Mam doświadczenie w temacie terapii i myślę, że ten pierwszy krok jest najtrudniejszy, bo boimy się, że otworzyny się, rozdrapiemy rany, a ktoś to zbagateluzuje, albo nie będzie umiał nam pomóc i zostaniemy sami w gorszym stanie. Dlatego od razu trzeba trafić do dobrej, wykwalifikowanej osoby.
Właśnie myślę, że czas przestać mówić i myśleć, że "czas leczy rany". Czekanie tylko aż coś się samo zmieni np. w toksycznej relacji, w dysfunkcyjnym/patologicznym domu jest bezsensowne. Tak jak mówisz, Kasiu. Trzeba wziąć życie we własne ręce i zadbać o siebie, o swoje zdrowie psychiczne :) Bardzo potrzebny kanał, dużo merytorycznej i praktycznej wiedzy! Dużo siły, energii i motywacji życzę do dalszego dzielenia się z nami Twoją wiedzą i doświadczeniem.
Jestem właśnie po drugich konsultacjach z terapii krótkoterminowej. Cieszę się, że zdecydowałam się pogadać o swoich problemach z kompetentną osobą. Wiem, że wniesie to wiele dobra w moje życie :)
❤🧡💚 terapia jest jeszcze niedocenianą formą pomagającą nam w codziennym życiu. Myślę, że po tym filmie choć trochę się to zmieni. Oglądam również AGASAVA, która otwarcie mówi o terapii - GRATULUJĘ CÓRKI 😊😊😊
Ja na swoją terapię poszłam w ramach nfz i była to psychodynamiczna. Trochę mi to pomogło zrozumieć siebie, swoje schematy i nauczyłam się o siebie bardziej dbać, ale to długa droga i cały czas trzeba nad sobą pracować. Teraz po konsultacji z terapeutką idę na terapię grupową i kompletnie nie wiem czego się spodziewać, ale na pewno to kolejny krok do przodu w naprawianiu siebie :)
Wysmienita sugestia! Tak wiele osob boryka sie ze swoimi problemami bo nie jest w stanie wyjsc ze swojego kregu niemocy i mysla ze tylko oni maja problem nie do rozwiazania. Wtedy trzeba wlasnie biec do terapeuty i otworzyc sie przed nim a wtedy otworzy nam sie umysl. Pani Kasiu, fokus po polsku to koncentracja. Brzmi poprawniej i nie tak smiesznie. Jak slysze fokus to od razu rymuje mi sie hokus, pokus z dziecinstwa i nie moge sie skoncentrowac. 😁Angielski jest pomocny ale polski w tym wypadku brzmialby lepiej. Pozdrawiam z Oregon.
Dawniej kawa z przyjaciółką i pogaduchy były najlepsza formą terapii.... Teraz czasy nas przerosły i musimy aby żyć dalej wspierać sie nauką...( psychiatria, psychologia, couching...). Ale niestety najbardziej potrzebujący mają często finansowe bariery o których nie można zapomnieć.Terapie dla wielu z tego powodu sa nieosiągalne. To smutne....
Łapka zawszę! Ja niestety mam problemy z asertywnościa od lat. Miałam terapię ale głównie nakierowaną na to aby nie myśleć jak jeden z moich rodziców w sekcie. Wmawiał mi winę za moją śmiertelną chorobę bo złe myśli powodują ciężkie choroby. W końcu odwrócił się od rodziny a kiedy byłam w najcięższym stanie mama wszystkim musiała się sama zajmować i harowała jak wół. Teraz jeszcze nawarstwiło mi się trochę kłopotów i czekam w kolejce na terapię. Na szczęście mieszkam z mężem w innym mieście
Pani Kasiu, bardzo przyjemnie i ciekawie się Pani słucha 🍀 To ważny temat, czasem w niektórych sytuacjach - wręcz wskazany, tylko ogromnie, ogromnie ważne jest, by dotrzeć do odpowiedniej Osoby, która jest dojrzała, jest wysoce etyczna i oczywiście sama ma w sobie porządek, a nie zawsze tak bywa... Bądźmy rozważni podczas szukania odpowiedniego terapeuty🌷 Pozdrawiam serdecznie!
Powinnam być na terapii tak naprawdę od rozwodu rodziców. A tak świadomie, to już rok temu. Najważniejsze, że w końcu zdecydowałam się. Mam za sobą 2 spotkania i dały mi już mega kopa. Wiem jak ciężko jest się zdecydować na pójście do psychologa, więc nie będę teraz masowo do tego nakładała, ale jeśli ktoś z bliskich mi osób będzie chciał skorzystać, to jak najbardziej go poprę i podzielę się swoim doświadczeniem. Mi też siły dodawała moja dobra znajoma, która sama chodzi do psychiatry, bo powiedziała, że trzeb się na to zdecydować dopóki człowiek ma jeszcze siłę wstać z łóżka. Mnie również, Kasiu, boli, że jest wciąż dziwne podejście, gdy ktoś mówi, że chodzi do psychologa/psychiatry, ale to wydaje się powoli zmieniać :)
Ile by ułatwiło, gdyby terapeuci podawali obok numeru telefonu swój typ osobowości :) Część ludzi zna już siebie całkiem dobrze i wie przed kim najłatwiej im się otworzyć. Dla mnie też, gdybym kiedykolwiek wybrała się na terapię, ważne są przekonania osoby, na którą się otwieram w roli mentora i doradcy. I nie ukrywam, szczególnie wiara - jeśli na niej opieram całe moje życie i system wartości, nie przyjęłabym przewodnictwa osoby, która kierowałaby mnie w całkiem inną stronę...taka 'orbitująca myśl' - drodzy terapeuci, jeśli jesteście otwarci na podawanie takich informacji, będzie to dla wielu bardzo pomocne :)
Coś w tym jest. Terapeuta który podważa sens wiary albo uważa że to jest po prostu sposób na radzenie sobie z życiem, a nie rozumie że możesz mieć konkretne powody by wierzyć, że mogłaś znaleźć dowody na to,że wiara ma mocne fundamenty... To dość mocno frustrujące. "Modlisz się do Boga? To pewnie kompleks braku ojca " 🤦
nie wiem na jaką skalę ale jest coś takiego jak stowarzyszenie psychologów chrześcijańskich.. Pod nimi jest ośrodek do którego chodzę ale wydaje mi się, że oni są ogólnie otwarci na wiarę, na to, żeby patrzeć nie tylko na problem ale na całą osobę i jej wyznanie. Niekoniecznie chrześcijańskie ale biorą pod uwagę też wiarę/duchowość w terapii.
