Byłam na Gladiatorze ll i byłam zadowolona! Poddałam się tej atmosferze, podziwiałam widowiskowe sceny, nie analizowałam, nie porównywałam z Gladiatorem l. Zupełnie czułam się jak dziecko, które na chwilę zapomniało o realnym świecie!
Dziękuję za tą recenzję Panie Tomaszu! Już się zastanawiałam, czy byłam na tym samym filmie co wszyscy internetowi malkontenci… Ten film, podobnie jak pierwsza część, to piękna bajka dla dorosłych spod znaku „miecza i sandała”. 😊 Tak, są buble historyczne, są uproszczone rozwiązania fabuły, no i co! Naprawdę, błagam, zejdźmy z tego poziomu powagi, dajmy na chwilę spokój z byciem ekspertem od wszystkiego i cieszmy się jak dziecko z zabawy! Panie Tomaszu, jeszcze raz dziękuję za Pana pozytywną energię! ❤
Zgadzamy się z Panem ale dajemy 8-9 na 10. Wspaniały film. Podziwiamy wizję i pracę twórców. Pozdrawiamy Pana, powiedział Pan o ważnych aspektach tego dzieła. Dziękujemy 📽️🎞️👌🗡️💪⚔️🛡️
Proszę poczytać o Naumachiach - tak bowiem nazywały się rekonstrukcje bitew morskich, które odbywały się regularnie od 46 roku. Są udokumentowane Naumachie w Koloseum, które było do tego przystosowane.
Samo "Colosseum" (Amfiteatr Flawiuszów) otwarto "naumachią" w 80 r.n.e. Ostatnia odbyła się w 85 r.n.e. Za czasów Caracalli przebudowano wiele elementów tego amfiteatru, w jego czasach faktycznie hasały tam nosorożce (i np. słonie), ale, oczywiście bez jeźdźców. Będę się produkował na ten temat, fajnie, że film przynajmniej ożywił zainteresowanie tematem 😉
Tylko, że w okresie w którym dzieje się akcja filmu nie mogły się już tam odbywać w żadnym razie. Pomijając już że te spektakle zupełnie inaczej wyglądały w rzeczywistości. Wszyskiego można się dowiedzieć, ale trzeba chcieć ☝️
Ciekaw jestem jakby ten film wyszedł nie jako Gladiator 2 tylko zupełnie inna historia z innym tytułem nie powiązana w zaden sposób z pierwszą częścią i bohaterami. Bo coś mi się wydaje że wtedy nie zostałby tak ,,zjechany" przez widzów. Ale widocznie takie czasy że dziś często nudne drętwe filmy z pokręconymi historiami są uznawane za arcydzieła a filmy w których naprawdę się coś dzieje i są zrobione z rozmachem są dziś sprowadzane do kiczu i bezwartościowego produktu.
Panie Tomku - jeśli chodzi o napuszczanie wody to jednak prawda! Zbudowano specjalny akwedukt doprowadzający wodę oraz system kanalizacji do jej późniejszego odprowadzania. Oczywiście rekiny itp do ściema, jednak woda i walka statków to najprawdziwsza prawda! Proszę poszukać informacji na ten temat! Pozdrawiam
I ten Pana szczery, serdeczny uśmiech! 🥳😊 Panie Tomku - uwielbiam Pana słuchać :) I też zawsze z zachwytem rozdziawiam paszczę 😀 Słucham dalej! Słucham i oglądam z zapartym tchem 🙋
Panie Tomaszu, dawno nie widziałam Pana w tak wspaniałym, tryskającym młodością nastroju. Ruchy ciała, gesty rąk, żar w śmiejących się oczach i ta świetna bluza przywodziły w wyobraźni iście młodego Luciusa. Bardzo wciągnęła mnie zagadka, o który film mogło chodzić z Pana dzieciństwa, a który Pan tak zapamiętał. Pytanie było we mnie przez całą wideorecenzję. Obstawiłam 300 Spartan z 1962r. chyba Mate i pudło 🤭
Z tego, co kiedyś wyczytałam w książkach nt. historii starożytnej, to w Koloseum odbywały się przedstawienia bitew morskich, więc woda mogła tam być napuszczana... Z chęcią obejrzę tego "Gladiatora" - pierwszy należy do moich ulubionych filmów. Pozdrawiam :)
Ot, taka ciekawostka historyczna: Otwarcie Colosseum w 80 r.n.e. fetowane było właśnie naumachią, ostatnia naumachia w tym obiekcie odbyła się w 85 r.n.e.. Caracalla i Geta rządzili wspólnie tyko w 211 r. n.e., akcja "Bajki o Rzymianach" "Gladiator 2" odbywa się w ok. 196-198 roku (napisy początkowe).
Z tego, co wiem Ridley zobaczył Paula w serialu „Normalni ludzie" (przyznal, że raczje nie oglda takich produkcji, ale jakos tak sie stalo, że tę obejrzał) i od razu wiedzial, że chce go wziąć do „Gladiatora II". Na mnie klata nie działa, to, co Paul ma w oczach, jak gra... To jest coś niesamowitego. Świetnie sobie poradził, przy tak średnim scenariuszu i dość płasko napisanej postaci. Wycisnął, ile sie dało, zagrał coś kompletnie innego niz do tej pory. Jestem zachwycona, bo poszłam tam tylko dla niego. I było warto ♥️
Chyba muszę jeszcze raz zobaczyć ten film. Z pierwszego pokazu wyszłam nieco rozczarowana, ale to chyba rzeczywiście przez ten hype. Dam mu druga szansę i bardziej na luzie do tego seansu podejdę. Paul Mescal nie ma takiej „maczo” charyzmy jak Russel Crow, ale wygląda bosko jak i cała pozostała obsada 😛😉 Dropsiu pewnie też oglądał z góry przygody Lucjusza ❤
Po raz pierwszy żałuję obejrzenia części premium. Opis i zdjęcie żelaznej klaczy mną wstrząsnęły i chciałabym zapomnieć o tym jak najszybciej. W kinie unikam horrorów oraz krwawych i drastycznych scen przemocy. W książkach już także, tak mi się porobiło z wiekiem. Natomiast bardzo dziękuję za recenzję biografii Pacino, którego talent i kreacje wielbię od zawsze.
Co z tego że główny aktor zrobił klatę jak nie ma charyzmy do tego typu roli. Sama historia średnio ciekawa i emocjonująca, tym bardziej jeśli widziało się pierwszego Gadiatora
Pytanie kto tam jest głównym aktorem. Jest ich co najmniej trzech. Paul Mescal myślami jest nie tylko poza akcją filmu ale poza planem filmowym. Ten facet ewidentnie nie wierzy w to co robi w tym filmie. I słusznie: scenariusz jest głupi, a dialogi tak idiotyczne, że wstyd je cytować.
@@dagome_prime głupota głupotę tam goniła, żadnej sceny nie będę oglądała z ciarami, tak jak ogladam walkę Maximusa w Zucchabarze. Ta scena zrobiła na mnie kiedyś piorunujące wrażenie. Tu nie było czegoś takiego a mogło być gdyby (spojler) na arenie ogłosili przed ostatnią walką że Lucilli będzie bronił jej syn. Wtedy byłby sens , że ludzie publiczność by zaczęła się szarpać z żołnierzami bo poczuliby nadzieję na nowego lidera.
@@fantasiazplatkami Absolutna zgoda. Fajnie znaleźć taką opinię w necie! 😁. W tym filmie rozwój akcji nie ma żadnego uzasadnienia. A historyczne realia dawały cudowną szansę na dobry scenariusz. Będę o tym opowiadał u siebie. Bo film oczywiście skrytykowałem okrutnie. Ale i tak zbyt łagodnie... 😈
"... zrobil sobie klate I wzieto go do filmu", no piekny wniosek. Chociaz... Paulowi Mescalowi rzeczywiscie do tego filmidla wystarczyla tylko klata bo wiecej od niego chyba nie wymagania, co zreszta widac w filmie. Fatalny Film I fatalna gra aktorka. Ave Maximus!
