Kiedyś, gdy coś mi nie pasowało, mocno się denerwowałem. Teraz staram się reagować np. mówiąc "jest to dla mnie przykre" albo "uważam, że to było niemiłe". Niestety, są tacy ludzie i takie sytuacje, że odbiorca komunikatu, nawet na taką formę zareaguje źle - złością, agresją, pretensją czy obrażeniem się ("tobie zawsze jest przykro!" albo "nic już nie można zrobić czy powiedzieć, żeby ci nie było niemiło!"). Ba, będzie mieć pretensje o minę, nad którą niestety nie zawsze panuję. Czasem nie ma dobrego wyjścia, a przynajmniej ja go nie znajduję mimo starań.
Szkoda, że na osoby, które np. Cię wyzywają i słowa typu. Przestań, Daj Spokój nie dzialają, a dopiero wyzwiska w drugą stronę powodują, że atak zaczyna słabnąć, tylko to już robi się mocna patola. Nie wiadomo co zrobić z kimś takim, w szczególności kobietą. Tragedia.
@@Bonzai281 Gorzej jak sa to *toksyczni ludzie* , wtedy to zaczyna sie "cenzurowanie" innych poprzez agresywne nastawianie do pozytywnych aspektow zycia... lub to co inni ludzie pokazuja lub ukazuja jak np. emocje lub uczucia w pewnych sytuacjach.
Za ten tekst o kościele - kocham Cię 😂 ‚to nie kościół, tu nie klepiemy bezmyślnie” 😂😂 A tak serio, to bardzo mi ten film był potrzebny w tej chwili, bo to właśnie w tej chwili staram się wyracjonowac najlepsza dla mnie reakcje na obgadywanie i oczernianie mnie przez mojego brata - narcyza jakiego świat nie widział - z którym praktycznie od 20lat nie mam kontaktu. Każda reakcje jaka staram się sobie wyobrazić moja i pozniej jego - właśnie tak jak mówisz - kończy się konfliktem i odwróceniem kota ogonem. Myśle, ze na narcyza najlepsza bronią jest brak zainteresowania 🤷🏼♀️ (oczywiście to zależy od sytuacji, ale w mojej - chyba najlepsze rozwiązanie).
Moim zdaniem , na narcyza jest tylko jedno rozwiazanie Calkowita ignorancja jego osoby....tak jakby nie istnial... Nic nic wiecej, jesli zacznie sie jakikolwiek kontakt z narcyzem to jest juz nasza przegrana, ale jesli zignorujesz narcyza kompletnie, to nie ma on szansy na zadna interakcje z twoja osoba. Pozdrawiam
Świetny materiał, duzo informacji i wiele cennych rad, super! Nie do końca jednak zgadzam się z komentarzem o kościele i klepaniu bezmyślnym- jeżeli masz takie doświadczenie, do czego masz absolutnie prawo to rozumiem powód takiego przekazu, ale z perspektywy osób, które jednak inaczej postrzegają kościół to jest to trochę nie do końca trafione porównanie wywołujące dyskomfort. Szanując zarówno moje jak i Twoje doświadczenia życzę wszystkiego dobrego 😊
No bo to jest tak, że jedna osoba zgadza się na początku na wszystko, bo jeszcze nie wie, że to ją za jakiś czas będzie denerwować.. Ale skąd ma wiedzieć, że druga osoba będzie nadużywać życzliwości.. moim zdaniem po prostu trzeba przebywać z tym z kim się dobrze czujemy.. i wszystko robić żeby tak było, choć trudno..
W maju spróbowałam, jak to jest opowiadać o czymś na warsztatach i przygotowałam prezentację o NIEROZPOZNANIACH - czasem na serio nie "widzimy" skutecznego rozwiązania jak się komunikować lepiej Zerknij i zdiagnozuj się: th-cam.com/video/SvlbiujP00Q/w-d-xo.html Powodzenia. P.S. @Przeciętny Człowiek w mojej prezentacji też są "stosy naczyń" ;)
Oglądam Pana filmy od lat i zawsze znajdę jakąś książkę dla siebie. Tę chcę koniecznie przeczytać. Dla mnie kluczowy jest punkt 7, bo kiedyś myślałam że skrzywdzę kogoś swoją odmową, albo wiecznie rozmyślałam nad tym co powiedziałam "bo wyznaczyłam granicę" i chciałam się z tego później wycofać. Chciałabym zwrócić tylko uwagę na to, co zostało powiedziane w punkcie 2 odnośnie osób cierpiących na jakieś zaburzenia np. borderline, że nie będzie się miało możliwości porozmawiać z nimi "rozsądnie". Mówienie czegoś takiego wpływa na stygmatyzację takich osób. Nie wiem o co konkretne Panu chodzi, wiec nie rozwinę tematu, jednak choroba czy zaburzenie to jedno, a pewne cechy osobowości to drugie. Dodam jeszcze że kolorystyka napisów w punkt :) Pozdrawiam
Jesteście najlepsi, brać popularne powiedzenie do siebie. Jak krucha jest Wasza religijność, jak jakieś powiedzonko wskazuje na oczywistą regułę, od której jesteście wyjątkiem? Nikomu się krzywda nie dzieje :)
@reaguje wówczas kiedy uważam, że powinnam. To popularne powiedzonko opiera się na stereotypach i rodzi uprzedzenia. Różaniec to np. mantra, którą spotykamy w wielu innych religiach, pomaga uspokoić myśli , zatrzymać się, niektórych odsteresowuje.
