to różnica jest bardzo odczuwalna. By być uczciwym, na swoim przykładzie podam jedną (tylko tyle na razie zaobserwowałem) wadę. Warto okresowo (np.raz na miesiąc) sprawdzać poziom płynu chłodniczego. Miałem przypadek, że w jednym aucie puścił trójnik wpięty w układ chłodzenia, płyn wyciekał dość powoli, że nie dało się tego zauważyć np po nocnym postoju auta. Ale na tyle szybko, że w pewnym momencie zaczął mi się przegrzewać silnik. Uszkodzony trójnik został wymieniony. Auto dalej nabija kilometrów, ale raz na 2 tygodnie nerwowo zaglądam pod maskę. ;) Uczcie się na moich błędach. Pozdrawiam. :)
Vectra C 3.2 V6, spalanie gazu ~ 13.5L. Gaz zalozony ok 7 lat temu. Przejechane na instalacji ok 80 tyś km. Przez ten okres czasu mocno zmienialy sie ceny 95 i LPG wiec ciezko obliczyc, ale usredniajac zaoszczedzone ok 25 tys zl. Nie odczuwam, ze jest taniej bo juz nie pamietam jak to bylo na benzynie ;) natomiast moge porownac to tak - moja partnerka ze przejechanie 100km placi tyle samo w ibizie 1.2, ma 70km a ja mam 211.
Przed świętami, w grudniu zeszłego roku założyłem LPG i to była najlepsza decyzja EVER! Instalacja miała sie zwracać w 9mcy ale przez skok ceny benzyny zacząłem oszczędzać już po 4 więc od 5mcy mam czysty zysk. Samochód jeździ jak wcześniej, pali mi praktycznie tyle samo co benzyny, na pełnym tankowaniu robię 450-500km więc nic tylko jeździć, a masa kasy zostaje w kieszeni. W tym momencie podróż bywa tańsza lub porównywalna do podróży autobusem lub pociągiem, a wyjeżdżam kiedy chce, wracam kiedy chce i mogę zabrać ze sobą tyle gratów ile tylko się zmieści.
@@TakaShiGUREEDO jak kiedyś to liczyłem to średnio wyszło, że pali do 15% więcej więc jak dla mnie to praktycznie tyle samo. Dotryskiwanej benzyny też nie liczę bo od grudnia pełen bak benzyny zalałem 2 albo 3 razy a i lubrykant kosztuje grosze.
To może ja wtrące jak wygląda to od kuchni oczami montażysty, serwisanta i użytkownika. Najlepsza opcją jest montaż nowej, polskiej instalacji u sprawdzonego fachowca. Mamy sporo producentów polskich instalacji gazowych jakościowo porównywalnych do włoskich a czasem nawet lepszych. Rodzime produkty biją za to na głowę zachodnią konkurencję pełną regulowalnoscią i uniwersalnością komponentów oraz ceną i bez problemowym serwisem. Włoskie mało kto obsługuje. Zakup auta z już założoną instancją, zazwyczaj instalacja już nie domaga lub nie była odpowiednio serwisowana więc i tak czekają nas koszty a samo auto z LPG jest droższe od tego bez. No i sam wiek instalacji robi swoje. Nowa elektronika jest szybsza i ma więcej możliwości. Zakup auta z fabryczną instalacją to strzał w kolana i proszenie o kłopoty. Serwis tylko ASO i to dożywotnio bo nikt tego nie obsłuży poza nimi. Żadnej regulacji która jest wymagana wraz ze zużyciem silnika jak i samych komponentów więc ostatecznie jest drogo i słabo.
6 litrów moim dieslem to około 45 zł za 100 kilometrów. Auto partnerki na LPG pali w podobnych warunkach 8 litrów czyli 25 zł. Widzę zalety i czuje różnicę, więc osobiście polecam ;)
Mam Golfa IV z 2000 roku, silnik 1.6, jak go kupowałem miał już LPG. W 9 miesięcy zrobiłem nim 16 tys km, głównie na dłuższych trasach wyprawowych. Nic się nie psuje, a cena za 100 km jazdy to ok 28 zł. Tankuje praktycznie wyłącznie na Shellu własnie, a przez niskie zużycie benzyny leje wyłącznie V-Power 98 lub Racing 100. LPG zmniejsza trochę moc, ale i tak da się jechać nawet 170 km/h po autostradzie, ale tutaj przy braku 6 biegu spalanie wzrasta dramatycznie.
No vagoskie 1.6 bardzo potrzebuje szóstego biegu sam o tym wiem posiadam Octavię z 2007 roku z omawianym 1.6 i jak na moc 101 koni skrzynia na czwartym i piątym biegu jest za krótka często przy wyprzedzaniu na biegu trzecim od razu wrzucam piąty.
Ja to pieje ze śmiechu z tych co na forach tematycznych śmiało mówili „gaz to do zapalniczek, jak nie stać cię na tankowanie to tico se kup”… Jednocześnie większość z nich już założyła również gaz, bo przy obecnych cenach nie dawali rady… Ciekawe czemu zatem na tico nie zmienili, jak to kiedyś glosili śmiało w komentarzach 🤣
@@carbonbox2338 obserwuje, czytam, widzę :) Wchodzisz na ich profil, patrzysz na wcześniejsze komentarze i tak jak cisnęli gaz tak teraz albo wystawiają auta w gazie, albo pytają o techniczne sprawy bo coś im nie bangla.
Instalacja lpg w moim Jagu kosztowała 8.600 zł. Obecnie 100km autem o mocy 340 KM kosztuje mnie 35-40 zł zamiast 65+. Żałuję, że nie zdecydowałem się na lpg zaraz po zakupie. Auto jeździ do ślubu. Inwestycja zwróci się stosunkowo szybko. :)
Idąc tym tropem myślenia kupiłem Mondeo mk4 2.5t , odrazu z gazem i za okolo 160zl przejade 300-400km na jedym zbiorniku. Dźwiek 5 cylindrow i mozliwosc deptania bez obawiania sie o spalanie jest przyjemna. Wcześniej miałem na PB i zastanawiałem się czy tak gazu nie założyc ,ale przy mniejszych przebiegach i mniejszym spalaniu nie opłacało by się. Pozdrawiam
Pierwszy samochód za młodu Polonez że zdjęcia , pierwsza wypłata wydana na paliwo a trzeba było przyznać potrafił wypić, i przy drugiej już decyzja o instalacji 😁 Od tego czasu posiadałem już 3 auta z LPG i żadnych problemów, warunek tak jak mówisz serwis i mądra eksploatacja, a że nie zmieniam aut jak rękawiczek bo nie mam potrzeby to uważam że na siebie zarobiły 😁 Naprawdę uwierzyłem że ten wlew tak zamontowano, jeszcze w takim autku instalator chyba po nauczaniu zdalnym 😄
Zakładałem instalacje do swojej skody w 2020 roku, jeszcze udało się po "starych" cenach to ogarnąć wszystko i z tego co pamiętam koszta zamknęły się w ok. 2 tysiącach złotych. Na pełnym baku przejade ok. 550km, wychodzi mi cos w okolicach 10 litrów gazu na 100km. Silnik 1.6 MPI, Skoda Octavia II FL z 2009 roku. Za te ~150zł, które wydam na tankowanie samochodu przejade ok. 3 tygodnie, prawie jak za darmo.
Jeśli ktoś nie że nie chce LPG tylko sie zastanawia to przedstawiam swój przypadek Suzuki Swift 1.3 90km 2006r Średnie spalanie benzyny 7l 7x7zl=49 Średnie spalanie LPG 7l. 7x2.8zl=19.6 Różnica 49-19.6= 29.4 oszczędność na przejechaniu 100km Instalacja kosztowała 3tys Po przejechaniu trochę ponad 10tys km instalacja się zwraca (nie liczymy kosztu zakupu gazu ani benzyny tylko różnice jaka zostaję przy tankowaniu gazu zamiast benzyny) Autko chodzi świetnie i na benzynie i na LPG Ja osobiście polecam
Ja założone lpg firmy KME do renault kadjar 1.2 tce (ten niby bardzo awaryjny silnik) obecnie zrobiłem już prawie 150tys km i nie żałuję jeżdżę gdzie chce bo wiem ze mnie stać a jak widzę kumpli jak jedziemy gdzieś na ryby 500km oni liczą ile muszą mieć na paliwo dodatkowo jest taka zaleta że w trasie mam zasieg na benzynie i lpg ponad 2000km Czyli tankuje na maxa na granicy polsko/czeskiej i jade do Chorwacji i z powrotem bez tankowania Oczywiscie tankuje po drodze ale zawsze mam czas żeby spokojnie znaleźć tańsze paliwo za granicą
Biadolenie nad LPG mnie bawi. Moja instalacja zwróciła się.....przy piątym razie przestałem liczyć. Co pojadę do mechanika na taki przegląd z cyklu co trzeba by zrobić zanim się popsuje to z silnikiem wszystko spoko. Pewnie z każdą marką jest inaczej ale 1.8 T z VAGA kocha gaz 🙃
Mam dwa, niemal identyczne, auta - jedno z silnikiem z LPG, drugie TDI. Golf 4 1.6 8V z LPG z 2000 roku z przebiegiem około 250 tys km (prawdopodobnie autentycznym) oraz Octavię I z 2010 roku z przebiegiem 340 tys km (tu przebieg na pewno jest autentyczny, bo auto mam od nowości). Oba mają identyczną moc (101 i 100 KM). Auta użytkowane przeze mnie od ponad 10 lat, wszystkie koszty zapisywane. Skodą przejechałem 340 tys. km, Golfem jakieś 120 tys. km. No i teraz porównanie kosztów (tak z grubsza): Samo paliwo: Golf z LPG - zużycie LPG na 100 km to jakieś 8,9 litra, do tego dochodzi jakieś 1,3 litra benzyny na każde 100km na rozruch itp. Po dzisiejszej cenie wychodzi 8,9x3,14 + 1,3x6,56 = 36,48 zł na 100km Octavia diesel - średnie spalanie 5,4, czyli koszt 100km na dzień dzisiejszy (przy cenie ON 7,55) to 40,77 zł. Na 100km zaoszczędzam więc 4,29 zł. Gdyby samo paliwo się liczyło, LPG wygrywa. Ale nie można tego tak zakładać. I nie mam na myśli jedynie przeglądu droższego o 60 zł. W Golfie przez te 120 tys. przejechanych kilometrów wymieniłem (w związku z LPG): butla (500 zł), wtryskiwacze (1200 zł), świece zapłonowe 3 razy (jakieś 300 zł z wymianą w sumie), regulacja LPG raz w roku (200 zł), parownik (450) zł, jakiś zawór 200 zł. Przeglądy w 10 lat +600 zł. Tego nie wymieniłem w dieslu. Sumując na 120 tys km dołożyłem w koszty eksploatacji LPG jakieś 3500 zł. Sama instalacja kosztowała 3200 zł. Sumarycznie, koszty nie wliczając paliwa to dodatkowe 5,58 zł na 100 km. Owszem, w dieslu też ponoszę koszty, ale w zasadzie nie licząc świec żarowych wymienionych pierwszy raz przy 240 tys km oraz droższego filtra paliwa, auto nie generuje żadnych kosztów związanych z silnikiem. Porównując wszystkie koszty, przy obecnych cenach, wychodzi niemal identycznie. Wcześniej, przed podwyżkami, diesel wychodził jeszcze taniej. Pomijam już sprawy typowo użytkowe, jak większy zasięg diesla, lepsze osiągi, no i to, że Golf gdy będzie miał przebieg diesla raczej już będzie na ukończeniu, czego nie można powiedzieć o TDI.
Problem z dieslami jest taki że mają kręcone liczniki i nie nadają się do miast z korkami XD Dlatego bywają o połowę tańsze w zakupie XD Oczywiście liczy się też model auta. Ale pytanie brzmiało czy instalować gaz do benzyny jak mieszka się np. w mieście i odpowiedz zależy od intensywności użytkowania auta, stanu auta oraz ceny gazu w przyszłości która jest niewiadomą XD Przed założeniem LPG należy przeczytać sporo informacji które w wielu przypadkach posiadają jedynie eksperci motoryzacyjni XD LPG to jest zupełnie inny środek zasilania który zajmuje miejsce w aucie. XD Można dostać ataku serca jak Nosacz który nie zorientował się że auto nie przełączyło się na gaz XD Nie każdy potrafi oszczędzać gaz podczas jazdy więc ciśnie pedał w podłogę XD Jednym z utrudnień jest przeprowadzanie przeglądów z certyfikatem butli XD LPG jest dobre dla firm i taksiarzy XD Nie bierzemy pod uwagę szkód LPG po kolizji/wypadku lub chęci odsprzedaży auta XD Przez instalację LPG można natychmiast utracić gwarancję na auto XD Gwarancja na instalację LPG wynosi 50 tyś. km lub 2 lata oczywiście po otrzymaniu adnotacji z urzędu o możliwości zasilania gazem XD LPG = Lubisz Problemy Gazowe XD
Toledo 2 z 1.6 101KM jak ten Golf. Na LPG zrobiłem 850tyś km... Dojazdy do Holandii do pracy. Ponad 60tyś km rocznie... Auto nadal jeździ chodź teraz bierze już nieco oleju.
Wywal Golfa. ponad 10l/100km? Instalacja do niczego. chyba że nim jeździsz tylko po mieście, to słabe porównanie. Mój Leon z 2001 (105km) pali niecałe 9/100km, nawet schodził poniżej 8, benzynę niby spala na początku ale tankuję tylko i wyłącznie po przepalaniu jakie czasem robię. Na pewno nie 1,3l, bardziej 0,13l/100km.
