Ojcze Adamie - dziękuję, że jesteś z nami w doli i niedoli. To nie tylko pokazuje Twoją prawdziwość, ale też pozwala zobaczyć, że nasze wątpliwości, słabości, doliny, ciemności ... mają prawo się zdarzyć ale mają też być początkiem lepszego. Ślę modlitwę i dziękuję.
Pozwoli Ojciec, że zacytuję Szustaka;-)"za rok o tej porze będzie inaczej,....bez Pana Boga tego się zrobić nie da,.....wszystko się zmienia,....teraz jesteś w górach a potem będziesz nad morzem....."życzę ,żeby z tych gór zobaczył Ojciec drogę wyjścia.....sama jej ciągle szukam i wierzę ,że kiedyś znajdę. Ściskam, pozdrawiam i niech się Ojciec ma najlepiej na świecie:-)
Ojcze! Mieszkam w Anglii, zaczęłam słuchać Langusty 2 lata temu, po wzlotach i upadkach, dwóch odmówionych rozgrzeszeniach, naprawianiach, nawróceniach i grzechach, przez Wielki Post dotarłam do niedzieli Bożego Miłosierdzia, z duszą na ramieniu poszłam do spowiedzi... otrzymałam rozgrzeszenie, ryczałam jak bóbr i po tak długiej przerwie przyjęłam Komunię Świętą... Moja podróż zainspirowała kolejną osobę, która chce w przyszłą Wielkanoc zostać przyjęta do Kościoła... Nic z tego by się nie wydarzyło, gdyby nie Wstawaki, 5 minut dziennie.... Długa droga przede mną, ale jestem. Dziękuję i z Bogiem!
@@retrotubSpowiedź ustanowił sam Jezus!☺ : " 21 A Jezus znowu rzekł do nich: «Pokój wam! Jak Ojciec Mnie posłał, tak i Ja was posyłam». 22 Po tych słowach tchnął na nich i powiedział im: «Weźmijcie Ducha Świętego! 23 Którym odpuścicie grzechy, są im odpuszczone, a którym zatrzymacie, są im zatrzymane»"Jan 20, 21-23
Tak, ale Jezus ustanowił też kapłaństwo i poprzez swoich apostołów dał moc „zatrzymania lub odpuszczenia grzechów”... Za dużo by gadać pisaniem. Ja przez długi czas byłam zacietrzewiona i przekonana o tym, że nie potrzebuje spowiedzi, przecież sama mogę się Bogu wyspowiadać...............ta... Nic nie jest w stanie opisać serca po sakramencie spowiedzi i odpuszczenia grzechów. To trzeba przeżyć i to przeżyć świadomie. Nikt nie zmusza, ale ja osobiście POLECAM 😍
Tylko Bóg wie co z nami dalej będzie 🙏 Ojcze Adasiu miej się dobrze, modlitwy płyną... 😇💟 Wszystkie nasze Langustowe serca gdzieś tam biją przy Tobie 💞💞💞
Chwała Panu, że słucham tego. Myślałam, że ze mną jest bardzo niedobrze, że tracę Wiarę albo jeszcze jaka zaraza. Czyli takie przeżycia też mogą mieć miejsce na naszej drodze. Bóg zapłać❤️.
Dziękuje za podzielenie sie Tym. Kocham Ojca słuchać. Dziękuje za autentyczność i prawdę bo to jest piękne i to nas wyzwala. Kiedy rok temu doświadczyłam Boga żywego to moje życie sie odmieniło o 180. Całe życie była osoba wierząca ale to co sie stało ponad rok temu otworzyło mi oczy i serce. Czułam sie ze umieram i zrozumiałam ze musze umrzeć aby narodzić sie na nowo. Moja stara, cielesna natura musi umrzeć aby wejść w nowe. Kiedy oddałam moje serce Jezusowi to czułam sie jak on zamienia moje serce na nowe. Wierze ze to co przezywasz jest dobre. I będzie to przełom w Teoim życiu. Czekam na więcej 💗💗💗 dziękuje
Rozumiem. Tuż przed Wielkim Tygodniem straciłam swoje nastoletnie dziecko. Gdy byłam w pracy, targnęła się na swoje życie...Nie wyrażę mojego bólu... Podnoszę się,bo zaufałam Bogu.. Bóg mnie prowadzi, poddaję się mu. Ty wiesz,ojcze Adasiu,że ja wiem,że Bóg Cię bardzo kocha. Weź...i dalej. Idź. Bo my też jesteśmy w drodze. Z Panem Bogiem.
Współczuję bardzo.. . Rok temu straciłam brata, ukochaną osobę. Był alkoholikiem, umierał 3dni, nikt mu nie udzielił pomocy... Był początek kwarantanny a ja mieszkam za granicą. Nie mogłam go pożegnać, zobaczyć ostatni raz, nikt nie chciał mi pomóc go pochować. Różne emocje się rodzą ale mówię sobie, że nie mogę zwątpić, muszę trwać...
Kochany ojcze Adaśku dobrze, że się z nami tym podzieliłeś. Pamiętaj, że masz za sobą 800 tys. ludzi którzy Cię kochają ♥️ i codziennie na Ciebie tu czekają. Niech nasza miłość i modlitwa Cię pokrzepi 🙂❤️ Pan Jezus ma Cię w swoich rękach ♥️ Wysyłam morze miłości.
@@adriannacheminska2874 Ojcze Adaśku jeśli przeczytałeś komentarze tej Pani to pamiętaj , że im mocniej świecisz tym większą liczbę osób razisz w oczy. Ale nie przejmuj się i bądź jak słońce ☀️ ono ma w du** , że kogoś razi (przepraszam za to słówko, chciałam być dosadna)♥️🤗🙃😎 Tobie Adrianno życzę miłego wieczoru i szczęśliwego życia. ♥️
Ktoś kto niewierzy w Boga lub niedoswiadczył różnych duchowych doświadczeń niebedzie wiedział co to znaczy...i z jednej strony żal takiej osoby bo naprawdę niewie co traci bo po takim czymś przychodzi odnowa w duchu coś pięknego nieda się tego opisać.....dlatego żal tej Pani niedoświadczyła Boga to jest łaska dana o Boga ....Bòg działa w nim i będą z tego wielkie owoce ......
Dziękuję bardzo Ojcze Adasiu że podzieliłeś się tym doświadczeniem bo teraz wiem że nie jestem sama w mojej ciemnej dziurze.Choć Wielki post przeżyłam pierwszy raz z Tobą i Langustowiczami i czułam się spełniona to jednak mam jakąś pustkę.Nie wiem dlaczego?Ale nie jestem sama.Dziękuję Ci że Jesteś.Miej się dobrze.Owocnych przeżyć na wyjeździe.Pozdrawiam bardzo serdecznie.Szczęść Boże.🙏🕊️🙏♥️
Kochany Ojcze Adamie dobrze, że jesteś 🤗 . Im dłużej żyję ( a dzisiaj mam 53 urodziny) tym bardziej mi się wydaje, że mniej wiem i rozumiem. Jednak jestem jednego pewna, Pan Bóg zawsze chce jak najlepiej dla człowieka.☀️🤗😘 Niech Duch Święty ♥️ Ojca poprowadzi♥️
Bóg zapłać za te słowa księże Adamie❤️ Chodzę do 6 klasy i chyba doświadczam tego samego, tylko w jeszcze mniejszym stopniu. Boże zabierz mnie całą. A ja postaram się tobie oddać w całości.
Moja córka miała ślub w ostatnią sobotę w Bergen przy obostrzeniach do 20 osób w kościele i 20 w krypcie. Było pięknie ale wcześniej codzienna koronka, różaniec cud w Kanię, oni modlili się nowenną, jedną i drugą!
Aga Zieman buziaczki. Czasoprzestrzennych portali posiadam na kanale 5 z 40 filmami. Umówienie się z którąś z nas w lesie między Kowarami, a Karpaczem jest skomplikowane. 1. Musisz posiadać auto z dwoma dużymi kanistrami pełnymi benzyny. 2. Umawiając się e-mail z którąś z nas akceptujesz obecność psychopatki wyrafinowanej. 3. Niebo gwieździste, a temperatura w nocy musi być powyżej 12 stopni C. 4. Przyjeżdżasz w wyznaczonym czasie według podanej długości i szerokości geograficznej GPS w miejsce gdzie jest kamera na drzewie. 5. Odnajdujesz tam numer telefonu pod który dzwonisz patrząc w kamerę i dowiadujesz się czy dojdzie do spotkania po 30 minutach (jeśli NIE poniższe punkty Cię nie dotyczą bo wracasz do domu). 6. Poznajesz psychopatkę wyrafinowaną, która sprawdzi czy masz benzynę i zanim poznasz wybraną dziewczynkę jedziemy pod sklep kupić 3 litry wódki wyborowej, napoje, kiełbasę na ognisko i papierosy (więcej kosztów nie ponosisz). 7. Poznajesz wybraną dziewczynkę, a jeśli wybrałeś/wybrałaś psychopatkę wyrafinowaną akceptujesz obecność Karoliny. 8. Abyś nie mógł/mogła poznać naszego adresu pobytu jedziemy od razu w miejsce gdzie jest stara szopa w środku lasu z ukrytym dzień wcześniej naszym sprzętem. Nasz sprzęt na 2 dni i 2 noce: agregat prądotwórczy na benzynę, piła łańcuchowa, przedłużacz 50m i 2 mniejsze, namiot z materacem bo w szopie nie ma warunków, ogrzewanie szopy i namiotu dwiema farelkami, elektryczna kuchenka, 2 halogeny oświetleniowe, 65 calowy telewizor, potężne nagłośnienie JBL, stroje do inscenizacji bajek, 2 profesjonalne kamery, szkło, sztućce, naczynia, garnki, patelnia, papier, zapałki, musztarda, grzybki marynowane, jajka, boczek, grzyby, masło, pieczywo. Posiłki przygotowane dzień wcześniej podawane na gorąco: a) zupa grzybowa z makaronem, b) sos grzybowy z makaronem i mięsem, c) pierogi z kapustą i grzybami, d) krokiety z kapustą i grzybami + barszcz czerwony z grzybami, e) bigos z mięsem i grzybami, f) kapusta z grochem i grzybami. Toalety brak, a woda jest w strumyku. Wszystkie chciałybyśmy tak się umówić, dlatego każda z nas zamieszcza ten sam plan licząc na romantyczne przeżycia chwili. Główne atrakcje: psychopatyczne instalacje jakie będziemy robili, całowanie się, wysublimowane zabawy wymyślane przez psychopatkę wyrafinowaną, obfite posiłki grzybowe, dzikie tańce psychodeliczne przy ognisku, inscenizacje bajek, miejsce tak bardzo odludne, że nikt nas nie zlokalizuje gdy będziemy hałasować. Wybierz kanał na moim kanale i obejrzyj 40 filmów
Bardzo dziękuję za to nagranie. Dziękuję za moją prawdę płynącą z ust Twoich ojcze. Te Święta były dla mnie bardzo wyjatkowe, a to głębokie przeżywanie nadal trwa. Pustka i ciemność przz, którą się właśnie przedzieram jest czymś co trudno nazwać. Mam 2 dzieci i żonę z którą mam albo raczej nie mam relacji. Za sprawą wiary i duchowych doświadczeń dzieje się w moim życiu wlasnie to obumieranie. Do 20 lat w tą niedziele odważyłem się na spowiedź, a eucharystia to moment którego nie zapomnę nigdy. Od wczoraj targa mną jak szmatą. Nie boję się bo czuje spokój na bardzo głębokim poziomie. Nie potrafię zamienić słowa z żoną jeśli ślub cywilny można takim nazwać. Ona przychodzi do mnie i mówi, że chce 3 dziecko i że tak czuje, a mnie rozrywa... Amen
To jest genialne. Mamy trupa w sobie, on tam gnije, a Jezus chce żebyśmy tam zmartwychwstali. To właśnie na tym to wszystko polega, to jest całe sedno.
