Historia Kena aż prosi się o film. Jego zawziętość i przekonanie o sukcesie własnego pomysłu oraz sposoby w dążeniu do celu, elastyczność w obliczu ciężkich decyzji i przeciwności losu jest niesamowita. Kawał dobrej roboty Krzysiu. Dodaje film do ulubionych i napewno tu jeszcze wrócę😁
Historia Kena to gotowy materiał na film. Gość który jako jedyny miał otwartą głowę w czasach zbetoniałych salarymanów. Fakt że gość miał chody w firmie więc miał łatwiej niż 95% kadry, ale jakoś te układy wywalczył i według mnie taki biopic od lat 70 do wyjścia PSa 1 to byłoby coś. To że nikt się tego nie podjął według mnie wynika z tego że albo nikt jeszcze w Japonii na to nie wpadł, albo lepiej nie narażać się pokazywaniem przełożonych jako gburów którzy nie chcą zmian, jak na przykład w Nintendo, nie wiem. Ale tak poza tym to kawał dobrej roboty Krzychu
Krzysiek to wspaniały chłop. Potrafi w przezabawny sposób wyśmiać absurdy omawianej gry, żeby później zrobić bardzo rzetelny reportaż. Jestem ogromnie rad, że trafiłem na filmiki Bananowego Janka, które przyprowadziły mnie do NrGeeka i wciąż mogę śledzić jego twórczość. Dzięki, Krzyśku!
Klasa materiał, dziękuję! Chlop w nowy rok, na jakims kacuszku albo jeszcze na rauszu nawet zamiast drzemac przed tv, dojadając poświąteczne ciacha i inne frykasy, siedzi i klei, a potem wrzuca te filmy. Jak to nie jest esencja "this is for the players", to nie wiem co nią jest. Krzychu, idący na grę pozdrawiają Cie, NR Geek, we salute you!
Świetnie opowiedziana historia NRgeeku. Uświadomiła mi jak po drodze wiele rzeczy mogło pójść nie tak i nigdy nie bylibyśmy świadkami stworzenia tak niesamowitej konsoli. Duży szacun dla Kena Kutaragi za determinację 👍
Czasy mojego dzieciństwa, historia tworzyła się na moich oczach, dziś z łezka w oku oglądałem razem ze swoimi działaniami świetny materiał o czasach ludziach elektronice która już nigdy nie będzie tak fascynująca jak wtedy. Serdecznie dziękujemy za kawał dobrej pracy, która uświadamia młodsze pokolenie, jak tworzy się coś z niczego gdzie pomysł idetetminacja prowadzą do sukcesu.
Elektronika jest teraz jeszcze bardziej fascynująca, bo idziemy z tym do przodu. Coraz więcej można obliczyć na domowych komputerach, że nie wspomnę o komputerach kwantowych.
No nie, bo gry w tamtych latach też były niedokończone. Tylko nikt o tym nie wiedział, bo do internetu to miało się dostęp ,,na wiadra" a i konsumenci wtedy nie byli tak świadomi. Teraz jest po prostu inna świadomość i są inne wymagania wobec gier. Branża jest cały czas taka sama jaka była, jeśli o to chodzi. :)
Mam do dzisiaj swoje "szare pudełko" z dzieciństwa i to ile sprawiło to radochy to jest po prostu niesamowite. Mam szczerą nadzieję że ta historia jeszcze nie raz się powtórzy. Jest multum korporacji które - podobnie jak Nintnedo - zatraciły się ze względu na okrutny monopol. Mam tu np na myśli Nvidię i to co obecnie odwalają.... może Intel ze swoimi GPU stanie się w końcu tym czym kiedyś Sony stało się dla Nintendo. MS podobnie ma z Windowsem. Już dawno nie jest to OS w którym na 1-szym miejscu jest użytkownik. Kto wie. Może Steam OS (lub inny OS) w końcu będzie jakąś alternatywą. W całej tej historii smutne jest tylko to że samo Sony stało się trochę jak ich niegdysiejsza konkurencji - Nintendo.
Super materiał, jeden z najlepszych i najbardziej wartościowych na tym kanale. Dużo już mi znanych faktów, jednak potrafiłeś zaskoczyć zwłaszcza o Panu Kutaragim, wiele rzeczy nie wiedziałem. Uwielbiam historie jak Sony stworzyło play station, znam ja z wielu kanałów, jak narazie ta jest najbardziej szczegółowa.
