Bardzo dobry film, chyba najlepszy jaki widziałem o tym temacie. Dodałbym jeszcze: - gogle potrafią parować, można pomyśleć o 2 wartstwowych szybach - wykorzystać to, ze trudniej sie zgrzac, i zalozyc zamiast dlugich spodni troche krotsze, ale do tego np. RF Flanks - z tego samego powodu, lekki fullface może się sprawdzić. W mordkę cieplej, a jak będzie taka gleba jak u Janka na filmie, to i strach mniejszy (tam prawie w pieniek zarył:/) - pamiętać, że spocenie się pod górę sprawi, ze jadąc w dół lub na wietrze będzie nam dużo zimniej - nie kupować gównianych termoplasitkowych koszulek, tylko jedną, 100% merinową (nukeproof ma wzglednie tanie i świetne!). Dlaczego? Bo najlepiej działa, nawet po kilku jazdach nie śmierdzi, i można nawet w lato jeździć. Do tego wystarczy ciepła bluza, np. Hummvee Hoodie. - mi często odsłaniają się nerki, więc pielucha na szelkach pomaga. - w plecaku mała kurtka przeciwdeszczowa - na powrót, jak będzie już ciemniej i sił będzie mniej, może ochronić przed wiatrem. Nie podjeżdżałbym w tym oczywiście, coby uniknąć przepocenia ale na zjazd albo dojechanie do auta/domu - idealnie. - dodtakowe suche rękawiczki mogą się czasem przydać. - warto jeździć w parach. Ew. gleba, po ktorej sami nie wstaniecie, w takich warunkach to szybciutkie wychlodzenie organizmu i smierc. - unikać alko - co do butów - ja cały rok jeżdżę w 5.10 Freerider Pro i nigdy nie potrzebowałem zimowych. Wyjątekiem są sytuacje, gdzie z jakiegos powodu sie duzo stoi, wtedy bardzo szybko marznie sie od ziemi. - co do pedałów - dla spd w zimie to jakaś masakra, ale ja cały rok jeżdże na platformach. Jednak zachęcam docenić zakres ruchów i brak zapięcia (czyli szybkosc ucieczki) platform (takie nylonowe za 100 zł wystarczą;)) - ogrzewacz chemiczny warto mieć dla komfortu psychicznego, kosztują parę zł i można ich używać wiele razy - telefon trzymamy przy ciele ze wzgl. na baterię
temat jest taki że trzeba robić przypierdol w każdej porze roku xD BTW pojeździłem sobie dzisiaj po osiedlu robilem stunty i jest zajebiście. tyle w temacie
Zima jest świetnym momentem na podciągnięcie technik , trasy które po za zimą są spoko zimą stają się zupełnie nowym wyzwaniem . Nic tylko dobrze się ubrać , zjeść i polatać w terenie
Te rękawiczki są genialne. Kupiłem na tę zimę i jestem zakochany. Ciepło i cienko. Do butów można sobie kupić takie wkładki grzejące na USB. Na Ali do kupienia za śmieszne pieniądze a działają - trzeba tylko mieć pojemny powerbank. Kask kupiłem snowboardowy TSG - orzeszek z opinanymi nausznikami - super sprawa dla tych co mają mało włosów na głowie a nie chcą grubych czapek czy kominiarek;)
Pojeżdżone dzisiaj trochę. Ja zależnie jakie temp bo ostatnio wysiłek sprawia, że grzeje się i pocę okrutnie. Ale dziś przy -5 termo z Lidla ;) zbroja X-factor i lekko ocieplony softshel też z Lidla i było bardzo ok. Na dole też termo gentry z Lidla ;) plus szorty i grubsze podkolanówki. Ochraniacze na kolana żeby stawy były w ciepłym. Buty dziś wyjątkowo trampki platformy (dramat) . Z tego co wiem i to się faktycznie sprawdza na analogu, trzeba się ubrać tak żeby przed ruszenie było zimno/zimnawo. Wtedy jak już się zacznie jechać i się rozgrzejemy to już jest ok. Oczywiście każdy inaczej będzie reagował. Na mnie to działa
