PZL P.24 i Fokker D.XXI | porównania i alternatywy

แชร์
ฝัง
  • เผยแพร่เมื่อ 13 มี.ค. 2023
  • Dziwna sytuacja - kilka dni temu siedziałem sobie i kartkowałem książkę Dawida Barona o wojnie zimowej, gdy nagle ni z gruszki ni z pietruszki przypomniała mi się pewna teczka, na którą natrafiłem podczas kwerendy w Archiwum Akt Nowych w Warszawie. Teczka, króciutka i niepozorna, ale za to ciekawa. Jej treść da się streścić w dwóch zdaniach. Oto przedstawiciel dyplomatycznych RP donosił do centrali o działaniach podejmowanych przez władze duńskie, które są zainteresowanie pozyskaniem licencji na samoloty myśliwskie rozwijające prędkość co najmniej 500 km/h, chodziło o samoloty produkcji holenderskiej, Fokker D.XXI, które ostatecznie znalazły się na wyposażeniu duńskiego lotnictwa wojskowego. W Danii wyprodukowano 10 licencyjnych egzemplarzy wyposażonych w silniki Bristol Merchury VIII. Samoloty nosiły numery rejestracyjne od J-43 do J-52 i cieszyły się całkiem niezłą opinią, na którą złożyły się zwłaszcza dokonania pilotów latających na Fokkerach podczas wojny zimowej.
    Wśród polskich miłośników lotnictwa od dziesięcioleci pokutuje przekonanie, o tym, że PZL P.24 był dobrym myśliwcem, znacząco lepszym od zagranicznej konkurencji. Nie zamierzam przekonywać was o tym, że było inaczej, a samolot potrafił wszystko. Oczywiście PZL P.24 g był lepszy od wszystkiego co mieliśmy we wrześniu, ale powtarzane od wielu lat twierdzenie o olbrzymich możliwościach PZL P.24 jest nieco przesadzone. Samoloty PZL P.24 były górnopłatami ze stałym podwoziem. Samolot miał konstrukcję metalową. Dla porównania Fokker D.XXI był dolnopłatem ze stałym podwoziem i konstrukcji mieszanej.
    A jeśli podoba się Państwu to co robię i chcecie zobaczyć więcej treści na kanale, zapraszam do stawiania mi wirtualnej kawy. Aby to zrobić wystarczy wejść w link i dokonać przelewu na wybraną przez siebie kwotę: buycoffee.to/balszoi
    Na marginesie: kanał ma swoje... "fanpejdże" na Facebooku: profile.php?...
    Ważna sprawa! ZBIÓRKA dla naszego KOLEGI: zrzutka.pl/2abwgz?fbclid=IwAR...
    W materiale wykorzystano fragmenty filmów z kanałów:
    / @ragscot
    / @tocano4444
    / @kmskielce
    / @korneliuszzioo8176
    #lotnictwo #aviation #fighter #airforce #myśliwiec #samoloty #historia #pzl24 #fokker #d21 #holandia #dania #polska #wojskopolskie #wojsko #aircraft #seversky
  • ยานยนต์และพาหนะ

