Patologia polskich… Klient mnie oszukał, nie zapłacił za usługę. Jak odzyskać pieniądze?
ฝัง
- เผยแพร่เมื่อ 9 ก.พ. 2025
- UWAGA! rabat 20% na wszystkie produkty z hasłem „MRserwis” mrgugu.com/
Film ma charakter informacyjny, przedstawiona sytuacja nie jest zmyślona. Pozdrawiam Was
Jak mawiał mój ŚP Dziadek „jak masz miękkie serce musisz mieć twardą dupę”.
jak masz miękkie serce do obyś dupy nie miał szklanej §mawiał Paluch :) Jak Cię wesprzeć? zrobimy zrzute na ten serwis :)
Też walczyłem jakiś czas temu o pieniądze, w moim przypadku skończyło się na firmie windykacyjnej (to była kwota której nie można było odpuścić), ostatecznie kasę odzyskałem. Obawiam się, że w tym twoim konkretnym przypadku, nie możesz nic zrobić ta kasa jest nie do odzyskania. Oczywiście zawsze zostaje policja, numery telefonów są zawsze przypisane do nazwiska, wiec go znajdą. Pytanie tylko czy masz na to czas... Bo jak wiadomo w tym czasie można zarobić więcej, bardzo niemiło ale taka jest rzeczywistość jak sam napisałeś. „jak masz miękkie serce musisz mieć twardą dupę”
Życzę dużo zdrowia i samych uczciwych klientów.Pozdrawiam z Karpacza.
Dokładnie tak 👍.
Prawda od daaawna aktualna.
Mnie " wiszą " za trzy faktury z zeszłego roku dość poważne instytucje w tym znany hotel. Palą głupa przy każdym monicie. I co mogę zrobić ?
Jak coś powiesz w social mediach to na papugi pieniądze migiem znajdą żeby jątrzyć a instalatorowi nie zapłacą.
Trzeba wziąć na klatę. Pies ich ... i te małe pieski też :)
A paradoks takich sytuacji jest taki, że największe imby z niepłaceniem robią ludzie, których spokojnie stać na zapłacenie. W ogóle mam wrażenie że tego typu "ludzie" zrobili sobie z niepłacenia swoistego rodzaju sport. Naprawdę nie ogarniam skąd się biorą takie mendy.
no właśnie ich stać dlatego że nie placa wykonawcom. A jak taki ma więcej gotówki to nie zapłaci pracownikowi tylko jego żona po nowe futro zamiast do Warszawy to pojedzie do Paryża.
katolicy
Katolicy czyli pseudo chrzescijanie!@@mmichal81
Spokojnie, karma wróci wcześniej, niż to ten "człowiek" przewiduje.
jestem katolikiem i nie życzę sobie by mnie obrażać@@mmichal81
Nie rozumiem, jak można odwalać takie akcje. Ja bym się spalił ze wstydu. Ciekawe, jak tacy ludzie zachowują się w codziennym życiu?
Oglądam i nie wierze
Też nie kumam jak tak można
uważają się za zaradnych.. to tacy ludzie pokroju tych co to zajmują mieszkania nie placą czynszów a za próbe wejscia do swojego mieszkania wzywaja policję ze zakłucasz im mir domowy
Ja też się z tym spotkałem. Tacy wiedzą że polskie prawo jest zrypane i praktycznie nic im nie grozi, więc na tym bazują. Mają gdzieś że stracą twarz, honor, uczciwość - to jest taki specyficzny styl życia.
Bo jesteś uczciwy.
Oszust jest jak pasożyt.
Niestety, popełniłeś kardynalny błąd. Nie ma kasy na miejscu, nie ma roboty. Człowiek uczy się na błędach. Osobiście zawsze mówię wcześniej ile co będzie kosztowało (po ustaleniu co jest do zrobienia) i informuję, że płatne na miejscu. Kilka razy demontowałem wszystko, bo niestety ludzie to debile 😅
Chyba faktycznie nie ma wyjścia, tylko trzeba brać kasę z góry. Żeby nie było więcej takich numerów.
Wziął się do pracy i zrobił, po fakcie żona powiedziała że mąż śpi , już była ściema , ale skąd od mógł to wiedzieć. Teraz będzie mądrzejszy . Wierz mi że z ludźmi będzie coraz gorzej , my na własnych działalnościach to rozumiemy.....
Najlepsi są tacy co na następny dzień przysyłają zdjęcie multiswitcha, który zamontowałem i zdjęcie z aukcji Allegro 20 zł taniej. Pojechałem, zdemontowałem, nara cześć.
@@autogazserwisgoancz2305 Jak już na początku jest jakieś ściemnianie to do widzenia i tyle, a nie dobijanie się. Ludzie są na tyle bezczelni, że za tydzień czy dwa zadzwonią sami.
On się nie ogłasza. Trafiasz do Mikiego tylko przez YT lub FB lub poczta pantoflową. W tej sytuacji polecił go inny instalator a dlaczego nie wiemy.
Musisz informować klientów że płatność od razu po zakończeniu pracy inaczej demontujesz to co zaintalowałeś , żadnych tłumaczeń że mąż śpi bo tu już powinna Ci się zapalić lampka
Mąż śpi xD
@themaskator w tym pokoju co dekoder dvbt był to spał, osobiście słyszałem jak chrapał
Nie możesz w ten sposób grozić klientowi. Nasz klient nasz Pan . Działam w innej branży .Nauczyłem się brać depozyt za dojazd , wycenę i materiały z góry .Informuje klienta o tym od razu. Pozdrawiam .
To niech urwa wstanie
@@MRSerwis to było chuja obudzić co to ma być w ogóle, zrobiłeś robote kasa się należy ja bym tam dym zrobił, jest klient w domu jaki jest problem żeby zapłacił za usługe.
Oczywiście że sprawa kategorycznie do potępienia. Ale na pocieszenie - jeżeli to Twoja pierwsza taka sytuacja to możesz mówić o dużym szczęściu - ja, gdy pracowałem w usługach miałem takie próby cwaniactwa wielokrotnie. Także przy nowym kliencie nie odchodzisz bez gotówki po robocie, albo nawet nie zaczynasz pracy wymagającej Twoich materiałów. A, i na końcu odbiór razem z klientem. Klienta nie ma - nie robisz. Klienta nie ma drugi raz - nie umawiasz się z nim już nigdy. Niestety.
Trafiam z reguły na 99% uczciwych klientów. To osoby z YT, FB oraz od innych zadowolonych wcześniej klientów. Przy współpracy z inwestorem nie wykładam za towar, ustalam pisemnie usługę i obecnie nie mam problemu z płatnościami. Tu mi się trafił chyba ten 1%
Dokładnie.
Ja robię w instalatorstwie- pompy ciepła, klimy, ogrzewanie podłogowe i ogólnie wod kan. Mieliśmy raz klienta, którego znaliśmy i wiedzieliśmy, że nie mają pieniędzy na wymianę piecyka dwufunkcyjnego- dlatego chcieliśmy zaliczki 50% na zakup samego kotła. Dalszych losów chyba nie muszę opowiadać bo wiadomo, że nic nie montowaliśmy. Najgorsze jest to, że nie ma siły na takich chamów, prostaków i złodziei. Policja by zareagowała tylko i wyłącznie jakby synalek komendanta został okradziony.
Jestem kompletnie za z.w serwis ale może ich też trochę rozumiem bo jak się dajmy nato ustawia że zrobienie prcy 150 ma kosztować a nagle kosztuje 3 razy więcej 450 i jeszcze im telewizji w pokoju nie działała no to i dlatego może nie chcieli zapłacić !! Mogę się założyć że połowa tych ludzi którzy tutaj komentują to by też nie chcieli zapłacić w takiej sytuacji :( !!
@@pumpen885 Akurat tutaj to się nie zgodzę. Oddawałem do serwisu ekspres do kawy i miał fachowiec zadzwonić przed zaczęciem roboty przy nim z powiedzeniem jaka będzie cena, bo nie wiem czy mi się opłaca. Oczywiście fachowiec zadzwonił po zrobieniu i powiedział, że do zapłaty 200zł, gdzie tamten ekspres kosztował 400-500zł. Ja przez ten okres czyli 3 tygodnie jak czekałem sprawdziłem do jakiej kwoty w ogóle warto to naprawiać i sobie założyłem, że jeśli wyjdzie więcej niż 100zl to nie ma sensu.
Finalnie powiedziałem, że zachował się nie fajnie gdzie usterką w ekspresie był gdzieś kamień w środku i go przepłukał tak na prawdę środkiem (chociaż tyle, że prawdę powiedział) ale cena jak za taką usługę według mnie i tak za duża, a poza tym nawet nie zapytał czy w ogóle chce za taką cenę naprawiać. Finalnie zapłaciłem o 20zł mniej, a teraz tego ekspresu nie używam, bo kupiłem w między czasie automat i została mi ten ekspres.
Mogłem też powiedzieć, że nie odbieram i niech sobie zostawi ale już doszedłem do wniosku, że najwyżej go sprzedam, bo nadal jest git ale to w jaki sposób zachowują się Ci co usługę robią to też pozostawia czasem wiele do życzenia.
Jak widać czasem klient, a czasem fachowiec zawiedzie i chyba nie ma złotego środka jak się nie powie wszystkiego na początku i nie ustali.
Jedyne co dodam, że za taką usługę jak odkamienianie wołać 200zł to też trzeba mieć klepnięte pod kopułą ale już afery mi się nie chciało robić, niezły absurd...
Jeśli ktoś ma trudna sytuacje w domu, to nie zleca naprawy nikomu niepotrzebnego telewizora czy anteny.
Druga najważniejsza sprawa, to że za taka drobną usługę płaci się NATYCHMIAST, a nie później jutro czy za tydzień.
👍👌💪🏻
jak ktoś ma trudna sytuacje to niech się weźmie do roboty a nie ogląda TV
@@MrVampirrrLestat A co w sytuacji gdy dochodzi do wypadku? I masz połamane nogi...
Nie możesz się zasadniczo ruszyć, leżysz w łóżku. Jesteś głównym utrzymującym rodzinę - żonę i dziecko.
Pracodawca zaczyna lecieć w ciula i wyrzuca Cię z pracy, no bo leżysz na L4.
Odszkodowanie za wypadek będzie za pół roku...