2 ปีที่แล้ว +1
@@whatsyourstory81 a kto mówi o różańcu, msza ma nic wspólnego z tym co piszesz
@ Nie jestem teologiem , zgadza się, różaniec nie jest modlitwa liturgiczną, bardziej prywatną. Nie lubię ogólników , są ludzie którzy bardzo dobrze rozumieją słowa liturgii. Bardzo cenię Ciebie jako youtubera, duzo się o sobie dowiedziałam z Twoich filmów , uważam Cię za osobę inteligentną - dlaczego, powtarzanie takich stereotypach powiedzonek do Ciebie nie pasuje.
Moja koleżanka poprosiła mnie ostatnio żebym razem z nią zdawała egzamin, który miała on-line. Miałam z nią spędzić pół soboty na rozwiązywaniu jej zadań i wysyłaniu jej odpowiedzi na maila, żeby podała je jako swoje. Aż mnie zamurowało że można kogoś o coś takiego prosić. W sumie nadal jestem w szoku.
@ zupełnie tego nie rozumiem. Można się zgodzić na propozycję, można się nie zgodzić. Podejmując decyzję, można brać pod uwagę kwestię własnego zysku, sympatii do danej osoby, kwestie oszustwa, etc. Ale poświęcanie swojego czasu i podejmowanie wysiłku, tylko po to, aby komuś zrobić na złość? Po co?
2 ปีที่แล้ว +6
@@michalskoczen Żartowałem, ale w ramach tego żartu kryje się w sumie istotne pytanie kto bierze odpowiedzialność za jej wyniki w teście?
Ostatnio przeczytałem książkę Elain N. Aron Wysoko wrażliwi. Znajduję w niej sporą część siebie. Na ile wysoka wrażliwość pomaga lub przeszkadza w asertywnym stawianiu granic?
Bardzo fajny Kanal ! i podoba mi sie ze zalaczasz ksiazki i poradniki (wiecej, wiecej), mozesz rozwinac temat Vampirow energetycznych w rodzinie? Naprawde przefiltrowac, dokladnie ten temat ? Ciezko jest znalesc naprawde faktyczne dobre porady w jezyku polskim -- kiedy uciec nie mozna a trzeba sobie z tym poradzic ?:) Pozdrawiam ! :)
"tu nie kościół tu nie klepiemy bezmyślnie..." lubię słuchać Pana kanału, ale wyrażanie w ten sposób swojej opinii jest moim zdaniem nie na miejscu. Jestem praktykującym katolikiem, który nie "klepie bezmyślnie". W Kościele są modlitwy, których odmawianie tworzy jedność w rodzinie kościelnej. Może niektórzy "klepią", jednak to zależy od człowieka, jego intencji po co przychodzi do kościoła itd.. Mówienie w ten sposób ogólnikowo obraża innych uczestników liturgii. Nie każdy chodzi do kościoła, modli się itd. jednak ja nie mam prawa tego oceniać i w jakiś sposób porównywać: wierzących i niewierzących. Szanujmy siebie wzajemnie.
2 ปีที่แล้ว +3
Skoro nie klepiesz, to Cię to nie dotyczy. Koniec tematu :)
Wszystko fajnie, ale nie zgadzam się ze stwierdzeniem 'to nie kościół, tu się nie klepie bezmyślnie'. Dla mnie to zupełne niezrozumienie kościoła i niedojrzałe go traktowanie.
Obraża mnie Pan, gdy mówi, że w kościele "klepie się" coś bezmyślnie. Rozumiem, że ma Pan inne stanowisko do religii, ma Pan do tego prawo, natomiast proszę nie robić wycieczek, które mogą upokarzać innych. Dziękuję
ปีที่แล้ว +1
Oczywiście, że się klepie, nie udawaj, że jest inaczej, większość katolików na mszy bezmyślnie mamrota za resztą, bez żadnej refleksji nad słowami. Obrażaj się na fakty ile chcesz.
@ Przepraszam, ale nie pamiętam, żebyśmy przechodzili na "Ty". Zrobił Pan film o tym, jak wyznaczać granicę, a teraz narusza Pan moje. Za to, czy ktoś "klepie", będzie musiał zdać sprawę, gdy przyjdzie na to pora. Mi natomiast chodziło o to, że dotyka Pan czegoś, co jest dla mnie ważne w nieodpowiedni sposób. I myślę, że zwróciłem na to uwagę w normalny sposób.
ปีที่แล้ว +2
@@gabrielturkiewicz3534 w netykiecie opcją domyślną jest bycie na Ty. A "panują" sobie najczęściej takie napuszone jednostki jak Ty. Jesteś w Internecie, warto wiedzieć jakie zasady panują w komunikacji online.
@ Jeżeli zwykły szacunek do drugiej osoby to napuszenie, to tak, jestem napuszony. Proszę zobaczyć jedną rzecz. W swojej uwadze o tym, w jaki sposób odnosisz się do Kościoła, nie użyłem ani jednego epitetu w stosunku do Ciebie. Rzeczywiście, nie pamiętałem o tym, że w Netykiecie jest się na "Ty", ale jaki był sens wyzywanie mnie od napuszonych? Bo ja mam wrażenie, że agresja. Mogłeś przecież zwyczajnie powiedzieć, że piszesz zgodnie z Netykietą. Ok, rozumiem, jeżeli uraził Cię mój zwrot, że nie przeszliśmy na Ty, to przepraszam. Natomiast odpowiedz mi na pytania, czemu ma służyć ubliżanie komuś? Bo nazwanie kogoś napuszonym raczej nie jest "obroną swoich granic".
