Pani Kasiu - dziękuję za poświęcony czas by ocalić ludzkość od nudy😊 Pani spojrzenie na rzeczywistość rozświetla codzienną rutynę. Po prostu nuda się nie uda! Dziękuję🌷
Bardzo fajny i wartościowy film. Mi tak strasznie ciężko zorganizować czas gdy jeszcze mam w domu pracę zarobkową i ciągle mam w głowie że jeszcze to , to i to.
Ale bym tak chciała umieć zorganizować dziecku dzień, taka rutynę ...bez tv, bez komórki.... totalnie nie potrafię, ale może chociaż część z tego co Pani mówi mogę wykorzystać...szkoda że tak późno zobaczyłam ten filmik. Fajnie było u Pani w domu... zazdroszczę Pani dzieciom!
Ja myślę, że coś fajnego wymyśliłam a moje dzieci...to 5minut i już nuuuda😔 A nie jestem fanką tv, telefonów i gier- tego u nas nie ma. Nie jest łatwo zaspokoić potrzeby dzieci gdy jest ich czworo. Ale staramy się ogarnąć 💪😁
Dzięki za te informacje. :) Część z nich intuicyjnie czułam, ale fajnie jest usłyszeć, że ktoś ma takie same spostrzeżenia ( czyli nie ubzduralam sobie). Dzięki za ten kanał i te treści!
Dziekuje za Pani filmiki. Jest Pani dla mnie niesamowita inspiracja do bycia bardziej swiadoma potrzeb dzieci i lepsza mama. Sluchajac Pani az sie chce kolejnego dzieciaczka:) pozdrawiam i blogoslawie w Imieniu naszego Pana Jezusa!
Bardzo pomocny materiał, dziękuję. Wróciłam już do pracy po urlopie macierzyńskim i niestety nie mam już tyle czasu dla dziecka, ale każda inspiracje się przyda na na wolne dni. Pani materiały dają mi potwierdzenie, że jestem dobrą mamą, radzę sobie nieźle i że sama czasem narzucam sobie scenariusze nie do zrealizowania.
Pani Kasiu, rewelacyjny vlog Jestem Pani stałą widzką, wiele tematów przydało się mi w codziennym życiu i mimo, że moje dzieci są już dorosłe, ten odcinek obejrzałam z wielką przyjemnością Wiedza Pani jest tak cenna i przyjemność oglądania tak wielka, że zawsze polecam i udostępniam znajomym i rodzinie Pozdrawiam bardzo serdecznie Beata B.
U nas zawsze sprawdzają się tańce, śpiewanie i wygłupianie z miźgotaniem 🙃. A po południu (bo po pracy i szkole) wspólne spacery i wspólna domowa siłownia czy zumba, a na koniec rozcìąganie przy spokojnej muzyce, na które nigdy zmęczone dzieciaki nie mogą się doczekać. Układy trochę ściągamy z youtube, a trochę wymyślamy sami. Wspólne "granie" na instrumentach też jest fajne. Moje dzieci uwielbiają też gry planszowe i wspólne gotowanie (to lubi tylko moja córcia, syn raczej lubi jeść 🙂). Wszystko zależy od dnia, co nam się chce. Ale najbardziej ze wszystkiego czekają zawsze na wieczorny rytuał naszego wspólnego rozmawiania w łóżku przed snem... i ja to uwielbiam 🙂
Zazdroszczę, mój synek, na każde próby taneczne mówi że on nie umie i to za trudne, więc rzadko podejmuje wyzwania tego typu, a chętnie sama bym potańczyła. A może jeszcze jest za mały bo ma niecałe 4 lata. Jak to było u Pani? I o czym rozmawiać przed snem? My rozmawiamy o minionym dniu, co się smutnego wydarzyło i jak możemy to naprawić, co wesołego i najważniejsze za co jesteśmy wdzięczni :) Pozdrawiam!!
@@magdastepnik307 z tańcami to chyba różnie jest w zależności od dziecka. Mój syn bardzo to lubi, a córcia to raczej uprawia tańce wygłupiańce i skakańce 😉 To 10-letnie bliźniaki. Dla dzieci to chyba najważniejsze, żeby się po prostu powydurniać i pośmiać aż do bólu brzucha 😁 w sumie robimy to od małego, a im starsze tym głupsze zabawy, ale to się właśnie liczy najbardziej 😉 a śmiech to zdrowie! Może Pani synek potrzebuje właśnie takich wygłupianek a nie po prostu tańczenia? A wieczorne rozmowy mogą być chyba o wszystkim od tego, co zdarzyło się w ciągu dnia po tłumaczenia, w jaki sposób działa gra komputerowa Minecraft. Nie zawsze wtedy rozumiem, więc tłumaczą mi jak dziecku 😉, ale ważne, że one czują się wysłuchane. A gdy się czują wysłuchane to potem coraz chętniej same chcą rozmawiać. Ale oczywiście nie zawsze wszystko jest takie różowe, bo jesteśmy zmęczeni czy nie mamy na tyle czasu, więc proszę się nie przejmować, jak czasem coś nie pójdzie. Pozdrawiam serdecznie
Kocham psychologię a teraz na czas kwarantany dobrze się uczyć zdobywać wiedzę online pomocny temat i to bardzo kocham dzieci dziękuję za ciekawy i niesamowity przekaz psychologii 💗😊
Pani Kasiu, bardzo wartościowy materiał. Mam trzy dziewczynki. Dwie w wieku przedszkolnym i jedńo maleństwo. Utwierdza mnie Pańi w tym, że można fajnie spędzać czas inżynier jest on satysfakcjonujący i dla dzieci i dla rodziców. Dobry patent z tym porannym wybieganiem. Teraz orzymieżam się do edukacji domowej, ponieważ system jest rozczarowujący. Myślę, że temat na czasie i coraz. Ardzoej popularny. Może nakręciliby Pani odcinek na te temat z perspektywy psychologa?
Dzisiaj mamy plan zrobić wspólnie spagetti. Mamy plan od poniedziałku. Jest czas na naukę-zadania ze szkoły, na czytanie, na zadania dla chętnych, na e-podręcznik, na nudę, na zabawę wspólną chlopców, na zajęcia plastyczne, na spacer po lesie, na szykowanie obiadu. Ja jeszcze pracuję zdalnie, więc plan był konieczny. Kiedy dzieci mają godzinkę na wspolną zabawę, bądż czas na bajki czy grę w mknecrafta to ja siadam do komputera. Pracuję tez zanim wstaną i po powrocie taty z pracy. Dzięki Pani odkryłam jakie osobowości mam pod dachem 😉. Teraz codziennie odkrywam fescynujące cechy moich chłopców... W myśl zasady Carpe Diem obserwuję co się dzieje wokół mnie i cieszę się z każdej wspólnej chwili, z każdego uśmiechu, każdego pomysłu, każdej rozmowy o rzeczach ważnych i nieważnych... a to wszystkp Dzięki Pani! ❤ Dziękuję.