Nienawidzę dizli,generują tylko koszty np.filtr cząsteczek stały, albo wtryski, albo dwumasa, i do tego strasznie śmierdzą I kopcą, Niemcy się ich wyzbywają
Dotychczas miałem 3 benzynki i praktycznie były tankowane od rezerwy do rezerwy, szczególnie E46 xD Aktualnie pomykam Toyota e11 1.4 vvti sekwencja i tankuje 95 raz w miesiącu za 50 zł i wciąż pełen bak :D 40 litrów gazu czyli pełna butla za jakieś bagatela ok. 180 zł śmiało styka na tydzień szaleńczej jazdy (90Km xD) lub półtora do dwóch tygodni normalnych dojazdów do pracy i całkowitej standardowej eksploatacji pojazdu na indywidualne potrzeby 👍
Nie przesadzaj z starzniem benzyny/rozwarstwianiem jak bak benzyny w zasadzie pełny i po pół roku na benzynie obroty falowały . dolałem dolewkę do paliwa i wyjeździłem połowę ,zatankowałem nową benzynę i falowanie ustało
Mam diesla i benzynę z gazem. Diesel pali 6,5, a drugi samochód 8 LPG. W zasadzie wychodzi połowa kosztów. 63zł więcej na badaniu technicznym, koszt pomijalny praktycznie. A silnik z LPG chodzi bez najmniejszego problemu, bo jest jednym z tych, który nadaje się do tego idealnie. Pracuję w motoryzacji i faktycznie sporo silników nie znosi zbyt dobrze LPG, większość oszczędności można wydać na naprawy. Jak wybierzemy dobry silnik do LPG, to fura będzie śmigać długo i bezawaryjnie, w takiej sytuacji jedynym minusem jest mniejszy bagażnik.
Mój Fokus 1.6 TI-VCT 125km też nie lubi gazu. Jeżeli regularnie instalacja jest serwisowane dobrze do strojona i dobrana do danego silnika, luzy zaworowe pod kontrolą To wszystko śmiga aż miło
Zrobisz może odcinek o (w miarę) nowych autach sportowych i SUVach, do których można założyć w miarę bezproblemowo gaz? Mam na myśli auta 250-450 koni :)
Saab 9-5 2007 rok z silnikiem 2.0t z programem na 200km ze 150km, automat - instalacja Landi Renzo i przy dojazdach do pracy potrafi spalić średnio 10L LPG. Na trasie w okolicy 8L gazu, zaznaczam, że nie mam ciężkiej nogi ;) Silnik jak najbardziej zrobił już 50k km i chodzi jak w szwajcarskim zegarku!
@@savras-ui5ln Szklanki tak samo - to są te same silniki, różnią się tylko pojemnością. I zapomniałem dodać, ja mam wersję BioPower czyli pod Etanol E85, więc mam wzmocnioną głowicę i gniazda zaworowe, więc idealnie sprawdzi się ten silnik pod LPG ;)
Miałem w życiu kilkanaście aut z gazem i powiadam wam że jak widzę jakość tego paliwa plus dodatkowe upierdliwe usterki których nigdy nikt nie liczy to wolę DIESLA nawet jak pozornie przejazd na 100 km wychodzi drożej. Kupcie sobie jakąś padakę z silnikiem 1,5 dci zalejcie dobrym olejem i na mieście spali poniżej 5 litrów. Mnie to nie bawi to latam c 350 dci w MANUALU bo tylko tak auta palą mniej (mi na mieście 8 , trasa przy 160 km/h równo 6,6). Mało kto tu pisze że automat zjada od 1,5 litra do nawet 4 litrów więcej na 100 km w mieście dlatego co co liczą niech odpuszczą te skrzynie
Jakość gazu? Usterki instalacji? Człowieku, prędzej common raila wymienisz, zregenerujesz dwumasę, poduszki i pompę 😂nie zapomnij o turbo, dźwigienkach, podciśnieniach, IC, zjebanym klekocie silnika, smrodzie, zamulaniu i zatruwaniu środowiska. Moja 5.0 V8 w automacie w trasie spali 10,5-11 gazu. Jak upalam laczka po mieście to 18-20 czyli max 60zł jazda niezgodna z przepisami i zabawa po mieście. Prawie 2 tony wiec gdzie Ty mi tu z kopciuchem wyjeżdzasz :D farmazony straszne
Poszedłem do pierwszej pracy 2 lata temu w wakacje i za uzbierane wtedy pieniądze, założyłem instalację LPG (2200 zł). Uważam, że to był strzał w dziesiątkę, bo sporo wtedy jeździłem i zwróciło mi się po niecałym roku. Każdy mi odradzał, bo zaraz mi silnik wybuchnie, a jak na razie autko ma się dobrze - Honda Civic VI 1.4iS 90KM.
Miałam 3 auta w swoim życiu na gaz (corsa, honda i obecnie mam w lpg passata). Miałam również 3 auta na samą benzynę bez instalacji i jedno auto w dieslu. Oszczędność w gazie jest znacząca jednak dodam trzeba też liczyć się z serwisem instalacji, bo bez serwisu można szybko wylądować z "głowicą na ramieniu". Ja robię przegląd instalacji, co 10 tys. km i szczerze wszystkim polecam auta na gaz. Prędkość i moc jest zasadniczo taka sama a nawet mam wrażenie, że w gazie jest wewnątrz minimalnie ciszej i auto szybciej się zbiera. To są moje odczucia po prawie 20 latach za kierownicą jazdy różnymi samochodami.
Ja mam w Fabii 1.4MPI założony gaz już 18 lat i ponad 300.000km. Jest to BRC Blitz II generacji, wymieniałem tylko membrany reduktora, jedną cewkę elektrozaworu i zbiornik 42l po 10 latach. Benzyny nie zużywam, bo odpalam od razu na gazie, na świecach 3-elektrodowych zrobiłem 125.000km (na jedynm komplecie), teraz mam Iskra do gazu i mają 60.000km i są jeszcze ok. Czuwaj! Średnie spalanie to 8,5l gazu. Od początku do dzisiaj zaoszczędziłem na benzynie ok. 45.000zł.
Założyłem w 2019r. LPG w nowo kupionym samochodzie. Na grillu ze znajomymi było dużo śmiechu i tekstów w stylu "na gaz to tylko kucheniki" itp. Rok 2022r. wszyscy znajomi z tego grilla przestali się śmiać i część założyła LPG w swoich samochodach, a pozostali przesiedli się na rowery lub komunikację publiczną. Spotkałem tych znajomych przed świętami na imprezce i prawie płakałem ze śmiechu jak o tym wszystkim się dowiedziałem :)... HAHAHAHA bo przeca na gaz są tylko kuchenki :)
mam starego opla z 8v silnikiem ,po mieście spali ok 10-11l benzyny a na gazie pali tylko 11,5l gazu na trasie palił nie całe 8l benzyny a teraz pali 8,5 litra gazu, lpg założyłem 1 czewrca tego roku , jeżdżę miesięcznie pomiędzy 1500-1700km i za ok dwa tygodnie mi się zwróci cała instalacja, i będę jeździł praktycznie dwa razy taniej co daje ponad 500zł oszczędności każdego miesiąca i ponad 6 tys zł oszczędności rocznie , za rok oszczędności na paliwie kupie praktycznie drugie takie auto.
panda 1.2 dziś tankowałem i liczyłem na 30l przejechałem 530km co daje okolice +-19zł za 100 km więc tylko głupi dalej będzie śmiał się z lpg, nawet jeśli przez to szybciej silnik dokona żywota to zaoszczędzona kasa bez problemu pokryje koszt naprawy i jeszcze spoooro zostanie
Nie ma szans zebys na 30 l przejechal 530Km nie sciemniaj bo takich sciemniaczy to ja mam dosyc..... mam Pande 1,2 i na 32 litrach w trasie zrobiłem 480Km i kolega ma pande 1.2 i tez robi tyle samo ;) Nie ma szans zeby na 30 litrach zrobic 530km
@@kreatywny1058 Panda w zimie pali tylko na mieście ok 11-12 gazu czyli ok 35 zł/100 do tego dolicz sporo beny na rozgrzania, jak masz większe przerwy to nawet sporo wyjdzie. Trasa sporo mniej ale mnie interesuje miasto i normalna jazda a nie jak nieboszczyk, pomijam jazdę zgodną z durnymi przepisami bo to mnie nie interesuje
@@kreatywny1058 miałem Corse 1.2 85km z fabryczną instalacją, do zbiornika wchodziło około 33 litrów gazu i w mieście starczało na 400 kilometrów a w trasie trochę ponad 450 przy spokojnej jeździe. Nie było szans by starczyło na 500 km.
@@tomdar6913 laguna 2 1.6 w lato spalanie 9L gazu w zime 10L. Oczywiście w mieście bo na trasie potrafię zejść do 7L. W zimę po 2-3KM odpala sie gaz a w lato to z garażu nie zdążę wyjechać i gaz uruchomiony. Znajomemu panda 1.2 paliła 6L gazu.
Moja firma poszła już całkiem na całość. Mamy hybrydowe corolle 1.8 z LPG. Na 32 litrach gazu (tyle wchodzi do butli na stacji) można przejechać ok 450 km na autostradzie przy 130-140 km/h na tempomacie lub ponad 650 km na drogach krajowych i wojewódzkich. Po mieście zasięg będzie jeszcze większy. Rozwiązanie genialne wg mnie na obecne czasy.
LPG założone 6,4 l. do 7 l na 100 km Do niedawna 500 km miesięcznie tylko do pracy. Zmieniłem pracę, miejsce zamieszkania od bramy zakładu to odległość 150 m. To też dobra inwestycja.
taa to chyba jakaś kosiarka do trawy tyle lpg spali ale na pewno nie auto w mieście i normalnych gabarytów takie bajki to pan opowiadaj dzieciom a nie dorosłym ludziom
co do ceny montażu to cena jest jeszcze niska. na poczatku roku do maja ceny byly jeszcze wysokie, dla przykladu chciałęm zamontowac gaz w Focusie Mk2 1,8 b cena byla wtedy okolo 3500-4000 zł, miesiac temu załozyłem instralacje ze względu na to ze ceny bardzo spadły, montaż kosztował 2600 zł i nadal utrzymuje sie na tym poziomie, gdyby nie obnizka ne zaintalowałbym instalacji bo nie bylo mnie na niego stac. Warto i zawsze bedzie to opłacalne ( Focusem 100 km kosztuje mnie 27 -29 zł) a poza tym klana sie prawdziwa ekologia a nie jak w elektrykach pseudo ekologia. (iloś zatrucia przy prokcji prądu i bateri jak i utylizacja) Pozdrawiam wszystkich
Waldku to nie tak ze gaz jest tani i nie wzrósł, mam dwa samochody i od prawie 10 lat jeżdżę na LPG. Gaz wzrósł tak jak paliwo procentowo o tyle samo, zawsze jest to mniej więcej połowa ceny PB95 ale poszedł też do góry kiedyś tankowałem za 120 zł a teraz prawie za 200 zł wiec podrożał też nie mało fakt ze ostanie 2 mieś sa OK bo średnio 3,15 zł. Co do tego ze gaz śmierdzi ;) żał mi takich ludzi i ich kasy ;) Ja rocznie oszczedzam na dwóch samochodach około (v6 i v8) 12 tyś rocznie. Pozdrawiam
Miałem kilkanaście samochodów z gazem. Od najprostszej instalacji z mikserem na gaźniku, do samochodów z instalacją vialle z wtryskiem fazy ciekłej. I prawda jest jedna, oszczędność bardzo duża, ale kij ma dwa końce, każde zaniedbanie serwisu instalacji, np. Kończące się wtryskiwacze, kończy się sporymi problemami i kosztami.
Mam Mondeo 2.5T z instalacje LPG. Robiłem trasę ostatnio 650 km i spalanie gazu wyszło 9 L, jazda normalna wiec rewelka. Po mieście 15/16L lpg ale ciagle to taniej.
Mam s maxa z tym silnikiem ...jak i gdzie bym nie jeździł czy 200 na autobanie czy w mieście raczej dynamiczna jazda 13.5 l LPG 9 to mi pali po za terenem zabudowanym przy 70 ...ale benzyny .
Ja kiedyś przeczytałem pod jednym z filmików o gazie złoty komentarz, więc go tutaj zostawię "Z gazem to ludzie dzielą się na dwa typy, ci którzy jeżdżą na gazie i ci którzy mają problem z matematyka" xD
Bmw M52B20TU robię dziennie 100km do pracy w dwie strony. Gazu bierze ok 10-11l. 12 to już trzeba dawać w palnik. Fura od 5 lat jezdzi bez zarzutu a rocznie robię ok 25tys km. Gaz mi się zwrócił w zasadzie w niecały rok przy instalacji za 3 tys zł. Jeśli padnie motor choć ma już 350tys km to kupuje drugi i jade dalej. Pozdro
Ja mam LPG w swoim Audi TT 1.8T i też sobie chwalę takie rozwiązanie. Mocy nie brakuje i nic złego się nie dzieje. Jak chcę sobie szybciej pojeździć to i tak przełączam na benzynę żeby silniczek na mokrym paliwie sobie popracował tym bardziej, że to jednak silnik z turbosprężarką. Serwis i przeglądy instalacji na bieżąco robię więc śpię spokojnie. Fajna sprawa, 8,6l LPG na 100km w cyklu mieszanym przy średniej prędkości ~80 km/h a jest tu 180KM!