Pani Kasiu, dziekuje za ten film, jak zwykle bardzo wartosciowy. Problem w tym, ze trudno trafic do dobrego terapeuty, ktory nam pomoze, a nie zaszkodzi. Wazne tu jest nie tylko to, w jakim nurcie/kierunku ktos pracuje, lecz przede wszystkim wyczucie, empatia i szacunek do pacjenta. Pozdrawiam.
Super temat i bardzo dobrze przedstawiony. Ja się wybieram od października i nie mogę się doczekać. Tym bardziej, że już nam wybrany nurt i psychoterapeute. Część rzeczy sobie przepracowałam, ale jest kilka rzeczy, z którymi nie do końca daje sobie radę, a wiem, że mnie ograniczają.
Pani Kasiu, w poniedziałek idę wykonać test osobowości u psychologa. Prawdopodobnie będę potrzebowała terapii - będę wdzięczna za filmik nt doboru terapeuty. Bardzo wstydzę się o tym wszystkim mówić i chciałabym możliwie to ukrócić. Pozdrawiam
Dzięki za ten filmik, to ważny temat. Niestety jednak terapia terapii nie równa. Można wydać mnóstwo pieniędzy i nie osiągnąć żadnego efektu albo wręcz przeciwnie w czasie krótkiej terapii przejść spektakularną zmianę. Ludzie niestety kierują się "poleceniem" a nie swoimi faktycznymi potrzebami. Inna sprawa to to, że opisy niektórych nurtów są bardzo enigmatyczne, a czasami sami terapeuci mają problem z wytłumaczeniem na czym polega ich nurt tj. jak to działa. Myślę że propagowanie wiedzy na ten temat byłoby bardzo potrzebne. W internecie roi się od opisów nurtów ale są one pisane przez osoby pragnące przekonać innych do swojego własnego nurtu (się zareklamować). Poza tym terapeuci sami nie wiedzą na czym dokładnie polegają konkurencyjne nurty bo mało kto kończy kurs psychoterapii w więcej niż jednym nurcie.
masz rację, albo sa pisane takim językiem, że osoba która nie jest w temacie nie zrozumie. Fajnie byłoby wziąć jakiś przykładowy problem i część z tych nurtów i pokazać jakby wyglądało rozwiązywanie tego problemu poszczególnymi nurtami. Tak żeby zauważyć różnice między nimi.
Pani Kasiu,czy może Pani nagrać filmik o tym, jak pomóc dziecku przetrwać ten czas w izolacji od szkoły i sporadyczne kontakty z innymi dziećmi? Myślę, że dzieci w wieku wczesnoszkolnym, takie za małe jeszcze na samodzielne chodzenie poza domem (szczególnie w dużym mieście), a już za duże by było dla nich teraz miejsce w szkole, bardzo cierpią z powodu braku kontaktu z rówieśnikami. Jak im pomóc, kiedy siedzą całe dni same w domu czekając na powrót rodziców z pracy? Moje córki, 10 lat, poza dwoma lekcjami zdalnymi dziennie, nie mają możliwości spotkań z rówieśnikami. Jak na nie to wpłynie? Tym bardziej, że przed nami wakacje, urlopy często ograniczone...Jak to wszystko wpływa na nasze dzieci? Ta izolacja, stres, lęki związane z wirusem? Czy może Pani coś o tym opowiedzieć z perspektywy pedagoga z tak wielkim doświadczeniem?
bardzo dziekuję za wykład, mam jedno pytanie jesli można, powiedziała pani o traumie.która zmienia chemię na różnych poziomach - 7;35 jak to rozumieć? Podrawiam serdecznie
Dzieki Pani Kasiu za bardzo dobry filmik, ja korzystalam z Cognitive Behaviour thaerapy w momencie, kiedy mailam duzo problemow w pracy, nie radzilam sobie ze stresem zwiazanym z praca, oraz z tudnosciami,jakie przechodzilam w malzenstwie. Terapia bardzoa mi pomogla.
Hej Kasiu. Jak zwykle pomocne rady. Dziękuję. Mam pytanko. Przez całe życie, odkąd tylko sięgam pamięcią, przechodzę falowo dobre i złe okresy. Cokolwiek zrobię (ćwiczenia fizyczne, dieta... ) zawsze kończy się złością i obżarstwem. Wciąż z sumo zjeżdżam do patyka i odwrotnie. Chciałem poddać się terapii ale zazwyczaj są drogie i rozciągają się w długim czasie. Pewnie jak większość ludzi - nie stać mnie na opłacanie terapii przez 10 lat. Czy możesz polecić jakąś intensywniejsza metodę. Nie koniecznie tania ale taką, która nie zajmie całego życia. Osobiście myślałem o terapii Helingerowskiej. Czy masz może jakieś doświadczenie w tej formie terapii? Jeszcze raz wielkie dzięki i pozdrówka.
Fajnie gdyby ludzie byli bardziej świadomi i chodzili na terapię. Ja chodzę na moją drugą terapię bo wydaje mi się że powodzenie terapii zależy od terapeuty (za pierwszym razem nie trafiłam na osobę która trafiała do mnie) i od gotowości na zmiany w życiu. Z tygodnia na tydzień radzę sobie z życiem coraz lepiej,jestem bardziej asertywna i świadoma. Dodatkowo polecam couchingowe materiały. Czytam książki i biorę udział w szkoleniach Kamili Rowińskiej która bardzo wspiera kobiety. Polecam
Dzień dobry :) Bardzo lubię oglądać Pani filmy, jestem wierną słuchaczką i staram się wcielać w życie wiedzę z kanału. Czy umie Pani określić kiedy prawdopodobnie pojawi się film o tym jak wybrać terapeutę odpowiedniego dla siebie? Jestem przekonana do terapii, ale wybór właściwej osoby wydaje mi się ważnym zagadnieniem. Dodam, że miałam krótki kontakt z dwoma psychologami, ale nie czułam się do końca komfortowo. Przyznam na koniec, że chciałabym, by psycholog był otwarty na chrześcijańskie wartości, bo aspekt wiary jest dla mnie istotny i oczekuję porozumienia z terapeutą w tej kwestii. Pozdrawiam serdecznie i dziękuję za kanał ;) .
jest cos takiego jak stowarzyszenie psychologów chrześcijańskich, może spróbuj zgooglować temat i poszukaj jakiejś bazy terapeutów z tego stowarzyszenia.