Super. Zgadzam się. Też staram się angażować trzy córki plus maluszki w naszej rodzinie zastępczej z obowiązki domowe zarówno tak jak pani mówi wyładowanie zmywarki z tym radzą sobie już nawet trzyletnie dzieci sprzątanie korytarza zanurzenie prania z łazienek do pralni pomoc w organizacji jedzenia rozładowywanie zakupów
U nas hitem jest zabawa w robienie drinków. Daje synowi mnóstwo składników które wrzuca do szklanek, barwimy napoje bibula, ja udaje że prowadzę program na żywo w tv do którego zaprosiłam znanego barmana. Publicznością są autka :)
My malujemy, rysujemy, wyklejamy, jeździmy po mieszkaniu hulajnoga, razem gotujemy (moj synek bardzo lubi pomagać w kuchni), robimy wyścigi, czytamy, gramy w gry planszowe, oglądamy bajki, uczymy sie angielskiego, czytamy globalnie, układamy klocki, lepimy z ciastoliny, bawimy sie w ciepło i zimno, robimy eksperymenty ...
Pani Kasiu, słucham Pani i potwierdza się, że dzieciom po prostu trzeba poświęcić czas. Rozumiem rodziców, którzy mają kilkoro dzieci, pracę zdalną do wykonania, a do tego inne obowiązki, stres, zmęczenie, całe to napięcie w związku z epidemią. Ale z tego co Pani mówi to naprawdę jeśli się chce, to można zaangażować dzieci w obowiązki oraz ciekawie spędzić czas. Dzieci uwielbiają czuć się potrzebne, pomagać.
Nooo powiem szczerze dała mi Pani do myślenia. Moje dzieci często chorują (dwie alergiczki z astmą - 3 i 5 lat) i rytm dnia mamy ustalony od kąd się pojawiły. Niemniej jakoś nie potrafię wygospodarować czasu dla dzieci, żeby nie mieć później wyrzutów sumienia, że za mało spędzam z nimi czasu. Czasami wcale nie spędzamy czasu wspólnie. Raczej gdzieś tam jestem w tle. Bo jak się bawią ze sobą ładnie to ja wolę się nie "wcinać" i w tym czasie coś zawsze znajdę do roboty. Jak to siedząc w domu... a ja nie lubię siedzieć i nic nie robić 🤣
Kasia. Bardzo dziękuję za przygotowanie tego filmiku. Jest to nieopisane wsparcie dla samotnych w ciągu dnia mam, których partnerzy w ciągu dnia pracują długo. Na razie wychowuję urocze niemowlątko, ale zachowam twoje nauki w pamięci na przyszłe lata. Być może mogłabyś opowiedzieć jak samotnie układać sobie dzień z niemowlęciem oraz jak myśleć o czymś więcej niż tylko o potrzebach półrocznego dziecka. Osobiście, mam z tym poważny problem.
Pani Kasiu ja to sie od Pani uzaleznilam! Bedzie Pani musiala nagrac filmik jak przetrwac codziennosc bez Pani Kasi;) uwielbiam Pani filmiki. W jednym z nich podkresla Pani ze w zyciu trzeba wiedziec kto jest naszym mentorem, przyjacielem i wrogiem. Ja wiem na pewno kto jest moim mentorem. Pozdrawiam serdecznie!
@I know how much I do not know yet. Jakub Wendrowycz Dla mnie? To się przekłada na wiele dziedzin życia, więc i temat jest rozległy. Od szybkiego 'przebodźcowania'(za jasno, za głośno, śmierdzi) co prowadzi do zmęczenia i rozdrażnienia (a u mnie do chęci posiedzenia w półcieniu, inaczej trudno odpocząć po ciężkim dniu), po brak możliwości oglądania scen przemocy, poprzez ogólną "nadwrażliwość", płacze gdy czytam wiersze, oglądam obrazy, czytam coś poruszającego. Do tego to chyba idealni słuchacze? Świetnie rozumiem emocje innych osób, dlatego też często ludzie mi się zwierzają, mówią, że jestem bardzo empatyczna. Teraz rozumiem, że nie jest to tylko stek wad, których nie rozumiem i nie akceptuje. Jednak, ciężko jest czasem przetrwać. (np. podczas pms, gdy czuje się jakbym nie miała skóry na sobie :)).
Wybiegane dzieci to jedno ale nie wszedzie jest miejsce żeby tego doświadczyły. Zauwazylam u nas ( nie mieszkam w Polsce) czesto rodzice uzywaja supermarket do " wybiegania sie". Cieżki temat. Jednak ważny. Na wszystko jest czas i miejsce. Trzeba uczyc tego dzieci, choc to nie łatwe. Moje dzieci tez pomagały w kuchni ( powiedzmy 3 latka) jednak kiedy cos spadlo czy rozsypało sie, to sprzatały po sobie ( tak jak umialy). Nie bylo " przyzwolenia" ze rozlane czy rozsypane jest ok. Stalo sie to co robimy? Sprzatamy. Oczywiscie razem. Bez stresu. Ulubione słowo córeczki bylo MYJ MYJ. okazuje sie ze odkurzacz czy szmatka ( sprzatanie) tez moze byc zabawa.
Witam pani Kasiu. Czy można prosić o filmik o ADD - zaburzenia koncentracji uwagi? Czy pani zna jakieś rady dla ludzi z ADD? Bardzo mało jest informacji na ten temat... Dziękuję i pozdrawiam :) Jest pani wspaniała. Pani wiedza to wielki skarb.