Mój Lanos od trzech lat na gazie. Oszczędność bardzo duża - 7-10 tysięcy rocznie. Dla mnie też dość ważne jest to, że to co zostaje ze spalania gazu jest dużo zdrowsze niż to, co z benzyny.
Mam dużego wygodnego amerykańskiego 7 osobowego vana. Chryslera Town & Country z silnikiem 3,6 V6 286KM. Spalanie od 12 (spokojna trasa) do 22 a nawet 30 (mega korki w mieście, więcej stania niż jazdy) l/100km LPG (średnio ok 17 l/100km). Miesięcznie wydaję od 1500 do 2000 zł na paliwo LPG + ok 300zł za pół baku PB raz na ok 4 miesiące. Jakbym miał wydawać ok 2 x więcej by jeździć na PB to mój budżet by nie wytrzymał. Dzięki jeździe na LPG po prostu mogę sobie pozwolić na jazdę takim autem. PS zasięg w trasie na LPG to ok 650km (mam 2 zbiorniki, a mógłbym dołożyc jeszcze trzeci - bo jest na to miejsce pod autem), zasięg na PB w trasie to ok 600km. Z pełnymi zbiornikami jestem w stanie przejechać ok 1200-1300 km.
Przejechałem na lpg okolo 300000km. Prawie żadnych problemów. Najważniejsze, zeby nie oszczędzać na częściach komponentów do instalacji i regularnie serwisowac .
Ja w fordziku mondeo mk5 2.0eco tec 240km mam LPG z dotykiem benzynki już 60k km zrobiłem i chwale sobie.Spalanie wiadomo zależnie od jazdy 10-16l to ostatnie przy dynamicznej jeździe w de ale wiadomo można więcej przy pełnym bucie bo i poprzedni mój passat b8 2.0 TDI 190km przy bucie 13l a Eco to 5-6l tylko mam pytanie czy można jeszcze gazować auta bo nie wiem czy to plotka że od stycznia tego roku nie można tyle że prawo w stecz nie działa i niby można tylko auta nowe w seryjną instalacje czy to prawda? Pozdrawiam i z góry dzięki za odp
A8 D3 4,2L 1,5 do 3 L /100km różnicy w zależności od buta między Lpg a Pb. A skoro mowa o spalaniu benzyny na poziomie 14,5 - 20 litrów przy 160km/h a 220km/h , a 16/23 litrów na LPG odpowiednio do prędkości, no to chyba wybór jest prosty. Przy średniej autostradowej w DE 160 km/h mam 16l spalania a przy 220 km/h 23l ... W moim mniemaniu lepiej zapłacić za max 3 L więcej Lpg czyli 23L przy prędkości 220km/h niż za 20 litrów Pb .. Każdy powie że stać Cię na A8 to i na paliwo .. ale z ekonomii wynika że po uj.. przepłacać? Po przeliczeniu gazu ze średnią 3,10zł/L a (strzelam) 6,50zł/L Pb to koszt przy 220km/h wychodzi LPG : 71,30zł/100km , a Pb 130zł/100km... Więc po co przepłacać praktycznie 2 razy?
100km w moim Audi: 56zł na benzynie, 31zł na gazie... Oszczędność: 25zł/100km, 250zł/1000km, 2500zł/10'000km. Przejechałem już 35k km. Wcześniej 8 lat Mercedesem na lpg - 110 tys km, zaoszczędziłem +/- 25-27 tys zł. Z oszczędzonych na paliwie do Mercedesa pieniędzy starczyło na kolejne auto i instalację do niego (21 tys). IMO im większa różnica w cenie paliw i im większe spalanie tym bardziej opłaca się gaz. Księgowy. Dieslofob.
Założyłem lpg do focusa 2 w lipcu, póki co wszystko ok a niby fordy nie nadają się do gazu... dzięki temu w wakacje mogłem śmiało jeździć gdzie tylko chciałem. Przy benzynie za 7zl to nie byłoby możliwe. Dzieki lpg po prostu koszty były o połowę niższe. Do tego zacząłem zabierać pasażerów z blabla więc jeżdżę prawie za free :D wiele osób nie uwzględnia też tego, że instalacja zostaje w samochodzie i wcale nie musi zwrócić się w samym paliwie. Przecież do ceny auta zawsze dolicza sie x zł jesli auto ma instalację lpg
Skoro wszyscy zachwalają LPG, to i ja coś dorzucę. Daewoo Lanos 1,4, rocznik 2000. 300 tyś na liczniku 7L/100 km, instalacja założona w 2001. Lani śmiga do dnia dzisiejszego, raz robiona UPG. Koszt instalacji w 2001 to 2200 zł, firmowa Bedini. Co tu dużo mówić, tanio jeździ i tani w utrzymaniu. Pod warunkiem że o auto dbasz. Pozdrawiam wszystkich mobilnych w LPG.
2k20 był dla mnie cudownym rokiem pod kątem kwoty którą płaciłęm za 100km - prowadzę 1 osobą działalność gospodarczą i auto jest w nią wciągniete (słuzbowo/prywatny) moja KIA cee'd 1 gen 1.6 122km pali około 9l gazu (do 11 max jak katujesz) oraz 0,5l benzyny , koszt zwrotu kosztów paliwa wynosił ok 24% kwoty , kwota gazu 1,49zł bp95 ok 5,5zł (9l * 1,5zł + 0,5 * 5,5zł)*0,76 = ok 16zł * 0,76 = ok 12zł I to było życie !!! teraz to wygląda trochę gorzej bo jednak ceny poszłe w góre, VAT jest tylko 8% a nie 23 , więc i odliczenie mniejsze, ale nawet pomimo tego wszystkiego , lepiej tak mnożyć niż proste 8*7,5 = 60zł - ok, 15% kwoty paliwa - odliczenia z podatków = 51zł za bp95 bez gazu a to wszystko tylko w 2 lata ...... PS. Ja gaz montowałem by było taniej a nie zasięg wiekszy :D
Założyłem LPG do mojego Volvo z 3 litrowym silnikiem na początku roku, tankowanie benzyny po podwyżce cen zaczęło boleć i szkoda było depnac. Teraz bez wyrzutów sumienia korzystam z tego na co mi pozwala ta jednostka i płace jak za diesla, jedyna wadą są częste wizyty na stacji benzynowej.
Nie ma co za bardzo rozważać jak się ma pośredni wtrysk i się jeździ dużo. Bo zauważyłem, że niektorzy latami o tym myślą i tracą tylko z każdym dniem. Założyłem gaz półtora roku temu to mazd 3 bk 1.6 wydałem 2600. Zaoszczędziłem od tego czasu ponad 7 tys. (dużo jeżdżę) na paliwie. Dziwi mnie, że nawet osoby, które nie mają dużo kasy czasem stereotypowo boją się gazu lub uwłacza im on ;)
Toyota Avensis III 1.6 valcematic, instalacja BRC Sequent coś tam, spalanie w mieście około 9L przy spokojnej jeździe, a mój rekord "ekodrajwingu" w trasie to 5,75L LPG. Szybka trasa 120- 140km/h to spalanie 8L. Koszt 3500zł w Bydgoszczy.
Auto z LPG to jest bardzo dobra żeczy ślę wrazie stłuczki lub jakiegoś wpatku drogowego to tylko dziura wziemi pizosraje pozdrawiam twórcę tego filmiku serdecznie 👍👍👍👍👍
eh nawiniaki... nie zakłada się instalacji lpg i czeka aż się zwróci tylko kupuje się auto z instalacją LPG. Prawie zawsze cena auta z lpg jest identyczna jak czysta benzyna
passat b5 spala 5l przy 130KM,i ma kopa,benzyniak co ledwie się ciągnie,zaoszczędzi 7 zł na sto km to ja dziękuję,nie wspomnę o tym że nowe instalacje pobierają "dla bezpieczeństwa silnika " trochę benzyny i tego żaden gaziarz nie liczy bo on jest mądry i cwany bo oszczędza,żeby nie było też miałem auto z gazem,przyjemność mała a oszczędność znikoma porównując z dieslem,znam kilka osób które naprawiały głowicę,przeważnie większość benzyniaków jest wyeksploatowanych(wytrzymują mniejsze przebiegi)i powkładali w nie po 5 tysi, ale tego nie liczą,oni mówią tylko jak to na sto km zaoszczędzili,
Wszystko fajnie tylko ja dalej nie mogę parkować mojego samochodu z lpg na parkingu podziemnym w moim bloku. Lub jak wjeżdżam na prom to nie mogę wjechać pod pokład tylko z tirami stoję na zewnątrz. Wiec nie wiem jak to z tym bezpieczeństwem.
Oczywiście że LPG to dobry wybór, mam dwa auta i obydwa na LPG, niestety martwi mnie to że rozwój technologii LPG chyba stanął w miejscu? IV generacja do silników wolnossących OK, a co z silnikami z bezpośrednim wtryskiem? Ceny tych instalacji nadal odstraszają, a co z wtryskiem LPG w postaci ciekłej kiedy to wejdzie na rynek w przystępnej cenie? Nie ma się co oszukiwać auta nadające się do instalacji IV generacji LPG powoli znikają z rynku, kto ma takie auto to będzie o nie dbał i będzie ono dożywotnie, ale co z nowymi klientami?
potwierdzam pancerność moje megane scenic 97 1.6 90 km 8 v 9 lat moim posiadaniu przebieg przeszło 340 tyś spala po mieście 10.5 a Żony thalia 2005 r przebieg zbliżający się do 300 tys 1.4 8 v 75 km 8,5 l to są wytrzymałe silniki w porównaniu do szesnastek mniej problemów silniki idioto odporne a silniki chodzą jak zegarki
@@SzwarcuKX5 może kiedyś zniszczy 😄 jestem właścicielem od samego początku (2016), instalacja BRC założona u dealera, wszystkie przeglądy robione na czas i jak na razie bez problemów. Silnik 1.2 84 KM jest można powiedzieć stworzony do gazu bo nie ma wtrysku bezpośredniego i na dodatek jest tutaj hydraulika zaworów, więc nic nie trzeba regulować 👍
Mam V8 zagzowane w lipcu br. 6 tysi zwróci się w mniej niż 15tys km czyli maksymalnie 2 lata biorąc pod uwagę że mam drugie auto na benzynie, po modyfikacjach tam gaz niema racji bytu. Żadna instalacja nieogarnie 70KM z cylindra bez szkody dla silnika. Poza tym to już powoli klasyk.
W daily driverze gaz założyłem 3 lata temu, zwróciły mi się koszta założenia instalacji w rok. Do secondary auta zabawki uznałem, że nie ma sensu, bo to rocznie robi przebieg rzędu 1-2tys km.
Pełna butla 34 litry, przy obecnych cenach 100zł, za 450 kilometrów, głównie trasa. I już tak 10 lat, silniczek chodzi jak złoto, a tysiące zostają w kieszeni
Jestem zwolennikiem gazu ale z tym się akurat nie zgodzę. To co włożysz w auto to już nie odzyskasz. Powiem więcej: czasem jest odwrotnie. Dla przykładu fordy z gazem są niechętnie kupowane. Podobnie niektóre ople.
Ja wiem jedno - LPG się opłaca. W moim przypadku zwrot był w okresie 8 m-cy. Tylko że moje auto ma V8 5,7 HEMI. Zawsze trzeba sobie przekalkulować opłacalność instalacji LPG. Bo jak ktoś robi 5 tyś km w rok - to średnio mu to wyjdzie. Wszystko rozbija się o czas zwrotu z inwestycji.
Prosty nie skomplikowany silnik w nowych europejskich samochodach 2015r i nowszych lpg to proszenie sie o koszty bo niestety te silniki sa z gownolitu zrobione
Przy mojej eksploatacji,spalaniu auta moje odczucia są takie za na jednym tankowaniu zyskuje jednego hotdoga. A tankuje codziennie :-) Mimo tego wolę diesla,dla mnie jest mniej problematyczny,rzadziej go muszę tankować,nie jem hotdogów bo pieniążki idą na ropę i tak sobie żyje. Więc cóż,z całą pewnością teraz bym uważał z tym zakładaniem LPG. Cena nagle może skoczyć do góry do poziomu z czerwca 2022. Wtedy jazda dieslem była dla mnie tańsza niż jazda z lpg. Obecnie jest droższa o 7 zł. Więc no nie wiem,ja tam dużych oszczędności nie widzę,ale za to widzę ile czasu marnuje na tarnkowanie,serwisowanie. Pozdrawiam.
powiedzmy ze diesel pali 5l, 5x7.5 = 37zł, benzyna z gazem 8l x3= 24zł, także wychodzi z 13zł różnicy a wiadomo ze są diesle palące więcej i benzyny palące mniej wiec różnica robi się jeszcze większa.
@@valikie17 Zgadzam się,dlatego nikogo nie przekonuje do swoich racji. Nie znam nikogo komu by auto w gazie w ruchu miejskim w godzinach szczytu spaliło mniej niż 10l gazu mierzone oczywiście pod dystrybutorem,tak samo jak nie znam nikogo komu diesel w mieście paliłby 5l .Raczej tutaj średnia to w okolicach 6,5l na 100. Mówimy o jeździe na taxi. Dla mnie LPG jest okej,diesel jest okej.Natomiast czysta benzyna do auta które ma zarabiać pieniądze to abstrakcja :-)
może lepie zrobić odcinek do których nowoczesnych aut takie rozwiązanie się opłaca ;) i jakie silniki się nadają bez dotrysku pb, na dotrysku benzyny już średnio ten czas zwrotu się wydłuża, w mazda 6 widizalem kiedyś instalacje za 11 tys zł koszt zwrotu po 58 tys km.