Ojcze Adamie, z całego serca Ci dziękuję, że dzielisz się ze mną tak osobistymi przeżyciami, ponieważ świadczy to , że dążysz mnie wielkimi zaufaniem. Bóg zapłać.
A ja ojcze Adamie do dzisiaj pamiętam Twoje błogosławieństwo i wspólny różaniec dokładnie o północy 2020/2021. TO BYŁO BARDZO WAŻNE dla mnie, to wspólne powitanie roku. Bóg zapłać.
Ten film to najlepsze co zobaczyłam na Ojca kanale . Te zdanie przedzieranie się do martwego ciała ... to jest podsumowanie całego zeszłego roku... dziękuję za nazwanie tego co dzieje się w moim sercu....
Dobre!!! trup ktory w nas gnije i smierdzi! dzieki! ja tez mialam taki czas mniej wiecej w wielkim poscie, gdy docieralo do mnie ze mam takiego trupa w sobie.... to mozna tez skojarzyc z przedwiosniem, gniciem, przesileniem, i potem ze zmartwychwstaniem, nowym zyciem, wiosna! pozdrawiam!
Ogromnie Ojca szanuje za to podzielenie się! Często brakuje takiej szczerości i za to bardzo Ojcu dziękuje, mocno wspieram i wierzę, że uda się odnaleźć więcej nadziei
Znowu bardzo dziękuję! Dobrze jest mieć bratnią duszę i jak widzę poniżej, nie dotyczy to tylko mnie ;-) Wszelkiego Dobra i dobrej książki życzę (też sobie)!
Cześć👋 No cóż Adasko.. Napisał bym Ci o Bożych nadprzyrodzonych objawieniach w moim życiu ale nie zrobię tego w komentarzu.. Może kiedyś się uda porozmawiać a może i nie.. Ja Ciebie rozumiem, nazwijmy to,że się odnajduję w tym co mówisz.. Myślę,że takiego człowieka jak Ty to Pan Bóg poprowadzi w szczególny sposób no bo Jesteś jednak jakby przewodnikiem sporego stada owiec Bożych.. Masz też wsparcie sporej grupy ludzi,którzy się za Ciebie modlą.. Mam nadzieję i w to wierzę,że wszystko będzie zgodnie z Bożym zamysłem w kwestiach,które Cię nurtują.. a tytuł tego odcinka pasuje na dzień dzisiejszy również do mnie.. Dobrze,że nagrales taki odcinek i się tym podzieliles.. Dzięki wielkie i rób częściej a no i dzięki,że pokazałeś ile dostałeś słoików z jedzonkiem..😃👍 Pozdrowienia dla Wszystkich i dobrego 😊💚👋👍🙋
Ojcze Adamie! Adamie! Płaczę: to był dla mnie również najtrudniejszy post w moim życiu... Dziękuję, że pokazałeś nam serce. Ludzkie serce. ❤️❤️❤️God rules...
Będzie dobrze ojcze Adasiu! Mam ślub w maju, wszyscy krzyczą, lamentują... "olaboga wesela nie będzie!". A ja i narzeczony na spokojnie... bez nerwów... :) będzie dooobrze:)
Kochani myśmy też mieli ślub w maju w 1970 roku. Niestety choroba męża (rak) nie pozwoliła dotrzeć do złotych godów, mąż zmarł w kilka miesięcy po 48 rocznicy ślubu, ale nie wierzcie tym przesadom - maj najpiękniejszy miesiąc - weźmiecie ślub osłonięci płaszczem Maryi, wirtualnie wysypuję na wasze głowy TONĘ RYŻU, a co babcia ma gest :)
Wzięłam slub w zeszłym roku, mimo pandemii wszystko się udało, jednak dotarło do nas co w tym wszystkim jest najważniejsze. Wszystko się uda jesli się wierzy! :)
Ojcze, Pan Bóg trzyma Cię za jedną rękę, my za druga:) Przejdziemy przez ten okres razem. Ja tez w ostatnim miesiącu zaraz po covid stracilam pracę i jest mi trudno. Dookoła mnie dużo rozpaczy i grozy. Wielu z nas przedziera się przez ciemność, ale idziemy razem w jednym kierunku. Dziękuje za Ojca i za spolecznosc jaka stworzyl, pozdrawiam wszystkich.
Bardzo się identyfikuję z tym, co Ojciec mówi. Od dwóch miesięcy jestem załamana, wewnętrznie "przeorana", przez życie, przez to, co się dzieje dookoła, tę całą sytuację... Modlę się, żeby to w końcu minęło. Życzę Ojcu, żeby Bóg Ojca przez to przeprowadził i żeby przeprowadził przez to mnie.
Tak Madziu...niech Nas przeprowadzi przez te ciemność do swego przedziwnego Światła...AMEN💙A promienie tego przedziwnego Światła tryskają z przebitego Serca Zbawiciela💙💙💙JEZU UFAMY CI💙💙💙AMEN.
Jak dobrze, że ojciec się tym podzielił. Dużo tu nas (bo ja też), którzy wiedzą o czym ojciec mówi. I to nie jest kryzys wiary, czy powody by nas żałować. Ważne, by trzymać się tego, że Jezus w tym jest. Pozdrawiam i otulam modlitwą!
Dziękuję Ojcze za to wyznanie mnie to poruszyło że mimo że Ojca nie znam to czułam że Ojciec to mówi tak jak do kogoś jak z rodziny lub przyjaciela ja tak bardzo czasem tone nie daje rady ale się modlę słowo Boze i różaniec oraz słucham.Ojca Bóg zaplac
O Adasiu, nie będę streszczać bólu przez który przechodzę od sierpnia zeszłego roku ale właśnie teraz kiedy emocjonalnie czuje się jak jeden wielki siniak, że nic mnie nie czeka i moje życie stracone i tylko samotność zostanie zaczynam czuć jednocześnie jakaś siłę i spokój, wierze, że Pan mnie prowadzi. Przytulam mocno i wierze, też mocno, że z tego będzie cudowna chrześcijańska albo taka po prostu ludzka dojrzałość i zrozumienie potrzeby cierpienia. Niech dzieją się cuda !! Alleluja 🙂
Jezu cichy i pokornego serca, uczyń serce moje według serca twego.... Ten vlog to dla trzydziestolatków, ale meczące jest to parcie na szkło i gwiazdorzenie I jak trudno z tego zrezygnować, prawda ? Ale w tym odcinku nareszcie jest dotknięcie dna serca Ciemnica zdziera z nas wszystkie maski.......... ps na stole się kładzie chleb
+ bardzo proszę o pamięć w modlitwie za moją przyjaciółkę Małgosię,która leży w ciężkim stanie pod respiratorem z powodu covida. Jestem poza granicami PL i ten dystans nie pomaga. Proszę ponieście Małgosię w Waszych modlitwach.
O Adamie, to o czym mowisz , to kryzys...kolejny w Twoim zyciu , zebys sie otworzyl w srodku, nie rezygnuj...To, ze masz SWIADOMOSC tego co sie dzieje w Twoim sercu to pierwszy krok ...Wspaniale, ze napiszesz the ksiazke! God bless you.
Drogi Ojcze Adamie chyba kazdy czlowiek nosi w sobie taki glaz zmurszaly cuchnacy ,ktory jest rezultatem jego zmagan z samym soba..Wszelkie emocje,pragnienia serca, dobre checi,niezgode na otaczajaca rzeczywistosc,dazenie do doskonalosci w tym co robimy a takze slabosci naszej natury,przywary..Bog poddaje nas probie..jak Hioba..tracimy jakgdyby tozsamosc na chwile..tracimy poczucie rzeczywistosci miejsca w ktorym tkwimy..ten glaz czasem jest tak przytlaczjacy,ohydny ze potrzeba nam pustelni,samotnosci,izolacji zeby Glaz zamienic w malutki kamyczk uniesiony nurtem naszego poznanie Prawdy o Sobie.Jestem sercem i modlitwa z Toba Ojcze Adasiu🙏🌞❤️👼
Kochany Adasiu, jestem za każdym razem wzruszona kiedy dzielisz się swoim doświadczeniem ,swoimi odczuciami,emocjami i przemyśleniami! Kocham Cię jak brata i zawsze będziesz w mojej modlitwie! Trwajmy w Bogu! 😊😘
Ojcze.. Tak dawno Cie nie słuchałam, a teraz kazde słowo które mówisz jest tak bardzo o tym, co sama przezywam. Jak ja to czuje. Szczęść Boże i Dziękuję
Ojcze jestem z Tobą całym sercem❤️ Moje życie też jest niepoukładane ,ale widzę że większość z Nas tu tak ma.. Twoje słowa ,i miłość do Boga daje mi siłę do lepszego życia.. DZIĘKUJĘ ❤️❤️❤️
Adasko doskonale rozumiem....przezywam to samo...nie chodzi o kryzys wiary ale o doswiadczenie duchowe. Czuje nicosc,pustke ,bezsilnosc i bezsens ale jednoczesnie obecnosc Boza,Jego opieke,troske i opatrznosc....trudno to wytlumaczyc,ale tak wlasnie jest.🤔 Trudny to okres....ale damy rade Adasko💪...nic nie dzieje sie bez przyczyny.....musimu "narodzic sie raz jeszcze"(tak mysle)....🙏
O rety! Myślałam, że tylko ja tak miałam w trakcie tego postu i nadal w tym jeszcze tkwię. Potrzebowałam tego odcinnka, bo miałam wyrzuty, że czuję to co czuję. Zobaczyłam światełko w tunelu ciemności. No to przedzierajmy się razem.
Rozumiem Ojca bardzo dobrze. Jestem w totalnej ciemności. Umarli mi rodzice, tata i mama prawie równocześnie. Ja też umarłam razem z nami. Proszę módlcie się za mnie i moich rodziców.
Ula rozumiem bardzo dobrze te smierć i chętnie Cię wesprę pobędę, bo w takiej chwili nie ma prawie nikogo. Proszę odezwij się do mnie na Messenger pogadamy
@@edytatombarkiewicz8285 Dziękuję za odpowiedź. Nie wiem czy potrafię tak swobodnie pogadać. Myślę, że na razie nie jestem sobą. Ciągle zastanawiam się jak dalej żyć, czym zapełnić tą pustkę i co robić. Nic nie przychodzi mi do głowy. Czuję tylko ogromny strach i lęk. Modlę się... Pozdrawiam serdecznie!
Też tak mam....i to nie po raz pierwszy....i u mnie Drogi Ojcze Adamie wykluwa się w tym, w takich stanach mocne i w gruncie rzeczy radosne przekonanie, że jesteśmy jak w hali odpraw tuż przed wylotem, przed upragnionym powrotem do Domu....i wydaje mi się że to jest dobra perspektywa....wcale nie ucieczkowa, bo ważne co się zadzieje na tym lotnisku 😉
Ojcze Adsiu! Dziękuję za wygadanie się, odebrałam to jak rozmowę z przyjacielem... Wiem, że dotrzesz tam, dokąd zmierzasz, choć sam nie do końca wiesz gdzie iść w tej ciemności. Otaczam Cię modlitwą, ale to jest pikuś w porównaniu z tym, że przez tę ciemność idziesz z Jezusem. Trzymaj się! Pa PS. Mój trup jest głęboko schowany i bardzo, bardzo nie chcę mi się ruszyć w ciemność! Jeszcze raz DZIĘKUJĘ!
Ojcze Adamie dziękuję za to „ wyznanie” , teraz wiem, że nie jestem dziwadłem, cokolwiek to znaczy, że inni też tak mają. Jest zatem nadzieja i dla mnie...