I powiedzmy umawiasz się na takie zlecenie tydzień wcześniej, po czym przyjeżdża taki Pan, Ty o tym zapominasz nawet że się umówiliście, a w między czasie dowiadujesz się że musisz wydać kilka tysięcy na rehabilitację czy leki i... Co wtedy? ;)
Wiadomo, takie sytuacje nie zdarzają nam się co tydzień, ale mimo wszystko, takie sytuacje się zdarzają i mam znajomego, który w takiej dokładnie sytuacji był.
Może nie dokładnie takiej, bo pracodawca nie zrobił go w ciula. Ale mimo wszystko, brakowało pieniędzy na cokolwiek + jeszcze zepsuła się im w akurat tym czasie lodówka. I też była sytuacja gdzie akurat składaliśmy się w kilkanaście osób po parę złotych na tą głupią wydawało by się, lodówkę. Aby chociaż tutaj im ulżyć w całej sytuacji.
Co w sumie, miło później nam bezinteresownie wynagrodził w postaci organizacji fajnej imprezy. Gdy już z tego wyszedł i wrócił do zdrowia. ;)
Ale... Z reguły ludzie którzy zamawiają usługę i później się wymigują od zapłacenia za nią, to ludzie którzy z góry wiedzą że nie zapłacą. Bo się jak tutaj, przeprowadzają lub "znikają" z kraju. I był u nas w okolicy taki gagatek co zanim sprzedał mieszkanie i uciekł do Ameryki gdzie od paru lat mieszkał, to zamówił remont mieszkania, nowe meble, telewizor i parę rzeczy. Z firmami ugadał się że zapłata będzie gdy wszystko będzie gotowe, bo może jeszcze zmieni zdanie i będzie chciał coś dołożyć, zmienić, poprawić.
Finalnie po remoncie, rzekomo jeszcze chciał mieć tydzień czasu na sprawdzenie i upewnienie się że mu pasuje, po czym gdy po tygodniu jedna z firm postanowiła go odwiedzić, w drzwiach stała totalnie inna osoba która dopiero co to mieszkanie zakupiła i nie poczuwała się (bo i nie miała takiego prawa) do zapłacenia za to.
Sprawa trafiła do sądu, firmy gdzieś tam się razem po zgadywały po czasie jak się dowiedziały że zostały wyrolowane. Ale nic z tego... Jedynie ta firma od telewizora ten telewizor odebrać chciała i się im udało to wywalczyć, ale już nowy właściciel machnął ręką i za ten telewizor zapłacił dostając w sumie też rabat z góry na niego.
A reszta no cóż, została bez niczego, gość uciekł, słuch o nim zaginął.
@@MrVampirrrLestatdokładnie 👌
Dzwonisz do typa o 4:40 w nocy. Jak nie pomoże to dajesznumer na OLX z jakimś fejkowym passatem albo katrą grafiki za pół ceny do sprzedania. Handlarze zajadą go telefonami od 5:00 rano:). Jak nie pomoże to telefom żony za portal radkowy.... Jeszcze kilka innych pomysłów by się znalazło:)
👍👌💪🏻
Dobreee;)
Jesteś super człowiekiem nie zmieniaj się bądź sobą uczciwość i sprawiedliwość to pierwszy stopień do nieba życzę tobie z całego serca by wszystkie twoje problemy się rozwiązały
Zmieniać się nie będę przez jeden nieuczciwy przypadek
@@MRSerwisA jak będzie wielu takich przypadków to się już poddasz ? :D
@skromnyjabyc9316 a muszę Tobie odpowiadać na to pytanie ?
@@MRSerwisNie. Ale dobrze jest walczyć do samego końca o swoją choćby Dusze !
@skromnyjabyc9316 😉
@M.R. Serwis nie odpuszczaj takiej sprawy, bo potem ludzie myślą że mają przyzwolenie by dalej oszukiwać
👍💪🏻👌
Ja akurat działam w systemach zabezpieczeń i jak jest jakiś problem z płatnością to na przykład wyłączam zdalnie podgląd z monitoringu. Ale powiem szczerze że w zabezpieczeniach raczej nie ma problemu z płatnościami bo cwaniacy obawiają się o swoje bezpieczeństwo. Ale mój kolega elektryk jak miał problem z kasą to podjechał pod dom dłużnika w Wigilię i mu wyłączył bezpiecznik przy liczniku. Po chwili miał telefon że chcą się rozliczyć xD
Pozdro 👍👌💪🏻
Jak mu wyłączył. Przecież licznik jest w domu.
@@Neo... Kiedyś liczniki faktycznie były montowane w domu. Ale już od dłuższego czasu są montowane w skrzynkach (tzw ZK), umiejscowionych w granicy działki. Tak jest po to, aby pracownik Zakładu Energetycznego miał do nich dostęp bez potrzeby wchodzenia na teren posesji.
..."najgorsze co jest dla mnie to proszenie się o pieniądze"... dokładnie - mam tak samo. Nie przygotowanie projektu, nie negocjacje, nie zakupy, nie wykonanie zlecenia, ale właśnie proszenie się o pieniądze już po usłudze jest najgorsze. Bo tak, z jednej strony stresujesz się gdy dni mijają a z drugiej musisz być cierpliwy, nie możesz się unosić a musisz zachowywać uległość i kulturę by "klienta" nie urazić. Bo zawsze jest szansa że jednak zapłaci. Usługi świadczę od 13 lat, z czego 3 razy zostałem "wydymany" na summarum 26 tysięcy w pierwszych 4 latach działalności, z każdej sytuacji wyciągnąłem wnioski lecz pieniędzy nie odzyskałem. W kolejnych latach kilka razy było już blisko ale metoda wchodzenia na głowę + pisma przed sądowne pomagały(zapłacone dla świętego spokoju). Dzisiaj już nie wystawiam faktur na długie terminy; jak wysoka kwota to częściowe przedpłaty; jak zakupy to zwrot wartości przed wykonaniem usługi; wszystko dokumentuję. Wyłącznie stali, sprawdzeni klienci mogą liczyć na faktury zbiorcze. Wszystkich nowych postrzegam jako potencjalnych oszustów. Termin faktury mija - tego samego dnia dzwonię, mijają kolejne dwa dni niema przelewu - przesyłam pełną dokumentację, wszystkie dowody na wykonanie usługi itp.; kolejne dwa dni - przyjeżdżam osobiście po gotówkę - jak niema to wyznaczam ostateczny termin i straszę konsekwencjami prawnymi; Potem już przed sądowne wezwanie, najlepiej wysłane z zaprzyjaźnionej kancelarii, nowy termin 3 dniowy z pisemnym objaśnieniem konsekwencji, kosztami sądowymi itp. Na tym etapie (jeśli w ogóle do niego dochodziło) już każdy oporny płacił.
Informacyjne przyszło umorzenie sprawy z Policji, nawet rozmowy nagrania przekazałem jako dowód - nic , zero. Pewnie zbyt mała kwota, żeby ścigać. A oszuści zadowoleni , że kolejnego wydymali
@@MRSerwis O Policji trzeba zapomnieć. Obecnie przed wykonaniem usługi spisuję umowę - tak naprawdę chodzi tylko o to by zdobyć dane zleceniodawcy. Dowody zbierasz w czasie wykonywania usługi np. faktury za materiał, zdjęcie przed i po, podpis klienta na dokumencie wykonania/odbioru usługi/instalacji. Mając dane i dowody gdy klient miga się przed zapłatą wykładasz karty na stuł (informujesz co grozi za brak płatności, czyli wpisanie do rejestru dłużników, dodatkowe koszty sądowe, windykacja na koszt dłużnika itp.) to znaczy albo płacicie albo sprawa sądowa i do zapłaty będzie nie np. 500zł a 1500zł (tu lekka ściema ale działa na wyobraźnię). Prawda jest taka że puki nie ma się sądownego nakazu zapłaty to nic się nie da zrobić (policja i tak nie pomoże). Dopiero z tym sądownym nakazem możesz szukać windykatora który się tym zajmie lub dopiero teraz możesz sprzedać dług firmie windykacyjnej. Ale po to ta cała szopka z pozyskaniem danych, dokumentacją i straszeniem dużo wyższymi kosztami by samemu odzyskać pełną należność.
Przestałem się ogłaszać z instalacjami antenowymi jakieś trzy lata temu. Trafiałem wtedy na nieuczciwych klientów, na miejscu odpuszczałem pracę bo czułem że będzie problem, Oprócz swojej małej firmy , mam jeszcze pracę na etacie. Obecnie tylko Klienci stali, z polecenia , z YT. Za każdym razem jak coś większego to majlowo spisywane szczegóły nigdy problemu nie było ani z płatność ani z gwarancją. Przy drobnicy , jak znajomy instalator poprosił o pomoc i jechało się na 10-15 min to zazwyczaj na gębę było. Teraz już to zmieniłem i przy niskiej kwocie też zlecenie otwieram. Przy dużych pracach (po ostatnich problemach) wprowadziłem płatność połowa z góry połowa po pracy, za towar nigdy nie wykładam.
Kiedyś mój kumpel, glazurnik nie dostał zapłaty za swoją usługę. Przy drugiej rozpieprzonej siekierą płytce, na ścianie klient powiedział że zapłaci, po otrzymaniu pieniędzy kolega wyszedł i zostawił te dwa piękne dekory na ścianie. Jedyny skuteczny sposób na takich skurwieli
Do czego człowiek się musi posuwać, żeby ludzie normalnie za pracę zapłacili, masakra
Przez ponad 30 lat pracy w wykończeniówce to się na takie historie napatrzyłem z płatnikami że się w pale nie mieści@@MRSerwis
Wierzę. Przeczytałem wszystkie komentarze pod tym filmem i ludzie opisują różne swoje historie. Aż się czasami wierzyć nie chce :-(
Jaki curwa wstyd żeby nie zapłacić za wykonaną pracę ,ludzie to jednak są pojebani! Pozdrawiam majstra że ma na tyle zdrowia żeby się z takimi ludźmi użerać sam się zajmuje hobbystycznie mantażem SAT- DVB-T2 i wiem jakie perełki się trafiały jeśli chodzi o ludzi ...
