Też się zastanawiam, dlaczego takie stare filmiki sprzed 10 lat o dupie maryni youtube wrzuca na główną. Podsunęli by coś interesującego do obejrzenia... Algorytmy youtube to syf...
Adam N. Obrażasz pan logikę i dociekliwość małych dzieci. Jakieś 20 lat temu stawiałem amatorski foliak na warzywa pomagała mi 4 letnia córka. Już w fazie początkowej zupełnie spontanicznie zwróciła mi uwagę że w miejcach na których będzie stała konstrukcja trzeba ziemię udeptać żeby foliak nie przewrócił sìę. Ciągle zadawała pytani i głośno analizowała. Ci budowlańcy są niedouratowania. Pracuję w podobnym temacie i widzę że to jest przekleństwo wielu budów. To nie są nawet laicy którzy chcieliby umieć. To są "fachowcy" papraki, często z papierami kupionymi na straganach.
Stary krzywy dach.... lepiej wymienić krokwie a nie ,bawić się w kombinowanie .... czasem trzeba dobrze zapłacić ,jak chcesz mieć dobrze zrobione .Pracuje w branży i mamy obłożenie już na przyszły rok ,ludzie czekaja na firmę specjalnie ,jeżeli są dobre opinie ...
Powiem tak, 5 lat temu zakładałem u Siebie kostkę na podwórku ok 350m2. Wybrałem z trzech firm środkową, jedna wydawała się za tania a ostatnia za droga. ustalenia: material po stronie firmy. tonaż do 20t/ i tak zostało zrobione, po nie całym tygodniu kostka zaczęła się zapadać, Zadzwoniłem do wykonawcy a on że ona się ułoży jeszcze. Podzwoniłem do innych firm zapytać czy to prawda ale każdy się śmiał. Postanowiłem ponownie zadzwonić do wykonawcy i nakazałem mu poprawy- przyjechał dobił bez gumy i porysowal kostkę. Sprawa trafiła do sądu. w sądzie za świadków dał swoich pracowników którzy zeznawali ze kostka miała być do 3,5tony a widzą u mnie samochody 20t. Dodatkowo pamiętaja wszystkie ustalenia dziwnym trafem bo tylko z szefem ustalałem. po 5 latach rozpraw, opinii biegłego budowlanego jak i grafologa. Chociaż byli po mojej stronie sprawę przegrałem, Powód: błędny pozew adwokata. Pieniądze udało mi się odzyskać z ubezpieczenia mojego adwokata. ale 5 lat nerwów nikt mi nie zwróci. Dodatkowo powiem Wam jak wykonawca ściemniał w sądzie, Zaprzeczał swoich oświadczeniom- dlatego powołał biegłego. Za którego ja musiałem zapłacić przy przegranej sprawie. Tak samo Biegły budowlaniec stwierdzil że kostka ma brak podbudowy, i nadaje sie do ruchu pieszych a nie samochodów osobowych, nie wspominając o 20 t. Dlatego jak widzę Pana problem to odrazu mi się przypomniała moja kostka, Pozdrawiam:)
A ja układając kostkę wziąłem po prostu dobrego fachowca obejrzałem jego poprzednie roboty i tyle. Podał mi trzy wersje w zależności od podbudowy wzorków i to kreuje cenę bo to nastręcza więcej roboty. nie pytałem od razu cenę za m2 bo on by mi nie powiedział bo nie wie co ja chcę mieć jak sam piach bez kruszenia i cementu to super tanio a jak poszło korytowanie na 60cm 40cm kruszenia 20 piach z cementem to ja mogę czołgiem jeździć i nic się nie zapada. A sąsiad mój fiatem 500 koleiny na kostce zrobił bo miał jak u pana pod ruch pieszy zrobione.
Nie wiem za bardzo jaka była sytuacja, ale skoro tyle było podkładane pod łaty, to konstrukcję wykonywali kafelkarze, a nie cieśle... druga sprawa że na takiej wysokości powinny być kliny plastikowe dokręcane śrubami. Podsumowując, konstrukcja na poziomie zerowym, kliny są do niczego jeśli trzeba aż TYLE podkładać, poza tym łata na tak wysokim podniesienu "kołyszę się". Pozdrawiam.
Wogole mi Ciebie nie szkoda... Szukacie partaczy oby jak najtaniej na necie każdy chce szkłem tylek obetrzec a teraz chodzisz sobie po dachu w klapkach i nagrywasz a Ci następni też poprawia byle jak... Sami ludzie sobie robicie problemy bo szkoda wam kasy na prawdziwych fachowcow
Spierniczone są krokwie i nie mam pojęcia jak można aż tak spierniczyć krokwienie, można mieć różnicę 1cm 2 ale żeby aż tyle. W niektórych miejscach to chyba z 7 jest.
Sam robiłem sobie dach choć nie miałem o tym pojęcia, wystarczył zdrowy rozsądek i brak pośpiechu. Po pierwsze i najważniejsze to murłaty czy jak to sie nazywa, sa podstawa dachu ( w równych odstępach od siebie, wypoziomowane ), dalej wystarczy ciąć krokwie i łaty jednakowo i przybijać w " równych" odstępach. Musi pasować, tyle w temacie. A ile frajdy daje taki dom wykonany samodzielnie, dosłownie bezcenne. Cenna rada, kontrłaty, czyli te do których przykręca się blachę lepiej dać szersze ( śruby muszą w nie trafić ).
+ryszpolski Witam, mała poprawka do pana tekstu, Kontr łata przytrzymuje membranę (folię paro-przepuszczalną) i dźwiga łaty (do nich przykręcamy blachę czy kładziemy dachówkę itp) nad membranę aby nie robiły progów dla spływającej wody. Ale to tylko tak dla uzupełnienia bo jak pan wspomniał nie jest pan fachowcem. Prawda i to święta prawda MEGA frajda zbudować dom WŁASNYMI rękami a nie najmując firmę. Pozdrawiam
Chłopy ratowali sie jak mogli ewidentnie dach był stary krokwie poupadane wiec co mogli zrobić tylko podbijać nie wieszajmy znów psów na nich tak są stare dachy albo sie robi wszystko nowe albo trzeba pogodzić sie z takimi efektami czy ktoś wie jak sie sprawa potoczyła możliwe że rzeczoznawca stanął za firmą
Łatanie starego dachu do poziomu nie oznacza robienia na odwal się jakimś resztkami ze śmietnika. Nic nie stoi na przeszkodzie aby podocinać dokładnie braki w całych kawałkach.
Druciarstwo level HARD.. ,a youtube nadal daje to w proponowanych do obejrzenia. W sumie to i dobrze bo to otworzy chociaż kilku ludziom oczy na sprawę w jakie bagno mogą się wpakować jak wezmą sobie takich druciarzy. To już nawet samemu trzeba wejść na ten dach i zobaczyć podczas robót czy nie odpierdalają takiej maniany. No i z kasą lepiej nie wypłacać od razu całości tylko zaliczkowo.
Tak się kończy jak można założyć firmę bez wykształcenia w danym zawodzie. Według mnie powinno byc to poprawione w przepisach. Powinna być ukończona szkoła albo lata doświadczenia.
