W naszej kulturze utarł się zwyczaj dzielenia emocji na pozytywne i negatywne. Nie ma to wiele wspólnego z osiągnięciami psychologii, która raczej dzieli emocje na trudne i łatwe w przeżywaniu, albo przyjemne i nieprzyjemne. Taki podział - na łatwe i trudne, albo przyjemne i nieprzyjemne - kładzie inny akcent na emocje, w szczególności zdejmuje "odpowiedzialność" za ich pojawienie się. Bowiem, człowiek nie ma wypływu na to, jakich emocji doświadcza. Ma tylko wpływ na to, jak je przeżywa i wyraża. A to już coś zupełnie innego.
Bardzo ciekawy komentarz. Czy przypadkiem negatywne to nie są nieprzyjemne a pozytywne przyjemne? Fakt człowiek niby nie wpływu jakich emocji doświadcza, jednak może planować emocje czyli np. zapomniałem zaplanować posiłku to będę przeżywał głód.
@@TrockeyTrockey nazwanie czegoś pozytywnym czy negatywnym od razu nadaje wartość. Tymczasem emocje nie mają same w sobie wartości - czy też inaczej - wszystkie są ważne, bo z jakiegoś powodu ich doświadczamy. Bliskie mi jest podejście, które mówi, że za emocjami stoją potrzeby - jeśli są zaspokojone doświadczamy emocji przyjemnych - jeśli nie są - trudnych. Pokolenie płatków śniegu nie ma problemu z emocjami, lecz z ich przeżywaniem i wyrażaniem. Wyraźnie nie radzi sobie ono, z emocjami trudnymi.
@@GrzegorzPacewicz , "jeśli potrzeby stojące za emocjami są zaspokojone, wtedy jest przyjemnie". Bardzo ciekawe wyjaśnienie i mi pasuje. Mam pytanie - dlaczego płatki śniegu mają problem z wyrażeniem/przeżywaniem emocji trudnych? Interesuje mnie temat dlatego pytam.
Można do tego podejść jak do naszej własnej firmy, gdzie na szczycie kłóci się dwóch właścicieli, serce i rozum, gdy dojda do porozumienia (czyli tak naprawde to my wysłuchamy ich obu) to stworzymy coś pomiędzy nimi czyli siebie, ale do tego trzeba pozbyć się jak ja to mówię filtrów które nas kształtują w kogoś kim nie jesteśmy i spojrzeć na siebie sercem.i rozumem. Po prostu połączyć te oba elementy, bo tak działamy jako ludzie. Żadne nie jest ważniejsze od drugiego rozum ma swoje 'ale' i o nie walczy, serce tak samo, ale.oba tworzą JA. Warto o tym pamiętać, ze inni ludzie moga byc tacy smai jak my a jednoczesnie zupelnie inni. Ktos spojrzy na kolor bialy i brdzie mu sie kojarzylo pozytywnie milo cieplo, a ktos inny bedzie mial.innr doswiadczenia i ten sam widok wywola inne emocje skojrzenia. Dlatego nalezy byc wyrozumialym dla innych i jezeli mowia ze czuja cos lub widza inaczje to nie negowac, bo oni wiedzą najlepiej jak widza czy czuja. A do swojego sie nie mozna jedynie przekonywac, osoba mądra nie stoi nigdy przy swoim.tlyko uznaje to co uzna za blizsze prawdzie, to co bardziej idzie w zgodzie z jej mysleniem i czuciem. Moge tak bez końca, ale to jest internet i nie wiem jaki sens ma uświadamianie ludzi tutaj. Zwlaszcza, ze juz malo.kto potrafi uzywac rozumu do czegoś wiecej niz robienie pieniedzy, aby poczuc prawdziwe szczęście.
Robienie z dzieci niepełnosprawnych umysłowo ludzi jest wielce szkodliwe, odcięcie dzieci od realnego świata kończy się źle bo nie zna ono ciężkości życia, tego jak jest trudne i niesprawiedliwe
Jak ruscy najadą nas to odrazu myślenie się włączy ale kosztem milionów Polaków wtedy życie pokaże i wtedy ta era minie i zacznie się nowa jeśli atomówki nie pospadają
"Gra zmienia cię w warzywko" cyt.z filmu 12 małp (sprzed 26 lat). Elektronika zajmuje dużo czasu, zmienia myślenie, nie u wszystkich 🙂 dotyczy to płatków śniegu.
Powiem ci że jakbym mógł zdecydować czy chcę się w ogóle urodzić w tym świecie i przeczytałbym wcześniej ten komentarz to średnio by mnie korciło żeby się tu pchać XDD
Inaczej rozumiałem termin "pokolenie płatków śniegu" i chyba moja definicja jest też słuszna, każdy chce i myśli, że jest inny i indywidualny ale wszyscy tak naprawdę w swej masie to tylko pieprzony zwyczajny śnieg.
No to niestety kompletnie nie zrozumiałeś tego określenia. Ono powstało WYŁĄCZNIE jako charakterystyka osób o wybitnie kruchej psychice, które w życiu nie zetknęły się z negatywnymi aspektami życia poprzez wychowanie pod kloszem i słuchanie od dziecka jacy to są cudowni i wyjątkowi. To życiowe sieroty które na informację, że właśnie skończyło się ich ukochane latte sojowe biegną z płaczem do psychoterapeuty, a kiedy w pracy ktoś podniesie na nich głos to istny koniec świata dla takiej osoby. To nie ma nic wspólnego z tym co Tobie się wydawało.
@@iks1536 No i tutaj się mylisz, bo nasze zrozumienie było niepełne, ale jak najbardziej poprawne. Jak najbardziej poczucie przesadnej wyjątkowości i unikalności jest częscią bycia snowflakiem.
Ugułem to ci co ogladaja szkolna 17 są inteligentniejsi niz ci co oglądają te gówna jak to celebryta czy instagramerka sra i chwali się swoim gownem szkolna ma coś w sobie ten prymitywizm z którego wyciąga się jakieś wnioski 😄
8:06 Chyba że słuchasz 30 różnych gatunków jednego dnia ;) . A tak na poważnie - cieszę się że o tym mówisz . Twoje materiały były jednym z czynników które pozwoliły mi zweryfikować moje życie . Rób więcej takich materiałów .
Mój algorytm YT jest zaorany bo mój gust muzyczny obejmuje utwory od XVIII wiecznych niemieckich marszów wojennych do współczesnego skandynawskiego metalu
@@karolm476 ja swój zaorałem mixując polskie pieśni patriotyczne z XIX wiem z Ormiańskim Rockiem i Irańskim metalem. Teraz Spotify i YT poddają mi jakieś treści po hindusku XD.
Szczerze myślałem że należę do pokolenia płatków śniegu,ale teraz po tym jak przytoczyłeś uogólnioną charakterystykę to widzę jak wiele identycznych zachowań - chodź w innych obszarach niż "u nas" - zauważam w pokoleniu moich rodziców czy dziadków. Chciałem zaproponować hipotezę że bezradność i emocjonalność mamy w sobie od pokoleń, ale po prostu uwydatnia się ona w innych miejscach?
W sumie? Nie raz widzę dorosłych w moim otoczeniu którzy reagują emocjonalnie na pierdoły (a może ja po prostu obracam się wokół takich ludzi?)... Mimo wszystko sądzę że starsi nie uważają się za jedynych w swoim rodzaju (co jest częste przy pładkach śniegu), co raczej za ponad przeciętnie inteligentnych (co nie jest niczym nadzwyczajnym).
Religia pomaga ludzkości w tej bezradności... Czy my Polacy nie nie tarzamy się w martyrologii... A naród wybrany? To dygresja, pielęgnujmy swój ogród...
Ja to bym chętnie wrócił do lat 70-80-tych mimo, że jeszcze mnie wtedy nie było, to tamte czasy wydają mi się jakieś takie lepsze, bez tylu problemów z samym sobą. Ludzie jakby milsi dla siebie, bardziej wyluzowani, mniej negatywnych info z TV, człowiek doceniał to co miał, bo nie dało się tego kupić tak łatwo jak teraz. Prezenty miały wartość, na święta się faktycznie czekało z niecierpliwością, znało się ludzi w swoim otoczeniu, był większy szacunek do drugiego. Wiem że to czasy zimnej wojny, komunizmu i innych złych wydarzeń, ale może to przez filmy (głównie z USA), muzykę i opowieści starszych, które podkolorowały tamte lata, mam jakiś taki sentyment do tamtych lat. Fajnie jakby powstał jakiś odcinek na ten temat.
I były kary cielesne a teraz zakazują wychowywania poprzez pas. Kiedyś się przegięła i pas leciał w ruch, dziecko zapamiętywało to doświadczenie i w większości przypadków nie popełniało więcej tych samych błędów. Teraz wmawia się dzieciom że mają dużo praw a nie mówią o tym że dziecko ma również obowiązki chociażby słuchanie się rodziców. W dzisiejszych czasach rodzic mówi do dziecka a ono go nie słucha z miną i co mi możesz zrobić jak nie posłucham. Ludzkość zmierza ku upadkowi.