Pełna zgoda Janku co do kuźni techniki - świetna szkoła 🏔️❄️ ... polecam jeszcze spd, trening błyskawicznej wypinki na driftach tyłem wczoraj miałem 😂 pzdr z Puszczy wkrzańskiej
Heheh najlepsze psiukanie silikonem po butach uwalonych śniegiem ;DDD Tak poza tym to jazda w zimie jest spoko chociaż nie miałem okazji po górach pośmigać - tylko Kampinos i lasek bielański :)
buty z deca,rękawiczki narciarskie z deca,rajty do biegania ,endura singletrack na dupe i wio,na góre jakiś plastik razy 2 max 3 i kurtka snowboard,pod kask bandana i komin z deca
Sam jeżdżę w zimie na rowerze i jeśli chodzi o ubiór to tutaj jak najbardziej się zgodzę (buff też się fajnie sprawdza jako nakrycie na głowę i szyję), a co do niszczenia się rowerów to myślę, że te kilka wyjść w ciągu roku przy takiej temp. -10 nie zaszkodzi, jeśli oczywiście potem go dobrze wyczyścimy, wysuszymy i nasmarujemy ;)
Tu nie chodzi o kilka razy tylko o jeden raz. Kiedyś jeździłem Cannondale Rush do pracy przez cały rok...aż do temp. -5. Przy -5 straciłem oba hamulce (wyciekł cały płyn) i oba amortyzatory (uciekło powietrze w Lefty, a w RP23 powietrze uciekło z pozytywnej do negatywnej). Na zimę polecam jednak przełaja z hamulcami mechanicznymi. 100% bezpiecznej sprawnej jazdy do temp. jaką tylko wytrzymasz. Obecnie w enduro mogę powiedzieć, że w ujemnych temp. świetnie sprawdza się zawieszenie BOS - genialne uszczelniacze. Przez całą zimę nie trzeba nic pompować dampera.
@@hacker33 jeżdżę tak zimą już kilka lat, przyznaję, że ostatnio były większe mrozy od dłuższego czasu... jednak rower (poza sztycą, która i tak jest zajechana) sprawował i sprawuje się świetnie ;) np dzisiaj na Klimczoku - temperatura spadła do -15
@@BIKEITSN bez przesady z tym jeżdżeniem na minusie, dokładnie tak samo, dopiero wróciłem z weekendu w Jakuszycach przy -15C na trasach biegówkowych śmigało się świetnie, ja używam speca enduro i nic się nie działo, poza powoli wysuwającą się sztycą. Ogólnie zawsze jeżdżę zimą i wszystko działa perfekt, czy to -8, czy -15C. Niższej temperatury jeszcze do jazdy nie miałem okazji przetestować, myślę że amortyzacja może stać się bardziej zamulona.
Manitou przy -10 w ciągu 5 godzin delikatnie zassało, znaczy balans komór się zepsuł, ale tu wystarczy pompkę podłączyć, uszczelki kurzowe są ponoć do -30 przewidziane, rzeczywiście syfu do środka ani oleju na zewnątrz nie wypuściły (ważne żeby nie był zbyt lepki, u mnie 5w30), kolegi Suntour stracił całe powietrze, drugiego kolegi Rock Shox stał się mułowaty i też trochę powietrza stracił, ale ogólnie bez tragedii.
ale mi zrobiłeś zagwozdkę. dużo się mówi, o tym, że silikon powoduje, że uszczelniacze w amortyzatorach puchną i pękają - a tu smar silikonowy na amor? czy to mit, a uszczelniacze w widelcach nie są z gumy, która by od tego popękała?
Janku czy smar silikonowy polecasz ogólnie do goleni w lecie i w zimie? Enduro1 z kolei poleca tylko Smar Fenwicks Suspension Lube Spray, a Brunoxa Deo nie poleca wcale. Już sam nie wiem co stosować teraz...
