Witaj bartgee, skomentuje jeszcze przed premierą tego filmu bo komentarz nie będzie dotyczył tylko tego wideo a całego kanału. Robisz bardzo fajną robotę, dzięki twoim filmikom bardzo się wkręciłem w pasję TG. Kanał oglądam od około 4 miesięcy, od tego mniej więcej czasu też zacząłem przygodę z TG, być może jeszcze nie posiadam dużej wiedzy (chociaż coraz większą dzięki tobie) ale w końcu nie mogę się doczekać golenia, a nie jak z systemówkami traktować to jako smutny obowiązek. Pozdrawiam cię i dziękuję za robotę którą robisz
Dzięki, świetnie się czyta, jak kolejna osoba przeszła dzięki moim filmom na TG. Bardzo to cieszy i motywuje do dalszej pracy. Pozdrawiam serdecznie! 😎👍
Znalazłem ten kanał szukając poradnika jak się korzysta z mydła do golenia a skończyło się właśnie ostatnio na zakupie Kinga, uczucie z golenia niepowtarzalne, az miło się człowiekowi robi jak ma się ogolić ;). A same filmy są mega relaksujące często oglądam przed spaniem. Jedyny minus jaki zauważyłem to ze strasznie rośnie ochota na nowe zakupy :) pozdrawiam
Mam 35 lat i odkąd tylko zacząłem się golić używałem zawsze maszynek systemowych. Golenie z czasem stało się nudną codzienną czynnością. Postanowiłem coś zmienić i trafiłem na Twój kanał. Pierwsza maszynka na żyletki to najłatwiej u mnie dostępny Wilkinson classic shave the edger. Pamiętam jak trzęsły mi się dłonie tak obawiałem się używać żyletki 😅 na szczęście obyło się bez zacięć. Zauważyłem, że na start polecasz King C Gillette i napomknąłem małżonce, że właśnie taka maszynka byłaby mi niezwykle przydatną. No i dostałem ostatnio prezent 😊 King C Gillette plus kilka kremów: Lider, Wars classic i Wars Sensitive. Jestem po trzecim goleniu King C, eksperymentuję z budżetowymi kremami. Na prawdę świetna sprawa, stosunkowo tanie golenie i olbrzymia satysfakcja. No i ten ZAPACH...od razu przypominają mi się czasy kiedy to będąc dzieckiem podglądałem golącego się ojca, który bardzo często używał Warsa i maszynki Wizamet Junior Łódź. Teraz golenie to dla mnie relaks i coś w stylu rytuału. Bartgee masz w tym spory udział 😊 Dziękuję i pozdrawiam. Oczywiście zostawiam suba i kciuk w górę.
Bardzo dziękuję za Twój komentarz. Niezmiernie miło się takie komentarze czyta. Niesamowitą radość sprawia mi każda kolejna osoba wciągnięta w tradycyjne golenie. A jak widzę, że golenie zmieniło się z przykrego codziennego obowiązku w czynność relaksującą, której nie możesz się doczekać to widzę sens w nagrywaniu kolejnych filmów. Pozdrawiam serdecznie! 😎👍
Świetna maszynka. Jak się nie dociska i nie skrobie to właściwie nie da się nią zaciąć. Bartgee mnie namówił i za to wielkie dzięki. Niech żyje Tradycja.
Odkurzę zatem tę maszynkę, ale pamiętam, że była niezbyt skuteczna, grzebień ma ostre kanty i rączka śliska. Z zalet to chyba tylko dostępność i łagodność, ale trudno się dogolić. Pozdrawiam
Miałem ją poleconą autora materiału około rok temu, i łagodność na +. Maszynka z wilkinsona twarz mi cięła inne też różnie bywało. Gillette do szybkiego golenia super. Z dogoleniem wraz z lepszą wprawą coraz lepiej idzie. Każda zmiana maszynki wymaga nauki ale żyletki używam różnych firm i najlepiej sprawuje się feather nr 1
Dzięki Twoim filmom kupiłem sobie pomarańczowe Skino i Bonda Classic, świetne wody po goleniu. Bond wg mnie pachnie bardzo podobnie do Adidasa Active Bodies, co mnie cieszy, bo mam tę wodę toaletową i idealnie się ze sobą łączą, pozdrawiam :)
Dodam jeszcze, że początkowo zastanawiałem się czemu niektórzy narzekają na rączkę Kinga i już wiem, kilka razy prawie wyśliznęła mi się z ręki podczas obracania, muszę zastanowić się nad inną rączką
Dzięki za komentarz i zasugerowanie Adidasa Active Bodies. Muszę sobie dokupić Bonda Classic (bo się skończył) i do tego wodę toaletowią Adidas Active Bodies. A co do rączki, ja z Kingiem używam Razorock Super Knurl: th-cam.com/video/OfAFszfLvls/w-d-xo.html. Możesz wybrać inną, np. z Rockwellem 6C idealnie wygląda Razorock Bulldog. Jest niemalże identyczna z oryginałem.
To też moja z ulubionych maszynek a spodobała mi się jeszcze bardziej odkąd zacząłem wycinać podkładkę z butelki po wodzie mineralnej (taka cieniutka wystarczy) i wkładam ją między grzebień a żyletkę i nawet taki mikro minimalnie większa szczelinka daje odczuć lepszy komfort golenia i skuteczność. Nie jest to profesjonalne ale efekt wart wypróbowania. Na Olx czasem można dostać tę maszynkę za ok 40-50zł. Nadal zdaża się taka cena. Te maszynki na grzebieniu nie są ze znalu i to też jest jej niewątpliwa zaleta.
najśmieszniejsze jest to, że wyrabiasz pianę przez 10 minut, a ja przez 10 minut zwykłą maszynką się zdążę ogolić 2x 🤣 i mam twardy zarost i zdecydowanie gęstszy (3-4 dniowy). i problem jest taki, że nie lubie sie golic. kupilem specjalnie przez to maszynke elektryczna za kilka stówek, ale i tak jak mam wolne/urlop to sie gole rzadziej to wtedy zwykłą. a na filmik trafilem przypadkiem szukajac opinii o king C (ale zwyklej)
W tradycyjnym goleniu nie chodzi o to, by się jak najszybciej ogolić. Golenie ma być przede wszystkim przyjemne. Można się ogolić w 10 minut albo i krócej, łącznie z wyrabianiem piany, co pokazuję na tym filmie th-cam.com/video/0IrJqaymTws/w-d-xo.html. Wielu facetów nie lubiących się golić, po spróbowaniu tradycyjnego golenia tak bardzo polubiły golenie się, że jest to teraz dla nich swego rodzaju celebracją i czasem odprężenia i relaksu. Polecam chociaż raz spróbować. Pozdrawiam serdecznie! 😎👍
Maszynka fajna, delikatna i skuteczna, wolę ją od Wilkinsona the Edger. Po zmianie rączki (swoją drogą co za pomysł z oryginalną- kiepska) na pochodzącą Muhle r41 lub jeszcze lepiej (przynajmniej u mnie) z Merkur 42C i wtedy świetna manewrowalność. Palmolive- genialny krem, miałem wszystkie wersje- w czerwonej tubce chyba ta sama co w zielonej, tylko, że we Włoszech kupiona, sensitive- super, wersję Cool, no i w wersji stick- już nowej niestety póki co nie ma. Muszę tę wodę przy okazji kupić. Pozdrawiam Wszystkich! Jarek G.
