Wujku Czarku, sklejam właśnie Nissana 300ZX, który będzie wystylizowany na samochód Kilera. Chciałbym, żeby wisienką na torcie był Twój podpis na podstawce. Czy jest jakaś szansa na realizację tego pomysłu? Czy mogę w tej sprawie wysłać e-mail do Twojego menagera - Edytki? ;-)
@@Nairdaa chodziło mi o to, że Cezary może ani w komenarzu ani w filmiku nie odpowiedzieć, ale maila zawsze można wysłać i się nie zniechęcać. to że Edyta odpisze jest dla mnie jasne, profesjonalistka;)
Dyskusja dwóch licealistek po sprawdzianie z biologii - Wiesz może gdzie znajduje się centralny ośrodek kontroli oddawania moczu? - W korze mózgowej, a co? - k***a... napisałam że w Warszawie...
Był sobie Ślązak, który był strasznie bogaty i miał bardzo dobre serce. Pomagał biednym dzieciom jak i ludziom. jego jedyną wadą był jego wygląd. Był okropnie brzydki. Pewnego dnia pomyślał o operacji plastycznej, przecież miał dość pieniędzy. Zrobił więc sobie operację, wyglądał już dużo lepiej. Nazajutrz po owym wydarzeniu potrącił go samochód i zginął. Będąc w niebie spytał Boga: - Boże, czemuś mi to zrobił. Byłem dobry, pomagałem ludziom i chodziłem do kościoła! - Alojz!! Jo cie nie poznoł!!
A ja uważam, oczywiście zaznaczając że Adasia robotę uwielbiam i docieniam, że wujek powinien mieć jeszcze kogoś do montażu żeby nadać świeżości do odcinków i konkurencji (zdrowej:) dla Adama. Już od dłuższego czasu o tym myślę. Myślę że scenarzysta i montaż x 2 to zdrowa relacja dla kanału na YT.
TH-cam na to ze nie mam pojęcia co Skopiowany tekst będzie automatycznie wyświetlany tutajPrzypnij skopiowane fragmenty tekstu, aby zapobiec ich usunięciu po upływie 1 godz.Przypnij skopiowane fragmenty tekstu, aby zapobiec ich usunięciu po upływie 1 godz.Skopiowany tekst będzie automatycznie wyświetlany tutajPrzypnij skopiowane fragmenty tekstu, aby zapobiec ich usunięciu po upływie 1 godz.Przypnij skopiowane fragmenty tekstu, aby zapobiec ich usunięciu po upływie 1 godz.Przypnij skopiowane fragmenty tekstu, aby zapobiec ich usunięciu po upływie 1 godz.Skopiowany tekst będzie automatycznie wyświetlany tutajPrzypnij skopiowane fragmenty tekstu, aby zapobiec ich usunięciu po upływie 1 godz.Przypnij skopiowane fragmenty tekstu, aby zapobiec ich usunięciu po upływie 1 godz.Przypnij skopiowane fragmenty tekstu, aby zapobiec ich usunięciu po upływie 1 godz.Przypnij skopiowane fragmenty tekstu, aby zapobiec ich usunięciu po upływie 1 godz.Przypnij skopiowane fragmenty tekstu, aby zapobiec ich usunięciu po upływie 1 godz.Przypnij skopiowane fragmenty tekstu, aby zapobiec ich usunięciu po upływie 1 godz.Przypnij skopiowane fragmenty tekstu, aby zapobiec ich usunięciu po upływie 1 godz.Przypnij skopiowane fragmenty tekstu, aby zapobiec ich usunięciu po upływie 1 godz.Skopiowany tekst będzie automatycznie wyświetlany tutajSkopiowany tekst będzie automatycznie wyświetlany tutajPrzypnij skopiowane fragmenty tekstu, aby zapobiec ich usunięciu po upływie 1 godz.Przypnij skopiowane fragmenty tekstu, aby zapobiec ich usunięciu po upływie 1 godz.Przypnij skopiowane fragmenty tekstu, aby zapobiec ich usunięciu po upływie 1 godz.Przypnij skopiowane fragmenty tekstu, aby zapobiec ich usunięciu po upływie 1 godz.Przypnij skopiowane fragmenty tekstu, aby zapobiec ich usunięciu po upływie 1 godz.
Pani pyta Jasia: - Jasiu powiesz jakieś zdanie w trybie oznajmującym? - Koń ciągnie wóz. - Brawo! A teraz przekształć to zdanie tak aby było zdaniem rozkazującym. - Wio!
Przez pierwsze trzy dni małżeństwa byłem przekonany, że mam najlepszą teściową na świecie. A to i mecz razem obejrzeliśmy, o samochodach pogadaliśmy, nawet na ryby ze mną poszła. No i wreszcie wytrzeźwiałem po weselu, patrzę na teściową, a to teść.
-Jasiu jedzie do kościoła na rowerze -ksiądz mówi dlaczego nie wchodzisz do kościoła -bo nie ma mi kto popilnować rower Ksiądz mówi chodz duch Święty ci popilnuje -jasiu wchodzi do kościoła i modli się Imię ojca syna amen -Ksiądz na to A gdzie duch Święty ? -pilnuje mi roweru 😄
Mąż z żoną są na zakupach. Żona: Kochanie, patrz, jakie fajne buty znalazłam! Tylko zapomniałam portfela... Mąż sięga po swój, żonka już się cieszy. - Ile te buty? - pyta. - 700. Mąż daje jej 50 złotych i mówi: - To weź taksówkę i leć po portfel.
Przychodzi kucharz do lekarza i mówi: - Panie doktorze, ostatnio zauważyłem, że źle słyszę na jedno ucho. - A na drugie? - Kotlet schabowy, frytki i surówka z marchewki.
Nawet Pan nie wie jak ja jestem wdzięczna za ten kanał, nie raz i nie dwa dzięki niemu udało mi się nie zwariować od problemów, słuchając go zawsze się resetuje i myśli mnie nie "zabijają". 👌
W trakcie rozmowy kwalifikacyjnej: - Napisał Pan w swoim CV, że potrafi Pan szybko liczyć. - Tak to prawda. - W takim razie ile to jest 16×17 ? - 136 - Źle !! - Ale jak szybko
Rozmowa taty z synem; Syn: Tato, a kto to jest alkoholik ? Tata: Widzisz synu te cztery drzewa ? Tata: Alkoholik widziałby osiem. Syn: Ale tato tam są tylko dwa drzewa.
Pani pyta w szkole dzieci gdzie śpią rodzice. Dzieci odpowiadają że w łóżku, na kanapie, narożniku...A Jasiu odpowiada: moi rodzice śpią na linie. - Jak to na linie?? - Pyta się nauczycielka - No bo codziennie rano słyszę jak mama mówi do taty: Andrzej szybko spuszczaj się bo nie zdążę do pracy.
Przychodzi nauczyciel do lekarza: - Panie doktorze, co mi dolega? Wchodzę do klasy, zaczynam sprawdzać obecność i zasypiam. - Myślę - odpowiada lekarz - że to od liczenia baranów...
Jasio pobrudził odświętne ubranie. Matka grozi mu: - Zobaczysz co będzie, jak ojciec to zobaczy. - Już widział. - I co powiedział? - Powiedział: ”Poczekaj niech to matka zobaczy”.
To będzie dość długi zart: Siedzi facet przy barze nad kieliszkiem whisky i zawodzi: -Tego się nie da wytłumaczyć. Oj, nie da się tego wytłumaczyć. Barman ciekawy o co chodzi próbuje dociekać: - Panie, powiedz pan, może jakoś razem wytłumaczymy. - Nie, nie próbuj pan, tego się po prostu nie da wytłumaczyć. - Ale opowiedz chociaż! - Dobra. Więc tak. Jestem rolnikiem i dwa dni temu poszedłem do obory wydoić krowę. Zacząłem doić, a tu nagle coś mnie kopnęło. Więc wziąłem kawałek sznurka i przywiązałem krowie obie tylne nogi do palików. Ale za parę minut znowu mnie coś kopnęło, więc przywiązałem do palików również przednie nogi krowie. Myśli pan, że to coś dało? Gdzie tam, za chwilę znów mnie coś chlasnęło - myślę - ogon. Więc dobra. A że nie było już palików - pomyślałem, że przywiąże ogon do belki przy stropie. Sznurka również już nie było, więc zdjąłem ze spodni pasek. Stanąłem na stołku, uniosłem krowie ogon do belki pod sufitem, podniosłem pasek i w tym momencie spadły mi spodnie. I do obory weszła żona. I tego się nie da wytłumaczyć. 😂
Wchodzi mały Jasio do kuchni i mówi: - Mamo, jestem głodny. - Słuchaj, to że sypiam z twoim ojcem nie znaczy, że jestem twoją mamą! - To jak mam do ciebie mówić? - Po prostu Andrzej!
