Słyszałam o tej sprawie w jednym z zagranicznych materiałów już jakiś czas temu i nadal siedzi mi w głowie. Przerażające co musieli czuć ci ludzie w swoich ostatnich chwilach...
To jest tak straszne,że nie umiem dobrać słów do tego co czuję.Okropne jest to,że nie podǰęto próby uratowania tych ludzi.Firmy więcej pieniędzy wydadzą w sądach niż na akcję ratunkową.Mnie to się nie mieści w głowie.
Muszę przyznać się, że historia ta przypomina mi dramat zalogi okrętu podwodnego Kursk,w sierpniu 2000 roku.Tam też zwlekano z podjęciem akcji ratunkowej, odrzucano oferty pomocy z zagranicy.W rezultacie nikt nie przeżył.Dziekuje za tą historię, Asia.Do usłyszenia 🤩.
"Nad horyzontem zdarzen" przedstawił tę tragedię....Mimo, że słuchałam tego jakiś czas temu, Twój materiał ponownie obudził ogromne emocje i wielki sprzeciw wobec lekceważenia życia ludzkiego. Nigdy nie zrozumiem dlaczego ratowanie uwięzionych żywych mężczyzn miało stanowić zagrożenie życia dla ekipy ratującej, a wydostanie zwłok już nie? Kto zlekceważył zgłoszenie nurków o wątpliwościach dotyczących stanu zabezpieczenia wejścia do rury? Od tego się wszystko zaczęło....Ten jest najbardziej winny, bo to była decyzja kierownictwa firmy podwykonawczej, tu nikt nie wykonywal rozkazów zleceniodawcy, nawet zleceniodawcy nie poinformowano o podejrzeniach wobec kurka/klapy rury. Druga osoba winna to ta, która podjęła decyzję o nie przeprowadzeniu natychmiastowej akcji ratunkowej nawet po tym jak zwiadowcy sprawdzili, że ranni wciąż żyją. Te dwie osoby powinny zgnić w wiezieniu. A co do Chrisa...Mam nadzieję, że wróci do formy...nie po to przeżył, aby jednak być martwym...Dzieci i żony umarłych nurków pozostaly same, bez mężów, a Chris szczęśliwie uratował się mimo, że nie zdołał przekonać do ratowania kolegów. Jego żona powinna cieszyć się, że jej mąż ocalał i on jako żywy powinien nadal o nią i dzieci dbać. Koledzy z pewnością nie chcieliby, aby on był martwy żyjąc do końca swych dni tragedią...Wiem, że to bardzo trudne, ale dla swojej żony i dzieci oraz dla rodzin zmarłych powinien być wsparciem i żyć pełnią życia, wszak on jedyny dostał taką szansę....Myślę, że to byłoby najlepszym podziękowaniem Bogu za przeżycie tego koszmaru. Koledzy na pewno są jemu wdzięczni za tę walkę o sprawiedliwość, ale pewnie chcieliby, aby cieszył się życiem za nich czterech, skoro jako jedyny ją dostał...Bardzo wspieram mentalnie te biedne rodziny dotknięte taką niewyobrażalną tragedią i mam nadzieję, że uda im się mimo tego stanąć na nogi właśnie dla zmarłych mężów i ojców...
Jezu. Jestem fanką true crime od czasów, gdy Jaśmin nagrywała co tydzień (więc naprawdę od baaaaardzo dawna i wiele już słyszałam), dodatkowo na codzień jestem też grzeczna i kulturalna, ale tylko jedno powiem: TA HISTORIA MI SIE NORMALNIE W PALE NIE MIEŚCI 😱😱😱 przecież to normalnie morderstwo z premedytacją jest
coś strasznego::( popłakalam sie słuchając tej historii. Oni zyli i mieli na to dowód i ich zostawili, psa czy kota bym nie zostawila a tam byli ludzie
Koszmarna historia gdyby temu człowiekowi się nue udało nikt nie wiedziałby, że reszta żyje i potrzebuję pomocy.Jak mozna zostawić żyjących ludzi którzy utknęli i czekać na ich śmierć to zabójstwo ze znęcaniem się bo oni mimo, że wiedzieli to ich nie uratowali,sami powinni tam utknąć, żeby się przekonać jak to było i gdyby nikt im nie pomógł
Nie kumam! Pracowałem przy podobnych rurociągach,z tą różnicą że setki metrów pod ziemia.Gdyby tylko druga ekipa rozpieła rurociąg w ich okolicach,uprzednio robiąc lekkie podciśnienie w rurociągu,byłaby szansa.Może byliby narażeni na chorobe kesonową ale to sie leczy.Ratuje sie ŻYCIE i idzie sie po żywych a nie czeka aż sami sobie pomogą!Jpr!!!😮
Znam tę sprawę z innego materiału na polskim yt. Nawet ciężko cokolwiek napisać... Nie mogę sobie wyobrazić, co musieli czuć ci ludzie. Potworny wypadek i straszna śmierć. Tortury fizyczne i psychiczne (szczególnie, że uwięzieni mężczyźni wiedzieli, że ktoś ich szuka i stuka w rurociąg od zewnątrz). PS. Mam propozycję tematu, który przyszedł mi do głowy gdy słuchałam materiału - katastrofa wywołana awarią rurociągu Olympic w Bellingham w 1999 roku. Po wpisaniu "Olympic pipeline explosion/disaster" pokazuje się sporo wyników. Nie widziałam na ten temat nic na polskim yt.
