Dopiero po roku oglądania Twoich filmów, czytania książek, pracy z huną, rozumiem to, o czym mówisz na temat stawiania granic. Rozumiem i wprowadzam w życie. Ja potrzebowałam wypowiedzenia dziesiątek tysięcy afirmacji dot. kochania i akceptowania siebie, żeby pozbyć się (w jakimś, myślę, że dużym stopniu) poczucia strachu, o którym mówisz. Kiedyś mówiłam - „ja nie mam granic”. Mówiłam to nieświadomie, robiąc sobie krzywdę. Granice można poszerzać, jeśli będzie to miało pozytywny efekt, ale trzeba mieć ich podstawę. Taka wewnętrzna analiza SWOT. Nieświadomie dajemy sterować sobą i swoim życiem naszej rodzinie, środowisku, znajomym, partnerowi, religii czy pracy. Dużą podstawę stanowią nasze korzenie, nasz kraj, mentalność, które wiele rzeczy narzucają. Wyrzuciłam ze słownika słowo „powinno” i zamieniłam je na „można”. Nikt i nic nie ma prawa narzucać nam albo oczekiwać czegokolwiek. Nikt nie ma władzy nad tym co „trzeba”, nie określa tego żadna księga. Znajdźmy swoją siłę, kochajmy i akceptujmy siebie, a nikt i nic nie da nam przekraczać naszych granic.
Gracjan dziękuję Ci bardzo za to co robisz 🙏. Kazdy kolejny film odbieram jak wiadomość ktora jest adresowana wlasnie do mnie ✉️. Mam 45 lat i odkrywam ten piękny świat na nowo
Gracjanie ratujesz mnie z otchłani, jesteś moim najbliższym przyjacielem, to co robisz, mówisz jest bezcenne, jest wielkie i mocne, mądre, prawdziwe, proste i skomplikowane, to dar. Dziękuję, że jesteś i dajesz i mogę czerpać i uczyć się żyć. Jesteś wielki 🏆🎖️👏👏👏❤️
Bardzo dziękuję, duża pomoc, inne filmy nie poruszały tak ważnej kwestii jak " przykro mi". To jest prawdziwa obrona przed atakiem emocjonalnym.Gratuluję
Kurcze, no właśnie teraz uderzyłeś w coś co kontrastuje to, co robię. I nie chodzi mi o tłumaczenie się, tylko o tego "gada" w głowie. W życiu prawie nic mnie nie interesuje, rzadko kiedy coś mi się chce i zwykle dołuję ludzi, bo to co mnie interesuje to rozkmina sensu instnienia. Jestem sam i mam te lęki, które każą mi coś robić, bo zginę. Sklejam kapele, szukam kobity i czuję właśnie jakbym robił to wszystko na siłę, bo mnie lęki popychają a nie moja autentyczna chęć. Socialnego expa nie nabrałem, bo od młodych lat nie lubiłem agresji w ludziach, za duża energia, męczę się. Więc po tym co teraz powiedziałeś: albo siedzę sam i jakimś cudem (oświecenie???) oswoję się z lękami, poczuciem braku sensu czegokolwiek i wynikającą arytmią albo na siłę będę składał ten zespół, ćwiczył ten instrument, gadał z kobietami i przeforsowywał falę społecznego wstydu i niechęci przez resztę życia i wciąż pytał siebie, po kiego grzyba ja to w ogóle robię, licząć na cień szansy, że nagle zamienię się w radosnego EXTRAwertyka.
Ech przecież aby być szczęśliwym samym ze sobą trzeba znać granice i je wyznaczać to jest ważne. Nic nie można robić wbrew sobie Ooo to jest szczęściem nie można dać innym zamknąć się w klatce dla innych to jest złe trzeba emanować pozytywnie Ooo to jest proste rozwija skrzydła ku szczęśliwości. Nigdy się nikomu nie tłumacze i luzik. Trzeba być szczęśliwym i umieć się doceniać Oooo każdy jest inny i to jest piękne. Jak ktoś przestaje być przyjacielem nigdy nim nie był. No fajny filmik tak samo życie. 👍😀🖐️💪🌼🌞
Świetnie przekazany temat! Jest jeszcze jeden aspekt- to "nietłumaczenie" czyli cisza pozwala poczuć drugiej osobie to "nie " na wielu poziomach i głębiej i jeśli jest otwarta na w tej ciszy zrozumie i poczuje dużo więcej niż mogą wyrazić to słowa. To jest dawanie tej przestrzeni na zrozumienie lub wybrzmienie owego "nie".
