najlepsze tutoriale do robienia wina jakie znalazlem na YT. wszystko jasno wytlumaczone. podane proporcje i skladniki. etap po etapie wytlumaczone jak robic wino. swietna robota pozdrawiam
Nieprawda z tym, że im dłużej będzie leżakować, tym będzie lepsze. Większość win winogronowych osiąga pełnię smaku w ok. 3 lata po zabutelkowaniu. Potem powolny spadek. Wina na innych owocach to w ogóle najlepsze jeszcze z gąsiora ;)
Oj pomyliło Ci się 🤔 nie pij więcej gdy wytrzezwiejesz poczytaj o winach kilkudziesięcioletnich . Zapewne dla Ciebie najlepsze są i będą takie które jeszcze pracują czyli bułką, brak słów 😢
witam jakich korkow urzywasz .kupiłem butelki i korki 21mm ciezko bylo wcisnac korek do butelki a potem nie moglem go wyjac zadnym korkociagiem tak mocno siedzial dodam ze butelki maja szyjke 17 mm doradz cos
Witam Serdecznie mam pytanie czy zamiast pirosiarczynu potasu mozna uzyc pirosiarczyn sodu?ewentualnie czym te dwa srodki sie roznia?Przepraszam za pytanie ale jestem poczatkujacym:)Pozdrawiam
ADRIAN BANAŚ Generalnie te dwa środki różnią się składem, gdyż w jednym jest sód a w drugim potas. W praktyce do odkażania sprzętu używa się piro sodu, A do stabilizacji na stawu, przerywania fermentacji, zabijanie drożdży w winie używa się piro potasu. Dodatkowo potasu możesz użyć również do odkażania sprzętu, a więc w praktyce najlepiej używaj tylko i wyłącznie Piro potasu. Pozdrawiam!
Jeżeli wino stało w balonie to przelanie do fermentora w celu zlewania przez kran mogłoby niepotrzebnie napowietrzyć wino. Do zwykłego węża też da się założyć rurkę z zaworem grawitacyjnym i pójdzie równie sprawnie jak Ty proponujesz, a można prosto z balonu zlewać wino.
Cześć Mam do ciebie pytanie moje wino było dwa razy zlewanie znad osadu jest to wino z porzeczek i z malin które robiłem około 5 miesięcy temu oczywiście osadu było bardzo dużo w butlach Natomiast teraz wino ma bardzo ładną barwę i nie widzę żeby pracowało już w butli od jakiegoś miesiąca. natomiast kiedy ruszam lekko butla fermentacyjna to uchodzą bąbelki nie za dużo 1 bąbel co około 20-30 sekund a później szybko totalnie ustaje i znowu bardzo bardzo długo nie pracuje jeden bombel na kilka godzin albo na kilka dni czy takie wino jest już gotowe do butelkowania Czy lepiej żeby ciągle stało w balkonie? czy ono wygazowalo się całkowicie Czy muszę je w jakiś sposób jeszcze zabić Chodzi mi o drożdże które w nim są ponieważ po zlewaniu z winem nie robiłem nic nie grzałem i nie siarkowalem. Tylko zlanie znad osadu sterylizacja butli i znowu z powrotem do balonu czy takie wino nadaje się już do butelkowania,?
Z tego, co mówisz, to wino wciąz lekko pracuje, albo po prostu Ty wzruszasz gaz w butli. Najpewniej będzie zsiarkować wino, żeby mieć pewność, że drożdże zostały zabite i póżniej po kilku dniach można butelkować. Pozdrawiam!
@@firechef-gotujzestrazakiem9150 raczej wzbudza gaz ponieważ tak jak mówię ono już właściwie nie pracuje jedno bulgniecie na kilka dni dosłownie. Osadu było bardzo dużo a więc drożdże sporo osiadły. Natomiast boje się że wleje do butelki i jak ktoś potrzasnie uderzy to rozsadzi korek bo po potrzasnieciu butla z rurki ida bomble. Czy po zsiarkowaniu nie będzie posmaku siarki? I czy wino po potrzasnieciu powinno mieć jeszcze gaz? Dziękuję za odpowiedzi
Witam zainteresowałes mnie tymi korkami np. na 2, 4 i 8 lat jak te korki rozpoznać ponieważ moja wiedza kończy się na aglomerowanych i te maksymalnie w clasie 1 maja 3 lata w pełnych czyli nie "mielonych" i syntetycznych ale interesowało by mnie coś na 8 lat w naturze. Pytam bo jest wiele szkół tylko tego nie idzie zrozumieć i trzeba to jakoś wyposrodkowac jakoś
Patryk, na pewno nie negatywny. Każde winogrono ma inny smak, zależy to od rodzaju (szczepu). Czasem winogrono sklepowe będzie lepsze, niż "od rolnika". Najlepiej spróbować i samemu wybrać rodzaj winogrona. Pozdrawiam!