Krzysztofie, nie equalizer a spektrograf najwyżej. Equalizer wpływa an modelowanie dźwięku i jest o wiele starszym wynalazkiem, zwykłe w formie pokręteł na wzmacniaczu, a ten ekranik wyświetlał wykres spektrum dźwięku - czyli siły sygnału w dB w poszczególnych zakresach częstotliwości, a nie go modyfikował. to zresztą też nie był nowy wynalazek - bo takie rzeczy się pojawiały, ale w innej formie - w formie wskazówek wychylających się do dalej pozycji na tarczy wartości. Jednak tu znacznie podniesiono zarówno precyzje, jak i ilość zakresów do wyświetlania, bo teoretycznie dałoby się to robić i "po staremu", ale ile wskazówek zamontujesz w danym urzadzeniu, żeby to jeszcze było czytelne i jaki obszar panelu przedniego Ci to zajmie?
Pamiętam jak ta konsola wyszła - to był kosmos. Przeskok był porównywalny jak przy wejściu akceleracji 3d albo przejściu na procesory 2-rdzeniowe, może nawet i większy. Żadna następna wersja playstation nie była już taką rewolucją.
Super materia, sam PSX za dzieciaka nie posiadałem, pamiętam jak zagrywałem się w "Future Cop: LAPD" u kumpla i w ostatnich latach miło nadrabiałem tytuły wraz z rozrostem kolekcji. Proponuje jeszcze materia o NES i SNES wraz z historią wyciągania branży z bagna, to też ciekawy temat!
Materiał jak zawsze świetny ale nie zgadza mi się pare informacji i prosiłbym jeśli to możliwe o wyjaśnienie. Na początku filmu pada stwierdzenie, że Sony było firmą która usilnie trzymała się technologii analogowej. Wydaje mi się to być wierutną bzdurą ponieważ japończycy szczycili się w latach 70 już produktami do profesjonalnego zapisu dźwięku w formie cyfrowej np. Sony PCM-1. Dodatkowo podczas pracy nad nośnikiem CD-Audio - to właśnie Sony posiadało całe know-how odnośnie zapisu cyfrowego dźwięku - Philips jako taki wniósł do projektu temat związany z optycznym zapisem (to w ich labolatoriach powstały nośniki LaserDisc). Skąd więc to stwierdzenie, że Sony olało temat cyfrowych nośników? No nie bardzo się to powiem szczerze kupy trzyma. Podobnie jeśli chodzi o format CDI - zarówno CD-ROM jak i CD-I to były to dwa zupełnie różne formaty płyt. Cały format CDI opracowany w połowie lat 80 a finalnie skończony na początku lat 90 miał być nośnikiem który przenosił wszelkiego rodzaju treści multimedialne łącząc w sobie możliwość przeplatania zarówno dźwięku jaki też zdjeć czy filmów wideo - i nie miał na celu zastąpić nośników CD-ROM które notabene miały być nośnikiem ogólnego przeznaczenia - do wykorzystania w branży komputerowej. CDI czerpał pełnymi garściami z technologii CD-ROM - sam system plików nośników CDI jest oparty częściowo na standardzie ISO 9660 i korzysta z podobnej struktury danych. Sam format CDI dodał również możliwość hybrydowej struktury nośnika pozwalając na przykład na stosowanie sektorów z różnymi poziomami korekcji błędów z czego notabene korzysta bardzo mocno PlayStation - stosując nośniki w formacie CD-ROM/XA - od eXtended Architecture. Więc też nie rozumiem stwierdzenia jakoby format CDI miał być jakąkolwiek konkurencją dla nośników CD-ROM. Kompletnie się to kupy nie klei. Jeśli chodzi o sam procesor w PlayStation - to trochę moim zdaniem na wyrost jest stwierdzenie, że CPU konsoli było tak wyrafinowanym i rewelacyjnym chipem. Nic z tych rzeczy. Procesor napędzający PS1 to konstrukcja już znana na rynku ponieważ pochodząca z 1988 roku (!!!) o relatywnie niskiej wydajności na poziomie 30 MIPSów - ale dzięki prostej architekturze wówczas był procesorem bardzo wydajnym pod kątem ilości taktów do wykonanej operacji. Dla porównania 3DO bazujące na architekturze ARM60 rozwijało ok. 10MIPSów dla głównego CPU. Głównym orężem walki PS1 był kooprocesor graficzny - który stanownił GPU konsoli - ponieważ potrafił odciążać główny układ od wszelkich operacji artytmetycznych i rozwijał 66 MIPSów co przy zasadniczo bardzo uproszczonej architekturze pozwalało przede wszystkim osiągnąć niski koszt produkcji przy relatywnie wysokich możliwościach. Umówmy się - wtedy przecież będące na rynku od wielu lat procesory Motorola 68040 / 40MHZ pozwalały osiągać ok. 44MIPSów ale koszt był wysoki oraz dostępność była niska. Poza tym tutaj głównym ograniczeniem była też licencja - a w przypadku PS1 skorzystano z architektury MIPS (wtedy na tamte czasy dość innowacyjna) którą się licencjonuje i można wykorzystać we własnym zintegrowanym układzie obniżając mocno cenę - stąd współpraca z LSI.