A ja tak czuję, że to co Cię ojcze Adasiu teraz spotyka jest dla Ciebie dobre.Nawet bardzo. Troszkę miałam łzy w oczach, ale w sumie to się uśmiechałam. My tutaj, całą masą postaramy się Ciebie wesprzeć, wiesz jaka to jest siła? Ściskam mocno.
Będzie dobrze Ojcze! Kochamy Cię ojcze Adamie i dziękujemy za wszytko! 🙏🏻♥️Ojciec bardzo pomógł mi przejść przez bardzo ciężki czas w moim życiu i zrozumieć wiele rzeczy, Bóg nam ojca zesłał ! Bóg zapłać! 🙏🏻
Kiedyś mama opowiedziała mi taką "opowiastke" którą dużo wcześniej widziała na jakimś obrazku - i zawsze mam ją w glowie, kiedy jest mi źle - obrazek pokazywał ślady stóp na plaży, najpierw dwóch osób, później już tylko jednej. Człowiek więc zapytał Boga, dlaczego go opuścił i to w czasie kiedy było mu źle. Na co Bóg odpowiedział - cały czas byłem z Tobą, nigdy nie byłeś sam. Tylko gdy było Ci bardzo źle, to niosłem Cie na rękach, żeby Cie wesprzeć. Polecam ją wszystkim - żeby dawała nadzieje w złych chwilach, że przecież Bóg jest zawsze obok i sie o nas troszczy ❤️
Miłość Boga jest Wielka tylko nie zawsze potrafimy ją dostrzec bo szatan zna nasza naturę i potrafi skutecznie uderzyć w najsłabsze miejsce. Modlę się do Ducha Świetego i do Maryi i Jezusa a także o wsparcie Św Józefa podporę rodzin o siłę wytrwania i osłonę by nie zboczyć z obranej drogi
Nasz Ojcze Adasiu.JESTESMY Z TOBĄ. SĄ W ŻYCIU TAKIE CHWILE.WSZYSCY TO MAMY. ALE JEST NADZIEJA. ZNÓW BĘDZIE DOBRZE ! BÓG JEST Z TOBĄ, NIE OPUŚCI CIĘ. JEST NAS DUŻO. JESTEŚMY RAZEM.Z TOBĄ !! MODLIMY SIĘ I SIŁY DLA CIEBIE. JESTEŚ NAM BARDZO, BARDZO POTRZEBNY. ☀️
O. Adamie , miałem podobne doświadczenie, kiedy umierałem na Covid 2mies temu, więc cię rozumiem, choć tego nie spodziewałem, Bóg dał mi tę łaskę na chwilę Golgoty, kiedy już nie mogłem zaczerpnąć powietrza, wtedy przez chile On oddychał za mnie...pozwól Mu oddychać za Ciebie, On Cię w tym zaufaniu wyprowadzi🙏
Dobrze, że się Ojciec tym podzielił i odsłonił, a jednocześnie uczłowieczył😊 Znam ten stan i przerabiam już od kilku lat. Podobne intuicje, emocje, spostrzeżenia... Ja, niegdyś zaangażowana w 100 aktywności i spraw, spontaniczny i efektywny wielozadaniowiec: praca, rodzina, doradztwo, wspólnota, kolejne studia, wolontariat, ewangelizacja, itp. itd., dzięki Bogu dotarłam do ściany, stanu pustki i wypalenia. A teraz patrzę jak Jezus poowolutku nnie ogołaca, otwiera oczy i budzi mnie do życia, poetycko rzecz ujmując😊. Można zagłuszyć głos Boga i się z samym sobą nie spotkać robiąc także bardzo dobre rzeczy...Dzięki wielkie raz jeszcze. Z Panem, paa
Ojcze tak BARDZO DZIĘKUJĘ DZIĘKUJĘ DZIĘKUJĘ BARDZO BARDZO....... za to nagranie...... pewnie nigdy nie będę miała okazji Ci powiedzieć ale........ Tak BARDZO BARDZO potrzebowałam tej właśnie wypowiedzi........ BÓG ZAPŁAĆ OJCZE ..... kolejny raz uratowałeś mroczną cześć mnie której nie pozwalam na iskre nadziei....... OJCZE ADAMIE DZIĘKUJĘ że jesteś ❤️❤️❤️❤️❤️❤️......
hiacynta 76 buziaczki. Czasoprzestrzennych portali posiadam na kanale 5 z 40 filmami. Umówienie się z którąś z nas w lesie między Kowarami, a Karpaczem jest skomplikowane. 1. Musisz posiadać auto z dwoma dużymi kanistrami pełnymi benzyny. 2. Umawiając się e-mail z którąś z nas akceptujesz obecność psychopatki wyrafinowanej. 3. Niebo gwieździste, a temperatura w nocy musi być powyżej 12 stopni C. 4. Przyjeżdżasz w wyznaczonym czasie według podanej długości i szerokości geograficznej GPS w miejsce gdzie jest kamera na drzewie. 5. Odnajdujesz tam numer telefonu pod który dzwonisz patrząc w kamerę i dowiadujesz się czy dojdzie do spotkania po 30 minutach (jeśli NIE poniższe punkty Cię nie dotyczą bo wracasz do domu). 6. Poznajesz psychopatkę wyrafinowaną, która sprawdzi czy masz benzynę i zanim poznasz wybraną dziewczynkę jedziemy pod sklep kupić 3 litry wódki wyborowej, napoje, kiełbasę na ognisko i papierosy (więcej kosztów nie ponosisz). 7. Poznajesz wybraną dziewczynkę, a jeśli wybrałeś/wybrałaś psychopatkę wyrafinowaną akceptujesz obecność Karoliny. 8. Abyś nie mógł/mogła poznać naszego adresu pobytu jedziemy od razu w miejsce gdzie jest stara szopa w środku lasu z ukrytym dzień wcześniej naszym sprzętem. Nasz sprzęt na 2 dni i 2 noce: agregat prądotwórczy na benzynę, piła łańcuchowa, przedłużacz 50m i 2 mniejsze, namiot z materacem bo w szopie nie ma warunków, ogrzewanie szopy i namiotu dwiema farelkami, elektryczna kuchenka, 2 halogeny oświetleniowe, 65 calowy telewizor, potężne nagłośnienie JBL, stroje do inscenizacji bajek, 2 profesjonalne kamery, szkło, sztućce, naczynia, garnki, patelnia, papier, zapałki, musztarda, grzybki marynowane, jajka, boczek, grzyby, masło, pieczywo. Posiłki przygotowane dzień wcześniej podawane na gorąco: a) zupa grzybowa z makaronem, b) sos grzybowy z makaronem i mięsem, c) pierogi z kapustą i grzybami, d) krokiety z kapustą i grzybami + barszcz czerwony z grzybami, e) bigos z mięsem i grzybami, f) kapusta z grochem i grzybami. Toalety brak, a woda jest w strumyku. Wszystkie chciałybyśmy tak się umówić, dlatego każda z nas zamieszcza ten sam plan licząc na romantyczne przeżycia chwili. Główne atrakcje: psychopatyczne instalacje jakie będziemy robili, całowanie się, wysublimowane zabawy wymyślane przez psychopatkę wyrafinowaną, obfite posiłki grzybowe, dzikie tańce psychodeliczne przy ognisku, inscenizacje bajek, miejsce tak bardzo odludne, że nikt nas nie zlokalizuje gdy będziemy hałasować. Wybierz kanał na moim kanale i obejrzyj 40 filmów
Bracie Adamie, niech ręka Boska broni Ciebie od zamartwiania się takimi rzeczami. Chciałbym Ci podziękować, może kiedyś uda mi się osobiście bo w Krakowie zabrakło mi odwagi. Po krótce, znajomy wplątał mnie w kłopoty. Zawaliło mi się całe życie, wszystko na co pracowałem przez ostatnie lata. Przez 2 miesiące chodziłem z wielkim ciężarem, z myślami czy nie lepiej wybrać łatwiejszą drogę i skończyć, udać się do bliskich których już dawno niema. Aż w końcu Bóg za pomocą Ciebie, misji jaką wykonujesz zdjął ze mnie część tego ciężaru, poszedłem się wyspowiadać i choć sprawa dalej jest w toku to... Ja jestem... jest mi lżej, tak to właśnie dzięki Tobie i Twoim radom jeszcze tu jestem. Będąc na Twojej mszy w Krakowie miałem dziwne wrażenie, jakby Jezus przez Twoją osobę patrzyl się na mnie, wśród tylu ludzi mnie zauważył doczekał się mojego przyjścia do swojego domu. Mam nadzieje, że kiedyś będę miał jeszcze szansę i podziękuję osobiście za wszystko co dla nas robisz. P.s. zastanawiałem ile tych słoików przyszło🙃
Pan z Tobą. Rozumiem dobrze to, że człowiek czasem tak po ludzku ma dość i chciałby się już wylogować z życia, żeby już się nie zmagać (miałam kilka takich momentów w swoim życiu). Jednocześnie zawsze Bogu dziękowałam, że jednak mnie wybawił od skutecznej realizacji tego, bo choć, tak jak piszesz, łatwo nie jest to mogę się uśmiechać wciąż do Jego dzieł, które napotykam w świecie każdego dnia, a i Szary przynajmniej nie zwyciężył w swoim kłamstwie. Bóg jest z nami i nigdy nas nie zostawia choć my często czujemy inaczej. Trzymaj się ❤️🙏
Ojcze Adamie! Jakże bliskie jest mi to doświadczenie, o którym dzisiaj opowiedziałeś. Bóg zapłać! Modlę się za Ciebie i innych, którym doświadczenie pustki nie jest obce, o codzienne światełka Nadziei! 🙏
Witam, cóż za szczerość , niesamowita, bardzo mnie to zdziwiło, wzruszyło i zastanowiło, że ktoś może tak otwarcie mówić o tak bardzo osobistych duchowych doświadczeniach. Widać Adamie, że jesteś blisko z nami i czujesz się naszym przyjacielem i chcesz mieć nas za przyjaciół; trzeba mieć naprawdę sporo odwagi, żeby będąc przewodnikiem tak wielu, mówić tak otwarcie o swoich "słabościach"...życzę wszystkiego najlepszego i powrotu pełnego nowych sił i entuzjazmu , z Panem Bogiem
Ojciec Adam na stole niczym chleb, pokruszony, pokrojony, dany innym na pożywienie. Dziękujemy za Twoje słowa i dawanie okruchów siebie. Tegoroczne okruchy i modlitwa o chlebie i wodzie z wezwaniem za chorych przyniosła cudowne uzdrowienie mojej teściowej, która była w stanie agonalnym, a nagle po tym piątkowej modlitwie wstała z łóżka radosna w sobotę.
Super, że się Ojciec podzielił. Brakuje mi takich szczerych, konkretnych świadectw. W tym sensie, że wszędzie słyszę tylko o tej radosnej i zwycięskiej stronie chrześcijaństwa. Wszyscy mówią o uzdrowieniach, cudach, wspaniałych doświadczeniach. Większość osób ukrywa tę drugą część. I ja wtedy czuję się jak ufoludek, bo u mnie nie jest zawsze tak słodko i wspaniale. Na szczęście teraz widzę, że to nie tylko moje doświadczenie.
Jesteś przyjacielem ludzi, bo tak otwarcie i szczerze mowi się tylko w gronie przyjaciół. I jeszcze jedno czy wiesz ze masz jedną z większych parafii, wiele zrobiłeś dobrego, powodzenia i błogosławionych refleksji
Jestem w szoku....im dłużej Ojca słuchałam, tym bardziej byłam przekonana, że mówiłeś o mnie.... o moim najcięższym Wielkim Poście w moim życiu, o moim zniecierpliwieniu w czasie Triduum, o pustkę i ciemności. Wypowiedziałeś głośno to, co ja czułam jednocześnie mnie pokrzepiając, że to nie tylko moje zmagania i dając słowa otuchy, że Bóg jest i nas zmienia na tyle, na ile sami pozwolimy...dziękuję ❤🙏
„Lecz powiedział mi: Wystarczy ci moja łaska. Moja moc bowiem doskonali się w słabości. Najchętniej więc będę się chlubił z moich słabości, aby zamieszkała we mnie moc Chrystusa.” (2Kor 12:9). Bywaj zdrów ojcze Adamie !
