Nie do końca było z Katangą jak tu jest powiedziane. A wiem bo sam byłem na tym statku. Otóż statek ten przybył w październiku 2017 do stoczni Nauta na tzw remont klasowy (class rapair) który odbywa się na każdym statku średnio co dwa-trzy-cztery lata (w zależności od wieku i typu statku). Jednak wówczas okazało się że armator tego statku nie reguluje opłat portowych i został zatrzymany przez Port State Control po to aby zapłacił zobowiązania. Jednak armator statku mówiąc kolokwialnie olał sprawę po czym zbankrutował. Co do samego statku to proszę się nie martwić , raczej nie grozi zatonięcie czy katastrofa ekologiczna bo statek jest doglądany i są na nim przeprowadzane inspekcje za które kto płaci? Otóż my wszyscy... Patrząc na wiek tego statku to nie ma co liczyć że on już kiedyś wróci na morze. Ciekawostką jest to że niemal w tym samym miejscu była na przełomie wieków bardzo podobna sytuacja z rosyjskimi trawlerami Gazgan oraz Ostropol które zostały zezłomowane po jedenastu latach postoju. Pozdrawiam
Zawłaszczają prywatna ziemię za 5 złoty za m2 a tu nie potrawia sobie poradzić ze statkiem z powodu takiego że biednego mozna męczyć ale właściciela statku nie potrawia opciazyc kosztami . Nie płaci przejąć na stan polski albo pociąć palnikami
A wystarczyło nie być świętszym od papieża i pomimo niekompetencj załogi ( braku jakiś papierów) wypuścić statek z portu. Wtedy bankructwo armatora spotkało by statek poza polskim portem. Przypuszczam że kontrola statku była wyrazem *nadgorliwości* polskich urzędników umocowanych politycznie.
Czy Polska jest winna, że cały świat jest popieprzony? Są przepisy, trzeba je przestrzegać. A co było by, gdyby ten statek zatonął z pełnym ładunkiem u wybrzeży Polski? Gdzie indziej by mógł? Zweryfikuj swoje przypuszczenia o nadgorliwości, bo to nie jest zwykła łajba bez paliwa.
@jozefknapczyk9463 Polska jest winna, bo wpieprza się pomiędzy interesy mocarstw. Statek zatrzymano bo na siłę chcieli udowodnić Rosjanom że *mogą* Uchybienia nie były drastyczne i optymalnym było pozbyć się problemów i kłopotów. Po wodach Bałtyku przepływają tysiące statków w tym po wodach w pobliżu Polski i Polska nie robi cyrków zatrzymując wszystkie statki czy mają wszystko w porządku w papierach, czy liczba gaśnic się zgadza, i czy gaśnice mają ważną legalizację. Każdy z tych statków może mieć awarię w tym także na wodach terytorialnych Polski. Ale trzeba się było czepić statku pod Rosyjską banderą a na ten przykład pod banderą Liberii albo Bangladeszu to już niekoniecznie. To była decyzja polityczna...
Dzień dobry. Dlaczego próbuje mnie Pan przekonać że z dziobu tego tankowca zwisają cumy rufowe ewentualnie że ruSSki statek ma dwie rufy a dziób jest nieistotny? Może tańszą alternatywą byłoby przepchnięcie tego złomu do Bałtijska? Centrum szpiegowania to chyba nie jest?
"Sa gigantyczne straty dla portu"- nie wiadomo co z tym zrobic ? Pytania malego Jasia . Wystawic rachunek - ot co ! Miejsce postojowe kosztuje . Jezeli wartosc tego przekroczla wartosc statku to go przejac . Tak czy owak zajac , zlicytowac i wystawic rachunek Rosji.
@@marcinmarzec1727 oczywiście nigdzie nie wysyłać tylko wezwać dyplomatę i mu przekazać. Chyba że poziom absurdu w naszym kraju sięgną już takich szczytów ze wydaliliśmy dyplomatów. Ale może jeszcze nie.
za pośrednictwem ambasady wezwać do odebrania statku. dać im 3 miesiące. później jeśli nie odbiorą, wystawić na licytacje od 100k$. w aukcji zastrzec, ze statek po zakupie ma w ciągu miesiąca opuścić wody polskiej strefy i nigdy się w niej nie pojawić. dziennie taki statek kosztuje port z 300-700 dolców.
