Dzieciom, ale nie tylko dzieciom, trzeba przede wszystkim uświadamiać, pokazywać, że świat wciąż się zmienia. Bo mimo że zmiany wszystkiego w zasadzie dzieją się na naszych oczach, niektóre nawet bardzo szybko, to pozostają one albo jakby przezroczyste (to znaczy widziane, ale nie powodujące zmiany paradygmatu myślenia - świat jest niezmienny, zawsze tak było), albo wręcz nieuświadamiane. Takie myślenie widać wszędzie, najlepiej w tytułach artykułów:) Jeśli zaakceptujemy tę oczywistość, jaką jest ciągła zmiana, i przestaniemy jeszcze traktować każde "odstępstwo" od nieistniejącej normy świata jako zło wcielone, pojawi się przestrzeń myślenia o przyszłości w kategorii przewidywania konsekwencji zmian zarówno dobrych, jak i złych. Na razie głównym przesłaniem jest zatrzymać zmiany i odwrócić ich skutki, a głównym przekonaniem - tak zawsze było. Widzę niesamowite zdziwienie młodych ludzi, dobrze niby wykształconych i oczytanych, że świat nawet 20 lat temu był całkiem inny. Jeszcze większe, jeśli pokaże się im, że nowinka techniczna od zawsze najpierw była postrzegana jako zagrożenie i że obecne strachy względem sieci 5G są całkiem takie same, jakie rodziły się przy budowie kolei. Niemożliwe, bo kolej była zawsze:).. nawet jeśli z historii znają datę budowy pierwszych linii kolejowych, nie wpływa to na przekonanie, że świat się zmienia. Fascynujące, jakby powiedziała Alutka.
Zdecydowanie! Często zapominamy o tym, jak bardzo wyobraźnia może być pomocna w naszym codziennym życiu i jak wyobrażanie sobie przyszłości może pomóc nam już teraz.
Dzieciom, ale nie tylko dzieciom, trzeba przede wszystkim uświadamiać, pokazywać, że świat wciąż się zmienia. Bo mimo że zmiany wszystkiego w zasadzie dzieją się na naszych oczach, niektóre nawet bardzo szybko, to pozostają one albo jakby przezroczyste (to znaczy widziane, ale nie powodujące zmiany paradygmatu myślenia - świat jest niezmienny, zawsze tak było), albo wręcz nieuświadamiane. Takie myślenie widać wszędzie, najlepiej w tytułach artykułów:) Jeśli zaakceptujemy tę oczywistość, jaką jest ciągła zmiana, i przestaniemy jeszcze traktować każde "odstępstwo" od nieistniejącej normy świata jako zło wcielone, pojawi się przestrzeń myślenia o przyszłości w kategorii przewidywania konsekwencji zmian zarówno dobrych, jak i złych. Na razie głównym przesłaniem jest zatrzymać zmiany i odwrócić ich skutki, a głównym przekonaniem - tak zawsze było. Widzę niesamowite zdziwienie młodych ludzi, dobrze niby wykształconych i oczytanych, że świat nawet 20 lat temu był całkiem inny. Jeszcze większe, jeśli pokaże się im, że nowinka techniczna od zawsze najpierw była postrzegana jako zagrożenie i że obecne strachy względem sieci 5G są całkiem takie same, jakie rodziły się przy budowie kolei. Niemożliwe, bo kolej była zawsze:).. nawet jeśli z historii znają datę budowy pierwszych linii kolejowych, nie wpływa to na przekonanie, że świat się zmienia. Fascynujące, jakby powiedziała Alutka.
Bardzo ciekawy temat. Dzięki za tą rozmowę.
Dziękujemy! :)
Bardzo ciekawy odcinek
Dziękujemy bardzo! Mamy nadzieję, że dostarczył sporo interesujących informacji! :)
Bardzo fajny odcinek :)
Cieszymy się, że się podobał! :)
Wyobraźnia... To słowo klucz...
Zdecydowanie! Często zapominamy o tym, jak bardzo wyobraźnia może być pomocna w naszym codziennym życiu i jak wyobrażanie sobie przyszłości może pomóc nam już teraz.
@@bunkiernauki tak :) ale tę prawdę Ja musi odkryć samo...
Myślenie że można uregulować rozwój AI przepisami jest naiwne. Korzyści jakie daje AI są zbyt potężne
Naiwne to jest myślenie, że można AI nie regulować.