Witam. Super odcinek jak zawsze. Mój aktualny zestaw goleniowy: KingC, krem Palmolive, pędzel Omega 10098. Świetne golenia. Wyrobiłem na start TG: krem Wars sensitive, krem Bond Spacequest, mydło Proraso white. Teraz Palmolive. Jak wyrobię w szufladzie czeka mydło Derby Premium i Cella Aloe vera. Zacząłem przygodę budżetowymi produktami i nie żałuję. Z czasem spróbuję pewnie coś droższego 😁. Pozdrawiam serdecznie
Gratulacje z okazji 902 subów 👍. Jeśli chodzi o pomysły na kolejne odcinki, fajnie by było jakbyś Bartku w niedalekiej przyszłości zaprezentował propozycję szawetki i brzytwy dla początkujących. Np., czym się różni szawetka Feather SS od DX, czemu taka ogromna różnica cenowa? 🤔. Ogólnie się domyślam ale chętnie bym usłyszał Twojej opinii itd. Pozdrawiam
@@przem946 bardzo dobre pomysły na filmy. Zapisuję je. Co do szawetki, to mam w planie nagranie filmu o nauce golenia się szawetką na ostrza AC. Chciałbym aby ten film był jeszcze lepszy niż oba odcinki "jak golić się maszynką na żyletki" i przygotowanie takiego filmu wymaga przemyślenia. Co do brzytwy, to na razie się z nią rozstałem z powodu braku czasu na ostrzenie. Żadnej z brzytew nie sprzedałem, czekają na lepsze czasy, kiedy ja znajdę na nie czas 😉. Pozdrawiam serdecznie. 😎👍
Na stando ostatnio była akcja z rabatem 15% na wszystkie rzeczy w sklepie i nie wytrzymałem i idąc za Twoją radą żeby trochę dołożyć do maszynki , dołożyłem do rączk i zakupiłem maszynkę Rockwell 6s :)) Jest totalnie czaderski i cena po rabacie jakieś 463zł była bardzo kusząca :) Inflacja nie przestaje galopować, więc jak nie teraz to kiedy ? 🤗 Szaleńtwo zakupowe trwa.
za 20 zł można mieć Omege świnke, z mydeł to Arko 13 zł może i pachnie jak proszek do prania ale robi robotę lub droższe Proraso. Zazwyczaj zaczyna się od rzeczy tanich a kończy na droższych 😅 Mam Gillette King C - gładzik ale dogala, wolę jednak Wilkinson Premium skuteczniejsza ale wciąż w miarę łagodna. Żyletki na start Astra zielona.
Pojawiła się nowa maszynka dwu częściowa. TGS Blazer, z 6 stopniową regulacją, mają ją między innymi na stronie faceteria. Jak na razie bardzo mało jest o niej w necie a jest niedroga. Piszę to jako ciekawostkę, może Pana zainteresuje 🙂
Dzięki 👌! Pewnie dlatego mało, bo nie jest to nowa maszynka. Jest to Yaqi Final Cut sprzedawana pod marką The Goodgellas' Smile www.badgerandblade.com/forum/threads/the-goodfellas-smile-blazer-adjustable.645362/.
Biorąc pod uwagę jej popularność, a raczej jej brak - chyba nie jest warta uwagi. Rockwell 6C nie jest maszynką regulowaną, to tak jakby sześć maszynek w jednej, przy czym płytki R1 i R2 w zasadzie nie golą. Natomiast jak ta maszynka przyjemnie a zarazem skutecznie goli, to jest warte uwagi. 6C nie należy traktować jak maszynki regulowanej, bo zmiana płytek między przejściami nie jest wygodna. W niej chodzi raczej o dobór odpowiedniej płytki do kondycji naszej skóry. Ja najczęściej golę się płytkami R3 i R4. A z tych dwóch najczęściej R3. Po R5 i R6 sięgam, jeśli chcę zgolić dłuższy niż tygodniowy zarost. Czyli niby Rockwell 2C by wystarczył, bo ma w zestawie płytkę R1-R3, ale czasami by czegoś brakowało. Jeśli ma to być koniecznie maszynka z regulacją to bym wybrał Merkura Progress.
@@tradycyjnegoleniezbartgee Niekoniecznie musi być z regulacją, ten model 6C brzmi sensowniej, oprócz niego może pomyślę jeszcze o Muhle R41 choć nie wiem czy jest sens skoro w 6C jest płytka nr 6. Dzisiaj zrobiłem nieplanowany zakup, na allegro wyskoczyła mi oferta nowego Timora Solingena 1320 za 49 zł, więc z smartem koszt nieduży. Może się przyda na wyjazdy, maszynka mała i wygodna bo motylkowa.
Muhle R41 może, ale nie musi Ci podpasować. Jest to dość agresywna maszynka, dla mnie nie do codziennego golenia. Na dodatek to nie jest maszynka, która goli przyjemnie i komfortowo. Co innego z Rocwellem 6C. Nie znam ani jednej osoby, która byłaby z 6C niezadowolona. Co do Timora 1320, to jest to ta sama maszynka, co Van Der Hagen, którą prezentowałem tutaj th-cam.com/video/TbHGglCfx78/w-d-xo.html. Obie są produkowane przez Weishi, tylko sprzedawane pod inną marką. Powinieneś być z niej zadowolony.
Chciałbym zainwestować w nowy sprzęt do golenia- w związku z tym mam 2 pytania. 1. Do jakiej płytki można porównać skuteczność King C w Rockwell 6c? Wiem, ze korzysta Pan przeważnie z 4-kI. Te ustawienie goli skuteczniej niż GKC(który posiadam)? 2.W Internecie panuje opinia, że R41 goli „jak brzytwa” i codzienne golenie czy nawet co 2 dzień jest problematyczne. Zatem czy w Pana opinii golenie brzytwą jest przyjemniejsze od r41? Da się golić brzytwa co 2 dzień komfortowo?