ความคิดเห็น • 67

  • @Robert-mr4kh
    @Robert-mr4kh ปีที่แล้ว +19

    Co do Fokkera D.XXI to miał jeszcze jedną dodatkową niezaprzeczalną przewagę nad PZL 24 . Można go było produkować w dwóch zakładach w Polsce z pominięciem przeciążonego produkcją samego PZL .Tak . Produkcją . W zakładach PWS i LWS które technologicznie były w stanie produkować samoloty o konstrukcji mieszanej . Sam Fokker nie miał zdolności produkcyjnych na wypadek większych zagranicznych kontraktów i bardzo chętnie zgadzał się na sprzedaż licencji w ramach zawartych kontraktów . Można tylko gdybać ile takich Fokkerów D.XXI natłukły by dwa nasze zakłady we 2 lata . Dwie fabryki produkujące 15 samolotów miesięcznie każda minimum przez 24 miesiące .I to licząc bardzo ostrożnie . A ile mogły zarobić te fabryki dodatkowo w ramach kontraktów zagranicznych w czasie tuż przed wojną kiedy wiele krajów poszukiwało na gwałt samolotów do kupienia ? Sugeruję autorowi zagłębić się w temat dlaczego panu Rayskiemu Fokker D.XXI się nie spodobał i dlaczego nie stał się naszym podstawowym myśliwcem w 1939 roku . Czy Fokker D.XXI był by za drogi dla naszego wojska . Byłby na pewno tańszy niż PZL Jastrząb . I Fokker D.XXI jednak latał dobrze jak na myśliwca czego PZL jednak nie potrafił . Inna ciekawostka łącząca Fokker D.XXI i PZL 50 to identyczny jednostka napędowa . PZL 50 z tym samym silnikiem był wolniejszy od Fokker D.XXI . To nam pokazuje jak fatalnym samolotem okazał się PZL 50 .

    • @ya-ro4690
      @ya-ro4690 ปีที่แล้ว +5

      Zgadza się. Sporo o tej alternatywie (produkcja Fokkera w Polsce) można przeczytać na forum DWS.

    • @wojteksmag8286
      @wojteksmag8286 ปีที่แล้ว +7

      W zasadzie masz rację. Ale jest to ocena PO FAKCIE. Z dzisiejszej perspektywy wiemy jak się potoczyła historia i mamy w głowach datę 1 IX 1939. Gdy podejmowano te decyzje w '37 i '38 roku nikt nie wiedział KIEDY wybuchnie wojna. Nie można więc było się przygotować na ten dzień. Trzeba było planować ciągłość utrzymania lotnictwa nie tylko w '39 ale i w '40 czy '41...
      Jednocześnie mieliśmy bardxzo ograniczony budżet - więc naprodukowanie "w ciemno" przeciętnych samolotów myśliwskich na '39 spowodowało by zapaść w okolicach '41.
      Sprawę Jastrzębia spartoliliśmy koncertowo i to jeszcze przed pierwszą kreską projektu. PZL dostało wytyczne, aby przyszły perspektywiczny myśliwiec oprzeć na już istniejącym silniku, i to słabszym od konkurencji, na dodatek z kończącym się potencjałem modernizacji. To nie mogło przynieść sukcesu. Później dodatkowo miesiące oczekiwania na podwozie aby gotowy prototyp oblatać i odkryć, że silnik jest o 400KM za słaby...

    • @Robert-mr4kh
      @Robert-mr4kh ปีที่แล้ว +5

      @@wojteksmag8286 Jak zawsze w przypadku historii . Jest tylko jedno ale . Rayski . To on podejmował takie a nie inne decyzje w kwestii naszego lotnictwa myśliwskiego w tym przypadku . Nie wiedział o zbliżającej się wojnie ? Jak jednak odnieść się do tego że swoimi decyzjami dopuścił do zapaści technologicznej w naszym lotnictwie myśliwskim ? Na jakiej podstawie ? Że nagle nasz przemysł lotniczy z JEDNĄ FABRYKĄ produkującą samoloty metalowe dokona radykalnego przeskoku technologicznego nie mając do tego żadnych merytorycznych podstaw ? Jego powielane błędy, PZL 38 a potem PZL 50 nijak się nie mają do tego czy mógł czy nie mógł przewidzieć wybuch wojny przed 1940 rokiem . Zresztą sam Rayski już na uchodźctwie twierdził że jego wszystkie "genialne" plany były sabotowane od środka i dlatego skończyły się na niczym . Żeby było jeszcze bardziej "komicznie" ten człowiek złożył dymisję z powodu braku pieniędzy na zakup samolotów myśliwskich za granicą . Ten sam Rayski który wcześniej brzydził się podobnymi planami . Nie . Zbyt łatwo wszystko zrzucać na przedwczesny wybuch wojny .