@@DirtItMore Ooo to super ze to silikon. Ja do tej pory brunoxa deo ale są zwolennicy i przeciwnicy tego specyfiku. Że to bardziej do czyszczenia się nadaje niz smarowania. Więc chyba przerzuce sie na silikon.
Uważajcie ze smarem silikonowym, jeśli obuwie ma być jeżdżone też w ciepłych warunkach. Buty potem bardzo słabo oddychają co prowadzi do sauny w butach w pozostałą część roku i mokre nogi - gorąco i mokro. Pralka pomaga "odetkać" materiał ale to nadal nie to samo i na cieplejsze warunki już tak fajnie sobie te same buty nie radzą. Może kilkukrotna pralka albo inne patenty dają dobre rezultaty, ale nie mam ochoty butów do pralki zbyt często wrzucać i te zasyfione silikonem ubieram już tylko na mokre i zimne warunki, a kupiłem nowe do jazdy w resztę sezonu.
Ja od kilku dni testuję opony z kolcami ICE SPIKER PRO 29x2.25 , założyłem je do Ecentrica,mojej zimówki. Narazie nie było okazji przetestować w górach, ale w terenie pagórkowatym i jakieś krótkie ostrzejsze kręte linie. Przyczepność na ubitym śniegu i lodzie jest o wiele lepsza niż na zwykłych oponach. Ogólnie jest lepiej, można sobie pozwolić na pewniejszą ostrą jazdę. Jedyny narazie mankament to wysoka cena tych opon. Jeśli się jeździ okazyjnie, to zupełnie nie ma sensu kupować. Ciekawi mnie Janek twoje zdanie na temat takich opon i czy miałeś okazję na takich jeździć?
Nie miałem okazji, zastanawiałem się. Ale mimo wszystko nastawiam się na to ze jak jest śnieg to jeździć mniej na rowerze. Nie wyjdę na śnieg w sezonie więcej niż 10 razy i nigdy nie wiem kiedy się śnieg skończy (zakładanie i zdejmowanie)
@@DirtItMore zgadzam się. Ja akurat zimą jeżdżę na sztywniaku, dlatego uznałem że jak jest już ten śnieg to spróbuję, choć nie jest to tani eksperyment. Mam Jeszcze fula, którym jeżdżę jak są plusowe temperatury ale to tylko i wyłącznie w góry. Poza tym mam czas żeby sobie te oponki zmienić jak będzie trzeba. Dzięki za odpowiedź i pozdrawiam.
jak dla mnie fajna opcja, tylko ja potrzebuję szerszy kapeć 2.6 lub 2.8 do 3.0", a te Ice Spikery sa tylko w 2.25", są za wąskie, na śniegu potrzebne są szersze żeby zachować uniwersalność takiej opony i ładnie się przedostawać także przez bardziej kopny śnieg.
@@bandarhawaii no niestety tylko są tekiego rozmiaru, ale na obręczy 29 mm czy szerszej nie jest aż tak źle. Na świeżym śniegu nie jest źle,pod warunkiem że pod nim jest w miarę stabilne podłoże. Super przyczepność jest na ubitym śniegu,a nawet na lodzie. W głębszym śniegu to i na facie jest czasem problem z jazdą z tego co widzę na YT.
Janku, czy w tych rękawiczkach mieści Ci się zegarek? Mam podobny zegarek i takie same rękawiczki Są świetne poza jedna rzeczą - za cholerę nie chcą się dogadać z garminem ;(
@@zxcfghuio7750 przez rok używam do konserwacji goleni amortyzatorów brunoxa, żadnego wypłukiwania oleju nie ma, miałeś taki przypadek, czy skąd to info?