Działam minimalnie dzięki słowom z psychoterapii, szukam pracy, ale wymiękam po piętnastu e-mailach, uczę się gry na pianinie bez pianina online, algebry liniowej, analizy matematycznej, czytam "Lalkę", ćwiczę, zagadnień administracyjnych, kodeksu postępowania administracyjnego, czytam wiersze, czytam Hermana Hessego, uczę się Matematyki, Fizyki, robię kurs z Mechaniki Klasycznej i oglądam filmiki z Mechaniki Kwantowej z PAN. Wracam do obiecanych samemu sobie sześć lat temu prac nad vlogiem filmowym i odgrzebuję kartony z zaznaczonymi obejrzanymi filmami z 2018 z Nowych Horyzontów. Chciałbym poprawiać maturę z pięciu przedmiotów bo napisałem je fatalnie w 2018 i w 2019. Nie mam siły znaleźć lokum na Nowe Horyzonty. Jestem osobą niepełnosprawną wraz z zaburzeniami lękowo - depresyjnymi. Jestem wolnym słuchaczem na Fizyce na UKSW, robię za darmo w radio. Staram się o wolontariat w Centrum Fizyki Teoretycznej lbo Centrum Badań Kosmicznych. Chodziłem na siłownię i skałki, ale nie jestem w stanie postawić drugiej nogi na skałce. Co ja mam robić? Nie umiem gotować, ale robię sobie śniadanie i kolację. Nie mogę zostać członkiem koła naukowego bo jestem wolnym słuchaczem. Chciałbym studiować Fizykę na Uniwersytecie Łódzkim. Od 2024 będę musiał zdawać całą maturę od nowa za 400 zł, opłata za pięć przedmiotów obowiązkowych bo wrócą ustne + trzy rozszerzenia i to minimum na 30 % a nie, że 0 % zalicza. Teraz zdawałem piąty raz Matematykę. Wczoraj widziałem parę całującą się jakby jutra miało nie być. Nigdy nie uprawiałem seksu, ale staram się od sierpnia i mi nie wychodzi. Ta myśl, że idziesz do liceum gdzie chcesz, masz udane życie, zdajesz maturę, idziesz na studia jakie chcesz i żyjesz jak chcesz. Ja tak nie miałem. W internecie dużo łatwiej jest znaleźć faceta na fellatio czy anal niż dziewczynę na "one night stand". Miałem dziś pojechać do Warszawy, ale nie wstałem o 7:00 i zrezygnowałem. Nigdy nie będę tak wspaniały jak mój były znajomy, który na mnie nasrał, on w wieku 23 lat był cztery razy w Amsterdamie, kończył studia, pracował, malował muralę, w wieku 16 lat robił co chciał, ja nie mam nic. Marzę o przeprowadzce do Łodzi i indywidualnym wyjeździe zagranicę, Piotrek po raz pierwszy wyjechał w wieku 18 lat. Nigdy niczego w życiu nie miałem, niektórzy uprawiali seks i wychodzili na imprezy w wieku 15 lat, mimo, że rodzice dzwonili do nich na imprezach. Najwyżej zrobię to w "dark roomie" w Luzztrach, ale nie wiem czy mnie wpuszczą i tam są chyba sami homoseksualiści, więc odpada.
A jak wyznaczyć granicę jak ktoś obraża? Mówi ci nagle " ale masz wory pod oczami" itd. ?
2 ปีที่แล้ว
To jest obraźliwe, że ktoś zwraca uwagę na coś takiego? Możesz zapytać w jakim celu zwraca Ci uwagę w taki sposób? Ewentualnie możesz zażądać, by taka osoba zwracała uwagę w sposób grzeczniejszy.
@ tzn masz większe wory niż ja. Albo piszesz z tym kimś i normalnie piszesz idę coś zjeść ,a to osoba nie jedz tyle bo d..ci pęknie. Czy to dowartościowywanie się?
2 ปีที่แล้ว
@@kasias184 No jest to faktycznie kąśliwe i masz prawo czuć się z tym źle. Po prostu poproś o to, by nie mówić tak do ciebie. Że nie chcesz takich uwag w swoim kierunku słuchać, bo są nie na miejscu i krzywdzące.
@ co to ma na celu? A jakbyś zareagował w sklepie jest klientka kupuje dużo rzeczy zawsze przy czym kasuje się i podaje jej kwotę ,a ona " tak drogo, jest pani chyba nienormalna"
2 ปีที่แล้ว +1
@@kasias184 No czasem w relacji takie złośliwości wychodzą zupełnie przypadkiem bez większego sensu, może ktoś miał na myśli coś nie złośliwego. Inne przykłady jakie podajesz to już zwykłe chamstwo.
Hej, dlaczego mówisz, "to nie kościół" tu nie klepiemy bezmyślnie? Uważasz, że wszyscy w Kościele klepią bezmyślnie? /generalnie spoko materiał - pozdrawiam/
Często oglądam Twoje filmiki i bardzo je lubię. Chodze do kościoła i nie uważam że są tam bezmyślne zachowania, proszę o zachowanie swojej oceny dla siebie, tematy wiary są delikatne, ten sprawił, ze poczułam się urażona.
bezmyslny jest akt przeistoczenia w cialo i krew Chrystusa, czyli jestescie kanibalami a msza jest tak naprawde czarna msza. jezus mowil zeby nie stawiac rzezb ani obrazow, ale wszystko to znajdziesz w budynkach. watykan was oszukuje 🥶
Aby ustrzec się przed ponownym urażeniem, nie oglądaj filmików na tym kanale. ,,Przeciętny człowiek,, ma prawo do publicznego wyrazania swoich odczuć na zadany temat.
Może Ty klepałeś/klepiesz bez sensu w kościele ale mówiąc tak o reszcie, krzywdzisz innych. Na przykład mnie. Czy możesz następnym razem przemyśleć takie tezy? Możemy się tak umówić?