Masz w całości racje poza jednym, Sony początkowo faktycznie świadomie olała cyfrowe nośniki (mimo iż wraz z Philipsem stworzyli format CDR, CDI CD-Rom) Było to spowodowane iż jeszcze pod koniec lat 80 Sony świeciło sukcesy w analogowym zapisie danych a ich topowymi produktami były walkmeny i czytniki VHS. Rynek do 1994 roku nie potrzebował CD jako tako. I Sony miało tego świadomość. Ale z początkiem 95 roku sytuacja się diametralnie zmieniła. Po prostu technologia poszła na tyle do przodu iż cena produkcji czytników CD i płyt spadła na tyle iż można było zacząć faktycznie rewolucje cyfrową. (tutaj widać różnice między Sony a Philipsem który wyniszczył się wtedy na CD) Sama architektura PS1 było na swój sposób nowatorska ale i przestarzała. Procesor Motorola z serii 68xxx był w tamtym okresie był znaną konstrukcją, w miarę tanią i dostępną. I był to dobry wybór. MIPS także jak procesor GPU, który pozwolił stać się PS1 potworem 3D. Ale Sony pomimo innowacyjności (daleko większej niż dzisiaj) podchodziła do rynku w dość tradycyjny sposób - przeć naprzód tak ale bez zbędnego ryzyka. I nie zawszę być pierwszym.
@@bustowski Masz jakieś źródło i potwierdzenie swojej tezy? Bo pamiętam doskonale początek lat 90 i odtwarzacze CD miały cholerne branie. Po premierze płyt CD raczej Sony grało pierwsze skrzypce i nie odpuściło sobie tej technologii - bardzo szybko licencjonowali produkcję odtwarzczy i komponentów do produkcji bo mieli przed dłuższy czas monopol na produkcję samych krązków. W ogóle stworzyli cały workflow dotyczący obróbki materiału Audio pod kątem produkcji płyt CD zanim jeszcze pierwsze odtwarzacze pojawiły się na rynku. Z tym VHSem to trochę przestrzeliłeś bo za VHS stał... JVC któremu Sony płaciło licencję za wykorzystanie technologii VHS w swoich produktach.
U Nrgeeka często informacje trzeba filtrować i traktować materiał jako rozrywkę, a nie źródło wiedzy :P ale w tym materiale i tak jest stosunkowo nieźle, bo czasem NRGeek zachowuje się jak ChatGPT i nie przestaje wymyślać, byle nie przestać mówić
@@brokenik I co z tego iż JVC było posiadaczem patentu jak Sony było największym producentem odtwarzaczy. Nie napisałem iż nie produkowało odtwarzaczy CD ale w 90 roku były one jeszcze niszowym produktem w porównaniu do tego ile Sony wypuszczało odtwarzaczy taśmowo magnetycznych. Sony produkowało oczywiście odtwarzacze CD ale nie w takiej skali jakbyśmy sądzili do 1994 roku. To,że stworzyli coś nie oznacza iż poszli w dany system na całość. Przykładem jest iż to właśnie technologia CD wraz z konsolą pociągnęła Philipsa na dno koniec końców. Sony słusznie zresztą wolało poczekać rok,dwa, udoskonalić swoje procesy produkcyjne a potem w pełni zebrać plony własnej pracy. Zresztą Sony dokładnie to samo zrobiło np. w technologi telewizorów CRT, gdzie koniec końców Sony rządziło pod względem jakości jak i liczby produkowanych egzemplarzy.
Odnośnie tego co mówiłeś ostatnio w granalizie, że po co ci trzymać tr wszytkie gry, szczególnie kolekcjonerki, to chciałem powiedzieć że podobnie jak twój szwagier zbieram winyle, od dziecka punków słuchałem z gramo, jestem też wielbicielem gier, równiez praktycznie od dziecka, ale na palcach jednej ręki wylicze gry ktore mam ochotę przejść jeszcze raz, a jak ktoś ma już dobry gust i nie uzbiera 100000 winyli to do każdego wróci, także sprzedawaj, a zbieraj tylko to czego będziesz używał
Pamiętam jak na giełdzie na Batorego gość odpalił FF7 na pierwszym PlayStation. Wszyscy myśleliśmy że to jakiś przekręt/film no bo gry nie mogą aż tak dobrze wyglądać :)
W latach 90 u mnie na wiosce nie bylo niczego, bardzo sie jaralem jak moglem grac na konsoli rambo potem dostalem pegazusa na komunie, o playstation slyszalo sie legendy, to bylo nieosiagalne marzenie, pamietam jak znajomi z podstawoski opowiadali rozne historie jak to grali na playstation u kogos z rodziny z miasta, wtedy to niekazdego nawet bylo stac na pegazusa. Swoje marzenie o pierwszym playstation spelnilem dopiero w 2004, przerobione za 200 zlotych, przeszedlem sporo gier jednak w 2005 wyszedl xbox 360, urywalem sie z lekcji zeby pograc w empiku, potem jak juz wracalem do domu to ta magia znikala, przejscie z ridge racer z X360 na nfs porshe na PSX to byla przepasc, z jednej strony niemal fotorealistyczna grafika a z drugiej machajace sie tekstury i obraz renderujacy sie przed oczami. Powiem ze juz w przyslosci zadna konsola nigdy bedzie nie tym czym byly konsole z grafika 3D w latach 90, a w szegolnosci playstation
Uwielbiam wszelkich wizjonerów, zmieniają świat dzięki własnemu uparciu, a nie chłodnej kalkulacji korporacji.