Tej film dał mi do myślenia jedna rzecz: z początku zawsze kpiłem z osób grających ofiarę, a tymczasem przed chwilę se uświadomiłem, że samemu poniekąd taka odgrywam, choć przyznam, że niespecjalnie, bo uważałem to za po prostu dystans do siebie. Dzięki ziomuś, że mi uświadomiłeś, co robię źle, samemu poniekąd jestem trochę taką śnieżynką i od jakiegoś czasu staram się z tego wyrwać. P. S.: Mam jedną uwagę odnośnie materiału. Podział różnych rzeczy na rzeczy blachę lub nie jest często niesprawiedliwy. Nie usprawiedliwiam tu śnieżynek, ale należy pamiętać, że każdy ma inny punkt widzenia i dla kogoś rzecz blacha dla innego może być rzeczą bardzo istotną. Ważne jest, aby jednak w tym wszystkim trzymać dystans i się nie zatracić: samemu mam taką jedną rzecz, którą inni mogą nazwać bardzo błachą i nawet bym się z nimi zgodził, ale dla mnie jest bardzo istotną dla mojego życia. Pozdrawiam :)
Bardzo dziękuję za przedstawienie problemu - ludzi obrażonych na rzeczywistość, trafne wspomnienie osób "to zależy" wahających się, bez żadnych skrupułów (można powiedzieć hipokrytów jak flagi na wietrze). Słuchając takiego opisu wydaje się, że mediom lewicowo liberalnym w szczególności zależy aby wykreować takich naiwnych ludzi, rozchwianych emocjonalnie sfrustrowanych, płaczliwo agresywnych, nie pogodzonych ze światem. Stawiają siebie na pierwszym miejscu w problemach zupełnie nikłych dla większego ogółu. Rozdają dobre rady, wszędzie widzą proste rozwiązania problemów, przy czym sami tak nie robiąc. Jak bardzo to pasuje do ludzi utożsamiających się z równością i znakiem tęczowej błyskawicy. wojna to pokój, wolność to niewola, aborcja to życie - (według ich, to zależy). Skala tego problemu jest tak duża, że powinna być oddzielna jednostka chorobowa w psychiatrii
Oglądając wasze odcinki mam wrażenie że nie wiele osób z nich korzysta. Większość negatywnych zjawisk które opisujecie nie dotyczą osób które regularnie oglądają wasze treści, a osób które tych odcinków nigdy by nie włączyły, "edukacyjne filmy, co ja w szkole żeby sie uczyć? zoba tego tiktoka co mi sie wyświetlił dzisiaj rano" *Chodzi mi o to że niektórzy mają problemy bo się nie edukują, tylko uciekają od nich, np. marnując czas*
Wiem co masz na myśli.jednak dla ścisłości powiem że stare bajki Disneya dziś już by nie przeszły bo naruszały całą masę obecnych lewackich "standardów" społecznych
Trudne czasy tworzą silnych ludzi, silni ludzie tworzą dobre czasy, dobre czasy tworzą słabych ludzi, a słabi ludzie tworzą trudne czasy. Obecnie zmierzamy w głąb trudnych czasów
Bingo! Uściślając, łatwe czasy stworzyły słabych ludzi, roszczeniowych, wychuchanych, chowanych pod kloszem jedynaków. To są ci słabi ludzki. Z ich powodu przyjdą trudne czasy... to się właśnie dzieje. Dla płatków śniegu będzie to szok. Ale tak ma być, część nie przetrwa, a część przetrwa. Normalna selekcja naturalna, eliminująca nieprzystosowane jednostki.
Po pierwsze: nie ma pozytywnych i negatywnych emocji, wszystkie są potrzebne, ponieważ są "ochroniarzem" naszego dobrostanu psychicznego Po drugie: wyparcie samo w sobie dotyczy w szczególności traumatycznych sytuacji, zwłaszcza z dzieciństwa i nie mamy na nie (wyparcie) wpływu, zaś przypomnienie sobie ich w skutkach nierzadko wywołuje PTSD (Post-Traumatic Stress Disorder), czyli zespół stresu pourazowego...
Wiesz nieudolni ludzie rozpieszczani za dziecka to mit 21 wieku możesz mieć 10 lat i codziennie 100zł lub mieć 10 lat i dziurawe buty lecz w wychowaniu chodzi o to żeby rodzic epatował rodzicielskość w odpowiedni sposób tutaj nie chodzi o dobrobyt materialny tylko o strefę psychologiczną, chęci dozowane w odpowiedni sposób lub ich częściowy lub całkowity brak noi szeroko rozumiany poziom inteligencji rodziców.
Bezstresowe wychowanie, spadek IQ, nadmiar informacji, kierowanie się emocjami zamiast logiką, poprawność polityczna i brak prawdziwych autorytetów - z waszych połączonych mocy powstaję ja, Kapitan Śnieżynka.
No nie przesadzajmy, to przecież nic złego i każdy ma prawo odczuwać emocje itp nawet jeśli ma się 80 lat a wygląda to dziecinnie bo np płaczę więc uważam że to ok
Niestety płatki dorosły i coraz więcej ich nawet na linkedin. W zasadzie jesteśmy zmuszani żeby chronić uczucia innych albo myśleć jak inni. Niepoprawna idea może kosztować etat.
@@SwRthe1 Do osoby która na to zasługuje tak, a nie do roszczeniowego gbura. Szczególnie jak czyjeś uczucia mają zmuszać mnie do tego żeby się nie wypowiadać w jakimś temacie. Oglądałeś film powyżej? Czasem uczucia blokują ludzi przed myśleniem logicznym. Pobłażanie takiej postawie to bardzo złe podejście. Poza tym co z empatią dla mnie - ja mam się nie wychylać czyli udawać, że nie istnieję, moje punkty widzenia nie istnieją i wszyscy myślą tak samo? To jest dopiero brak empatii - dla mnie i innych osób które się ze mną zgadzają. Powinniśmy ze sobą rozmawiać, a nie się kneblować.
Tozależyzm Szymona to zazwyczaj zwykle promowanie katolickiego podejscia do zycia… z ta roznica ze w porownaniu do wiekszosci katolikow przynajmniej udaje ze rozumie druga strone. Czasami osmiesza sie kiedy rozmawia z ekspertem w jakiejs dziedzinie… I usiluje tej osobie tlumaczyc dane zjawisko na zasadzie “wydaje mi sie” nawet kiedy dana osoba zna statystyki i dane dotyczace danego zjawiska… Strasznie nie podoba mi sie kiedy koles zaprasza osobe ktora spedzila wiele lat na zglebianiu jakiegos problemu a tu jakiemus szymonowi z YT wydaje sie ze jego “wydaje mi sie” ma jakies znaczenie w dyskusji. Strasznie nieobiektywny koles. Utrzymuje sie na YT tylko ze wzgledu na grupe kato-konserwatywnych fanow. Nie ma znaczenia jaka glupote palnie - oni i tak beda mu mowic ze jest wspanialy a ekspert w temacie sie po prostu nie zna bo jak wiadomo… To trzeba na chlopski rozum xD
Ja mam tylko jedno zastrzeżenie. W tym materiale mylisz empatię ze współczuciem. Empatia polega na dobrym rozpoznaniu cudzych odczuć/emocji. Wbrew pozorom socjopaci są bardzo empatyczni, ponieważ wiedzą, gdzie wbić szpilę, by najbardziej zabolało. A poza tą jedną rzeczą to świetnie opisałeś zjawisko. Jest to mocno powiązane z moją serią o genezie pokolenia przegrywów.
Ja nie wiem, jakoś dla mnie fascynujące jest słuchanie kogoś, kto ma odmienne poglądy i gusta. Uwielbiam dyskutować i stawiać się na miejscu rozmówcy, by poznać jego światopogląd. No, chyba, że ktoś jest za pisem, wtedy nie ma o czym xd
Dla mnie ktoś może być nazistą i wierzyć w płaską ziemię, jeśli ma otwarty umysł i umie dyskutować to rozmowa z nim to przyjemność! Za to ktoś o identycznych poglądach do moich, kogo zdolności dyskusyjne kończą się na przekrzykiwaniu rozmówcy, mojej sympatii raczej nie zdobędzie. Nie poglądy się liczą, a podejście do nich
Zjawisko bardzo niebezpieczne i dość płynnie zachodzące w społeczeństwie. Bardzo duży wpływ mają social media, gdzie bardzo łatwo wpaść w bańkę informacyjną, gdzie wiadomości, posty są wyświetlane głównie te, co utwierdzają nas w przekonaniu, że mamy rację ( efekt potwierdzenia) i jesteśmy bardziej pewni o naszej nieomylności. Po czym spotykasz się z osobą o innych poglądach i jest zdziwienie oraz trudność zrozumienia, jak możliwe jest, że ktoś tak może myśleć.
Boję się jednego. Płatki śniegu będą musiały w którymś momencie doslownie wziąć na barki cały kraj. Rządzić nim, pracować żeby napędzać gospodarkę, itp. Jak oni mają to zrobić skoro u nich chodzenie do szkoły powoduje depresję?
Będzie ciężko.. ale nie wybiegałbym aż tak w przyszłość, gdzieś kiedys wyczytałem że, ciężkie czasy generują silne pokolenia itd. Także najwyżej nadejdą wtedy krytyczne lata co stworzy może znów silniejsze pokolenia, cóż czas pokaże a póki co to czeka to jeszcze nieco wcześniej Ciebie!
Dodatkowo jest ryzyko eliminowania przez nich słabszych jednostek, a w jaki sposób to wyjdzie dopiero na światło dzienne z upływem czasu; czemu tak uważam ? Generlanie dostrzegam, mniej emaptii, wyrozumiałości, cierpliwosci w trudnym znaczeniu tego słowa i większe przywiązanie do tego co chwilowe a nie tego co wartościowe lub inwestowanie w to co może przynieść korzyść w dłuższej perspektywie czasowej..
Unikamy trudnych sytuacji i dlatego jak jest potem zderzenie z rzeczywistością to reakcje niektórych są jakie są. Niestety to wynika właśnie z życia pod kloszem, w bankach informacyjnych, unikania negatywnych emocji, nieumiejętność radzenia sobie z nimi.
No, no, no... Któremu filozofowi udało się sformułować spójny i prawidłowy obraz człowieka, jego życia, wyzwań, zagrożeń czy systemów wartości i systemów filozofii życia? Chyba żadnemu się to nie udało, za to mamy koncept grzechu pierworodnego którego nie rozumieją przeciętni ludzie. Jak ktoś idzie samotnie przez życie dostając przy tym po czterech literach, nie potrzebuje motania mu w głowie. Jeden milion osób będzie nam wmawiać że mamy być tacy, tacy i tacy, że mamy żyć tak i tak. Drugi milion osób będzie nam wmawiać odwrotną filozofię życia czy systemy wartości, a jeszcze inny milion ludzi będzie nam wmawiać jeszcze coś zupełnie innego.