Faktycznie Gdynia ma swój niepowtarzalny klimat 😀. Powinien armator tylko ogłosił upadłość. ,a z syndykiem nie ma kontaktu. Pozdrawiamy serdecznie również 😀.
Od momentu zacumowania statku naliczamy opłaty portowe. Wg przepisów portowych portu Gdynia, statek musi być dozorowany czyli w jego obecnej sytuacji, musi być obsadzony załoga szkieletowa. To musi zabezpieczyć agent lub armator. Jeśli nie to port Gdynia i obciążać kosztami hipotekę statku. Za chwilę koszty zabezpieczenia i opłat za nabrzeże plus inspekcje, zbliża się do wartości statku. No a wtedy wystawić na sprzedaż. TYLE
Prosta sprawa: Obciążyć naprawą ambasadę w Warszawie, bo skoro mają kasę, aby opłacać przygłupów do sabotażu na naszym terytorium, to tym bardziej mają fundusze, aby zapłacić za utrzymanie i naprawę i zajmowane miejsce i tym torem bym poszedł...
Servus Reporterzy! Jaki problem z ruskim złomem!?!? ile lat toto stoi zacumowane? ile przez ten czas wynoszą opłaty portowe!?!? jeżeli te opłaty zbliżą się do wartości tego złomowiszcza to port przejmuje go na własność i sprzedaje na żyletki!!! Tyle w tym temacie.
@@stanley4920 Podaj podstawę prawną to właściciele warsztatów samochodowych u których klienci nie odbierają samochodów latami, będą mogli z niej skorzystać.
Statek widmo po cichu zezłomować i tyle! Jak nie w Gdyni to choćby w pobliskim Gdańsku, a zbankrutowanego armatora zwyczajnie olać. Tym bardziej, że to ruski... Naturalnie złomowanie też kosztuje, ale jakby nawet wyszło na zero - to i tak warto!
Służby bezpieczeństwa powinny niezwłocznie sprawdzić czy na tym statku nie znajduje się jakiś sprzęt wywiadowczy, aparatura podsłuchowa itp.!!! Mamy blisko port wojenny, lotniska i inne jednostki wojskowe
@@24plreporter to jest bardzo proste.. tu nie ma zadnej filozofii. Po 1. Jeżeli armator oraz syndyk nie umieszczają opłaty portowej, doprowadzając w ten sposób do blokady zarobku z tego miejsca oraz doprowadzając do niebezpieczeństwa, właściciel obiektu ma prawo zrobić tam co chce czy się to tamtej stronie podoba czy nie. Po 2. Ten cały zarząd portu gdy to co do tej pory robił, chyba naiwnie czekali aż się odezwą łaskawie.. oczywiście doprowadzając do strat przez to zaniedbanie
dzial prawny zarządu portu do wywalenia, nauty zresztą też, bo nie zabezpieczyli roszczeń z tytułu usługi i nie wdrożyli procedury windykacji, komornik szybko na złom by to sprzedał. Ale tak to juz jest z więszościa firm z wiekszościowym udziałem Skarbu Państwa.
Kiedyś byłem na przejęciu statku który został porzucony przez armatora w USA , statek stał siedem lat przycumowany do kei , uruchomienie jego trwało ponad dwa tygodnie a ilość pracy była przeogromna co dziennie po 14 godzin żeśmy pracowali żeby statek dostał papiery na rejs do stoczni Amerykanie chcieli się go tylko pozbyć i nie robili żadnych problemów z certyfikatem , a na stoczni stał ponad miesiąc , z doświadczenia wiem że ten co stoi w Gdyni chętnego na jego zakup za bardzo nie będzie a sama procedura przejęcia statku przez port jest bardzo długa ...