Historia Kena aż prosi się o film. Jego zawziętość i przekonanie o sukcesie własnego pomysłu oraz sposoby w dążeniu do celu, elastyczność w obliczu ciężkich decyzji i przeciwności losu jest niesamowita.
Kawał dobrej roboty Krzysiu.
Dodaje film do ulubionych i napewno tu jeszcze wrócę😁
Dzięki takim wariatom, zawziętym 1% ludzkości mamy obecnie tak lekkie czasy.
Ależ fantastyczny materiał. Widzę, że zaczynasz ten rok z grubej rury. Gratulacje!
Historia Kena to gotowy materiał na film. Gość który jako jedyny miał otwartą głowę w czasach zbetoniałych salarymanów. Fakt że gość miał chody w firmie więc miał łatwiej niż 95% kadry, ale jakoś te układy wywalczył i według mnie taki biopic od lat 70 do wyjścia PSa 1 to byłoby coś. To że nikt się tego nie podjął według mnie wynika z tego że albo nikt jeszcze w Japonii na to nie wpadł, albo lepiej nie narażać się pokazywaniem przełożonych jako gburów którzy nie chcą zmian, jak na przykład w Nintendo, nie wiem. Ale tak poza tym to kawał dobrej roboty Krzychu
Takie "historyczne" materiały są najlepsze, a sama konsolka jest kwintesencją dobrego grania i świetnej rozrywki. Najlepszy sprzęt mam do dziś. ❤️
Oglądałem już kilka materiałów o Sony i PlayStation 1 ale chyba twój jest najciekawszy 🙂
Kawał dobrej roboty Krzychu. Gratulacje
Nie jestem konsolowcem ale tak ciekawie opowiadałeś początek historii że zostałem do końca. Obejrzałem film jednym tchem. 🙂
Uwielbiam takie filmowe wechikuły czasu, dzieki Krzychu 👍
Dawno mnie oglądałem i słuchałem tak dobrze zrobionego materiału. Gratuluję.
Świetny materiał. Jestem tak stary, że pamiętam lata 90 i szaleństwo w związku z szarakiem i Final Fantasy VII. 😀
Jak zaczynasz nowy rok, tak cały on będzie wyglądał. Tobie wyszło fenomenalnie. Super materiał!
Krzysiek to wspaniały chłop. Potrafi w przezabawny sposób wyśmiać absurdy omawianej gry, żeby później zrobić bardzo rzetelny reportaż. Jestem ogromnie rad, że trafiłem na filmiki Bananowego Janka, które przyprowadziły mnie do NrGeeka i wciąż mogę śledzić jego twórczość. Dzięki, Krzyśku!
Klasa materiał, dziękuję! Chlop w nowy rok, na jakims kacuszku albo jeszcze na rauszu nawet zamiast drzemac przed tv, dojadając poświąteczne ciacha i inne frykasy, siedzi i klei, a potem wrzuca te filmy. Jak to nie jest esencja "this is for the players", to nie wiem co nią jest. Krzychu, idący na grę pozdrawiają Cie, NR Geek, we salute you!
Zdradzę Ci sekret ;)
On to nagrał i skleił wcześniej i ustawił, kiedy ma zostać opublikowane 😊
W to powiedzonko do Cezara było zmyślone. Nikt tak nie mówił. Miało to miejsce raz, w trakcie odgrywania bitwy morskiej, tak mi się coś kojarzy. :)
Retro materiały najlepsze. Się super wspomina :) Piękne czasy.
Dobry materiał ❤️ Słuchało się z przyjemnością.
Wiele człowiek oglądał materiałów o tematyce powstawania PSki. Natomiast te wideo jest NAJLEPSZYM filmem jaki dotychczas widziałem, brawo.