Nie wiem no. Ja być może byłem faktycznie jakimś niewydarzonym nieogarem, ale fakt... Coś jest w temacie odcinka. Odnoszę takie głupie wrażenie że grozi nam to, że dorobimy się strasznych pokoleń. Po prostu popsutych. Czasem widzę ludzi z ikrą. Ja nie mogłem się nigdy czuć na tyle pewnym siebie żeby to się mogło kiedyś we mnie ugruntować. Oby nie było tak, że to się zacznie odbijać jak w lustrze w naszych przyszłych pokoleniach. Nasze społeczeństwo przez kilka ładnych parę lat było zwyczajnie osierocone, przy jednoczesnym doprowadzeniu kraju oraz ludzi do ruiny. Z pustego w próżne się nie naleje. Żeby ludzie mogli się rozwijać, muszą mieć na czym się rozwijać. Przez kilka dziesięcioleci byliśmy tego pozbawieni, potem TV i środki masowego przekazu wraz z kulturą masową zaczęły formatować nasze umysły, ale to jest jak by trochę inna bajka. Mmm?... Do jakiego modelu cywilizacyjnego dążymy? Zachód posiada w sobie część wartościowych komponentów które chcemy zachować w naszym kodzie cywilizacyjnym
Płatki śniegu to dzieciaki chowane pod kloszem, takie wychuchane jedynaki. Podam przykład: do szkoły przychodzi dziewczyna, nowa uczennica. Wezwana na lekcji przez nauczycielkę do odpowiedzi mówi że "nie ma ochoty teraz odpowiadać". Wszyscy zdziwieni bo jak to księżniczka "nie ma ochoty"? Przecież trzeba i już! Okazało się że wcześniej była w prywatnej szkole, tatuś płacił, no to księżniczka była pod kloszem, odpowiadała kiedy chciała. Gdy czuła się niekomfortowo - odmawiała odpowiedzi! Szkoła prywatna. No bo była nieśmiała :/ Ona jest takim plakiem śniegu. Izolowana od dyskomfortu, chowana pod kloszem, nieprzystosowana do życia, do odpowiadania przy tablicy, gdyż "to ją stresowało".
Mi ostatnio jeden 18 letni chłopak powiedział ,że nie ma za bardzo kontaktu ze swoim pokoleniem bo musi mocno się nagimnstykować żeby nikogo ,nawet w zwykłej rozmowie ,nie urazić .
polecam sie nie przejmować, bądz kim jesteś i/lub chcesz być. Słuchanie smutnych ludzi zakazujących wszystkiego co im sie nie podoba w niczym ci nie pomoze
@@f3bq163 i to jest ta twoja dobra rada? Bądź kim jesteś..nawet jeśli już teraz ta osoba przeczuwa że to kim jest nie wróży jej niczego dobrego na przyszłość . Coś czuję że chyba jakieś tęczowe flagi wiszą u Ciebie w pokoju
@@METAmeta_x264 ale ci z prawej są tak samo ograniczeni umysłowo jak ci z lewej i też myślą że są prześladowani przez tych drugich. Ale fakt, kwestia skali mówi że lewackiej zarazy jest dużo więcej niż prawackiej
@@xpert7090 Lewica i Prawica. Mogę jedynie zaprosić na Wiki czy inne źródło informacji, bo czym jest lewa i prawa to można debatować godzinami i nie dostać odpowiedzi. Wystarczy mi, żeby powiedzieć iż nadal kłócą się czy PiS jest prawicowy (bo patrotyzm i kościół), czy lewicowy (bo podatki i ograniczenia prawne). Przykład PiSu pokazuje też jak bardzo uproszczony jest podział na lewo-prawo.
Żyjemy w przebodzcowanym świecie, te i przyszłe pokolenia będą się mierzyć z problemami jakich nie mieli nigdy ich przodkowie. Być może ten sztuczny świat nas przerasta.
Oczywiście,przebodcowanie jest problemem jednak większym problemem jest brak drogowskazów jak się w tym zalewie wrażeń i możliwości poruszać.dobry sternik poradzi sobie na największym oceanie .niestety dziś niewielu uczy że coś takiego jak sztuka nawigacji w ogóle jest potrzebna dlatego wielu dryfuje bezwiednie przez życie,często kończąc na rafach i mieliznach
@@matz5673 w przedszkolu czy w szkole wszystko się wyjaśnia wtedy psychika znowu się zmienia najpierw rodzice uczą a puźniej szkoła pod presją dużą ilością osób.
3:55 Polska: władza zaczyna niezbyt dobrze traktować daną grupę to inni ludzie się cieszą i mówią że dobrze im tak... Zapewne w innych krajach też tak jest...
Odnośnie wątku "kreowania się na ofiarę": Wyrażenie swoich negatywnych emocji i poglądów lub nawet poniżenie siebie może być oznaką po prostu chęci wyrażenia siebie i zmniejszenia swojego bólu istnienia. Bo ktoś, kto rzeczywiście jest ofiarą, nie musi się na nią kreować. A że negatywne emocje sprzedają się lepiej niż pozytywne, cóż... Przecież nawet mówi się, że poeta cierpiący jest najbardziej produktywny. W końcu to z negatywnych wydarzeń można się najwięcej nauczyć i to one dają najwięcej do myślenia.
Ja zaobserwowałam, że nie tylko dzieci z bezstresowego wychowania wyrastają na "śnieżynki", ale też dzieci które były od wczesnego dzieciństwa regularnie bite (klapsy ręką, albo drewnianym wieszakiem), krzyczane, poniżane, wychowywane lękiem/zastraszaniem i zawstydzaniem wyrastają na bardzo neurotyczne, drażliwe osoby - teraz te dzieci mają 30 lat i chodzą na psychoterapię
Śmieszy mnie ta nazwa "bezstresowe wychowanie" to tak jakby tacy ludzie żyją bez stresu i przez to stają się śnieżynkami. Gdybym miał gówniaka to dałbym mu wolną rękę we wszystkim, aby poznał pozytywne i negatywne konsekwencje swoich czynów z jedną uwagą, ma mnie szanować i traktować jako persona rzetelna, która gdy coś obiecuje to to robi i vice versa.
Mamy pokolenie dużych dzieci ponieważ obecne pokolenie dostaje wszystko za to że oddycha i nic ich to nie kosztuję. A gdy dorosną to nie są w stanie zadbać o siebie jak dzieci
Dzisiejszy film można zestawić z ostatnim postem - Za duży na bajki. Po komentarzach widać, jak na dłoni, które dzieciaki, to śnieżynki. Roszczeniowe, skoncentrowane tylko na sobie, obrażające innych i nie dopuszczające że mogą mieć problem z uzależnieniem. Dziś pokazano, że... Król jest nagi, tylko czy oni to zrozumieją.
Nie powiedzailes o praktycznie jednej z najwazniejszych rzeczy, czyli epidemia samotnych matek. Samotne matki wychowuja mezczyzn ktorzy totalnie nie radza sobie w zyciu. Szcególnie w kontaktach i relacjach damsko-męskich.
Super odcinek, otworzył mi oczy. Mam tylko problem z interpretacją 1 przykładu, o reagowaniu zbyt emocjonalnie lub wkurzanie się na "pierdoły". Mianowicie, czy jeśli wychodzę na spacer i każdy chodnik jest tak zarośnięty że dostaje gałęziami i liśćmi w twarz, a ludzie nie potrafią zachowac się na chodniku i np tu ktoś wjedzie rowerem, tam dwie kobiety zatrzymują się na środku na godzinna rozmowę, potem idę do sklepu i znowu zauważa się brak u ludzi kultury, wchodzą na plecy z kolejce, pchają się itp - czy gdy wracam do domu z takiej wycieczki cała wkur*Iona to jestem płatkiem śniegu? Serio nie mogę tego rozróżnić. Bo z jednej str wkurzanie się na pierdoły i rzeczy, których nie zmienię, z drugiej oczekiwanie choć odrobiny kultury od ludzi albo wywiazywania się z obowiązków przez władze miasta to utopia?
@@MrAisha2003 po prostu nie rozumiesz. Przykre, że kanał 'Nie wiem, ale się dowiem' wrzuca taki chłam.. na serio, mam wrażenie, że ten kanał idzie już na ilość, a nie jakość, bo zaczął wypluwać kolejne filmy z częstotliwością karabinu maszynowego.
Cholercia boję się czy nie jestem płatkiem śniegu! No bo taki typ osoby jest mega wrażliwy! A nizbyt czuję się z tym dobrze. Ale z drugiej strony nawet to w sobie lubię! :)
kogo to obchodzi? Ludzie sie przywalają o wszystko; wage, kolor skóry, ubrania. Nikogo nie powinno obchodzic czym jesteś i jak sie zachowujesz, polecam ignorować takich "specimenów"
Cóż za przypadek ostatnio właśnie widziałem takiego płatka i pomyślałem o tym, a tu nagle odcinek o tym no niby los i szczęście, a jednak przypadki chodzą parami ;)
A tak do odcinka może moja wczorajsza historia będzie pasować jest no no katolikiem chrześcijaninem wiecie ocb w instytucje nie wierzę bo nie potrzebuje klechy do modlitwy i wiary ale nie o to chodzi wczoraj poznałem. Satanistke k jej chłopaka i w sumie spoko ludzie nie jedni katolicy powinni brać przykład chodzi rozmowę i spojrzenie na coś z innej perspektywy bardzo mili ludzie
Psycholodzy wyraźnie mówią i terapeutyzują wg zasady że każdy jest wyjątkowy. To co, teraz pretensje do psychologów, że są ludzie którzy stali się silnymi indywidualistami? Bo nie dają się innym określać tylko sami siebie tworzą i określają? Macie pretensje o to, że komuś się udaje nie być plebsem?
9:07 Na szczęście ja nie przyczyniam się do pogłębiania tego zjawiska a wręcz przeciwnie, jestem cholernie niepoprawny politycznie i mówię to co myślę, szczególnie gdy ktoś próbuje wciskać mi ciemnotę że mam na szanować osoby homoseksualne bo tak i nie ważne że nie potrafią zrobić nic innego albo że w kościele katolickim pedofilia nie występuje. A jeśli komuś moja postawa przeszkadza to każę takiej osobie wypierdalać.
mam uwagę co kwestii filtrowania wiadomości, które do nas docierają. moim zdaniem, podobnie jak w przypadku wyboru środowiska i ludzi, z którymi utrzymujemy kontakt, podobnie z wiadomościami, powinniśmy świadomie wybierać czego chcemy słuchać lub oglądać, to co nas zaśmieca oddzielać od tego, co nas buduje, wzmacnia i karmi. co się zobaczyło tego się nieodzobaczy, dlatego jeśli chcemy świadomie nadać kierunek swojemu życiu, moim zdaniem, jak najbardziej należy stosować własne filtry informacyjne, co pozwoli na zaoszczedzenie energii na kreowanie pożądanego własnego kierunku, zamiast zaprzątanie sobie głowy sztucznie kreowanymi problemami. Jest taka zasada że jeśli chcesz coś zmienić to stwórz nowy model zamiast walczyć ze starym, a te wszystkie sztucznie kreowane problemy urtrzymują nas właśnie w starych schematach.
