Szacun ode mnie za ten odcinek - gra mojego dzieciństwa. Do Carmageddona I i II zawsze będę miał sentyment, często wracam do obu z nich. Do części drugiej zrobili mnóstwo modów, przede wszystkim nowe (prawdziwe) samochody, co nadało grze "nowe życie". Nie wspomniałeś o części trzeciej oraz tych nowych. Co prawda "Carmageddon: Reincarnation" uważam za średnio udany, lecz najnowszy wypust "Carmageddon: Max Damage" daje radę.
Szczerze polecam Carmageddon Max Damage. Mimo mieszanych opinii, naprawdę się udał. Byłem sceptycznie nastawiony, a bawiłem się tak samo dobrze, jak 20 lat temu w jedynkę. Kapitalny system naprawy samochodu - samochód "zasysa" z otoczenia zezłomowane części. Pięknie ktoś odtworzył intro z jedynki na silniku Max Damage.
Swietny, merytoryczny odcinek! Podziwiam, ze chcialo ci sie przygotowac tak dlugi material! Ale gra jest tego warta. Pamietam granie po LANie na uniwerku :) Miod! Pozdrawiam serdecznie.
Dzięki za ten materiał - Carmageddona mam cały czas w planach sobie nadrobić i zawsze zastanawiałem się, którą wersje wybrać. Teraz wiem, że tylko PC-towa jest tą słuszną.
spoko materiał, na twoim przykładzie widać prawdziwą różnicę między ludzmi, którzy znają się na grach a którym tylko wydaje się że znają się na grach (bo np je lubią i grają)
Zawsze mój brat lubił rozwalać przechodniów poprzez uchylenie dzwiczek akurat w przypadku samochodu wzorowanego na Deloranie było trudne do wykonania:D bo dziwiczki się otwierały do góry.
@@piotrkopiec Ja tak samo mówię, jak Kevin Garnett. To była jedyna w którą grałem i dobrze to wspominam. Jest rozjeżdżanie ludzi Jest fajna rozwałka z przeciwnikami Wielka mapa Wiele ukrytych lokacji Spory arsenał broni Nawet w porządku grafika Mi osobiście podobało się latanie. Jak miałeś "Turbo" i wyskoczyłeś z rampy to można było przelecieć nad mapą. Nie wiem co tutaj jest takiego fatalnego? 🤔
bo w czasie 'eksplozji' hipsterstwa w pl, blogów modowych/żywieniowych/ czy innych 'life stylu' każdy używał tej czcionki. Kiedy silili się na profesjonalizm swoich stron/blogów oprawa wizualna stwarzała dziecinne wrażenie przez co CS zaczął być utożsamiany z tymi trendami i być wraz z nimi wyśmiewany. //z historii internetów
Ha! ARHN, zaskakujesz. Akurat obecnie w pracy męczę część II, w którą zagrywałem się godzinami za dzieciaka. Mi na szczęście przyszło grać w chociaż wersję z zombie :D I co najważniejsze, miałem nie lada problem z uruchomieniem jej na win7, a moje nadzieje już gasły gdy odpalałem luncher gry, a ten po chwili się wyłączał wyrzucając błąd. Pogrzebałem w plikach gry i obok luchera widnieje plik HWcośtam.exe i w niego wystarczy kliknąć by gra odpaliła się bez problemu. Wszystko działa jak należy więc gdy w pracy wieje nudą... no coż rozwalam przeciwników :D Pozdrówki Arhn ;)
Jedna z kilku gier ogrywanych przeze mnie w dzieciństwie do bólu :D Kupiłem ją za kieszonkowe z czasopismem Świat Gier Komputerowych czy Click. Chyba jako jeden z niewielu grałem w nią na standardowym obłożeniu klawiszy, które używało strzałek na klawiaturze numerycznej zamiast strzałek pod klawiszami funkcyjnymi (trochę zajęło przyzwyczajenie się). Miała niesamowite pokłady czystego funu :) Samych wyścigów ukończyłem może z 3 jadąc trasą, resztę gry poprzez niszczenie przeciwników a nawet rozjeżdżaniem przechodniów (świetnie to wyglądało mimo, że postacie nie były 3d). Pewnego razu gdy postanowiłem rozjechać wszystkich na mapie miejskiej gra zrobiła mi na złość umieszczając ostatniego! przechodnia między dwoma budynkami. Był kawałeczek przede mną i nie dało się do niego dotrzeć aby go rozjechać. Biegał w miejscu tak wąskim, że się zaklinował. Innym razem przez dobre pół godz walczyłem z olbrzymią i twardą jak cholera ciężarówką. Nazywała się chyba gotcha czy jakoś tak. Wersja na ps nie spodobała mi się już przez sam styl graficzny chociaż najgorsza nie była i miała niezłe zadania, które kojarzyły mi się z rozwałkami "frenzy" z gta 2. Na dwójkę polowałem sporo czasu aż dorwałem ją w magazynie Play i wsiąkłem po raz drugi. To była rewelacja. Grafika, demolka, różne wspomagacze, postacie 3d czy zadania były super. TDR natomiast kupiłem z cd action i chociaż nie zachwyciła mnie na równi z dwójką była dość solidną produkcją z niezłym modelem jazdy, bardziej odpornymi autami i sporą ilością różniących się i pomysłowych zadań, czasami lepszych i przyjemniejszych niż sama kasacja przeciwników. Parę lat temu wyszedł remaster jedynki. Nie grałem, zapomniałem o nim ;)
Super materiał. Chciałbym kiedyś posłuchać jak Pan opowiada o wszystkich portach DooM'a, których było 9 lub 10, a tam też możemy uświadczyć większych i mniejszych zmian w stosunku do oryginalnej wersji PCtowej.
