To ja sie pochwalę. U mnie na bogato. Z czasem dochowałem sie aż 3 plecaków. Pierwszy kupiłem używany, z popsutym nieco zamkiem. Koszt naprawy 5 PLN. Wszystko smiga i służy mi przez lata. Marka: Tamrac. Duży, profesjonalny plecak na dłuższe wypady, szczególnie jesli muszę zabrać więcej sprżetu. Np. 2 korpusy, lampę błyskową itd. Nielekke konstrukcja, ale niezwykle solidna i bardzo dobrze rozplanowana. Potem kupiłem plecak od Genesisa. mały, lekki, na krótsze wyprawy z mniejsza iloscią sprzetu. Chodziło głównie o wagę plecaka. Trzecim, jaki w sumie kupiłem niedawno, jest Vanguard. teżużywka. W dobrej cenie. Pod mój teleobiektyw 150-450. Tylko w nim mogę zbarac ten sprzęt wygodnie.Bardzo fajny plecak, ale bardzo wyspecjalizowany. Trochę szkoda, ze nie ma dostępu od dołu, ze nie da sie wydzielic drugiej komory z dodatkowym dostępem. Ale coś za coś. Bez niego musiałbym brać sprzęt rozłozony, skąldać w terenie i przed powrotem znowu oddzielać obiektyw od korpusu. Każdy z tych 3 plecakó ma swoje wady i swoje zalety. Każdy słuzy do wypraw innego rozaju, z inym zestawem sprzetowym.
Dzień dobry, jak zwykle świetne instrukcje i przede wszystkim dbałość o człowieka. Byłam u Pana na kursie 5 lat temu a te filmy to jakby bonus do tego kursu. Dziękuję za otwarcie mi drogi do wyrażenia tego, co zawsze podziwiałam w przyrodzie, innego sposobu komunikacji. Pozdrawiam Kasia Ka
Bardzo dobry i potrzebny materiał, straciłem sporo pieniędzy i czasu zanim dobrałem właściwy plecak. Teraz używam dwóch plecaków Benro Ranger 200n i Benro Ranger 600n. 200 używam do krótkich wypadów obok domu a 600 kiedy wybieram się na dłuższy wypad. Polecam te plecaki, jedno ale wolałbym, żeby można je było otwierać z tyłu. Często kładę plecak na piasku, mokrej ściółce albo po prostu w błocie i później cały ten brud ląduje na moich plecach.
Warto też przy wyborze plecaka zwrócić uwagę na systemy wentylacji pleców. Z jednej strony musi dobrze przylegać do pleców, ale z drugiej musi też być jakaś przestrzeń by plecy oddychały. Pańskie zdjęcia na końcu i ta melodia przenoszą mnie do innego świata, zwłaszcza teraz kiedy muszę być na kwarantannie w domu :( ale kombinuje z fotografią w domu, oraz jako biegacz staram się ruszać i być aktywnym fizycznie. Pozdrawiam. Dziękuję, że umilił mi Pan czas swoim kolejnym vlogiem.
Po kilkunastu latach szukania wygodnego plecaka na wycieczki, który pomieści także sprzęt foto od 3 lat przerzuciłem się na typowe plecaki wycieczkowe. Ja mam akurat Deuter Alpine Pro (coś ok 25-30 litrów). Z tym że ja noszę mało sprzętu fotograficznego, a jednocześnie miałem dość tego, że producenci plecaków fotograficznych bardziej myślą o bezpieczeństwie sprzętu, a nie komforcie i zdrowiu noszącego plecak. Obiektywy i aparat trzymam w pokrowcach neoprenowych lub z własnoręcznie zrobionych pokrowców z bardzo grubego polaru + twarde etui na baterie, karty pamięci itp.. Wiadomo: to raczej rozwiązanie na 1-3 obiektywy + body, więc raczej niewiele sprzętu, ale kręgosłup wreszcie odżył i spacery po kilkadziesiąt nawet km w upale nie robią problemu i ponownie polubiłem dłuższe spacery. Plecak wybrałem o pojemności 25-30 litrów, bo musi się zmieścić jako bagaż podręczny w samolocie. Polecam modele robione z myślą o rowerzystach: mają więcej kieszonek i lepszą organizację. Wady takiego rozwiązania: jak wspominałem, na niewielką ilość sprzętu, brak szybkiego dostępu do aparatu Zalety: ciężko znaleźć bardziej wygodny plecak, można go używać jak zwykły, pusty jest wyraźnie lżejszy od fotograficznych (nawet uwzględniając pokrowce neoprenowe/polarowe), większy wybór modeli (łatwiej dobrać coś dla siebie).