Szkodliwy trend oby ewolucja szybko usunęła ten błąd, który jest moim zdaniem niestety pogłębiany przez coraz bardziej wynaturzającą się kulturę zachodu promującą bycie ofiarą. Z moich obserwacji co do tego trendu zauważyłem, że dużo częściej można go zauważyć o osób o bardziej lewicowych poglądach (prawdopodobnie w związku z powodu w punkcie 1 czy tego, że takie osoby zwykle są bardziej emocjonalne)
Ewolucja to proces trwający dziesiątki tysięcy lat i w przypadku problemów społecznych nie ma zastosowania. Czerpanie benefitów z bycia ofiarą to zjawisko znane od setek lat (żebractwo np. to raczej nie jest wynalazek XX wieku ;)). Niby oglądasz te filmiki, a dalej pozostajesz w schematach myślowych znanych z internetowych/ulicznych naparzanek :)
Czy mając dziecko odmówisz mu dobrego kompa i telefonu ? Fajnych ciuchów i kieszonkowego ? Bez tych rzeczy dziecko będzie mieć ciężko wśród rówieśników i będzie mieć do ciebie wyrzuty. A upraszczając dziecku życie wychowujesz kolejny płatek śniegu.
@@user-mb4qg2dh8d i tu przychodzi kwestia znalezienia złotego środka w wychowaniu oraz dawaniu rzeczy. A na niektóre rzeczy dobrze jak dzieciak zapracuje (oczywiście mowa już o tych starszych) Fakt może i nie będzie tym "Popularnym", ale prędzej czy później doceni lekcję, i tu będzie miał łatwiej od reszty rozpieszczonych dzieci. Bo będzie wiedział, że na wszystko trzeba zapracować.
U osob lewicowych? To zazwyczaj konserwy czuja sie atakowane kazdym odstepstwem od ich spolecznej normy xD Atakowani przez sojowe kielbaski… zrozpaczeni kiedy ktos nazwie biblie zbiorem bajek… Absolutnie zniszczeni kiedy zobacza pare gejow trzymajacych sie za reke na ulicy… Ich wlasne rodziny sie rozpadna jezeli jakis homoseksualista bedzie mial prawo wziac slub we wlasnym kraju… itd. xD
@@kjkj4725 Cóż jak zaznaczyłem "dużo częściej", co nie wyklucza 2 strony, jednak nie da się zaprzeczyć, że to dużo częściej osoby o lewicowych poglądach stosują "cancel culture" i to zwykle one uznają wszystko za hejt, jeśli śmiesz się z nimi nie zgadzać. 1 lepszym przykładem będzie Staśko czy Julki na twitterze. I żeby nie było, jestem pewny, że ten szkodliwy trend prędzej czy później pojawi się w większej częstotliwości również na prawicy, a, że jest on szkodliwy, to chciałbym aby nie ważne jaka strona polityczna, został ten trend wyelminowany z przestrzeni publicznej i by już nigdy więcej nie powrócił
Wczoraj na przykładzie napisałem na jakimś kanale, że gość kradnie i wykorzystuje nie swoje filmiki i powinien wspierać oryginalnego stwórcę. - Zostałem nazwany toksycznym - Nie wiem o uj chodziło, ale to raczej płatek śniegu się oburzył o prawdę i nie mógł tego przetworzyć przez swój zacofany mózg
Ja pierdole jak bardzo nie mam nic wspólnego z terminami nadopiekuńczość albo kurwa wygoda xD mam 22 lata mieszkam sam i muszę kurwa takie salta ekonomiczne robić żeby w czasie kurwa takim pojebanym wiązać koniec z końcem, silni przetrwają, nie bójcie się szukać pomocy pozdro600
Co sądzicie o tym zjawisku? 🤔🤔
ja bym to badał 🧐
To zależy.
Cringe
Zaraza społeczna 💀
@@pawe8353 Ja bym to leczył, degradacja społeczeństwa nie jest niczym dobrym dla przyszłości naszego gatunku.
Pomysł na odcinek "Dlaczego głupota się sprzedaje". Odcinek o tym jak to swego rodzaju wpadki i challenge zdominowały media internetowe i nie tylko.
Popieram, do freak fighty do tego promujące kretynizm można podpiąć.
Bardziej nadaje sie tutaj ksiazka Szymona xD
Tyyyy, niezłe
Tak!!
Lubię posłuchać wzorowej, a nawet wzorcowej dykcji Waszego lektora. Szacun, jak to młodzież mawia.
Młodzież tak nie mawia
jest trenowane na casterce polsat games 😎😎
@ A jak z prowadzeniem full focus
Najlepiej mówić za siebie, swoimi słowami, a nie "jak to mawia...". Gdyby nie było tej wstawki na końcu, którz by na to zwrócił uwagę?
@@pietrascoelho5600 Ej, jako rocznik 01 potwierdzę, że mawia...
(Ale kurna fakt, ja już może nie jestem młodzież)
W naszej kulturze utarł się zwyczaj dzielenia emocji na pozytywne i negatywne. Nie ma to wiele wspólnego z osiągnięciami psychologii, która raczej dzieli emocje na trudne i łatwe w przeżywaniu, albo przyjemne i nieprzyjemne. Taki podział - na łatwe i trudne, albo przyjemne i nieprzyjemne - kładzie inny akcent na emocje, w szczególności zdejmuje "odpowiedzialność" za ich pojawienie się. Bowiem, człowiek nie ma wypływu na to, jakich emocji doświadcza. Ma tylko wpływ na to, jak je przeżywa i wyraża. A to już coś zupełnie innego.
Bardzo ciekawy komentarz.
Czy przypadkiem negatywne to nie są nieprzyjemne a pozytywne przyjemne?
Fakt człowiek niby nie wpływu jakich emocji doświadcza, jednak może planować emocje czyli np. zapomniałem zaplanować posiłku to będę przeżywał głód.
@@TrockeyTrockey nazwanie czegoś pozytywnym czy negatywnym od razu nadaje wartość. Tymczasem emocje nie mają same w sobie wartości - czy też inaczej - wszystkie są ważne, bo z jakiegoś powodu ich doświadczamy. Bliskie mi jest podejście, które mówi, że za emocjami stoją potrzeby - jeśli są zaspokojone doświadczamy emocji przyjemnych - jeśli nie są - trudnych.
Pokolenie płatków śniegu nie ma problemu z emocjami, lecz z ich przeżywaniem i wyrażaniem. Wyraźnie nie radzi sobie ono, z emocjami trudnymi.
@@GrzegorzPacewicz , "jeśli potrzeby stojące za emocjami są zaspokojone, wtedy jest przyjemnie".
Bardzo ciekawe wyjaśnienie i mi pasuje.
Mam pytanie - dlaczego płatki śniegu mają problem z wyrażeniem/przeżywaniem emocji trudnych?
Interesuje mnie temat dlatego pytam.
@@TrockeyTrockey takie miałem wrażenie, że z tego punktu widzenia, który tu przedstawiłem ten problem tak można interpretować.
Można do tego podejść jak do naszej własnej firmy, gdzie na szczycie kłóci się dwóch właścicieli, serce i rozum, gdy dojda do porozumienia (czyli tak naprawde to my wysłuchamy ich obu) to stworzymy coś pomiędzy nimi czyli siebie, ale do tego trzeba pozbyć się jak ja to mówię filtrów które nas kształtują w kogoś kim nie jesteśmy i spojrzeć na siebie sercem.i rozumem. Po prostu połączyć te oba elementy, bo tak działamy jako ludzie. Żadne nie jest ważniejsze od drugiego rozum ma swoje 'ale' i o nie walczy, serce tak samo, ale.oba tworzą JA. Warto o tym pamiętać, ze inni ludzie moga byc tacy smai jak my a jednoczesnie zupelnie inni. Ktos spojrzy na kolor bialy i brdzie mu sie kojarzylo pozytywnie milo cieplo, a ktos inny bedzie mial.innr doswiadczenia i ten sam widok wywola inne emocje skojrzenia. Dlatego nalezy byc wyrozumialym dla innych i jezeli mowia ze czuja cos lub widza inaczje to nie negowac, bo oni wiedzą najlepiej jak widza czy czuja. A do swojego sie nie mozna jedynie przekonywac, osoba mądra nie stoi nigdy przy swoim.tlyko uznaje to co uzna za blizsze prawdzie, to co bardziej idzie w zgodzie z jej mysleniem i czuciem. Moge tak bez końca, ale to jest internet i nie wiem jaki sens ma uświadamianie ludzi tutaj. Zwlaszcza, ze juz malo.kto potrafi uzywac rozumu do czegoś wiecej niz robienie pieniedzy, aby poczuc prawdziwe szczęście.
Każde pokolenie ma swój czas...
Powiedz kiedy jakiś nowy filmik bo nie ma nic nowego a jest sporo wypowiedzi pis(owiec) a nic nie dodajesz
Każde pokolenie chcę zmienić świat
Każde pokolenie odejdzie w cień
A nasze nieee
Kolorowe sny kiedy ja...
Robienie z dzieci niepełnosprawnych umysłowo ludzi jest wielce szkodliwe, odcięcie dzieci od realnego świata kończy się źle bo nie zna ono ciężkości życia, tego jak jest trudne i niesprawiedliwe
Dokładnie potem idzie takie dziecko w życie i nie daje sobie rady; nałogi, samobójstwa, przemoc
Jak ruscy najadą nas to odrazu myślenie się włączy ale kosztem milionów Polaków wtedy życie pokaże i wtedy ta era minie i zacznie się nowa jeśli atomówki nie pospadają
Jako płatek śniegu mogę przyznać tobie rację.
"Gra zmienia cię w warzywko" cyt.z filmu 12 małp (sprzed 26 lat). Elektronika zajmuje dużo czasu, zmienia myślenie, nie u wszystkich 🙂 dotyczy to płatków śniegu.
Powiem ci że jakbym mógł zdecydować czy chcę się w ogóle urodzić w tym świecie i przeczytałbym wcześniej ten komentarz to średnio by mnie korciło żeby się tu pchać XDD
Inaczej rozumiałem termin "pokolenie płatków śniegu" i chyba moja definicja jest też słuszna, każdy chce i myśli, że jest inny i indywidualny ale wszyscy tak naprawdę w swej masie to tylko pieprzony zwyczajny śnieg.
Też pasuje :)
Tez znam te definicję.
Też o niej w pierwszej chwili pomyślałem, w gruncie rzeczy wszyscy jesteśmy tacy sami i skończymy tak samo.
No to niestety kompletnie nie zrozumiałeś tego określenia. Ono powstało WYŁĄCZNIE jako charakterystyka osób o wybitnie kruchej psychice, które w życiu nie zetknęły się z negatywnymi aspektami życia poprzez wychowanie pod kloszem i słuchanie od dziecka jacy to są cudowni i wyjątkowi. To życiowe sieroty które na informację, że właśnie skończyło się ich ukochane latte sojowe biegną z płaczem do psychoterapeuty, a kiedy w pracy ktoś podniesie na nich głos to istny koniec świata dla takiej osoby. To nie ma nic wspólnego z tym co Tobie się wydawało.