Parę lat temu kupiłem na allegro konsolę Gizmondo. Sprzedający dołączył mi kartę pamięci wypełnioną grami. Wśród nich był także Carmageddon. Jest to skończona, w pełni grywalna wersja
Mega gierka, pamiętam jak się zachwycaliśmy u kumpla grając w dwójkę u kumpla na kompie. Za X czasu złapałem używane N64 i pierwsze co zrobiłem to kupiłem na allegro Carmageddona bo przecież to była mega gierka i przez to zraziłem się do N64 na długo .
Carmageddon 2 i Carmageddon TDR 2000 były najlepsze ale teraz wymiata Carmageddon Max Damage. Zachował ducha starych części tyle że to udoskonalił trochę.
Świetny materiał, czy mógłbyś zrobić taki o np: Rayman 2 (dość sporo wersji, m. in. PS1, PS2, N64, Dreamcast, PC, każda ma coś unikalnego) czy pierwsze trzy części Harry'ego Pottera (to samo, multum wersji, niektóre dobre, inne zaś niekoniecznie).
Zauważyłem małą wpadkę. Istnieje jeszcze jedna ocenzurowana wersja Carmageddona na PC. Została wydana w Indiach i usunięto z niej możliwość rozjeżdżania krów.
To przez tę grę w dorosłym życiu non stop mnie targają po przybytkach dla ludzi ze zniszczoną psychiką!! Co ciekawe wersje na PSX lepiej wspominam niż PCtową. Ale dzięki video biorę się za TDR2000, bo 1 i 2 znam prawie na pamięć :) Cholera, znowu zabiorą mi kluczyki z auta i mnie do psychiatryka pewnie potem wyślą...
Jako ze w dziecinstwie bylem za biedny na konsole(ew mialem stycznosc z Commodorem i Rambo z kasety xD) to gralem jedynie i dobrze znam czy wspominam wersje: Carmageddon TDR 2000r! Pamietam jak w rodzinie ta plyta krazyla od jednego do drugiego az w koncu i mi udalo sie ja dostac. W tej czesci grafika byla przyzwoita, a auta nasze jak i przeciwnikow dosc ciekawe(szczegolnie to kolo :O) Do tego duzo "powerUpow" roznych masci, zmieniajacych nagle predkosc, grawitacje itp. Duzo pieszych do rozjechania i bonusow czasowych do odnalezienia(np. pod woda) :D Chyba zaraz poszukam tej wersji na PC i ponownie sprobuje ja przejsc! =) Pozdro! ;)
Wydaje mi się, że wkradł się błąd odnośnie czasu za przejeżdżanie checkpoint'ów w 20:40. Jeżeli dobrze pamiętam, to w drugiej części carmageddon'a też był za to doliczany
Pamiętam jak grałem dawniej w jedną z pierwszych wersji nie pamiętam dokładnie ale grafika w porównaniu do dzisiejszych to ból dla oczu ale dla mnie to klasyk.Dzięki arnh.eu za wspomnienie jednego z faworytów gier mojego dzieciństwa. PS-w trakcie oglądania :-)
Adolf się w grobie przewraca, wszędzie normalne wersje, a u niego mimo głęboko zakorzenionej tradycji rozjeżdża się jakieś roboty, ufoki i dinozaury...