Ja Gracjan mam wszystkie twoje filmy pobrane jako mp3 i słucham w samochodzie : ) z 6 x wysłuchałem wszystkich filmów już : ) nawet teraz jak spać np nie mogę to słucham sobie twoich filmów bo to takie wartościowe dla Mnie : )
Mam to samo,rozwinęłam się duchowo i jestem sama,ale jest mi z tym dobrze ale rodzina,znajomi nie rozumieją tego,a mi się nie chce im tego tłumaczyć,bo nie zrozumieją.Dla nich jestem dziwna,ale lepiej być dziwnym dla innych,niż obcym dla siebie
tak czekam na ten obiecany film o granicach osobistych i znalazłem ten dwuipółletni i że ja go jakimś cudem ominąłem? ;) super ujęcie tematu, konkretnie i obrazowo jak zawsze. Gracjan jesteś niezłym kotem ;)
Gdy jestem w takiej sytuacji to najważniejsze jest być świadomym i wiedzieć ,że ta druga osoba próbuje mnie "uruchomić :) ( chodzi o moje emocje)' , i że jej wcale nie chodzi o mnie tylko gra toczy się o nią o to czego ona ode mnie chce, a nie co dla mnie jest ważne...Jak zaczynam sie tłumaczyć to juz jest po mnie :)
Witam Podoba mi sie jak wynajdujesz temat i fajnie to tlumaczysz. Kazdy z Nas pewnie wie o czym mowisz tylko, nie pamietamy lub zapomnielismy. Odkrywasz to i przypominasz Nam. Duzy plus ze krotko i na temat:) Pozdrawiam
Jakoś pominąłem ten film, sam nie wiem czemu.. Żałuję, bo pojawił się kilka dni po tym, jak rozstalem się z dziewczyną po wieloletnim związku, powodem było właśnie to, że mocno nie podobało mi się to jak naciska ona na różne rzeczy z którymi ja nie czuje się dobrze.. Próbowałem na początku się dostosować ale w ten sposób było tylko gorzej, coraz więcej oczekiwań i coraz gorsze manipulacje.. W końcu postawiłem granice, powiedziałem dosyc życia pod Twoje dyktando. I co? Tego samego dnia się rozstalismy :P na początku miałem wyrzuty sumienia.. W sumie do teraz. Dziękuję Ci bardzo za ten film
Dokładnie tak. Nie tłumaczyć nikomu swojego wyboru, bo wydajesz swoją ENERGIĘ, swoje "pieniądze". Tak jak to opisałeś w filmiku dotyczącym toksycznych ludzi i wampirów energetycznych. Większość ludzi i tak nie zrozumie. Większość będzie chciała żebyś postępował/a tak jak oni, bo według nich to jedyna słuszna droga, nie rozumiejąc że każdy ma swoją. I będą Ci wmawiać, że jeśli nie postępujesz tak jak oni to jesteś gorszy Jeżeli wiem, że jestem wartościowym, dobrym człowiekiem i stąpam swoją obraną ścieżką, mam wartości którymi się kieruję, to dlaczego mam się komukolwiek z tego tłumaczyć? Dla mnie wartością jest sam człowiek. Co ma mi do powiedzenia, co przeżył, czego doświadczył, co sobą wnosi do życia mojego i społeczeństwa. I nie interesuje mnie czy leży krzyżem w kościele, czy ma hidżab, jakiego jest wyznania czy też z jakiej jest opcji politycznej,etc. Nie godzę się na takie alienowanie ludzi o innych poglądach, wyznaniach religijnych, etc. Doświadczam właśnie takiego "odrzucenia" przez przyjaciółkę, którą znam od 15 roku życia (a mam 48 lat) i która nagle stała się niezwykle religijna (co szanuję, jej wybór), ale na siłę chce mnie nawrócić i jedynym miejsce w którym chce się ze mną spotkać to jest kościół. Naprawdę nie można spotkać się na kawę? Śmieszne, prawda. Nie przyjmuje jakichkolwiek wyjaśnień, że to że nie jestem osobą wierzącą nie oznacza że jestem zła. Dałam sobie spokój i ten spokój wewnętrzny mam i jest mi z nim dobrze, nawet za cenę utraty przyjaźni. Chcę żyć w zgodzie z sobą, a nie na warunkach innych ludzi. Oczywiście, że boli, ale nie czuję się w jakikolwiek sposób gorsza i inna. Rozumiem zarówno jej wybór jak i mój wybór.
