Pozdrawiam wszystkich, którzy wspominają film „Ewolucja” - FYI: selen jest w szamponie na rynek amerykański! W 2:43 jest błąd na animacji - mydło i skóra głowy powinny być po przeciwnych stronach 7 niż są. W narracji jest ok!
@@adam.m.mysliwiecAdaś i masz za to kolejnego plusa mordo Nigdy się nie ukrywasz jak coś źle wypunktujesz Szacuneczek ode mnie i najpewniej wielu innych za to ❤
Gdyby nie to, że to współpraca, to bym chyba mocno skrytykowała ten materiał. Ale tak, to tylko wspomnę, że porządne mydło ma pH 7, czyli obojętny (jak woda destylowana), a nie zasadowy. I służy do usuwania zanieczyszczeń na skórze, a sebum usuwa niejako przy okazji, podobnie jak szampon zresztą. Który przez to działa nie mniej drażniąco. A płukanie włosów z dodatkiem kwasowym (ocet, sok z cytryny, etc.) nie jest w zasadzie żadnym wysiłkiem, zważywszy, że i tak stosujemy dość powszechnie rozmaite odżywki i inne środki pielęgnacyjne po myciu, już mniejsza o to jakie i po co, bo to temat poboczny. Natomiast surfaktanty takie, jak SLS (i inne, często wciskane do składów szamponów przez producentów kosmetyków tzw. "ekologicznych", niestety, ekologiczne nie są, nie są też obojętne, często podrażniają skórę, bywają też alergenne, ale poza tym przedostają się w postaci niezmienionej przez oczyszczalnie ścieków do wód powierzchniowych, (nie mówiąc o bezpośrednim wylewaniu ścieków do zbiorników wodnych) i wpływają drażniąco na życie wodne, czyli ryby, skorupiaki i inni wrażliwi mieszkańcy tych zbiorników, którzy jakby nie bardzo lubią, jak im się rozpuszcza te śluzowe otoczki, które mają na sobie, mówiąc bardzo oględnie. I to jest pewien problem, zauważalny już przez biologów. Są wprawdzie surfaktanty, które nie powodują takich spustoszeń w środowisku wodnym, ale są trudne do zapakowania w gotowy produkt, bo łatwo ulegają rozkładowi, jak saponiny roślinne, czy też - nie wiedzieć czemu - droższe - jak sodium cocoamphocetate, czy glukozyd decylowy, ale też nie pienią się one tak efektownie, a my, współcześni ludzie, z jakiegoś powodu musimy koniecznie mieć coś, co się efektownie pieni, nawet jeśli racjonalnie wystarczy, żeby pieniło się nieco mniej, jeśli efektywnie znosi napięcie powierzchniowe wody i dobrze rozpuszcza tłuszcze. No i z tym mam problem. Bo ja wprawdzie lubię mieć umytą głowę i pachnące, lśniące włosy, ale jak widzę spustoszenia w środowisku, jakie powodują te wszystkie substancje, to wolę sobie przysiąść w kuchni i zrobić szampon czy mydełko własnoręcznie, bo jak człowiek przyswoi trochę wiedzy kosmetologicznej i zielarskiej, to dość łatwe i nawet rozrywkowe zajęcie.
@@hiddenname7460 Nie wiem czy zgoda jest w takim przypadku wymagana ale faktycznie zapomniałem, że jest kanał o takiej nazwie. No to powiedzmy "Chemiczne analizy" albo cokolwiek innego. Ważne, aby taki cykl powstał :)
@@hiddenname7460 a czemu ma się zgadzać lub nie? To nie jest żadna nazwa zastrzeżona, nawet ja mogę sobie wrzucić film opisany jako Okiem chemika. To zwykłe wyrazy powszechnie występujące w języku polskim, często właśnie w takim zbitku słów okiem+chemika. Pani "magistra" ze wspomnianego kanału nie ma nic w tej kwestii do gadania. Jeszcze tego brakowało...
Ogólnie szampony przeciwłupieżowe są niezdrowe dla skóry głowy ponieważ powodują łuszczenie się skóry co z kolei przyczynia się do powstawania tak zwanego łupieżu estetycznego. Szampony firmy headers & shoulders są jednymi z mocniejszych przez co powodują mocniejsze łuszczenie się skóry i szybsze powstawanie łupieżu estetycznego. Dodatkowo łuszczenie skóry przyczynia się do łysienia. (Są to informacje od trychologa, mogłem coś przekręcić ponieważ rozmowę odbyłem już długi czas temu, ale ogólny sens powinien być zachowany). Jeżeli chodzi o samego autora filmu nie miałem na celu urażenia ani spowodowania żadnej przykrości chciałem zwrócić tylko fakt aby ludzie w komentarzach wiedzieli, że produkt jest niekoniecznie najlepszej jakości. Nie wykluczam też opcji, że dana firma może produkować bardziej specjalistyczne szampony które mają zgoła inne działanie od tych najbardziej podstawowych które możemy spotkać w każdym sklepie. @@KlauduniaL07
@@Carl-qw2mq Szukać tego co polecają kobity od Włosingu. Agnieszka Niedziałek ma kanał na tubie i od lat się tym zajmuje. Gdybym nie natrafił na jej kanał to pewnie do dziś bym się męczył z ciągle podrażnioną skórą głowy co było koszmarem.
Pracowałam w dev labie w firmie produkującej kosmetyki i sól dość często jest wykorzystywana do "zagęszczania" produktów na bazie takich surfaktantów jak SLES i SLS - szamponów, żeli pod prysznic itp. Nie jestem pewna co do polskiego słownictwa, my odnosiliśmy się to tego jako "increasing viscosity". W każdym razie, w takich formulacjach analiza krzywej solnej i determinacja punktu szczytowego to była standardowa praktyka i zmora techników laboratoryjnych 😅
Dzień dobry, w ~ 2:43 wykryłem pewną nieścisłość. pH mydła oznaczone zostało jako mniejsze od 7 "pH7" (zasadowe), co jest niezgodne z treścią materiału. Mam nadzieję, że komentarz okaże się pomocny i błąd zostanie niebawem naprawiony, pozdrawiam.
Interesujące. Reklama produktu, który radykalnie wysusza skórę głowy, powoduje jej łuszczenie, albo rzeczywiście doprowadza do naruszenia jej struktury, lub inaczej zaburza jej funkcjonowanie, doprowadzając do wystąpienia infekcji grzybiczych, by następnie kreować niemożliwy do przerwania cykl potrzeby i solucji. :3 Wspaniały model marketingowy 9/10 trychologow nie poleca
Czyli miałem dobrą intuicję kiedy parę lat temu wywaliłem to dziadostwo do kosza - po dwóch umyciach dostałem epickiego łupieżu, głowa mnie swędziała. Nie. Po prostu nie. Timotei jest fajny.
Tymczasem ja stosująca head and shoulders od jakiś 5 lat bo to jedyny szampon dzięki któremu moje włosy wyglądają względnie przez cały dzień (okropnie mi się przetłuszczają a h&s je "wysusza" XD) ps. tak wiem muszę się wybrać w końcu do trychologa
@@sayu1289 taki tip: im bardziej wysuszasz włosy, tym więcej one produkują łoju. nie wiem, jakich szamponów używałaś wcześniej - może jeszcze bardziej wysuszających ;) najlepiej się skonsultować z dermatologiem, ale ogółem jakieś ziołowe szampony zwykle sprawdzają się najlepiej (możesz poszukać typowo pod mocno przetłuszczające się). tylko trzeba się przyzwyczaić do tego że się mało pienią (i możesz mieć poczucie, że nie myją xD) no i trochę zajmie włosom odzwyczajenie się od wielkiej produkcji łoju. co 4-5 mycie można użyć faktycznie typowego "płynu do mycia naczyć" jak head & shoulders :D albo zmieszać po połowie
U mnie nawet pogarsza sytuacje. Kiedyś używałem tylko ten szamponu ale zmieniłem na inny polecany przez fryzjerkę i zmiana o 180*, efektu łupieżu praktycznie nie ma. Co więcej używając jeszcze innych szamponów czy żeli 9999 in 1 efekt również był zadawalający. Podsumowując h&s wielu bardziej szkodzi niż coś daje, bardzo wysusza skórę głowy niż inne szampony, które nomen omen są tańsze niż ten.
@@Pi0ttRq Znajomy sobie bardzo chwali, u mnie chyba raczej szkodzi... Inny chwali Pirolam, dla mnie nie jest zły, ale w raczej nie lepszy od szamponu z Lida. Jeszcze ostatnio testuję szampon micelarny Nivea i chyba jest równie spoko.
Potwierdzam ten szampon powodował u mnie jeszcze gorszy łupież. Obecnie używam szampon z Garniera Botanic Therapy z czarnuszką i też nie widzę jakiś efektów. Przez jakiś czas z łupieżem miałam spokój . A ostatnio przez ciągły stres od ponad roku znowu z nim walczę i nie mam pomysłu jaki szampon kupować.
Wystarczy pójść do dermatologa. Długo utrzymujący się, niereagujący na szampony łupież to może być jakaś choroba skóry, jak choćby zapalenie o różnych przyczynach lub łuszcyca.