Pani Kasiu ja mam tylko 2 godziny w domu po odbiorze dziecka z przedszkola. Wracamy- on jedzie na chulajnodze, potem niestety musze przygotować cos ciepłego do jedzenia troche sie bawimy i czsami robimy zerówkowe prace ALE dla mojego syna to jest „za mało” przez co on nie chce spać bo mu żal dnia a potem nie może wstać o 6.20😢
Przy 3 dzieci planowanie nie jest tak ważne jak to by być elastycznym i delegować maksymalnie dużo obowiązków ....proszę nie dodawać sobie niepotrzebnego stresu .... Pozdrawiam .....❤️💪🏽
Polecam słuchowiska na kanale Doremisie tv, blog i profil na fb Moje dzieci kreatywnie Logopeda Rybka, a także Cosmic Kids Yoga (joga i nauka angielskiego w jednym 😉) Wszystkim życzę zdrowia i cierpliwości 😊💖 pani Kasia ma rację, mój syn momentalnie wyczuwa mój nastrój i robi wszystko na przekór wtedy 😐
Teraz mamy tak dziwne czasy, że rodzice wysyłają swoje dzieci do szkół/przedszkoli, później te same dzieci wracają ze szkoły i siedzą nad podręcznikami, a następnie jadą na multum zajęć dodatkowych/warsztatów itd.I właśnie to wszystko rodzice tych dzieci później nazywają wychowywaniem. Bo 15 minut przed snem rozmawiają ze swoimi pociechami.
Jak byłam w pracy w Niemczech to jakiś palant jeździł po mieście i głosił przez głośnik że jedzie taxi do Paryża,Koleżankaz Polski kiedyś przyszła i mówiła że to Niemiec i chce ze mną jechać do Paryża,Wysmialam ja,Nie znałam tam żadnego Niemca poza 88 letnim dziadkiem u którego pracowałam,A ten ledwo łaził po podwórku z chodzilkiem,
U mnie na stanie 8-miesięczniak, więc póki co, poza brakiem spacerów, nie odczuliśmy bardzo kwarantanny, gdyż i tak cały czas byłam z nim w domu. W obowiązkach jeszcze nie pomaga, a raczej, czy tego chce czy nie, większość wykonywana jest z nim na rękach, więc odkurzanie, ładowanie pralki, rozładowywanie zmywarki jedną ręką mam z grubsza opanowane :-) Staram się wykorzystywać także ten czas i tłumaczę mu co robię ("a teraz wrzucam koszulkę do pralki" "a teraz mama składa twoje ubranie " itd.)
Dziękuję pięknie . Poproszę o porady wychowawcze dla rodzica chlopca z Zespołem Aspergera (6 i pół roku). Dziecko znalazło sobie bezpieczny. świat badając możliwości telefonu ,w szkole komputera. Więcej go nie interesuje. Teraz o terapii nie ma mowy. Co robić?🌹
Odciąć. I to nie dziecko zrobiło sobie problem, proszę nie zrzucać na nie. Trzeba teraz wypić piwo którego sobie nawarzyliscie i przyjąć emocje dziecka na odwyku od ekranu. Na szczęście wszystko przeżyjecie tylko trzeba mu zająć czas i wypełnić go zabawami, muzykowaniem czy zajęciami manualnymi. To nie jest aż takie trudne! A za jakiś czas po prostu limitowany czas z ekranem.
Ja nie mogę zmobilizować mojego 3 latka do pomocy.. dziecko chce się bawić i bawić i oczywiście ja muszę w tym uczestniczyć :/ żeby posprzątać to ona musi iść spać, albo iść do babci. A chodzi spać najwcześniej o 21 🙄 nie potrafię też wyjść z nią z domu przed 12...czuję się totalnie nieporadna w tym macierzyństwie... Nawet jak się zorganizuję i jakąś kreatywną zabawę zrobię, to dziecko i tak nie chce uczestniczyć, a to mnie strasznie demotywuje do kolejnych takich działań.. żyjemy w totalnym chaosie w walce o każdy dzień 😥 Bardzo Panią Podziwiam!
🌸🌸🌸KASIU ja z innej beczki.NAPISZ proszę jaką. pomadka dziś pomalowałas usta.Moje dzieci również nie chodziły do żłobka i przedszkola.SERDECZNIE POZDRAWIAM.
Czekałam na ten temat! Wielkie dzięki! ❤️ od jutra zaczynamy domowy tor przeszkód - zastanawiałam się żeby coś takiego zrobić i teraz jestem już bardzo zachęcona! Bardzo bym chciała posłuchać jak angażować dziecko do prac domowych. Niektóre moje dziecko robi ze mną, ale często unika i mówi, że „mama zrobi”. Staram się wymyślać do tego zabawy i historie, ale mimo to rzadko dołącza do np. sprzątania swojego pokoju. Może możesz opowiedzieć do jakich prac domowych dzieci są gotowe wg wieku? I czekam na filmik o projektach! To naprawdę mnie intryguje. Czy da się coś zrobić z dzieckiem, które nie lubi rysować i wyklejać? Pozdrawiam 😉
Pani Kasiu, a jak współpracować z bardzo absorbującym 1.5 rocznym dzieckiem? Szybko się nudzi, coraz częściej jest na "nie", ciągle zmusza mnie do skierowania uwagi tylko na nią (cokolwiek chce innego zrobić to jest krzyk). To dziecko, które już wiele rozumie, a wszystko robi "na przekór"... 🤷♀️ Np. Ma w od dłuższej chwili etap bicia (zaczyna od rana). Tłumaczymy, że nie można bić, całus - tak, tulas - tak, bić - nie. Dodatkowo proszę zrobić "tuli, tuli - przepraszam" (zrobi, po czym uderzy z drugiej strony 🙈🙆). Ehhh, co zrobić, jak żyć? 😌
Pani Kasiu, my w małym mieszkaniu z cienkimi ścianami mamy trójkę dzieci od 3-8 lat i teraz sytuacja jest taka, że mąż ma wideokonferencje od rana do wieczora a ja pilnuję dzieci, by mu to umożliwiły. Między tym uczę się z najstarsza córka, wymyślam zajęcia dla reszty (niestety muszą to być w miarę ciche zajęcia) oraz ogarniam dom. W zeszłym tygodniu w piątek ja też miałam wideokonferencję i w pewnym momencie wbiegł mój 3-latek ;-)) Intuicyjnie uczymy dzieci różnych prac. Najmłodszy 3-latek wrzuca rzeczy do pralki, włączyć ją, potem wyłączyć. Lubi to, jest z tego dumny i nawet gniewa się, gdy włączę pralkę bez niego. Starsze dziewczynki pomagają ze zmywarką i odkurzają. Mają też papugi, o które się starają. U nas jest jednak problem ze znalezieniem zajęcia, które jest atrakcyjne dla wszystkich. Raczej idę w kierunku koordynowania zabaw każdego z nich albo w grupach niż próby zorganizowania jednej zabawy dla wszystkich. Teraz największym problemem jest to siedzenie w domu, bo bardzo brakuje nam ruchu na świeżym powietrzu i kontaktów ze znajomymi. Dzieci tęsknią za szkołą i przedszkolem. U nas na przykład dzieci bardzo chętnie chodzą do przedszkola i nie wyobrażam sobie być z nimi dłużej niż do 3-go roku życia dobrowolnie ;-)) Może dlatego, że nie czuję się ani trochę pedagogiem, choć teraz z powodu wirusa już nim trochę jestem :-) odkryłam zabawny sposób, w jaki nauczyć córkę słówek z angielskiego mimo jej niechęci. Sytuacja zmusza nas do kreatywności ;-)) Pozdrawiam i życzę dużo zdrowia dla całej Pani rodziny :-)
Pani Kasiu. A co w sytuacji, gdy mieszkamy na piętrze w bloku, a pod nami sąsiedzi, którzy dzwonią na policję z powodu tego że dzieci skaczą i biegają? Ja jestem nauczycielką, dzieci troje, wszystkie w domu, mieszkanie niemałe 75 m i nic nie możemy... Tylko "Nie biegaj!". Jak by Pani do tego podeszła. Już 2 razy mieliśmy dzielnicowego. Mieszkamy tu od roku. Nowe mieszkanie. Koszmar. A mam gitarę, uwielbiam grać, mamy dziesiątki pomysłów... Co robić?