Świetnie opowiedziana historia NRgeeku. Uświadomiła mi jak po drodze wiele rzeczy mogło pójść nie tak i nigdy nie bylibyśmy świadkami stworzenia tak niesamowitej konsoli. Duży szacun dla Kena Kutaragi za determinację 👍
Chyba najciekawszy materiał jaki widziałem na tym kanale, bardzo dobrze się to ogląda, poproszę o więcej tego typu 😉
Poziom researchu, montazu i zlozenia z zebranych danych interesujacego skryptu, jak zawsze TOP 👌🏼.
Dla takich materialow oplacam internet. 🚀
ogladalem u ryslawa , ogladalem u arhona , ogladne i tu . Pozdrawiam wszystkich i szczesliwego nowego
FENOMENALNY materiał Krzysztof!! Idź tą drogą!
wow ...jeden z najlepszych materialow ever na tym kanale
Czasy mojego dzieciństwa, historia tworzyła się na moich oczach, dziś z łezka w oku oglądałem razem ze swoimi działaniami świetny materiał o czasach ludziach elektronice która już nigdy nie będzie tak fascynująca jak wtedy. Serdecznie dziękujemy za kawał dobrej pracy, która uświadamia młodsze pokolenie, jak tworzy się coś z niczego gdzie pomysł idetetminacja prowadzą do sukcesu.
Elektronika jest teraz jeszcze bardziej fascynująca, bo idziemy z tym do przodu. Coraz więcej można obliczyć na domowych komputerach, że nie wspomnę o komputerach kwantowych.
Kocham wszystkie materiały o powstawaniu czy wojnach konsol, dzięki NrGeju, jesteś miszcz!
Świetny materiał, Krzyśku :)
Tego materiału się tak cudownie słuchało:o Na pewno TOP3, a nie wiem czy nie TOP1 na kanale 😮 Coś wspaniałego ❤
Naprawdę super materiał, pewnie wymagał dużo pracy żeby tak to dobrze wyszło
Gry bez mikropłatności, skończone bez ciągłych paczy heh to były najlepsze czasy gamingu
No nie, bo gry w tamtych latach też były niedokończone. Tylko nikt o tym nie wiedział, bo do internetu to miało się dostęp ,,na wiadra" a i konsumenci wtedy nie byli tak świadomi. Teraz jest po prostu inna świadomość i są inne wymagania wobec gier. Branża jest cały czas taka sama jaka była, jeśli o to chodzi. :)
Niby człowiek wiedział, a jednak pan Kutaragi zaskoczył na początku materiału. Super fakty. Dzięki
Bardzo ciekawy materiał.. Pozdrawiam.
Jak się cieszę że dorastałem w latach 90tych i osobiście doświadczyłem zajebistości pierwszego Playstation :)
Mam do dzisiaj swoje "szare pudełko" z dzieciństwa i to ile sprawiło to radochy to jest po prostu niesamowite. Mam szczerą nadzieję że ta historia jeszcze nie raz się powtórzy. Jest multum korporacji które - podobnie jak Nintnedo - zatraciły się ze względu na okrutny monopol. Mam tu np na myśli Nvidię i to co obecnie odwalają.... może Intel ze swoimi GPU stanie się w końcu tym czym kiedyś Sony stało się dla Nintendo. MS podobnie ma z Windowsem. Już dawno nie jest to OS w którym na 1-szym miejscu jest użytkownik. Kto wie. Może Steam OS (lub inny OS) w końcu będzie jakąś alternatywą. W całej tej historii smutne jest tylko to że samo Sony stało się trochę jak ich niegdysiejsza konkurencji - Nintendo.
Miło się słuchało 😊
Ken kutangus to był gość😄dobry materiał panie energeeku;)
Gość jest niesamowity w opowiadanie w ciekawy sposób nawet technicznych detali. Goat
Super materiał, jeden z najlepszych i najbardziej wartościowych na tym kanale. Dużo już mi znanych faktów, jednak potrafiłeś zaskoczyć zwłaszcza o Panu Kutaragim, wiele rzeczy nie wiedziałem. Uwielbiam historie jak Sony stworzyło play station, znam ja z wielu kanałów, jak narazie ta jest najbardziej szczegółowa.
Uwielbiam te Twoje materiały, masa info, dzięki za filmik.
Rewelacyjny film. Wszystkiego dobrego w nowym roku dla wszystkich.
Dzięki za ten ciekawy materiał! 👍
Fantastycznie zrobiony materiał!
Piękny materiał, brawo ❤
Krzysztofie, nie equalizer a spektrograf najwyżej. Equalizer wpływa an modelowanie dźwięku i jest o wiele starszym wynalazkiem, zwykłe w formie pokręteł na wzmacniaczu, a ten ekranik wyświetlał wykres spektrum dźwięku - czyli siły sygnału w dB w poszczególnych zakresach częstotliwości, a nie go modyfikował.
to zresztą też nie był nowy wynalazek - bo takie rzeczy się pojawiały, ale w innej formie - w formie wskazówek wychylających się do dalej pozycji na tarczy wartości. Jednak tu znacznie podniesiono zarówno precyzje, jak i ilość zakresów do wyświetlania, bo teoretycznie dałoby się to robić i "po staremu", ale ile wskazówek zamontujesz w danym urzadzeniu, żeby to jeszcze było czytelne i jaki obszar panelu przedniego Ci to zajmie?