Nie ma co się oburzać że film we współpracy bo nie jest powiedziane że to najlepszy szampon, masz go kupić itd, a tylko został analizowany skład tego szamponu. Moim zdaniem spoko opcja żeby wziąć współprace. Patrząc na to że Dawid nie zajmusie sie kosmetykami nie musi wiedziec który jest najlepszy chyba żeby go polecał. Równie dobrze mógłby wziac przypadkowy szampon i to zrobic, ale po co skoro może dostac dodatkową kase za filmik który i tak chciał zrobic, a jedyne co musi zrobic to powiedziec ze analizuje ten konkretny szampon. Moim zdaniem super współpraca. Zrobiona etycznie. Oby takich więcej, żeby kaska się zgadzała dzieki czemu możemy liczyc na wiecej długich wmbitnych filmów
co to za analiza, która pomija fakt że SLS-y są szkodliwe na dłuższą mete ponieważ są związkami agresywnymi dla skóry? dlatego właśnie jest pogorszenie i nawrót objawów to nie jest kwestia najlepszego, tylko tego że taki pseudokosmetyk w ogóle nie powinien być polecany tak bardzo ambitny film :)
Tak super etyczna, że w przypadku CBD najeżdżał że, nie ma jeszcze istotnych dowodów naukowych by móc polecać, ale najwidoczniej Head&Shoulders tyle zapłacił, że w przypadku tego szamponu już nie jest ważne, że jest to niezdrowy scam.
@@BejonardoLavinci buahahahahah typie, Ty pierwszy raz w internecie jesteś? To jest współpraca, wziął za to hajs, dziwnym przypadkiem omawia tylko funkcje poszczególnych składników, nie zwracając uwagi na to, że są zwyczajnie szkodliwe, musi być wg Ciebie użyte słowo „kup ten szampon” żeby to była reklama? Litości. Jeśli by chodziło o najzwyklejsze omówienie z czego się składają szampony to by opisał to po prostu, podając te same grupy i przykłady składników, i wtedy też od rzetelnego naukowca pasowałoby usłyszeć, że niektóre środki są szkodliwe. A tak to wziął kasę, zrobił filmik, który równie dobrze mógłby zrobić uczeń biolchemu z liceum i morda w kubeł o jakiekolwiek szkodliwości. Żałosne.
@@bartoszdudek420 Żałosne jest to że nie rozumiesz co sie pisze. Nigdzie nie napisałem że to nie reklama, tylko że moim zdaniem ta reklama jest okej(nie że jest idealna) między innymi dla tego że nie zachęca bezpośrednio do kupna. Itd itd nie będe ci dalej tłumaczył bo mi sie nie chce
30 lat temu, kiedy jeszcze miałem włosy, skusiłem się na H&S. Dostałem takiego uczulenia, że porobiły mi się rany na głowie, po których zostały blizny. Od tamtej pory używam wyłącznie delikatnego mydła. A że grzywce coraz bliżej do karku niż czoła, to wysychanie włosów nie stanowi problemu.
Kto długo korzystał z tego produktu wie ze lepiej go unikać, najpierw wywołuje łupież a później go maskuje co skutkuje brakiem łupieżu do momentu zmiany szamponu później jest masakra.Naprawde zdziwiłem się że taki kanał promuje coś takiego. Poczytajcie o tym szamponie na bezstronnych forach skład niezbyt zachęca do stosowania.Koezystalem jakiś rok, teraz nie mogę sobie poradzić ze skórą głowy .
Dokładnie, ta firma, produkuje syf, włosy wypadają po prosty od jego stosowania Co dopiero podczas brania chemii Używanie tego szamponu podczas brania chemii, spowodowało i mnie wypadnięcie 60-70% włosów Po znanie szamponu (cały czas biorąc chemię) włosy powoli odrastają
Witam, bardzo szanuje Pana i bardzo lubię Pana materiały ,zawsze profesjonalnie wykonane, wyczerpujące tematy, mnóstwo odpowiedzi, ALE nie znam ludzi którzy używając H&S pozbyli się lub choć zmniejszyli oznaki łupieżu. Sam jestem osoba cierpiącą na łupież od bardzo dawno. Czego bym nie użył z "świetnych" czy "cudownych" szamponów przeciwłupieżowych, (a używałem ich chyba wszystkie i to przez długi czas) nigdy nie byłem w stanie pozbyć się łupieżu. Nawet w stopniu zadowalającym zmniejszyć jego występowanie. Także łapka za profesjonalne wykonanie materiału, ale duży minus za reklamę czegoś co ja (i ludzie których znam) uważają że w ogóle nie działa...
Mialem lupierz przez ten szampon jak i inne "specjalne" sAmponu . Kiedys mi zabraklo mojego szamponu wiec pozyczylem szampon dziecka i jak reka odja , spokoj na dwa dni i mnie olsnilo . Od kad uzywam zwykle szampony, zele pod prysznic ,lub szampony dla dzieci mam gestsze zdrowsze wlosy , brak swedzenia i brak lupierzu . Polecam wam wrecz unikac produktow ktore zachwalaja sie ze sa cudowne na cos bo czesto tomone wlasnie nie zwalczaja a powoduja dany problem . Tylko tanie , najzwyklejsze produkty !!!
Ale nigdzie nie wspomniał, że to jest dobry szampon. Tylko powiedział jaki ma skład chemiczny i po co są niektóre składniki. Każdy niech sam zadecyduje czy taki skład mu odpowiada 😁
Popieram, znajoma dermatolożka i zarazem fanka wszelakich specyfików ziołowych mi poleciła Vianka i jako facet jestem mega zadowolony. Żel do kąpieli się nie pieni, ale pięknie pachnie (wszystkie kolory), szampon z miodunki idealnie mi robi włosy, że są normalne, a nie sztywne ani nie afro, wcierka do włosów w sprayu na odświeżenie, zaś tonik (ale tu strcite Sylveco) hibiskusowy idealne do obmycia twarzy np. po goleniu.
Super materiał, bardzo podoba mi się pomysł tlumaczenia co oznaczają chemiczne opisy na priduktach. Co do sponsora... Nie polecam ich szamponów, przez lata przez nich męczyłam się z łupieżem 🤯 i czego nie robiłam, żeby przeszło, dopiero zmieniając szampon zaczęło przechodzić.
robiłam płukanki octowe gdy miałam problemy z podrażnioną skórą głowy, żółtka chyba też używałam, nigdy nie zdarzyło mi się za to olejować włosów, bo wydawało mi się, że to za dużo pracy, za to używałam siemienia lnianego
Kiedyś zawsze na koniec mama robiła płukankę z naparu z ziół. Pamiętam że były tam szyszki chmielu,ale nie wiem co więcej,zbyt wiele lat upłynęło. Wtedy w aptece kupowało się duże papierowe torebki wszelkich ziół... Nigdy mi się nie przetluszczaly włosy,ani nie elektryzowały.
Super, że powstał odcinek o składzie kosmetyku! 😍 Szkoda, że akurat z tym produktem, ale jakiś początek musi być, a może kiedyś powstanie seria kosmetyczna i np. porównanie składu takiego konwencjonalnego kosmetyku z takim górnej półki (składowej, nie cenowej) np. z Viankiem, tak jak już ktoś wspomniał w komentarzu ❤️
Ależ to było dobre. Nie dość, że że współpracą to jeszcze super ciekawie i o praktycznych aspektach chemii. Mam nadzieję że uda ci się więcej takich odcinków zrobić
Fenomenalny odcinek. Wspaniałe ukazanie aplikacji chemii. Wiecej tego typu kontentu. Jestem egoistyczny bo potrzebuje chemii pierwszy raz w życiu i żałuje że sie jej nie uczyłem.
Bardzo ciekawy film. Ja bym chciał się jeszcze dowiedzieć, co dzieje się z tym składnikami, gdy trafią do środowiska po spłukaniu z głowy. Czy się rozkładają do prostszych substancji i są "zjadane" przez bakterie, grzyby, rośliny. Czy też trwale zatruwają nam środowisko, bo nigdy się nie rozłożą lub co gorsza łączą się w jeszcze groźniejsze struktury... Zresztą nie tylko substancje z szamponów, ale też z proszków/płynów do prania lub zmywarek. Są ich pewnie tysiące, więc mógłby powstać opasły cykl. Ale chyba ciekawy, a co najważniejsze mocno pouczający i mający być może wpływ na nasze konsumenckie wybory...
Z własnego doświadczenia potwierdzam. H&S najnormalniej w świecie przez swoje silne detergenty powoduje nadmierne oczyszczenie skóry głowy (i włosów), co powoduje zaburzenie bariery hydrolipidowej i wzmożone wydzielanie sebum, przez co nasza skóra głowy przetłuszcza się zdecydowanie szybciej. Co znowu wzmaga wilgotność skalpu i tworzy warunki lepsze dla rozwoju drożdżaków i grzybów. Wiec H&S nie tylko nie radzi sobie z problemem, który ma zwalczać ale również go powoduje.
Bo trzeba wiedzieć jak go używać 😉 nie wystarczy nanieś na włosy i zaraz spłukać, trzeba go wymasować we włosy i skórę, odczekać około 3-5 minut, i bardzo dokładnie spłukać. Mi pomógł, a miałem spory problem z łupieżem.