Prawda jest taka, że inwestor chciał wymienić dach ale bez zmiany starych krzywych krokwi, pewnie jeszcze ciosanych siekierą. Nie ma się co dziwić, że podkladali co się da żeby blacha równo leżała. Inwestor najtańszym kosztem, to ma. Z gówna bata nie ukręci.
Ja akurat wykonuje roboty brukarskie i jest tak że inwestorzy też świeci nie są... Najlepiej za pół darmo i jeszcze na koniec proś sie o pieniądze.... Jak kolwiek byś się nie dogadal, to i tak zawsze coś się zmienia. Głupi przykład. Robiłem taras wentylowany, facet sam kupił gres II gatunku (większy, mniejszy o 1mm lub 2mm) i mówi mi w środku roboty żebym każda płytę podcinal bo fugi są nierówne. Jak by ktoś nie zaczail, to miałem mu za umówiona kwotę jeszcze II gat. Zrobić polowo na I 😂 albo ktoś wybiera granit mniejszy bo tańszy i się dziwi że robocizna droższa. A jak wysyłasz kogoś żeby zobaczył twoja robotę to jeszcze powie że ty mu doradzałes ta kostkę i jest nie zadowolony. O oszczędnościach na podbudowie nie wspomnę. Czy robisz pod ruch pieszy, czy pod czołg więcej nie zapłaci. Mógł bym tak w kółko... Powiem tak: na pewno mówili że wiezba jest do wymiany, bo nie wierzę że nie. Ale oszczędność robi swoje...
witam serdecznie współczuje panu takich fachowców sam robię takie prace budowlano dekarskie i z takim papractwem się nie spotkałem mam nadzieję że odzyska pan swoje pieniądze
Za to co zrobili powinni Ci doliczyć ze 2 ty sie robota extra dobrze świadczy o nich wiesz ile pracy Tak poskładać pod każdą łatkę najlepiej było poprawić konstrukcję dachu przed latowaniem
Jest tanio, jest tanio , jest dobrze , jest tanio. Tak bywa gdy człowiek szuka oszczędności i sam sobie robi problemy. Dobry fachowiec zawsze będzie się cenił , więc jak ktoś szuka bo taniej , to proszę.
Nie wiem dlaczego każdy twierdzi, że inwestor wybrał najtańszą firmę. Jest tutaj gdzieś o tym wspomniane? Przecież może wziął jedną z droższych w regionie i też mu mogli to tak zrobić. Nie rozumiem skąd takie rozumowanie...
Ja u siebie dawałem kontrlaty różnej grubości i potem regulacja wysokości była robiona za pomocą hebla elektrycznego i wyszło dobrze. Trochę biegania że sznurkiem i miarą ale było warto.
Dziękuję takim specjalistom, fachowcy dzisiaj kasują jak poje....ni, dlatego wszystko wykonuję sam, może dłużej ale starannie,jak dla siebie, u mnie panowie nie zarobicie i nie spier.....cie roboty
InwerBrass Sebastian Sitek 1 sekundę temu Panie Tomku , proszę się spodziewać pozwu o zniesławienie. Dach robił Panu podwykonawca Firmy NOVA-TEKT Sebastian Sitek a nie sama firma NOVA-TEKT. Nieprawdą jest że wydał Pan 10 tyś zł. bo pokwitował Pan sumę 5 357 zł. Ponad , to właściciela Sebastian Sitek nie szuka i nie ściga żadna prokuratura, żaden wyrok sądowy nie wykreśla w roku 2012 działalności. Owszem działalność została zamknięta wraz z wznowieniem działania na terenie polski z rokiem 2015 - powodem tego były prace wykonywane w Skandynawii na podstawie Fińskiego prawa podatkowego i ZUS. Dziękuję za nie usunięcie filmu do chwili obecnej - jest idealnym dowodem w Naszym przyszłym postępowaniu karno - cywilnym. Pozdrawiam. Mecenas
+Sebastian Sitek Czyli nie odpowiada pan prawnie za podwykonawcow,za ktorych PAN ręczył wlasną marką swojej firmy ? Jak to tak ? Tak prawo niestety nie dziala,moj panie :) Jesli zatrudniasz podwykonawce,to jestes wspolodpowiedzialny za to co on zrobi- polecam udac sie na darmową porade prawną,tam powiedza panu to samo. Mozna sie odgrazac i pisac komentarze,ale prawda jest na szczescie inna - nawet nie zająnął sie Pan,ze autor filmiku i zarazem poszkodowany,ma racje,ze robota jest jedna wielka fuszerką- ani przepraszam,ani pocaluj mnie w dupe. I to Najbardziej i najdobitniej swiadczy o panu i pana firmie.
Sam od wielu juz lat pracuje jako dekarz i nasuwaja mi sie dwa wnioski. 1 Wiezba jest albo stara na okraglakach, albo drzewo jest watpliwej jakosci,dodatkowo nie podparte podciagiem, przez co gdzies czesc dachu po prostu sie zapadla. Drug to taki, aby murarze nie stawiali ciesielki, bo zawsze cos spierdo....a, na ogol nie maja pojecia o tym, ze dach tworza polacie w kacie prostym, a oni na ogol skladaja dwa romby, przez co dach nie ma przekatnej w kacie prostym, a co za tym idzie polacie uciekaja na podbitce. Najwiekszy przeskok jaki miale okazje juz widziec to 16 cm odejscia w miedzy dwiema murbelkami, a kalenica. Murarze zawsze odstawiaja okap murbelki na rowna odleglosc od scian, nie sprawdzajac czy przekatna juz na tym etapie sie zgadza. Dekarz jest tylko wykonczeniowcem. Podlozyli ile mogli. Osobiscie podpowiedzialbym klientowi, aby scigal drzewo i kladl je jeszcze raz, albo odrazu nabijal laty na krokwie. Ktos dal dupy, drudzy chcieli posprzatac, ale niedbale, trzeci ich wyrzucil, a czwarci sie zastanawiaja po co oni tutaj sa.
Jestem wykonawca budowlanym, i powiem szczerze że zabił bym za coś takiego... Niestety wina zawsze leży po środku. Nigdy nie zostawiłem roboty w trakcie, zawsze każda kończyłem. Niestety było parę razy tak że miałem dość że względu na "inwestorów" brak poszanowania człowieka, przemadrzalosc oraz niska cena. Najgorsze jednak są upokorzenia... Mogę podać od ręki 10 przykładów typowego buractwa "inwestorów". Pamiętajcie ludzie jedno, to że ktoś pracuje w usługach to nie znaczy że jest niewolnikiem. Wystarczy trochę kultury i szacunku Pozdrawiam
Majster może był i dobry ale myślę, że to pan popełnił błąd dając forsę na materiał zamiast jechać samemu zamówić i kierownik kupił jak najtańszy materiał aby zarobić jak najwięcej. Ja jak zmieniałem dach to wszystkie zamówienia realizowałem sam a gdzie trzeba było kupowałem z majstrem. .