@@iks1536 No i tutaj się mylisz, bo nasze zrozumienie było niepełne, ale jak najbardziej poprawne. Jak najbardziej poczucie przesadnej wyjątkowości i unikalności jest częscią bycia snowflakiem.
Poprawnosc polityczna zniszczyla europe
Napady złości, oburzenie, domaganie się reakcji instytucji państwowych... kogoś mi to przypomina chollera jasna
Ja to zgłoszę do komendanta!
Właśnie dlatego powstało Biuro Interwencji Obywatelskich
Ogółem całe te...
Ugułem to ci co ogladaja szkolna 17 są inteligentniejsi niz ci co oglądają te gówna jak to celebryta czy instagramerka sra i chwali się swoim gownem szkolna ma coś w sobie ten prymitywizm z którego wyciąga się jakieś wnioski 😄
Kogo? Szczerze nie kumam o kogo chodzi
8:06 Chyba że słuchasz 30 różnych gatunków jednego dnia ;) . A tak na poważnie - cieszę się że o tym mówisz . Twoje materiały były jednym z czynników które pozwoliły mi zweryfikować moje życie . Rób więcej takich materiałów .
Mój algorytm YT jest zaorany bo mój gust muzyczny obejmuje utwory od XVIII wiecznych niemieckich marszów wojennych do współczesnego skandynawskiego metalu
@@karolm476 rel
@@karolm476 ja swój zaorałem mixując polskie pieśni patriotyczne z XIX wiem z Ormiańskim Rockiem i Irańskim metalem. Teraz Spotify i YT poddają mi jakieś treści po hindusku XD.
Fajnie opisałeś Julki i Oskarków
Opis pasuje także do Amelek, Eryczkow i Tymonkow
Bardzo dobry filmik. Dużo ciekawych i trafnych spostrzeżeń. 10/10
Szczerze myślałem że należę do pokolenia płatków śniegu,ale teraz po tym jak przytoczyłeś uogólnioną charakterystykę to widzę jak wiele identycznych zachowań - chodź w innych obszarach niż "u nas" - zauważam w pokoleniu moich rodziców czy dziadków. Chciałem zaproponować hipotezę że bezradność i emocjonalność mamy w sobie od pokoleń, ale po prostu uwydatnia się ona w innych miejscach?
W sumie? Nie raz widzę dorosłych w moim otoczeniu którzy reagują emocjonalnie na pierdoły (a może ja po prostu obracam się wokół takich ludzi?)... Mimo wszystko sądzę że starsi nie uważają się za jedynych w swoim rodzaju (co jest częste przy pładkach śniegu), co raczej za ponad przeciętnie inteligentnych (co nie jest niczym nadzwyczajnym).
@Black Metal Is Adorable tak, "ciężkie życie", albo "ja się już tak nauczyłem", "u nas w Wilkowie to tylko tak było".
to wszystko zależy od różnych czynników, a hipoteza lektora jest jedną z różnych możliwych 🤷♀️
Religia pomaga ludzkości w tej bezradności...
Czy my Polacy nie nie tarzamy się w martyrologii...
A naród wybrany?
To dygresja, pielęgnujmy swój ogród...
@Black Metal Is Adorable każdy,,widzi,,;czyta ...i dostrzega niekoniecznie tak samo...
Że nie zablokowali tego...
Dziękuję, b.cenne...!!!
Przesyłam dalej .
Ja to bym chętnie wrócił do lat 70-80-tych mimo, że jeszcze mnie wtedy nie było, to tamte czasy wydają mi się jakieś takie lepsze, bez tylu problemów z samym sobą. Ludzie jakby milsi dla siebie, bardziej wyluzowani, mniej negatywnych info z TV, człowiek doceniał to co miał, bo nie dało się tego kupić tak łatwo jak teraz. Prezenty miały wartość, na święta się faktycznie czekało z niecierpliwością, znało się ludzi w swoim otoczeniu, był większy szacunek do drugiego.
Wiem że to czasy zimnej wojny, komunizmu i innych złych wydarzeń, ale może to przez filmy (głównie z USA), muzykę i opowieści starszych, które podkolorowały tamte lata, mam jakiś taki sentyment do tamtych lat.
Fajnie jakby powstał jakiś odcinek na ten temat.
"kiedyś to były czasy, teraz nie ma czasów"
"było nas jedenaścioro, mieszkaliśmy w jeziorze"
I były kary cielesne a teraz zakazują wychowywania poprzez pas. Kiedyś się przegięła i pas leciał w ruch, dziecko zapamiętywało to doświadczenie i w większości przypadków nie popełniało więcej tych samych błędów. Teraz wmawia się dzieciom że mają dużo praw a nie mówią o tym że dziecko ma również obowiązki chociażby słuchanie się rodziców. W dzisiejszych czasach rodzic mówi do dziecka a ono go nie słucha z miną i co mi możesz zrobić jak nie posłucham. Ludzkość zmierza ku upadkowi.
Tej film dał mi do myślenia jedna rzecz: z początku zawsze kpiłem z osób grających ofiarę, a tymczasem przed chwilę se uświadomiłem, że samemu poniekąd taka odgrywam, choć przyznam, że niespecjalnie, bo uważałem to za po prostu dystans do siebie.
Dzięki ziomuś, że mi uświadomiłeś, co robię źle, samemu poniekąd jestem trochę taką śnieżynką i od jakiegoś czasu staram się z tego wyrwać.
P. S.: Mam jedną uwagę odnośnie materiału. Podział różnych rzeczy na rzeczy blachę lub nie jest często niesprawiedliwy. Nie usprawiedliwiam tu śnieżynek, ale należy pamiętać, że każdy ma inny punkt widzenia i dla kogoś rzecz blacha dla innego może być rzeczą bardzo istotną. Ważne jest, aby jednak w tym wszystkim trzymać dystans i się nie zatracić: samemu mam taką jedną rzecz, którą inni mogą nazwać bardzo błachą i nawet bym się z nimi zgodził, ale dla mnie jest bardzo istotną dla mojego życia.
Pozdrawiam :)
Bardzo dziękuję za przedstawienie problemu - ludzi obrażonych na rzeczywistość, trafne wspomnienie osób "to zależy" wahających się, bez żadnych skrupułów (można powiedzieć hipokrytów jak flagi na wietrze). Słuchając takiego opisu wydaje się, że mediom lewicowo liberalnym w szczególności zależy aby wykreować takich naiwnych ludzi, rozchwianych emocjonalnie sfrustrowanych, płaczliwo agresywnych, nie pogodzonych ze światem. Stawiają siebie na pierwszym miejscu w problemach zupełnie nikłych dla większego ogółu. Rozdają dobre rady, wszędzie widzą proste rozwiązania problemów, przy czym sami tak nie robiąc. Jak bardzo to pasuje do ludzi utożsamiających się z równością i znakiem tęczowej błyskawicy. wojna to pokój, wolność to niewola, aborcja to życie - (według ich, to zależy). Skala tego problemu jest tak duża, że powinna być oddzielna jednostka chorobowa w psychiatrii
Oglądając wasze odcinki mam wrażenie że nie wiele osób z nich korzysta. Większość negatywnych zjawisk które opisujecie nie dotyczą osób które regularnie oglądają wasze treści, a osób które tych odcinków nigdy by nie włączyły, "edukacyjne filmy, co ja w szkole żeby sie uczyć? zoba tego tiktoka co mi sie wyświetlił dzisiaj rano"
*Chodzi mi o to że niektórzy mają problemy bo się nie edukują, tylko uciekają od nich, np. marnując czas*
Niestety
To jest tak jak ksiądz podczas mszy mówi że ludzie nie chodzą do kościoła. Idealne do posłuchania przez tych którzy przyszli
No to jest baza wyborcza konfederacji więc powinieneś się cieszyć xd
mają edukować o zjawisku, więc nie widzę tutaj sprzeczności
@@user-bu4dv5hn3d chodzi o to że niektórzy mają problemy bo się nie edukują, tylko uciekają od nich, np. marnując czas
Robi PAN ŚWIETNĄ robotę.KRÓTKO,RZECZOWO,CIEKAWIE I NA TEMAT..DZIEKI
No jak się ludziom wciska disney'owski bełkot od dziecka to niech się nikt nie dziwi, że później tak jest.
Wiem co masz na myśli.jednak dla ścisłości powiem że stare bajki Disneya dziś już by nie przeszły bo naruszały całą masę obecnych lewackich "standardów" społecznych
@@wdrewnowziety5271 dokładnie. Teraz jest jeszcze gorzej xd
Trudne czasy tworzą silnych ludzi, silni ludzie tworzą dobre czasy, dobre czasy tworzą słabych ludzi, a słabi ludzie tworzą trudne czasy. Obecnie zmierzamy w głąb trudnych czasów
Prawda Hitler oraz Stalin wychowani jako silni mężczyźni stworzyli nam raj na ziemi
Widzę że ktoś słucha Lukasyno:)
ten tekst widziałem już z 10 razy
Bingo! Uściślając, łatwe czasy stworzyły słabych ludzi, roszczeniowych, wychuchanych, chowanych pod kloszem jedynaków.
To są ci słabi ludzki. Z ich powodu przyjdą trudne czasy... to się właśnie dzieje.
Dla płatków śniegu będzie to szok. Ale tak ma być, część nie przetrwa, a część przetrwa.
Normalna selekcja naturalna, eliminująca nieprzystosowane jednostki.
@@TrockeyTrockey :) z tego wychodzi ze silni ludzie tworza slabych ludzi bo to przeciez oni ich wychowuja?
Po pierwsze: nie ma pozytywnych i negatywnych emocji, wszystkie są potrzebne, ponieważ są "ochroniarzem" naszego dobrostanu psychicznego
Po drugie: wyparcie samo w sobie dotyczy w szczególności traumatycznych sytuacji, zwłaszcza z dzieciństwa i nie mamy na nie (wyparcie) wpływu, zaś przypomnienie sobie ich w skutkach nierzadko wywołuje PTSD (Post-Traumatic Stress Disorder), czyli zespół stresu pourazowego...