@@strazak1977 jako osoba z łupieżem próbowałam wszystkiego żeby go zwalczyć, więc wiem jak nanosić szampon ;) po prostu moja skóra wymaga łagodniejszych środków i zadziałał szampon który nie zawiera SLS, SLES i innych pochodnych nawet tych łagodniejszych. I jest sporo osób które miały ten sam case co ja. Nie mówię, że szampon H&S nie zadziała dobrze na niektóre przypadki. Cieszę się że chociaż tobie pomógł ;) ale czesto nie jest on dobrym rozwiązaniem i chcę zaznaczyć, że nie jest to jakieś nienormalne.
@@xKateshi nie jestem z tego dumna ale dosłownie najlepiej u mnie działa mydło cedrowe babuszki Agafii, które jest teraz absurdalnie drogie i ciężko dostępne. Niestety nie znalazłam jeszcze godnego zastępcy, który byłby w moim budżecie, a chętnie bym wymieniła na coś moralnie przystępniejszego. Więc jeśli ktoś może coś polecić to również chętnie skorzystam ;)
jestem zachwycony tym filmikiem i proszę o więcej 🤩 tak bardzo brakuje mi chemii użytkowej w treściach popularno-naukowych, bo najbardziej chwytliwe tematy (czy to na ScienceChannel czy BBC) to zwierzęta i kosmos. a chemia to chyba najbardziej życiowa i mainstreamowa (w pozytywnym sensie) dziedzina, o której wiemy zdecydowanie za mało, niestety w szkole uczymy się rzeczy trudnych (mimo wszystko ciekawych, ale zdecydowanie nie codziennych)
Przykro widzieć te współpracę, rozumiem, że kanał musi się utrzymywać, rozumiem że oceniasz bardziej substancje niż produkt, ale przydałyby się uczciwe wzmianki o szkodliwości tego syfu, których w materiale sponsorowanym nie można umieścić. Jako wieloletni fan UNB (niemalże od samego początku) jestem zawiedziony ta współpraca. Nie wpływa to w mojej ocenie na resztę pracy kanału i twórcy, lecz liczę, że Dawid wyciągnie wnioski na przyszłość.
Jupiiiii bez zatkanego nosa!!! Super. Dobrze że Pan już zdrowy a film mega ciekawy jak zwykle. I dobra fryzura i (jak to moja babcia mawiała) przystojnie Pan wygląda. Znośnego tygodnia! (cytując Klawitera 😁)
Swietny materiał, jak zawsze. Z tego szamponu korzystałem długo i sobie chwaliłem wbrew innym komentarzom, ale jego aktualna cena zabija. Chcemy takich analiz na żywych przykładach❤
Super film, jako licealista na biol-chemie mega interesuja mnie takie rzeczy jak to z czego w sumie zrobione sa takie proste produkty z zycia codziennego i jakie pełnia funkcje(składniki), chetnie bym uslyszal wiecej o antyoksydantach ale to moze temat na przyszle odcinki? ;)
Najlepszy odcinek od dawna. Bez modnych a kontrowersyjnych tematów. I proste tłumaczenie co ważne, bo chemii uczyłem się już dawno a jednak wszystko rozumiem.
Tak, przykłady w chemii są podstawą dobrej nauki! Takie filmy popieram! Pamiętam kilka substancji i ich reakcji jeszcze ze szkoły do których wiedziałem od razu do czego się to wykorzystuje w praktyce, a większości wiedzy z chemii o reakcjach nie pamiętam (bo były oderwane od życia) ps. szkołę skończyłem ponad 20 lat temu;-)
To teraz pora na odcinek o szamponie do brody - jeśli mnie pamięć nie myli to jest on jeszcze bardziej wymagający pod względem zakresu Ph niż zwykły szampon. Świetny odcinek, analiza na konkretnych przykładach jest bardziej wciągająca niż bardziej ogólne gadanie.
Proszę poczytać czym jest INCI i to są wytyczne których producent musi się trzymać, składniki których jest w produkcie powyżej 0,1% muszą być podane w kolejności od tego co jest najwięcej do tego co jest najmniej, jeśli mówimy o składnikach których zawartość mamy poniżej 0,1% to są one podane w kolejności alfabetycznej a nie według ilości w produkcie. Pozdrawiam ☺️
@@weronikakotarska4578 Nie jest to prawdą. Proszę doczytać ustawę z dnia 4 października 2018 r. o produktach kosmetycznych oraz Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (WE) nr 1223/2009 z dnia 30 listopada 2009 r.
@@Marek_Kosciak Racja, pomyliłam się z tym stężeniem, tylko nie ma dopisane w jakiej kolejności muszą być podane, a jako ciekawostkę dodam że najczęściej producenci wybierają opcję podawania składników których stężenie jest poniżej 1% w kolejności alfabetycznej ☺️
@@weronikakotarska4578 Jest to napisane. "W malejącym porządku według masy". Poniżej 1% producenci układają INCI w taki sposób żeby składniki które dobrze się kojarzą były w widocznym miejscu. Niewiele osób wie o tej zasadzie i konsument może myśleć że akurat danego składnika np. aktywnego może być dużo. W INCI nie ma informacji gdzie zaczyna się próg 1% a INCI czasem jest długie.
Pytanie, czy mitem jest jakoby SLS był na tyle silnym detergentem, że w efekcie pobudza skórę głowy do nadmiernego wydzielania łoju jako reakcja zwrotna? To się w miarę pokrywa z moimi obserwacjami przy stosowaniu szamponów opartych na tym detergencie (czyli niestety jakieś 90% dostępnych szamponów). Sam używam od jakiegoś czasu tylko szamponu opartego na SCS (które zawiera nadal trochę SLS, bo "C" oznacza mieszaninę kwasów tłuszczowych) i według mnie, daje najlepszy efekt, bez nadmiernego przetłuszczania włosów.
Mocniejszych szamponów warto uzywac raz na jakiś czas żeby domyć "porządnie" skórę głowy np z silikonów, które nie rozpuszczają się w wodzie i bez silnego detergentu się ich nie pozbędziemy.
Piszę. Nigdy nie pisałem ale bardzo skusiło mnie zarówno powiadomienie o szacunku, jak i sam temat jak szampon może zobaczyć ktoś całkiem z innej perspektywy. Podoba mi się zarówno kierunek Kaj i temat więc dziękuję za poświęcony czas, na który ja czas miałem poświęcić. Powodzenia itd
Jedyny problem szamponów przeciwłupieżowych w tym H&S jest taki że wzmagają objawy łupieżu. Łupież miałem w wieku 13-14 lat widzialem jak ten szampon wzmaga łuszczenie skóry głowy. Wystarczyło w moim przypadku mycie włosów raz na 2-3 dni najtańszym szamponem z pokrzywą i problem został zażegnany aż do dnia dzisiejszego - teraz jestem po trzydziestce, a wiec ponad 15 lat nie mam łupieżu i w międzyczasie nigdy nie wrócił. Moja mama ma sporadyczne nawroty łupieżu lub "bolące cebulki włosów" ale to raz na 2-3 lata i wtedy robi napar z pokrzyw i nim myje wlosy przez 3 dni i ma spokój na kolejne 2-3 lata Nie chcę tutaj podważać skuteczności działania tego szamponu, pewnie są osoby ktorym pomógł ale zalecam naturalne sposoby stosowane przez nasze babcie i dziadków 😊
Dowiedziałam się z tego odcinka paru nowych dla mnie i interesujących szczegółów. Dziękuję. Chciałabym jednak dorzucić małe sprostowanie. Panthenol, konkretnie D-panthenol, to prowitamina B5, nie B3. Witamina B3 jest inaczej nazywana niacynamidem.
Pamiętam jak skończył mi się mój szampon i wzięłam ten od rodziców- pełno wielkich białych płatów na głowie łupieżopodobnych nieważne jak solidnie i długo zmywasz szampon ;-;
@@azazelastaroth1382 Dla mnie akurat najlepszy okazał się męski szampon wzmacniający natura siberica ale wycofali ze sklepów stacjonarnych i teraz najlepiej mi się sprawdza szampon "mocny" z onlybio :))
Chłopie, dawaj więcej z chemii. Osobiście czekam na odcinek z tym jak topniki wpływają na lutowanie, bądź dlaczego boraks wpływa na lepsze topienie Al i czego najlepiej użyć do topienia mosiądzu 😁
Ogólnie odcinek fajny, tylko zabrakło mi opisu głównego skladnika myjącego jakim jest SLS a jest to zbyt mocny detegent dla skóry głowy i może ją nadmiernie przesuszać 😢
Mi się podoba, nie zapamiętam tego wszystkiego na całe życie, ale fajnie wiedzieć czym myję głowę i dlaczego do włosów lepszy jest dedykowany temu szampon, niż żel do ciała. No i jak zapomnę, to będę wiedział gdzie tego szukać ;) Fajna ciekawostka
Mega ciekawy odcinek, nie wiedziałem, że w takim "głupim" szamponie może się tyle dziać ciekawch rzeczy. Osobiście miałem nadzieję, że zostanie poruszony wątek SLS'ów pod kątem zdrowia skóry naszej głowy, bo często widzi się w sklepach bio szampony i informację, że takowe nie zawierają SLS'ów tylko inne surfaktanty i że ponoć jest to zdrowsze dla naszej głowy
SLS i SLeS to silne detergenty. Mocno i dobrze domyją włosy i skórę głowy, ale też i silniej uszkodzą florę bakteryjną. Jeśli ktoś często myje włosy (szczególnie krótkie) to takie składniki mogą źle wpłynąć po czasie na stan skóry głowy i włosów. Na co dzień lepiej używać szamponów łagodniejszych a takie z SLSami od czasu do czasu jeśli ktoś czuje, że tego potrzebuje.