Ja bym się cieszył z tych podkładek prostowali dach bo platwy krzywe są folią ok za To laty równo jak więźba zpiepszona to tak trzeba ciesz się ze nie nabijali lat na krzywe platwy bo dachówka by była jak fale Dunaju
Dokładnie. Spazylem się już kilka razy i to niby na renomowanych firmach gdy sam nie miałem czasu zrobić. Skończyło się to tak że i tak musiałem poprawiać. I od razu mówię że nie jestem typem człowieka który czepia się o pierdoly. Ale montaż drzwi przez producenta niby w cenie skończył się godzinna awantura w jego firmie gdzie kazałem przyjechać z nowymi drzwiami i odprawić jak trzeba albo zapłacić za montaż innej firmie skoro nie potrafią sami tego zrobić. Ja rozumiem odchylke minimalna w pionie gdy ściany krzywe i nieraz inaczej się nie da żeby nie wystawala ale zamontowanie drzwi w płaszczyźnie krzywo o 3cm od pionu to jest już szczyt partactwa. Gdzie z oka bez poziomica zrobił bym to Maks w 5mm odchylki. Ba z kawałkiem nitki i igly oraz zwykłej miarki bym to zrobił idealnie prosto. A fachowcem w budowlane nie jestem tylko robię dokładnie. Ech tak jest w wielu przypadkach. Ale po części też w wielu przypadkach jest tak że klient szuka sam partaczy za pół ceny
Zawsze jak pracuje w firmach gdzie tanio za robotę biorą to specjalnie partole robotę. Bo jak robiłem dobrze to miałem później wyrzuty że psuje rynek a dobra praca powinna być dobrze oplacana. Na szczęście moją filozofię życia wyznaje coraz więcej młodych osób i dzięki nam ten kraj staje sie lepszy :) Łapa w górę jak myslicie podobnie.
@@michaparchas5394 porównałbym to raczej do kupowania produktów chińskich. Niby tanie. Niby dobre ale człowiek długo się tym nie nacieszy bo za niedługo trzeba będzie wymienić na nowe :)
@@adamsilverstein4456 Usluga =/= produkt/przedmiot. Kupujac rzecz widzisz co bierzesz. Ty oferujesz komus usluge za konkretne pieniadze i celowo robisz to zle.
Po czymś takim idzie się załamać. Dlatego nigy nie daje pieniędzy na początku. Nigdy i zero zaliczek. Na koniec pracy rozliczam fv za materiał i kasę za robociznę na tyle ile się umówiliśmy. I owszem czasem place więcej ale nigdy nie miałem fuszerki zrobionej ani straconych pieniędzy.
A krokwie zostały stare czy nowe? Bo patrząc na brzegi to klinów tam tak nie widać co cznacza ze chcieli uzyskać płaszczyznę dachu i może potem dłuższymi gwożdziami po dobijać.
Jak stawiali na nowych krokwiach to spieprzyli totalnie nie biorę już pod uwagę rozstawu jeżeli łacili na starych krokwiach i chcieli wypoziomować to czasem trzeba tyle nadbijać najlepiej jest do każdej krokwi po dwie nowe deski z boku dokręcić do żyłki i gotowe można łacić a nie jak tu klin klonowi w dupę wchodzi i te gwoździe ktoś nie umie młotka używać raz mi się zdarzyło że dziadkowi szkoda było kasy aby do każdej krokwi po 2 deski kupić i przymocować to ze szopki przynosił kawałki starych desek i biło się pod każdą łatę deskę bo ja wole deskę zamiast łaty dobrze że trapez to rzadko łaty szły w poniedziałek do krycia blachą a dziadek mòwi że brat był w niedzielę i że to strasznie hujowo wygląda i że nie morze tak być bo to spiepszone i dziadek pyta ile tych desek do tych krokwi to on kupi w tartaku myślałem że huja rozedre a na koniec przy wypłacie mòwi miało być taniej a wyszło drożej i pyta czego
Tomasz Kowalski pewnie nie ma , bo taniej było a zaliczki do łapy , na materiał tak samo , wiec coż nic nie ma , bo tak taniej ...a wychodzi mega drogo
Nie wiem co było przyczyną zrobienia czegoś takiego? Coś od początku im nie pasowało. Albo chcieli wykorzystać zakupiony wcześniej materiał. Naprawdę dziwne. Przecież oni się więcej niepotrzebnie napracowali. No nie znali się winić jedynie kierownika.
@Jarek xxx Zgadza się, są to osobne spółki żeby ograniczyć odpowiedzialności. Jednak jeśli producent pozwala umieścić swoje logo na autach i salonie sprzedaży to i powinien zweryfikować jakość świadczonych usług. Przy wyborze montażu kierowałem się głównie faktem że jest to salon producenta, gdzie sprzedają okna tylko jednej firmy.
Mistrzostwo świata ten dach.. Jak oni go zrobili że taka różnica wyszła. Ja rozumiem podbić łate ale nie tyle i nie wszystkie.. Przecież ta blacha odleciala by wraz z łatami..
Zakładam, że prace polegały na wymianie pokrycia dachowego na istniejącym budynku, bo jeśli ta sam firma wykonywała konstrukcję więźby dachowej to gorsze rzeczy byłyby pod wiatroizolacją...
Czytałem poniższe komentarze i jestem wręcz przerażony zupełnym brakiem wiedzy prawniczej komentatorów. Odnoszę wrażenie, że komentarze pisali właśnie jacyś cwaniaczkowie - tacy pożal się Boże wykonawcy i "fachoffce" jak ci, co spartaczyli tą robotę z filmu. A jaka jest prawda? 1. Robota ma być wykonana DOBRZE! - koniec, kropka. 2. Wybiera się najtańsza ofertę na rynku, bo takie są prawa WOLNEGO RYNKU! 3. Wybranie najtańszej firmy nie jest okolicznością obciążającą klienta/inwestora (sam pomysł jest śmieszny) 4. Inwestor NIE MUSI być obecny i NIE MUSI nadzorować prac w tym przypadku dekarskich. 5. Umowa o dzieło wiąże PRAWNIE dwie strony. Inwestor jest zobowiązany w określonym czasie zapłacić umówioną kwotę pieniędzy, a pracownik/firma w określonym czasie wykonać usługę do jakiej się zobowiązał. 6. Za wszelkie nieprawidłowości wykonania zlecenia odpowiada prawnie i finansowo FIRMA, która podjęła się danej usługi! Koniec, kropka.
Ta idiotyczna zasada wolnego rynku odbija się czkawką szczególnie w sektorze zamówień publicznych, drogi remonty w urzędach itp.. Najtaniej znaczy najsłabiej . Np idąc do restauracji wolał by pan żeby podali panu najtańszą zupkę chińską z torebki zalaną czajnikiem czy ugotowaną przez kucharza bo zupa to zupa tylko cena jest inna.