Witam były 2 przypłynął 2 statek został zabrany przez komornika drogi statek przypłynął po sprzed i poplynol Marek byłem na stoczni i widziałem jak cholowniki go wciohaly do dokowania
@@erys3643 Pewnie wszedł za zgodą oni tak robią a potem leci ściema że niby nie legalnie . Kiedyś tacy przyjechali własciciel ośrodka FWP wpuścił ich na teren zrobili filmik potem opublikowali na youtube jako że ośrodek opuszczony no i zaczął się szaber i dewastacja, tacy cwaniacy. Tak że nie bierz tych urbexów tak na serio to wszystko robione pod wyświetlenia. Pozdrawiam.
Dziękuję za czujność. Niestety nie było możliwości dokładnego sfilmowania tyłu jednostki. Są to tereny portowe i tylko z bardzo daleka udało się sfilmować ten statek. Przy okazji postaramy się polecieć tam dronem i wtedy będzie można wszystko dużo dokładnie zobaczyć. Taki lot dronem wymaga jednak dopełnienia sporo różnych formalności. Pozdrawiam serdecznie również 😀.
@@24plreporter To jakaś paranoja skoro nawet statki pasażerskie wpływają niemal do portu wojennego . A z satelity można jeszcze więcej zobaczyć . Co w tym porcie może być tajne ? ORP Warszawa która ledwie pływa ? Czy ORP Orzeł który jest tak stary że strach się w nim zanurzyć .
@@JankoWalski-uo2br Proszę zaczekać ,aż wprowadzą zakaz fotografowania. Zakaz ma dotyczyć 25.000 obiektów. Nawet przy takim nagraniu jak to dzisiejsze bym potrzebował zgody od pewnie kilku firm i instytucji.
@@24plreporterza komuny był zakaz fotografowania. Między innymi obiektów, które były wybudowane za Niemca i których planami dysponowali Niemcy, jak mosty i dworce..
A chciały Ruskim utrudnić życie a wyszło jak wyszło że to my mamy utrudnione życie. Zasada jest taka nim coś zrobisz pomyśl. A jeszcze bardziej to nie daj się namówić innym!
A moze by tak nasz rzad zmienil przepisy? w ten sposob ze jesli byle jaki wlasciciel czy Syndyk nie interesuje sie danym statkiem, to przechodzi na Skarb Panstwa tam gdzie jest zaumowany. Po takiej zmianie przepisu dane panstwo moze zrobic co chce z takimi statkami.
Racja ale trzeba przy tym zachować ostrożność bo w tym statku mogą znajdować się pozostałości ropopochodne i gazy bardzo niebezpieczne przy rozbiórce grożące wybuchem tak że bezpieczeństwo ludzi na pierwszym miejscu
Dziękuję za kolejną interesującą relację .
Dziękuję za komentarz. Pozdrawiam serdecznie 😀.
Ekstra ;) właśnie się zastanawiałem od jakiegoś czasu o co chodzi z tym statkiem. Dzięki za materiał!
Super ciekawy materiał. Serdeczności :)
Statek widmo praktycznie w centrum miasta 😀. Pozdrawiamy serdecznie.
Przyjemnie oglądać i słuchać. Dziękuję.
Dziękujemy za komentarz 😀. Pozdrawiamy serdecznie.
Bardzo dużo ciekawych informacji ! Dzięki chłopaki
Pozdrawiam
Dziękujemy I pozdrawiamy serdecznie Krzysztofie 😀.
Nie do końca było z Katangą jak tu jest powiedziane. A wiem bo sam byłem na tym statku. Otóż statek ten przybył w październiku 2017 do stoczni Nauta na tzw remont klasowy (class rapair) który odbywa się na każdym statku średnio co dwa-trzy-cztery lata (w zależności od wieku i typu statku). Jednak wówczas okazało się że armator tego statku nie reguluje opłat portowych i został zatrzymany przez Port State Control po to aby zapłacił zobowiązania. Jednak armator statku mówiąc kolokwialnie olał sprawę po czym zbankrutował. Co do samego statku to proszę się nie martwić , raczej nie grozi zatonięcie czy katastrofa ekologiczna bo statek jest doglądany i są na nim przeprowadzane inspekcje za które kto płaci? Otóż my wszyscy... Patrząc na wiek tego statku to nie ma co liczyć że on już kiedyś wróci na morze. Ciekawostką jest to że niemal w tym samym miejscu była na przełomie wieków bardzo podobna sytuacja z rosyjskimi trawlerami Gazgan oraz Ostropol które zostały zezłomowane po jedenastu latach postoju. Pozdrawiam
Dziękujemy za wyjaśnienie. Pozdrawiamy serdecznie 😀.
