Dzień dobry. Córka niecałe 2.5 roku, już ładnie mówiąca R, praktycznie buzia się jej nie zamyka w ciągu dnia i uwielbia używać kredek. Jest zafascynowana literami i cyframi. Rozpozna i nazwie każdą literę spontanicznie, niczym nie zachęcana. Sama w sklepie czyta na głos ceny. Co mogę jej zaproponować w ramach metody krakowskiej? Dowiedziałam się o niej dopiero tydzień temu. Dotąd bawiłyśmy się w rysowanie i kolorowanie, teraz sama domaga się, żeby dorosła osoba pisała dla niej słowa, po czym bierze kredkę i poprawia litery grubymi kreskami. Dostała od osoby z rodziny puzle z wyciąganymi literami i dosłownie dzień w dzień chce się tym bawić. Dla przekory wkłada literki do niewłaściwych zwierzątek, zamieniając w wymawianej nazwie pierwszą literę na tą której użyła. Stąd wychodzi np. Łozgwiazda zamiast rozgwiazy, Undyk zamiast indyk itd. Tak się przy tym śmieje i skacze z radości... Jak na tym etapie bawić się z córką, aby dać jej możliwie najlepszą naukę czytania? Czy mogą Państwo polecić którąś z pomocy używanych w metodzie?
Rzeczowniki do jedzenia i do picia Wydawnictwo Centrum Metody Krakowskiej, Moje pierwsze słowa 2 Wydawnictwo WIR, Zestaw Rzeczowniki - Zabawki Wydawnictwo Arson oraz karty Fiszki do nauki Angielskiego
Dobra metoda, ale dlaczego jestescie przeciwko grom komputerowym? Tam tez pojawiaja sie obrazki oraz napisy, a frajda z gry duzo wieksza niz pisanie mamie "chce loda" bo przecie mozna to powiedziec. A to ze pisanie na klawiaturze to inna bajka to juz kwestia adaptacji do przyszlosci. Wazne ze sie dzieciak uczy i robi to z radoscia!
Dzień dobry, gdzie można kupić takie karty ?
Dzień dobry. Córka niecałe 2.5 roku, już ładnie mówiąca R, praktycznie buzia się jej nie zamyka w ciągu dnia i uwielbia używać kredek. Jest zafascynowana literami i cyframi. Rozpozna i nazwie każdą literę spontanicznie, niczym nie zachęcana. Sama w sklepie czyta na głos ceny. Co mogę jej zaproponować w ramach metody krakowskiej? Dowiedziałam się o niej dopiero tydzień temu. Dotąd bawiłyśmy się w rysowanie i kolorowanie, teraz sama domaga się, żeby dorosła osoba pisała dla niej słowa, po czym bierze kredkę i poprawia litery grubymi kreskami. Dostała od osoby z rodziny puzle z wyciąganymi literami i dosłownie dzień w dzień chce się tym bawić. Dla przekory wkłada literki do niewłaściwych zwierzątek, zamieniając w wymawianej nazwie pierwszą literę na tą której użyła. Stąd wychodzi np. Łozgwiazda zamiast rozgwiazy, Undyk zamiast indyk itd. Tak się przy tym śmieje i skacze z radości... Jak na tym etapie bawić się z córką, aby dać jej możliwie najlepszą naukę czytania? Czy mogą Państwo polecić którąś z pomocy używanych w metodzie?
❤❤❤
Mogę prosić o nazwy pomocy z tego filmu?
Rzeczowniki do jedzenia i do picia Wydawnictwo Centrum Metody Krakowskiej, Moje pierwsze słowa 2 Wydawnictwo WIR, Zestaw Rzeczowniki - Zabawki Wydawnictwo Arson oraz karty Fiszki do nauki Angielskiego
Dobra metoda, ale dlaczego jestescie przeciwko grom komputerowym? Tam tez pojawiaja sie obrazki oraz napisy, a frajda z gry duzo wieksza niz pisanie mamie "chce loda" bo przecie mozna to powiedziec. A to ze pisanie na klawiaturze to inna bajka to juz kwestia adaptacji do przyszlosci. Wazne ze sie dzieciak uczy i robi to z radoscia!