Arhon, dla wersji dosowej można było w wyższej rozdzielczości odpalić Carmagedona z poleceniem -hires o ile dobrze pamiętam. Nie wymagało to portu Windowsowego :)
Ja nawet dzisiaj grałem w Carmageddon na Tablecie :D w to można grać i grać... Ta nowa część jest na kompie (kupiona jako beta we wczesnym dostępie). Jakoś nie mam siły do niej usiąść xD
Gram w carmageddon od zawsze. Grałem w DOSie, w Windows 95, grałem na 3dfx. I faktycznie, wesja Android jest jedynym prawdziwym odzwierciedleniem tej gry. Ja jeszcze kupiłem za 8 zł. Ale z ciekawości dziś pobrałem na inne konto i faktycznie jest za darmo. Jedyne czego mi brakuje to Splat Pack. Bo w wersji na Windowsa można obie części połączyć. I tak gram już 23 lata w tą "chorą" grę. To co, że mam też ostatnią Max Damage na PC, Xboxa i ps4, jak i tak gram w nieśmiertelną jedynkę 😁
Zapomniałeś wspomnieć czy w wersji iOS były jakieś mikropłatności i czy nie były one chamskie. Nice Beaver heh Co by nie mówić o Carmageddonie to sama jazda była bardzo bliska realistycznej (prowadzenie, nie same wypadki, chyba. Może mają jakieś zabezpieczenia). 10:02 znowu wydawca Ubisoft? Podobnie jak Morrowind w Polsce gdzie gra np. w Clicku jest przez niego wydana a nigdzie nie widziałem informacji o tym. 19:30 ekhm, a Doom na GBA to znasz? Kieszonkowy Doom to pomysł prosty i rewelacyjny, do tego działał czego nie mogę powiedzieć o pewnym porcie (chyba Sega Saturn).
I 4 i 5. 3 czyli tdr2000 to porażka i nawet autorzy się nią nie chwalą. Potem reincarnation na PC. I ostatnia Max Damage na PC, xbox one i ps4. To lekko poprawiona reincarnation. Ale jedynki nic nie przebije.
Szkoda, że nie zrobili Splat Pack na komórki, bo podstawkę ograłem już do bólu. Ale teraz bawię się dobrze przy PCtowym carmageddon: Max Damage, gorąco polecam :). Czemu nie było wspomnienia o C: TDR 2000? ;)
Zgadzam sie, Carma 1 na telefon to jedna z lepszych gier na ten sposob sterowania bo gra jest prosta pod tym wzgledem. Druga rzecz to wlasnie brak dodatku...
"Nasmarowanie smarem", na przyszłość, wystarczy samo "nasmarowanie". W kontekście maszyn i pojazdów "smarowanie", nie znaczy tylko "pokrywanie daną substancją", ale konkretniej, "pokrywanie smarem". ;)
Pobralem wersję na androida i jest tylko sterowanie dotykowe, jak podlacze pada ps4 lub Xbox one przez bluetooth to w grze mogę tylko zmienić kamerę lub włączyć pauze, ktoś wie jak to skonfigurować?
Grałem w jedynkę bo kiedyś została dodana do nieistniejącego już czasopisma Click!. To jedna z tych gier, które powodowały, że nasi rodzice uważali gry video za śmieciową rozrywkę. Ah stare dobre czasy B)
1:40 to trochę nieprecyzyjne, Carmageddona można bylo odpalić w graficznym rozpikselowanym trybie sofrwarowym albo (jeżeli było się szczęśliwym posiadaczem akceleratora 3D) w trybie z obsługą akceleratora 3D obydwa można było odpalić zarówno w DOS-ie jak i na Windowsie. Choć na moim kompie z epoki tylko DOS-ie. Na marginesie by cieszyć się pełną grą z akceleratorem trzeba było mieć 32 RAM-u wartość jak wymagania gry PC w 1997 kosmiczna :O.
7 ปีที่แล้ว +1
Pamiętam jak grałem w Carmageddon na PC, w wersję DOS...
Pierdu, pierdu. Carmageddon 1 była i tak jest lepsza niż 2. Grałem kiedyś w obydwie i wiem co piszę. Dwójka wyglądała sztucznie w porównanie do jedynki, przez co nie miała ona już klimatu. To jest jeden z głównych powodów dlaczego pierwsza część jest lepsza.
He he, to była moja pierwsza, oryginalna gra na PC kupiona za własne, uzbierane pieniądze. Pamiętam, że nigdy nie zdarzyło mi się dojechać do mety. Zawsze rozwalałem przeciwników. :-)
Wydanie na androida jest naprawdę super. Sterowanie dotykowe jest bardzo dobre, kupując go nie spodziewałem się tego. Gra ma tylko jedną małą tycią wadę, od kilku miesięcy nie działa. Po którymś updacie przynajmniej na moim (ale z tego co widziałem nie tylko) telefonie zatrzymuje się na loading screenie. W necie zero rozwiązań i od tego czasu zero łatek. Nie pomaga nawet pobranie pirackiej starszej wersji bo ta automatycznie się updatuje.
Ovv ner U mnie gra akurat nie sprawia najmniejszych problemów, ale z tego co czytałem na twoje bolączki pomaga odłączenie się całkowicie od Internetu (wifi, pakiety danych)
W jedynce można było przegrać jeszcze na inny sposób niż ten wymieniony w materiale :) Każda renowacja wozu kosztowała pieniądze - na koniec wygranej mapy trzeba być na plusie z kasą (profit) - inaczej nawet wtedy przegrywaliśmy.