Mój znajomy poszedł na terapię, zmusiła go rodzina bo ich zdaniem uzależnił się od gry na smartfonie i nie chciał pomagać z 1,5 rocznym dzieckiem i "nie było z nim kontaktu". Nikt nie wie co się tam podziało, ale po terapii totalnie zerwał kontakt z dzieckiem i żoną, bo "on tego nie chciał i go do tego zmusiło społeczeństwo i on jest już zakochany w innej kobiecie która go rozumie i mu złote góry obiecała" (mieszka w Australii), od pół roku sąz żoną w separacji, synka nie chce widzieć, pozew o rozwód złożony, i tylko dziecka szkoda :(
Dobór terapeuty i METODY w jakiej pracuje to klucz. Plus nie każdy nam będzie pasował temperamentem i osobowością. Moje próby terapii były całkiem ok ale rozbiły się właśnie o podejście pani terapeutki, jej sposób bycia i ewidentne „ciągniecie” w jedną stronę czyli mommy issues, które były dla mnie momentami jak z komedii Woodiego Allena ;) Chętnie bym poszła do kogoś, ale nie mam siły na kolejne próby i docieranie się z kimś nowym.
Mam podobnie. Akurat mnie temat psychologii interesuje, a specjaliści nie lubią świadomych klientów, bo zadają im trudne pytania. Mi terapeutka powiedziała, że za dużo czytam książek (psychologicznych), jak mam jakieś pytania to żebym się do niej zwróciła. Więc ewidentnie poczuła się zagrożona. Tylko, że jak jej zadaję konkretne pytania to krąży wokół tematu, a nic nie odpowiada. Pyta skąd coś wynika. Ja wiem skąd takie myślenie moje/zachowanie wynika. Ale ja chcę wiedzieć co z tym zrobić? I na to nie otrzymuje odpowiedzi .. Wg mnie więcej można się dowiedzieć z filmów na YT i książek (nawet poradników) niż z psychoterapii.
Ja rozważam terapię... jeszcze do niedawna miałam kilka bliskich przyjaciółek z różnych środowisk i one właśnie zadawały mi te pytania o których Pani mowi. Niestety w ostatnim czasie z kilkoma z nich relacje się rozeszły, z niektórymi najbliższymi dla mnie także odległościowo relacje się popsuły i nie wiem czy uda się je uratować...bo widzę że pomimo podobnej sytuacji rodzinnej jednak bliżej im do innych osób niż do mnie...zadaje sobie pytanie co jest ze mną nie tak, co robię źle...a może właśnie ta terapia byłaby dla mnie zbawienna...poczekam na ten filmik o którym Pani mówi...
@@pannaletowska Świetnie! Tak rzadko coś komentuję, jak zobaczyłam Twój komentarz to napisałam automatycznie.. Czy jesteś zadowolona? Dobrze się czujesz?
Co zrobic gdy 2 letnie dziewczynka nie chce się ubrac, rozebrac i za kazdym razem placze jak sie jej sciagnie ubranie i jeszcze go trzyma i wola z placzokrzykiem '' to moje moje!'' skąd to sie bierze? Czy jak sie na siłę dziecko przebiera to to ma jakiś zły wplyw na psychike?
Jestem na terapii już ponad rok czasu, zmiana zakodowanych schematów i praca z traumą z dzieciństwa(ddd) idzie mi mozolnie. Aktualnie właśnie zalewają mnie emocje, do tego stopnia, że sięgam po prozac, czego starałam się do tej pory dzielnie unikać. Co mogę ulepszyć w swojej pracy nad sobą by wyjść wreszcie na prostą, wypracować poczucie własnej wartości i zdrowy dystans do obecnie dławiących emocji? Proszę o jakąś konkretną, fachową odpowiedź.
wiem,że to pewnie pytanie do Pani Kasi, ale jednak każdy z nas ma jakieś doświadczenia życiowe i może się podzielić co pomogło. Moje życie zmieniło poznanie Jezusa. Kiedy na prawdę wgłębiłam się w słowo Boże i zaczęłam po prostu zwracać się bezpośrednio do Pana Jezusa po pomoc. Na prawdę zrobił takie rzeczy, czego po prostu człowiek nie potrafi. Wybaczenie było bardzo ważne, ale nie takie na pokaz, tylko w sercu, nie jest łatwo wybaczyć tak po ludzku, dlatego prośby i modlitwy o tą łaskę wybaczenia, to była moc. Mi jeszcze pomogła spowiedź z całego życia. Jeśli chcesz, to mogę Ciebie również wesprzeć modlitwą. Pozdrawiam!
Mi terapia nie pomogła. Natomiast bardziej skuteczne okazało się czytanie książek i filmy na YT. Terapeuci nie wiedzieli więcej ode mnie. Tylko siedzieli i kiwali głową. Jak zadawałam konkretne pytania, to krążyli wokół tematu i w zasadzie wychodziłam z terapii z niczym. Mówię o kilkumiesięcznych terapiach (30 spotkań i więcej, terapia indywidualna i grupowa), nie mówię o spotkaniach jednorazowych.
P. Kasiu, mój syn lunatykuje ma 20 lat, potrafi w nocy bardzo krzyczeć, czy mogłaby mi pani pomóc doradzić, co powinien syn zrobić, żeby sobie pomóc, czy na terapię pójść, lub do psychologa,?
Jaką metodę terai poleciła by pani dla osoby już w kwiecie wieku (ni czuje się nią) a zaburzenia występowały już w dzieciństwie? pod kontem traum rozwody, ,przemoc, alkohol, niechciane dziecko/ci, zmiany miejsc zamieszkania (częste), brak relacji albo chore relacje, bycie ofiarą i powodowanie że ktoś czuje się jak ofiara... (i już poczułam się jak psychol- lepiej toksyczna)
Pani Kasiu, w moim bliskim otoczeniu jest osoba, która definitywnie potrzebuje terapii, jednak ona sama w ogóle nie widzi problemu. Po swojej terapii wiem, że terapia ma sens, kiedy osoba terapeutowana robi to dla siebie... Myśli Pani, że mogę jakoś pomóc tej osobie? Próbowałam ją wiele razy uświadomić, niestety zawsze kończy się to kłótnią... :'(
Zawsze miałam negatywne podejście do małżeństwa. Nawet kiedy poznaję kogoś fajnego, nie ciągnie mnie do tego. Z tego powodu rozpadają się moje relacje. Dodam, że moi rodzice nie byli udanym małżeństwem. Zresztą dużo małżeństw mi się nie podoba. Potrzeby posiadania dzieci, pomimo że mam 33 lata, też nie odkryłam. Czy to nadaje się na terapię?
