🚩 Czy warto robić zdjęcia marnym sprzętem? - Fotografia jest Fajna
ฝัง
- เผยแพร่เมื่อ 5 ต.ค. 2024
- Czy warto robić zdjęcia marnym sprzętem? - czyli kupiłem aparat którym nie chce robić zdjęć 🙁😫 Zapraszam - Paweł Horąży - Fotografia jest Fajna.
Używałem:
aparat - www.ceneo.pl/5...
obiektyw - www.ceneo.pl/3...
statyw - www.ceneo.pl/1...
mikrofony - www.ceneo.pl/8...
▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬
Możesz zostać Patronem kanału:
➡️ patronite.pl/F...
lub postawić mi wirtualną kawę:
➡️ buycoffee.to/p...
albo kupić jakiś gadżet związany z Kanałem:
➡️ fotografiajest...
lub wesprzeć tworzenie filmów bezpośrednio:
➡️ paypal.me/PHorazy
▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬▬
🎞Kanał o fotografii analogowej - Fotografia Analogowa
➡️ / analogi
#NaukaFotogafii, #Fotografia, #FotografiaJestFajna
Produkcja, zdjęcia i realizacja: Paweł Horąży, Dorota Milerowicz
Muzyka: John Bartmann - johnbartmann.com/
Za to lubię Pana Pawła, że daje szansę na robienie zdjęć przeciętnym finansowo amatorom a nie jak na niektórych kanałach, gdzie pokazują i chwalą tylko aparaty i obiektywy za kilkanaście tysięcy złotych.
😀😀😀
... no i odwiodłeś mnie od chęci zakupu nowego smartfona - właśnie z miłością w oczach pogłaskałem swojego fujika x20...😊
Witam ja po wielu latach powracam do fotografowania, takie filmy jak Pańskie i tak duża ilość informacji bardzo motywują. Pozdrawiam serdecznie i życzę dużo sukcesów z pleneru .
Pozdrawiam i samych świetnych ujęć życzę 😀
Dziękuję. serdecznie Panu
Panie Pawle
Oglądam Pana kanał naprawde z wielkim szacunkiem.
Jesteś wspaniałym ciekawym
człowiekiem
I odpowiem Panu...Tak.
Można robić nawet komórka....
Tak sobie spaceruje moja polna miedzą czy na Zopluciu...i wyszukuje piękno
Przyrody Boga
To takie moje...Hobbi....
I.....nawet dostałam dyplom w konkursie -Fotografia dla amatorow-
Pokochałam fotografie.
Maria że wsi
Dzięki Paweł.to było piękne.
Polecam robienie zdjęć pudełkiem do naświetlania filmu, typu Fjed albo Zorka.
Also tym samym nie polecam kupowania takich pudełek.
Jeśli chodzi o ładowarkę to najnowsze aparaty umożliwiają ładowanie baterii w aparacie. Jedyną umiejętnością jaką możemy się nauczyć przy marnym aparacie to umiejętność kadrowania. Ale na to samo pozwalają smartfony. Natomiast nie warto, bo elektronika się starzeje czyli prawdopodobnie zakup stanie się szybko elektrośmieciem.Do tego ograniczona dostępność kart pamięci, ładowarek, baterii, części eksploatacyjnych czy zamiennych.Ponieważ raczej będziemy rozwijać umiejętności fotograficzne to kupując aparat powinniśmy mieć perspektywę naszego rozwoju w przyszłości. Warto też obejrzeć ofertę obiektywów i raczej warto pchać się w nieco lepsze, a nie przerabiać na własnym portfelu calej oferty producenta i zamienników. No i też co aparat potrafi sprzętowo i programowo. Bo kupując aparat z pewnymi funkcjami przesiadka na nowszy model będzie nieco łatwiejsza... choćby w filozofii pracowania z aparatem. Tu starsze lub podstawowe aparaty są ułomne ergonomicznie. I często okazuje się, że aparaty z półki już od średniej jakoś dają radę, a szybciej budujemy zestaw obiektywów. Potem wystarczy dokupić lepsze body...
100% racji. Starym sprzętem może robić zdjęcia początkujący jeśli już go ma, bo kiedyś był kupony czy jest w rodzinie ale następnie trzeba szukać czegoś dla siebie, co da przyjemność z użytkowania.
