Cześć może coś tu poradzicie żeby ta mała część nie psuła wam reputacji .Mam na osiedlu (Warszawa Batalionów chłopskich) handlarza który bardzo uprzykrza życie ludziom, ma w aktywnej sprzedaży na fb i OM zawsze około 15 samochodów, bardzo łatwo go namierzyć, poza tymi samochodami ma porzuconych około 20 niektóre są zapleśniałe w środku które już stoją od wielu miesięcy. Na pytania czemu to robi, czemu nie wykupi placu i przerwie ten marazm w którym tkwi, wtedy jest bardzo agresywny i wulgarny. Co zrobić? wiem gdzie mieszka, czy wydrukować ulotki z jego adresem , numerem i nakreślić sprawę i poroznosić po całym osiedlu (wielu ludzi nie wie kto to jest), sprawdzać czy ma tablice rejestracyjne, czy mu wiatr nie zwiał i wtedy go odholują lub nie będzie mógł sprzedawać samochodu, sprawdzać czy spod samochodu nie wyciekają płyny eksploatacyjne w gęstości przypominające olej kujawski. Brudzić samochody, opluwać przyklejać karne karteczki. Co robić ten koleś jest jak wrzód na dupie. Skórkowany siedzi w okienku na pięterku i patrzy jak ludzie odjeżdżają rano do pracy i zaraz ściąga lawetę i się ustawia swoimi samochodami z niemiec o wartości 10k, może przerywać mu podczas oględzin klienta i mówić o negatywnych stronach tego auta. Jak tak można żyć wiedząc że cały blok cię nie lubi? albo strach że jak pojedziesz z klientem to już spowrotem nie zaparkujesz i trzęsiesz tyłkiem (ostatnio jak widziałem to klientowi odradzał jazdę próbną). Jak uruchomić urząd skarbowy mam numery aukcji które wystawia,
Cześć może coś tu poradzicie żeby ta mała część nie psuła wam reputacji .Mam na osiedlu (Warszawa Batalionów chłopskich) handlarza który bardzo uprzykrza życie ludziom, ma w aktywnej sprzedaży na fb i OM zawsze około 15 samochodów, bardzo łatwo go namierzyć, poza tymi samochodami ma porzuconych około 20 niektóre są zapleśniałe w środku które już stoją od wielu miesięcy. Na pytania czemu to robi, czemu nie wykupi placu i przerwie ten marazm w którym tkwi, wtedy jest bardzo agresywny i wulgarny. Co zrobić? wiem gdzie mieszka, czy wydrukować ulotki z jego adresem , numerem i nakreślić sprawę i poroznosić po całym osiedlu (wielu ludzi nie wie kto to jest), sprawdzać czy ma tablice rejestracyjne, czy mu wiatr nie zwiał i wtedy go odholują lub nie będzie mógł sprzedawać samochodu, sprawdzać czy spod samochodu nie wyciekają płyny eksploatacyjne w gęstości przypominające olej kujawski. Brudzić samochody, opluwać przyklejać karne karteczki. Co robić ten koleś jest jak wrzód na dupie. Skórkowany siedzi w okienku na pięterku i patrzy jak ludzie odjeżdżają rano do pracy i zaraz ściąga lawetę i się ustawia swoimi samochodami z niemiec o wartości 10k, może przerywać mu podczas oględzin klienta i mówić o negatywnych stronach tego auta. Jak tak można żyć wiedząc że cały blok cię nie lubi? albo strach że jak pojedziesz z klientem to już spowrotem nie zaparkujesz i trzęsiesz tyłkiem (ostatnio jak widziałem to klientowi odradzał jazdę próbną). Jak uruchomić urząd skarbowy mam numery aukcji które wystawia,