Z chęcią bym skorzystała, bo straciłam szansę na pracę. Nie mogę sobie z tym poradzić. Od roku nie mogę znaleźć pracy, nikt nie odpowiada na moje oferty. Ale paradoksalnie nie stać mnie w tej sytuacji na terapię. Mam też inne przetrwałe problemy, wszystko się nawarstwia... Co z tego, że można iść na terapię, jak na nią nie stać...?
Jeszcze pytanie, jak przekonać kogoś, kto uważa, że terapia to "szamanizm i w żadnej szkole tego nie uczą", żeby zaufał, że terapeuta może pomóc. Delikwent naczytał się o faktycznych szamanach robiących dziwne rzeczy be uprawnień i zgeneralizował :/
Chodziłam na grupową terapię zwaną "Szkołą dla rodziców", oraz na terapię małżeńską już tylko z mężem, naprawdę super sprawa! Polecam każdemu kto poszukuje odpowiedzi na swój temat kim jest i dlaczego taki jest ? Pozdrawiam.
Jedyny minus to cena takich terapii. Te z NFZ są nie dostępne bo mało jest psychologów zwłaszcza dobrych gotowych tak pracować. 120 pln i więcej co tydzień, a czasem 2 razy w tygodniu. Kogo na to stać? Zwłaszcza, że terapia trwa czasem latami. Sorry ale taka jest prawda.
masz racę, taka jest prawda - taka jest rzeczywistość. Ale nie odnosi się tylko do terapii.. Zwykły lekarz specjalista na nfz jak się zapiszesz to czekasz czasem w kolejce. Byłam u lekarza rehabilitacji po prawie śmiertelnym wypadku, czekałam na tą wizytę 5 miesięcy, dostałam skierowanie na rehabilitację, i jej termin dostałam na kolejne 8 miesięcy później 🤣🤣 żeby robić elektrostymulację mięśni nogi z uszkodzonymi nerwami i rehabilitować miejsca gdzie były połamane kości. A to tylko jeden przykład. Ale taką mamy w pl rzeczywistość - płacimy kilkaset zł co miesiąc składek zdrowotnych i czekamy miesiące na wizytę, podczas kiedy prywatnie za te pieniądze już dawno byśmy byli "wyleczeni".. Oczywiście poszłam na rehabilitacje prywatnie gdzie wizyty tez kosztowały ponad 100 każda. Ale te pieniądze były tego warte. A po 8 miesiącach ta nfztowska terapia nie była już potrzebna. Tak samo uważam że zdrowie psychiczne jest warte tych pieniędzy jeśli nie mam innego wyboru to wybieram wydać i nie żałuję tysięcy zł które wydalam na terapię. Warte więcej niż wyjazd na urlop, jedzenie na mieście, kosmetyki, nowe ubrania. coś za coś.
@@venka Życzę Ci dużo zdrowia. Niestety ja musiałam zrezygnować z terapii z przyczyn finansowych. I myślę że drugim powodem też był niewłaściwy terapeuta. Nie stać mnie było dojeżdżać i płacić za wizyty plus po 6 miesiącach terapii efekt był .... Średni. Pozdrawiam
nie wiem kim jestes ogladam twoj film i widze ze starasz sie podjac trudny temat ale w momencie gdy mowisz "facet" a 5s powniej mowisz "kobieta" dyskwalifikuje cie jako osobe kompetentną... 'facet' nie zasluguje na nazwe z szacunkiem jak "baba"?
0:30 nie rozumiem czemu pani tak negatywnie sie wypowiada jakby to byla jakas moda a wg mnie to dobrze ze coraz wiecej osob sie odwaza mowic o tym publicznie i to jest wazne
@@polab3165 myślę, że chodzi o to, że po prostu częstotliwość z jaką ludzie się teraz wypowiadają o swojej terapii wzrosła ostatnimi czasy. I to prawda że temat bardzo ważny i potrzebny. A że co druga instagramerka to po prostu chodzi o użytkowników instagrama a nie o insta celebrytki. W moim odczuciu. Pozdrawiam 😊
Już chyba siedzę 4 dzień i oglądam tylko Panią, świetne filmy, bardzo pomagają mi zrozumieć siebie. Ciesze się, że trafiłam na ten kanał!(:
Kasia jest wielka i polecam p.Dominik Waszak Gabinet na Ytbie
Mam doświadczenie w temacie terapii i myślę, że ten pierwszy krok jest najtrudniejszy, bo boimy się, że otworzyny się, rozdrapiemy rany, a ktoś to zbagateluzuje, albo nie będzie umiał nam pomóc i zostaniemy sami w gorszym stanie. Dlatego od razu trzeba trafić do dobrej, wykwalifikowanej osoby.
Dokladnie tak jest. Pozdrawiam. ☺
Jejku to ważne, by o tym mówić. Ludzie skupiają się na dbaniu o to, co na zewnątrz, a zapominają, że o to, co wewnątrz również trzeba dbać💚🌿
Właśnie myślę, że czas przestać mówić i myśleć, że "czas leczy rany". Czekanie tylko aż coś się samo zmieni np. w toksycznej relacji, w dysfunkcyjnym/patologicznym domu jest bezsensowne. Tak jak mówisz, Kasiu. Trzeba wziąć życie we własne ręce i zadbać o siebie, o swoje zdrowie psychiczne :) Bardzo potrzebny kanał, dużo merytorycznej i praktycznej wiedzy! Dużo siły, energii i motywacji życzę do dalszego dzielenia się z nami Twoją wiedzą i doświadczeniem.