Slyszalam juz o tej sprawie, zaraz jak sie wydarzyla. Śmierć horror, zal młodych heroicznych mężczyzn. Latwo sie mowi, szczegolnie jak sie nie zna na takiej technologii. Poświęcili tych na dole, aby zapobiec większej tragedii. Ta decyzja, musiała byc niesamowicie trudna.
Jeśli masz jakieś informacje odnośnie do tej technologii i dlaczego byłoby to problematyczne to podziel się proszę. Nie udało mi się dotrzeć do wyjaśnienia co było tym zagrożeniem
Boże!!! Mój kochany to jest straszna;przerażająca historia!!Człowiekowi łzy cusna się do oczu..Ck za straszna śmierć..Dziwie się,że jednocześnie Ci sami" ludzie uczą nas ,zeby ne być rasistami..Nie trzeba mi tu nic mówić;sana nią nigdy nie byłam i nie jestem.Nie jestem też debilna "aktywiszcza",ale tu jestem pewna ;ze ... Dwa;dzieie się temu "tatusiowi"..Mało który dobry,prawdziwy (tak to nazwe;zeby nie tłumaczyć.Man nadzieje;ze sa tacy;którzy mnie rozumieją i do takich sie też zwracam) ojciec zachował by się podobnie.. Co to ma być? Nawet nie potrafię i nie chce sobie wyobrazić jaką straszna śmiercią pod wszystkimi względami zginęli CI ludzie...!!! I jeszcze te" smieci" w pięknych garniturach nie potrafią przyznać odszkodowań rodzinom?!?! Jestem pewna;ze woleli by zeby Cris tego nie przeżył,ale przeżył;zeby nam wszystkim uswiadomil co jest warte nasze życie dla czesto nie tylko na takim szczeblu pracodawców.. To jest obrzydliwe;wspolczuje tym;którzy muszą dla nich pracować.. ( I dla wielu im podobnych) Trzeba zapamiętać te firmy...
Trochę jestem w temacie, kiedyś pracowałem na platformie jako konserwator elektryk.Wcale mnie nie dziwi spychotechnika winy, odpowiedzialności.W tej branży złożoność działania wszystkich mechanizmów jest bardzo istotna, ogrom pieniedzy jakie by straciła sama góra gdyby ich uznali za winnych, jest kolosalna.Dlatego stać ich żeby przeciagać sprawę w nieskończoność. Pracowałem dwa lata dla brytyjskiej firmy i zrezygnowałem przez ciężki klimat, presję, co w takim miejscu nie powinno mieć racji bytu.Na moich zmianach zginęło dwoje nurków sprawiających, zwalili na alkohol bo podobno chlali i byli rozkojarzeni.Każda taka sprawa jest wyciszana, ale nie zamiatana pod dywan, rodziny dostają odszkodowanie.Lotos akurat dbał o bezpieczeństwo, bo bali się o to że któregoś wypadku nie da się wyciszyć i akcjonariusze się wkurwia co zawsze doprowadza do spadku akcji.
