Pamiętam moje pierwsze odpalenie Another World jak po animacji początkowej zostajemy przeteleportowani do akwenu z wodą. Oczywiście dalej oglądałem nie będąc świadomym że animacja się skończyła. Najszybsza śmierć w mackach... A tak z moich ukochanych gier to Doman: Grzechy Ardana. Do tej pory mam muzykę z intra grającą w pamięci. Stuntcar Racer też gdzieś się przewinął. Pamiętam edytor plansz który razem z bratem molestowaliśmy. Cannon fodder ...war never been so much fun... eeh aż łza w oku się kręci. Wzgórze usiane nagrobkami coś normalnego w tamtych czaach.
Wspaniała recenzja ! Cenne wspomnienia z dzieciństwa wróciły dzięki temu sprzętowi. Zacne i sympatyczne cacko. A ostatnio z gier Amigowych też zakupiłem sobie na Playstation 4 Turrican Flashback.
a skoro juz wspomnielismy o JTPI, to the settlers, mortal kombat, moonstone, street fighter 2, defender of crown, the waxworks, eye of the beholder, dragon axe, Dune 1 i 2, seria monkey island, midnight resistance, ruff n tumble, indiana jones, skid marks, shadow ninja, swiv, the second samurai, Walker, Wings of Fury, FRANKO I DOMAN!!! Dzieki Quaz za piekna podroz w przeszlosc. Pozdrawiam serdecznie.
A nie lepiej było poczekać na dużą wersję, która będzie na bank, ponieważ zarobili na tym więcej, niż na poprzedniej mini konsoli i zrobili też duża, więc wystarczy trochę poczekać.
Pierwszą grą, którą zobaczyłem był Jungle Hunt na małe atari, miałem wtedy 10, może 11 lat. Ta gra mnie oczarowała, było w niej coś magicznego, te kolory, przygoda. Było to w latach 80- tych. Dziś mam prawie pięć dych na karku i bakcyl mi nie przeszedł. Pod telewizorem stoją 2 konsole i komputer. Za kilkanaście lat, będąc starym piernikiem, też pewnie będę łupał w jakieś gry. Ta choroba zostanie mi chyba do końca moich dni.
ATR uwielbiam. tyle godzin spędzone. Nie dałem rady ukończyć gry do miałem uszkodzoną dyskietkę. Polecam wyścigówkę przy odrobinie treningu da się ją opanować na śniegu.
Dla zainteresowanych: Aktualizacja Firmware umożliwia natywną obsługę plików ADF (oraz playlist tych plików gdy jest więcej niż 3-4 dysków), klawisze skrótów do przycinania ekranu (hot-crop), i obsługę menu za pomocą klawiatury - także dla mnie przez ten update ta minikonsolka staje się najlepszym zakupem 2022 roku :)
Lotus Esprit Turbo Challenge 2 , Body Blows Galactic , Plutos , Ruff ‘n’ Tumble aż łezka się w oku zbiera jak sobie przypomnę ( też miałem ta skrzynkę na dyskietki zamykaną na klucz )
Swietny materiał, dzięki! Ahaha, ja mówiłem na Hondę Civic - Kliwik. Na przycisk PLAY - plaj, a na CONTINUE - kontinue. Dzisiaj pracuję po angielsku. Złe dobrego początki Zaczynałem od C64 na kasety, ale Amiga też się przewinęła, a większość młodości to najpierw bazarowy pegasus, który na początku był symbolem statusu, a później stary dobry szaraczek
Był jeden tytuł na Amidze, który przebijał jakością Alien Breed 3D.... był to celulacy w poziom quake'a Alien Breed 3D II: The Killing Grounds ;) Dodatkowo warto wspomnieć że Gloom posiadał wsparcie dla kości Aikiko, która na Amidze CD32 odpowiadała za konwersję chunky2planar, dzięki czemu gra na niej chodziła wyśmienicie.
Tak przy okazji też a propos agresywnego product placementu. Zool miał mega agresywny ale o ile dobrze pamiętam moje wikipedi-rajdy to jedna z moich ulubionych gier na amige, James Pond 2: Robocod jest pierwszą w historii gra komputerowa posiadająca product placement w ogóle
Hmm, czy pierwszą to nie wiem, ale na pewno mniej się rzucało w oczy u nas, bo tych ciastek w ogóle nie kojarzę, więc chyba trudniej było rozpoznać lokowanie jeśli się nie wiedziało, iż to co jest w grze to prawdziwy produkt ;)
Błagam Cię! Titus the Fox to najwspanialsze wspomnienia z dzieciństwa!!!! Poza tym BB wcale nie było łatwiejsze z ekranem który się przełaczał w takim momencie że z miejsca nie raz wpadało się na przeciwnika.
Ja też widziałem ten odcinek MacGyvera o mrówkach xD I grałem w 80% tych gier co pokazałeś w materiale. Co ciekawe Amiga 500 działa mi do dziś. A ma już z milion lat.
Panie Tomaszu Najserdeczniejsze życzenia z okazji Święta Zmartwychwstania Pańskiego dla Pana i Pańskiej rodziny. Wiary, dobrze spędzonego czasu z bliskimi, radości w życiu i powrotu normalności w tych nienormalnych czasach.