@@janekkabanek104 A ja myślę że każde winko zrobione w domu smakuje lepiej od sklepowego syfu i nie ważne z czego będzie ze sklepowych owoców czy domowych,z winogronem to może być różnie,ja polecam jabłka a najlepiej jakie mi smakuje to wino z czarnej porzeczki jest wspaniałe pozdrawiam
@@janekkabanek104niekoniecznie, zrobiłem wino ze zwykłych odmian deserowych i wyszło dużo lepsze od niejednego zrobionego z odmian przerobowych. nie ma tu zasady.
Po zakorkowaniu kiedy wino odstoi dobę - dwie można je położyć i wtedy najlepiej poczekać według producentów korków ok. 3 dni, z doświadczenia proponuję nawet tydzień - dwa. W tym czasie potrafią ukazać się nieszczelne korki na których będą pojawiać się kropelki wina. Ja używam najtańszych korków z Browinu (korek naturalny, klejonka z kawałeczków, nie lity). Na 20 korków średnio trafią się 1 - 2 do wymiany. Obecnie najstarsze wino na regale ma 3 lata, bo mało butelkuję, ale nic nie przecieka.
Nie kolego, to nie jest prawidłowe. Po pierwsze kiszka, że nie zerwałeś starych etykiet z butelek. Po drugie najpierw ściągnij do jakiegoś naczynia , a potem do docelowych butelek. Po trzecie czerwonego wina a nie trzyma się przezroczystych butelkach.
Nie do końca kolego. Po pierwsze zerwanie etykiet z butelek nie ma nic do procesu butelkowania. Po drugie każde moje wino jest co najmniej 3 razy klarowane, wiec nie widzę żadnego sensu zlewania do kolejnego naczynia. Po trzecie ro prawda, chociaż nie ma to żadnego wpływu, jeśli trzymasz wino w zaciemnionej piwnicy. Pozdrawiam!
@@grzegorzglinski2022 ależ kolego, nie zerwanie starych etykiet po poprzednim winie to poprostu kiszka. Po drugie z naczynia typu dzbanek nie to,rba byłoby stać z scierka i łapać kapki z rurki😉. Po trzecie chodzi o pewne przyjemne reguły. Czerwone do ciemnej butli, białe do białej. A jak dasz komuś w prezencie i nie będzie trzymał w ciemnej piwnicy?😉
@@skaskan67 No tak, tu się całkowicie zgodzę. Jak na prezent, to ludzie często nie ogarniają. Albo trzymają pionowo z suchym korkiem. A co do etykiet - na początku tak robiłem, ale z niektórymi jest strasznie dużo zabawy i potem przestałem :) na własny użytek przejdzie!
najlepsze tutoriale do robienia wina jakie znalazlem na YT. wszystko jasno wytlumaczone. podane proporcje i skladniki. etap po etapie wytlumaczone jak robic wino. swietna robota pozdrawiam
Sławomir Lech dziękuje za taką ocenę! Mam nadzieje, ze kolejne tutoriale również będą przydatne.
dziekuje, wlasnie tego potrzebowalem. swietnie zrobiles ten material, gratuluje, krotko i na temat. Perfect.
Spoko. Nikt nie wspominał żeby postało pionowo dla ułożenia. Korka. Cenna uwaga. Dzieki
нормик все объяснил. спасибо!