Super film. Jeden z najlepszych na kanale 👍
co za zajebisty material! najlepszego :)
Świetny materiał. Nrgeek w formie.
Świetny, inspirujacy film. Pozdrawiam.
Świetny materiał. Życzę sobie więcej takiej treści😉
Wzornictwo ps1 - dla mnie - ponad następcami.
Tak właśnie wygląda konsola do gier.
Obejrzałem...super film 🤪👍
bardzo dobry materiał. Dziękuję.
Świetny film o jednej z najwspanialszych konsol!
Świetny techniczny i ciekawy materiał!
Film sztos szacun 💪
Dobry odcinek ,ciekawie opowiedziane😊
Swietny material z archiwalnymi filmikami 👍🏻
Ciekawie opowiadasz, z wymienianiem dat i opisywaniem co się wtedy wydarzyło kojarzy mi się z Wołoszańskim.
Pamiętam jak ja pierwszy raz tego T-rexa zobaczyłem. To był kurde szok 😂
Konkretnie. Dobry film!
Szczęśliwego Nowego Roku NRGeek
Rewelacyjny materiał. Fajnie pokazuje jak nie wiele brakowało żeby PlayStation nigdy nie powstało 🙂
Kozak. Świetny materiał. 😊
Super materiał, wielkie dzięki.
i powiem tak , dziekujemy Panie Kutaragi !!!! . A Tobie Nrgeeeku moge powiedziec tyle swietna robota !!!!!!!!!
Świetny film, i tak jak zapowiedziałeś o samym Pl;aystation prawie nic. Chyba odpalę swoje PSX jeszcze dziś
Rewelacja!😮
Pamiętam jak ta konsola wyszła - to był kosmos. Przeskok był porównywalny jak przy wejściu akceleracji 3d albo przejściu na procesory 2-rdzeniowe, może nawet i większy. Żadna następna wersja playstation nie była już taką rewolucją.
Za to były dojebaną ewolucją 😎😎
Tamten okres jest już niepowtarzalny przez Internet. Dał nam dużo świetnych rzeczy, ale też odebrał nutkę tajemnicy.
super materiał!
Świetnie się oglądało, Dzięki
Genialne, dzięki!
Fanatstyczny materiał. Widać, jak się rozwijasz jako twórca.
Czekam na taki sam materiał o PS2. Był zajebisty.
Kurde, ale mnie w nostalgię wpędziłeś tym filmem !
Świetny materiał 🎉!
👍Super materiał, btw: nie wiedziałem że nintendo było od zawsze tak śliską firmą w tej branży.
Wystarczy obejrzeć kilka filmów o historii konsol itp., Nintendo było niezłymi chu...ami, ciągnęli hajs jak pijawy ;)
@@robplk33 I chyba dzięki temu wciąż są w interesie i bardzo dobrze sobie radzą. Czego nie o wszystkich można powiedzieć.
Zawsze myślałem że te ich zagrywki względem swoich graczy to historia współczesna. Okazuje się że już wcześniej byli dwulicowi i perfidni.
Supcio materiał :)
Super materia, sam PSX za dzieciaka nie posiadałem, pamiętam jak zagrywałem się w "Future Cop: LAPD" u kumpla i w ostatnich latach miło nadrabiałem tytuły wraz z rozrostem kolekcji. Proponuje jeszcze materia o NES i SNES wraz z historią wyciągania branży z bagna, to też ciekawy temat!
Dzięki i czekam na dwójkę ;-)
Ale ciekawie opowiedziane
ale piękny materiał na NowyRok kurde
Świetny film
Zajebisty materiał !!!
Materiał jak zawsze świetny ale nie zgadza mi się pare informacji i prosiłbym jeśli to możliwe o wyjaśnienie. Na początku filmu pada stwierdzenie, że Sony było firmą która usilnie trzymała się technologii analogowej. Wydaje mi się to być wierutną bzdurą ponieważ japończycy szczycili się w latach 70 już produktami do profesjonalnego zapisu dźwięku w formie cyfrowej np. Sony PCM-1. Dodatkowo podczas pracy nad nośnikiem CD-Audio - to właśnie Sony posiadało całe know-how odnośnie zapisu cyfrowego dźwięku - Philips jako taki wniósł do projektu temat związany z optycznym zapisem (to w ich labolatoriach powstały nośniki LaserDisc). Skąd więc to stwierdzenie, że Sony olało temat cyfrowych nośników? No nie bardzo się to powiem szczerze kupy trzyma.