Pan Tomasz to zawsze kij w mrowisko włoży 😂 i pójdzie pod prąd... Ale z Pana rebeliant (love it). Częściowo się zgadzam z powyższą recenzją, Gladiator II to niezła rozrywka. Można się dobrze bawić jeśli nie ma się wielkich oczekiwań i porównań do pierwowzoru. Ale zabawa kończy się na poziomie oczu, dalej nie ma już nic, ani guli w gardle, ani bicia serca, ani ścisku w żołądku ani szczególnych rozkmin w głowie... Postacie są płaskie i schematyczne, niektóre dekoracje jak z jasełek, a z myśli Aureliusza zrobiono pop-ideę. Nie ma w tym mocy, film nie zapada w pamięć, ot rozrywka 😊
proszę Pana, Pan mnie zachwycił tym nagraniem. Celowo mówię nagraniem, a nie recenzją, bo chodzi mi o wszystko - o książkę Ala Pacino, o recenzję, o wszystko. Podobała mi się każda sekunda tego nagrania. Sprawiło, że mi również zaimponował Al Pacino i zmieniłem nastawienie do Gladiatora 2. I bardzo dziękuję za "trwożliwych". Dba pan o swój język polski i panuje nad nim pięknie.
Ciekawe co by mówił Ridley gdyby całe życie pracował na budowie albo w fabryce. No ale wiadomo że w kręgach artystycznych to można pracować do śmierci bo to taka zabawa dla dorosłych.
Filmy takie jak GLADIATOR II to rozrywka a nie lekcja historii jeżeli ktoś liczy na realia historyczne to powinien oglądać filmy dokumentalne, jestem natomiast ciekaw co p. Tomasz Raczek sądzi o polskim filmie pt. GRZYBY, mocny i minimalistyczny film z zaskakujący zakończeniem.
Mnie film sie bardzo podobal. Nie bardzo rozumiem ludzi, ktorzy na niego narzekaja. Wiadomo bylo, ze nie przebije on oryginalu. Ciesze sie rowniez, ze rezyser nie probowal zmieniac za bardzo fabuly, dostalam dokladnie to czego chcialam.
To ja wyjaśnię: to BARDZO SŁABY film. Zrobiony niedbale, w stylu "paradokumentu". Większość narracji budowana jest nie sztuką filmową tylko gadaniną. Łamie podstawową zasadę sztuki filmowej: "show, don't tell".
Na Długich Łodziach Wikingów byłem z rodzicami i jakoś nie pamiętam problemów z wejściem do kina mima że jestem od pana rok młodszy. Może byłem za mały i nie zauważyłem jak mnie przemycili. Pamiętam natomiast ugadywanie się mojej Mamy z panem wpuszczającym na seans Krzyżaków. Na szczęście pan dał się przekonać że mimo nieodpowiedniej metryki dam radę ten film wytrzymać. Tam chodziło o moment wypalania oka Jurandowi.
Panie Tomaszu, oglądałem ten film jako dziecko zdecydowanie zbyt małe w latach 70tych w tv. Przypomniał mi Pan o tym. Pamiętam tego konia/ klacz. Nie miałem nigdy po tym traumy tylko takie "mrowienie" w kroku 😅. Pamiętam jeszcze tylko jak odnaleźli ten dzwon. Pozdrawiam!
Dobry wieczór, Panie Tomku :) Właśnie odpaliłam sprzęt - i hura, hura, hurrraaa! 😀 Bo ja bardzo, ale to bardzo mocno czekałam na tę recenzję :) "Starego" 'Gladiatora' uwielbiam całym serduchem! ❤ To był naprawdę świetny film - pod każdym względem. Moim zdaniem ;) A muza? Bajeczna 👌 I teraz autentycznie marzę o tym, żeby "dwójka" była równie wspaniała ☺️ I już słucham Pana z uwagą. Pozdrawiam cieplutko 😘👋 I dziękuję serdecznie :)
Film mi się podobał i mojemu mężowi też, obejrzeliśmy widowiskowy obraz i byliśmy usatysfakcjonowani. Odnośniki do pierwszej części były spoiwem i świetnie uzupełniały fabułę. A co do " klaty" to owszem działa, ale jeszcze bardziej głowa i to co zawiera:) Recenzja jak zwykle świetna, Pan Tomasz Raczek ma głowę super! :) 🌹
O napełnianiu Koloseum wodą na potrzeby przeprowadzania „bitew morskich” było napisane w podręczniku do historii z jednej z klas szkoły podstawowej. Zadziałało mi to wtedy na wyobraźnię i BARDZO się ucieszyłem jak zobaczyłem we wczesnym zwiastunie, że taka bitwa zostanie przez Ridleya Scotta pokazana na ekranie 💙👍🏻
Zwróciłem uwagę, że wielu ludzi na problem z tym filmem ze względu na sentyment do pierwszej części. Gdyby zdjąć te okulary nostalgii pewnie wielu oceniło by ten film lepiej. Ja osobiście bawiłem się świetnie.
Ja chętnie pójdę na ten film do kina, nie ważne czy jest świetny czy taki sobie, efekty specjalne mogą być fajne, ja uwielbiam iść do kina i sie po prostu zrelaksować nie oczekuję nic innego
OGLĄDAŁEM "Gladiatora I" i to był film jak rzadko który w historii kina: - Postacie, z którymi można było się utożsamiać - pokochać lub znienawidzić. - Strach podczas wychodzenia na arenę Koloseum. - Można było niemal poczuć zgrzytanie pyłu w zębach podczas walki. - Postacie prawdziwe, czujące i przeżywające jak ludzie z krwi i kości. - Realistyczna fabuła opowiedziana w sposób trzymający w napięciu. DRUGIEGO "Gladiatora" widziałem tylko na zwiastunach i na recenzjach, ale wrażenie zrobił niemal żałosne: - Sceny skopiowane niemal kropka w kropkę z pierwszej części. - Fabuła typu kopiuj - > wklej - po najmniejszej linii oporu. - Tanie efekty specjalne. - Sceny walki z małpami w Koloseum to sceny z jakimiś stworami zombi a nie zwierzętami. - I jeszcze ta muzyka rap do zwiastunów - kompletnie nie pasuje. FILM robi na zwiastunach wrażenie płytkiego, słabego - trochę jak ostatnia walka Jake Paul vs. Mike Tyson = wielkie oczekiwania i rozczarowanie. Po tych zwiastunach nie chce mi się nawet iść do kina. Przyznam, że nawet nie mam ochoty oglądać darmowej i dobrej pirackiej kopii.
POZAMIATANE. Znakomita ocena. Widziałem w kinie. Nawet nie warte dużego ekranu. Żałuję, że w swojej recenzji nie miałem tak zwięzłej koncepcji porównania obu filmów. Nic dodać, nic ująć.
Zgadzam się absolutnie, nie można zadowolić wszystkich i czasem jakąś scenę trzeba wyciąć. Albo nie można zadowolić wszystkich i trzeba jakąś scenę zostawić. Najważniejsze żebym to ja był w grupie tych zadowolonych. Oj, wymsknęło mi się ale to niechcący bo w ogóle tak nie myślę.
Przypomniał mi Pan scenę z żelazną klaczą - o której jednak zapomniałem, aż do tego momentu ( w mojej wyobraźni, ta zjeżdżalnia stała się ostrzem z błyszczącego żelaza i była znacznie dłuższa). To obraz filmowy który zapamiętałem chyba jako pierwsza i najmocniejsza obejrzana przeze mnie filmowa scena. W dzieciństwie nie mogłem sie od niego uwolnić i było to coś co przeszyło moja wyobraźnię na długie lata i stało się dla mnie jakimś archetypem...