Ogólnie przez dłuuugi czas Magnetic Fields kojarzyłem głównie z grami Rajdowymi zwanym "Rally Championship". I maniacznie ogrywałem tzw. "Rally Championship 2000", które wolę nadal ogrywać bardziej niż nowe "WRC" lub DiRT, chociaż to drugie wydaje się być nadal w miarę okej. Tak czy tak, ciekawie się na MF patrzy historycznie, bo bym się nigdy nie spodziewał że oni przeszłość (Tą przed ich skupieniem nad robieniem Rajdówek, oczywiście.) mieli tak bogatą ze ciekawymi Amigowymi hiciorami.
Nie wiedziałem, że The Sentinel był najpierw na Amidze. Ja w to grałem na starym telefonie z Javą. Ale pamiętam Amigę, mimo że urodziłem się 1996 roku. Dużo grałem z bratem w takie gry jak Lotus 2.
Another World jedyny rudy superbohater z którym bez problemu się utożsamiasz, nie licząc tego z monkey island :D Jeśli na tej mini amidze nie ma Universe to zjebali. Ale jest All Terrain Racing za co plus :D SpeedBall 2 Brutal Delux :D tu nie ma co komentować "ice cream! ice cream!" kocham tą grę tak samo jak Crazy Football Ale najładniejszą grą na Amigę jest zdecydowanie Super Frog! Nie można zapomnieć też o Pole walki, Franko, Doman, czy DreamWeb. Pomijając bijatyki MKII i SFII bo to zna każdy. Niezapomniane flipery Pindball Dreams, Pindball Fantasies, o ile dobrze pamiętam nazwę tego drugiego, Chuck rock, z genialną muzyką, Pang, czy genialne intro z gry Apidya, albo epicką serię Turrican. Mogę tak wymieniać w nieskończoność. A500 tak samo jak PSX udowadnia że to biblioteka gier takich do których się wraca po przejściu, i ogrywa ponownie, jest tym co czyni pewną konsolę lub komputer epickim, a nie antyalising x16 i rtx i 12 rdzeniowym procesorem.
Kiedyś gry byly pełne magii. Ten 2D czy proste 3D... To była ekscytacja wkraczać na nieznane tereny wymyślonych światów. Dla jednych gry były głupie dla innych (o ile miały jakąś porządnie napisana historie) były jak interaktywne książki 😁😁
Same dobre rzeczy. Lionheart miało bardzo ładne intro. No i zawsze jak widzę Cadavera to myślę sobie o Heimdallu, bo w niego - z tych izometrycznych gier - grałem zdecydowanie więcej ;)
Coo Alien breed 3d bylo srednio udaną grą? To byla najlepsza gra na Amigę. Zagrałem w to ponownie pare lat temu i nadal jest dobre. I polecam Project Osiris na pc - remake na silniku dooma
Ja w sagę o Szymonie czarodzieju grałem od 3 (części jest 5) i mastępne części. I według mnie nie zeszła na psy ale faktycznie 5 była poprostu okey i najlepsza była chyba faktycznie 3ka.
Warto wspomnieć ze Cytadela która jest udostępniona do pobrania jest to nowa poprawiona wersja 1.3 nad która chłopaki pracowali od dłuższego czasu. Poprawiono optymalizacje, poprawiono grafikę, dodano celownik, usprawniono sterowanie, poprawiono projektu poziomów i wiele innych pomniejszych usprawnień. PS. Działa nie tylko na mini, na klasycznej Amidze śmiga jak złoto😁
Wspomnienia :) Mój top w którym wykręciłem najwięcej godzin. Sensible world of soccer. The Settlers. Lotus Turbo chellange 2. Flashback. Realms. Cytadela. Nawet teraz lubię wyszukać na TH-cam muzykę z tych gier. Ale wracać do nich żeby grać.... Raczej nie.
Odnośnie gier takich, a nie innych to: w magazynie RetroGamer czytałem artykuły na ten temat. Generalnie, bardzo problematyczne było ustalenie faktu kto jest właścicielem danego IP (własność intelektualna). Często nawet sami twórcy gry nie wiedzieli i podany był przykład jakiejś gry, gdzie najpierw uderzyli do twórcy, potem musieli obskoczyć wszystkie kolejne firmy, by na samym końcu się okazało, że jednak właśiccielem danego IP jest faktycznie twórca gry. Dopiero wtedy można było się z nim dogadać i umieścić taką grę. Setki gier to własność firm, których już nie ma od lat i tu praktycznie niemożliwe było to, aby taką grę legalnie umieścić. Być może to pozwoli bardziej docenić proces, bo był bardzo karkołomny ;) Z tego co wiem, twórcy na pewno chcieli umieścić wiele innych gier, ale aby być w 100 % legal / bezpieczni, musieli naprawdę ostro się napracować i solidnie tą listę ukrócić, wybierając często tytuły, które no legendarne nie są ;).