Grubo kurde, ciężka sprawa.... Z tym wstrzymaniem emocji. Czuję że wybuchne, eksploduje. Mega mi źle wtedy, kompletnie sobie z tym nie radzę. Super film, dzięki. Jest nad czym pracować ✌️
Piękny i Mądry Film. Dziękuje. Nie tłumaczyć się to mądra zasada. Czy zawsze ??? . Gdy prosimy o wyjaśnienie faktów zdrady. Prosząc o szczerą rozmowę po zdradzie. Druga strona chowa się za granicami osobistymi, zasadą nie tłumaczę się tylko przeprasza, ukrywając fakty, kochanków jako osobiste relację. Zamiatając pytania pod dywan. powołując się na Miłość... To manipulacji ? Czy jest w swych granicach granicach ? ...
Wiele razy widziałam w komentarzach uwagi takie jak: dziękuję za film, to o mnie czy to niesamowite, że nakręciłes film o mnie. Tym razem trafilo na mnie i poczułam to co niektórzy przy innych tematach. Dziękuję za przygotowanie przekazu specjalnie dla mnie, gdy wracam po dłuższym urlopie mając dużo przemyśleń dot. stawiania granic osobom, z którymi nie ma i nie będzie porozumienia. Trudniej sprawy się mają niestety względem oczekiwań szefa...
Akurat jestem w sytuacji gdy poznana parę miesięcy partnerka nie akceptuje mojego życia towarzyskiego, są na tym polu spory i ciężko się dogadać. Filmik adekwatny na mnie trafił :)
Dziękuję Gracjan rozumiem twój przekaz . Ja tak miałem w kwestii wiary i teraz dostrzegłem ze czułem to o czym mówiłeś ,,przetrwanie" i na początku chodziłem do kościoła na ugodę Ale wciąż czułem się z tym źle i w pewnym momencie przekraczalem granice rodziców aż już w ogóle nie chodzę do kościoła. Na prawdę nie fajne uczucie teraz wciąż czuję to ze się z nimi nie dogadam próbowałem tłumaczyć Ale bez skutku no trudno..
Proszę pana, oglądałem pana w czasie bardzo trudnego dla mnie okresu i powiem panu że pana rzeczy naprawdę działają, zauwazyłem żę zaczynam potrafić radzić sobie z emocjami itp/
A ja uważam,że zdarzają się sytuacje,w których należy wytłumaczyć czy wyjaśnić drugiej stronie swoją decyzję czy motywy.Druga strona nie jest powietrzem.Jest to drugi człowiek,który ma swoje emocje i uczucia.Szczególnie jeśli sprawy te dotyczą czegoś ważnego.Metodę nie tłumaczę się z niczego można zastosować w sprawach błahych.Milczenie potrafi sto razy bardziej zranić drugą osobę niż trudna rozmowa.Po prostu jak nie wiesz o co chodzi to wymyślasz swoją teorię i męczy cię temat o wiele dłużej.Jak znasz prawdę to boli,ale jesteś wolny.Zatem wytłumaczenie komuś swoich decyzji powoduje to,że ta osoba może poznać prawdę i jest jej przez to łatwiej.Zatem ja jestem za wyjaśnieniem komuś prawdy a nie milczeniem.
Tak samo uwazam! Granice granicami ale istnieją inne rzeczy... kultura, odwaga, kompromis, pomoc.mnie najbardziej drażni jak ktoś z góry nie chce się umówić i nie potrafi tego powiedzieć a liczy na to, że proponując się znudzi, domysli... nie potrafi zakomunikowac, ale potrafi nazwać kogos... upierdliwym bo zaproponował trzy różne terminy i nie czyta w myslach. Lol. Jak mi zależy na znajomości to nie mowie twardego nie. Sorry, bo sama tego nie lubie.
Nie tłumacze się,już nie☺ szkoda mojej enerii , robię zgodnie ze sobą i wkładam energię w to ca czuję .Uczucia odzucenia już nie ja mówię po prostu to nie mój schemat niech wam będzie mówcie co chcecie jestem buntownikiem😁🌞🌞🌞pozdrawiam
Jestesmy istotami niedoskonalymi, to powoduje miedzy miedzy nami konflikty , niejako budzimy sie po jakims czasie i widzimy to , dlatego dazenie do boskosci , laczenie sie z boskoscia daje kompletnosc rozwoju naszego.
Gracjan słucham Cię praktycznie od początku, i w sumie jedyna sprawa jaka mi się przez ten czas nie spodobała to te wspomnienie o reptylianach, czy ty tak na serio 😁? Mimo wszysko kocham Cię.