Podobnie jeśli chodzi o format CDI - zarówno CD-ROM jak i CD-I to były to dwa zupełnie różne formaty płyt. Cały format CDI opracowany w połowie lat 80 a finalnie skończony na początku lat 90 miał być nośnikiem który przenosił wszelkiego rodzaju treści multimedialne łącząc w sobie możliwość przeplatania zarówno dźwięku jaki też zdjeć czy filmów wideo - i nie miał na celu zastąpić nośników CD-ROM które notabene miały być nośnikiem ogólnego przeznaczenia - do wykorzystania w branży komputerowej. CDI czerpał pełnymi garściami z technologii CD-ROM - sam system plików nośników CDI jest oparty częściowo na standardzie ISO 9660 i korzysta z podobnej struktury danych. Sam format CDI dodał również możliwość hybrydowej struktury nośnika pozwalając na przykład na stosowanie sektorów z różnymi poziomami korekcji błędów z czego notabene korzysta bardzo mocno PlayStation - stosując nośniki w formacie CD-ROM/XA - od eXtended Architecture. Więc też nie rozumiem stwierdzenia jakoby format CDI miał być jakąkolwiek konkurencją dla nośników CD-ROM. Kompletnie się to kupy nie klei.
Jeśli chodzi o sam procesor w PlayStation - to trochę moim zdaniem na wyrost jest stwierdzenie, że CPU konsoli było tak wyrafinowanym i rewelacyjnym chipem. Nic z tych rzeczy. Procesor napędzający PS1 to konstrukcja już znana na rynku ponieważ pochodząca z 1988 roku (!!!) o relatywnie niskiej wydajności na poziomie 30 MIPSów - ale dzięki prostej architekturze wówczas był procesorem bardzo wydajnym pod kątem ilości taktów do wykonanej operacji. Dla porównania 3DO bazujące na architekturze ARM60 rozwijało ok. 10MIPSów dla głównego CPU. Głównym orężem walki PS1 był kooprocesor graficzny - który stanownił GPU konsoli - ponieważ potrafił odciążać główny układ od wszelkich operacji artytmetycznych i rozwijał 66 MIPSów co przy zasadniczo bardzo uproszczonej architekturze pozwalało przede wszystkim osiągnąć niski koszt produkcji przy relatywnie wysokich możliwościach.
Umówmy się - wtedy przecież będące na rynku od wielu lat procesory Motorola 68040 / 40MHZ pozwalały osiągać ok. 44MIPSów ale koszt był wysoki oraz dostępność była niska. Poza tym tutaj głównym ograniczeniem była też licencja - a w przypadku PS1 skorzystano z architektury MIPS (wtedy na tamte czasy dość innowacyjna) którą się licencjonuje i można wykorzystać we własnym zintegrowanym układzie obniżając mocno cenę - stąd współpraca z LSI.
Masz w całości racje poza jednym, Sony początkowo faktycznie świadomie olała cyfrowe nośniki (mimo iż wraz z Philipsem stworzyli format CDR, CDI CD-Rom) Było to spowodowane iż jeszcze pod koniec lat 80 Sony świeciło sukcesy w analogowym zapisie danych a ich topowymi produktami były walkmeny i czytniki VHS. Rynek do 1994 roku nie potrzebował CD jako tako. I Sony miało tego świadomość. Ale z początkiem 95 roku sytuacja się diametralnie zmieniła. Po prostu technologia poszła na tyle do przodu iż cena produkcji czytników CD i płyt spadła na tyle iż można było zacząć faktycznie rewolucje cyfrową. (tutaj widać różnice między Sony a Philipsem który wyniszczył się wtedy na CD) Sama architektura PS1 było na swój sposób nowatorska ale i przestarzała. Procesor Motorola z serii 68xxx był w tamtym okresie był znaną konstrukcją, w miarę tanią i dostępną. I był to dobry wybór. MIPS także jak procesor GPU, który pozwolił stać się PS1 potworem 3D. Ale Sony pomimo innowacyjności (daleko większej niż dzisiaj) podchodziła do rynku w dość tradycyjny sposób - przeć naprzód tak ale bez zbędnego ryzyka. I nie zawszę być pierwszym.
@@bustowski Masz jakieś źródło i potwierdzenie swojej tezy? Bo pamiętam doskonale początek lat 90 i odtwarzacze CD miały cholerne branie. Po premierze płyt CD raczej Sony grało pierwsze skrzypce i nie odpuściło sobie tej technologii - bardzo szybko licencjonowali produkcję odtwarzczy i komponentów do produkcji bo mieli przed dłuższy czas monopol na produkcję samych krązków. W ogóle stworzyli cały workflow dotyczący obróbki materiału Audio pod kątem produkcji płyt CD zanim jeszcze pierwsze odtwarzacze pojawiły się na rynku. Z tym VHSem to trochę przestrzeliłeś bo za VHS stał... JVC któremu Sony płaciło licencję za wykorzystanie technologii VHS w swoich produktach.