Doczekamy się kiedyś tego? "Zrobienie cyklu retro o starych grach, w które grało się kiedyś w Polsce (więc nie Nintendo, a raczej Atari, Commodore, Amiga itd.) chodzi już za mną od dawna i niezależnie od tego czy dotrzemy do tego celu - i tak go zrobię. Ale dzięki tym pieniądzom będę mógł zrobić to w pełni profesjonalnie - kupując stary sprzęt do wykorzystania w materiałach (który, z uwagi na swoją wartość kolekcjonerską, nie jest już dziś wcale tani). Niestety te dwie dekady temu nikt nie sądził, że ten sprzęt może się jeszcze przydać i wszystko na czym grałem w dzieciństwie zostało sprzedane lub rozdane po dalekiej rodzinie."
> Zrób coś o retro. > Ludzie pytają kiedy retro. Ale sam jestem na siebie zły - wydawało mi się, że magicznie doba się wydłuży i będę w stanie ogarnąć wszystko co sobie wymyśliłem, a okazuje się, iż realnie - próbując ogarniać interesujący mnie segment współczesnych gier z rynku - i tak nie jestem w stanie, we własnych formatach, zrecenzować nawet wszystkiego tego co bym chciał - o robieniu dodatkowych materiałów o retro nie mówiąc. Musiałbym jakoś mocno uprościć inne, stałe formaty, aby wcisnąć dodatkowy, a to by myślę też się nie podobało. Zrobiłem swego czasu odcinek o Cannon Fodderze i mam nawet od ponad roku przygotowane sporo materiałów do kolejnego odcinka, ale realia są takie, że zrobienie retro na takim poziomie jakbym chciał oznacza odpuszczenie 2-3 nowych gier, a - patrząc na wyświetlenia - to nie jest to czego większość widzów oczekuje. Wkurzam się sam na siebie i sobie obiecuję, że pocisnę to retro jeszcze, ale ciągle nie mam tego gdzie wcisnąć. Nie wiem, może powinienem wreszcie pomyśleć o poszukaniu jakichś montażystów, którzy mi pomogą z robotą i coś przyspieszą, ale strasznie wzdragam na myśl o oddawaniu komuś kontroli nad montażem. Generalnie jestem bardziej świadomy problemu i mam z tego powodu wyrzuty sumienia, ale kompletnie nie wiem jak to zrobić bez kompromisów w innych formatach, na które to kompromisy nie jestem gotowy i mam wrażenie, że widzowie by ich nie chcieli.
Jak jesteśmy przy gier na Amigę, pamięta ktoś pewną grą, podobną do Alien Breed pod względem mechaniki, umiejscowienia kamery. W grze chodziło się typkiem (czy tam kosmitą, nie pamiętam) i naparzało się do przeciwników, a dodatkowo zbierało się ulepszenia. Dodatkowo sterowała się niejako 3 postaciami. Jedną się sterowało, a 2 pozostałe szły za nią wężykiem. Również strzelały, miały swój pasek życia itp. Pamięta ktoś?
Kojarzycie to: mój ojciec to fanatyk wędkarstwa? No to mój mąż jest takim amigowcem. Mamy cały pokój w amigach, grach do nich, kablach do nich, książkach o nich, innych rzeczach do nich o których istnieniu nie wiedzialam. A że w pokoju się nie mieszczą to rzeczy związane z amigami są też w każdym innym pomieszczeniu mieszkania po za kuchnią i łazienką...jeszcze....
Nigdy nie miałem amigi, ale sąsiad miał, więc sporo czasu spędzałem u niego XD ATR był jedną z tych gier, które uwielbiałem. Nie zwracałem uwagi na wygrywanie wyścigów, z to uwielbiałem fizykę jazdy.
Właśnie teraz, dzięki Tobie, zrozumiałem czemu mają służyć zmienione opcje sortowania wideo w zakładce filmy u twórcy. Nie ma opcji 'od najstarszych';(.
U mnie hub USB zadziałał w momencie gdy do A500 podłączyłem pada i pendrive, a do huba gryzonia i klawiaturę. Zero przycięć, więc pewnie problem z przycinkami był spowodowany koniecznością zasilenia pendrive'a.
Dobry film, amiga moj drugi, ale zdecydowanie ulubiony komputer. Jednak …Worms DC to nie pierwsza wersja tylko II, powstala specjalnie dla AGA i byla specjalna wersja pomyslodawcy ( stad dc ). Ibwersja to bylo po prostu Worms.
eeee za późno ... Ale teXcik zapodam ....Dawno, dawno temu, za górami, za lasami i hałdami. W starodawnym mieście Sosnowcu. W czeluściach betonowych blokowisk, wśród nielicznych stworów i metalowych bestii (krasnoludów maluchów , pięknych syren , warczących wartburgów oraz zapoRożców) żyli dwaj bracia. Starszy z nich czyli ja wraz ze swoimi wojami (rodzicami) udał się do ościennego królestwa Dąbrową Górniczą zwanym. W sklepie ze zwierzętami i różnościami stało atari. Lecz nie ono było dane dla młodych zuchwalców a inna machina wojenna Commodore 64 zwanym. Z ów wynalazkiem magów do własnej chaty się udali i grę Phoenix na szklanej bańce zapodali (kolorowej). Radość była tak wielka a ona kreatywność pobudziła. Od tej pory Wielka miłość do rozrywek tak się utrwaliła że pokolenie następne pacholątek technologia do szpiku kości przesączyła. ave kamraty
To tylko emulator, a niektórzy sie bulwersują jakoby to miało udawać komputer. Teraz łatwo i szybko uruchomimy większość gier. Nieźle. Możliwość ogrania większośi gier jakie wyszły jest obiecująca. Czekać tylko na ulepszające aktualizacje, nowe paczki romów.