Ważna sprawa w odpowiednim momęcie powiedzieć TAK lub NIE .Powinniśmy sami wybierać by ktoś za nas tego nie zrobił i wtedy moglibyśmy być niezadowoleni. Samego siebie łatwiej zmienić niż innych. Więc jeżeli już to lepiej mieć pretensje do siebie niż do innych 😻😼😻
Off topic. Pielęgnuje swoje dobre nastawienie, ale nawiedza mnie dziwne sny... Rano wstaje i czuję się jak po bojce i co dzień muszę z rana medytować, by wrócić na właściwe tory. Jak sobie z tym radzić??
Jak zwykle w punkt Gracjan. Jednak trochę rozprasza mnie to, że włanczasz zamiast włączać. Czy według Ciebie to złe, że jestem na to wrażliwy? Pozdrawiam serdecznie!
Wszystko ok tylko czemu ma ci "być przykro" za nie spełnienie czyjś oczekiwań? Sztuka asertywności miłej Ale stanowcze to bardzo trudny temat a zarazem tak prosty jak już postawisz siebie na pierwszym miejscu w swoim życiu i pytanie do siebie "jak Ja się teraz czuje psycho-fizycznie czy mam ochotę pomóc czy będzie to dla mnie męczące "
prawda znam to masakra -z takimi ludzmi musza byc granice bo kasuja czlowieka i co najgorsze nie chca rozumiec dr, czlowieka trzeba postawic nowe granice osobiste .
@@nataliaelizabeth9900 jakbym coś wymawiała źle, to wolałabym żeby ktoś mi o tym powiedział. Gdybym nie miała dobrych intencji to niewysilałabym się żeby to pisać.
Dopiero po roku oglądania Twoich filmów, czytania książek, pracy z huną, rozumiem to, o czym mówisz na temat stawiania granic. Rozumiem i wprowadzam w życie. Ja potrzebowałam wypowiedzenia dziesiątek tysięcy afirmacji dot. kochania i akceptowania siebie, żeby pozbyć się (w jakimś, myślę, że dużym stopniu) poczucia strachu, o którym mówisz. Kiedyś mówiłam - „ja nie mam granic”. Mówiłam to nieświadomie, robiąc sobie krzywdę. Granice można poszerzać, jeśli będzie to miało pozytywny efekt, ale trzeba mieć ich podstawę. Taka wewnętrzna analiza SWOT. Nieświadomie dajemy sterować sobą i swoim życiem naszej rodzinie, środowisku, znajomym, partnerowi, religii czy pracy. Dużą podstawę stanowią nasze korzenie, nasz kraj, mentalność, które wiele rzeczy narzucają. Wyrzuciłam ze słownika słowo „powinno” i zamieniłam je na „można”. Nikt i nic nie ma prawa narzucać nam albo oczekiwać czegokolwiek. Nikt nie ma władzy nad tym co „trzeba”, nie określa tego żadna księga. Znajdźmy swoją siłę, kochajmy i akceptujmy siebie, a nikt i nic nie da nam przekraczać naszych granic.
Podasz jakiś tytuł książki o stawianiu granic?
możę pani przytoczyć mi materiały i co to ta huna? Byłbym niesamowicie wdzięczny :3
Ja nie mówię, że mi przykro, bo mi nie przykro. Cieszę się, że czuję samą siebie i mogę swobodnie to komunikować stawiając granice :)
Witaj, tez nie mowie, ze mi jest przykro, bo nie jest. Szanuje siebie, swoj czas swoja energie, swoje pieniadze❤Pzdr serdecznie😘
Trudna sytuacja życiowa zmusiła mnie do nauki stawiania tych granic i z ta umiejętnością jest mi teraz cudownie :)
Gracjan dziękuję Ci bardzo za to co robisz 🙏. Kazdy kolejny film odbieram jak wiadomość ktora jest adresowana wlasnie do mnie ✉️. Mam 45 lat i odkrywam ten piękny świat na nowo
Gracjanie ratujesz mnie z otchłani, jesteś moim najbliższym przyjacielem, to co robisz, mówisz jest bezcenne, jest wielkie i mocne, mądre, prawdziwe, proste i skomplikowane, to dar. Dziękuję, że jesteś i dajesz i mogę czerpać i uczyć się żyć. Jesteś wielki 🏆🎖️👏👏👏❤️
Sprzedajemy bycie sobą za akceptację a egoizmem jest wymagane od innych aby żyli tak jak my akurat chcemy a nie życie po swojemu pozdrawiam Tomek 😀
Bardzo dziękuję, duża pomoc, inne filmy nie poruszały tak ważnej kwestii jak " przykro mi". To jest prawdziwa obrona przed atakiem emocjonalnym.Gratuluję
Od roku stawiam granice. Pięknego dnia pękłam i miałam dość wszystkich, którzy mnie wykorzystywali.