Poproszę ten filmik o rodzajach terapii :)
Jestem właśnie po drugich konsultacjach z terapii krótkoterminowej. Cieszę się, że zdecydowałam się pogadać o swoich problemach z kompetentną osobą. Wiem, że wniesie to wiele dobra w moje życie :)
❤🧡💚 terapia jest jeszcze niedocenianą formą pomagającą nam w codziennym życiu. Myślę, że po tym filmie choć trochę się to zmieni. Oglądam również AGASAVA, która otwarcie mówi o terapii - GRATULUJĘ CÓRKI 😊😊😊
Ja na swoją terapię poszłam w ramach nfz i była to psychodynamiczna. Trochę mi to pomogło zrozumieć siebie, swoje schematy i nauczyłam się o siebie bardziej dbać, ale to długa droga i cały czas trzeba nad sobą pracować. Teraz po konsultacji z terapeutką idę na terapię grupową i kompletnie nie wiem czego się spodziewać, ale na pewno to kolejny krok do przodu w naprawianiu siebie :)
Świetny ma Pani śmiech :)
Wysmienita sugestia! Tak wiele osob boryka sie ze swoimi problemami bo nie jest w stanie wyjsc ze swojego kregu niemocy i mysla ze tylko oni maja problem nie do rozwiazania. Wtedy trzeba wlasnie biec do terapeuty i otworzyc sie przed nim a wtedy otworzy nam sie umysl. Pani Kasiu, fokus po polsku to koncentracja. Brzmi poprawniej i nie tak smiesznie. Jak slysze fokus to od razu rymuje mi sie hokus, pokus z dziecinstwa i nie moge sie skoncentrowac. 😁Angielski jest pomocny ale polski w tym wypadku brzmialby lepiej. Pozdrawiam z Oregon.
Dawniej kawa z przyjaciółką i pogaduchy były najlepsza formą terapii....
Teraz czasy nas przerosły i musimy aby żyć dalej wspierać sie nauką...( psychiatria, psychologia, couching...). Ale niestety najbardziej potrzebujący mają często finansowe bariery o których nie można zapomnieć.Terapie dla wielu z tego powodu sa nieosiągalne. To smutne....
Łapka zawszę! Ja niestety mam problemy z asertywnościa od lat. Miałam terapię ale głównie nakierowaną na to aby nie myśleć jak jeden z moich rodziców w sekcie. Wmawiał mi winę za moją śmiertelną chorobę bo złe myśli powodują ciężkie choroby. W końcu odwrócił się od rodziny a kiedy byłam w najcięższym stanie mama wszystkim musiała się sama zajmować i harowała jak wół. Teraz jeszcze nawarstwiło mi się trochę kłopotów i czekam w kolejce na terapię. Na szczęście mieszkam z mężem w innym mieście
Bardzo potrzebny temat
Pani Kasiu, bardzo przyjemnie i ciekawie się Pani słucha 🍀 To ważny temat, czasem w niektórych sytuacjach - wręcz wskazany, tylko ogromnie, ogromnie ważne jest, by dotrzeć do odpowiedniej Osoby, która jest dojrzała, jest wysoce etyczna i oczywiście sama ma w sobie porządek, a nie zawsze tak bywa... Bądźmy rozważni podczas szukania odpowiedniego terapeuty🌷 Pozdrawiam serdecznie!
Dzięki Kasiu... Czyli czas na mnie. Wybiorę się :)
Mądry i merytoryczny film
Powinnam być na terapii tak naprawdę od rozwodu rodziców. A tak świadomie, to już rok temu. Najważniejsze, że w końcu zdecydowałam się. Mam za sobą 2 spotkania i dały mi już mega kopa. Wiem jak ciężko jest się zdecydować na pójście do psychologa, więc nie będę teraz masowo do tego nakładała, ale jeśli ktoś z bliskich mi osób będzie chciał skorzystać, to jak najbardziej go poprę i podzielę się swoim doświadczeniem. Mi też siły dodawała moja dobra znajoma, która sama chodzi do psychiatry, bo powiedziała, że trzeb się na to zdecydować dopóki człowiek ma jeszcze siłę wstać z łóżka. Mnie również, Kasiu, boli, że jest wciąż dziwne podejście, gdy ktoś mówi, że chodzi do psychologa/psychiatry, ale to wydaje się powoli zmieniać :)
Ile by ułatwiło, gdyby terapeuci podawali obok numeru telefonu swój typ osobowości :) Część ludzi zna już siebie całkiem dobrze i wie przed kim najłatwiej im się otworzyć. Dla mnie też, gdybym kiedykolwiek wybrała się na terapię, ważne są przekonania osoby, na którą się otwieram w roli mentora i doradcy. I nie ukrywam, szczególnie wiara - jeśli na niej opieram całe moje życie i system wartości, nie przyjęłabym przewodnictwa osoby, która kierowałaby mnie w całkiem inną stronę...taka 'orbitująca myśl' - drodzy terapeuci, jeśli jesteście otwarci na podawanie takich informacji, będzie to dla wielu bardzo pomocne :)
Coś w tym jest. Terapeuta który podważa sens wiary albo uważa że to jest po prostu sposób na radzenie sobie z życiem, a nie rozumie że możesz mieć konkretne powody by wierzyć, że mogłaś znaleźć dowody na to,że wiara ma mocne fundamenty... To dość mocno frustrujące. "Modlisz się do Boga? To pewnie kompleks braku ojca " 🤦
nie wiem na jaką skalę ale jest coś takiego jak stowarzyszenie psychologów chrześcijańskich.. Pod nimi jest ośrodek do którego chodzę ale wydaje mi się, że oni są ogólnie otwarci na wiarę, na to, żeby patrzeć nie tylko na problem ale na całą osobę i jej wyznanie. Niekoniecznie chrześcijańskie ale biorą pod uwagę też wiarę/duchowość w terapii.
Pani Kasiu, dziekuje za ten film, jak zwykle bardzo wartosciowy. Problem w tym, ze trudno trafic do dobrego terapeuty, ktory nam pomoze, a nie zaszkodzi. Wazne tu jest nie tylko to, w jakim nurcie/kierunku ktos pracuje, lecz przede wszystkim wyczucie, empatia i szacunek do pacjenta. Pozdrawiam.
Jest taki fajny serial na hbo "Terapie", bardzo poruszający. Polecam czeską wersję😉
Super temat i bardzo dobrze przedstawiony. Ja się wybieram od października i nie mogę się doczekać. Tym bardziej, że już nam wybrany nurt i psychoterapeute. Część rzeczy sobie przepracowałam, ale jest kilka rzeczy, z którymi nie do końca daje sobie radę, a wiem, że mnie ograniczają.