Zdroworozsądkowe podejście do tematu. Ze swojej strony dodałbym, że częstym problemem dla fotografa krajobrazu, który wędruje te kilka, kilkanaście kilometrów, cały dzień lub dwa, jest kwestia wody. Idealnym rozwiązaniem są kieszenie boczne na butelkę lub osobna przegroda oddzielona od aparatu na taki bukłak, bidon hydracyjny z rurką. No i trzeba pamiętać także o tym, że dobrze jest mieć miejsce w takim plecaku na pozostałe, niefotograficzne rzeczy. Komfort i wygoda noszenia na pierwszym miejscu. Trzeba dbać o zdrowie, bo mamy tylko jedno. Sam teraz rozglądam się za nowym plecakiem i na chwilę obecną najciekawiej wyglądają rozwiązania zastosowane w mało znanym w Polsce plecaku Shimoda Action X (tylko cena powala) i plecakach F-Stop - seria UL - to te lekkie wersje, jak ktoś nie lubi dźwigać ciężarów. Ale z drugiej strony taki plecak kupujemy na lata.
Czekałem na ten film... Z plecakiem, to trochę jak ze statywem. Kupujesz średniaka, żeby dobrze trzymał aparat i był stabilny. Szybko się okazuje, że na dłuższe wędrówki może być mało praktyczny i kupujesz wersję niższą i lżejszą. A na koniec, mając spore tele, znów szukasz klocka, żeby stabilnie utrzymał zestaw w czasie sztormu :). Z plecakiem miałem podobnie. Średnia torba przecież wystarczy. Potem mniejsza bo po co nosić prawie pustą. Plecak też nie za wielki bo do miasta przyda się taki zgrabniejszy. Ale po wędrówce 15 km z nim na plecach szybko kupiłem taki z prawdziwego zdarzenia :). U mnie to Naneupro K3. Konstrukcja z rewelacyjnie rozwiązanymi plecami. Siedem godzin marszu w upale i suche plecy... Idealnie trzyma się bioder i ma wspomnianą regulację wysokości paka piersiowego. Szkoda, że obecne konstrukcje nie kładą takiego nacisku na ergonomię... Pozdrawiam.
Dzień dobry. Dzisiaj konkret, na szczęście kadry też były. Reklama mnie zmyliła i bym skończył oglądanie przed faktycznym końcem,kurcze jakbym pierwszy raz tu byl😅 Pozdrawiam.
Bardzo dobrze rozpracowane zagadnienie 🧐 a strefa fitness na koniec pierwsza klasa 😉 Dziękuję. PS. Z racji że plecak na długi fotograficzny wypad, zabrakło mi trochę w jaki sposób radzisz sobie (twój plecak radzi) z prowiantem. Dla mnie to ważny element fotograficznego przetrwania 😁 Pozdrawiam 🇵🇱
Dzień dobry, na ogół ma termosik w jednej z kieszeni plecaka - są bardzo obszerne tam mieszczą się też kanapki. Podczas pleneru za wiele nie jem ale po jego zakończeniu i owszem :) Pozdrawiam!
Bardzo fajny i przyjemny odcinek :). Ja od ponad roku katuje Lowepro Flipside 400AW. Po wrzuceniu do głównej przegrody body z N200-500 już brakuje miejsca, ale póki co dobrze mi służy i wytrzymuje wyprawy kilkunasto kilometrowe przez trudne tereny :). Pozdrawiam :)
Ja też mam za sobą temat niewygodnych toreb, plecaków, dodatkowych pokrowców na statyw. Ale prawdą jest też to, że plecak, który posiadam ma wady. Może a nóż na Gwiazdkę jakiś lepszy znajdę pod choinką :)? Pozdrawiam.