Więcej takich historyczycznych filmów na temat gier, są świetne :D.
Szacun ode mnie za ten odcinek - gra mojego dzieciństwa. Do Carmageddona I i II zawsze będę miał sentyment, często wracam do obu z nich. Do części drugiej zrobili mnóstwo modów, przede wszystkim nowe (prawdziwe) samochody, co nadało grze "nowe życie". Nie wspomniałeś o części trzeciej oraz tych nowych. Co prawda "Carmageddon: Reincarnation" uważam za średnio udany, lecz najnowszy wypust "Carmageddon: Max Damage" daje radę.
Szczerze polecam Carmageddon Max Damage. Mimo mieszanych opinii, naprawdę się udał. Byłem sceptycznie nastawiony, a bawiłem się tak samo dobrze, jak 20 lat temu w jedynkę. Kapitalny system naprawy samochodu - samochód "zasysa" z otoczenia zezłomowane części. Pięknie ktoś odtworzył intro z jedynki na silniku Max Damage.
Mam kupione na wszystkie 3 platformy ale nie potrafię Robić 100% żeby dostać ostani samochód.
i takie materiały lubię. wszystko rzetelne i szczegółowe,jak dobrze, że jesteście jednym z niewielu porządnych kanałów na yt
Dwójkę przeszłam wiele razy, to była idealna gra dla małej dziewczynki xD
Szanuje!
Nie bałaś się że ktoś cię przejedzie?
Jedynka była moją pierwszą grą na komputer... Miałem wtedy 4 lata XD przebijcie to!
Mówi się Przeszedłam
@@shreq To internet, a nie lekcja Polskiego.
Świetny materiał!! Bardzo miło było wrócić wspomnieniami do dzieciństwa!
W wersji na DOS/Windows95 Carmageddon 1 był bonusowy czas za przejechanie czekpointa - bodajże 30 sekund. Materiał jak zawsze klasa. Dzięki.
Naprawdę dobry materiał. Z chęcią obejrzałem cały :)
Swietny, merytoryczny odcinek! Podziwiam, ze chcialo ci sie przygotowac tak dlugi material! Ale gra jest tego warta. Pamietam granie po LANie na uniwerku :) Miod! Pozdrawiam serdecznie.
Bardzo dobry i dobrze opisany materiał, oby tak dalej
30 minutowy odcinek... , idę wyrwać kartę z kalendarza i oprawić ja w ramkę na pamiątkę tego dnia :)
16:30 trafianie zombiaków niszczy nasz wóz też w edycji Symbianowej. Byłem tam, grałem. Tak wiem, komentarz po 3 latach ;)
Jedna z najlepszych gier dziecinstwa , Dzięki za ten materiał stary !
Świetny materiał! Dziękuję bardzo.
Dzięki za ten materiał - Carmageddona mam cały czas w planach sobie nadrobić i zawsze zastanawiałem się, którą wersje wybrać. Teraz wiem, że tylko PC-towa jest tą słuszną.
Myślałem, że o wszystkich częściach będzie mowa, ale i tak w porządku materiał.
Świetny, ciekawy i długi materiał :D
spoko materiał, na twoim przykładzie widać prawdziwą różnicę między ludzmi, którzy znają się na grach a którym tylko wydaje się że znają się na grach (bo np je lubią i grają)
Mam nadzieję, że będzie też odcinek o Carma 2 i o TDR2000. Obie te gry wyrwały mi sporo godzin z życia, z chęcią bym obejrzał materiał im poświęcony.
Wielka szkoda, że materiał nie jest o całości serii.
Zawsze mój brat lubił rozwalać przechodniów poprzez uchylenie dzwiczek akurat w przypadku samochodu wzorowanego na Deloranie było trudne do wykonania:D bo dziwiczki się otwierały do góry.
A Carmageddon TDR 2000?
Chyba arhn tak jak autorzy do tego gówna się nie przyznają xd
To był wypadek przy pracy. Lepiej udawać, że nie istnieje.
@@piotrkopiec Jak to? To jedyny w którego grałem i dobrze go wspominam :o
Bo nie grałeś w resztę. W porównaniu do jedynki i dwójki, to była porażka. Nawet na stronie producenta pomijają ten temat.
@@piotrkopiec Ja tak samo mówię, jak Kevin Garnett. To była jedyna w którą grałem i dobrze to wspominam.
Jest rozjeżdżanie ludzi
Jest fajna rozwałka z przeciwnikami
Wielka mapa
Wiele ukrytych lokacji
Spory arsenał broni
Nawet w porządku grafika
Mi osobiście podobało się latanie. Jak miałeś "Turbo" i wyskoczyłeś z rampy to można było przelecieć nad mapą.