Przychodzi koleś do farmera: - Ile mleka dają te krowy? - Która? Czarna czy brązowa? - Brązowa. - Parę litrów dziennie. - A czarna? - Parę litrów dziennie. - A czym Pan je karmi? - Którą? Czarną czy brązową? - Czarną. - Trawą - A tą drugą? - Trawą - Po co pan pyta skoro odpowiedzi są takie same? - Bo ta czarna jest moja. - Aha a ta brązowa? - Też moja
Jaki jest najstarszy zawód świata? ? Budowlaniec: My to już tysiące lat temu stawialiśmy budynki, Ogrodnik: Zanim wy stawialiście budynki to mu doglądaliśmy Rajskiego Ogrodu. Elektryk: Panowie, jak Bóg powiedział "Niechaj się stanie światłość!" to my już mieliśmy wszystkie kable położone.
Przyjeżdza wnuczka do dziadków. Pewnego wieczoru babcia siedząc w fotelu widzi jak wnuczka wychodzi naga z łazienki . Babcia pyta: -wnuczko czemu chodzisz naga po domu ? babciu ja nie chodzę naga , to jest taki nowoczesny uniwersalny kombinezon Na drugi dzień dziadek siedzący na kanapie widzi babcie wychodzącą z łazienki nago i pyta: -babka czemu ty po domu nago łazisz? -to jest uniwersalny kombinezon nasza wnuczka mi pokazała , dziadek na to: - to se go lepiej babka wyprasuj.
Adaś brawo👏👏 za multiple delfina prawie ze śmiechu nie wytrzymałem normalnie perełka a wykonanie profesjonalny montaż świetna robota fajnie że seria jest dalej bo jest najlepsza na kanale! 👏👏👏
Był facet, który nazywał się Wilson i miał fabrykę sprzętu żelaznego: śrubki, gwoździe, nakrętki, łopaty, grabie itp. Postanowił zatrudnić gościa od reklamy, żeby nakręcił mu film reklamujący jego gwoździe. Ten przychodzi po tygodniu i pokazuje mu film, a tam rzymski żołnierz przybija gwoździami Jezusa do krzyża, pod spodem napis "Gwoździe Wilsona utrzymają wszystko". Wilson wpada w szał, mówi, że nie może czegoś takiego puścić w TV itp., że jego by ukrzyżowali za taki film itp. Gość obiecuje przyjść za tydzień z innym filmem, na którym ma nie być Rzymianina krzyżującego Jezusa. Po tygodniu gościu przychodzi i pokazuje film. A tam ukrzyżowany Jezus i żołnierz stojący obok z założonymi rękami, i napis: "Gwoździe Wilsona utrzymają wszystko". Wilson się wściekł, że znowu nie może tego puścić w TV itp., że chce filmu ale bez ukrzyżowanego Jezusa - bez Jezusa w ogóle. Facet od reklamy zrobił kwaśną minę i poszedł. Wraca za tydzień i pokazuje trzeci film, na którym widać górkę i kawałek pola. Chwila ciszy... Nagle zza górki wybiega jakiś gość w łachmanach, długie włosy, zaniedbany itp. Zbiega z tej górki i przez pole biegnie oglądając się co chwilę do tyłu. Chwila ciszy... Wybiegają rzymscy żołnierze i biegną za nim przez to pole. Jeden się zatrzymuje przy kamerze i dysząc mówi: - Gdybyśmy mieli gwoździe Wilsona...
Na lekcji Małgosia nie uważała, a pani przez ten czas pyta dzieci: - Krzysiu, kim był Mickiewicz? Krzysiu opowiada: - pisarzem Pani pyta Jasia: - Prus, Jasiu? No to Jasiu odpowiada: - też był pisarzem W końcu zapytała Małgosię - Mościcki? A Małgosia odpowiada: - mom, tylko jeszcze małe
Dzieci miały przygotować piosenkę o swoim ulubionym zwierzątku. Małgosia zaczyna śpiewać - Wlazł kotek na płotek... Adaś - Kundel bury kundel bury... W końcu przyszła pora na Jasia. Pani pyta - Jasiu, o jakim zwierzątku przygotowałeś piosnkę? Jaś odpowiada - o Jeżu. Pani zdziwiona - O jeżu? To proszę śpiewaj. Jaś - Jeżu malusieńki, leży wśród stajenki...
W pociągu w jednym przedziale jedzie facet (Polak i Katolik), ksiądz i Żyd ortodoks. Facet nie wytrzymał, nachyla się do księdza i mówi. - Ojcze, jest szansa na dobry uczynek. Niech Ojciec nawróci tego żyda, a na pewno Bóg się ucieszy. - Rzecz do zrobienia, ale będzie to wymagać poważnej dysputy. Proponuję, żeby zaczekał pan na korytarzu. Facet wyszedł i czeka, a w przedziale zaczęła się rozmowa. Mija godzina, druga, trzecia... Wreszcie z przedziału wychodzi spocony Żyd, i ciężko dysząc ociera pot z czoła. Facet nie wytrzymuje. - No i jak poszło? - Uffff.... Było ciężko... Ale od jutra przechodzi na judaizm...
Żart do odcinka: Było trzech kumpli - Zaczepka, Stulpysk i Kultura. Pewnego dnia zaginął Zaczepka, więc przyjaciele poszli na policję zgłosić zaginięcie. Przed komisariatem Stulpysk mówi : -Kultura zaczekaj tutaj a ja wszystko załatwię. Stulpysk wchodzi, policjant pyta sie: -Jak ma Pan na imię? -Stul pysk. -Gdzie pańska kultura?! -Za drzwiami. -To czego pan tu szuka?! -Zaczepki.
Dwóch zawianych facetów idzie ulicą. Nagle jeden z nich pyta się tego drugiego: - Ty, a właściwie to gdzie ty mieszkasz? Drugi odpowiada: Widzisz tamten blok pomalowany na brązowo? - Tak. - A widzisz tam na piątym piętrze, co się pali światło? - Tak. - To jest moje mieszkanie. A widzisz tą blondynę tam na balkonie? Tą z dużym cycem? - Tak. - To moja żona. Widzisz tego faceta, co ją od tyłu obejmuje? - Tak. - To ja.
Z tematu: Czarny humor Idę sobie ulicą Warszawy i biegnie Afroamerykanin w Adidasach i z telewizorem Samsung, patrzę i myślę sobie "wygląda zupełnie jak mój", ale przypomniałem sobie że mój nosi Reeboki
Autorski żart: Przychodzi Jasiu do kuchni, a w piekarniku piecze się murzynek. -Mamo widziałaś dzisiaj mojego kolegę z Afryki? -Tak jasiu, przyszedł dzisiaj przed obiadem.
Facet do Żony: - Kochanie, a powiedz mi tak coś w jednym zdaniu co mnie uszczęśliwi a jednocześnie zasmuci. - z pośród Twoich wszystkich kolegów to Ty masz największego
12:13 trzeba docenić montażystę bo rozwalił system 🤪😅🤣 Pozdrawiam Pana Czarka 👌👍 i dodam kawał na kolejną część 😁 Przychodzi baba do lekarza i mowi: Panie doktorze nie wiem czy to ważne ale ja jeszcze tego nigdy z nikim nie robiłam. Lekarz: To się dobrze składa bo ja jestem lekarzem pierwszego kontaktu. 🤣😅
#żart Przychodzi baba do lekarza psychiatry i mówi -Dzień dobry panie doktorze ja przyszłam w sprawie mojego męża. -Dobrze, słucham co się stało? -A więc zawsze gdy mój mąż wypije kawę to wpada w dziwny szał i zjada całą filiżankę ale uszko zostawia. -A to rzeczywiście dziwne uszko jest najlepsze.
Wujku Czarku, tak regionalnie: Idzie turysta Halą Gąsienicową i widzi jak góral kuca pod drzewem. Zaciekawiony pyta: - Baco, a co wy robicie? - A sram panocku - A portki toście ściągnęli? - Ło krucafuks...
Pan prezydent Kwaśniewski u Moniki Olejnik Monika: Panie prezydencie, to ile czasu potrzeba Panu by we krwi mieć 1,5 promila? Prezydent: 1,5 promila? Oooo... To 2 dni bym musiał nie pić. Pozdrawiam
Poszedł facet do lekarza i chciał odebrać wyniki badań żony na co lekarz mówi; -Panie Kowalski niestety doszło do pomyłki, mieliśmy dwie Kowalskie na oddziale i pomieszały się wyniki badań, u jednej wyszedł HIV a u drugiej alzheimer - No to Panie doktorze musimy powtórzyć te badania -Niestety nie da rady, są one strasznie drogie -To co ja mam zrobić teraz Panie doktorze ? - Ja to bym wywiózł gdzieś do lasu, jak wróci do domu to już bym się z nią więcej nie kochał.