    • @Balszoi
      @Balszoi  ปีที่แล้ว +7

      Odpowiem chociaż gdy ktoś rzuca argument "o bo nazwa kanału" to już wiem, że w 99 na 100 przypadkó dyskusja nie ma sensu.
      "PZL był zbudowany z metalu w nowoczesnej technologii podczas gdy Fokker był zbudowany z drewna i płótna.. " - ok, ale się mylisz bo w konstrukcji D.XXI było wykorzystane nie tylko drewno i płótno, ale także aluminium w formie kratownicy, na której opierał się kadłub. W czasie gdy powstawał Fokker D.XXI taka konstrukcja nie była niczym dziwnym.
      "Fabryka musiałaby się cofnąć w rozwoju aby podjąć produkcję." - Dwa pytania, po co PZL miałoby podejmować produkcję Fokkera D.XXI? To raz. Dwa - w PZL też robili samoloty konstrukcji mieszanej - np. PZL.27, "niesławny" PZL.30 Żubr, a wynikało to min. z obniżania kosztów bo taka forma byłą tańsza niż całkowicie metalowy samolot. Więc, nie wiem czy tak musieliby się cofać ;)
      "PZL był skonstruowany celowo z wykorzystaniem ryflowanej blachy aluminiowej aby uzyskać maksymalną zwrotność." - Nie bardzo rozumiem jak zastosowanie ryflowanej blachy wpływało na zwrotność, w sytuacji gdy samoloty dwupłatowe z okresu I Wojny Światowej były bardzo zwrotne względem choćby Messerschmitta Bf 109, nie przypominam sobie również by bardzo zwrotny Sptifire był z blachy ryflowanej ;)
      "Ryflowana blacha stawiała tak duży opór aerodynamiczny że bez względu jak mocny silnik byś nie wstawil to nie przekroczyłbyś 420 km/h." - Ou, a to ciekawe. Czyli meganowoczesne zakłady PZL weszły w produkcję samolotu, który był w stanie wykręcić maks. 420 km/h w sytuacji gdy z roku na rok rosły prędkości maksymalne.
      "Za to samolot był niesamowicie zwrotny i wytrzymały." - Niesamowicie? Względem czego? Bo trafienie z działka 20 mm robiło duże spustoszenie i w przypadku Fokkera D.XXI i PZL P.24.
      "Nazwa kanału "Balszoj" powinna dać ci do myślenia odnośnie narracji tworzonej wokół polskich samolotów..." - Jeżeli w materiale popełniłem błąd zachęcam do wskazania. Jeżeli nie to nie rozumiem co ma nazwa - wielokrotnie o polskich samolotach mówiłem tu w samych superlatywach np. PWS-33 Wyżeł. Natomiast striggerowanie słowem "Balszoi", i użycie słowa narracja no już o koledze mówi baaardzo wiele.
      "W obliczu wojny okazało się jak wielkim błędem było zaniechanie budowy klasycznego dolnopłatowego myśliwca wzorowanego na Fokkerze D.XXI." - pierwszy akapit cytowanego przez kolegę artykułu.
      "Nawet gdybyśmy mieli 1000 takich Fokkerów to nasz los był przesądzony już w marcu 39 i nic nie mogło tego zmienić..." - w ujęciu strategicznym tak, w ujęciu taktycznym, gdyby ten "tysiąc Fokkerów" został użyty tak jak PZL P.11a-c i PZL P.7a w Brygadzie Pościgowej to No nie wiem czy by się coś nad Warszawą pojawiło ;)

    • @piotrweydmann3345
      @piotrweydmann3345 2 หลายเดือนก่อน

      @@Balszoi
      Szacunek, za kawal pracy i poswiecony czas w przypominanie tego co coraz szybciej zanika.
      Pozdrawiam z USA

  • @PunkinsSan
    @PunkinsSan ปีที่แล้ว +22

    Płatowiec p24 był poprostu przestarzały już w momencie powstania a Fokkera już trochę mniej i tyle. Szkoda że przespaliśmy moment przesiadki na dolnopłaty

    • @kemodalerd4243
      @kemodalerd4243 ปีที่แล้ว +1

      ​@@PanProper ...das typisch polnische Wunschdenken...