@@bandarhawaii Wystarczy troche pomyśleć. Brunox deo przez swój skład bardzo pięknie wyciąga bród spod uszczelek wręcz wyśmienicie, ale wypłukuje i rozcieńcza olej który jest w amortyzatorze i upośledza jego prace mimo że na chodniku/płaskim terenie wydaje sie jakby działał lepiej. Skontaktuj sie z jakimkolwiek serwisem amortyzatorów typu wichu suspension /spider suspension / not bad suspension i w kazdym powiedzą ci że wypłukuje olej i niszczy uszczelki przez to ze brud sie przez nie wydostaje
@@bandarhawaii moze w sytuacji jak rzadko jezdzisz brunox sie sprawdzi ale w moim przypadku jak codziennie jezdze przynajmiej 3h w terenie to po kazdej jezdzie stosowałem bronuxa i skończyło sie tylko uszkodzeniem uszczelek i porysowaniem lag
Niestety w 1:40 wdarł mi się jeden błąd w programie :(
Pomyliłem też model kurtki, moja kurtka to Attack PRO Water, pewnie Fire byłaby cieplejsza ;)
I stuptuty ze stuptupami ;)
Polecam cienkie rękawiczki "linery" pod normalne rękawiczki
Bardzo dobry film, chyba najlepszy jaki widziałem o tym temacie. Dodałbym jeszcze:
- gogle potrafią parować, można pomyśleć o 2 wartstwowych szybach
- wykorzystać to, ze trudniej sie zgrzac, i zalozyc zamiast dlugich spodni troche krotsze, ale do tego np. RF Flanks
- z tego samego powodu, lekki fullface może się sprawdzić. W mordkę cieplej, a jak będzie taka gleba jak u Janka na filmie, to i strach mniejszy (tam prawie w pieniek zarył:/)
- pamiętać, że spocenie się pod górę sprawi, ze jadąc w dół lub na wietrze będzie nam dużo zimniej
- nie kupować gównianych termoplasitkowych koszulek, tylko jedną, 100% merinową (nukeproof ma wzglednie tanie i świetne!). Dlaczego? Bo najlepiej działa, nawet po kilku jazdach nie śmierdzi, i można nawet w lato jeździć. Do tego wystarczy ciepła bluza, np. Hummvee Hoodie.
- mi często odsłaniają się nerki, więc pielucha na szelkach pomaga.
- w plecaku mała kurtka przeciwdeszczowa - na powrót, jak będzie już ciemniej i sił będzie mniej, może ochronić przed wiatrem. Nie podjeżdżałbym w tym oczywiście, coby uniknąć przepocenia ale na zjazd albo dojechanie do auta/domu - idealnie.
- dodtakowe suche rękawiczki mogą się czasem przydać.
- warto jeździć w parach. Ew. gleba, po ktorej sami nie wstaniecie, w takich warunkach to szybciutkie wychlodzenie organizmu i smierc.
- unikać alko
- co do butów - ja cały rok jeżdżę w 5.10 Freerider Pro i nigdy nie potrzebowałem zimowych. Wyjątekiem są sytuacje, gdzie z jakiegos powodu sie duzo stoi, wtedy bardzo szybko marznie sie od ziemi.
- co do pedałów - dla spd w zimie to jakaś masakra, ale ja cały rok jeżdże na platformach. Jednak zachęcam docenić zakres ruchów i brak zapięcia (czyli szybkosc ucieczki) platform (takie nylonowe za 100 zł wystarczą;))
- ogrzewacz chemiczny warto mieć dla komfortu psychicznego, kosztują parę zł i można ich używać wiele razy
- telefon trzymamy przy ciele ze wzgl. na baterię
chodzać 20 lat po górach zimą myślałem że znam wszytskie triki tego typu....Ale super niespodzianka! dzięki za dzielenie sie wiedzą!
To niesmaowite jak kamera wszystko wyplaszcza, lajtowa ta traska😉
Rower to niekończąca się przygoda.
