Bardzo, bardzo dobry, rzetelny odcinek. Dzięki, Dominik. Ja dopiero niedawno odkryłam jak ważne jest jedzenie podczas długich wysiłków. Po raz pierwszy nie umierałam podczas maratonu i zrobiłam nowy PB :) od tego czasu skrupulatnie liczę węglowodany na godzinę. Szczególnie na jakiś fajniejszych imprezach, gdzie nie tylko chcę dobrnąć do mety ale też z uśmiechem chłonąć atmosferę :)
Ciężko dostosować to wszystko do biegu, a dokładniej mówie o zabraniu całego ekwipunku :D Jak lubie biegać z plecakiem do biegania, tak gdy przychodzą takie temperatury jak teraz, to nie lubie mieć go na sobie, wtedy najlepiej nawet zdjąć koszulkę i cieszyć się słoneczkiem i wysiłkiem :) No ale... coś za coś oczywiście. Dobrze się słucha i czy używamy produkty sponsorowane przedstawione tutaj czy inne to przecież każdy logicznie myślący przełoży sobie te informacje i dostosuje do siebie :) Dobrego dnia!
Hej, Dominik. W jasny i komunikatywny sposób przekazujesz dużo profesjonalnej wiedzy. Bardzo lubię Twoje porady. Mam tylko jedno pytanko, odnośnie tego filmu. Co z piciem wody? Nie wspominasz o wodzie, a wydaje się że jest ważna, zwłaszcza w biegach ultra. Co myślisz?
Witam, z góry dzięki za dzielenie się wiedzą i doświadczeniem! Dominiku mam pytanie. Różne źródła różnie piszą i już sam nie wiem jak mam biegać. Chodzi mi mianowicie o strefy tętna, procentowo jak biegasz bazę, a jak próg? Ja biegam bazę do 80%, próg 90% HR max. Mój max to 186. Mam 35 lat i rekord na 5km mam 19:55
A czy czas spędzony w progu mleczanowym liczysz od momentu dopiero wejścia na to tętno? Czy jak już zaczynasz biec w tempie, a tętno jeszcze nie doszło?
Oj nie - sam korzystam z pomocy trenera i choć wiedzę w tym temacie mam sporą, nie zajmuję się trenowaniem zawodników i nie jest to moje pole ekspertyzy. 🙂
Nie ma wpływu na wchłanianianie jelitowe. Może ograniczać krótkotrwale absorbcję glukozy przez komórki, ale z kolei na glikogenogenezę po wysiłku zdaje się wpływać pozytywnie
Jak się ma sprawa w przypadku ultra? Jestem na początku dystansów ultra i nie wyobrażam sobie 10h na żelach, a z normalnego pożywienia to ciężko chyba te 60-100g wegli na godzinę przyjąć bez efektu "obżarstwa "
Najlepszy biegacz ultra w historii Y.Kouros jadł co 20min, pił co 15min podczas chłodnej pogody, 10min podczas normalnej i co 7min jeśli było gorąco. Jest także wegetarianinem. Np. podczas pięciodniowego wyścigu Sydney-Melbourne w 1985r dziennie pochłaniaj ok 10000kcal głównie węglowodany- greckie słodycze, suszone owoce, napoje owocowe sportowe) pamiętajmy ze to było 40 lat temu i nie było czegoś takiego jak dzis - żele, super odżywki itd. - wykręcił wtedy na trasie 960km tempo 7min49s /km - także najważniejsze znaleźć swój sposób bo jak widać główne paliwo musi być dostarczane
A z przykładów co jadł Kouros 40 lat temu bijac rekordy które niedawno były lekko poprawione - to np.baklava, świeże kremowe sosy (słodkie sosy podobne do kisielu ) ciasteczka miodowe...
Kasia Solińska w zeszłym roku UTMB przeleciała na samych żelach. 🙂 W ultra tym bardziej jest to istotne. Ze względu na mniejszą intensywność można jednak pozwolić sobie na bardziej stałe i zróżnicowane produkty (znam zawodników, którzy np. jedzą zupy). Jim Walmsley zjada nawet chipsy. 😀 Kwestia wytrenowania, ale żeby biegać ultra, musisz jeść.