Może nieco inaczej. Porównam agresywność King C Gillette z Rockwellem 6C. Ja ją odczuwam podobnie na płytce R3, a skuteczność na tej płytce jest większa niż skuteczność King C. Ostatnio nawet częściej używam właśnie tej płytki zamiast R4, bo jest jeszcze łagodniejsza dla skóry, przy odrobinę mniejszej skuteczności. Co do R41, to opinia że goli tak jak brzytwa jest myląca. R41 nie goli przyjemnie, a brzytwa naostrzona pod siebie będzie goliła bardzo przyjemnie a zarazem tak skutecznie jak R41, albo i lepiej. Wszystko leży w technice golenia, brzytwę czy szawetkę można prowadzić pod kątem dającym łagodne golenie. W przypadku R41 ten kąt jest wymuszony przez geometrię głowicy i w przypadku tej maszynki nawet technika "riding the cap" przy przejściu pod włos nie pomaga jej zbytnio złagodzić. Co do pytania, czy golenie brzytwą jest przyjemniejsze od R41 - i tak i nie. Wszystko zależy, jak jest taka brzytwa naostrzona. Są tacy, którzy golą się brzytwą nawet codziennie. Ja wolę golenie szawetką na ostrza AC. Z brzytwami na razie się poddałem i nie używam od ponad roku. Mimo poświęcenia ogromu czasu nie nauczyłem się ich ostrzyć, tak by były łagodnie dla skóry i odpowiednio ostre. Albo wychodziło, że są za tępe, albo zbyt agresywne. Owszem, można dać komuś do naostrzenia za pieniądze. Tylko ten ktoś naostrzy ją tak, jaką on lubi brzytwę. Temat rzeka. W szawetce AC ostrze nie tnie? Wymieniam na nowe i już tnie. Zajmuje to tylko kilka sekund. A ostrza AC są o wiele przyjemniejsze na skórze niż żyletka.
Bardzo lubię golić się Merkurem 33C którego kupiłem po twoim filmiku o nudnej maszynce tylko miejscami trochę musiałem się nim namachać i szukałem czegoś co będzie odrobinę skuteczniejsze ale nadal bezpieczne. Mocno się wahałem między Merkurem 37C Slant a German Slantem 37 Razorocka. Merkur jest drogi,dwuczęściowy (A tego nie lubię) i mosiężna rączka ma trochę słabe moletowanie ale przeszedł modyfikacje po której złagodniał. Bałem się że ten Razorock będzie jakimś agresorem ale po twoim filmiku z 37C sprzed liftingu zaryzykowałem i jestem bardzo zadowolony. Pierwsze golenia czułem agresję i bałem się ale obyło się bez zacięć a po kilku goleniach stał się dla mnie takim samym miziakiem jak 33C ale dużo skuteczniejszym. To jest taki baranek że nie wiem po co oni go złagodzili. Teraz z tym 33C i German Slantem mam taki idealny duet że nie widzę sensu kupowania kolejnej maszynki. Żadne recenzję nie sprawdzają się u mnie tak dobrze jak twoje i bardzo ci dziękuję za tyle pomocnych filmów. Czasem nachodzi mnie ochota na coś agresywnego i wtedy golę się Parkerem Semi Slantem po którym przechodzi mi ochota na coś agresywnego,umiem się nim golić ale wymaga to takiego skupienia i ostrożności że mnie męczy a wcale nie jestem nim dokładniej ogolony. A Rockwell 6C na najbardziej agresywnej płytce jak wypada w porównaniu do 37C sprzed złagodzenia i Parkera Slanta? Bo 6C to chyba jedyna maszynka która w moim przypadku może się opłacić.
6C na płytce R6 dla mnie jest bardziej odczuwalny na skórze niż Merkur 34C czy Merkur 37C, ale nie jest tak agresywny jak Parker Semislant. W przypadku Rockwella 6C masz do wyboru kilka płytek. Na pewno dobierzesz swoje ulubione. Dla mnie to są R3, R4 i R5. R6 jest zbyt agresywna do częstego golenia, a R2 i R1 nie golą. Najczęściej sięgam po R3 nawet w przypadku tygodniowego zarostu. Czy będziesz zadowolony z 6C. Na 99% tak. U mnie oba Merkury spoczywają w pudełkach w szufladzie, a Rockwell jest na stojaku w łazience z założoną płytką R3.
@@tradycyjnegoleniezbartgee A czemu ten Rockwell wygrywa z innymi regulowanymi maszynkami jak Progress albo ten chiński Futur? Ja poniżej podróbka golę się na 2 przejścia (Z włosem i w poprzek) i tak sobie myślę że taką typowo regulowaną mógłbym jeszcze zrobić 3 przejście w poprzek włosa ale z już z największą agresywnością. W 6C tego nie zrobię.
@@adrianfarming4941 Rockwell 6C to nie jest maszynka regulowana i nie można jej porównywać do tego typu maszynek. Owszem, w Merkurze Progress masz płynną regulację, ale geometria głowicy jest inna niż w Rockwellu 6C. To samo tyczy się chińskiego klona Merkura Futur. Nie ma sensu robienie trzeciego przejścia z największą agresywnością, chociaż niektórzy tak robią. Najdłuższy zarost jest przed pierwszym przejściem, dlatego pierwsze przejście najbardziej agresywne ustawienie, a w drugim i trzecim przejściu zmniejszamy agresywność na maszynce. Oczywiście nic nie stoi na przeszkodzie, by spróbować odwrotnie, zaczynając od najbardziej łagodnego ustawienia, a kończąc na najbardziej agresywnym. Napisałeś, że obie posiadane przez Ciebie maszynki stanowią świetny duet i nie widzisz sensu kupowania kolejnej. A na końcu jednak zdradzasz chęć zakupu 6C. Czy to będzie game changer dla Ciebie? Nie wiem, nie odpowiem na 100%. W moim przypadku to jest moja ulubiona maszynka i goli przyjemniej niż Merkur Progress.
Palmolive 8 zł a Derby premium 22 zł. To i to wariant ekonomiczny a mimo wszystko Derby bije Palmolive na głowe. Tym bardziej, że 100 ml Palmolive starczy na max 2 miesiace a mydlo 125 gram na dłużej...
Zgadza się, o ile nam zapach podejdzie, to Derby Premium będzie dużo lepszym wyborem niż krem Palmolive. Jeśli chodzi o właściwości, to można to mydło i jego pianę porównać do Tabaca w wersji tallow, co mówię na tym filmie: th-cam.com/video/bESgQeEeuf4/w-d-xo.html.
Derby masz baze łojową a w Palmolive jest są tylko tłuszcze wege, to może być to i mydło Derby jest twarde więc też bardziej wydajne a krem wyciskasz i nie ma porównania (w sensie co na dłużej starczy). Jestem ciekawy mydła w sztyfcie Derby. To ta druga seria z niebieskim jakimś motywem.