Sam jeżdżę na lpg ale nikogo nie namawiam do tego i nie rozumiem tej całej sekty, która zaraz tu w komentarzach pewnie wysypie, że tylko lpg żadne deisle czy benzyny. Niech sobie każdy jeździ na czym mu się opłaca i co mu pasuje. Zresztą jakby każdy się przesiadł na lpg to popyt byłby taki, że kosztowałby on pewbei 6 zł a diesel 3 więc tym bardziej nie rozumiem tego chwalenia i namawiania każdego dookoła
To zależy. Opcja 1. Kupujemy auto już z gazem ale 4 generacji czyli kilkuletnia. Gaz stanowi 45% ceny benzyny więc jeździć na gaz to jak za darmo. Opcja 2. Instalacja dobra z 3500 zł. Ktoś jezdzi rocznie 20 000 tys km, więc się opłaca. Z gazem jest tylko problem techniczny czyli czy w przyszłości będzie łatwo dostępny jak teraz.
octavia mk1 po lifcie 1.6 102km... i tak, opłaca się jak się planuje przejechać autem co najmniej 30k... gaz chodzi pięknie, i płacę na stacji połowę tego co benzyna kosztuje a spalanie w litrach mam o różnicy 1 do 2 litrów w stosunku do benzyny (gazu pali więcej), jak nie cisnę to wychodzi bardzo ekonomicznie, a za zaoszczędzoną kasę mogę wydać na piwo, lub na panienki XD
Zapomniałeś dodać, że te kalkulatory o których wspominasz, nijak się mają do obliczania korzyści płynących z tytułu instalacji LPG w samochodach z dużą pojemnością z wtryskiem bezpośrednim
Od momentu założenia LPG przejechane 150tys km, regularne przeglądy instalacji, wymiana świec co około 20tys km, wymiana oleju co 10tys, 12tyskm, obliczając dodatkowy koszt przeglądu, przeglądu instalacji LPG, częstszej wymiany świec, to u mnie oszczędność i tak wynosi co najmniej 35%
Ja w zeszłym tygodniu to zainstalowałem i koszt wyniósł 3300zł. A umówiłem się na następny dzień. Prognoza cen gazu jest raczej stabilna gdyż od jesieni będziemy importować gaz z Norwegii. Watro też dodać że im wyższe ceny ropy i benzyny tym szybciej koszt instalacji się zwróci
Nie byłbym tego taki pewny. Głównym problemem z Balticpipe jest to, że nie jest połączony bezpośrednio z Norwegią tylko z Europipe 2. Jeśli nie będzie wolnego transferu na Europipe 2 (bo np zajmą go Niemcy) to z Balticpipe nic nie dostaniemy. Dopiero podpisanie kontraktu da nam gwarancje dostaw.
@@stobrejw7960 O czym w w ogóle piszecie trzej gwiazdorzy?. Mylcie gaz LPG z gazem ziemnym !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!. Jeździcie na LPG i nie wiecie co to jest i skąd się bierze? DO SZKOŁY DO KSIĄŻEK!!!!!!!!! a nie głupoty pisać na yotube i pośmiewisko z siebie robić douczyć się !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
@@adamd5224 Oczywiście LPG to nie to samo co zwykły gaz ziemny, jednak ich ceny są mocno skorelowane i m.in. dlatego w sezonie grzewczym różnica w cenie pomiędzy LPG, a PB jest mniejsza niż w lecie. W ostateczności braki gazu ziemnego = braki w LPG.
Miałem meganke 1ph2 1.6 16v 4gen lpg z 2010r, po wymianie filtrów i regulacji śmigała do odciny i v-max fabryczny, 307cc 2.0 4gen lpg po regulacji u dobrego gazownika (10 tys po montazu), auto rwie do przodu, osiągi fabryczne, s550 221 4gen lpg śmiga, felicia 1.3mpi instalacja mieszalnikowa - 2gen mimo regulacji zaworów, wymiany układu zapłonowego, poprawie dolotu, auto jezdzi dobrze tylko chwile i zaczyna sie dlawic, prychac, strzelac… Po co taka długa historia? Aby unikać instalacji mieszalnikowych, lepsza jest biedna sekwencja.
Osobiście mam auto z LPG fabrycznym z dużym przebiegiem i nie narzekam. Oszczędność widać już po 10k od momentu kupna. Na oko oszczędzone między 2.5-3k więc mnie nikt nie przekona że LPG to zło. Wiadomo że jak ktoś miał wywalone na jakikolwiek serwis to może coś się wydarzyć ale wystarczy serwisować co nie jest drogie i człowiek będzie zadowolony. Każdy ma prawo w tej kwestii mieć swoje zdanie i trzeba to szanować ale jak ktoś mi mówi że co ja zrobiłem że kupiłem auto z LPG to niech idzie z buta.
ja mam bmw e46 99 przedlifta 1.9 105 km wczesniej wydawalem +- 60 zl/100km bo pali 8.5-9l benzyny a po zalozeniu lpg pali 10l takze jezdze prawie za pol ceny a miesiecznie robie ok. 2200 km wiec polecam (landi renzo)
Przejechałem jednym samochodem 180 tys km a obecnym 352 tys na gazie. Ja tam z gazu jestem zadowolony. Szkoda ze teraz musza byc te instalacje z dotryskiem bo to juz srednio wychodzi i kolejny auto bedzie prawdopodobnie Diesel. Mieszkam w uk i coraz mniej stacji i duze rozbieznosci w cenach lpg. Szkoda ze nie ma do większości silnikow nowej instalacji bez dotrysku bo to najbardziej by mi pasowało.
Waldku,
Założenie LPG to była jedna z najlepszych decyzji w moim życiu. Korzystam już ze 3-4 lata. Zwróciła się po około roku czasu. Samochód świetnie się sprawuje, gazu spalam o jakieś 2 litry więcej na 100 kilometrów niż spalałem benzyny. Jak podjeżdżam na stacje to aż tak bardzo mnie to nie boli jak w przypadku benzyny ;)
Pozdrawiam,
Łukasz
Z każdym samochodem który miałem na gaz upewniłem się, że na nasze warunki ekonomiczne jest to jedyne słuszne rozwiązanie. Zasięg staje się sprawą drugorzędną. Po to się inwestuje w LPG żeby taniej jeździć na tymże paliwie. Im więcej robi ktoś przebiegu, tym bardziej się opłaca. Maruderów trąbiących na temat słabszych osiągów zbywa się prostym komentarzem: jak ci mało, przełączasz się na benzynę. A jak już emocje przejdą, przełączasz na gaz. Nie ma co biadolić, jaki by stan paliw na rynku nie był, gaz będzie tańszy od reszty. Dziękuję, że mogę z niego korzystać. Pozdrawiam
Ludzie mówią o słabych osiągach, a prawda jest taka, że większość ma albo źle skonfigurowaną instalacje, nie dba, albo tankuje na wypiździejewie.
Sam chce audi sprzedac na ekonomiczne auto w LPG, masz sprawdzone stacje na ktorych warto tankowac lpg i te na ktorych nie warto?
@@szymonk1741 Dotychczas nigdy nie zawiodłem się na shellu, BP nieźle, Orlen loteria. Czuć po pracy auta czy gaz jest dobry.
@@lech1839 Wymieniłeś stacje których nie mam w okolicy. Jest orlen, moya i crab, gdzie byś polecał tankować?
@@szymonk1741 z moyą i crab'em nie miałem doczynienia
Od zawsze na lpg:) nigdy nie żałuję. Zwłaszcza jak przychodzi do tankowania i wiem że jak teraz za 90 zł zaleje to mam około 300 km na spokojnie do przejechania :)
przejechałem z LPG 450 tyś km. zaoszczędziłem ponad 40 000 zł
Przejechałem na ręcznym ponad 4 000 000 dni, zaoszczędziłem na Roksie ponad milion złotych 😅
@@alkoholik128 Na sucho czy z lubrykantem 🤣
@@tomtom-gb4nb to by napisał że zaoszczędził na roksie i lubrykancie
@@alkoholik128
Gaz do zapalniczek, i tankuje taki typ swoją "furę" za trzy dychy.
I gdzie masz te 40 tys . Na koncie ?
Powiem tak, mam auto z LPG, miesięcznie robię +/- 1000 km, nie dużo, na jednym baku LPG przejadę do 500 km przy normalnej jeździe, a koszt zatankowania to przy obecnej cenie 3.09 wynosi mnie około 130 zł. 900-1200 km za 260 złotych? Dla mnie bomba :D
A czym jeździsz? 😅
Fajnie, tylko patrzenie na lpg przez pryzmat ceny jest jak patrzenie na zarobki przez kwotę brutto - są jeszcze koszty założenia, serwisowania …
@@pieciorekibandyta7664 serwis co 10 k 100 zł , koszt np opel Vectra C 3000 zł. Ja robię średnio 17k km rocznie gaz średnioroczna 3 zł odpowiedz sobie sam. Spalanie benzyny 7 l gazu 9 l ok 20% więcej . I teraz włącz kalkulator i policz ;)
robię ok 200 km na dzień więc tankuje co drugi dzień, przy cenie 2,85 i spalania ok 7,5 litra koszt 100 km to 20 zł:)
@@ksz7243 filtry gazowe wymienia sie samemu, kosztuja 18 PLN, co 10k km. Koszt instalacji 2500PLN. Rocznie robie 22-24k km. Autko pali srednio 11l/100km LPG, a benzyny palilo srednio 9,5l/100km.
Jak to mówi Prof Chris - Prawdziwa rodzina, Gaz i Benzyna.
Pokonałem łącznie dwoma różnymi autami ok 183000 km na paliwie LPG. Uważam, że to duża oszczędność, chociaż w jednym przypadku musiałem wymienić parownik już po przejechaniu ok 52000 km. Instalacje zakładano mi w dwóch różnych warsztatach. Niestety zarówno do montażu jak i późniejszego serwisu mam duże zastrzeżenia. Niedokręcona butla. Stan płynu chłodniczego poniżej minimum. Przy odbiorze auta nikt mnie nie poinformował, że mam dokończyć pracę po nich 😉 Na deser wisienka. Autko nagle na całej butli zrobiło 100 km mniej. W tym samym czasie było też na przeglądzie. Oczywiście diagności nie zauważyli wycieku gazu przy parowniku. Inny przypadek: źle zamontowany filtr fazy ciekłej (filtr jest kierunkowy) Albo złożenie samego filtra z pękniętą uszczelką. Pan mechanik zapytany czemu tak składa odpowiedział "bo nie ma uszczelki" UWAŻAJCIE KTO WAM ZAKŁADA I SERWISUJE TE INSTALACJE!!! BO PANÓW MIETKÓW NIE BRAKUJE 😉😉😉
W moim pierwszym aucie używanym miałem założone LPG, gdy kupiłem drugie to od razu poleciałem zakładać gaz. Teraz po 6 latach jazdy z instalacją LPG nie chcę jeździć bez:) i nawet 25 letnia Mazda która do tej pory jeździ z instalacją LPG (w prawdzie już nie u mnie)przy regularnym serwisowaniu nie ma najmniejszych problemów z silnikiem (a swego czasu był piłowany).
LPG w golfie mk6 zakładałem 3 lata temu. Zwróciła się po 8miesiacach. Na wiosnę 2020 zdarzało mi się tankować za 1.34zł/L. Decyzji nie żałuję. 25zł za 100km to spoko koszt na dzisiejsze czasy...
mi gaz się kompletnie nie opłaca … Na naprawy wydałabym więcej niż oszczędności gdzie na trasie mam spalanie 6 litrów PB95..
@@michaz1541 jestem ciekaw jakie naprawy masz na myśli, opłacalność wynika z pokonywanych dystansów. Jeżeli mało jeździsz na nic Ci instalacja gazowa...
@@Rupercik85 miałem diesla, benzynę i lpg. Na gaz już trzecie auto. Zrobione dużo km i nigdy nie miałem usterki związanej z lpg. Obecny ma zrobione 150 tys na samym lpg i nic mu nie dolega.
@@Rupercik85 Zawory i głowica, pierścienie. Silnik z Valvetronic i gaz się nie łączy. Rocznie robię 35-40 tys km i ciagle na benzynie. Remont silnika to często 8-10 tys zł.
@@michaz1541 jednym z ostatnich wyprodukpwanych poldolotow zrobiłem 350 tys km na lpg i nic sie z silnikiem nie stalo wiec nie pier... innym samochodom też nic nie było.
Moim zdaniem warto, założyłem w styczniu za 5 tys, zrobiłem już 23tys km przy spalaniu mojego lexa z 2jz 17-20litrow zwróciła się już dwa razy. W tych czasach podtlenek biedy jest mega dobrym rozwiązaniem
Brawa dla Ciebie bo umiesz liczyć i szacun że odwazyles się do tego silnika założyć bo na pewno każdy Ci gada że nie wypada.
A8 V8 4,2 spala tyle gazu co opel 2.0 w benzynie. Koszt ten sam, a różnica w mocy ponad dwukrotna. Trzeba umieć liczyć. Pozdro
@@dukebalsagoth2924 to zwykły lexus gs z 2jz ge jakieś 230 km także to zwykły silnik nie to co gte.