Pozdrawiam. 😊🍻
To jest nałóg i to jest piękne
temat jest taki że trzeba robić przypierdol w każdej porze roku xD
BTW pojeździłem sobie dzisiaj po osiedlu robilem stunty i jest zajebiście.
tyle w temacie
Zima jest świetnym momentem na podciągnięcie technik , trasy które po za zimą są spoko zimą stają się zupełnie nowym wyzwaniem . Nic tylko dobrze się ubrać , zjeść i polatać w terenie
rekawice skórzane sa spoko rozwiązaniem nie przepuszczą wiatru, w miarę wododporne i sa jednak ciękie
Te rękawiczki są genialne. Kupiłem na tę zimę i jestem zakochany. Ciepło i cienko. Do butów można sobie kupić takie wkładki grzejące na USB. Na Ali do kupienia za śmieszne pieniądze a działają - trzeba tylko mieć pojemny powerbank. Kask kupiłem snowboardowy TSG - orzeszek z opinanymi nausznikami - super sprawa dla tych co mają mało włosów na głowie a nie chcą grubych czapek czy kominiarek;)
no normalnie ubrac sie ciepło :D i jazda
Pojeżdżone dzisiaj trochę. Ja zależnie jakie temp bo ostatnio wysiłek sprawia, że grzeje się i pocę okrutnie. Ale dziś przy -5 termo z Lidla ;) zbroja X-factor i lekko ocieplony softshel też z Lidla i było bardzo ok. Na dole też termo gentry z Lidla ;) plus szorty i grubsze podkolanówki. Ochraniacze na kolana żeby stawy były w ciepłym. Buty dziś wyjątkowo trampki platformy (dramat) . Z tego co wiem i to się faktycznie sprawdza na analogu, trzeba się ubrać tak żeby przed ruszenie było zimno/zimnawo. Wtedy jak już się zacznie jechać i się rozgrzejemy to już jest ok. Oczywiście każdy inaczej będzie reagował. Na mnie to działa
Jutro idę właśnie spadł śnieg 💪
Pełna zgoda Janku co do kuźni techniki - świetna szkoła 🏔️❄️
... polecam jeszcze spd, trening błyskawicznej wypinki na driftach tyłem wczoraj miałem 😂
pzdr z Puszczy wkrzańskiej
Stuptuty, nie STUPTUPY! Dzięki za fajny filmik. Dzisiaj też byłem.
Stuptupy brzmi smieszniej ;)
Ja tam się snowbikem bawię 😁
Heheh najlepsze psiukanie silikonem po butach uwalonych śniegiem ;DDD Tak poza tym to jazda w zimie jest spoko chociaż nie miałem okazji po górach pośmigać - tylko Kampinos i lasek bielański :)
buty z deca,rękawiczki narciarskie z deca,rajty do biegania ,endura singletrack na dupe i wio,na góre jakiś plastik razy 2 max 3 i kurtka snowboard,pod kask bandana i komin z deca
Kurtkę polecam Softshell może być decath, max 200 pln i sprawdza się, nie przewiewa i oddycha.
Na łapki rękawice ze stacji benzynowej na to właściwe rękawiczki ręce w ogóle nie marzną-to z moto sprawdzone 👍🏻
Nieźle.
Dobry patent jest ubrać gumowe rękawiczki jednorazowe pod rękawiczki rowerowe i jest mega ciepło.
Wygrałeś lajka z miejsca :)
Jakbyś pomalował twarz na zielono wyglądałbyś jak Jim Curry w filmie Maska:P
Sam jeżdżę w zimie na rowerze i jeśli chodzi o ubiór to tutaj jak najbardziej się zgodzę (buff też się fajnie sprawdza jako nakrycie na głowę i szyję), a co do niszczenia się rowerów to myślę, że te kilka wyjść w ciągu roku przy takiej temp. -10 nie zaszkodzi, jeśli oczywiście potem go dobrze wyczyścimy, wysuszymy i nasmarujemy ;)
Tu nie chodzi o kilka razy tylko o jeden raz. Kiedyś jeździłem Cannondale Rush do pracy przez cały rok...aż do temp. -5. Przy -5 straciłem oba hamulce (wyciekł cały płyn) i oba amortyzatory (uciekło powietrze w Lefty, a w RP23 powietrze uciekło z pozytywnej do negatywnej). Na zimę polecam jednak przełaja z hamulcami mechanicznymi. 100% bezpiecznej sprawnej jazdy do temp. jaką tylko wytrzymasz. Obecnie w enduro mogę powiedzieć, że w ujemnych temp. świetnie sprawdza się zawieszenie BOS - genialne uszczelniacze. Przez całą zimę nie trzeba nic pompować dampera.