Wiadomo przecież że mydła tym bardziej te twarde są najbardziej wydajne ze wszystkich ale z kremów to właśnie Palmolive jest nie do pobicia jeśli chodzi o stosunek vs. jakość.
@@kulalasimba7962sztyft Derby również jest świetny. Jakość bardzo podobna do Arko ale od jakiegoś czasu z jakiegoś powodu jest praktycznie nieosiągalne.
Umnie na dzień dzisiejszy,King C z Astra zieloną, do tego linia czerwona proraso after,per,woda,balsam,mydlo i pedzel dzik, omega pura setola. Golenie co dwa dni, pięknie scina gole sie na 3 przejscia i skóra gładziutka, jak wiadomo co, i bez podrażnień. Jaką maszynkę mogl bys mi polecic, cos w podobieństwie King siza ? Do golenia codzienne lub dwa dni, z jedną płytka ? Nie agresywną.
Biorąc pod uwagę to co napisałeś i to, że najczęściej używaną przeze mnie maszynką jest Rockwell 6C z płytką R3, to jak najbardziej pasuje tu Rockwell 2C, który ma właśnie tylko jedną płytkę w zestawie. A mianowicie R3-R1. Kosztuje około 150 zł.
@@tradycyjnegoleniezbartgee zamówiłem tą maszynke wlasnie i myślę że zrobiłem dobry wybor bo zyletki muhle do tego zamówiłem. Co powiesz o tych żyletkach ?
Mam chyba jedną sztukę, nietestowaną, ale nie są to popularne żyletki. Sprawdź na sobie. Mam nadzieję, że nie zamówiłeś 100 sztuk. Żyletki, temat rzeka. Ostatnio napisałem o nich posta tutaj: th-cam.com/channels/I1t8y1pCWwHQgExTIdffQQ.htmlcommunity?lb=UgkxvGu8PB8LRrqb8g7YazRQDd83XMPahlQ5. Jest tam link do bardzo ciekawego artykułu na temat żyletek, ich ostrości i łagodności. Są tam też 2 linki do moich filmów o żyletkach. Gorąco zachęcam do powyższej lektury.
@@tradycyjnegoleniezbartgee 5 sztuk na początek, astry tez 10 i sa spoko ale te muhle tylko dla testów chce zobaczyć czy sa lepsze od astry.. Astra starczy mi na dwa golenia max..
Uff to dobrze, bo pomyślałem, że wziąłeś od razu 100 szt. Przeczytaj tego posta oraz ten artykuł, który zlinkowałem. Na tych wykresach znajdziesz Astrę SP. Będą to co prawda dane dla niej z produkcji w Rosji. Nie mam tych nowych, mam jeszcze rosyjskie. Będziesz wiedział, w którym kierunku iść z żyletkami.
Siema. A czy obejrzałeś dokładnie ten film oraz inne poprzednie? Na każdym filmie rozgrzewam maszynkę w mocno ciepłej wodzie z kranu. A przed pierwszym przejściem nawet mówię "rozgrzewam maszynkę". Podczas golenia spłukuję pianę z maszynki pod bieżącą wodą, też bardzo cieplą.
Ja niestety trafiłem na takiego Kinga i krzywo trzyma żyletkę... Niestety długi czas o tym nie wiedziałem przez co już zwrot odpada. Pewnie dlatego łatwo mi się nią zaciąć.
Przykro mi z tego powodu, nie wiem jak wygląda aktualny wypust, jeśli chodzi o kontrolę jakości i czy wciąż głowice są produkowane w Niemczech (prawdopodobnie przez firmę Muhle).
Zapobiega uszkodzeniu powłoki chromowej, co docelowo może doprowadzić do korozji grzebienia (który w większości maszynek jest wykonany ze znalu/zamaku).
Witam bardzo fajne i przydatne poradniki , trafiłem tu szukając jak wyrobic piane i jak zacząć sie golić maszynką na żyletki zakupiłem w promocji Wilknson premium, piersze golenia kilka zacięć,i takie pytanie czy łatwiej łatwiej goliło by się tą maszynką king c gillette ?
O wiele łatwiej i bardziej komfortowo. Zacznij od tych dwóch filmów: th-cam.com/video/35VSsN1VNG0/w-d-xo.html th-cam.com/video/luEeVjTtQk8/w-d-xo.html. A co do Wilkinsona Classic Premium to nie jest to łatwa maszynka dla początkujących w TG: th-cam.com/video/VYtEQ1LsVdY/w-d-xo.html.
Okej dzieki za podpowiedz, skusiłem sie na wilkinsona przez dobre komentarze ale nie jest to maszynka komfortowa, zakupie kinga i zobacze różnice pozdrawiam @@tradycyjnegoleniezbartgee
Po linii barberskiej Proraso akurat płakał nie będę ale niestety doszły mnie słuchy że kończą produkcję kremu Palmolive... na ile to prawda tego nie wiem ale oby to tylko pogłoski.
No cóż. Myślę że w takiej niszy jak tradycyjne golenie nie ma wcale dużo miejsca dla wielu produktów. Szkoda ale takie fakty. Nie ma tutaj jakiegoś marketingu który ten rynek by promował. Najważniejsi gracze starają się raczej nie zwracać szczególnej uwagi na tradycyjne golenie a raczej przekonywać do rozwiązań systemowych i gotowych żeli czy pianek do golenia.
Ja przeszedłem na takie klasyczne golenie przede wszystkim żeby było taniej i tego się trzymam. Spróbowałem kilku droższych mydeł ale zdałem sobie sprawę że istnieją na tyle dobre tanie produkty jak choćby Palmolive że tamte sobie odpuściłem. Maszynki stalowe za 500zl? A Lux? 50zl i masz nierdzewną maszynkę a goli świetnie 😊 najważniejsze żeby nie popaść w zakupowy szał...
Witaj bartgee, skomentuje jeszcze przed premierą tego filmu bo komentarz nie będzie dotyczył tylko tego wideo a całego kanału. Robisz bardzo fajną robotę, dzięki twoim filmikom bardzo się wkręciłem w pasję TG. Kanał oglądam od około 4 miesięcy, od tego mniej więcej czasu też zacząłem przygodę z TG, być może jeszcze nie posiadam dużej wiedzy (chociaż coraz większą dzięki tobie) ale w końcu nie mogę się doczekać golenia, a nie jak z systemówkami traktować to jako smutny obowiązek.