Pani Kasiu, w poniedziałek idę wykonać test osobowości u psychologa. Prawdopodobnie będę potrzebowała terapii - będę wdzięczna za filmik nt doboru terapeuty. Bardzo wstydzę się o tym wszystkim mówić i chciałabym możliwie to ukrócić. Pozdrawiam
Pani Kasiu zastanawiam się nad pójściem do specjalisty, ale nie wiem, do jakiego się wybrać, dlatego też oczekuję kolejnego odcinka ;)
Dzięki za ten filmik, to ważny temat. Niestety jednak terapia terapii nie równa. Można wydać mnóstwo pieniędzy i nie osiągnąć żadnego efektu albo wręcz przeciwnie w czasie krótkiej terapii przejść spektakularną zmianę. Ludzie niestety kierują się "poleceniem" a nie swoimi faktycznymi potrzebami. Inna sprawa to to, że opisy niektórych nurtów są bardzo enigmatyczne, a czasami sami terapeuci mają problem z wytłumaczeniem na czym polega ich nurt tj. jak to działa. Myślę że propagowanie wiedzy na ten temat byłoby bardzo potrzebne. W internecie roi się od opisów nurtów ale są one pisane przez osoby pragnące przekonać innych do swojego własnego nurtu (się zareklamować). Poza tym terapeuci sami nie wiedzą na czym dokładnie polegają konkurencyjne nurty bo mało kto kończy kurs psychoterapii w więcej niż jednym nurcie.
masz rację, albo sa pisane takim językiem, że osoba która nie jest w temacie nie zrozumie. Fajnie byłoby wziąć jakiś przykładowy problem i część z tych nurtów i pokazać jakby wyglądało rozwiązywanie tego problemu poszczególnymi nurtami. Tak żeby zauważyć różnice między nimi.
Piękne okulary! :)
Pani Kasiu,czy może Pani nagrać filmik o tym, jak pomóc dziecku przetrwać ten czas w izolacji od szkoły i sporadyczne kontakty z innymi dziećmi? Myślę, że dzieci w wieku wczesnoszkolnym, takie za małe jeszcze na samodzielne chodzenie poza domem (szczególnie w dużym mieście), a już za duże by było dla nich teraz miejsce w szkole, bardzo cierpią z powodu braku kontaktu z rówieśnikami. Jak im pomóc, kiedy siedzą całe dni same w domu czekając na powrót rodziców z pracy? Moje córki, 10 lat, poza dwoma lekcjami zdalnymi dziennie, nie mają możliwości spotkań z rówieśnikami. Jak na nie to wpłynie? Tym bardziej, że przed nami wakacje, urlopy często ograniczone...Jak to wszystko wpływa na nasze dzieci? Ta izolacja, stres, lęki związane z wirusem? Czy może Pani coś o tym opowiedzieć z perspektywy pedagoga z tak wielkim doświadczeniem?
Tak, wszyscy idzmy sie leczyc, powod zawsze sie znajdzie.
Na stronie Polskiego Towarzystwa Psychologicznego są podstrony rekomendacje i rekomendowani członkowie. Myślę, że to dobrzy fachowcy.
bardzo dziekuję za wykład, mam jedno pytanie jesli można, powiedziała pani o traumie.która zmienia chemię na różnych poziomach - 7;35 jak to rozumieć? Podrawiam serdecznie
Czekam z niecierpliwością na filmik😊
Zaczęłam terapie bo chce zmienić swoje życie!
Gratuluje decyzji i odwagi ...
powodzenia :)🥰
Gratuluje decyzji i odwagi ...
powodzenia :)🥰
Kasia Sawicka dziękuje:)
Właśnie decyduje sie na terapie...dzieki....za wsparcie...psychologiczne...
Dzieki Pani Kasiu za bardzo dobry filmik, ja korzystalam z Cognitive Behaviour thaerapy w momencie, kiedy mailam duzo problemow w pracy, nie radzilam sobie ze stresem zwiazanym z praca, oraz z tudnosciami,jakie przechodzilam w malzenstwie. Terapia bardzoa mi pomogla.
Hej Kasiu. Jak zwykle pomocne rady. Dziękuję.
Mam pytanko. Przez całe życie, odkąd tylko sięgam pamięcią, przechodzę falowo dobre i złe okresy. Cokolwiek zrobię (ćwiczenia fizyczne, dieta... ) zawsze kończy się złością i obżarstwem. Wciąż z sumo zjeżdżam do patyka i odwrotnie. Chciałem poddać się terapii ale zazwyczaj są drogie i rozciągają się w długim czasie. Pewnie jak większość ludzi - nie stać mnie na opłacanie terapii przez 10 lat. Czy możesz polecić jakąś intensywniejsza metodę. Nie koniecznie tania ale taką, która nie zajmie całego życia. Osobiście myślałem o terapii Helingerowskiej. Czy masz może jakieś doświadczenie w tej formie terapii?
Jeszcze raz wielkie dzięki i pozdrówka.
Fajnie gdyby ludzie byli bardziej świadomi i chodzili na terapię. Ja chodzę na moją drugą terapię bo wydaje mi się że powodzenie terapii zależy od terapeuty (za pierwszym razem nie trafiłam na osobę która trafiała do mnie) i od gotowości na zmiany w życiu. Z tygodnia na tydzień radzę sobie z życiem coraz lepiej,jestem bardziej asertywna i świadoma. Dodatkowo polecam couchingowe materiały. Czytam książki i biorę udział w szkoleniach Kamili Rowińskiej która bardzo wspiera kobiety. Polecam
Dziękuję ❣️
Dziękuję...
Pani Kasiu dziękuję za wszystkie wspaniałe porady. Mam pytanie jak namówić męża na terapię
Mimo, że byłam na terapi, nadal czuję się jak dziecko we mgle jeśli chodzi o wybór terapii.
Jakie to są terapie w ramach DDA?
Dzień dobry :) Bardzo lubię oglądać Pani filmy, jestem wierną słuchaczką i staram się wcielać w życie wiedzę z kanału. Czy umie Pani określić kiedy prawdopodobnie pojawi się film o tym jak wybrać terapeutę odpowiedniego dla siebie? Jestem przekonana do terapii, ale wybór właściwej osoby wydaje mi się ważnym zagadnieniem. Dodam, że miałam krótki kontakt z dwoma psychologami, ale nie czułam się do końca komfortowo. Przyznam na koniec, że chciałabym, by psycholog był otwarty na chrześcijańskie wartości, bo aspekt wiary jest dla mnie istotny i oczekuję porozumienia z terapeutą w tej kwestii. Pozdrawiam serdecznie i dziękuję za kanał ;) .
Będę o tym mówić ...może nagram filmik na ten temat ....?