  • @MrPietras65
    @MrPietras65 8 หลายเดือนก่อน +1

    Bardzo ciekawa narreacja , ktora rozwiewa watpliwosci na temat zdolnosci przemyslowych II RR. Panuje dosc rozpowszechniona opinia, ze przedwojenna Polska byla swego rodzaju rajem utraconym. Bylismy krajem rozwijajacym sie , co jest zrozumiale , uwzgledniajac ponad wiek zaborow i wynikajace stad zapoznienia rozwojowe. Dzis zreszta wielu Polakow ma podobny punkt widzenia , na temat PRL. Rzekoma potencja Polski miedzywojennej , ale i tej powojennej to mit.

  • @wojciechgroblicki3922
    @wojciechgroblicki3922 ปีที่แล้ว +2

    Temat bardzo ciekawy!

  • @Dyziol84
    @Dyziol84 ปีที่แล้ว +3

    Fajny odcinek👍

  • @vintagemodelbuilder9838
    @vintagemodelbuilder9838 ปีที่แล้ว +3

    Porównanie Fokkera XXI z PZL 24 jest nieco zmanipulowane przez ciebie. Na przykład podałeś tylko, że Fokker napędzany był silnikiem Bristol Mercury VIII o mocy 830 KM i porównujesz go z PZL 24 F/G (greckie) przy którym nie wspomniałeś, że napędzany był silnikiem Gnome-Rhone Gr 14N-07 o mocy 950 - 970 KM a więc o ponad 100 KM więcej. Mimo tego był on wolniejszy od Fokkera o jakieś 30 km/h. Tak więc bardziej zbliżonym porównaniem był by myśliwiec PZL 24E napędzanym silnikiem Gnome-Rhone GR 14KIIC32 o mocy 870 - 900 KM. Z tym, że ta wersja była uzbrojona w 4 km i miała śmigło dwułopatowe Szomańskiego. PZL 24E wykręcał nieco mniej niż 410 km/h a więc był wolniejszy od Fokkera o około 50 km/h. Co do silniejszego uzbrojenia Puławszczaków to też nie do końca tak było. Po pierwsze działka Oerlikon FF miały bardzo mały zapas amunicji, jedyne 45 pocisków na działko. Myśliwce "działkowe" były w mniejszości, Grecy wręcz wymontowywali działka ze swoich PZL 24G i zastępowali je karabinami. Wynikało to z problemów logistycznych. Tak naprawdę Fokkera, jeśli się by chciało porównywać z myśliwcami PZL to jego odpowiednikiem był PZL-11G który napędzany był tym samym silnikiem Mercury VIII. Niestety Kobuz przy Fokkerze XXI wypada bardzo blado.

  • @krzysztofnowak7158
    @krzysztofnowak7158 10 หลายเดือนก่อน +1

    👍👍👍

  • @SukinSzkot
    @SukinSzkot ปีที่แล้ว +3

    podobno latem 1939 hamerykańce proponowali, wraz z otwarciem kredytu, sprzedaż Polsce 143 samolotów Curtiss Hawk 75 - jest coś na ten temat w archiwach?