Odcinek super, czekam na kolejne 😀 a do tych którzy tak krytykują szampon - Nie każdy szampon pasuje do każdych włosów, a sam sposób używania szamponów też jest ważny i ma znaczenie. Ja jestem zadowolony i pomógł mi bardzo.
Tak mogłoby być wiecej takich materiałów o składach chemicznych środków jakimi są szampony, żele. Fajnie by było omówić każdy rodzaj szamponu jak działa. A w przypadku źeli do ciała czemu niektóre powodują lekkość skóry,a niektóre delikatność. I jeszcze płyny do kąpieli. .
Dawid, bardzo dobry film :) Nie wiem dlaczego ale od każdego szamponu mam swędzenie skóry głowy a jedynie po H&S czuje się jak nowo narodzony i używam tyyyylko tego. I w ogóle, wiem, że nie mnie oceniać ale świetnie wyglądasz! :)
Panie Dawidzie, świetny odcinek! Ciekawy, przystępny, interesujący - z pewnością więcej osób przekona się, że chemia nie jest aż tak strasznym przedmiotem jak pamięta się to ze szkoły 😁 A tak z ciekawości zapytam - miał Pan okazję sprawdzić pH szamponu H&S? Gdy 5 lat temu sprawdziłam jego pH (już abstrahując od składników w nim zawartych) to chwyciłam się za głowę bo było... zasadowe 😂🙈 Co więcej - jako osoba wtenczas pracująca przy produkcji kosmetyków sprawdziłam kilka rodzajów szamponu H&S i wszystkie miały podobny odczyn... Od tamtej pory unikałam tego szamponu ale może Producent poprawił ten aspekt - byłaby to zmiana bardzo na plus 🤍😍
Bardzo fajny odcinek, kompetentnie tłumaczysz sporo ciekawych zjawisk. Poproszę więcej. Z drugiej strony, fakt, że jest to odcinek sponsorowany, wzbudza pewne (mam świadomość, że niesłuszne) podejrzenia "na pewno jest tam jakieś świństwo, o którym nie powiedział" - zabrakło mi tego, byś jednak wszystkie te 40 substancji omówil, albo przynajmniej zaklasyfikował.
Nie wiem jak z jakością tego produktu teraz, ale po tym co zrobił mi ze skórą głowy te 6-7 lat temu, boję się do niego wracać... Na początku ładnie czyści, i jak komuś nie przeszkadzało to uczucie "zimnej skóry" po umyciu szamponem z dodatkiem mentolu to spoko, ja miałam cały czas wrażenie mokrej głowy i definitywnie nie sprzyjało to komfortowi. Gdy myłam nim włosy któryś raz z kolei to zauważyłam, że zaczął mi się nasilać łupież mimo dokładnego zmycia produktu :/ Wtedy myślałam, że po prostu to wina mojej skóry, że zaczął się intensyfikować łupież. Myłam nim włosy w błogim przekonaniu, że mi pomoże, ale niestety nie pomógł. Po jakimś czasie zmieniłam szampon i problem zniknął. Nie mam żadnych alergii także nie widzę innej opcji niż to, że H&S zrobił takie rzeczy. Być może teraz te szampony nie są takimi rypaczami, ale nie wiem czy chcę się przekonać. Jeśli jest tu ktoś z podobnymi przeżyciami i ponownie spróbował szamponów H&S, proszę o opinię i odczucia :)
Używałam H&S od dawna, faktem jest, że łupieżu nie miałem, jedynie jak nie umyłem głowy albo umyłem niedokładnie to wtedy sypało się ze mnie jak śnieg na święta. Jak przechodziłem na inne szampony to żaden nie pomagał, po każdym łupież był, niektóre robiły, że było go mniej ale nigdy zero. Ale się przemogłem, czułem, że coś jest sus z tym szamponem, kilka tygodni na innych jechałem i skończyło się na tym, że teraz nie mam łupieżu w ogóle, nie ważne czym myję, mogę sobie zrobić przerwę na dzień i się łupież nie pojawi. Nigdy nie wrócę do H&S xd
Pozdrawiam wszystkich, którzy wspominają film „Ewolucja” - FYI: selen jest w szamponie na rynek amerykański!
W 2:43 jest błąd na animacji - mydło i skóra głowy powinny być po przeciwnych stronach 7 niż są. W narracji jest ok!
Za błąd na animacji odpowiadam ja, przepraszam najmocniej. Moja wina, moja wina, moja bardzo wielka wina.
Pozdrawiam, montażysta Adam.
No teraz odcinek dlaczego ten selen jest w usa. Dodatkowo można dodać parabeny bo też były nośne swego czasu.
@@adam.m.mysliwiecAdaś i masz za to kolejnego plusa mordo
Nigdy się nie ukrywasz jak coś źle wypunktujesz
Szacuneczek ode mnie i najpewniej wielu innych za to ❤
Gdyby nie to, że to współpraca, to bym chyba mocno skrytykowała ten materiał. Ale tak, to tylko wspomnę, że porządne mydło ma pH 7, czyli obojętny (jak woda destylowana), a nie zasadowy. I służy do usuwania zanieczyszczeń na skórze, a sebum usuwa niejako przy okazji, podobnie jak szampon zresztą. Który przez to działa nie mniej drażniąco. A płukanie włosów z dodatkiem kwasowym (ocet, sok z cytryny, etc.) nie jest w zasadzie żadnym wysiłkiem, zważywszy, że i tak stosujemy dość powszechnie rozmaite odżywki i inne środki pielęgnacyjne po myciu, już mniejsza o to jakie i po co, bo to temat poboczny. Natomiast surfaktanty takie, jak SLS (i inne, często wciskane do składów szamponów przez producentów kosmetyków tzw. "ekologicznych", niestety, ekologiczne nie są, nie są też obojętne, często podrażniają skórę, bywają też alergenne, ale poza tym przedostają się w postaci niezmienionej przez oczyszczalnie ścieków do wód powierzchniowych, (nie mówiąc o bezpośrednim wylewaniu ścieków do zbiorników wodnych) i wpływają drażniąco na życie wodne, czyli ryby, skorupiaki i inni wrażliwi mieszkańcy tych zbiorników, którzy jakby nie bardzo lubią, jak im się rozpuszcza te śluzowe otoczki, które mają na sobie, mówiąc bardzo oględnie. I to jest pewien problem, zauważalny już przez biologów. Są wprawdzie surfaktanty, które nie powodują takich spustoszeń w środowisku wodnym, ale są trudne do zapakowania w gotowy produkt, bo łatwo ulegają rozkładowi, jak saponiny roślinne, czy też - nie wiedzieć czemu - droższe - jak sodium cocoamphocetate, czy glukozyd decylowy, ale też nie pienią się one tak efektownie, a my, współcześni ludzie, z jakiegoś powodu musimy koniecznie mieć coś, co się efektownie pieni, nawet jeśli racjonalnie wystarczy, żeby pieniło się nieco mniej, jeśli efektywnie znosi napięcie powierzchniowe wody i dobrze rozpuszcza tłuszcze. No i z tym mam problem. Bo ja wprawdzie lubię mieć umytą głowę i pachnące, lśniące włosy, ale jak widzę spustoszenia w środowisku, jakie powodują te wszystkie substancje, to wolę sobie przysiąść w kuchni i zrobić szampon czy mydełko własnoręcznie, bo jak człowiek przyswoi trochę wiedzy kosmetologicznej i zielarskiej, to dość łatwe i nawet rozrywkowe zajęcie.
@@DominikMalkowski-c9k Dobre pytanie. Dlaczego szampon w USA zawiera selen a w Europie nie?
Proponuję zrobić taki cykl "Okiem chemika", gdzie będą tego typu analizy. W miarę możliwości podane tak, aby nie-chemik coś z tego zrozumiał.
Chyba kanał "Okiem chemika" się nie zgodzi na taką nazwę.
@@hiddenname7460 Nie wiem czy zgoda jest w takim przypadku wymagana ale faktycznie zapomniałem, że jest kanał o takiej nazwie. No to powiedzmy "Chemiczne analizy" albo cokolwiek innego. Ważne, aby taki cykl powstał :)
@@hiddenname7460 a czemu ma się zgadzać lub nie? To nie jest żadna nazwa zastrzeżona, nawet ja mogę sobie wrzucić film opisany jako Okiem chemika. To zwykłe wyrazy powszechnie występujące w języku polskim, często właśnie w takim zbitku słów okiem+chemika. Pani "magistra" ze wspomnianego kanału nie ma nic w tej kwestii do gadania. Jeszcze tego brakowało...
@@havk Świat według chemika 😂
Chemicy go za to nienawidzą!
Fajny odcinek tylko szkoda, że sponsorem jest headers & shoulders których szampon jest odradzany przez większość trychologów.
Dlaczego?