Jejku to jest coś strasznego,rozumiem że sąsiedzi to stare dziadki ,za pewne "idealni",którym nigdy nie zdarzyło się aby dzieci zachowywały się... normalnie. Bo przrciez dziecko jak skacze ,biega,krzyczy i pkacze to na pewno jest bite i chore,lepiej wlaczyc mu bajki zeby tylko bylo cicho . Boże w jakich my czasach żyjemy,żeby drugiemu człowiekowi źle życzyć,zamiast jeszcze pomóc sąsiadowi choćby w tym żeby popilnować dzieci ,robią takie rzeczy,jak jakieś gestapo ,no naprawdę współczuję Pani bardzo bo mogę się tylko domyślać co Pani czuje,niektorzy ludzie zwariowali w tych czasach. Proszę robić swoje,nie robi Pani nic złego,a tamci z czasem jak będą widzieć ,że interwencje do niczego nie prowadzą odpuszcza sprawę...
Bo placówki wychowują po swojemu: w podporządkowaniu, stosują własne systemy nagród i kar a przede wszystkim w dużej grupie nigdy nie ma czasu na indywidualne potrzeby dzieci i języki miłości. Myślę że o to chodziło Pani Kasi ale może sama o tym napiszę czy powie.
Podziwiam panią, że potrafiła się pani sama zająć aż piątką dzieci. Tym bardziej, że niektórzy rodzice nie potrafią się zająć nawet jednym czy dwoma i najchętniej oddaliby te dzieci na całe dnie do żłobka lub przedszkola 🤦♀️samemu zajmując się dzieckiem ledwo 1-2 godziny dziennie, bo dziecko przecież zmęczone po całym dniu w żłobku /przedszkolu. .. a potem jeszcze tacy rodzice są najbardziej dumni z siebie 😁😱 jakie to ich dziecko nie jest genialne i co to ono nie potrafi...samemu nie robiąc nic. Nie wkładając żadnego wysiłku /lub bardzo mało wysiłku. A jak mają zostać z takim dzieckiem cały dzień w domu to dramat, bo trzeba się wysilić bardziej 😊 okropne
Jako osoba wierzącą pewnie mniej niż inni ale pewnie trochę o bliskich, bo kto z nas nie. Ale, zachowajmy spokój. Co zależy od nas robimy a reszta w rękach Pana, a z nim nie zginiemy.
Cudowna mama pełna kreatywności i zrozumienia potrzeb dziecka.Miło posłuchać.
Nocny spacer rzeczywiście jest czymś wyjątkowym. Moje dzieci brały sobie latarki, i to było woooooooooow!
Pani Kasiu - dziękuję za poświęcony czas by ocalić ludzkość od nudy😊
Pani spojrzenie na rzeczywistość rozświetla codzienną rutynę.
Po prostu nuda się nie uda! Dziękuję🌷
Bardzo fajny i wartościowy film. Mi tak strasznie ciężko zorganizować czas gdy jeszcze mam w domu pracę zarobkową i ciągle mam w głowie że jeszcze to , to i to.
Kasiu, jesteś wspaniała! 🍀🍀🍀
Ale bym tak chciała umieć zorganizować dziecku dzień, taka rutynę ...bez tv, bez komórki.... totalnie nie potrafię, ale może chociaż część z tego co Pani mówi mogę wykorzystać...szkoda że tak późno zobaczyłam ten filmik. Fajnie było u Pani w domu... zazdroszczę Pani dzieciom!
Jak dobrze, że do Pani filmików można wrócić 🙏 Oglądałam go rok temu a dzisiaj, po ponownym obejrzeniu, pomógł mi 😍 Dziękuję ❤
Mogłabym pani słuchać w nieskończoność 😃❤️
Dziękuję Bogu że trafiam na Panią.
Ja się popłakałam przy tym filmie. Otworzył mi oczy jak się wybić z tej rutyny. Dziękuję serdecznie 🥰
Fajnie mieć taką dużą rodzinkę 😊 Mnie jest tak szkoda, że moja córka jest jedynaczką i już ma dosyć zabaw z mamą 😉
Ja myślę, że coś fajnego wymyśliłam a moje dzieci...to 5minut i już nuuuda😔
A nie jestem fanką tv, telefonów i gier- tego u nas nie ma. Nie jest łatwo zaspokoić potrzeby dzieci gdy jest ich czworo. Ale staramy się ogarnąć 💪😁
Szkoda, że nie miałam takiej mamy jak Pani!
Dzięki za te informacje. :) Część z nich intuicyjnie czułam, ale fajnie jest usłyszeć, że ktoś ma takie same spostrzeżenia ( czyli nie ubzduralam sobie). Dzięki za ten kanał i te treści!
Tyle mądrości w tym filmie
Dziekuje za Pani filmiki. Jest Pani dla mnie niesamowita inspiracja do bycia bardziej swiadoma potrzeb dzieci i lepsza mama. Sluchajac Pani az sie chce kolejnego dzieciaczka:) pozdrawiam i blogoslawie w Imieniu naszego Pana Jezusa!