Kurcze, no właśnie teraz uderzyłeś w coś co kontrastuje to, co robię. I nie chodzi mi o tłumaczenie się, tylko o tego "gada" w głowie. W życiu prawie nic mnie nie interesuje, rzadko kiedy coś mi się chce i zwykle dołuję ludzi, bo to co mnie interesuje to rozkmina sensu instnienia. Jestem sam i mam te lęki, które każą mi coś robić, bo zginę. Sklejam kapele, szukam kobity i czuję właśnie jakbym robił to wszystko na siłę, bo mnie lęki popychają a nie moja autentyczna chęć. Socialnego expa nie nabrałem, bo od młodych lat nie lubiłem agresji w ludziach, za duża energia, męczę się. Więc po tym co teraz powiedziałeś: albo siedzę sam i jakimś cudem (oświecenie???) oswoję się z lękami, poczuciem braku sensu czegokolwiek i wynikającą arytmią albo na siłę będę składał ten zespół, ćwiczył ten instrument, gadał z kobietami i przeforsowywał falę społecznego wstydu i niechęci przez resztę życia i wciąż pytał siebie, po kiego grzyba ja to w ogóle robię, licząć na cień szansy, że nagle zamienię się w radosnego EXTRAwertyka.
Ech przecież aby być szczęśliwym samym ze sobą trzeba znać granice i je wyznaczać to jest ważne. Nic nie można robić wbrew sobie Ooo to jest szczęściem nie można dać innym zamknąć się w klatce dla innych to jest złe trzeba emanować pozytywnie Ooo to jest proste rozwija skrzydła ku szczęśliwości. Nigdy się nikomu nie tłumacze i luzik. Trzeba być szczęśliwym i umieć się doceniać Oooo każdy jest inny i to jest piękne. Jak ktoś przestaje być przyjacielem nigdy nim nie był. No fajny filmik tak samo życie. 👍😀🖐️💪🌼🌞
Świetnie przekazany temat! Jest jeszcze jeden aspekt- to "nietłumaczenie" czyli cisza pozwala poczuć drugiej osobie to "nie " na wielu poziomach i głębiej i jeśli jest otwarta na w tej ciszy zrozumie i poczuje dużo więcej niż mogą wyrazić to słowa. To jest dawanie tej przestrzeni na zrozumienie lub wybrzmienie owego "nie".
Dziękuje za ten film. Długo, bardzo długo szukałam takiej treści! Tak! Tego potrzebowałam! Dziękuje !
Ja Gracjan mam wszystkie twoje filmy pobrane jako mp3 i słucham w samochodzie : ) z 6 x wysłuchałem wszystkich filmów już : ) nawet teraz jak spać np nie mogę to słucham sobie twoich filmów bo to takie wartościowe dla Mnie : )
Mam to samo,rozwinęłam się duchowo i jestem sama,ale jest mi z tym dobrze ale rodzina,znajomi nie rozumieją tego,a mi się nie chce im tego tłumaczyć,bo nie zrozumieją.Dla nich jestem dziwna,ale lepiej być dziwnym dla innych,niż obcym dla siebie
Czuje, że z każdym Twoim filmem wzrastam mentalnie. Dziękuję i pozdrawiam serdecznie, Kinga :-)
tak czekam na ten obiecany film o granicach osobistych i znalazłem ten dwuipółletni i że ja go jakimś cudem ominąłem? ;) super ujęcie tematu, konkretnie i obrazowo jak zawsze. Gracjan jesteś niezłym kotem ;)
Gdy jestem w takiej sytuacji to najważniejsze jest być świadomym i wiedzieć ,że ta druga osoba próbuje mnie "uruchomić :) ( chodzi o moje emocje)' , i że jej wcale nie chodzi o mnie tylko gra toczy się o nią o to czego ona ode mnie chce, a nie co dla mnie jest ważne...Jak zaczynam sie tłumaczyć to juz jest po mnie :)
Witam
Podoba mi sie jak wynajdujesz temat i fajnie to tlumaczysz. Kazdy z Nas pewnie wie o czym mowisz tylko, nie pamietamy lub zapomnielismy. Odkrywasz to i przypominasz Nam.