Ale na przyszłość gdyby mnie wzięło na mody to założyłem dobra instalkę która może obsłużyć 500 km a jak dołożę drugi reduktor to tylko pieniądze są limitem 😅
Generalnie do klasyka chyba bym nie zakładał ale to zwykła daily kanapa
100 % racji ja jeździłem mercedes s400h w221 to na gazie potrafił zejść poniżej 10l na trasie. Silnik M272+LPG+silnik elektryczny. Diesel pali 7,5 na trasie.
Taka jest prawda. Tylko jednej rzeczy nie rozumiem: Żal komuś 60 zł więcej za przegląd i 20 zł za filtr, a paru tysięcy za wtryski, dpf-y i dwumasy to już nie?
Jeżdżę już kolejnym autem z założoną instalacją LPG i szczerze polecam.
Jeśli chodzi o ekonomię, to różnica jest bardzo odczuwalna.
By być uczciwym, na swoim przykładzie podam jedną (tylko tyle na razie zaobserwowałem) wadę. Warto okresowo (np.raz na miesiąc) sprawdzać poziom płynu chłodniczego. Miałem przypadek, że w jednym aucie puścił trójnik wpięty w układ chłodzenia, płyn wyciekał dość powoli, że nie dało się tego zauważyć np po nocnym postoju auta. Ale na tyle szybko, że w pewnym momencie zaczął mi się przegrzewać silnik. Uszkodzony trójnik został wymieniony. Auto dalej nabija kilometrów, ale raz na 2 tygodnie nerwowo zaglądam pod maskę. ;)
Uczcie się na moich błędach.
Pozdrawiam. :)
Taką kontrolę to robię za każdym razem jak odpalam auto. To się nazywa OT 1
Vectra C 3.2 V6, spalanie gazu ~ 13.5L. Gaz zalozony ok 7 lat temu. Przejechane na instalacji ok 80 tyś km. Przez ten okres czasu mocno zmienialy sie ceny 95 i LPG wiec ciezko obliczyc, ale usredniajac zaoszczedzone ok 25 tys zl. Nie odczuwam, ze jest taniej bo juz nie pamietam jak to bylo na benzynie ;) natomiast moge porownac to tak - moja partnerka ze przejechanie 100km placi tyle samo w ibizie 1.2, ma 70km a ja mam 211.
Przed świętami, w grudniu zeszłego roku założyłem LPG i to była najlepsza decyzja EVER! Instalacja miała sie zwracać w 9mcy ale przez skok ceny benzyny zacząłem oszczędzać już po 4 więc od 5mcy mam czysty zysk. Samochód jeździ jak wcześniej, pali mi praktycznie tyle samo co benzyny, na pełnym tankowaniu robię 450-500km więc nic tylko jeździć, a masa kasy zostaje w kieszeni. W tym momencie podróż bywa tańsza lub porównywalna do podróży autobusem lub pociągiem, a wyjeżdżam kiedy chce, wracam kiedy chce i mogę zabrać ze sobą tyle gratów ile tylko się zmieści.
@@TakaShiGUREEDO jak kiedyś to liczyłem to średnio wyszło, że pali do 15% więcej więc jak dla mnie to praktycznie tyle samo. Dotryskiwanej benzyny też nie liczę bo od grudnia pełen bak benzyny zalałem 2 albo 3 razy a i lubrykant kosztuje grosze.
Tak było. Nie zmyślam.
To może ja wtrące jak wygląda to od kuchni oczami montażysty, serwisanta i użytkownika. Najlepsza opcją jest montaż nowej, polskiej instalacji u sprawdzonego fachowca. Mamy sporo producentów polskich instalacji gazowych jakościowo porównywalnych do włoskich a czasem nawet lepszych. Rodzime produkty biją za to na głowę zachodnią konkurencję pełną regulowalnoscią i uniwersalnością komponentów oraz ceną i bez problemowym serwisem. Włoskie mało kto obsługuje. Zakup auta z już założoną instancją, zazwyczaj instalacja już nie domaga lub nie była odpowiednio serwisowana więc i tak czekają nas koszty a samo auto z LPG jest droższe od tego bez. No i sam wiek instalacji robi swoje. Nowa elektronika jest szybsza i ma więcej możliwości. Zakup auta z fabryczną instalacją to strzał w kolana i proszenie o kłopoty. Serwis tylko ASO i to dożywotnio bo nikt tego nie obsłuży poza nimi. Żadnej regulacji która jest wymagana wraz ze zużyciem silnika jak i samych komponentów więc ostatecznie jest drogo i słabo.
6 litrów moim dieslem to około 45 zł za 100 kilometrów. Auto partnerki na LPG pali w podobnych warunkach 8 litrów czyli 25 zł. Widzę zalety i czuje różnicę, więc osobiście polecam ;)
Tylko głupi nie oszczędza.
do diesla tez dołóż gaz, no trochę ropy będzie brał ale zawsze to redukcja do tych 27 zł
Mam Golfa IV z 2000 roku, silnik 1.6, jak go kupowałem miał już LPG. W 9 miesięcy zrobiłem nim 16 tys km, głównie na dłuższych trasach wyprawowych. Nic się nie psuje, a cena za 100 km jazdy to ok 28 zł. Tankuje praktycznie wyłącznie na Shellu własnie, a przez niskie zużycie benzyny leje wyłącznie V-Power 98 lub Racing 100. LPG zmniejsza trochę moc, ale i tak da się jechać nawet 170 km/h po autostradzie, ale tutaj przy braku 6 biegu spalanie wzrasta dramatycznie.
No vagoskie 1.6 bardzo potrzebuje szóstego biegu sam o tym wiem posiadam Octavię z 2007 roku z omawianym 1.6 i jak na moc 101 koni skrzynia na czwartym i piątym biegu jest za krótka często przy wyprzedzaniu na biegu trzecim od razu wrzucam piąty.
Ja to pieje ze śmiechu z tych co na forach tematycznych śmiało mówili „gaz to do zapalniczek, jak nie stać cię na tankowanie to tico se kup”… Jednocześnie większość z nich już założyła również gaz, bo przy obecnych cenach nie dawali rady… Ciekawe czemu zatem na tico nie zmienili, jak to kiedyś glosili śmiało w komentarzach 🤣
Mój brat w bmw v12 miał gaz i śmiał się z cen benzyny
skad wiesz ze zalozyli gaz?
Bo było ich tylu Ze się tico skończyły. Ja takich ludzi nazywam debile.
@@carbonbox2338 obserwuje, czytam, widzę :) Wchodzisz na ich profil, patrzysz na wcześniejsze komentarze i tak jak cisnęli gaz tak teraz albo wystawiają auta w gazie, albo pytają o techniczne sprawy bo coś im nie bangla.
Instalacja lpg w moim Jagu kosztowała 8.600 zł. Obecnie 100km autem o mocy 340 KM kosztuje mnie 35-40 zł zamiast 65+. Żałuję, że nie zdecydowałem się na lpg zaraz po zakupie. Auto jeździ do ślubu. Inwestycja zwróci się stosunkowo szybko. :)
Idąc tym tropem myślenia kupiłem Mondeo mk4 2.5t , odrazu z gazem i za okolo 160zl przejade 300-400km na jedym zbiorniku. Dźwiek 5 cylindrow i mozliwosc deptania bez obawiania sie o spalanie jest przyjemna. Wcześniej miałem na PB i zastanawiałem się czy tak gazu nie założyc ,ale przy mniejszych przebiegach i mniejszym spalaniu nie opłacało by się. Pozdrawiam
Na Biotad Plus lecimy???
Pierwszy samochód za młodu Polonez że zdjęcia , pierwsza wypłata wydana na paliwo a trzeba było przyznać potrafił wypić, i przy drugiej już decyzja o instalacji 😁 Od tego czasu posiadałem już 3 auta z LPG i żadnych problemów, warunek tak jak mówisz serwis i mądra eksploatacja, a że nie zmieniam aut jak rękawiczek bo nie mam potrzeby to uważam że na siebie zarobiły 😁 Naprawdę uwierzyłem że ten wlew tak zamontowano, jeszcze w takim autku instalator chyba po nauczaniu zdalnym 😄
Zakładałem instalacje do swojej skody w 2020 roku, jeszcze udało się po "starych" cenach to ogarnąć wszystko i z tego co pamiętam koszta zamknęły się w ok. 2 tysiącach złotych. Na pełnym baku przejade ok. 550km, wychodzi mi cos w okolicach 10 litrów gazu na 100km. Silnik 1.6 MPI, Skoda Octavia II FL z 2009 roku. Za te ~150zł, które wydam na tankowanie samochodu przejade ok. 3 tygodnie, prawie jak za darmo.
Jeśli ktoś nie że nie chce LPG tylko sie zastanawia to przedstawiam swój przypadek
Suzuki Swift 1.3 90km 2006r
Średnie spalanie benzyny 7l 7x7zl=49
Średnie spalanie LPG 7l. 7x2.8zl=19.6
Różnica 49-19.6= 29.4 oszczędność na przejechaniu 100km
Instalacja kosztowała 3tys
Po przejechaniu trochę ponad 10tys km instalacja się zwraca (nie liczymy kosztu zakupu gazu ani benzyny tylko różnice jaka zostaję przy tankowaniu gazu zamiast benzyny)
Autko chodzi świetnie i na benzynie i na LPG
Ja osobiście polecam
Ja założone lpg firmy KME do renault kadjar 1.2 tce (ten niby bardzo awaryjny silnik) obecnie zrobiłem już prawie 150tys km i nie żałuję jeżdżę gdzie chce bo wiem ze mnie stać a jak widzę kumpli jak jedziemy gdzieś na ryby 500km oni liczą ile muszą mieć na paliwo dodatkowo jest taka zaleta że w trasie mam zasieg na benzynie i lpg ponad 2000km
Czyli tankuje na maxa na granicy polsko/czeskiej i jade do Chorwacji i z powrotem bez tankowania
Oczywiscie tankuje po drodze ale zawsze mam czas żeby spokojnie znaleźć tańsze paliwo za granicą
Kme direct do samochodów z bezpośrednim wtryskiem to bardzo dobry wybór :)
Biadolenie nad LPG mnie bawi. Moja instalacja zwróciła się.....przy piątym razie przestałem liczyć. Co pojadę do mechanika na taki przegląd z cyklu co trzeba by zrobić zanim się popsuje to z silnikiem wszystko spoko. Pewnie z każdą marką jest inaczej ale 1.8 T z VAGA kocha gaz 🙃
Ale mimo to trzeba i ten silnik doglądać bo już ma swoje lata i może narobić kosztów
Mam dwa, niemal identyczne, auta - jedno z silnikiem z LPG, drugie TDI. Golf 4 1.6 8V z LPG z 2000 roku z przebiegiem około 250 tys km (prawdopodobnie autentycznym) oraz Octavię I z 2010 roku z przebiegiem 340 tys km (tu przebieg na pewno jest autentyczny, bo auto mam od nowości). Oba mają identyczną moc (101 i 100 KM). Auta użytkowane przeze mnie od ponad 10 lat, wszystkie koszty zapisywane. Skodą przejechałem 340 tys. km, Golfem jakieś 120 tys. km.
No i teraz porównanie kosztów (tak z grubsza):
Samo paliwo:
Golf z LPG - zużycie LPG na 100 km to jakieś 8,9 litra, do tego dochodzi jakieś 1,3 litra benzyny na każde 100km na rozruch itp. Po dzisiejszej cenie wychodzi 8,9x3,14 + 1,3x6,56 = 36,48 zł na 100km
Octavia diesel - średnie spalanie 5,4, czyli koszt 100km na dzień dzisiejszy (przy cenie ON 7,55) to 40,77 zł.
Na 100km zaoszczędzam więc 4,29 zł.
Gdyby samo paliwo się liczyło, LPG wygrywa. Ale nie można tego tak zakładać. I nie mam na myśli jedynie przeglądu droższego o 60 zł. W Golfie przez te 120 tys. przejechanych kilometrów wymieniłem (w związku z LPG): butla (500 zł), wtryskiwacze (1200 zł), świece zapłonowe 3 razy (jakieś 300 zł z wymianą w sumie), regulacja LPG raz w roku (200 zł), parownik (450) zł, jakiś zawór 200 zł. Przeglądy w 10 lat +600 zł. Tego nie wymieniłem w dieslu. Sumując na 120 tys km dołożyłem w koszty eksploatacji LPG jakieś 3500 zł. Sama instalacja kosztowała 3200 zł.
Sumarycznie, koszty nie wliczając paliwa to dodatkowe 5,58 zł na 100 km.
Owszem, w dieslu też ponoszę koszty, ale w zasadzie nie licząc świec żarowych wymienionych pierwszy raz przy 240 tys km oraz droższego filtra paliwa, auto nie generuje żadnych kosztów związanych z silnikiem.
Porównując wszystkie koszty, przy obecnych cenach, wychodzi niemal identycznie. Wcześniej, przed podwyżkami, diesel wychodził jeszcze taniej.
Pomijam już sprawy typowo użytkowe, jak większy zasięg diesla, lepsze osiągi, no i to, że Golf gdy będzie miał przebieg diesla raczej już będzie na ukończeniu, czego nie można powiedzieć o TDI.