No tu takie perły że masakra
Doskonale Cię rozumiem i Twoją frustrację. Pracowałem u pana "biznesmena" (pensjonaty, domy wypoczynkowe...) wielokrotnie widziałem jak traktował ludzi albo firmy które świadczyły jakieś usługi na jego rzecz ... ." dobra rób, nie ma problemu, jak najszybciej , koszt... nie ważne, zaraz ludzi muszę przyjąć na obiekt i trzeba zrobić...." prace wykonane (bardzo często po nocach w niedziele czy kilkanaście godzin non stop..) wypłacić należność..."za chwile przyjadą to zapłacą i się rozliczamy... " następny dzień kiedy firmy czy usługodawca się odzywał było że ..."no nie zapłacili i dopiero pod koniec turnusu", po turnusie oczywiście nie odbierał telefonu, albo mi kazał mówić że go nie ma, albo ... Kiedy w końcu odebrał telefon (oczywiście usługodawca dzwonił z innego numeru) to praktycznie krzyczał że jak śmie dzwonić lub go nachodzić, nie mam czasu albo ochoty rozmawiać... Dlaczego opisuję? Widziałem jak mój "PRYNCYPAŁ' brylował w towarzystwie, grał biznesmena, który śpi na kasie, rozmawiał z właścicielami największych sieci hoteli jak równy z równym a człowiek, który wykonywał usługę za jakieś 500-1000 zł poniżał się upominając się o pieniążki na które uczciwie zapracował. Tacy to ludzie i ten Twój zleceniodawca wcale nie jest wyjątkiem...
Ta duża firma z którą współpracowałem już mam za sobą. Też dużo innych firm narzekało i odchodziło. Mieli sprytny plan działania ktory po latach dostrzegłem. Odszedłem e miarę szybko, rozliczyli się co do grosza. Inni nie mieli szczęścia wtedy :-(
To akurat klasyka gatunku, gość jeździ autem za kilka mln i teksty identyczne jak napisałeś. Miałem takiego prezesa kiedyś. Ostrzegaliśmy zawsze wykonawców, ale i tak nie słuchali. Kiedyś zamówił jacuzzi. Firma przyjechała, zamontowała termin płatności 30 dni. On w tym czasie zamurował otwór, wstawił drzwi i położył płytki. Przed upływem 30 dni wezwał wykonawcę, że jacuzzi jest za głośne i albo opuszcza 50%, albo niech sobie zabiera i pokryje koszty wykuć i remontu. Oczywiście wykonawca dostał tylko 50%.
@@Jacek_Rodos ja bym fleksem pociął to jackuzzi na kawałki i zabrał.
@@PrzemekLipski Tyle, że to jacuzzi kosztowało w latach 2000-2001 około 60k zł...
Przy naszym polskim prawie które obecnie obowiązuje to niestety ale jest też w całej tej sytuacji sporo Twojej winy a właściwie błędu organizacyjnego. Mam na myśli brak sformalizowanego przyjęcia zlecenia od klienta. Miałem podobną sytuację z tą różnicą że było potwierdzone zamówienie przez klienta. Sprawa skończyła się w sądzie ( też niewielka kwota ) chociaż nie miałem na to ochoty ale przekonali mnie znajomi ( w śród których są sędziowie ) że takich ludzi TRZEBA podawać do sądu bo na takich jak ja i Ty żerują i dorabiają się. Sprawa w sądzie była przez ponad 7 lat ( o przysłowiowe kapcie ) . Skończyło się tym że mój zamawiający zapłacił po tych 7 latach ( koszty sądowe , ect. ) ponad 350% pierwotnej wartości zamówienia.
Mam nadzieję że twój film przyczyni się do tego że odzyskasz pieniądze. Obecne prawo ( temat reklamacji , RODO ) nas przedsiębiorców ma w głębokiej d...
Dzięki za komentarz 👍👌💪🏻
I cwaniacy wygrywają bo ile klientów na 10 pójdzie do sądu? Jak jeden się znajdzie to już jest do przodu... Bo nadal pokutuje w społeczeństwie że w sądzie nie wygrasz...i jest to po części prawda.
Tyle, ze zlecenia do anten najczesciej sa telefoniczne a rozliczenia gotowka do reki bez papierkow, poza tym jak udowodnisz w sadzie ze wykonales usluge u klienta? jak udowodnisz ze klient nie zaplacil?
@WladekPutin jeżeli masz firmę , świadczysz usługi, płacisz zusy i podatki, to powinieneś moim zdaniem zostawiać klientowi chociaż jakiś dokument po wykonanej pracy, choćby zdjęcie z miernika jakiego używasz itp, no chyba że robisz to na lewo, to już inny temat. Takich w Poznaniu co jeżdżą i ustawiają anteny satelitarne na oko bez mierników lub na aplikacje jest kilku, wchodzą na dach, coś grzebią i kasują mówiąc że się nic nie da zrobić. Później przyjeżdża instalator ze sprzętem, a klient już mu nie ufa i nie chce zapłacić za usługę lub żąda faktury lub protokołu, bo ten co był wcześniej już telefonu nie odbiera
Nigdy nie zaczynam pracy jeśli niemam osobistego kontaktu z klientem.Kończe pracę biorę kasę.Niema zleceniodawcy nie robie roboty.
99% tak u mnie jest, tu jest ten 1% gdzie instalator który przekazywał klienta nie zweryfikował go tak jak trzeba.
@@MRSerwis zrobiłem tak tylko raz-klient z polecenia kolegi remont oszacowaliśmy na 6 tys wplacił tylko 1,5 tyś reszta miala byc po sprzedaży mieszkania.Tyle że za material płacil sam blikiem.4,5 tys idzie do mnie przelewem od maja ub.roku.
@dariuszsobczak2967 Ja się już od dwóch lat nie się ogłaszam, klienci trafiają do mnie albo stali u których już byłem, albo z youtuba gdzie procent zaufania jest o wiele wiele większy niż osoby tak zwane zewnątrz. Co nie zmienia faktu że trzeba mieć zawsze oczy dookoła głowy, najgorsze jak nie płacą osoby, po których się tego w ogóle nie spodziewasz
Nie oglądałem filmu, ale mnie już dwóch stolarzy oszukało (i ten drugi to jakiś seryjny oszust) więc postanowiłem sobie, że już nigdy nie będę korzystał z polskich fachowców. Tylko międzynarodowe korporacje.
No niestety wnioski każdy wyciąga, uczymy się na błędach
Szkoda że tacy ludzi istnieją... Trzymają się i oby jak najmniej takich klientów. Pozdro 💪💪
Pozdro
Pomyliłeś zupełnie pojęcia. To ten instalator jest klientem... poznaj słowo, a potem zacznij używać, bo nie kumasz.
To, że na przestrzeni dziejów, poprzez sprytne i wrogie ludzkości zabiegi, pozmieniane zostały znaczenia słów, nie znaczy, że należy brnąć dalej w to szambo.
Gdyby koleś się uczył prawa, a nie mówię tu o literkach nadrukowanych przez państewko, nie miałby takich problemów. Teraz również nie ma... chce się w smuteczku popłakać :)
@snowboard nie jestem serwisantem tv, uszkodzone jest wejście hdmi w telewizorze, instalacja sat jest sprawna. Dekoder podłączony do innego monitora działa poprawnie. Kto tu coś spierdolił pomyśl zanim napiszesz komentarz ?
@@MRSerwis no to ty oddaj auto do mechanika odda ci niesprawne i to za dwukrotny koszt niz ustalony, postaw sie w sytuacji tych ludzi a nie tylko swoj czubek nosa najwazniejszy, jak nie dziala tv to trzeba bylo zalatwic musisz rozumiec potrzeby swoich klientów jak chcesz zeby cie polecali
@snowbaord Powtarzam po raz kolejny - ja nie jestem serwisantem telewizorów, nie będę z telewizorem jeździł do naprawy bo wyjście HDMI jest uszkodzone serio? Podłączyłem dekoder pod mój monitor który był w mierniku i pokazałem że działa, nic więcej tam zrobić nie mogłem. Instalacja Antenowa jest sprawna, to tak jakbyś elektrykowi nie chciał zapłacić za to że zerówka ma przepaloną w suficie, a prąd jest w kablu. U mnie zawsze zakres prac jest ustalony, chyba z pięć razy z tego dachu wchodziłem żeby za każdym razem z tą kobietą ustalać dalsze prace. Byłeś tam na miejscu widziałeś to jak to było zrobione ?
Kiedyś umawiałem się z fachowcami rozgrzebali robotę i się więcej nie pojawili Telefon milczał.To natura Polaka nie dotrzymać danego słowa,zrobić kogoś w balona i wykonać pracę nierzetenie.
To niestety działa w dwie strony i nigdy nie można mieć pewności
Coz moge powiedziec ? Z nami polakami cos jest nie tak ! Walenie w ch… jest powszechne . Ostatnie 10 lat prowadzilem uslugi w Londynie . Nigdy nie czekalem na pieniadze od klientow indywidualnych dluzej niz 3 dni !!! A od firm dluzej. Iz 7 dni . Czyli mozna ! Teraz wrocilem do kraju i juzsie zaczyna !!!
To takie mam spostrzezenia . Pozdrawiam
Pozdrawiam również 💪🏻👍👌
ja kiedyś zajmowałem się montażem anten 2,4gHz i 5gHz po prostu przesyłałem Internet bezprzewodowo na jakąś odległość z domu do domu itp... U jednego klienta zamontowałem sprzęt( 2 anteny, 2 routery kable itp) o wartości ok 800zł) po skończonej robocie klient pyta czy może zapłacić w ciągu 2 dni bo coś tam. oczywiście mówię że nie (skoro ktoś umawia się na montaż ma mieć hajs) i ze skoro nie ma zapłaty ściągam to co zamontowałem. Jakoś dziwnym trafem pieniądze się znalazły. Ja mam zasadę nie ufaj nieznajomym ludziom.
Nigdzie się nie ogłaszam już od 2 lat. Klient trafia do mnie z yt lub z polecenia lub odzwa się znów stary klient. „Umowa” zakres najczęściej sms lub jak coś większego majl , w drugiej firmie mam takie stanowisko gdzie nie mogę rozmawiać. Stali klienci już to wiedza. Wcześniej jak się ogłaszałem dużo ludzi jak nie odbierałem nie pisali sms nie odbierali jak już mogłem oddzwonić - to był najlepszy filtr. Ci, którym zależało czekali , ci co szukali kto weźmie mniej kasy za ustawienie szukali innych firm :-)
Masakra na jakich ludzi można trafić :(. Zrobisz usługę i trać czas na użeranie się o własną wypłatę.
Stresu trzeba unikać jak ognia, to się odkłada zawsze w nas
@@MRSerwis Dokładnie, do tego masz już nowe zlecenia a ty musisz się użerać z jednym klientem i zawracać sobie nim głowę.