Duzy plus ze krotko i na temat:)
Pozdrawiam
Film bardzo pomocny,
Akurat na czasie,bo od paru dni się zastanawiam nad rozwiązaniem takiego problemu
Dzięki, pozdrawiam
Jakoś pominąłem ten film, sam nie wiem czemu.. Żałuję, bo pojawił się kilka dni po tym, jak rozstalem się z dziewczyną po wieloletnim związku, powodem było właśnie to, że mocno nie podobało mi się to jak naciska ona na różne rzeczy z którymi ja nie czuje się dobrze.. Próbowałem na początku się dostosować ale w ten sposób było tylko gorzej, coraz więcej oczekiwań i coraz gorsze manipulacje.. W końcu postawiłem granice, powiedziałem dosyc życia pod Twoje dyktando. I co? Tego samego dnia się rozstalismy :P na początku miałem wyrzuty sumienia.. W sumie do teraz. Dziękuję Ci bardzo za ten film
Leci łapka w górę, bardzo mi pomogłeś. Oczywiście wszystko przychodzi z czasem, więc trzeba się uczyć stawiać granice. Pozdrawiam!
Dokładnie tak. Nie tłumaczyć nikomu swojego wyboru, bo wydajesz swoją ENERGIĘ, swoje "pieniądze". Tak jak to opisałeś w filmiku dotyczącym toksycznych ludzi i wampirów energetycznych. Większość ludzi i tak nie zrozumie. Większość będzie chciała żebyś postępował/a tak jak oni, bo według nich to jedyna słuszna droga, nie rozumiejąc że każdy ma swoją. I będą Ci wmawiać, że jeśli nie postępujesz tak jak oni to jesteś gorszy Jeżeli wiem, że jestem wartościowym, dobrym człowiekiem i stąpam swoją obraną ścieżką, mam wartości którymi się kieruję, to dlaczego mam się komukolwiek z tego tłumaczyć?
Dla mnie wartością jest sam człowiek. Co ma mi do powiedzenia, co przeżył, czego doświadczył, co sobą wnosi do życia mojego i społeczeństwa. I nie interesuje mnie czy leży krzyżem w kościele, czy ma hidżab, jakiego jest wyznania czy też z jakiej jest opcji politycznej,etc. Nie godzę się na takie alienowanie ludzi o innych poglądach, wyznaniach religijnych, etc.
Doświadczam właśnie takiego "odrzucenia" przez przyjaciółkę, którą znam od 15 roku życia (a mam 48 lat) i która nagle stała się niezwykle religijna (co szanuję, jej wybór), ale na siłę chce mnie nawrócić i jedynym miejsce w którym chce się ze mną spotkać to jest kościół. Naprawdę nie można spotkać się na kawę? Śmieszne, prawda. Nie przyjmuje jakichkolwiek wyjaśnień, że to że nie jestem osobą wierzącą nie oznacza że jestem zła. Dałam sobie spokój i ten spokój wewnętrzny mam i jest mi z nim dobrze, nawet za cenę utraty przyjaźni. Chcę żyć w zgodzie z sobą, a nie na warunkach innych ludzi. Oczywiście, że boli, ale nie czuję się w jakikolwiek sposób gorsza i inna. Rozumiem zarówno jej wybór jak i mój wybór.
Grubo kurde, ciężka sprawa.... Z tym wstrzymaniem emocji. Czuję że wybuchne, eksploduje. Mega mi źle wtedy, kompletnie sobie z tym nie radzę. Super film, dzięki. Jest nad czym pracować ✌️
Witam i skladam Panu serdeczne gratulacje♥️
Wspanialy wyklad !!!
Dziekuje, pozdrawiam i zycze pomyslnosci ♥️
Super właśnie tego szukałam kogoś kto dobrze to wszystko wytłumaczy 😊
Piękny i Mądry Film. Dziękuje. Nie tłumaczyć się to mądra zasada. Czy zawsze ??? . Gdy prosimy o wyjaśnienie faktów zdrady. Prosząc o szczerą rozmowę po zdradzie. Druga strona chowa się za granicami osobistymi, zasadą nie tłumaczę się tylko przeprasza, ukrywając fakty, kochanków jako osobiste relację. Zamiatając pytania pod dywan. powołując się na Miłość... To manipulacji ? Czy jest w swych granicach granicach ? ...