Jak z absolutnie każdym innym urządzeniem - dźwięku nie ma, bo skąd ma być? To samo masz z nowymi konsolami itd. Starsze urządzenia miały czasem jeszcze oddzielnego toslinka, ale dziś to już rzadkość. Chyba że monitor ma jakieś wyjście audio i można coś kolejnego podłączyć.
@qauaz9: mój syn, który jest Twoim fanem ma to wizeo zablokowane, podobnie jak kilka innych ostatnich (ma za to np. State of decay). Co takiego strasznego jest w Amidze że ma rating dla dorosłych?
Odcinek o Cannon Fodderze jest jednym z moich ulubionych filmów quaza więc ciesze się na widok kolejnego filmiku o Amidze
Pamiętam moje pierwsze odpalenie Another World jak po animacji początkowej zostajemy przeteleportowani do akwenu z wodą. Oczywiście dalej oglądałem nie będąc świadomym że animacja się skończyła. Najszybsza śmierć w mackach...
A tak z moich ukochanych gier to Doman: Grzechy Ardana. Do tej pory mam muzykę z intra grającą w pamięci.
Stuntcar Racer też gdzieś się przewinął. Pamiętam edytor plansz który razem z bratem molestowaliśmy.
Cannon fodder ...war never been so much fun... eeh aż łza w oku się kręci. Wzgórze usiane nagrobkami coś normalnego w tamtych czaach.
Miałem A 600. W tamtych czasach takie maleństwo było fajną, nowoczesną rzeczą w stosunku do wielkiej krowy A 500
Odcinek McGyver'a o mrówkach :D też oglądałem, nie zapomnę go nigdy.
Pamietam jaka groze te mrowki budzily w szczególności dźwięki ktore emitowały 😁 marabundy chyba sie nazywały
O matko, to inni tez to pamiętają :D uwielbiam ^^
Dzięki Ci wielkie, bo tylko takiej prezentacji mi brakowało :)
Takie segmenty sponsorowane to szanuję. Nie są wciśnięte na siłę i jest pokazane do kiedy można przewinąć
zarąbiste efekty praktyczne :-)
Wspaniała recenzja ! Cenne wspomnienia z dzieciństwa wróciły dzięki temu sprzętowi.
Zacne i sympatyczne cacko. A ostatnio z gier Amigowych też zakupiłem sobie na Playstation 4 Turrican Flashback.
a skoro juz wspomnielismy o JTPI, to the settlers, mortal kombat, moonstone, street fighter 2, defender of crown, the waxworks, eye of the beholder, dragon axe, Dune 1 i 2, seria monkey island, midnight resistance, ruff n tumble, indiana jones, skid marks, shadow ninja, swiv, the second samurai, Walker, Wings of Fury, FRANKO I DOMAN!!!
Dzieki Quaz za piekna podroz w przeszlosc. Pozdrawiam serdecznie.
Uwielbiałem Amigę. Spędziłem tak wiele godzin przy P.P. Hammer czy Cannon Fodder.
Czekam na swoją Mini Amigę ;)
Pozdrawiam i dzięki za super materiał
A nie lepiej było poczekać na dużą wersję, która będzie na bank, ponieważ zarobili na tym więcej, niż na poprzedniej mini konsoli i zrobili też duża, więc wystarczy trochę poczekać.
Pierwszą grą, którą zobaczyłem był Jungle Hunt na małe atari, miałem wtedy 10, może 11 lat. Ta gra mnie oczarowała, było w niej coś magicznego, te kolory, przygoda. Było to w latach 80- tych. Dziś mam prawie pięć dych na karku i bakcyl mi nie przeszedł. Pod telewizorem stoją 2 konsole i komputer. Za kilkanaście lat, będąc starym piernikiem, też pewnie będę łupał w jakieś gry. Ta choroba zostanie mi chyba do końca moich dni.
ATR uwielbiam. tyle godzin spędzone. Nie dałem rady ukończyć gry do miałem uszkodzoną dyskietkę. Polecam wyścigówkę przy odrobinie treningu da się ją opanować na śniegu.
Dla zainteresowanych: Aktualizacja Firmware umożliwia natywną obsługę plików ADF (oraz playlist tych plików gdy jest więcej niż 3-4 dysków), klawisze skrótów do przycinania ekranu (hot-crop), i obsługę menu za pomocą klawiatury - także dla mnie przez ten update ta minikonsolka staje się najlepszym zakupem 2022 roku :)
Quaz = mega dopracowany, szczegółowy filmik co z kolei = z łapką w górę! Świetny materiał!
Megalomania to był sztos. Nigdy później nie poświęciłem tyle czasu żadnemu rts-owi.