@zmorderstwem Żeby było jasne.Pracowałem tam ponad dwadzieścia lat temu.Ludzie z którymi tam pracowałem to najlepsze środowisko ludzi w jakim pracowałem, poza kilkoma angolami którzy na każdym kroku starali się podkreślić swoją wyższość przed każdym Polakiem.Reszta ludzi rewelacja, pełni pasji, uprzejmi, pomocni, nikt z nikim nie rywalizował, ludzie z którymi praca to czysta przyjemność.Klimat się psuł od głowy , dlatego odszedłem. Trudno przyznać, ale rozumiałem ich politykę.W tej branży w grę wchodzą ogromne pieniądze, i naprawdę bardzo prosto korporacja traci miliardy bo ktoś rozpuści głupią plotkę np, że firma nie dba o bezpieczeństwo.Muszą być podjęte działania które kosztują kolejne miliony.Dlatego wszystko musi działać jak w zegareczku.
Słyszałam o tej sprawie w jednym z zagranicznych materiałów już jakiś czas temu i nadal siedzi mi w głowie. Przerażające co musieli czuć ci ludzie w swoich ostatnich chwilach...
Mam nadzieję, że tym, którzy podjęli tę decyzję co noc śni się jak sami topią się w tej rurze.
To jest tak straszne,że nie umiem dobrać słów do tego co czuję.Okropne jest to,że nie podǰęto próby uratowania tych ludzi.Firmy więcej pieniędzy wydadzą w sądach niż na akcję ratunkową.Mnie to się nie mieści w głowie.
Straszna historia, okropna śmierć. Nie wyobrażam sobie tego, że im nie pomogli...
Muszę przyznać się, że historia ta przypomina mi dramat zalogi okrętu podwodnego Kursk,w sierpniu 2000 roku.Tam też zwlekano z podjęciem akcji ratunkowej, odrzucano oferty pomocy z zagranicy.W rezultacie nikt nie przeżył.Dziekuje za tą historię, Asia.Do usłyszenia 🤩.
Dziękuję za przypomnienie tragedii Kurska, okropna historia….
"Nad horyzontem zdarzen" przedstawił tę tragedię....Mimo, że słuchałam tego jakiś czas temu, Twój materiał ponownie obudził ogromne emocje i wielki sprzeciw wobec lekceważenia życia ludzkiego. Nigdy nie zrozumiem dlaczego ratowanie uwięzionych żywych mężczyzn miało stanowić zagrożenie życia dla ekipy ratującej, a wydostanie zwłok już nie? Kto zlekceważył zgłoszenie nurków o wątpliwościach dotyczących stanu zabezpieczenia wejścia do rury? Od tego się wszystko zaczęło....Ten jest najbardziej winny, bo to była decyzja kierownictwa firmy podwykonawczej, tu nikt nie wykonywal rozkazów zleceniodawcy, nawet zleceniodawcy nie poinformowano o podejrzeniach wobec kurka/klapy rury. Druga osoba winna to ta, która podjęła decyzję o nie przeprowadzeniu natychmiastowej akcji ratunkowej nawet po tym jak zwiadowcy sprawdzili, że ranni wciąż żyją. Te dwie osoby powinny zgnić w wiezieniu. A co do Chrisa...Mam nadzieję, że wróci do formy...nie po to przeżył, aby jednak być martwym...Dzieci i żony umarłych nurków pozostaly same, bez mężów, a Chris szczęśliwie uratował się mimo, że nie zdołał przekonać do ratowania kolegów. Jego żona powinna cieszyć się, że jej mąż ocalał i on jako żywy powinien nadal o nią i dzieci dbać. Koledzy z pewnością nie chcieliby, aby on był martwy żyjąc do końca swych dni tragedią...Wiem, że to bardzo trudne, ale dla swojej żony i dzieci oraz dla rodzin zmarłych powinien być wsparciem i żyć pełnią życia, wszak on jedyny dostał taką szansę....Myślę, że to byłoby najlepszym podziękowaniem Bogu za przeżycie tego koszmaru. Koledzy na pewno są jemu wdzięczni za tę walkę o sprawiedliwość, ale pewnie chcieliby, aby cieszył się życiem za nich czterech, skoro jako jedyny ją dostał...Bardzo wspieram mentalnie te biedne rodziny dotknięte taką niewyobrażalną tragedią i mam nadzieję, że uda im się mimo tego stanąć na nogi właśnie dla zmarłych mężów i ojców...
Oglądałam to parę miesięcy temu na najlepszym kanale tego typu "Za horyzontem zdarzeń".😢
Dzięki za polecajke!