Nieprawda z tym, że im dłużej będzie leżakować, tym będzie lepsze. Większość win winogronowych osiąga pełnię smaku w ok. 3 lata po zabutelkowaniu. Potem powolny spadek. Wina na innych owocach to w ogóle najlepsze jeszcze z gąsiora ;)
a co z winami mającymi po kilkadziesiąt lat???też chujowe?:)
Wino jak skrzypce im starsze tym lepsze
Oj pomyliło Ci się 🤔 nie pij więcej gdy wytrzezwiejesz poczytaj o winach kilkudziesięcioletnich . Zapewne dla Ciebie najlepsze są i będą takie które jeszcze pracują czyli bułką, brak słów 😢
witam jakich korkow urzywasz .kupiłem butelki i korki 21mm ciezko bylo wcisnac korek do butelki a potem nie moglem go wyjac zadnym korkociagiem tak mocno siedzial dodam ze butelki maja szyjke 17 mm doradz cos
Witam Serdecznie mam pytanie czy zamiast pirosiarczynu potasu mozna uzyc pirosiarczyn sodu?ewentualnie czym te dwa srodki sie roznia?Przepraszam za pytanie ale jestem poczatkujacym:)Pozdrawiam
ADRIAN BANAŚ Generalnie te dwa środki różnią się składem, gdyż w jednym jest sód a w drugim potas. W praktyce do odkażania sprzętu używa się piro sodu, A do stabilizacji na stawu, przerywania fermentacji, zabijanie drożdży w winie używa się piro potasu. Dodatkowo potasu możesz użyć również do odkażania sprzętu, a więc w praktyce najlepiej używaj tylko i wyłącznie Piro potasu. Pozdrawiam!
Dlaczego nie używasz wiadra do fermentacji ? Z kranikiem i szklaną rurką z zaworem grawitacyjnym nalewanie jest bajecznie szybkie i czyste 😉
Jeżeli wino stało w balonie to przelanie do fermentora w celu zlewania przez kran mogłoby niepotrzebnie napowietrzyć wino. Do zwykłego węża też da się założyć rurkę z zaworem grawitacyjnym i pójdzie równie sprawnie jak Ty proponujesz, a można prosto z balonu zlewać wino.
Cześć Mam do ciebie pytanie moje wino było dwa razy zlewanie znad osadu jest to wino z porzeczek i z malin które robiłem około 5 miesięcy temu oczywiście osadu było bardzo dużo w butlach Natomiast teraz wino ma bardzo ładną barwę i nie widzę żeby pracowało już w butli od jakiegoś miesiąca. natomiast kiedy ruszam lekko butla fermentacyjna to uchodzą bąbelki nie za dużo 1 bąbel co około 20-30 sekund a później szybko totalnie ustaje i znowu bardzo bardzo długo nie pracuje jeden bombel na kilka godzin albo na kilka dni czy takie wino jest już gotowe do butelkowania Czy lepiej żeby ciągle stało w balkonie? czy ono wygazowalo się całkowicie Czy muszę je w jakiś sposób jeszcze zabić Chodzi mi o drożdże które w nim są ponieważ po zlewaniu z winem nie robiłem nic nie grzałem i nie siarkowalem. Tylko zlanie znad osadu sterylizacja butli i znowu z powrotem do balonu czy takie wino nadaje się już do butelkowania,?
Z tego, co mówisz, to wino wciąz lekko pracuje, albo po prostu Ty wzruszasz gaz w butli. Najpewniej będzie zsiarkować wino, żeby mieć pewność, że drożdże zostały zabite i póżniej po kilku dniach można butelkować. Pozdrawiam!
@@firechef-gotujzestrazakiem9150 raczej wzbudza gaz ponieważ tak jak mówię ono już właściwie nie pracuje jedno bulgniecie na kilka dni dosłownie. Osadu było bardzo dużo a więc drożdże sporo osiadły. Natomiast boje się że wleje do butelki i jak ktoś potrzasnie uderzy to rozsadzi korek bo po potrzasnieciu butla z rurki ida bomble. Czy po zsiarkowaniu nie będzie posmaku siarki? I czy wino po potrzasnieciu powinno mieć jeszcze gaz? Dziękuję za odpowiedzi
@@firechef-gotujzestrazakiem9150 i jeszcze chcialbyn zapytać o klarowanie. Czy jak dodam taniny to straci na smaku? Różne opinie słyszałem.
@@firechef-gotujzestrazakiem9150 Boże, co to za rady z tym siarkowaniem wina... To samo z dodawaniem klarowinu, potem jest syf a nie wino.