Lotus Esprit Turbo Challenge 2 , Body Blows Galactic , Plutos , Ruff ‘n’ Tumble aż łezka się w oku zbiera jak sobie przypomnę ( też miałem ta skrzynkę na dyskietki zamykaną na klucz )
Przypomniały mi się stare dobre czasy. Ach te wspomnienia.
Jak zwykle recka od Ciebie wciągnęła mnie jak bagno! Dzięki za to!
Swietny materiał, dzięki!
Ahaha, ja mówiłem na Hondę Civic - Kliwik. Na przycisk PLAY - plaj, a na CONTINUE - kontinue. Dzisiaj pracuję po angielsku. Złe dobrego początki
Zaczynałem od C64 na kasety, ale Amiga też się przewinęła, a większość młodości to najpierw bazarowy pegasus, który na początku był symbolem statusu, a później stary dobry szaraczek
Jak Quaz zrobi recenzję to mucha nie siada. Dobrze, że już ograł Elden Ring i ma czas na inne gry.
Był jeden tytuł na Amidze, który przebijał jakością Alien Breed 3D.... był to celulacy w poziom quake'a Alien Breed 3D II: The Killing Grounds ;)
Dodatkowo warto wspomnieć że Gloom posiadał wsparcie dla kości Aikiko, która na Amidze CD32 odpowiadała za konwersję chunky2planar, dzięki czemu gra na niej chodziła wyśmienicie.
Tak przy okazji też a propos agresywnego product placementu. Zool miał mega agresywny ale o ile dobrze pamiętam moje wikipedi-rajdy to jedna z moich ulubionych gier na amige, James Pond 2: Robocod jest pierwszą w historii gra komputerowa posiadająca product placement w ogóle
Hmm, czy pierwszą to nie wiem, ale na pewno mniej się rzucało w oczy u nas, bo tych ciastek w ogóle nie kojarzę, więc chyba trudniej było rozpoznać lokowanie jeśli się nie wiedziało, iż to co jest w grze to prawdziwy produkt ;)
@@quaz9 ano dokładnie, stąd wzmianka o wikipediowym rajdzie po artykułach. Pamieć może mylić, tak jak i Wikipedia, ale tam coś takiego wyczytałem ^_-
Błagam Cię! Titus the Fox to najwspanialsze wspomnienia z dzieciństwa!!!! Poza tym BB wcale nie było łatwiejsze z ekranem który się przełaczał w takim momencie że z miejsca nie raz wpadało się na przeciwnika.
Kolejny materiał w końcu!!!
Ale nostalgia. Dziękuję za napisy :)
Ja też widziałem ten odcinek MacGyvera o mrówkach xD
I grałem w 80% tych gier co pokazałeś w materiale.
Co ciekawe Amiga 500 działa mi do dziś. A ma już z milion lat.
Fajnie, że udaje Ci się łapać takie współprace :)
Titus The Fox 😁 uwielbiałem ją na pececie!
Muszę przyznać, że jedna z lepszych recenzji tej konsolki. Odpowiada na wiele pytań :)
Niech zgadnę: Jednym z tytułów must have na ten sprzęt było: The Settlers I z 1993.
sensible world of soccer 97/98 i turniej france world cup 98 oczywiście brazylia miała najbardziej przekokszony skład
Musisz na sile wtrącać angielskie słówka.
Super odcinek! Brawo! Quaz, jak zawsze, w formie. Pozdrawiam
Panie Tomaszu
Najserdeczniejsze życzenia z okazji Święta Zmartwychwstania Pańskiego dla Pana i Pańskiej rodziny.
Wiary, dobrze spędzonego czasu z bliskimi, radości w życiu i powrotu normalności w tych nienormalnych czasach.
Team Atari pozdrawia i dziekuje za ciekawy materiał :)
Siemka, biorę się za oglądanie
A500 - miałem, grałem gdzieś w okolicach 91r. A czyszczenie myszy z kulką dawało tym więcej frajdy, im dłuższy wałek brudu udało się wydłubać :>
bardzo fajny format materiału szkoda że nie robisz takich więcej
Oglądam ten film I tańczę ze łzami w oczach 😄
W Wiedniu? ;)
W Wiedniu? ;)
Słowa "nie polecam" stanowiły najlepszą rekomendację :). Leci w pętli :)
Ogólnie przez dłuuugi czas Magnetic Fields kojarzyłem głównie z grami Rajdowymi zwanym "Rally Championship". I maniacznie ogrywałem tzw. "Rally Championship 2000", które wolę nadal ogrywać bardziej niż nowe "WRC" lub DiRT, chociaż to drugie wydaje się być nadal w miarę okej. Tak czy tak, ciekawie się na MF patrzy historycznie, bo bym się nigdy nie spodziewał że oni przeszłość (Tą przed ich skupieniem nad robieniem Rajdówek, oczywiście.) mieli tak bogatą ze ciekawymi Amigowymi hiciorami.
Nie wiedziałem, że The Sentinel był najpierw na Amidze. Ja w to grałem na starym telefonie z Javą.