@@hacker33 jeżdżę tak zimą już kilka lat, przyznaję, że ostatnio były większe mrozy od dłuższego czasu... jednak rower (poza sztycą, która i tak jest zajechana) sprawował i sprawuje się świetnie ;) np dzisiaj na Klimczoku - temperatura spadła do -15
@@BIKEITSN bez przesady z tym jeżdżeniem na minusie, dokładnie tak samo, dopiero wróciłem z weekendu w Jakuszycach przy -15C na trasach biegówkowych śmigało się świetnie, ja używam speca enduro i nic się nie działo, poza powoli wysuwającą się sztycą. Ogólnie zawsze jeżdżę zimą i wszystko działa perfekt, czy to -8, czy -15C. Niższej temperatury jeszcze do jazdy nie miałem okazji przetestować, myślę że amortyzacja może stać się bardziej zamulona.
Manitou przy -10 w ciągu 5 godzin delikatnie zassało, znaczy balans komór się zepsuł, ale tu wystarczy pompkę podłączyć, uszczelki kurzowe są ponoć do -30 przewidziane, rzeczywiście syfu do środka ani oleju na zewnątrz nie wypuściły (ważne żeby nie był zbyt lepki, u mnie 5w30), kolegi Suntour stracił całe powietrze, drugiego kolegi Rock Shox stał się mułowaty i też trochę powietrza stracił, ale ogólnie bez tragedii.
Sztyca oczywiście zamulona, ale sama wróciła do normy po rozgrzaniu.
Świetny materiał na pewno się przyda!
Powiesz coś więcej o szkłach fotochrom do okularów Endo? Polecasz nie polecasz, na jakie warunki są dobre?
Dla mnie są dobre do wszystkiego, bo ściemniają się mało, a to najważniejsze :)
@@DirtItMore Dzięki za odpowiedz, Pozdrawiam!
ale mi zrobiłeś zagwozdkę. dużo się mówi, o tym, że silikon powoduje, że uszczelniacze w amortyzatorach puchną i pękają - a tu smar silikonowy na amor? czy to mit, a uszczelniacze w widelcach nie są z gumy, która by od tego popękała?
Mam pytanie, mianowicie mogę użyć do zabezpieczenia np. Brunoxa czy tylko silikon
Beunoxa się nie poleca, szczególnie teraz zima. Najlepiej dowolny spray sylikonowy
"Poniżej -5 stopni szkoda zdrowia". A ja właśnie nowe narty kupiłem 🙁
Mam smary z tej firmy, za kazdym smarowaniem mam ochote to wypic a potem jeszcze zlizac z lancucha 🤣
Cześć, kojarzysdz (albo ktoś inny) kiedy będą dostępne ramy thunderbird? W katalogu widnieją a tak to ani widu ani słychu.
Bardzo lubię jeździć zimą i równie bardzo nie lubię czyścić potem uwalonego roweru, ciuchów i zasyfionej połowy mieszkania.
+1. Lubię pojeździć zimą. Ale po powrocie godzina siedzenia przy reanimowaniu napędu murowana
Janku czy smar silikonowy polecasz ogólnie do goleni w lecie i w zimie? Enduro1 z kolei poleca tylko Smar Fenwicks Suspension Lube Spray, a Brunoxa Deo nie poleca wcale. Już sam nie wiem co stosować teraz...