Nie wiem co tutaj jest takiego fatalnego? 🤔
Świetna robota, mega materiał, doceniam
20:51 "... wymaksowany na 99 minutach". Chyba 99 sekundach? Poza tym materiał jak zwykle świetny.
No chyba że minuta została wydłużona do 100 sekund 😆
Zauważyliście, że Carmageddon 64 używa Comic Sans?
nawet Superman64 ma swoją godność i nie używa tej pożal się Czorcie czcionki
The Fantango's eż nie wiem...
nadużywana i niepoważna
problemem jest też to że internauci lubią sobie znajdować coś do hejtowania jak fidget spinner który jest tylko zabawką
bo w czasie 'eksplozji' hipsterstwa w pl, blogów modowych/żywieniowych/ czy innych 'life stylu' każdy używał tej czcionki. Kiedy silili się na profesjonalizm swoich stron/blogów oprawa wizualna stwarzała dziecinne wrażenie przez co CS zaczął być utożsamiany z tymi trendami i być wraz z nimi wyśmiewany. //z historii internetów
w Polsce? Na świecie też nie jest lubiana. Ładnie to tak na swoich nadawać?
Ha! ARHN, zaskakujesz. Akurat obecnie w pracy męczę część II, w którą zagrywałem się godzinami za dzieciaka. Mi na szczęście przyszło grać w chociaż wersję z zombie :D I co najważniejsze, miałem nie lada problem z uruchomieniem jej na win7, a moje nadzieje już gasły gdy odpalałem luncher gry, a ten po chwili się wyłączał wyrzucając błąd. Pogrzebałem w plikach gry i obok luchera widnieje plik HWcośtam.exe i w niego wystarczy kliknąć by gra odpaliła się bez problemu. Wszystko działa jak należy więc gdy w pracy wieje nudą... no coż rozwalam przeciwników :D Pozdrówki Arhn ;)
9:20 co tu się stało?
20:47 - w jedynce na Pc też jest czas za check piont. I aby ukończyć 100% gry też trzeba wygrać klasycznie wszystkie wyścigi
Jedna z kilku gier ogrywanych przeze mnie w dzieciństwie do bólu :D Kupiłem ją za kieszonkowe z czasopismem Świat Gier Komputerowych czy Click. Chyba jako jeden z niewielu grałem w nią na standardowym obłożeniu klawiszy, które używało strzałek na klawiaturze numerycznej zamiast strzałek pod klawiszami funkcyjnymi (trochę zajęło przyzwyczajenie się). Miała niesamowite pokłady czystego funu :) Samych wyścigów ukończyłem może z 3 jadąc trasą, resztę gry poprzez niszczenie przeciwników a nawet rozjeżdżaniem przechodniów (świetnie to wyglądało mimo, że postacie nie były 3d). Pewnego razu gdy postanowiłem rozjechać wszystkich na mapie miejskiej gra zrobiła mi na złość umieszczając ostatniego! przechodnia między dwoma budynkami. Był kawałeczek przede mną i nie dało się do niego dotrzeć aby go rozjechać. Biegał w miejscu tak wąskim, że się zaklinował. Innym razem przez dobre pół godz walczyłem z olbrzymią i twardą jak cholera ciężarówką. Nazywała się chyba gotcha czy jakoś tak. Wersja na ps nie spodobała mi się już przez sam styl graficzny chociaż najgorsza nie była i miała niezłe zadania, które kojarzyły mi się z rozwałkami "frenzy" z gta 2. Na dwójkę polowałem sporo czasu aż dorwałem ją w magazynie Play i wsiąkłem po raz drugi. To była rewelacja. Grafika, demolka, różne wspomagacze, postacie 3d czy zadania były super. TDR natomiast kupiłem z cd action i chociaż nie zachwyciła mnie na równi z dwójką była dość solidną produkcją z niezłym modelem jazdy, bardziej odpornymi autami i sporą ilością różniących się i pomysłowych zadań, czasami lepszych i przyjemniejszych niż sama kasacja przeciwników. Parę lat temu wyszedł remaster jedynki. Nie grałem, zapomniałem o nim ;)
Super materiał. Chciałbym kiedyś posłuchać jak Pan opowiada o wszystkich portach DooM'a, których było 9 lub 10, a tam też możemy uświadczyć większych i mniejszych zmian w stosunku do oryginalnej wersji PCtowej.
8:36 misja specjalna z antenami, ile ja czasu musiałem na to poświecić.
Nie miałem pojęcia o wersji na Androida! Dzięki, będzie w co grać np. w samolocie :)
Sentymentalny odcinek przypomniało mi się dzieciństwo. Była na PC oficjalna polska wersja językowa z tego co pamiętam.