Rzeczywiście, tak stanowi bezduszna litera prawa. Natomiast zupełnie osobną kwestią jest praktyka. Jeśli "fachoffce" spieprzą robotę to mamy alternatywę: a) albo sami poprawią (nierealne, skoro od razu nie potrafili wykonać zlecenia poprawnie i porządnie), b) sąd. Sąd to wiele lat udowadniania, kolejni rzeczoznawcy, kolejne posiedzenia, odkładane z roku na rok. Tymczasem dachu nie ma i dom niszczeje, kasa zamrożona. Taki stan rzeczy prowadzi do kompletnego zmarnowania dziesiątków tysięcy złotych i braku domu, na circa 10 lat. Osobiście jestem zdania, że najlepszym rozwiązaniem jest wysłać trzech, czterech rosłych Ukraińców, którzy grzecznie wszystko wytłumaczą - głównie to, że firma nierzetelnego zleceniobiorcy musi pokryć wszelkie straty. Zwykle takie wyjaśnienia przyjmują natychmiastowy skutek, chce się powiedzieć: "od ręki". Kolejna rzecz. Osobisty nadzór inwestora, wręcz codzienny, jest w polskich realiach absolutnie niezbędny. Jest to jedyny sposób na wychwycenie wszelkich niedoróbek w chwili ich powstawania, co jest jedyną szansą na ich bezbolesne usunięcie w trakcie procesu inwestycyjnego oraz minimalizacji strat. Zupełnie osobną kwestią jest wybór firmy realizującej usługę. Tu nie może być źle pojętych oszczędności. Nie może być kolesiostwa, względów rodzinnych (wujek szwagra żony...), czy jakichś innych - czysto zawodowe i ekonomiczne kryteria. Warto pamiętać, że tania inwestycja rzadko oznacza dobrą inwestycję! Z zasady tanie firmy to koszmarne problemy i per saldo większe koszty. Wybieramy firmę, która dba o reputację, może pokazać wcześniejsze realizacje, która nie dyskutuje warunków gwarancji dla klienta. Z zasady oznacza to droższą opcję, ale również jakość wykonanej usługi. Oznacza również coś najświętszego w życiu: ŚWIĘTY SPOKÓJ!!!!
Matt To nie jest idiotyczna zasada tylko ty jej nie rozumiesz. Wysoka cena nie jest gwarancją. Podstawą do gwarancji jest umowa. Są restauracje które serwują mikroporcje za absurdalne ceny.
9 lat temu a jakość ładna, co mi YT jeszcze zaproponuje
Mnie yt chyba szpieguje bo ja akurat jestem w trakcie remontu dachu na stodole 😂
Jak gościa stać na taki dach to telefon z najwyższej półki :)
Serio to współczuję, Januszy właścicieli firm budowlanych jak grzybów teraz...
Lustrzanką mozna bylo filmy robic, nie koniecznie telefonem.
Też się zastanawiam, dlaczego takie stare filmiki sprzed 10 lat o dupie maryni youtube wrzuca na główną. Podsunęli by coś interesującego do obejrzenia... Algorytmy youtube to syf...
Mi dziś proponuję
Pewnie już w Londynie kładą dachy ;)
ZA 14 FUNTÓW NA GODZINĘ NIE ZA 8ZŁ W pOLSE
zalosni100 za taka robote to oni w angli zdechna z glodu...... zaden anglik im nie zaplaci za takie gowno
Maciek R anglicy gorzej robią :D
He he, jak masz materiał filmowy to wrzuć, chętnie obejrzę. :)
Mat zależy, w Manchesterze nowe osiedla sa bardzo dobrze postawione, każdy kabel jest robiony z poziomicą
Zazdroszczę spokoju i opanowania...
Jestem z GD i szczerze mam nadzieje ze wygra pan sprawę oraz odzyska pieniądze :)
ostry tekst...
Dawid Małek tak jak amber gold?
Sprawę wygrałem. Gość dostał rok do odsiadki. Co do pieniędzy to trudno będzie odzyskać.
W więzieniu też pracują :)
Michał Cichowicz Mam nadzieję kolego.
Podziwiam cię za spokój i opanowanie :)
Powodzenia z tym oszustem!
A ja myślałem, że u nas spieprzyli dach, ale to co tutaj jest to inna liga mistrzów. Takiego partactwa to jeszcze nie widziałem.
Tego nawet nie można nazwać amatorszczyzną, zupełnie jakby dzieci dostały młotek w łapę i bawiły się w dekarzy. MASAKRA!
Wyćwiczyli pierwsze szlify, pojadą do Angli jako "fachowcy". XD
Adam N. Obrażasz pan logikę i dociekliwość małych dzieci. Jakieś 20 lat temu stawiałem amatorski foliak na warzywa pomagała mi 4 letnia córka. Już w fazie początkowej zupełnie spontanicznie zwróciła mi uwagę że w miejcach na których będzie stała konstrukcja trzeba ziemię udeptać żeby foliak nie przewrócił sìę. Ciągle zadawała pytani i głośno analizowała. Ci budowlańcy są niedouratowania. Pracuję w podobnym temacie i widzę że to jest przekleństwo wielu budów. To nie są nawet laicy którzy chcieliby umieć. To są "fachowcy" papraki, często z papierami kupionymi na straganach.
Adam N. Jezu masakra.wszystko do zerwania
Dzieciom nie wolno włazić na dachy
Gorzej niż Janusze
37- lat siedzę w budowlance ale to co ta firma zrobiła to nie mieści się w głowie
Wnuki już czas bawić
th-cam.com/video/NGpKSWUVxSU/w-d-xo.html
I dalej zdać pan nie może?
Masakra
Nie bądź taki mądry pewnie setki razy robiłeś tak samo jak na filmie
Stary krzywy dach.... lepiej wymienić krokwie a nie ,bawić się w kombinowanie .... czasem trzeba dobrze zapłacić ,jak chcesz mieć dobrze zrobione .Pracuje w branży i mamy obłożenie już na przyszły rok ,ludzie czekaja na firmę specjalnie ,jeżeli są dobre opinie ...
przez to porywa dachy pozdrawiam i współczuję stresu i nerwów
Powiem tak, 5 lat temu zakładałem u Siebie kostkę na podwórku ok 350m2.
Wybrałem z trzech firm środkową, jedna wydawała się za tania a ostatnia za droga.
ustalenia:
material po stronie firmy.
tonaż do 20t/
i tak zostało zrobione, po nie całym tygodniu kostka zaczęła się zapadać,
Zadzwoniłem do wykonawcy a on że ona się ułoży jeszcze. Podzwoniłem do innych firm zapytać czy to prawda ale każdy się śmiał. Postanowiłem ponownie zadzwonić do wykonawcy i nakazałem mu poprawy- przyjechał dobił bez gumy i porysowal kostkę.
Sprawa trafiła do sądu. w sądzie za świadków dał swoich pracowników którzy zeznawali ze kostka miała być do 3,5tony a widzą u mnie samochody 20t.
Dodatkowo pamiętaja wszystkie ustalenia dziwnym trafem bo tylko z szefem ustalałem.
po 5 latach rozpraw, opinii biegłego budowlanego jak i grafologa. Chociaż byli po mojej stronie sprawę przegrałem, Powód: błędny pozew adwokata.
Pieniądze udało mi się odzyskać z ubezpieczenia mojego adwokata.
ale 5 lat nerwów nikt mi nie zwróci. Dodatkowo powiem Wam jak wykonawca ściemniał w sądzie, Zaprzeczał swoich oświadczeniom- dlatego powołał biegłego. Za którego ja musiałem zapłacić przy przegranej sprawie. Tak samo Biegły budowlaniec stwierdzil że kostka ma brak podbudowy, i nadaje sie do ruchu pieszych a nie samochodów osobowych, nie wspominając o 20 t.