Ja polecam plecak Lowepro z serii Flipside AW II. Jest dostępny w kilku rozmiarach: 200, 300, 400 i 500, więc powinien zadowolić zarówno użytkowników bezlusterkowców z 1-2 obiektywami, jak i posiadaczy lustrzanek z 4-5 obiektywami. Otwiera się go od strony pleców, więc przy zapiętym pasie biodrowym wystarczy ściągnąć paski z ramion i przekręcić plecak przed siebie, żeby dostać się do jego zawartości. Statyw zaś można zamocować pionowo na środku plecaka.
@@AK-de3ej Też mam ten plecak. Porządny pas biodrowy posiadają dopiero modele 400 i 500, ale trzeba naprawdę sporo szpeju dźwigać, żeby był sens kupować takie duże plecaki.
@@ptecza Właśnie skromny pas biodrowy jest jego wadą, bo jakoś nie do końca ufam jego wytrzymałości. Masz rację, że kupowanie modeli 400 i 500 to ma sens dopiero jak się ma sporo sporego sprzętu. Mi na wypady do 15 km ten w zupełności wystarcza. Dziś zdał egzamin na kilkugodzinnym wypadzie w okolice. 500 zdjęć zrobione i pewnie mały procent będzie coś wart. Trudno zrobić dobre zdjęcie i to nawet mając całkiem niezły sprzęt. Pozdrawiam.
@@AK-de3ej O wytrzymałość pasa biodrowego w tym modelu raczej bym się nie obawiał. On jest po prostu za wąski, żeby na nim opierał się duży ciężar. Ale przecież model 300 to dość mały plecak i nie nadaje się do dźwigania kilkunastu kilogramów sprzętu. Za to na wypady za miasto jest jak ulał. Pozdrawiam!
Ja lubię mieć tak spakowany aparat fotograficzny, aby bez przerywania wędrówki często w eksponowanym miejscu móc sprawnie dobyć aparatu jedną ręką zrobić zdjęcie i go schować. Dobrze tą rolę pełnią aparaty kompaktowe w kieszeni kurtki, lub większy aparat w piterku na ramię. Dobywanie aparatu schowanego w plecaku nie daje możliwości sfotografowania ulotnych widoków, spotkanych zwierząt, mijanych ludzi.... i jest niepraktyczne. Może są plecaki z odpowiednią boczną kieszenią do łatwego dostępu do aparatu fotograficznego?
9:59 mój plecak (lowerpro flipside) ma możliwość przesuwania tego paska, z tego co widzę, to ten ma identyczne rozwiązanie. To nie jest wszyte na stałe, tylko jest rodzajem przesuwanej "szyny", proszę spróbować ;)
Zobacz jeszcze ten film: th-cam.com/video/yqfXahBcin4/w-d-xo.html Chmury i Światłocień W 📷 Fotografii Krajobrazu
Fantastyczne zdjęcia na końcu
To ja sie pochwalę. U mnie na bogato. Z czasem dochowałem sie aż 3 plecaków. Pierwszy kupiłem używany, z popsutym nieco zamkiem. Koszt naprawy 5 PLN. Wszystko smiga i służy mi przez lata. Marka: Tamrac. Duży, profesjonalny plecak na dłuższe wypady, szczególnie jesli muszę zabrać więcej sprżetu. Np. 2 korpusy, lampę błyskową itd. Nielekke konstrukcja, ale niezwykle solidna i bardzo dobrze rozplanowana. Potem kupiłem plecak od Genesisa. mały, lekki, na krótsze wyprawy z mniejsza iloscią sprzetu. Chodziło głównie o wagę plecaka. Trzecim, jaki w sumie kupiłem niedawno, jest Vanguard. teżużywka. W dobrej cenie. Pod mój teleobiektyw 150-450. Tylko w nim mogę zbarac ten sprzęt wygodnie.Bardzo fajny plecak, ale bardzo wyspecjalizowany. Trochę szkoda, ze nie ma dostępu od dołu, ze nie da sie wydzielic drugiej komory z dodatkowym dostępem. Ale coś za coś. Bez niego musiałbym brać sprzęt rozłozony, skąldać w terenie i przed powrotem znowu oddzielać obiektyw od korpusu. Każdy z tych 3 plecakó ma swoje wady i swoje zalety. Każdy słuzy do wypraw innego rozaju, z inym zestawem sprzetowym.
