@@wdrodzedd sporo można się nauczyć z Twoich filmów. Ja zanim trafiłem na Twój kanał robiłem w swoich autach oleje, filtry, klocki, tarcze, trochę elektryki, zawieszenia nie ruszałem bo mało się orientowałem w temacie. U Ciebie sporo się tego przewinęło, człowiek się podszkolił i ostatnio sam wymieniałem końcówki drążka i sworzeń wahacza🙂
Była Astra H, i przez Astrę trafiłem na Twój kanał ale nie pamiętam już czego szukałem. Astra ma już nowego wkasciciela😊 ale jest jeszcze Corsa D 1.2 i nowy nabytek Kia cee'd II
Pół roku temu wymieniałem oba sworznie zwrotnicy w Corsie C. Wymieniłem, bo robiąc inspekcję przed przeglądem stwierdziłem że są do wymiany - (także kilka innych części). Wymiana to była katorga - droga przez mękę - spiłowałem nity do zera, a mimo to za cholerę nie mogłem rozdzielić sworznia od wachacza. Po długiej walce w końcu się udało, ale nikomu nie rzyczę podobnej "zabawy,". Najgordze jest to, że auto i tak przeglądu nie przeszło. Okazało się, że zakupiony sworzeń - mimo że teoretycznie pasujący do VIN samochodu miał minimalnie za wąski "bolec". Zamontowany do piasty i ściśnięty śrubą blokującą. Na początku wydawał się być dobrze zamocowany, ale wystarczył dojazd do stacji djagnostycznej aby zaczął się ruszać w górę i w dół jak głupi. Ponieważ alternatywy właściwie nie było, kupiłem cały wahacz i go wymieniłem i to już była tzw. "szybka piłka". Co ciekawe - z drugiej strony identyczny sworzeń z tym "wąskim" trzyma idealnie - zupełnie jakby piasty miały inne rozmiary otworów. Możliwe że dziura w tej jednej piaście była już wyrobioina i nawet pełne zaciśnięcie nie zablokowało bolca - nie wiem, ale faktem jest, że wahacz który kupiłem miał sworzeń z bolcem szerszym i żadnego luzu po założeniu już nie było. Auto przeszło przegląd i po sprawie. Odcinek o kosztach eksploatacji może być ciekawy.
Można więcej takich 👍 pozdrawiam serdecznie 🤝
Możesz więcej takich ciekawostek pokazywac jestem za 👍🙈
W końcu ktoś normalnie, bez zawiłości prosto tłumaczy ludziom, tak dalej. Tak prosimy o film o kosztach eksploatacji. Mocna łapka w górę.
Bardzo ciekawy film edukacyjny
Rewelacyjny odcinek 👍
Popieram, więcej tego typu odcinków.😊
Dzięki 👍
@@wdrodzedd sporo można się nauczyć z Twoich filmów. Ja zanim trafiłem na Twój kanał robiłem w swoich autach oleje, filtry, klocki, tarcze, trochę elektryki, zawieszenia nie ruszałem bo mało się orientowałem w temacie. U Ciebie sporo się tego przewinęło, człowiek się podszkolił i ostatnio sam wymieniałem końcówki drążka i sworzeń wahacza🙂
@@soltysviara no i brawo ty 😁 po to m in jest ten kanał takie komentarze bardzo mnie cieszą. A jakie autko mamy?
Była Astra H, i przez Astrę trafiłem na Twój kanał ale nie pamiętam już czego szukałem. Astra ma już nowego wkasciciela😊 ale jest jeszcze Corsa D 1.2 i nowy nabytek Kia cee'd II
Pół roku temu wymieniałem oba sworznie zwrotnicy w Corsie C.
Wymieniłem, bo robiąc inspekcję przed przeglądem stwierdziłem że są do wymiany - (także kilka innych części).
Wymiana to była katorga - droga przez mękę - spiłowałem nity do zera, a mimo to za cholerę nie mogłem rozdzielić sworznia od wachacza. Po długiej walce w końcu się udało, ale nikomu nie rzyczę podobnej "zabawy,".
Najgordze jest to, że auto i tak przeglądu nie przeszło. Okazało się, że zakupiony sworzeń - mimo że teoretycznie pasujący do VIN samochodu miał minimalnie za wąski "bolec".
Zamontowany do piasty i ściśnięty śrubą blokującą. Na początku wydawał się być dobrze zamocowany, ale wystarczył dojazd do stacji djagnostycznej aby zaczął się ruszać w górę i w dół jak głupi.
Ponieważ alternatywy właściwie nie było, kupiłem cały wahacz i go wymieniłem i to już była tzw. "szybka piłka".
Co ciekawe - z drugiej strony identyczny sworzeń z tym "wąskim" trzyma idealnie - zupełnie jakby piasty miały inne rozmiary otworów.
Możliwe że dziura w tej jednej piaście była już wyrobioina i nawet pełne zaciśnięcie nie zablokowało bolca - nie wiem, ale faktem jest, że wahacz który kupiłem miał sworzeń z bolcem szerszym i żadnego luzu po założeniu już nie było.
Auto przeszło przegląd i po sprawie.
Odcinek o kosztach eksploatacji może być ciekawy.
Możesz mieć otwór w zwrotnicy rozryrany, ale też jakość wykonania części obecna jest najmniej dyskusyjna i takie nie dorobku są niemal standardem