Dlatego jak widzę Pana problem to odrazu mi się przypomniała moja kostka,
Pozdrawiam:)
A ja układając kostkę wziąłem po prostu dobrego fachowca obejrzałem jego poprzednie roboty i tyle. Podał mi trzy wersje w zależności od podbudowy wzorków i to kreuje cenę bo to nastręcza więcej roboty. nie pytałem od razu cenę za m2 bo on by mi nie powiedział bo nie wie co ja chcę mieć jak sam piach bez kruszenia i cementu to super tanio a jak poszło korytowanie na 60cm 40cm kruszenia 20 piach z cementem to ja mogę czołgiem jeździć i nic się nie zapada. A sąsiad mój fiatem 500 koleiny na kostce zrobił bo miał jak u pana pod ruch pieszy zrobione.
Umowa była spisana przed rozpoczęciem robót? To nie fucha za 100 zł tylko dziesiątki tysiecy.
Bo trzeba umowę na piśmie zawierać. Wiem, że jest wtedy drożej, ale coś za coś...
@@matt4761 korytowanie na 60cm ? Szefie nie wypłacil bys sie za kruszywo i beton .
Wystarczy pisać umowę, nawet jak przychodzi Janusz biznes .
Film jest na czasie bo pewnie firma działa i się ma dobrze, dalej piją i robotę pier...
bedzie pan zadowolony
łysy wąż ! haha
Wygrales tym komentarzem xD
Też tak jednemu już mówiłem. I nie był 😁
System rozje bany (będzie Pan zadowolony)
Panie! Luksus je!
łapka w górę za sandałki na dachu!
Panie, blacha przykryje nie będzie widać :D
I będzie Pan zadowolony
@@hwdppl24 Właśnie to miałem powiedzieć ;D ''Bedzie dobrze, bedzie pan zadowolony''
Oglądałem to 6 lat temu no i znowu trafiłem profeska
Nie wiem za bardzo jaka była sytuacja, ale skoro tyle było podkładane pod łaty, to konstrukcję wykonywali kafelkarze, a nie cieśle... druga sprawa że na takiej wysokości powinny być kliny plastikowe dokręcane śrubami. Podsumowując, konstrukcja na poziomie zerowym, kliny są do niczego jeśli trzeba aż TYLE podkładać, poza tym łata na tak wysokim podniesienu "kołyszę się". Pozdrawiam.
Panie,barrrdzo dobra robota! -wazzup
Czemu kurwa film sprzed 8 lat jest „Na Czasie”
Jest na głównej w proponowanych a nie na czasie.
Żebyś się kurwa pytał
@@wojciechwojciech5327 uuu ale złodupiec
bo wciaz aktualny :D co druga ekipa tak jebie sprawe, jedni ktorzy sa dobrzy maja terminy na przyszly rok a Ci ktorzy sa wolni to tak wykonuja dachy
Bo YT ma gówniany algorytm ?...xD
Wogole mi Ciebie nie szkoda... Szukacie partaczy oby jak najtaniej na necie każdy chce szkłem tylek obetrzec a teraz chodzisz sobie po dachu w klapkach i nagrywasz a Ci następni też poprawia byle jak... Sami ludzie sobie robicie problemy bo szkoda wam kasy na prawdziwych fachowcow
Spierniczone są krokwie i nie mam pojęcia jak można aż tak spierniczyć krokwienie, można mieć różnicę 1cm 2 ale żeby aż tyle. W niektórych miejscach to chyba z 7 jest.
Sam robiłem sobie dach choć nie miałem o tym pojęcia, wystarczył zdrowy rozsądek i brak pośpiechu. Po pierwsze i najważniejsze to murłaty czy jak to sie nazywa, sa podstawa dachu ( w równych odstępach od siebie, wypoziomowane ), dalej wystarczy ciąć krokwie i łaty jednakowo i przybijać w " równych" odstępach. Musi pasować, tyle w temacie. A ile frajdy daje taki dom wykonany samodzielnie, dosłownie bezcenne. Cenna rada, kontrłaty, czyli te do których przykręca się blachę lepiej dać szersze ( śruby muszą w nie trafić ).
do kontrłat nieprzykręca sie blachy tylko do łat :)
+ryszpolski Witam, mała poprawka do pana tekstu, Kontr łata przytrzymuje membranę (folię paro-przepuszczalną) i dźwiga łaty (do nich przykręcamy blachę czy kładziemy dachówkę itp) nad membranę aby nie robiły progów dla spływającej wody. Ale to tylko tak dla uzupełnienia bo jak pan wspomniał nie jest pan fachowcem. Prawda i to święta prawda MEGA frajda zbudować dom WŁASNYMI rękami a nie najmując firmę. Pozdrawiam
Mirosław Pilip
Kliny służą do amortyzacji poszycia dachowego. Świetna robota.. Igła
Chłopy ratowali sie jak mogli ewidentnie dach był stary krokwie poupadane wiec co mogli zrobić tylko podbijać nie wieszajmy znów psów na nich tak są stare dachy albo sie robi wszystko nowe albo trzeba pogodzić sie z takimi efektami czy ktoś wie jak sie sprawa potoczyła możliwe że rzeczoznawca stanął za firmą
Dokladnie... wkoncu jakas obiektywna wypowiedz...
Łatanie starego dachu do poziomu nie oznacza robienia na odwal się jakimś resztkami ze śmietnika. Nic nie stoi na przeszkodzie aby podocinać dokładnie braki w całych kawałkach.
No pewnie miało być tanio
Lux jest zrobione
Zapytam po 8 latach od publikacji filmu, jak sprawa się zakończyła?
Wygrał, gość dostał rok odsiadki.
@@jaann1263 hahahahaha xD
Dwa lata. I nie odsiadki, a siedzenia na tym dachu.
@made in CHINA 2025 Zapraszam do komentarza Dawida Małka sobie poczytać
@made in CHINA 2025 👍
Druciarstwo level HARD.. ,a youtube nadal daje to w proponowanych do obejrzenia.
W sumie to i dobrze bo to otworzy chociaż kilku ludziom oczy na sprawę w jakie bagno mogą się wpakować jak wezmą sobie takich druciarzy. To już nawet samemu trzeba wejść na ten dach i zobaczyć podczas robót czy nie odpierdalają takiej maniany. No i z kasą lepiej nie wypłacać od razu całości tylko zaliczkowo.
Tak się kończy jak można założyć firmę bez wykształcenia w danym zawodzie. Według mnie powinno byc to poprawione w przepisach. Powinna być ukończona szkoła albo lata doświadczenia.
Bardzo dobra robota
Panowie to prowizorka a jak wiadomo takowa trzyma najdłużej. Pozdrawiam
Przepraszam bardzo to był nowy dach czy wymiana ze starego na nowy i ruwnali więc dlatego są podkładane te kliny
Ja pierdole tysiące klinów ale najlepszy ten gwóźdź w 1minucie to mnie rozjebało 😂😂😂
Bardzo dobra robota nic dodać nic ująć
Ale zjebali niema co i nie chodzi tu o kase. Bo jeśli się ktoś umawia to powinien zrobić za tyle co się dogadali .
Azdar Mahmerow Dziwka się pisze przez W.