Ogólnie szampony przeciwłupieżowe są niezdrowe dla skóry głowy ponieważ powodują łuszczenie się skóry co z kolei przyczynia się do powstawania tak zwanego łupieżu estetycznego. Szampony firmy headers & shoulders są jednymi z mocniejszych przez co powodują mocniejsze łuszczenie się skóry i szybsze powstawanie łupieżu estetycznego. Dodatkowo łuszczenie skóry przyczynia się do łysienia. (Są to informacje od trychologa, mogłem coś przekręcić ponieważ rozmowę odbyłem już długi czas temu, ale ogólny sens powinien być zachowany). Jeżeli chodzi o samego autora filmu nie miałem na celu urażenia ani spowodowania żadnej przykrości chciałem zwrócić tylko fakt aby ludzie w komentarzach wiedzieli, że produkt jest niekoniecznie najlepszej jakości. Nie wykluczam też opcji, że dana firma może produkować bardziej specjalistyczne szampony które mają zgoła inne działanie od tych najbardziej podstawowych które możemy spotkać w każdym sklepie. @@KlauduniaL07
używam H&S od wielu lat, jaki szampon inny polecasz, ale taki po którym nie wyłysieje :D @@walior335
Jaki szampon używać ?
@@Carl-qw2mq Szukać tego co polecają kobity od Włosingu. Agnieszka Niedziałek ma kanał na tubie i od lat się tym zajmuje. Gdybym nie natrafił na jej kanał to pewnie do dziś bym się męczył z ciągle podrażnioną skórą głowy co było koszmarem.
Pracowałam w dev labie w firmie produkującej kosmetyki i sól dość często jest wykorzystywana do "zagęszczania" produktów na bazie takich surfaktantów jak SLES i SLS - szamponów, żeli pod prysznic itp. Nie jestem pewna co do polskiego słownictwa, my odnosiliśmy się to tego jako "increasing viscosity". W każdym razie, w takich formulacjach analiza krzywej solnej i determinacja punktu szczytowego to była standardowa praktyka i zmora techników laboratoryjnych 😅
Dzień dobry, w ~ 2:43 wykryłem pewną nieścisłość. pH mydła oznaczone zostało jako mniejsze od 7 "pH7" (zasadowe), co jest niezgodne z treścią materiału. Mam nadzieję, że komentarz okaże się pomocny i błąd zostanie niebawem naprawiony, pozdrawiam.
Kto jeszcze pamięta że selen z tego szamponu zabija złych kosmitów?
Ewolucja
Wczoraj oglądałem 😊
@@MeditutorPL film pt. "Ewolucja"
Oj tam zaraz złych.
Chętnie bym zobaczył całą serię takich odcinków "chemik analizuje" innych produktów.
Interesujące. Reklama produktu, który radykalnie wysusza skórę głowy, powoduje jej łuszczenie, albo rzeczywiście doprowadza do naruszenia jej struktury, lub inaczej zaburza jej funkcjonowanie, doprowadzając do wystąpienia infekcji grzybiczych, by następnie kreować niemożliwy do przerwania cykl potrzeby i solucji. :3 Wspaniały model marketingowy
9/10 trychologow nie poleca
Chemiia ussa zabijaa ?
Czyli miałem dobrą intuicję kiedy parę lat temu wywaliłem to dziadostwo do kosza - po dwóch umyciach dostałem epickiego łupieżu, głowa mnie swędziała. Nie. Po prostu nie. Timotei jest fajny.
Tymczasem ja stosująca head and shoulders od jakiś 5 lat bo to jedyny szampon dzięki któremu moje włosy wyglądają względnie przez cały dzień (okropnie mi się przetłuszczają a h&s je "wysusza" XD) ps. tak wiem muszę się wybrać w końcu do trychologa
@@sayu1289 taki tip: im bardziej wysuszasz włosy, tym więcej one produkują łoju. nie wiem, jakich szamponów używałaś wcześniej - może jeszcze bardziej wysuszających ;) najlepiej się skonsultować z dermatologiem, ale ogółem jakieś ziołowe szampony zwykle sprawdzają się najlepiej (możesz poszukać typowo pod mocno przetłuszczające się). tylko trzeba się przyzwyczaić do tego że się mało pienią (i możesz mieć poczucie, że nie myją xD) no i trochę zajmie włosom odzwyczajenie się od wielkiej produkcji łoju. co 4-5 mycie można użyć faktycznie typowego "płynu do mycia naczyć" jak head & shoulders :D albo zmieszać po połowie
head and shoulders łupież wraca po jednym dniu niekorzystania
U mnie nawet pogarsza sytuacje. Kiedyś używałem tylko ten szamponu ale zmieniłem na inny polecany przez fryzjerkę i zmiana o 180*, efektu łupieżu praktycznie nie ma. Co więcej używając jeszcze innych szamponów czy żeli 9999 in 1 efekt również był zadawalający. Podsumowując h&s wielu bardziej szkodzi niż coś daje, bardzo wysusza skórę głowy niż inne szampony, które nomen omen są tańsze niż ten.
@@Pi0ttRq Znajomy sobie bardzo chwali, u mnie chyba raczej szkodzi... Inny chwali Pirolam, dla mnie nie jest zły, ale w raczej nie lepszy od szamponu z Lida. Jeszcze ostatnio testuję szampon micelarny Nivea i chyba jest równie spoko.
biały* jeleń z kozim mlekiem spróbuj, nie wiele cię to kosztuje. ;)@q
@@azazelastaroth1382 kozie mleko troche kosztuje
@@dominomon7117 to taka nazwa produktu, choć faktycznie można to różnie zrozumieć 😝
Head & Shoulders - najlepszy szampon przeciwłupieżowy powodyjący łupież 🤣
Potwierdzam ten szampon powodował u mnie jeszcze gorszy łupież. Obecnie używam szampon z Garniera Botanic Therapy z czarnuszką i też nie widzę jakiś efektów. Przez jakiś czas z łupieżem miałam spokój . A ostatnio przez ciągły stres od ponad roku znowu z nim walczę i nie mam pomysłu jaki szampon kupować.
@@WanderDragon pirolam sobie zalatw, dojebany po 5 dniach kuracji lupiez zniknal
Wystarczy pójść do dermatologa. Długo utrzymujący się, niereagujący na szampony łupież to może być jakaś choroba skóry, jak choćby zapalenie o różnych przyczynach lub łuszcyca.
Też używałem botanic, fajny ale nie pozbywa dobrze łupieżu, teraz mam tani cosmic i łupież zniknął
@@frican24 Spróbuję, jak to nie zadziała to może za radą Kituśka będę musiała iść do dermatologa.
Nie ma co się oburzać że film we współpracy bo nie jest powiedziane że to najlepszy szampon, masz go kupić itd, a tylko został analizowany skład tego szamponu.
Moim zdaniem spoko opcja żeby wziąć współprace. Patrząc na to że Dawid nie zajmusie sie kosmetykami nie musi wiedziec który jest najlepszy chyba żeby go polecał. Równie dobrze mógłby wziac przypadkowy szampon i to zrobic, ale po co skoro może dostac dodatkową kase za filmik który i tak chciał zrobic, a jedyne co musi zrobic to powiedziec ze analizuje ten konkretny szampon.
Moim zdaniem super współpraca. Zrobiona etycznie. Oby takich więcej, żeby kaska się zgadzała dzieki czemu możemy liczyc na wiecej długich wmbitnych filmów
co to za analiza, która pomija fakt że SLS-y są szkodliwe na dłuższą mete ponieważ są związkami agresywnymi dla skóry?
dlatego właśnie jest pogorszenie i nawrót objawów
to nie jest kwestia najlepszego, tylko tego że taki pseudokosmetyk w ogóle nie powinien być polecany
tak bardzo ambitny film :)
Tak super etyczna, że w przypadku CBD najeżdżał że, nie ma jeszcze istotnych dowodów naukowych by móc polecać, ale najwidoczniej Head&Shoulders tyle zapłacił, że w przypadku tego szamponu już nie jest ważne, że jest to niezdrowy scam.
@@bartoszdudek420 a czy on mówi kup ten szampon?
@@BejonardoLavinci buahahahahah typie, Ty pierwszy raz w internecie jesteś? To jest współpraca, wziął za to hajs, dziwnym przypadkiem omawia tylko funkcje poszczególnych składników, nie zwracając uwagi na to, że są zwyczajnie szkodliwe, musi być wg Ciebie użyte słowo „kup ten szampon” żeby to była reklama? Litości. Jeśli by chodziło o najzwyklejsze omówienie z czego się składają szampony to by opisał to po prostu, podając te same grupy i przykłady składników, i wtedy też od rzetelnego naukowca pasowałoby usłyszeć, że niektóre środki są szkodliwe. A tak to wziął kasę, zrobił filmik, który równie dobrze mógłby zrobić uczeń biolchemu z liceum i morda w kubeł o jakiekolwiek szkodliwości. Żałosne.
@@bartoszdudek420 Żałosne jest to że nie rozumiesz co sie pisze. Nigdzie nie napisałem że to nie reklama, tylko że moim zdaniem ta reklama jest okej(nie że jest idealna) między innymi dla tego że nie zachęca bezpośrednio do kupna. Itd itd nie będe ci dalej tłumaczył bo mi sie nie chce
30 lat temu, kiedy jeszcze miałem włosy, skusiłem się na H&S. Dostałem takiego uczulenia, że porobiły mi się rany na głowie, po których zostały blizny. Od tamtej pory używam wyłącznie delikatnego mydła. A że grzywce coraz bliżej do karku niż czoła, to wysychanie włosów nie stanowi problemu.