Coraz bardziej podoba mi się ta częstotliwość odcinków
pracowitość oddaje 😎
@ +1
Wiesz nieudolni ludzie rozpieszczani za dziecka to mit 21 wieku możesz mieć 10 lat i codziennie 100zł lub mieć 10 lat i dziurawe buty lecz w wychowaniu chodzi o to żeby rodzic epatował rodzicielskość w odpowiedni sposób tutaj nie chodzi o dobrobyt materialny tylko o strefę psychologiczną, chęci dozowane w odpowiedni sposób lub ich częściowy lub całkowity brak noi szeroko rozumiany poziom inteligencji rodziców.
Bezstresowe wychowanie, spadek IQ, nadmiar informacji, kierowanie się emocjami zamiast logiką, poprawność polityczna i brak prawdziwych autorytetów - z waszych połączonych mocy powstaję ja, Kapitan Śnieżynka.
No nie przesadzajmy, to przecież nic złego i każdy ma prawo odczuwać emocje itp nawet jeśli ma się 80 lat a wygląda to dziecinnie bo np płaczę więc uważam że to ok
Chyba nie zrozumiałeś
totalnie nie rozumiesz kto to płatek śniegu
chyba nie rozumiesz materiału.
Niestety płatki dorosły i coraz więcej ich nawet na linkedin. W zasadzie jesteśmy zmuszani żeby chronić uczucia innych albo myśleć jak inni. Niepoprawna idea może kosztować etat.
W sensie nie podoba Ci się że trzeba podchodzić z empatią do drugiej osoby?
@@SwRthe1 Jeżeli ta osoba na to nie zasługuje to tak.
@@SwRthe1 Do osoby która na to zasługuje tak, a nie do roszczeniowego gbura.
Szczególnie jak czyjeś uczucia mają zmuszać mnie do tego żeby się nie wypowiadać w jakimś temacie. Oglądałeś film powyżej? Czasem uczucia blokują ludzi przed myśleniem logicznym. Pobłażanie takiej postawie to bardzo złe podejście.
Poza tym co z empatią dla mnie - ja mam się nie wychylać czyli udawać, że nie istnieję, moje punkty widzenia nie istnieją i wszyscy myślą tak samo? To jest dopiero brak empatii - dla mnie i innych osób które się ze mną zgadzają. Powinniśmy ze sobą rozmawiać, a nie się kneblować.
@Yyy Rrt Tak ma to zaletę.
@@SwRthe1 Jeśli to wykorzystuje i czerpie z tego korzyści żyjąc bezstresowo bo mi się należy bo jestem taki uczuciowy nie rań mnie daj mi to itp
Pewien człowiek powiedział mądre słowa: słyszałem o wychowaniu bezstresowym, jest jak piwo bezalkoholowe: nie działa
Bogdan Boner? 🤣
Bogdan Boner Egzorcysta
Niby egzorcysta za niecałe 300, a Jednak człowieka renesansu
Tozależyzm Szymona to zazwyczaj zwykle promowanie katolickiego podejscia do zycia… z ta roznica ze w porownaniu do wiekszosci katolikow przynajmniej udaje ze rozumie druga strone. Czasami osmiesza sie kiedy rozmawia z ekspertem w jakiejs dziedzinie… I usiluje tej osobie tlumaczyc dane zjawisko na zasadzie “wydaje mi sie” nawet kiedy dana osoba zna statystyki i dane dotyczace danego zjawiska… Strasznie nie podoba mi sie kiedy koles zaprasza osobe ktora spedzila wiele lat na zglebianiu jakiegos problemu a tu jakiemus szymonowi z YT wydaje sie ze jego “wydaje mi sie” ma jakies znaczenie w dyskusji.
Strasznie nieobiektywny koles.
Utrzymuje sie na YT tylko ze wzgledu na grupe kato-konserwatywnych fanow. Nie ma znaczenia jaka glupote palnie - oni i tak beda mu mowic ze jest wspanialy a ekspert w temacie sie po prostu nie zna bo jak wiadomo… To trzeba na chlopski rozum xD
w punkt
Ja mam tylko jedno zastrzeżenie.
W tym materiale mylisz empatię ze współczuciem.
Empatia polega na dobrym rozpoznaniu cudzych odczuć/emocji.
Wbrew pozorom socjopaci są bardzo empatyczni, ponieważ wiedzą, gdzie wbić szpilę, by najbardziej zabolało.
A poza tą jedną rzeczą to świetnie opisałeś zjawisko.
Jest to mocno powiązane z moją serią o genezie pokolenia przegrywów.
4:40 rykłam śmiechem jak wrzuciłeś Staśko 😂 brawo dla ciebie ona to idealny przykład tutaj 👍
"Dziel i rząd" - rzymska maksyma, która przy polaryzacji społeczeństw ma mocne znaczenie
Dziel i rządź 🙂👍
Jeden z moich ulubionych odcinków. Patrzenie na młode pokolenie co psychikę ma delikatną jak płuca 5 letniej dziewczynki jest smutne
A jeszcze bardziej smutne jest to, że niczego nie rozumiesz.
Ten filmik jest prymitywny do bólu.
@@payapo1497 niczego, czyli czego konkretnie?
Takiego lektora aż miło posłuchać ☺️
Super lektor czyta ciekawe treści
4:44 Jak elegancko po Maji pojechał
Ja nie wiem, jakoś dla mnie fascynujące jest słuchanie kogoś, kto ma odmienne poglądy i gusta. Uwielbiam dyskutować i stawiać się na miejscu rozmówcy, by poznać jego światopogląd. No, chyba, że ktoś jest za pisem, wtedy nie ma o czym xd
Dla mnie ktoś może być nazistą i wierzyć w płaską ziemię, jeśli ma otwarty umysł i umie dyskutować to rozmowa z nim to przyjemność! Za to ktoś o identycznych poglądach do moich, kogo zdolności dyskusyjne kończą się na przekrzykiwaniu rozmówcy, mojej sympatii raczej nie zdobędzie. Nie poglądy się liczą, a podejście do nich
bardzo potrzebny odcinek!
Jedyna opcją jest czekanie aż Jurij Owsienko wskrzesi Pana 18 przy pomocy czeczeńskiego uranu. Trzymajmy kciuki.
LOL
Podobno pomaga mu sam Karl Wadovitz zwany Bestią
Zjawisko bardzo niebezpieczne i dość płynnie zachodzące w społeczeństwie. Bardzo duży wpływ mają social media, gdzie bardzo łatwo wpaść w bańkę informacyjną, gdzie wiadomości, posty są wyświetlane głównie te, co utwierdzają nas w przekonaniu, że mamy rację ( efekt potwierdzenia) i jesteśmy bardziej pewni o naszej nieomylności. Po czym spotykasz się z osobą o innych poglądach i jest zdziwienie oraz trudność zrozumienia, jak możliwe jest, że ktoś tak może myśleć.
Ooototo w punkt trafiłeś 👍
Podesłałbym to komuś, ale rozpuściłby się ;)
Wychowanie bez ojca, bądź ojciec ciągle w pracy
Nope
A co powiesz na toksycznego ojca ?
Wolę ojca ciągle w pracy niż psychopata
Boję się jednego. Płatki śniegu będą musiały w którymś momencie doslownie wziąć na barki cały kraj. Rządzić nim, pracować żeby napędzać gospodarkę, itp. Jak oni mają to zrobić skoro u nich chodzenie do szkoły powoduje depresję?
Będzie ciężko.. ale nie wybiegałbym aż tak w przyszłość, gdzieś kiedys wyczytałem że, ciężkie czasy generują silne pokolenia itd. Także najwyżej nadejdą wtedy krytyczne lata co stworzy może znów silniejsze pokolenia, cóż czas pokaże a póki co to czeka to jeszcze nieco wcześniej Ciebie!
Dodatkowo jest ryzyko eliminowania przez nich słabszych jednostek, a w jaki sposób to wyjdzie dopiero na światło dzienne z upływem czasu; czemu tak uważam ? Generlanie dostrzegam, mniej emaptii, wyrozumiałości, cierpliwosci w trudnym znaczeniu tego słowa i większe przywiązanie do tego co chwilowe a nie tego co wartościowe lub inwestowanie w to co może przynieść korzyść w dłuższej perspektywie czasowej..
I dobrze i źle. Ciekawi mnie jak będzie wyglądał świat i społeczeństwo za 100 lat.
Roboty będą twoim dzieciaka dupie podcierac lub wszystko Pierdolnie
@@KrystianPieczarka98 jedyne co pierdolnie to ja na zawał
Szybkie spojrzenie na powiadomienie bez końcówki tytułu.
Pokolenie płatków śniadaniowych... ciekawe... Pozdrawiam 😉🌷
Unikamy trudnych sytuacji i dlatego jak jest potem zderzenie z rzeczywistością to reakcje niektórych są jakie są. Niestety to wynika właśnie z życia pod kloszem, w bankach informacyjnych, unikania negatywnych emocji, nieumiejętność radzenia sobie z nimi.
Świetny materiał :D
No, no, no...
Któremu filozofowi udało się sformułować spójny i prawidłowy obraz człowieka, jego życia, wyzwań, zagrożeń czy systemów wartości i systemów filozofii życia?
Chyba żadnemu się to nie udało, za to mamy koncept grzechu pierworodnego którego nie rozumieją przeciętni ludzie.
Jak ktoś idzie samotnie przez życie dostając przy tym po czterech literach, nie potrzebuje motania mu w głowie.
Jeden milion osób będzie nam wmawiać że mamy być tacy, tacy i tacy, że mamy żyć tak i tak. Drugi milion osób będzie nam wmawiać odwrotną filozofię życia czy systemy wartości, a jeszcze inny milion ludzi będzie nam wmawiać jeszcze coś zupełnie innego.
Nie wiem no.
Ja być może byłem faktycznie jakimś niewydarzonym nieogarem, ale fakt...
Coś jest w temacie odcinka.
Odnoszę takie głupie wrażenie że grozi nam to, że dorobimy się strasznych pokoleń.
Po prostu popsutych.
Czasem widzę ludzi z ikrą.
Ja nie mogłem się nigdy czuć na tyle pewnym siebie żeby to się mogło kiedyś we mnie ugruntować.
Oby nie było tak, że to się zacznie odbijać jak w lustrze w naszych przyszłych pokoleniach.
Nasze społeczeństwo przez kilka ładnych parę lat było zwyczajnie osierocone, przy jednoczesnym doprowadzeniu kraju oraz ludzi do ruiny.
Z pustego w próżne się nie naleje.
Żeby ludzie mogli się rozwijać, muszą mieć na czym się rozwijać.
Przez kilka dziesięcioleci byliśmy tego pozbawieni, potem TV i środki masowego przekazu wraz z kulturą masową zaczęły formatować nasze umysły, ale to jest jak by trochę inna bajka.