2 ปีที่แล้ว +5
Nie. Ludzie klepią i będą klepać bezmyślnie, to że Ciebie dotknęła taka ogólna reguła świadczy o kruchości Twoich przekonań, nie o ogólnym fakcie jak to się w kościele odbywa. A i przy okazji nikomu się krzywda nie dzieje :)
Myślę, że są tacy, którzy klepią i tacy, którzy głęboko rozumieją słowa liturgii i niosą one dla nich za każdym razem nową treść mimo, że są powtarzane. Tu zastosowałeś nieuprawomocnione uogólnienie, a także niesprawiedliwa ocenę twierdząc, że krucha jest wiara tych, którzy poczuli się dotknięci Twoimi słowami o kościele. Zobacz, że zaczął się po tym wylewać hejt "mohery tego nie słuchają itd.". Myślę, że wiele osób wierzących i praktykujących ogląda Twój kanał bo większość tego co mówisz a przede wszystkim Twoje intencje, aby pomagać ludziom dobrze żyć (oprócz oczywiście zarabiania i promocji, które też są ok) są zgodne z naszymi poglądami. Uważam, że nasze poczucie że ośmieszyłeś ważne dla nas wartości, nie świadczy o kruchości naszej wiary, tylko o tym że się zagalopowałeś. Masz prawo do błędu bo jesteś człowiekiem tak jak my. A dyskusja o tym ile zła działo się i dzieje w instytucji kościoła i jak na to reagować, to już na odrębną dyskusję.
@@antoninagutowska5659 Z człowiekiem manipulującym poczuciem winy/wstydu, powtarzającym, że "nikomu się krzywda nie dzieje", pomimo wielokrotnych sygnałów, że się dzieje (jak w klasycznym przemocowym działaniu) - nie widać szans na dyskusję. Szkoda, że nie uczy z tych książek, z których potem robi filmiki.
@@beatabj1455 Sądzę, że warto dyskutować bo jeżeli będziemy obrażać się na wszystkich, którzy mają inne poglądy niż my, to zrobi się strasznie. Raczej trzeba prosić o mocne i przekonujące uzasadnienie też, które się głosi. Autor ma swoje doświadczenie z kościołem, wyraził swoje zdanie w sposób nienajlepszy, nawet sprzeczny w tym co jest w filmiku, ale robi fajną rzecz w postaci tego kanału i chwała mu za to. Nie oczekujmy od ludzi, że będą ideałami. Ja napisałam mój komentarz, aby wesprzeć tych którzy się odezwali a jak sądzę mogli poczuć się dotknięci odpowiedzią. To jest interesujący temat to bezmyślne klepanie słów modlitwy, może czasem tak jak ktoś napisał, spełnia funkcję mantry?
@ Dlaczego generalizujesz? Sama nie chodzę do kościoła, ale nie oceniam nikogo czy klepie czy też nie. Nawet tego nie mamy możliwości sprawdzić - brak narzędzia. Upierasz się przy swoim, a nie masz najmniejszej racji. Mnie nie obraziło to w żaden sposób, bo moje klepanie czy też "nieklepanie" to moja indywidualna sprawa, ale nie interesuj się za bardzo cudzym życiem, chyba też nie lubisz jak ktoś Ci się wtrendala?
Niektórym już tylko ziemia pomogła, niestety czasem słowa nie mają żadnej mocy jak ktoś jest w desperacji, jak powiedział ktoś kiedyś Jak ktoś chce się zabić to i tak predzej czy później to zrobi nikt mu wtedy nie będzie robił złudnej nadziei i nikt nie będzie mu gwarantował że wszystko bedzie dobrze bo nie będzie, jak ktoś się męczy to zrobi wiele żeby mieć spokój, wieczny spokój.
Omawiana Książka -30% taniej: www.empik.com/granice-daja-wolnosc-levin-nancy,p1276089209,ksiazka-p
Kiedyś, gdy coś mi nie pasowało, mocno się denerwowałem. Teraz staram się reagować np. mówiąc "jest to dla mnie przykre" albo "uważam, że to było niemiłe". Niestety, są tacy ludzie i takie sytuacje, że odbiorca komunikatu, nawet na taką formę zareaguje źle - złością, agresją, pretensją czy obrażeniem się ("tobie zawsze jest przykro!" albo "nic już nie można zrobić czy powiedzieć, żeby ci nie było niemiło!"). Ba, będzie mieć pretensje o minę, nad którą niestety nie zawsze panuję. Czasem nie ma dobrego wyjścia, a przynajmniej ja go nie znajduję mimo starań.
Znam to. Niektórzy ludzie po prostu są chujami i za nic mają twoje uczucia i potrzeby.
Szkoda, że na osoby, które np. Cię wyzywają i słowa typu. Przestań, Daj Spokój nie dzialają, a dopiero wyzwiska w drugą stronę powodują, że atak zaczyna słabnąć, tylko to już robi się mocna patola. Nie wiadomo co zrobić z kimś takim, w szczególności kobietą. Tragedia.
@@Bonzai281 Gorzej jak sa to *toksyczni ludzie* , wtedy to zaczyna sie "cenzurowanie" innych poprzez agresywne nastawianie do pozytywnych aspektow zycia... lub to co inni ludzie pokazuja lub ukazuja jak np. emocje lub uczucia w pewnych sytuacjach.
@@wyslanniknewworldorder9525 No właśnie to jest toksyk, uważający, że nie jest.