Para siedzi sobie na kanapie. Po chwili chłopak zaczyna dobierać się do dziewczyny. Podniecona dziewczyna patrzy w oczy chłopakowi i mówi - włóż od tyłu, na te slowa chłopa odpowiada - żółw
Czasy Jezusa na ulicy ludzie kamieniują grzesznika, nagle na środek wychodzi Jezus podnosi rękę i mówi: ludzie kto bez grzechu niech pierwszy rzuci kamień. Po chwili z tłumu leci kamień trafia grzesznika w głowę Jezus wzdycha odwraca się i lekko poddenerwowanym głosem mówi: mamo prosiłem żebyś się nie wtrącała
Wujek mam 4 suchary o Kwaśniewskim: - Co lubi Kwaśniewski w lesie ? Polane. - Ulubiona godzina Kwaśniewskiego ? 4:07 nad ranem ____(czwarta zero siedem nad ranem) - Ulubiona piosenka Kwaśniewskiego od Michella Jacksona ? Billie Jean ____(pili dżin) - Kogo zagrał Kwaśniewski w gwiezdnych wojnach ? Lorda Wódera
Przypnij skopiowane fragmenty tekstu, aby zapobiec ich usunięciu po upływie 1 godz.Przypnij skopiowane fragmenty tekstu, aby zapobiec ich usunięciu po upływie 1 godz.Przypnij skopiowane fragmenty tekstu, aby zapobiec ich usunięciu po upływie 1 godz.Przypnij skopiowane fragmenty tekstu, aby zapobiec ich usunięciu po upływie 1 godz.Przypnij skopiowane fragmenty tekstu, aby zapobiec ich usunięciu po upływie 1 godz.Przypnij skopiowane fragmenty tekstu, aby zapobiec ich usunięciu po upływie 1 godz.Przypnij skopiowane fragmenty tekstu, aby zapobiec ich usunięciu po upływie 1 godz.Przypnij skopiowane fragmenty tekstu, aby zapobiec ich usunięciu po upływie 1 godz.Przypnij skopiowane fragmenty tekstu, aby zapobiec ich usunięciu po upływie 1 godz.Przypnij skopiowane fragmenty tekstu, aby zapobiec ich usunięciu po upływie 1 godz.Przypnij skopiowane fragmenty tekstu, aby zapobiec ich usunięciu po upływie 1 godz.Przypnij skopiowane fragmenty tekstu, aby zapobiec ich usunięciu po upływie 1 godz.Przypnij skopiowane fragmenty tekstu, aby zapobiec ich usunięciu po upływie 1 godz.Przypnij skopiowane fragmenty tekstu, aby zapobiec ich usunięciu po upływie 1 godz.Przypnij skopiowane fragmenty tekstu, aby zapobiec ich usunięciu po upływie 1 godz.Przypnij skopiowane fragmenty tekstu, aby zapobiec ich usunięciu po upływie 1 godz.
Kwaśniewski siedzi smutny na ławce w parku . Nagle podchodzi jego przyjaciel i pyta się go . - Kwachu ! Ty ponoć przestałeś pić ! Jak to możliwe ?! - Wiesz co ? To przez teściową . Stale widziałem ją potrójnie !
Po powtórnym przyjściu na ziemię Pan Jezus wędrował po Polsce i nauczał wiernych. Podczas wizyty w Belwederze Jezus zaprosił 12 wybranych przez siebie byłych prezydentów i premierów Polski na wieczerzę, a wśród nich pana Kwaśniewskiego. Wtedy pan Aleksander zapytał: - o której godzinie mamy przybyć mistrzu? - o godzinie wódziestej - odparł Jezus, i dodał - pamiętajcie, aby przynieść ze sobą beczki. W tamtym momencie na twarzy pana Aleksandra zagościł uśmiech, a wieczorem przed Belwederem było przygotowanych wiele beczek z wodą, aby Pan Jezus mógł powtórzyć cud z Kany galilejskiej.
@@IroManiak_ obejrzałem niedawno wszystkie części i nie przypominam sobie, że już ten żart padł. Być może ci się pomyliło z jakimś podobnym, jest przecież ich bardzo dużo.
Jesień. Babcia i dziadek siedzą na ławeczce w parku. Dziadek mówi: - Puściłem takiego jesiennego bąka. - Jesiennego, czyli jakiego? - pyta Babcia - Takiego z kasztanami...
Taki autorski dowcip, mam nadzieję, że się spodoba. - Dzień dobry. Halo? Ja to bym chcioł dla teściowej godny wypoczynek zapewnić. Co tam oferujecie? - Dzień dobry, oczywiście. To miłe, że Pan do nas zadzwonił. Już wszystko tłumaczę. Więc przede wszystkim transport... - Że co proszę? - Transport proszę szanownego Pana. - Jakiego tam szanownego. Panienko, ja to prosty człowiek jestem... ale pracowity! Ja w orkiestrze gram. Na weselach! Proszę więc wyraźnie. Ucho po wczorajszym jak i wątroba zresztą… nie domaga he he he. Co tam Panienka mówiła? - Transport... - Transport, tak? to nawet lepij. Ja już miał teściową na tylnie siedzenie brać, ale instrumenty... wie Panienka, jedno i drugie trochę miejsca zajmuje he he - No tak... transport jest wliczony w usługi podstawowe. Jeśli chodzi o chłodnie natomiast... - Że co? nieee. Po co. Absolutnie! Teściowej to zawsze zimno wie Pani jak to z kobitami he he - Ale wymagane jest, żeby... - Nie nie... nie będę płacił za coś czego nie chce, co dalej? - Przygotowanie ciała... - No to też już załatwione. - Jak to? - No od kilku godzin jej ciało jest już przygotowane! Jest w pełni gotowa! - A więc czy wszystko ma odbyć się tradycyjnie czy kremacja? - Coo? Nie ona tam kremacje to miała jakąś... przedwczoraj zdaje się jeszcze. Kremacje z żoną, wspólnie. - A to przykro mi... - Co? Nie ma czego. Nawet wie Panienka lepiej jakoś po tym wyglądały niż wcześniej! Tak odżyły jakby! No żona przynajmniej he he he - Rozumiem... chyba... A więc tylko teściowa? tak? a żona? - Żona? a ta to w ogrodzie od rana... - W ogrodzie? No jeśli tego sobie życzyła... Wracając do teściowej. - Więc jeśli nie kremacja, należy wybrać kwaterę. - A to wie Panienka, ona dużo miejsca nie zajmie... całe życie w jednej izbie przesiedziała. Mało ruchawa wie Panienka. Rzadko wychodziła. Coś małego... byle wlazła... bo już raczej nie wylezie he he he. - Dobrze więc, jaki materiał, dębowe, świerkowe? - Ale, że materiał? Takie ekluzywy to drogie przecie! my w chałupie mieszkomy. Drewno! Klasa! Sosnowa kwatera dla teściowej to będzie luksus. - Hmmm... no dobrze więc jeśli chodzi o usługi dodatkowe takie jak: kwiaty, winda... - Pani! Bez przesady. Mówię, że ona do takich luksusów nie przyzwyczajona! Pojedzie, wypocznie... będzie spokój w domu! Daj Boże nie wróci! he he - Ależ proszę Pana! Czy Pan wie gdzie się dodzwonił? - Słucham? gdzie? - Proszę Pana! To zakład pogrzebowy... a nie biuro turystyczne! - No wiem przecie... gdzie ja tam bym teściową na wakacje wyprawiał!
Dziennikarka przeprowadza wywiad z oficerem policji. - pnie oficerze dlaczego niektórzy na pytanie odpowiadają "no" inni "tak", a jeszcze inni "owszem" - jest tak dlatego bo osoby bez wykształcenia odpowiadają "no", osoby z podstawowym "tak" a z wyższym "owszem" - to pan ma wyższe? - no
W pewnej wiosce na Podhalu młody góral po imprezie w strażackiej remizie nawalony jak meserszmit wraca nad ranem do swojego domu. Przeszedł przez las, przeszedł przez łąkę, przeszedł przez ziemniaczysko. W końcu trafił na pole kapusty. Idzie i idzie aż w końcu w kapuścisku się wywalił. Kawaler tak z twarzą w ziemi maca rękoma po tej kapuście i maca aż w końcu mówi: - Eeee chłopoki! Wyście tys bez copek?!