@@dominiktabor Dzięki. Jak narazie do 6h dałem radę na żelach i batonach ale czułem, że zbliżam się do limitu słodkiego smaku. Trzeba będzie coś wymyśleć. Co do Kasi to nie wiedzialem, że to było na żelach, ale Kasia to jest nadczłowiek 😀
Są na rynku żele i izotoniki (izo to też źródło węglowodanów) bezsmakowe/kwaśne. Do tego jakieś paluszki na przełamanie smaku i można jechac na tym długo.
Jestem totalnym amatorem. Mam pytanie o bieganie na czczo. Zwykle mój dzień zaczynam od szklanki wody i ok godzinnego (amatorskiego) biegania 10 km+. Czy na takie biegi do godziny czasu wskazane jest spożywanie czegokolwiek?
Niekoniecznie. Jeśli czujesz się dobrze, nie masz spadków energii, to przy takim czasie trwania bieganie na czczo jest całkiem ok. Sam stosuję od czasu do czasu. :)
@@dominiktabor Dziękuję! To (kontynuując temat) jaki jest "bezpieczny" czas takich biegów bez uzupełninia paliwa? Po tej godzinie lepiej już coś przegryźć? Co sądzisz o pastylkach do ssania? Niestety nie przepadam za żelami (szukam zamiennika).
Wskazania są takie, że jeśli wysiłek trwa maksymalnie 1h30', nie trzeba specjalnego żywienia w trakcie treningu. :) Co najwyżej nawodnienie, więc dobrze sprawdzi się izotonik. Pastylek nigdy nie stosowałem, więc niestety Ci nie pomogę. :)
Czemu odcinek czy właściwie 20 minutowa reklama produktów nie jest na kanale producenta tylko tutaj? Dziwny rozjazd bo kilkanaście odcinków merytoryki a potem chamskie lokowanie
Dlatego, że jest to materiał sponsorowany. Jasno zaznaczam to na samym początku, a na tym polega współpraca, że sponsor również czegoś wymaga. Poza tym rady tutaj zawarte można zastosować do wszystkich producentów, więc nie rozumiem, o co się spinasz. Pokazuję, czego ja używam, a zasady są ogólne.
Druga sprawa - pokaż mi, co tu nie jest merytoryczne. Nie lubię przyczepiania się do rzeczy, które są jasno zaznaczone w materiale, opisie filmu. Za darmo dzielę się wiedzą, a Ty jeszcze wybrzydzasz.
Nie przejmuj się Dominik, zawsze znajdzie się jakiś cebularz. Materiał bardzo dobry, a że reklama jednocześnie, to zrozumiałe. Natomiast wszystko zrobione w sposób sensowny, a nie "kup pan cegłę". Masa przydatnej wiedzy.
Super przekaz .....Panie Dominiku pełna profeska :) 🙂👍
Na ten odcinek dlugo czekałem - malo zawodników zdradza swoje tajniki zwłaszcza na tak mistrzowski poziomie ekstra 😄👍
Uważam, że to wiedza, którą powinien posiadać każdy, a jest ona na tyle uniwersalna, że nie ma się z czym ukrywać!
Wielkie dzięki za ten odcinek i podzielenie się wiedzą na ten ważny i istotny temat.
Korzystaj!
Bardzo, bardzo dobry, rzetelny odcinek. Dzięki, Dominik. Ja dopiero niedawno odkryłam jak ważne jest jedzenie podczas długich wysiłków. Po raz pierwszy nie umierałam podczas maratonu i zrobiłam nowy PB :) od tego czasu skrupulatnie liczę węglowodany na godzinę. Szczególnie na jakiś fajniejszych imprezach, gdzie nie tylko chcę dobrnąć do mety ale też z uśmiechem chłonąć atmosferę :)
Tak, długo czekałem 😀
taki odcinek pójdzie w zakładki i będe do niego wracać
Świetne filmy, dziękuję 😁
Swietny material.bardzo pomocny dla ambitnych amatorow,🙂pozdrawiam👍👊
Pozdrawiam!