Odnośnie poczucia się chłopakiem, który nie zastanawia się nad tym czy jest sztuką czy nie, bo te bzdury są tak wciągające - no więc to jest motto ludzi, którzy lubują się w filmach klasy B :) wręcz zaryzykowałbym twierdzenie, że obejrzał Pan ten film dla "odmóżdżenia" ;) skoro się Pan tak świetnie bawił, polecam serię Sharknado - to są najwybitniejsi przedstawiciele swojego gatunku. Zabawa również jest przednia, natomiast kosztowały około 300 razy mniej
Mnie film zaczarował - fascynujące, dynamiczne widowisko, wspaniałe postacie świetnie zagrane, a co do małpo-psów, rekinów i nosorożca, to dołączyłabym do nich jeszcze tyranozaurusa; to dopiero byłaby walka. Paul Mescal taki inny niż zwykle, nadal cudowny. A od prawdy historycznej są podręczniki.
Czy oglądanie okrucieństwa może być dobra zabawą? Nie dla mnie. Podświadomość rejestruje bowiem wszystko, na co patrzymy, czego słuchamy, co czytamy i bierze wszystko dosłownie. Czy możliwe jest zaprogramowanie jej tak, by traktowała to inaczej? Gratuluję Panie Tomaszu, że się to Panu udaje. Recenzja świetna, jak zawsze. Na Gladiatora 2 nie pójdę do kina.
Murzyn. Bardzo lubię to słowo. Nie dajmy się zwariować. Film z rozmachem, ale ciężko dorównać doskonałości. Zresztą trudno zgodnie z oczekiwaniem. : ) Pozdrowienia.
BARDZO SŁABY film. Zrobiony niedbale, w stylu "paradokumentu". Większość narracji budowana jest nie sztuką filmową tylko gadaniną. Łamie podstawową zasadę sztuki filmowej: "show, don't tell".
@@dagome_prime Dokładnie tak 👍 Moje odczucia są takie : reżyser ,,wiezie się,, tylko i wyłącznie na własnym nazwisku ! Jak to w życiu , a młodzi nie mają szans na start . A Pan Raczek no cóż 🤔 Wyjątkowo słaba recenzja i zupełnie odklejona od przesłania ducha i misji kina . Ale to tylko moja ocena .
@@abrakadabra-jantar Nie tylko Pana ocena 👍✌. Tomasz Raczek - zgadzam się, z całym szacunkiem dla wybitnego warsztatu narratorskiego, jak zwykle: "no cóż"... CZYLI: Mistrzostwo Świata w lukrowaniu 🤪
O nie, teraz przez Pana znów muszę iść do kina, właśnie przez to że można się na nim tak wyluzować wyobraźnią, ehhh, no zawsze Pan użyje takiego doboru słów, że nie mam szans powiedzieć o nie😂❤
Bardzo proszę o recenzje Wicked. To będzie właśnie prawdziwa bajka i całkowite zanurzenie się w magicznym świecie. Wiem, że to film, który odstaje od innych na kanale, ale już jest o nim głośno, a jako osoba, która czekała całe lata na ekranizację jestem skrajnie podekscytowana i idę na pierwszą przedpremierę w piątek ❤
Tam już pal licho ten czarnoskóry Makrynus (nie był w rzeczywistości niewolnikiem jak przekazuje nam w filmie, a prawnikiem i istotnie był śniady jak ojciec Gety i Karakalli), ale mnie bardziej irytują wyraźnie zarysowane na samym początku ramy czasowe, w których rozgrywa się akcja filmu, a Ridley Scott raczy nam pokazać jak Rzym podbija Numidię, którą włączył w swoje granicę jako prowincję pod koniec I wieku przed naszą erą, a przywódca owych Numidyjczyków czyli Jugurta nie żył już od ponad 300 lat. Irytuje mnie również postać głównego bohatera, którego metamorfoza z człowieka, który stroni od rzymskości, a wręcz pogardza nią, a nagle z na skutek rozmowy z człowiekiem, który odpowiada za śmierć jego żony, a któremu z dużą łatwością wybacza, od pstryknięcia palcem zaczyna się przejmować losem Rzymu i chce zmieniać jego ustrój. Trochę to płytkie…
Zgadzam się w 100%. Nie jest to film dokumentalny, ale miloby było gdyby podstawowe rzeczy zostaly zachowane. Papier nie został jeszcze wynaleziony, takze scena picia kawy i czytania gazety,była slaba. Rekiny i małpy mnie powaliły - nosorozec mial prawo bytu, miał sens , małpy również, ale te konkretnie były tak "przedobrzone" komputerowo , że aż bolalo. Danzel to wspaniały aktor i tutaj również nie zawiódł- moglabym czepić się o kolor jego skóry i rolę jaką odgrywał w tym filmie , no ale .. Cieszę się, że mimo braku angażu Hansa Zimmera w filmie, jego obecność I muzykę dalo się odczuć❤. Mam mieszane uczucia , po obejrzeniu tego seansu - pewnie wpływ na to, mial fakt, że bylam jedną z tych osób, które "dla przypomnienia" , oglądnęły sobie 1szą czesc , dzień przed wyświetleniem nowej - nie polecam tego robić - to jak porównanie w miare dobrego filmu-bajki, do majstersztyku. Jest ogromną przepaść, między tymi dwoma filmami. ❤
Fenomenem I części była przede wszystkim muzyka. Tu śmierć żony niczym nie była okraszona a tam Maximus przeżywał, Lisa Gerard "wyła" aż łzy leciały ze wzruszenia. II część Wogole nie ma klimatu muzycznego poza wstawkami muzyki z pierwszej części
Od 10 lat daje Ridleyowi Scottowi szanse,z nadzieja,ze wreszcie znowu zrobi dobry film. Przestalem w to wierzyc i nawet nie wiem,czy chce sie przekonac,czy Gladiatorem powroci na piedestal,czy nie.
Panie Tomku litości, Ridley Scott jest w świetnej formie artystycznej??? Kręcąc gnioty w rodzaju "Napoleona" i "Gladiatora II" ze scenariuszami pełnymi dziur i niekonsekwencji? Odradzam wizytę w kinie, naprawdę wystarczy zobaczyć ostatnie "dzieło" Ridleya w tv, szkoda kasy na bilet
Koloseum jak najbardziej było wypełniane wodą i były tam inscenizowane bitwy morskie, a nieścisłości historyczne są sobie nierówne. Zły wzór munduru mogę przeboleć, nawet jako pasjonat historii. Natomiast np. czarny minister w związku sowieckim (Dżentelmen w Moskwie) zabija powagę sceny. Tak samo czarny rycerz w płytowej zbroi z Wiedźmina poskutkował u mnie wybuchem śmiechu w środku dramatycznej sekwencji
No cóż, też mam taki film-animację z dzieciństwa, który wracał do mnie w koszmarach. Tajemnica szyfru marabuta. Po tej recenzji wybiorę się na pewno do kina.
Najmądrzejszy człowiek na świecie Pan Stanowski pochwalił Pana ocenę Gladiatora II, Pan bije brawo Panu Stanowskiemu... Nie odniósł się Pan do wyśmiewania prze Pana Stanowskiego recenzentów filmowych i filmu "Ida" - najbardziej nagradzanego polskiego filmu w historii. Lubię Pana od 100 lat... ale "związek" ze Stanowskim jest dla mnie delikatnie mówiąc wielkim zaskoczeniem.