Jakich Pan używa korków? I gdzie je Pan kupuje?
w miesnym :D
Witam zainteresowałes mnie tymi korkami np. na 2, 4 i 8 lat jak te korki rozpoznać ponieważ moja wiedza kończy się na aglomerowanych i te maksymalnie w clasie 1 maja 3 lata w pełnych czyli nie "mielonych" i syntetycznych ale interesowało by mnie coś na 8 lat w naturze. Pytam bo jest wiele szkół tylko tego nie idzie zrozumieć i trzeba to jakoś wyposrodkowac jakoś
Marku s ja korzystam po prostu z informacji podanych przez producenta na stronie internetowej - najłatwiej!
Można rozlewać takie domowe wina do butelek z zakrętką czy jednak lepszy będzie korek?
Zdecydowanie lepiej korek, gdyż wtedy wino może dalej dojrzewać w butelce. Pozdrawiam!
Witam!
Czy winogrono z sklepu będzie miało negatywny wpływ na smak wina?
Lepiej poszukać coś prosto od rolnika?
Patryk, na pewno nie negatywny. Każde winogrono ma inny smak, zależy to od rodzaju (szczepu). Czasem winogrono sklepowe będzie lepsze, niż "od rolnika". Najlepiej spróbować i samemu wybrać rodzaj winogrona. Pozdrawiam!
Winogrona sklepowe to odmiany deserowe, NIE do wina, DO jedzenia. O jakim rolniku w PL myślałeś???
@@janekkabanek104 A ja myślę że każde winko zrobione w domu smakuje lepiej od sklepowego syfu i nie ważne z czego będzie ze sklepowych owoców czy domowych,z winogronem to może być różnie,ja polecam jabłka a najlepiej jakie mi smakuje to wino z czarnej porzeczki jest wspaniałe pozdrawiam
@@janekkabanek104niekoniecznie, zrobiłem wino ze zwykłych odmian deserowych i wyszło dużo lepsze od niejednego zrobionego z odmian przerobowych. nie ma tu zasady.
@@147colt zgadzam się w 100%, też tak robiłem i wyszło pyszne. Nie wiem kto wymyślił mit że w grona deserowego nie robi się win.
Ja znalazłem inny sposób, zamiast wykałaczki daje długą pipete
A kiedy zakładać kapturki termokurczliwe?
Po zakorkowaniu kiedy wino odstoi dobę - dwie można je położyć i wtedy najlepiej poczekać według producentów korków ok. 3 dni, z doświadczenia proponuję nawet tydzień - dwa. W tym czasie potrafią ukazać się nieszczelne korki na których będą pojawiać się kropelki wina. Ja używam najtańszych korków z Browinu (korek naturalny, klejonka z kawałeczków, nie lity). Na 20 korków średnio trafią się 1 - 2 do wymiany. Obecnie najstarsze wino na regale ma 3 lata, bo mało butelkuję, ale nic nie przecieka.
Najlepiej po wypiciu ,oj Boże 😉😢😢
ten sposób z gotowaniem korków nie działa nadal nie chudną jakby
Nie kolego, to nie jest prawidłowe. Po pierwsze kiszka, że nie zerwałeś starych etykiet z butelek. Po drugie najpierw ściągnij do jakiegoś naczynia , a potem do docelowych butelek. Po trzecie czerwonego wina a nie trzyma się przezroczystych butelkach.
Nie do końca kolego. Po pierwsze zerwanie etykiet z butelek nie ma nic do procesu butelkowania. Po drugie każde moje wino jest co najmniej 3 razy klarowane, wiec nie widzę żadnego sensu zlewania do kolejnego naczynia. Po trzecie ro prawda, chociaż nie ma to żadnego wpływu, jeśli trzymasz wino w zaciemnionej piwnicy. Pozdrawiam!
@@grzegorzglinski2022 ależ kolego, nie zerwanie starych etykiet po poprzednim winie to poprostu kiszka. Po drugie z naczynia typu dzbanek nie to,rba byłoby stać z scierka i łapać kapki z rurki😉. Po trzecie chodzi o pewne przyjemne reguły. Czerwone do ciemnej butli, białe do białej. A jak dasz komuś w prezencie i nie będzie trzymał w ciemnej piwnicy?😉
@@skaskan67 No tak, tu się całkowicie zgodzę. Jak na prezent, to ludzie często nie ogarniają. Albo trzymają pionowo z suchym korkiem. A co do etykiet - na początku tak robiłem, ale z niektórymi jest strasznie dużo zabawy i potem przestałem :) na własny użytek przejdzie!
Nie ma łapek w dół i teraz chuj wie czy gosc pierdoli głupoty czy nie ehh ...