Pozdrawiam cię i dziękuję za robotę którą robisz
Dzięki, świetnie się czyta, jak kolejna osoba przeszła dzięki moim filmom na TG. Bardzo to cieszy i motywuje do dalszej pracy. Pozdrawiam serdecznie! 😎👍
Znalazłem ten kanał szukając poradnika jak się korzysta z mydła do golenia a skończyło się właśnie ostatnio na zakupie Kinga, uczucie z golenia niepowtarzalne, az miło się człowiekowi robi jak ma się ogolić ;). A same filmy są mega relaksujące często oglądam przed spaniem. Jedyny minus jaki zauważyłem to ze strasznie rośnie ochota na nowe zakupy :) pozdrawiam
Dziękuję, pozdrawiam serdecznie. 😎👍
Mam 35 lat i odkąd tylko zacząłem się golić używałem zawsze maszynek systemowych. Golenie z czasem stało się nudną codzienną czynnością. Postanowiłem coś zmienić i trafiłem na Twój kanał. Pierwsza maszynka na żyletki to najłatwiej u mnie dostępny Wilkinson classic shave the edger. Pamiętam jak trzęsły mi się dłonie tak obawiałem się używać żyletki 😅 na szczęście obyło się bez zacięć. Zauważyłem, że na start polecasz King C Gillette i napomknąłem małżonce, że właśnie taka maszynka byłaby mi niezwykle przydatną. No i dostałem ostatnio prezent 😊 King C Gillette plus kilka kremów: Lider, Wars classic i Wars Sensitive. Jestem po trzecim goleniu King C, eksperymentuję z budżetowymi kremami. Na prawdę świetna sprawa, stosunkowo tanie golenie i olbrzymia satysfakcja. No i ten ZAPACH...od razu przypominają mi się czasy kiedy to będąc dzieckiem podglądałem golącego się ojca, który bardzo często używał Warsa i maszynki Wizamet Junior Łódź. Teraz golenie to dla mnie relaks i coś w stylu rytuału.
Bartgee masz w tym spory udział 😊
Dziękuję i pozdrawiam.
Oczywiście zostawiam suba i kciuk w górę.
Bardzo dziękuję za Twój komentarz. Niezmiernie miło się takie komentarze czyta. Niesamowitą radość sprawia mi każda kolejna osoba wciągnięta w tradycyjne golenie. A jak widzę, że golenie zmieniło się z przykrego codziennego obowiązku w czynność relaksującą, której nie możesz się doczekać to widzę sens w nagrywaniu kolejnych filmów. Pozdrawiam serdecznie! 😎👍
Świetna maszynka. Jak się nie dociska i nie skrobie to właściwie nie da się nią zaciąć. Bartgee mnie namówił i za to wielkie dzięki. Niech żyje Tradycja.
Cieszę się bardzo, że jesteś z niej zadowolony. 😎👍
Już ogarnąłem będę miał zapas wood spice . Koledzy z grupy to potęga.
Odkurzę zatem tę maszynkę, ale pamiętam, że była niezbyt skuteczna, grzebień ma ostre kanty i rączka śliska. Z zalet to chyba tylko dostępność i łagodność, ale trudno się dogolić. Pozdrawiam
Miałem ją poleconą autora materiału około rok temu, i łagodność na +. Maszynka z wilkinsona twarz mi cięła inne też różnie bywało. Gillette do szybkiego golenia super. Z dogoleniem wraz z lepszą wprawą coraz lepiej idzie. Każda zmiana maszynki wymaga nauki ale żyletki używam różnych firm i najlepiej sprawuje się feather nr 1
Dzięki Twoim filmom kupiłem sobie pomarańczowe Skino i Bonda Classic, świetne wody po goleniu. Bond wg mnie pachnie bardzo podobnie do Adidasa Active Bodies, co mnie cieszy, bo mam tę wodę toaletową i idealnie się ze sobą łączą, pozdrawiam :)
Dodam jeszcze, że początkowo zastanawiałem się czemu niektórzy narzekają na rączkę Kinga i już wiem, kilka razy prawie wyśliznęła mi się z ręki podczas obracania, muszę zastanowić się nad inną rączką
Dzięki za komentarz i zasugerowanie Adidasa Active Bodies. Muszę sobie dokupić Bonda Classic (bo się skończył) i do tego wodę toaletowią Adidas Active Bodies. A co do rączki, ja z Kingiem używam Razorock Super Knurl: th-cam.com/video/OfAFszfLvls/w-d-xo.html. Możesz wybrać inną, np. z Rockwellem 6C idealnie wygląda Razorock Bulldog. Jest niemalże identyczna z oryginałem.
Zasięg ✅
To też moja z ulubionych maszynek a spodobała mi się jeszcze bardziej odkąd zacząłem wycinać podkładkę z butelki po wodzie mineralnej (taka cieniutka wystarczy) i wkładam ją między grzebień a żyletkę i nawet taki mikro minimalnie większa szczelinka daje odczuć lepszy komfort golenia i skuteczność. Nie jest to profesjonalne ale efekt wart wypróbowania.
Na Olx czasem można dostać tę maszynkę za ok 40-50zł. Nadal zdaża się taka cena. Te maszynki na grzebieniu nie są ze znalu i to też jest jej niewątpliwa zaleta.
King C Gillette + Big chrome = 👍👍👍
😎👌
najśmieszniejsze jest to, że wyrabiasz pianę przez 10 minut, a ja przez 10 minut zwykłą maszynką się zdążę ogolić 2x 🤣 i mam twardy zarost i zdecydowanie gęstszy (3-4 dniowy). i problem jest taki, że nie lubie sie golic. kupilem specjalnie przez to maszynke elektryczna za kilka stówek, ale i tak jak mam wolne/urlop to sie gole rzadziej to wtedy zwykłą. a na filmik trafilem przypadkiem szukajac opinii o king C (ale zwyklej)
W tradycyjnym goleniu nie chodzi o to, by się jak najszybciej ogolić. Golenie ma być przede wszystkim przyjemne. Można się ogolić w 10 minut albo i krócej, łącznie z wyrabianiem piany, co pokazuję na tym filmie th-cam.com/video/0IrJqaymTws/w-d-xo.html. Wielu facetów nie lubiących się golić, po spróbowaniu tradycyjnego golenia tak bardzo polubiły golenie się, że jest to teraz dla nich swego rodzaju celebracją i czasem odprężenia i relaksu. Polecam chociaż raz spróbować. Pozdrawiam serdecznie! 😎👍
Maszynka fajna, delikatna i skuteczna, wolę ją od Wilkinsona the Edger. Po zmianie rączki (swoją drogą co za pomysł z oryginalną- kiepska) na pochodzącą Muhle r41 lub jeszcze lepiej (przynajmniej u mnie) z Merkur 42C i wtedy świetna manewrowalność. Palmolive- genialny krem, miałem wszystkie wersje- w czerwonej tubce chyba ta sama co w zielonej, tylko, że we Włoszech kupiona, sensitive- super, wersję Cool, no i w wersji stick- już nowej niestety póki co nie ma. Muszę tę wodę przy okazji kupić. Pozdrawiam Wszystkich! Jarek G.