U Nrgeeka często informacje trzeba filtrować i traktować materiał jako rozrywkę, a nie źródło wiedzy :P ale w tym materiale i tak jest stosunkowo nieźle, bo czasem NRGeek zachowuje się jak ChatGPT i nie przestaje wymyślać, byle nie przestać mówić
@@brokenik I co z tego iż JVC było posiadaczem patentu jak Sony było największym producentem odtwarzaczy. Nie napisałem iż nie produkowało odtwarzaczy CD ale w 90 roku były one jeszcze niszowym produktem w porównaniu do tego ile Sony wypuszczało odtwarzaczy taśmowo magnetycznych. Sony produkowało oczywiście odtwarzacze CD ale nie w takiej skali jakbyśmy sądzili do 1994 roku. To,że stworzyli coś nie oznacza iż poszli w dany system na całość. Przykładem jest iż to właśnie technologia CD wraz z konsolą pociągnęła Philipsa na dno koniec końców. Sony słusznie zresztą wolało poczekać rok,dwa, udoskonalić swoje procesy produkcyjne a potem w pełni zebrać plony własnej pracy. Zresztą Sony dokładnie to samo zrobiło np. w technologi telewizorów CRT, gdzie koniec końców Sony rządziło pod względem jakości jak i liczby produkowanych egzemplarzy.
Ile to już sie naoglądało materiałów na temat psx ale każdy słucha sie z ciekawością teraz prosimy materiał o ps2
I tak się robi materiały, które z zainteresowaniem oglądnie nawet ktoś, komu nie po drodze z tematem
Odnośnie tego co mówiłeś ostatnio w granalizie, że po co ci trzymać tr wszytkie gry, szczególnie kolekcjonerki, to chciałem powiedzieć że podobnie jak twój szwagier zbieram winyle, od dziecka punków słuchałem z gramo, jestem też wielbicielem gier, równiez praktycznie od dziecka, ale na palcach jednej ręki wylicze gry ktore mam ochotę przejść jeszcze raz, a jak ktoś ma już dobry gust i nie uzbiera 100000 winyli to do każdego wróci, także sprzedawaj, a zbieraj tylko to czego będziesz używał
Świetny materiał
zajeb.sty materiał !
Super materiał , trochę nostalgii , trochę doła bo sobie człowiek zdaje sprawę jakim starym koniem już jest :) Czekam na część drugą PS2.
Fajny film , ja przygodę zacząłem od Atari Jaguar. A potem Playstation i ten szok najpierw z GT a potem Silent Hill :)
Ta sama historia po raz dziesiąty.. No i to lubie! 😂😂
Dziękujemy za noworoczny prezent Milordzie :)
Super !
20:49 Po okładce widzę, że to jest gra Powerslave, w Europie nazywana Exhumed.
Mega materiał
podobaja mi sie takie filmy
Pamiętam jak na giełdzie na Batorego gość odpalił FF7 na pierwszym PlayStation. Wszyscy myśleliśmy że to jakiś przekręt/film no bo gry nie mogą aż tak dobrze wyglądać :)
Dla mnie Sony, to zawsze będzie się kojarzyć z dobrej klasy telewizorami i kamerami. :-)
Japończycy kochają historie tego typu... Jeden niezłomny człowiek który na przekór wszystkim parł do celu 😊
W latach 90 u mnie na wiosce nie bylo niczego, bardzo sie jaralem jak moglem grac na konsoli rambo potem dostalem pegazusa na komunie, o playstation slyszalo sie legendy, to bylo nieosiagalne marzenie, pamietam jak znajomi z podstawoski opowiadali rozne historie jak to grali na playstation u kogos z rodziny z miasta, wtedy to niekazdego nawet bylo stac na pegazusa. Swoje marzenie o pierwszym playstation spelnilem dopiero w 2004, przerobione za 200 zlotych, przeszedlem sporo gier jednak w 2005 wyszedl xbox 360, urywalem sie z lekcji zeby pograc w empiku, potem jak juz wracalem do domu to ta magia znikala, przejscie z ridge racer z X360 na nfs porshe na PSX to byla przepasc, z jednej strony niemal fotorealistyczna grafika a z drugiej machajace sie tekstury i obraz renderujacy sie przed oczami. Powiem ze juz w przyslosci zadna konsola nigdy bedzie nie tym czym byly konsole z grafika 3D w latach 90, a w szegolnosci playstation