Czapki z głów... Wielki podziw dla was za przywrócenie takiego kawałka historii i pokazu możliwości na co było stać naszych konstruktorów.Patrząc na jego bebechy i możliwości, można tylko zapłakać że nie wyszedł z poza prototypu... ❤
Fajnie, ze pokazałeś silnik w szczegółach, można kiedyś z niego czerpać wiedze, a nie tylko domysły, konstrukcyjnie wydaje się bardzo "współczesny jak na tamte czasy" skrzynia przypomina tą z etz która jak wiemy działa dobrze,
Silnik widać że już normalnie skonstruowany czyli pełne ułożyskowanie skrzyni a nie jakieś tulejki z brązu, normalny programator biegów a nie zmyślne automaty, cywilizowane sprzęgło i napęd na zębatki a nie jakieś łańcuszki...tak właśnie powinien wyglądać tego typu silnik...można powiedzieć że jest tak typowo po japońsku , tylko brakuje jeszcze wałka balansującego
Z czasem zastosowal by pewnie producent walek wyrownowazajacy.Simson nie ma a silnik chodzi rowno. MZ 251 nowoczesny dwusuw w tamtym czasie nie mial walka wyruwnowazajacego zastosowali z czasem pompe oleju dozownik do MZ 251
ale przedmuchy do skrzyni korbowej to masakra ktoś dojeździł tłoka do maksa ale konstrukcja skrzyni bardzo mi się podoba widać ze konstruktor widział silnik yamahy lub hondy bo rozwiązania bardzo podobne
A czy czasem WSK, nie chciała współpracować z rotaxem? Bo chyba i taki prototyp był. A rotax też coś potrafił dźwignąć od sąsiadów (niektóre rozwiązania)
Luz nie był taki duży ale to dzwonienie to chyba dobiega z cylindra :) Jak już było to rozebrane grzechem było nie dopasować jakieś solidnego współczesnego tłoka. Ja nie wiem co ludzie mają z tym ak20 w starych sprzętach skoro na rynku bez problemu idzie dobrać tłok porządnej firmy z innego motocykla.
@@Hipolfs92 przy pokonywaniu większych noerówności łańcuch prawdopodobnie obija o wahacz. We współczesnych motocyklach są prowadnice, po których ślizga się łańcuch. Tu jest tylko napinacz łańcucha. Możliwe, że trzebaby wzmocnić sprężynę napinacza.
@@Hipolfs92 możliwe ale ja za bardzo nie słyszę. Swoją drogą sam dźwięk silnika jest trochę metaliczny. Nie jest tak ładnie wytłumiony bądź wydech jest trochę zapchany. Tłoki ak20 z dawnych czasów do WSK to nie jest prosty temat. One chyba były tylko do motorsportu i może na eksport. Motocykl nie jest zrobiony na igłę ale chcemy zachować go w możliwie niezmienionym stanie. To jest bardziej eksponat niż sprzęt do upalania na codzień. Jeśli chodzi o remont do jazdy polecam obejrzeć mój filmik o fantiku. th-cam.com/video/rsc-miPNWj8/w-d-xo.htmlsi=Cy8wJ2s6GViMXcSJ Pozdrawiam
Dobra robota ,w końcu ktoś kto pokazał ten porządny silnik od środka W książce Pana Grzegorza D. "ILUSTROWANA HISTORIA" na stronie 184-185 są zdjęcia WSK z tymi silnikami 3.40 stojących przed halą produkcyjną ,musialy gdzieś trafić te WSKi,
@@marcinspyrka4838 to zrozumiałe, i to dzisiaj, kiedy wszystko "szaleju" się najadło. :) ale Indie to kierunek, gdzie byłaby szansa. Tylko ile trzeba byłoby zlecić silników i jakie byłoby, jest zainteresowanie takim silnikiem? Ale zgadzam się. Dzisiaj gra nie warta świeczki. :) Pozdrawiam.
Sam silnik to jescze nie wszystko potrzeba by odpowiedniego motocykl.Jedeni wola enduro drudzy scigacze a trzeci sportowo turystyczne.Na bazie tego silnika mozna by to zrealizowac
@marcinspyrka4838 może inaczej to stara japonska konstrukcja -np. Yamaha dt-teraz zaś klepią to na potęgę chińczyki-ale to nie jest żadna polska myśl techniczna
@@mikizo3485 dalej nie zmienia to faktu, że nie jechałeś i gówno na temat tego silnika wiesz. A dodatkowo mogę ci powiedzieć, że ja tu widzę trochę pomysłów ze starych Suzuki.