Ciężko dostosować to wszystko do biegu, a dokładniej mówie o zabraniu całego ekwipunku :D
Jak lubie biegać z plecakiem do biegania, tak gdy przychodzą takie temperatury jak teraz, to nie lubie mieć go na sobie, wtedy najlepiej nawet zdjąć koszulkę i cieszyć się słoneczkiem i wysiłkiem :)
No ale... coś za coś oczywiście.
Dobrze się słucha i czy używamy produkty sponsorowane przedstawione tutaj czy inne to przecież każdy logicznie myślący przełoży sobie te informacje i dostosuje do siebie :)
Dobrego dnia!
Fajnie, jak można skorzystać z supportu i wymienić coś na punktach. 🙂 Nie trzeba tyle dźwigać od początku.
Pozdrawiam
Hej, Dominik.
W jasny i komunikatywny sposób przekazujesz dużo profesjonalnej wiedzy. Bardzo lubię Twoje porady. Mam tylko jedno pytanko, odnośnie tego filmu.
Co z piciem wody? Nie wspominasz o wodzie, a wydaje się że jest ważna, zwłaszcza w biegach ultra. Co myślisz?
Raczej nie nawadniam się wodą - efektywniejsze są tu elektrolity i izotoniki w kontekście uzupełnienia mikroelementów. 🙂
Świetny materiał. Wspomniałeś, że żele trafiają do flaska. W jakich proporcjach? Ilość węgli, kcal czy objętość tubki ma znaczenie?
Ilość węgli. Zazwyczaj 100g/150ml flaska
Witam, z góry dzięki za dzielenie się wiedzą i doświadczeniem! Dominiku mam pytanie. Różne źródła różnie piszą i już sam nie wiem jak mam biegać. Chodzi mi mianowicie o strefy tętna, procentowo jak biegasz bazę, a jak próg? Ja biegam bazę do 80%, próg 90% HR max. Mój max to 186. Mam 35 lat i rekord na 5km mam 19:55
Ja biegam na progach wyznaczonych w badaniach wydolnościowych, a to troszkę różni się od tego, co mówią badania. 80% i 90% brzmi natomiast dobrze. 🙂
A czy czas spędzony w progu mleczanowym liczysz od momentu dopiero wejścia na to tętno? Czy jak już zaczynasz biec w tempie, a tętno jeszcze nie doszło?
Jak zaczynam biec w tempie. 🙂
czy nagrasz materiał ,,jak samemu układać plan treningowy"? pozdrawiam
Oj nie - sam korzystam z pomocy trenera i choć wiedzę w tym temacie mam sporą, nie zajmuję się trenowaniem zawodników i nie jest to moje pole ekspertyzy. 🙂
Super odcinek 👍💪bardzo ważne informacje dla mnie👍dzięki
super ! :)
Mam pytanie, czy kofeina przyspiesza wchłanianie węglowodanów?
Nie ma wpływu na wchłanianianie jelitowe. Może ograniczać krótkotrwale absorbcję glukozy przez komórki, ale z kolei na glikogenogenezę po wysiłku zdaje się wpływać pozytywnie
Jak się ma sprawa w przypadku ultra? Jestem na początku dystansów ultra i nie wyobrażam sobie 10h na żelach, a z normalnego pożywienia to ciężko chyba te 60-100g wegli na godzinę przyjąć bez efektu "obżarstwa "
Najlepszy biegacz ultra w historii Y.Kouros jadł co 20min, pił co 15min podczas chłodnej pogody, 10min podczas normalnej i co 7min jeśli było gorąco. Jest także wegetarianinem. Np. podczas pięciodniowego wyścigu Sydney-Melbourne w 1985r dziennie pochłaniaj ok 10000kcal głównie węglowodany- greckie słodycze, suszone owoce, napoje owocowe sportowe) pamiętajmy ze to było 40 lat temu i nie było czegoś takiego jak dzis - żele, super odżywki itd. - wykręcił wtedy na trasie 960km tempo 7min49s /km - także najważniejsze znaleźć swój sposób bo jak widać główne paliwo musi być dostarczane
A z przykładów co jadł Kouros 40 lat temu bijac rekordy które niedawno były lekko poprawione - to np.baklava, świeże kremowe sosy (słodkie sosy podobne do kisielu ) ciasteczka miodowe...