Zawłaszczają prywatna ziemię za 5 złoty za m2 a tu nie potrawia sobie poradzić ze statkiem z powodu takiego że biednego mozna męczyć ale właściciela statku nie potrawia opciazyc kosztami .
Nie płaci przejąć na stan polski albo pociąć palnikami
Pozdrawiam 👍🇵🇱❄🎅🌲
Pozdrawiamy serdecznie również 😀.
A są tam w okolicy jacyś urzędnicy?
A wystarczyło nie być świętszym od papieża i pomimo niekompetencj załogi ( braku jakiś papierów) wypuścić statek z portu.
Wtedy bankructwo armatora spotkało by statek poza polskim portem.
Przypuszczam że kontrola statku była wyrazem *nadgorliwości* polskich urzędników umocowanych politycznie.
Czy Polska jest winna, że cały świat jest popieprzony? Są przepisy, trzeba je przestrzegać. A co było by, gdyby ten statek zatonął z pełnym ładunkiem u wybrzeży Polski? Gdzie indziej by mógł? Zweryfikuj swoje przypuszczenia o nadgorliwości, bo to nie jest zwykła łajba bez paliwa.
@jozefknapczyk9463
Polska jest winna, bo wpieprza się pomiędzy interesy mocarstw.
Statek zatrzymano bo na siłę chcieli udowodnić Rosjanom że *mogą*
Uchybienia nie były drastyczne i optymalnym było pozbyć się problemów i kłopotów.
Po wodach Bałtyku przepływają tysiące statków w tym po wodach w pobliżu Polski i Polska nie robi cyrków zatrzymując wszystkie statki czy mają wszystko w porządku w papierach, czy liczba gaśnic się zgadza, i czy gaśnice mają ważną legalizację.
Każdy z tych statków może mieć awarię w tym także na wodach terytorialnych Polski.
Ale trzeba się było czepić statku pod Rosyjską banderą a na ten przykład pod banderą Liberii albo Bangladeszu to już niekoniecznie.
To była decyzja polityczna...
Dzień dobry. Dlaczego próbuje mnie Pan przekonać że z dziobu tego tankowca zwisają cumy rufowe ewentualnie że ruSSki statek ma dwie rufy a dziób jest nieistotny?
Może tańszą alternatywą byłoby przepchnięcie tego złomu do Bałtijska?
Centrum szpiegowania to chyba nie jest?
Statek jest pusty, są filmy z urbexów na nim
"Sa gigantyczne straty dla portu"- nie wiadomo co z tym zrobic ? Pytania malego Jasia . Wystawic rachunek - ot co ! Miejsce postojowe kosztuje . Jezeli wartosc tego przekroczla wartosc statku to go przejac . Tak czy owak zajac , zlicytowac i wystawic rachunek Rosji.
pozbyc sie jak najszybciej tego zloma.
Prześlij jeszcze adres na który wstawić rachunek bo Rosja to długa i szeroka.
@@marcinmarzec1727 oczywiście nigdzie nie wysyłać tylko wezwać dyplomatę i mu przekazać. Chyba że poziom absurdu w naszym kraju sięgną już takich szczytów ze wydaliliśmy dyplomatów. Ale może jeszcze nie.
Rachunek? Na bank się tym ktoś przejmie😂 Zezłomować i tyle
@@krzysztofadc2363 🤣🤣🤣
Dla zasięgów
za pośrednictwem ambasady wezwać do odebrania statku. dać im 3 miesiące. później jeśli nie odbiorą, wystawić na licytacje od 100k$. w aukcji zastrzec, ze statek po zakupie ma w ciągu miesiąca opuścić wody polskiej strefy i nigdy się w niej nie pojawić.
dziennie taki statek kosztuje port z 300-700 dolców.