@@TheGitararullez Kolejny snafca, który ma pełen garaż polskich prototypowych motocykli... W czym ten silnik był tak dobry- moc, jakość wykonania, trwałość? Litości, byle MZetka była w tym czasie lepsza pod każdym względem. Motocykle WSK miały w tym czasie gwarancję producenta na 4 tyś kilometrów!!!?
Czapki z głów... Wielki podziw dla was za przywrócenie takiego kawałka historii i pokazu możliwości na co było stać naszych konstruktorów.Patrząc na jego bebechy i możliwości, można tylko zapłakać że nie wyszedł z poza prototypu... ❤
Fajnie, ze pokazałeś silnik w szczegółach, można kiedyś z niego czerpać wiedze, a nie tylko domysły, konstrukcyjnie wydaje się bardzo "współczesny jak na tamte czasy" skrzynia przypomina tą z etz która jak wiemy działa dobrze,
No poprostu cudo! Żal się człowiekowi robi ile to wspaniałych konstrukcji nie wieszło do produkcji... 😢
E tam. Trzrba zyc terazniejszoscia i przyszloscia a nie biadolic nad czyms co bylo i nie wroci. Bylo minelo .
Silnik widać że już normalnie skonstruowany czyli pełne ułożyskowanie skrzyni a nie jakieś tulejki z brązu, normalny programator biegów a nie zmyślne automaty, cywilizowane sprzęgło i napęd na zębatki a nie jakieś łańcuszki...tak właśnie powinien wyglądać tego typu silnik...można powiedzieć że jest tak typowo po japońsku , tylko brakuje jeszcze wałka balansującego
W dwusuwie małej pojemności wałek balansujacy??
Szkoda tylko, że te korkowe tarcze sprzęgłowe
@@ukaszmak1663Silnik Hondy nsr 125 jest wyposażony w wałek balansujący.
@@ukaszmak1663silniki minarelli 50ccm2T mają wałki balansujące.
Z czasem zastosowal by pewnie producent walek wyrownowazajacy.Simson nie ma a silnik chodzi rowno. MZ 251 nowoczesny dwusuw w tamtym czasie nie mial walka wyruwnowazajacego zastosowali z czasem pompe oleju dozownik do MZ 251
Ładna uszczelka taka kolorowa dzisiaj już takich nie robią😉👍
Ta uszczelka to chyba z jakiejś gazety wycieta 😅
@lechudr7041 Na moje oko to górna część pudełka z bombonierki bo widać kwiatki😊
@@mateuszpolarz4420 może być, bo taka tekturka bardziej 😀
Świetny materiał, ciesze się, że pokazujecie z bratem te sprzęty, i rozwiązania techniczne 😃
Wspaniałe . O tym modelu jeszcze nie słyszałem.
dzięki za spełnienie mojej prośby o silnik 3.40 😊
Nie ma za co 😊
Fajnie sporo zmieniono.Ale przy dał by się przyspieszacz zapłonu. No i rozrusznik elektrycznyChętnie założył bym go d SHL-ki
Konstrukcja moim zdaniem przypomina japońskie motocykle :d
ale przedmuchy do skrzyni korbowej to masakra ktoś dojeździł tłoka do maksa ale konstrukcja skrzyni bardzo mi się podoba widać ze konstruktor widział silnik yamahy lub hondy bo rozwiązania bardzo podobne
A czy czasem WSK, nie chciała współpracować z rotaxem? Bo chyba i taki prototyp był. A rotax też coś potrafił dźwignąć od sąsiadów (niektóre rozwiązania)
@wojtekzabowski5950 tego nie wiem.
Na pewno yamaha wchodziła w grę.
@@wojtekzabowski5950 z yamaha
go silnika 😊
Silnik konstrukcyjnie zbliżony do harta, podobne sterowanie skrzyni biegów, podobnie rozwiązane sprzęgło i przeniesienie napędu z wału
Luz nie był taki duży ale to dzwonienie to chyba dobiega z cylindra :) Jak już było to rozebrane grzechem było nie dopasować jakieś solidnego współczesnego tłoka. Ja nie wiem co ludzie mają z tym ak20 w starych sprzętach skoro na rynku bez problemu idzie dobrać tłok porządnej firmy z innego motocykla.
@@Hipolfs92 przy pokonywaniu większych noerówności łańcuch prawdopodobnie obija o wahacz. We współczesnych motocyklach są prowadnice, po których ślizga się łańcuch. Tu jest tylko napinacz łańcucha. Możliwe, że trzebaby wzmocnić sprężynę napinacza.