  • @robertws181
    @robertws181 ปีที่แล้ว +4

    Ja się tak zastanawiam ,dlaczego nasze władze tak uparcie trzymały się górnopłatów a przecież musieli mieć informację na temat "przeróbki" naszych pezetelek w Rumunii i na ich bazie stworzenie dość udanego samolotu IAR 80 !?
    O tych propozycjach z USA nie słyszałem więc,możesz je zapodać :))

    • @vintagemodelbuilder9838
      @vintagemodelbuilder9838 ปีที่แล้ว +3

      Co do IAR-80 to samolot ten oblatano w kwietniu 1939 r, a więc kilka miesięcy po oblocie PZL 50. Gdyby zamiast Jastrzębia miał by być dolnopłat z Puławszczaka, to trzeba by o tym myśleć około 1935 r, a więc w czasie kiedy rozkręcała się produkcja P.11c. Co do porównania. To z Fokkerem XXI powinniśmy chyba porównywać niestety polskie prototypy napędzane tym samym silnikiem Mercury VIII. PZL.P.11g, jednopłat ze stałym podwoziem a więc to samo co Fokker, niestety Kobuz był wolniejszy o jakieś 50 - 60 km/h. Drugi to oczywiście PZL 50, dolnopłat z chowanym podwoziem wolniejszy od Fokkera o jakieś 20 - 30 km/h. Oba polskie prototypy były konstrukcjami całkowicie metalowymi, Fokker był konstrukcji mieszanej, technologicznie starszej. Co do P.11g to niestety był nawet wolniejszy od dwupłatowego Gladiatora, także napędzanego Mercurym.

    • @ggnagognagoma2462
      @ggnagognagoma2462 10 หลายเดือนก่อน

      lotniska skarbie, samolot musi startowac i lądować, uważano że górnopłat jest w tym względzie bezpieczniejszy, zwłaszcza ze stałym podwoziem.
      A i bieda decydowała mieliśmy w zasadzie jedno pełne biuro konstrukcyjne. innych dołowano . patrz sprzedaż silników odrzutowych w połowie lat trzydziestych Włochomi całkowite olanie pracy konstruktorów/wynalazców

  • @krystianszczepanskiiii
    @krystianszczepanskiiii ปีที่แล้ว +2

    a to nowość na kanale...

  • @wacawwojaczek2853
    @wacawwojaczek2853 ปีที่แล้ว

    Polecam lekturę książki "Talvisota" Pana ppłka Barona. Szacun za dogłębną analizę wojny.

  • @andrzejorszanski1719
    @andrzejorszanski1719 4 หลายเดือนก่อน

    Czy samolot Fokker D-XXI był droższy od P-24? wg. A Morgały samolot PZL P-24 B - wraz z opakowaniem wynieść miała 186 tys. złotych, tymczasem za swoje Fokkery Dania zapłaciła 113 tysiecy za płatowiec + 55tys. za silnik. Nieco drożej wyszło Finom : 125 tys. za płatowiec + cca 60 tys. za silnik. Nie brakuje opinii iż gdyby zakupić licencję, to cena płatowca w Polsce powinna zmieścić się w granicach 60 tys+silnik i 4km, dawało by w sumie mniej niż 150 tys. za sztukę. Okazja nadarzyła się w salonie lotniczym w Sztockcholmie w listopadzie 1937.( gdzie Fokker proponował wersję ze składanym podwoziem) Już wiedzieliśmy o debiucie bojowym nad Madrytem I-16 oraz parę miesięcy później Bf-109. Niestety - żaden dzwonek alarmowy w dowództwie wojsk lotniczych nie zabrzmiał...

  • @Ronin1939
    @Ronin1939 ปีที่แล้ว +1

    Tak to ciekawy temat amerykańskich samolotów

  • @MrMarek41
    @MrMarek41 ปีที่แล้ว +3

    Ciekawe, dlaczego nikt nie wpadł na pomysł zbudowania silnika w układzie podwójnej gwiazdy, korzystając z podzespołów produkowanego w Polsce silnika Merkury. Czy ograniczały nas umowy licencyjne? Przecież to była by najtańsza szansa uzyskania krajowego silnika o mocy około 1500 koni mechanicznych o tej samej średnicy co budowane do tej pory. No , to tylko gdybanie, ale pewnie gdyby spróbowano?