U mnie było identyko ale była to nivea ta z węglem aktywnym
Kto długo korzystał z tego produktu wie ze lepiej go unikać, najpierw wywołuje łupież a później go maskuje co skutkuje brakiem łupieżu do momentu zmiany szamponu później jest masakra.Naprawde zdziwiłem się że taki kanał promuje coś takiego. Poczytajcie o tym szamponie na bezstronnych forach skład niezbyt zachęca do stosowania.Koezystalem jakiś rok, teraz nie mogę sobie poradzić ze skórą głowy .
Dokładnie, ta firma, produkuje syf, włosy wypadają po prosty od jego stosowania
Co dopiero podczas brania chemii
Używanie tego szamponu podczas brania chemii, spowodowało i mnie wypadnięcie 60-70% włosów
Po znanie szamponu (cały czas biorąc chemię) włosy powoli odrastają
Chłop po prostu wziął i przeczytał skład losowego szamponu. Co wy od niego chcecie XD
@@Therr2137 za kasę od producenta owego produktu
Dokładnie, skóra głowy uzależniła mi się od tego szamponu i wystarczyło że nie używałem go 3 dni a pojawiało się mocne pieczenie i swędzenie głowy.
@@Therr2137 12:22
13:04
- mmm ale pięknie pachnie, co gotujesz?
- szampon
- ale aromat, czego dodałeś?
- soli
Mmmm klasyka
Jak zawsze bardzo podziwiam twoje filmy to tym razem zawiodłeś mnie doborem sponsora. Nie wyobrażałem sobie, że zareklamujesz taki szkodliwy produkt.
Gdzie w tym filmie jest reklama?🤔
Witam, bardzo szanuje Pana i bardzo lubię Pana materiały ,zawsze profesjonalnie wykonane, wyczerpujące tematy, mnóstwo odpowiedzi, ALE nie znam ludzi którzy używając H&S pozbyli się lub choć zmniejszyli oznaki łupieżu. Sam jestem osoba cierpiącą na łupież od bardzo dawno. Czego bym nie użył z "świetnych" czy "cudownych" szamponów przeciwłupieżowych, (a używałem ich chyba wszystkie i to przez długi czas) nigdy nie byłem w stanie pozbyć się łupieżu. Nawet w stopniu zadowalającym zmniejszyć jego występowanie. Także łapka za profesjonalne wykonanie materiału, ale duży minus za reklamę czegoś co ja (i ludzie których znam) uważają że w ogóle nie działa...
Mialem lupierz przez ten szampon jak i inne "specjalne" sAmponu . Kiedys mi zabraklo mojego szamponu wiec pozyczylem szampon dziecka i jak reka odja , spokoj na dwa dni i mnie olsnilo . Od kad uzywam zwykle szampony, zele pod prysznic ,lub szampony dla dzieci mam gestsze zdrowsze wlosy , brak swedzenia i brak lupierzu . Polecam wam wrecz unikac produktow ktore zachwalaja sie ze sa cudowne na cos bo czesto tomone wlasnie nie zwalczaja a powoduja dany problem . Tylko tanie , najzwyklejsze produkty !!!
Najgorszy szampon, żeby podjąć współpracę
Ale nigdzie nie wspomniał, że to jest dobry szampon. Tylko powiedział jaki ma skład chemiczny i po co są niektóre składniki. Każdy niech sam zadecyduje czy taki skład mu odpowiada 😁
Odcinek o farbach byłby doskonały. 🙂
Dokładnie BIOTAD PLUS team💪💪
+1
tematycznie - może niech Vianek zrobi z tobą współpracę i opowiesz coś o różnicy między naturalnymi, a "chemicznymi" kosmetykami? :D
Ooo albo Sylveco lub Sattva!
@@x_Blueberrey vianek robi sylveco, to ta sama firma
Popieram, znajoma dermatolożka i zarazem fanka wszelakich specyfików ziołowych mi poleciła Vianka i jako facet jestem mega zadowolony. Żel do kąpieli się nie pieni, ale pięknie pachnie (wszystkie kolory), szampon z miodunki idealnie mi robi włosy, że są normalne, a nie sztywne ani nie afro, wcierka do włosów w sprayu na odświeżenie, zaś tonik (ale tu strcite Sylveco) hibiskusowy idealne do obmycia twarzy np. po goleniu.
Moze byc tez firma Tolpa
@@macicowata Zgadza się, ale produkty różne. Na przykład Vianek nie ma myjącego balsamu, a myślę, że to dość ciekawy produkt :)
Super materiał, bardzo podoba mi się pomysł tlumaczenia co oznaczają chemiczne opisy na priduktach.
Co do sponsora... Nie polecam ich szamponów, przez lata przez nich męczyłam się z łupieżem 🤯 i czego nie robiłam, żeby przeszło, dopiero zmieniając szampon zaczęło przechodzić.
Chemiczne pogadanki są najlepsze!!! Teraz odcinek o tych składnikach, o których sam powiedziałeś, że trzeba by było poświęcić im więcej czasu
Super film, Dawidzie, proszę więcej takich stricte (bio)chemicznych rzeczy
bardzo dobrze zmontowany film, przyjemnie się ogląda. Pozdrawiam
"wyparły te praktyki [płukanie w occie, smarowanie olejem, żółtkiem itd]" hehe no myślę, że wlosomaniaczki i wlosomaniacy mają inne zdanie 😊
Dokładnie hhehehe
No ja nie mam, pozdrawiam z szamponami od htc, anwen i vianka chyba, że chodzi o odżywki
@@Marwo_312. Odnoszę się do fragmentu o odżywkach więc czemu miałoby mi chodzić o szampony? 😅
robiłam płukanki octowe gdy miałam problemy z podrażnioną skórą głowy, żółtka chyba też używałam, nigdy nie zdarzyło mi się za to olejować włosów, bo wydawało mi się, że to za dużo pracy, za to używałam siemienia lnianego
Kiedyś zawsze na koniec mama robiła płukankę z naparu z ziół. Pamiętam że były tam szyszki chmielu,ale nie wiem co więcej,zbyt wiele lat upłynęło. Wtedy w aptece kupowało się duże papierowe torebki wszelkich ziół... Nigdy mi się nie przetluszczaly włosy,ani nie elektryzowały.
Super, że powstał odcinek o składzie kosmetyku! 😍 Szkoda, że akurat z tym produktem, ale jakiś początek musi być, a może kiedyś powstanie seria kosmetyczna i np. porównanie składu takiego konwencjonalnego kosmetyku z takim górnej półki (składowej, nie cenowej) np. z Viankiem, tak jak już ktoś wspomniał w komentarzu ❤️
Ależ to było dobre. Nie dość, że że współpracą to jeszcze super ciekawie i o praktycznych aspektach chemii. Mam nadzieję że uda ci się więcej takich odcinków zrobić
Bardzo mi się taki odcinek podoba, chętnie obejrzałbym więcej analizowania składów w ten sposób
To. Było. Boskie :) Uwielbiam taką analizę codziennych przedmiotów.
Dziękuję za wspaniały odcinek! Chemia łatwiej wchodzi do głowy na takich konkretnych przykładach😊
Świetny odcinek! Ogromna wiedza prowadzącego, chcemy więcej 😀
Fenomenalny odcinek. Wspaniałe ukazanie aplikacji chemii. Wiecej tego typu kontentu. Jestem egoistyczny bo potrzebuje chemii
pierwszy raz w życiu i żałuje że sie jej nie uczyłem.
Moja pani z chemii w liceum w kontekście mydła mówiła, że pod kątem chemicznym jak coś ma wodę na pierwszym miejscu w składzie, to nie jest to mydło.
Mydło w kostce to mydło, "mydło w płynie" to już syndet itd.
Wszyscy analizowaliśmy w kiblu składy wszelkich tam znajdujących się środków, przed pojawieniem się smartphone'ów...
Tylko że nikt nie wiedział co czyta
Tak, bardzo nam przypadły takie odcinki do gustu! :D Czekamy na więcej!
Super. Oby więcej takich analiz. Piona
Te nazwy cząsteczek są takie poetyckie.
Tak samo jak twoja obecność w internecie
Dzięki za film, fajnie było odświeżyć sobnie wiedzę. Dobrze byłoby, żeby powstał też materiał o szamponach leczniczych, np. Pirolam.
Bardzo ciekawy film. Ja bym chciał się jeszcze dowiedzieć, co dzieje się z tym składnikami, gdy trafią do środowiska po spłukaniu z głowy. Czy się rozkładają do prostszych substancji i są "zjadane" przez bakterie, grzyby, rośliny. Czy też trwale zatruwają nam środowisko, bo nigdy się nie rozłożą lub co gorsza łączą się w jeszcze groźniejsze struktury... Zresztą nie tylko substancje z szamponów, ale też z proszków/płynów do prania lub zmywarek. Są ich pewnie tysiące, więc mógłby powstać opasły cykl. Ale chyba ciekawy, a co najważniejsze mocno pouczający i mający być może wpływ na nasze konsumenckie wybory...
Wydaje mi sie że od tego wzmaga się kwitnienie wód
Nie, to raczej przez fosforany, może Dawid powie coś więcej na ten temat :)
Head & Shoulders zwyczajnie nie radzi sobie z problemami, które, jak podaje producent, skutecznie zwalcza
Z własnego doświadczenia potwierdzam. H&S najnormalniej w świecie przez swoje silne detergenty powoduje nadmierne oczyszczenie skóry głowy (i włosów), co powoduje zaburzenie bariery hydrolipidowej i wzmożone wydzielanie sebum, przez co nasza skóra głowy przetłuszcza się zdecydowanie szybciej. Co znowu wzmaga wilgotność skalpu i tworzy warunki lepsze dla rozwoju drożdżaków i grzybów. Wiec H&S nie tylko nie radzi sobie z problemem, który ma zwalczać ale również go powoduje.