To był jeden klient na tysiące których obsłużyłem. Co innego gdybym miał jednego w miesiącu.
@@MRSerwis jaja tez są jak chcesz ludziom pomoc, robisz po kosztach a później sie okazuje ze 300 przez kilka lat nie moga oddac ... oczywiście na inne rzeczy to mają
Jaka by nie była to kwota Mala czy duża Wykonał pan swoja pracę za którą chce pan otrzymac zapłatę Prauje w remontach i mam podobnie Pozdrawiam
Dokładnie
Kwestia tego, że klient powinien zaplacić jest bezdyskusyjna. Natomiast już abstrachując od tego przypadku, nie podoba mi się jak postąpiłeś. Skoro na robocie zobaczyłeś, że będzie więcej pracy do wykonania niż klient Ciebie poinformował to pierwsze co bym zrobił to próbował się z nim skontaktować i powiedzieć, że usługa będzie droższa i czy się na to zgadza, inaczej nie przystąpiłbym do pracy. Uważam, że wykonywanie roboty bez poinformowania klienta o tym, że koszta będą większe to strzał w kolano, bo potem klient marudzi, że miało być taniej, nie na taką kwotę się umawialiśmy, że jeśli by wiedział, że będzie drożej to by inaczej sprawe załatwił itp.
Problem polega na tym że to jego żona dokładała więcej pracy więc było to uzgadniane. Zszedłem dachu powiedziałem że nic nie jest podłączony i co dalej robimy? Zgodę dostałem od niej. On spał cały czas w sypialni, kręciłem się tam dosyć długo bo prawie 2 h i ani razu nie wstał, być może udawał że śpi.
Nawiasem mówiąc to jest taki częsty numer że ktoś dobrze wie że nic nie jest podłączone umawia się z kimś na to żeby było tylko ustawienie, a potem na miejscu okazuje się zupełnie co innego i ktoś nie chce płacić za resztę pracy którą i tak ktoś musiałby zrobić żeby to w ogóle działało. Jak ja to mówię to „stary numer”. Dlatego po wyjściu na dach, Zszedłem na dół i ustalałem z nią, bo on spał co dalej robimy, bo nie jest tak jak było ustalone na wstępie że mam przyjść tylko i ustawić.
Aaa no to spoko. Drogą lekcje życia dostałeś.
Wyciągnąłem wnioski , drugi raz się nie nabiorę
Witam Kolegę z Częstochowy jak zwykle , Twój Dziadek miał rację , powiem tak jestem gościem po 70 ce i mam podobny charakter do Twojego lubię pomagać ludziom ale czasami nie da się coś naszemu społeczeństwu się pomieszało w głowach patologia społeczna , jak się wyniesie z domu rodzinnego tak zostaje na całe życie , dobrze że poruszyłeś ten temat pozdrawiam trzymaj się nie raz zostałem oszukany , pamiętaj to wraca do tych osób jak bumerang zrobisz źle wróci to do ciebie z nawiązką szacunek dla Ciebie A tak na marginesie w telewizji klepią na temat zmiany nadawania o co to chodzi ?
Dokończenie procesu przechodzenia na nowy system nadawania . Chodzi o kanały TVP1, TVP2, Info, i inne powiązane z publiczną.
@@jankowal1393 tak ale pozostajemy w standardzie jak do tej pory?
Wkrótce kanały multipleksu 3 (MUX-3) naziemnej telewizji cyfrowej (TVP1, TVP2, TVP3, TVP Sport, TVP Historia oraz TVP Info. ) będą dostępne jedynie w nowym standardzie nadawania DVB-T2/HEVC który działa od I połowy 2022 roku (inne multipleksy). Oznacza to, że posiadacze starszych telewizorów, którzy nie dokupili na wiosnę w 2022 roku dekodera, stracą możliwość oglądania kanałów w starym standardzie.
Wyłączenie nadawania w starym systemie nastąpi 14-15 grudnia 2023 r. - województwa: dolnośląskie, kujawsko-pomorskie, lubuskie, łódzkie, opolskie, śląskie, wielkopolskie;
18-19 grudnia 2023 r. - województwa: lubelskie, małopolskie, mazowieckie, podkarpackie, świętokrzyskie, warmińsko-mazurskie.
@@HermanOtto-wr2nn Standard się zmienia, ale to przecież sam pan może znaleźć w necie. Dla mnie laika system czy standard , to pojęcia trudne do odróżnienia. Mówiąc po chłopsku - teraz będzie wszysto jednakowo .
Po prostu trzeba traktować takie osoby jak na to zasługują. Z głową do góry olać takich dzbanów i tyle. Ja też jestem dobry i do rany przyłóż. Ale nauczyłem się wyczuwać po rozmowie i spojrzeniach ludzi co jest grane.
To nowo nowobogackie mendy które żyją na kredyt . A zwykłych ludzi oszukują !!!!
Coś w tym jest
Czy ludzie są idiotami dzwoniąc po jakąś usługę nie mając na to pieniędzy? przecież to absurd. Swoją drogą nie mieć kilka stów nawet odłożone pracując to ja nie wiem co z tymi ludźmi nie tak jest.
Też tego nie rozumiem, tym bardziej, że dekodery cyfrowego polsatu mieli, za które się co miesiąc płaci.
Oni mają pieniądze, ale na kontach, nierzadko setki tysięcy zł.
Tylko nie mają na to co trzeba :-(
Generalnie jestem usługobiorcą i to co Pan opisał w głowie mi się nie mieści😔 Niestety nieuczciwych ludzi nie brakuje😔 Współczuję nerwów, straconego czasu i przede wszystkim pieniędzy... O zaufaniu do ludzi nie wspomnę😔 Ja zawsze płacę bez targów, bo wiem, iż każdy z czegoś musi żyć. Niby karma wraca, ale zaufania do ludzi coraz bardziej ucieka. Pozdrowiam i w 100% normalnych klientów życzę😀
Trafiam na 99% uczciwych klientów , tu się zdarzył ten 1% :-( , pozdrawiam również
A może te szwagry dalej tam mieszkali, tylko na czas ostatecznego terminu zapłaty , poprosili ktoś z rodziny lub znajomych, żeby tam się chwilowo ,,wprowadził?!!!.
Tak to jest, jak się wykonuje usługi bez jakiejkolwiek umowy. Umowa to podstawa w dzisiejszych czasach, nawet na wymianę żarówki w żyrandolu. Przed podpisaniem umowy idzie sie na miejsce, robi oględziny i wszystko co trzeba wykonać wpisuje sie do umowy. Jeżeli powstaną jakiekolwiek dodatkowe usterki, przed wykonaniem informuje sie zleceniodawcę.
Są dwa sposoby realizacji tego typu rzeczy, opisałeś tylko jedną z nich. Umowa, to bardzo ogólne pojęcie, nie musi ona być w formie papierowej, na pewno nie przy takich niskich kwotach wystarczy np. mail albo sms. Nie zmienia to faktu że popełniłem błąd, nauczka na przyszłość jest. Pozdrawiam
Nie zapłaconą usługę na podstawie umowy-zlecenia zgłaszamy na policję bo jest to oszustwo. Musimy mieć fotodokumentację. Policja działa nawet skuteczniej niż sąd, mam jednego pozwanego na podstawie nie zapłaconej umowy , sąd kilka m-cy temu jedynie nadał numer sprawie.Pozdrawiam
@patryknazwisko3124 Sprawę zgłosiłem do kolegi policjanta niestety kwota jest zbyt niska, spróbuję teraz drogą oficjalną
@@MRSerwis tylko przy umowie bardzo łatwo odzyskać należność poprzez e-sad
@sawomirpokus6560 👍💪🏻👌
Witam to już chyba trzeba się taką Ku?wą urodzić by nie płacić za wykonaną usługę kupa h?ja a nie klient ale karma wruci do niego .Rozumiem Pana i życze uczciwych klientów 👍
Mam samych uczciwych, tu był chyba ten 1%
@@MRSerwis następnym razem trzeba brać kasę od razu nie wychodzę z domu jak jest nie zapłacone . Dlatego ja się nauczyłem brać zaliczki z góry kończę dany etap biorę następną bo też kiedyś tak miałem że przepracowałem 2 tygodnie u klienta i mi wypłacał na raty i to musiałem się przypominać a takiego bogola zgrywał 10tyś wypłacał w 5 ratach Porażka
Człowiek uczy się na błędach, nauczkę mam. Pozdro 💪🏻👍👌
Mi fachowcy spierdzielili dach a i tak zapłaciłem i teraz czekam na sprawę w sądzie. Bo nie chcą naprawić. Nie rozumiem jak można nie zapłacić
Nieuczciwi są i tu i tu. Niestety, dlatego ja zaliczek nie daje ,Sam ich nie biorę.
Z naprawą jest dużo gorzej niż z płaceniem. Będą mówić, że tak chciałeś, jest to zgodne ze "sztuką budowlaną" itp., a biegły sądowy... różnie bywa. Biegli sądowi są najczęściej nieukami i piszą masę bzdur, pomijają dowody, piszą co im się wydaje itp.
@@pieterwatson611 mam opinie biegłego, wyliczył naprawę na 67 tys.
@@lysywoodwork Biegłego z sądu czy twoją prywatną ? Bo sąd i tak swojego wyznacza i w oparciu na jego opinii wydaje wyrok.
@@pieterwatson611 adwokat mi dal do niego namiar, biegły sądowy, to jeszcze przed złożeniem pozwu, żeby wyliczyć na ile ten pozew złożył. 3 tys wziął za ekspertze. Oo taki ma tytuł. Znalazłem w mailu. Inspektor Nadzoru ds budowlanych
Rzeczoznawca Budowlany Polskiego Stowarzyszenia Rzeczoznawców i Biegłych Sądowych
"Klient w danym miejscu już nie mieszka" - jeśli ten dom był przez nich tylko wynajmowany, to mam brzydkie przeczucie, że jego właściciel też miał podobne problemy.