Bardzo pomocne dla mnie są te słowa. Dziękuję Bogu z całego serca bo od wczoraj jestem odnowiona .A słowa te rozświetlają stan mego ducha, który trwał dwa tygodnie🌿.
@@barbarachodacka7248 Niechaj łaska Pana Jezusa Chrystusa, miłość Boga Ojca i pokój w Duchu Świętym przymnaża się Pani. Z czymkolwiek jest problem proszę zdać się na miłosierdzie i zbawczą łaskę Pana Boga przez wiarę, w nadziei i cierpliwości. „3 Ale nie tylko to, lecz chlubimy się także z ucisków, wiedząc, że ucisk wyrabia wytrwałość, 4 a wytrwałość - wypróbowaną cnotę, wypróbowana cnota zaś - nadzieję. 5 A nadzieja zawieść nie może, ponieważ miłość Boża rozlana jest w sercach naszych przez Ducha Świętego, który został nam dany.” (Rz 5:3-5). „2 Za pełną radość poczytujcie to sobie, bracia moi, ilekroć spadają na was różne doświadczenia. 3 Wiedzcie, że to, co wystawia waszą wiarę na próbę, rodzi wytrwałość. 4 Wytrwałość zaś winna być dziełem doskonałym, abyście byli doskonali, nienaganni, w niczym nie wykazując braków.” (Jk 1:2-4) I na koniec: „18 Sądzę bowiem, że cierpień teraźniejszych nie można stawiać na równi z chwałą, która ma się w nas objawić. (...) 26 Podobnie także Duch przychodzi z pomocą naszej słabości. Gdy bowiem nie umiemy się modlić tak, jak trzeba, sam Duch przyczynia się za nami w błaganiach, których nie można wyrazić słowami. (...) 28 Wiemy też, że Bóg z tymi, którzy Go miłują, współdziała we wszystkim dla ich dobra, z tymi, którzy są powołani według [Jego] zamiaru. (...) 37 Ale we wszystkim tym odnosimy pełne zwycięstwo dzięki Temu, który nas umiłował. 38 I jestem pewien, że ani śmierć, ani życie, ani aniołowie, ani Zwierzchności, ani rzeczy teraźniejsze, ani przyszłe, ani Moce, 39 ani co wysokie, ani co głębokie, ani jakiekolwiek inne stworzenie nie zdoła nas odłączyć od miłości Boga, która jest w Chrystusie Jezusie, Panu naszym.” (Rz. 8:18-39). Łaska i pokój od Tego, Który jest, i Który był i Który przychodzi. 🔥❤️🔥
@@hafnia1105 Bardzo serdecznie dziękuję za to miłe sercu życzenie. Dziękuję za poświęconą mi uwagę.Niechaj Duch Święty wspiera nas w wytrwaniu w Wierze .🌿💓
Dziękuję Ojcze Adamie że się dzielisz tym co tak bliskie sercu zmagającemu się, szukającemu wyjścia z ciemności na drodze do Jasności po mimo bólu, po mimo lęku, po mimo pustki. Mk 9, 23 "Wszystko możliwe jest dla tego, kto wierzy". Nie poddawajmy się ❤️
Myślę, że rozumiem ojca...Chyba było ze mną podobnie. Trudny czas, święta i sytuacja... Mam nadzieję, że będzie tak jak Ojcze Adasiu mówisz. Wierzę, że Bóg jest wszędzie i wszystko zamieni w dobro. ♥️
Dzięki Ojcze za dzielenie się z nami swoim świadectwem. Czasem nachodzi nas taka noc duszy, stąd myślę mamy takie doświadczenia... Niech Ci się Adasiu dobrze zbiera myśli , pisze i wypoczywa gdzieś tam na obczyźnie. Z Bogiem 🙏💕🤗
„Pójdę przez życie dżdżyste.. mgliste.. kamieniste.. Ale z Tobą o Chryste.. „To jest właśnie Ten czas: mglisty, kamienisty.. Ale z Jezusem. Wiec dasz rade Ojcze Adasiu. ❤️ Któż, jeśli nie Ty..
Ojcze Adamie rozumiem o czym mówisz .Przychodzi mi jedna myśl ,(bo wydaje mi się ,że doświadczyłam czegoś podobnego ).Zawsze modliłam się o zmiany ,a gdy nadeszły poczułam się jak opuszczony nagi ,bezradny bobas ,(długo by opowiadać)już jest lepiej .Jednak ciągle się szamoce i nie kumam do końca . Proces trwa...czekam,obserwuje,wkurzam się ,próbuję zrozumieć a czasem po prostu jestem i nic nie próbuję i dobrze☺ pozdrawiam.
Ojcze Adamie dzięki Tobie poznałam na nowo Jezusa bardzo Ci za to dziękuję modlę się za Ciebie. Proszę Was wszystkich również o modlitwę za operację mojej córki. Amen
Takie mam wrażenie że z tej ciemności powstanie niezwkle jasna i świetlista książka która wielu napełni natychmiast przy czytaniu i zaleje ogromem miłości Bożej. Jak słuchałem to mi sie przypomniała Matka Teresa z Kalkuty i jej ciemności.
Kochany o.Adamie...jak ja Ci DZIĘKUJĘ za Twoje "osłabienie"!!!! DZIĘKUJĘ!!! Pan Bóg dobrze wie co zrobić żebyś Ty nam pomógł. Jesteś bliżej naszych serc niż jesteś sobie to w stanie wyobrazić. Cóż za niesamowity vlog...prowadzony przez Ducha Świętego! Mój Boże, jaki jesteś niesamowity! Chwała Ci Panie i ogromne dzięki za Twojego sługę o.Adama!
Twoja bezpośredniość i szczerość jest niesamowita, dziękuję Ci za to. Osobiście tak nie potrafię, ale bardzo tego potrzebowałam, nawet nie zdawałam sobie sprawy jak bardzo. Teraz ryczę jak głupia i chyba mi to pomaga. Dziękuję Bogu, że trafiłam na langustę....
Ojcze Adamie - dziękuję, że jesteś z nami w doli i niedoli. To nie tylko pokazuje Twoją prawdziwość, ale też pozwala zobaczyć, że nasze wątpliwości, słabości, doliny, ciemności ... mają prawo się zdarzyć ale mają też być początkiem lepszego. Ślę modlitwę i dziękuję.
Pozwoli Ojciec, że zacytuję Szustaka;-)"za rok o tej porze będzie inaczej,....bez Pana Boga tego się zrobić nie da,.....wszystko się zmienia,....teraz jesteś w górach a potem będziesz nad morzem....."życzę ,żeby z tych gór zobaczył Ojciec drogę wyjścia.....sama jej ciągle szukam i wierzę ,że kiedyś znajdę. Ściskam, pozdrawiam i niech się Ojciec ma najlepiej na świecie:-)
W imieniu słabosłyszących przyjaciół, dziękuję za napisy do filmu!
❤️
Langusta ma też napisy do CNN (w niedziele)
Niestety to jest chyba jedyny z topowych katolickich youtuberów, który dodaje napisy :-(
@@stokrotkadaisy2771 tak widziałam! Zaczęli dodawać napisy do CNN! Dziękujemy!
Piekne świadectwo. Dziękuje.
Trzeba mówić i głosić to co Bóg nam sprawia. To pokazuje, że wiara jest żywa.
Dziękuję za ten vlog. Bardzo pouczający
Ojcze! Mieszkam w Anglii, zaczęłam słuchać Langusty 2 lata temu, po wzlotach i upadkach, dwóch odmówionych rozgrzeszeniach, naprawianiach, nawróceniach i grzechach, przez Wielki Post dotarłam do niedzieli Bożego Miłosierdzia, z duszą na ramieniu poszłam do spowiedzi... otrzymałam rozgrzeszenie, ryczałam jak bóbr i po tak długiej przerwie przyjęłam Komunię Świętą... Moja podróż zainspirowała kolejną osobę, która chce w przyszłą Wielkanoc zostać przyjęta do Kościoła...
Nic z tego by się nie wydarzyło, gdyby nie Wstawaki, 5 minut dziennie....
Długa droga przede mną, ale jestem.
Dziękuję i z Bogiem!
Cudnie! Pan z Tobą Siostrzyczko☺
@@retrotubSpowiedź ustanowił sam Jezus!☺ : " 21 A Jezus znowu rzekł do nich: «Pokój wam! Jak Ojciec Mnie posłał, tak i Ja was posyłam». 22 Po tych słowach tchnął na nich i powiedział im: «Weźmijcie Ducha Świętego! 23 Którym odpuścicie grzechy, są im odpuszczone, a którym zatrzymacie, są im zatrzymane»"Jan 20, 21-23
😭😭😭😭😭🔥🔥❤️❤️❤️❤️❤️ какое счастье!!!!! Спасибо,что поделились вашей историей
Witaj w domu, Siostro! :)
Tak, ale Jezus ustanowił też kapłaństwo i poprzez swoich apostołów dał moc „zatrzymania lub odpuszczenia grzechów”...
Za dużo by gadać pisaniem.
Ja przez długi czas byłam zacietrzewiona i przekonana o tym, że nie potrzebuje spowiedzi, przecież sama mogę się Bogu wyspowiadać...............ta...
Nic nie jest w stanie opisać serca po sakramencie spowiedzi i odpuszczenia grzechów. To trzeba przeżyć i to przeżyć świadomie.
Nikt nie zmusza, ale ja osobiście POLECAM 😍
Tylko Bóg wie co z nami dalej będzie 🙏 Ojcze Adasiu miej się dobrze, modlitwy płyną... 😇💟
Wszystkie nasze Langustowe serca gdzieś tam biją przy Tobie 💞💞💞
Chwała Panu, że słucham tego. Myślałam, że ze mną jest bardzo niedobrze, że tracę Wiarę albo jeszcze jaka zaraza. Czyli takie przeżycia też mogą mieć miejsce na naszej drodze. Bóg zapłać❤️.
Dobrze jest wiedzieć, że nie jestem sama w tej wędrówce przez ciemność do czegoś martwego we mnie. Dzięki, ojcze Szustaku kochany.
Dziękuje za podzielenie sie Tym. Kocham Ojca słuchać. Dziękuje za autentyczność i prawdę bo to jest piękne i to nas wyzwala.
Kiedy rok temu doświadczyłam Boga żywego to moje życie sie odmieniło o 180. Całe życie była osoba wierząca ale to co sie stało ponad rok temu otworzyło mi oczy i serce. Czułam sie ze umieram i zrozumiałam ze musze umrzeć aby narodzić sie na nowo.
Moja stara, cielesna natura musi umrzeć aby wejść w nowe.
Kiedy oddałam moje serce Jezusowi to czułam sie jak on zamienia moje serce na nowe.
Wierze ze to co przezywasz jest dobre. I będzie to przełom w Teoim życiu. Czekam na więcej 💗💗💗 dziękuje
Rozumiem. Tuż przed Wielkim Tygodniem straciłam swoje nastoletnie dziecko. Gdy byłam w pracy, targnęła się na swoje życie...Nie wyrażę mojego bólu... Podnoszę się,bo zaufałam Bogu.. Bóg mnie prowadzi, poddaję się mu. Ty wiesz,ojcze Adasiu,że ja wiem,że Bóg Cię bardzo kocha. Weź...i dalej. Idź. Bo my też jesteśmy w drodze. Z Panem Bogiem.