II wojna światowa. Partyzanci schowali się przed Niemcami w opuszczonej studni. Przychodzi Hans i mówi: - No gdzie są ci partyzanci? Na to partyzanci ze studni udając echo: - No gdzie są ci partyzanci? Ponownie Hans: - Może poszli do lasu? Partyzanci powtórzyli: - Może poszli do lasu? Zdezorientowany Hans skwitował: - A to rzucę sobie granat do tej studni. Na co partyzanci: - Może poszli do lasu?
Pozdrawiam Wujka ;) żart autorski z fabułą Przychodzi facet do lekarza i skarży się na ból w łokciu: P: Panie doktorze od jakiegoś czasu boli mnie łokieć, L: Rozumiem, proszę przynieść mocz do analizy i za 2 dni stawić się po diagnozę, Gość wyszedł lekko poirytowany i myśli sobie: "Ja tu do lekarza z bólem w łokciu, a On mi każe mocz badać... No to ja mu naleje. Wpada wkur***** do domu, bierze pojemnik i wlewa mocz swój, żony, córki i dolewa jeszcze trochę oleju silnikowego. Za dwa dni stawia się po diagnozę, a lekarz od progu do mówi niego: L: Żona Pana zdradza, córka jest w ciąży, silnik w Pański samochodzie nadaję się już tylko do wymiany, a Pan jak nie przestanie walić konia w wannie to przestanie Pana boleć łokieć.
Autorskie :D 1. Jak nazywa się tajne stowarzyszenie bezdomnych zbieraczy puszek ? - Alluminati 2. Dlaczego w sklepie na wadze Jezusa ważyłoby się jako owoce? - bo "owoc żywota Twojego Jezus".
Żyd na łożu śmierci do żony: A pamiętasz Salcia jak wybuchła wojna i Ty przy mnie byłaś? Tak. Byłam przy Tobie Icuś. A pamiętasz Salcia jak nas wieźli do obozu i Ty też przy mnie byłaś? Byłam przy Tobie Icuś. Wiesz co Salcia? Tak sobie myślę, że Ty całe życie pecha mi przynosisz.
Na dyskotece w Niemczech bawił się Rosjanin, ubrany w koszulkę z napisem "Turcy mają trzy problemy". Nie trwało długo, stanął przed nim dosyć rosły Turek: - Ty, a w dziób chcesz? - To jest pierwszy z waszych problemów - odpowiedział Rosjanin - agresja. Ciągle szukacie zwady, nawet wtedy, kiedy nie ma żadnego powodu. - Jeszcze zobaczymy... - warknął Turek. Dyskoteka się skończyła, Rosjanin wychodzi, a tam czeka na niego tłum Turków. - No, teraz się z tobą policzymy - warknęli Turcy. - A to jest drugi z waszych problemów - powiedział Rosjanin. - Nie potraficie załatwiać spraw po męsku sam na sam, zawsze musicie mieć przewagę liczebną. - Zaraz nam to odszczekasz! - wrzasnęli Turcy, wyciągając noże. - I to jest trzeci z waszych problemów - westchnął ciężko Rosjanin - zawsze na strzelaninę przychodzicie z nożami...
Spotyka się dwóch znajomych. - Co tam u ciebie? - Mam dla ciebie złą wiadomość, a właściwie dwie złe wiadomości! - Co się stało?!?!! - Ktoś nam bzyka twoją żonę?
Ostatnie słowa Kwaśniewskiego
,,Polacy mieli mnie za dobrego przyWÓDCE"
Genialne
Wujku Czarku, sklejam właśnie Nissana 300ZX, który będzie wystylizowany na samochód Kilera. Chciałbym, żeby wisienką na torcie był Twój podpis na podstawce. Czy jest jakaś szansa na realizację tego pomysłu? Czy mogę w tej sprawie wysłać e-mail do Twojego menagera - Edytki? ;-)
Lajkujcie chłopakowi, świetny pomysł ❤
Wow super pomysł Powodzenia ;)
@@aganica Odpowie, pisałem raz do niej w jakiejś sprawie i dość szybko odpisała :)
@@Nairdaa chodziło mi o to, że Cezary może ani w komenarzu ani w filmiku nie odpowiedzieć, ale maila zawsze można wysłać i się nie zniechęcać. to że Edyta odpisze jest dla mnie jasne, profesjonalistka;)
@@aganica A, no to tak. Czy profesjonalistka to nie wiem, ale Czarek ma wyjebane. Edytka odpisze xd
Dyskusja dwóch licealistek po sprawdzianie z biologii
- Wiesz może gdzie znajduje się centralny ośrodek kontroli oddawania moczu?
- W korze mózgowej, a co?
- k***a... napisałam że w Warszawie...
Był sobie Ślązak, który był strasznie bogaty i miał bardzo dobre serce.
Pomagał biednym dzieciom jak i ludziom.
jego jedyną wadą był jego wygląd.
Był okropnie brzydki.
Pewnego dnia pomyślał o operacji plastycznej, przecież miał dość pieniędzy.
Zrobił więc sobie operację, wyglądał już dużo lepiej.
Nazajutrz po owym wydarzeniu potrącił go samochód i zginął.
Będąc w niebie spytał Boga:
- Boże, czemuś mi to zrobił. Byłem dobry, pomagałem ludziom i chodziłem do kościoła!
- Alojz!! Jo cie nie poznoł!!
Żona do męża:
- wiesz Kochanie, dzisiaj jak przechodziłam w przedpokoju do zegar spadł tuż za mna…
Mąż na to:
- zawsze się, ku…a spóźniał…
Za ten geenialny montaż Adaś powinien dostać premię! :D
Brakuje mi wklejenia fragmentu z E=mc2 scena o filozofii... aż się prosił
A ja uważam, oczywiście zaznaczając że Adasia robotę uwielbiam i docieniam, że wujek powinien mieć jeszcze kogoś do montażu żeby nadać świeżości do odcinków i konkurencji (zdrowej:) dla Adama. Już od dłuższego czasu o tym myślę. Myślę że scenarzysta i montaż x 2 to zdrowa relacja dla kanału na YT.
Albo licencję na premier, a 😄
To jest najlepszy żart
TH-cam na to ze nie mam pojęcia co Skopiowany tekst będzie automatycznie wyświetlany tutajPrzypnij skopiowane fragmenty tekstu, aby zapobiec ich usunięciu po upływie 1 godz.Przypnij skopiowane fragmenty tekstu, aby zapobiec ich usunięciu po upływie 1 godz.Skopiowany tekst będzie automatycznie wyświetlany tutajPrzypnij skopiowane fragmenty tekstu, aby zapobiec ich usunięciu po upływie 1 godz.Przypnij skopiowane fragmenty tekstu, aby zapobiec ich usunięciu po upływie 1 godz.Przypnij skopiowane fragmenty tekstu, aby zapobiec ich usunięciu po upływie 1 godz.Skopiowany tekst będzie automatycznie wyświetlany tutajPrzypnij skopiowane fragmenty tekstu, aby zapobiec ich usunięciu po upływie 1 godz.Przypnij skopiowane fragmenty tekstu, aby zapobiec ich usunięciu po upływie 1 godz.Przypnij skopiowane fragmenty tekstu, aby zapobiec ich usunięciu po upływie 1 godz.Przypnij skopiowane fragmenty tekstu, aby zapobiec ich usunięciu po upływie 1 godz.Przypnij skopiowane fragmenty tekstu, aby zapobiec ich usunięciu po upływie 1 godz.Przypnij skopiowane fragmenty tekstu, aby zapobiec ich usunięciu po upływie 1 godz.Przypnij skopiowane fragmenty tekstu, aby zapobiec ich usunięciu po upływie 1 godz.Przypnij skopiowane fragmenty tekstu, aby zapobiec ich usunięciu po upływie 1 godz.Skopiowany tekst będzie automatycznie wyświetlany tutajSkopiowany tekst będzie automatycznie wyświetlany tutajPrzypnij skopiowane fragmenty tekstu, aby zapobiec ich usunięciu po upływie 1 godz.Przypnij skopiowane fragmenty tekstu, aby zapobiec ich usunięciu po upływie 1 godz.Przypnij skopiowane fragmenty tekstu, aby zapobiec ich usunięciu po upływie 1 godz.Przypnij skopiowane fragmenty tekstu, aby zapobiec ich usunięciu po upływie 1 godz.Przypnij skopiowane fragmenty tekstu, aby zapobiec ich usunięciu po upływie 1 godz.