Bo trzeba wiedzieć jak go używać 😉 nie wystarczy nanieś na włosy i zaraz spłukać, trzeba go wymasować we włosy i skórę, odczekać około 3-5 minut, i bardzo dokładnie spłukać. Mi pomógł, a miałem spory problem z łupieżem.
@@strazak1977 jako osoba z łupieżem próbowałam wszystkiego żeby go zwalczyć, więc wiem jak nanosić szampon ;) po prostu moja skóra wymaga łagodniejszych środków i zadziałał szampon który nie zawiera SLS, SLES i innych pochodnych nawet tych łagodniejszych. I jest sporo osób które miały ten sam case co ja. Nie mówię, że szampon H&S nie zadziała dobrze na niektóre przypadki. Cieszę się że chociaż tobie pomógł ;) ale czesto nie jest on dobrym rozwiązaniem i chcę zaznaczyć, że nie jest to jakieś nienormalne.
@@paulistka5287 Jakie łagodniejsze szampony bez SLS i SLES używasz i polecasz jeśli mógłbym spytać?
@@xKateshi nie jestem z tego dumna ale dosłownie najlepiej u mnie działa mydło cedrowe babuszki Agafii, które jest teraz absurdalnie drogie i ciężko dostępne. Niestety nie znalazłam jeszcze godnego zastępcy, który byłby w moim budżecie, a chętnie bym wymieniła na coś moralnie przystępniejszego. Więc jeśli ktoś może coś polecić to również chętnie skorzystam ;)
jestem zachwycony tym filmikiem i proszę o więcej 🤩 tak bardzo brakuje mi chemii użytkowej w treściach popularno-naukowych, bo najbardziej chwytliwe tematy (czy to na ScienceChannel czy BBC) to zwierzęta i kosmos. a chemia to chyba najbardziej życiowa i mainstreamowa (w pozytywnym sensie) dziedzina, o której wiemy zdecydowanie za mało, niestety w szkole uczymy się rzeczy trudnych (mimo wszystko ciekawych, ale zdecydowanie nie codziennych)
Tak, taki format krótkich pogadanek bardzo mi się podoba!
Bardzo podoba mi się taki format - dobra robota i pomysł
Świetny film!!! Proszę rób więcej typowo chemicznych filmów jest to bardzo ciekawe.
Bardzo fajny materiał, czekam na porównanie chemicznych i naturalnych kosmetyków 😊
Przykro widzieć te współpracę, rozumiem, że kanał musi się utrzymywać, rozumiem że oceniasz bardziej substancje niż produkt, ale przydałyby się uczciwe wzmianki o szkodliwości tego syfu, których w materiale sponsorowanym nie można umieścić. Jako wieloletni fan UNB (niemalże od samego początku) jestem zawiedziony ta współpraca. Nie wpływa to w mojej ocenie na resztę pracy kanału i twórcy, lecz liczę, że Dawid wyciągnie wnioski na przyszłość.
Fajne. Mi by się takie chemiczne pogadanki o kosmetykach bardzo podobały, więc jeśli można, to poproszę więcej :D
Jupiiiii bez zatkanego nosa!!! Super. Dobrze że Pan już zdrowy a film mega ciekawy jak zwykle. I dobra fryzura i (jak to moja babcia mawiała) przystojnie Pan wygląda. Znośnego tygodnia! (cytując Klawitera 😁)
Dzięki za fajny film. Chętnie obejrzę coś więcej o chemii. Szamponu używam i jestem zadowolony. 😊
Świetny film, z miłą chęcią obejrzę takich więcej :)
Zajmuję się oczyszczaniem kości, Head and Shoulders jest moim podstawowym środkiem do czyszczenia z resztek ciała... oraz mojej głowy
To ironia czy serio działa?
Na kości? Serio.
@@jerzyjankowski7030 Szanuj włosy. Zmień szampon
Dzień dobry. Całkiem ciekawe te chemiczne pogadanki. Poprosimy o więcej
Swietny materiał, jak zawsze. Z tego szamponu korzystałem długo i sobie chwaliłem wbrew innym komentarzom, ale jego aktualna cena zabija. Chcemy takich analiz na żywych przykładach❤
Wróciłam po przerwie do oglądania - oj jak żałuję tej przerwy! Już pierwsze minuty filmu mi uświadomiły jak tęsknię za nauczaniem chemii!
Yes Please. Wiecej odcinków z pokazywaniem :)
Ekstra odcinek. Takiej formy może być więcej na tym kanale ;-)
Super film, jako licealista na biol-chemie mega interesuja mnie takie rzeczy jak to z czego w sumie zrobione sa takie proste produkty z zycia codziennego i jakie pełnia funkcje(składniki), chetnie bym uslyszal wiecej o antyoksydantach ale to moze temat na przyszle odcinki? ;)
Najlepszy odcinek od dawna. Bez modnych a kontrowersyjnych tematów. I proste tłumaczenie co ważne, bo chemii uczyłem się już dawno a jednak wszystko rozumiem.
Ciekawy odcinek, jak zawsze! Dzięki :D
A teraz poprosimy film o naturalnych szamponych z łagodnymi środkami myjącymi
Tak, przykłady w chemii są podstawą dobrej nauki! Takie filmy popieram! Pamiętam kilka substancji i ich reakcji jeszcze ze szkoły do których wiedziałem od razu do czego się to wykorzystuje w praktyce, a większości wiedzy z chemii o reakcjach nie pamiętam (bo były oderwane od życia) ps. szkołę skończyłem ponad 20 lat temu;-)
Dawidzie, dziękuję za ciekawy odcinek!
Nie rozumialem 50% ale za to jakie to było wspaniałe doświadczenie !
Super analiza! Chętnie zobaczę więcej takich odcinków😄
To teraz pora na odcinek o szamponie do brody - jeśli mnie pamięć nie myli to jest on jeszcze bardziej wymagający pod względem zakresu Ph niż zwykły szampon.
Świetny odcinek, analiza na konkretnych przykładach jest bardziej wciągająca niż bardziej ogólne gadanie.
Poniżej jednego procenta udziału substancji w składzie kosmetyku, kolejność w INCI jest dowolna (wybiera ją producent).
Proszę poczytać czym jest INCI i to są wytyczne których producent musi się trzymać, składniki których jest w produkcie powyżej 0,1% muszą być podane w kolejności od tego co jest najwięcej do tego co jest najmniej, jeśli mówimy o składnikach których zawartość mamy poniżej 0,1% to są one podane w kolejności alfabetycznej a nie według ilości w produkcie. Pozdrawiam ☺️
@@weronikakotarska4578 Nie jest to prawdą. Proszę doczytać ustawę z dnia 4 października 2018 r. o produktach kosmetycznych oraz Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (WE) nr 1223/2009 z dnia 30 listopada 2009 r.
@@weronikakotarska4578 Pisze Pani nieprawdę. Ustawa z dnia 30 marca 2001 o kosmetykach art. 6 pkt. 8.
@@Marek_Kosciak Racja, pomyliłam się z tym stężeniem, tylko nie ma dopisane w jakiej kolejności muszą być podane, a jako ciekawostkę dodam że najczęściej producenci wybierają opcję podawania składników których stężenie jest poniżej 1% w kolejności alfabetycznej ☺️
@@weronikakotarska4578 Jest to napisane. "W malejącym porządku według masy". Poniżej 1% producenci układają INCI w taki sposób żeby składniki które dobrze się kojarzą były w widocznym miejscu. Niewiele osób wie o tej zasadzie i konsument może myśleć że akurat danego składnika np. aktywnego może być dużo. W INCI nie ma informacji gdzie zaczyna się próg 1% a INCI czasem jest długie.
Pytanie, czy mitem jest jakoby SLS był na tyle silnym detergentem, że w efekcie pobudza skórę głowy do nadmiernego wydzielania łoju jako reakcja zwrotna? To się w miarę pokrywa z moimi obserwacjami przy stosowaniu szamponów opartych na tym detergencie (czyli niestety jakieś 90% dostępnych szamponów).
Sam używam od jakiegoś czasu tylko szamponu opartego na SCS (które zawiera nadal trochę SLS, bo "C" oznacza mieszaninę kwasów tłuszczowych) i według mnie, daje najlepszy efekt, bez nadmiernego przetłuszczania włosów.
Mocniejszych szamponów warto uzywac raz na jakiś czas żeby domyć "porządnie" skórę głowy np z silikonów, które nie rozpuszczają się w wodzie i bez silnego detergentu się ich nie pozbędziemy.
Bardzo ciekawy odcinek, chętnie obejrzę podobne odcinki o rzeczach codziennego użytku :)
Piszę. Nigdy nie pisałem ale bardzo skusiło mnie zarówno powiadomienie o szacunku, jak i sam temat jak szampon może zobaczyć ktoś całkiem z innej perspektywy. Podoba mi się zarówno kierunek Kaj i temat więc dziękuję za poświęcony czas, na który ja czas miałem poświęcić. Powodzenia itd
Chemiczne pogadanki są jak najbardziej pożądane :)
dzięki!