Bardzo pomocny materiał, dziękuję. Wróciłam już do pracy po urlopie macierzyńskim i niestety nie mam już tyle czasu dla dziecka, ale każda inspiracje się przyda na na wolne dni. Pani materiały dają mi potwierdzenie, że jestem dobrą mamą, radzę sobie nieźle i że sama czasem narzucam sobie scenariusze nie do zrealizowania.
Pani Kasiu, rewelacyjny vlog Jestem Pani stałą widzką, wiele tematów przydało się mi w codziennym życiu i mimo, że moje dzieci są już dorosłe, ten odcinek obejrzałam z wielką przyjemnością Wiedza Pani jest tak cenna i przyjemność oglądania tak wielka, że zawsze polecam i udostępniam znajomym i rodzinie
Pozdrawiam bardzo serdecznie Beata B.
Dziękuje,bardzo dziękuję za ten film, bo już mi brakowało pomysłów i wiary w moje macierzyńskie kompetencje...
Cudne wspomnienia maja Pani dzieci ;) pozdrowienia!
Pozdrawiam serdecznie,mama trójki dzieci ♥️
U nas zawsze sprawdzają się tańce, śpiewanie i wygłupianie z miźgotaniem 🙃. A po południu (bo po pracy i szkole) wspólne spacery i wspólna domowa siłownia czy zumba, a na koniec rozcìąganie przy spokojnej muzyce, na które nigdy zmęczone dzieciaki nie mogą się doczekać. Układy trochę ściągamy z youtube, a trochę wymyślamy sami. Wspólne "granie" na instrumentach też jest fajne. Moje dzieci uwielbiają też gry planszowe i wspólne gotowanie (to lubi tylko moja córcia, syn raczej lubi jeść 🙂). Wszystko zależy od dnia, co nam się chce. Ale najbardziej ze wszystkiego czekają zawsze na wieczorny rytuał naszego wspólnego rozmawiania w łóżku przed snem... i ja to uwielbiam 🙂
💖💖💖
Zazdroszczę, mój synek, na każde próby taneczne mówi że on nie umie i to za trudne, więc rzadko podejmuje wyzwania tego typu, a chętnie sama bym potańczyła. A może jeszcze jest za mały bo ma niecałe 4 lata. Jak to było u Pani? I o czym rozmawiać przed snem? My rozmawiamy o minionym dniu, co się smutnego wydarzyło i jak możemy to naprawić, co wesołego i najważniejsze za co jesteśmy wdzięczni :) Pozdrawiam!!
@@magdastepnik307 z tańcami to chyba różnie jest w zależności od dziecka. Mój syn bardzo to lubi, a córcia to raczej uprawia tańce wygłupiańce i skakańce 😉 To 10-letnie bliźniaki. Dla dzieci to chyba najważniejsze, żeby się po prostu powydurniać i pośmiać aż do bólu brzucha 😁 w sumie robimy to od małego, a im starsze tym głupsze zabawy, ale to się właśnie liczy najbardziej 😉 a śmiech to zdrowie! Może Pani synek potrzebuje właśnie takich wygłupianek a nie po prostu tańczenia? A wieczorne rozmowy mogą być chyba o wszystkim od tego, co zdarzyło się w ciągu dnia po tłumaczenia, w jaki sposób działa gra komputerowa Minecraft. Nie zawsze wtedy rozumiem, więc tłumaczą mi jak dziecku 😉, ale ważne, że one czują się wysłuchane. A gdy się czują wysłuchane to potem coraz chętniej same chcą rozmawiać. Ale oczywiście nie zawsze wszystko jest takie różowe, bo jesteśmy zmęczeni czy nie mamy na tyle czasu, więc proszę się nie przejmować, jak czasem coś nie pójdzie. Pozdrawiam serdecznie
Kocham psychologię a teraz na czas kwarantany dobrze się uczyć zdobywać wiedzę online pomocny temat i to bardzo kocham dzieci dziękuję za ciekawy i niesamowity przekaz psychologii 💗😊
Pani Kasiu, bardzo wartościowy materiał. Mam trzy dziewczynki. Dwie w wieku przedszkolnym i jedńo maleństwo. Utwierdza mnie Pańi w tym, że można fajnie spędzać czas inżynier jest on satysfakcjonujący i dla dzieci i dla rodziców. Dobry patent z tym porannym wybieganiem. Teraz orzymieżam się do edukacji domowej, ponieważ system jest rozczarowujący. Myślę, że temat na czasie i coraz. Ardzoej popularny. Może nakręciliby Pani odcinek na te temat z perspektywy psychologa?
Dzisiaj mamy plan zrobić wspólnie spagetti.
Mamy plan od poniedziałku. Jest czas na naukę-zadania ze szkoły, na czytanie, na zadania dla chętnych, na e-podręcznik, na nudę, na zabawę wspólną chlopców, na zajęcia plastyczne, na spacer po lesie, na szykowanie obiadu.
Ja jeszcze pracuję zdalnie, więc plan był konieczny. Kiedy dzieci mają godzinkę na wspolną zabawę, bądż czas na bajki czy grę w mknecrafta to ja siadam do komputera. Pracuję tez zanim wstaną i po powrocie taty z pracy.
Dzięki Pani odkryłam jakie osobowości mam pod dachem 😉. Teraz codziennie odkrywam fescynujące cechy moich chłopców... W myśl zasady Carpe Diem obserwuję co się dzieje wokół mnie i cieszę się z każdej wspólnej chwili, z każdego uśmiechu, każdego pomysłu, każdej rozmowy o rzeczach ważnych i nieważnych... a to wszystkp Dzięki Pani! ❤ Dziękuję.
Super. Zgadzam się. Też staram się angażować trzy córki plus maluszki w naszej rodzinie zastępczej z obowiązki domowe zarówno tak jak pani mówi wyładowanie zmywarki z tym radzą sobie już nawet trzyletnie dzieci sprzątanie korytarza zanurzenie prania z łazienek do pralni pomoc w organizacji jedzenia rozładowywanie zakupów
Czyta Pani w moich myślach! Film jest strzałem w 10! Dziękuję, plan zrobiony. Może jutro z moją prawie 3 latka będzie łatwiejsze ❤️
Pani Kasiu- cudownie się Pani slucha 😍
Super pomysły i wiedza! Dziękuję 😉👌
Wspaniałe podejście ❤️
Bardzo wazne tematy. Dzieci. Rodzina. Dziekuje.🙂🍏
U nas hitem jest zabawa w robienie drinków. Daje synowi mnóstwo składników które wrzuca do szklanek, barwimy napoje bibula, ja udaje że prowadzę program na żywo w tv do którego zaprosiłam znanego barmana. Publicznością są autka :)
Witam. Jestem bardzo podbudowana i wyciszona Pani słowami. Dziękuję
Dziękuję. Świetny poradnik.