Ale jak mają odebrać, jak nie spełniał warunków żeby pływac.
Chyba że zabiorą na lawetę.
@@WaldQ1 pływające lawety istnieją
a co ma ambasada do tego statku?
@@pantalonek483 przeczytaj ze zrozumieniem: za pośrednictwem ambasady
@@zygmuntzarzecki ambasada palcem nie kiwnie w tej sprawie, czytam ze zrozumieniem i znam realia pracy ambasad , polskich niestety też.
Dziękuję za relację z portu w mojej ukochanej Gdyni 🤗👍. A czy za pobyt tego rosyjskiego statku, nie powinien ktoś zapłacić? Pozdrawiam serdecznie 👋.
Faktycznie Gdynia ma swój niepowtarzalny klimat 😀. Powinien armator tylko ogłosił upadłość. ,a z syndykiem nie ma kontaktu. Pozdrawiamy serdecznie również 😀.
@@24plreporter Skoro nie ma właściciela to sprzedać statek na złom .
Niestety to nie jest takie proste.
Od momentu zacumowania statku naliczamy opłaty portowe. Wg przepisów portowych portu Gdynia, statek musi być dozorowany czyli w jego obecnej sytuacji, musi być obsadzony załoga szkieletowa. To musi zabezpieczyć agent lub armator. Jeśli nie to port Gdynia i obciążać kosztami hipotekę statku. Za chwilę koszty zabezpieczenia i opłat za nabrzeże plus inspekcje, zbliża się do wartości statku. No a wtedy wystawić na sprzedaż. TYLE
@Dziadekniejadek
No dobra, a kto taki złom kupi 🤔, nie wierzę. Pewnie Port Gdynia zostanie z przysłowiową ręką w nocniku.
Pozdrawiam z Rybnika,
U nas jak trzeba coś zrobić to nigdy nie wiadomo co . Ale jak trzeba dokopać Polakom to nie ma problemu
Prosta sprawa: Obciążyć naprawą ambasadę w Warszawie, bo skoro mają kasę, aby opłacać przygłupów do sabotażu na naszym terytorium, to tym bardziej mają fundusze, aby zapłacić za utrzymanie i naprawę i zajmowane miejsce i tym torem bym poszedł...
Servus Reporterzy! Jaki problem z ruskim złomem!?!? ile lat toto stoi zacumowane? ile przez ten czas wynoszą opłaty portowe!?!? jeżeli te opłaty zbliżą się do wartości tego złomowiszcza to port przejmuje go na własność i sprzedaje na żyletki!!! Tyle w tym temacie.
@@stanley4920 7 lat. Być może jest to rozwiązanie. Pozdrawiamy serdecznie 😀.
@@24plreporter Pozdrowienia z Kędzierzyna-Koźla😎
@@stanley4920 pozdrawiamy serdecznie również 😀.
@@stanley4920 Podaj podstawę prawną to właściciele warsztatów samochodowych u których klienci nie odbierają samochodów latami, będą mogli z niej skorzystać.
A kto to weźmie? To najpierw trzeba by przygotować w podróży morskiej do Kamerunu albo Bangladeszu, w Europie nie złomuje się statków
Jednostka, jednostki, jednostka.... STATEK!!
Statek to jednostka pływająca.
A frytki to smażone ziemniaki, ale każdy mówi frytki....
Statek widmo po cichu zezłomować i tyle! Jak nie w Gdyni to choćby w pobliskim Gdańsku, a zbankrutowanego armatora zwyczajnie olać. Tym bardziej, że to ruski... Naturalnie złomowanie też kosztuje, ale jakby nawet wyszło na zero - to i tak warto!
Proste tylko niestety są procedury.
Służby bezpieczeństwa powinny niezwłocznie sprawdzić czy na tym statku nie znajduje się jakiś sprzęt wywiadowczy, aparatura podsłuchowa itp.!!!