Dzień dobry, jak zwykle świetne instrukcje i przede wszystkim dbałość o człowieka. Byłam u Pana na kursie 5 lat temu a te filmy to jakby bonus do tego kursu. Dziękuję za otwarcie mi drogi do wyrażenia tego, co zawsze podziwiałam w przyrodzie, innego sposobu komunikacji. Pozdrawiam Kasia Ka
Bardzo dobry i potrzebny materiał, straciłem sporo pieniędzy i czasu zanim dobrałem właściwy plecak. Teraz używam dwóch plecaków Benro Ranger 200n i Benro Ranger 600n. 200 używam do krótkich wypadów obok domu a 600 kiedy wybieram się na dłuższy wypad. Polecam te plecaki, jedno ale wolałbym, żeby można je było otwierać z tyłu. Często kładę plecak na piasku, mokrej ściółce albo po prostu w błocie i później cały ten brud ląduje na moich plecach.
Brawo za merytorykę, jak i słowa na koniec filmu. Super.
Dzień dobry, bardzo dziękuję i pozdrawiam :)
Warto też przy wyborze plecaka zwrócić uwagę na systemy wentylacji pleców. Z jednej strony musi dobrze przylegać do pleców, ale z drugiej musi też być jakaś przestrzeń by plecy oddychały. Pańskie zdjęcia na końcu i ta melodia przenoszą mnie do innego świata, zwłaszcza teraz kiedy muszę być na kwarantannie w domu :( ale kombinuje z fotografią w domu, oraz jako biegacz staram się ruszać i być aktywnym fizycznie. Pozdrawiam. Dziękuję, że umilił mi Pan czas swoim kolejnym vlogiem.
Świetnie się słuchało przy tak płynnym mówieniu co nie często zdarza się w innych filmach. Merytoryczne i techniczne porady. Super!
Dzień dobry dziękuję za miłe słowa. Pozdrawiam :)
Bardzo potrzebny film.
Dziękuję
Dzień dobry cieszę się, że się podoba. Pozdrawiam :)
Dziękuję za mnóstwo przydatnych wskazówek i pomoc w odkryciu gwizdka. Podejrzewałam, że ta końcówka ma jakieś przeznaczenie :) :)
Po kilkunastu latach szukania wygodnego plecaka na wycieczki, który pomieści także sprzęt foto od 3 lat przerzuciłem się na typowe plecaki wycieczkowe. Ja mam akurat Deuter Alpine Pro (coś ok 25-30 litrów). Z tym że ja noszę mało sprzętu fotograficznego, a jednocześnie miałem dość tego, że producenci plecaków fotograficznych bardziej myślą o bezpieczeństwie sprzętu, a nie komforcie i zdrowiu noszącego plecak.
Obiektywy i aparat trzymam w pokrowcach neoprenowych lub z własnoręcznie zrobionych pokrowców z bardzo grubego polaru + twarde etui na baterie, karty pamięci itp.. Wiadomo: to raczej rozwiązanie na 1-3 obiektywy + body, więc raczej niewiele sprzętu, ale kręgosłup wreszcie odżył i spacery po kilkadziesiąt nawet km w upale nie robią problemu i ponownie polubiłem dłuższe spacery.
Plecak wybrałem o pojemności 25-30 litrów, bo musi się zmieścić jako bagaż podręczny w samolocie. Polecam modele robione z myślą o rowerzystach: mają więcej kieszonek i lepszą organizację.
Wady takiego rozwiązania: jak wspominałem, na niewielką ilość sprzętu, brak szybkiego dostępu do aparatu
Zalety: ciężko znaleźć bardziej wygodny plecak, można go używać jak zwykły, pusty jest wyraźnie lżejszy od fotograficznych (nawet uwzględniając pokrowce neoprenowe/polarowe), większy wybór modeli (łatwiej dobrać coś dla siebie).