    • @wojteksmag8286
      @wojteksmag8286 ปีที่แล้ว +3

      Przy produkcji licencyjnej silników Mercury nie była dostępna cała dokumentacja projektowa. Rozbudowa silnika z pojedynczej do podwójnej gwiazdy, to nie "heftnięcie" skrzyń korbowych. Tutaj trzeba zmierzyć się z wieloma problemami, do których potrzebna jest pełna znajomość danego silnika, cała droga projektowa, wszystkie informacje, dlaczego tak dany element zaprojektowano... Potrzebny jest też doświadczony zespół projektantów.
      No i podstawowe: pieniądze i czas....

    • @dhamster100
      @dhamster100 ปีที่แล้ว +2

      @@wojteksmag8286 A Rosja Radziecka heftnęła sobie całe B-29 co do śrubki.

    • @piotrbabkiewicz3812
      @piotrbabkiewicz3812 ปีที่แล้ว

      ​@@wojteksmag8286 Japończycy byli w takiej samej sytuacji jak my, i złożyli nowe silniki z elementów licencyjnych silników. To co najtrudniejsze do zaprojektowania mieli gotowe na tacy. Tak i tak musieli zaprojektować nowe elementy silnika ale to było znacznie prostsze jak budowa od zera.

    • @marekduczman
      @marekduczman 8 หลายเดือนก่อน

      @@dhamster100 Nie bardzo wyszło im przeliczenie rozmiarów calowych na metryczne. Czytałem o tym dawno temu, że na samych kablach, przez zaokrąglenie w górę, do rozmiarów metrycznych, doszło kilkaset kg masy.
      Ale najmniejszy problem mieli z silnikami, bo mieli jakieś licencyjne w pojedynczej gwieździe i "heftneli" 😁 sobie podwójną. U nas przemysł silnikowy był jednak zbyt zacofany na takie projekty.

    • @piotrolszowkawujekpiotrek5384
      @piotrolszowkawujekpiotrek5384 8 หลายเดือนก่อน

      Tu 4 czyli radziecka kopia b29 był o klasę gorszy od oryginału. Inżynieria odwrotna jeszcze nigdy nie dała zadowalających efektów...

  • @KS-ModelismoAviacionHobby
    @KS-ModelismoAviacionHobby ปีที่แล้ว +2

    o jaka niespodzianka...

  • @janwojtyna3392
    @janwojtyna3392 10 หลายเดือนก่อน +1

    Jeden problem Curtis Hawk 75 czy jak kto woli P-36 miał, z pominięciem wersji dla Chin, chowane podwozie a Foker miał stałe.

  • @skfaskfa4667
    @skfaskfa4667 ปีที่แล้ว +3

    Pewnie, to ciekawy temat. Pytanie- w necie przewija się informacja, że były pozorowane walki PZL.50 z P.24. Są z tego jakieś papiery?

  • @Robert-mr4kh
    @Robert-mr4kh ปีที่แล้ว +3

    Amerykańskie samoloty nie wzbudzały realnego zainteresowania w Polsce bo ich silniki wymagały innego paliwa niż tego używanego przez Polskie Lotnictwo Wojskowe

    • @kwestionariusz1
      @kwestionariusz1 ปีที่แล้ว +5

      Dokladnie wysoko oktanowego ktore nawet nasz przedwojenny przemysl naftowy nie produkował.

  • @nodinowak107
    @nodinowak107 ปีที่แล้ว +1

    👍👍👍👍👍👍

  • @darekprzedwojewski5465
    @darekprzedwojewski5465 6 หลายเดือนก่อน

    Dla zasięgu 😉

  • @piotrstrzelczyk5248
    @piotrstrzelczyk5248 ปีที่แล้ว +1

    8:10 NIeślubnym dzieckiem P.35 był Reggiane 2000 / MAVAG Heja. Aleksader de Siewierskij był Rosjaninem.