Prawda jest taka, że inwestor chciał wymienić dach ale bez zmiany starych krzywych krokwi, pewnie jeszcze ciosanych siekierą. Nie ma się co dziwić, że podkladali co się da żeby blacha równo leżała. Inwestor najtańszym kosztem, to ma. Z gówna bata nie ukręci.
ja mam pytanie kto robił konstrukcję dachu bo chyba też jest z nią nie tak jak takie kliny trzeba podkładać
dokladnie
Jak ktoś więźbę zjebał to dekarz musi to później wyprowadzić jakoś ale nie aż tak
A skąd wiecie że to jest nowa wierzba? Na starym dachu takie rzeczy są.
@@kambud6389 no właśnie może to stary pozapadany dach/konstrukcja
@@damianursusc362 mimo to tak sie nie poziomuje starego dachu
dobrze ,ze zostawili to dzielo bo przy pierwszej lepszej wichurze stracilby Pan o wiele wiecej.
Powodzenia i pozdrawiam
jak sam ze szwagrem tego nie zrobisz to ci nikt tego nie zrobi :)
:D
Ja akurat wykonuje roboty brukarskie i jest tak że inwestorzy też świeci nie są... Najlepiej za pół darmo i jeszcze na koniec proś sie o pieniądze.... Jak kolwiek byś się nie dogadal, to i tak zawsze coś się zmienia. Głupi przykład. Robiłem taras wentylowany, facet sam kupił gres II gatunku (większy, mniejszy o 1mm lub 2mm) i mówi mi w środku roboty żebym każda płytę podcinal bo fugi są nierówne.
Jak by ktoś nie zaczail, to miałem mu za umówiona kwotę jeszcze II gat. Zrobić polowo na I 😂 albo ktoś wybiera granit mniejszy bo tańszy i się dziwi że robocizna droższa. A jak wysyłasz kogoś żeby zobaczył twoja robotę to jeszcze powie że ty mu doradzałes ta kostkę i jest nie zadowolony.
O oszczędnościach na podbudowie nie wspomnę. Czy robisz pod ruch pieszy, czy pod czołg więcej nie zapłaci. Mógł bym tak w kółko... Powiem tak: na pewno mówili że wiezba jest do wymiany, bo nie wierzę że nie. Ale oszczędność robi swoje...
Czy kogoś też ciekawi czy po tych 8 latach od tego filmu ta ekipa nauczyła się robić to porządnie?
witam serdecznie współczuje panu takich fachowców sam robię takie prace budowlano dekarskie i z takim papractwem się nie spotkałem mam nadzieję że odzyska pan swoje pieniądze
Za to co zrobili powinni Ci doliczyć ze 2 ty sie robota extra dobrze świadczy o nich wiesz ile pracy Tak poskładać pod każdą łatkę najlepiej było poprawić konstrukcję dachu przed latowaniem
Jak to kozak wykonana robota
jak to było w Blok ekipie ... U siebie rób jak u siebie a u kogoś na odpierdol :D a jak potrafisz to i u siebie na odpierdol :D
Robert Takeya
To jest wszystko przemyślane, to jest sztuka nowoczesna Pan sie nie zna !
Jest tanio, jest tanio , jest dobrze , jest tanio. Tak bywa gdy człowiek szuka oszczędności i sam sobie robi problemy. Dobry fachowiec zawsze będzie się cenił , więc jak ktoś szuka bo taniej , to proszę.
Jakiś ty chłopcze głupi😅
Dobrze jest, blachę się polozy i prawie nie będzie widać, przecież z tego nikt nie będzie strzelał
trzeba było szukać jeszcze taniej :)
tak jest to samo myślę
Ja pierdole... jaka sztuka.... szczerze wspolczuje
Dlaczego TH-cam mi zaproponował akurat coś takiego xd
Mi też xd
Może yt chce nas przestrzec przed czymś
Nie wiem dlaczego każdy twierdzi, że inwestor wybrał najtańszą firmę. Jest tutaj gdzieś o tym wspomniane? Przecież może wziął jedną z droższych w regionie i też mu mogli to tak zrobić. Nie rozumiem skąd takie rozumowanie...
Dlatego wole zrobić sam, wolniej, ale dobrze. Oczywiście wiem, że nie należy wrzucać wszystkich do jednego wora, ale ciężko o dobrą firmę...
Wygląda mi na japoński styl...pieknie pięknie 😂😂
Pretensje proszę Pana, może mieć Pan tylko do siebie. Miało być tanio i na wczoraj to jest.
Tak to jest jak ktoś bierze ludzi najtańszych 😉
Chyba nie masz pojęcia, o czym piszesz. Wybuduj coś, to pogadamy.
Często wybierałem wręcz najdroższych i bywało różnie.
Dobra robota o te to umią
Identycznie robi Dawid Korzym w Małopolsce. Współczuję stresu :(
Ja u siebie dawałem kontrlaty różnej grubości i potem regulacja wysokości była robiona za pomocą hebla elektrycznego i wyszło dobrze. Trochę biegania że sznurkiem i miarą ale było warto.
Kto to robił, takim to nawet budowę szałasu strach zlecić. Będziesz Pan Zadowolony...
Mądry się oszukać nie da ... Przykro nam i współczuję naprawdę ... Polecam więcej myśleć bo nagranie świadczy o jego braku .
Normanie robota z cyklu ,,U siebie rób jak u siebie a u obcego na odpierdol"
to nie zasługuje nawet na miare zrobionego na odpierdol
Jednemu zrobisz dobrze wszyscy będą chcieli mieć dobrze standardy musza być zachowane
Fachowa robota 👌
Czuwał nad nimi Święty Fuszer patron partaczy!
Dziękuję takim specjalistom, fachowcy dzisiaj kasują jak poje....ni, dlatego wszystko wykonuję sam, może dłużej ale starannie,jak dla siebie, u mnie panowie nie zarobicie i nie spier.....cie roboty
W sandałach niebezpiecznie jest chodzić po dachu
Sprawa jeszcze w sądzie?Chcemy wiedzieć jaki finał...
InwerBrass
Sebastian Sitek 1 sekundę temu
Panie Tomku , proszę się spodziewać pozwu o zniesławienie. Dach robił Panu podwykonawca Firmy NOVA-TEKT Sebastian Sitek a nie sama firma NOVA-TEKT. Nieprawdą jest że wydał Pan 10 tyś zł. bo pokwitował Pan sumę 5 357 zł. Ponad , to właściciela Sebastian Sitek nie szuka i nie ściga żadna prokuratura, żaden wyrok sądowy nie wykreśla w roku 2012 działalności. Owszem działalność została zamknięta wraz z wznowieniem działania na terenie polski z rokiem 2015 - powodem tego były prace wykonywane w Skandynawii na podstawie Fińskiego prawa podatkowego i ZUS. Dziękuję za nie usunięcie filmu do chwili obecnej - jest idealnym dowodem w Naszym przyszłym postępowaniu karno - cywilnym. Pozdrawiam.