Kasia Solińska w zeszłym roku UTMB przeleciała na samych żelach. 🙂
W ultra tym bardziej jest to istotne. Ze względu na mniejszą intensywność można jednak pozwolić sobie na bardziej stałe i zróżnicowane produkty (znam zawodników, którzy np. jedzą zupy). Jim Walmsley zjada nawet chipsy. 😀 Kwestia wytrenowania, ale żeby biegać ultra, musisz jeść.
@@dominiktabor Dzięki. Jak narazie do 6h dałem radę na żelach i batonach ale czułem, że zbliżam się do limitu słodkiego smaku. Trzeba będzie coś wymyśleć. Co do Kasi to nie wiedzialem, że to było na żelach, ale Kasia to jest nadczłowiek 😀
Są na rynku żele i izotoniki (izo to też źródło węglowodanów) bezsmakowe/kwaśne. Do tego jakieś paluszki na przełamanie smaku i można jechac na tym długo.
Jestem totalnym amatorem. Mam pytanie o bieganie na czczo. Zwykle mój dzień zaczynam od szklanki wody i ok godzinnego (amatorskiego) biegania 10 km+. Czy na takie biegi do godziny czasu wskazane jest spożywanie czegokolwiek?
Niekoniecznie. Jeśli czujesz się dobrze, nie masz spadków energii, to przy takim czasie trwania bieganie na czczo jest całkiem ok. Sam stosuję od czasu do czasu. :)
@@dominiktabor Dziękuję! To (kontynuując temat) jaki jest "bezpieczny" czas takich biegów bez uzupełninia paliwa? Po tej godzinie lepiej już coś przegryźć? Co sądzisz o pastylkach do ssania? Niestety nie przepadam za żelami (szukam zamiennika).
Wskazania są takie, że jeśli wysiłek trwa maksymalnie 1h30', nie trzeba specjalnego żywienia w trakcie treningu. :) Co najwyżej nawodnienie, więc dobrze sprawdzi się izotonik. Pastylek nigdy nie stosowałem, więc niestety Ci nie pomogę. :)
A co jeżeli chodzi o miód?
U wielu osób powoduje dolegliwości żołądkowo-jelitowe - b. dużo fruktozy. Jeśli masz sprawdzony i tolerujesz - czemu nie!
Czemu odcinek czy właściwie 20 minutowa reklama produktów nie jest na kanale producenta tylko tutaj? Dziwny rozjazd bo kilkanaście odcinków merytoryki a potem chamskie lokowanie
Dlatego, że jest to materiał sponsorowany. Jasno zaznaczam to na samym początku, a na tym polega współpraca, że sponsor również czegoś wymaga. Poza tym rady tutaj zawarte można zastosować do wszystkich producentów, więc nie rozumiem, o co się spinasz. Pokazuję, czego ja używam, a zasady są ogólne.
Druga sprawa - pokaż mi, co tu nie jest merytoryczne. Nie lubię przyczepiania się do rzeczy, które są jasno zaznaczone w materiale, opisie filmu. Za darmo dzielę się wiedzą, a Ty jeszcze wybrzydzasz.
Ludzie marudzą dla samej zasady niestety
Nie przejmuj się Dominik, zawsze znajdzie się jakiś cebularz. Materiał bardzo dobry, a że reklama jednocześnie, to zrozumiałe. Natomiast wszystko zrobione w sposób sensowny, a nie "kup pan cegłę". Masa przydatnej wiedzy.