Chętnie zobaczymy więcej takich
Uwielbiam słuchać ....wiedzą i takent przekazywania
Jedyny problem szamponów przeciwłupieżowych w tym H&S jest taki że wzmagają objawy łupieżu. Łupież miałem w wieku 13-14 lat widzialem jak ten szampon wzmaga łuszczenie skóry głowy. Wystarczyło w moim przypadku mycie włosów raz na 2-3 dni najtańszym szamponem z pokrzywą i problem został zażegnany aż do dnia dzisiejszego - teraz jestem po trzydziestce, a wiec ponad 15 lat nie mam łupieżu i w międzyczasie nigdy nie wrócił. Moja mama ma sporadyczne nawroty łupieżu lub "bolące cebulki włosów" ale to raz na 2-3 lata i wtedy robi napar z pokrzyw i nim myje wlosy przez 3 dni i ma spokój na kolejne 2-3 lata
Nie chcę tutaj podważać skuteczności działania tego szamponu, pewnie są osoby ktorym pomógł ale zalecam naturalne sposoby stosowane przez nasze babcie i dziadków 😊
tak, takie pogadanki są potrzebne. Kanał potrzebował takiej hardkorowej chemii jak sucha studnia wody, tego mi brakowało na UNB
Świetny odcinek. Proszę o więcej.
Dowiedziałam się z tego odcinka paru nowych dla mnie i interesujących szczegółów. Dziękuję. Chciałabym jednak dorzucić małe sprostowanie. Panthenol, konkretnie D-panthenol, to prowitamina B5, nie B3. Witamina B3 jest inaczej nazywana niacynamidem.
Więcej analiz składów kosmetyków ❤
a co daja taka analiza bez dopowiedzenia czy coś jest szkodliwe np. sls zawarty w tym reklamowanym tutaj szamponie?
Pamiętam jak skończył mi się mój szampon i wzięłam ten od rodziców- pełno wielkich białych płatów na głowie łupieżopodobnych nieważne jak solidnie i długo zmywasz szampon ;-;
Biały jeleń z kozim mlekiem polecam ;)
@@azazelastaroth1382 Dla mnie akurat najlepszy okazał się męski szampon wzmacniający natura siberica ale wycofali ze sklepów stacjonarnych i teraz najlepiej mi się sprawdza szampon "mocny" z onlybio :))
Chłopie, dawaj więcej z chemii. Osobiście czekam na odcinek z tym jak topniki wpływają na lutowanie, bądź dlaczego boraks wpływa na lepsze topienie Al i czego najlepiej użyć do topienia mosiądzu 😁
Chemiczne odcinki zawsze super, licze na więcej
Ogólnie odcinek fajny, tylko zabrakło mi opisu głównego skladnika myjącego jakim jest SLS a jest to zbyt mocny detegent dla skóry głowy i może ją nadmiernie przesuszać 😢
Hej Dawid, mnie zaciekawilo wszystko o czym wspomniales w tym odcinku (z reszta sam odcinek tez ) wiec z checia zobacze cos wiecej w tym temacie. 😊
Mi się podoba, nie zapamiętam tego wszystkiego na całe życie, ale fajnie wiedzieć czym myję głowę i dlaczego do włosów lepszy jest dedykowany temu szampon, niż żel do ciała.
No i jak zapomnę, to będę wiedział gdzie tego szukać ;)
Fajna ciekawostka
Mega ciekawy odcinek, nie wiedziałem, że w takim "głupim" szamponie może się tyle dziać ciekawch rzeczy. Osobiście miałem nadzieję, że zostanie poruszony wątek SLS'ów pod kątem zdrowia skóry naszej głowy, bo często widzi się w sklepach bio szampony i informację, że takowe nie zawierają SLS'ów tylko inne surfaktanty i że ponoć jest to zdrowsze dla naszej głowy
SLS i SLeS to silne detergenty. Mocno i dobrze domyją włosy i skórę głowy, ale też i silniej uszkodzą florę bakteryjną. Jeśli ktoś często myje włosy (szczególnie krótkie) to takie składniki mogą źle wpłynąć po czasie na stan skóry głowy i włosów. Na co dzień lepiej używać szamponów łagodniejszych a takie z SLSami od czasu do czasu jeśli ktoś czuje, że tego potrzebuje.
@@aszua4401 Dzięki 😄
To był odcinek sponsorowany, więc Dawid musiał przemilczeć wszelkie kwestie, które mogłyby przedstawić lokowany produkt w negatywnym świetle.
Jest siarczan selenu który idealnie zabija kosmitów 😊 widziałem wczoraj w jednym filmie 😁
Ale działa po podaniu doodbytniczym.
Z Livhwałą mi się skojarzyło
Odcinek super, czekam na kolejne 😀 a do tych którzy tak krytykują szampon - Nie każdy szampon pasuje do każdych włosów, a sam sposób używania szamponów też jest ważny i ma znaczenie. Ja jestem zadowolony i pomógł mi bardzo.
Super są te odcinki!
bardzo podobają mi się takie chemiczne analizy miło nawet by było zobaczyć więcej chemicznych detali i szczegółów
Tak mogłoby być wiecej takich materiałów o składach chemicznych środków jakimi są szampony, żele. Fajnie by było omówić każdy rodzaj szamponu jak działa. A w przypadku źeli do ciała czemu niektóre powodują lekkość skóry,a niektóre delikatność. I jeszcze płyny do kąpieli. .
Złoto
Dawno mi się tak dobrze reklamy nie oglądało. Świetny filmik!
Robisz świetną robotę! :)
Dawid, bardzo dobry film :) Nie wiem dlaczego ale od każdego szamponu mam swędzenie skóry głowy a jedynie po H&S czuje się jak nowo narodzony i używam tyyyylko tego.
I w ogóle, wiem, że nie mnie oceniać ale świetnie wyglądasz! :)
Panie Dawidzie, świetny odcinek! Ciekawy, przystępny, interesujący - z pewnością więcej osób przekona się, że chemia nie jest aż tak strasznym przedmiotem jak pamięta się to ze szkoły 😁 A tak z ciekawości zapytam - miał Pan okazję sprawdzić pH szamponu H&S? Gdy 5 lat temu sprawdziłam jego pH (już abstrahując od składników w nim zawartych) to chwyciłam się za głowę bo było... zasadowe 😂🙈 Co więcej - jako osoba wtenczas pracująca przy produkcji kosmetyków sprawdziłam kilka rodzajów szamponu H&S i wszystkie miały podobny odczyn... Od tamtej pory unikałam tego szamponu ale może Producent poprawił ten aspekt - byłaby to zmiana bardzo na plus 🤍😍
To może teraz parę słów o klejach cyjanoakrylowych i dlaczego mieszanie ich metalowym szpindlem powoduje tworzenie gluta.
Świetny odcinek. Pozdrawiam
Świetny odcinek! Jestem na ta tak by było ich więcej :D
Jestem za większą ilością odcinków w tematach pomiędzy biologią a chemią!
Aż pójdę głowę umyć
Bardzo fajny odcinek, kompetentnie tłumaczysz sporo ciekawych zjawisk. Poproszę więcej.
Z drugiej strony, fakt, że jest to odcinek sponsorowany, wzbudza pewne (mam świadomość, że niesłuszne) podejrzenia "na pewno jest tam jakieś świństwo, o którym nie powiedział" - zabrakło mi tego, byś jednak wszystkie te 40 substancji omówil, albo przynajmniej zaklasyfikował.
Nie wiem jak z jakością tego produktu teraz, ale po tym co zrobił mi ze skórą głowy te 6-7 lat temu, boję się do niego wracać...
Na początku ładnie czyści, i jak komuś nie przeszkadzało to uczucie "zimnej skóry" po umyciu szamponem z dodatkiem mentolu to spoko, ja miałam cały czas wrażenie mokrej głowy i definitywnie nie sprzyjało to komfortowi.
Gdy myłam nim włosy któryś raz z kolei to zauważyłam, że zaczął mi się nasilać łupież mimo dokładnego zmycia produktu :/
Wtedy myślałam, że po prostu to wina mojej skóry, że zaczął się intensyfikować łupież. Myłam nim włosy w błogim przekonaniu, że mi pomoże, ale niestety nie pomógł. Po jakimś czasie zmieniłam szampon i problem zniknął. Nie mam żadnych alergii także nie widzę innej opcji niż to, że H&S zrobił takie rzeczy. Być może teraz te szampony nie są takimi rypaczami, ale nie wiem czy chcę się przekonać. Jeśli jest tu ktoś z podobnymi przeżyciami i ponownie spróbował szamponów H&S, proszę o opinię i odczucia :)
biały jeleń z dodatkiem koziego mleka. Mnie pomaga
Używam H&S od ponad 5 lat i bez problemu
Używałam H&S od dawna, faktem jest, że łupieżu nie miałem, jedynie jak nie umyłem głowy albo umyłem niedokładnie to wtedy sypało się ze mnie jak śnieg na święta. Jak przechodziłem na inne szampony to żaden nie pomagał, po każdym łupież był, niektóre robiły, że było go mniej ale nigdy zero. Ale się przemogłem, czułem, że coś jest sus z tym szamponem, kilka tygodni na innych jechałem i skończyło się na tym, że teraz nie mam łupieżu w ogóle, nie ważne czym myję, mogę sobie zrobić przerwę na dzień i się łupież nie pojawi. Nigdy nie wrócę do H&S xd