Przed czterema laty zrobiłem mojej małżonce kalendarz formatu A2. Tak się złożyło że moż Pani która korzystała z usług mojej żony był fotografem. Obejżał wszystkie kartki wprawnym okiem i z jego ust padły ,,złote głoski" znawców ... lub zbieraczy sprzętu: ,, Pani mąż musi mieć Super sprzęt". A tu wszystkie zdjęcia do kalendarza zrobiłem Nikonem D80....+ mój ulubiony dziadek Nikkor 3.4-4.5/28-85 af...+ dobry papier Fuji.
Ludzie oglądają zdjęcia na monitorach, tabletach, telefonach. Mały procent robi papierowe zdjęcia, na dobrych materiałach.
Jeden kadr z Nikona D80+Nikkora 1.8/50g mam wydrukowany w formacie B1. Wydruk został zrobiony w bardzo dobrym studiu, na bardzo dobrym papierze ( wyszła bajka).
D80 - pamiętam jak wchodził, marzenie, a Nikkorem 28-85 (pierwsza wersja) to ostatnio miałem przyjemność fotografować (Z Nikonem F501) - bardzo dobry obiektyw 😀
Film bardzo trafiony, bywając na różnych grupach fotograficznych i czytając często burzliwe komentarze, można dojść do wniosku że przed wypuszczeniem nowego modelu aparatu obojętnie jakiego producenta, wcześniej fotografia nie istniała.
😀😀😀
100% zgadzam się_
Na pierwszy rzut oka ten aparacik przypomina mojego starego Olympusa. Też 4 megapiksele. Kupiłem go w 2005 r. Swego czasu dobry do nauki i cieszenia się z robienia zdjęć.
Dlatego ja chcąc kupić swój pierwszy aparat długo szukałem czegoś fajnego i taniego :) Tak trafiłem na Canona EOS M :) Do tego soft Magic Lantern, który daje sporo więcej możliwości jeśli chodzi o fotografię i filmowanie (filmy w plikach RAW) i wakacyjny aparacik do wszystkiego z obiektywem kitowym 18-55mm cieszy za każdym razem jak go używam czy oglądam z niego fotki i nagrane wideo :)
Jak zacząłem interesować sie fotografia pozbierwłem po rodzinie state kompakty, wujek miał ricoha cx4. Aparacik robił slabiutkie zdiecia często przeklamywał kolory. Stwierdziłem że nic z niego nie bedzie ale przestawiłem w nim tryb na czarnobialy i zbierałem szczene z podlogi. Zdjecia wychodzily jak ze starego analoga. Do dzisiaj jest to mój ulubiony aparacik który zawsze mam przy sobie. Znając ograniczenia sprzętu nawet marnym aparatem warto robic zdjecia.
Ja myślę, że kluczowe było zdanie, że nie warto robić zdjęć aparatem, który nas ogranicza. Jeśli masz idee fixe żeby zrobić idealnie ostrą fotkę w kolorze, na pełnej dziurze 1,2 z ogniskową 85 mm, to tak, sprzęt Cię ograniczy. Ale jeśli ten sprzęt znasz na tyle, żeby go użyć tylko wtedy, kiedy spełnia 100% Twoich oczekiwań, to warto go używać. Tak samo mam z obiektywami. Mam kolekcję starych obiektywów z lat 60-80 i wiem, że mają mniejszą zdolność rozdzielczą (nie warto fotografować na pełnej rozdzielczości matrycy), nie mają autofokusa (nie ma sensu brać ich do fotografowania sportu czy ganiających dzieciaków), mają niedoskonałą optykę (czy to dziwny bokeh, czy jakieś inne hocki), często mydlą na pełnej dziurze. Ale jak wiem, co chcę osiągnąć i taki obiektyw jest zadowalający, to go używam i jest git.
Marny aparat nie ułatwia zrobienia dobrego technicznie zdjęcia, ale pozwala robić ciekawe tematycznie zdjęcia, a ciekawe tematycznie pozwalają nie skupiać się na technikaliach. Byłem kiedyś na wystawie A. Dragana. Były tam portrety różnych znanych ludzi robione cyframi o matrycach od 2MPx do 20MPX (większych jeszcze chyba nie było) i różnicy jakościowej nie było widać, bo jej nie szukałem.
No i nie dowiedziałem się co to za aparat zamknięty w tym czarnym eui został zakupiony(ciekaw jestem). Pozdrawiam
Za jakiś czas będzie o nim film na kanale Fotografia Analogowa. W ostatnim filmie dla Patronów "analogowych" pokazywałem go w ramach - czym ostatnio fotografowałem, czym aktualnie robię zdjęcia 😀
Bardzo fajne kompakty to były kiedyś samsungi EX1 (miałem i żałuję że nie mam) i EX2 :)
Bardzo dobra recenzja. Popieram w całości.