Suspension Lube Spray to to co używam, czyli smar sylikonowy :)
@@DirtItMore
Ooo to super ze to silikon. Ja do tej pory brunoxa deo ale są zwolennicy i przeciwnicy tego specyfiku. Że to bardziej do czyszczenia się nadaje niz smarowania. Więc chyba przerzuce sie na silikon.
Witam co do impregnacji butów to czy nada się Silicon Shine od Muc-Off?
Witam, dużo jeździsz w Foxie Dropframe, fajnie jak by wjechała jakaś recka na kanał :D
Będzie teraz 3ci sezon. Lubię ten kask
Jaki poleczasz smar do łancucha w rowerze enduro
Używałem kilku, żaden mnie mocno nie rozczarował. Polecam polskie produkty jak Bike by SG, lub Nano Wax
Uważajcie ze smarem silikonowym, jeśli obuwie ma być jeżdżone też w ciepłych warunkach. Buty potem bardzo słabo oddychają co prowadzi do sauny w butach w pozostałą część roku i mokre nogi - gorąco i mokro. Pralka pomaga "odetkać" materiał ale to nadal nie to samo i na cieplejsze warunki już tak fajnie sobie te same buty nie radzą. Może kilkukrotna pralka albo inne patenty dają dobre rezultaty, ale nie mam ochoty butów do pralki zbyt często wrzucać i te zasyfione silikonem ubieram już tylko na mokre i zimne warunki, a kupiłem nowe do jazdy w resztę sezonu.
Moje buty raczej oddychają tylko przez dziurki, te się nie zapchają od sylikonu.
Ten poradnik miałby sens podczas pierwszego śniegu a nie teraz
Zawsze się jakaś maruda znajdzie. A wiesz, że za 10 miesięcy też będzie pierwzy śnieg. A potem znowu i znowu?
Ja od kilku dni testuję opony z kolcami ICE SPIKER PRO 29x2.25 , założyłem je do Ecentrica,mojej zimówki. Narazie nie było okazji przetestować w górach, ale w terenie pagórkowatym i jakieś krótkie ostrzejsze kręte linie. Przyczepność na ubitym śniegu i lodzie jest o wiele lepsza niż na zwykłych oponach. Ogólnie jest lepiej, można sobie pozwolić na pewniejszą ostrą jazdę. Jedyny narazie mankament to wysoka cena tych opon. Jeśli się jeździ okazyjnie, to zupełnie nie ma sensu kupować. Ciekawi mnie Janek twoje zdanie na temat takich opon i czy miałeś okazję na takich jeździć?
Nie miałem okazji, zastanawiałem się. Ale mimo wszystko nastawiam się na to ze jak jest śnieg to jeździć mniej na rowerze. Nie wyjdę na śnieg w sezonie więcej niż 10 razy i nigdy nie wiem kiedy się śnieg skończy (zakładanie i zdejmowanie)
@@DirtItMore zgadzam się. Ja akurat zimą jeżdżę na sztywniaku, dlatego uznałem że jak jest już ten śnieg to spróbuję, choć nie jest to tani eksperyment. Mam Jeszcze fula, którym jeżdżę jak są plusowe temperatury ale to tylko i wyłącznie w góry. Poza tym mam czas żeby sobie te oponki zmienić jak będzie trzeba. Dzięki za odpowiedź i pozdrawiam.
jak dla mnie fajna opcja, tylko ja potrzebuję szerszy kapeć 2.6 lub 2.8 do 3.0", a te Ice Spikery sa tylko w 2.25", są za wąskie, na śniegu potrzebne są szersze żeby zachować uniwersalność takiej opony i ładnie się przedostawać także przez bardziej kopny śnieg.
@@bandarhawaii no niestety tylko są tekiego rozmiaru, ale na obręczy 29 mm czy szerszej nie jest aż tak źle. Na świeżym śniegu nie jest źle,pod warunkiem że pod nim jest w miarę stabilne podłoże. Super przyczepność jest na ubitym śniegu,a nawet na lodzie. W głębszym śniegu to i na facie jest czasem problem z jazdą z tego co widzę na YT.