Beatko, wspieram modlitwą 🙏
Współczuję bardzo.. . Rok temu straciłam brata, ukochaną osobę. Był alkoholikiem, umierał 3dni, nikt mu nie udzielił pomocy... Był początek kwarantanny a ja mieszkam za granicą. Nie mogłam go pożegnać, zobaczyć ostatni raz, nikt nie chciał mi pomóc go pochować. Różne emocje się rodzą ale mówię sobie, że nie mogę zwątpić, muszę trwać...
@@wiolettaszopa2112 Wiele trzeba wycierpieć aby była radość doskonała,W Bogu,dla nas i tych co z nami pójdą.. Życzę siły. Z Panem Bogiem.
@@beatus849 Wzajemnie, dużo siły. Oby nas Bóg nigdy nie opuścił...
Dużo siły trzeba by przejść przez to ziemskie życie, ale nadzieja w miłość Boża niech umacnia i wspiera ❤️
Kochany ojcze Adaśku dobrze, że się z nami tym podzieliłeś. Pamiętaj, że masz za sobą 800 tys. ludzi którzy Cię kochają ♥️ i codziennie na Ciebie tu czekają. Niech nasza miłość i modlitwa Cię pokrzepi 🙂❤️ Pan Jezus ma Cię w swoich rękach ♥️ Wysyłam morze miłości.
@@adriannacheminska2874 Ojcze Adaśku jeśli przeczytałeś komentarze tej Pani to pamiętaj , że im mocniej świecisz tym większą liczbę osób razisz w oczy. Ale nie przejmuj się i bądź jak słońce ☀️ ono ma w du** , że kogoś razi (przepraszam za to słówko, chciałam być dosadna)♥️🤗🙃😎 Tobie Adrianno życzę miłego wieczoru i szczęśliwego życia. ♥️
Ktoś kto niewierzy w Boga lub niedoswiadczył różnych duchowych doświadczeń niebedzie wiedział co to znaczy...i z jednej strony żal takiej osoby bo naprawdę niewie co traci bo po takim czymś przychodzi odnowa w duchu coś pięknego nieda się tego opisać.....dlatego żal tej Pani niedoświadczyła Boga to jest łaska dana o Boga ....Bòg działa w nim i będą z tego wielkie owoce ......
Dołączam się Adasiu KOCHAMY Cię pamiętaj o tym zawsze!!!!
Pani Adrianna poszła po rozum do głowy i usunęła komentarze 🙃😎♥️ Chwalmy niebiosa!😜😇😁♥️
Dziękuję bardzo Ojcze Adasiu że podzieliłeś się tym doświadczeniem bo teraz wiem że nie jestem sama w mojej ciemnej dziurze.Choć Wielki post przeżyłam pierwszy raz z Tobą i Langustowiczami i czułam się spełniona to jednak mam jakąś pustkę.Nie wiem dlaczego?Ale nie jestem sama.Dziękuję Ci że Jesteś.Miej się dobrze.Owocnych przeżyć na wyjeździe.Pozdrawiam bardzo serdecznie.Szczęść Boże.🙏🕊️🙏♥️
Szacun za pokazanie prawdy, szczerość i to, że nie zawsze jest tak "kolorowo''. Dziękuję
Kochany Ojcze Adamie dobrze, że jesteś 🤗 . Im dłużej żyję ( a dzisiaj mam 53 urodziny) tym bardziej mi się wydaje, że mniej wiem i rozumiem. Jednak jestem jednego pewna, Pan Bóg zawsze chce jak najlepiej dla człowieka.☀️🤗😘
Niech Duch Święty ♥️ Ojca poprowadzi♥️
Mam wrażenie, że cały świat przedziera się przez ciemność 🖤 Boże pomóż odsunąć ten kamień 🙏
"Kto idzie za Mną, nie będzie chodził w ciemności, lecz będzie miał światło życia" (J 8,12).
@@freeeurope9727 I tylko to mnie utwierdza w przekonaniu, że wszystko ma sens, mimo tego co się wydarza
Bóg zapłać za te słowa księże Adamie❤️ Chodzę do 6 klasy i chyba doświadczam tego samego, tylko w jeszcze mniejszym stopniu. Boże zabierz mnie całą. A ja postaram się tobie oddać w całości.
❤️💝❤️
Proszę o modlitwę za mnie i mojego przyszłego męża Adasia😇💯❤mamy za 2tyg slub 1.05 ..prosimy o zdrowaśkę, żeby..wszystko nam się udało
Amen. Dodaję modlitwę.
Niech Wam błogosławi Pan.
Moja córka miała ślub w ostatnią sobotę w Bergen przy obostrzeniach do 20 osób w kościele i 20 w krypcie. Było pięknie ale wcześniej codzienna koronka, różaniec cud w Kanię, oni modlili się nowenną, jedną i drugą!
Odwagi życzę (i cierpliwości). 🙏
Nasz prezbiter powiedział kiedyś na ślubie : idziecie na wojnę.
💞🙏💞
No to może po prostu tutaj tak pobędziemy? Bez żałowania, bez rad. W ciszy bycia obok 💚
Tak...tak Aguś...masz rację 🥰🙏
Dobry pomysł...
Nieraz ta "cisza bycia obok" to najlepsze, co można dać.
Piękny ten tekst.
To ja sobie tu z Wami pomilczę :) +
Aga Zieman buziaczki. Czasoprzestrzennych portali posiadam na kanale 5 z 40 filmami. Umówienie się z którąś z nas w lesie między Kowarami, a Karpaczem jest skomplikowane. 1. Musisz posiadać auto z dwoma dużymi kanistrami pełnymi benzyny. 2. Umawiając się e-mail z którąś z nas akceptujesz obecność psychopatki wyrafinowanej. 3. Niebo gwieździste, a temperatura w nocy musi być powyżej 12 stopni C. 4. Przyjeżdżasz w wyznaczonym czasie według podanej długości i szerokości geograficznej GPS w miejsce gdzie jest kamera na drzewie. 5. Odnajdujesz tam numer telefonu pod który dzwonisz patrząc w kamerę i dowiadujesz się czy dojdzie do spotkania po 30 minutach (jeśli NIE poniższe punkty Cię nie dotyczą bo wracasz do domu). 6. Poznajesz psychopatkę wyrafinowaną, która sprawdzi czy masz benzynę i zanim poznasz wybraną dziewczynkę jedziemy pod sklep kupić 3 litry wódki wyborowej, napoje, kiełbasę na ognisko i papierosy (więcej kosztów nie ponosisz). 7. Poznajesz wybraną dziewczynkę, a jeśli wybrałeś/wybrałaś psychopatkę wyrafinowaną akceptujesz obecność Karoliny. 8. Abyś nie mógł/mogła poznać naszego adresu pobytu jedziemy od razu w miejsce gdzie jest stara szopa w środku lasu z ukrytym dzień wcześniej naszym sprzętem. Nasz sprzęt na 2 dni i 2 noce: agregat prądotwórczy na benzynę, piła łańcuchowa, przedłużacz 50m i 2 mniejsze, namiot z materacem bo w szopie nie ma warunków, ogrzewanie szopy i namiotu dwiema farelkami, elektryczna kuchenka, 2 halogeny oświetleniowe, 65 calowy telewizor, potężne nagłośnienie JBL, stroje do inscenizacji bajek, 2 profesjonalne kamery, szkło, sztućce, naczynia, garnki, patelnia, papier, zapałki, musztarda, grzybki marynowane, jajka, boczek, grzyby, masło, pieczywo. Posiłki przygotowane dzień wcześniej podawane na gorąco: a) zupa grzybowa z makaronem, b) sos grzybowy z makaronem i mięsem, c) pierogi z kapustą i grzybami, d) krokiety z kapustą i grzybami + barszcz czerwony z grzybami, e) bigos z mięsem i grzybami, f) kapusta z grochem i grzybami. Toalety brak, a woda jest w strumyku. Wszystkie chciałybyśmy tak się umówić, dlatego każda z nas zamieszcza ten sam plan licząc na romantyczne przeżycia chwili. Główne atrakcje: psychopatyczne instalacje jakie będziemy robili, całowanie się, wysublimowane zabawy wymyślane przez psychopatkę wyrafinowaną, obfite posiłki grzybowe, dzikie tańce psychodeliczne przy ognisku, inscenizacje bajek, miejsce tak bardzo odludne, że nikt nas nie zlokalizuje gdy będziemy hałasować. Wybierz kanał na moim kanale i obejrzyj 40 filmów
Jestem zatem... W ciszy z Wami 💚
Bardzo dziękuję za to nagranie. Dziękuję za moją prawdę płynącą z ust Twoich ojcze. Te Święta były dla mnie bardzo wyjatkowe, a to głębokie przeżywanie nadal trwa. Pustka i ciemność przz, którą się właśnie przedzieram jest czymś co trudno nazwać. Mam 2 dzieci i żonę z którą mam albo raczej nie mam relacji. Za sprawą wiary i duchowych doświadczeń dzieje się w moim życiu wlasnie to obumieranie. Do 20 lat w tą niedziele odważyłem się na spowiedź, a eucharystia to moment którego nie zapomnę nigdy. Od wczoraj targa mną jak szmatą. Nie boję się bo czuje spokój na bardzo głębokim poziomie. Nie potrafię zamienić słowa z żoną jeśli ślub cywilny można takim nazwać. Ona przychodzi do mnie i mówi, że chce 3 dziecko i że tak czuje, a mnie rozrywa... Amen
To jest genialne. Mamy trupa w sobie, on tam gnije, a Jezus chce żebyśmy tam zmartwychwstali.
To właśnie na tym to wszystko polega, to jest całe sedno.
Ojcze Adamie, z całego serca Ci dziękuję, że dzielisz się ze mną tak osobistymi przeżyciami, ponieważ świadczy to , że dążysz mnie wielkimi zaufaniem. Bóg zapłać.
A ja ojcze Adamie do dzisiaj pamiętam Twoje błogosławieństwo i wspólny różaniec dokładnie o północy 2020/2021. TO BYŁO BARDZO WAŻNE dla mnie, to wspólne powitanie roku. Bóg zapłać.
Ojcze Adamie Jezus też był na pustyni i wygrał ❤️wszystkie pustynie w naszym życiu prowadzą do pełni szczęścia
Ten film to najlepsze co zobaczyłam na Ojca kanale . Te zdanie przedzieranie się do martwego ciała ... to jest podsumowanie całego zeszłego roku... dziękuję za nazwanie tego co dzieje się w moim sercu....
Dobre!!! trup ktory w nas gnije i smierdzi! dzieki! ja tez mialam taki czas mniej wiecej w wielkim poscie, gdy docieralo do mnie ze mam takiego trupa w sobie.... to mozna tez skojarzyc z przedwiosniem, gniciem, przesileniem, i potem ze zmartwychwstaniem, nowym zyciem, wiosna!
pozdrawiam!
Tyle siebie Ojciec rozdaje innym, że nie sposób nie czuć jakiejś pustki, wypalenia😪 Będę wspierać modlitwą. Trzym się Ojciec!🙏
Ogromnie Ojca szanuje za to podzielenie się! Często brakuje takiej szczerości i za to bardzo Ojcu dziękuje, mocno wspieram i wierzę, że uda się odnaleźć więcej nadziei
Ojcze Adasiu wielkie dzieki za to, ze dzielisz sie z nami Twoim stanem Ducha. To Cie czyni nam bardzo bliskim. Bede pamietac o modlitwie. 🙏🏼
O. Adamie jesteś moją siłą i pomagasz mi zrozumieć większy sens życia i trwania w wierzę w tym trudnym czasie. Bóg zapłać
Znowu bardzo dziękuję! Dobrze jest mieć bratnią duszę i jak widzę poniżej, nie dotyczy to tylko mnie ;-) Wszelkiego Dobra i dobrej książki życzę (też sobie)!