Ten film bardziej trzymał w napięciu i był lepiej wyreżyserowany niż wszystkie filmy Vegi razem wzięte xd
To nie jest żaden Vega tylko krzemieniecki kretyn jakich mało wstydzi się nawet własnego nazwiska
Piękne słowa panie Tymoteuszu
Pierwszy Pitbull, a potem serial, dopóki był reżyserowany przez Patryka Vegę był zajebisty akurat :>
🤣🤣🤣
Pani pyta Jasia:
- Jasiu powiesz jakieś zdanie w trybie oznajmującym?
- Koń ciągnie wóz.
- Brawo! A teraz przekształć to zdanie tak aby było zdaniem rozkazującym.
- Wio!
Dobre,dobre... 7 😅
Przez pierwsze trzy dni małżeństwa byłem przekonany, że mam najlepszą teściową na świecie. A to i mecz razem obejrzeliśmy, o samochodach pogadaliśmy, nawet na ryby ze mną poszła. No i wreszcie wytrzeźwiałem po weselu, patrzę na teściową, a to teść.
-Jasiu jedzie do kościoła na rowerze
-ksiądz mówi dlaczego nie wchodzisz do kościoła
-bo nie ma mi kto popilnować rower
Ksiądz mówi chodz duch Święty ci popilnuje
-jasiu wchodzi do kościoła i modli się
Imię ojca syna amen
-Ksiądz na to A gdzie duch Święty ?
-pilnuje mi roweru 😄
Mąż z żoną są na zakupach.
Żona: Kochanie, patrz, jakie fajne buty znalazłam! Tylko zapomniałam portfela...
Mąż sięga po swój, żonka już się cieszy.
- Ile te buty? - pyta.
- 700.
Mąż daje jej 50 złotych i mówi:
- To weź taksówkę i leć po portfel.
Spotyka się dwóch nieznajomych. Jeden pyta:
- Czy słyszałeś opowieść o śledziu, panterze i puszczy?
- Nie
- No to śledź pan tera żonę bo się puszcza
Hahaha XD
9!
Dobre, dobre 👍 9 🤣🤣
10/10
Dobre dobre 7
Leżą dwie blondynki na plaży i jedna mówi do drugiej:
- Ej, co jest bliżej: Radom czy Słońce?
- A widzisz stąd Radom?
Genialne!!
😂🤘👍
Jaka jest różnica między kiblem a kurnikiem?
- W kurniku jaja leżą a w kiblu zwisają
Po prostu szacun😐
Wymeldowuje się facet z hotelu i na recepcji mówi:
- Zasłałem łóżko...
-Jaki pan uprzejmy! Dziękuję!
- Płoszę bałdzo
Przychodzi kucharz do lekarza i mówi:
- Panie doktorze, ostatnio zauważyłem, że źle słyszę na jedno ucho.
- A na drugie?
- Kotlet schabowy, frytki i surówka z marchewki.
Nawet Pan nie wie jak ja jestem wdzięczna za ten kanał, nie raz i nie dwa dzięki niemu udało mi się nie zwariować od problemów, słuchając go zawsze się resetuje i myśli mnie nie "zabijają". 👌
W trakcie rozmowy kwalifikacyjnej:
- Napisał Pan w swoim CV, że potrafi Pan szybko liczyć.
- Tak to prawda.
- W takim razie ile to jest 16×17 ?
- 136
- Źle !!
- Ale jak szybko
mega! :D
Rozmowa taty z synem;
Syn: Tato, a kto to jest alkoholik ?
Tata: Widzisz synu te cztery drzewa ?
Tata: Alkoholik widziałby osiem.
Syn: Ale tato tam są tylko dwa drzewa.
I mama na tylnym siedzeniu która widzi jedno drzewo
Pani pyta w szkole dzieci gdzie śpią rodzice.
Dzieci odpowiadają że w łóżku, na kanapie, narożniku...A Jasiu odpowiada: moi rodzice śpią na linie.
- Jak to na linie?? - Pyta się nauczycielka
- No bo codziennie rano słyszę jak mama mówi do taty:
Andrzej szybko spuszczaj się bo nie zdążę do pracy.
Nauczycielka podczas testu mówi do uczniów:
-Poprawne odpowiedzi zaznaczamy ptaszkiem
Na co odpowiada Jasiu:
-A można długopisem?
Przychodzi nauczyciel do lekarza:
- Panie doktorze, co mi dolega? Wchodzę do klasy, zaczynam sprawdzać obecność i zasypiam.
- Myślę - odpowiada lekarz - że to od liczenia baranów...
Lepsze niz te z filmu
Albo skutki uboczne preparatu genety..
Jasio pobrudził odświętne ubranie. Matka grozi mu:
- Zobaczysz co będzie, jak ojciec to zobaczy.
- Już widział.
- I co powiedział?
- Powiedział: ”Poczekaj niech to matka zobaczy”.
Okulista do dziecka z poważną wadą wzroku.
- Mam dwie wiadomości, dobrą i złą.
-Proszę najpierw tą dobrą.
-Wkrótce będziesz miała pieska.
Putin rozmawia ze swoim portretem:
- Jak myślisz co się teraz z nami stanie?
-Mnie zdejmą, A ciebie powieszą
Dobre 7
Jan i Magda opowiadają sobie suchary.
Jan: Co mówi mąż gdy umrze żona? Chłodna jak zawsze.
Magda: Co mówi żona po śmierci męża? Wreszcie sztywny
Bardzo się cieszę, że powstał nowy odcinek ^^ Zawsze poprawia mi humor po ciężkim dniu na uczelni :)
To będzie dość długi zart:
Siedzi facet przy barze nad kieliszkiem whisky i zawodzi:
-Tego się nie da wytłumaczyć. Oj, nie da się tego wytłumaczyć.
Barman ciekawy o co chodzi próbuje dociekać:
- Panie, powiedz pan, może jakoś razem wytłumaczymy.
- Nie, nie próbuj pan, tego się po prostu nie da wytłumaczyć.
- Ale opowiedz chociaż!
- Dobra. Więc tak. Jestem rolnikiem i dwa dni temu poszedłem do obory wydoić krowę. Zacząłem doić, a tu nagle coś mnie kopnęło. Więc wziąłem kawałek sznurka i przywiązałem krowie obie tylne nogi do palików. Ale za parę minut znowu mnie coś kopnęło, więc przywiązałem do palików również przednie nogi krowie. Myśli pan, że to coś dało? Gdzie tam, za chwilę znów mnie coś chlasnęło - myślę - ogon. Więc dobra. A że nie było już palików - pomyślałem, że przywiąże ogon do belki przy stropie. Sznurka również już nie było, więc zdjąłem ze spodni pasek. Stanąłem na stołku, uniosłem krowie ogon do belki pod sufitem, podniosłem pasek i w tym momencie spadły mi spodnie. I do obory weszła żona. I tego się nie da wytłumaczyć. 😂
Bajka :D
Wchodzi mały Jasio do kuchni i mówi:
- Mamo, jestem głodny.
- Słuchaj, to że sypiam z twoim ojcem nie znaczy, że jestem twoją mamą!
- To jak mam do ciebie mówić?
- Po prostu Andrzej!
Z dystansem 😁
-Dlaczego w Afryce nie ma aptek ?
-Bo nie można brać leków na pusty żołądek 😁
Czarny humor best
Przychodzi koleś do farmera:
- Ile mleka dają te krowy?
- Która? Czarna czy brązowa?
- Brązowa.
- Parę litrów dziennie.
- A czarna?
- Parę litrów dziennie.
- A czym Pan je karmi?
- Którą? Czarną czy brązową?
- Czarną.
- Trawą
- A tą drugą?
- Trawą
- Po co pan pyta skoro odpowiedzi są takie same?
- Bo ta czarna jest moja.
- Aha a ta brązowa?
- Też moja
- Pana pies szczekał całą noc - mówi rozwścieczony sąsiad.
- To nic, odeśpi w dzień - odpowiada właściciel.
Jaki jest najstarszy zawód świata?
?
Budowlaniec: My to już tysiące lat temu stawialiśmy budynki,
Ogrodnik: Zanim wy stawialiście budynki to mu doglądaliśmy Rajskiego Ogrodu.
Elektryk: Panowie, jak Bóg powiedział "Niechaj się stanie światłość!" to my już mieliśmy wszystkie kable położone.
Polityk: Jak myślicie, kto stworzył ten chaos?
Przyjeżdza wnuczka do dziadków. Pewnego wieczoru babcia siedząc w fotelu widzi jak wnuczka wychodzi naga z łazienki . Babcia pyta:
-wnuczko czemu chodzisz naga po domu ?
babciu ja nie chodzę naga , to jest taki nowoczesny uniwersalny kombinezon
Na drugi dzień dziadek siedzący na kanapie widzi babcie wychodzącą z łazienki nago i pyta:
-babka czemu ty po domu nago łazisz?