Mmm?...
Do jakiego modelu cywilizacyjnego dążymy?
Zachód posiada w sobie część wartościowych komponentów które chcemy zachować w naszym kodzie cywilizacyjnym
Czy to tylko ja mam takie wrażenie , albo większość „płatków śniegu” to aktywiści praw czarnoskorych, LGBT oraz feministki.
ja z kolei dodałabym sporą grupę facetów jojczączych w kółko: ojoj hiergamia, to dlatego jestem w takim beznadziejnym stanie
o kurczak nie spodziewałem się nawiązania do Majki Staśko. Pozdrawiam i szanuję!
Majki Zesraśko*
Po ile kurczak?
@@ziutagil8809 3 amazońskie krokodyle, 5 smerfów, 2 sroki i się dogadamy 😉
*spaśko
W sumie uważam że to nie tylko problem pokolenia Z. Omawiane zachowania zaobserwowałem w dosc sporej grupy osób starszych
Płatki śniegu to dzieciaki chowane pod kloszem, takie wychuchane jedynaki.
Podam przykład: do szkoły przychodzi dziewczyna, nowa uczennica. Wezwana na lekcji przez nauczycielkę do odpowiedzi mówi że "nie ma ochoty teraz odpowiadać".
Wszyscy zdziwieni bo jak to księżniczka "nie ma ochoty"? Przecież trzeba i już!
Okazało się że wcześniej była w prywatnej szkole, tatuś płacił, no to księżniczka była pod kloszem, odpowiadała kiedy chciała. Gdy czuła się niekomfortowo - odmawiała odpowiedzi! Szkoła prywatna. No bo była nieśmiała :/
Ona jest takim plakiem śniegu. Izolowana od dyskomfortu, chowana pod kloszem, nieprzystosowana do życia, do odpowiadania przy tablicy, gdyż "to ją stresowało".
W punkt, tak bardzo.
Mi ostatnio jeden 18 letni chłopak powiedział ,że nie ma za bardzo kontaktu ze swoim pokoleniem bo musi mocno się nagimnstykować żeby nikogo ,nawet w zwykłej rozmowie ,nie urazić .
@Yyy Rrt Ja sam nie wiem co o tym myśleć ,bo moj rocznik totalnie nie miał takich problemów.
@Yyy Rrt uwierz mi że nic się nie zmieniło.
Niestety jestem przykładem takiego płatka śniegu. Przewrażliwiona osoba z przeróżnymi fobiami/lękami, która nie poradzi sobie w życiu. Pozdrawiam.
Więc zamiast narzekać zmień swoje nastawienie.
polecam sie nie przejmować, bądz kim jesteś i/lub chcesz być. Słuchanie smutnych ludzi zakazujących wszystkiego co im sie nie podoba w niczym ci nie pomoze
@@f3bq163 i to jest ta twoja dobra rada? Bądź kim jesteś..nawet jeśli już teraz ta osoba przeczuwa że to kim jest nie wróży jej niczego dobrego na przyszłość . Coś czuję że chyba jakieś tęczowe flagi wiszą u Ciebie w pokoju
@@wdrewnowziety5271 XDDDDDDDDDDDDDDDDDDDD człowieku co ty pierdolisz? odklejeniec
@@Anon74289 chodzę do psychologa, jestem na lekach, ale psychika i tak robi swoje. Jest ciężko.
Świetna analiza i celne wnioski!
Pokolenie płatków śniegu dotyczy zarówno lewej jak i prawej strony politycznej :)
w większości raczej lewej strony jednak. Zresztą w Polsce prawdziwa prawa strona to niestety jakiś promil społeczeństwa ;)
@@METAmeta_x264 ale ci z prawej są tak samo ograniczeni umysłowo jak ci z lewej i też myślą że są prześladowani przez tych drugich. Ale fakt, kwestia skali mówi że lewackiej zarazy jest dużo więcej niż prawackiej
Dupa
Czym jest ta lewa i prawa strona polityczna ktoś wytłumaczy nie w temacie ja?
@@xpert7090 Lewica i Prawica. Mogę jedynie zaprosić na Wiki czy inne źródło informacji, bo czym jest lewa i prawa to można debatować godzinami i nie dostać odpowiedzi.
Wystarczy mi, żeby powiedzieć iż nadal kłócą się czy PiS jest prawicowy (bo patrotyzm i kościół), czy lewicowy (bo podatki i ograniczenia prawne).
Przykład PiSu pokazuje też jak bardzo uproszczony jest podział na lewo-prawo.
Żyjemy w przebodzcowanym świecie, te i przyszłe pokolenia będą się mierzyć z problemami jakich nie mieli nigdy ich przodkowie. Być może ten sztuczny świat nas przerasta.
Oczywiście,przebodcowanie jest problemem jednak większym problemem jest brak drogowskazów jak się w tym zalewie wrażeń i możliwości poruszać.dobry sternik poradzi sobie na największym oceanie .niestety dziś niewielu uczy że coś takiego jak sztuka nawigacji w ogóle jest potrzebna dlatego wielu dryfuje bezwiednie przez życie,często kończąc na rafach i mieliznach
Wam jak rodzice poumierają to ja nie wiem co z wami będzie 😂
Ooo!
Bardzo mądry temat!
Dzień dobry :)
Witam.
Jest i on
Hello
Dobry wieczór!
Brzmi znajomo
Zgadza się przyjacielu
Wszystko zależy od tego jak traktują nas rodzice w dzieciństwie.
I otoczenie .
Dużo, ale nie wszystko zależy; w życiu dorosłym trzeba skorygować błędy wychowawcze rodziców.
@@matz5673 w przedszkolu czy w szkole wszystko się wyjaśnia wtedy psychika znowu się zmienia najpierw rodzice uczą a puźniej szkoła pod presją dużą ilością osób.
Nie. Człowiek sam ma też wpływ na siebie. Nie zwalaj na rodziców wszystkich niepowodzeń.
@@xpert7090 Nie mówię tu o szkole ,mówię o otoczeniu .
Ja nie wierzę film o ludziach na Twitterze?
🤯🤯🤯🤯
Btw dobry film chłopie oby tak dalej 👍
3:55 Polska: władza zaczyna niezbyt dobrze traktować daną grupę to inni ludzie się cieszą i mówią że dobrze im tak... Zapewne w innych krajach też tak jest...
Potwierdzam z Kanady :)
@@Herisheft holandia i protesty rolników
Tylko u powszechnie glupich narodow np. Polska / USA
@@kjkj4725 Głupota ludzka jest powszechna, więc raczej wszędzie.
Dla zasięgu.
Bardzo inteligentnych studentów mamy teraz w tych czasach!
Jesteś najlepszym co mi proponuje youtube 😊
Z każdym filmikiem coraz mocniej czuję, że to wszystko nie ma sensu
Twitter w skrócie:
Odnośnie wątku "kreowania się na ofiarę": Wyrażenie swoich negatywnych emocji i poglądów lub nawet poniżenie siebie może być oznaką po prostu chęci wyrażenia siebie i zmniejszenia swojego bólu istnienia. Bo ktoś, kto rzeczywiście jest ofiarą, nie musi się na nią kreować. A że negatywne emocje sprzedają się lepiej niż pozytywne, cóż... Przecież nawet mówi się, że poeta cierpiący jest najbardziej produktywny. W końcu to z negatywnych wydarzeń można się najwięcej nauczyć i to one dają najwięcej do myślenia.
Zapraszam wiec do USA. Ja tu pracowalam z dziecmi. Platki sniegu nawet nie pracuja.
@@agneslaufer9579 Spokojnie, nie popieram bycia tym "płatkiem śniegu" czy coś. Odniosłam się tylko do jednego wątku, więc...
Nie. Najbardziej produktywny jest głodny poeta...
@@tobiaszkomorski5980 A wie Pan co to jest wena twórcza, doświadczył Pan jej kiedyś? Nie bierze się ona z głodu, oj nie.
@@wiktoriagargula9050 współczuję
Ja zaobserwowałam, że nie tylko dzieci z bezstresowego wychowania wyrastają na "śnieżynki", ale też dzieci które były od wczesnego dzieciństwa regularnie bite (klapsy ręką, albo drewnianym wieszakiem), krzyczane, poniżane, wychowywane lękiem/zastraszaniem i zawstydzaniem wyrastają na bardzo neurotyczne, drażliwe osoby - teraz te dzieci mają 30 lat i chodzą na psychoterapię
Śmieszy mnie ta nazwa "bezstresowe wychowanie" to tak jakby tacy ludzie żyją bez stresu i przez to stają się śnieżynkami. Gdybym miał gówniaka to dałbym mu wolną rękę we wszystkim, aby poznał pozytywne i negatywne konsekwencje swoich czynów z jedną uwagą, ma mnie szanować i traktować jako persona rzetelna, która gdy coś obiecuje to to robi i vice versa.
@@michascaletta1362 Słuszna uwaga. Całkowicie się zgadzam.
opisalas moje zycie w jednym zdaniu...
Jestem tego typu płatkiem śniegu
Obecne pokolenie raczej innego rodzaju białymi proszkami się bawi.
O nie dyscocjanty typu dxm lub szałwia
Lub opiaty typu kodeina
Lub stymulanty mefesdrom meafetamina amfetamina
Lub dopalacz Alfa PVP
Kodeina+dxm to jest to
@@narodoweodrodzeniepolski4382 tylko dobre ziółko 💚
Zbytek rodzi upadek. Głównie chodzi o nadopiekuńczość rodziców.
Fanatycy Kaczyńskiego i Tuska nie zrozumieli 99,9% słów z podanych tutaj informacji
Super analiza 👍❤️
Mamy pokolenie dużych dzieci ponieważ obecne pokolenie dostaje wszystko za to że oddycha i nic ich to nie kosztuję. A gdy dorosną to nie są w stanie zadbać o siebie jak dzieci
Maja Staśko idealnie dobrana do tematu XD
To jest smutne, bo bardzo dużo jest takich płatków śniegu ://
Za wstawienie Mai Zesraśko leci łapka w górę
Dzisiejszy film można zestawić z ostatnim postem - Za duży na bajki.
Po komentarzach widać, jak na dłoni, które dzieciaki, to śnieżynki.
Roszczeniowe, skoncentrowane tylko na sobie, obrażające innych i nie dopuszczające że mogą mieć problem z uzależnieniem.
Dziś pokazano, że... Król jest nagi, tylko czy oni to zrozumieją.