Świetny materiał. Aż boli w środku jak się słucha tyle prawdy o sobie na raz :)
Za ten tekst o kościele - kocham Cię 😂 ‚to nie kościół, tu nie klepiemy bezmyślnie” 😂😂
A tak serio, to bardzo mi ten film był potrzebny w tej chwili, bo to właśnie w tej chwili staram się wyracjonowac najlepsza dla mnie reakcje na obgadywanie i oczernianie mnie przez mojego brata - narcyza jakiego świat nie widział - z którym praktycznie od 20lat nie mam kontaktu. Każda reakcje jaka staram się sobie wyobrazić moja i pozniej jego - właśnie tak jak mówisz - kończy się konfliktem i odwróceniem kota ogonem. Myśle, ze na narcyza najlepsza bronią jest brak zainteresowania 🤷🏼♀️ (oczywiście to zależy od sytuacji, ale w mojej - chyba najlepsze rozwiązanie).
Moim zdaniem , na narcyza jest tylko jedno rozwiazanie
Calkowita ignorancja jego osoby....tak jakby nie istnial...
Nic nic wiecej, jesli zacznie sie jakikolwiek kontakt z narcyzem to jest juz nasza przegrana, ale jesli zignorujesz narcyza kompletnie, to nie ma on szansy na zadna interakcje z twoja osoba.
Pozdrawiam
Dziękuję za ten film. Bardzo mi pomógł zrozumieć pewne rzeczy.
Świetny materiał, duzo informacji i wiele cennych rad, super! Nie do końca jednak zgadzam się z komentarzem o kościele i klepaniu bezmyślnym- jeżeli masz takie doświadczenie, do czego masz absolutnie prawo to rozumiem powód takiego przekazu, ale z perspektywy osób, które jednak inaczej postrzegają kościół to jest to trochę nie do końca trafione porównanie wywołujące dyskomfort. Szanując zarówno moje jak i Twoje doświadczenia życzę wszystkiego dobrego 😊
*Toksyczni ludzie* NIE MAJA zadnych granic w swoim rozumowaniu.
Uwazaja ze trzeba "lamac" granice zawsze i wszedzie (nawet w zachowaniu!)
Jedynym wyjściem jest unikanie takich ludzi , nie da się wyznaczyć granicy z pewnymi ludźmi ,łudziłam się ,że się da ,ale się nie da
Dziękuję 🤗
No bo to jest tak, że jedna osoba zgadza się na początku na wszystko, bo jeszcze nie wie, że to ją za jakiś czas będzie denerwować.. Ale skąd ma wiedzieć, że druga osoba będzie nadużywać życzliwości.. moim zdaniem po prostu trzeba przebywać z tym z kim się dobrze czujemy.. i wszystko robić żeby tak było, choć trudno..
Właśnie myślałem jaki naukowy materiał obejrzeć, dzięki za szybką odpowiedź haha
No tak, trudno się nie zgodzić😁 dzięki 👍
Super odcinek.
Pozdrawiam serdecznie
Ja w kościele nie klepie bezmyślnie,więc uwaga nie na miejscu.Za to porady super 🙂
Nie stosuje odwetu' od zawsze i widzę, że to szkodzi tym innym😣. A Ja mam spokój, odczuwam komfort ... 😁😎
W maju spróbowałam, jak to jest opowiadać o czymś na warsztatach i przygotowałam prezentację o NIEROZPOZNANIACH - czasem na serio nie "widzimy" skutecznego rozwiązania jak się komunikować lepiej
Zerknij i zdiagnozuj się: th-cam.com/video/SvlbiujP00Q/w-d-xo.html
Powodzenia.
P.S. @Przeciętny Człowiek w mojej prezentacji też są "stosy naczyń" ;)
Oglądam Pana filmy od lat i zawsze znajdę jakąś książkę dla siebie. Tę chcę koniecznie przeczytać. Dla mnie kluczowy jest punkt 7, bo kiedyś myślałam że skrzywdzę kogoś swoją odmową, albo wiecznie rozmyślałam nad tym co powiedziałam "bo wyznaczyłam granicę" i chciałam się z tego później wycofać. Chciałabym zwrócić tylko uwagę na to, co zostało powiedziane w punkcie 2 odnośnie osób cierpiących na jakieś zaburzenia np. borderline, że nie będzie się miało możliwości porozmawiać z nimi "rozsądnie". Mówienie czegoś takiego wpływa na stygmatyzację takich osób. Nie wiem o co konkretne Panu chodzi, wiec nie rozwinę tematu, jednak choroba czy zaburzenie to jedno, a pewne cechy osobowości to drugie. Dodam jeszcze że kolorystyka napisów w punkt :) Pozdrawiam
Warto unikać takich sytuacji:
- Idziesz na spacer
- Nie, nigdzie nie idę
Kiedy biorę udział w liturgii nie klepie modlitw bezmyślnie , nie uogólniaj.
O właśnie, szczerze też mnie to nieco zabolało.
Jesteście najlepsi, brać popularne powiedzenie do siebie. Jak krucha jest Wasza religijność, jak jakieś powiedzonko wskazuje na oczywistą regułę, od której jesteście wyjątkiem? Nikomu się krzywda nie dzieje :)
@reaguje wówczas kiedy uważam, że powinnam. To popularne powiedzonko opiera się na stereotypach i rodzi uprzedzenia. Różaniec to np. mantra, którą spotykamy w wielu innych religiach, pomaga uspokoić myśli , zatrzymać się, niektórych odsteresowuje.
@@whatsyourstory81 a kto mówi o różańcu, msza ma nic wspólnego z tym co piszesz
@ Nie jestem teologiem , zgadza się, różaniec nie jest modlitwa liturgiczną, bardziej prywatną. Nie lubię ogólników , są ludzie którzy bardzo dobrze rozumieją słowa liturgii. Bardzo cenię Ciebie jako youtubera, duzo się o sobie dowiedziałam z Twoich filmów , uważam Cię za osobę inteligentną - dlaczego, powtarzanie takich stereotypach powiedzonek do Ciebie nie pasuje.