-to jest uniwersalny kombinezon nasza wnuczka mi pokazała , dziadek na to:
- to se go lepiej babka wyprasuj.
Adaś brawo👏👏 za multiple delfina prawie ze śmiechu nie wytrzymałem normalnie perełka a wykonanie profesjonalny montaż świetna robota fajnie że seria jest dalej bo jest najlepsza na kanale! 👏👏👏
Czarek, wszystkiego dobrego z okazji Swiat Wielkanocnych! Zdrowia i szczescia dla calej Twojej rodziny! 🐤🐰🐣
Był facet, który nazywał się Wilson i miał fabrykę sprzętu żelaznego: śrubki, gwoździe, nakrętki, łopaty, grabie itp. Postanowił zatrudnić gościa od reklamy, żeby nakręcił mu film reklamujący jego gwoździe. Ten przychodzi po tygodniu i pokazuje mu film, a tam rzymski żołnierz przybija gwoździami Jezusa do krzyża, pod spodem napis "Gwoździe Wilsona utrzymają wszystko". Wilson wpada w szał, mówi, że nie może czegoś takiego puścić w TV itp., że jego by ukrzyżowali za taki film itp. Gość obiecuje przyjść za tydzień z innym filmem, na którym ma nie być Rzymianina krzyżującego Jezusa.
Po tygodniu gościu przychodzi i pokazuje film. A tam ukrzyżowany Jezus i żołnierz stojący obok z założonymi rękami, i napis: "Gwoździe Wilsona utrzymają wszystko". Wilson się wściekł, że znowu nie może tego puścić w TV itp., że chce filmu ale bez ukrzyżowanego Jezusa - bez Jezusa w ogóle.
Facet od reklamy zrobił kwaśną minę i poszedł. Wraca za tydzień i pokazuje trzeci film, na którym widać górkę i kawałek pola. Chwila ciszy... Nagle zza górki wybiega jakiś gość w łachmanach, długie włosy, zaniedbany itp. Zbiega z tej górki i przez pole biegnie oglądając się co chwilę do tyłu. Chwila ciszy... Wybiegają rzymscy żołnierze i biegną za nim przez to pole. Jeden się zatrzymuje przy kamerze i dysząc mówi:
- Gdybyśmy mieli gwoździe Wilsona...
Dobry montaż Adaś! Dziesięć!
Na lekcji Małgosia nie uważała, a pani przez ten czas pyta dzieci:
- Krzysiu, kim był Mickiewicz?
Krzysiu opowiada:
- pisarzem
Pani pyta Jasia:
- Prus, Jasiu?
No to Jasiu odpowiada:
- też był pisarzem
W końcu zapytała Małgosię
- Mościcki?
A Małgosia odpowiada:
- mom, tylko jeszcze małe
Tato na spacerze z synem:
-Zobacz Jasiu, pająk je biedronkę
-Tatusiu, a co to jest dronka?
Co Kwaśniewski najbardziej lubi w lesie ?
Polane
Dzieci miały przygotować piosenkę o swoim ulubionym zwierzątku.
Małgosia zaczyna śpiewać - Wlazł kotek na płotek...
Adaś - Kundel bury kundel bury...
W końcu przyszła pora na Jasia. Pani pyta - Jasiu, o jakim zwierzątku przygotowałeś piosnkę?
Jaś odpowiada - o Jeżu.
Pani zdziwiona - O jeżu? To proszę śpiewaj.
Jaś - Jeżu malusieńki, leży wśród stajenki...
Jaki jest ulubiony sport Kwaśniewskiego?
Siatkówka bo zawsze są przynajmniej 3 sety 😆
W pociągu w jednym przedziale jedzie facet (Polak i Katolik), ksiądz i Żyd ortodoks.
Facet nie wytrzymał, nachyla się do księdza i mówi.
- Ojcze, jest szansa na dobry uczynek. Niech Ojciec nawróci tego żyda, a na pewno Bóg się ucieszy.
- Rzecz do zrobienia, ale będzie to wymagać poważnej dysputy. Proponuję, żeby zaczekał pan na korytarzu.
Facet wyszedł i czeka, a w przedziale zaczęła się rozmowa. Mija godzina, druga, trzecia... Wreszcie z przedziału wychodzi spocony Żyd, i ciężko dysząc ociera pot z czoła.
Facet nie wytrzymuje.
- No i jak poszło?
- Uffff.... Było ciężko... Ale od jutra przechodzi na judaizm...
Żart do odcinka:
Było trzech kumpli - Zaczepka, Stulpysk i Kultura. Pewnego dnia zaginął Zaczepka, więc przyjaciele poszli na policję zgłosić zaginięcie. Przed komisariatem Stulpysk mówi :
-Kultura zaczekaj tutaj a ja wszystko załatwię.
Stulpysk wchodzi, policjant pyta sie:
-Jak ma Pan na imię?
-Stul pysk.
-Gdzie pańska kultura?!
-Za drzwiami.
-To czego pan tu szuka?!
-Zaczepki.
Koleżanka pyta znajomych:
Ma ktoś pożyczyć grilla?
Na to Adam: Ja mam małego
No to wiem ale czy ma ktoś pożyczyć grilla?
Złoto 😄😄😄
Dwóch zawianych facetów idzie ulicą. Nagle jeden z nich pyta się tego drugiego:
- Ty, a właściwie to gdzie ty mieszkasz?
Drugi odpowiada: Widzisz tamten blok pomalowany na brązowo?
- Tak.
- A widzisz tam na piątym piętrze, co się pali światło?
- Tak.
- To jest moje mieszkanie. A widzisz tą blondynę tam na balkonie? Tą z dużym cycem?
- Tak.
- To moja żona. Widzisz tego faceta, co ją od tyłu obejmuje?
- Tak.
- To ja.
Z tematu: Czarny humor
Idę sobie ulicą Warszawy i biegnie Afroamerykanin w Adidasach i z telewizorem Samsung, patrzę i myślę sobie "wygląda zupełnie jak mój", ale przypomniałem sobie że mój nosi Reeboki
100 lat za murzynami
Skoro już jedziesz rasistowsko, to po co ten eufemizm?
@@yanoosh3924 byłeś dziś w Kościele?
@@lambos123
Zanim odpowiem, pozwól, że zapytam: do czego potrzebna Ci ta wiedza?
@@yanoosh3924 do niczego. A robiłeś kupę?
Autorski żart: Przychodzi Jasiu do kuchni, a w piekarniku piecze się murzynek.
-Mamo widziałaś dzisiaj mojego kolegę z Afryki?
-Tak jasiu, przyszedł dzisiaj przed obiadem.
Facet do Żony:
- Kochanie, a powiedz mi tak coś w jednym zdaniu co mnie uszczęśliwi a jednocześnie zasmuci.
- z pośród Twoich wszystkich kolegów to Ty masz największego
Super, że jest w końcu nowy odcinek z żartami od widzów. Uwielbiam tę serię.
Jak kazdy polglowek
@@WielkusChujus czemu tak uważasz?
@Aron Iczny dziękuję. Nie wiedziałam.
@Aron Iczny już poprawiłam.
12:13 trzeba docenić montażystę bo rozwalił system 🤪😅🤣 Pozdrawiam Pana Czarka 👌👍 i dodam kawał na kolejną część 😁
Przychodzi baba do lekarza i mowi:
Panie doktorze nie wiem czy to ważne ale ja jeszcze tego nigdy z nikim nie robiłam.
Lekarz: To się dobrze składa bo ja jestem lekarzem pierwszego kontaktu. 🤣😅
Dzwoni rano telefon: - Zamawiał pan budzenie na szóstą? - Tak. - To szybciutko szybciutko bo już jest po dziewiątej.
10/10 ;D
W garsonierze tuli się para.
- O czym myślisz? - pyta on
- O tym samym co ty.
- Świetnie. To przynieś mi piwo z lodówki :)
#żart
Przychodzi baba do lekarza psychiatry i mówi
-Dzień dobry panie doktorze ja przyszłam w sprawie mojego męża.
-Dobrze, słucham co się stało?
-A więc zawsze gdy mój mąż wypije kawę to wpada w dziwny szał i zjada całą filiżankę ale uszko zostawia.
-A to rzeczywiście dziwne uszko jest najlepsze.
Wujku Czarku, tak regionalnie:
Idzie turysta Halą Gąsienicową i widzi jak góral kuca pod drzewem. Zaciekawiony pyta:
- Baco, a co wy robicie?
- A sram panocku
- A portki toście ściągnęli?
- Ło krucafuks...
Pan prezydent Kwaśniewski u Moniki Olejnik
Monika: Panie prezydencie, to ile czasu potrzeba Panu by we krwi mieć 1,5 promila?