    • @canderousordo
      @canderousordo 4 หลายเดือนก่อน

      Tak,był,ale zdrajcą który porzucił Mateczkę Rosję na rzecz zgniłego zachodu!!!

  • @stefanoalternativo
    @stefanoalternativo ปีที่แล้ว +1

    o jaki fajny pomyał...

  • @hefalump11
    @hefalump11 ปีที่แล้ว +2

    Czasem myślę że że lekcją z tamtych czasów jest zakup F/A-50 :D

  • @zodiak865
    @zodiak865 ปีที่แล้ว +1

    Pzl - 24 - dwa działka 20 mm , co to były za działka ? czy może takie jak montowane w tankietce TKS ?

    • @vintagemodelbuilder9838
      @vintagemodelbuilder9838 ปีที่แล้ว +2

      Oerlikon FF 20 mm. Bardzo zbliżone do MG-FF stosowanych na przykład we wczesnych Bf-109. Ich wadą był bardzo mały zapas amunicji, jedyne 45 pocisków na lufę. Większość PZL-24 latało jednak z 4 km, w Grecji, z racji na problemy logistyczne wymontowywano działka i zastępowano karabinami.

    • @zodiak865
      @zodiak865 ปีที่แล้ว

      @@vintagemodelbuilder9838 Dzięki .

    • @piotrolszowkawujekpiotrek5384
      @piotrolszowkawujekpiotrek5384 8 หลายเดือนก่อน

      Działko takie jak w TKS czyli nkm FK 20mm w wersji lotniczej czyli D miał mieć Wilk. W momencie powstawania PZL p24 jeszcze nie było dostępne, dlatego uzbrojono go w oerlikony. Nie jestem pewien na 100%, Ale zdaje się że Polska konstrukcja miała większą siłę przebicia.

  • @POGORSKY
    @POGORSKY ปีที่แล้ว +1

    Czy to P.24 czy inne stałyby bez paliwa i amunicji tak jak P.11 po pierwszym tygodniu września...

    • @canderousordo
      @canderousordo 4 หลายเดือนก่อน

      Bo siły zbrojne to jest system.
      I w Polskim systemie logistyka nie spracowała.

  • @kwestionariusz1
    @kwestionariusz1 ปีที่แล้ว +1

    Severskiego potem licencyjnie produkowali Wlosi jako Regiane 2000

    • @MrTomo55
      @MrTomo55 ปีที่แล้ว

      To nie była licencja Severskiego tylko własna konstrukcja Reggiane fakt faktem akurat bardzo przypominająca P-35 .

  • @piotrstrzelczyk5248
    @piotrstrzelczyk5248 ปีที่แล้ว

    3:50 Underpowering od lat 30 do 90 tych.

  • @krzysztofroman5597
    @krzysztofroman5597 ปีที่แล้ว +1

    Kanał zasługuje na wiecie łapek

  • @CristinaAjowimsky
    @CristinaAjowimsky ปีที่แล้ว +1

    😀😃😀

  • @piotrstrzelczyk5248
    @piotrstrzelczyk5248 ปีที่แล้ว +1

    6:30 Duńczycy w 1940 r. testowali D.XXI z dwoma działkami Madsen kal. 20 mm.

