Po tym paleniu, zrobiłem podobny eksperyment dnia następnego - 22 kg sosny. Wynik potwierdził poprzedni - praktycznie identyczny do poprzedniego, 82.6% sprawności (poprzedni 82.16 %).
Podbijam temat, proszę o więcej info o brager bca-02 eco. Może masz pomysł jak przesterować z jego wyjścia napięciowego na siłownik lub silnik krokowy?
Ciekawa koncepcja. Dobrze, że zrobiłeś ten film. Korzystam z Twoich rad i jest b.dobrze. Dzięki, ale tutaj zatkałeś ten otwór dosyć i według mnie zmniejszyłeś moc kotła. Ruszt jakiś musi być, poprawia to znacznie palenie ,ale wszystko siada przy tych temperaturach. Obym się mylił. Szamot wytrzyma. Pozdrawiam serdecznie.
Tak, przymknąłem ale te przynmkbiecie minimalnie wpływa na moc. Moc maksymalna przy tym ustawieniu kształtuje się bardziej około 23kW, nowa o chwilowej. Powietrze dopasowane jest do zmniejszonego otworu.
Siemka. Spotkałeś się z przypadkiem gdy piec zaczyna się "dławić" tj. Gdy klapka od rck raz się zamyka raz się otwiera? Problemem jest w powietrzu pierwotnym ? A może nie miałeś z tym problemu? Pozdrawiam.
Bardzo często przy złych warunkach na dworze tak było. Pięć się dławił i klapka dokładnie tak się zachowywała. Kilka razy już w tym sezonie tak miałem, mimo zachowania odpowiedniego rozpalania. W sumie niewiele da się na to poradzić, poza paleniem niewielką ilością. Wtedy po prostu lepiej dawać mniejsze porcje na raz bo jak do problemu dołączy się dużą ilość gazów generowanych z drewna to problem zrobi się dużo większy i ciężej będzie się piecowi zestabilizowac. Także, palić powoli, bez zarzucania całości na raz.
Cegły są ok, szczególnie gdy nie ma się fajnych małych kawałków drewna. Mając drobne drewno różnice są niewielkie jak to zauważyłem już na pomiarach. Ale teraz jeszcze inaczej palę. Jest kwestia strat na buforach. Okazuje się że paląc trochę mniej wydajnej (dłużej, mniej agresywniej) nie nagrzewam aż tak buforów (korzystam na dom) przez co trochę mniej mi ucieka w buforowni. Mam trochę mniejsza sprawności (około 75) ale jest to nadrabiane przez braki strat na buforowni.
@@Popcio36kanal u mnie z cegłami super się pali tylko parę razy zapchało mi otwór żarem tak że nie mogło się gazować moim zdaniem powodem było dokładanie nowego wsadu zbyt szybko na dużą ilość żaru. Teraz czekam aż żaru będzie mniej i wtedy dokładam i od tamtego czesu jest ok. Tak jak wspominałeś wcześniej teraz mi drewno mniej się zawiesza i prawie cały czas słychać dudnienie, nie trzeba rusztowac tak często. Druga sprawa jest trochę więcej popiołu i grubszych niedopalonych kawałków w dolnej komorze niż jak miałem ruszt no ale jak to przy ruszcie bywa szybko się zużywa :) ja mam podłogówkę, bufor 1000l i wylewkę prawie 10cm całe palenie zajmuje mi ok 4 godzin i przez ten cały czas palenia mam odpaloną podłogówkę na 42 stopnie i wylewka przez swoją grubosc bardzo długo trzyma ciepło działa jak bufor.
Działa bardzo dobrze. Wcześniej miałem mocne sumienia rytmiczne, słychać było po całej instalacji nawet w domu niosło się po rurach. Teraz problem całkowicie zniknął.
Po tym paleniu, zrobiłem podobny eksperyment dnia następnego - 22 kg sosny. Wynik potwierdził poprzedni - praktycznie identyczny do poprzedniego, 82.6% sprawności (poprzedni 82.16 %).
A możesz powiedzieć tak orientacyjnie ile cm ma u Ciebie teraz "szpara " która została?:)
@@grzechrud myślę że około 6-7 cm
Super że to nagrałeś:) też będę wrzucał cegły. Dzięki!