Ale pamiętam Amigę, mimo że urodziłem się 1996 roku. Dużo grałem z bratem w takie gry jak Lotus 2.
Mam nową 1200 XD i komunijną 600stkę chilp chilp... czasy w którym gra musiała pasować i nie było zbyt wiele premier ;)
colonization glupcy - ta muzyka.....ten klimat.....to byla najlepsza gra na amige...i bardzo lubilem sabre team ktora ukonczylem :)...no i dune2 :D
Quaz. Ubodłeś mnie w samo serce. Midżem Urem???? Midge Ure = mɪdʒ jɔː :D ;) Urem rymuje się z "ogórem" :) Pozdro i keep it up!
Gdyby ten odcinek trwał 2h…oglądał bym z wypiekami ;)
Czyszczenie kulki od myszki to byla genialna wymowka dla nauczyciela informatyki aby zostać po godzinach w sali komputerowej 😁
Moja pierwsza consola na której grałem to była: Comodore 64 :D
Another World jedyny rudy superbohater z którym bez problemu się utożsamiasz, nie licząc tego z monkey island :D Jeśli na tej mini amidze nie ma Universe to zjebali. Ale jest All Terrain Racing za co plus :D
SpeedBall 2 Brutal Delux :D tu nie ma co komentować "ice cream! ice cream!" kocham tą grę tak samo jak Crazy Football
Ale najładniejszą grą na Amigę jest zdecydowanie Super Frog! Nie można zapomnieć też o Pole walki, Franko, Doman, czy DreamWeb. Pomijając bijatyki MKII i SFII bo to zna każdy. Niezapomniane flipery Pindball Dreams, Pindball Fantasies, o ile dobrze pamiętam nazwę tego drugiego, Chuck rock, z genialną muzyką, Pang, czy genialne intro z gry Apidya, albo epicką serię Turrican. Mogę tak wymieniać w nieskończoność. A500 tak samo jak PSX udowadnia że to biblioteka gier takich do których się wraca po przejściu, i ogrywa ponownie, jest tym co czyni pewną konsolę lub komputer epickim, a nie antyalising x16 i rtx i 12 rdzeniowym procesorem.
14:45 John Foxx nagrał świetny album THE GARDEN
Szkło nie jest wcale takie złe.
To zielone śmiesznie smakuje.
LSD też śmiesznie smakuje xd
Desert Strike. Pamiętam i ,,ower hier ower hier,,.
To były czasy.
Kiedyś gry byly pełne magii. Ten 2D czy proste 3D... To była ekscytacja wkraczać na nieznane tereny wymyślonych światów. Dla jednych gry były głupie dla innych (o ile miały jakąś porządnie napisana historie) były jak interaktywne książki 😁😁
Jak ja uwielbiam sposób e jaki Quaz mówi o wszystkich kwestiach związanych z elementami sponsorowanymi. Nie da się prowadzić rzetelniej kanału na YT.
Moje favoryty z A500 to Lion Herat, Ishar wszystkie 3, Moonstone, Last Samurai, Syndicate, Heimdal
Same dobre rzeczy. Lionheart miało bardzo ładne intro. No i zawsze jak widzę Cadavera to myślę sobie o Heimdallu, bo w niego - z tych izometrycznych gier - grałem zdecydowanie więcej ;)
U mnie właśnie czeka w paczkomacie na odebranie i zaraz stanie obok The64 mini :)
Przez święta będziemy ciorać z kuzynem jak 30 lat temu :D
Coo Alien breed 3d bylo srednio udaną grą? To byla najlepsza gra na Amigę. Zagrałem w to ponownie pare lat temu i nadal jest dobre. I polecam Project Osiris na pc - remake na silniku dooma
Moją sent grą na pewno jest amigowa War Zone. Czesto w nia gralem z bratem :)
Ja w sagę o Szymonie czarodzieju grałem od 3 (części jest 5) i mastępne części. I według mnie nie zeszła na psy ale faktycznie 5 była poprostu okey i najlepsza była chyba faktycznie 3ka.
Czekamy na wersję full!
Warto wspomnieć ze Cytadela która jest udostępniona do pobrania jest to nowa poprawiona wersja 1.3 nad która chłopaki pracowali od dłuższego czasu. Poprawiono optymalizacje, poprawiono grafikę, dodano celownik, usprawniono sterowanie, poprawiono projektu poziomów i wiele innych pomniejszych usprawnień.
PS. Działa nie tylko na mini, na klasycznej Amidze śmiga jak złoto😁
- Mamo kup mi Dooma!
- Mamy Dooma w domu
Doom w domu: Cytadela na A500 ;-)
Czekam na Amigę maxi, miałem oryginał, polecam
Wspomnienia :)
Mój top w którym wykręciłem najwięcej godzin.
Sensible world of soccer. The Settlers. Lotus Turbo chellange 2. Flashback. Realms. Cytadela.
Nawet teraz lubię wyszukać na TH-cam muzykę z tych gier. Ale wracać do nich żeby grać.... Raczej nie.
To była najlepszy odcinek McGyvera...:-)
Tyle lat minęło a mrówki pamiętam po dziś dzień 😀
Odnośnie gier takich, a nie innych to: w magazynie RetroGamer czytałem artykuły na ten temat.