Problem z dieslami jest taki że mają kręcone liczniki i nie nadają się do miast z korkami XD Dlatego bywają o połowę tańsze w zakupie XD Oczywiście liczy się też model auta. Ale pytanie brzmiało czy instalować gaz do benzyny jak mieszka się np. w mieście i odpowiedz zależy od intensywności użytkowania auta, stanu auta oraz ceny gazu w przyszłości która jest niewiadomą XD Przed założeniem LPG należy przeczytać sporo informacji które w wielu przypadkach posiadają jedynie eksperci motoryzacyjni XD LPG to jest zupełnie inny środek zasilania który zajmuje miejsce w aucie. XD Można dostać ataku serca jak Nosacz który nie zorientował się że auto nie przełączyło się na gaz XD Nie każdy potrafi oszczędzać gaz podczas jazdy więc ciśnie pedał w podłogę XD Jednym z utrudnień jest przeprowadzanie przeglądów z certyfikatem butli XD LPG jest dobre dla firm i taksiarzy XD Nie bierzemy pod uwagę szkód LPG po kolizji/wypadku lub chęci odsprzedaży auta XD Przez instalację LPG można natychmiast utracić gwarancję na auto XD Gwarancja na instalację LPG wynosi 50 tyś. km lub 2 lata oczywiście po otrzymaniu adnotacji z urzędu o możliwości zasilania gazem XD LPG = Lubisz Problemy Gazowe XD
Toledo 2 z 1.6 101KM jak ten Golf. Na LPG zrobiłem 850tyś km... Dojazdy do Holandii do pracy. Ponad 60tyś km rocznie... Auto nadal jeździ chodź teraz bierze już nieco oleju.
Wywal Golfa. ponad 10l/100km? Instalacja do niczego. chyba że nim jeździsz tylko po mieście, to słabe porównanie.
Mój Leon z 2001 (105km) pali niecałe 9/100km, nawet schodził poniżej 8, benzynę niby spala na początku ale tankuję tylko i wyłącznie po przepalaniu jakie czasem robię. Na pewno nie 1,3l, bardziej 0,13l/100km.
Moje V8 4.7 na pewno nie bierze tyle benzyny na starcie.. może masz dotryski albo coś nie tak z grzaniem reduktora
Nienawidzę dizli,generują tylko koszty np.filtr cząsteczek stały, albo wtryski, albo dwumasa, i do tego strasznie śmierdzą I kopcą, Niemcy się ich wyzbywają
Dotychczas miałem 3 benzynki i praktycznie były tankowane od rezerwy do rezerwy, szczególnie E46 xD Aktualnie pomykam Toyota e11 1.4 vvti sekwencja i tankuje 95 raz w miesiącu za 50 zł i wciąż pełen bak :D 40 litrów gazu czyli pełna butla za jakieś bagatela ok. 180 zł śmiało styka na tydzień szaleńczej jazdy (90Km xD) lub półtora do dwóch tygodni normalnych dojazdów do pracy i całkowitej standardowej eksploatacji pojazdu na indywidualne potrzeby 👍
Nie przesadzaj z starzniem benzyny/rozwarstwianiem jak bak benzyny w zasadzie pełny i po pół roku na benzynie obroty falowały . dolałem dolewkę do paliwa i wyjeździłem połowę ,zatankowałem nową benzynę i falowanie ustało
Mam diesla i benzynę z gazem. Diesel pali 6,5, a drugi samochód 8 LPG. W zasadzie wychodzi połowa kosztów. 63zł więcej na badaniu technicznym, koszt pomijalny praktycznie. A silnik z LPG chodzi bez najmniejszego problemu, bo jest jednym z tych, który nadaje się do tego idealnie.
Pracuję w motoryzacji i faktycznie sporo silników nie znosi zbyt dobrze LPG, większość oszczędności można wydać na naprawy. Jak wybierzemy dobry silnik do LPG, to fura będzie śmigać długo i bezawaryjnie, w takiej sytuacji jedynym minusem jest mniejszy bagażnik.
@@TakaShiGUREEDO mam ten sam mondeo z takim silnikiem ile Ci pali gazu z ciekawości? Na 100km
Mój Fokus 1.6 TI-VCT 125km też nie lubi gazu. Jeżeli regularnie instalacja jest serwisowane dobrze do strojona i dobrana do danego silnika, luzy zaworowe pod kontrolą
To wszystko śmiga aż miło
dokladnie,330 tys km na fabrycznym cieklym wtrysku od nowosci i nic sie niedzieje
Przede wszystkim instalacja musi być dobrze dobrana i dobry montaż w odpowiednim silniku i fura lata bez problemów
moj seat leon II 1.6 mpi 260tys na gazie jezdzi od nowosci i nic sie nie dzieje
Zrobisz może odcinek o (w miarę) nowych autach sportowych i SUVach, do których można założyć w miarę bezproblemowo gaz? Mam na myśli auta 250-450 koni :)
Auto ze Stanów. Np charger
@Bartłomiej Żegrzyc A coś japońskiego? Nie ciągnie mnie do aut 'Merykańskich.
I o chrystusach słyszałem słabe opinie. Awaryjne i drogie w utrzymaniu.
XC60 3.0 T6, 305KM, z wgranym polestarem 335KM
Infiniti fx albo qx70 silniki 3.7 v6 i 5.0 v8 bez problemów przyjmują lpg
@@michalsamsel4395 dzięki, słyszałem, 3.7 brzmi mega :) Q50 chociażby.
Saab 9-5 2007 rok z silnikiem 2.0t z programem na 200km ze 150km, automat - instalacja Landi Renzo i przy dojazdach do pracy potrafi spalić średnio 10L LPG. Na trasie w okolicy 8L gazu, zaznaczam, że nie mam ciężkiej nogi ;)
Silnik jak najbardziej zrobił już 50k km i chodzi jak w szwajcarskim zegarku!
Hej, a jak z regulacją zaworów? W tym silniku jest hydrauliczna? Czy szklanki jak w 2.3?
@@savras-ui5ln Szklanki tak samo - to są te same silniki, różnią się tylko pojemnością. I zapomniałem dodać, ja mam wersję BioPower czyli pod Etanol E85, więc mam wzmocnioną głowicę i gniazda zaworowe, więc idealnie sprawdzi się ten silnik pod LPG ;)
Miałem w życiu kilkanaście aut z gazem i powiadam wam że jak widzę jakość tego paliwa plus dodatkowe upierdliwe usterki których nigdy nikt nie liczy to wolę DIESLA nawet jak pozornie przejazd na 100 km wychodzi drożej. Kupcie sobie jakąś padakę z silnikiem 1,5 dci zalejcie dobrym olejem i na mieście spali poniżej 5 litrów. Mnie to nie bawi to latam c 350 dci w MANUALU bo tylko tak auta palą mniej (mi na mieście 8 , trasa przy 160 km/h równo 6,6). Mało kto tu pisze że automat zjada od 1,5 litra do nawet 4 litrów więcej na 100 km w mieście dlatego co co liczą niech odpuszczą te skrzynie
Jakość gazu? Usterki instalacji? Człowieku, prędzej common raila wymienisz, zregenerujesz dwumasę, poduszki i pompę 😂nie zapomnij o turbo, dźwigienkach, podciśnieniach, IC, zjebanym klekocie silnika, smrodzie, zamulaniu i zatruwaniu środowiska. Moja 5.0 V8 w automacie w trasie spali 10,5-11 gazu. Jak upalam laczka po mieście to 18-20 czyli max 60zł jazda niezgodna z przepisami i zabawa po mieście. Prawie 2 tony wiec gdzie Ty mi tu z kopciuchem wyjeżdzasz :D farmazony straszne
Poszedłem do pierwszej pracy 2 lata temu w wakacje i za uzbierane wtedy pieniądze, założyłem instalację LPG (2200 zł). Uważam, że to był strzał w dziesiątkę, bo sporo wtedy jeździłem i zwróciło mi się po niecałym roku. Każdy mi odradzał, bo zaraz mi silnik wybuchnie, a jak na razie autko ma się dobrze - Honda Civic VI 1.4iS 90KM.
Miałam 3 auta w swoim życiu na gaz (corsa, honda i obecnie mam w lpg passata). Miałam również 3 auta na samą benzynę bez instalacji i jedno auto w dieslu. Oszczędność w gazie jest znacząca jednak dodam trzeba też liczyć się z serwisem instalacji, bo bez serwisu można szybko wylądować z "głowicą na ramieniu". Ja robię przegląd instalacji, co 10 tys. km i szczerze wszystkim polecam auta na gaz. Prędkość i moc jest zasadniczo taka sama a nawet mam wrażenie, że w gazie jest wewnątrz minimalnie ciszej i auto szybciej się zbiera. To są moje odczucia po prawie 20 latach za kierownicą jazdy różnymi samochodami.
Ja mam w Fabii 1.4MPI założony gaz już 18 lat i ponad 300.000km. Jest to BRC Blitz II generacji, wymieniałem tylko membrany reduktora, jedną cewkę elektrozaworu i zbiornik 42l po 10 latach. Benzyny nie zużywam, bo odpalam od razu na gazie, na świecach 3-elektrodowych zrobiłem 125.000km (na jedynm komplecie), teraz mam Iskra do gazu i mają 60.000km i są jeszcze ok. Czuwaj!
Średnie spalanie to 8,5l gazu.
Od początku do dzisiaj zaoszczędziłem na benzynie ok. 45.000zł.
Założyłem w 2019r. LPG w nowo kupionym samochodzie. Na grillu ze znajomymi było dużo śmiechu i tekstów w stylu "na gaz to tylko kucheniki" itp.
Rok 2022r. wszyscy znajomi z tego grilla przestali się śmiać i część założyła LPG w swoich samochodach, a pozostali przesiedli się na rowery lub komunikację publiczną.
Spotkałem tych znajomych przed świętami na imprezce i prawie płakałem ze śmiechu jak o tym wszystkim się dowiedziałem :)... HAHAHAHA bo przeca na gaz są tylko kuchenki :)
mam starego opla z 8v silnikiem ,po mieście spali ok 10-11l benzyny a na gazie pali tylko 11,5l gazu na trasie palił nie całe 8l benzyny a teraz pali 8,5 litra gazu, lpg założyłem 1 czewrca tego roku , jeżdżę miesięcznie pomiędzy 1500-1700km i za ok dwa tygodnie mi się zwróci cała instalacja, i będę jeździł praktycznie dwa razy taniej co daje ponad 500zł oszczędności każdego miesiąca i ponad 6 tys zł oszczędności rocznie , za rok oszczędności na paliwie kupie praktycznie drugie takie auto.
panda 1.2 dziś tankowałem i liczyłem na 30l przejechałem 530km co daje okolice +-19zł za 100 km więc tylko głupi dalej będzie śmiał się z lpg, nawet jeśli przez to szybciej silnik dokona żywota to zaoszczędzona kasa bez problemu pokryje koszt naprawy i jeszcze spoooro zostanie
Nie ma szans zebys na 30 l przejechal 530Km nie sciemniaj bo takich sciemniaczy to ja mam dosyc..... mam Pande 1,2 i na 32 litrach w trasie zrobiłem 480Km i kolega ma pande 1.2 i tez robi tyle samo ;) Nie ma szans zeby na 30 litrach zrobic 530km
@@TakaShiGUREEDO gaz to w podłogę wciskam
@@kreatywny1058 Panda w zimie pali tylko na mieście ok 11-12 gazu czyli ok 35 zł/100 do tego dolicz sporo beny na rozgrzania, jak masz większe przerwy to nawet sporo wyjdzie. Trasa sporo mniej ale mnie interesuje miasto i normalna jazda a nie jak nieboszczyk, pomijam jazdę zgodną z durnymi przepisami bo to mnie nie interesuje
@@kreatywny1058 miałem Corse 1.2 85km z fabryczną instalacją, do zbiornika wchodziło około 33 litrów gazu i w mieście starczało na 400 kilometrów a w trasie trochę ponad 450 przy spokojnej jeździe. Nie było szans by starczyło na 500 km.
@@tomdar6913 laguna 2 1.6 w lato spalanie 9L gazu w zime 10L. Oczywiście w mieście bo na trasie potrafię zejść do 7L. W zimę po 2-3KM odpala sie gaz a w lato to z garażu nie zdążę wyjechać i gaz uruchomiony. Znajomemu panda 1.2 paliła 6L gazu.
Moja firma poszła już całkiem na całość. Mamy hybrydowe corolle 1.8 z LPG. Na 32 litrach gazu (tyle wchodzi do butli na stacji) można przejechać ok 450 km na autostradzie przy 130-140 km/h na tempomacie lub ponad 650 km na drogach krajowych i wojewódzkich. Po mieście zasięg będzie jeszcze większy. Rozwiązanie genialne wg mnie na obecne czasy.
LPG założone 6,4 l. do 7 l na 100 km
Do niedawna 500 km miesięcznie tylko do pracy.
Zmieniłem pracę, miejsce zamieszkania od bramy zakładu to odległość 150 m.
To też dobra inwestycja.
taa to chyba jakaś kosiarka do trawy tyle lpg spali ale na pewno nie auto w mieście i normalnych gabarytów takie bajki to pan opowiadaj dzieciom a nie dorosłym ludziom
@@miki-lj6mt No kosiarka ciągniczek i tyle pali nie każdy 8 litrów potrzebuje
1.2 cztery cylindry
Corsa d / lpg od brc
Najważniejsza rolę spełnia:
Ma służyć mi - nie odwrotnie.