Witam. Super odcinek jak zawsze. Mój aktualny zestaw goleniowy: KingC, krem Palmolive, pędzel Omega 10098. Świetne golenia. Wyrobiłem na start TG: krem Wars sensitive, krem Bond Spacequest, mydło Proraso white. Teraz Palmolive. Jak wyrobię w szufladzie czeka mydło Derby Premium i Cella Aloe vera. Zacząłem przygodę budżetowymi produktami i nie żałuję. Z czasem spróbuję pewnie coś droższego 😁. Pozdrawiam serdecznie
Dzięki 👊🙂! Świetne podejście by nie zaczynać innego produktu, póki nie skończy się jednego. Pozdrawiam serdecznie! 😎👍
Gratulacje z okazji 902 subów 👍. Jeśli chodzi o pomysły na kolejne odcinki, fajnie by było jakbyś Bartku w niedalekiej przyszłości zaprezentował propozycję szawetki i brzytwy dla początkujących. Np., czym się różni szawetka Feather SS od DX, czemu taka ogromna różnica cenowa? 🤔. Ogólnie się domyślam ale chętnie bym usłyszał Twojej opinii itd.
Pozdrawiam
@@przem946 bardzo dobre pomysły na filmy. Zapisuję je. Co do szawetki, to mam w planie nagranie filmu o nauce golenia się szawetką na ostrza AC. Chciałbym aby ten film był jeszcze lepszy niż oba odcinki "jak golić się maszynką na żyletki" i przygotowanie takiego filmu wymaga przemyślenia. Co do brzytwy, to na razie się z nią rozstałem z powodu braku czasu na ostrzenie. Żadnej z brzytew nie sprzedałem, czekają na lepsze czasy, kiedy ja znajdę na nie czas 😉. Pozdrawiam serdecznie. 😎👍
👍
Na stando ostatnio była akcja z rabatem 15% na wszystkie rzeczy w sklepie i nie wytrzymałem i idąc za Twoją radą żeby trochę dołożyć do maszynki , dołożyłem do rączk i zakupiłem maszynkę Rockwell 6s :)) Jest totalnie czaderski i cena po rabacie jakieś 463zł była bardzo kusząca :) Inflacja nie przestaje galopować, więc jak nie teraz to kiedy ? 🤗 Szaleńtwo zakupowe trwa.
za 20 zł można mieć Omege świnke, z mydeł to Arko 13 zł może i pachnie jak proszek do prania ale robi robotę lub droższe Proraso.
Zazwyczaj zaczyna się od rzeczy tanich a kończy na droższych 😅
Mam Gillette King C - gładzik ale dogala, wolę jednak Wilkinson Premium skuteczniejsza ale wciąż w miarę łagodna.
Żyletki na start Astra zielona.
Pojawiła się nowa maszynka dwu częściowa. TGS Blazer, z 6 stopniową regulacją, mają ją między innymi na stronie faceteria. Jak na razie bardzo mało jest o niej w necie a jest niedroga. Piszę to jako ciekawostkę, może Pana zainteresuje 🙂
Dzięki 👌! Pewnie dlatego mało, bo nie jest to nowa maszynka. Jest to Yaqi Final Cut sprzedawana pod marką The Goodgellas' Smile www.badgerandblade.com/forum/threads/the-goodfellas-smile-blazer-adjustable.645362/.
@@tradycyjnegoleniezbartgee Nie wiedziałem. Warta uwagi? Np w porównaniu do Rockwell 6c gdzie też jest regulacja?
Biorąc pod uwagę jej popularność, a raczej jej brak - chyba nie jest warta uwagi. Rockwell 6C nie jest maszynką regulowaną, to tak jakby sześć maszynek w jednej, przy czym płytki R1 i R2 w zasadzie nie golą. Natomiast jak ta maszynka przyjemnie a zarazem skutecznie goli, to jest warte uwagi. 6C nie należy traktować jak maszynki regulowanej, bo zmiana płytek między przejściami nie jest wygodna. W niej chodzi raczej o dobór odpowiedniej płytki do kondycji naszej skóry. Ja najczęściej golę się płytkami R3 i R4. A z tych dwóch najczęściej R3. Po R5 i R6 sięgam, jeśli chcę zgolić dłuższy niż tygodniowy zarost. Czyli niby Rockwell 2C by wystarczył, bo ma w zestawie płytkę R1-R3, ale czasami by czegoś brakowało. Jeśli ma to być koniecznie maszynka z regulacją to bym wybrał Merkura Progress.
@@tradycyjnegoleniezbartgee Niekoniecznie musi być z regulacją, ten model 6C brzmi sensowniej, oprócz niego może pomyślę jeszcze o Muhle R41 choć nie wiem czy jest sens skoro w 6C jest płytka nr 6. Dzisiaj zrobiłem nieplanowany zakup, na allegro wyskoczyła mi oferta nowego Timora Solingena 1320 za 49 zł, więc z smartem koszt nieduży. Może się przyda na wyjazdy, maszynka mała i wygodna bo motylkowa.
Muhle R41 może, ale nie musi Ci podpasować. Jest to dość agresywna maszynka, dla mnie nie do codziennego golenia. Na dodatek to nie jest maszynka, która goli przyjemnie i komfortowo. Co innego z Rocwellem 6C. Nie znam ani jednej osoby, która byłaby z 6C niezadowolona. Co do Timora 1320, to jest to ta sama maszynka, co Van Der Hagen, którą prezentowałem tutaj th-cam.com/video/TbHGglCfx78/w-d-xo.html. Obie są produkowane przez Weishi, tylko sprzedawane pod inną marką. Powinieneś być z niej zadowolony.
Chciałbym zainwestować w nowy sprzęt do golenia- w związku z tym mam 2 pytania.
1. Do jakiej płytki można porównać skuteczność King C w Rockwell 6c? Wiem, ze korzysta Pan przeważnie z 4-kI. Te ustawienie goli skuteczniej niż GKC(który posiadam)?
2.W Internecie panuje opinia, że R41 goli „jak brzytwa” i codzienne golenie czy nawet co 2 dzień jest problematyczne. Zatem czy w Pana opinii golenie brzytwą jest przyjemniejsze od r41? Da się golić brzytwa co 2 dzień komfortowo?