Ja też pierwszy raz o tej sprawie dowiedziałam się na tym kanale. i również polecam
Boże, ile siły i samozaparcia ci ludzie mieli w sobie... Horror!
Ta straszna historia opowiedziana tak pięknie ❤
Straszne. Za te decyzje zarząd powinien gnić do śmierci w wiezieniu!
Dziękuję bardzo i pozdrawiam serdecznie ❤
Jezu. Jestem fanką true crime od czasów, gdy Jaśmin nagrywała co tydzień (więc naprawdę od baaaaardzo dawna i wiele już słyszałam), dodatkowo na codzień jestem też grzeczna i kulturalna, ale tylko jedno powiem: TA HISTORIA MI SIE NORMALNIE W PALE NIE MIEŚCI 😱😱😱 przecież to normalnie morderstwo z premedytacją jest
Śmierć straszna .Rodziny powinni otrzymać odszkodowanie .
coś strasznego::( popłakalam sie słuchając tej historii. Oni zyli i mieli na to dowód i ich zostawili, psa czy kota bym nie zostawila a tam byli ludzie
Przerażająca historia.
Słyszałam.. ale nie tak dobrze opracowaną 🎉 dużo nowych faktów oddałaś ❤
Słyszalem o tym na innych kanałach ale uwielbiam twoj glos
Koszmarna historia gdyby temu człowiekowi się nue udało nikt nie wiedziałby, że reszta żyje i potrzebuję pomocy.Jak mozna zostawić żyjących ludzi którzy utknęli i czekać na ich śmierć to zabójstwo ze znęcaniem się bo oni mimo, że wiedzieli to ich nie uratowali,sami powinni tam utknąć, żeby się przekonać jak to było i gdyby nikt im nie pomógł
Straszne🖤‼️
Boże przerażająca historia:( Ciężko sobie wyobrazić co czuli Ci ludzie przed śmiercią.
🖤🖤🖤🖤Brakuje mi słów.......
To trochę jak z "Kurskiem" Ja osobiscie mam klaustrofobię, ciekżko mi było tego sluchać 😥 Pozdrawiam piekny głos🪻🥰
Klaustrofobia i atak paniki straszne okropne
Nie kumam! Pracowałem przy podobnych rurociągach,z tą różnicą że setki metrów pod ziemia.Gdyby tylko druga ekipa rozpieła rurociąg w ich okolicach,uprzednio robiąc lekkie podciśnienie w rurociągu,byłaby szansa.Może byliby narażeni na chorobe kesonową ale to sie leczy.Ratuje sie ŻYCIE i idzie sie po żywych a nie czeka aż sami sobie pomogą!Jpr!!!😮
Lubię Twój głos ❤ Uwielbiam Cię słuchać. 🙂😍🫶
Ja też:)
super thx
To wydobyć ciała mogli, a uratować ich nie mogli???🤬🤬🤬🤬🤬
Kurna... Co oni musieli przeżywać..😭
Aż mi się płakać chce
Nie słyszałam o tym nigdzie. Nawet w tv. Okropny koszmar
Nie udzielając pomocy tym ludziom i nie ratując ich zamordowano tych ludzi.
Koszmar 😢
Ty również na siebie uważaj ❤ do usłyszenia
Znam tę sprawę z innego materiału na polskim yt. Nawet ciężko cokolwiek napisać... Nie mogę sobie wyobrazić, co musieli czuć ci ludzie. Potworny wypadek i straszna śmierć. Tortury fizyczne i psychiczne (szczególnie, że uwięzieni mężczyźni wiedzieli, że ktoś ich szuka i stuka w rurociąg od zewnątrz).
PS. Mam propozycję tematu, który przyszedł mi do głowy gdy słuchałam materiału - katastrofa wywołana awarią rurociągu Olympic w Bellingham w 1999 roku. Po wpisaniu "Olympic pipeline explosion/disaster" pokazuje się sporo wyników. Nie widziałam na ten temat nic na polskim yt.
Poczytam o sprawie, nie znam jej :)
Slyszalam juz o tej sprawie, zaraz jak sie wydarzyla. Śmierć horror, zal młodych heroicznych mężczyzn. Latwo sie mowi, szczegolnie jak sie nie zna na takiej technologii. Poświęcili tych na dole, aby zapobiec większej tragedii. Ta decyzja, musiała byc niesamowicie trudna.