Dziękuje za rekomendacje. Książka po angielsku, zatem jeszcze muszę poczekać, ale jestem bardzo ciekawy tej autobiografii. Niezmiernie podobał mi się ten odcinek. (Uśmiałem się także - z tej prawie afery. 😄) Film mnie interesuje, ale chyba tylko dla Denzela i Pedro Pascala się wybiorę. Zapowiedzi Gladiatora mnie nie przekonują, ale pana recenzja jak najbardziej. Dziękuje jak zawsze! ❤❤❤
@EkranTomaszaRaczka Dziękuję. I przepraszam za mało klarowny i operujący dosyć ubogo językiem ojczystym wpis. Już został skorygowany. ✌️Wiem, że pan o to nie prosił, ale gdy czytam powtórnie moje myśli to czasami przeszywa mnie samokrytyka i czuję potrzebę naniesienia poprawek. Miewam tendencję do nadużywania/ zapętlania jednego słowa. 😭
No Fellini , Bunuel czy Bergman to z pewnością nie jest - to jest kino rozrywkowe. Nie zamierzałem oglądać ale pan Tomasz mnie zachęcił do tego swoim dziecięcym entuzjazmem 😉
film nie powalił zwłaszcza dialogowo, ale role Paula Mescala i Denzela Washingtona dają "kopa" tej ekranizacji. Sceny zjawiskowych bitew przekonują nas o sile i niezwyklej fizyczności wojowników a teatralne dekorowanie Colosseum wodą i zwierzętami wręcz daje przekonanie o nieograniczonych możliwościach technicznych w tamtych czasach (kto wie ? różne sa opinie historyków na ten temat]. Co do okrucieństwa - okrucieństwem nazwałabym zachowanie siedzącego obok mnie nastolatka [17-19 lat?], który przez cały seans, wiercąc się we wszystkie strony, wypił 2 redbulle, zjadł opakowanie cukierków i batoników, zerkając w międzyczasie na komórkę. Prawdopodobnie dla tego widza było za mało krwi, akcji i scen walki, na których mógłby się skoncentrować i zapomnieć o dojadaniu......
W filmie podobała mi się scenografia,natomiast scenariusz i dialogii nie , zbyt infantylne. Sceny z fimnu również przypominały mi sceny z serialu "Wikingowie " . Ogolnie dobrze jest to przynajmniej raz obejrzeć .
Miałam dokładnie taką samą frajdę oglądając bitwę morską w Koloseum. Nic mnie nie obchodzi prawda historyczna w takim momencie. Po wyjściu z kina paliła mnie ogromna chęć zobaczenia tej sceny raz jeszcze.
Nieeee,żadna klata! Fu Adrian Brody,jest najbardziej sexy. A najseksowniejszy jest mózg. To pójdę do kina. Wczoraj mój brat zadzwonił do mnie- nie idź,powiedział,jakbym teleranek oglądał. Pozdrawiam Panie Tomku❤
Z doświadczenia życiowego to patrzę że bardziej działa na mężczyzn to niż na kobiety, pan Raczek ze swojej perspektywy mówił, ale dla robi dla gladiatora raczej jest potrzebna. Choć Paul mescal mnie zachwycił w aftersun swoim smutkiem w oczach i nikt tam się nie patrzył na jego mięśnie
Pawiany mnie rozbawiły ..... a woda? a było z 20 metrów głębokości .... no proszę was i te rekiny :---) miły Panie 7/10 ...... trąci promocją, maksymalnie 2/10. Nic odkrywczego, walki takie sobie, intryga .... płytka. Tam nic nie ma. Ten GII jest słaby do bólu. Dziękuję. Zmartwiłem się. Myślałem ze Pan ten film "zniszczy".
Mnie wystarczył zwiastun aby przekonać się, że to idiotyczny film. Scott już w nieszczęsnym Napoleonie pokazał, że kręci obecnie gnioty. A ten nowy Gladiator? Tylko nie wiem dlaczego Tomasz Raczek nie rozjechał go. Na wzmiance o zaangażowaniu na siłę dwóch aktorek z Palestyny i Izraela, która miały „coś zrobić” - skończyłem oglądać tą recenzję. Za to na pewno przeczytam biografię Ala Pacino. W zasadzie Raczek mógł na tym skończyć odcinek.
Panie Tomku, jedna uwaga, baśń i bajka to osobne gatunki literackie skierowane oryginalnie do innych odbiorców. Dlatego nazywanie baśni Andersena czy braci Grimm bajkami, to spore nadużycie i błąd merytoryczny, bo oryginalnie baśnie nie były tworzone dla dzieci. A dzis dostajemy wykastrowane wersje, bo oryginały nie nadają się dla dzieci.
Proszę nie przepraszać za to "słowo na M". Nie przejmować się opiniami ludzi, którym rodzice ułożyli zbyt wygodne i bezproblemowe życia, przez co na siłę importują do Polski problemy kulturowe zza oceanu.
Film miło mnie zaskoczył. Mając na uwadze , czym był Gladiator, zrobienie sequela było dużym wyzwaniem. Świetnie się bawiłem, ciekawa fabuła, super zdjęcia, Denzel🔥
Panie Raczek kochany.Pan bys mogl opowiadac.O materacach dmuchanych.A ja i i tak bym to ogladal.I sluchal.Z geba otwarta szeko.Od ucha do ucha.
Oj, nie wiem czy to komplement dla merytorycznej zawartości wypowiedzi...😉
🤣👍
Byłam na Gladiatorze ll i byłam zadowolona! Poddałam się tej atmosferze, podziwiałam widowiskowe sceny, nie analizowałam, nie porównywałam z Gladiatorem l. Zupełnie czułam się jak dziecko, które na chwilę zapomniało o realnym świecie!
Dziękuję za tą recenzję Panie Tomaszu! Już się zastanawiałam, czy byłam na tym samym filmie co wszyscy internetowi malkontenci… Ten film, podobnie jak pierwsza część, to piękna bajka dla dorosłych spod znaku „miecza i sandała”. 😊 Tak, są buble historyczne, są uproszczone rozwiązania fabuły, no i co! Naprawdę, błagam, zejdźmy z tego poziomu powagi, dajmy na chwilę spokój z byciem ekspertem od wszystkiego i cieszmy się jak dziecko z zabawy! Panie Tomaszu, jeszcze raz dziękuję za Pana pozytywną energię! ❤
Zgadzamy się z Panem ale dajemy 8-9 na 10. Wspaniały film. Podziwiamy wizję i pracę twórców. Pozdrawiamy Pana, powiedział Pan o ważnych aspektach tego dzieła. Dziękujemy 📽️🎞️👌🗡️💪⚔️🛡️
Czy Pan ma kaca ? Inny Pan jest niż zazwyczaj . Nic Pan nie powiedział , wszystko na około 😎
Panie Tomaszu uwielbiam Pana 💜
Proszę poczytać o Naumachiach - tak bowiem nazywały się rekonstrukcje bitew morskich, które odbywały się regularnie od 46 roku. Są udokumentowane Naumachie w Koloseum, które było do tego przystosowane.
Samo "Colosseum" (Amfiteatr Flawiuszów) otwarto "naumachią" w 80 r.n.e. Ostatnia odbyła się w 85 r.n.e. Za czasów Caracalli przebudowano wiele elementów tego amfiteatru, w jego czasach faktycznie hasały tam nosorożce (i np. słonie), ale, oczywiście bez jeźdźców. Będę się produkował na ten temat, fajnie, że film przynajmniej ożywił zainteresowanie tematem 😉
Tylko, że w okresie w którym dzieje się akcja filmu nie mogły się już tam odbywać w żadnym razie. Pomijając już że te spektakle zupełnie inaczej wyglądały w rzeczywistości. Wszyskiego można się dowiedzieć, ale trzeba chcieć ☝️
Tak jest Kapitanie ⛴👍👌uciec z tego Świata do świata Bajki T R 😘 dziękuję 😊🎬💥👋
Ciekaw jestem jakby ten film wyszedł nie jako Gladiator 2 tylko zupełnie inna historia z innym tytułem nie powiązana w zaden sposób z pierwszą częścią i bohaterami. Bo coś mi się wydaje że wtedy nie zostałby tak ,,zjechany" przez widzów. Ale widocznie takie czasy że dziś często nudne drętwe filmy z pokręconymi historiami są uznawane za arcydzieła a filmy w których naprawdę się coś dzieje i są zrobione z rozmachem są dziś sprowadzane do kiczu i bezwartościowego produktu.
Ma Pan rację , taka ciekawość życia jest super, fajnie się czymś ekscytować.