Moja koleżanka poprosiła mnie ostatnio żebym razem z nią zdawała egzamin, który miała on-line. Miałam z nią spędzić pół soboty na rozwiązywaniu jej zadań i wysyłaniu jej odpowiedzi na maila, żeby podała je jako swoje. Aż mnie zamurowało że można kogoś o coś takiego prosić. W sumie nadal jestem w szoku.
Jak widać można, skoro poprosiła. Pytanie, co oferowała w zamian. Może akurat by Ci się opłacało.
A jakbyś dała jej celowo bylejakie odpowiedzi?
@ zupełnie tego nie rozumiem. Można się zgodzić na propozycję, można się nie zgodzić. Podejmując decyzję, można brać pod uwagę kwestię własnego zysku, sympatii do danej osoby, kwestie oszustwa, etc.
Ale poświęcanie swojego czasu i podejmowanie wysiłku, tylko po to, aby komuś zrobić na złość? Po co?
@@michalskoczen Żartowałem, ale w ramach tego żartu kryje się w sumie istotne pytanie kto bierze odpowiedzialność za jej wyniki w teście?
@ ten, kto jest podpisany na teście :) Przecież w tym układzie nikt nikogo nie pozwie ;)
+Ale w kościele klepanie bezmyślnie tez nie działa, więc wszedzie trzeba myśleć - nawet w kościele😂
w kosciele tez nie powinnismy klepac bezmyslnie pozdrawiam
W kościele też nie klepiemy bezmyślnie, więc to zdanie było nie ma miejscu.
Zgadzam się, moim zdaniem również było to stwierdzenie nie na miejscu
Masz może filmik o narcyzach i to jak ich rozpoznac ? A gdy ich już spotkamy to jak stawiać granice ?
Ostatnio przeczytałem książkę Elain N. Aron Wysoko wrażliwi. Znajduję w niej sporą część siebie. Na ile wysoka wrażliwość pomaga lub przeszkadza w asertywnym stawianiu granic?
Bardzo fajny Kanal ! i podoba mi sie ze zalaczasz ksiazki i poradniki (wiecej, wiecej), mozesz rozwinac temat Vampirow energetycznych w rodzinie? Naprawde przefiltrowac, dokladnie ten temat ? Ciezko jest znalesc naprawde faktyczne dobre porady w jezyku polskim -- kiedy uciec nie mozna a trzeba sobie z tym poradzic ?:) Pozdrawiam ! :)
"tu nie kościół tu nie klepiemy bezmyślnie..." lubię słuchać Pana kanału, ale wyrażanie w ten sposób swojej opinii jest moim zdaniem nie na miejscu. Jestem praktykującym katolikiem, który nie "klepie bezmyślnie". W Kościele są modlitwy, których odmawianie tworzy jedność w rodzinie kościelnej. Może niektórzy "klepią", jednak to zależy od człowieka, jego intencji po co przychodzi do kościoła itd..
Mówienie w ten sposób ogólnikowo obraża innych uczestników liturgii.
Nie każdy chodzi do kościoła, modli się itd. jednak ja nie mam prawa tego oceniać i w jakiś sposób porównywać: wierzących i niewierzących. Szanujmy siebie wzajemnie.
Skoro nie klepiesz, to Cię to nie dotyczy. Koniec tematu :)
@ pełna pychy odpowiedź, niczym mnie nie zaskoczyłeś.
"To nie kościół, tu nie klepiemy bezmyślnie" - aż musiałem zatrzymać i wybuchnąć śmiechem 😉 pozdrawiam 😁
Zawsze jak widzę jak ktoś klepie na pamięć formułki to właśnie to myślę :)
Aż jestem zdziwiony, że jeszcze nie pojawił się oburzony komentarz na ten temat ;)
Mohery oglądają Rydzyka i słuchają radio Maryja, a to już jest nadawane na innych częstotliwościach. 🤖🤖
@@srutytuty2832 niekoniecznie tak jest jak zdążyłeś osadzić, nie każdy klepie bezmyślne formułki. Przykro mi, że masz wyłącznie takie doświadczenia.
@@urszulak.5543 Taka jest rzeczywistość.
Wszystko fajnie, ale nie zgadzam się ze stwierdzeniem 'to nie kościół, tu się nie klepie bezmyślnie'. Dla mnie to zupełne niezrozumienie kościoła i niedojrzałe go traktowanie.
"to nie kościół, nie klepiemy bezmyślnie" serio? Słabe to było
Obraża mnie Pan, gdy mówi, że w kościele "klepie się" coś bezmyślnie. Rozumiem, że ma Pan inne stanowisko do religii, ma Pan do tego prawo, natomiast proszę nie robić wycieczek, które mogą upokarzać innych. Dziękuję
Oczywiście, że się klepie, nie udawaj, że jest inaczej, większość katolików na mszy bezmyślnie mamrota za resztą, bez żadnej refleksji nad słowami. Obrażaj się na fakty ile chcesz.
@ Przepraszam, ale nie pamiętam, żebyśmy przechodzili na "Ty". Zrobił Pan film o tym, jak wyznaczać granicę, a teraz narusza Pan moje. Za to, czy ktoś "klepie", będzie musiał zdać sprawę, gdy przyjdzie na to pora. Mi natomiast chodziło o to, że dotyka Pan czegoś, co jest dla mnie ważne w nieodpowiedni sposób. I myślę, że zwróciłem na to uwagę w normalny sposób.