Edit: *najczęściej jeździ nim jedna góra 2 osoby.
co do ceny montażu to cena jest jeszcze niska. na poczatku roku do maja ceny byly jeszcze wysokie, dla przykladu chciałęm zamontowac gaz w Focusie Mk2 1,8 b cena byla wtedy okolo 3500-4000 zł, miesiac temu załozyłem instralacje ze względu na to ze ceny bardzo spadły, montaż kosztował 2600 zł i nadal utrzymuje sie na tym poziomie, gdyby nie obnizka ne zaintalowałbym instalacji bo nie bylo mnie na niego stac. Warto i zawsze bedzie to opłacalne ( Focusem 100 km kosztuje mnie 27 -29 zł) a poza tym klana sie prawdziwa ekologia a nie jak w elektrykach pseudo ekologia. (iloś zatrucia przy prokcji prądu i bateri jak i utylizacja) Pozdrawiam wszystkich
Waldku to nie tak ze gaz jest tani i nie wzrósł, mam dwa samochody i od prawie 10 lat jeżdżę na LPG. Gaz wzrósł tak jak paliwo procentowo o tyle samo, zawsze jest to mniej więcej połowa ceny PB95 ale poszedł też do góry kiedyś tankowałem za 120 zł a teraz prawie za 200 zł wiec podrożał też nie mało fakt ze ostanie 2 mieś sa OK bo średnio 3,15 zł. Co do tego ze gaz śmierdzi ;) żał mi takich ludzi i ich kasy ;) Ja rocznie oszczedzam na dwóch samochodach około (v6 i v8) 12 tyś rocznie. Pozdrawiam
Śmierdzi, to coś nie tak ? W moim nie czuć gazu i w środku i za wydechem
A co z gazem jeśli jeździ się krótkie trasy i w większości po mieście? Warto?
Miałem kilkanaście samochodów z gazem. Od najprostszej instalacji z mikserem na gaźniku, do samochodów z instalacją vialle z wtryskiem fazy ciekłej. I prawda jest jedna, oszczędność bardzo duża, ale kij ma dwa końce, każde zaniedbanie serwisu instalacji, np. Kończące się wtryskiwacze, kończy się sporymi problemami i kosztami.
Mam Mondeo 2.5T z instalacje LPG. Robiłem trasę ostatnio 650 km i spalanie gazu wyszło 9 L, jazda normalna wiec rewelka. Po mieście 15/16L lpg ale ciagle to taniej.
Mam s maxa z tym silnikiem ...jak i gdzie bym nie jeździł czy 200 na autobanie czy w mieście raczej dynamiczna jazda 13.5 l LPG 9 to mi pali po za terenem zabudowanym przy 70 ...ale benzyny .
U mnie Ssangyong Korando 2017 rok 2.0 LPG KME najnowsza wersja, 10 l LPG/100 km nic tylko jeździć 😁
Ja kiedyś przeczytałem pod jednym z filmików o gazie złoty komentarz, więc go tutaj zostawię "Z gazem to ludzie dzielą się na dwa typy, ci którzy jeżdżą na gazie i ci którzy mają problem z matematyka" xD
Bmw M52B20TU robię dziennie 100km do pracy w dwie strony. Gazu bierze ok 10-11l. 12 to już trzeba dawać w palnik. Fura od 5 lat jezdzi bez zarzutu a rocznie robię ok 25tys km. Gaz mi się zwrócił w zasadzie w niecały rok przy instalacji za 3 tys zł. Jeśli padnie motor choć ma już 350tys km to kupuje drugi i jade dalej. Pozdro
Ja mam LPG w swoim Audi TT 1.8T i też sobie chwalę takie rozwiązanie. Mocy nie brakuje i nic złego się nie dzieje. Jak chcę sobie szybciej pojeździć to i tak przełączam na benzynę żeby silniczek na mokrym paliwie sobie popracował tym bardziej, że to jednak silnik z turbosprężarką. Serwis i przeglądy instalacji na bieżąco robię więc śpię spokojnie. Fajna sprawa, 8,6l LPG na 100km w cyklu mieszanym przy średniej prędkości ~80 km/h a jest tu 180KM!
A z którego roku Audi?
@@Botafogo____ 2000r. 8n
Mój Lanos od trzech lat na gazie. Oszczędność bardzo duża - 7-10 tysięcy rocznie. Dla mnie też dość ważne jest to, że to co zostaje ze spalania gazu jest dużo zdrowsze niż to, co z benzyny.
Mam dużego wygodnego amerykańskiego 7 osobowego vana. Chryslera Town & Country z silnikiem 3,6 V6 286KM.
Spalanie od 12 (spokojna trasa) do 22 a nawet 30 (mega korki w mieście, więcej stania niż jazdy) l/100km LPG (średnio ok 17 l/100km).
Miesięcznie wydaję od 1500 do 2000 zł na paliwo LPG + ok 300zł za pół baku PB raz na ok 4 miesiące.
Jakbym miał wydawać ok 2 x więcej by jeździć na PB to mój budżet by nie wytrzymał. Dzięki jeździe na LPG po prostu mogę sobie pozwolić na jazdę takim autem.
PS zasięg w trasie na LPG to ok 650km (mam 2 zbiorniki, a mógłbym dołożyc jeszcze trzeci - bo jest na to miejsce pod autem), zasięg na PB w trasie to ok 600km. Z pełnymi zbiornikami jestem w stanie przejechać ok 1200-1300 km.
Masz Waldku jakieś info co z importem LPG z Rosji od nowego roku? Embargo było już forsowane od kwietnia ale przełożyli to o kilka miesięcy?
Ok 1000 cystern z LPG stoi /stało w zawieszeniu na bocznicach całego kraju. Brak decyzji był biurw
Od 2011 roku tylko na gazie śmigam, najlepsze jest to że zero problemów, odczuwalnych strat mocy itp. tylko o wiele niższy rachunek do zapłaty 👍😁
Anoo
Przejechałem na lpg okolo 300000km. Prawie żadnych problemów. Najważniejsze, zeby nie oszczędzać na częściach komponentów do instalacji i regularnie serwisowac .
potwierdzam na własny doświadczeniu
Ja w fordziku mondeo mk5 2.0eco tec 240km mam LPG z dotykiem benzynki już 60k km zrobiłem i chwale sobie.Spalanie wiadomo zależnie od jazdy 10-16l to ostatnie przy dynamicznej jeździe w de ale wiadomo można więcej przy pełnym bucie bo i poprzedni mój passat b8 2.0 TDI 190km przy bucie 13l a Eco to 5-6l tylko mam pytanie czy można jeszcze gazować auta bo nie wiem czy to plotka że od stycznia tego roku nie można tyle że prawo w stecz nie działa i niby można tylko auta nowe w seryjną instalacje czy to prawda? Pozdrawiam i z góry dzięki za odp
A8 D3 4,2L 1,5 do 3 L /100km różnicy w zależności od buta między Lpg a Pb. A skoro mowa o spalaniu benzyny na poziomie 14,5 - 20 litrów przy 160km/h a 220km/h , a 16/23 litrów na LPG odpowiednio do prędkości, no to chyba wybór jest prosty. Przy średniej autostradowej w DE 160 km/h mam 16l spalania a przy 220 km/h 23l ... W moim mniemaniu lepiej zapłacić za max 3 L więcej Lpg czyli 23L przy prędkości 220km/h niż za 20 litrów Pb .. Każdy powie że stać Cię na A8 to i na paliwo .. ale z ekonomii wynika że po uj.. przepłacać? Po przeliczeniu gazu ze średnią 3,10zł/L a (strzelam) 6,50zł/L Pb to koszt przy 220km/h wychodzi LPG : 71,30zł/100km , a Pb 130zł/100km... Więc po co przepłacać praktycznie 2 razy?
Cześć. Niezła jaskółka na wstępie. Brawo👍
100km w moim Audi: 56zł na benzynie, 31zł na gazie... Oszczędność: 25zł/100km, 250zł/1000km, 2500zł/10'000km. Przejechałem już 35k km.
Wcześniej 8 lat Mercedesem na lpg - 110 tys km, zaoszczędziłem +/- 25-27 tys zł. Z oszczędzonych na paliwie do Mercedesa pieniędzy starczyło na kolejne auto i instalację do niego (21 tys).
IMO im większa różnica w cenie paliw i im większe spalanie tym bardziej opłaca się gaz. Księgowy. Dieslofob.
Założyłem lpg do focusa 2 w lipcu, póki co wszystko ok a niby fordy nie nadają się do gazu... dzięki temu w wakacje mogłem śmiało jeździć gdzie tylko chciałem. Przy benzynie za 7zl to nie byłoby możliwe. Dzieki lpg po prostu koszty były o połowę niższe. Do tego zacząłem zabierać pasażerów z blabla więc jeżdżę prawie za free :D wiele osób nie uwzględnia też tego, że instalacja zostaje w samochodzie i wcale nie musi zwrócić się w samym paliwie. Przecież do ceny auta zawsze dolicza sie x zł jesli auto ma instalację lpg
Skoro wszyscy zachwalają LPG, to i ja coś dorzucę.
Daewoo Lanos 1,4, rocznik 2000.
300 tyś na liczniku 7L/100 km, instalacja założona w 2001.
Lani śmiga do dnia dzisiejszego, raz robiona UPG.
Koszt instalacji w 2001 to 2200 zł, firmowa Bedini.
Co tu dużo mówić, tanio jeździ i tani w utrzymaniu. Pod warunkiem że o auto dbasz.
Pozdrawiam wszystkich mobilnych w LPG.
Czy lepiej się spala mieszanina LPG z powietrzem, czy aerozol benzyny w powietrzu? 🤔
2k20 był dla mnie cudownym rokiem pod kątem kwoty którą płaciłęm za 100km - prowadzę 1 osobą działalność gospodarczą i auto jest w nią wciągniete (słuzbowo/prywatny)
moja KIA cee'd 1 gen 1.6 122km pali około 9l gazu (do 11 max jak katujesz) oraz 0,5l benzyny , koszt zwrotu kosztów paliwa wynosił ok 24% kwoty , kwota gazu 1,49zł bp95 ok 5,5zł
(9l * 1,5zł + 0,5 * 5,5zł)*0,76 = ok 16zł * 0,76 = ok 12zł
I to było życie !!! teraz to wygląda trochę gorzej bo jednak ceny poszłe w góre, VAT jest tylko 8% a nie 23 , więc i odliczenie mniejsze, ale nawet pomimo tego wszystkiego , lepiej tak mnożyć niż proste 8*7,5 = 60zł - ok, 15% kwoty paliwa - odliczenia z podatków = 51zł za bp95 bez gazu
a to wszystko tylko w 2 lata ......
PS. Ja gaz montowałem by było taniej a nie zasięg wiekszy :D
Założyłem LPG do mojego Volvo z 3 litrowym silnikiem na początku roku, tankowanie benzyny po podwyżce cen zaczęło boleć i szkoda było depnac. Teraz bez wyrzutów sumienia korzystam z tego na co mi pozwala ta jednostka i płace jak za diesla, jedyna wadą są częste wizyty na stacji benzynowej.
Tak warto. Szybko zwięźle i na temat
Nie ma co za bardzo rozważać jak się ma pośredni wtrysk i się jeździ dużo. Bo zauważyłem, że niektorzy latami o tym myślą i tracą tylko z każdym dniem. Założyłem gaz półtora roku temu to mazd 3 bk 1.6 wydałem 2600. Zaoszczędziłem od tego czasu ponad 7 tys. (dużo jeżdżę) na paliwie. Dziwi mnie, że nawet osoby, które nie mają dużo kasy czasem stereotypowo boją się gazu lub uwłacza im on ;)
Toyota Avensis III 1.6 valcematic, instalacja BRC Sequent coś tam, spalanie w mieście około 9L przy spokojnej jeździe, a mój rekord "ekodrajwingu" w trasie to 5,75L LPG. Szybka trasa 120- 140km/h to spalanie 8L. Koszt 3500zł w Bydgoszczy.
Auto z LPG to jest bardzo dobra żeczy ślę wrazie stłuczki lub jakiegoś wpatku drogowego to tylko dziura wziemi pizosraje pozdrawiam twórcę tego filmiku serdecznie 👍👍👍👍👍
eh nawiniaki... nie zakłada się instalacji lpg i czeka aż się zwróci tylko kupuje się auto z instalacją LPG. Prawie zawsze cena auta z lpg jest identyczna jak czysta benzyna
Co do pytania "czy więcej zostaje w portfelu". Odpowiem, że nie wiem czy więcej zostaje, ale za to więcej się jeździ.
passat b5 spala 5l przy 130KM,i ma kopa,benzyniak co ledwie się ciągnie,zaoszczędzi 7 zł na sto km to ja dziękuję,nie wspomnę o tym że nowe instalacje pobierają "dla bezpieczeństwa silnika " trochę benzyny i tego żaden gaziarz nie liczy bo on jest mądry i cwany bo oszczędza,żeby nie było też miałem auto z gazem,przyjemność mała a oszczędność znikoma porównując z dieslem,znam kilka osób które naprawiały głowicę,przeważnie większość benzyniaków jest wyeksploatowanych(wytrzymują mniejsze przebiegi)i powkładali w nie po 5 tysi, ale tego nie liczą,oni mówią tylko jak to na sto km zaoszczędzili,
Wszystko fajnie tylko ja dalej nie mogę parkować mojego samochodu z lpg na parkingu podziemnym w moim bloku. Lub jak wjeżdżam na prom to nie mogę wjechać pod pokład tylko z tirami stoję na zewnątrz. Wiec nie wiem jak to z tym bezpieczeństwem.