Nie ma sensu spinania się na najnowszy wszystkomający korpus, który ma za nas robić zdjęcia. Lepiej kupić starszy model z serii np profesjonalnej i zacząć zabawę.
Jeżeli chce Pan potestować starego Canona 20d (wbrew pozorom bardzo dobry aparat), czy Canona 5D to zapraszam.
Pozdrawiam.
Witam Panie Pawle - firma Medion kojarzy się z siecią ALDI, jako nadworny dostawca elektroniki wszelkiej maści. dle tej sieci sklepów ..Super filmy Pan robi, dzięki wielkie! PZDR
Świetny i bardzo mądry materiał - jak zawsze! Medion to marka własna sprzętu elektronicznego, sprzedawanego w pewnej znanej sieci niemieckich dyskontów. A "czterocyfrowe" Canony bez problemu dają radę jako aparaty na wycieczki czy wakacje - są lekkie, niezawodne i przyjemne w obsłudze. Fakt, że w tych modelach dokonuje się "recycling" różnych rozwiązań technicznych, sprawdzonych we wcześniejszych "wyższych" modelach, jest z pewnością raczej zaletą, a nie wadą. Dziękuję!
Mam Mediona. Robi piękne zdjęcia. Na razie próbowałam kolor. Teraz czas na bw.
Pozdrawiam Ciebie Pawle....Stety czy niestety ale jakość zawsze lub prawie zawsze ma przełożenie na cenę. Najwyraźniej widać to na przykładzie obiektywów. Ilość megapixeli w matrycy aparatu to wyłącznie jedna wielu składowych tego nośnika obrazu. Dla mnie osobiście nie najważniejsza o ile nie schodzi poniżej pewnej wartości . Nie wykonuję zdjęć np. na billboardy reklamowe bowiem to jedyny przypadek gdzie megapixele są ważne. O ile nie są "puste".
takie baterie ładowane bez ładowarki, bezpośrednio z usb często występują w latarkach - np. petzl core albo akumulatorki 1420. świetne rozwiązanie
Moim zdaniem dobry fotograf to taki, który potrafi zrobić dobre zdjęcia nawet podstawowym sprzętem.
Podstawowym tak ale nie marnym: th-cam.com/video/M3-qQQIiglo/w-d-xo.html
@@FotografiajestFajna Oczywiście, nie warto się ograniczać, gdy dziś przyzwoity sprzęt kosztuje stosunkowo niewiele. Tym bardziej z drugiej ręki.
Witam.
Taki malutki podręczny polecam Ricoh WG-80 ;-) ze stajni Pentaxa ;-)
Wszystko co trzeba ma na miejscu. ;-)
Po HS10 nigdy więcej żadnego Fujifilma. Ostatnio kupiłam staruszka 5D Classic i podpięłam 50 1.8 mark 1 i jestem zadowolona. Szukam jeszcze Canona 135 soft focus (nie wiem, po co dali to rozmiękczanie, ale innego staruszka w 135 Canon nie wydał).
Miesiąc temu zakupiłem Nikona D3000 z obiektywem kitowym (18-55) i jestem bardzo zadowolony. Jakość zdjęć pomimo tylko 10Mpx matrycy jest bardzo dobra. Jedyną wadą jaką zaobserwowałem jest niskie użyteczne ISO. Na chwile obecną nie przeszkadza mi to bo i tak robię zdjęcia na ISO100 i ekspozycję nadrabiam czasem naświetlania. Super sprzęt a zarazem bardzo tani. Całe życie myślałem że lustrzanka to droga zabawa a tu okazuje się że lepiej kupić tanie lustro niż nowy telefon z "100Mpx" matrycą. Pozdrawiam 😁
😀😀😀
Bardzo mądry filmik, pozdrawiam Panie Pawle 🙂
Ech, może ten film powstrzyma mnie przed kupieniem sprzętu o zdecydowanie lepszych, użytecznych dla mnie możliwościach (od dość dawna mam EOS'a 80d z ob. EF-S 15-85, a od niedawna RX 100 m7 - od kiedy w 2006 przesiadłem się na cyfrę, używam "dużego" aparatu oraz "małego", łatwiejszego do noszenia).
Niestety Pan Paweł ma rację : o jakości zdjęć (nie mam na myśli technicznej) decyduje fotografujący.