Panie Tomku - jeśli chodzi o napuszczanie wody to jednak prawda! Zbudowano specjalny akwedukt doprowadzający wodę oraz system kanalizacji do jej późniejszego odprowadzania. Oczywiście rekiny itp do ściema, jednak woda i walka statków to najprawdziwsza prawda! Proszę poszukać informacji na ten temat! Pozdrawiam
I ten Pana szczery, serdeczny uśmiech! 🥳😊 Panie Tomku - uwielbiam Pana słuchać :)
I też zawsze z zachwytem rozdziawiam paszczę 😀 Słucham dalej! Słucham i oglądam z zapartym tchem 🙋
Panie Tomaszu, dawno nie widziałam Pana w tak wspaniałym, tryskającym młodością nastroju. Ruchy ciała, gesty rąk, żar w śmiejących się oczach i ta świetna bluza przywodziły w wyobraźni iście młodego Luciusa. Bardzo wciągnęła mnie zagadka, o który film mogło chodzić z Pana dzieciństwa, a który Pan tak zapamiętał. Pytanie było we mnie przez całą wideorecenzję. Obstawiłam 300 Spartan z 1962r. chyba Mate i pudło 🤭
Z tego, co kiedyś wyczytałam w książkach nt. historii starożytnej, to w Koloseum odbywały się przedstawienia bitew morskich, więc woda mogła tam być napuszczana...
Z chęcią obejrzę tego "Gladiatora" - pierwszy należy do moich ulubionych filmów.
Pozdrawiam :)
Woda rzeczna.
Koloseum było napełniane woda z akweduktow ciekawostka trwało to jedynie 7h
Ot, taka ciekawostka historyczna: Otwarcie Colosseum w 80 r.n.e. fetowane było właśnie naumachią, ostatnia naumachia w tym obiekcie odbyła się w 85 r.n.e.. Caracalla i Geta rządzili wspólnie tyko w 211 r. n.e., akcja "Bajki o Rzymianach" "Gladiator 2" odbywa się w ok. 196-198 roku (napisy początkowe).
@@MrArekrem Co sprawiało by dyskomfort rekinom.... 😉
Z tego, co wiem Ridley zobaczył Paula w serialu „Normalni ludzie" (przyznal, że raczje nie oglda takich produkcji, ale jakos tak sie stalo, że tę obejrzał) i od razu wiedzial, że chce go wziąć do „Gladiatora II". Na mnie klata nie działa, to, co Paul ma w oczach, jak gra... To jest coś niesamowitego. Świetnie sobie poradził, przy tak średnim scenariuszu i dość płasko napisanej postaci. Wycisnął, ile sie dało, zagrał coś kompletnie innego niz do tej pory. Jestem zachwycona, bo poszłam tam tylko dla niego. I było warto ♥️
Chyba muszę jeszcze raz zobaczyć ten film. Z pierwszego pokazu wyszłam nieco rozczarowana, ale to chyba rzeczywiście przez ten hype. Dam mu druga szansę i bardziej na luzie do tego seansu podejdę. Paul Mescal nie ma takiej „maczo” charyzmy jak Russel Crow, ale wygląda bosko jak i cała pozostała obsada 😛😉 Dropsiu pewnie też oglądał z góry przygody Lucjusza ❤
Po raz pierwszy żałuję obejrzenia części premium. Opis i zdjęcie żelaznej klaczy mną wstrząsnęły i chciałabym zapomnieć o tym jak najszybciej. W kinie unikam horrorów oraz krwawych i drastycznych scen przemocy. W książkach już także, tak mi się porobiło z wiekiem. Natomiast bardzo dziękuję za recenzję biografii Pacino, którego talent i kreacje wielbię od zawsze.
super recenzja...dzięki
Co z tego że główny aktor zrobił klatę jak nie ma charyzmy do tego typu roli. Sama historia średnio ciekawa i emocjonująca, tym bardziej jeśli widziało się pierwszego Gadiatora
Pytanie kto tam jest głównym aktorem. Jest ich co najmniej trzech. Paul Mescal myślami jest nie tylko poza akcją filmu ale poza planem filmowym. Ten facet ewidentnie nie wierzy w to co robi w tym filmie. I słusznie: scenariusz jest głupi, a dialogi tak idiotyczne, że wstyd je cytować.
@@dagome_prime jego bohater był niespójny, nie wiadomo co chciał
@@fantasiazplatkami Nawet scenarzysta i reżyser tego nie wiedzieli 😉. Niesamowita partanina za 300 000 000$+
@@dagome_prime głupota głupotę tam goniła, żadnej sceny nie będę oglądała z ciarami, tak jak ogladam walkę Maximusa w Zucchabarze. Ta scena zrobiła na mnie kiedyś piorunujące wrażenie. Tu nie było czegoś takiego a mogło być gdyby (spojler)
na arenie ogłosili przed ostatnią walką że Lucilli będzie bronił jej syn. Wtedy byłby sens , że ludzie publiczność by zaczęła się szarpać z żołnierzami bo poczuliby nadzieję na nowego lidera.
@@fantasiazplatkami Absolutna zgoda. Fajnie znaleźć taką opinię w necie! 😁. W tym filmie rozwój akcji nie ma żadnego uzasadnienia. A historyczne realia dawały cudowną szansę na dobry scenariusz. Będę o tym opowiadał u siebie. Bo film oczywiście skrytykowałem okrutnie. Ale i tak zbyt łagodnie... 😈
Nie mogę uwierzyć, że zobaczyłem na żywo moment, za który Tomasz Raczek zostanie scancellowany :O
Niby za co, za murzyna? Juz nie przesadzajmy.
Haha teraz już można 😂
Hahah... Też nie dowierzam
Akurat w Koloseum były bitwy morskie tzw. naumachia.
Wiedziałam że chodzi o Długie Łodzie... , przypomniałam go sobie w długi listopadowy weekend. Dziękuję
"... zrobil sobie klate I wzieto go do filmu", no piekny wniosek. Chociaz... Paulowi Mescalowi rzeczywiscie do tego filmidla wystarczyla tylko klata bo wiecej od niego chyba nie wymagania, co zreszta widac w filmie.
Fatalny Film I fatalna gra aktorka.
Ave Maximus!
Pan Tomasz to zawsze kij w mrowisko włoży 😂 i pójdzie pod prąd... Ale z Pana rebeliant (love it). Częściowo się zgadzam z powyższą recenzją, Gladiator II to niezła rozrywka. Można się dobrze bawić jeśli nie ma się wielkich oczekiwań i porównań do pierwowzoru. Ale zabawa kończy się na poziomie oczu, dalej nie ma już nic, ani guli w gardle, ani bicia serca, ani ścisku w żołądku ani szczególnych rozkmin w głowie... Postacie są płaskie i schematyczne, niektóre dekoracje jak z jasełek, a z myśli Aureliusza zrobiono pop-ideę. Nie ma w tym mocy, film nie zapada w pamięć, ot rozrywka 😊
Jeśli chodzi o Koloseum to były w nim realizowane inscenizacje bitew morskich. To nie fikcja. Wystarczy zainteresować się tematem.
Jak zawsze uwielbiam 🥰
Miłego wieczoru życzę T R 😘 I dziękuję 😊
proszę Pana, Pan mnie zachwycił tym nagraniem. Celowo mówię nagraniem, a nie recenzją, bo chodzi mi o wszystko - o książkę Ala Pacino, o recenzję, o wszystko. Podobała mi się każda sekunda tego nagrania. Sprawiło, że mi również zaimponował Al Pacino i zmieniłem nastawienie do Gladiatora 2. I bardzo dziękuję za "trwożliwych". Dba pan o swój język polski i panuje nad nim pięknie.
A tak pomyślałam wejdę A może jest recenzja gladiatora i niespodzianka! Dziekuje i pozdrawiam
Ciekawe co by mówił Ridley gdyby całe życie pracował na budowie albo w fabryce. No ale wiadomo że w kręgach artystycznych to można pracować do śmierci bo to taka zabawa dla dorosłych.