@@gabrielturkiewicz3534 w netykiecie opcją domyślną jest bycie na Ty. A "panują" sobie najczęściej takie napuszone jednostki jak Ty. Jesteś w Internecie, warto wiedzieć jakie zasady panują w komunikacji online.
@ Jeżeli zwykły szacunek do drugiej osoby to napuszenie, to tak, jestem napuszony. Proszę zobaczyć jedną rzecz. W swojej uwadze o tym, w jaki sposób odnosisz się do Kościoła, nie użyłem ani jednego epitetu w stosunku do Ciebie. Rzeczywiście, nie pamiętałem o tym, że w Netykiecie jest się na "Ty", ale jaki był sens wyzywanie mnie od napuszonych? Bo ja mam wrażenie, że agresja. Mogłeś przecież zwyczajnie powiedzieć, że piszesz zgodnie z Netykietą. Ok, rozumiem, jeżeli uraził Cię mój zwrot, że nie przeszliśmy na Ty, to przepraszam. Natomiast odpowiedz mi na pytania, czemu ma służyć ubliżanie komuś? Bo nazwanie kogoś napuszonym raczej nie jest "obroną swoich granic".
Działam minimalnie dzięki słowom z psychoterapii, szukam pracy, ale wymiękam po piętnastu e-mailach, uczę się gry na pianinie bez pianina online, algebry liniowej, analizy matematycznej, czytam "Lalkę", ćwiczę, zagadnień administracyjnych, kodeksu postępowania administracyjnego, czytam wiersze, czytam Hermana Hessego, uczę się Matematyki, Fizyki, robię kurs z Mechaniki Klasycznej i oglądam filmiki z Mechaniki Kwantowej z PAN. Wracam do obiecanych samemu sobie sześć lat temu prac nad vlogiem filmowym i odgrzebuję kartony z zaznaczonymi obejrzanymi filmami z 2018 z Nowych Horyzontów. Chciałbym poprawiać maturę z pięciu przedmiotów bo napisałem je fatalnie w 2018 i w 2019. Nie mam siły znaleźć lokum na Nowe Horyzonty. Jestem osobą niepełnosprawną wraz z zaburzeniami lękowo - depresyjnymi. Jestem wolnym słuchaczem na Fizyce na UKSW, robię za darmo w radio. Staram się o wolontariat w Centrum Fizyki Teoretycznej lbo Centrum Badań Kosmicznych. Chodziłem na siłownię i skałki, ale nie jestem w stanie postawić drugiej nogi na skałce. Co ja mam robić? Nie umiem gotować, ale robię sobie śniadanie i kolację. Nie mogę zostać członkiem koła naukowego bo jestem wolnym słuchaczem. Chciałbym studiować Fizykę na Uniwersytecie Łódzkim. Od 2024 będę musiał zdawać całą maturę od nowa za 400 zł, opłata za pięć przedmiotów obowiązkowych bo wrócą ustne + trzy rozszerzenia i to minimum na 30 % a nie, że 0 % zalicza. Teraz zdawałem piąty raz Matematykę.
Wczoraj widziałem parę całującą się jakby jutra miało nie być. Nigdy nie uprawiałem seksu, ale staram się od sierpnia i mi nie wychodzi. Ta myśl, że idziesz do liceum gdzie chcesz, masz udane życie, zdajesz maturę, idziesz na studia jakie chcesz i żyjesz jak chcesz. Ja tak nie miałem. W internecie dużo łatwiej jest znaleźć faceta na fellatio czy anal niż dziewczynę na "one night stand". Miałem dziś pojechać do Warszawy, ale nie wstałem o 7:00 i zrezygnowałem. Nigdy nie będę tak wspaniały jak mój były znajomy, który na mnie nasrał, on w wieku 23 lat był cztery razy w Amsterdamie, kończył studia, pracował, malował muralę, w wieku 16 lat robił co chciał, ja nie mam nic. Marzę o przeprowadzce do Łodzi i indywidualnym wyjeździe zagranicę, Piotrek po raz pierwszy wyjechał w wieku 18 lat. Nigdy niczego w życiu nie miałem, niektórzy uprawiali seks i wychodzili na imprezy w wieku 15 lat, mimo, że rodzice dzwonili do nich na imprezach. Najwyżej zrobię to w "dark roomie" w Luzztrach, ale nie wiem czy mnie wpuszczą i tam są chyba sami homoseksualiści, więc odpada.
Po co te złośliwe wtrącenie o Kościele?
Czemu obrażasz uczucia religijne osób wierzących?
Nie ma czegoś takiego jak uczucia religijne. To zmyślona rzecz by arbitralnie szantażować krytyków.
A jak wyznaczyć granicę jak ktoś obraża? Mówi ci nagle " ale masz wory pod oczami" itd. ?
To jest obraźliwe, że ktoś zwraca uwagę na coś takiego? Możesz zapytać w jakim celu zwraca Ci uwagę w taki sposób? Ewentualnie możesz zażądać, by taka osoba zwracała uwagę w sposób grzeczniejszy.
@ tzn masz większe wory niż ja. Albo piszesz z tym kimś i normalnie piszesz idę coś zjeść ,a to osoba nie jedz tyle bo d..ci pęknie. Czy to dowartościowywanie się?
@@kasias184 No jest to faktycznie kąśliwe i masz prawo czuć się z tym źle. Po prostu poproś o to, by nie mówić tak do ciebie. Że nie chcesz takich uwag w swoim kierunku słuchać, bo są nie na miejscu i krzywdzące.