Kasia Sawicka bardzo bym chciała zobaczyć filmik na ten temat 🙂
@@KasiaSawicka och tak, prosze bardzo! Ja tez chcialabym wskazowki jak dobrac terapeutę i sie nie zniechęcić.
Jeśli jesteś z Warszawy polecam Martę (Psychologia Wilka), w swojej pracy opiera się na wartościach chrześcijańskich
jest cos takiego jak stowarzyszenie psychologów chrześcijańskich, może spróbuj zgooglować temat i poszukaj jakiejś bazy terapeutów z tego stowarzyszenia.
tak, chyba każdy powinien iść na terapię ... Dłuższą, lub krótszą
Mój znajomy poszedł na terapię, zmusiła go rodzina bo ich zdaniem uzależnił się od gry na smartfonie i nie chciał pomagać z 1,5 rocznym dzieckiem i "nie było z nim kontaktu". Nikt nie wie co się tam podziało, ale po terapii totalnie zerwał kontakt z dzieckiem i żoną, bo "on tego nie chciał i go do tego zmusiło społeczeństwo i on jest już zakochany w innej kobiecie która go rozumie i mu złote góry obiecała" (mieszka w Australii), od pół roku sąz żoną w separacji, synka nie chce widzieć, pozew o rozwód złożony, i tylko dziecka szkoda :(
Pani Kasiu, prosze zrobić filmik jak zostać psychoterapeutą?
Dobór terapeuty i METODY w jakiej pracuje to klucz.
Plus nie każdy nam będzie pasował temperamentem i osobowością. Moje próby terapii były całkiem ok ale rozbiły się właśnie o podejście pani terapeutki, jej sposób bycia i ewidentne „ciągniecie” w jedną stronę czyli mommy issues, które były dla mnie momentami jak z komedii Woodiego Allena ;)
Chętnie bym poszła do kogoś, ale nie mam siły na kolejne próby i docieranie się z kimś nowym.
Mam podobnie. Akurat mnie temat psychologii interesuje, a specjaliści nie lubią świadomych klientów, bo zadają im trudne pytania. Mi terapeutka powiedziała, że za dużo czytam książek (psychologicznych), jak mam jakieś pytania to żebym się do niej zwróciła. Więc ewidentnie poczuła się zagrożona. Tylko, że jak jej zadaję konkretne pytania to krąży wokół tematu, a nic nie odpowiada. Pyta skąd coś wynika. Ja wiem skąd takie myślenie moje/zachowanie wynika. Ale ja chcę wiedzieć co z tym zrobić? I na to nie otrzymuje odpowiedzi .. Wg mnie więcej można się dowiedzieć z filmów na YT i książek (nawet poradników) niż z psychoterapii.
Ja rozważam terapię... jeszcze do niedawna miałam kilka bliskich przyjaciółek z różnych środowisk i one właśnie zadawały mi te pytania o których Pani mowi. Niestety w ostatnim czasie z kilkoma z nich relacje się rozeszły, z niektórymi najbliższymi dla mnie także odległościowo relacje się popsuły i nie wiem czy uda się je uratować...bo widzę że pomimo podobnej sytuacji rodzinnej jednak bliżej im do innych osób niż do mnie...zadaje sobie pytanie co jest ze mną nie tak, co robię źle...a może właśnie ta terapia byłaby dla mnie zbawienna...poczekam na ten filmik o którym Pani mówi...
Prawda 💗
Dziekuje
Powinnam być na terapii od bez mała 10 lat...
To może teraz w końcu podejmiesz to wyzwanie? :*
@@justynaa2714 jestem w terapii od pol roku
@@pannaletowska Świetnie! Tak rzadko coś komentuję, jak zobaczyłam Twój komentarz to napisałam automatycznie.. Czy jesteś zadowolona? Dobrze się czujesz?
Co zrobic gdy 2 letnie dziewczynka nie chce się ubrac, rozebrac i za kazdym razem placze jak sie jej sciagnie ubranie i jeszcze go trzyma i wola z placzokrzykiem '' to moje moje!'' skąd to sie bierze? Czy jak sie na siłę dziecko przebiera to to ma jakiś zły wplyw na psychike?
Jestem na terapii już ponad rok czasu, zmiana zakodowanych schematów i praca z traumą z dzieciństwa(ddd) idzie mi mozolnie. Aktualnie właśnie zalewają mnie emocje, do tego stopnia, że sięgam po prozac, czego starałam się do tej pory dzielnie unikać. Co mogę ulepszyć w swojej pracy nad sobą by wyjść wreszcie na prostą, wypracować poczucie własnej wartości i zdrowy dystans do obecnie dławiących emocji? Proszę o jakąś konkretną, fachową odpowiedź.
wiem,że to pewnie pytanie do Pani Kasi, ale jednak każdy z nas ma jakieś doświadczenia życiowe i może się podzielić co pomogło. Moje życie zmieniło poznanie Jezusa. Kiedy na prawdę wgłębiłam się w słowo Boże i zaczęłam po prostu zwracać się bezpośrednio do Pana Jezusa po pomoc. Na prawdę zrobił takie rzeczy, czego po prostu człowiek nie potrafi. Wybaczenie było bardzo ważne, ale nie takie na pokaz, tylko w sercu, nie jest łatwo wybaczyć tak po ludzku, dlatego prośby i modlitwy o tą łaskę wybaczenia, to była moc. Mi jeszcze pomogła spowiedź z całego życia. Jeśli chcesz, to mogę Ciebie również wesprzeć modlitwą. Pozdrawiam!
@@gos984 cieszę się, że pomogło. Dla mnie Jezus okazał się niestety bezużyteczny. Dzięki za komentarz.
Mi terapia nie pomogła. Natomiast bardziej skuteczne okazało się czytanie książek i filmy na YT. Terapeuci nie wiedzieli więcej ode mnie. Tylko siedzieli i kiwali głową. Jak zadawałam konkretne pytania, to krążyli wokół tematu i w zasadzie wychodziłam z terapii z niczym. Mówię o kilkumiesięcznych terapiach (30 spotkań i więcej, terapia indywidualna i grupowa), nie mówię o spotkaniach jednorazowych.
Wiem że potrzebuję ale za bardzo się boje
P. Kasiu, mój syn lunatykuje ma 20 lat, potrafi w nocy bardzo krzyczeć, czy mogłaby mi pani pomóc doradzić, co powinien syn zrobić, żeby sobie pomóc, czy na terapię pójść, lub do psychologa,?