Zaskoczył mnie Pan ta pozytywną recenzja :) na pierwszym Gladiatorzy byłem w kinie i pamiętam to jak dziś
Mnie nie, "raczkowanie" to już termin powszechny dla ostentacyjnego "lukrowania" i nadmiernego entujazmu wobec wielkobudżetowych produkcji.
jest Pan wybitnym mówcą
Paul Mescal wyglądał wspaniale, rola słabo napisana , ale on się spisał. Była moc.
Filmy takie jak GLADIATOR II to rozrywka a nie lekcja historii jeżeli ktoś liczy na realia historyczne to powinien oglądać filmy dokumentalne, jestem natomiast ciekaw co p. Tomasz Raczek sądzi o polskim filmie pt. GRZYBY, mocny i minimalistyczny film z zaskakujący zakończeniem.
Mnie film sie bardzo podobal. Nie bardzo rozumiem ludzi, ktorzy na niego narzekaja. Wiadomo bylo, ze nie przebije on oryginalu. Ciesze sie rowniez, ze rezyser nie probowal zmieniac za bardzo fabuly, dostalam dokladnie to czego chcialam.
To ja wyjaśnię: to BARDZO SŁABY film. Zrobiony niedbale, w stylu "paradokumentu". Większość narracji budowana jest nie sztuką filmową tylko gadaniną. Łamie podstawową zasadę sztuki filmowej: "show, don't tell".
Na Długich Łodziach Wikingów byłem z rodzicami i jakoś nie pamiętam problemów z wejściem do kina mima że jestem od pana rok młodszy.
Może byłem za mały i nie zauważyłem jak mnie przemycili.
Pamiętam natomiast ugadywanie się mojej Mamy z panem wpuszczającym na seans Krzyżaków. Na szczęście pan dał się przekonać że mimo nieodpowiedniej metryki dam radę ten film wytrzymać. Tam chodziło o moment wypalania oka Jurandowi.
Panie Tomaszu, oglądałem ten film jako dziecko zdecydowanie zbyt małe w latach 70tych w tv. Przypomniał mi Pan o tym. Pamiętam tego konia/ klacz. Nie miałem nigdy po tym traumy tylko takie "mrowienie" w kroku 😅.
Pamiętam jeszcze tylko jak odnaleźli ten dzwon. Pozdrawiam!
Dobry wieczór, Panie Tomku :) Właśnie odpaliłam sprzęt - i hura, hura, hurrraaa! 😀 Bo ja bardzo, ale to bardzo mocno czekałam na tę recenzję :) "Starego" 'Gladiatora' uwielbiam całym serduchem! ❤ To był naprawdę świetny film - pod każdym względem. Moim zdaniem ;) A muza? Bajeczna 👌 I teraz autentycznie marzę o tym, żeby "dwójka" była równie wspaniała ☺️ I już słucham Pana z uwagą. Pozdrawiam cieplutko 😘👋
I dziękuję serdecznie :)
Film mi się podobał i mojemu mężowi też, obejrzeliśmy widowiskowy obraz i byliśmy usatysfakcjonowani. Odnośniki do pierwszej części były spoiwem i świetnie uzupełniały fabułę. A co do " klaty" to owszem działa, ale jeszcze bardziej głowa i to co zawiera:) Recenzja jak zwykle świetna, Pan Tomasz Raczek ma głowę super! :) 🌹
O napełnianiu Koloseum wodą na potrzeby przeprowadzania „bitew morskich” było napisane w podręczniku do historii z jednej z klas szkoły podstawowej. Zadziałało mi to wtedy na wyobraźnię i BARDZO się ucieszyłem jak zobaczyłem we wczesnym zwiastunie, że taka bitwa zostanie przez Ridleya Scotta pokazana na ekranie 💙👍🏻
Zwróciłem uwagę, że wielu ludzi na problem z tym filmem ze względu na sentyment do pierwszej części. Gdyby zdjąć te okulary nostalgii pewnie wielu oceniło by ten film lepiej. Ja osobiście bawiłem się świetnie.
Witam Pana.
Podobają mi się Pana Recenzje.
Ja chętnie pójdę na ten film do kina, nie ważne czy jest świetny czy taki sobie, efekty specjalne mogą być fajne, ja uwielbiam iść do kina i sie po prostu zrelaksować nie oczekuję nic innego
OGLĄDAŁEM "Gladiatora I" i to był film jak rzadko który w historii kina:
- Postacie, z którymi można było się utożsamiać - pokochać lub znienawidzić.
- Strach podczas wychodzenia na arenę Koloseum.
- Można było niemal poczuć zgrzytanie pyłu w zębach podczas walki.
- Postacie prawdziwe, czujące i przeżywające jak ludzie z krwi i kości.
- Realistyczna fabuła opowiedziana w sposób trzymający w napięciu.
DRUGIEGO "Gladiatora" widziałem tylko na zwiastunach i na recenzjach, ale wrażenie zrobił niemal żałosne:
- Sceny skopiowane niemal kropka w kropkę z pierwszej części.
- Fabuła typu kopiuj - > wklej - po najmniejszej linii oporu.
- Tanie efekty specjalne.
- Sceny walki z małpami w Koloseum to sceny z jakimiś stworami zombi a nie zwierzętami.
- I jeszcze ta muzyka rap do zwiastunów - kompletnie nie pasuje.
FILM robi na zwiastunach wrażenie płytkiego, słabego - trochę jak ostatnia walka Jake Paul vs. Mike Tyson = wielkie oczekiwania i rozczarowanie. Po tych zwiastunach nie chce mi się nawet iść do kina. Przyznam, że nawet nie mam ochoty oglądać darmowej i dobrej pirackiej kopii.
POZAMIATANE. Znakomita ocena. Widziałem w kinie. Nawet nie warte dużego ekranu. Żałuję, że w swojej recenzji nie miałem tak zwięzłej koncepcji porównania obu filmów. Nic dodać, nic ująć.
Zgadzam się absolutnie, nie można zadowolić wszystkich i czasem jakąś scenę trzeba wyciąć. Albo nie można zadowolić wszystkich i trzeba jakąś scenę zostawić. Najważniejsze żebym to ja był w grupie tych zadowolonych.
Oj, wymsknęło mi się ale to niechcący bo w ogóle tak nie myślę.
Przypomniał mi Pan scenę z żelazną klaczą - o której jednak zapomniałem, aż do tego momentu ( w mojej wyobraźni, ta zjeżdżalnia stała się ostrzem z błyszczącego żelaza i była znacznie dłuższa). To obraz filmowy który zapamiętałem chyba jako pierwsza i najmocniejsza obejrzana przeze mnie filmowa scena. W dzieciństwie nie mogłem sie od niego uwolnić i było to coś co przeszyło moja wyobraźnię na długie lata i stało się dla mnie jakimś archetypem...
Odnośnie poczucia się chłopakiem, który nie zastanawia się nad tym czy jest sztuką czy nie, bo te bzdury są tak wciągające - no więc to jest motto ludzi, którzy lubują się w filmach klasy B :) wręcz zaryzykowałbym twierdzenie, że obejrzał Pan ten film dla "odmóżdżenia" ;) skoro się Pan tak świetnie bawił, polecam serię Sharknado - to są najwybitniejsi przedstawiciele swojego gatunku. Zabawa również jest przednia, natomiast kosztowały około 300 razy mniej
Mnie film zaczarował - fascynujące, dynamiczne widowisko, wspaniałe postacie świetnie zagrane, a co do małpo-psów, rekinów i nosorożca, to dołączyłabym do nich jeszcze tyranozaurusa; to dopiero byłaby walka. Paul Mescal taki inny niż zwykle, nadal cudowny. A od prawdy historycznej są podręczniki.
Czy oglądanie okrucieństwa może być dobra zabawą? Nie dla mnie. Podświadomość rejestruje bowiem wszystko, na co patrzymy, czego słuchamy, co czytamy i bierze wszystko dosłownie. Czy możliwe jest zaprogramowanie jej tak, by traktowała to inaczej? Gratuluję Panie Tomaszu, że się to Panu udaje. Recenzja świetna, jak zawsze.