Jakoś z rok temu, szukając aparatu na miarę mojego budżetu, kupiłem sprzęt, skądinąd bardzo przyzwoity, który szybko zaczął mnie uwierać. Do przeżycia była matryca APS-C (chociaż chciałem pełną klatkę, ale wtedy była poza moim zasięgiem finansowym), ale problematyczny był skąpy wybór obiektywów. Po kilku miesiącach sprzedałem aparat, a w jego miejsce przytuliłem pełnoklatkowy, nieco starszej generacji, z drugiej ręki, ale mieszczący się w moich skromnych możliwościach szastania Jagiełłami. I pomimo, że na rynku jest już od dłuższego czasu nowsza generacja, zaraz pewnie wejdzie kolejna, a z dostępnej gamy aparatów z pełną klatką mój jest dzisiaj takim raczej lepszym średniakiem, to spełnia wszystkie moje oczekiwania i teraz po prostu chodzę i pstrykam nim zdjęcia. Czasem nawet ładne.
😀😀😀
Kupiłem sobie nie tak dawno temu aparat Vivitar Vivicam X426 ale nie do robienia zwykłych zdjęć, tylko do zdjęć w Full Spectrum i podczerwieni. Sama konwersja była dość prosta. Słabej jakości zdjęcia, niby aparat ma 10Mpx ale pewnie w praktyce to jest interpolowane ale zdjęcia Full Spectrum czy w podczerwieni wychodzą całkiem fajne, chociaż mało szczegółowe.
Też mnie ciekawi co to za aparat w tym czarnym etui. Zdradzi Pan tajemnicę? 😊
Canon 1200D kupiłem niedawno z kitowym obiektywem, torbą, pięcioma bateriami, dwoma ładowarkami za ok 700zł. Czyli bez tych akcesoriów powinno się dać kupić za 500. Jeżeli do takiego body dokupi się np. pewien popularny chiński zamiennik obiektywu 50mm f/1,8, to ma się już super sprzęt na początek za niewielkie pieniądze.
Natomiast co do matrycy - przy iso>100 nieładnie szumi, a przy iso>400 szumi potwornie. Dla porównania kompaktem Powershot XS540 można robić nawet na iso1600 i wygląda to lepiej niż ten 1200D przy iso 400.
Natomiast generalnie kompaktów tego typu, co ten na filmie kupować nie warto choćby z tego względu, że prawdopodobnie telefon komórkowy zrobi lepsze zdjęcie niż taka małpka, nawet od lepszego producenta niż ten nieszczęsny Medion. Dla mnie kompakt ma sens, jak jest bardziej zaawansowany i najlepiej z dużym zoomem, bo teleobiektywy do lustrzanek dające duże przybliżenie są wciąż potwornie drogie i ze względu na wagę często też kłopotliwe w użytku.
Gdzie Ty masz szumy przy ISO 100 w Canonie 1200 ??? W jakich warunkach robiłeś zdjęcia?
@@jarosawkonotopski3944 Zbyt mały ten znak większości przed 100 postawiłem, że go nie widać? Jak nie widzisz tego znaku, to szumów w Canonie w 1200 nie zobaczysz tym bardziej. ;) Szumy są widoczne przy każdym innym iso niż 100, zwłaszcza na ciemnych powierzchniach. Od 400 wzwyż natomiast szum wygląda tak, że jak zrobię zdjęcie biblioteczki, to litery na okładkach nie tworzą nawet linii tylko są zbiorami kolorowych kropek, tak że ledwie da się odczytać tytuły. Natomiast rzeczywiście, przy iso 100 zdjęcia wychodzą zacne, ale tylko przy 100.
Dla porównania w nowszych aparatach, nawet tych z matrycami od smartfona, szum nawet jak się pojawia to zdjęcie pozostaje w pełni czytelne.
Nie ważne czym, byle cokolwiek zrobić poprawnie technicznie. Wiadomo im nowszy idroższy sprzęt tym lepszy ale krawiec kraje jak mu materii staje
Prawda 😀
Medion to jest stajnia LG. Niczym się nie różnią produkowane rzeczy.
A może raz na jakiś czas zrobi pan recęzje (subiektywną) starych cyfrówek? Może Pentax k10d ? Albo k 100d?
A może coś o fotografii natychmiastowej? Polaroid, instax?
Sam posiadam Fuji FinePix'a 9mpx/ 4x zoom z 2007🤓 i myślę go kiedyś znowu użyć
___
Edit - co do akumulatorów ładowanych przez usb-c; bardzo proszę o jakąś recenzję, bo jestem bardzo zainteresowany zakupem do Canona. Z tego co wiem to obecnie są 2 firmy sprzedające takie aku w PL. Niestety, dziwnym trafem, nikt o nich nie mówi/ pisze.