Może nieco inaczej. Porównam agresywność King C Gillette z Rockwellem 6C. Ja ją odczuwam podobnie na płytce R3, a skuteczność na tej płytce jest większa niż skuteczność King C. Ostatnio nawet częściej używam właśnie tej płytki zamiast R4, bo jest jeszcze łagodniejsza dla skóry, przy odrobinę mniejszej skuteczności. Co do R41, to opinia że goli tak jak brzytwa jest myląca. R41 nie goli przyjemnie, a brzytwa naostrzona pod siebie będzie goliła bardzo przyjemnie a zarazem tak skutecznie jak R41, albo i lepiej. Wszystko leży w technice golenia, brzytwę czy szawetkę można prowadzić pod kątem dającym łagodne golenie. W przypadku R41 ten kąt jest wymuszony przez geometrię głowicy i w przypadku tej maszynki nawet technika "riding the cap" przy przejściu pod włos nie pomaga jej zbytnio złagodzić. Co do pytania, czy golenie brzytwą jest przyjemniejsze od R41 - i tak i nie. Wszystko zależy, jak jest taka brzytwa naostrzona. Są tacy, którzy golą się brzytwą nawet codziennie. Ja wolę golenie szawetką na ostrza AC. Z brzytwami na razie się poddałem i nie używam od ponad roku. Mimo poświęcenia ogromu czasu nie nauczyłem się ich ostrzyć, tak by były łagodnie dla skóry i odpowiednio ostre. Albo wychodziło, że są za tępe, albo zbyt agresywne. Owszem, można dać komuś do naostrzenia za pieniądze. Tylko ten ktoś naostrzy ją tak, jaką on lubi brzytwę. Temat rzeka. W szawetce AC ostrze nie tnie? Wymieniam na nowe i już tnie. Zajmuje to tylko kilka sekund. A ostrza AC są o wiele przyjemniejsze na skórze niż żyletka.
Dziękuje za pomoc👍
💪🏼
u mnie gilet c king ślizga się jedynie do jednodniowego zarostu goli bez zacięć dłuższy zarost r41 lub parker 63c
Bardzo lubię golić się Merkurem 33C którego kupiłem po twoim filmiku o nudnej maszynce tylko miejscami trochę musiałem się nim namachać i szukałem czegoś co będzie odrobinę skuteczniejsze ale nadal bezpieczne.
Mocno się wahałem między Merkurem 37C Slant a German Slantem 37 Razorocka.
Merkur jest drogi,dwuczęściowy (A tego nie lubię) i mosiężna rączka ma trochę słabe moletowanie ale przeszedł modyfikacje po której złagodniał.
Bałem się że ten Razorock będzie jakimś agresorem ale po twoim filmiku z 37C sprzed liftingu zaryzykowałem i jestem bardzo zadowolony.
Pierwsze golenia czułem agresję i bałem się ale obyło się bez zacięć a po kilku goleniach stał się dla mnie takim samym miziakiem jak 33C ale dużo skuteczniejszym.
To jest taki baranek że nie wiem po co oni go złagodzili.
Teraz z tym 33C i German Slantem mam taki idealny duet że nie widzę sensu kupowania kolejnej maszynki.
Żadne recenzję nie sprawdzają się u mnie tak dobrze jak twoje i bardzo ci dziękuję za tyle pomocnych filmów.
Czasem nachodzi mnie ochota na coś agresywnego i wtedy golę się Parkerem Semi Slantem po którym przechodzi mi ochota na coś agresywnego,umiem się nim golić ale wymaga to takiego skupienia i ostrożności że mnie męczy a wcale nie jestem nim dokładniej ogolony.
A Rockwell 6C na najbardziej agresywnej płytce jak wypada w porównaniu do 37C sprzed złagodzenia i Parkera Slanta?
Bo 6C to chyba jedyna maszynka która w moim przypadku może się opłacić.
6C na płytce R6 dla mnie jest bardziej odczuwalny na skórze niż Merkur 34C czy Merkur 37C, ale nie jest tak agresywny jak Parker Semislant. W przypadku Rockwella 6C masz do wyboru kilka płytek. Na pewno dobierzesz swoje ulubione. Dla mnie to są R3, R4 i R5. R6 jest zbyt agresywna do częstego golenia, a R2 i R1 nie golą. Najczęściej sięgam po R3 nawet w przypadku tygodniowego zarostu. Czy będziesz zadowolony z 6C. Na 99% tak. U mnie oba Merkury spoczywają w pudełkach w szufladzie, a Rockwell jest na stojaku w łazience z założoną płytką R3.
@@tradycyjnegoleniezbartgee A czemu ten Rockwell wygrywa z innymi regulowanymi maszynkami jak Progress albo ten chiński Futur?
Ja poniżej podróbka golę się na 2 przejścia (Z włosem i w poprzek) i tak sobie myślę że taką typowo regulowaną mógłbym jeszcze zrobić 3 przejście w poprzek włosa ale z już z największą agresywnością.
W 6C tego nie zrobię.
@@adrianfarming4941 Rockwell 6C to nie jest maszynka regulowana i nie można jej porównywać do tego typu maszynek. Owszem, w Merkurze Progress masz płynną regulację, ale geometria głowicy jest inna niż w Rockwellu 6C. To samo tyczy się chińskiego klona Merkura Futur. Nie ma sensu robienie trzeciego przejścia z największą agresywnością, chociaż niektórzy tak robią. Najdłuższy zarost jest przed pierwszym przejściem, dlatego pierwsze przejście najbardziej agresywne ustawienie, a w drugim i trzecim przejściu zmniejszamy agresywność na maszynce. Oczywiście nic nie stoi na przeszkodzie, by spróbować odwrotnie, zaczynając od najbardziej łagodnego ustawienia, a kończąc na najbardziej agresywnym. Napisałeś, że obie posiadane przez Ciebie maszynki stanowią świetny duet i nie widzisz sensu kupowania kolejnej. A na końcu jednak zdradzasz chęć zakupu 6C. Czy to będzie game changer dla Ciebie? Nie wiem, nie odpowiem na 100%. W moim przypadku to jest moja ulubiona maszynka i goli przyjemniej niż Merkur Progress.
Palmolive 8 zł a Derby premium 22 zł. To i to wariant ekonomiczny a mimo wszystko Derby bije Palmolive na głowe. Tym bardziej, że 100 ml Palmolive starczy na max 2 miesiace a mydlo 125 gram na dłużej...
Zgadza się, o ile nam zapach podejdzie, to Derby Premium będzie dużo lepszym wyborem niż krem Palmolive. Jeśli chodzi o właściwości, to można to mydło i jego pianę porównać do Tabaca w wersji tallow, co mówię na tym filmie: th-cam.com/video/bESgQeEeuf4/w-d-xo.html.
Derby masz baze łojową a w Palmolive jest są tylko tłuszcze wege, to może być to i mydło Derby jest twarde więc też bardziej wydajne a krem wyciskasz i nie ma porównania (w sensie co na dłużej starczy). Jestem ciekawy mydła w sztyfcie Derby. To ta druga seria z niebieskim jakimś motywem.
Wiadomo przecież że mydła tym bardziej te twarde są najbardziej wydajne ze wszystkich ale z kremów to właśnie Palmolive jest nie do pobicia jeśli chodzi o stosunek vs. jakość.