Miałem tam jechać, ale daleko i pełno innej pracy non stop, a wolny dzień na to przeznaczać, hmm
dlatego ja zrezygnowałem z przelewów tylko gotówka a jak większa robota to podzielone na transze a jak nie ma umówionej transzy to pakuje graty i dowidzenia i dla żadnych spółek i deweloperów nie wykonuje usług i do tej pory nie żałuje swojej decyzji
Zgadzam się
Pocieszę Cię że w każdej branży usługowej zdążają się tacy ludzie. Pracując wcześniej w usługach IT też mi się to zdarzało. Teraz dzialam jako elektryk i niestety też już mnie wykiwali na kasę... Znajomy dekarz sądzi się z naprawę bigatym klientem o kilkadziesiąt tysięcy za robotę. To jest dopiero skala skurwysynstwa. I tak jak ktoś juz w komentarzach, z reguły nie wyplacalni byli ci po których bym się tego nie spodziewał
Dzięki za komentarz. Pozdrawiam serdecznie 👍💪🏻👌
Siema jestem tu przypadkiem i zobaczyłem film. Twój błąd polega na tym, że w momencie jak zorientowałeś się, że zakres prac i cena usługi przekroczy umówioną kwotę to nie przerwałeś roboty i nie poprosiłeś o akceptacje nowej ceny i zakresu prac. Jeśli żona nie może akceptować to niestety budzi męża, a jeśli nie może to przerywam pracę i kasuję za podjazd. Chyba, że była taka sytuacja a o tym nie powiedziałeś w materiale.
Informacja o zmianie zakresu pracy zawsze jest. W dodatku Żona sama rozszerzyła zakres prac, była świadoma. We filmie pokazałem kilka swoich błędów , najgorszy z nich wyjść od klienta bez pieniędzy lub danych osobowych. Pozdrawiam
Jak ktoś ze sklepu batoniki za 10 zł ukradnie to to jest sprawa karna i policja wkracza od razu, jak ktoś ci faktury za usługę i materiały nie zapłaci na 1000 000 złotych to to jest sprawa cywilna i bujaj się po sądach przez wiele lat. Po tym sąd sąd wyda nakaz zapłaty a ty bujaj się prosząc komornika by cokolwiek z dłużnika ściągnął przez następne kilkanaście lat.
Tu akurat kwota niska, znam osoby które do dziś większych pieniędzy nie odzyskały, a umowy były itp nic to nie dało. Polska
Szczerze współczuje... Dobry z Pana człowiek ale niestety nie wszyscy zasługują na zaufanie... Może to kiedyś zrozumieją że tak nie można oszukiwać...
Od tamtego czasu z przedsiębiorstwem zmieniłem zasady, po tym kliencie nieuczciwym będę musiał jeszcze bardziej je zmienić aby takich sytuacji w przyszłości nie mieć lub je ograniczyć do minimum
A skąd wiesz czy dobry człowiek ?
Prędzej solidny fachowiec
A stąd drogi kolego że już mi kiedyś pomógł przy kłopotach z odbiorem tv naziemnej... to tak w największym skrócie...resztę tego tematu o którym piszę pozostawię w "tajemnicy"... z tym drugim określeniem zgadzam się w 100% - fachowiec ,,, dodam że solidny i profesjonalista !!!@@gregornowak2439
Witam. Ogladam z zaciekawieniem każdy odcinek pelna profeska. Niewiem jakim trzeba być poje.....em zeby nie płacić za wykonaną przez pana prace.
Trafili mi się tacy nieuczciwi, a mnie coś uśpiło widocznie.
"nie mam pieniążków" - "pieniążki" to zdrobnienie najczęściej zwiastuje problemy :)
No niestety
Rozumiem w pełni ja mam nagrania i wiadomości zdjęcia z pracy szczegółowe co było robione tylko że na początku był uwzględniony dużo mniejszy zakres prac i kasa była mniejsza ale jak zacząłem robić to po tygodniu się dowiedziałem że ma być wysoki standard jak powiedziałem że to więcej kosztuje to stwierdziła że ona ma wysokie wymagania i znajomych inspektorów mówię ok to działam widocznie nie liczy się z ceną 🤦♂️ no tak jak wyszło finalnie jestem dziesięć tysięcy w plecy a jak byłem upraszac się o swoje zgarnęła mnie policja 🤦♂️😔 jak tu żyć w takim społeczeństwie totalna patologia szkoda tylko że trafiło na mnie gdzie uczciwie chciałem zarobić na swoją rodzinę 😑 pozdrawiam
w filmie u Pana Boga za piecem jest taka piękna scena jak rakietierzy wchodzą do autobusu ściągnąć kasę i pada słynny tekst "Gruzin wszystko spali". Warto znać jakiegoś Gruzina - to szaleni ludzie ;)
Dzięki za komentarz. Pozdrawiam gorąco 👍💪🏻👌
Ja zajmuję się naprawą komputerów i też przerabiałem różne akcje. Znajomy przywiózł kolegę z pracy by mu naprawić komputer bo wieczorem licytuje BMW... Uszkodzony był dysk twardy. Wstawiłem nowy, następnego dnia rano miał przyjechać na reinstalację systemu i zapłatę. Nigdy już się nie pojawił, nie odbierał telefonów a znajomy powiedział że znał go z pracy ale już z nim nie pracuje i nawet nie wie jak się nazywa...
Masakra :-(
Współczuję serdecznie, jest Pan super uczciwym gościem. Chciałem tylko zwrócić uwagę na to, że bywa też odwrotnie. W moim przypadku wykonawca zachowywał się wobec mie tak jak klienci wobec Pana. To był Stolarz. Pobrał zaliczkę a o pracę z jego strony musiałem przeżyć podobne sytuację. Sprawdza się przysłowie ...Masz miękkie serce....
Z doświadczenia wiem, że niestety wykonawców nieuczciwych jest więcej niż klientów. Jeżdżę po ludziach i słyszę różne opowieści. Pozdrawiam
Dobrze, że już 14 lat telewizji nie oglądam, żadnych problemów, tylko net, pozdrawiam.
Pozdro również 👍💪🏻💪🏻
U mnie tylko net, nawet dłużej. xD Pozdrawiam.
Ja również 14 lat i powiem szczerze, że po takim czasie jak widzę te śmieszne programy to czuje się jak w innym wymiarze i w pewne rzeczy wręcz nie dowierzam 😂 Zdecydowanie net, lubię mieć wybór 😃
Ja też. 0 telewizja, po co ten szajs ogladać
Od początku mi sie zapaliła lampka. Zresztą w mojej firmie zdarzają sie podobne sytuacje. Przyjechał technik sprawdzić płytę do wymiany takie a takie części za dojazd i diagnozę nie zapłaciła. Powiedziała że zapłaci za wszystko po naprawie jak naprawi. Ja mowie nie dopóki nie ma pierwszej płatności nie robie nic dalej (ja obsługuje zamawianie i te rzeczy). Tak samo jak w filmie była ustalona wcześniej stawka to nie zapłacił w całości tylko tyle ile ''uważa'' klient ile sie należy. Usługa wykonana poprawnie ale nie kontynuujemy dopóki nie zostanie uregulowane reszta usługi. Trzecia sytuacja usluga odpłatna sprawdzenie pralki uszkodzony zbiornik nie naprawialismy ale klient nie zaplacił za usługę bo na miejscu ukrainka która tak jakby była ''postawiona'' a później o płatność kazała do właściciela dzwonić owszem prosił o numer konta ale kasa nie wpłynęła. Spotkaliśmy się ponownie za pół roku jako serwis gwarancyjny ale za to co zrobił specjalnie wykonaliśmy usługę za 1,5 miesiąca
Coś mnie tam uśpiło, być może to że od instalatora z polecenia. Miałem sytuację z klientami przez telefon gdzie byłem zmuszony odmówić przyjazdu już po samej rozmowie
Ludzie coraz bardziej kombinują więc każdy może się uśpić i nie skapnąć
Nie cierpię takich oszustów! Mam nadzieję że uda się odzyskać pieniądze za usługę powodzenia i jak najmniej takich ameb.
Dzięki za komentarz 👍👌💪🏻
Zawsze zastanawiam się co siedzi w takich ludziach że oszukują i nie szanują pracy drugiego człowieka.
Ale z drugiej strony mam nadzieję że zła karma do nich wróci.
Miki życzę Tobie jak najmnie takich klientów.
Pozdrawiam.
Pozdrawiam 👍👌💪🏻
Zawsze tak jest z ludźmi.
Następuje pytanie: "Jak oni mogli coś takiego zrobić? Jak można być tak bezczelnym?"
Odpowiedź: "Bo mogą"
Jeżeli mogą coś zrobić po chamsku ale wyjdą na tym dobrze, to znajdą się ludzie którzy pójdą 100% chamówą.
No niestety …
Współczuję Ci Mikołaj.
Dziadostwo najwyższej klasy. Bardzo żadko, ale ja również spotykam się tym.
Najczęściej to jest te tak, że jeśli zapomni się zabrać po pracy jakiegoś swojego narzędzia to nikt nie zadzwoni i nie powie, że coś zostało.
Z narzędziem czasem zostawię na dachu , ale tam nikt nie wchodzi po mnie. Kiedyś wróciłem po kilku latach na dach, a tam moje szczypce zardzewiałe na kominie
różnie bywa. Na przykład przyszedł człowiek, obejrzał, wziął pieniądze poszedł i koniec. Chyba "zbyt dużo do robienia dla niego". Po sąsiedzku zdarza się praca za darmo. Po wykonaniu pracy bogaty nie zapyta ile kosztuje, albo zapyta ile kosztowały materiały. Zwykły zapyta ile się należy nawet, jeżeli w domyśle za darmo.
Tak jak jeżdżę po ludziach, często również po znajomych Instalatorach, nawet niektórych poznaję po stylu wykonania pracy, to różnie to bywa.. Raz się trafi na klienta nieuczciwego, raz na instalatora, tylko których jest więcej?
Nie korzystam zbyt często z usług, raczej wszystko sam ogarniam, ale jak się z kimś umawiam to płacę tyle co umówionę.