Wiele razy widziałam w komentarzach uwagi takie jak: dziękuję za film, to o mnie czy to niesamowite, że nakręciłes film o mnie. Tym razem trafilo na mnie i poczułam to co niektórzy przy innych tematach. Dziękuję za przygotowanie przekazu specjalnie dla mnie, gdy wracam po dłuższym urlopie mając dużo przemyśleń dot. stawiania granic osobom, z którymi nie ma i nie będzie porozumienia. Trudniej sprawy się mają niestety względem oczekiwań szefa...
Świetne, trening uważności. Dziękuję!
Akurat jestem w sytuacji gdy poznana parę miesięcy partnerka nie akceptuje mojego życia towarzyskiego, są na tym polu spory i ciężko się dogadać.
Filmik adekwatny na mnie trafił :)
PRzed chwila zacząłem stawiac granice, pierwsza to wlaśnie taka, że nie będę sie tłumaczył za to kim jestem i właczyłem ten film :)
Witam i dziękuję za filmik.
Dziękuję. Będę się powtarzać Dziękuję jesteś wyjątkowy Grecjanie, mój aniołku Jeszcze raz dziękuję
Dziękuję.
Dziękuję, wszystkiego dobrego ❤️
TLUMACZENIE SIE TO DROGA DO NIKAD ;))))PA !DZIEKUJE ZA FILMIK !
Dziękuję❤❤❤
W punkt. Dzięki ☺
Dziękuję ratujesz mnie tym filmem dzisiaj 💜
Dziękuję Gracjan rozumiem twój przekaz . Ja tak miałem w kwestii wiary i teraz dostrzegłem ze czułem to o czym mówiłeś ,,przetrwanie" i na początku chodziłem do kościoła na ugodę Ale wciąż czułem się z tym źle i w pewnym momencie przekraczalem granice rodziców aż już w ogóle nie chodzę do kościoła. Na prawdę nie fajne uczucie teraz wciąż czuję to ze się z nimi nie dogadam próbowałem tłumaczyć Ale bez skutku no trudno..
Witaj, może twoim rodzicom łatwiej będzie, gdy poznają historie kościoła. Polecam na TH-cam Krzysztof Pieczyński.
Proszę pana, oglądałem pana w czasie bardzo trudnego dla mnie okresu i powiem panu że pana rzeczy naprawdę działają, zauwazyłem żę zaczynam potrafić radzić sobie z emocjami itp/
A ja uważam,że zdarzają się sytuacje,w których należy wytłumaczyć czy wyjaśnić drugiej stronie swoją decyzję czy motywy.Druga strona nie jest powietrzem.Jest to drugi człowiek,który ma swoje emocje i uczucia.Szczególnie jeśli sprawy te dotyczą czegoś ważnego.Metodę nie tłumaczę się z niczego można zastosować w sprawach błahych.Milczenie potrafi sto razy bardziej zranić drugą osobę niż trudna rozmowa.Po prostu jak nie wiesz o co chodzi to wymyślasz swoją teorię i męczy cię temat o wiele dłużej.Jak znasz prawdę to boli,ale jesteś wolny.Zatem wytłumaczenie komuś swoich decyzji powoduje to,że ta osoba może poznać prawdę i jest jej przez to łatwiej.Zatem ja jestem za wyjaśnieniem komuś prawdy a nie milczeniem.
Tak! też tak uważam. Ale wyjaśnić mogę raz , tylko raz. Jeśli mnie przez to ktoś odrzuci , jego wybór. ;)
@@pozakomfortem1418 I mamy schemat postępowania na życia :D
@@ezio_3602 na życia ?
@@pozakomfortem1418 na życie miało być
Tak samo uwazam! Granice granicami ale istnieją inne rzeczy... kultura, odwaga, kompromis, pomoc.mnie najbardziej drażni jak ktoś z góry nie chce się umówić i nie potrafi tego powiedzieć a liczy na to, że proponując się znudzi, domysli... nie potrafi zakomunikowac, ale potrafi nazwać kogos... upierdliwym bo zaproponował trzy różne terminy i nie czyta w myslach. Lol. Jak mi zależy na znajomości to nie mowie twardego nie. Sorry, bo sama tego nie lubie.