Oczywiście że LPG to dobry wybór, mam dwa auta i obydwa na LPG, niestety martwi mnie to że rozwój technologii LPG chyba stanął w miejscu? IV generacja do silników wolnossących OK, a co z silnikami z bezpośrednim wtryskiem? Ceny tych instalacji nadal odstraszają, a co z wtryskiem LPG w postaci ciekłej kiedy to wejdzie na rynek w przystępnej cenie? Nie ma się co oszukiwać auta nadające się do instalacji IV generacji LPG powoli znikają z rynku, kto ma takie auto to będzie o nie dbał i będzie ono dożywotnie, ale co z nowymi klientami?
@Bartłomiej Żegrzyc ale ich cena na razie jest bardzo wysoka
ogólnie około 20kkm w silnikach pośrednich aby się instalacja zwróciła. niektórzy robią to w 3 lata, niektórzy w 6 miesięcy...
Mam renowke z pancernym 1,6 8v pali 8/100 żadnych problemów z silnikiem w ciągu ostatnich lat, tylko olej i filtry
potwierdzam pancerność moje megane scenic 97 1.6 90 km 8 v 9 lat moim posiadaniu przebieg przeszło 340 tyś spala po mieście 10.5 a Żony thalia 2005 r przebieg zbliżający się do 300 tys 1.4 8 v 75 km 8,5 l to są wytrzymałe silniki w porównaniu do szesnastek mniej problemów silniki idioto odporne a silniki chodzą jak zegarki
Co do LPG żałuję jednego. Że tak późno się na nie zdecydowałem .
i20 spala mi przeciętnie 7l LPG więc wychodzi około 21 zł za 100km, chwilo trwaj 😁 Na LPG tym autkiem przejechałem 315 tys km.
Jak to? Przecież LPG niszczy silnik.
@@SzwarcuKX5 Mit.
@@SzwarcuKX5 może kiedyś zniszczy 😄 jestem właścicielem od samego początku (2016), instalacja BRC założona u dealera, wszystkie przeglądy robione na czas i jak na razie bez problemów. Silnik 1.2 84 KM jest można powiedzieć stworzony do gazu bo nie ma wtrysku bezpośredniego i na dodatek jest tutaj hydraulika zaworów, więc nic nie trzeba regulować 👍
@@SzwarcuKX5 benzyna też niszczy silnik...
@@SzwarcuKX5 niszczy jeśli źle zestrojono ci instalacje. Wtedy ci wypali gniazda.
Mam V8 zagzowane w lipcu br. 6 tysi zwróci się w mniej niż 15tys km czyli maksymalnie 2 lata biorąc pod uwagę że mam drugie auto na benzynie, po modyfikacjach tam gaz niema racji bytu. Żadna instalacja nieogarnie 70KM z cylindra bez szkody dla silnika. Poza tym to już powoli klasyk.
W daily driverze gaz założyłem 3 lata temu, zwróciły mi się koszta założenia instalacji w rok. Do secondary auta zabawki uznałem, że nie ma sensu, bo to rocznie robi przebieg rzędu 1-2tys km.
Pełna butla 34 litry, przy obecnych cenach 100zł, za 450 kilometrów, głównie trasa. I już tak 10 lat, silniczek chodzi jak złoto, a tysiące zostają w kieszeni
Czyli masz je odłożone rozumiem ?
@@marcinpawe1864 Troche odłożone, trochę wydane :)
jeszcze jedną i pomijaną kwestią jest, że jeżeli do auta dołożymy lpg to przy sprzedaży dostaniemy spokojnie 2k więcej
Jestem zwolennikiem gazu ale z tym się akurat nie zgodzę. To co włożysz w auto to już nie odzyskasz. Powiem więcej: czasem jest odwrotnie. Dla przykładu fordy z gazem są niechętnie kupowane. Podobnie niektóre ople.
Jako student zaszalałem i kupiłem auto 2.0t 205km. LPG na prawdę pozwala trochę odetchnąć, ale również nie boli, gdy chce się autem pobawić
Ja wiem jedno - LPG się opłaca. W moim przypadku zwrot był w okresie 8 m-cy. Tylko że moje auto ma V8 5,7 HEMI. Zawsze trzeba sobie przekalkulować opłacalność instalacji LPG. Bo jak ktoś robi 5 tyś km w rok - to średnio mu to wyjdzie. Wszystko rozbija się o czas zwrotu z inwestycji.
Prosty nie skomplikowany silnik w nowych europejskich samochodach 2015r i nowszych lpg to proszenie sie o koszty bo niestety te silniki sa z gownolitu zrobione
Przy mojej eksploatacji,spalaniu auta moje odczucia są takie za na jednym tankowaniu zyskuje jednego hotdoga.
A tankuje codziennie :-)
Mimo tego wolę diesla,dla mnie jest mniej problematyczny,rzadziej go muszę tankować,nie jem hotdogów bo pieniążki idą na ropę i tak sobie żyje.
Więc cóż,z całą pewnością teraz bym uważał z tym zakładaniem LPG.
Cena nagle może skoczyć do góry do poziomu z czerwca 2022. Wtedy jazda dieslem była dla mnie tańsza niż jazda z lpg.
Obecnie jest droższa o 7 zł.
Więc no nie wiem,ja tam dużych oszczędności nie widzę,ale za to widzę ile czasu marnuje na tarnkowanie,serwisowanie.
Pozdrawiam.
Nie jedz tych hotdogow,to naprawdę największe skupisko chemii dopuszczonej do użytku na terenie tylko UE...
powiedzmy ze diesel pali 5l, 5x7.5 = 37zł, benzyna z gazem 8l x3= 24zł, także wychodzi z 13zł różnicy a wiadomo ze są diesle palące więcej i benzyny palące mniej wiec różnica robi się jeszcze większa.
@@valikie17 Zgadzam się,dlatego nikogo nie przekonuje do swoich racji.
Nie znam nikogo komu by auto w gazie w ruchu miejskim w godzinach szczytu spaliło mniej niż 10l gazu mierzone oczywiście pod dystrybutorem,tak samo jak nie znam nikogo komu diesel w mieście paliłby 5l .Raczej tutaj średnia to w okolicach 6,5l na 100. Mówimy o jeździe na taxi.
Dla mnie LPG jest okej,diesel jest okej.Natomiast czysta benzyna do auta które ma zarabiać pieniądze to abstrakcja :-)
może lepie zrobić odcinek do których nowoczesnych aut takie rozwiązanie się opłaca ;) i jakie silniki się nadają bez dotrysku pb, na dotrysku benzyny już średnio ten czas zwrotu się wydłuża, w mazda 6 widizalem kiedyś instalacje za 11 tys zł koszt zwrotu po 58 tys km.
AUDI A3 8P z 1,6 MPI z LPG pięknie pracuje , aby lać,i wymieniać co rok dobrej jakości olej
Hejka Waldi pozdrówka z garażu w poszukiwaniu ogranicznika drzwi po sprzątaniu ostatnio xD
Sam jeżdżę na lpg ale nikogo nie namawiam do tego i nie rozumiem tej całej sekty, która zaraz tu w komentarzach pewnie wysypie, że tylko lpg żadne deisle czy benzyny. Niech sobie każdy jeździ na czym mu się opłaca i co mu pasuje. Zresztą jakby każdy się przesiadł na lpg to popyt byłby taki, że kosztowałby on pewbei 6 zł a diesel 3 więc tym bardziej nie rozumiem tego chwalenia i namawiania każdego dookoła
Dobrze powiedziane. Niech jeżdżą wszystkim tylko nie LPG 👍
To zależy.
Opcja 1. Kupujemy auto już z gazem ale 4 generacji czyli kilkuletnia. Gaz stanowi 45% ceny benzyny więc jeździć na gaz to jak za darmo.
Opcja 2. Instalacja dobra z 3500 zł.
Ktoś jezdzi rocznie 20 000 tys km, więc się opłaca.
Z gazem jest tylko problem techniczny czyli czy w przyszłości będzie łatwo dostępny jak teraz.
Będzie dostępny, bo to efekt uboczny rafinacji ropy naftowej. Chyba, że przemysł przerzuci się z LNG na LPG.
octavia mk1 po lifcie 1.6 102km... i tak, opłaca się jak się planuje przejechać autem co najmniej 30k... gaz chodzi pięknie, i płacę na stacji połowę tego co benzyna kosztuje a spalanie w litrach mam o różnicy 1 do 2 litrów w stosunku do benzyny (gazu pali więcej), jak nie cisnę to wychodzi bardzo ekonomicznie, a za zaoszczędzoną kasę mogę wydać na piwo, lub na panienki XD
Zapomniałeś dodać, że te kalkulatory o których wspominasz, nijak się mają do obliczania korzyści płynących z tytułu instalacji LPG w samochodach z dużą pojemnością z wtryskiem bezpośrednim
Od momentu założenia LPG przejechane 150tys km, regularne przeglądy instalacji, wymiana świec co około 20tys km, wymiana oleju co 10tys, 12tyskm, obliczając dodatkowy koszt przeglądu, przeglądu instalacji LPG, częstszej wymiany świec, to u mnie oszczędność i tak wynosi co najmniej 35%
Ja w zeszłym tygodniu to zainstalowałem i koszt wyniósł 3300zł. A umówiłem się na następny dzień.
Prognoza cen gazu jest raczej stabilna gdyż od jesieni będziemy importować gaz z Norwegii.
Watro też dodać że im wyższe ceny ropy i benzyny tym szybciej koszt instalacji się zwróci
PiS nie podpisał kontraktów z Norwegią więc niekoniecznie :)
@@maxgolletz2683 czas pokaże
Nie byłbym tego taki pewny. Głównym problemem z Balticpipe jest to, że nie jest połączony bezpośrednio z Norwegią tylko z Europipe 2. Jeśli nie będzie wolnego transferu na Europipe 2 (bo np zajmą go Niemcy) to z Balticpipe nic nie dostaniemy. Dopiero podpisanie kontraktu da nam gwarancje dostaw.
@@stobrejw7960 O czym w w ogóle piszecie trzej gwiazdorzy?. Mylcie gaz LPG z gazem ziemnym !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!. Jeździcie na LPG i nie wiecie co to jest i skąd się bierze? DO SZKOŁY DO KSIĄŻEK!!!!!!!!! a nie głupoty pisać na yotube i pośmiewisko z siebie robić douczyć się !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
@@adamd5224 Oczywiście LPG to nie to samo co zwykły gaz ziemny, jednak ich ceny są mocno skorelowane i m.in. dlatego w sezonie grzewczym różnica w cenie pomiędzy LPG, a PB jest mniejsza niż w lecie. W ostateczności braki gazu ziemnego = braki w LPG.
Miałem meganke 1ph2 1.6 16v 4gen lpg z 2010r, po wymianie filtrów i regulacji śmigała do odciny i v-max fabryczny, 307cc 2.0 4gen lpg po regulacji u dobrego gazownika (10 tys po montazu), auto rwie do przodu, osiągi fabryczne, s550 221 4gen lpg śmiga, felicia 1.3mpi instalacja mieszalnikowa - 2gen mimo regulacji zaworów, wymiany układu zapłonowego, poprawie dolotu, auto jezdzi dobrze tylko chwile i zaczyna sie dlawic, prychac, strzelac…
Po co taka długa historia? Aby unikać instalacji mieszalnikowych, lepsza jest biedna sekwencja.
Megane 1 ph2 z 2010 roku? głowa cię nie boli?
80 % jest sprowadzane??? Chyba lpg to produkt uboczny rafinacji ropy na benzynę i olej napędowy?To co nasze rafinerie nic nie rafinują tylko kupują???
Instalacja gazowa, się opłaca, jak na niej nie oszczędzasz i ją serwisujesz ;)
Warto. Warto toż o połowę taniej bo jeszcze VAT wróci
Ja założyłem do x5 E70 3.0si, przejechałem już 40 tyś. bez żadnego problemu, ale w cyklu miejskim 22 litry gazu/100km.
Fajny odcinek pozdrawiam serdecznie
Jeszcze jest jeden problem z instalacjami założonymi. Jak jest instalacja firmy, która już nie istnieje.
Osobiście mam auto z LPG fabrycznym z dużym przebiegiem i nie narzekam. Oszczędność widać już po 10k od momentu kupna. Na oko oszczędzone między 2.5-3k więc mnie nikt nie przekona że LPG to zło. Wiadomo że jak ktoś miał wywalone na jakikolwiek serwis to może coś się wydarzyć ale wystarczy serwisować co nie jest drogie i człowiek będzie zadowolony. Każdy ma prawo w tej kwestii mieć swoje zdanie i trzeba to szanować ale jak ktoś mi mówi że co ja zrobiłem że kupiłem auto z LPG to niech idzie z buta.
ja mam bmw e46 99 przedlifta 1.9 105 km wczesniej wydawalem +- 60 zl/100km bo pali 8.5-9l benzyny a po zalozeniu lpg pali 10l takze jezdze prawie za pol ceny a miesiecznie robie ok. 2200 km wiec polecam (landi renzo)
Ja mam silnik m43 118km z instalacją STAG a spalanie to ok 9,5 do 10 l na setkę
Przejechałem jednym samochodem 180 tys km a obecnym 352 tys na gazie. Ja tam z gazu jestem zadowolony. Szkoda ze teraz musza byc te instalacje z dotryskiem bo to juz srednio wychodzi i kolejny auto bedzie prawdopodobnie Diesel. Mieszkam w uk i coraz mniej stacji i duze rozbieznosci w cenach lpg. Szkoda ze nie ma do większości silnikow nowej instalacji bez dotrysku bo to najbardziej by mi pasowało.