Raz tylko przeciągałem płatność, ale z tego powodu, że firma spóźniła się z robotą o miesiąc a w tym samym czasie cały czas mnie kłamali, że wszystko załatwione. Ostatecznie zapłaciłem im tysiaka mniej (7500 zamiast umówione 8500)
No niestety jednych i drugich można trafić nieuczciwych
Witam Serdecznie
Szanownego Kolegę też miałem okazję kilka razy być oszukany przez Klientów ale każda tego typu sytuacja czegoś nas uczy. Dlatego najczęściej oferty wysyłam na email - tak żeby był dokument z zaakceptowaną ceną przez Klienta. Jeśli nie mam akceptacji oferty nie podejmuje się pracy. Mając e-mail do Klienta możemy go wstępnie zweryfikować. Niestety oszustów nie brakuje i nic nie możemy na to poradzić gdy ktoś nie płaci. Klient "wymyśli" sobie że coś nie działa i nie płaci. Na szczęście jest bardzo wielu Klientów którzy płacą i są uczciwi pozdrawiam i życzę wszystkiego dobrego
Hej. Dzięki za komentarz, pozdrawiam również 👌👍💪🏻
Ja też zajmuje się ustawianiem anten, montażem itp. Nie w takim profesjonalnym stopniu ale takie drobne rzeczy. Hobbystycznie bardziej bym powiedział. Ale do rzeczy. Ustawiałem jednemu Panu antenę satelitarną. Byliśmy umówieni przez telefon juz na kwotę za samo ustawienie. Okazało się że konwerter był walnięty. Pan chciał jakiś tani więc miałem taki kupiony gdzies w brico chyba za 20zl. Taki mu zamontowałem i te 20zl miał przelać blikiem bo nie miał przy sobie. Zadzwoniłem dwa razy, twierdził ze zapomniał i już przelewa. Oczywiście nie przelał a ja wiecej nie dzwoniłem bo szkoda było mi czasu o te 20zl. Odpuściłem z powodu małej kwoty właśnie. No ale sam fakt że są takie chujce
No ludzie czasami mnie zaskakują
Jaka kwota za te hobbystyczne ustawienie i jaki masz miernik? Ja ustawiam profesjonalnie od 70zl z dojazdem (balkon) maks 100(skosny dach, czasami dojscie do anteny zajmuje wiecej czasu niz sama regulacja anteny). Miernik obecnie WS6933, wczesniej jakis satlink z podgladem obrazu. Jestem po prostu ciekawy jakie sa ceny:)
Mąż śpi. Umawiać się z kimś i iść spać. 😂 Podejrzewam, że wywalili ich z tego mieszkania, bo nie płacili za wynajem.
Zgadza się , już tam nie mieszkają
MIKI, niestety życie. Takie sytuacje trzeba przejść żeby wyciągnąć wnioski. Trzymaj się
Hej pozdrawiam
@@MRSerwis pozdr
Dokładnie tak. Jak nie ma zapłaty, to chociaż trzeba przyjąć to jako lekcję.
Mam podobną 😊 sytuację z laptopem bo serwisuje laptopy bardzo mi przykro naprawiłem laptopa a klient przepadł i jestem stratny finansowo i czasowo.
Także rozumiem pana pozdrawiam
Dzięki za komentarz i rozniez pozdrawiam 💪🏻👍👌
Witam. Współczuję Panu. Jak można tak oszukiwać człowieka który wykonuje usługi i nie zapłaciłacic ani złotówki to normalne koszmar. To jest jawne oszustwo. Najlepiej powiedzieć prawdę że się nie ma pieniędzy niż kłamać ze się zapłaci. Prawda jest jest lepsza niż kłamstwo. Pozdrawiam i niech Pan się trzyma zdrowo niech się Pan nie da 😊
Są różne sytuacje w życiu, ale trzeba prawdę mówić
To jest chore,za usługę i materiały należy się wcześniej ustalona zapłata.
No niestety
Prowadzę usługi i klient ma dwa wyjścia: zapłacić po zakończeniu (natychmiast) lub nie zapłacić i wtedy demontuję wszystko. Bolesne, ale działa.
💪🏻👍👌
Niestety inne usługi też mają podobne przypadki, mi jeden klient dosyć majętny powiedział że nie mógł mi zrobić przelewu bo musi zatankować swoje Volvo. Gdzie usługa z materiałem już była dawno wykonana...
Masakra
Nie jesteś sam w tej sytuacji. Do mnie kiedyś koleś że mi nie zapłaci bo ktoś mu nie zapłacił. A teraz inny koleś wisi mi 5tys i tylko słyszę zadzwoń za tydzień a wiem że kasę ma bo kupił ostatni kilka rzeczy za okolon 1mln. A zawsze mi płacił i dawał.nawet napiwki 😅
Przeczytałem wszystkie komentarze pod tym filmem i historie „niepłacenia” masakrują. W każdej branży to samo ;-(
Moje doświadczenie jest takie, że im ktoś jest bogatszy i/lub z dużego miasta to zawsze są jakieś jaja z kasą, a to nie działa, a to nie dało by się tego zrobić.... Omijać "nowo bogackich" chamów.
💪🏻👍👌
Mój kolega ze swoją ekipą, zrobili gościowi dach. Nie miał zarejestrowanej firmy. Na koniec gościu powiedział im wprost -"wypierdalać". Po czasie okazało się, że tak samo zrobił w konia, elektryka emeryta. I tak ludzie robią. Ja wykonałem gościowi 1000m trawnika, palisadę, murki oporowe itd. Najpierw powiedział mi że jego żona, pracuje w urzędzie skarbowym. Ja mówię że mnie to nie obchodzi bo wystawiam mu fakturę. Dał mi tylko 1/3 kasy i nic więcej. OK. Uschła mu cała trawa, wszystkie (jego drzewka ozdobne, kwiatki, warzywa itp). Ja wydałem na 2 litry randapu 😁. Wot i polskie cebulactwo. Wydzwaniał do mnie. Pewnie się domyślał co to się stało. Ale ja nie odbierałem. Mam go w dupie Chuja jednego.
Takie kroki radykalne poczyniłem z tym przedsiębiorstwem, dlatego musiałem się z nimi rozstać bo to był albo wóz albo przewóz, tak to działa niestety tylko w jedną stronę albo Współpraca i płacnie albo niepłacenie i nie Współpraca
fi 16
Jest coś takiego jak ,,działalność nierejestrowana". Nawet wtedy jest to przestępstwem oszustwa. Jeśli bierzemy się za usługi, musimy być przygotowani na działania windykacyjne.
Ja świadczę usługi i zdarzyło mi się raz, że klient mi nie zapłacił. Na moje szczęście. Tylko raz. No ale ja robię nietypowe naprawy, przeróbki - niestandardowe. Tylko ja mam dokumentację i schematy. Po jakichś kilku miesiącach się okazało, że ktoś zdemontował, zamontowałi kabelek urwał. Pan zadzwonił. Miło się gadało, ale z takimi ludźmi nie ma co rozmawiać - szkoda czasu. Niech się udławi tymi pieniędzmi. Za naprawę też by mi prwnie nie zapłacił, więc szkoda mojego zachodu.
Jak dla mnie, to powinno się publikować informacje o takich osobach. Aby nikt inny nie nadział się na takiego oszusta.
Będzie film - kontynuacja
Dużo jest takich ludzi.
Mnie klient poprosił abym mu rozbił należność na dwie raty z zapłatą na dwa miesiące. Później gdy przelew nie przychodził dzwoniąc do niego urządził teatr, że nie wie z kim rozmawia i o co chodzi.
Czasami odnoszę wrażenie, że ludzie mają taki styl życia po prostu
@@MRSerwis Moja altruistyczna dusza umarła niemal zupełnie. Jeszcze jedna sytuacja. Umówiłem się z klientem na wykonanie podbitki dachowej i montaż rynien. Materiał zamawiamy zawsze z zapasem 10%. Tu pojawił się problem, bo klient nie chce ponosić dodatkowych kosztów. Ok. Zgodziłem się na materiał bez zapasu, ale z możliwością szybkiego dostarczenia ewentualnych braków. I tu mnie mają! Materiału oczywiście zbrakło, nie było możliwości szybkiego dostarczenia i ja chcąc dokończyć usługę na własny koszt jeździłem po materiał i jeszcze zapłaciłem za niego. Pieniędzy oczywiście nie otrzymałem za to, bo to jest moja wina, że źle to oszacowałem.
Walczyć o 700zl w sądzie się nie opłaca więc niektórzy to wykorzystują.
No niestety jak kwota niższa niż 800 to policja nawet tego nie przyjmie
Jak zwykle super. Mój region dostał ta możliwość 15 grudnia, jakość jest na tą chwilę ok, ale cóż z jakości, jak wróci ta co była w latach 80tych i to mnie przeraża. No ale to zostawmy może tak nie będzie. W związku ze zbliżającymi się świetami bożego Narodzenia Narodzenia życzę wam wszystkim zdrowia spokoju szczęścia w nadchodzącym Nowym roku 2024🙂
Również zdrowych spokojnych 💪🏻👌👍🎄☃️
Ja pracując w telekomunikacji mam drobną przewagę. Nie zapłaci taki klient to inne usługi też działać przestaną, i nikt poza mną już ich nie naprawi. Mimo wszystko zaliczka też jest opcją, zawsze można ją oddać jak coś nie wyjdzie
Dzięki za komentarz , pozdrawiam 👍💪🏻👌
A weź zapisz ich na wszystkie możliwe listy reklamowe na sms.
💪🏻👍👌
Również pracuje w usługach, mialem kilku takich gigusi na poczatku jak zaczynałem teraz już potrafię wyczuć takich i mam terminal, jak nie to zabieram sprzęt i dowiedzenia. Paradoksalnie Ci najbiedniejsi klienci zawsze są wypłacalni i uczciwi
Dzięki za komentarz. Pozdr 👍💪🏻👌
To nie jest paradoks. Są biedni bo są uczciwi 😂 Oczywiście generalizuję, ale tendencji nie da się nie zauważyć.
Bardzo bolesna nauczka. Ale mówi ona krótko: Wchodzimy na robotę, pobieramy na zleceniu dane zleceniodawcy - i podpisujemy z nim zlecenie. Fakt nagrywania bardzo rozsądny, ale brak danych zleceniodawcy - niewiele pomoże. Trzymamy kciuki.
Przeważnie instalator „sprawdza” klienta. Tak to u nas działa. W tym przypadku nie zostało to sprawdzone, bo ani instalator nie ma danych tych klientów ani ja. Wnioski wyciągnąłem. Pozdrawiam
trzymamy kciuki!@@MRSerwis
👌👍💪🏻
A ja przyjmuje zasadę że dwa razy w roku musi się zdążyć że ktoś nie zapłaci. Takie życie i nie ma co walczyć ze sprawami na które nie mamy wpływu. Jeśli usługa jest rzędu 500 zł to trudno. Robimy ich dużo na tyle że przeżyjemy ludzką głupotę a będziemy zdrowsi.
