To chyba zależy od tego właśnie w jaki sposób ustępujemy. Możemy ustąpić dla świętego spokoju, możemy ustąpić w wyniku zrozumienia czyjejś odmiennej perspektywy i zaakceptować jego "sposób", możemy ustąpić bo sami zmieniliśmy zdanie i zgodziliśmy się z tym kimś. Pierwszy sposób można nazwać egoistycznym chyba w skrajnych przypadkach, np. kiedy ktoś ewidentnie błądzi i moglibyśmy mu pomóc ale nam się nie chce.
Dziękuję
Miło posłuchać 👊
Dobrze, że Pan wrócił do nagrywania :), dziękuję i pozdrawiam
Pozdrawiam
Tak, dobrze, że pan znowu nagrywa.
Pozdrawiam 👍
Pozdrawiam!
Czy ustąpienie komuś to nie egoizm? Robimy coś dla siebie, coś dla swojego "świętego spokoju". Żeby się ten ktoś odczepił i nie zawracał nam głowy.
To chyba zależy od tego właśnie w jaki sposób ustępujemy. Możemy ustąpić dla świętego spokoju, możemy ustąpić w wyniku zrozumienia czyjejś odmiennej perspektywy i zaakceptować jego "sposób", możemy ustąpić bo sami zmieniliśmy zdanie i zgodziliśmy się z tym kimś. Pierwszy sposób można nazwać egoistycznym chyba w skrajnych przypadkach, np. kiedy ktoś ewidentnie błądzi i moglibyśmy mu pomóc ale nam się nie chce.