Czy mógłbyś nagrac film o analizatorze spalin. Jak go podpiąć , jak go uzywac i co on daje.
Podbijam temat, proszę o więcej info o brager bca-02 eco.
Może masz pomysł jak przesterować z jego wyjścia napięciowego na siłownik lub silnik krokowy?
Ciekawa koncepcja. Dobrze, że zrobiłeś ten film. Korzystam z Twoich rad i jest b.dobrze. Dzięki, ale tutaj zatkałeś ten otwór dosyć i według mnie zmniejszyłeś moc kotła. Ruszt jakiś musi być, poprawia to znacznie palenie ,ale wszystko siada przy tych temperaturach. Obym się mylił. Szamot wytrzyma. Pozdrawiam serdecznie.
Tak, przymknąłem ale te przynmkbiecie minimalnie wpływa na moc. Moc maksymalna przy tym ustawieniu kształtuje się bardziej około 23kW, nowa o chwilowej. Powietrze dopasowane jest do zmniejszonego otworu.
@@Popcio36kanal Nie pomyślałem o powietrzu 👍 Kusi tak zrobić i przetestuje .
Siemka. Spotkałeś się z przypadkiem gdy piec zaczyna się "dławić" tj. Gdy klapka od rck raz się zamyka raz się otwiera? Problemem jest w powietrzu pierwotnym ? A może nie miałeś z tym problemu? Pozdrawiam.
Bardzo często przy złych warunkach na dworze tak było. Pięć się dławił i klapka dokładnie tak się zachowywała. Kilka razy już w tym sezonie tak miałem, mimo zachowania odpowiedniego rozpalania. W sumie niewiele da się na to poradzić, poza paleniem niewielką ilością. Wtedy po prostu lepiej dawać mniejsze porcje na raz bo jak do problemu dołączy się dużą ilość gazów generowanych z drewna to problem zrobi się dużo większy i ciężej będzie się piecowi zestabilizowac. Także, palić powoli, bez zarzucania całości na raz.
Siemka. A możesz napisać jakie masz ciśnienie w ukladzie przy wychlodzonym buforze i jakie ciesnienie wstępne w naczyniu przeponowym ?
W układzie mam około 1-1.2 a w naczyniu nie wiem.
Siemka jak tam się sprawują cegły bez zmian, nadal je masz ?
Cegły są ok, szczególnie gdy nie ma się fajnych małych kawałków drewna. Mając drobne drewno różnice są niewielkie jak to zauważyłem już na pomiarach. Ale teraz jeszcze inaczej palę. Jest kwestia strat na buforach. Okazuje się że paląc trochę mniej wydajnej (dłużej, mniej agresywniej) nie nagrzewam aż tak buforów (korzystam na dom) przez co trochę mniej mi ucieka w buforowni. Mam trochę mniejsza sprawności (około 75) ale jest to nadrabiane przez braki strat na buforowni.
@@Popcio36kanal u mnie z cegłami super się pali tylko parę razy zapchało mi otwór żarem tak że nie mogło się gazować moim zdaniem powodem było dokładanie nowego wsadu zbyt szybko na dużą ilość żaru. Teraz czekam aż żaru będzie mniej i wtedy dokładam i od tamtego czesu jest ok. Tak jak wspominałeś wcześniej teraz mi drewno mniej się zawiesza i prawie cały czas słychać dudnienie, nie trzeba rusztowac tak często. Druga sprawa jest trochę więcej popiołu i grubszych niedopalonych kawałków w dolnej komorze niż jak miałem ruszt no ale jak to przy ruszcie bywa szybko się zużywa :) ja mam podłogówkę, bufor 1000l i wylewkę prawie 10cm całe palenie zajmuje mi ok 4 godzin i przez ten cały czas palenia mam odpaloną podłogówkę na 42 stopnie i wylewka przez swoją grubosc bardzo długo trzyma ciepło działa jak bufor.
Powiedz mi separator powietrza ci działa? bo to dziadostwo coś mi słabo albo i nic nie działa .
Działa bardzo dobrze. Wcześniej miałem mocne sumienia rytmiczne, słychać było po całej instalacji nawet w domu niosło się po rurach. Teraz problem całkowicie zniknął.