Stres to niedobra rzecz, odkłada się w nas. Trzeba unikać jak ognia
Masz racje trzeba dbać o zdrowie , to jest najważniejsze
Jest to przykre. Jak to mówią pół biedy kiedy robi się dla obcej osoby. Jeszcze gorzej jest kiedy znajomy nie chce zapłacić umówionej kwoty i niestety wystawia na próbę znajomość.
Jak znajomy nie płaci to już znajomym nie jest :-(
I to jest właśnie nowa szkółka że klient zawsze ma rację , chamstwo w państwie opublikuj imię nazwisko i adres niech pali się ze wstydu
👌💪🏻👍
Problem jest innego typu złodziei w naszym państwie się chroni. A jak udostępnisz dane to sam będziesz mieć problemy bo RODO i koło się zamyka. Swoją drogą jak sprawa się zakończyła?
@freeq007 Policja umorzyła sprawę - dostałem pismo z odpowiedzią oficjalną
Mi klienci już 2 razy zostawiali sygnety jak nie mieli pieniędzy.
No Widzisz, i to był mój błąd, mogłem wziąć coś zastaw, nie pomyślałem i nie sądziłem że tak to się skończy
Eeee... Tam . Jak mi ktoś nie płaci to wieczorem balon z farbą silikonową na piękne nowe dachówki i po temacie. Zasycha toto w ciągu nocy i rano już nic tego nie ruszy. Prosto cicho i przyjemnie. Nie do udowodnienia. Jak brak ogrodzenia to podchodzę do domu i nożykiem do tapet jadę rysy po drzwiach wejściowych. Nie do udowodnienia
Patenty są :-)
Mnie też zdążyło się że klient nie zapłacił. Inny zapłacił mniej bo uważał że za ustawienie anteny sat 50 zł to za dużo. Taki mamy Kraj
To czemu sam nie ustawił.
Kiedyś słyszałem - „sam bym sobie ustawił, tylko mi się nie chce po dachu skakać”
"Jak bym był młodszy to bym sobie sam zrobił" - też tak nieraz słyszałem
Pamiętam taką patorodzinkę, ona Polka, on Włoch, mieszkali w PL. Nikomu nie płacili. Po roku pierdyknął im piorun w dach powodując pożar. Ludzie w komentarzach w prasie lokalnej się z nich naśmiewali.
No niestety życie jest nieprzewidywalne raz na wozie raz pod wozem. Trzeba mieć taką świadomość
Nie mam kasy ,nie wołam fachowca to primo, telewizja to nie jest sprzęt pierwszej potrzeby, można bez niej żyć. Ale tak wygląda praca z ludżmi.
W pracy etatowej pracuje z ludźmi prawie 20lat. Różne rzeczy w słuchawce słyszałem :-(
Uważajcie w tej sprawie na nerwy. Do diabła tych klientow. Niech się wieszają. Na przyszłość warto pobrać zaliczkę od podejrzanych klientów i spisać umowę o świadczenie usług. Powodzenia!
👍👌💪🏻
Za wyłudzenie usługi można podciągnąć pod oszustwo - zgłoś na policję
👍👌💪🏻
W mieście gdzie mieszkam (PL) policja tak to właśnie traktuje i skutecznym działaniem nawet się chwali w mediach.
Haha, niska szkodliwość czynu, jedynie do sądu można oddać
jak dla mnie to oni to mieszkanie wynajęli i ten nowy najemca jest w kontakcie.
Działam już w temacie , będzie odcinek kolejny jak się już sprawy wyjaśnią
Uwielbiam tłumaczenia w stylu "jak mi ktoś zapłaci to ci zapłacę", jak się nie ma pieniędzy to się nie kupuje produktów i nie zleca realizacji usług. O dziwo, niektórzy ludzie są kompletnie pozbawieni jakiejkolwiek kultury i robią tak nagminnie (i tu z własnego doświadczenia) a nawet prowadzą firmy - bo na kolejny ciągnik siodłowy było 100 tysięcy a na pokrycie kosztów napraw komputera w kwocie 100zł już się nie da uzbierać. Patologia.
Dzięki za komentarz. Pozdrawiam
O Panie, wielka szkoda, mam nadzieję, że uda się hajsy jakoś odzyskać... Niemniej skoro już ich na tej chacie nie ma, to jest opcja że dostali od właściciela domu natychmiastowy wyjazd. I tu - mała rada ode mnie - zaliczka, w kwocie X jak widzisz wiesz że z kimś jest trudny kontakt, tak do końca nie wiadomo co i jak to kasujesz Blikiem kwotę X i albo przyjdzie i robimy dalej albo nie przyjdzie i po sprawie. (opatentowane na własnej skórze, i własnym portfelu). W przypadku gdzie kontakt jest powiedzmy poprawny ale jest kosa o wysokość wynagrodzenia bo coś tam coś tam sram pierdośtam, przywracasz instalację do stanu zastanego.
Dzięki za komentarz i pozdrowionka 👍👌💪🏻
@@MRSerwis Pozdro!
👍👌💪🏻
Do sadu z takimi dziadami, I koszty sadowe niech placa Cygany ...
👍💪🏻👌
Biedniejszy jest bardziej wypłacalny niż część tych bogaczów,żenada.
Po latach pracy w usługach nie mogę się z Tobą nie zgodzić. Pozdrawiam
@@MRSerwis byłem serwisantem w firmie xx jeżdżąc po całej Polsce poznałem wielu ludzi i zawsze był problem z tymi co byli najbardziej zarobienia,ale nie wszystkich mierze jedną miarą.
Moja praktyczna autopsja.
Mam tysiące zleceń za sobą, nie wszyscy są tacy sami, jednak tak jak piszesz to coś w tym jest.
W ostatnich 2 miesiącach byłem na 4 przymiarkach do montażu klimatyzacji. Oczywiście z polecenia. Na miejscu już wyczułem, że to kolejny kasting i tyle. Po wyjściu numery zablokowane. Po tygodniu telefony na liście nieodebranych. Po badaniu rynku klienci jednak zdecydowaliby się na mnie, jednak trzeba uczyć rozumu, a nie tracić czas na rozmowy i dojazdy z czapki, targowanie ceny na dzień dobry, itd.
Ja już nie ogłaszam się od 2 lat. Klientów mam z polecenia od tych u których już byłem , z YT i FB. Trafiam zdecydowanie na 99% uczciwych. Teraz trafił się ten 1% nieuczciwy
@@MRSerwis Ja też tylko z polecenia. Elektryka, klimatyzacja na domkach. Robię sam, bo znajomych do pomocy wielu. Ale sprawdzać po nich, uczyć czy pokazać to ja tracę czas. Wolę pojechać raz więcej i zrobić samemu.
Ja czasami oddaje zlecenie komuś komu ufam i jest bliżej klienta niż ja. Zazwyczaj staram się sam ogarnąć. Instalatorzy też proszą mnie o jakąś pracę , gdzie ktoś nie podołał. Różnie bywa, nie każdy lubi naziemną itp
Usługa wykonana, pieniędzy nie ma, a Zusy trzeba płacić. Tak mój szef z poprzedniej roboty mawiał.
Ach, nic na takich podludzi nie poradzi niestety.
No niestety. ZUS promocji nie zrobi
Oglądam z ciekawością jak zwykle a tu takie nieprzyjemności 🙆♂ . Też prowadzę swoją działalność od 12tu lat i z ludźmi dzieje się coś złego. U mnie padają pytania ,"dlaczego tak drogo " ? Jak 3 lata temu kosztowało dużo mniej , i co Ty na to ? Ile razy mam sytuację że wymieniam zbiornik LPG , nie otwieram nawet maski , a klient na drugi dzień dzwoni i mówi " ale to auto gorzej chodzi" I jak tu się nie załamać? Na szczęście z płatnościami nie mam takich asów jak ci tutaj. Chodzi mi tylko o to że coś dziwnego się dzieje z ludźmi , niektórzy są zdania że wszystko im się należy , a jak mają zapłacić ,to albo im zawsze za drogo, albo robią właśnie tak jak Ciebie to spotkało. A ja myślę że celowo przeciągali termin, bo wiedzieli że robią z wyjazd z tego miejsca. Nie zrażaj się, przykro mi że mamy takich ludzi , jak trzeba to zrobimy zrzutę na materiał chociaż który tam wsadziłeś , każdy normalny na pewno dołoży grosik. Pozdrawiam ........ i do zobaczenia kiedyś. 😉
Po prostu blokować takich gamoni i tak ich uczyć. I tyle. Ja przyjąłem taką zasadę, jak nie pasuje to iść gdzie indziej. Przed pseudo wirusem było to samo, ludzie zachowywali się jak pszczoły w ulu. Od ok. 3 miesięcy obserwuję to samo.
można odpowiedzieć "Chińczyk panu zrobi taniej, ale musi pan wpierw zapłacić za jego przylot tutaj"
Pracuję z ludźmi w drugiej pracy etatowej i to co w słuchawce potrafi Polak Polakowi powiedzieć to czasami zatyka mnie. Szkoleń pełno z obsługi klienta, lecz na chamstwo i to typowo personalne ciężko się słucha na swój temat.
@@MRSerwis Większość Polaków ciągnie na kredycie. Myśli, że jak pracuje w korpo albo jest jakimś urzędnikiem i ma nowe auto z salonu na kredyt 10 lat to już są panami świata. Niestety, jesteśmy takim narodem i tego nie zmienimy. Nauczą się wcześniej czy później jak nikt do nich nie będzie chciał przyjść. U mnie lokalnie gdzie większość się zna to już wzajemnie się ostrzegamy i mówimy. Jest dwóch czy trzech co bierze takie roboty, ale zazwyczaj pojęcia nie mają o tym co mają zrobić. Po prostu takie sprawy trzeba nagłaśniać i tyle. Ja swojej roboty nie pokazuję w internecie, bo nie mam na to czasu, ale też kilkanaście razy już z polecenia pojechałem na robotę w niedzielę, zamiast 3h siedziałem w sumie 15h, bo przewody miały być na kominie, a były na poddaszu. Wejść, zejść, założyć antenę, potem gniazdka posprawdzać, podłączyć, gdzieś przecięty przewód, itd. A tu cwaniaczek jeszcze marudzi, że multiswitcha znalazł 20 zł taniej na Allegro czy tam OLX. Wszedłem, zabrałem, kasę oddałem i do widzenia. A potem wiem, że szukał kogoś, a większość mówiła, że na rozgrzebaną robotę nie przyjdzie.