@@kulalasimba7962sztyft Derby również jest świetny. Jakość bardzo podobna do Arko ale od jakiegoś czasu z jakiegoś powodu jest praktycznie nieosiągalne.
@@MaDu_1967 zgadza się 👊😎.
Umnie na dzień dzisiejszy,King C z Astra zieloną, do tego linia czerwona proraso after,per,woda,balsam,mydlo i pedzel dzik, omega pura setola. Golenie co dwa dni, pięknie scina gole sie na 3 przejscia i skóra gładziutka, jak wiadomo co, i bez podrażnień. Jaką maszynkę mogl bys mi polecic, cos w podobieństwie King siza ? Do golenia codzienne lub dwa dni, z jedną płytka ? Nie agresywną.
Biorąc pod uwagę to co napisałeś i to, że najczęściej używaną przeze mnie maszynką jest Rockwell 6C z płytką R3, to jak najbardziej pasuje tu Rockwell 2C, który ma właśnie tylko jedną płytkę w zestawie. A mianowicie R3-R1. Kosztuje około 150 zł.
@@tradycyjnegoleniezbartgee zamówiłem tą maszynke wlasnie i myślę że zrobiłem dobry wybor bo zyletki muhle do tego zamówiłem. Co powiesz o tych żyletkach ?
Mam chyba jedną sztukę, nietestowaną, ale nie są to popularne żyletki. Sprawdź na sobie. Mam nadzieję, że nie zamówiłeś 100 sztuk. Żyletki, temat rzeka. Ostatnio napisałem o nich posta tutaj: th-cam.com/channels/I1t8y1pCWwHQgExTIdffQQ.htmlcommunity?lb=UgkxvGu8PB8LRrqb8g7YazRQDd83XMPahlQ5. Jest tam link do bardzo ciekawego artykułu na temat żyletek, ich ostrości i łagodności. Są tam też 2 linki do moich filmów o żyletkach. Gorąco zachęcam do powyższej lektury.
@@tradycyjnegoleniezbartgee 5 sztuk na początek, astry tez 10 i sa spoko ale te muhle tylko dla testów chce zobaczyć czy sa lepsze od astry.. Astra starczy mi na dwa golenia max..
Uff to dobrze, bo pomyślałem, że wziąłeś od razu 100 szt. Przeczytaj tego posta oraz ten artykuł, który zlinkowałem. Na tych wykresach znajdziesz Astrę SP. Będą to co prawda dane dla niej z produkcji w Rosji. Nie mam tych nowych, mam jeszcze rosyjskie. Będziesz wiedział, w którym kierunku iść z żyletkami.
Cześć,jaki polecacie model Omegi z borsuka? Zależy mi na jak najtańszym no ewentualnie coś innego ale jakość podobna.
Cześć. A co myślisz o nagrzewaniu tradycyjnej maszynki oraz żyletki założonej do niej w gorącej wodzie przed goleniem?
Siema. A czy obejrzałeś dokładnie ten film oraz inne poprzednie? Na każdym filmie rozgrzewam maszynkę w mocno ciepłej wodzie z kranu. A przed pierwszym przejściem nawet mówię "rozgrzewam maszynkę". Podczas golenia spłukuję pianę z maszynki pod bieżącą wodą, też bardzo cieplą.
Ja niestety trafiłem na takiego Kinga i krzywo trzyma żyletkę... Niestety długi czas o tym nie wiedziałem przez co już zwrot odpada. Pewnie dlatego łatwo mi się nią zaciąć.
Przykro mi z tego powodu, nie wiem jak wygląda aktualny wypust, jeśli chodzi o kontrolę jakości i czy wciąż głowice są produkowane w Niemczech (prawdopodobnie przez firmę Muhle).
Witam, chciałbym zapytać - po co ta podkładka pod rączkę maszynki w 4:50?
Zapobiega uszkodzeniu powłoki chromowej, co docelowo może doprowadzić do korozji grzebienia (który w większości maszynek jest wykonany ze znalu/zamaku).
Witam bardzo fajne i przydatne poradniki , trafiłem tu szukając jak wyrobic piane i jak zacząć sie golić maszynką na żyletki zakupiłem w promocji Wilknson premium, piersze golenia kilka zacięć,i takie pytanie czy łatwiej łatwiej goliło by się tą maszynką king c gillette ?
O wiele łatwiej i bardziej komfortowo. Zacznij od tych dwóch filmów: th-cam.com/video/35VSsN1VNG0/w-d-xo.html th-cam.com/video/luEeVjTtQk8/w-d-xo.html. A co do Wilkinsona Classic Premium to nie jest to łatwa maszynka dla początkujących w TG: th-cam.com/video/VYtEQ1LsVdY/w-d-xo.html.
Okej dzieki za podpowiedz, skusiłem sie na wilkinsona przez dobre komentarze ale nie jest to maszynka komfortowa, zakupie kinga i zobacze różnice pozdrawiam @@tradycyjnegoleniezbartgee
Po linii barberskiej Proraso akurat płakał nie będę ale niestety doszły mnie słuchy że kończą produkcję kremu Palmolive... na ile to prawda tego nie wiem ale oby to tylko pogłoski.
Zawsze pozostaje świetny krem Proraso Blue, chociaż myślę że nieco gorszy niż Palmolive.
No cóż. Myślę że w takiej niszy jak tradycyjne golenie nie ma wcale dużo miejsca dla wielu produktów. Szkoda ale takie fakty. Nie ma tutaj jakiegoś marketingu który ten rynek by promował. Najważniejsi gracze starają się raczej nie zwracać szczególnej uwagi na tradycyjne golenie a raczej przekonywać do rozwiązań systemowych i gotowych żeli czy pianek do golenia.
No właśnie najgorsze jest to że co chwilę sa nowe maszynki s teraz wszystkie stalowe po 500 zł no i co chwila nowe mydla i wszystko che się mieć…
No i z tym najtrudniej walczyć.
Ja przeszedłem na takie klasyczne golenie przede wszystkim żeby było taniej i tego się trzymam. Spróbowałem kilku droższych mydeł ale zdałem sobie sprawę że istnieją na tyle dobre tanie produkty jak choćby Palmolive że tamte sobie odpuściłem. Maszynki stalowe za 500zl? A Lux? 50zl i masz nierdzewną maszynkę a goli świetnie 😊 najważniejsze żeby nie popaść w zakupowy szał...
Witam, co się dzieje z forum Brzytwa org? Nie istnieje już?
who.is/whois/brzytwa.org - domena ma ważność do 25 września 2024, ale serwis jest nieaktywny. Wygląda to albo na awarię, albo nie opłacono hostingu.
Hebe podniosło za King C do 89 pln
Widzę aktualnie najtaniej można ją dostać w cenie 66 zł na polskim Amazonie i w kilku znanych drogeriach.