Jeśli masz jakieś informacje odnośnie do tej technologii i dlaczego byłoby to problematyczne to podziel się proszę. Nie udało mi się dotrzeć do wyjaśnienia co było tym zagrożeniem
Dranie
😊😘❤️
LMCS nie było właścicielem rury więc bez zgody Parii nie mogła podjąć żadnych działań.
Cenne spostrzeżenie
Który link to nagranie ?
Pierwszy w źródłach, dopisałam dokładnie żeby było to czytelne :) oglądaj od 11:26
Boże!!! Mój kochany to jest straszna;przerażająca historia!!Człowiekowi łzy cusna się do oczu..Ck za straszna śmierć..Dziwie się,że jednocześnie Ci sami" ludzie uczą nas ,zeby ne być rasistami..Nie trzeba mi tu nic mówić;sana nią nigdy nie byłam i nie jestem.Nie jestem też debilna "aktywiszcza",ale tu jestem pewna ;ze ...
Dwa;dzieie się temu "tatusiowi"..Mało który dobry,prawdziwy (tak to nazwe;zeby nie tłumaczyć.Man nadzieje;ze sa tacy;którzy mnie rozumieją i do takich sie też zwracam) ojciec zachował by się podobnie..
Co to ma być?
Nawet nie potrafię i nie chce sobie wyobrazić jaką straszna śmiercią pod wszystkimi względami zginęli CI ludzie...!!!
I jeszcze te" smieci" w pięknych garniturach nie potrafią przyznać odszkodowań rodzinom?!?!
Jestem pewna;ze woleli by zeby Cris tego nie przeżył,ale przeżył;zeby nam wszystkim uswiadomil co jest warte nasze życie dla czesto nie tylko na takim szczeblu pracodawców..
To jest obrzydliwe;wspolczuje tym;którzy muszą dla nich pracować.. ( I dla wielu im podobnych)
Trzeba zapamiętać te firmy...
♠🖤👍🖤♠
Niestety nie umiem se tego wyobrazić ja ta rur tam jest 🤔🤔
Zrobisz film o sprawie Hisashi Ouchi'ego? ❤
pomyślę :) są już polskie podcasty o tej sprawie
@@zmorderstwema o Shasta Groene ??? ;) zabieram się do słuchania, pozdrawiam :) :*❤
@@Santos-xh4lw tej sprawy nie znam!
👍💐🙏
7 min bezsensownego pitolenia i zaczynamy sluchac
Trochę jestem w temacie, kiedyś pracowałem na platformie jako konserwator elektryk.Wcale mnie nie dziwi spychotechnika winy, odpowiedzialności.W tej branży złożoność działania wszystkich mechanizmów jest bardzo istotna, ogrom pieniedzy jakie by straciła sama góra gdyby ich uznali za winnych, jest kolosalna.Dlatego stać ich żeby przeciagać sprawę w nieskończoność.
Pracowałem dwa lata dla brytyjskiej firmy i zrezygnowałem przez ciężki klimat, presję, co w takim miejscu nie powinno mieć racji bytu.Na moich zmianach zginęło dwoje nurków sprawiających, zwalili na alkohol bo podobno chlali i byli rozkojarzeni.Każda taka sprawa jest wyciszana, ale nie zamiatana pod dywan, rodziny dostają odszkodowanie.Lotos akurat dbał o bezpieczeństwo, bo bali się o to że któregoś wypadku nie da się wyciszyć i akcjonariusze się wkurwia co zawsze doprowadza do spadku akcji.
Okropne środowisko :(
@zmorderstwem Żeby było jasne.Pracowałem tam ponad dwadzieścia lat temu.Ludzie z którymi tam pracowałem to najlepsze środowisko ludzi w jakim pracowałem, poza kilkoma angolami którzy na każdym kroku starali się podkreślić swoją wyższość przed każdym Polakiem.Reszta ludzi rewelacja, pełni pasji, uprzejmi, pomocni, nikt z nikim nie rywalizował, ludzie z którymi praca to czysta przyjemność.Klimat się psuł od głowy , dlatego odszedłem.
Trudno przyznać, ale rozumiałem ich politykę.W tej branży w grę wchodzą ogromne pieniądze, i naprawdę bardzo prosto korporacja traci miliardy bo ktoś rozpuści głupią plotkę np, że firma nie dba o bezpieczeństwo.Muszą być podjęte działania które kosztują kolejne miliony.Dlatego wszystko musi działać jak w zegareczku.