Na Gladiatora 2 nie pójdę do kina.
Czekałam na ta recenzję 🥰😍
Murzyn. Bardzo lubię to słowo. Nie dajmy się zwariować.
Film z rozmachem, ale ciężko dorównać doskonałości. Zresztą trudno zgodnie z oczekiwaniem. : )
Pozdrowienia.
No cóż 🤔
Widziałem to ,,arcydzieło,, 🙃
Resztę niech każdy dopowie sobie według własnego odbioru 🤔
BARDZO SŁABY film. Zrobiony niedbale, w stylu "paradokumentu". Większość narracji budowana jest nie sztuką filmową tylko gadaniną. Łamie podstawową zasadę sztuki filmowej: "show, don't tell".
@@dagome_prime
Dokładnie tak 👍
Moje odczucia są takie : reżyser ,,wiezie się,, tylko i wyłącznie na własnym nazwisku !
Jak to w życiu , a młodzi nie mają szans na start .
A Pan Raczek no cóż 🤔
Wyjątkowo słaba recenzja i zupełnie odklejona od przesłania ducha i misji kina .
Ale to tylko moja ocena .
@@abrakadabra-jantar Nie tylko Pana ocena 👍✌. Tomasz Raczek - zgadzam się, z całym szacunkiem dla wybitnego warsztatu narratorskiego, jak zwykle: "no cóż"... CZYLI: Mistrzostwo Świata w lukrowaniu 🤪
@@dagome_prime
Wszystko już zostało powiedziane 🥴
Pozdrawiam 🙋
@@abrakadabra-jantar Pozdrawiam.
O nie, teraz przez Pana znów muszę iść do kina, właśnie przez to że można się na nim tak wyluzować wyobraźnią, ehhh, no zawsze Pan użyje takiego doboru słów, że nie mam szans powiedzieć o nie😂❤
❤❤❤
Bardzo proszę o recenzje Wicked. To będzie właśnie prawdziwa bajka i całkowite zanurzenie się w magicznym świecie. Wiem, że to film, który odstaje od innych na kanale, ale już jest o nim głośno, a jako osoba, która czekała całe lata na ekranizację jestem skrajnie podekscytowana i idę na pierwszą przedpremierę w piątek ❤
Roman Polański wymyślił polski odpowiednik dla Ghost writera, to "autor widmo"!
Po tej recenzji, przestaję oglądać Pana podcast. Nie dla zafałszowywania historii☝️
Dzięki za dystans i fajne spojrzenie na film. Az pojde
Tam już pal licho ten czarnoskóry Makrynus (nie był w rzeczywistości niewolnikiem jak przekazuje nam w filmie, a prawnikiem i istotnie był śniady jak ojciec Gety i Karakalli), ale mnie bardziej irytują wyraźnie zarysowane na samym początku ramy czasowe, w których rozgrywa się akcja filmu, a Ridley Scott raczy nam pokazać jak Rzym podbija Numidię, którą włączył w swoje granicę jako prowincję pod koniec I wieku przed naszą erą, a przywódca owych Numidyjczyków czyli Jugurta nie żył już od ponad 300 lat.
Irytuje mnie również postać głównego bohatera, którego metamorfoza z człowieka, który stroni od rzymskości, a wręcz pogardza nią, a nagle z na skutek rozmowy z człowiekiem, który odpowiada za śmierć jego żony, a któremu z dużą łatwością wybacza, od pstryknięcia palcem zaczyna się przejmować losem Rzymu i chce zmieniać jego ustrój. Trochę to płytkie…
Otóż to!
Zgadzam się w 100%. Nie jest to film dokumentalny, ale miloby było gdyby podstawowe rzeczy zostaly zachowane. Papier nie został jeszcze wynaleziony, takze scena picia kawy i czytania gazety,była slaba. Rekiny i małpy mnie powaliły - nosorozec mial prawo bytu, miał sens , małpy również, ale te konkretnie były tak "przedobrzone" komputerowo , że aż bolalo.
Danzel to wspaniały aktor i tutaj również nie zawiódł- moglabym czepić się o kolor jego skóry i rolę jaką odgrywał w tym filmie , no ale ..
Cieszę się, że mimo braku angażu Hansa Zimmera w filmie, jego obecność I muzykę dalo się odczuć❤.
Mam mieszane uczucia , po obejrzeniu tego seansu - pewnie wpływ na to, mial fakt, że bylam jedną z tych osób, które "dla przypomnienia" , oglądnęły sobie 1szą czesc , dzień przed wyświetleniem nowej - nie polecam tego robić - to jak porównanie w miare dobrego filmu-bajki, do majstersztyku. Jest ogromną przepaść, między tymi dwoma filmami. ❤
PAMIETAM "DLUGIE LODZIE WIKINGOW", OGLADALAM TEN FILM, JA JESTEM ROCZNIK 1959, TAM BYLA TAKA SCENA ......
Ostatnio zwiedzałam Koloseum i przewodnik opowiadał o bitwach morskich
Czekałam na ten film 24 lata. Jedynkę oglądam średnio raz na miesiąc i wiem,że tylko jedynce będę wierna na zawsze. Ode mnie 1 na 10
Fenomenem I części była przede wszystkim muzyka. Tu śmierć żony niczym nie była okraszona a tam Maximus przeżywał, Lisa Gerard "wyła" aż łzy leciały ze wzruszenia. II część Wogole nie ma klimatu muzycznego poza wstawkami muzyki z pierwszej części
Bardzo dziękuję za recenzję 😊
Nie wiem co to za gostek pierwszy raz go słyszę….jest niesamowity bardzo ciekawe rozkminy chyba przestanę słychać współczesnych youtuberow
Od 10 lat daje Ridleyowi Scottowi szanse,z nadzieja,ze wreszcie znowu zrobi dobry film. Przestalem w to wierzyc i nawet nie wiem,czy chce sie przekonac,czy Gladiatorem powroci na piedestal,czy nie.
A po co komu piedestał? Liczy się radość robienia filmów 🤗
Pan Ridley powinien przejdź już na emeryturę, niepokonany 😢
Dom Gucci był bardzo udanym filmem Scotta w ostatnich latach, a sam często nie lubię jego filmów, w tym także Gladiatora.
@@MichalGorkaTruskaw każdy ma prawo do swojej opinii i ja to szanuję, ale Gladiator to majstersztyk
@@MichalGorkaTruskawbardzo podobał mi się Ostatni pojedynek.
W Cinema IMAX? Ja zastanawiam się nad 4D, ale boje się, że mnie te rekiny pożrą;-)
Panie Tomku litości, Ridley Scott jest w świetnej formie artystycznej??? Kręcąc gnioty w rodzaju "Napoleona" i "Gladiatora II" ze scenariuszami pełnymi dziur i niekonsekwencji? Odradzam wizytę w kinie, naprawdę wystarczy zobaczyć ostatnie "dzieło" Ridleya w tv, szkoda kasy na bilet
Koloseum jak najbardziej było wypełniane wodą i były tam inscenizowane bitwy morskie, a nieścisłości historyczne są sobie nierówne. Zły wzór munduru mogę przeboleć, nawet jako pasjonat historii. Natomiast np. czarny minister w związku sowieckim (Dżentelmen w Moskwie) zabija powagę sceny. Tak samo czarny rycerz w płytowej zbroi z Wiedźmina poskutkował u mnie wybuchem śmiechu w środku dramatycznej sekwencji
No cóż, też mam taki film-animację z dzieciństwa, który wracał do mnie w koszmarach. Tajemnica szyfru marabuta.
Po tej recenzji wybiorę się na pewno do kina.