Prezydent: 1,5 promila? Oooo... To 2 dni bym musiał nie pić.
Pozdrawiam
Siedzą dwie zakonnice pod rozgwieżdżonym niebem. Spoglądają na gwiazdy i jedna mówi:
- Widzisz Zofio, one świecą i my świecą.
Poszedł facet do lekarza i chciał odebrać wyniki badań żony na co lekarz mówi;
-Panie Kowalski niestety doszło do pomyłki, mieliśmy dwie Kowalskie na oddziale i pomieszały się wyniki badań, u jednej wyszedł HIV a u drugiej alzheimer
- No to Panie doktorze musimy powtórzyć te badania
-Niestety nie da rady, są one strasznie drogie
-To co ja mam zrobić teraz Panie doktorze ?
- Ja to bym wywiózł gdzieś do lasu, jak wróci do domu to już bym się z nią więcej nie kochał.
Para siedzi sobie na kanapie. Po chwili chłopak zaczyna dobierać się do dziewczyny. Podniecona dziewczyna patrzy w oczy chłopakowi i mówi - włóż od tyłu, na te slowa chłopa odpowiada - żółw
Ostatnio w nocy leżałem sobie w łóżku...
Patrzałem na gwiazdy...
Oglądałem niebo...
I zastanawiałem się, gdzie do cholery podział się mój dach!
Dobre, dobre... 7!!
Super Vid😂🙌 kawał o Wedlu kozak Haha pozdrawiam zdrowia 🙌 ❤️
Te meble ZŁOTO XDDD niech ta seria dalej trwa ^^
Czasy Jezusa na ulicy ludzie kamieniują grzesznika, nagle na środek wychodzi Jezus podnosi rękę i mówi: ludzie kto bez grzechu niech pierwszy rzuci kamień. Po chwili z tłumu leci kamień trafia grzesznika w głowę Jezus wzdycha odwraca się i lekko poddenerwowanym głosem mówi: mamo prosiłem żebyś się nie wtrącała
Wujek mam 4 suchary o Kwaśniewskim:
- Co lubi Kwaśniewski w lesie ?
Polane.
- Ulubiona godzina Kwaśniewskiego ?
4:07 nad ranem ____(czwarta zero siedem nad ranem)
- Ulubiona piosenka Kwaśniewskiego od Michella Jacksona ?
Billie Jean ____(pili dżin)
- Kogo zagrał Kwaśniewski w gwiezdnych wojnach ?
Lorda Wódera
Wraca mąż do domu, wali pięscią w stół i mówi:
-No! Kto tutaj rządzi?!
Żona:
-Co powiedziałeś? Co powiedziałeś?
- No co, spytać nie można?
Szef do pracownika
-gdzie byłeś ? Szukałem cię jakieś 2godziny
-widzi szef ? Dobrego pracownika ciężko znaleźć
no nareszcie
Przypnij skopiowane fragmenty tekstu, aby zapobiec ich usunięciu po upływie 1 godz.Przypnij skopiowane fragmenty tekstu, aby zapobiec ich usunięciu po upływie 1 godz.Przypnij skopiowane fragmenty tekstu, aby zapobiec ich usunięciu po upływie 1 godz.Przypnij skopiowane fragmenty tekstu, aby zapobiec ich usunięciu po upływie 1 godz.Przypnij skopiowane fragmenty tekstu, aby zapobiec ich usunięciu po upływie 1 godz.Przypnij skopiowane fragmenty tekstu, aby zapobiec ich usunięciu po upływie 1 godz.Przypnij skopiowane fragmenty tekstu, aby zapobiec ich usunięciu po upływie 1 godz.Przypnij skopiowane fragmenty tekstu, aby zapobiec ich usunięciu po upływie 1 godz.Przypnij skopiowane fragmenty tekstu, aby zapobiec ich usunięciu po upływie 1 godz.Przypnij skopiowane fragmenty tekstu, aby zapobiec ich usunięciu po upływie 1 godz.Przypnij skopiowane fragmenty tekstu, aby zapobiec ich usunięciu po upływie 1 godz.Przypnij skopiowane fragmenty tekstu, aby zapobiec ich usunięciu po upływie 1 godz.Przypnij skopiowane fragmenty tekstu, aby zapobiec ich usunięciu po upływie 1 godz.Przypnij skopiowane fragmenty tekstu, aby zapobiec ich usunięciu po upływie 1 godz.Przypnij skopiowane fragmenty tekstu, aby zapobiec ich usunięciu po upływie 1 godz.Przypnij skopiowane fragmenty tekstu, aby zapobiec ich usunięciu po upływie 1 godz.
*Dzwoni telefon*
*Mąż odbiera*
Ktoś: dzień dobry, mogę z Jolą?
Mąż: niestety małżonki nie ma w domu.
Ktoś: wiem, jest u mnie i pytam czy mogę?
-Przychodzi pacjent do lekarza.
-A lekarz do pacjenta ma Pan HIV.
-Na to pacjent nawet własnym dzieciom nie można ufać.
Idzie Pikachu do kardiologa:
Kardiolog: "Pikachu, jak tam serducho?"
Pikachu: "pika pika!!"
Mój terapeuta mówi że czas leczy rany.
Dźgnąłem go. Teraz czekamy.
Kwaśniewski siedzi smutny na ławce w parku . Nagle podchodzi jego przyjaciel i pyta się go .
- Kwachu ! Ty ponoć przestałeś pić ! Jak to możliwe ?!
- Wiesz co ? To przez teściową . Stale widziałem ją potrójnie !
Muwi ciocia do Jaśa
- Jasiu jaki ty jesteś do mnie podobny
A Jasio krzyczy na cały dom
-Mamo ciocia mnie straszy
Po powtórnym przyjściu na ziemię Pan Jezus wędrował po Polsce i nauczał wiernych. Podczas wizyty w Belwederze Jezus zaprosił 12 wybranych przez siebie byłych prezydentów i premierów Polski na wieczerzę, a wśród nich pana Kwaśniewskiego. Wtedy pan Aleksander zapytał:
- o której godzinie mamy przybyć mistrzu?
- o godzinie wódziestej - odparł Jezus, i dodał - pamiętajcie, aby przynieść ze sobą beczki.
W tamtym momencie na twarzy pana Aleksandra zagościł uśmiech, a wieczorem przed Belwederem było przygotowanych wiele beczek z wodą, aby Pan Jezus mógł powtórzyć cud z Kany galilejskiej.
Jak Polacy zapamiętają Aleksandra Kwaśniewskiego?
Jako dobrego przy wódce
Było już w którejś części
Oglądałem mój drogi wszystkie części i nie przypominam sobie, jeżeli raczysz to podaj część i minutę
@@IroManiak_.
@Artur Emenems Jest wiele żartów o naszym kochanym Kwaśniewskim i mogło Ci się z którymś skojarzyć, bo mówię nie kojarzę
@@IroManiak_ obejrzałem niedawno wszystkie części i nie przypominam sobie, że już ten żart padł. Być może ci się pomyliło z jakimś podobnym, jest przecież ich bardzo dużo.
Witam, ta seria czyli ŻARTY powinna być stałym elementem tego kanału :)
Pozdrawiam :)
Jesień. Babcia i dziadek siedzą na ławeczce w parku. Dziadek mówi:
- Puściłem takiego jesiennego bąka.
- Jesiennego, czyli jakiego? - pyta Babcia
- Takiego z kasztanami...
Był w tym albo w poprzednim odcinku
Taki autorski dowcip, mam nadzieję, że się spodoba.
- Dzień dobry. Halo? Ja to bym chcioł dla teściowej godny wypoczynek zapewnić. Co tam oferujecie?
- Dzień dobry, oczywiście. To miłe, że Pan do nas zadzwonił. Już wszystko tłumaczę. Więc przede wszystkim transport...
- Że co proszę?
- Transport proszę szanownego Pana.
- Jakiego tam szanownego. Panienko, ja to prosty człowiek jestem... ale pracowity! Ja w orkiestrze gram. Na weselach! Proszę więc wyraźnie. Ucho po wczorajszym jak i wątroba zresztą… nie domaga he he he. Co tam Panienka mówiła?
- Transport...
- Transport, tak? to nawet lepij. Ja już miał teściową na tylnie siedzenie brać, ale instrumenty... wie Panienka, jedno i drugie trochę miejsca zajmuje he he
- No tak... transport jest wliczony w usługi podstawowe. Jeśli chodzi o chłodnie natomiast...
- Że co? nieee. Po co. Absolutnie! Teściowej to zawsze zimno wie Pani jak to z kobitami he he
- Ale wymagane jest, żeby...