DZIEKUJE POZDRAWIAM SERDECZNIE
To było świetne!
My malujemy, rysujemy, wyklejamy, jeździmy po mieszkaniu hulajnoga, razem gotujemy (moj synek bardzo lubi pomagać w kuchni), robimy wyścigi, czytamy, gramy w gry planszowe, oglądamy bajki, uczymy sie angielskiego, czytamy globalnie, układamy klocki, lepimy z ciastoliny, bawimy sie w ciepło i zimno, robimy eksperymenty ...
Pani Kasiu, słucham Pani i potwierdza się, że dzieciom po prostu trzeba poświęcić czas. Rozumiem rodziców, którzy mają kilkoro dzieci, pracę zdalną do wykonania, a do tego inne obowiązki, stres, zmęczenie, całe to napięcie w związku z epidemią. Ale z tego co Pani mówi to naprawdę jeśli się chce, to można zaangażować dzieci w obowiązki oraz ciekawie spędzić czas. Dzieci uwielbiają czuć się potrzebne, pomagać.
Niesamowity odcinek bard?o dziekuje. Skąd pani to wiedziała wszystko ?
Jestem babcią i też tak bede robić😊❤
Wow Pani Kasiu jest Pani wielka!!!😊💗
Nooo powiem szczerze dała mi Pani do myślenia. Moje dzieci często chorują (dwie alergiczki z astmą - 3 i 5 lat) i rytm dnia mamy ustalony od kąd się pojawiły. Niemniej jakoś nie potrafię wygospodarować czasu dla dzieci, żeby nie mieć później wyrzutów sumienia, że za mało spędzam z nimi czasu.
Czasami wcale nie spędzamy czasu wspólnie. Raczej gdzieś tam jestem w tle. Bo jak się bawią ze sobą ładnie to ja wolę się nie "wcinać" i w tym czasie coś zawsze znajdę do roboty. Jak to siedząc w domu... a ja nie lubię siedzieć i nic nie robić 🤣
Bardzo przydatny materiał 👍😊mama 4+
genialne! dziękuję :)
Bardzo inspirujące! Dzięki :)
Kasia. Bardzo dziękuję za przygotowanie tego filmiku. Jest to nieopisane wsparcie dla samotnych w ciągu dnia mam, których partnerzy w ciągu dnia pracują długo. Na razie wychowuję urocze niemowlątko, ale zachowam twoje nauki w pamięci na przyszłe lata. Być może mogłabyś opowiedzieć jak samotnie układać sobie dzień z niemowlęciem oraz jak myśleć o czymś więcej niż tylko o potrzebach półrocznego dziecka. Osobiście, mam z tym poważny problem.
Nawet Pani nie wie jak czekałam na film
Dziękuje 😘
Dziękuję :)
Pani Kasiu ja to sie od Pani uzaleznilam! Bedzie Pani musiala nagrac filmik jak przetrwac codziennosc bez Pani Kasi;) uwielbiam Pani filmiki. W jednym z nich podkresla Pani ze w zyciu trzeba wiedziec kto jest naszym mentorem, przyjacielem i wrogiem. Ja wiem na pewno kto jest moim mentorem. Pozdrawiam serdecznie!
Kasiu, mogłabyś zrobić filmik o osobach wysoko wrażliwych?
@I know how much I do not know yet. Jakub Wendrowycz Dla mnie? To się przekłada na wiele dziedzin życia, więc i temat jest rozległy. Od szybkiego 'przebodźcowania'(za jasno, za głośno, śmierdzi) co prowadzi do zmęczenia i rozdrażnienia (a u mnie do chęci posiedzenia w półcieniu, inaczej trudno odpocząć po ciężkim dniu), po brak możliwości oglądania scen przemocy, poprzez ogólną "nadwrażliwość", płacze gdy czytam wiersze, oglądam obrazy, czytam coś poruszającego. Do tego to chyba idealni słuchacze? Świetnie rozumiem emocje innych osób, dlatego też często ludzie mi się zwierzają, mówią, że jestem bardzo empatyczna. Teraz rozumiem, że nie jest to tylko stek wad, których nie rozumiem i nie akceptuje. Jednak, ciężko jest czasem przetrwać. (np. podczas pms, gdy czuje się jakbym nie miała skóry na sobie :)).
Hehe mój syn też wyjada z talerza bułkę tartą :) A ja myslalam, ze jest wyjątkiem :p
Miałam dość dwójki. Włączyłam Panią i zachwyciłam się wielką rodzina 🤣🤦♂️🥰
Wybiegane dzieci to jedno ale nie wszedzie jest miejsce żeby tego doświadczyły. Zauwazylam u nas ( nie mieszkam w Polsce) czesto rodzice uzywaja supermarket do " wybiegania sie". Cieżki temat. Jednak ważny. Na wszystko jest czas i miejsce. Trzeba uczyc tego dzieci, choc to nie łatwe.
Moje dzieci tez pomagały w kuchni ( powiedzmy 3 latka) jednak kiedy cos spadlo czy rozsypało sie, to sprzatały po sobie ( tak jak umialy).
Nie bylo " przyzwolenia" ze rozlane czy rozsypane jest ok. Stalo sie to co robimy? Sprzatamy. Oczywiscie razem. Bez stresu.
Ulubione słowo córeczki bylo
MYJ MYJ. okazuje sie ze odkurzacz czy szmatka ( sprzatanie) tez moze byc zabawa.
Witam pani Kasiu. Czy można prosić o filmik o ADD - zaburzenia koncentracji uwagi? Czy pani zna jakieś rady dla ludzi z ADD? Bardzo mało jest informacji na ten temat... Dziękuję i pozdrawiam :)
Jest pani wspaniała. Pani wiedza to wielki skarb.
Pani Kasiu ja mam tylko
2 godziny w domu po odbiorze dziecka z przedszkola. Wracamy- on jedzie na chulajnodze, potem niestety musze przygotować cos ciepłego do jedzenia troche sie bawimy i czsami robimy zerówkowe prace ALE dla mojego syna to jest „za mało” przez co on nie chce spać bo mu żal dnia a potem nie może wstać o 6.20😢
Kolejny bardzo zachęcający filmik. Niestety ja przy trójce dzieci mam spory problem z organizacją planu dnia, wszystko mi sie czasowo rozjeżdża.