@ co to ma na celu? A jakbyś zareagował w sklepie jest klientka kupuje dużo rzeczy zawsze przy czym kasuje się i podaje jej kwotę ,a ona " tak drogo, jest pani chyba nienormalna"
@@kasias184 No czasem w relacji takie złośliwości wychodzą zupełnie przypadkiem bez większego sensu, może ktoś miał na myśli coś nie złośliwego. Inne przykłady jakie podajesz to już zwykłe chamstwo.
ja wiem jak wyznaczać granice ciągów
Zainspirowany moim komentarzem pod poprzednim filmem?:D
Ale dzieki za ten film
Hej, dlaczego mówisz, "to nie kościół" tu nie klepiemy bezmyślnie? Uważasz, że wszyscy w Kościele klepią bezmyślnie? /generalnie spoko materiał - pozdrawiam/
Moja koleżanka wykorzystuje moja pomoc ,mam jej dosyć, jest złośliwa
Często oglądam Twoje filmiki i bardzo je lubię. Chodze do kościoła i nie uważam że są tam bezmyślne zachowania, proszę o zachowanie swojej oceny dla siebie, tematy wiary są delikatne, ten sprawił, ze poczułam się urażona.
bezmyslny jest akt przeistoczenia w cialo i krew Chrystusa, czyli jestescie kanibalami a msza jest tak naprawde czarna msza.
jezus mowil zeby nie stawiac rzezb ani obrazow, ale wszystko to znajdziesz w budynkach.
watykan was oszukuje 🥶
Ja mam dokładnie tak samo jak Bożena. Twoje filmy o relacjach są super, ale ta uwaga o kościele mnie uraziła.
Aby ustrzec się przed ponownym urażeniem, nie oglądaj filmików na tym kanale. ,,Przeciętny człowiek,, ma prawo do publicznego wyrazania swoich odczuć na zadany temat.
:))
Może Ty klepałeś/klepiesz bez sensu w kościele ale mówiąc tak o reszcie, krzywdzisz innych. Na przykład mnie. Czy możesz następnym razem przemyśleć takie tezy? Możemy się tak umówić?
Nie. Ludzie klepią i będą klepać bezmyślnie, to że Ciebie dotknęła taka ogólna reguła świadczy o kruchości Twoich przekonań, nie o ogólnym fakcie jak to się w kościele odbywa. A i przy okazji nikomu się krzywda nie dzieje :)
Myślę, że są tacy, którzy klepią i tacy, którzy głęboko rozumieją słowa liturgii i niosą one dla nich za każdym razem nową treść mimo, że są powtarzane. Tu zastosowałeś nieuprawomocnione uogólnienie, a także niesprawiedliwa ocenę twierdząc, że krucha jest wiara tych, którzy poczuli się dotknięci Twoimi słowami o kościele. Zobacz, że zaczął się po tym wylewać hejt "mohery tego nie słuchają itd.". Myślę, że wiele osób wierzących i praktykujących ogląda Twój kanał bo większość tego co mówisz a przede wszystkim Twoje intencje, aby pomagać ludziom dobrze żyć (oprócz oczywiście zarabiania i promocji, które też są ok) są zgodne z naszymi poglądami. Uważam, że nasze poczucie że ośmieszyłeś ważne dla nas wartości, nie świadczy o kruchości naszej wiary, tylko o tym że się zagalopowałeś. Masz prawo do błędu bo jesteś człowiekiem tak jak my. A dyskusja o tym ile zła działo się i dzieje w instytucji kościoła i jak na to reagować, to już na odrębną dyskusję.
@@antoninagutowska5659 Z człowiekiem manipulującym poczuciem winy/wstydu, powtarzającym, że "nikomu się krzywda nie dzieje", pomimo wielokrotnych sygnałów, że się dzieje (jak w klasycznym przemocowym działaniu) - nie widać szans na dyskusję. Szkoda, że nie uczy z tych książek, z których potem robi filmiki.
@@beatabj1455 Sądzę, że warto dyskutować bo jeżeli będziemy obrażać się na wszystkich, którzy mają inne poglądy niż my, to zrobi się strasznie. Raczej trzeba prosić o mocne i przekonujące uzasadnienie też, które się głosi. Autor ma swoje doświadczenie z kościołem, wyraził swoje zdanie w sposób nienajlepszy, nawet sprzeczny w tym co jest w filmiku, ale robi fajną rzecz w postaci tego kanału i chwała mu za to. Nie oczekujmy od ludzi, że będą ideałami. Ja napisałam mój komentarz, aby wesprzeć tych którzy się odezwali a jak sądzę mogli poczuć się dotknięci odpowiedzią. To jest interesujący temat to bezmyślne klepanie słów modlitwy, może czasem tak jak ktoś napisał, spełnia funkcję mantry?
@
Dlaczego generalizujesz?
Sama nie chodzę do kościoła, ale nie oceniam nikogo czy klepie czy też nie. Nawet tego nie mamy możliwości sprawdzić - brak narzędzia.
Upierasz się przy swoim, a nie masz najmniejszej racji.
Mnie nie obraziło to w żaden sposób, bo moje klepanie czy też "nieklepanie" to moja indywidualna sprawa, ale nie interesuj się za bardzo cudzym życiem, chyba też nie lubisz jak ktoś Ci się wtrendala?
Niektórym już tylko ziemia pomogła, niestety czasem słowa nie mają żadnej mocy jak ktoś jest w desperacji, jak powiedział ktoś kiedyś
Jak ktoś chce się zabić to i tak predzej czy później to zrobi nikt mu wtedy nie będzie robił złudnej nadziei i nikt nie będzie mu gwarantował że wszystko bedzie dobrze bo nie będzie, jak ktoś się męczy to zrobi wiele żeby mieć spokój, wieczny spokój.