- Nie nie... nie będę płacił za coś czego nie chce, co dalej?
- Przygotowanie ciała...
- No to też już załatwione.
- Jak to?
- No od kilku godzin jej ciało jest już przygotowane! Jest w pełni gotowa!
- A więc czy wszystko ma odbyć się tradycyjnie czy kremacja?
- Coo? Nie ona tam kremacje to miała jakąś... przedwczoraj zdaje się jeszcze. Kremacje z żoną, wspólnie.
- A to przykro mi...
- Co? Nie ma czego. Nawet wie Panienka lepiej jakoś po tym wyglądały niż wcześniej! Tak odżyły jakby! No żona przynajmniej he he he
- Rozumiem... chyba... A więc tylko teściowa? tak? a żona?
- Żona? a ta to w ogrodzie od rana...
- W ogrodzie? No jeśli tego sobie życzyła... Wracając do teściowej.
- Więc jeśli nie kremacja, należy wybrać kwaterę.
- A to wie Panienka, ona dużo miejsca nie zajmie... całe życie w jednej izbie przesiedziała. Mało ruchawa wie Panienka. Rzadko wychodziła. Coś małego... byle wlazła... bo już raczej nie wylezie he he he.
- Dobrze więc, jaki materiał, dębowe, świerkowe?
- Ale, że materiał? Takie ekluzywy to drogie przecie! my w chałupie mieszkomy. Drewno! Klasa! Sosnowa kwatera dla teściowej to będzie luksus.
- Hmmm... no dobrze więc jeśli chodzi o usługi dodatkowe takie jak: kwiaty, winda...
- Pani! Bez przesady. Mówię, że ona do takich luksusów nie przyzwyczajona! Pojedzie, wypocznie... będzie spokój w domu! Daj Boże nie wróci! he he
- Ależ proszę Pana! Czy Pan wie gdzie się dodzwonił?
- Słucham? gdzie?
- Proszę Pana! To zakład pogrzebowy... a nie biuro turystyczne!
- No wiem przecie... gdzie ja tam bym teściową na wakacje wyprawiał!
Dziennikarka przeprowadza wywiad z oficerem policji.
- pnie oficerze dlaczego niektórzy na pytanie odpowiadają "no" inni "tak", a jeszcze inni "owszem"
- jest tak dlatego bo osoby bez wykształcenia odpowiadają "no", osoby z podstawowym "tak" a z wyższym "owszem"
- to pan ma wyższe?
- no
W pewnej wiosce na Podhalu młody góral po imprezie w strażackiej remizie nawalony jak meserszmit wraca nad ranem do swojego domu. Przeszedł przez las, przeszedł przez łąkę, przeszedł przez ziemniaczysko. W końcu trafił na pole kapusty. Idzie i idzie aż w końcu w kapuścisku się wywalił. Kawaler tak z twarzą w ziemi maca rękoma po tej kapuście i maca aż w końcu mówi:
- Eeee chłopoki! Wyście tys bez copek?!
Gość który to opowiada na filmiku genialny hehe
1 kwietnia - żona chcąc wkręcić męża, podchodzi do niego i mówi:
- Spotkałam dzisiaj twoją kochankę.
Mąż natychmiast pobladł i spytał:
- Którą?
ten dowcip zycie napisalo😂
II wojna światowa. Partyzanci schowali się przed Niemcami w opuszczonej studni. Przychodzi Hans i mówi:
- No gdzie są ci partyzanci?
Na to partyzanci ze studni udając echo:
- No gdzie są ci partyzanci?
Ponownie Hans:
- Może poszli do lasu?
Partyzanci powtórzyli:
- Może poszli do lasu?
Zdezorientowany Hans skwitował:
- A to rzucę sobie granat do tej studni.
Na co partyzanci:
- Może poszli do lasu?
Pozdrawiam Wujka ;) żart autorski z fabułą
Przychodzi facet do lekarza i skarży się na ból w łokciu:
P: Panie doktorze od jakiegoś czasu boli mnie łokieć,
L: Rozumiem, proszę przynieść mocz do analizy i za 2 dni stawić się po diagnozę,
Gość wyszedł lekko poirytowany i myśli sobie: "Ja tu do lekarza z bólem w łokciu, a On mi każe mocz badać... No to ja mu naleje.
Wpada wkur***** do domu, bierze pojemnik i wlewa mocz swój, żony, córki i dolewa jeszcze trochę oleju silnikowego.
Za dwa dni stawia się po diagnozę, a lekarz od progu do mówi niego:
L: Żona Pana zdradza, córka jest w ciąży, silnik w Pański samochodzie nadaję się już tylko do wymiany, a Pan jak nie przestanie walić konia w wannie to przestanie Pana boleć łokieć.
Parze urodził się syn. Żona pyta męża
- Jak mu damy na imię?
- Tomasz
- Dlaczego Tomasz?
- Nie chciałaś w dupę TO MASZ
Której dziewczynie naprawdę dobrze wychodzi taniec?
Dance.
6
Spotykają się dwie przyjaciółki:
- Wiesz, mój syn ma trzy miesiące i już siedzi!
- Tak, a za co?
Dzwoni facet na pogotowie i mówi:
- potrzebujemy lekarza moja żona będzie rodzić
- Czy to jej pierwsze dziecko? Pyta dyspozytor
- Nie to ja jej mąż
Jasio do taty
-Tato, jak widzi pijany.
-Widzisz synu, tam są 4 drzewa, pijany widzi 8
-Tato ale tam są 2 drzewa
Autorskie :D
1.
Jak nazywa się tajne stowarzyszenie bezdomnych zbieraczy puszek ?
- Alluminati
2.
Dlaczego w sklepie na wadze Jezusa ważyłoby się jako owoce?
- bo "owoc żywota Twojego Jezus".
prawdziwy youtuber zawsze będzie gotowy cierpieć dla wyświetleń
A co gdyby nie???
?
Dzięki Cezary.
Żyd na łożu śmierci do żony:
A pamiętasz Salcia jak wybuchła wojna i Ty przy mnie byłaś?
Tak. Byłam przy Tobie Icuś.
A pamiętasz Salcia jak nas wieźli do obozu i Ty też przy mnie byłaś?
Byłam przy Tobie Icuś.
Wiesz co Salcia? Tak sobie myślę, że Ty całe życie pecha mi przynosisz.
Mąż zwraca uwagę myjącej patelnie żonie:
-Nie skrob widelcem po teflonie !
-Sam jesteś poteflon !
5
Kochankowie
-Chodź do łóżka słonko
-Nie ,bo się boje że zajdę w ciąże
-No co ty głuptasie nie zajdziesz
-Obiecujesz Grzesiu?
-Obiecuje Krzysiu
-Wraca rycerz z za krwawioną twarzą do zamku
- Podbiega do niego Giermek i pyta
-Panie to od miecza?
- A rycerz na to, nie to od pochwy
Moja żona powiedziała, że ze względów religijnych nie będzie więcej ze mną uprawiała seksu.
Stwierdziła, że ona jest żydówką, a ja jestem świnią.
Rozmowa dwóch pracowników:
- Jeżeli szef nie odwoła swoich słów, to jutro wypier**lam stąd!
- Jak to?! A co on takiego powiedział?
- Wypier**laj stąd
Dobre dobre 7
Żart autorski:
Jak się nazywa chamski żydowski czarodziej?
- Abracham
Na dyskotece w Niemczech bawił się Rosjanin, ubrany w koszulkę z napisem
"Turcy mają trzy problemy".
Nie trwało długo, stanął przed nim dosyć rosły Turek:
- Ty, a w dziób chcesz?
- To jest pierwszy z waszych problemów - odpowiedział Rosjanin - agresja. Ciągle szukacie zwady, nawet wtedy, kiedy nie ma żadnego powodu.
- Jeszcze zobaczymy... - warknął Turek.
Dyskoteka się skończyła, Rosjanin wychodzi, a tam czeka na niego tłum Turków.
- No, teraz się z tobą policzymy - warknęli Turcy.
- A to jest drugi z waszych problemów - powiedział Rosjanin. - Nie potraficie załatwiać spraw po męsku sam na sam, zawsze musicie mieć przewagę liczebną.
- Zaraz nam to odszczekasz! - wrzasnęli Turcy, wyciągając noże.
- I to jest trzeci z waszych problemów - westchnął ciężko Rosjanin - zawsze na strzelaninę przychodzicie z nożami...
Spotyka się dwóch znajomych.
- Co tam u ciebie?
- Mam dla ciebie złą wiadomość, a właściwie dwie złe wiadomości!
- Co się stało?!?!!
- Ktoś nam bzyka twoją żonę?