Jedna z najlepszych arcadowych ścigałek lat 90 :D
Te realistyczne zniszenia, muza Fear Factory, normalnie miodzio
Kocham twoje filmy :*
Ależ ja się w to zagrywałem na kompie, jak wyszło. Przewspaniałe, ogromne światy i demolka z piekła :D
9:20
zwykły samochód niszczy wielką ciężarówkę w 9 sekund
szanuję
LastAid1991 Kiedyś udało mi się go nie dotknąć i wyścig skończył się po starcie. Gość po prostu wjechał w ścianę.
To był power-up "solid granite car" czy jakoś tak ;)
Gdyby to był powerup to by był widoczny jako aktywny, ta wywrotka rozwaliła się o latarnię.
Do vojuVV to było
AW Żaden Power up. Po prostu się w niego rozpędziłem i minąłem a on w coś uderzył i padł. Na pierwszej prostej po starcie.
Parę lat temu kupiłem na allegro konsolę Gizmondo. Sprzedający dołączył mi kartę pamięci wypełnioną grami. Wśród nich był także Carmageddon. Jest to skończona, w pełni grywalna wersja
Mega gierka, pamiętam jak się zachwycaliśmy u kumpla grając w dwójkę u kumpla na kompie. Za X czasu złapałem używane N64 i pierwsze co zrobiłem to kupiłem na allegro Carmageddona bo przecież to była mega gierka i przez to zraziłem się do N64 na długo .
Arhon może nagrałbyś wyzwanie Arhona gdzie próbujesz przejść Raymana 1. Dawno nie było tej serii.
Carmageddon 2 i Carmageddon TDR 2000 były najlepsze ale teraz wymiata Carmageddon Max Damage. Zachował ducha starych części tyle że to udoskonalił trochę.
no siema jak zwykle zajebiscie
to się w końcu wyjaśniło dlaczego moje wspomnienia nie pasowały do jedynki ani dwójki, grałem u kuzyna na PSXie
W Carmageddon na androida z padem od x360 działają mi tylko 2 przyciski: zmiana kamery i przycisk cofania do menu, testowane na 2 różnych telefonach.
Kupiłem innego pada który obsługuje xinput i dinput, gra nadal nie wykrywa pada prawidłowo.
Zero signal - najlepsza pieśń w historii gier komputerowych.
Carmagedon TDR 2000 jest moim ulubionym. Pamietam jak na piecu tekstury sobie tworzylem jak mialem 10 lat. 19 lat minelo jak jeden dzien.
Uwielbialem pierwsza czesc. Pamietam ze 20 lat temu gralem w nia przez cale ferie zimowe :)
Świetny materiał, czy mógłbyś zrobić taki o np: Rayman 2 (dość sporo wersji, m. in. PS1, PS2, N64, Dreamcast, PC, każda ma coś unikalnego) czy pierwsze trzy części Harry'ego Pottera (to samo, multum wersji, niektóre dobre, inne zaś niekoniecznie).
Czy tylko ja skupiam całą swoją uwagę nie na gameplayu tylko na tym gościu w rogu
Świetny materiał
30 minutowy Archn we wtorek? Czy ten dzień może być lepszy? :D
Klikając w ten materiał miałem nadzieje że zobaczę zwiastun nowej części gry ;c
0:10 Pełnego flaków, krwi i odchodów i rączek, ale nadal świeżego powietrza.
Zauważyłem małą wpadkę. Istnieje jeszcze jedna ocenzurowana wersja Carmageddona na PC. Została wydana w Indiach i usunięto z niej możliwość rozjeżdżania krów.
Będę miał w co grać, dzięki ;)
To przez tę grę w dorosłym życiu non stop mnie targają po przybytkach dla ludzi ze zniszczoną psychiką!! Co ciekawe wersje na PSX lepiej wspominam niż PCtową. Ale dzięki video biorę się za TDR2000, bo 1 i 2 znam prawie na pamięć :) Cholera, znowu zabiorą mi kluczyki z auta i mnie do psychiatryka pewnie potem wyślą...
Jako ze w dziecinstwie bylem za biedny na konsole(ew mialem stycznosc z Commodorem i Rambo z kasety xD) to gralem jedynie i dobrze znam czy wspominam wersje: Carmageddon TDR 2000r!
Pamietam jak w rodzinie ta plyta krazyla od jednego do drugiego az w koncu i mi udalo sie ja dostac. W tej czesci grafika byla przyzwoita, a auta nasze jak i przeciwnikow dosc ciekawe(szczegolnie to kolo :O)
Do tego duzo "powerUpow" roznych masci, zmieniajacych nagle predkosc, grawitacje itp.