Cześć👋 No cóż Adasko.. Napisał bym Ci o Bożych nadprzyrodzonych objawieniach w moim życiu ale nie zrobię tego w komentarzu.. Może kiedyś się uda porozmawiać a może i nie.. Ja Ciebie rozumiem, nazwijmy to,że się odnajduję w tym co mówisz.. Myślę,że takiego człowieka jak Ty to Pan Bóg poprowadzi w szczególny sposób no bo Jesteś jednak jakby przewodnikiem sporego stada owiec Bożych.. Masz też wsparcie sporej grupy ludzi,którzy się za Ciebie modlą.. Mam nadzieję i w to wierzę,że wszystko będzie zgodnie z Bożym zamysłem w kwestiach,które Cię nurtują.. a tytuł tego odcinka pasuje na dzień dzisiejszy również do mnie.. Dobrze,że nagrales taki odcinek i się tym podzieliles.. Dzięki wielkie i rób częściej a no i dzięki,że pokazałeś ile dostałeś słoików z jedzonkiem..😃👍 Pozdrowienia dla Wszystkich i dobrego 😊💚👋👍🙋
Ojcze Adamie! Adamie! Płaczę: to był dla mnie również najtrudniejszy post w moim życiu... Dziękuję, że pokazałeś nam serce. Ludzkie serce. ❤️❤️❤️God rules...
Będzie dobrze ojcze Adasiu! Mam ślub w maju, wszyscy krzyczą, lamentują... "olaboga wesela nie będzie!". A ja i narzeczony na spokojnie... bez nerwów... :) będzie dooobrze:)
Kochani myśmy też mieli ślub w maju w 1970 roku. Niestety choroba męża (rak) nie pozwoliła dotrzeć do złotych godów, mąż zmarł w kilka miesięcy po 48 rocznicy ślubu, ale nie wierzcie tym przesadom - maj najpiękniejszy miesiąc - weźmiecie ślub osłonięci płaszczem Maryi, wirtualnie wysypuję na wasze głowy TONĘ RYŻU, a co babcia ma gest :)
@@mariaignatowska7621 Dziękujemy:)))
Wzięłam ślub 10 kwietnia. Oprócz nas było tylko 7 osób w kościele. Wszystko było w sam raz😃
Wzięłam slub w zeszłym roku, mimo pandemii wszystko się udało, jednak dotarło do nas co w tym wszystkim jest najważniejsze. Wszystko się uda jesli się wierzy! :)
Najwięksi mieli okresy słabości. Pomodlę się do Serca Jezusowego za pomyślne zakończenie tego okresu w życiu ojca
Ojcze, Pan Bóg trzyma Cię za jedną rękę, my za druga:) Przejdziemy przez ten okres razem. Ja tez w ostatnim miesiącu zaraz po covid stracilam pracę i jest mi trudno. Dookoła mnie dużo rozpaczy i grozy. Wielu z nas przedziera się przez ciemność, ale idziemy razem w jednym kierunku. Dziękuje za Ojca i za spolecznosc jaka stworzyl, pozdrawiam wszystkich.
❤️
Piękne. Życzę z serca wszystkiego dobrego. Dołączam się do tych wspaniałych życzeń i tej modlitwy.
Da pani radę proszę mieć nadzieję
Wszystkich potrzebnych łask i poczucia bliskości z Bogiem 💪🤗
Bardzo się identyfikuję z tym, co Ojciec mówi. Od dwóch miesięcy jestem załamana, wewnętrznie "przeorana", przez życie, przez to, co się dzieje dookoła, tę całą sytuację... Modlę się, żeby to w końcu minęło. Życzę Ojcu, żeby Bóg Ojca przez to przeprowadził i żeby przeprowadził przez to mnie.
🙏🙏🙏
Tak Madziu...niech Nas przeprowadzi przez te ciemność do swego przedziwnego Światła...AMEN💙A promienie tego przedziwnego Światła tryskają z przebitego Serca Zbawiciela💙💙💙JEZU UFAMY CI💙💙💙AMEN.
Dziękuję za to słowo.
@@meggid6962 💙💙💙😘
Miłość Boga jest przy Tobie, ale musi Cię oczyścić... za dużo świata w tej niebiańskiej duszy. Pozdrawiam♥️
Jak dobrze, że ojciec się tym podzielił. Dużo tu nas (bo ja też), którzy wiedzą o czym ojciec mówi. I to nie jest kryzys wiary, czy powody by nas żałować. Ważne, by trzymać się tego, że Jezus w tym jest. Pozdrawiam i otulam modlitwą!
Dziękuję Ojcze za to wyznanie mnie to poruszyło że mimo że Ojca nie znam to czułam że Ojciec to mówi tak jak do kogoś jak z rodziny lub przyjaciela ja tak bardzo czasem tone nie daje rady ale się modlę słowo Boze i różaniec oraz słucham.Ojca Bóg zaplac
🙏❤
O Adasiu, nie będę streszczać bólu przez który przechodzę od sierpnia zeszłego roku ale właśnie teraz kiedy emocjonalnie czuje się jak jeden wielki siniak, że nic mnie nie czeka i moje życie stracone i tylko samotność zostanie zaczynam czuć jednocześnie jakaś siłę i spokój, wierze, że Pan mnie prowadzi. Przytulam mocno i wierze, też mocno, że z tego będzie cudowna chrześcijańska albo taka po prostu ludzka dojrzałość i zrozumienie potrzeby cierpienia.
Niech dzieją się cuda !! Alleluja 🙂
Jezu cichy i pokornego serca, uczyń serce moje według serca twego....
Ten vlog to dla trzydziestolatków, ale meczące jest to parcie na szkło i gwiazdorzenie
I jak trudno z tego zrezygnować, prawda ?
Ale w tym odcinku nareszcie jest dotknięcie dna serca
Ciemnica zdziera z nas wszystkie maski..........
ps na stole się kładzie chleb
Jesteśmy z Tobą Adaś! Modlimy się za to by Pan Jezus był przy Tobie w Twojej pustce i ciemności ❤️❤️❤️ będzie dobrze! Pan Jezus bardzo Cię kocha🕊️❤️✝️
😲😯😮
Mocno modlę się za Ciebie 🙏
Kiedyś położyłeś ręce na mojej głowie, błogosławiąc mi.
Teraz ja to robię, żeby Cię umocnić. 🙌
+ bardzo proszę o pamięć w modlitwie za moją przyjaciółkę Małgosię,która leży w ciężkim stanie pod respiratorem z powodu covida. Jestem poza granicami PL i ten dystans nie pomaga. Proszę ponieście Małgosię w Waszych modlitwach.
🙏🌷
O Adamie, to o czym mowisz , to kryzys...kolejny w Twoim zyciu , zebys sie otworzyl w srodku, nie rezygnuj...To, ze masz SWIADOMOSC tego co sie dzieje w Twoim sercu to pierwszy krok ...Wspaniale, ze napiszesz the ksiazke! God bless you.
Drogi Ojcze Adamie chyba kazdy czlowiek nosi w sobie taki glaz zmurszaly cuchnacy ,ktory jest rezultatem jego zmagan z samym soba..Wszelkie emocje,pragnienia serca, dobre checi,niezgode na otaczajaca rzeczywistosc,dazenie do doskonalosci w tym co robimy a takze slabosci naszej natury,przywary..Bog poddaje nas probie..jak Hioba..tracimy jakgdyby tozsamosc na chwile..tracimy poczucie rzeczywistosci miejsca w ktorym tkwimy..ten glaz czasem jest tak przytlaczjacy,ohydny ze potrzeba nam pustelni,samotnosci,izolacji zeby Glaz zamienic w malutki kamyczk uniesiony nurtem naszego poznanie Prawdy o Sobie.Jestem sercem i modlitwa z Toba Ojcze Adasiu🙏🌞❤️👼
Kochany Adasiu, jestem za każdym razem wzruszona kiedy dzielisz się swoim doświadczeniem ,swoimi odczuciami,emocjami i przemyśleniami! Kocham Cię jak brata i zawsze będziesz w mojej modlitwie! Trwajmy w Bogu! 😊😘
Ojcze.. Tak dawno Cie nie słuchałam, a teraz kazde słowo które mówisz jest tak bardzo o tym, co sama przezywam. Jak ja to czuje. Szczęść Boże i Dziękuję
Ojcze jestem z Tobą całym sercem❤️
Moje życie też jest niepoukładane ,ale widzę że większość z Nas tu tak ma..
Twoje słowa ,i miłość do Boga daje mi siłę do lepszego życia.. DZIĘKUJĘ ❤️❤️❤️
Ojcze, jak ja Ciebie rozumiem... doskonale. Bóg Cię zaprasza do głębszej relacji z Nim, to jest wielka łaska. dziękuję za to wyznanie.
Bóg nie istnieje
Adasko doskonale rozumiem....przezywam to samo...nie chodzi o kryzys wiary ale o doswiadczenie duchowe.
Czuje nicosc,pustke ,bezsilnosc i bezsens ale jednoczesnie obecnosc Boza,Jego opieke,troske i opatrznosc....trudno to wytlumaczyc,ale tak wlasnie jest.🤔
Trudny to okres....ale damy rade Adasko💪...nic nie dzieje sie bez przyczyny.....musimu "narodzic sie raz jeszcze"(tak mysle)....🙏
Przedrzemy się 🙋🏼♀️🌞🙏
O rety! Myślałam, że tylko ja tak miałam w trakcie tego postu i nadal w tym jeszcze tkwię. Potrzebowałam tego odcinnka, bo miałam wyrzuty, że czuję to co czuję. Zobaczyłam światełko w tunelu ciemności. No to przedzierajmy się razem.
Mam tak samo... dobrze słyszeć że jest nadzieja
Rozumiem Ojca bardzo dobrze. Jestem w totalnej ciemności. Umarli mi rodzice, tata i mama prawie równocześnie. Ja też umarłam razem z nami. Proszę módlcie się za mnie i moich rodziców.
Trzymaj się Ula! Po nocy zawsze nastaje dzień. 🕊
Dziękuję
Ula rozumiem bardzo dobrze te smierć i chętnie Cię wesprę pobędę, bo w takiej chwili nie ma prawie nikogo. Proszę odezwij się do mnie na Messenger pogadamy
@@edytatombarkiewicz8285 Dziękuję za odpowiedź. Nie wiem czy potrafię tak swobodnie pogadać. Myślę, że na razie nie jestem sobą. Ciągle zastanawiam się jak dalej żyć, czym zapełnić tą pustkę i co robić. Nic nie przychodzi mi do głowy. Czuję tylko ogromny strach i lęk. Modlę się... Pozdrawiam serdecznie!
Też tak mam....i to nie po raz pierwszy....i u mnie Drogi Ojcze Adamie wykluwa się w tym, w takich stanach mocne i w gruncie rzeczy radosne przekonanie, że jesteśmy jak w hali odpraw tuż przed wylotem, przed upragnionym powrotem do Domu....i wydaje mi się że to jest dobra perspektywa....wcale nie ucieczkowa, bo ważne co się zadzieje na tym lotnisku 😉
Ojcze Adsiu! Dziękuję za wygadanie się, odebrałam to jak rozmowę z przyjacielem... Wiem, że dotrzesz tam, dokąd zmierzasz, choć sam nie do końca wiesz gdzie iść w tej ciemności. Otaczam Cię modlitwą, ale to jest pikuś w porównaniu z tym, że przez tę ciemność idziesz z Jezusem. Trzymaj się! Pa PS. Mój trup jest głęboko schowany i bardzo, bardzo nie chcę mi się ruszyć w ciemność! Jeszcze raz DZIĘKUJĘ!
Ojcze Adamie dziękuję za to „ wyznanie” , teraz wiem, że nie jestem dziwadłem, cokolwiek to znaczy, że inni też tak mają. Jest zatem nadzieja i dla mnie...