Mecenas
+InwerBrass sprawa dopiero będzie w sądzie , chętnie powiadomię o terminie rozprawy
+Sebastian Sitek Czyli nie odpowiada pan prawnie za podwykonawcow,za ktorych PAN ręczył wlasną marką swojej firmy ? Jak to tak ? Tak prawo niestety nie dziala,moj panie :) Jesli zatrudniasz podwykonawce,to jestes wspolodpowiedzialny za to co on zrobi- polecam udac sie na darmową porade prawną,tam powiedza panu to samo. Mozna sie odgrazac i pisac komentarze,ale prawda jest na szczescie inna - nawet nie zająnął sie Pan,ze autor filmiku i zarazem poszkodowany,ma racje,ze robota jest jedna wielka fuszerką- ani przepraszam,ani pocaluj mnie w dupe. I to Najbardziej i najdobitniej swiadczy o panu i pana firmie.
Będzie pan zadowolony!
Ale tak po dachu w sandałach? XD
Sam od wielu juz lat pracuje jako dekarz i nasuwaja mi sie dwa wnioski. 1 Wiezba jest albo stara na okraglakach, albo drzewo jest watpliwej jakosci,dodatkowo nie podparte podciagiem, przez co gdzies czesc dachu po prostu sie zapadla. Drug to taki, aby murarze nie stawiali ciesielki, bo zawsze cos spierdo....a, na ogol nie maja pojecia o tym, ze dach tworza polacie w kacie prostym, a oni na ogol skladaja dwa romby, przez co dach nie ma przekatnej w kacie prostym, a co za tym idzie polacie uciekaja na podbitce. Najwiekszy przeskok jaki miale okazje juz widziec to 16 cm odejscia w miedzy dwiema murbelkami, a kalenica. Murarze zawsze odstawiaja okap murbelki na rowna odleglosc od scian, nie sprawdzajac czy przekatna juz na tym etapie sie zgadza. Dekarz jest tylko wykonczeniowcem. Podlozyli ile mogli. Osobiscie podpowiedzialbym klientowi, aby scigal drzewo i kladl je jeszcze raz, albo odrazu nabijal laty na krokwie. Ktos dal dupy, drudzy chcieli posprzatac, ale niedbale, trzeci ich wyrzucil, a czwarci sie zastanawiaja po co oni tutaj sa.
Jestem wykonawca budowlanym, i powiem szczerze że zabił bym za coś takiego... Niestety wina zawsze leży po środku. Nigdy nie zostawiłem roboty w trakcie, zawsze każda kończyłem. Niestety było parę razy tak że miałem dość że względu na "inwestorów" brak poszanowania człowieka, przemadrzalosc oraz niska cena. Najgorsze jednak są upokorzenia... Mogę podać od ręki 10 przykładów typowego buractwa "inwestorów". Pamiętajcie ludzie jedno, to że ktoś pracuje w usługach to nie znaczy że jest niewolnikiem. Wystarczy trochę kultury i szacunku
Pozdrawiam
Bardzo dobra robota 🤫🤣🤣🤣
ale Pan jest dzielny tyle gwoździ wystaje a tu proszę w laczkach po dachu :)
Majster może był i dobry ale myślę, że to pan popełnił błąd dając forsę na materiał zamiast jechać samemu zamówić i kierownik kupił jak najtańszy materiał aby zarobić jak najwięcej. Ja jak zmieniałem dach to wszystkie zamówienia realizowałem sam a gdzie trzeba było kupowałem z majstrem.
.
Ja bym się cieszył z tych podkładek prostowali dach bo platwy krzywe są folią ok za
To laty równo jak więźba zpiepszona to tak trzeba ciesz się ze nie nabijali lat na krzywe platwy bo dachówka by była jak fale Dunaju
bardzo dobra robota jak maeia jeden z ytberow
A później sie dziwić że człowiek wszystko sam musi robić...
Dokładnie. Spazylem się już kilka razy i to niby na renomowanych firmach gdy sam nie miałem czasu zrobić. Skończyło się to tak że i tak musiałem poprawiać. I od razu mówię że nie jestem typem człowieka który czepia się o pierdoly. Ale montaż drzwi przez producenta niby w cenie skończył się godzinna awantura w jego firmie gdzie kazałem przyjechać z nowymi drzwiami i odprawić jak trzeba albo zapłacić za montaż innej firmie skoro nie potrafią sami tego zrobić. Ja rozumiem odchylke minimalna w pionie gdy ściany krzywe i nieraz inaczej się nie da żeby nie wystawala ale zamontowanie drzwi w płaszczyźnie krzywo o 3cm od pionu to jest już szczyt partactwa. Gdzie z oka bez poziomica zrobił bym to Maks w 5mm odchylki. Ba z kawałkiem nitki i igly oraz zwykłej miarki bym to zrobił idealnie prosto. A fachowcem w budowlane nie jestem tylko robię dokładnie. Ech tak jest w wielu przypadkach. Ale po części też w wielu przypadkach jest tak że klient szuka sam partaczy za pół ceny
Zawsze jak pracuje w firmach gdzie tanio za robotę biorą to specjalnie partole robotę. Bo jak robiłem dobrze to miałem później wyrzuty że psuje rynek a dobra praca powinna być dobrze oplacana. Na szczęście moją filozofię życia wyznaje coraz więcej młodych osób i dzięki nam ten kraj staje sie lepszy :)
Łapa w górę jak myslicie podobnie.
Czyli bierzesz pieniadze za okreslona robote, robisz to zle nie tak jak bylo umowione i jestes zadowolony ze oszukujesz ludzi?
@@michaparchas5394 porównałbym to raczej do kupowania produktów chińskich. Niby tanie. Niby dobre ale człowiek długo się tym nie nacieszy bo za niedługo trzeba będzie wymienić na nowe :)
@@adamsilverstein4456 Usluga =/= produkt/przedmiot. Kupujac rzecz widzisz co bierzesz. Ty oferujesz komus usluge za konkretne pieniadze i celowo robisz to zle.
Czy aby inwestor nie szukał najtańszej firmy wykonawczej..zanim powstał pomysł zbudowania dachu ?
Elegancka światowej klasy fachowa robota
jak byl stary dach i nie wymieniane były krokwie to przecież. kliny musieli podbic i tak blacha przykryje to
Aha... taaa, sam sobie tak możesz kłaść łaty, a potem nie narzekaj, jak ci zacznie odpadać razem z nimi...
Co Pan chcesz bardzo dobra robota😀
Trafiłem na koniec internetów...
fachura robota pro :-)
O Panie! Kto to Panu tak spierdolił? :D
Po czymś takim idzie się załamać. Dlatego nigy nie daje pieniędzy na początku. Nigdy i zero zaliczek. Na koniec pracy rozliczam fv za materiał i kasę za robociznę na tyle ile się umówiliśmy. I owszem czasem place więcej ale nigdy nie miałem fuszerki zrobionej ani straconych pieniędzy.
A ja sie wkurzałem, że mi wróblówek nie założyli.... :)
A krokwie zostały stare czy nowe? Bo patrząc na brzegi to klinów tam tak nie widać co cznacza ze chcieli uzyskać płaszczyznę dachu i może potem dłuższymi gwożdziami po dobijać.
Solidna robota.