Duzo pieszych do rozjechania i bonusow czasowych do odnalezienia(np. pod woda) :D
Chyba zaraz poszukam tej wersji na PC i ponownie sprobuje ja przejsc! =)
Pozdro! ;)
Świetny materiał dzięki :D
Wydaje mi się, że wkradł się błąd odnośnie czasu za przejeżdżanie checkpoint'ów w 20:40. Jeżeli dobrze pamiętam, to w drugiej części carmageddon'a też był za to doliczany
Pamiętam jak grałem dawniej w jedną z pierwszych wersji nie pamiętam dokładnie ale grafika w porównaniu do dzisiejszych to ból dla oczu ale dla mnie to klasyk.Dzięki arnh.eu za wspomnienie jednego z faworytów gier mojego dzieciństwa.
PS-w trakcie oglądania :-)
ja w dzieciństwie grałem tylko w carmageddon 2 na pc :) wspaniałe wspomnienia :P
Jedynka na PC była najlepsza ze wszystkich części :D
Akumik Też tak uważam. Dwójka była jakaś taka miękka i słodka, a jedynka twarda i surowa.
Miałeś na myśli dwójkę chyba. Jest najlepsza. Co nie zmienia faktu że jedynka też jest świetna.
Ja grałem na Nintendo 64 więc moje wspomnienia są uszkodzone
W Carmageddona 2 gram do dziś ;) Super giera.
Adolf się w grobie przewraca, wszędzie normalne wersje, a u niego mimo głęboko zakorzenionej tradycji rozjeżdża się jakieś roboty, ufoki i dinozaury...
@saxan85 obecnie to tam mają carmagedon na ulicach haha
Arhon, dla wersji dosowej można było w wyższej rozdzielczości odpalić Carmagedona z poleceniem -hires o ile dobrze pamiętam. Nie wymagało to portu Windowsowego :)
Okej, teraz czekam na materiał o Gizmondo, bo nie mam pojęcia co to jest, a widzę, że to masz :D
Konsola słynąca z tego, że nikt jej nie kupił.
Artur Kinzel Jest to podobno najgorzej sprzedająca się konsola w dziejach
Dziękujemy Pan Archon
0.5 godzinny złota w formie wideo
Ja nawet dzisiaj grałem w Carmageddon na Tablecie :D w to można grać i grać... Ta nowa część jest na kompie (kupiona jako beta we wczesnym dostępie). Jakoś nie mam siły do niej usiąść xD
A kiedy będzie kolejny materiał o Wormsach?
Gram w carmageddon od zawsze. Grałem w DOSie, w Windows 95, grałem na 3dfx. I faktycznie, wesja Android jest jedynym prawdziwym odzwierciedleniem tej gry. Ja jeszcze kupiłem za 8 zł. Ale z ciekawości dziś pobrałem na inne konto i faktycznie jest za darmo. Jedyne czego mi brakuje to Splat Pack. Bo w wersji na Windowsa można obie części połączyć. I tak gram już 23 lata w tą "chorą" grę. To co, że mam też ostatnią Max Damage na PC, Xboxa i ps4, jak i tak gram w nieśmiertelną jedynkę 😁
Moja ukochana gra dzieciństwa
Zapomniałeś wspomnieć czy w wersji iOS były jakieś mikropłatności i czy nie były one chamskie.
Nice Beaver heh
Co by nie mówić o Carmageddonie to sama jazda była bardzo bliska realistycznej (prowadzenie, nie same wypadki, chyba. Może mają jakieś zabezpieczenia).
10:02 znowu wydawca Ubisoft? Podobnie jak Morrowind w Polsce gdzie gra np. w Clicku jest przez niego wydana a nigdzie nie widziałem informacji o tym.
19:30 ekhm, a Doom na GBA to znasz? Kieszonkowy Doom to pomysł prosty i rewelacyjny, do tego działał czego nie mogę powiedzieć o pewnym porcie (chyba Sega Saturn).
Właśnie ogrywam wersję na szaraczka. Nie jest taka zła gierka. Ma swój klimacik nawet :-)
Liczę na to że w przyszłości ukażą się podobne materiały :D
haha arhon mieszka w Wielkiej Brytanii tam ludzi rozjeżdżają w biały dzień to się przypomniał Carmageddon XD
Dla mnie jedynka i tak pozostanie najlepsza.... Ma klimat
MarioW87 Polać mu!
Wyszła też 3 część Carmagedona
I 4 i 5. 3 czyli tdr2000 to porażka i nawet autorzy się nią nie chwalą. Potem reincarnation na PC. I ostatnia Max Damage na PC, xbox one i ps4. To lekko poprawiona reincarnation. Ale jedynki nic nie przebije.
@@piotrkopiec też wyszła mobilna wersja gry
Wiem. Mam 😁
@@piotrkopiec też grałem w nią. Ale wyszła jeszcze inna wersja mobilna i jej nie mogę znaleźć
Kiedy kolejny System Error?
W 2043 roku :)
Trudno, poczeka się...
A co z wyzwaniem archona?