Przy 3 dzieci planowanie nie jest tak ważne jak to by być elastycznym i delegować maksymalnie dużo obowiązków ....proszę nie dodawać sobie niepotrzebnego stresu ....
Pozdrawiam .....❤️💪🏽
Ja wracając z pracy mam dość a tu teraz czas na naukę z dziećmi... :/
Polecam słuchowiska na kanale Doremisie tv, blog i profil na fb Moje dzieci kreatywnie
Logopeda Rybka, a także Cosmic Kids Yoga (joga i nauka angielskiego w jednym 😉)
Wszystkim życzę zdrowia i cierpliwości 😊💖 pani Kasia ma rację, mój syn momentalnie wyczuwa mój nastrój i robi wszystko na przekór wtedy 😐
Super, dzięki za inspiracje.
Jestem osoba która bardzo wszystkim się stresuje, to odpoja się okropnie na moim zdrowiu, mógłbyś nagrać film jak sobie z tym radzić ?
😂... Super..
Teraz mamy tak dziwne czasy, że rodzice wysyłają swoje dzieci do szkół/przedszkoli, później te same dzieci wracają ze szkoły i siedzą nad podręcznikami, a następnie jadą na multum zajęć dodatkowych/warsztatów itd.I właśnie to wszystko rodzice tych dzieci później nazywają wychowywaniem. Bo 15 minut przed snem rozmawiają ze swoimi pociechami.
Jak byłam w pracy w Niemczech to jakiś palant jeździł po mieście i głosił przez głośnik że jedzie taxi do Paryża,Koleżankaz Polski kiedyś przyszła i mówiła że to Niemiec i chce ze mną jechać do Paryża,Wysmialam ja,Nie znałam tam żadnego Niemca poza 88 letnim dziadkiem u którego pracowałam,A ten ledwo łaził po podwórku z chodzilkiem,
U mnie na stanie 8-miesięczniak, więc póki co, poza brakiem spacerów, nie odczuliśmy bardzo kwarantanny, gdyż i tak cały czas byłam z nim w domu. W obowiązkach jeszcze nie pomaga, a raczej, czy tego chce czy nie, większość wykonywana jest z nim na rękach, więc odkurzanie, ładowanie pralki, rozładowywanie zmywarki jedną ręką mam z grubsza opanowane :-) Staram się wykorzystywać także ten czas i tłumaczę mu co robię ("a teraz wrzucam koszulkę do pralki" "a teraz mama składa twoje ubranie " itd.)
Dziękuję pięknie . Poproszę o porady wychowawcze dla rodzica chlopca z Zespołem Aspergera (6 i pół roku). Dziecko znalazło sobie bezpieczny. świat badając możliwości telefonu ,w szkole komputera. Więcej go nie interesuje. Teraz o terapii nie ma mowy. Co robić?🌹
Odciąć. I to nie dziecko zrobiło sobie problem, proszę nie zrzucać na nie. Trzeba teraz wypić piwo którego sobie nawarzyliscie i przyjąć emocje dziecka na odwyku od ekranu. Na szczęście wszystko przeżyjecie tylko trzeba mu zająć czas i wypełnić go zabawami, muzykowaniem czy zajęciami manualnymi. To nie jest aż takie trudne! A za jakiś czas po prostu limitowany czas z ekranem.
Polecam zajrzeć na instagram na profim @dorota i dzieciaki. Ona ma ogrom zabaw dla dzieci z zespolem aspragera
Jejku corka mojej siostry gasnie A jak wysyłam jej Twoje filmiki Kasiu to ona mówi że szkoda czasu i nie będzie słuchać tego :((
Czy można zrobić sobie w związku taki dzień na opak? Jak to mogłoby wyglądać?
Ja nie mogę zmobilizować mojego 3 latka do pomocy.. dziecko chce się bawić i bawić i oczywiście ja muszę w tym uczestniczyć :/ żeby posprzątać to ona musi iść spać, albo iść do babci. A chodzi spać najwcześniej o 21 🙄 nie potrafię też wyjść z nią z domu przed 12...czuję się totalnie nieporadna w tym macierzyństwie... Nawet jak się zorganizuję i jakąś kreatywną zabawę zrobię, to dziecko i tak nie chce uczestniczyć, a to mnie strasznie demotywuje do kolejnych takich działań.. żyjemy w totalnym chaosie w walce o każdy dzień 😥
Bardzo Panią Podziwiam!
Kasiu skad te okulary wygladasz przepieknie❤️
Prada kupiłam z 8 lat temu ...
🌸🌸🌸KASIU ja z innej beczki.NAPISZ proszę jaką. pomadka dziś pomalowałas usta.Moje dzieci również nie chodziły do żłobka i przedszkola.SERDECZNIE POZDRAWIAM.
Czekałam na ten temat! Wielkie dzięki! ❤️ od jutra zaczynamy domowy tor przeszkód - zastanawiałam się żeby coś takiego zrobić i teraz jestem już bardzo zachęcona!
Bardzo bym chciała posłuchać jak angażować dziecko do prac domowych. Niektóre moje dziecko robi ze mną, ale często unika i mówi, że „mama zrobi”. Staram się wymyślać do tego zabawy i historie, ale mimo to rzadko dołącza do np. sprzątania swojego pokoju. Może możesz opowiedzieć do jakich prac domowych dzieci są gotowe wg wieku?
I czekam na filmik o projektach! To naprawdę mnie intryguje. Czy da się coś zrobić z dzieckiem, które nie lubi rysować i wyklejać?
Pozdrawiam 😉
Dzień dobry Pani Kasiu, czy planuje Pani poruszyć zagadnienia związane z rodzinami tzw patchworkowymi? Pozdrawiam
Tak , myśle o filmiku ...:)
Pani Kasiu, a jak współpracować z bardzo absorbującym 1.5 rocznym dzieckiem? Szybko się nudzi, coraz częściej jest na "nie", ciągle zmusza mnie do skierowania uwagi tylko na nią (cokolwiek chce innego zrobić to jest krzyk). To dziecko, które już wiele rozumie, a wszystko robi "na przekór"... 🤷♀️ Np. Ma w od dłuższej chwili etap bicia (zaczyna od rana). Tłumaczymy, że nie można bić, całus - tak, tulas - tak, bić - nie. Dodatkowo proszę zrobić "tuli, tuli - przepraszam" (zrobi, po czym uderzy z drugiej strony 🙈🙆). Ehhh, co zrobić, jak żyć? 😌
Jakie macie pomysły na wolny czas z 5 latkem?