Jaką metodę terai poleciła by pani dla osoby już w kwiecie wieku (ni czuje się nią) a zaburzenia występowały już w dzieciństwie? pod kontem traum rozwody, ,przemoc, alkohol, niechciane dziecko/ci, zmiany miejsc zamieszkania (częste), brak relacji albo chore relacje, bycie ofiarą i powodowanie że ktoś czuje się jak ofiara... (i już poczułam się jak psychol- lepiej toksyczna)
A ja cały czas się nie mogę zdecydować :(
Pani Kasiu, w moim bliskim otoczeniu jest osoba, która definitywnie potrzebuje terapii, jednak ona sama w ogóle nie widzi problemu. Po swojej terapii wiem, że terapia ma sens, kiedy osoba terapeutowana robi to dla siebie... Myśli Pani, że mogę jakoś pomóc tej osobie? Próbowałam ją wiele razy uświadomić, niestety zawsze kończy się to kłótnią... :'(
Niestety nic na sile nie da się zrobić . .:(
Zawsze miałam negatywne podejście do małżeństwa. Nawet kiedy poznaję kogoś fajnego, nie ciągnie mnie do tego. Z tego powodu rozpadają się moje relacje. Dodam, że moi rodzice nie byli udanym małżeństwem. Zresztą dużo małżeństw mi się nie podoba. Potrzeby posiadania dzieci, pomimo że mam 33 lata, też nie odkryłam. Czy to nadaje się na terapię?
Rodzice nie byli udanym malzenstwem
.. Masz odpowiedź... Napatrzyła się na zły model i nie wierzysz w dobry... Terapia jak nic!
❤
Wow.Zycze sukcesow .Czy każdego żołnierza, policjanta, pracownika socjalnego,nauczyciela,adwokata, sedziego skierujemy na terapie?Nie. Superwizja?Tak.
💚
Z chęcią bym skorzystała, bo straciłam szansę na pracę. Nie mogę sobie z tym poradzić. Od roku nie mogę znaleźć pracy, nikt nie odpowiada na moje oferty.
Ale paradoksalnie nie stać mnie w tej sytuacji na terapię. Mam też inne przetrwałe problemy, wszystko się nawarstwia... Co z tego, że można iść na terapię, jak na nią nie stać...?
Może spróbować z NFZ ....?
Kiedy któreś z dwojga przyszłych rodziców, lub oboje? chcą mieć w tych czasach bombelka... Ale najpierw do psychiatry....
Jeszcze pytanie, jak przekonać kogoś, kto uważa, że terapia to "szamanizm i w żadnej szkole tego nie uczą", żeby zaufał, że terapeuta może pomóc. Delikwent naczytał się o faktycznych szamanach robiących dziwne rzeczy be uprawnień i zgeneralizował :/
👍
Jakby to się nie nazywało terapia, to bym poszedł.
Może hipnoza
Chodziłam na grupową terapię zwaną "Szkołą dla rodziców", oraz na terapię małżeńską już tylko z mężem, naprawdę super sprawa! Polecam każdemu kto poszukuje odpowiedzi na swój temat kim jest i dlaczego taki jest ? Pozdrawiam.
Jedyny minus to cena takich terapii. Te z NFZ są nie dostępne bo mało jest psychologów zwłaszcza dobrych gotowych tak pracować. 120 pln i więcej co tydzień, a czasem 2 razy w tygodniu. Kogo na to stać? Zwłaszcza, że terapia trwa czasem latami. Sorry ale taka jest prawda.
masz racę, taka jest prawda - taka jest rzeczywistość. Ale nie odnosi się tylko do terapii.. Zwykły lekarz specjalista na nfz jak się zapiszesz to czekasz czasem w kolejce. Byłam u lekarza rehabilitacji po prawie śmiertelnym wypadku, czekałam na tą wizytę 5 miesięcy, dostałam skierowanie na rehabilitację, i jej termin dostałam na kolejne 8 miesięcy później 🤣🤣 żeby robić elektrostymulację mięśni nogi z uszkodzonymi nerwami i rehabilitować miejsca gdzie były połamane kości. A to tylko jeden przykład. Ale taką mamy w pl rzeczywistość - płacimy kilkaset zł co miesiąc składek zdrowotnych i czekamy miesiące na wizytę, podczas kiedy prywatnie za te pieniądze już dawno byśmy byli "wyleczeni"..
Oczywiście poszłam na rehabilitacje prywatnie gdzie wizyty tez kosztowały ponad 100 każda. Ale te pieniądze były tego warte. A po 8 miesiącach ta nfztowska terapia nie była już potrzebna.
Tak samo uważam że zdrowie psychiczne jest warte tych pieniędzy jeśli nie mam innego wyboru to wybieram wydać i nie żałuję tysięcy zł które wydalam na terapię. Warte więcej niż wyjazd na urlop, jedzenie na mieście, kosmetyki, nowe ubrania. coś za coś.
@@venka Życzę Ci dużo zdrowia. Niestety ja musiałam zrezygnować z terapii z przyczyn finansowych. I myślę że drugim powodem też był niewłaściwy terapeuta. Nie stać mnie było dojeżdżać i płacić za wizyty plus po 6 miesiącach terapii efekt był .... Średni. Pozdrawiam
Tylko, że wizytę u lekarza prywatnego masz 1-2. A terapię specjalista może ciągnąć latami..
nie wiem kim jestes ogladam twoj film i widze ze starasz sie podjac trudny temat ale w momencie gdy mowisz "facet" a 5s powniej mowisz "kobieta" dyskwalifikuje cie jako osobe kompetentną... 'facet' nie zasluguje na nazwe z szacunkiem jak "baba"?
Ale to prawda z tym seksem 😆🤣😂
0:30 nie rozumiem czemu pani tak negatywnie sie wypowiada jakby to byla jakas moda a wg mnie to dobrze ze coraz wiecej osob sie odwaza mowic o tym publicznie i to jest wazne
Ja nie widzę żeby to było w jakikolwiek sposób negatywnie powiedziane
@@oliwiak3101 no ten fragment tylko ze co druga instagraerka itd
@@polab3165 myślę, że chodzi o to, że po prostu częstotliwość z jaką ludzie się teraz wypowiadają o swojej terapii wzrosła ostatnimi czasy. I to prawda że temat bardzo ważny i potrzebny. A że co druga instagramerka to po prostu chodzi o użytkowników instagrama a nie o insta celebrytki. W moim odczuciu. Pozdrawiam 😊
@@oliwiak3101 no moze ale mi o tak zabrzmialo