Też tak mam! więc mocno ściskam 🤗🤗🤗
A ja tak czuję, że to co Cię ojcze Adasiu teraz spotyka jest dla Ciebie dobre.Nawet bardzo. Troszkę miałam łzy w oczach, ale w sumie to się uśmiechałam. My tutaj, całą masą postaramy się Ciebie wesprzeć, wiesz jaka to jest siła? Ściskam mocno.
Będzie dobrze Ojcze! Kochamy Cię ojcze Adamie i dziękujemy za wszytko! 🙏🏻♥️Ojciec bardzo pomógł mi przejść przez bardzo ciężki czas w moim życiu i zrozumieć wiele rzeczy, Bóg nam ojca zesłał ! Bóg zapłać! 🙏🏻
Kiedyś mama opowiedziała mi taką "opowiastke" którą dużo wcześniej widziała na jakimś obrazku - i zawsze mam ją w glowie, kiedy jest mi źle - obrazek pokazywał ślady stóp na plaży, najpierw dwóch osób, później już tylko jednej. Człowiek więc zapytał Boga, dlaczego go opuścił i to w czasie kiedy było mu źle. Na co Bóg odpowiedział - cały czas byłem z Tobą, nigdy nie byłeś sam. Tylko gdy było Ci bardzo źle, to niosłem Cie na rękach, żeby Cie wesprzeć.
Polecam ją wszystkim - żeby dawała nadzieje w złych chwilach, że przecież Bóg jest zawsze obok i sie o nas troszczy ❤️
Dzięki za tę przypowieść.
Miłość Boga jest Wielka tylko nie zawsze potrafimy ją dostrzec bo szatan zna nasza naturę i potrafi skutecznie uderzyć w najsłabsze miejsce. Modlę się do Ducha Świetego i do Maryi i Jezusa a także o wsparcie Św Józefa podporę rodzin o siłę wytrwania i osłonę by nie zboczyć z obranej drogi
Witam jeżeli cię to interesuje to jest to wiersz Ślady na piasku bardzo ładny Mary Stevenson Pozdrawiam i polecam wiersz
@@marylakotowski6039 Bardzo dziękuję 💚
Tak o. Adaś podejrzewam, ze zna intelektualnie tą opowieść....
Nasz Ojcze Adasiu.JESTESMY Z TOBĄ. SĄ W ŻYCIU TAKIE CHWILE.WSZYSCY TO MAMY. ALE JEST NADZIEJA. ZNÓW BĘDZIE DOBRZE ! BÓG JEST Z TOBĄ, NIE OPUŚCI CIĘ. JEST NAS DUŻO. JESTEŚMY RAZEM.Z TOBĄ !! MODLIMY SIĘ I SIŁY DLA CIEBIE. JESTEŚ NAM BARDZO, BARDZO POTRZEBNY. ☀️
O. Adamie , miałem podobne doświadczenie, kiedy umierałem na Covid 2mies temu, więc cię rozumiem, choć tego nie spodziewałem, Bóg dał mi tę łaskę na chwilę Golgoty, kiedy już nie mogłem zaczerpnąć powietrza, wtedy przez chile On oddychał za mnie...pozwól Mu oddychać za Ciebie, On Cię w tym zaufaniu wyprowadzi🙏
🙏🙏🙏🙏
Pięknie napisałeś.
przecież na koronaświrusa się nie umiera; to propaganda
@@lord-mj1xo Tak, umiera się. Nie jakoś BARDZO często, ale i tak się umiera.
@@Konstanty-jj9kw To zwyczajnie nie jest prawda. Korona bardziej przypomina objawami i śmiertelnością Hiszpankę niż zwykłą grypę.
Dawno już nie czekałam aż tak na żadnego vloga, ale to dlatego że bardzo się o ojca martwię ❤️
Jakie to jest prawdziwe i piękne jednocześnie. Bóg sam wystarczy.
Mega.....po 2latach jaaaaa... dziękuję
✞❤️Modlę się za Ciebie, kochany, drogi Ojcze Adamie☀️. Niech Bóg Cię prowadzi, chroni od pokus i ma Cię w Swojej opiece🙏🏻.
Ojcze Adamie, jesteśmy z Tobą, modlimy się za Ciebie i myślimy o Tobie. 💕
Posyłam Boże błogosławieństwa
Boże Ty docierasz do każdego z nas ,chcesz abysmy umieli dostrzec cierpienie,radości,wszystko to copochodzi od Ciebie.Jezu Ty wiesz ,że Cię kocham.❤
Brawo❤️tęsknisz za sobą. Za prawdziwym sobą. Pozdrawiam z serca , bo jesteś cudownym człowiekiem i musisz odnaleźć siebie ❤️💚💜💛💙
♥️♥️♥️♥️
Dobrze, że się Ojciec tym podzielił i odsłonił, a jednocześnie uczłowieczył😊 Znam ten stan i przerabiam już od kilku lat. Podobne intuicje, emocje, spostrzeżenia...
Ja, niegdyś zaangażowana w 100 aktywności i spraw, spontaniczny i efektywny wielozadaniowiec: praca, rodzina, doradztwo, wspólnota, kolejne studia, wolontariat, ewangelizacja, itp. itd., dzięki Bogu dotarłam do ściany, stanu pustki i wypalenia. A teraz patrzę jak Jezus poowolutku nnie ogołaca, otwiera oczy i budzi mnie do życia, poetycko rzecz ujmując😊. Można zagłuszyć głos Boga i się z samym sobą nie spotkać robiąc także bardzo dobre rzeczy...Dzięki wielkie raz jeszcze. Z Panem, paa
Ojcze tak BARDZO DZIĘKUJĘ DZIĘKUJĘ DZIĘKUJĘ BARDZO BARDZO....... za to nagranie...... pewnie nigdy nie będę miała okazji Ci powiedzieć ale........ Tak BARDZO BARDZO potrzebowałam tej właśnie wypowiedzi........ BÓG ZAPŁAĆ OJCZE ..... kolejny raz uratowałeś mroczną cześć mnie której nie pozwalam na iskre nadziei....... OJCZE ADAMIE DZIĘKUJĘ że jesteś ❤️❤️❤️❤️❤️❤️......
Pozdrawiam serdecznie z Raby Wyżnej na Podhalu. Życzę zdrowia i dziękuję za dobre słowa
♥️🤗🙏
hiacynta 76 buziaczki. Czasoprzestrzennych portali posiadam na kanale 5 z 40 filmami. Umówienie się z którąś z nas w lesie między Kowarami, a Karpaczem jest skomplikowane. 1. Musisz posiadać auto z dwoma dużymi kanistrami pełnymi benzyny. 2. Umawiając się e-mail z którąś z nas akceptujesz obecność psychopatki wyrafinowanej. 3. Niebo gwieździste, a temperatura w nocy musi być powyżej 12 stopni C. 4. Przyjeżdżasz w wyznaczonym czasie według podanej długości i szerokości geograficznej GPS w miejsce gdzie jest kamera na drzewie. 5. Odnajdujesz tam numer telefonu pod który dzwonisz patrząc w kamerę i dowiadujesz się czy dojdzie do spotkania po 30 minutach (jeśli NIE poniższe punkty Cię nie dotyczą bo wracasz do domu). 6. Poznajesz psychopatkę wyrafinowaną, która sprawdzi czy masz benzynę i zanim poznasz wybraną dziewczynkę jedziemy pod sklep kupić 3 litry wódki wyborowej, napoje, kiełbasę na ognisko i papierosy (więcej kosztów nie ponosisz). 7. Poznajesz wybraną dziewczynkę, a jeśli wybrałeś/wybrałaś psychopatkę wyrafinowaną akceptujesz obecność Karoliny. 8. Abyś nie mógł/mogła poznać naszego adresu pobytu jedziemy od razu w miejsce gdzie jest stara szopa w środku lasu z ukrytym dzień wcześniej naszym sprzętem. Nasz sprzęt na 2 dni i 2 noce: agregat prądotwórczy na benzynę, piła łańcuchowa, przedłużacz 50m i 2 mniejsze, namiot z materacem bo w szopie nie ma warunków, ogrzewanie szopy i namiotu dwiema farelkami, elektryczna kuchenka, 2 halogeny oświetleniowe, 65 calowy telewizor, potężne nagłośnienie JBL, stroje do inscenizacji bajek, 2 profesjonalne kamery, szkło, sztućce, naczynia, garnki, patelnia, papier, zapałki, musztarda, grzybki marynowane, jajka, boczek, grzyby, masło, pieczywo. Posiłki przygotowane dzień wcześniej podawane na gorąco: a) zupa grzybowa z makaronem, b) sos grzybowy z makaronem i mięsem, c) pierogi z kapustą i grzybami, d) krokiety z kapustą i grzybami + barszcz czerwony z grzybami, e) bigos z mięsem i grzybami, f) kapusta z grochem i grzybami. Toalety brak, a woda jest w strumyku. Wszystkie chciałybyśmy tak się umówić, dlatego każda z nas zamieszcza ten sam plan licząc na romantyczne przeżycia chwili. Główne atrakcje: psychopatyczne instalacje jakie będziemy robili, całowanie się, wysublimowane zabawy wymyślane przez psychopatkę wyrafinowaną, obfite posiłki grzybowe, dzikie tańce psychodeliczne przy ognisku, inscenizacje bajek, miejsce tak bardzo odludne, że nikt nas nie zlokalizuje gdy będziemy hałasować. Wybierz kanał na moim kanale i obejrzyj 40 filmów
Ojcze Adamie jak bardzo mi to bliskie o czym mówisz. Taki czas...Panie Jezu prowadź.
Kiedyś s Świdniku powiedziałeś trzymając ręce na mojej głowie żebym wstała z wózka teraz ja się za Ciebie pomodlę 🙏🙏🙏🙏🙏🥰
I wstałaś?
Wstalas?
@@zyndulamelia nie wiesz czy wstała?
Dziękuję za szczerość o.Adamie😊 Dziękuję, że jesteś i niech cię Bóg błogosławi🙏😇❤
Ciszę się ze nami się tym podIeliłes. ❤️Jest to mega ze pokazujesz się od strony "ludzkiej" i potrzeba dużej odwagi.
Bracie Adamie, niech ręka Boska broni Ciebie od zamartwiania się takimi rzeczami. Chciałbym Ci podziękować, może kiedyś uda mi się osobiście bo w Krakowie zabrakło mi odwagi. Po krótce, znajomy wplątał mnie w kłopoty. Zawaliło mi się całe życie, wszystko na co pracowałem przez ostatnie lata. Przez 2 miesiące chodziłem z wielkim ciężarem, z myślami czy nie lepiej wybrać łatwiejszą drogę i skończyć, udać się do bliskich których już dawno niema. Aż w końcu Bóg za pomocą Ciebie, misji jaką wykonujesz zdjął ze mnie część tego ciężaru, poszedłem się wyspowiadać i choć sprawa dalej jest w toku to... Ja jestem... jest mi lżej, tak to właśnie dzięki Tobie i Twoim radom jeszcze tu jestem. Będąc na Twojej mszy w Krakowie miałem dziwne wrażenie, jakby Jezus przez Twoją osobę patrzyl się na mnie, wśród tylu ludzi mnie zauważył doczekał się mojego przyjścia do swojego domu. Mam nadzieje, że kiedyś będę miał jeszcze szansę i podziękuję osobiście za wszystko co dla nas robisz.