@marcinspyrka4838 Może tak być jak najbardziej ale hałasuję nawet na postoju to chyba nie drgający łańcuch :)
@@Hipolfs92 możliwe ale ja za bardzo nie słyszę. Swoją drogą sam dźwięk silnika jest trochę metaliczny. Nie jest tak ładnie wytłumiony bądź wydech jest trochę zapchany. Tłoki ak20 z dawnych czasów do WSK to nie jest prosty temat. One chyba były tylko do motorsportu i może na eksport.
Motocykl nie jest zrobiony na igłę ale chcemy zachować go w możliwie niezmienionym stanie. To jest bardziej eksponat niż sprzęt do upalania na codzień.
Jeśli chodzi o remont do jazdy polecam obejrzeć mój filmik o fantiku.
th-cam.com/video/rsc-miPNWj8/w-d-xo.htmlsi=Cy8wJ2s6GViMXcSJ
Pozdrawiam
Szkoda że ta WSK nie była produkowana seryjnie 😢😢
Dobra robota ,w końcu ktoś kto pokazał ten porządny silnik od środka
W książce Pana Grzegorza D. "ILUSTROWANA HISTORIA" na stronie 184-185 są zdjęcia WSK z tymi silnikami 3.40 stojących przed halą produkcyjną ,musialy gdzieś trafić te WSKi,
Kurde jaki fajny i przemyślany silnik. Ehhh szkoda...
Automat zmiany biegow to konstrukcja na przyklad z yamahy dt 125 lata 78. W koncu minarelli, a nie nowa deba xD😅
Z kad ty bierzesz te wski?
@@wiesiuwiesiu8017 W moich okolicach było ich stosunkowo dużo. No i bardzo dużo szczęścia 🙂
Pozdrawiam
macie wzór to może kopie silników na sprzedaż :) ja chętnie kupię..
pozdrawiam.
Myśleliśmy nad tym ale koszty przy małej produkcji są zbyt duże. Jeden silnik musiałby kosztować pewnie w okolicach 20tys. A replika to nie oryginał.
@@marcinspyrka4838 to zrozumiałe, i to dzisiaj, kiedy wszystko "szaleju" się najadło. :) ale Indie to kierunek, gdzie byłaby szansa. Tylko ile trzeba byłoby zlecić silników i jakie byłoby, jest zainteresowanie takim silnikiem?
Ale zgadzam się. Dzisiaj gra nie warta świeczki. :)
Pozdrawiam.
Sam silnik to jescze nie wszystko potrzeba by odpowiedniego motocykl.Jedeni wola enduro drudzy scigacze a trzeci sportowo turystyczne.Na bazie tego silnika mozna by to zrealizowac
Po co? Kiedy świat robi o niebo lepsze silniki
@@mateuszmateo1780tu jest odpowiedź te silniki to zabawki
Sprzęgło wygląda tak samo jak przy kx125 1998
To jest przerośnięty chart a wykonanie i materiały jak to w Polsce myśli dobre ale China wygrywa !!!
Jaki on polski(silnik)-toż to wypisz wymaluj chińczyk-znam je na pamiec
@@ireneuszskowerski3758 czy pod koniec lat 70-tych chińskie silniki tak wyglądały?
@marcinspyrka4838 może inaczej to stara japonska konstrukcja -np. Yamaha dt-teraz zaś klepią to na potęgę chińczyki-ale to nie jest żadna polska myśl techniczna
Dwusuwowa wydumka , japońskie motocykle popularne z analogicznego okresu biją to coś o głowę...
Nie wiesz jak jechało a już mówisz, że biło.
@TheGitararullez Mam Hondę z 74, jedno do drugiego jak pięść do nosa....
@@mikizo3485 dalej nie zmienia to faktu, że nie jechałeś i gówno na temat tego silnika wiesz. A dodatkowo mogę ci powiedzieć, że ja tu widzę trochę pomysłów ze starych Suzuki.
@@TheGitararullez Kolejny snafca, który ma pełen garaż polskich prototypowych motocykli... W czym ten silnik był tak dobry- moc, jakość wykonania, trwałość? Litości, byle MZetka była w tym czasie lepsza pod każdym względem. Motocykle WSK miały w tym czasie gwarancję producenta na 4 tyś kilometrów!!!?
Już dawno mieliśmy mieć tu Japonię, tak mawiał jeden wąsaty chuj... Teraz nawet nie mamy polskiego roweru...
U mnie juz nie ma takiej pogody i zieleni za oknem😁