Generalnie, bardzo problematyczne było ustalenie faktu kto jest właścicielem danego IP (własność intelektualna). Często nawet sami twórcy gry nie wiedzieli i podany był przykład jakiejś gry, gdzie najpierw uderzyli do twórcy, potem musieli obskoczyć wszystkie kolejne firmy, by na samym końcu się okazało, że jednak właśiccielem danego IP jest faktycznie twórca gry. Dopiero wtedy można było się z nim dogadać i umieścić taką grę.
Setki gier to własność firm, których już nie ma od lat i tu praktycznie niemożliwe było to, aby taką grę legalnie umieścić.
Być może to pozwoli bardziej docenić proces, bo był bardzo karkołomny ;) Z tego co wiem, twórcy na pewno chcieli umieścić wiele innych gier, ale aby być w 100 % legal / bezpieczni, musieli naprawdę ostro się napracować i solidnie tą listę ukrócić, wybierając często tytuły, które no legendarne nie są ;).
Mój pierwszy komputer to amiga 1200 jaka to była radość po przesiadce z Pegasusa.
Jedynie co by mnie zdziwiło gdyby Quaz zrecenzował Subverse. To by było totalne zdziwko
Doczekamy się kiedyś tego?
"Zrobienie cyklu retro o starych grach, w które grało się kiedyś w Polsce (więc nie Nintendo, a raczej Atari, Commodore, Amiga itd.) chodzi już za mną od dawna i niezależnie od tego czy dotrzemy do tego celu - i tak go zrobię. Ale dzięki tym pieniądzom będę mógł zrobić to w pełni profesjonalnie - kupując stary sprzęt do wykorzystania w materiałach (który, z uwagi na swoją wartość kolekcjonerską, nie jest już dziś wcale tani). Niestety te dwie dekady temu nikt nie sądził, że ten sprzęt może się jeszcze przydać i wszystko na czym grałem w dzieciństwie zostało sprzedane lub rozdane po dalekiej rodzinie."
> Zrób coś o retro.
> Ludzie pytają kiedy retro.
Ale sam jestem na siebie zły - wydawało mi się, że magicznie doba się wydłuży i będę w stanie ogarnąć wszystko co sobie wymyśliłem, a okazuje się, iż realnie - próbując ogarniać interesujący mnie segment współczesnych gier z rynku - i tak nie jestem w stanie, we własnych formatach, zrecenzować nawet wszystkiego tego co bym chciał - o robieniu dodatkowych materiałów o retro nie mówiąc. Musiałbym jakoś mocno uprościć inne, stałe formaty, aby wcisnąć dodatkowy, a to by myślę też się nie podobało. Zrobiłem swego czasu odcinek o Cannon Fodderze i mam nawet od ponad roku przygotowane sporo materiałów do kolejnego odcinka, ale realia są takie, że zrobienie retro na takim poziomie jakbym chciał oznacza odpuszczenie 2-3 nowych gier, a - patrząc na wyświetlenia - to nie jest to czego większość widzów oczekuje. Wkurzam się sam na siebie i sobie obiecuję, że pocisnę to retro jeszcze, ale ciągle nie mam tego gdzie wcisnąć. Nie wiem, może powinienem wreszcie pomyśleć o poszukaniu jakichś montażystów, którzy mi pomogą z robotą i coś przyspieszą, ale strasznie wzdragam na myśl o oddawaniu komuś kontroli nad montażem. Generalnie jestem bardziej świadomy problemu i mam z tego powodu wyrzuty sumienia, ale kompletnie nie wiem jak to zrobić bez kompromisów w innych formatach, na które to kompromisy nie jestem gotowy i mam wrażenie, że widzowie by ich nie chcieli.
Materiał złoto :)
Świetny materiał, dzięki! :D
13:00 i w tym momencie każdy wszedł na kartę z filmami quaza i odpalił sortowanie od najstarszej daty, żeby znaleźć wspomniany film
Wpisanie w wyszukiwarkę "another world quaz" jest dużo efektywniejszą metodą ;)
Jeżeli masz retro PC do naprawy to napisz do De-kompozytora, prawdziwy mistrz od naprawy retro sprzętu.
Jak jesteśmy przy gier na Amigę, pamięta ktoś pewną grą, podobną do Alien Breed pod względem mechaniki, umiejscowienia kamery. W grze chodziło się typkiem (czy tam kosmitą, nie pamiętam) i naparzało się do przeciwników, a dodatkowo zbierało się ulepszenia. Dodatkowo sterowała się niejako 3 postaciami. Jedną się sterowało, a 2 pozostałe szły za nią wężykiem. Również strzelały, miały swój pasek życia itp. Pamięta ktoś?
3:22, a może warto skompletować z dwóch egzemplarzy, jeden ładny i sprawny? :D
Rozważałem, ale mam obawy, że w efekcie mogę uzyskać jeden brzydki i niesprawny, więc wolę nie ryzykować ;)
Kojarzycie to: mój ojciec to fanatyk wędkarstwa?