Zdroworozsądkowe podejście do tematu. Ze swojej strony dodałbym, że częstym problemem dla fotografa krajobrazu, który wędruje te kilka, kilkanaście kilometrów, cały dzień lub dwa, jest kwestia wody. Idealnym rozwiązaniem są kieszenie boczne na butelkę lub osobna przegroda oddzielona od aparatu na taki bukłak, bidon hydracyjny z rurką. No i trzeba pamiętać także o tym, że dobrze jest mieć miejsce w takim plecaku na pozostałe, niefotograficzne rzeczy. Komfort i wygoda noszenia na pierwszym miejscu. Trzeba dbać o zdrowie, bo mamy tylko jedno. Sam teraz rozglądam się za nowym plecakiem i na chwilę obecną najciekawiej wyglądają rozwiązania zastosowane w mało znanym w Polsce plecaku Shimoda Action X (tylko cena powala) i plecakach F-Stop - seria UL - to te lekkie wersje, jak ktoś nie lubi dźwigać ciężarów. Ale z drugiej strony taki plecak kupujemy na lata.
Jak zwykle dobry i przydatny odcinek!
mój jest już za mały,czas na zmianę.
Czekałem na ten film...
Z plecakiem, to trochę jak ze statywem. Kupujesz średniaka, żeby dobrze trzymał aparat i był stabilny. Szybko się okazuje, że na dłuższe wędrówki może być mało praktyczny i kupujesz wersję niższą i lżejszą. A na koniec, mając spore tele, znów szukasz klocka, żeby stabilnie utrzymał zestaw w czasie sztormu :).
Z plecakiem miałem podobnie. Średnia torba przecież wystarczy. Potem mniejsza bo po co nosić prawie pustą. Plecak też nie za wielki bo do miasta przyda się taki zgrabniejszy. Ale po wędrówce 15 km z nim na plecach szybko kupiłem taki z prawdziwego zdarzenia :). U mnie to Naneupro K3. Konstrukcja z rewelacyjnie rozwiązanymi plecami. Siedem godzin marszu w upale i suche plecy... Idealnie trzyma się bioder i ma wspomnianą regulację wysokości paka piersiowego.
Szkoda, że obecne konstrukcje nie kładą takiego nacisku na ergonomię...
Pozdrawiam.
Dziękuję bardzo i pozdrawiam :)
Dzień dobry. Dzisiaj konkret, na szczęście kadry też były. Reklama mnie zmyliła i bym skończył oglądanie przed faktycznym końcem,kurcze jakbym pierwszy raz tu byl😅 Pozdrawiam.
Super filmik i rady. Ruszam w niedzielę w Harz i rozpoczynam przygodę
Dla tego wybrałem Plecak Tenba Axis Tactical 32L
Polecam, jest węższy i wyższy - sa też wersje 24L i 20L
Panie Marku fantastyczny materiał.. Aktualnie szukam plecaka dla amatora do 30l..Świetny komentarz na koniec..Dzięki...
Proszę bardzo :) pozdrawiam!
Bardzo dobrze rozpracowane zagadnienie 🧐 a strefa fitness na koniec pierwsza klasa 😉 Dziękuję. PS. Z racji że plecak na długi fotograficzny wypad, zabrakło mi trochę w jaki sposób radzisz sobie (twój plecak radzi) z prowiantem. Dla mnie to ważny element fotograficznego przetrwania 😁 Pozdrawiam 🇵🇱
Dzień dobry, na ogół ma termosik w jednej z kieszeni plecaka - są bardzo obszerne tam mieszczą się też kanapki. Podczas pleneru za wiele nie jem ale po jego zakończeniu i owszem :) Pozdrawiam!
Bardzo fajny i przyjemny odcinek :). Ja od ponad roku katuje Lowepro Flipside 400AW. Po wrzuceniu do głównej przegrody body z N200-500 już brakuje miejsca, ale póki co dobrze mi służy i wytrzymuje wyprawy kilkunasto kilometrowe przez trudne tereny :). Pozdrawiam :)
Mój stareńki REHWA jeszcze daje radę
Jak dobrze dźwigać tonę sprzętu... w dobrym plecaku 👍🙂
Hmm dlaczego tonę? Korpus i 3 obiektywy. To, że duży bo termos i kanapki. Wygodnie to fakt. Pozdrawiam :)
Marku, jak się ma taki plecak to aż żal nie spakować wszystkiego co się zmieści. Nigdy nie wiadomo co się może przydać 😀
Ja też mam za sobą temat niewygodnych toreb, plecaków, dodatkowych pokrowców na statyw. Ale prawdą jest też to, że plecak, który posiadam ma wady. Może a nóż na Gwiazdkę jakiś lepszy znajdę pod choinką :)? Pozdrawiam.