Super poradnik
Dzięki 😀
Pozdrawiam serdecznie ciekawe
Pozdrawiam 😀
Medion to marka z Aldika.
Może coś, o Canon 50D?
Przecież to jest tylko nowsza Smiena. Optyka podobna lub gorsza, dodane sterowanie cyfrowe itp wodotryski. W Smienie nikt nie spodxiewał sie super ostrosci i powiekszeń B1. I tu także . Ma matryce 3-4mega interpolowana do 16. I ludzie w to wieżą. Rozczarowanie przyjdzie z czasem.Tamten i ten aparat to takie strykacze zdjęć rodzinnych czy z wycieczki itd. Wymaganie od nich lepszej optyki , jakości zdjeć to , moim zdaniem niuprawnione żądania dla tego sprzetu.
Po rozdzielczości zdjęcia można obliczyć mpx matrycy
Widziałem takiego gagatka, który miał jakieś 2 Mpix, ale skalował zdjęcia w górę i cyk, magicznie robiło się 8. Rozmyte, ale robiło się :)
Ja używam sony cyber shot w 830 i jestem z niego zadowolony
😀
Czy ten aparat to Samsung Vega 140S? Ja taki posiadam, i zastanawiam się, czy ładować w ogóle film do niego… W sumie jeden można spróbować.
Nie, to był Olympus
@@FotografiajestFajna Rozumiem, był w bardzo podobnym etui.
Czy aparat Fujifilm FinePix HS10 można zaliczyć do marnych aparatów?
Nie 😀
A ja mam Panasonic fz50 co pan o nim sądzi
po przejściu na cyfrę w 2006 r. kupiłem FZ 20 - na tamte czasy robił dobre zdjęcia. Niestety oprócz niewysokiej czułości max. (400) miał dużą zwłokę między naciśnięciem spustu a zrobieniem zdjęcia (zapomniałem angielskie określenie tej cechy). Przestałem go lubić, gdy skracając drogę szedłem przez park Łazienki i próbowałem fotografować wiewiórki - na zdjęciu ogony albo i tego nie było.
Ten super bridge to chyba gorsze ma foty niż aktualny jakiś smartfon.
😂Co do historii o zbierania na aparat Sony - można kupić najnowszy aparat na raty!
Osobiście nie lubię rat, nie korzystam z zakupów na raty 😀
@@FotografiajestFajna co jest lepszego od nieoprocentowanych rat ? Nie dość, że nie wydaje się od razu całej sumy, to jeszcze po 2-3 latach spłacania faktycznie zapłacimy np. 75-80 % ceny
17:02 - E, no... Proszę nie kultywować "internetowej tragedii" wmawiając widzom, że pojęcie krążka rozproszenia ma cokolwiek wspólnego z obiektywem, a zwłaszcza z jego ceną! 🤣
I zrozumienie w sumie prostego pojęcia krążka rozproszenia, to wcale nie jest "zbędna wiedza" - chyba, że za tak samo "zbędną" uznamy wiedzę na temat głębi ostrości.
A tak w ogóle, to - "roLs-rojs", skoro już weszliśmy w "zaczepne" klimaty... 😇
RoLs-rojs - postaram się zapamiętać choć na co dzień mam mało okazji używać tego słowa 😀
@@FotografiajestFajna E tam, wymówki... Wystarczy na wstępie powtarzać: "Witam Cię na kanale Fotografia jest Fajna - Rolls-Royce'a wśród kanałów o fotografii!" 😇
A za pokutę - następny film będzie o "krążku rozproszenia"... 😛
@@maciekd.8556 Nie wiem, co to ten krążek rozproszenia. Czy to znaczy, że nie jestem w stanie robić zdjęć?
@@DominikMarczuk Nie wiem, co to ten RAM. Czy to znaczy, że nie jestem w stanie korzystać z komputera?
@@maciekd.8556 Naprawdę muszę tłumaczyć, o co pytałem między wierszami?
Witam Pana jakby Pan mógł kiedyś wybrać taką ponurą, brudną , smutną taką średniowieczną scenerie do kolejnego filmu to by był klimat :) pozdrawiam
Bardzo ciekawa propozycja. Poszukam miejsca i najważniejsze muszę dobrać pasującą tematykę filmu. Pozdrawiam 😀
Zastanawiam się co Pan powie o Sony Alpha 900. Pozdrawiam !
Miałem możliwość nim fotografować. Profesjonalny, porządny korpus z bardzo dobrą jakością zdjęć przy najniższej czułości. Niestety już od ISO 400 szumy bardzo dają się we znaki.