No to mój mąż jest takim amigowcem. Mamy cały pokój w amigach, grach do nich, kablach do nich, książkach o nich, innych rzeczach do nich o których istnieniu nie wiedzialam. A że w pokoju się nie mieszczą to rzeczy związane z amigami są też w każdym innym pomieszczeniu mieszkania po za kuchnią i łazienką...jeszcze....
Mąż i tyle przyjaciółek pod jednym dachem? Sama pani przyzna, że trochę ciężko uwierzyć w tę opowieść... ;)
@@bearisland638 przyjaciółki były pierwsze 😉
Gag z chlebem był zajebisty xD
Nigdy nie miałem amigi, ale sąsiad miał, więc sporo czasu spędzałem u niego XD ATR był jedną z tych gier, które uwielbiałem. Nie zwracałem uwagi na wygrywanie wyścigów, z to uwielbiałem fizykę jazdy.
Właśnie teraz, dzięki Tobie, zrozumiałem czemu mają służyć zmienione opcje sortowania wideo w zakładce filmy u twórcy. Nie ma opcji 'od najstarszych';(.
Też ciepło wspominam Zool'a.
"...czy piksele mają być rozmyte - jeśli jesteśmy dewiantami"
Złoto.
Kupie chętnie jak będzie wersja Maxi i dostęp do workbench.
Film super, ale warto obejrzeć całość dla ostatniej wstawki z kilofem xD
Quaz robiłeś muzykę na trackerach?
U mnie hub USB zadziałał w momencie gdy do A500 podłączyłem pada i pendrive, a do huba gryzonia i klawiaturę. Zero przycięć, więc pewnie problem z przycinkami był spowodowany koniecznością zasilenia pendrive'a.
Pierwszy komputer Amiga 500 i to rozmagnesowywanie monitora CRT ;)
Quaz mówi Kawai...Grubo:)
Dobry film, amiga moj drugi, ale zdecydowanie ulubiony komputer. Jednak …Worms DC to nie pierwsza wersja tylko II, powstala specjalnie dla AGA i byla specjalna wersja pomyslodawcy ( stad dc ). Ibwersja to bylo po prostu Worms.
Fajny odcinek ❤
ale odpaliłeś wspomnienia :D
Podobno najlepsza Amiga to Raspberry Pi 400 ;-)
Słodka ta mała Amiga :)
fajny odcinek. pozdrawiam. :)
Fajna koszulka ;) Dorabiasz jako kurier :p
Oj tak, moje JTPI też potwierdza, ze brakuje Superfroga i... Bubba'n'stix... no i może Benefactora.
Benefactora brakuje jak najbardziej. Moje JTPI podpowiada mi jeszcze Dragonstone i Legacy of Sorasil. Ppiękne amigowe ekskluziwy 😁
eeee za późno ... Ale teXcik zapodam ....Dawno, dawno temu, za górami, za lasami i hałdami. W starodawnym mieście Sosnowcu. W czeluściach betonowych blokowisk, wśród nielicznych stworów i metalowych bestii (krasnoludów maluchów , pięknych syren , warczących wartburgów oraz zapoRożców) żyli dwaj bracia. Starszy z nich czyli ja wraz ze swoimi wojami (rodzicami) udał się do ościennego królestwa Dąbrową Górniczą zwanym. W sklepie ze zwierzętami i różnościami stało atari. Lecz nie ono było dane dla młodych zuchwalców a inna machina wojenna Commodore 64 zwanym. Z ów wynalazkiem magów do własnej chaty się udali i grę Phoenix na szklanej bańce zapodali (kolorowej). Radość była tak wielka a ona kreatywność pobudziła. Od tej pory Wielka miłość do rozrywek tak się utrwaliła że pokolenie następne pacholątek technologia do szpiku kości przesączyła. ave kamraty
nie no fajna ta Amiga mini podoba mi się :)
zrobisz recenzję gry ,,Tails of iron"? chciałabym wiedzieć czy opłaca się to kupić. (Wybacz że trzeci raz pytam, tym razem to ostatni raz)
To tylko emulator, a niektórzy sie bulwersują jakoby to miało udawać komputer.
Teraz łatwo i szybko uruchomimy większość gier. Nieźle.
Możliwość ogrania większośi gier jakie wyszły jest obiecująca.
Czekać tylko na ulepszające aktualizacje, nowe paczki romów.
Stary jesteś :) pozdrawia rocznik 94
@Tomasz Drabik Z jakiej gry jest środkowy plakat za tobą? To z Bloodborne?
jak wygląda sprawa dźwięku, gdy się gra na monitorze, który nie ma głośników?
Jak z absolutnie każdym innym urządzeniem - dźwięku nie ma, bo skąd ma być? To samo masz z nowymi konsolami itd. Starsze urządzenia miały czasem jeszcze oddzielnego toslinka, ale dziś to już rzadkość. Chyba że monitor ma jakieś wyjście audio i można coś kolejnego podłączyć.
@qauaz9: mój syn, który jest Twoim fanem ma to wizeo zablokowane, podobnie jak kilka innych ostatnich (ma za to np. State of decay). Co takiego strasznego jest w Amidze że ma rating dla dorosłych?