Mamy blisko port wojenny, lotniska i inne jednostki wojskowe
To naprawdę nie ma przepisu regulującego ten problem ?
Widocznie życie czasem jest bardziej skomplikowane. Armator upadł. Z syndykiem nie ma kontaktu.
@ to przepadek mienia na rzecz Skarbu Państwa ?
Niestety to nie takie proste.
@@24plreporter może zasiedzenie :D
@@24plreporter to jest bardzo proste.. tu nie ma zadnej filozofii. Po 1. Jeżeli armator oraz syndyk nie umieszczają opłaty portowej, doprowadzając w ten sposób do blokady zarobku z tego miejsca oraz doprowadzając do niebezpieczeństwa, właściciel obiektu ma prawo zrobić tam co chce czy się to tamtej stronie podoba czy nie. Po 2. Ten cały zarząd portu gdy to co do tej pory robił, chyba naiwnie czekali aż się odezwą łaskawie.. oczywiście doprowadzając do strat przez to zaniedbanie
Autor mówi o cumach rufowych pokazując dziób statku 😂
@@p.j.0.t.3.r już to tłumaczyliśmy. Dostęp do statki jest bardzo utrudniony. Postaramy się pokazać coś z drona po dopełnieniu formalności.
@ Oj tam oj tam, kto chciał to był w maszynowni przy minimum formalności 😅
Minimum formalności to dobre określenie dla tamtej wycieczki😀😉
dzial prawny zarządu portu do wywalenia, nauty zresztą też, bo nie zabezpieczyli roszczeń z tytułu usługi i nie wdrożyli procedury windykacji, komornik szybko na złom by to sprzedał. Ale tak to juz jest z więszościa firm z wiekszościowym udziałem Skarbu Państwa.
Kiedyś byłem na przejęciu statku który został porzucony przez armatora w USA , statek stał siedem lat przycumowany do kei , uruchomienie jego trwało ponad dwa tygodnie a ilość pracy była przeogromna co dziennie po 14 godzin żeśmy pracowali żeby statek dostał papiery na rejs do stoczni Amerykanie chcieli się go tylko pozbyć i nie robili żadnych problemów z certyfikatem , a na stoczni stał ponad miesiąc , z doświadczenia wiem że ten co stoi w Gdyni chętnego na jego zakup za bardzo nie będzie a sama procedura przejęcia statku przez port jest bardzo długa ...
Odholować na kotwicowisko z zwolnić nabrzeże a jak wartość zadłużenie przekroczy wartość statku przejąć i sprzedać na złom
Witam były 2 przypłynął 2 statek został zabrany przez komornika drogi statek przypłynął po sprzed i poplynol Marek byłem na stoczni i widziałem jak cholowniki go wciohaly do dokowania
można wejść do środka? Jeśli tak to mógłby ktoś wytłumaczyć?
Nie
@ wiem że kiedyś się dało oglądałem filmik na yotubie jak urbex nagrywał i normalnie wszedł, dlatego pytam
Też widziałem ten film tylko to są działania całkowicie niezgodne z prawem.
@@erys3643 Pewnie wszedł za zgodą oni tak robią a potem leci ściema że niby nie legalnie . Kiedyś tacy przyjechali własciciel ośrodka FWP wpuścił ich na teren zrobili filmik potem opublikowali na youtube jako że ośrodek opuszczony no i zaczął się szaber i dewastacja, tacy cwaniacy. Tak że nie bierz tych urbexów tak na serio to wszystko robione pod wyświetlenia. Pozdrawiam.
@ możliwe że tak robią ale ten twórca o którego mi chodzi raczej zgody nie miał, również pozdrawiam
zainwestuj kolego w jakiegoś drona dji, będą mega nagrania
Mamy tyło tak na szybko.zgody na lot nie było.
Przerobić w hucie na żyletki:)
Huty już sprzedane, nie ma. Koszty były zbyt wysokie energii 😜
POZDRAWIAM WSZYSTKICH OBSERWATORÓW BARDZO
SERDECZNIE . PRZEPRASZAM KOMENTUJE PAN O RUFIE
A OD KIEDY TO DZIÓB Z KOTWICAMI JEST RUFĄ ??? .