Dzięki ☺z tym nie tłumaczeniem się to super wskazòwka
Dokładnie tak 👍🙂
Nie tłumacze się,już nie☺ szkoda mojej enerii , robię zgodnie ze sobą i wkładam energię w to ca czuję .Uczucia odzucenia już nie ja mówię po prostu to nie mój schemat niech wam będzie mówcie co chcecie jestem buntownikiem😁🌞🌞🌞pozdrawiam
Wspanialy przekaz❤️
Bardzo pomocny👍
W punkt i w czas. Pozdrawiam :)
Jestesmy istotami niedoskonalymi, to powoduje miedzy miedzy nami konflikty , niejako budzimy sie po jakims czasie i widzimy to , dlatego dazenie do boskosci , laczenie sie z boskoscia daje kompletnosc
rozwoju naszego.
No to tego pierwszy , jak zawsze w punkt ;)
Jak zwykle genialnie wytłumaczone! Nie jest to prosta sprawa. Trzeba trenować. 😁
super!
Super💪
Jestes super.Uwielbiam Twoje Filmiki. Potrafisz bardzo dobrze wyjasnic.😃👍🙋♀️
jesteś świetny
Gracjan jesteś wyjątkowy
Postawlam granice i ...zostalam sama. Wampirki odeszły.
I bardzo dobrze, przynajmniej wiesz że nie byli szczerzy. Pozdrawiam
brawo Chłopaku !:) za wszystko
Gracjan słucham Cię praktycznie od początku, i w sumie jedyna sprawa jaka mi się przez ten czas nie spodobała to te wspomnienie o reptylianach, czy ty tak na serio 😁? Mimo wszysko kocham Cię.
Super film :)
a jak zrobić chlebek bezglutenowy na zakwasie?pozdrawiam
Właśnie na to czekalam🙂🙂🙂🙂🙂🙂🙂🙂🙂😃😃😃
Bardzo mądre
Ważna sprawa w odpowiednim momęcie powiedzieć TAK lub NIE .Powinniśmy sami wybierać by ktoś za nas tego nie zrobił i wtedy moglibyśmy być niezadowoleni. Samego siebie łatwiej zmienić niż innych. Więc jeżeli już to lepiej mieć pretensje do siebie niż do innych 😻😼😻
Ja się kłaniam .💙💙💙💙
Off topic. Pielęgnuje swoje dobre nastawienie, ale nawiedza mnie dziwne sny... Rano wstaje i czuję się jak po bojce i co dzień muszę z rana medytować, by wrócić na właściwe tory. Jak sobie z tym radzić??
Stawianie granic to szacunek dla Siebie.
Fajny ten facet 🙂
Namaste 🙏
Jak zwykle w punkt Gracjan. Jednak trochę rozprasza mnie to, że włanczasz zamiast włączać. Czy według Ciebie to złe, że jestem na to wrażliwy? Pozdrawiam serdecznie!
Gracjan i tak mówi świetnie po polsku, a to, że czasem coś przeinaczy, jest po prostu urocze :)
to moze jak znalezc swoja pasje ?
Masne
Wszystko ok tylko czemu ma ci "być przykro" za nie spełnienie czyjś oczekiwań? Sztuka asertywności miłej Ale stanowcze to bardzo trudny temat a zarazem tak prosty jak już postawisz siebie na pierwszym miejscu w swoim życiu i pytanie do siebie "jak Ja się teraz czuje psycho-fizycznie czy mam ochotę pomóc czy będzie to dla mnie męczące "
💪💫
💓
🧡
prawda znam to masakra -z takimi ludzmi musza byc granice bo kasuja czlowieka i co najgorsze nie chca rozumiec dr, czlowieka trzeba postawic nowe granice osobiste .
👍
Dlaczego ma byc mi przykro? bo nie czaje? I Co mnie obchodza inni
włącza a nie włancza :) super film :)
co wy ludzie macie z tym wytykaniem błedów:)? przecież dla Gracjana polski to drugi język i tak mówi super po polsku
Dokładnie to chamskie .
@@nataliaelizabeth9900 jakbym coś wymawiała źle, to wolałabym żeby ktoś mi o tym powiedział. Gdybym nie miała dobrych intencji to niewysilałabym się żeby to pisać.
Reptiliańska pierwotna cześć mózgu ? Czyżbyśmy mieli z nimi coś wspólnego ? :o
Trzeba być przebudzonym aby to co mówisz zrozumieć
Pozdrawiam
Nie umiem stawiać granic ludziom w pracy, kiedyś w szkole.
Eh.... dla kogoś kto ma dzieci brak granic to dużo bardziej złożony i wielowymiarowy problem...
🙋🌺🤩😻💕🥰😘
Polecam ten filmik: th-cam.com/video/ibfpnaZnArA/w-d-xo.html
👍
👍🏻