Ja polecam plecak Lowepro z serii Flipside AW II. Jest dostępny w kilku rozmiarach: 200, 300, 400 i 500, więc powinien zadowolić zarówno użytkowników bezlusterkowców z 1-2 obiektywami, jak i posiadaczy lustrzanek z 4-5 obiektywami. Otwiera się go od strony pleców, więc przy zapiętym pasie biodrowym wystarczy ściągnąć paski z ramion i przekręcić plecak przed siebie, żeby dostać się do jego zawartości. Statyw zaś można zamocować pionowo na środku plecaka.
Posiadam Lowepro Flipside AW II 300. To rozwiązanie z obracaniem nie jest idealne ale daje radę. Sam plecak też OK.
@@AK-de3ej Też mam ten plecak. Porządny pas biodrowy posiadają dopiero modele 400 i 500, ale trzeba naprawdę sporo szpeju dźwigać, żeby był sens kupować takie duże plecaki.
@@ptecza Właśnie skromny pas biodrowy jest jego wadą, bo jakoś nie do końca ufam jego wytrzymałości. Masz rację, że kupowanie modeli 400 i 500 to ma sens dopiero jak się ma sporo sporego sprzętu. Mi na wypady do 15 km ten w zupełności wystarcza. Dziś zdał egzamin na kilkugodzinnym wypadzie w okolice. 500 zdjęć zrobione i pewnie mały procent będzie coś wart. Trudno zrobić dobre zdjęcie i to nawet mając całkiem niezły sprzęt. Pozdrawiam.
@@AK-de3ej O wytrzymałość pasa biodrowego w tym modelu raczej bym się nie obawiał. On jest po prostu za wąski, żeby na nim opierał się duży ciężar. Ale przecież model 300 to dość mały plecak i nie nadaje się do dźwigania kilkunastu kilogramów sprzętu. Za to na wypady za miasto jest jak ulał. Pozdrawiam!
@@ptecza Ja pakuję do niego mojego D7500 i Sigmę 100-400, baterie i drobne rzeczy, więc ciężar nie przekracza 5-6 kg.
Ja lubię mieć tak spakowany aparat fotograficzny, aby bez przerywania wędrówki często w eksponowanym miejscu móc sprawnie dobyć aparatu jedną ręką zrobić zdjęcie i go schować. Dobrze tą rolę pełnią aparaty kompaktowe w kieszeni kurtki, lub większy aparat w piterku na ramię. Dobywanie aparatu schowanego w plecaku nie daje możliwości sfotografowania ulotnych widoków, spotkanych zwierząt, mijanych ludzi.... i jest niepraktyczne. Może są plecaki z odpowiednią boczną kieszenią do łatwego dostępu do aparatu fotograficznego?
Jestem setna 😁
9:59 mój plecak (lowerpro flipside) ma możliwość przesuwania tego paska, z tego co widzę, to ten ma identyczne rozwiązanie. To nie jest wszyte na stałe, tylko jest rodzajem przesuwanej "szyny", proszę spróbować ;)
Ma się Pan czym pochwalić.
Dziękuję. Bardzo cenne uwagi i rady. Zawsze ale to zawsze mam problem ze statywem. Tylko co zmienić - plecak czy statyw?🤭🤔
Dzień dobry statyw jest ważniejszy. Pozdrawiam :)
Dla mnie największym problemem nie jest plecak tylko kleszcze, których pełno w lesie. To one zabierają najwięcej radości z bycia w lesie.
Jest lasu są drzewa i są kleszcze. Takie jest piękno przyrody :) pozdrawiam!
Nikon d3500 czy Lumix gx880 ?
Okulary przeżyły po zapięciu na nich paska? 😀
Dzień dobry, przeżyły :) Pozdrawiam!
Czy to napewno 600aw? Jakiś taki malutki. Wygląda na 400 aw
Cóż wiem co mam... pozdrawiam :)