Jak stawiali na nowych krokwiach to spieprzyli totalnie nie biorę już pod uwagę rozstawu jeżeli łacili na starych krokwiach i chcieli wypoziomować to czasem trzeba tyle nadbijać najlepiej jest do każdej krokwi po dwie nowe deski z boku dokręcić do żyłki i gotowe można łacić a nie jak tu klin klonowi w dupę wchodzi i te gwoździe ktoś nie umie młotka używać raz mi się zdarzyło że dziadkowi szkoda było kasy aby do każdej krokwi po 2 deski kupić i przymocować to ze szopki przynosił kawałki starych desek i biło się pod każdą łatę deskę bo ja wole deskę zamiast łaty dobrze że trapez to rzadko łaty szły w poniedziałek do krycia blachą a dziadek mòwi że brat był w niedzielę i że to strasznie hujowo wygląda i że nie morze tak być bo to spiepszone i dziadek pyta ile tych desek do tych krokwi to on kupi w tartaku myślałem że huja rozedre a na koniec przy wypłacie mòwi miało być taniej a wyszło drożej i pyta czego
Obraz nędzy i rozpaczy. Mam nadzieję, że ma Pan z nimi umowę na piśmie? .. no i pokwitowanie udzielenia zaliczki na zakup materiału..(?)
Tomasz Kowalski pewnie nie ma , bo taniej było a zaliczki do łapy , na materiał tak samo , wiec coż nic nie ma , bo tak taniej ...a wychodzi mega drogo
Współczuję kolego
Może są po prostu tani :)
Trzeba zgłosić na prokuraturę narażenie na katastrofę budowlaną. Taki dach przy większym wietrze odfrunie
Tyle gwoździ i klinów to trzeba było się narobić
Panie, ja zwrok mam sokoli! A widział pan żeby sokół używał poziomicy? No wlasnie. Dlatego robię na oko. Po to pan Bóg dał nam oczy żeby robić na oko.
Nie wiem co było przyczyną zrobienia czegoś takiego? Coś od początku im nie pasowało. Albo chcieli wykorzystać zakupiony wcześniej materiał. Naprawdę dziwne. Przecież oni się więcej niepotrzebnie napracowali. No nie znali się winić jedynie kierownika.
Gdyby Pan planował montaż okien to polecam DRUTEX z Bytowa, podobna jakość montażu 👍👍👍 .
@Jarek xxx Zgadza się, są to osobne spółki żeby ograniczyć odpowiedzialności. Jednak jeśli producent pozwala umieścić swoje logo na autach i salonie sprzedaży to i powinien zweryfikować jakość świadczonych usług. Przy wyborze montażu kierowałem się głównie faktem że jest to salon producenta, gdzie sprzedają okna tylko jednej firmy.
Mistrzostwo świata ten dach.. Jak oni go zrobili że taka różnica wyszła. Ja rozumiem podbić łate ale nie tyle i nie wszystkie.. Przecież ta blacha odleciala by wraz z łatami..
Czy przypadkiem nie robił tego Dachu Wazzup 🤔
Zakładam, że prace polegały na wymianie pokrycia dachowego na istniejącym budynku, bo jeśli ta sam firma wykonywała konstrukcję więźby dachowej to gorsze rzeczy byłyby pod wiatroizolacją...
Czytałem poniższe komentarze i jestem wręcz przerażony zupełnym brakiem wiedzy prawniczej komentatorów. Odnoszę wrażenie, że komentarze pisali właśnie jacyś cwaniaczkowie - tacy pożal się Boże wykonawcy i "fachoffce" jak ci, co spartaczyli tą robotę z filmu.
A jaka jest prawda?
1. Robota ma być wykonana DOBRZE! - koniec, kropka.
2. Wybiera się najtańsza ofertę na rynku, bo takie są prawa WOLNEGO RYNKU!
3. Wybranie najtańszej firmy nie jest okolicznością obciążającą klienta/inwestora (sam pomysł jest śmieszny)
4. Inwestor NIE MUSI być obecny i NIE MUSI nadzorować prac w tym przypadku dekarskich.
5. Umowa o dzieło wiąże PRAWNIE dwie strony. Inwestor jest zobowiązany w określonym czasie zapłacić umówioną kwotę pieniędzy, a pracownik/firma w określonym czasie wykonać usługę do jakiej się zobowiązał.
6. Za wszelkie nieprawidłowości wykonania zlecenia odpowiada prawnie i finansowo FIRMA, która podjęła się danej usługi! Koniec, kropka.
jakby kurwa nie polazl na ten dach to by nie widzial i nic by go nie bolalo
Ta idiotyczna zasada wolnego rynku odbija się czkawką szczególnie w sektorze zamówień publicznych, drogi remonty w urzędach itp.. Najtaniej znaczy najsłabiej . Np idąc do restauracji wolał by pan żeby podali panu najtańszą zupkę chińską z torebki zalaną czajnikiem czy ugotowaną przez kucharza bo zupa to zupa tylko cena jest inna.
Rzeczywiście, tak stanowi bezduszna litera prawa.
Natomiast zupełnie osobną kwestią jest praktyka. Jeśli "fachoffce" spieprzą robotę to mamy alternatywę: a) albo sami poprawią (nierealne, skoro od razu nie potrafili wykonać zlecenia poprawnie i porządnie), b) sąd.
Sąd to wiele lat udowadniania, kolejni rzeczoznawcy, kolejne posiedzenia, odkładane z roku na rok.
Tymczasem dachu nie ma i dom niszczeje, kasa zamrożona. Taki stan rzeczy prowadzi do kompletnego zmarnowania dziesiątków tysięcy złotych i braku domu, na circa 10 lat.
Osobiście jestem zdania, że najlepszym rozwiązaniem jest wysłać trzech, czterech rosłych Ukraińców, którzy grzecznie wszystko wytłumaczą - głównie to, że firma nierzetelnego zleceniobiorcy musi pokryć wszelkie straty. Zwykle takie wyjaśnienia przyjmują natychmiastowy skutek, chce się powiedzieć: "od ręki".
Kolejna rzecz. Osobisty nadzór inwestora, wręcz codzienny, jest w polskich realiach absolutnie niezbędny. Jest to jedyny sposób na wychwycenie wszelkich niedoróbek w chwili ich powstawania, co jest jedyną szansą na ich bezbolesne usunięcie w trakcie procesu inwestycyjnego oraz minimalizacji strat.
Zupełnie osobną kwestią jest wybór firmy realizującej usługę. Tu nie może być źle pojętych oszczędności. Nie może być kolesiostwa, względów rodzinnych (wujek szwagra żony...), czy jakichś innych - czysto zawodowe i ekonomiczne kryteria. Warto pamiętać, że tania inwestycja rzadko oznacza dobrą inwestycję! Z zasady tanie firmy to koszmarne problemy i per saldo większe koszty. Wybieramy firmę, która dba o reputację, może pokazać wcześniejsze realizacje, która nie dyskutuje warunków gwarancji dla klienta. Z zasady oznacza to droższą opcję, ale również jakość wykonanej usługi. Oznacza również coś najświętszego w życiu: ŚWIĘTY SPOKÓJ!!!!
Matt
To nie jest idiotyczna zasada tylko ty jej nie rozumiesz. Wysoka cena nie jest gwarancją. Podstawą do gwarancji jest umowa. Są restauracje które serwują mikroporcje za absurdalne ceny.
A teraz zejdzmy na ziemie 😉