Co do umiaru. To widać że tobie go zabrakło :D
A co jak mi w niskiej temperaturze suntour nie działa? XD
Może przydały by się opony AT w busie? :)
Na lód opony dużo nie zmieniają. Ale kolejne będą AT
@@DirtItMore AT dużo gorzej sobie radzą na lodzie i śniegu niż zimowe akurat, za to na błocie bez porównania lepiej, także kwestia priorytetów.
A uszczelnienia w łożyskach nie siadają?
temperetura nie ma na nie aż tak dużego wpływu
Janku, czy w tych rękawiczkach mieści Ci się zegarek? Mam podobny zegarek i takie same rękawiczki Są świetne poza jedna rzeczą - za cholerę nie chcą się dogadać z garminem ;(
Zegarek mam glebiej
podesłał byś linka do tego swojego komina?
Żaden specjalny, zwykły, jakich masa. Foog ma teraz fajne i tanie.
Dziękuję za odpowiedź
Ciekawie by było na Fatbikeu
Janku jak wygląda sytuacja z tym smarem do amortyzatora nie niszczy uszczelek nie wypłukuje oleju jak brunox?
Smar sylikonowy jest do konserwowania uszczelek.
@@DirtItMore A nie wypłukuje oleju ze środka tak jak brunox ?
@@zxcfghuio7750 przez rok używam do konserwacji goleni amortyzatorów brunoxa, żadnego wypłukiwania oleju nie ma, miałeś taki przypadek, czy skąd to info?
@@bandarhawaii Wystarczy troche pomyśleć. Brunox deo przez swój skład bardzo pięknie wyciąga bród spod uszczelek wręcz wyśmienicie, ale wypłukuje i rozcieńcza olej który jest w amortyzatorze i upośledza jego prace mimo że na chodniku/płaskim terenie wydaje sie jakby działał lepiej. Skontaktuj sie z jakimkolwiek serwisem amortyzatorów typu wichu suspension /spider suspension / not bad suspension i w kazdym powiedzą ci że wypłukuje olej i niszczy uszczelki przez to ze brud sie przez nie wydostaje
@@bandarhawaii moze w sytuacji jak rzadko jezdzisz brunox sie sprawdzi ale w moim przypadku jak codziennie jezdze przynajmiej 3h w terenie to po kazdej jezdzie stosowałem bronuxa i skończyło sie tylko uszkodzeniem uszczelek i porysowaniem lag
kup subaru zamiast ogórka, wjedziesz wszędzie :)
SZacun👌👈
Co to za okularki?
Tripouty th-cam.com/video/2HnC9oFQOnA/w-d-xo.html
Eeee. Między drzewami to każdy potrafi... :))
Nie ma złej pogody na rower, są tylko źle ubrani rowerzyści
i za słabe ebikei ;)
najlepszy fun zimą: th-cam.com/video/wAlRwdmQhE8/w-d-xo.html
Wariot :D
ostatnia scianka na kamerce wyglada jak plaski pierd :)
Jak to z GoPro, sporo ujęć z filmu pojawia się w tym filmie: th-cam.com/video/yFDSMs8GTeQ/w-d-xo.html
Luna pies AdHd😂
Jak na ta rase ona jest bardzo spokojna, po prostu kocha snieg i bieganie. No i pan wrocil do domu, jest powod do swietowania :)
2:14 zamiast tego można też impregnatem do odzieży i obuwia.
Nie spływa tak błoto ;)
Ja nie jestem wstanie jezdzic na mrozie poniewaz moja sztyca przy takich temperaturach odmawia posluszenstwa ;/ (fox transfer)
Miałem to samo z reverbem. Tani giant switch po uzyciu RZADKIEGO smaru daje rade.
manic fusion działa przy -15C, nieco wolniej, ale bez problemu
Niby Magurka a jednak Gaiki ; p