Dziękuję za czujność. Niestety nie było możliwości dokładnego sfilmowania tyłu jednostki. Są to tereny portowe i tylko z bardzo daleka udało się sfilmować ten statek. Przy okazji postaramy się polecieć tam dronem i wtedy będzie można wszystko dużo dokładnie zobaczyć. Taki lot dronem wymaga jednak dopełnienia sporo różnych formalności. Pozdrawiam serdecznie również 😀.
Zgoda portu,wojska i pewnie jeszcze kogoś ...
@@24plreporter To jakaś paranoja skoro nawet statki pasażerskie wpływają niemal do portu wojennego . A z satelity można jeszcze więcej zobaczyć . Co w tym porcie może być tajne ? ORP Warszawa która ledwie pływa ? Czy ORP Orzeł który jest tak stary że strach się w nim zanurzyć .
@@JankoWalski-uo2br Proszę zaczekać ,aż wprowadzą zakaz fotografowania. Zakaz ma dotyczyć 25.000 obiektów. Nawet przy takim nagraniu jak to dzisiejsze bym potrzebował zgody od pewnie kilku firm i instytucji.
@@24plreporterza komuny był zakaz fotografowania. Między innymi obiektów, które były wybudowane za Niemca i których planami dysponowali Niemcy, jak mosty i dworce..
Zatrzymali i narobili sobie klopotu.
A chciały Ruskim utrudnić życie a wyszło jak wyszło że to my mamy utrudnione życie. Zasada jest taka nim coś zrobisz pomyśl. A jeszcze bardziej to nie daj się namówić innym!
Wpuścić złomiarzy i raz dwa zniknie.
Pociąć na żyletki ale nasz naród zawsze był pod butem i się wszystkiego boją 😂😂😂😂
A moze by tak nasz rzad zmienil przepisy? w ten sposob ze jesli byle jaki wlasciciel czy Syndyk nie interesuje sie danym statkiem, to przechodzi na Skarb Panstwa tam gdzie jest zaumowany. Po takiej zmianie przepisu dane panstwo moze zrobic co chce z takimi statkami.
Z tym rosyjskim statkiem to zrobic tak jak Kreml postepuje z majatkiem zagranicznym. Po prostu przejac za jednego Rubla.
DYMAJĄ ......
No przecież jak się oderwie od nabrzeżu, to można go znaleźć w porcie jako mienie porzucone…
😀.
No jak to co robi ? Stoi i robi za swietlice partyjna PO.
To statek rosyjski więc bardziej dla kumpli z pisu. Jak następni będą uciekać to statek już jest🤣🤣
Jaki problem? Porzucony przez własciciela, policzyć straty, zezłomować i "po ptakach"!
Od kiedy statek ma rufe na dziobie😷
No niestety nie łatwo nagrać tył statku. Może uda się z drona.
Ciekawe czy na pokładzie nie ma jakiejś niespodzianki od wujka władka jakaś chemia albo inna wystrzalowa rzecz
Atrakcja turystyczna 😀.
Wywiad ruskich ma tam baze o której nikt nie wie
😀
Ja to bym urbex zrobił
Pozdrawiam osoby anonimowe..😂😂😂
Anonimowe dla naszych widzów.My je znamy.Cześć osób wpiera naszą pracę anonimowo i nie chce ,żebyśmy o nich wspominali.
Przejąć statek na rzecz Polski. Mnóstwo maszyn i sprzętu kacapy wywiozły z naszego kraju po wojnie, więc teran nam się coś należy.
Zezłomować go
Racja ale trzeba przy tym zachować ostrożność bo w tym statku mogą znajdować się pozostałości ropopochodne i gazy bardzo niebezpieczne przy rozbiórce grożące wybuchem tak że bezpieczeństwo ludzi na pierwszym miejscu
Dźwig zbudowany za kasę ukradzioną w kolonioach holenderskich
Takie czasy były, Polska kolonizowała Ukrainę, Ruscy Syberię itd. Gdyby nie kolonie, nie byłoby Kanady czy USA.