Oczekuj na kometę halleya
"Czyli aktualnie premiera następnego odcinka przypada na 25.07.2095. Do zobaczenia za 78 lat kochani"
Naprawdę cieszę się że Carmageddon wyszedł na smartfony.
"Nie doprogramował mu dodatkowego chromosomu"
pierwszy raz szczerze roześmiałem się oglądając film archona :D
Szkoda, że nie zrobili Splat Pack na komórki, bo podstawkę ograłem już do bólu.
Ale teraz bawię się dobrze przy PCtowym carmageddon: Max Damage, gorąco polecam :).
Czemu nie było wspomnienia o C: TDR 2000? ;)
Zgadzam sie, Carma 1 na telefon to jedna z lepszych gier na ten sposob sterowania bo gra jest prosta pod tym wzgledem. Druga rzecz to wlasnie brak dodatku...
Szacun za wersje z gameboya colora
"Nasmarowanie smarem", na przyszłość, wystarczy samo "nasmarowanie". W kontekście maszyn i pojazdów "smarowanie", nie znaczy tylko "pokrywanie daną substancją", ale konkretniej, "pokrywanie smarem". ;)
Obecnie widziałem do kupna Carmageddon: Max Damage na PS4. Może warto zrobić kiedyś o tym materiał.
+1
Pamietacie pierwsze Wasze spotkanie z ogromna, zolta ciezarowka w Carmie 2? Robila wrazenie \m/
Pobralem wersję na androida i jest tylko sterowanie dotykowe, jak podlacze pada ps4 lub Xbox one przez bluetooth to w grze mogę tylko zmienić kamerę lub włączyć pauze, ktoś wie jak to skonfigurować?
Grałem w jedynkę bo kiedyś została dodana do nieistniejącego już czasopisma Click!. To jedna z tych gier, które powodowały, że nasi rodzice uważali gry video za śmieciową rozrywkę. Ah stare dobre czasy B)
1:40 to trochę nieprecyzyjne, Carmageddona można bylo odpalić w graficznym rozpikselowanym trybie sofrwarowym albo (jeżeli było się szczęśliwym posiadaczem akceleratora 3D) w trybie z obsługą akceleratora 3D obydwa można było odpalić zarówno w DOS-ie jak i na Windowsie. Choć na moim kompie z epoki tylko DOS-ie. Na marginesie by cieszyć się pełną grą z akceleratorem trzeba było mieć 32 RAM-u wartość jak wymagania gry PC w 1997 kosmiczna :O.
Pamiętam jak grałem w Carmageddon na PC, w wersję DOS...
15:27 czy to comic sans?
zrobicie materiał retro o 007 goldeneye na n64?
Pierdu, pierdu. Carmageddon 1 była i tak jest lepsza niż 2. Grałem kiedyś w obydwie i wiem co piszę. Dwójka wyglądała sztucznie w porównanie do jedynki, przez co nie miała ona już klimatu. To jest jeden z głównych powodów dlaczego pierwsza część jest lepsza.
Jak usłyszałem o tej grze na Androida to od razu pobrałem po obejrzeniu tego filmu.
Fajnie, że jest za darmo, ale odinstalowałem ją, bo cały czas myślałem o baterii i jednak sterowanie nie przypadło mi do gustu. :D
He he, to była moja pierwsza, oryginalna gra na PC kupiona za własne, uzbierane pieniądze. Pamiętam, że nigdy nie zdarzyło mi się dojechać do mety. Zawsze rozwalałem przeciwników. :-)
Czekam na odcinek o Carmageddonie 2 :)
Wersja na iOS jest dalej dostępna? Nie umiem znalesc
Na androida jest.
Wydanie na androida jest naprawdę super. Sterowanie dotykowe jest bardzo dobre, kupując go nie spodziewałem się tego. Gra ma tylko jedną małą tycią wadę, od kilku miesięcy nie działa. Po którymś updacie przynajmniej na moim (ale z tego co widziałem nie tylko) telefonie zatrzymuje się na loading screenie. W necie zero rozwiązań i od tego czasu zero łatek. Nie pomaga nawet pobranie pirackiej starszej wersji bo ta automatycznie się updatuje.
Ovv ner U mnie gra akurat nie sprawia najmniejszych problemów, ale z tego co czytałem na twoje bolączki pomaga odłączenie się całkowicie od Internetu (wifi, pakiety danych)
W jedynce można było przegrać jeszcze na inny sposób niż ten wymieniony w materiale :) Każda renowacja wozu kosztowała pieniądze - na koniec wygranej mapy trzeba być na plusie z kasą (profit) - inaczej nawet wtedy przegrywaliśmy.
Wersja IOS (i chyba Androidowa też) umożliwia też zapisywanie powtórek do plików video, a nawet wrzucanie ich od razu na YT :)