Nie rozumiem tego, to jest po prostu dziad przez duże D podziwiam Pana za ten spokój jaki Pan zachował. Ode mnie jako rekompensata za tego dziada idzie sub i łapka w górę ! 🤜🤛💪
Tak po prostu trafiłem, przynajmniej jakieś doświadczenie życiowe wjechało jakieś wnioski wyciągnąłem
Nie masz prawa zabierać rzeczy które zamontowałeś. Należy wystąpić do sądu - proponuję postępowanie upominawcze, czyli szczególny tryb postępowania sądowego w którym Sąd wydaje nakaz zapłaty bez rozprawy, wystarczy wniosek - pozew, a w nim odpowiednie udokumentowanie wykonanej usługi zgodnie z zakresem zlecenia - sms-y, faktura, nagranie etc. Następnie nadanie orzeczeniu klauzuli natychmiastowej wykonalności i komornik zrobi resztę. Nie odpuszczaj, nie chodzi o kasę ale o tępienie nieuczciwych. osób. Czas pojawienia się kwoty na twoim koncie to ok. 6 mies.- ja tak miałem, w zależności od skuteczności komornika, ale warto walczyć o swoje przy okazji likwidując zło tego świata. Obecnie proponuję e-sąd, bez wychodzenia z domu. Zwrot opłaty sądowej w wysokości trzech czwartych, dłużnik ponosi dodatkowe koszty, sądowe i egzekucji komorniczej. Pamiętaj, że przedtem należy wysłać pismo poleconym wzywające do zapłaty danej kwoty z terminem zapłaty na konto w określonym czasie, pod groźbą oddania sprawy do sądu - wzór jest w necie, ale do tego musisz mieć aktualny adres dłużnika, który można ustalić przez Policję. Powodzenia....
Dzięki za komentarz 👌💪🏻👍
Swietnie, bez rozprawy. A co jesli trafi sie oszust po drugiej stronie ? Nie zrobi Ci uslugi a bez rozprawy wystapi o nakaz placenia ? Zaplacisz mimo iz uslugi nie zamawiales? Bez rozprawy to mozna wszystko spreparowac. Na takie akcje tylko 2 zabezpieczenia, platnosc poloa przed robota i umowa na usluge na pismie. Oszust nie zaplaci skoro chce oszukac. Z drugiej strony wielu wykonawcow nie bierze umowy na pismie bo ....wiadomo czemu.
To chyba logiczne, że trzeba to udokumentować, umową, fakturą, nagraną rozmową lub chociażby mieć sms-a, czy e-maila z zamówieniem usługi, na którą powinna być wystawiona faktura lub paragon. Ja dołączyłem umowę i fakturę za niezapłaconą usługę, nie byłem na żadnej rozprawie, dostałem korzystny wyrok i odzyskałem pieniądze, więc wiem o czym piszę.@@galakticos7714
Trochę na własne życzenie , zawsze można wystawić fakturę imienną z odroczeniem płatności
Film bardziej z przekazem „ku przestrodze” pozdrawiam
Najgorsza jest sytuacja, gdy trzeba się prosić o swoje zarobione pieniądze. Nie wszystko da się oszacować przed robotą "z ziemi" Wchodzisz na dach, a tu same niespodzianki i zakres prac, wiec i cena uslugi się zmienia. Niestety też na beszczela zostałem oszukany, ale jak ktoś tu już napisał, zła karma też wraca.
W zasadzie ostatnio każde moje zlecenie to jest usterka, tym bardziej ciężko jest to wycenić. Bo czasami ze 100 zł robi się 1000 zł
Jak to była pierwsza i jedyna relacja z tym klientem i nic nie zapłacił to zbierz cały materiał i jedź do jednostki policji zgodniej z miejscem zamieszkania tego typa. Tj miejscem instalacji. Złóż zawiadomienie na protokół. (Policja ma obowiązek przyjąć zawiadomienie, nie daj się spuścić na drzewo). Gość dostanie zarzuty z art. 286 par 1 k.k. ewidentnie mial z góry powzięty zamiar nie zapłacić, potem na rozprawiew Sądzie karnym powiedz że chcesz naprawienia szkody poprzez zapłatę. Jeśli natomiast cokolwiek zapłacił to pozostaje tylko droga postępowania cywilnego. Tj zakładasz mu sprawę o zapłatę. Jestem policjantem pracującym w PG. Prowadziłem już takie sprawy z tym że chodziło o wyłudzanie usługi transportowej. Jak by co służę radą.
Dzięki za podpowiedź. Konsultuje już temat ze znajomym Policjantem, pomagałem im też robić w jednostkę tv, więc się już trochę znamy :-) pozdrawiam
Rozmowy z nimi mam też nagrane Telefoniczne więc kolejny dowód
Dlaczego jeszcze nie padło rozwiązanie oparte o sąd. Nie dla samego odzyskania pieniędzy, tylko dla własnej satysfakcji. Przecież policja bez problemu ustali poprzednich lokatorów tego domu. Ty masz wszystko czarno na białym. Wygrana w kieszeni. A dodatkowa zapłata za koszta sądowe to będzie nauczka dla takich pasożytów. Nie olewaj tematu. Pomyśl ile ludzi oszukaja po tobie.
W nowym roku wracam do tematu
Oglądając ten film mam pewną biblijną refleksję w głowie na temat ludzi dla których pieniądz i przy okazji naciąganie innych ludzi na dodatkowy stres związany właśnie z nimi jest taka ................. jeżeli ktoś oszukał bądź oszuka swego bliźniego na grosz to co stanie się z o wiele większą sumą i to jest to miejsce jedno z niewielu które wyraźnie stoi w opozycji do mich poglądów na temat ludzkiej moralności i całej jej ekonomicznej aury bowiem są tacy dla których połaszczenie się na ów grosz nie wart jest zachodu tacy wolą poczekać są cierpliwi za każdym razem "mili" by na samym końcu tej niecnej zabawy zgarnąć całą pulę wówczas to my uśpieni ową "uprzejmością" stajemy się sami ofiarą własnej naiwności cóż jednak nie sposób wiedzieć i widzieć wszystko jednak w takich sytuacjach czasami trzeba zachować się jak "cham" i wyrwać to co swoje choćby i z gardła najbardziej rozszalałej bestii jaką jest ludzka chciwość .
👍👌💪🏻
z 20 lat temu wykonywałem usługi budowlane i były te same problemy (głównie ludzie majętni) widzę że niewiele się w Polsce zmieniło
No niestety , trzeb uważać
Najgrosze jest w tym to, że tych ludzi zupelnie nie obchodzi co sie stalo. Oszukali cię, sami cos zyskali i wszystko mają w dupie. Zero wyrzutów sumienia czy wstydu. Dziwne, że zmienili miejsce zamieszkania na krótko po twojej instalacji, jest jakas szansa że wcale się nie wyprowadzili tylko odegrali taką szopkę?
Kobieta dzwoniła że nie ma pieniędzy, że mam jechać pod adres i zdemontować antenę, że oni musieli się wyprowadzić (nie podała przyczyny) Mam wszystkie rozmowy z nimi nagrane, zbieram jako dowód. Mega dziwna akcja przyznam szczerze. A jak do faceta dzwoniłem to był zdziwiony, że ona mi jeszcze nie zapłaciła …
Jak wynajmowali i się wyprowadzili, to nie maja skrupułów.
Poznań i wszystko jasne. Nikt mnie tyle razy nie oszukał na kasę, jak klienci z Poznania (i okolic). Od jakiegoś czasu mam taką zasadę (robię w innej branży), że biorę zaliczkę, w wysokości takiej, jak mnie praktycznie docelowo interesuje ok. 50%, później 30% przy przekazaniu materiałów i 20% na koniec, nawet jak nie zapłacą tych 20%, to i tak jestem do przodu.
Ostatnio miałem takiego gagatka z Poznania, co to nie on, kasa nie gra roli itp. wiedząc, że tacy są najbardziej podejrzani, to zaliczka 50%, ale... zrobiłem sobie dodatkowe zabezpieczenie. No i oczywiście umówiliśmy się na zapłatę reszty konkretnie na sobotę, że przyjadę po pieniądze. Zadzwoniłem w czwartek, to mi powiedział, że w sobotę wyjeżdża na wakacje i nie ma opcji. Powiedziałem, że mogę przyjechać w piątek, to on, że nie bo się będą pakowali. Mówię ok. Odezwał się po miesiącu, że to co im dałem nie pozwala im zacząć robót i nagle reszta kasy znalazła się w 1 dzień. Mam wiele historii z pracy dla poznaniaków, niestety nie zawsze z dobrym zakończeniem.
Każdy ma swoją historię i to nas uczy na przyszłość. W kwestii zaliczek, miałem robić dużą inwestycja 150mieszkan, ze stałym zleceniodawcą. Tym razem termin kroki, 3 kolegów instalatorów zaangażowanych, cena poszła w górę i tym razem poprosiłem o płatność z góry (ostatnim razem były kłopoty/opóźnienia i proszenie się o kasę) przygotowałem umowę jak zawsze, uwzględniłem wszystkie za i przeciw. Zlecenia nie wykonałem , kontakt się urwał. Może i dobrze, źle to świadczyło o dalszym biznesie. Mam pracę na etacie i firmę instalacyjną , nie mam parcia na siano, mam wybór
Kiedyś też miałem taką sytuację robiłem troche budowlanki dla jednej fundacji , od początku ludzie wydawali mi się dziwni, pokusiłem się i wziąłem robotę, też nie było zapłacone, później prezes tej fundacji zaczął wymyślać a to coś tam nie tak, a to żona mu fakture nie taką wystawiła, po kolejnych 2 tygodniach okazało się że księgowa ta co miała wysłać przelew to już tam nie pracuje i ogólnie cuda na kiju, przestali odbierać telefony, no to ja na jeden z adresów mailowych napisałem że jak nie zapłacą to im to wszystko rozwalę i zabiorę bo 90% roboty to były prace na zewnątrz a skoro nie zapłacili to wszystko co zrobiłem jest moje.Dwa czy trzy dni po tym mailu magicznie kasa znalazła się na naszym koncie.
Widzę że każdy z was ma jakiś swój przypadek. Fajnie że podzieliłeś się tym w komentarzu
Daje suba za dobry charakter i polecam innym. Życzę sukcesów zawodowych. Pozdrawiam
Pozdro