    • @MrTomo55
      @MrTomo55 ปีที่แล้ว

      Finowie też używali egzemplarz z działkami Oerlikon 20mm

  • @bachcomp1
    @bachcomp1 ปีที่แล้ว +5

    Fokker nie był dla nas atrakcyjną opcją. Jastrząb miał być lepszym i bardziej perspektywicznym samolotem. Opóźnienia z jego konstruowaniem miały różne przyczyny np. aż do 1938 roku nie spieszyliśmy się z pracami nad nim. Wydaje się, że popełniliśmy dwa błędy, które doprowadziły do katastrofalnego stanu polskiego lotnictwa w 1939 roku. 1. Nie kupiliśmy 70-100 samolotów P.24f , które zastąpiły by P.7 i P.11a. 2. Zbyt późno rozpoczęliśmy prace nad myśliwcem nowego typu - dolnopłat. Wydaje się, także że oprócz projektu P.50 powinniśmy mieć alternatywną konstrukcję opartą o technologię półskorupową. Coś na podobieństwo rumuńskiego IAR, który posiadał część kadłuba od P.24.

    • @wojteksmag8286
      @wojteksmag8286 ปีที่แล้ว +2

      Cały czas odbijał nam się czkawką Wilk. To Jastrząb miał być tradycyjnym ubezpieczeniem awangardowego projektu.

    • @hefalump11
      @hefalump11 ปีที่แล้ว

      Był taki dolnopłat określany jako typ pośredni między Karasiem a jedenatską, PZL 33.

  • @tadeuszkunicki5037
    @tadeuszkunicki5037 10 หลายเดือนก่อน

    My jak to Polacy zawsze do tyłu czy Ruskie czy Amerykanie zawsze brak kasy

  • @wielkopolanin7387
    @wielkopolanin7387 ปีที่แล้ว

    Wojny obronnej w 1939 to by nie zmieniło ale zamiast u Angoli mogli Polacy próbować kupić samoloty u Jankesów. Ale to by musieli już myśleć o tym najpóźniej w 1937.

    • @piotrolszowkawujekpiotrek5384
      @piotrolszowkawujekpiotrek5384 8 หลายเดือนก่อน

      Z tym było trochę problemów. Po pierwsze benzyna: amerykańskie silniki wymagały benzyny wysokooktanowej której w Polsce nie produkowano. Po drugie Amerykanie początkowo chcieli nam sprzedać silniki i samoloty za gotówkę a państwo polskie nie miało takich możliwości płatniczych, staraliśmy się o kredyt lub spłacanie tego węglem. Negocjacje w związku z tym nie wydawały się naszej stronie bardzo atrakcyjne i zwyczajnie nie starano się o amerykańskiej silniki, ponieważ nie mieściły się w naszych możliwościach eksploatacyjnych. Musielibyśmy najpierw zacząć robić do nich paliwo, czyli przebudować rafinerię.

  • @Rzymek85
    @Rzymek85 ปีที่แล้ว +1

    zarabiscie ciekawe tematy :)

  • @patryk_gra
    @patryk_gra ปีที่แล้ว

    Wszystkie twoje propozycje są kuszące

  • @wacawwojaczek2853
    @wacawwojaczek2853 ปีที่แล้ว

    Koncepcja myśliwca- górnopłata że stałym podwoziem, była w końcu lat 30-tych trochę archaiczną. Z silnikami mieliśmy kłopot praktycznie do likwidacji polskiego przemysłu lotniczego. Patrz Iskra czy Iryda. W-3 też miał problemy...

    • @ggnagognagoma2462
      @ggnagognagoma2462 10 หลายเดือนก่อน +1

      Ee sugerujesz że do LIM-ów importowaliśmy silniki z ZSRR? Do Iskier i Iryd za komuny opracowano swój własny silnik. I opo rezygnacji z Irydy przez głupców projankeskich zaniechano rozwoju Kaszuba. Upłynęło 30 lat . Sadzę ze dziś owoc nieprzerwanego rozwoju tej linii silników oferowałby on poziom wystarczający do napędu nowoczesnego samolotu bojowego

  • @Tomasz_M
    @Tomasz_M ปีที่แล้ว

    Dziendoberek!

  • @krzysztoforowski1908
    @krzysztoforowski1908 3 หลายเดือนก่อน

    Pzl 24 to przestarzała konstrukcja Pzl 24 to mit.