O, to ja. Za cholerę nie radzę sobie w życiu 🙂
Nie powiedzailes o praktycznie jednej z najwazniejszych rzeczy, czyli epidemia samotnych matek.
Samotne matki wychowuja mezczyzn ktorzy totalnie nie radza sobie w zyciu.
Szcególnie w kontaktach i relacjach damsko-męskich.
to temat na osobny odcinek
@ ciesy mnie to nieprzecietnie :)
Temat z pewnością bedzie scisle związany z incelami ;)
W takim razie czekam z niecierpliwością.
@Yyy Rrt przykład anegdotyczny.
Można by też podpiąć jedynaków
Pamiętajcie żeby nie jeść żółtego śniegu
Oj...
Gdy nadejdzie czas białego zimna.
jest środek lata :skull:
Nie zgadzam się. 😎
@@devourer8306 opowiedzieć ci fraszkę
wstawka z maja staśko cudo
Super odcinek, otworzył mi oczy. Mam tylko problem z interpretacją 1 przykładu, o reagowaniu zbyt emocjonalnie lub wkurzanie się na "pierdoły". Mianowicie, czy jeśli wychodzę na spacer i każdy chodnik jest tak zarośnięty że dostaje gałęziami i liśćmi w twarz, a ludzie nie potrafią zachowac się na chodniku i np tu ktoś wjedzie rowerem, tam dwie kobiety zatrzymują się na środku na godzinna rozmowę, potem idę do sklepu i znowu zauważa się brak u ludzi kultury, wchodzą na plecy z kolejce, pchają się itp - czy gdy wracam do domu z takiej wycieczki cała wkur*Iona to jestem płatkiem śniegu? Serio nie mogę tego rozróżnić. Bo z jednej str wkurzanie się na pierdoły i rzeczy, których nie zmienię, z drugiej oczekiwanie choć odrobiny kultury od ludzi albo wywiazywania się z obowiązków przez władze miasta to utopia?
Po zobaczeniu pieluchy na miniaturce przypomniałem sobie że na deviantarcie jest coś więcej niż tylko flagi i mapy...
grupa ludzi zarabiająca na tworzeniu "dzieł" dla spaczonych umysłowo piwnicznych przegrywów
grupa ludzi zarabiająca na tworzeniu "dzieł" dla spaczonych umysłowo piwnicznych przegrywów
Wartościowy materiał, tłumaczy zjawisko baniek informacyjnych w bardzo prosty sposób. Film warty polecenia jak najszerszej grupie odbiorców.
Bardzo słaby film. Kompletne głupoty.
@@payapo1497 Bardzo słaby komentarz, kompletnie nic nie wnoszący.
@@MrAisha2003 po prostu nie rozumiesz. Przykre, że kanał 'Nie wiem, ale się dowiem' wrzuca taki chłam.. na serio, mam wrażenie, że ten kanał idzie już na ilość, a nie jakość, bo zaczął wypluwać kolejne filmy z częstotliwością karabinu maszynowego.
@@payapo1497 Nadal brak konkretów. Ciężko jest zrozumieć truizmy dla samych truizmów xd
Cholercia boję się czy nie jestem płatkiem śniegu!
No bo taki typ osoby jest mega wrażliwy!
A nizbyt czuję się z tym dobrze.
Ale z drugiej strony nawet to w sobie lubię!
:)
kogo to obchodzi? Ludzie sie przywalają o wszystko; wage, kolor skóry, ubrania. Nikogo nie powinno obchodzic czym jesteś i jak sie zachowujesz, polecam ignorować takich "specimenów"
bycie wrażliwym, a bycie przewrażliwionym to zupełnie inna sprawa
@@f3bq163 dzięki za opnię!
@@gabrielamiksztajn3071 o kurcze zapomniałam o tym
Możesz być WWO, nie myl wrażliwości z nieporadnością
Jeszcze raz: nie mówi się "okazuje się być" - poprawne jest "okazuje się".
Cóż za przypadek ostatnio właśnie widziałem takiego płatka i pomyślałem o tym, a tu nagle odcinek o tym no niby los i szczęście, a jednak przypadki chodzą parami ;)
A tak do odcinka może moja wczorajsza historia będzie pasować jest no no katolikiem chrześcijaninem wiecie ocb w instytucje nie wierzę bo nie potrzebuje klechy do modlitwy i wiary ale nie o to chodzi wczoraj poznałem. Satanistke k jej chłopaka i w sumie spoko ludzie nie jedni katolicy powinni brać przykład chodzi rozmowę i spojrzenie na coś z innej perspektywy bardzo mili ludzie
Psycholodzy wyraźnie mówią i terapeutyzują wg zasady że każdy jest wyjątkowy. To co, teraz pretensje do psychologów, że są ludzie którzy stali się silnymi indywidualistami? Bo nie dają się innym określać tylko sami siebie tworzą i określają? Macie pretensje o to, że komuś się udaje nie być plebsem?
Nagralbys odcinek analizujący "Oderwij wzdłuż linii" Netflix'a? Jestem pewna, że materiał byłby bardzo ciekawy ^^
O tak ! Przyłączam się do prośby ! Świetny serial
3:33 Parafrazując żydowskiego klasyka imieniem Emmanuel: Błogosławieni, którzy łakną i pragną sprawiedliwości, albowiem oni będą nasycenii.
Dzień dobry
9:07 Na szczęście ja nie przyczyniam się do pogłębiania tego zjawiska a wręcz przeciwnie, jestem cholernie niepoprawny politycznie i mówię to co myślę, szczególnie gdy ktoś próbuje wciskać mi ciemnotę że mam na szanować osoby homoseksualne bo tak i nie ważne że nie potrafią zrobić nic innego albo że w kościele katolickim pedofilia nie występuje. A jeśli komuś moja postawa przeszkadza to każę takiej osobie wypierdalać.
A mi się wydaje, że zawsze młodzi dorośli tacy byli. Nic nowego. Oczywiście, jak były ciężkie czasy, to tego nie było, aż tak widać.
mam uwagę co kwestii filtrowania wiadomości, które do nas docierają. moim zdaniem, podobnie jak w przypadku wyboru środowiska i ludzi, z którymi utrzymujemy kontakt, podobnie z wiadomościami, powinniśmy świadomie wybierać czego chcemy słuchać lub oglądać, to co nas zaśmieca oddzielać od tego, co nas buduje, wzmacnia i karmi. co się zobaczyło tego się nieodzobaczy, dlatego jeśli chcemy świadomie nadać kierunek swojemu życiu, moim zdaniem, jak najbardziej należy stosować własne filtry informacyjne, co pozwoli na zaoszczedzenie energii na kreowanie pożądanego własnego kierunku, zamiast zaprzątanie sobie głowy sztucznie kreowanymi problemami. Jest taka zasada że jeśli chcesz coś zmienić to stwórz nowy model zamiast walczyć ze starym, a te wszystkie sztucznie kreowane problemy urtrzymują nas właśnie w starych schematach.
Szkodliwy trend oby ewolucja szybko usunęła ten błąd, który jest moim zdaniem niestety pogłębiany przez coraz bardziej wynaturzającą się kulturę zachodu promującą bycie ofiarą.
Z moich obserwacji co do tego trendu zauważyłem, że dużo częściej można go zauważyć o osób o bardziej lewicowych poglądach (prawdopodobnie w związku z powodu w punkcie 1 czy tego, że takie osoby zwykle są bardziej emocjonalne)
Ewolucja to proces trwający dziesiątki tysięcy lat i w przypadku problemów społecznych nie ma zastosowania. Czerpanie benefitów z bycia ofiarą to zjawisko znane od setek lat (żebractwo np. to raczej nie jest wynalazek XX wieku ;)). Niby oglądasz te filmiki, a dalej pozostajesz w schematach myślowych znanych z internetowych/ulicznych naparzanek :)
Czy mając dziecko odmówisz mu dobrego kompa i telefonu ? Fajnych ciuchów i kieszonkowego ? Bez tych rzeczy dziecko będzie mieć ciężko wśród rówieśników i będzie mieć do ciebie wyrzuty. A upraszczając dziecku życie wychowujesz kolejny płatek śniegu.
@@user-mb4qg2dh8d i tu przychodzi kwestia znalezienia złotego środka w wychowaniu oraz dawaniu rzeczy. A na niektóre rzeczy dobrze jak dzieciak zapracuje (oczywiście mowa już o tych starszych)
Fakt może i nie będzie tym "Popularnym", ale prędzej czy później doceni lekcję, i tu będzie miał łatwiej od reszty rozpieszczonych dzieci. Bo będzie wiedział, że na wszystko trzeba zapracować.
U osob lewicowych? To zazwyczaj konserwy czuja sie atakowane kazdym odstepstwem od ich spolecznej normy xD
Atakowani przez sojowe kielbaski… zrozpaczeni kiedy ktos nazwie biblie zbiorem bajek… Absolutnie zniszczeni kiedy zobacza pare gejow trzymajacych sie za reke na ulicy… Ich wlasne rodziny sie rozpadna jezeli jakis homoseksualista bedzie mial prawo wziac slub we wlasnym kraju… itd. xD
@@kjkj4725 Cóż jak zaznaczyłem "dużo częściej", co nie wyklucza 2 strony, jednak nie da się zaprzeczyć, że to dużo częściej osoby o lewicowych poglądach stosują "cancel culture" i to zwykle one uznają wszystko za hejt, jeśli śmiesz się z nimi nie zgadzać. 1 lepszym przykładem będzie Staśko czy Julki na twitterze.
I żeby nie było, jestem pewny, że ten szkodliwy trend prędzej czy później pojawi się w większej częstotliwości również na prawicy, a, że jest on szkodliwy, to chciałbym aby nie ważne jaka strona polityczna, został ten trend wyelminowany z przestrzeni publicznej i by już nigdy więcej nie powrócił
Wczoraj na przykładzie napisałem na jakimś kanale, że gość kradnie i wykorzystuje nie swoje filmiki i powinien wspierać oryginalnego stwórcę. - Zostałem nazwany toksycznym - Nie wiem o uj chodziło, ale to raczej płatek śniegu się oburzył o prawdę i nie mógł tego przetworzyć przez swój zacofany mózg
Ja pierdole jak bardzo nie mam nic wspólnego z terminami nadopiekuńczość albo kurwa wygoda xD mam 22 lata mieszkam sam i muszę kurwa takie salta ekonomiczne robić żeby w czasie kurwa takim pojebanym wiązać koniec z końcem, silni przetrwają, nie bójcie się szukać pomocy pozdro600