Najmądrzejszy człowiek na świecie Pan Stanowski pochwalił Pana ocenę Gladiatora II, Pan bije brawo Panu Stanowskiemu... Nie odniósł się Pan do wyśmiewania prze Pana Stanowskiego recenzentów filmowych i filmu "Ida" - najbardziej nagradzanego polskiego filmu w historii. Lubię Pana od 100 lat... ale "związek" ze Stanowskim jest dla mnie delikatnie mówiąc wielkim zaskoczeniem.
obecnie to ze film jest nagradzany nie przesadza o jego wartosci, vide zielona granica
Dziękuje za rekomendacje. Książka po angielsku, zatem jeszcze muszę poczekać, ale jestem bardzo ciekawy tej autobiografii. Niezmiernie podobał mi się ten odcinek. (Uśmiałem się także - z tej prawie afery. 😄) Film mnie interesuje, ale chyba tylko dla Denzela i Pedro Pascala się wybiorę. Zapowiedzi Gladiatora mnie nie przekonują, ale pana recenzja jak najbardziej. Dziękuje jak zawsze! ❤❤❤
Książka jest już po polsku. Premiera w przyszłym tygodniu 🤗
@EkranTomaszaRaczka Dziękuję.
I przepraszam za mało klarowny i operujący dosyć ubogo językiem ojczystym wpis. Już został skorygowany. ✌️Wiem, że pan o to nie prosił, ale gdy czytam powtórnie moje myśli to czasami przeszywa mnie samokrytyka i czuję potrzebę naniesienia poprawek.
Miewam tendencję do nadużywania/ zapętlania jednego słowa. 😭
A mnie utkwila w pamieci scena nabijania na pal Daniela Olbrychskiego.
extra
Byłam dzieckiem, gdy oglądałam film "Długie łodzie Wikingów" i po kilkudziesięciu latach czę
Ja też czę
Według mnie może klata tego aktora pasowała do roli, ale na pewno nie była wartością główną. Aktor powinien dobrze grać.
Fajnie by bylo jakby pan czasem zaprosil Michała z Ponarzekajmy o filmach tak jak w kanale zero . Pozdrawiam 😁
W kanale zero jeszcze jest P.Raczek? Bo dawno tam nie zaglądałem...
@MelancholijnyMizantrop nie już nie ma miałem na myśli tak jak wcześniej na kanale zero kiedy tam jeszcze był .
Recenzja Gladiatora II w podkascie Ponarzekajmy....jest kapitalna, wysluchalam juz pare razy.
To co tutaj slysze jest dosc naiwne
@EwelinaLaskowski no Michał to mój ulubiony recenzent także zgadzam się .
@@kamilgorski1997 Tak, jego recenzja Gladiatora II jest dla mnie najbardziej przekonywujaca. 👍👍👍
Ten film jest "plastikowy", slaby scenariusz, idiotyczne dialogi i przemowy. Podobno ten sam scenopisarz co do Napoleona. Nic nie trzeba dodawac
No Fellini , Bunuel czy Bergman to z pewnością nie jest - to jest kino rozrywkowe. Nie zamierzałem oglądać ale pan Tomasz mnie zachęcił do tego swoim dziecięcym entuzjazmem 😉
Dokładnie, to jest kino rozrywkowe.
film nie powalił zwłaszcza dialogowo, ale role Paula Mescala i Denzela Washingtona dają "kopa" tej ekranizacji. Sceny zjawiskowych bitew przekonują nas o sile i niezwyklej fizyczności wojowników a teatralne dekorowanie Colosseum wodą i zwierzętami wręcz daje przekonanie o nieograniczonych możliwościach technicznych w tamtych czasach (kto wie ? różne sa opinie historyków na ten temat].
Co do okrucieństwa - okrucieństwem nazwałabym zachowanie siedzącego obok mnie nastolatka [17-19 lat?], który przez cały seans, wiercąc się we wszystkie strony, wypił 2 redbulle, zjadł opakowanie cukierków i batoników, zerkając w międzyczasie na komórkę. Prawdopodobnie dla tego widza było za mało krwi, akcji i scen walki, na których mógłby się skoncentrować i zapomnieć o dojadaniu......
W filmie podobała mi się scenografia,natomiast scenariusz i dialogii nie , zbyt infantylne. Sceny z fimnu również przypominały mi sceny z serialu "Wikingowie " . Ogolnie dobrze jest to przynajmniej raz obejrzeć .
Ale się panu wyrwało z tym ghost-writerem😂
Recka fajna,ale lubię pana słuchać bez względu na temat.
Miałam dokładnie taką samą frajdę oglądając bitwę morską w Koloseum. Nic mnie nie obchodzi prawda historyczna w takim momencie. Po wyjściu z kina paliła mnie ogromna chęć zobaczenia tej sceny raz jeszcze.
Dwudziesta minuta - Pan Tomasz zaczyna mówić o filmie.
Nieeee,żadna klata! Fu
Adrian Brody,jest najbardziej sexy.
A najseksowniejszy jest mózg.
To pójdę do kina.
Wczoraj mój brat zadzwonił do mnie- nie idź,powiedział,jakbym teleranek oglądał.
Pozdrawiam Panie Tomku❤
Z doświadczenia życiowego to patrzę że bardziej działa na mężczyzn to niż na kobiety, pan Raczek ze swojej perspektywy mówił, ale dla robi dla gladiatora raczej jest potrzebna. Choć Paul mescal mnie zachwycił w aftersun swoim smutkiem w oczach i nikt tam się nie patrzył na jego mięśnie
Kwestia gustu. Długonosy i chudy Brody jest brzydalem. Nie słuchaj się brata, niej własne zdanie
👍🙂💓
Filmu nie mam zamiaru oglądać... książkę kupię na pewno..
Pawiany mnie rozbawiły ..... a woda? a było z 20 metrów głębokości .... no proszę was i te rekiny :---)
miły Panie 7/10 ...... trąci promocją, maksymalnie 2/10. Nic odkrywczego, walki takie sobie, intryga .... płytka. Tam nic nie ma. Ten GII jest słaby do bólu. Dziękuję.
Zmartwiłem się. Myślałem ze Pan ten film "zniszczy".
Mnie wystarczył zwiastun aby przekonać się, że to idiotyczny film. Scott już w nieszczęsnym Napoleonie pokazał, że kręci obecnie gnioty. A ten nowy Gladiator? Tylko nie wiem dlaczego Tomasz Raczek nie rozjechał go. Na wzmiance o zaangażowaniu na siłę dwóch aktorek z Palestyny i Izraela, która miały „coś zrobić” - skończyłem oglądać tą recenzję. Za to na pewno przeczytam biografię Ala Pacino. W zasadzie Raczek mógł na tym skończyć odcinek.
Ma Pan rację porównywanie nie na sensu. I była czyms innym i to zupelnie. Co nie znaczy że inaczej nie mozna
Wow 7 na 10. Całkiem niezle
rekiny są słonowodne.
Do mojego psa w trybie zabawowym mówię Lupencjuszu (ma na imię Lupus)
I tak jest Pan Papieżem spoilerów ;)
😊
No tak, pocałunek najważniejszy
Tomasz, słabo.
Panie Tomku, jedna uwaga, baśń i bajka to osobne gatunki literackie skierowane oryginalnie do innych odbiorców. Dlatego nazywanie baśni Andersena czy braci Grimm bajkami, to spore nadużycie i błąd merytoryczny, bo oryginalnie baśnie nie były tworzone dla dzieci. A dzis dostajemy wykastrowane wersje, bo oryginały nie nadają się dla dzieci.
6:34 niech bóg ci wybaczy, bo lewica tego nie zrobi!
Proszę nie przepraszać za to "słowo na M". Nie przejmować się opiniami ludzi, którym rodzice ułożyli zbyt wygodne i bezproblemowe życia, przez co na siłę importują do Polski problemy kulturowe zza oceanu.
Film miło mnie zaskoczył. Mając na uwadze , czym był Gladiator, zrobienie sequela było dużym wyzwaniem. Świetnie się bawiłem, ciekawa fabuła, super zdjęcia, Denzel🔥
Niestety fabuła nie była ciekawa, bądźmy poważni