P.s. zastanawiałem ile tych słoików przyszło🙃
Trzymaj się i nie poddawaj💪🙏🙂
Pan z Tobą. Rozumiem dobrze to, że człowiek czasem tak po ludzku ma dość i chciałby się już wylogować z życia, żeby już się nie zmagać (miałam kilka takich momentów w swoim życiu). Jednocześnie zawsze Bogu dziękowałam, że jednak mnie wybawił od skutecznej realizacji tego, bo choć, tak jak piszesz, łatwo nie jest to mogę się uśmiechać wciąż do Jego dzieł, które napotykam w świecie każdego dnia, a i Szary przynajmniej nie zwyciężył w swoim kłamstwie. Bóg jest z nami i nigdy nas nie zostawia choć my często czujemy inaczej. Trzymaj się ❤️🙏
Ojcze Adamie! Jakże bliskie jest mi to doświadczenie, o którym dzisiaj opowiedziałeś. Bóg zapłać! Modlę się za Ciebie i innych, którym doświadczenie pustki nie jest obce, o codzienne światełka Nadziei! 🙏
Witam, cóż za szczerość , niesamowita, bardzo mnie to zdziwiło, wzruszyło i zastanowiło, że ktoś może tak otwarcie mówić o tak bardzo osobistych duchowych doświadczeniach. Widać Adamie, że jesteś blisko z nami i czujesz się naszym przyjacielem i chcesz mieć nas za przyjaciół; trzeba mieć naprawdę sporo odwagi, żeby będąc przewodnikiem tak wielu, mówić tak otwarcie o swoich "słabościach"...życzę wszystkiego najlepszego i powrotu pełnego nowych sił i entuzjazmu , z Panem Bogiem
Zmaganie się - tak widzę nasze życie duchowe. Rzadkością jest to, że osoby duchowne dzielą się tym, z czym się zmagają. Jest to niesamowite i cenne.
Ojciec Adam na stole niczym chleb, pokruszony, pokrojony, dany innym na pożywienie. Dziękujemy za Twoje słowa i dawanie okruchów siebie. Tegoroczne okruchy i modlitwa o chlebie i wodzie z wezwaniem za chorych przyniosła cudowne uzdrowienie mojej teściowej, która była w stanie agonalnym, a nagle po tym piątkowej modlitwie wstała z łóżka radosna w sobotę.
Ale super ze jestes czlowieku i dzielisz sie tym co w tobie
Ojcze Adamie wiem o czym mówisz, znam uczucie tej ciemnosci, dzięki Twoim naukom jestem bliżej Boga ❤ polecę Ciebie w moich modlitwach
Super, że się Ojciec podzielił. Brakuje mi takich szczerych, konkretnych świadectw. W tym sensie, że wszędzie słyszę tylko o tej radosnej i zwycięskiej stronie chrześcijaństwa. Wszyscy mówią o uzdrowieniach, cudach, wspaniałych doświadczeniach. Większość osób ukrywa tę drugą część. I ja wtedy czuję się jak ufoludek, bo u mnie nie jest zawsze tak słodko i wspaniale. Na szczęście teraz widzę, że to nie tylko moje doświadczenie.
Jesteś przyjacielem ludzi, bo tak otwarcie i szczerze mowi się tylko w gronie przyjaciół. I jeszcze jedno czy wiesz ze masz jedną z większych parafii, wiele zrobiłeś dobrego, powodzenia i błogosławionych refleksji
Jestem w szoku....im dłużej Ojca słuchałam, tym bardziej byłam przekonana, że mówiłeś o mnie.... o moim najcięższym Wielkim Poście w moim życiu, o moim zniecierpliwieniu w czasie Triduum, o pustkę i ciemności. Wypowiedziałeś głośno to, co ja czułam jednocześnie mnie pokrzepiając, że to nie tylko moje zmagania i dając słowa otuchy, że Bóg jest i nas zmienia na tyle, na ile sami pozwolimy...dziękuję ❤🙏
Niech Pan Bog Cie blogoslawi, prowadzi i strzeze ❤️
Zamiast komentarza - modlitwa za Ojca Adasia ❤️🙏😇
Cieszy to, że są narzeczeni, dla których ważny jest Bóg i sakrament, a nie wesele na 200 osób.... Tak trzymać ❤️
Ojcze, dziękuję za szczerość, stawanie w prawdzie - to jest straszliwie trudne, też brnę przez ciemności, ale dobrze, że Bóg prowadzi. Zawierzam Ojca
„Lecz powiedział mi: Wystarczy ci moja łaska. Moja moc bowiem doskonali się w słabości. Najchętniej więc będę się chlubił z moich słabości, aby zamieszkała we mnie moc Chrystusa.” (2Kor 12:9).
Bywaj zdrów ojcze Adamie !
Boże mój , jakież to prawdziwe.🌿
Bardzo pomocne dla mnie są te słowa. Dziękuję Bogu z całego serca bo od wczoraj jestem odnowiona .A słowa te rozświetlają stan mego ducha, który trwał dwa tygodnie🌿.
@@barbarachodacka7248 Niechaj
łaska Pana Jezusa Chrystusa, miłość Boga Ojca i pokój w Duchu Świętym przymnaża się Pani.
Z czymkolwiek jest problem proszę zdać się na miłosierdzie i zbawczą łaskę Pana Boga przez wiarę, w nadziei i cierpliwości.
„3 Ale nie tylko to, lecz chlubimy się także z ucisków, wiedząc, że ucisk wyrabia wytrwałość, 4 a wytrwałość - wypróbowaną cnotę, wypróbowana cnota zaś - nadzieję. 5 A nadzieja zawieść nie może, ponieważ miłość Boża rozlana jest w sercach naszych przez Ducha Świętego, który został nam dany.” (Rz 5:3-5).
„2 Za pełną radość poczytujcie to sobie, bracia moi, ilekroć spadają na was różne doświadczenia. 3 Wiedzcie, że to, co wystawia waszą wiarę na próbę, rodzi wytrwałość. 4 Wytrwałość zaś winna być dziełem doskonałym, abyście byli doskonali, nienaganni, w niczym nie wykazując braków.” (Jk 1:2-4)
I na koniec:
„18 Sądzę bowiem, że cierpień teraźniejszych nie można stawiać na równi z chwałą, która ma się w nas objawić. (...) 26 Podobnie także Duch przychodzi z pomocą naszej słabości. Gdy bowiem nie umiemy się modlić tak, jak trzeba, sam Duch przyczynia się za nami w błaganiach, których nie można wyrazić słowami. (...) 28 Wiemy też, że Bóg z tymi, którzy Go miłują, współdziała we wszystkim dla ich dobra, z tymi, którzy są powołani według [Jego] zamiaru. (...) 37 Ale we wszystkim tym odnosimy pełne zwycięstwo dzięki Temu, który nas umiłował. 38 I jestem pewien, że ani śmierć, ani życie, ani aniołowie, ani Zwierzchności, ani rzeczy teraźniejsze, ani przyszłe, ani Moce, 39 ani co wysokie, ani co głębokie, ani jakiekolwiek inne stworzenie nie zdoła nas odłączyć od miłości Boga, która jest w Chrystusie Jezusie, Panu naszym.” (Rz. 8:18-39).
Łaska i pokój
od Tego, Który jest, i Który był i Który przychodzi. 🔥❤️🔥
@@hafnia1105 Bardzo serdecznie dziękuję za to miłe sercu życzenie.
Dziękuję za poświęconą mi uwagę.Niechaj Duch Święty wspiera nas w wytrwaniu w Wierze .🌿💓
Panie Boże, proszę otwórz głaz w relacjach z moim mężem, dziękuję, Błogosławionego dnia
Dziękuję Ojcze Adamie że się dzielisz tym co tak bliskie sercu zmagającemu się, szukającemu wyjścia z ciemności na drodze do Jasności po mimo bólu, po mimo lęku, po mimo pustki. Mk 9, 23 "Wszystko możliwe jest dla tego, kto wierzy". Nie poddawajmy się ❤️
Myślę, że rozumiem ojca...Chyba było ze mną podobnie. Trudny czas, święta i sytuacja... Mam nadzieję, że będzie tak jak Ojcze Adasiu mówisz. Wierzę, że Bóg jest wszędzie i wszystko zamieni w dobro. ♥️
❤️ Szczęść Boże! ❤️
„ żyjmy nadzieja, jak mówią Prorocy, dzień w końcu wstaje, po najdłuższej nocy”
Ojcze Adamie, niech Cię Bóg błogosławi i strzeże, niech rozpromieni swe oblicze nad Tobą i niech Cię obdarzy pokojem.
Drodzy Langustowicze, wspierajmy naszego Ojca Adasia gorącą modlitwą 🙏🙏🙏❤️❤️❤️
Dzięki Ojcze za dzielenie się z nami swoim świadectwem.
Czasem nachodzi nas taka noc duszy, stąd myślę mamy takie doświadczenia...
Niech Ci się Adasiu dobrze zbiera myśli , pisze i wypoczywa gdzieś tam na obczyźnie.
Z Bogiem 🙏💕🤗
Pozdrawiam Cie serdecznie Bajeczko.❤️ Czy tam najpierw komentarze i serce mi sie sciska.
Grażynko, mnie także. Bardzo wzruszyłam się tym spotkaniem Adasia z Panem Bogiem.
Pozdrawiam Cię serdecznie i dobrego Bożego dnia życzę 🙏💕🍃🌷
„Pójdę przez życie dżdżyste.. mgliste.. kamieniste.. Ale z Tobą o Chryste.. „To jest właśnie Ten czas: mglisty, kamienisty.. Ale z Jezusem. Wiec dasz rade Ojcze Adasiu. ❤️ Któż, jeśli nie Ty..
Ojcze Adamie rozumiem o czym mówisz .Przychodzi mi jedna myśl ,(bo wydaje mi się ,że doświadczyłam czegoś podobnego ).Zawsze modliłam się o zmiany ,a gdy nadeszły poczułam się jak opuszczony nagi ,bezradny bobas ,(długo by opowiadać)już jest lepiej .Jednak ciągle się szamoce i nie kumam do końca . Proces trwa...czekam,obserwuje,wkurzam się ,próbuję zrozumieć a czasem po prostu jestem i nic nie próbuję i dobrze☺ pozdrawiam.
Ojcze Adamie dzięki Tobie poznałam na nowo Jezusa bardzo Ci za to dziękuję modlę się za Ciebie. Proszę Was wszystkich również o modlitwę za operację mojej córki. Amen
Modlę się za nią Anno Będzie dobrze
Takie mam wrażenie że z tej ciemności powstanie niezwkle jasna i świetlista książka która wielu napełni natychmiast przy czytaniu i zaleje ogromem miłości Bożej.
Jak słuchałem to mi sie przypomniała Matka Teresa z Kalkuty i jej ciemności.
Rozumiem Księdza. Nie wszystko ale częściowo . Tegoroczny Post był naprawdę Wielki dla wielu osób. Super że Ksiądz to nagrał. Wszystkiego dobrego
Właśnie oglądam 3 odcinek "Chosen". Piękny serial o Jezusie
Polecam ❤🧡💛💚💙
Kochany o.Adamie...jak ja Ci DZIĘKUJĘ za Twoje "osłabienie"!!!! DZIĘKUJĘ!!! Pan Bóg dobrze wie co zrobić żebyś Ty nam pomógł. Jesteś bliżej naszych serc niż jesteś sobie to w stanie wyobrazić. Cóż za niesamowity vlog...prowadzony przez Ducha Świętego! Mój Boże, jaki jesteś niesamowity! Chwała Ci Panie i ogromne dzięki za Twojego sługę o.Adama!
Ojcze Adamie Bóg zapłać, Niech Maryja czuwa nad Ojcem, 🙏 Z Bogiem
Nic piekniejszego drogi bracie nie moglo Ciebie spotkac...w tej ciemnosci zobaczysz Boga twarza w twarz ❤️ Zaufaj 🙏
Twoja bezpośredniość i szczerość jest niesamowita, dziękuję Ci za to. Osobiście tak nie potrafię, ale bardzo tego potrzebowałam, nawet nie zdawałam sobie sprawy jak bardzo. Teraz ryczę jak głupia i chyba mi to pomaga. Dziękuję Bogu, że trafiłam na langustę....