Teatrzyk cieni
Masa solna
Malowanie na starej tapecie np
Drogę
Pieczenie ciasta
Budowa bazy
Pani Kasiu, my w małym mieszkaniu z cienkimi ścianami mamy trójkę dzieci od 3-8 lat i teraz sytuacja jest taka, że mąż ma wideokonferencje od rana do wieczora a ja pilnuję dzieci, by mu to umożliwiły. Między tym uczę się z najstarsza córka, wymyślam zajęcia dla reszty (niestety muszą to być w miarę ciche zajęcia) oraz ogarniam dom.
W zeszłym tygodniu w piątek ja też miałam wideokonferencję i w pewnym momencie wbiegł mój 3-latek ;-))
Intuicyjnie uczymy dzieci różnych prac. Najmłodszy 3-latek wrzuca rzeczy do pralki, włączyć ją, potem wyłączyć. Lubi to, jest z tego dumny i nawet gniewa się, gdy włączę pralkę bez niego. Starsze dziewczynki pomagają ze zmywarką i odkurzają. Mają też papugi, o które się starają.
U nas jest jednak problem ze znalezieniem zajęcia, które jest atrakcyjne dla wszystkich. Raczej idę w kierunku koordynowania zabaw każdego z nich albo w grupach niż próby zorganizowania jednej zabawy dla wszystkich.
Teraz największym problemem jest to siedzenie w domu, bo bardzo brakuje nam ruchu na świeżym powietrzu i kontaktów ze znajomymi. Dzieci tęsknią za szkołą i przedszkolem. U nas na przykład dzieci bardzo chętnie chodzą do przedszkola i nie wyobrażam sobie być z nimi dłużej niż do 3-go roku życia dobrowolnie ;-))
Może dlatego, że nie czuję się ani trochę pedagogiem, choć teraz z powodu wirusa już nim trochę jestem :-) odkryłam zabawny sposób, w jaki nauczyć córkę słówek z angielskiego mimo jej niechęci. Sytuacja zmusza nas do kreatywności ;-))
Pozdrawiam i życzę dużo zdrowia dla całej Pani rodziny :-)
Czy jest na kanale film o językach miłości u pani na kanale?
Jest:)
@@julitanogaj2401 nie widzę :(
@@onaonaona8573 wpisujesz " Jezyki milosci Kasia Sawicka i jest.
@@julitanogaj2401 faktycznie, dzięki wielkie
najgorsi rodzice jakich znam to pedagodzy.
Pani Kasiu. A co w sytuacji, gdy mieszkamy na piętrze w bloku, a pod nami sąsiedzi, którzy dzwonią na policję z powodu tego że dzieci skaczą i biegają? Ja jestem nauczycielką, dzieci troje, wszystkie w domu, mieszkanie niemałe 75 m i nic nie możemy... Tylko "Nie biegaj!". Jak by Pani do tego podeszła. Już 2 razy mieliśmy dzielnicowego. Mieszkamy tu od roku. Nowe mieszkanie. Koszmar. A mam gitarę, uwielbiam grać, mamy dziesiątki pomysłów... Co robić?
Moze zapowiedziec ze o pewnej porze dnia bedzie glosno poprostu
Jejku to jest coś strasznego,rozumiem że sąsiedzi to stare dziadki ,za pewne "idealni",którym nigdy nie zdarzyło się aby dzieci zachowywały się... normalnie. Bo przrciez dziecko jak skacze ,biega,krzyczy i pkacze to na pewno jest bite i chore,lepiej wlaczyc mu bajki zeby tylko bylo cicho . Boże w jakich my czasach żyjemy,żeby drugiemu człowiekowi źle życzyć,zamiast jeszcze pomóc sąsiadowi choćby w tym żeby popilnować dzieci ,robią takie rzeczy,jak jakieś gestapo ,no naprawdę współczuję Pani bardzo bo mogę się tylko domyślać co Pani czuje,niektorzy ludzie zwariowali w tych czasach. Proszę robić swoje,nie robi Pani nic złego,a tamci z czasem jak będą widzieć ,że interwencje do niczego nie prowadzą odpuszcza sprawę...
Biedni sasiedzi....
Nie mogą Cię nękać, wysyłając co chwila policję (interwencja bezpodstawna). Zapytaj tego dzielnicowego - jeśli się jeszcze pojawi...
Ale przecież cisza nocna jest dopiero od 22. Mieszkajac w bloku musimy sie liczyc z halasami. Na jakiej podstawie wzywają policję?
Pani Kasiu a kiedy nauka???
😘❤️
Nieznam tego kogoś i nie zamierzam wyjeżdżać z obcym chłopem,Niema odwagi rozmawiać,poznać mnie to Wynocha,Sam kopie pod sobą dołki,
Z jakich powodów nie chciała Pani dac dzieci do przedszkola idt?
Bo placówki wychowują po swojemu: w podporządkowaniu, stosują własne systemy nagród i kar a przede wszystkim w dużej grupie nigdy nie ma czasu na indywidualne potrzeby dzieci i języki miłości. Myślę że o to chodziło Pani Kasi ale może sama o tym napiszę czy powie.
Podziwiam panią, że potrafiła się pani sama zająć aż piątką dzieci. Tym bardziej, że niektórzy rodzice nie potrafią się zająć nawet jednym czy dwoma i najchętniej oddaliby te dzieci na całe dnie do żłobka lub przedszkola 🤦♀️samemu zajmując się dzieckiem ledwo 1-2 godziny dziennie, bo dziecko przecież zmęczone po całym dniu w żłobku /przedszkolu. .. a potem jeszcze tacy rodzice są najbardziej dumni z siebie 😁😱 jakie to ich dziecko nie jest genialne i co to ono nie potrafi...samemu nie robiąc nic. Nie wkładając żadnego wysiłku /lub bardzo mało wysiłku. A jak mają zostać z takim dzieckiem cały dzień w domu to dramat, bo trzeba się wysilić bardziej 😊 okropne
Uwielbiam Pania! Czy Pani prowadzi sesje online indywidualne?
Boi się Pani koronawirusa?
Jako osoba wierzącą pewnie mniej niż inni ale pewnie trochę o bliskich, bo kto z nas nie. Ale, zachowajmy spokój. Co zależy od nas robimy a reszta w rękach Pana, a z nim nie zginiemy.